Strona Główna
Jak leczyć naderwany mięsień
Jak leczyć nerwicę wegetatywną
Jak leczyć nosiciela salmonelli
Jak leczyć oparzenia słoneczne
jak leczyć Uzależnienie alkoholowe
jak leczyc wezly chlonne
Jak leczyć Wirus HPV
jak leczyć zapalenie okostnej
jak leczyć zatrucia żołądkowe
jak leczyć bakterie
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • acr-forum.keep.pl

  • Widzisz wypowiedzi wyszukane dla zapytania: Jak leczyć tiki





    Temat: tiki
    tiki
    Witam wszystkich forumowiczów.
    jestem tatą 3,5 letniego synka. Od około miesiąca zwróciliśmy uwagę, że
    dziecko wykonuje samowolne, dość często powtarzalne tiki (kilka razy/min). Są
    okresy kiedy te odruchy nie występują ale generalnie jesteśmy z żoną mocno
    zaniepokojeni. Początkowo było to częstsze mrużenie jednego oka a przyczynę
    upatrywaliśmy w tym, że być może dziecko zbyt długo przebywało przed
    komputerem (około 1 h/dobę) ale podczas tygodniowej "rozłąki" w okresie
    miedzyświatecznym kiedy nie miał dostępu tiki prawie, że ustąpiły. Musze
    nadmienić, że dziecko jest przedszkolakiem i od samego początku nie było z
    tym żadnych kłopotów (może poza wyjątkiem leżakowania ale tego raczej z
    maluchów nikt nie lubi). W ubiegłym tygodniu po 2-3 dniach pobytu w
    przedszkolu odruchy znowu się pojawiły może nawet z większą częstotliwością i
    nawet dziecko ma z tym kłopot bo nawet samo pyta - dlaczego mu tak mruga
    oczko? Oczywiście zgłosiliśmy ten problem u pediatry ale ten z kolei
    przyczyną takiego odruchu widzi w tym, że dziecko jest bardzo pobudliwe i w
    tym upatruje przyczynę takiego zachowania -przepisał 2-3 miesięczną kurację
    MELISALEL-em. Jak dotąd nie kwestionowałem i nie podważałem lekarskich
    kompetencji (bo dziecko raczej rzadko choruje - a jeśli już to na szczęście
    kończy się na przeziębieniach) ale tym razem sprawa wygląda poważniej i się
    naprawdę martwimy czy nasze dziecko poddane jest właściwemu leczeniu.
    Może ktoś spotkał się z podobną przypadłością i mógłby coś doradzić. z góry
    bardzo dziękuję.






    Temat: Czy to tylko tiki ?

    Tiki

    Autor: lekarz medycyny Agnieszka BILSKA; Konsultacja: dr Piotr Albrecht
    01-05-2004, ostatnia aktualizacja 20-02-2003 13:59

    - nagłe, szybkie i krótkotrwałe ruchy mimowolne. Występują najczęściej u dzieci
    w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Ustępują w czasie snu, a nasilają się
    na skutek zmęczenia, emocji, stresu lub infekcji. Przeważnie trwają nie dłużej
    niż rok, po czym ustępują samoistnie. Rzadko wymagają leczenia preparatami
    farmakologicznymi.

    Na pewno nie należy strofować malca z powodu tików ani nadmiernie zwracać na nie
    uwagi. Konieczne jest zapewnienie dziecku spokoju i wzmocnienie jego poczucia
    własnej wartości.

    Tiki to:

    szybkie mruganie,

    zaciskanie powiek,

    unoszenie brwi,

    szczerzenie zębów,

    marszczenie czoła lub nosa,

    gwałtowne ruchy głową (odrzucanie jej na boki lub do tyłu),

    krótkie szarpnięcia ręką lub nogą,

    tiki głosowe - pochrząkiwanie, pokrzykiwanie.





    Temat: Mruganie oczkami
    CZEŚĆ!Wiesz jak czytam twoje posty to tak jak bym wszystko przeżywała jeszcze
    raz!tERAZ PO KILKU LATACH MOGĘ CIĘ ZAPEWNIĆ(CHYBA)że będzie dobrze i że
    najgorszy jest ten czas kiedy własnie tiki się ujawniają ,sam początek bo to i
    szok dla rodziców i dziecko też nie wie o co chodzi .Kuba wczoraj zajrzał mi
    przez ramię i stwierdził-znowu o mnie piszesz?jaaacie!.nie denerwuj się
    kobietko nieraz warto przejść się po kilku lekarzach i znaleść tego
    dobrego.Ponoć wkażdym wojewódzkim mieście jest centrum pomocy dzieciom z ADHD
    tam też napewno będą specjaliści typowo od tików.Lekarze mają różne zdania bo
    mój naprzykład twierdzi że tiki leczy siębardzo ciężko nigdy nie ma gwarancji
    że sie je wyleczy itp.Kiedyś nawet stwierdzono że rodziłam go 22 godziny więc
    to wina niedotlenienia bo powstały mikrouszkodzenia mózgu.Ale jedno jest
    pocieszające twierdzą że w okresie dojżewania mózg intensywnie się rozwija i
    zazwyczaj tiki wygasają. może i tak być bo kuba będzie miał w tym roku 12 lat i
    mniejwięcej od roku jest duża poprawa to znaczy nie rzuca się już to tak w
    oczy .Uszy do góry.monika



    Temat: tiki u dziecka
    poza lekami (proponuję w google wstukać zaburzenia obsesyjno
    kompulsyjne i zespół Touretta) tiki leczy się też behawioralnie,
    zamieniając na mniej kłopotliwe odruchy, po wyłożeniu dziecku, że
    tym mruganem (chrząkaniem itp - odpowiednie wstawić) kieruje jego
    głowa i nie jest to jakiś superpoważny problem medyczny tylko to,
    nad czym on sam (ona sama) jest w stanie popracować. Moja córka
    (podówczas 5-letnia) pozbyła się 2 tików tą metodą - w ciągu kilku
    tygodni dosłownie, tyle że zaczęłyśmy jak się tylko problem pojawił
    (aczkolwiek nie mam pewności czy utrwalenie ma jakiś wpływ na czas
    pozbywania się tiku).




    Temat: kaszel psychogenny
    Moja córka w ubiegłym roku miała taki kaszel pod koniec lata.Była zdrowa i
    kaszlała u lekarza[obowiązkowo],w ciągu dnia.Objawy ustępowały ,gdy
    spała,oglądała dobranoc lub była czymś pochłonięta.Minął sam po jakimś czasie.
    Pytałaś czy leczyć ten kaszel.To zależy jak długo trwa.Podobnie jak wszelkie
    zachowania nerwicowe [tiki...]leczy się u psychologa.



    Temat: Moje rozumienie objawow boreliozy
    Skurcze misniowe
    Jeszcze dodam, ze krotkotrwale tiki miesniowe czy drobne skurczyki miesni
    twarzy lub innych czesci ciala prawdopodobnie pochodza od obecnosci toksyny Bb
    gdzies w tkance mozgowej. Uwazam tak dlatego, ze zauwazylem, ze czesciej sie
    pojawiaja u chorych, ktorzy otrzymali skuteczne leczenie penetrujace bariere
    krew-mozg.
    Zabite bakterie uwalniaja toksyne, ktora jakos podraznie osrodki ruchowe
    miesni.

    W kazdym razie tak przypuszczam.

    Czyli, jezeli tak, to pacjenci majace takie tiki bez leczenia moga miec duza
    ilosc bakterii w mozgu i w pierwszym rzedzie wymagaja antybiotykow
    penetrujacych bariere krew-mozg.



    Temat: tiki u dziecka
    Mój 15 dzisiaj syn miał okresowe tiki na twarzy od 3 roku życia.Rozmowy z
    psychologami niczego nie wyjaśniły,a o ADHD nikt wtedy nie mówił.Syn był
    nadpobudliwy i mślę,że to była przyczyna problemu.Kiedy poszedł do szkoły,tiki
    zaczęły mijać.Czasami w okresie stresu coś się znowu pojawia,ale na nie dłużej
    niż 2-3 tygodnie.
    Mój młodszy syn ma pięć lat i jest bardzo spokojnym dzieckiem.Kiedy rok temu
    przeszedł zapalenie płuc musiał przez 8 tygodni korzystać z inhalacji z
    pulmicortu.Byliśmy przerażeni,kiedy pod koniec leczenia dostał ostrych
    tików.Chrząkał,szarpał koszulkę i marszczył nos. Nie mógł nawet spokojnie
    oglądać bajek.Kiedy zakończyliśmy inhalacje,tiki minęły
    bezpowrotnie.Dowiedziałam się,że tak czasami może ubocznie działać pulmicort.
    W międzyczasie zasięgałam opinii znajomych pracujących z dziećmi.Psycholog
    dziecięcy i nauczyciel przedszkolny twierdzą,że tiki u dzieci występują często i
    jeżeli nie trwają dłużej niż 2-3 miesiące nie warto męczyć ani siebie ani
    dziecka diagnostyką i stresem.Dopiero po tym czasi trzeba szukać
    przyczyny.Pozdrawiam.



    Temat: Tiki nerwowe
    Tiki nerwowe
    Do kilku lat mam tiki nerwowe polegające na potrząsaniu głowa. Dodam też, że
    czesto boli mnie głowa, a wtedy te tiki nasilają się. Kilka lat temu robiłam
    badanie głowy, które nic nie wykazało. Coś tam kiedyś próbowałam zażywać ale
    tiki nigdy nie ustąpiły więc zrezygnowałam z faszerowania się tabletkami.
    Może ktoś z Was ma podobny problem i wie jak się z tego wyleczyć? Czy są
    może jakieś środki farmakologiczne, które mogą mi pomóc?



    Temat: Tiki-mruganie oczkami
    Witaj.
    Mam ten sam problem z moim starszym synem. Zaczęło się, gdy miał 2 latka.
    Związane było z bolesną i stresową dla niego sytuacją. Trwa to już dziesięć lat
    z krótszymi lub dłuższymi przerwami. Wraz z wiekiem mruganie jest rzadsze.
    Wcześniej trwało np. 3 miesiące, 2 tygodnie przerwy. Teraz pojawia się
    sporadycznie. W sytuacjach bardzo stresowych. Gdzieś czytałam, że to chorba.
    Zespół kogoś tam ). Przeczytałam również, że zwracanie uwagi nie pomaga, a
    wręcz pogarsza sprawę ponieważ tiki są niezależne od naszej woli i upominanie
    zwiększa stres dziecka, a tym samym tiki. Były sytuacje,że mąż zwracał uwagę (
    walczyłam z tym) i syn starał się nad tym panować. Pomagało, ale na krótko.
    Nie martw się. Kuzynka miała tiki oczu, ramion, a teraz jest dorosłą kobietą i
    nie ma po tym śladu.
    Z tego, co wiem to u maluchów się tego nie leczy ponieważ wszystkie leki na
    tego typu dolegliwości są lekami bardzo silnymi o podłożu psychotropowym.
    Nie martw się, będzie dobrze.
    Pozdrawiam - Małgosia




    Temat: tiki , ktoś z tego wyszedł?
    Witam!
    Mój syn w wieku 10-12 lat miał tiki. Leczyłem go u neurologa, dostawał przez
    kilka miesięcy niewielkie dawki oxazepamu. Korzystał też z pomocy psychologa
    dziecięcego. Momogło mu. Teraz ma 20 lat i nie ma żadnych tików, dawno mu
    przeszły. Nie powinno się zwracać dziecku uwagi, w chwilach kiedy widoczne są
    tiki, bo to nic nie da tylko spotęguje problem. Może wskazana byłaby wizyta u
    psychologa. Z tego co wiem, tiki z wiekiem zanikają, ale lepiej już teraz je
    leczyć, bo mogą ulec utrwaleniu.
    Pozdrawiam serdecznie.



