Strona Główna
Jak leczyć naderwany mięsień
Jak leczyć nerwicę wegetatywną
Jak leczyć nosiciela salmonelli
Jak leczyć oparzenia słoneczne
jak leczyć Uzależnienie alkoholowe
jak leczyc wezly chlonne
Jak leczyć Wirus HPV
jak leczyć zapalenie okostnej
jak leczyć zatrucia żołądkowe
jak leczyć bakterie
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • skrzydlatta.keep.pl

  • Widzisz wypowiedzi wyszukane dla zapytania: jak leczyć żołądek





    Temat: żadnych objawów a ciąża- kto tak miał ?
    Cześć,
    my co prawda nie staraliśmy się o drugiego dzidziusia, ale dowiedziałam się że
    jestem w ciąży - a nie zorientowałam w momencie gdy zaczęłam się leczyć na
    żołądek u gastrologa. Objawy były nieciążowe - bo miałam bardzo mocnae bóle
    żołądka po powrocie z pracy do domu i zjedzeniu obiadu. Typowo stresowe - czyż
    nie? Zwłaszcza po zmianie pracy.
    Po paskudnej gastroskopii pani dr wysłała mnie na USG jelit - a tam pan dr
    zalecił wizytę u ginekologa - bo mam jakąś torbiel. U ginekologa sie okazało że
    torbiel to może nie ale początek czwartego miesiąca ciąży jak najbardziej. I
    nie pojawiały się żadne objawy znane z poprzedniej ciąży - w trakcie której
    były i bóle piersi na początku i ich bardzo duża wrażliwość i to że znacznie
    się powiększyły. Nie było żadnytch mdłości i tym podobnych - generalnie
    zaczęłam być w ciąży w połowie 5 miesiąca - bo dopiero wtedy tak na prawdę do
    mnie dotarło i wtedy też pojawiły się pierwsze objawy - nieznacznie powiększony
    brzuszek
    A moja Zosia miała wtedy roczek i miesiąc - więc nie miałam szansy zapomnieć
    jak to było wcześniej )

    Życzę Ci więc żeby w dalszym ciągu bezobjawowo ale jednak była to druga ciaża -
    zwłaszcza jeśli się o to staraliście

    Pulka





    Temat: Iloraz inteligencji
    redek napisał:

    > Rzeczywiscie, trzeba byc debilem, zeby wierzyc w boga. A moze kontaktowales
    sie
    >
    > z nim osobiscie?
    >
    > REDEK

    Jezeli ktos wierzy, ze raka zoladka mozna wyleczyc przez trzymanie na brzuchu
    zdjecia m. Teresy, to o reszte tez nie trudno.





    Temat: Co mam zrobić ze swoją mamą?
    Zapomniałam napisać, że przy tym nic nie je i czasem wymiotuje - jak się
    odwadnia to biorą ją do szpitala i leczą na żołądek, nadciśnienie (czasami jej
    się zdarza), kręgosłup i miażdżycę. Aurą migrenową nikt sie nie przejmuje i
    nikt o tym nie mówi? A może to nie aura? Czy ja coś wymyslam? Dla mnie to
    wygląda dosyc jasno... ale wiecie jacy są lekarze...




    Temat: Troche sie boję
    Troche sie boję
    Ja stara baba....ale sytuacja mnie zaskoczyła.
    Pisałam, ze mąz ma 2 doroslych dzieci.
    Syna i synowa znam - stosunki poprawno-towarzyskie.
    Natomiast córka od lat w UK...
    Ostatnio wreszcie zalegalizowała swój pobyt i miała przyjechac do Polski z
    rodziną na Boże Narodzenie - czyli szmat czasu.
    Ale zmieniło sie po ostatniej rozmowie telefonicznej z moim M.
    Monż leczy sie na zoładek, okazało się że mąz córki tez ma problemy tego typu
    z tym, że na wizyte i badania musi czekac w UK do końca wrzesnia...wiec
    spakowali sie ekspresowo i są...
    A w sobote ( o ile nic sie nie zmieni) przychodza z wizyta do nas...
    No i ja głupia stara baba boje sie jak wypadnie to nasze pierwsze spotkanie.
    Nie rozumiem - o wiele mniej sie bałam gdy poznawałam syna menża, czyżby
    strach sie potęgował bo córka też kobieta???




    Temat: głodówka lecznicza - na co dobra
    u osob z problemami zoladkowymi nalezy bardzo ostroznie przeprowadzac glodowki,
    bo mozna doprowadzic np. do wrzodow zoladka, wiec lepiej ich w ogole nie robic
    zwlaszcza na swoja reke. W czasie glodowki wytwarza sie duzo kwasu w zoladku, co
    moze dodatkowo podrazniac sluzowke.

    Nie jestem zwolenniczka glodowek, najwyzej 1-2 dniowe,ale na to tez trzeba sobie
    pozwolic.

    taka diete tez (pod katem choroby wrzodowej) stosuje sie u osob z zapaleniem
    woreczka zolciowego, zalapenia zoladka itp. problemami.

    Usuniecie Helicobakter to tylko etap w wyleczeniu.

    "Leczenie zakażenia.

    Przeprowadzano wiele schematów i różnych kombinacji leków w leczeniu zakażenia
    Helicobacter pylori. Okazało się, że największą skutecznością sięgającą nawet
    90% jest terapia składająca się z trzech leków: dwóch antybiotyków i środka
    hamującego wydzielanie kwasu solnego w żołądku. Kuracja taka trwa 7 dni, a
    objawy uboczne zgłasza około 10% chorych. Najczęściej są one przemijające i nie
    wymagają przerwania leczenia. Zastosowanie tej terapii u chorych zgłaszających
    dolegliwości związane z zakażeniem powoduje szybkie ich ustąpienie i powrót do
    pełnej sprawności. "

    zaczerpnieto z: www.poradnikmedyczny.pl/mod/archiwum/448.html



    Temat: Przegrzany żołądek / med. chińska
    Przegrzany żołądek / med. chińska
    Mam taki problem ze chinczyk u ktorego bylem zdiagnozowal ze mam przegrzany
    zoladek i sledzione. Chcial mnie od razu wziasc na akupunkture ale wolalbym
    sam sie wyleczyc. Powodem moga byc podobno lambie z ktorymi mialem niedawno
    do czynienia. Na razie nie daje to objawow ale chinczyk mowi ze niedlugo
    moze zaczac bo zoladek slabnie na jesien.

    Nie wie ktos jaki punkt AKU powinienem masowac? Jakie sa pokarmy najbardziej
    schladzajace zoladek?



    Temat: Liver Aid a choroby żołądka i jelit
    Liver Aid a choroby żołądka i jelit
    Postanowiłam skorzystać z dobrodziejstw medycyny naturalnej. Osoba,
    do której się udałam zaleciła mi przed zastosowanie głównego leku,
    zażywanie Liver Aid. W ulotce przeczytałam, że z jednej strony ma on
    zastosowanie w profilaktyce i leczeniu nowotworów przewodu
    pokarmowego, żołądka i jelit, a w przeciwskazaniach znalazłam: ostre
    stany chorobowe żołądka i jelit. I teraz nie wiem co robić, bo
    odczuwam dolegliwości żołądkowo-jelitowe. czy ktoś zażywał ten lek i
    mógłby mi coś doradzić?
    -



    Temat: umieram chyba
    nie umierasz:))))
    czy robilas badania na bakterie Helicobacter Pylori? sa to bakterie
    odpowiedzialne za wrzody zołądka. z opisu wynika, ze sa to jednak wrzody, a
    raczej jeden. to rzyganie na czerwono to mogl byc efekt peknietego wrzodu.
    wiem, jak trudno obecnie leczyc sie w ramach kasy chorych. spręż sie wiec
    finansowo i zrob gastrofiberosokopie na wlasny koszt. (100zł).nie panikuj.
    mam stwierdzona przepukline żołądka i nadżerki. co moge ci polecic na dzien
    dzisiejszy - kup wyciąg z aloesu w Herbapolu (nawet niektore sklepy spozywcze
    go mają), litr kosztuje ok.30 zł i starcza na miesiąc kuracji. poczujesz sie
    lepeij. aloes leczy wszelkie ranki i usuwa toksyny. ponadtko kochana dieta,
    tzn. malo smazonego, wiecej gotowanego, zadnej kapusty, grochu, fasoli. duzo
    jogurtow i mleka. dobrze tez abys rano na czczo lykala ranigast. aha, pij przez
    miesiąc tez na czczo siemie lniane. swietnie oslania scianki zołądka. jak
    powiedzial prof. Religa "w 80% ludzie sa w stanie pomoc sobie sami". licz
    przede wszystkim na siebie, lekarze , szczegolnie ci w przychodniach, to
    konowaly i abnegaci. pij sobie tez rumianek od czasu do czasu, tez goi ranki. i
    glowa do gory!:))))) jesli chcesz do mnie napisac to podaje adres poczty:
    kobieta_na_pasach@gazeta.



    Temat: dzisiejsze samopoczucie
    Jesli to byl jednorazowy bol zoladka, to pewnie jakies moze przypadkowe
    zatrucie, jesli masz czesto pobolewania i w ogole problemy z zoladkiem to nie
    lekcewaz tego bo potem mozesz dostac wrzodow i dopiero sie meczyc.

    Sa rozne leki oslaniajace zoladek, roznie sie je bierze wiec koniecznie udaj
    sie do lekarza i powiedz ze musisz miec jakis "program" leczenia migren biorac
    pod uwage zoladek.

    Byc moze dobrze bedzie tez zrobic test na H.Pylori.

    Venus




    Temat: Czy słyszeliście o czymś takim?
    moze poki co, ja podam (z ksiazki "Lecznicze madrosci pokolen"):

    "Dzis wiemy, ze nadkwasota jest objawem zlej przemiany materii i ze rowniez dzis
    leczy sie ja....kwasami. Nalezy wiec jak najczesciej pic soki ze wszystkich
    kwasnych owocow: cytryn, pomarancz, porzeczek (szczegolnie czarnych), sok z
    kizonej kapusty i kiszonych ogorkow oraz z jablek.

    Z ziol polecam: ziele tysiacznika, lisc babki waskolistnej, lisc bobrka, korzen
    gorczyczki (sproszkowana 2razy dziennie po 1/2 lyzki).
    Nadkwasote skutecznie leczy takze sok z utartego ziemniaka - pijemy 1/4 szklanki
    dziennie. Dla polepszenia smaku mozna dodac troche soku z pora."

    Inne zrodlo:
    No wlasnie. Dopiero co twierdzono, ze: Grejpfrut nie dla chorych na żołądek.
    A nauka potwierdza, ze wprost przeciwnie.
    " Właśnie grejpfruty powinni często jadać ludzie z nadkwasotą oraz chorobą
    wrzodową żołądka. Wprawdzie do niedawna lekarze odradzali je żołądkowcom,
    ostatnio jednak odkryto, że kwas grejpfruta wcale nie szkodzi błonie śluzowej.
    Przeciwnie – neutralizuje działanie kwasu solnego wytwarzanego w żołądku. Już po
    kilku dniach jedzenia grejpfrutów ilość tego kwasu zmniejsza się. Potwierdzają
    to badania kliniczne przeprowadzone przez polskich naukowców z Collegium Medicum
    Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie."




    Temat: wrzody na dwunastnicy
    elle666 napisała:

    > a jak sie mozna z tego wyleczyć?

    "Ponieważ za czynnik sprawczy choroby uznano obecnie Helicobacter pylori, to
    właściwym leczeniem zwalczającym tę infekcję jest stosowanie antybiotyków.
    Opracowano więc metodę leczenia polegającą na łączeniu tej grupy leków ze
    środkami zmniejszającymi wydzielanie kwasu żołądkowego, które uważano do tej
    pory za jedyny skuteczny sposób leczenia choroby wrzodowej. Taka nowoczesna,
    łączona kuracja obejmująca antybiotyk działający na Helicobacter pylori i
    środek zmniejszający kwasowość żołądka trwa zaledwie od 1-2 tygodni, co jest
    dużym postępem w porównaniu z wielomiesięczną terapią stosowaną do tej pory."
    www.resmedica.pl/zdart6982.html

    Mnie wyleczono trzy lata temu i do tej pory mam spokój. Żadnej diety, żadych
    prochów, żadnych problemów. :)




    Temat: Czy z epilepsji można się całkowicie wyleczyć?
    To chyba zależy od rodzaj epi i samego leczenia. Kiedyś miałam tzw. małe napady i po ok. 9-8 latach leczenia będąc już na b. małej dawce leków odstawiłam je sama bez konstultacji z lekarzem (zszłam w ciążę). Przez wiele lat nic się nie działo i myślałam, że po prostu wyleczyłam się. Następne ataki, ale już duże pojawiły się po ok. 10 latach po odstawieniu laków, z tym, że czułam że coś się święci. Małam napady niepokoju, coś jakby zaczątki aury. Po dwóch latach zażywania leków napady (2-4 razy rocznie)ustąpiły, nie miałam ich już ok. 8 lat. Poniewaz mam inne dolegliwości i moja wątroba i żołądek nie wytrzymują już nadmiaru leków, tym razem w uzgodnieniu z lekarzem zdecydowałam się na odstawienie. Wycofuję się bardzo wolno, obecnie jestem na dawce 300 mg depakine na noc. Bardzo się jednak boję nawrotu napadów, zwłaszcza, że prowadzę aktywny tryb życia, a do pracy dojeżdżam samochodem 35 km w jedną stronę. Nie wiem czy odważę się odstawić lek całkowicie, choć wiem, że obecna dawka nie jest lecznicza, a raczej psychologiczna. Nie odpowiedziałam Ci na pytanie, bo sama nie znam odpowiedzi, ale tak wygląda moje wieloletne doświadczenie. Podobno obecnie lekarze wprowadzają leczenie dopiero po 2-3 napadach, może więc kilkuletni brak napadów uznawany jest za wyleczenie? Zapytaj lekarza. Pazdrawiam.



