Strona Główna jaja glisty w kale jaja glisty zdjęcia Jaja przez telefon jaja wielkanocne Przepisy Jaja chłodnicze Jaja Faberge jaja grypl jaja jak balony jaja kawały jaja malowane |
Widzisz wypowiedzi wyszukane dla zapytania: jaja klasyczneTemat: dziwy rozne Gość portalu: flip napisał(a): > Ciemno i nudno dosc w tym Albi. Wiec sie pomeczymy nad wstukaniem postu na > francuskiej klawiaturze. Tylko błagam! Nie po Francusku! :) > 1. Karlsruhe - miasto tramwajem stoi. Jest ich mnostwo - chyba tyle samo > miejskich, co regionalnych. Wejscia na tory kolejowe rozwiazane najczesciej w > jednym poziomie. Nie zapomnimy nigdy wrazenia, jak siedzac w rozpedzonym > tramwaju mijalismy bardziej rozpedzone ICE :-) Kapitalne miasto. Tylko pozadrościć. Tam jeżdżą tramwaje dwusystemowe. Kursują po mieście i na trasy podmiejskie wyruszają po torach "dużej kolei". Czekamy, aż pomysł flipa na realizację tego typu komunikacji zostanie zrealizowany w Łodzi. > 2. Bazylea - system tramwajowy absolutnie perfekcyjny. Kursy co 7,5 min. > Kapitalne linie podmiejskie, czesciowo jednotorowe - przystanki w centrach > okolicznych miejscowosci maja male kompleksy sklepow tuz przy tramwaju. W > centrum prawie nie ma samochodow - tylko tramwaje i rowery. Ogromne przejscie > podziemne kolo Dworca SBB zamienione na parking rowerowy i wypozyczalnie > rowerow - mozna tez przejechac wymalowana podziemna sciezka pod ulicami, > peronami i placem. Czyli każdy przystanek to właściwie taka mała stacja z infrastrukturą handlową? A co do podziemnych tuneli - muszę się tam kiedyś wybrać (z rowerem oczywiście!). :) > 3. Fryburg szwajcarski - ostatni w Europie funikular napedzany sciekami. Unikat! > 4. Turyn - system tramwajowy w calkowitej rozsypce. Mnostwo nieuzywanych > torow, a linie obsluguja autobusy - podobno tymczasowo :-) Kolo dworca dziura > w ziemi, bo buduja lekkie metro. Ogolnie zgroza, ale na szczescie jezdzila > linia okolna i jedna w poprzek srodmiescia. Tymczasowo... Jasne. Pewnie połowę tras zlikwidują. > 5. Grenoble. Jak dotad jedyne miasto francuskie o "germanskim" porzadku w > komunikacji. Tramwaje na medal - jezdza chyba co trzy minuty na obu liniach. > Kapitalny detal uliczny i tramwajowa trasa w nim. Częstotliwość godna pozazdroszczenia. > 6. Awinion. Autobusy niby jezdza, ale rzadko i niechetnie. Komunikacja miejska nie dla ludzi, tylko na pokaz dla turystów, że coś takiego tam mają. :) > 7. Marsylia. Gorzej niz Neapol. Metro co prawda bardzo szybkie i na gumach, > ale autobusy funkcjonuja fatalnie. Zupelnie nie radza sobie z korkami na > ulicach. Wozy wylacznie krotkie, wiec jezdza zatloczone. Poza tym ida spac > (metro tez) o 2100, a do 0130 zostaje pare nocnych. Potem - nic. Włosi oszczędzają siły. Przecież wieczorami można robić coś innego, niż jeździć autobusami. ;) > 8. Barcelona. Metro bardzo ciekawe, zlozone z sieci miejskiej i katalonskiej, > gdzie sa trasy, na ktorych jezdza pociagi regionalne i miejskie. Zreszta te > katalonskie pociagi sa wygodniejsze od metra. Zasilanie - z wyjatkiem dwoch > linii - gorne, w metrze w szyn nadziemnych (!), co wyglada absurdalnie na > odcinkach otwartych. Sa takie malutkie pantografy, jakby sie kto pytal. > Przesiadki w metrze fatalne ze wzgledu na dlugosc laczacych rozne linie > tuneli. Pod miastem sa tez dwie linie srednicowe Rodalias (czyli SKR), > ktorymi przepycha sie tez ruch srednio- i dlugodystansowy. Na stacjach metra > i Rodalias, jako tez w pociagach Rodalias graja cicho muzyke klasyczna. > Stacje okropnie duszne, ale wszystkie pociagi klimatyzowane - wiec przeziebic > sie latwo. A u nas tak marudzą, że za gorąco. Ale jak ludzie lubią się przeziębiać, to ich sprawa. A z tą muzyką to już zupełny odjazd. Tam chyba ludzie są bardzo zestresowani, że muszą się w metrze relaksować przy muzyce klasycznej. :) > 9. Tuluza - ma VAL i autobusy, ale te ostatnie chodza chyba gorzej niz w > Marsylii. Ogolnie tragedia. Czyli nic ciekawego. Nie jedziemy tam. > 10. Albi (ok. 50 tys.) - praktycznie nic nie ma, bo piec linii autobusowych > co godzine z okladem kazda i tylko do soboty - to smiech na sali. hahahahaha! :D > Francuzi wiec nie maja komunikacji miejskiej w wydaniu niemieckim. Maja za to > troche mniej lub bardziej gustownych parkingow w centrach, na przyklad w > postaci spiral nad halami targowymi (Tuluza), ktore pasuja srednio. Ale > miasta nie sa zniszczone przez drogi, tak jak Lodz albo miasta brytyjskie. I > to jest wlasnie rodzaj Jajka Kolumba. Niektóre z pomysłów są godne naśladowania. P.S. Czy flip zastanawiał się nad wydaniem przewodnika po komunikacji miast europejskich? To byłaby ciekawa pozycja wydawnicza. Oczywiście warto byłoby to trochę zilustrować zdjęciami. :) Strona 4 z 4 • Wyszukano 192 rezultatów • 1, 2, 3, 4 |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||