    Temat: Pytanie do Artura
    Pewnie nieraz to już było na forum, ale raz jeszcze pytam - co jest powodem
    powstawania tików, mrowień, drętwień w boreliozie? U mnie po 6-tygodniowym
    leczeniu wczesnej boreliozy większość objawów już prawie ustąpiła, tzn.czasami
    pojawiają się jeszcze jakieś kłucia i pobolewania, ale to drobnostka w
    porównaniu z tym co było. Pojawiają się krótkotrwałe tiki w różnych częściach
    ciała także w okolicach policzków i ust, a czasami mam wrażenie jakby mi
    drętwiał mały palec u dłoni. Dziś np.te tiki były jedynym objawem jaki mi
    towarzyszył. Mam oczywiście świadomość, żę moje leczenie jest zbyt krótkie, ale
    chciałabym poradzić się- czy dalej jechać na 400 doxy do ustąpienia objawów (
    dobrze toleruje doxy), czy coś zmodyfikować w leczeniu ( ze względu na te
    tiki)?



    Temat: tiki u dziecka
    tiki u dziecka
    Witam wszystkich forumowiczów.
    jestem tatą 3,5 letniego synka. Od około miesiąca zwróciliśmy uwagę, że
    dziecko wykonuje samowolne, dość często powtarzalne tiki (kilka razy/min). Są
    okresy kiedy te odruchy nie występują ale generalnie jesteśmy z żoną mocno
    zaniepokojeni. Początkowo było to częstsze mrużenie jednego oka a przyczynę
    upatrywaliśmy w tym, że być może dziecko zbyt długo przebywało przed
    komputerem (około 1 h/dobę) ale podczas tygodniowej "rozłąki" w okresie
    miedzyświatecznym kiedy nie miał dostępu tiki prawie, że ustąpiły. Musze
    nadmienić, że dziecko jest przedszkolakiem i od samego początku nie było z
    tym żadnych kłopotów (może poza wyjątkiem leżakowania ale tego raczej z
    maluchów nikt nie lubi). W ubiegłym tygodniu po 2-3 dniach pobytu w
    przedszkolu odruchy znowu się pojawiły może nawet z większą częstotliwością i
    nawet dziecko ma z tym kłopot bo nawet samo pyta - dlaczego mu tak mruga
    oczko? Oczywiście zgłosiliśmy ten problem u pediatry ale ten z kolei
    przyczyną takiego odruchu widzi w tym, że dziecko jest bardzo pobudliwe i w
    tym upatruje przyczynę takiego zachowania -przepisał 2-3 miesięczną kurację
    MELISALEL-em. Jak dotąd nie kwestionowałem i nie podważałem lekarskich
    kompetencji (bo dziecko raczej rzadko choruje - a jeśli już to na szczęście
    kończy się na przeziębieniach) ale tym razem sprawa wygląda poważniej i się
    naprawdę martwimy czy nasze dziecko poddane jest właściwemu leczeniu.
    Może ktoś spotkał się z podobną przypadłością i mógłby coś doradzić. z góry
    bardzo dziękuję.




    Temat: Epilepsja
    U mojej córki (9 lat) w zeszlym roku bylo podejrzenie padaczki (prawdopodobnie
    na skutek urazu głowy, bo dwa razy w szkole przewróciła sie i uderzyla w głowę)
    ale to były tiki głowy i ręki, dość częste, coraz częstsze. EEG tez było
    nieprawidłowe, inne wyniki (tomografia, rezonans, krew, mocz w normie).
    Zalecenie: depakine we wzrastających dawkach i do kontroli po miesiącu.
    Zdecydowalismy sie od razu leczyć homeo, bez podawania depakine i zobaczyc jaki
    bedzie skutek. Nasz lekarz homeo powiedział, ze nieprawidłowe EEG zwłaszcza w
    dzieci w okresie wzrastania często się zdarza, u dorosłych też choc nie maja
    objawów epilepsji. W każdym razie tików dziecko juz nie ma, leczenie trwało
    jakieś 2-3 miesiące. Myślę, że każdy doświadczony homeopata moze to leczyć, nasz
    nie był jakimś specjalizującym się w tego typu schorzeniach, zresztą homeo leczy
    całego człowieka i nie ma tu specjalizacji takich jak w medycynie klasycznej.
    Jeśli chcesz leczyć homeo, to poszukaj dobrego homeopaty, najlepiej klasycznego
    (chociaż nasz nie jest ortodoksyjnym klasykiem), z doświadczeniem.



    Temat: kiedy skonczyc leczenie...?
    kiedy skonczyc leczenie...?
    Myślę, że każdego kiedyś dopada taki problem i o ile na początku leczenia
    wszystko wydaje się jasne bo leczy się do ustąpienia objawów+ 3 miesiące to po
    wielomiesięcznej antybiotykoterapii to wszystko nie jest już tak bardzo
    klarowne i oczywiste....
    Od końca wakacji czuje się w 99% zdrowy, z wszystkich objawów, które miałem na
    początku leczenia pozostały jedynie tiki mięśni(raz na jakiś czas), kompletnie
    mi to nie przeszkadza, normalnie funkcjonuje... mogę biegać, śpiewać, tańczyć
    i mam w sobie dużo energii no ale...
    99% to nie 100% i jak w momencie, w którym męczą mnie coraz częstsze problemy
    żołądkowe, biegunki, bóle brzucha, kiedy mój język zrobił się bardziej biały a
    próby wątrobowe zaczynają coraz bardziej podskakiwać do góry można stwierdzić
    ze poszczególne dolegliwości nie pochodzą od boreliozy?
    Jak czytam objawy grzybicy takie jak lekkie zamroczenie, zmęczenie, drętwienie
    i wibracje różnych części ciała, pocenia się, bóle głowy, problemy z pamięcią,
    mocne bicie serca to zastanawiam się jak to wszystko od siebie oddzielić?
    W którym momencie i w jaki sposób mam stwierdzić, że moje "wibracje mięśni" to
    już nie borelioza a jakiś objaw grzybiczy?
    Raz już skończyłem leczenie zbyt wcześnie i wszystko z czasem powróciło ale po
    raz kolejny staje gdzieś na skrzyżowaniu dwóch dróg: leczyć się czy zakończyć
    leczenie...
    Może ktoś wie w jaki sposób rozwiać te wszystkie wątpliwości?



    Temat: pocieszcie, bo już nie wiem
    Mruganie oczami to bardzo czesto jedyny, izolowany tik ruchowy, który może
    pojawić się u dziecka (częściej u chłopców) już w wieku wczesno przedszkolnym,
    ale też u młodszego dziecka. Izolowanych tików ruchowych nie leczy się
    farmakologicznie, zaleca sie ograniczenie bodźców nadmiernie stymulujących
    (tV), na pewno poprawe przyniosłoby złagodzenie objawów alergii. Tiki mogą
    nawracać, mogą również się zmieniać (różne tiki ruchowe, tiki wokalne). Na
    razie , jak sadzę, nie ma powodów do paniki. Co do alergii to sugerowałabym
    próbę leczenia dietą - z ograniczeniem nabiału, mięsa, słodyczy. joa.



    Temat: niezrozumiały stan :/
    Witam!
    Sadze ze najlepiej byloby udac sie do dwoch specjalistow - do
    neurologa i do psychiatry.
    Nie jestem lekarzem wiec nie mam pojecia co tobie moze byc ale tak
    mi przychodzi do glowy ze niekontrolowane tiki to moze byc Tourette:
    www.tourette.pl/?doc=tiki

    mozesz tez miec rozne natrectwa, rzeczywscie, albo zespoly obsesyjno-
    maniakalne.
    To wszystko jest to leczenia jesli nie do wyleczenia.

    Jesli chodzi o bole glowy to tez bardzo trudno okreslic jaki to moze
    byc rodzaj - moze byc bol glowy klasterowy ale bgk jest zwykle
    zlokializowany po jednest stronie, za okiem,
    moze byc "ice pick headache" - samoistny klujacy bol glowy, ktory
    najczesciej wystepuje w migrenie. a moze rzeczywscie migrena.
    amoze bole napieciowe.
    czy moglbys jeszcze dokladniej opisac ten bol? czy jest tepy,
    pulsujacy, rwacy? czy masz przy tym mdlosci, drzenia ciala, jest ci
    slabo?

    Przydalby ci sie dobry dociekliwy neurolog ktory postara sie dobrze
    cie przebadac pod katem neurologicznym zanim wszystko zwali na
    psychike.
    tak ze nie daj sie, jak pierwszy ci powie ze to "nerwy" to idz do
    nastepnego, i dopiero jak trzech ci powie to samo to idz do
    psychiatry.

    Minnie




    Temat: Tik nerwowy- gdzie szukać pomocy?
    Mam syna (11lat) który przez kilka lat miał problem z
    tikami .Podstawa to dobra diagnostyka(neurolog
    dziecięcy),spokój ,dziecko musi mieć oparcie w rodzicach i poczucie
    bezpieczeństwa,najważniejsze to nie zwracać dziecku uwagi(częsty
    błąd ,dziecko stresuje się nie może opanować tikówi one się
    utrwalają i narastają)Większość tików przechodzi z wiekiem ale
    ciężkie postacie leczy się farmokologicznie bo tiki mogą
    przeszkadzać w funkcjonowaniu.Nieraz wyglądają ;nieciekawie;trzeba
    przetrzymać.polecam przede wszystkim neurologa , i dobrze jeśli tiki
    trwają od jakiegoś czasu zgłosić sięz córką do psychologa.Tiki mają
    najczęściej dzieci wrażliwe ,delikatne ,często
    nadpobudliwe.Pozdrawiam ,życzę zdrówka.Będzie dobrze



    Temat: Jeżeli nie borel to co?
    Ja nie mam bulów głowy, tylko takie dziwne zawroty, uczucie zapadania, fal,
    utrat kontroli, ciężary z tyłu głowy. Przy zaostrzeniu jest też mi niedobrze.
    To są dziwne objawy, nie bardzo pasują do czegoś znanego. Ostatnio zastanawiam
    się np. nad pre-menopauzą, choć hormony mam w porządku, poza prolaktyną...