    Temat: Wrzody na zoładku

    Jestem za naturalnymi metodami leczenia,sama tego doświadczyłam.Medycyna
    akademicka czasami jest zupełnie bezradna.!A leki-dość ,że niczego nie
    leczą,jedynie łagodzą objawy,to totalnie rujnują organizm. miałam problem przez
    15lat.Miałam wrzody żołądka,na tylnej ścianie
    dwunastnicy,liczne nadżerki,bakterie Helikobakter,nadkwasotę ,zgagę,straszne
    zaparcia .Przez te 15lat leczyłam się u lekarzy,TO był wielki błąd!!!Brałam tony
    leków które z powodu skutków ubocznych,rujnowały mój organizm,tak naprawdę nie
    leczyły,tylko łagodziły objawy .Ostatecznie skierowano mnie na operacje!!!wtedy
    zaczęłam szukać w medycynie naturalnej,dużo ,dużo
    czytałam,oglądałam,pytałam.Próbowałam wielu diet ,piłam napary ,wywary
    itd,Polecono mi zioła ,które oczyszczają i dożywiają organizm w niezbędne
    składniki odżywcze:w witaminy,minerały,mikro-makro elementy,aminokwasy i
    inne.Powiedziano że na zioła trzeba czasu.UDAŁO SIE!!!trwało to trochę ,pomału
    odstawiałam leki, po miesiącu zgaga i nadkwasota zniknęły.Okres oczyszczania
    trwał prawie rok.Oczywiście robiłam badania kontrolne:gastroskopie,były coraz
    lepsze,powiedziałam lekarzowi o ziołach [stwierdził ogólnikowo że na pewno nie
    zaszkodzą]i wypisywał kolejne recepty,które lądowały w koszu!dzisiaj jestem
    zdrowa!!!!!Zioła piję nadal i na bieżąco oczyszczam i dożywiam
    organizm.polecam ALVEO
    ...Dzisiaj wiem że zdrowie powinno być stylem życia.Radzę zagłębić się w
    lekturze o medycynie naturalnej,a na pewno znajdziecie coś dla siebie.Życzę zdrowia



    Temat: fizyczne skutki anoreksji jak je leczyć ?
    fizyczne skutki anoreksji jak je leczyć ?
    Moja koleżanka ma anoreksję.
    Chodzi do lekarzy, bo fizycznie czuje się bardzo źle.
    1. Ma problemy ze stawami (strasznie sztywnieją jej jak chodzi i bolą) czy
    wiecie co to moze być i jak to leczyć? Może to typowa dolegliwość w tej
    chorobie, stąd tutaj pytam (lekarz daje jej środki przeciwbólowe).
    2. Ma też problem z krwią - czy przy anoreksji można złapać jakąś chorobę
    krwi ?
    3. Co z żołądkiem? Jakie leki osłonowe sa najlepsze?

    Właściwie najbardziej dolegają jej stawy.
    Proszę o wskazówki!

    bardzo dziękuję,

    Anka



    Temat: z pamiętnika hirsutki ;-)
    No więc byłam wczoraj na tym laserze. Bolało jak diabli, ale to dlatego, ze
    zarost mocny i gęsty. I w dodatku śło ymi włosami. Za dwa tygodnie ide na
    dodatkowe doświetlanie. Szczęśliwie bezpłatne. Lekarka "pocieszyła" mnie, ze po
    pierwszych trzech zabiegach włosy będą odrastać tak samo, dopiero po następnych
    będą rzadsze i słabsze, bo to co odrośnie teraz to nie będą te z tych zabitych
    cebulek, tylko z tych, co wczoraj były uśpione. No i po tych trzech zabiegach
    ma być taniej, czyli wyglada na to, że po trzecim zabiegu same pozytywy ;-)
    Powiedziała mi też, ze same zbiegi nic nie dadzą, jak nie zacznę leczyć
    przyczyn, a nie tylko objawów. Niby wiem, ale co z tego, skoro dotychczasowe
    metody leczenia nie pomogły na hirsutyzm, a tylko rozłożyły mi żołądek.
    MOże jeszcze dojrzeję, by raz jeszcze iść do endokrynologa, ale najpierw muszę
    znaleźć jakiegoś dobrego.




    Temat: Decyzja o adopcji
    Decyzja o adopcji
    Jak było u Was? Od razu jednomyślność z mężem / żoną, czy ktoś miał wątpliwości?

    Jest mi smutno, bo widzę, jak u mojego męża narasta niechęć do adopcji wprost
    proporcjonalnie do mojej niechęci do dalszego leczenia, czyli tak naprawdę
    poddawania się (znowu) wielomiesięcznym badaniom i przygotowaniom do in vitro,
    które może wcale nie dojść do skutku. Jeszcze rok temu mogłam rozmawiać z
    mężem o adopcji na spokojnie. Im mniej realna stawała się dla mnie szansa na
    dziecko naturalne (nieudane IUI, nieudana stymulacja do in vitro, wykryte
    problemy immunologiczne), tym bardziej zdeterminowany na naturalsa stawał się
    mój mąż. Ostatnio odbyliśmy krótką, ale bardzo przykrą rozmowę (pierwszą od 3
    czy 4 miesięcy), z której wynikło dla mnie tylko tyle, że nie decydując się na
    leczenie sprawię mu największy zawód życia.

    Na samą myśl o klinice leczenia niepłodności czuję, że żołądek podjeżdża mi do
    gardła.

    Nie chcę zmuszać swojego organizmu do rzeczy prawie dla niego niemożliwej.
    Bardzo chcę być mamą, ale nie muszę być w ciąży.

    Dlaczego mój mąż nie potrafi tego zrozumieć, tylko ślepo ufa medycynie, która,
    z kolei, statystycznie daje mi około 1% szansy na urodzenie dziecka?

    Jeśli ktokolwiek z Was był w podobnej sytuacji, proszę napiszcie.



    Temat: Pozdrawiam
    zgadzam sie z większością postów clairejo i gdynianki:)))
    i jak sądzę po to jest takie forum, aby mozna było ROZWAŻYĆ (także z lekarzem)
    inne mozliwosci przyczyn swojej choroby i jej leczenia. Jestem absolutnie
    pewna, że gdybym przez 29 lat mojej padaczki (rany! to juz tyle???) sluchala
    neurologow, tobym teraz byla warzywkiem jak moja kolezanka. Wkurza mnie, że
    traktuja (moze nie wszyscy, ale wielu) uklad nerwowy jak zoladek lub wątrobę. A
    to szczegolny uklad, bardziej niz inne powiązany z naszą psyche (ja akurat
    wiem, ze psyche i soma to jedno, ale rozumiem, że nie wszyscy musza to
    uznawac). Mnie w leczeniu najbardziej pomogl psychiatra. Lekow nie biore. Dzis
    rano mialam cholerną wielką aurę, ale zyję - poszlam po paru godzinach na basen
    i jest super:)) Gdynianko, Clairejo - buziaki!




    Temat: przedawkowanie seronilu
    Seronil zawiera Fluoksetyne naprzykład inne BIOXETIN, FLUXIN, PROZAC
    Lek stosowany w leczeniu zespołów depresyjnych.
    Szybko wchłania się do przewodu pokarmowego, ale szczytowe stężenie osiąga
    dopiero po 4-8 h od zażycia czyli można zrobić wrazie przedawkowania płukanie
    żołądka a niejest to przyjemne zgłębnikiem żołądkowym fuj nieplecam. Z białkami
    wiąże się w 94% Jest metabolizowana w wątrobie wydala się z moczem w 90%.
    Toksyczność tego preparatu jest z związana z wpływem na ośrodkowy układ nerwowy
    i serce. Przyjęcie leku w dawce 1000 mg może spowodować pojawienie się zmian w
    EKG, zażycie leku w dawce powyżej 1800 mg może spowodować wystąpienie zaburzeń
    świadomości i drgawek
    Objawy zatrucia. Zaburzenia widzenia (obniżenie ostrości wzroku),przemijający
    wzrost ciśnienia tętniczego, zaburzenia rytmu serca objawy grypopodobne,
    senność, śpiączka drżenia drgawki. oDtrutki na zatrucie nie ma przyśpieszenie
    eliminacji z organizmu seronilu jest wykluczone płukanie żołądka może być
    potrzebne gdy nieminęła 1 godzina od zażycia można podać węgiel aktywowany ale
    niema wiadomości o jego skuteczności jego się podaje w większości zatruć. Mam
    nadzieje że się komuś przydadzą te informacje. Niesugerujcie się tym ja
    niejestem lekarzem tylko się interesuje takimi rzeczami. Też choruje na
    depresje pozdrawiam pa



    Temat: 40plus; czy nadazamy?
    ewelina10 napisała:

    > Takie sobie polskie małe piekiełko.
    > U niektórych ludzi trzeba naprawdę lat, aby mogli zapomnieć o filozofii
    > komunistycznej - wszystkim po równo i o jednakowych żołądkach. W tak krótkim
    > czasie nie da się wyleczyć nienawiści do ludzi, którzy coś osiągnęli.
    > A jeśli sposób myślenia przemienił się w zawiść, to już żadne argumenty
    zdrowo rozsądkowe nie dotrą.

    z tego co obserwuje. to najbardziej miotasz się Ty. nie mam czasu czytac
    uważnie wszystkiego ale to w tobie jest mnóstwo kompleksów nieprzebaczonych
    urazów i w tobie kipi. i nie do konca wiesz o co ci chodzi.
    tez zyłam w tamtych czasach i nie zywilam ani nie zywie do ludzi zadnej
    nienawisci. a pewnie byloby i o co.
    ja nie zazdroszcze ludziom co COŚ osiągneli- w ogólnym znaczeniu. ale
    te "osiagniecia" typu willa samochod i inne dobra w wiekszosci zostaly po
    prostu zdobyte nie praca tylko najnormalniej zwykłym złodziejstwem. i jesli
    ktos sie burzy to o ten sposób. Najgorsze , że to stało sie ogólnie przyjeta
    norma. Mam oczy, umiem liczyc i wyciagac wnioski tez potrafie. nie potrafie
    tylko temu zaradzic. na swoim podwórku moge jeszcze powalczyc ale juz mi sie
    nie chce, bo to bez sensu.
    A z dawnych czasów pamiętam właśnie wzajemną zyczliwość zwykłych ludzi,
    serdeczność i bezinteresowną pomoc. Teraz ludzie sie zamykają, obwarowują w
    mieszkaniach jak w twierdzach. Nie otwieram juz drzwi proszącym o pomoc bo sie
    boje i bo nie dam rady wszystkim pomóc- ale żoładek mnie ściska- głównie na
    widok dzieci i wtedy mam wątpliwości czy nie po równo.



    Temat: czy mówić rodzicom?
    Kalina czy ty wiesz ile wymaga odwagi pójście do stomatologa dziewczyny ,która
    wymiotuje.Chyba nie wiesz.
    Ja poszłam jak juz musiałam.Możesz pytac delikatnie o problemy z zołądkiem ale
    ja bym nie mówiła rodzicom wprost,że córka, syn choruje.
    Licz się z tym,że jak zaczniesz naprowadzać rodzica na to,że dziewczyna choruje
    to może być tak,że ta dziewczyna pójdzie następnym razem do innego stomatologa
    a nie do Ciebie.
    Ja bym raczej wypracowywała sobie zaufanie: rozmowy na osobno,że wiesz że ma
    problem ale bez pouczania o leczeniu- możesz zapytać czy sie leczy, powinnaś
    mówić żeby np. po odwiedzeniu wc nie była zębów,żeby fluoryzowała zęby itp.
    wtedy będzie taka osoba do Ciebie przychodziła i ubytki w zębach bedą mniejsze.
    Takie gadanie rodzicom raczej odstraszy dziewczynę od wizyt u stomatologa.
    Ja jestem pewna ,że moja orto-stomatolog wie,że mam problemy ale nie
    mowi.Przecież chodze do niej comiesiąc więc nie trudno się kapnąć skąd te
    przezroczyste,zółtawe zęby :-).



    Temat: Helicobacter
    A jak się czujesz? Jeśli masz kłopoty z żołądkiem, typu nadkwaśność, reflux
    itp, to powinnaś się pozbyć helicobacter. W leczeniu stosuje się leki
    ograniczające produkcję kwasu solnego w żołądku (inhibiotory pompy protonowej,
    np. Prazol, Controloc) oraz antybiotyk (np. Klacid Uno).