    Wróciłam od lekarza od chlamydii. Zapisał mi, pomimo moich wątpliwości na
    tydzień (cóż to jest) nystatynę i kazał przyjść za tydzień. Na moje pytanie o
    przerwę w leczeniu powiedział, że zrobimy właśnie ten tydzień. A potem 3 dni
    (ze względu na moje dolegliwości trzustkowe) metro a potem makrolid, ale w
    większej dawce niż brałam przez 2 miesiące.
    Myślałam, żeby zrobić dłuższą przerwę i się wzmocnić, szczególnie ferrytynę,
    uzupełnić magnez (od dawna mam nerwowe tiki oczu) no i grzyba wyautować.
    On jest trochę taki narwany. Na moje kolejne pytanie o doxy odpowiedział, że w
    Stanach owszem, ale chlamydia w Europie lepiej reaguje na azytro i chinolony.

    Jaka jest prędkość namnażania się chlamydii? Jaką przerwę w leczeniu mogę sobie
    zrobić? Doktor twierdzi, że wrócę do początku, ale matiasz był np, leczony
    seriami. Czy to się praktykuje? Boję się o swoje wątrobo-trzustki i grzyby.

    Strasznie mota mi się w tej głowie. Czy możliwe, że te 4 dni, od których nie
    biorę abx powodują takie gwałtowne zmiany, czy to raczej zbieg okoliczności.

    Doktor też twierdzi, że najszybciej w leczeniu ustępują objawy stawowe a
    najpóźniej neurologiczne. Co myslisz?
    On leczył się sam w ten sposób 9 miesiecy.



    Temat: borelioza czy nerwica?
    jesli chodzi o badanie cd 57 to dr JONSON powiedział ze do 18 ROKU ZYCIA NIE MA
    ONO SENSU.
    a ja specjalnie przed wizyta jechałam do wa-wy.
    jego wynik w grudniu po 5 m leczenia to-198
    a w kwietniu -112

    natomiast moje w grudniu(przed leczeniem) -54 a w kwietniu-37!!

    obserwujac oskara ,ma za soba 6 m leczenia bezprzerwy,potem 1 m po 2 tyg przerwy
    i znowu 1 m po 1 mie przerwy iteraz 2 m leczenia grzyba,zauwazam:

    -przestał tak bardzo chwytac powietrze ,pokaszliwac -duuża poprawa
    -narzekac ze cos ma w gardle
    -byc ciagle "zamulony"
    -widziec swiatełka przed oczami i miec ból oczu
    -ustapiło odchrzakiwanie ,tiki,prychanie
    -nie narzeka tez na przyspieszone bicie serca

    -natomiast czesciej ma bóle glowy
    -czasem piski w uszach
    -czasem bóle nóg-łydki
    -kłucia w róznych miejscach
    -BARDZO SIE POCI CAŁY CZAS ,po zasnieciu jest caaały mokry ,najbardziej głowa
    plecy kark



    Temat: zaczynamy leczenie
    Witaj Basiu.
    Jak większość forumowiczów śledzę wasz wątek na bieząco,mało
    piszę,ale zaglądam na forum codziennie.
    Piszesz o parestezjach,swędzącej skórze ,zaczerwienieniach u
    Grzesia.Przed rozpoczęciem leczenia prawie dwa lata temu miałam
    podobne problemy -mocno swędzącą skóre na głowie i na
    nogach,czerwone swędzące i łuszczące placki na skroniach ,dziwna
    wysypke na dekolcie i bolące guzki a brodzie.Żadne masci i
    przepisywane mikstury mi nie pomagały.To tylko część objawów
    męczących mnie wtedy,ale po rozpoczęciu leczenia stopniowo te
    problemy zanikały.Zawsze pojawiały sie po zmianie abx ,tyle,że już
    nie tak nasilone jak kiedyś.Najbardziej po rozpoczęciu leczenia dały
    mi się we znaki właśnie te tiki mieśniowe ,szarpało mi prawie
    wszystkimi mieśniami, a głowa....wiesz to było nie do wytrzymania
    myślałam ,że mam wszy albo jakąś łuszczyce to było okropne.Teraz juz
    bardzo zadko mnie to dopada ,myslę,że mam coraz mniej
    toksyn.Pozdrawiam Was ciepło i zyczę duzo zdrowia.




    Temat: Tiki co robić ?
    A czy neurolog nie sugerowala Zespolu Touretta. W tej przypadlosci czas jest
    > sojusznikiem chorego.
    Nie zgodzę się z tym,poszukaj w googlach jest masę materiałów na temat TOURETTA
    i niestety z wiekiem nie stabilizuje się a narasta z czasem nie moż na
    funkcjonować ,w turocie też występuje słowotok i często samookaleczanie
    np.przygryzanie warg do krwi,szarpanie ucha.Doświadczony neurolog po takim
    czasie leczenia napewno by to zdiagnozował.Mam ten problem z moim synem od9 lat
    przerobiłam wiele leków (thioridazin,nootropil)pomagały chwilowo a potem trzeba
    było zwiększać dawki ,chodził ospały,nieobecny a i tak tiki były.Od około 2 lat
    są jeszcze wprawdzie ale już nie tak widoczne,podaję okresowo magnez w
    syropie,w sytuacjach gdy widzę że zaczyna go nosić podaję syrop melisal.Jest
    lepiej ,może u twojego dziecka poprawa nastąpi w póżniejszym czasie.Lekarz
    kiedyś mówił mi ,że przełomowy okres to czas dojżewania,wtedy następ€je
    gwałtowny rozwój mózgu i tiki albo się nasilają albo wygasają.Wiem co czujesz
    jako matka,mój synek też jest świetnym uczniem i np.podczas tegorocznego
    rozdania świadect ,gdy otrzymywał nagrodę słyszałam z tyłu niewybredne
    komentarze na temat jego tików...Myślałam że mi serce pęknie..Nie powinno się
    dziecku zwracać uwagi a nasz lekarz mówi że nie wolno nawet doprowadzić do
    sytuacji w której syn widzi że go obserwujesz,POzdrowienia.



    Temat: ???
    mam podobny problem też myślę,że mam nerwicę natręctw albo tiki
    wokalne ale co pójdę do lekarza psychiatry to mi coś innego
    dlagnozuje albo nic ale leki silne przepisują.Ja chcę leczyć tylko
    gadanie do siebie gdzie to leczyć jak nie u psychiatry,a nerwicę też
    chyba u psychiatry.I jak to leczyć



    Temat: Dziwne tiki u siedmiolatka!!!
    > hhmmmmm, to może warto by się zastawnowić dlaczego Tówj syn od 9
    lat
    > ma tiki,
    No przepraszam a czy ja napisałam ,że ma od 9 lat czy ,że jest pod
    opieką neurologa od 9 lat?To chyba jest różnica .
    Owszem okresowo pojawiają się jeszcze delikatne tiki
    (np.wrzesień ,początek roku szkolnego) .Poza tym nie sugeruj
    niewiadomo czego bo nie znasz historii choroby, mój syn ma ADHD a to
    już zupełnie inna bajka. moim
    > zadniem żaden "normalny" pediatra nie podejmuje się tzw. leczenia
    > dziecka z tikami,
    No proszę ,musiałaś trafić na dobrego pediatrę ,ja przez rok nie
    mogłam się doprosić o skierowanie do neurologa ,pani doktor
    twierdziła ,że jest tylko bardzo;ruchliwy;Psycholog też przez dwa
    lata uspokajał ,że większość tików przechodzi po kilku miesiącach i
    zazwyczaj pomaga właśnie podawanie magnezu.W końcu kiedy pediatra
    chciała sama aplikować mu relanium poszłam prywatnie.Po prostu nie
    ma co straszyć matki bo może u jej dziecka jest to tylko chwilowe i
    wystarczy ten nieszczęsny magnez.



    Temat: Tik w psiej łapce
    No tak. Nie chcę tu być złym prorokiem, ale ja bym jednak kierowała się z
    diagnostyką w kierunku...nosówki.
    Fakty które podajesz zdecydowanie przemawiają za tym podejrzeniem. Brak
    szczepienia. Poprzednie podejrzenia choroby dróg oddechowych, w tym nosówki,
    zapalenia płuc, aż teraz do tików. Wręcz ksiązkowy przypadek moim zdaniem.
    W momencie kiedy nosówka wchodzi w tzw. fazę neurologiczną, tiki są bardzo
    czestym objawem, tzn. często występującym u chorych zwierząt. Oczywiście można
    podjąć próbę leczenia, ale nikt nie zagwarantuje że tiki cofną się całkowicie.
    Czasem leczenie powoduje, że tiki zmniejszją częstotliwosć i rzadziej
    wystepują, ale najczęściej utrzymuję się do konca życia psa. Jednak mimo
    wszystko nie jest to zły prognostycznie objaw. Z tikami da sie żyć. O wile
    gorsze prognostycznie są ataki padaczkowe; jesłi ich nie ma to jest się z czego
    cieszyć.



    Temat: To może teraz tak: Wasze ulubione słodycze :)
    A ja już sie chciałam leczyc ...
    A ja już sie chciałam leczyc ...no oczywiście z czekoladoholizmu! Byłam kiedyś na Targach medycyny niekonwencjonalnej u magika wyciągajacego z nałogów - powiedział mi ze jakby wiedział jak odzwyczaić od slodyczy - to sam siebie by chetnie wyleczył.

    Ja cholera moge nie mieć w domu chleba, masła ... ale słodycze aktualnie będace u mnie na TOP10 mam ZAWSZE!

    Ten TOP10 zmienia mi sie co jakiś czas:
    Na szczycie LISTY PRZEBOJÓW bywa takie trio:
    malaga tiki taki i kasztanki
    albo śliweczki w czekoladzie z Solidarnosci
    bywaja Krówki z Milanówka
    czekolada z nadzieniem z whisky
    beczułki z likierem wiśniowym i wiśnie w czekoladzie
    Ale - ponadczasowym hitem wszechczasów od dziestu lat jest PTASIE MLECZKO - cytrynowe a w ostateczności czekoladowe, którego paczkę zjadam na raz!

    moje późne dzieciństwo przypadło na okres tych cholernych kartek na słodycze - i to włąsnie była trauma w moim życiu determinujaca moje głód i nienasycenie totez czuję się rozgrzeszona!
    UFF ... ide na dół po chrupki w czekoladzie MILKI!
    pa B




    Temat: "pytanie na śniadanie'', FAQ i..
    Dziękuję wszystkim za odpowiedzi,
    wiem że nie napisałam zbyt szczegółowo, powinnam wspomnieć, że nie kojarzyłam
    rumienia(dziś się dowiedziałam jak to nazwać) z dolegliwością pępka(długi odstęp
    czasu), a lekarzowi dopiero coś wspomniałam jak od niego wychodziłam. nie
    pamiętam jaki antybiotyk,a brałam go pewnie przez tydzień.
    to już prawie 2 lata temu..
    tiki twarzy mam bardzo rzadko(może to nerwowe) innych mięśni to chyba
    codziennie(brak jakichś min.?)
    >ponek1 napisał: "zdarzały sie
    > tiki mięśni szczególnie wieczorem, w czasie leczenia dostałem chyba
    > wszelkie możliwe objawy " to dość przerażające..
    dobrze, to zagłębiam się w czytanie
    pozdrawiam



    Temat: uszkodzenie nerwu u pieska
    Do Pani doktor i wszystkich co nas wspierali
    Długo nie pisałąm co się dzieje z naszą sunią bo trochę bałam się zapeszyć.
    Sunia jest już ponad dwa tygodnie po pierwszym szczepieniu na wszelkie świństwa
    ( tyfus, zapalenie wątroby itp.), może się już stykać z innymi pieskami i
    bardzo jest z tego powodu szczęśliwa.
    Tiki pozostały i raczej nie widać żeby miały ustępować ale poza tym jest
    dobrze. Skoro tyle miesięcy się już trzyma to nie powinno być już przykrych
    niespodzianek. Jest jeszcze cały czas na luminalu, nasz doktor ma jakąś
    koncepcję dalszego leczenia ale mamy to omówić jak się spotkamy (pewnie
    niedługo przy okazji następnego szczepienia).
    Sunia jak się bawi to zapomina o tikach, biega jak szalona i aż miło na nią
    patrzeć. A potam kładzie się, chwilę odpoczywa i tiki powoli wracają.
    Ale jest kochana.
    Bardzo, bardzo dziękuję pani doktor za rady i Wam wszystkim za pomoc,
    zainteresowanie i kibicowanie nam żeby się powiodło.
    Pozdrawiam serdecznie
    Blueone




    Temat: psychiatra dziecięcy ??
    A kto zlecal dziecku leki? I jakie leki dziecko dostaje? Nie mnie
    musisz odpowiadac, ale lekarzowi, ktory prowadzi dziecko, bo byc
    moze same leki nasilaja tiki. Z tego powodu np. moje dziecko nie
    zazywa lekow , majacych zlagodzic objawy ADHD, bo kapsulek nie jest
    w stanie polknac, a inne preparaty, wystepujace np. w postaci
    plynnej, moga nasilic tiki (moje dziecko ma rowniez zdiagnozowany
    zespol Touretta). I tak sie bujamy. Porozmawiaj z lekarzem
    prowadzacym, moze uda sie potwierdzic lub wykluczyc wplyw lekow na
    nasilenie tikow, moze uda sie zmodyfikowac, zmienic lub przerwac
    leczenie pewnymi preparatami, moze sie okaze, ze samo leczenie jest
    gorsze od choroby.... Pisalas, ze dziecko ma tez padaczke, a tu przy
    leczeniu majstrowac sie nie da. Ktos zdiagnozowal Twoje dziecko,
    moze ten ktos jest w stanie tez pokierowac do konkretnych lekarzy,
    pytalas?



    Temat: Epilepsja
    Ja miałam dylemat od czego zacząć: od konwencjonalnych czy homeo, najpierw
    chcieliśmy poczekac z homeo, ale w końcu stwierdziliśy z mężem, ze zaczynamy od
    homeo i jak będzie brak poprawy to dopiero wtedy leki konwencjonalne. Na
    początku od razu była poprawa. W drugim tygodniu leczenia homeo było duże
    pogorszenie, tiki zdarzały się dosłownie co chwila (pogorszenie jest
    charakterystyczne w leczeniu homeo), a potem juz coraz mniej, ostatnie były
    półtora miesiąca temu podczas świątecznych emocji. Wybór leku od razu okazał sie
    strzałem w dziesiątkę w naszym przypadku.



    Temat: tata
    tata
    Witam wszystkich forumowiczów.
    jestem tatą 3,5 letniego synka. Od około miesiąca zwróciliśmy uwagę, że
    dziecko wykonuje samowolne, dość często powtarzalne tiki (kilka razy/min). Są
    okresy kiedy te odruchy nie występują ale generalnie jesteśmy z żoną mocno
    zaniepokojeni. Początkowo było to częstsze mrużenie jednego oka a przyczynę
    upatrywaliśmy w tym, że być może dziecko zbyt długo przebywało przed
    komputerem (około 1 h/dobę) ale podczas tygodniowej "rozłąki" w okresie
    miedzyświatecznym kiedy nie miał dostępu tiki prawie, że ustąpiły. Musze
    nadmienić, że dziecko jest przedszkolakiem i od samego początku nie było z
    tym żadnych kłopotów (może poza wyjątkiem leżakowania ale tego raczej z
    maluchów nikt nie lubi). W ubiegłym tygodniu po 2-3 dniach pobytu w
    przedszkolu odruchy znowu się pojawiły może nawet z większą częstotliwością i
    nawet dziecko ma z tym kłopot bo nawet samo pyta - dlaczego mu tak mruga
    oczko? Oczywiście zgłosiliśmy ten problem u pediatry ale ten z kolei
    przyczyną takiego odruchu widzi w tym, że dziecko jest bardzo pobudliwe i w
    tym upatruje przyczynę takiego zachowania -przepisał 2-3 miesięczną kurację
    MELISALEL-em. Jak dotąd nie kwestionowałem i nie podważałem lekarskich
    kompetencji (bo dziecko raczej rzadko choruje - a jeśli już to na szczęście
    kończy się na przeziębieniach) ale tym razem sprawa wygląda poważniej i się
    naprawdę martwimy czy nasze dziecko poddane jest właściwemu leczeniu.
    Może ktoś spotkał się z podobną przypadłością i mógłby coś doradzić. z góry
    bardzo dziękuję.




    Temat: neurolog Janusz Błocki
    witam
    przypadkiem trafiłam na tą dyskusję, nie wiem czy jeszcze tu
    zaglądacie, ale napiszę.chodziłam do tego lekarza z córką, miała
    tiki i jąkała się, poł roku leczenia depakine, tegretolem, żadnego
    skutku,za to sporo wydaliśmy na wizyty...znalazłam innego
    neurologa,jedna wizyta, długi wywiad, badanie dziecka, eeg,
    przepisała syrop uspokajający (podawany także malutkim dzieciom,
    moja córka miała 5 lat akurat), po miesiącu podawania tiki mineły,
    jąkanie też,juz 2 lata, nie ma nawrotu. nie moge sobie wybaczyć, że
    tyle miesięcy faszerowałam ją lekami przeciwpadaczkowymi
    przepisanymi przez dr Błockiego



    Temat: Podsumowanie 2 lat leczenia
    Michał
    dla przykładu
    ja leczę się 20 m-cy, obecnie moje samopoczucie to kłujące
    sporadyczne bóle głowy+drgania mięśni (tiki)-nic wielkiego, da się
    żyć (a jednak objawy), jelita też czasem odmawiają posłuszeństwa,
    dietę cieżko trzymać (ale trzeba), na tinidazol, plaqenil,
    metronidazol od dawna nie reaguję i pomimo tego wiem, że moje
    leczenie potrwa ok. 1 roku (min.)(min. 4 m-ce bart. min. 5 m-cy
    babs.+3 m-ce bezobjawowe), ale to tylko przybliżone założenia-bo
    może być dłużej niestety.
    Pomimo tych niewielkich objawów i sporadycznych gorszych dni mam na
    swoim koncie dwie koinfekcje bartonellę i babeszjozę (nawrót po 3 m-
    cach leczenia).
    Zupełny brak objawów pozwoli mi na odstawienie abx.
    tak małe objawy mam-zdawać by się mogło, że już nic we mnie nie
    siedzi
    a jednak siedzi niezłe zoo
    to tak dla przykładu...




    Temat: Jak rozumieć dziwność?
    a ja mysle ze tu nie chodzi o zwykle tiki, nie dziwi mnie tez wcale ze ktos moze
    sie martwic o druga osobę, gdy ta nie daje rady trafic lyzką do buzi. Byc moze
    dolega jej cos wiecej niz epi a bagatelizuje sprawe zamiast pojsc do specjalisty.
    Wydaje mi sie ze czesc z opisanych rzeczy, jak problemy z mową czy drżenia
    konczyn, to kwestia epi, samej choroby lub tez lekow ktore bierze. Ja przy
    jednym z lekow mialam problemy z mowieniem, tzn mowilam bardzo niewyraznie,
    mamrotalam troche ;-) ale odkrylam to dopiero wtedy jak zmienilam lek, wczesniej
    tylko ciagle slyszalam od ludzi ze nie rozumieja co mowie, a ja sie wsciekalam
    ze glusi są i musze sie powtarzac. Natomiast zaniepokoiloby mnie to nietrafianie
    widelcem do buzi, dziwne jak dla mnie.
    Przy idealnie dobranym leku ciezko poznac po chorym ze jest chory, bo nie ma
    atakow po prostu, nawet tych malych ktore pozornie moga wygladac jak zwykle
    tiki. Jednak czesto sprawa dobrania lekow nie jest taka prosta i albo napady sa
    mimo leczenia, albo leki choc skuteczne to powoduja rozne efekty uboczne...
    Nie wiem co Ci poradzic... jesli znasz rodzicow tej dziewczyny to moze warto ich
    zapytac delikatnie, powiedziec ze cos takiego zauwazyles i sie martwisz o nia, a
    nie chcesz ją wypytywac zeby jej nie sprawi przykrosci.



    Temat: Jestem nowy, ale niestety borelka stara :(
    Update watku po debecylinie
    Postanowilem napisac cos w swoim watku, bo dawno nic nowego nie dodawalem.

    Generalnie po zamurze, biotraksonie (26 wlewow) i 3 miesiacach leczenia jest
    DUZO lepiej, czuje ze zyje. Troche problemow neurologicznych jest nadal (np szum
    w uszach, bole glowy z tylu, male tiki miesni), ale w sensie nastroju,
    koncentracji, pamieci jest znacznie lepiej.

    Zaczalem od Zamuru, 2 dni i herxior na maksa... Potem duomox - bez reakcji.
    Nastepnie biotrakson - pierwsze 6 wlewow male herksy (bol glowy, totalne
    zmeczenie, rozbicie, 37.0), potem juz nic nowego.

    Wczoraj mialem pierwszy zastrzyk z debecyliny, 2x1.2mj. A dzisiaj juz zaczynam
    czuc dreszcze i rozbicie (nie, nie mam kataru itp).

    Kazdy taki herks uswiadamia mi, jak CIEZKO to cholerstwo schodzi. Popatrzcie -
    lecze sie ponad 3 miesiace, ciagle biore antybiotyki (caly czas dodatkowo
    makrolidy lub tetracykliny, tinidazol w pulsach). A tu po 3 miesiacach zmiana
    antybiotykow (debe) i znowu herks.

    A pewnie standardowi lekarze powiedziliby, ze po 3 miesiacach takiego leczenia
    nie mam szans miec zadnych kretkow. Coz...

    Pawel




    Temat: bartonella + wasze objawy neurologiczne
    Odkąd włączyłam leki na bartonellę (mam zdiagnozowaną bartonellę w
    Poznaniu, w Lublinie i na UW w W-wie ujemna)
    - pojawiły się tiki mięśni w różnych miejscach
    - kilka razy miałam uczucie nienaturalnej paniki, zdenerwowania bez
    powodu-nienaturalnie silnego /mija po godzinie, dwóch/.
    - czasem, ale już bardzo sporadycznie pobolewają mnie punktowo
    mięśnie
    - kłujące bóle głowy (nazywam to szpilkami)
    - drobna wysypka na dekolcie, która nasiliła się na początku
    leczenia rifampicyną, teraz już schodzi i nie odnawia się.