    Temat: to jakiś obłęd...:-(((
    Ooo wybierasz się na gastroskopię? ja też od pewnego czasu mam problemy
    żołądkowe, też miałam to badanie. Gastrolog powiedział, że mam bardzo ściśnięty
    żołądek tak jakbym żyła w stresie i wypytywał na co jeszcze się leczę. Jak
    usłyszał o hirsutyźmie to stwierdził, że może to być źródłem mojego stresu.
    Dodatkowo powiedziałam mu, że po tabletkach Diane nie czułam się najlepiej
    żołądkowo (ginekolog stwierdzał zawsze, że nic się z tym efektem upcznym nie da
    zrobić) Tak więc po 3 latach w zasadzie bezskutecznego leczenia hormonalnego mam
    dodatkowo refluks żołądkowo - przełykowy. :(
    Nie warto się tak stresować bo to tylko pogorszy sprawę i zaczniesz chorować na
    inne choroby, pozornie z hirsutyzmem nie związane.
    Ja przestałam przyjmować Diane i mam to gdzieś jak wyglądam. Mój żołądek jest
    dla mnie ważniejszy.



    Temat: Nerwica żołądka
    Nerwica żołądka
    Mam właśnie to od ponad pół roku:/ Gdy gdzieś wychodzę, zawsze muszę troche
    posiedzieć w toalecie, gdy wychodze gdzieś sam to jest horror, nie potrafię
    zapomnieć o potrzebach fizjologicznych, nie potrafię zbytnio dojść na miejsce
    w spokoju, jedynym moim lekiem jaki znam to jest odtwarzacz mp3. Jak to
    wyleczyć? Ostatnio to się zaczyna nasilać, macie jakieś porady, pomysły jak
    się tego pozbyć? Nie chcę iść za bardzo do psychologa, a muzyki też non stop
    nie będę słuchał.



    Temat: Czy ja mam depresję? Proszę o radę
    Czy ja mam depresję? Proszę o radę
    Witam,
    mam dopiero 19lat, a dostałam dzisiaj od lekarza (rodzinnego) PRAMOLAN...

    Od października rozpoczęłam studia, mieszkam strasznie daleko od domu więc
    nie mogę odwiedzać rodziców kiedy zechcę, mieszkam w zupełnie obcym mi
    mieście i mam tutaj tylko (albo raczej aż) chłopaka.
    Jakieś 2tygodnie po moim przyjeździe zaczęły się problemy z żołądkiem- mam
    nudności i straszne bóle brzucha. Na początku piłam sode (myśląc, że to
    zatrucie, albo, że woda mi szkodzi) i pomagało, ale nudności po jakimś czasie
    wracały. Teraz (od tygodnia) utrzymują się cały czas. Na początku brałam
    Conroloc- lek na problemy żołądkowe, oczywiście NIC nie pomogło.
    W międzyczasie odkryłam, że bóle nasilają sie kiedy zaczynam się denerwować.
    Od niedawna denerwują mnie nawet błahe sprawy- wczoraj, kiedy usłyszałam, ze
    PIS ma 43% poparcia społecznego, myślałam, że skręcę sie z bólu- aż tak mnie
    to zdenerwowało!
    Nie mogę normalnie funkcjonować.
    Nigdy nie miałam takich problemów
    Czy ja mam depresję? Dodam, że nie tęsknie za rodziną – nie siedzę i nie
    płaczę za mamusią, jakoś daję sobie radę... Skąd więc wzięły się te problemy?
    Jak powinnam się leczyć? I czy w ogóle powinnam się leczyć, a może lepiej to
    zostawić tak jak jest- sama wrócę do zdrowia?

    BARDZO proszę o pomoc



    Temat: Wieloletnie problemy z doborem leku ???
    kama58 napisała:

    > Jakie to piękne: dzieci do worka, a my chorujemy;)
    > Albo: machamy ręką na stresującą pracę i ... zwalniamy w chłodzie
    > i głodzie ;)

    Może i nie piękne, ale prawdziwe :-(. Czy sądzisz w takim razie, że homeopatia
    (czy jakakolwiek inna metoda) może być skuteczne, jeśli nie dasz organizmowi
    wytchnienia?
    Owszem - jest taka metoda - nazwałbym ją "cyborgizacją". Wymieniamy wątrobę i
    żołądek na laboratoria chemiczne, serce - na małą pompkę, oczy na kamery, a
    uszy na mikrofony. I wtedy możemy pracować 24 godz/na dobę, bo mamy wymagającą
    pracę i musimy wciąż zarabiać KASĘ.
    Pamiętaj, że żadna KASA nie zwróci Ci ZDROWIA. Więc co Ci po pracy, której
    przecież NIE MOŻEMY RZUCIĆ, kiedy stracisz zdrowie i nie będziesz mogła dalej
    PRACOWAĆ?
    Ja tam wybieram "głód i chłód" w zdrowiu, niż "ciepełko i pełny żołądek" w
    chorobie. Na szczęście mamy wolną wolę i sami kujemy swój los :-).

    A tak na poważnie - czy rzeczywiście musisz dzieci schować do worka i zwolnić
    się z pracy, żeby racjonalniej się leczyć? Przecież nie chodzi o to, żeby
    położyć się plackiem i dokładnie nic nie robić.
    Niestety - czy nam się to podoba, czy nie - nasze organizmy mają pewną
    wydolność i jeśli na dłuższą metę przeholujemy - to mamy zespół przewlekłego
    stresu, czy przewlekłego zmęczenia - i nie ma cudów - tego się nie wyleczy
    najlepiej dobranymi kulkami bez zmniejszenia obciążenia organizmu.

    Stefan




    Temat: Doradźcie-pilne!
    Po pierwsze - nie bój sie potencji bo są rózne szkoły a nie tylko klasyczna - ja
    stosuję 200 lub o wiele wyższe potencje w razie potrzeby co 15 min jak lekarz
    każe i wszystko jest ok. A w przypadku Awinna, który leczy wg metody Advanced
    jest to całkiem normalna potencja (i juz kiilka razy zastosowałam jego prady na
    sobie i pomogło :) )

    Kuleczke mozesz jej podawać do buzi niech trzyma jak cukierek - jeśli zna
    cukierki - a pewnie zna :) Nie musi jej trzymac pod językiem - ona ma się
    poprostu rozpuscić w ustach - jak chcesz byc pewna, to rozpuść w małej ilości
    wody i daj łyżeczką - chociaż roztwór powinien również byc chwilę potrzymany w
    ustach. Nie jest to jakaś tam czarna magia tylko poprostu lek wnika przez
    śluzówke w jamie ustnej szybciej niż z żołądka - tak jak czopki działają
    szybciej niz tabletki - tylko tam nie wsadzamy kuleczek ;)
    Z doświadczenia wiem, że mniejsze dzieci łatwiej przytrzymają kuleczkę niz
    łyczeczkę wody - chociaz jak połknie to też powinno pomóc.
    A jak chcesz rozpuścic kuki w wodzie - to nie mieszaj ich - mieszanie nie
    przyspiesza procesu - najlepiej zostawic je na 5 min :)
    A dodatkowo mozesz spojrzeć na stronę Sanum - akurat ich dziś czytałam w sprawie
    kurzajek i spojrzałam na zapalenia dróg moczowych. www.sanum.pl - zobacz baza
    wiedzy i schematy leczenia - tam jest właśnie uporczywe zakażenie dróg moczowych
    u dzieci.



    Temat: Homoseksualizm da się leczyć
    Już jesteś bohaterem jednego wątku czesiek
    Niczego Cię to nie nauczyło. Forum to nie seminarium naukowe. Każdy ma prawo
    przedstawić swoją opinię.

    Nawiasem pisząc wyśmiewany przez luminarzy nauki prowincjonalny lekarz
    udowodnił, że owrzodzenie żołądka ma podłoże bakteriologiczne, a nie jak
    głosiła NAUKA neurologiczne.

    W sprawie homoseksualizmu. Wiesz doskonale, że nie ukaże się w Nature art. o
    leczeniu homoseksualizmu bo oficjalnie taka choroba nie istnieje. Nie ma więc
    przypadków wyleczenia.




    Temat: dobry neurolog z wroclawia
    Ja zgłosiłam się do lekarza, kiedy wstając rano stwierdziłam, że migrena z
    poprzedniego dnia nie przeszła mi jak zwykle. Powiedziałam sobie DOŚĆ.
    Popytałam znajomych, poszperałam też w internecie. Polecono mi dr Kasprzak.
    Podoba mi się, że najpierw próbujemy leczenia tanimi lekami. Dla mnie to b.
    istotne...
    Wiem, że migrena jest okropna. Kiedyś podejrzewałam siebie o nadwrażliwy
    żołądek, że niby te wymioty i rozwolnienie pod wieczór to zwykłe zatrucie
    pokarmowe... A ból głowy od rana - jak przypuszczałam - miał być "od żołądka",
    że niby coś "mu" tam przeszkadzało (np. skórka od pomidora...). Ale koleżanka
    otworzyła mi oczy. Neurolog potwierdził - migrena.
    No i żyję dalej... Nie ma innego wyjścia!
    Życzę Ci sił i powodzenia w walce z tą chorobą.




    Temat: Polacy to lekomanii???
    lekomania choroba naszych czasow
    Nie sadze zeby akurat Polacy byli szczegolnie dotknieci lekomania, niedawno
    czytalam artykul na ten temat w jezyku norweskim, podobna opinie slyszalam od
    anglojezycznego znajomego, wyglada na to ze to miedzynarodowa przypadlosc. Mi
    wizyta u lekarza rodzinnego jakos nie wystarcza. Przede wszystkim wole zeby
    decyzje o moim stanie wydal lekarz na podstawie ogledzin, a nie pielegniarka
    pracujaca w recepcji na podstawie grafiku (dziecko "tracilo" skore na nodze w
    postepie geometrycznym, 1,2,4,8 cm srednicy rana powiekszajaca sie w ciagu
    doby, a mnie pytaja czy moze czekac do przyszlego tygodnia). Zdecydowanie wole
    tez zeby podwozie mi ogladal ginekolog, i mam taka fanaberie ze chce urodzic w
    szpitalu na oddziale polozniczym, dobrze rozbudowana geriatria sie nie wykreca.
    Jestem przypadkiem lekomana-inaczej, nie lubie i nie biore, a organizm leczy
    sie sam. Zreszta mam juz przecwiczone, ze jak wezme cos na bol glowy to od tego
    rozboli mnie zoladek, lekarstwa na zoladek wplywaja ujemnie na uklad pokarmowy,
    a wszelkie proby uregulowania tegoz sprawiaja ze zaczyna on dzialac w druga
    strone. Na aspirynie to ja od razu widze napis "zaraz wracam", a oszukanie
    mojego organizmu podaniem zastrzyku lub czopka zamiast tabletki mija sie z
    celem...

    Pozdrawiam i zdrowia zycze, bo wtedy sie da przezyc nawet bez rodzinnego
    jollyvonne




    Temat: Co jecie w pracy?
    Nie sądzę, żebyś jadła za mało, skoro jesz wieczorem normalny obiad. Z tym, że
    tak gwoli ostrzeżenia, to osobiście na podobnym trybie życia sama kiedyś
    załapałam nadwagę i problemy z żołądkiem. Też tak miałam, że rano nie mogłam
    wepchnąć w siebie śniadania, w pracy konsumowałam jakiś drobiazg typu jabłko czy
    jogurt, a najadałam się wieczorem. Przez dłuższy czas było ok, a potem się
    okazało, że nie tylko że tyłek się rozrósł, ale i żołądek z nadkwasoty trzeba
    leczyć. Być może to zależy od organizmu, ale po sobie sądząc, to ja jednak
    uważam, że najlepsze jest regularne jedzenie niewielkich posiłków i raczej w
    ciągu dnia, a nie wieczorem. To że się teraz dobrze czujesz o niczym nie
    świadczy, ja też parę lat przejechałam na podobnym trybie życia i świetnie się
    czułam. Jak się okazało, do czasu... Serdecznie życzę odporniejszego organizmu
    niż mój...



    Temat: Wrzody na zoładku
    Spróbuj zażywać naftę oczyszczoną kupisz w aptece lub w sklepie ziołowym Petroleum D-5, nafta działa właśnie na żołądek i jelita przeczytaj na ten temat wpisz w google leczenie naftą. Leczenie na pewno trwa dłużej niż zwykłe leki przepisywane przez lekarza ale działają na cały organizm nie powodując żadnych ujemnych skutków, jeszcze jedną zaletą nafty jest to, że zażywasz ją nie przerywając leczenia. Ja zaczęłam ją zażywać 24 grudnia i po sześniu tygodniach będzie tygodniowa przerwa i znów będę zażywać. Miałam zapalenie górnych dróg oddechowych i zażywając naftę dolegliwość bardzo szybko ustąpiła bo po tygodniu mogłam już sobie kolędy śpiewać, a za każdym razem kiedy miewałam problemy z górnymi drogami oddechowymi przez cały miesiąc nawet mówić nie mogłam. Tak więc mogę powiedzieć, że to działa a nie nabijam kasy firmom farmaceutycznym.
    Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.