    Dwa pierwsze objawy w zasadzie nie miały miejsca wcześniej.
    Pozostałe pojawiły się już dużo wcześniej, w tym ból mięśni na
    leczeniu malarone (babesji).
    wszystko wycisza się, jedynie utrzymują się szpilki w głowie. Od
    wczoraj boli mnie znów staw nadgarstka. (czekam cierpliwie jak długo
    bo być może to od nadwyrężenia ręki-mam nadzieję)




    Temat: dobry Neurolog w Warszawie
    Gość portalu: sceptyk napisał(a):

    > Rozumiem jeszcze dobry chirurg, to ma sens.
    > Ale dobry neurolog? Neurologia nie wyrwała naturze nawet 1% całościowej wiedzy.
    > W sumie stan wiedzy bardzo niewiele odbiega od czasów gdy na tiki nerwowe
    > serwowano wyciąg z żaby i włos wisielca. To co się odbywa w gabinecie to
    > błądzenie po omacku, zgadywanie z mądrą miną i testowanie w ciemno. Większość
    > efektów leczenia to nastawienie psychiczne pacjenta, wierzy w omnipotencję
    > człowieka w białym kitlu - b. dobrze ale równie dobrze działają zdrowaśki o ile
    > pacjent w nie wierzy.

    Wedlug ciebie neurologia to tylko tiki nerwowe?
    Tak malo wiesz, a madrzysz sie!



    Temat: tiki lycopodium 9CH
    Moja córka w zeszłym roku jesienią miała tiki, dostała inny lek i pogorszenie
    było wyraźne po ok. tygodniu (może mniej) od zaczęcia leczenia, przy czym tak
    jak i u Was najpierw była wyraźna poprawa przez 2-3 dni. Potem wszystko się
    zaczęło wyciszac i ustąpiło w sumie po ok. 2 miesiącach. Sporadycznie jeszcze
    się coś pojawiało w chwilach dużych emocji, ale ostatecznie wszystko ustapiło i
    od kilku miesięcy jest spokój. Tak było u nas, u was na razie podobnie, więc
    chyba prawidłowo :)



    Temat: skubanie, obgryzanie drapanie...
    Agnes, to nie takie proste, nie udało mi się całkowicie zwalczyć problemu,
    zwłaszcza jeśli chodzi o ręce. Ale jakoś nie za bardzo się tym przejmuję, bo
    jak wiem, choćby z tego forum, jak i z literatury, dzieci we wczesnym wieku
    szkolnym mają różne tiki, które z czasem przechodzą. O ile nie zrobi się z nich
    domowego demona.
    Twoje dziecko wie, jak bardzo Ci zależy na tym, by przestała skubać paznokcie,
    myśli o tym, nie chce Cię zawieść, uważa, że coś widać z nią nie tak, to ją
    stresuje, więc skubie... i pakuje się w błędne koło.
    Walczyć z nimi i leczyć należy natręctwa, które mogą cieniem położyć się na
    życiu człowieka, świadczą o zaburzeniach, ale tiki to inna rzecz. Zresztą
    dorośli też je mają, nie są doskonali



    Temat: czy to objawy boreliozy?
    Niestety moga...nawet po dluzszym czasie.
    Zrob badanie Western Blot za wlasne pieniadze. Czy masz zdjecie rumienia?
    A potem szukaj lekarza, bo z rumieniem borelioze leczy sie dwa miesiace
    antybiotykiem ( lekarz Ci przepisal tydzien? juz do niego nie idz!), a jezeli
    masz objawy - kolana i tiki nimi pewnie sa- to trzeba przeleczyc, kilka
    miesiecy. Zrob to badanie i rusz na pielgrzymke od lekarza do lekarza, az
    znajdziesz sensownego, ktory podejmie sie leczenia. Raczej nie zwlekaj...



    Temat: pytanie :-)
    W przypadku mojej siostry napad to były własnie te tiki nerwowe. Intensywne
    mruganie oczami. Ale duzego napadu dostała juz w trakcie leczenia lekami. Teraz
    leczy sie juz ponad 10 lat..i skutki są widoczne...dlatego sadze ze neurolog nie
    popełniła bledu włączając wtedy leczenie.



    Temat: POmocy:(
    POmocy:(
    Witam was..

    Moja borelioza raczej neuroborelioza jest już kilkuletnia kleszcza nie
    widziałam rumienia też...latalam od roku dluzej 2 po lekarzach i tylko do
    psychiatry jak was też...wyniki wszytskie dobre wb elisa ujmene pcr ilościowy
    jakościowy bardzoo dodatniii duzo kopiii...;/
    Niedawno zaczelam sie leczyc ale grzyb sie pojawil duzo niejanosci musiałam
    duzo badan porobić..

    Objawów mam duzo sercowe oddechowe stawowe mięśniowe ze wzrokiem depresje,
    lęki płaczliwość głowa zawroty drżenia miesni tiki..koszmary w ogole bardzo
    dużo tego nawet jak pisze to reka mnie boli na maxa...zadyszka..zaniki poważne
    pamięci..

    Mam pytanie teraz od 7 dni przerwalam z podowdu grzyba tylko nyst flucofast itd...

    Mam bardzo silne bole glowy tak silne ucisk gniecenie niewiem i zawroty ,
    ktorych sie boje zaburzenia rownowagiii...
    Boje sie ,ze mam guza czy cos sie dzieje nigdy niewiem czy jechac juz na
    pogotpwie czy mi przejdzie nie wiaze tego z herx bo ja mialam zly stan przed
    leczeniem i te objawy tez sie pojawialy..
    Miałam w wakacje TK glowy neurologa i czystoo czy moglo cos od tego czasu sie
    zrobic??
    Boje sie potowrnie,ze nie dam rady wyjsc z tej choroby wyleczyc sie brac
    leki..podziwiam was i zazdroszcze wam jak sie czujecie..bo ja dosc zle ciagle
    bol jest nie do zniesiena uczucie ze zemdleje strace przytomnosc wszytsko mi
    faluje romywa sie..boje sie

    I napislam do was bo juz niewiem co robic..



    Temat: Nie tylko żona Gwiazdy powinna się leczyć
    Że Gwiazda i gwiazdopodobni powinni się leczyć, to często prawda
    najprawdziwsza. Ale wiesz DLACZEGO zostali doprowadzeni do takiego
    stanu, ze albo do psychiatryka, albo do logopedy (jąkanie, tiki),
    albo do buszu z dala od ludzi?????? Bo przeżyli PIEPRZONA KOMUNĘ,
    która robiła z ludzi mniej odpornych psychicznie MIERZWĘ. Bo ZOMO
    tłukło bez litości, bo SB zaglądało pod łóżko, bo lud, wcale nie
    taki ciemny, został sprowadzony do gawiedzi polującej na papier
    sraczowy. Wydzielone racje zywnościowe i higieniczne (mydło tYż na
    kartki), zamknięte granice, a wujek w USA - to plama na honorze.
    Wtedy odwaga była bardzo cenna i niewielu się odważyło podnieść łeb
    i powiedzieć: PIEPRZONA KOMUNA. Za to właśnie obrywali, bardzo
    mocno. I choć bardzo nie lubie środowiska Wyszkowskiego i Gwiazd,
    ale rozumiem, że maja prawo do odchyłek od normy, bo są OFIARAMI
    TAKICH JAK TY, zasrany ZOMOwcu.



    Temat: mruganie

    - nagłe, szybkie i krótkotrwałe ruchy mimowolne. Występują najczęściej u dzieci
    w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Ustępują w czasie snu, a nasilają się
    na skutek zmęczenia, emocji, stresu lub infekcji. Przeważnie trwają nie dłużej
    niż rok, po czym ustępują samoistnie. Rzadko wymagają leczenia preparatami
    farmakologicznymi.

    Na pewno nie należy strofować malca z powodu tików ani nadmiernie zwracać na nie
    uwagi. Konieczne jest zapewnienie dziecku spokoju i wzmocnienie jego poczucia
    własnej wartości.

    Tiki to:

    szybkie mruganie,

    zaciskanie powiek,

    unoszenie brwi,

    szczerzenie zębów,

    marszczenie czoła lub nosa,

    gwałtowne ruchy głową (odrzucanie jej na boki lub do tyłu),

    krótkie szarpnięcia ręką lub nogą,

    tiki głosowe - pochrząkiwanie, pokrzykiwanie.




    Temat: Dziwne tiki u siedmiolatka!!!
    hhmmmmm, to może warto by się zastawnowić dlaczego Tówj syn od 9 lat
    ma tiki, a mój po konsultacji neurologicznej i przepisaniu
    odpowiednich leków ( nie ziółek z apteki bez recepty, bo nie mówimy
    tu o trądziku )prawie wogóle już kłopotów z tikami nie ma? moim
    zadniem żaden "normalny" pediatra nie podejmuje się tzw. leczenia
    dziecka z tikami, ponieważ nie zawsze są one przeciesz spowodowane
    zwykłym stresem. często mają zupełnie inne podłoże i dopiero po
    zrobieniu odpowiednich badań można stwierdzić czy dziecko nie jest
    poważnie chore, a nie po prostu znerwicowane.



    Temat: ktoś wyszedł z tików nerwowych?
    Mam 22 lata.Od dziecka mam tiki nerwowe.
    Mruganie oczami lub tylko jednym okiem,chrząkanie a teraz nie wiem jak to
    nazwać ale często zdarza mi sie patrzeć prosto np rozmawiając z kims i nagle
    patrzć na sufit...ktoś napisał wywracanie gałek ocznych coś na tej zasadzie.

    Byłam juz u tylu lekarzy,że cięzko byłoby zliczyć.Psycholog,psychiatra,neurolog
    a i wszelaka medycyna naturalna.Przez te lata raz jest dobrze,tiki sie
    wyciszaja a raz sa bardzo nasilone.Nie mówiąc już o tym ile leków brałam.

    Zastanawiam się ostatnio nad hipnozą.Wyczytałam gdzieś,że hipnoza pomaga leczyć
    stany lękowe,nerwice,zaburzenia emocjonalne i inne choroby.A zapomniałam
    powiedzieć że oczywiście żaden lekarz nie wie dlaczego na to cierpię.sama myslę
    że ma to jakis zwiazek z nerwami.

    Czy ktos słyszal cos o hipnozie?



    Temat: mam seroxat
    bo gadam do siebie bez powodu ale mi to przypomina tik
    wokalny.Dostałam seroxat więc się pytam co innego tym leczą a może
    ktoś ma to co ja.Zauważyłam że przy zaburzeniach umysłowych to te
    leki przepisują rozmaicie .To samo na
    nerwice,depresje,dwubiegunową,manie,tiki itp.Więc może ktoś mi powie
    co to może wyleczyć.Ja chcę aby mi gadanie przeszło ale rozglądam
    się tu i ówdzie obiawy mam inne a omamów nie ja gadam do siebie a
    nie z kimś urojonym.Jeszcze coś nie myśl,że każdy co idzie do
    lekarza ma depresję są różne choroby.Zresztą może mam



    Temat: proszę pomóżcie
    proszę pomóżcie
    Napiszcie czy gadanie do siebie występuje często przy chad czy
    raczej nie jest typowe,bo jest to jedyny obiaw jakiejś choroby,który
    mi bardzo przeszkadza a leczą mnie raz środkami na chad raz na
    depresję albo nerwicą a może ja mam tiki.Mi przeszkadza tylko
    gadanie do siebie więc może bez powodu biorę tak silne leki.Moje
    gadanie po nich nie jest ani mniejsze ani większe.Potrzebuję wiedzy
    w jakiej chorobie gadanie na głos bez powodu jest typowym lub
    głównym problemem



    Temat: "pytanie na śniadanie'', FAQ i..
    Moim zdnaiem jest wysoce prawdopodobne, że masz borelioze skoro
    miałaś rumień i nie brałaś antybiotyków (no chyba, że te antybiotyki
    na "zapalenie pępka" były na borelioze i brałaś je przez dłuższy
    czas). Moja historia jest podobna, zauważyłem rumień na praktach,
    brałem antybiotyk tylko przez 10 dni (zalecenie "profesjonalnego"
    lekarza). Po 1,5 roku przypadkowo dowiedziałem sie, że rumień jest
    oznaką borelki. Zrobiłem testy (pcr i elisa, wynik dodatni), noi z
    koinfekcji wyszła mi barto i myko. przez 1,5 roku byłem praktycznie
    bezobjawowy, choć jak sie tak głębiej zastanowie to zdarzały sie
    tiki mięśni szczególnie wieczorem, w czasie leczenia dostałem chyba
    wszelkie możliwe objawy



    Temat: borelioza a choroby nowotworowe
    borelioza a choroby nowotworowe
    czy ktokolwiek na forum leczy się na bb i/lub koinfekcje po przejściu choroby
    nowotworowej?
    wczoraj mój brat pokazał mi 3 miejsca na ciele, które na mój stan wiedzy (3
    miesiące wizyt na tym forum) wyglądają jak klasyczny rumień - czerwona obwódka
    i wewnątrz jaśniejsze, dwa średnicy ok 4cm, jeden podłużny 5*12cm; pierwszy,
    ten największy podobno już od dwóch tygodni;
    postaram się zrobić zdjęcia i jakoś je tu zamieścić;
    kleszcza pamięta sprzed 3-4 lat;
    5 lat temu miał operację nowotworu jelita grubego, potem przechodził
    chemioterapię, tę chorobę uznano mu za wyleczoną, bo przez te 5 lat nie było
    wznowienia, ale bierze leki od nadciśnienia, miewał jakieś kłopoty z sercem,
    teraz rozpoczął wycieczki do neurologa, bo ma coraz silniejsze takie drgawki,
    odruchy jakby tiki, nie bardzo umiem to opisać;
    ja ze swoją borelką i bart. już zaczynam wygrywać, objawów mam coraz mniej i
    coraz słabsze, ale jak zobaczyłam te jego rumienie, to poczułam się jak 3
    miesiące temu, gdy pierwszy raz poczytałam sobie o boreliozie;
    martwię się trochę tym jak taki organizm, trochę jednak słabszy i wrażliwszy
    po przejściu choroby nowotworowej z wszystkimi jej konsekwencjami, zniesie
    taką drakońską kurację antybiotykami;
    gdyby ktoś mógł się podzielić doświadczeniami w tym zakresie, będę wdzięczna.
    I proszę o podpowiedź od czego zacząć - WB czy PCR (od miejscowego lekarza
    dermatologa oczywiście dostał jakąś maść a na moją sugestię, że to wygląda jak
    borelioza, była odpowiedź, że nie, bo przecież rumień nie może być w kilku
    miejscach jednocześnie !!!)




    Temat: Spowodowałem wypadek sam.- jak sobie z tym radzic?
    Moje wnioski. I jeszcze jdno pytanie do Was
    Bo ogólnie pdochodzę wiesz jak do tego? WNIOSKI:
    1. Przez ostatnie tygodnie zylem w notorycznym stresie. Przejmowałem sie wieloma
    sprawami, za kolko wsiadałem zdenenrwowoany i zestresowany. TERAZ: wyleczyc sie
    z moich tików, rozpoczac kjakąs terapię. I nie siadać za kolko dopoki sie z tego
    niewylecze( a jesli juz siade-to jak sie uspokoje i bede jechał powoli)
    2. Wszedzie sie spieszyłem: a to sprawy urzedwoe, admisitracyjne, urzadzanie
    biura, przeprwadzka, wszedzie szybko, szybko, szybko. "A jak człowiek sie
    spieszy, to..."
    3. Uważnie jezdzilem, tak uwazam, mimo, że czasem dodałem gazu czy
    przyszarzowałem. Ale bly czasem momenty gdzie "ryzykowałem" czy jechalem
    "na slepo" machając głową i murgajać (tiki nerwowe). Bede ostrozniej jezdzil bo
    teraz widze ile mozna szkody narobic, nawet nieumyslnie.
    A jak bede jezdzil osstrożnie , to:
    a) bede spokojniesjzy ze jakby co, to ja jezdz zgdonie z przepisami i zgodnie z
    sumieniem
    b) SAM JA bede mogl ustrzec przez swoja spokojną jazde wypadki prowokowane przez
    innych

    I w ogole siąść , uspokić się...odetchnąc... Bo mimo, że dazyłem do perfekcji
    jako kierowca, i dobrze mi sie jezdzilo, to jednak trzeba czasem przystopować,
    tak ogólnie..

    BO CZY NIE PRZESADZIŁEM,że po 2 mieisącach (ba!, nawet jednym), uważałem się za
    DOBREGO KIEROWCĘ???? I ze uważałem tak podswiadomie ze nic mi sie nie stanie bo
    to inni niech uwazaja bardziej, bo sa gorszymi keirowcami niz ja ???



    Temat: portret alergika
    "Cechy konstytucjonalne alergii wg Marksa u dzieci powyżej 3. roku życia:
    - mierny stopień odżywienia lub niedobory masy ciała;
    - wyraz twarzy przemawiający za stałynm zmęczeniem, podkrążone oczy;
    - uczucie lub objawy zatkania nosa;
    - salut alergiczny, czyli ciągłe wycieranie nosa z powodu wyciekania śluzowej
    wydzieliny;
    - obecność poprzecznej zmarszczki na nosie;
    - obłożony i pobrużdżony język, tzw. geograficzny;
    - długie rzęsy; !
    - ruchy mimowolne, tiki, grymasy, chrząkanie, chrapanie, obgryzanie paznokci."
    Jest to fragment artykułu "Jak leczyć alergie pokarmowe u dzieci" autorstwa
    Grażyny Rowickiej z Kliniki Pediatrii IMiD w Warszawie. Można go znaleźć na
    www.resmedica.pl/alergie
    Mój synuś, alergik wziewny i pokarmowy, ma cudownie dłuuuuugie i gęste rzęsy,
    poprzeczną zmarszczkę na nosie i podkrążone lekko oczka, tak jak jego mama,
    babcie i prababcia. Czy to znaczy,że jesteśmy niezdiagnozowaną rodziną
    alergików?



    Temat: :)))))nowy,czysty wątek dla Boo-boo
    Klaro!Chcę nawiązać do postu, w którym przypisujesz Boo-boo zespół
    Touretta.Obawiam się,że czytanie ze zrozumieniem nie jest twoją mocną stroną.Ta
    przypadłość dotyczy tików ruchowych(np.drganie powieki)i krótkich dżwiękowych
    (np.wydawanie pisku,chrząkanie),a takowych u oskarżonej nie zaobserwowano.Poza
    tym są to tiki nieodparte i przymusowe,nie jest możliwe zapanowanie nad
    nimi.Chory musi się wytikać.Więc gdybyś teoretycznie miała rację,że Boo-boo
    dotknięta jest tym zespołem to powinnaś wiedzieć,że krytyka na to nie pomoże,bo
    chory MUSI się wytikać.Poza tym wysyłasz ją do psychiatry.I znów
    niekonsekwencja.Ta choroba nie poddaje się leczeniu farmakologicznemu i
    psychoterapii.Pomyliłaś psychiatrę z neurologiem.Na przyszłość droga Klaro
    zanim zaczniesz się wymądrzać i stawiać diagnozy przeczytaj tekst kilka razy i
    upewnij się,że wszystko zrozumiałaś.



    Temat: Objawy boreliozy?
    Witam
    Właśnie kończy mi się 6 tydzień leczenia.
    W ostatnich 3 tygodniach brałem:
    400mg doksy + 1000mg tinidazol - 14dni
    400mg doksy + 1x flukonazol - 7dni
    Dodatkowo oczywiście probiotyki 3x (włączyłem lakcid forte) i dietka. Od 3 dni
    łykam 1x 9 kropel olejku z oregano (z viva natura).
    Kolejne 1 lub 2 tygodnie będą z samą doksy 400mg lub więcej.
    Potem przechodzę na leczenie dożylnie przez 30/45 dni(1x biotrakson 2g) i
    makrolidy z odkwaszaczem (1x 500mg Azitrox, 1x 100mg Vigeryt). Dodatkowo przez 2
    tygodnie tinidazol 2x 750mg.
    Leczenie dalej znoszę bdb. Nie mam problemów po abx.

    Odnośnie borelki to objawy powoli ustępują lub znikają. Cały czas lub okresowo
    mam objawy związane z koncentracją, zmęczeniem, wytrzymałością, drętwienie
    dłoni, drżenia, bole pleców w krzyżu czasami tiki nerwowe i sztywność karku.

    Nowych herxów narazie nie miałem, jeżeli ich systematyczność będzie zachowana to
    spodziewam się ich za ok 2 tygodnie.

    pzdr wszystkich



    Temat: wynik eeg-jestem załamana
    Nie ma się czym martwić, połowa ludzkości ma nieprawidłowy zapis EEG i nawet o
    tym nie wie. Padaczkę się stwierdza, gdy nastąpia 2 napady + nieprawidlowe
    wyniki badań. Poza tym jest tak dużo odmian padaczki, gdzie napady są lekkie i
    nawet niezauważalne dla rodziców typu, tiki, mruganie oczami, lekkie
    szarpnięcia ręką, uczucia dejavue, zawroty głowy... ale to wszystko się leczy i
    nie przeszkadza dziecku w dalszym rozwoju. Także nie ma co z tego robić
    tragedii, padaczka to nie wyrok! Dokładnie tak.



    Temat: mruganie oczkami
    Na Twoim miejscu udalabym się na konsultacje do psychologa. Może to być stan
    przejściowy, który w niedługim czasie przejdzie ale z drugiej strony mmogą to
    być tiki nerwowe. Niestety nie jestem specjalistą w tym zakresie ale z historii
    jednego dziecka wiem , że obecnie leczy się już te chorobę.