    Temat: farmakologiczna aborcja
    patrycja033 napisała:

    > na wrzody żołądka przy silnych bólach przepisywany jest tramal. lekarz
    > przepisał to kolezance, która miała silne bóle w okolicach żołądka. była w
    > ciąży, poroniła i o mało nie straciła życia.
    > > nie wolno pisac w taki sposób o tego typu specyfikach

    a moze wlasnie nalezy pisac, zeby ustrzec inne kobiety, ktore sa w ciazy i maja
    nieszczescie leczyc sie na inna chorobe u konowala, ktory nawet nie spyta czy
    nie jest przypadkiem w ciazy? poza tym ja nie podalam nazwy leku, nikt mnie o
    to nie poprposil.jesli poprosi to podam na @.




    Temat: VEROSPIRON
    VEROSPIRON
    Właśnie otrzymałam od mojego ginekologa lek o nazwie Verospiron, który ma mi pomóc w walce z nadmiernym owłasieniem. Nie jest ono takie może duże, ale na pewno nieco nadmierne jest. Diane 35 pomogło mi zdecydowanie dopiero po 3 latach, własnie wtedy, kiedy już dłużej nie wolno jej przyjmować. Szkoda, bo miałam też idealną cerę. Po jej odstawieniu (3 miesiące temu)włoski znów się odezwały, choć narazie nie jest bardzo źle, ale boję się, że będzie....
    Chciałam zapytać, czy któraś z Was przyjmowała lub przyjmuje Verospiron i z jakim skutkiem. Właściwie to przepisywany jest on na zupełnie inne problemy, a efekt androgenny to tylko skutek uboczny. Zawiera spironolakton. A oto co udało mi się wyszperać w internecie na temat tego składnika:

    Przyczyną wystąpienia ginekomastii bywają również leki hamujące syntezę testosteronu lub zmniejszające jego efektywność, np. spirolaktony - leki przeciwobrzękowe, moczopędne, cymetydyna (Cimetidinum, Tagamet, Kanitydyna) hamująca wydzielanie kwasu solnego w żołądku, powszechnie używana w leczeniu owrzodzeń żołądka i dwunastnicy, leki przeciwgrzybicze (Ketakonazol, Nizoral), tuberkulostatyki, np. hydrazyd kwasu izonikotynowego. Fenotiazydy w swoim działaniu ubocznym podnoszą poziom prolaktyny.
    www.resmedica.pl/zdart12995.html
    Jeśli zmniejsza efektywność testosterou, to może pomoże na włoski???




    Temat: ULEWA-pomocy
    Dużo dzieci w tym wieku ulewa, nie jest to nic złego jeśli dziecko normalnie
    przybiera na wadze. Leczy się to dopiero gdy dziecko nie przybiera. Trzeba
    pilnować żeby mu się odbiło i powinien leżeć w łóżeczku pod kątem 30 stopni.
    Czasem ulewanie jest związane z alergią na mleko ale to nie reguła poprostu
    mleko początkowe jest za rzadkie i nie trzyma się w żołądku a układ pokarmowy
    małego dziecka nie jest jeszcze dojrzały i wpust do żołądka nie trzyma jedzenia
    tylko wylewa do przełyku itd.
    Ja jestem za tym żeby pilnować dziecko aby mu się odbiło aby się nie
    zachłysnął. Są też mleka dla dzieci ulewających zagęszczone mączkąchleba
    świętojańskiego np. Bebilon AR, lub preparat Nutriton do samodzielnego
    zagęszczania, po nich ulewanie ustępuje lub znacznie się ogranicza. Pozdrawiam




    Temat: Terapia Gersona, leczenie raka FILM !!!!!!
    Terapia Gersona w leczeniu rak brodawki Watera...
    Witam!
    ok 2 tyg temu zdiagnozowano u mojego ojca raka brodawki Watera. Miał to szczęście, iż nie stwierdzono u niego przerzutów i zakwalifikowano na zabieg chirurgiczny, który odbył się wczoraj. Usunięto mu 2/3 trzustki, dwunastnicę, część żołądka, niestety nie udało się w całości usunąć 'ścierwa', gdyż naciekał na jakieś ważne organy (tak naprawdę jeszcze nie do końca jestem poinformowany, gdyż nie mogę być przy ojcu w tym momencie), w każdym razie dalej czeka go chemia. Niestety czytałem, że w przypadku raka trzustki na niewiele się to zdaje.

    Czy może jest ktoś w stanie ocenić, czy w przypadku ojca można zastosować terapię Gersona (chodzi mi oczywiście o brak wyżej wymienionych organów) i ewentualne rokowania w takim przypadku.

    Jeśli ktoś posiada również doświadczenia z kliniką Terapii Gersona na Węgrzech bardzo proszę o informacje, gdyż tam postaram się ojca poddać leczeniu.
    Ogólnie wspomnę, że operację jego organizm zniósł bardzo dobrze i dziś był już w stanie tato spacerować odrobinę po oddziale pooperacyjnym.

    Za pomoc dziękuję.



    Temat: Piwo
    Moc to mozesz wszystko ale nie polecalbym. Amoksycylina jest slabo
    rozpuszczalna i wymaga zwiekszonej objetosci wody wiec polecalbym popijanie
    woda. Szcegolnie ze polsyntetyczna penicylina jest bardzo wrazliwa na
    srodowisko kwasne.
    Generalnie powinienes wiedziec ze wszystko sie popija woda i raczej nie pic
    alkoholu w okresie wchlanialnosci leku. To sie tyczy ABOSLUTNIE WSZYSTKICH
    lekow.Alkohol moze wywolywac krawienie z zoladka; powodujac wzrost aldehydu
    octowego zatruwac organizm; moze wiazac sie z bialkami osocza i wzmagac
    dzialanie leku co moze doprowadzic do przekroczenia dawki. Wszystkie leki
    powinno popijac sie czysta niemineralna (lub niskomineralizowana) woda. Nie
    powinno sie uzywac sie ani alkoholu, ani herbaty czy kawy, ani sokow owocowych.

    Mozesz pic alkohol w trakcie leczenia, ale nie popijaj preparatu alkoholem, i
    wstrzymaj sie kilka godzin po przyjeciu leku przed piciem.

    Szybkiego powrotu do zdrowia :)
    Pozdro



    Temat: jedzenie a kiepska morfologia i antybiotyki
    Zostałam wywołana do odpowiedzi, więc stawiam się:)
    W opisanym przypadku należy rozdzielić dwie sprawy - anemię i
    antybiotykoterapię. W pierwszej kolejności należy (np. przy pomocy
    antybiotyków) zlikwidowac chorobę, a następnie leczyc anemię. Stososwanie
    antybiotyków wymaga pewnych ogranczeń w diecie. Najczęściej nie można łączyć
    opdawania tetracykli (doustnie) z preparatami zawierającymi wapń, magnez i
    żelazo. Jony te hamują wchłanianie antybiotyku. Należy pamiętać, że różnego
    rodzaju "mleczkach" i tabletkach osłaniających żołądek często występują wapń i
    magnez. Pokarmy zaiwrające wapń (mleko, sery, jogurty itd.) można jeść, ale
    trzeba zachować kilkugodzinną przerwę między kolejnymi porcjami leku a
    jedzeniem. Inny problem to sprawa żelaza. Powoduje ono z jednej strony
    obniżenie wchłaniania antybiotyków, a z drugiej strony jest znakomitą pozywka
    dla bakterii. Osoby "pełnokrwiste" częściej zapadają na infekcje bakteryjne niż
    anemicy:) Owoce cytrusowe i ich przetwory też powinny byc przyjmowane w bardzo
    ograniczonym stopniu.
    Sprawa anemii - najlepiej zakończyć (pomyślnie) leczenie antybiotykami i wziąć
    się za niedokrwistość. Jeśli to nie jest możłiwe, to trudno, pozostaje żelazo w
    tabletkach lub injekcjach. Samą dietą nie można usunąć niedokrwistości,
    szczególnie, gdy ma ona podłoże w innych chorobach:(
    Informacji podanej powyżej proszę nie traktować jako porady medycznej.



    Temat: Szpital onkologiczny w Wieliszewie
    Sam napisales sobie odpowiedz.

    To, co napisze moze nie jest piekne i nie jest populistyczne, ale jest prawdziwe.
    Panstwu oplaca sie w jakims tam zakresie dotowac zlobki, przedszkola, nie
    wspominajac o porodowkach, bo to ZYCIE. Przepraszam, ze to powiem, bo pewnie
    zranie iles osob (ale moj ojciec 2 lata temu akurat zmarl na raka zoladka, wiec
    troche jestem w temacie), pacjenci onkologiczni nie sa zwykle jak napisales
    "zdrowymi ludzmi o potencjale wytworczym".
    Umieralnosc jest niestety olbrzymia i akurat szpital to juz ostatni etap,
    PORADNIA bylaby zas innym etapem i mozliwe, ze stanowilaby juz ciekawy "kąsek"
    dla panstwa do dotowania (panstwo np. w jakis sposob finansuje badania i
    operacje zmian skornych - sama w ten sposob usuwalam znamie na twarzy).

    Tak wiec panstwo, jak kazdy "biznes" finansuje to, co przynosi korzysci, jest
    dochodowe.
    Taki lajf.
    A ze dla nas pacjentow nie jest to fajne? Ha. Mozemy zapozyczyc sie i leczyc
    prywatnie w Wieliszewie, przeciez czekaja.
    I nie myslcie , ze panstwowo to tez tak bezplatnie.




    Temat: Premier "uziemiony" w szpitalu
    Premier "uziemiony" w szpitalu
    Kraj
    IAR, jkl /2003-12-17 06:28:00

    Premierowi Millerowi grozi paraliż

    "Super Express": Nie słuchając lekarzy, premier Leszek Miller naraża się
    nawet na paraliż. Jeśli szef rządu nie odleży 6 tygodni, tylko będzie się
    wyrywał z łóżka i nadweręży kręgosłup, może sobie bardzo zaszkodzić.

    Zdaniem jednego z najsłynniejszych i najlepszych rehabilitantów w Polsce
    doktora Wiesława Niesłuchowskiego, któryś z odłamków połamanego trzonu
    kręgowego może się przesunąć do kanału kręgowego i nacisnąć na rdzeń.

    Gdyby stało się to na wysokości 8. kręgu, premier może mieć kłopoty z
    chodzeniem i zaburzenia w pracy żołądka, wątroby, nerek, jelit oraz innych
    organów wewnętrznych.

    Dziennik radzi, by premier uzbroił się w cierpliwość. W jego wieku nawet
    najsprawniejszy sportowiec nie wstałby po tygodniu. Na pewno lekarze będą
    się starali jak najszybciej postawić go do pionu, ale "pionizacji" nie wolno
    mylić z samodzielnym wstawaniem.

    Po terapii szpitalnej i zrośnięciu się kości przyjdzie kolej na
    rehabilitację. Premier będzie musiał intensywnie ćwiczyć, aby wzmocnić,
    rozciągnąć i wytrenować mięśnie, które zostały uszkodzone podczas wypadku,
    bądź uległy osłabieniu już w trakcie leczenia szpitalnego.

    Według nieoficjalnych informacji premier Leszek Miller nie zamierza spędzać
    zbliżających się świąt Bożego Narodzenia w szpitalu. Chce na Wigilię pojawić
    się w domu. Tam będzie kontynuował leczenie.




    Temat: można ważyć 48 kg przy 170 cm i być zdrowym
    Alija.. dziweczyny nie naskakuja na Ciebie bez powodu.. ja przeczytalam Twojego posta i od razu wrocily
    mi mysli o tym gdy wazylam tak nieiwele.. i chwila zwatpienia.. to moze jednak odchudze sie znowu.. ale
    nie!!! Ja Cie prosze, Ty nie wchodz tu wiecej do czasu gdy nie zechesz sie leczyc.. my Tu walczymy z
    choroba , ktra niszczy nam zycie!! Tu staramy sie nauczyc, ze jedzenie nie jest naszym wrogiem i nie
    trzeba go unikac ani pozbywac sie zoladka zaraz po spozyciu.. Twoje wypowiedzi nie pomagaja nam!!



    Temat: Starzy w rodzinie.
    Moi sasiedzi sa oboje lekarzami.On pediatra,ona laryngolog.Ich ojciec umiera
    wlasnie na raka ktrtani.W gardle po skrzynce glosowej,migdalach,miesniach
    zostala otwarta czelusc.Trzeba zmieniac kilka razy dziennie opatrunki-
    tampony.Karmi sie go przez rurke przeprowadzona do zoladka przez nos.Prosil na
    pismie ,ze chce umierac w domu(byl rowniez lekarzem laryngologiem i doskonale
    zdaje sobie sprawe na co umiera.Cierpi strasznie.Tylko dzieki interwencji
    wnuczki go zostawili w domu.Dziewczyna biega do dziadka kilka razy dziennie.Ma
    do pomocy stala pielegniarke ale woli wiekszosc czasu spedzac z dziadkiem.Teraz
    to juz kwestia dni,moze tygodni ale przez ostatnie trzy miesiace przeszla
    pieklo.Staruszka wlasnorecznie karmi,przewija ,myje...i ciagle placze.
    Jej rodzice juz chca kwestionowac w sadzie testament,ktory dziadek
    napisal.Wiekszosc swojego zasobnego konta przeznaczyl na pomoc dzieciom w Haimie
    (jeden z domow sierot w Wiedniu).Reszte dosc sporego majatku zapisal wylacznie
    wnuczce kilka dni temu.
    Sprawa jest o tyle bulwersujaca,ze ci ludzie to lekarze...bez serca i ludzkich
    odczuc.Wszyscy sasiedzi do tej pory przyjaznie nastawieni do tych
    ludzi,odsuneli sie od nich.
    Na pozor wyksztalceni i kulturalni ludzie...lekarze...nawet psa do leczenia bym
    im nie powierzyla.