    Temat: Chyba od ponad 20 lat z Boreliozą. Pytania.
    Chyba od ponad 20 lat z Boreliozą. Pytania.
    Dzień dobry.Postanowiłem napisać mam parę wątpliwości.
    Jestem "ofiarą" programu tv na temat boreliozy. Ale od początku.
    W wieku 10lat miałem kleszcze, jeden został wyjęty po przeszło 12
    godzinach. Rumieńca i objawów grypy nie pamiętam, było to przeszło
    25 lat temu. Od 16 lat zaczęły się pojawiać u mnie dziwne objawy -
    uczucie "cegły w głowie", brak jasności umysłu, drżenie (tiki)
    różnych mięśni,bóle i chwilowe zawrotuy głowy żucające o ścianę,
    przemęczenie, spadek aktywności fizycznej, zawroty, bóle głowy,
    częste bóle pleców (korzonki),barku, reflux, zmiany skórne na
    plecach, zespół jelita wrażliwego, zapalenia prostaty,4- krotnie
    ponad normę enzymy ggtp bez przyczyny. Oczywiście dziesiątki badań
    nie wyjaśniły przyczyn pogorszenia się stany zdrowia.Od 10 lat
    leczony jestem od nerwicy depresyjnej i jelita drażliwego i refluxu
    bez większych efektów.
    W końcu ostatnio zrobiłem testy Elisa - ujemny i PCR - wyszedł
    dodatni ( badanie ilościowe i koinfekcje idą pocztą).
    Moje pytania: Czy żona jest narażona na złapanie boreliozy ode mnie?
    Czy możemy starać się o dziecko (w czasie (przed leczeniem))?
    Może poleci mi Ktoś lekarza leczącego metodą ILADS Białymstoku albo
    w pobliżu (Warszawa?)
    Jestem zainteresowany materiałami na temat metody ILADS dla lekarzy -
    mam znajomego lekarza rodzinnego może się zgodzi mnie leczyć?
    Wszystkie rady i wskazówki będą mile widziane.
    Dziękuję i pozdrawiam.



    Temat: Niedowład, zdrętwienie
    Niedowłady raczej mi się nie zdarzały, ale ...

    Mrowienie w kończynach tzn: nogi całe, stopy, ręce całe, od łokcia w dół,
    czasem same dłonie, a czasem pojedyńcze palce.
    Mam od jakiegoś półtora tygodnia zdrętwiałą szyję i zaczęły mi się pojawiać znów
    problemy z przełykaniem, w ogóle wszystko ostatnio na wstecznym. Dziwnie się to
    zbiega z włączaniem Tinidazolu do leczenia, mam go za parę dni odstawić, także
    się zobaczy.

    Tiki pojedynczych mięśni. Kiedyś strasznie mi się trzęsły ręce, nie jadłem przy
    ludziach, ale ostatnio mam z tym spokój.
    Zdrętwiały język - ale to przed leczeniem właściwie.
    Heh śmiesznie to zabrzmi, ale drętwieją mi zęby ...

    pozdrawiam



    Temat: Na EEG wyszła padaczka!
    moje typowe napady zaczely wystepowac po wypadku w szkole ale od dziecka mialem
    takie objawy mialem leki i krzyczalem przez sen chociaz nic z tego nie
    pamietalem ,ale lepiej zapobiegac niz leczyc a czy 1rok 2 bedzie bral leki
    lepiej niz potem pol zycia,dzieki temu moze nigdy nie bedzie mial napadow
    typowych dla tej choroby,skoro stwierdzili ze to choroba,ale ja mam kolege
    ktory ma takie tiki prawie caly czas mruga oczami i dziwnie kreci glowa ale
    padaczki nie ma,moze przez to ze jest strasznie nerwowy



    Temat: Tik nerwowy
    Tik nerwowy
    Cześć Kochani . Może ktoś z Was podtrzyma mnie na duchu .Bardzo się martwię ,bo od tygodnia mój synek 5 letni ma tiki nerwowe w postaci "drgawek całym ciałem".Lekarka dała skierowanie do neurologa i poweidziała że leczy się to bardz ciężko.Ja przewertowałam już wszystkie możliwe książki i wszędzie pisze że to nie jest nic poważnego i samo przechodzi.Już sama nie wiem co myśleć.Kiedy patrzę jak moim symkiem wstrząsa chce mi się płakać.Pomóżcie!!!!!



    Temat: leczenie przewleklej boreliozy-kierunek neuroborel
    pytanie wawan , artur,
    tym razem wenflon w lokciu. Wawan , czy mozesz mi powiedziec, czy podczas
    leczenia cefalosorynami 3 generacji dozylnie jak mialas herxy, to byly to
    jakies herxy o duzym nasileniu objawow neurologicznych? Ja juz zaczynam 4
    tydzien kuracji, bole stawowe jakby zmniejszyly sie od 2-3 dni, stan
    podgoraczkowy mniejszy , tylko 37°C, natomiast nie daje rady z objawami
    neurologicznymi, ktore dramatycznie sie nasilily:
    -maxymalna sztywnosc karku 24 godzny na dobe,
    -obrzydliwe bole i pieczenia glowy- potylica i czolo,
    -mrowienia i zaniki czucia w dloniach, nogach,
    -mrowienia nie do wytrzymania i zaniki czucia na twarzy i polowie glowy,
    drzenia dloni i nog
    -ganiajace gdzie i jak tylko chca, skurcze i tiki miesni we wszystkich
    konczynach
    - mega brainfog i problemy z pamiecia, z koncentracja
    -zaburzenie widzenia,falowania obrazu,czarne punkty
    -zaburzenia rownowagi
    i miliony igielek klujacych wszedzie.
    Czy to jest HERX?????Czy cos innego? A moze to leczenie jest psu na bude???
    (cefotaxim dozylnie 6 gram na dobe) Jestem troche przerazona, bo przerazeni i
    zdezorientowani byli dzis lekarze jak mnie widzieli i zapytali jak sie
    czuje.Jesli juz lekarze panikuja i nie wiedza co jest, to ja sama tym bardziej
    wysiadam... Neurolog dojedzie do mnie do szpitala dopiero w przyszlym
    tygodniu. Czy ktos z was mial podobne zaostrzenia ze strony UON
    (neurologiczne) bedac na kuracji antybiotykowej?? jak to wygladalo..?
    Arturze,Wawan co to moze byc?




    Temat: neurolog
    Potwierdzam opinie o dr Zubiel. Dziecko z którym byłam miało tzw. tiki i pani
    doktor trafnie wybrała lek w minimalnej dawce i chłopcu przeszło po tygodniu
    leczenia.
    Bardzo ciepła i serdeczna kobieta, kontakt z nia to czysta przyjemność.
    Panią neurolog z Winiar wspominam sprzed blisko piętnastu lat, gdy leczyła mnie
    przez rok silnymi lekami na padaczkę a ja miałam /jak sie póxniej okazało/
    zwykłą migrenę.



    Temat: Pytanie do Artura
    Witam.Kończę 5 miesiąc leczenia w każdym po 10 dni Metronidazolem oczywiście z
    antybiotykiem,zaczynając od małej dawki a kończąc na 1500mg na dobę.W tym
    miesiącu z herksów jedynie delikatne tiki mięsniowe,i od czasu do czasu
    delikatny ból w jakimś mięśniu /krótkotrwały/.Jestem na Debecylinie,jak mam
    sprawdzić czy może nie trzeba zmienić antybiotyku?Doradz proszę bo nie wiem czy
    zdrowieję czy może leki nie działają.Dodam że już dawno nie czółam się tak
    dobrze fizycznie ,zdaża mi się jeszcze oczymś zapomnieć i właściwie to mnie
    najbardziej martwi.



    Temat: Abx na ktorych nastapil u nas przelom...
    Abx na ktorych nastapil u nas przelom...
    Po przeczytaniu paru postow, np predraka, u ktorego bardzo podzialala
    minocyklina, albo patrycji.tychy (chyba jej) ktora dzieki Tavanicowi leczy
    okres bezobjawowy pomyslalem, ze moglibysmy zrobic liste abx, na ktorych
    nastapil u nas najwiekszy przelom - najlepsze poprawienie stanu zdrowia, albo
    wrecz przejscie do okresu bezobjawowego.

    Jesli pomysl sie Wam podoba, to prosze o krotkie wpisy - jaki abx, jakie
    koinfekcje, na czym polegala poprawa, czy wystapilo calkowite ustapienie objawow.

    U mnie:
    Borrelia afzelii (WB+), mykoplazmy (RTPCR+), problemy glownie neurologiczne.

    Najwiecej do tej pory zdzialal:

    Zamur+klabax (mega herx, ale przeszla deprecha, problemy z koncentracja i
    pamiecia, ciagle zmeczenie). Pozostaja objawy neurologiczne typu szum w
    uszach, bole glowy z tylu, tiki miesni.

    Pawel




    Temat: Nagle poraził mnie jasny błysk
    Jak widać_ezoteryka o.dyrektorowi nie jest obca :)
    bi.gazeta.pl/im/8/3781/z3781698X.jpg
    runy.com.pl/html/gebo.htm_____
    kluczowe właściwości : podarunek, dar, wymiana, hojność, zjednoczenie, wymiana
    energii, harmonia, związek, miłość
    _____
    zastosowanie magiczne : przywołuje miłość i partnerstwo, umacnia i harmonizuje
    relacje, jednoczy, wspomaga układy biznesowe :)))))))
    _____
    zdrowie : skuteczna w leczeniu chorób narządów płciowych, wyrównuje zaburzoną
    równowagę pierwiastka męskiego i żeńskiego w organizmie, umieszczona na
    czakramie usuwa z niego blokady, wzmacnia system nerwowy, usuwa tiki i
    neuralgie, związana z nerkami i płucami oraz organami, które występują parzyście




    Temat: Nagle poraził mnie jasny błysk
    milo_1 napisał:

    W rzeczy samej: nie jest obca, bo zadziałały siły nadprzyrodzone zmieniając
    odnośnik do znaczenia runy.......???????

    bi.gazeta.pl/im/8/3781/z3781698X.jpg
    runy.com.pl/html/gebo.htm
    kluczowe właściwości : podarunek, dar, wymiana, hojność, zjednoczenie, wymiana
    energii, harmonia, związek, miłość
    _____
    zastosowanie magiczne : przywołuje miłość i partnerstwo, umacnia i harmonizuje
    relacje, jednoczy, wspomaga układy biznesowe :)))))))
    _____
    zdrowie : skuteczna w leczeniu chorób narządów płciowych, wyrównuje zaburzoną
    równowagę pierwiastka męskiego i żeńskiego w organizmie, umieszczona na
    czakramie usuwa z niego blokady, wzmacnia system nerwowy, usuwa tiki i
    neuralgie, związana z nerkami i płucami oraz organami, które występują parzyście




    Temat: Zbyt dluga historia, aby ja opisac.
    Moj syn padaczki "nabawil sie" dopiero piec lat temu. Ma, trwajace
    od kilku do kilkunastu, rzadko do kilkudziesieciu sekund, drgawki.
    Nic z tym nie robimy, bo skutki uboczne leczenia bylyby gorsze niz
    to co jest. Po "wyladowaniu" czuje sie dobrze, jest zrelaksowany
    czasem troche senny. W dziecinstwie mial skurcze i tiki czyli chyba
    taka mini padaczke.
    Tez jest pieluchowany, z powodu nie zupelnej kontroli cewki
    moczowej. Kontroluje natomista w pelni zwieracz odbytu i tutaj nie
    mamy problemow od okolo dziesieciu lat.