    Temat: Parę definicji miłości :))
    fe_male napisała:

    > Wczoraj próbowałam ale spełzło na niczym. Jak On mógł mnie piękną, wysoką
    > blondynkę pomylić z jakimś dziadem w dodatku łysym i brodatym. No jak?
    > Zaślepiłaś Go swoją osobowością, że innych kobiet nie widzi.
    > Ja już więcej próbować podrywać Go na kanapkę ani na nic innego nie będę,
    > mówią "przez żołądek do serca" a tu wielkie g... nie dość, że na kanapkę się
    > nie połaszczył to jeszcze, buuuuuuuuu...(płaczę), kobiety we mnie nie
    dostrzegł
    > .
    >
    > Teraz też sobie podjadam, bo cóż mi pozostało, leczyć smutek kiełbasą z
    chlebem
    > .
    >
    > fe_Pa

    Nie płacz. Mogę Ci kupić kanapkę nawet z mortadelą (cokolwiek to jest) :)




    Temat: zmiany
    masz racje,bulimia czy bed czy anoreksja to nie jest nic przyjemnego i kazda z
    chorob ma podobne przyczyny,z podobnymi problemami sie borykamy,tylko objawy sa
    rozne
    jaki to plan?mozesz zdradzic?
    mysle ze jeden krok juz zrobilas,odwazylas sie jesc normalnie przy kims i nie
    zrazilas sie spojrzeniem,ja sie nadal krepuje jesc przy kims,ale sie
    przelamuje,jem duzo,ale nie napadowo,jem kiedy jestem glodna,dosyc czesto bo
    mam rozciagniety zoladek,ale najwazniejsze ze nie objadam sie do bolu
    brzucha,ze nie czuje sie zle
    czego zycze wszystkim
    i zachecam do pisania
    piszcie co u Was?
    jak postepy w leczeniu?



    Temat: furio znowu chory - pomocy!:-(
    furio znowu chory - pomocy!:-(
    cos moj furio jest dzisiaj niewyrazny - zjadl tylko troche rano, i wszystko
    zwrocil....caly dzien wymiotuje, teraz juz nawet bez zbytniej tresci...poza
    tym chowa sie i nie wychodzi jak go wolam...wczoraj wieczorem dalam mu
    resztki z obiadu, moze mu cos zaszkodzilo...czy koty miewaja rozstroj zaladka?
    nie wiem, co robic
    antybiotykow juz trzeci dzien nie dostaje, bo chorobsko mu przeszlo..to teraz
    to
    jak sie leczy koci zoladek?



    Temat: Central European University w Budapeszcie
    Central European University w Budapeszcie
    Witam,
    Mam pytanie: czy jest na tym forum ktoś kto studiuje lub studiował na CEU? Jak tam jest? Czy rzeczywiście jest tak cieżko się dostać a potem (już tam studiując) trzeba sie leczyć na wrzody żołądka spowodowane stresem? ;)Jaie są wasze odczucia co do poziomu i sposobu nauczania, czy polecacie czy odradzacie? Mnie interestuje roczny program magisterski z socjologii i antropologi społecznej ale będe wdzieczna za wszelkie informacje których nie wyczytam na stronie internetowej tego uniwerku.



    Temat: 40plus; czy nadazamy?
    Nawet nie cytuję fragmentów, bo to są jakieś - ujmując delikatnie wyssane z
    palca zarzuty. Tego po prostu nie da się komentować. To jest niesmaczne. Takie
    sobie polskie małe piekiełko.
    U niektórych ludzi trzeba naprawdę lat, aby mogli zapomnieć o filozofii
    komunistycznej - wszystkim po równo i o jednakowych żołądkach. W tak krótkim
    czasie nie da się wyleczyć nienawiści do ludzi, którzy coś osiągnęli.
    A jeśli sposób myślenia przemienił się w zawiść, to już żadne argumenty zdrowo
    rozsądkowe nie dotrą.




    Temat: LEKARZE-gdzie????pomóżcie
    LEKARZE-gdzie????pomóżcie
    Od dłuższego czasu (8 lat)choruje na depresje + zaburzenia odzywiania.
    Popijam (mam 23 lata, studentka). Non stop zapadam na różne choróbska (min.
    zapalenie śluzówki żołądka, pęcherza, spojówek, choroby kobiece, problemy z
    zębami) i ogólnie , mój stan budzi wiele zastrzerzen. Chcialam zrobic sobie
    jakies kompleksowe badania, bo kurcze, normalnie się sypie, ale terminy,
    dostęp itp. sprawiają ze nie mam szans na bezpłatna pomoc. Nawet do
    psychiatry cięzko dojść (kazą najpieerw przestac pić, pije bo mam depreche,
    jakbym potrafiła przestac nie szukałabym pomocy, i tak w kółko). Może ktoś
    wie gdzie mogę zacząc się kompleksowo leczyć,jesli nie bezplatnie, to choc za
    niską cenę. pomóżcie! juz nie mam sił



    Temat: alveo-wyrzucone pieniądze
    A może jest to po prostu alergia na jakiś składnik preparatu Alveo, np. na
    aloes? - to się często zdarza.
    Poza tym aloesu nie wolno stosować przy owrzodzeniu żołądka, chorobach jelit,
    hemoroidach, uchyłkowatości jelit, wrzodziejącym zapaleniu jelita, zapaleniu
    odbytnicy. Hamuje wchłanianie żelaza i innych składników mineralnych. Działa
    jako środek przeczyszczający i przeczyszcza tylko jelito cienkie.Jest
    składnikiem licznych preparatów przeczyszczających sprzedawanych bez recepty.
    Być może te zaburzenia żołądkowe wynikają właśnie z tych właściwości aloesu.
    Jest za to świetny w leczeniu oparzeń (nawet tych spowodowanych radioterapią)i
    owrzodzeń skóry.



    Temat: Neuroog? Divascan?
    a ja kuracje DIVASCANEM przeszlam kilka lat temu . opisanych przez
    poprzedniczki skutkow ubocznych nie bylo , ale poprawy tez nie odnotowalam .
    jedyny lek , jaki dziala w moim przypadku to Sumamigren (kiedys Imigran) , na
    lzejsze ataki -aspiryna musujaca . ostatnio znajoma migreniczka polecala mi
    solpadine(nie wiem czy dobrze zapamietalam) , ale jeszcze nie testowalam .
    Marioludwiko! Saridon probowalam kiedys brac , ale pomagaly 2 tabletki wziete
    jednorazowo . jezeli po kilku godzinach powtorzylam dawke , mialam wymioty i
    zawroty glowy . zoladek i watroba tez ucierpialy po Saridonie . mozesz
    sprobowac ale od czasu do czasu!
    i jeszcze o lekarzach i mozliwosciach leczenia w Polsce - i to i to jest do d..y

    o radzeniu sobie z M. -jak mam atak to kompletnie sobie nie radze , z pracy
    zrezygnowalam ,chociaz nikt mi renty nie przyzna , a teraz jak moje migreny
    zlagodnialy - brak pracy!poza tym (o czym pisalam w innym watku)ja postawilam
    na solidna organizacje zycia migreniczki , ale mimo wszystko jest ciezko .tez
    jestem agresywna , wsciekla i ciagle mam zal do wszystkich o wszystko i tylko
    dlugi i obfity (w lzy)szloch czasami przynosi ulge.



    Temat: czy ja mam migrenę?
    Dzieki za odpowiedzi, co do zapalenia zatok to nie wiem, bo bez leczenia
    wszystkie objawy przeszły , poobserwuje co dalej. A moze ta goraczka to od
    zoładka, bo miałam nudnosci i przy okazji ból głowy? Trudno po 1 razie cos
    zdecydowac. Mam nadzieje ze to jednak nie migrena bo widze jak moja mama sie
    tyle lat meczy.Ale jako dziedzicznie obciazona mam duza szanse na migrene,
    wiec te bóle głowy tak mi sie kojarza. Pozdrawiam wszystkie "migreny" na forum.



    Temat: głodówka lecznicza - na co dobra
    czytalam w książce "Mleko cichy morderca" ze zarowno zapalenie żoładka,
    dwunastnicy jak i wrzody mozna wyleczyc stosując dwumiesieczna diete złożoną
    wyłącznie z gotowanych warzyw i owoców. Nie wolno nic surowego. Nie pamietam czy
    mozna jesc kasze, bo ksiazke ma moja siostra ale mysle ze jaglana jest
    najdelikatniejsza i ja mozna. Po około 1,5 miesiaca lub 2 jak pacjent juz dobrze
    sie czuje wprowadza sie powoli surowe sałatki które dokanczaja powrot do zdrowia.
    Sprobuj, jak nie pomoze to napewno Ci nie zaszkodzi.




    Temat: SZPITAL BIELAŃSKI
    potwierdzam na przykładzie mojej koleżanki ktora w grudniu z rozpoznaniem
    nowotworu zoladka tam zawiozlam w nadziei na pomoc i zajecie sie Nia, godzina
    przed 8 rano, tlum pacjentow w poczekalni, w holu, wszedzie, babsko z
    rejestracji opryskliwym tonem kieruje do ogonka dla "pacjentow
    pierwszorazowych", w tym ogonie siedzi i stoi ok 50 osob, moja kolezanka jest
    naprawde w ciezkim stanie, nie ma miejsca siedzacego, dramat, jej mama wraca do
    ordynarnego babska i blaga dlugo o konsultacje w gabinecie specjallisty od
    spraw przewodu pokarmowego, czekamy do 11, wychodzimy z kwitkiem, lekarz w
    gabinecie stwierdził, że kolezanke bedzie mozna przyjac, kiedy beda znane
    wyniki wycinka i czy ta zaraza moze byc zwalczana chemia, te wyniki mialy byc
    trzy dni wczesniej, wykonywane sa w centrum, ale jeszcze ich nie ma, co robic -
    jechac na oddzial wewnetrzny szpitala rejonowego, tam moja kolezanke przyjeli i
    poczatkowo mieli gdzies, po interwencji, przyszla mila pani doktor, powiedziala
    mi, ze sprawa jest przesadzona,zadnego leczenia nie bedzie, to jest umieranie,
    spytalam o badanie wycinka, pani dr patrzac mi smutno w oczy powiedziala "a to
    tylko tak dla panstwa", od tej rozmowy wycinek "badal sie" jeszcze 4 kolejne
    dni, nie naleze do tych osob, ktore moga cos dobrego powiedziec o CO i nie mam
    na mysli tekarzy, tylko paskudna atmosfere od progu



    Temat: MIGRENA A WLASCIWE ODZYWIANIE??????
    Biologicznie aktywny dodatek do pożywienia DETOX + uzupełnia niedobór
    biologicznie aktywnych elementów w codziennej diecie żywieniowej. Oczyszcza
    organizm z złogów i toksyn, stymuluje układ immunologiczny. Podstawowym
    składnikiem jest Unkaria Tormentoza, czyli "koci pazur". Wspomaga leczenie
    chorób: AIDS (w kompleksowym leczeniu), przewlekłe zapalenie oskrzeli,
    dychawica oskrzelowa, alergia, polip jelit, choroba wrzodowa żołądka i
    dwunastnicy, choroby skóry (łuszczyca, egzema), zatrucia nikotynowe, alkoholowe
    i narkotykowe. Profilaktyka chorób onkologicznych (zmniejsza a nawet hamuje i
    utrudnia dzielenie się komórek nowotworowych).

    jak potrzebujesz wiecej inforacji daj znac




    Temat: Jak wy z tym sobie dajecie rade?
    Zdawalem sobie sprawe z tego ze odpowiedz na pytanie co mi jest nie jest
    prosta.Bo ja wymiotow nie mam,zwykly przeciwbolowy pomaga,ale np teraz ten bol
    towarzyszy mi juz 19 dni i od tych 19 dni wzialem z jakies 22 tabletki
    p/bolowe.Jak tak dalej pojdzie to bede musial brac cos osolonowego na
    zoladek.ale wtedy tworzy taka piramida lek-antylek i to juz wtedy traci sens.A
    jak nie wezme tabletki to moge tylko lezec.Jedna z teorii jaka wypracowalem z
    moim neuro jest taka ze : 1)wypadek byl zima i mozg zapamietal to nieprzyjemne
    zdarzenie,do dzis przypomina mi sie koszmar w szpitalu 2)pierwsza sesja to
    stres,nowe miejsce,nowi ludzie ,moze stres wywolal bol napieciowy a ten sie
    rozwina w nieco mocniejsza forme.Dowiedzialem sie ze mozg potrafi imitowac
    wszystkie rodzaje bolu jakie kiedykolwiek przechodzilismy w zyciu i nie jest
    wykluczone ze nauczyl sie reagowac na zmiane pogody w ten sposob.Niestety gdy
    pytalem dlaczego 2 lata w liceum nic mi nie bylo mimo ze stres tez byl
    dowiedzialem sie tylko ze czesto tak sie zdarza.Pozatym pamietam ze neuro mowil
    mi po wypadku ze chce mnie tak wyleczyc zebym nie mial nerwicy pourazowej.I na
    koniec pocieszajaca wiadomosc.Moj neuro w przeszlosci tez cierpial na potworne
    bole glowy i z tego wyszedl.Pozdrawiam wszystkich.



    Temat: jak tu sie szybko wykurować
    A to ci zbieg okoliczności Czarodziejko...
    Właśnie myślałem założyć taki wątek, w celu uzyskania pomocnych i przede
    wszystkim skutecznych sposobów na paskudną chorobę.
    I jak u Ciebie z przeziębieniem?
    Mnie niestety dopadł jakiś cholerny worus, który pada nie tyle na cały
    organizm, co na żołądek (+efekty jak przy grypie). Narazie pojechałem wczoraj
    po wyciągu z orzecha włoskiego (smakuje jak dobre orzechowe wino ze
    spirytusem), ale niestety nie pomogło (a zwykle pomaga). Przed snem stos
    tabletek-cudów, czyli Codipary, Gripexy i inne Scorbolamidy (niestety zabrakło
    Polopiryny) a nienawidze takich chemicznych świństw - niestety jeszcze to nie
    to, ale... okazało się, że niezawodna jest herbata z cytryną i miodem (duuużo
    cytryny!!!) i chyba przechodzi... oby przeszło i to jak najszybciej.

    (Być może komuś pomogą dobre rady, więc jeżeli wiecie jak się wyleczyć w jeden
    dzień (a w zasadzie 1/2 dnia ;-)) to się wpisujcie, ok?

    Zdrowia życzę!




    Temat: Pyralginum
    Zgadzam sie, ze paracetamol mniej szkodzi zoladkowi.
    Azeby aspiryna nie zaszkodzila osobom zazywajacym ja czesto, radze brac
    jednoczesnie OMEPRAZOLE 20mg, przy kazdym zazywaniu aspiryny. Jest to
    leczenie , ktôre zmniejsza ilosc kwasu zoladkowego.( Mozna o tym pomyslec,
    kiedy sie bedzie duzo pilo, ale to inne forum.)
    NB: OMEPRAZOLE i jego "koledzy" lecza wrzôd na dwunastnicy w ciagu miesiaca, a
    wrzôd na zoladku w ciagu dwôch. Gdybym mial wybierac pomiedzy wrzodem i migrena
    cotygodniowa, wybieram wrzôd.

    Co dotyczy zdrowia migrenek, mozna jeszcze napisac o przestaniu palenia
    papierosôw, zwlaszcza jesli sie zazywa srodki antykoncepcyjne i zbliza sie
    trzydziestka....Pani wie, dlaczego.



    Temat: Protopic
    Z coraz większym dystansem podchodzę do rewelacji na temat leków. Jaki interes
    mają koncerny farmaceutyczne w tym, aby nas leczyć? Są coraz bardziej
    agresywne, spójrzcie na pochody przedstawicieli medycznych w naszych
    przychodniach, albo nachalne reklamy. W reklamie najbardziej rzuca się w oczy
    cały ten podstępny mechanizm. Wmawianie ludziom, że ten lub inny specyfik im
    pomoże, ulży w cierpieniu itp. a przeważnie jest to kolejny, zwykły lek. A
    biedni chorzy, często emeryci opychają się witaminami, preparatami
    przywracającymi witalność, odmładzającymi itp. To badziewie wzmocni Ci włosy,
    tamto paznokcie, serce, nie zapomnij o przemianie materii, wzmocnieniu serca. I
    zostaw całą emeryturę w aptece. Jeść już nie musisz, i tak nie masz miejsca w
    żołądku, bo tam 3 kg tabletek i kropelek i herbatek.
    Ciekawe ile wśród nas na tym Forum jest szpiegów z koncernów farmaceutycznych.
    Zakładając niegdyś ten wątek nie spodziewałam się że napiszę poniżej taki
    gorzki traktat, widząc powyższe wypowiedzi - nie jestem jedyna. Ale może dzięki
    temu nie będę posądzona że jestem szpiegiem reklamującym Protopic. Nie kupię go.
    Za dwa lata się okaże że jest szkodliwy.
    A tak na marginesie, pamiętacie film „Ścigany”?
    P.S. Nie wrócę do sterydów, jak sugeruje jedna z rozmówczyń. One kiedyś też
    były lekiem na całe zło.
    Dla nas jedynym lekiem byłoby wrócenie do czasów prehistorycznych, Jedlibyśmy
    grubego zwierza i robale, a czasach kryzysu korzonki i jagody. I zero alergii.
    Pa



    Temat: Badania hormonalne pomogą pozbyc sie trądziku?
    Badania hormonalne pomogą pozbyc sie trądziku?
    Witam

    Mam ogromna prozbe do tych, co przechodzą to, co ja, czyli silna odmianę
    Trądziku, której nie da rady leczyć maściami i antybiotykami.. (Duże ropne
    bulwy - usuwane miałam za pomosa chirurga), lecz tabletkami hormonalnymi, (
    gdy je przyjmuje wchodzą do środka i zanikają, po dłuższym stosowaniu
    tabletek cera jest ładna, ale później naskórek się złuszcza.. skóra jest tak
    sucha ze widać to po nałożeniu podkładu, a przy odstawieniu leku te guzki-
    bulwy ropne powracają.. nawet z silniejszym skutkiem) . Wiem ze tabletki
    hormonalne są szkodliwe i dłuższe stosowanie może wywołać jakieś niepożądane
    skutki np. kłopoty z wątroba, żołądkiem, przebarwienia skory ( korzystając ze
    słońca w lato lub solarium) i wiele innych skutków.

    Postanowiłam więc zrobić badania hormonalne, ale nie wiem czy te badania są
    płatne???? Poszłam z tym do doktora rodzinnego, aby przepisał mi skierowanie
    do dermatologa, ale on powiedział ze takie zaświadczenie da mi tylko
    ginekolog i wyśle na badania hormonalne.

    Jeśli ktoś już robił z was takie badania to moglibyście trochę mi
    wytłumaczyć? Mam dość szpikowania się tymi hormonami chce znalesc przyczynę
    pryszczy a nie tylko likfidowac je i się od środka niszczyć.. Moja wątroba
    tego nie wytrzyma Proszę o szczere rady i odpowiedzi również liczę na
    odpowiedzi na e-maila jeśli ktoś będzie chciał bardziej szczegółowo opisać.

    I może ktoś słyszał o wymazach ze zmian skórnych?



    Temat: objadam sie i tyję- jak nad tym zapanować ?
    To nie ma ŻADNEGO ZWIĄZKU Z SILNĄ WOLĄ !!!

    Moja rada - zacznij się "leczyć" - psycholog etc.
    To jest problem z tej "samej półki" co anoreksja - bulimia.

    Inna sprawa - w końcu będziesz "musiała" zacząć o SIEBIE dbać, chyba że chcesz
    zaszaleć do 100 kg lub więcej.
    Wiem, że jest ciężko - znam to z autopsji.
    Dalej - co jest lepsze: bycie grubym czy śmierć na skutek pęknięcia żołądka
    bądź raka przełyku ???




    Temat: jak trudno jest zdrowieć...
    jak trudno jest zdrowieć...
    to moj 12 dzien normalnego jedzenia. nie przejadam sie, ale czasem mam ochote
    wymiotowac, albo i jeszcze sie najeść. śni mi się to po nocach. czasem się
    lapię na tym, że jem "bez smaku", dość szybko, spięta, tak aby zjesc i uciec,
    aby mnie nie kusilo.jakbym sie bala jedzenia. czasem mysle, ze najlepiej by
    wymyślono tabletki, ktore by zastąpily jedzenie na początku leczenia.
    chodzę do psychologa raz w tygodniu. marzę o tym, aby myśl o jedzeniu nie
    przesladowala mnie na zajęciach,czytając, ucząc się. nie wiem, czy przytylam,
    boję sie wejsć na wagę. raczej nie. też do końca nie zawsze wiem, czy jestem
    glodna naprawdę czy tylko mam ściśnięty żolądek.



    Temat: Tarnów
    Nie widział na USG wady wrodzonej u mojej córeczki choc widac ją juz
    podobno w 14 tygodniu ciązy. USG miałam robione od początku ciąży co
    3 tygodnie. Córeczka miała zamiast płuca w klatce piersiowej jelita,
    żołądek i sledzionę. Miała też przesunięte serduszko na prawą
    stronę.O jej wadzie dowiedziałam się dopiero po porodzie w związku z
    tym nie miała odpowiednej opieki w czasie narodzin co jeszcze
    bardziej zmniejszyło jej szansę na przeżycie. Pan dr dał mi złudną
    nadzieję ze wszystko jest ok. A jesli następnym razem nie zobaczy u
    innego dziecka wady, którą można leczyc w czasie ciąży? Inną sprawą
    jest jego podejście do pacjentek. Umawia wszystkie na godzinę a
    potem trzeba czekac godzinami w kolejce i to za własne pieniądze.
    Nigdy więcej!!!




    Temat: Błagam pomóżcie - BIEGUNKI
    alexander_82 napisał:

    > Mialas gastroskopie, test na HP, na lambie...?
    >
    Hej, hej

    wszystkie totalnie WSZYSTKIE badania miałam zrobione. Gastroskpia (brrr) nic
    nie wykazała: żołądek "jak u dziecka" (cyt.lek.). Pasozyty, żółtaczka, HIV,
    krew utajona, grzybica - ZERO!!! Żadnych podejrzeń choroby. Co prawda pod
    koniec lipca czeka mnie kolonoskpia i boję się najgorszego - jakichś
    zezłośliwionych rozrastających się komórek.

    Dodam tylko, że nie czuję żadnych bólów (tylko tyłek mnie boli od tych
    biegunek:)). Od stycznia tego roku zaczęło mnie kłuć w okolicy korzonek, ale
    tylko po prawej stronie. Ból jest kłujący, aż zapiera mi dech. Nie wiem czy to
    wiązać z jelitem. Boli mnie też w okolicy prawej pachwiny przy udzie. Nie wiem
    co to może znaczyć.

    Cóż mam robić, cóż robić? Czekać cierpliwie na to badanie kolonoskopii czy
    leczyć się sama na te biegunki? Tylko jak?

    JAK? Wierzę w medycynę naturalną!!!



    Temat: Jak zaczęło się wasze spotkanie z med. nat.?
    Jak zaczęło się wasze spotkanie z med. nat.?
    Jestem ciekawa czy korzystacie z medycyny naturalnej od czasu do czasu, gdy
    zawodzą lekarze akademiccy, czy ufacie TYLKO naturze? Kiedy i jak zaczęła się
    Wasza przygoda z naturalnymi metodami leczenia?
    U mnie zainteresowanie to pojawiło się po powrocie z pierwszej wędrówki po
    Afryce. Kiedyś dokuczały mi bóle miesiączkowe- ponoć nieuleczalne. Wspominam
    to jak koszmar. Tony lekarstw przeciwbólowych (potem wrzody na żołądku). Ten
    problem dopadł mnie nad jeziorem Kariba, północne Zimbabwe, mieszkałam akurat
    w oddalonej od świata wiosce. I tamtejszy jujmen (rodzaj znachora) wręczył mi
    zwój liści, rozpuścil w wodzie. Mikstura podziałała niemal natychmiast. Tych
    liści używałam jeszcze przez półroku. I wtedy przyszło olśnienie: Skoro
    ludzie, którzy nie znają prądu, wynalzków, nie połykali żadnych tabletek
    potrafią rozeznać się w naturze i wykorzystywać ją- to przecież może my
    pochłonięci techniką potrafimy takżę wrócić do natury? I od '92 roku
    korzystam z medycyny naturalnej. Zmusiło mnie też do tego doświadczenie
    zawodowe- współpraca z wielkimi firmami farmaceutycznymi. To pewnie temat na
    oddzielny wątek! Wiem jedno, w naturze tkwi niesamowity potencjał i warto z
    niego korzystać!



    Temat: Parę definicji miłości :))
    Wczoraj próbowałam ale spełzło na niczym. Jak On mógł mnie piękną, wysoką
    blondynkę pomylić z jakimś dziadem w dodatku łysym i brodatym. No jak?
    Zaślepiłaś Go swoją osobowością, że innych kobiet nie widzi.
    Ja już więcej próbować podrywać Go na kanapkę ani na nic innego nie będę,
    mówią "przez żołądek do serca" a tu wielkie g... nie dość, że na kanapkę się
    nie połaszczył to jeszcze, buuuuuuuuu...(płaczę), kobiety we mnie nie dostrzegł.

    Teraz też sobie podjadam, bo cóż mi pozostało, leczyć smutek kiełbasą z chlebem.

    fe_Pa




    Temat: WEGIEL LECZNICZY --Carbo Medicinalis
    WEGIEL LECZNICZY --Carbo Medicinalis
    Węgiel leczniczy po podaniu doustnym działa absorbująco, czyli
    pochłaniająco, osuszająco na błony śluzowe, osłaniająco
    (powlekająco), odtruwająco w świetle przewodu pokarmowego,
    przeciwbiegunkowo. Węgiel leczniczy to podstawowy środek stosowany w
    leczeniu wszelkiego rodzaj zatruć pokarmowych i lekowych, po
    spożyciu ksenobiotyków (substancji obcych organizmowi). Pochłania i
    unieszkodliwia gazy, jady bakteryjne, toksyny grzybów (mikotoksyny),
    wydaliny i wydzieliny pasożytów przewodu pokarmowego, toksyny
    roślinne, leki. Dobrze chłonie alkaloidy, glikozydy, fenole,
    barbiturany, barwniki, kwasy. Już w latach przedwojennych zauważono,
    że nie upośledza procesów trawienia i nie absorbuje enzymów.

    Węgiel leczniczy jest podawany doustnie przy zaostrzonych objawach
    choroby wrzodowej, biegunce nieznanego pochodzenia, nieżycie
    żołądka, jelita cienkiego i grubego, wzdęciach, nadkwasocie. W razie
    zatrucia podaje się węgiel w dużej ilości, rzędu kilkunastu,
    kilkudziesięciu gram. Powszechnym błędem jest podanie zbyt małej
    dawki węgla leczniczego, przez co staje się on nieskuteczny. Aby
    toksyna została pochłonięta przez węgiel z przewodu pokarmowego musi
    być zastosowana odpowiednio duża dawka węgla




    Temat: bulimia, to tylko infantylna, zaburzona w swoim...
    Otóż drogi duszku nawet jeśli człowiek probuje się leczyć, psycholog terapeuta
    i te sprawy to wcale nie jest takie łatwe. Bulimiczki na ogół bardzo dobrze
    wiedzą, ze robią źle, i co z tego? Kiedy pojawia się taki moment, że nie jesteś
    wstanie skupić się na niczymi innym jak tylko na jedzeniu? To jest obsesja,
    uczucie zwiazane z każdym rodzajem zaburzeń odżywiania. Tylko, że my nie
    potrafimy skończyć kiedy już nie czujemy głodu, chcemy jeszcze, jeszcze,
    jeszcze do oporu, a potem paniczny strach, że to wszystko zalega w żołądku, że
    trzeba się tego pozbyć.... no i tak się właśnie wpada w błędne koło. Dlatego
    jeszcze raz prosze, nie wypowiadaj się na temat na który nie masz nic do
    powiedzenia.



    Temat: jak zmniejszyc watrobe powiekszona?
    nieszczesliwy2888i napisał:

    > nie wiem co mi jest i lekarze tez .nie moja watroba jest coraz
    > wieksza mimo wynikow w normie krwi, a juz uciska mi na zoladek
    > nawet, co robic? jestem szczuply i malo jem bardzo

    Ja wiem co Ci jest i wiem, że dość łatwo mogę to wyleczyć. W Twojej diecie
    brakuje pewnych składników. Wiem których, gdyż pomogłem już wielu ludziom z
    powiększonymi wątrobami. Napisz do mnie na adres wozniak55@gazeta.pl jeśli
    chcesz mieć normalną, sprawie działającą wątrobę.

    Adam Woźniak



    Temat: Jak uodpornnić na infekcje, koszmar????
    Od razu przypomina mi się historia jednej koleżanki. Polecono jej dietę
    cytrynową na "odkwaszenie", po której miała jej grzybica zniknąć. Faktycznie
    znikła - ale nie bynajmniej z powodu odkwaszenia, bo pH na skutek tej diety
    zmienia się o jakieś śmiesznie małe wartości, tylko z powodu wchłonięcia
    gigadawek witaminy C i flawanoidów, które mają to do siebie, że rewelacyjnie
    uszczelniają błony śluzowe i znacząco podnoszą odporność.

    Efekt uboczny "cudownej" diety koleżanki to 3 silne wrzody na żołądku.

    Co do Twojego przypadku, efekt poprawy zdrowia byłby dokładnie taki sam - czy
    zażywałabyś nystatynę, czy nie.

    Ostatnio "leczyłem" znajomemu grzybicę - konkretnie skóry głowy, miał wszystko
    przerośnięte łupieżem łojotokowym. Cała terapia zajęła dosłownie kilka dni,
    poleciłem mu po prostu uzupełnić cynk wypłukany kilkuletnim piciem cocacoli. To
    wystarczyło, aby organizm w parę dni rozprawił się z grzybicą.

    Oczywiście lekarzom (tym z kręgu naturalnego również) na rękę jest opowiadać
    pacjentom, że to trzeba leczyć przez kilka lat. W końcu to kilka lat wizyt i
    płacenia za nie, no nie?



    Temat: pyloric stenosis-szybka reakcja
    pyloric stenosis-szybka reakcja
    Jest to przerost miesnia za zoladkiem ktory ma zadanie przepuszczac
    pokarm dalej(najprosciej)
    Pisze bo objawy latwo pomylic z kolkami.Zaczyna sie zmiana formulek
    albo zastanawiamy sie co my jemy ze dziecku szkodzi(jesli jest na
    piersi)
    narazeni sa najczesciej chlopcy i dzieci z grupa krwi O i B
    objawy to:
    poczatkowo ulewania ,dziecko sie prezy po jedzeniu jak przy kolkach
    ulewania sa coraz czesciej az przechodza w wymioty
    chlustajace .Dziecko za chwile po wymiotach jest glodnie.Objawy
    zaczynaja sie od drugiego tyg zycia i nasilaja sie do 8(u mojej
    corki calkowite zamkniecie nastapilo w 4).U wczesniakow do 12.I to
    jest horror bo nikt nie mysli ze to moze byc pyrolostenoza,a
    dzieciak sie meczy,traci na wadze i sie odwadnia.PAMIETAC nalezy:
    kazde wymioty i biegunka sa niebezpieczne dla Maluszka -nalezy
    NATYCHMIAST udac sie na pogotowie.W Stanach nikt nas nie wysmieje ze
    panikujemy.Mozna zapytac lekarza"Doc a moze to pyloric stenosis"?
    Mnie sie udalo i Malej zrobiono operacje w 6 godzin.Tego rodzaju
    patologie leczy sie wylacznie operacyjnie(operacja jest lekka) co
    daje 100% wyleczenia.Zycze wszystkim Mama aby sluchaly swojej
    intuicji i szybko reagowaly:)



    Temat: czy efekt bioenergotearapi jest stały?ile trwa?
    Osoba, która prowadziła zabieg powinna Cię skierować do gastrologa.
    Wszystko wskazuje na to, że masz duże kłopoty z jelitem grubym,
    dodatkowo okolice dwunastnicy i wpustem żołądka. Ponadto przepływy w
    meridianach są zle ustawione. Na odległoćś wymusiłem właściwy
    przebieg energii w meridianach.Kłopoty w jamie brzusznej mogą
    wywoływać kłopoty ze stolcem /rozwolnienia, zatwardzenia,wzdęcia,
    kruczenia /. Ponadto może to podniesienie temperatury ciała,kłopoty
    z gardłem,kłopoty z układem oddechowym. Proponuję zrobić badania
    stolca na krew utajoną i udać się do gastrologa. Uzupełnienie
    leczenia medycznego przy pomocy bioenergii, ziół jest wskazane.
    Pozdrawiam Cichocki.



    Temat: zagadka - kto to napisał?
    zagadka - kto to napisał?
    Żydzi są genetycznie zaprogramowani do korupcji, złodziejstwa i lichwy.
    Arabowie są bezmyślnymi awanturnikami i leniuchami z tendencją do kradzieży.
    Włosi z południa mają tendencję do barbarzyńskich i prymitywnych zbrodni z
    namiętności i są emocjonalnie niedojrzali.Rasą doskonałą są natomiast
    Chilijczycy, którzy wzięli najlepsze cechy po Indianach i hiszpańskich
    kolonizatorach. Chorych psychicznie oraz alkoholików należy poddać
    przymusowej sterylizacji. Homoseksualiści są kryminalistami, ale można ich
    leczyć. Skuteczna jest metoda operacyjna - w małe nacięcia na ściankach
    żołądka trzeba wszczepiać fragmenty męskich jąder. To doprowadzi do zmiany
    orientacji pacjenta na heteroseksualną.



    Temat: USG połówkowe - co to takiego?
    Wykonuje je sie pomiędzy 19 a 21 tygodniem. Lekarz sprawdza jak są rozwinięte
    narządy wewnętrzne dziecka (ja miałam tydzień temu oglądaliśmy: serduszko, mózg,
    żołądek,aortę, pępowina) i robi pomiary: obwód główki, długość kości udowej,
    obwód brzuszka, oraz usytuowanie łożyska i jego stan. Badanie ma na celu
    sprawdzenie czy dziecko się prawidłowo rozwija, ewentualnie wyłapanie możliwie
    szybko jakiś wad które można by było leczyć jeszcze w łonie matki. Nam dodatkowo
    udało się policzyć paluszki u rączek i w jednej nóżce, drugą maluch miał tak
    podwiniętą pod siebie, że dokładnie zasłaniał widok na pupę i przyrodzenie, na
    razie woli pozostać incognito. Dla mnie ważniejsze jest jednak to, że widziałam
    zdrowe serduszko mojego dziecka, tym bardziej, że to było moje pierwsze USG w
    tej ciąży. Acha określa jeszcze przybliżoną wagę maluszka. No i na podstawie
    przeprowadzonych pomiarów określa termin porodu.




    Temat: na forum uroda ...
    Niektórym tak zależy na szybkim efekcie, na tym, żeby tu i teraz wyglądać
    korzystnie i to wkładając w to jak najmniej pracy, że łapią się każdego
    sposobu. Całkowicie nie zważając na długofalowe skutki. Moja mama tak robiła
    <herbalife, spalacze tłuszczu, pęczniejące tabletki, itp świństwa> i teraz ma
    bardzo duże problemy z układem trawiennym. Wiecznie zgaga, wymioty, biegunka -
    rozstroiła cały organizm. Dawka jedzenia większa niż wielkości talerzyka
    deserowego powoduje u niej cofanie się treści żołądkowej, przez ciągłe wymioty
    straciła przednie zęby, codziennie łykała minimum dwie tabletki przeciwbólowe i
    jedną rozkurczową <no-spe>. Aktualnie leczy się metodą BSM - pomaga, odstawiła
    leki, chociaż nie obciąża już wątroby i żołądka.
    Ale przez to łapanie okazji na szybkie schudnięcie bez wysiłku spaprała sobie
    życie. Zero alkoholu, słodycze - to ewentualnie batonik czy dwa ciasteczka,
    budyń, ale tez małą miseczkę. Je mało, ale waży ponad stówę.
    Dlatego ja nie zwracam uwagi na żadne wspomagacze, za dużo się naoglądałam i z
    rezerwą podchodzę do wszelkich nowości.



    Temat: Chcieliście to macie:)
    Mariurzko do jest godne Nobla w dziedzinie medycyny !
    Zeby bohaterka wyladowala w izolatce jakby conajmniej zarazki cholery
    rozsiewala to rozumiem, sposoby leczenia po plukaniu zoladka tez rozumiem, ale
    zeby jej sie od razu calowac po tym plukaniu to juz jest szczyt postepu
    medycyny. ))
    Przypomniala mi sie powiesc mojej kolezanki ze szkoly ( nie tej od krzyku
    ranionego pawia, mam sporo zaprzyjaznionych pisarek . Wiec w tej jej slawnej
    powiesci dwoch rycerzy bilo sie o krolewne. Na szable sie ciezko pobili,
    dokladny opis walki obrazowo przedstawila, krew sie polala, wezwano
    lekarza...lekarz w skupieniu wyjal kule z rany.




    Temat: Kultura Mao
    zamieszki przed szpitalem
    "W Syczuanie, prowincji chińskiej, tłum napadł na szpital, który odmówił
    ratowania dziecka - poinformowali obrońcy praw człowieka
    Ok. 2 tys. ludzi wtargnęło do szpitala, tłukli szyby i niszczyli sprzęt -
    powiedziała operatorka telefoniczna, świadek wydarzeń. Rannych zostało dziesięć
    osób.
    Wcześniej wśród mieszkańców Guangan rozeszła się wiadomość, że w szpitalu zmarło
    trzyletnie dziecko, któremu lekarze odmówili pomocy. Dziecko przyjęto na
    pogotowie z objawami silnego zatrucia. Według obrońców praw człowieka z
    Hongkongu napiło się przez pomyłkę pestycydów trzymanych w butelce po oranżadzie
    i wymagało natychmiastowego płukania żołądka. Jednak lekarze zażądali najpierw
    od dziadka, który dziecko przywiózł, pokrycia z góry kosztów leczenia
    równowartości 60 dol. Gdy okazało się, że ma tylko 15 dol, kazali mu wrócić do
    domu po pieniądze. Zanim to zrobił, dziecko zmarło. Dyrekcja szpitala stanowczo
    zaprzecza tym doniesieniom i zapewnia, że próbowano ratować chłopca, nie
    czekając na opłatę.
    W Chinach niedofinansowane szpitale działają na zasadach komercyjnych i
    utrzymują się z opłat za operacje i leki. Tylko co dziesiąty Chińczyk ze wsi,
    gdzie żyje prawie 800 mln ludzi, korzysta z ubezpieczeń. System powszechnych
    ubezpieczeń dopiero powstaje."

    źródło: gazeta.pl
    ===============
    Tak wygląda dobrobyt komunistyczny po chińsku.




    Temat: nerwica czy depresja?
    Gość portalu: Iwona napisał(a):

    > Ostatnio lekarz przepisał mi bioxetin rano i tranxene wieczorem. Czy wiesz cos
    o tych lekach, jak działają,
    > albo jakie mają skutki uboczne?

    Czesc Iwona,

    Leczylam sie kiedys wlasnie w ten sposob (bio- rano, tranx - wieczorem). Nie
    pamietam tylko jakie to byly dawki. Pewnie na kazdego inaczej dzialaja i jedni
    poczuja sie lepiej, inni wcale nie.
    Bioxetin bardzo napedza, mnie przynajmniej, wprowadzal w lekki stan manii ;)),
    serio. Mialam po nim gadane jak nie wiem co, budzilam sie bardzo wczesnie rano i
    juz mnie roznosilo :). Nie wiem czy to za sprawa tranxene, czy obu - robilam sie
    szybko senna, wczesnym wieczorem.
    Z ubocznych - bioxetin podraznial mi zoladek (mialam uczucie nieprzyjemnego
    ssania po obudzeniu).
    Pewnie juz wiesz, ze prozac (ukryty tutaj pod wdzieczna nazwa bioxetin :)),
    zaczyna dzialac gdzies dopiero po dwoch tygodniach.
    Mysle, ze warto uwaznie sledzic ulotki, choc jak sadze nie mozna sobie brac do
    serca wszystkich tych przerazajacych ubocznych dzialan. Lekarz, ktory Cie
    prowadzi bedzie sie Ciebie pytal jak sie czujesz po tych proszkach, wiec bedzie
    wiedzial co, jak i kiedy dawkowac.

    Co masz na mysli piszac "objawy wegetatywne" ? Czy sa to sygnaly z ciala,
    jakies bole?

    A tak w ogóle to czy można się z tego
    > wyleczyć i jak długo może to trwać?

    Sporo ludzi na tym forum sie udalo, wiec moze i Tobie? Niestety nie odpowiem Ci
    jak dlugo moze to potrwac. Nie jestem pewna, czy Twoj lekarz juz zna odpowiedz.

    Pozdrawiam Cie




    Temat: Wrzody
    aleksandra.cichocka napisała:

    > Diagnozę dotyczącą wrzodów żołądka powinien postawić prowadzący lekarz.
    Również
    >
    > lekarz decyduje o ewentualnym leczeniu. Pozdrawiam

    Witam,Moj 9-letni syn wywalil sie na podloge ze smiechu,mnie nioe wypada
    ciut za stary.Ale takl ogolnie to lubie p.ole mimo ze "piedroli"
    takie glupoty,a jest "mgr"od dietetyki,oczywiscie jako fachowiec
    do tego wyedukowany.lol,nie podejmuje dyskusij.
    K
    D




    Temat: Helicobacter
    Mój mąż robił sobie gastroskopię i też wyszło mu, że ma helicobacter. Lekarz
    prowadzący powiedział mu, że prawie każdy ma te bakterie w żołądku. Jednym
    dają się we znaki i dokuczają innym nie. Jeśli ma się kłopoty - czyli wrzody
    lub nadżerki to należy to leczyć antybiotykami. W każdym bądź razie na pewno je
    jest to zaraźliwe....



    Temat: co sie ze mna dzieje...
    co sie ze mna dzieje...
    Od ok. 4 tyg. dzieje sie ze mna cos zlego... Trzese sie, zoladek mnie okropnie
    boli, chce mi sie
    plakac w najmniej odpowiednich momentach, nie moge sie skupic i wszysto mi
    leci z rak. Mam jakby dziury w pamieci, cos robie za chwile zapominam, ze to
    zrobilam, przeczytalam... Boje sie... Nie iwem czemu... Wstaje z lozka,
    srtarajac sie nie myslec o nieczym, bo wszystko wywoluje lek... Czasem nawet
    pojscie w nocy do lazienki... NAwet wykonanie najzwyklejszych czynnosci jest
    poprzedzone staraniami, wstac, pojsc do lazienki, umyc sie ubrac...
    Najchetniej nie robilabym nic... Mieszkanie nie sprzatniete, planuje sobie ze
    cos z tym zrobie, pisze na kartce co mam zrobic i po prostu tego nie jestem w
    stanie zrobic... Co mnei wpedza w jescze wiekszy stres, ze wszystko zawalam w
    pracy, w domu... W pracy zachowuje sie dziwnie, przynajmniej tak to odczuwam
    jak rozmawiam z ludzmi... Czuje sie najgorsza, do kitu, ze nic nie umiem... I
    nawet nie probuje... Boje sie, ze jestem i bede ciezarem dla rodziny.... Boje
    sie, ze w ten sposob starce prace i nie znajde innej...
    No i jakos ostatnio sie dowiedzialam, ze nasza szefowa dowiedziala sie, ze
    ktos z firmy ma problemy natury psych. i leczy sie, no i lagodnie
    mowiac, bardzo niepochlebnie sie wypowiedziala o tych osobachi o
    wspolpracy z nimi... Boje sie, zeby sie dowiedziala...
    Czuje sie przegrana, niepotrzebna, do niczego... Rano budzac sie widze obraz
    moich nadgarstkow, ktore tne zyletka... I nie umiem tego zrobic na zywo...
    Jestem tchorzem...
    Nie iwem jak sobie pomoc... Nie iwem jak prztrwac...
    Zyczliwe uwagi rodziny i przykjaciol w rodzaju "wez sie w garsc" nie skutkuja...
    Y.




    Temat: niepokojace wymioty
    moi synkowie też straasznie ulewali- wymiotowali, ale, jak się okazało, z
    nadmiaru mleka. Karmiłam piersią. Dodam, że chlopaki rośli jak na drożdzach.
    wymiotowanie było związane z niedojrzałością ich układu pokarmowego. teraz, gdy
    mają już pół roku, czasem zdarza im się ulać, ale jest to prawdziwa ulewka, a
    nie chlustające wymioty.
    Natomiatst, tak jak już dziewczyny wyżej napisały, jeśli wymiotom towarzyszy
    spadek wagi, moze to być niebezpieczne.
    Tak czy inaczej, lepiej, żeby dziecko obejrzał lekarz, by wykluczyć np.
    niedomykanie się odźwiernika żołądka czy mięśnia zamykającego przejście między
    żołąkiem a dwunastnicą. Oba przypadki, jak mi mówiła moja pediatra łatwo się leczy.



    Temat: bliźniak w szpitalu
    Ja również jestem w temacie - od 4 tyg. jeden z moich 4 mies. synków przebywa w
    szpitalu - trafił tam z zapaleniem płuc, obecnie oprócz tego ma potworną
    biegunkę, chorą nerkę i "nadszarpnięty" układ nerwowy przez te ciągłe kucia,
    badania itd. Gdybym teraz wiedziała to co wiem teraz nie poszłabym do szpitala
    mimo tak cięzkiej choroby jak z.p. Teraz wiem, ze stan mojego dziecka był na
    tyle dobry, ze można go było leczyć w domu. A tak - źle dobrane i zbyt długo
    brane leki zniszczyły jelita,żołądek, nadszarpnęły chorą nerkę i tak naprawdę
    nie wiadomo teraz kiedy skończy się leczenie.
    Organizacyjnie jest kiepsko - ja miotam się między domem a szpitalem, myśląc na
    zmianę o jednym jak i drugim, narażam drugiego pzrynosząc ze szpitala zarazki,
    a sama wysiadam psychicznie i fizycznie. Oprócz męża zawsze musi być jeszcze
    jedna osoba w domu, by być podczas wymiany w szpitalu z drugim synkiem, by
    zrobić zakupy czy ugotować cokolwiek.
    Teraz wiem, ze szpital to naprawdę ostateczność, ale niestety niedouczeni
    lekarze, głównie ci z rejonowych przychodni, chyba tak nie uważają.



    Temat: kiedy odchodzi miłość...
    kiedy odchodzi miłość...
    Zaczęłam się w końcu leczyć z bulimii ....po wielu latach zrobiłam to bo
    znalazłam się na dnie. Powodem był facet. Upadłam nisko, wylądowałam w
    szpitalu...z potem nie było nic....pustka. Długo trwało za nim wyszłam z
    dołka. Było różnie raz lepiej raz górze. A potem przestało mi zależeć co się
    stanie. Był także przyjaciel, który mnie wspierał, dzięki któremu w dniu
    swoich urodzin poszłam do psychiatry...i którego zamieniłam na faceta. Byłam
    szczęśliwa... pierwszy raz w życiu czułam się wolna, czułam że mogę z tego
    wyjść, że kocham. A potem zaczęło się cos dziać. Czułam że się oddala a ja co
    raz częściej znowu zaczęłam zaglądać do kabelka. I nagle powiedział, że nie
    pasujemy do siebie i odszedł...Wszystko wróciło-jedzenie, wymioty i to parę
    razy dziennie. Żołądek już mi rozrywa ale robię to nadal, nie mogę się
    powstrzymać...stres jest taki duży...
    Zrobiłam to w pewnym stopniu dla niego... pomógł mi z tego wyjść a teraz mnie
    w to wpakował. Czy było warto?-było- czułam się wolna od tej strasznej choroby
    choćby przez chwile, czułam że żyję...a teraz...nie wiem co będzie...ale
    czułam to i było wspaniale...




    Temat: Ciąża anorektyczki.....
    Ciąża anorektyczki.....
    moje życie to jedna wielka dieta.Okdąd sięgam pamięcią zawsze byłam na
    jakiejś diecie i co ciekawsze nigdy nie byłam gduba.Lecz od około 3 lat mam
    problemy z tą chorobą.Zaczęło się niewinne,a właściwie tak jak zawsze:kolejna
    dieta (której nazwy już nawet nie pamiętam) i spory spadek wagi ciała.Zaczęlo
    mi się to podobać do tego stopnia,że wyeliminowałam z owej "diety" wszelkie
    mięso,nabiał,w rezultacie pozostały same owoce i to w 1-2 porcjach dziennie.
    Wówczas wszyscy dookoła (rodzice,chłopak,przyjaciółka) uwzięli się na mnie
    i... przytyłam. Przy wzroście 171cm z 46kg wróciłam do 52kg.Wszyscy uznali,że
    to już koniec.Ja też.Jednakże po kilku miesiącach zauwazyłam,że mimo w miarę
    racjonalnego odżywiania przybywa mi kg. Wściekłam sie i rozpoczęłam
    odchudzanie.W 6 m-cu ciąży wylądowałam w szpitalu z rozregulowanym
    żoładkiem.Byłam w szoku,z resztą nie tylko ja.Chwilowo "zmądrzałam".Dla dobra
    dziecka zakonczyłam dietę.W czasie całej ciąży przytyłam 8 kg.Urodziłam
    zdrową córeczkę.No i widmo anoreksji dopadło mnie znów.W dzień po porodzie
    zakończyłam normalne jedzenie...
    Dziś Emilka ma 3 miesiące,a ja czuję się coraz gorzej.Czy z tej chroby można
    się w ogóle wyleczyć???A co będzie z moją córką,jeśli ja spotka to samo,jeśli
    to dziedziczne???



    Temat: blues trzydziestolatki czy depresja?
    tez sie zgadzam i tez bez ironii, heheh
    co ciekawe, to jesli chodzi o innych, "normalnych" (bez obrazy) lekarzy, to mam
    do nich coraz mniejsze zaufanie... no ale moze to dlatego, ze we wloszech
    czesto diagnozuja przez telefon, mi lekarka przepisala antybiotyk przez
    telefon, po ktorym (antybiotyku, nie telefonie) tylko zoladek mi sie
    rozregulowal i perystaltyka, a zapalenie zatok nie przeszlo ani troche...
    chociaz w polsce lekarze przepisuja jeszcze wiecej lekow, takie jest moje
    zdanie, wynikajace z doswiadczenia z dziecmi i wlasnego tez.
    jesli juz mi wywlekasz tutaj tego priva, to powiem, ze napisalam tam tylko to,
    co potem duzo osob powtorzylo - ze nie radzi sie osobom w depresji, zeby sie
    wziely w garsc. o lekach NIC nie pisalam, tez uwazam, ze lepiej ich nie brac,
    ale to juz decyzja lekarza. jak czlowiek jest chory, to idzie do lekarza,
    prawda? (oczywiscie, jesli go na to stac. jesli nie, to leczy sie na wlasna
    reke i modli sie, zeby mu przeszlo. czasami dziala)
    ta dyskusja, wedlug mnie, polega na powtarzaniu tych samych argumentow i ew.
    czepianiu sie o slowka a nawet cudzyslowy
    atakowanie wszystkich i czepianie sie wszystkiego nie wyniesie dyskusji z
    salonow ambasady na aule uniwersytecka. tu po prostu nie ma, o czym dyskutowac.
    powiedziec komus w depresji, ze zyje w hipokryzji i zeby lepiej na spacer
    poszedl, jest wedlug mnie grubym nietaktem - a ze nie lubie publicznego
    wytykania komus bledow, bo w koncu kazdy je popelnia, dlatego pisalam na priva.
    jesli dla ciebie jest to zaczatek do dyskuzji na wysokim poziomie - prosze
    bardzo.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dsj4cup.htw.pl



  • Strona 1 z 3 • Wyszukano 177 rezultatów • 1, 2, 3 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.