    Jesli chodzi o rozumienie, to nic nie wiadomo. Jak pisalam nie mamy
    z nim komunikacji. Czasem wydawalo sie nam, ze duzo rozumie, a
    czasem ze kompletnie nic. Taka ciagla hustawka.
    W okresie dojrzewania zmienil mu sie charakter i z dziecka ciagle
    smiejacego sie i wesolego, przeistoczyl sie w ponuraka. Od siedmiu
    lat nie usmiechnal sie ani razu. To wyglada tak, jakby funkcja
    usmiechania sie zostala z mozgu wymazana bez sladu. Strasznie dziwne.

    Jest bardzo spokojny, nie ma w nim agresji ani zlosliwosci. To co
    bierzesz za zlosliwosc na pewno nia nie jest. Z tym nieadekwatnym
    zachowaniem, pamietam, tez mialam zgryz.
    Chodzenie jest przydatne, zwlaszcza jak dziecko jest starsze i
    ciezsze. Moze isc do toalety, wejsc do wanny, chodzic po schodach.
    To jest jednak wielka wygoda dla rodzicow i opiekunow. Nie wiem czy
    latwo by mi bylo znalezc opieke dla syna, gdyby trzeba go bylo
    nosic. Pomysl o tym. O opiece tez mozemy porozmawiac.
    Pozdrawiam serdecznie.



    Temat: Wynik badania EEG
    Nieprawidłowy zapis EEG nie świadczy o padaczce, nawet nam osobom
    zdrowym po wykonaniu eeg zapis może wyjść nieprawidłowy
    Zazwyczaj zawsze gdy pacjent posiada jakiś "problem" z mózgiem -
    wadę - zapis wyjdzie nieprawidłowy

    Musicie bardzo obserwować synka czy nie dzieje się znim nic
    niepokojącego i dopóki nie zauważycie pierwszych symptomów
    napadowych nie powinniście próbowac tego leczyć farmakologicznie
    Musicie wiedzieć równiez że napady wyglądają bardzo różnie, od
    zawieszeń wzroku, poprzez tiki części twarzy, czy zesztywnienie
    ciała bądź kończyn lub tylko jednej ręki bądź nogi aż do typowego
    napadu z którym zazwyczaj kojarzymy padaczkę

    Pozdrawiam




    Temat: Nie daję rady... pogubiłam się
    Ja sobie zwyczajnie w tej pracy nie radziłam. Jakoś się niby trzymałam, ale po
    powrocie do domu często puszczały mi nerwy i płakałam, rano dostawałam mdłości,
    w trudniejszych sytuacjach pojawiały się tiki nerwowe.
    W tej chwili na myśl o powrocie tam czuję panikę.
    Wiesz, ja nie pamiętam czy psychiatra wtedy jednoznacznie powiedział mi, co to
    było, zdaje się że nerwica lękowa, miałam też jakieś jazdy depresyjne (pamiętam
    że przepisywał mi głównie fluoksetynę).
    Tak, zdaję sobie sprawę, że w bliskiej osobie nie mam wsparcia - on chyba po
    prostu wypiera z siebie tę świadomość, że ja mam problem, że kiedyś się
    leczyłam, że są rzeczy z którymi nie radzę sobie, itd. Tylko że ja zwyczajnie
    nie miałabym dokąd pójść, jestem tu sama w obcym mieście, nie znam tu nikogo
    innego.
    Powrotu do rodzinnego domu nie wyobrażam sobie, tam nigdy nie miałam wsparcia,
    3 lata temu podczas tamtej choroby uniemożliwili mi odbycie psychoterapii w
    ośrodku leczenia nerwic, może gdybym wtedy dostała tę szansę dzisiaj byłoby
    inaczej.

    pozdrawiam



    Temat: Jestem chora
    Dzięki za przydatne podpowiedzi.Obawiam się,że te wszystkie objawy
    też przerabiałam.Tylko mi to tak strasznie nie przeszkadza i to
    powoduje moje wątpliwości.ja idąc do lekarza chcialam wyleczyć
    częste gadanie do siebie bo to mi przeszkadza i ta gonitwa myśli.To
    mi przypomina raczej tiki czy nerwicę natręctw.



    Temat: nieustanna KRYTYKA ze strony męża!
    "jest tak bardzo uzależniony od pewnych zasad, norm, które sam sobie narzucił.
    Nie potrafi być swobodny, wyluzować się. Jest i był zawsze bardzo zasadniczy."

    Wygląda na to, że (w dzieciństwie?) uznał, że taki styl życia jest słuszny, a
    ujawnianie, albo nawet samo przeżywanie uczuć jest mazgajstwem. Przypuszczam,
    że ma wielką energię życiową i dość dużą inteligencję: inteligencja pozwala mu
    rozpoznać zawiązki uczuć, a energia - stłumić najwcześniejsze ich objawy. To
    się da wyleczyć, ale problem w tym, że zapewne on myśli, że to co robi jest
    dobre.

    Czy on ma jakieś tiki nerwowe?

    Czy on jeździ na urlopy? Z Tobą? Takie zwykłe wakacje, w czasie których nic nie
    robisz tylko spokojnie próżnujesz?



    Temat: mam problem
    Jestem z Wroclawia, wiec lekarza w Twoim miescie Ci nie doradze. Ale mysle, ze
    moglabys sie oprzec na opiniach roznych forow,np forum depresja i "biala lista
    psychiatrow i psychologow". Na pewno cos znajdziesz. Tylko wiesz, tak probuje
    obiektywnie podejsc do Twojego problemu i mysle, ze skoro nie leczysz sie
    systematycznie, nie jestes teraz pod opieka psychiatry to masz mniejsze szanse
    na jakiekolwiek odszkodowanie, bo w koncu chodzi Ci o to, zeby pokazac, jak
    pewne wydarzenia wplynely na twoja chorobe. Poza tym nie to nie jest tak, ze
    przyjdziesz do psychiatry a on ci hop siup zasw wystawi. Ja lecze sie ponad rok
    i dopiero kilka miesiecy temu lekarze uzyli okreslenia "trichotillomania" w
    stosunku do mojej osoby-wczesniej mowili "wyrywanie rzes" co nie jest
    jednoznaczne z trich. Bo wslosy mozna wyrywac nie majac trich-nie pamietam
    nazwy, ale jest takie schorzenie przy ktorym czlowiek ma tiki nad ktorymi nie
    panuje i takim wlasnie tikiem moze byc wyrywanie.

    Jesli moglabym Ci cos radzic-to masz racje-zrob cos dla siebie. Zapisz sie do
    psychiatry. On Cie w razie potrzeby pokieruje do psychologa. Zacznij sie leczyc
    dla siebie a nie dla zaswiadczenia. I nie martw sie cenami lekow, na polskim
    rynku jest teraz taki wybor lekow, ze na pewno wsrod nich lekarz znajdzie cos
    dla Ciebie tanio lub bezplatnie (tak! Sama bralam 2 leki jeden nie kosztowal
    nic, tylko trzeba bylo miec recepte, a drugi kosztowal... 1gr:D).




    Temat: Wstydzę się
    ""To co robimy nie jest czymś normalnym, a my mamy tego
    świadomość.""

    mylisz sie - to jest normalne.

    normalne u kogos chorego na trichotillomanie.
    tak jak niekontrolowane tiki w syndromie Tourette'a, albo jak drgawki w
    padaczce.

    i nie ma sie czego wstydzic - poza tym zaczynanie leczenia czy terapii od
    klamstwa czy niedomowien jest skazane na kleske.

    Venus



    Temat: ktoś wyszedł z tików nerwowych?
    Z tego co wyczytałam w internecie należałoby iść do neurologa i psychologa
    na badania. Mój syn nie chce chodzić po lekarzach i mówi mi żebym się nie
    martwiła bo mu to przejdzie, ale to już trwa za długo i jak dorośnie może być
    już za późno. Kiedyś w TVN w programie Ewy Drzyzgi był aktor, który w trakcie
    wypowiedzi powiedział ,że miał tiki, ale z tego wyszedł.
    Bardzo dużo jest przyczyn takich tików i od tego pewnie zależy wybór metody
    leczenia.
    Dobrze by było mieć kontakt z osobami , które z tego wyszły.



    Temat: Tik w psiej łapce
    Sunia ma około 8 miesięcy. Przywieziona została ze wsi bo tam po 2 miesiącach
    leczenia różnymi antybiotykami weterynarze rozłożyli ręce. Diagnozy były różne,
    poczynając od nosówki, poprzez zapalnie płuc.
    W Warszawie weterynarz zdiagnozował bebeszjozę, ale też nie na pewno, tylko
    podejrzewał. Znowu dostała antybiotyk, kroplówkę,a także leki na wątrobę i
    nerki ( z badań krwi wynikało, że sunia ma anemię. Po zdjęciu welflonu
    początkowo kulała przez 2-3 dni a potem zaczęły się te tiki. Są dość regularne,
    aczkolwiek z różnym stopniem nasilenia.
    Zdaję sobie sprawę, że trudno jest postawić diagnozę przez internet, sunia jest
    cały czas leczona. Niemniej, ponieważ lekarze nie mają pomysłu co do
    pochodzenia tików więc pytam na forum, bo może ktoś spotkał się z takim
    przypadkiem.
    Sunia nie była jeszcze na nic szczepiona ( typu nosówka, parwowiroza,
    wścieklizna) bo najpierw była za mała, potem była chora.




    Temat: Watpliwosci co do ojcostwa
    Nie komentowalam bardzo dawno, ale ten watek przypomnial mi pewna
    sytuacje, a bylo to 15 lat temu...
    Mezczyzna zakochal sie w kobiecie (lata pozniej zostalam jego Next,
    a dzisiaj jest juz moim Ex :))))
    Zaszla w ciaze, urodzila sliczna dziewczynke podobna do ojca. Model
    rodziny. Szczescie...

    Po kilku latach coraz czesciej zdazaly sie nieporozumienia. Podczas
    jednej z awantur oznajmila, iz dziecko nie jest jego. Nie uwierzyl.
    Zrobili badania. Wynik? Potwierdzil.
    Kochana mama poznala dziecko z "prawowitym" tatusiem. Tata Marek i
    Tata Robert (tak dziewczynka zwracala sie do nich). Po kolejnych
    latach matka zwiazala sie z Wujkiem Krzysiem zakazujac kontaktow z
    tym, ktory przyjmowal porod. Nie chciala nawet alimentow.

    Dziecko ma nerwice, leczy sie u psychologa, ma tiki nerwowe,
    introwertyczka.

    Tata Marek do dzisiaj nie pogodzil sie ze strata "corki". Bedac
    jeszcze z nim powiedzial mi, ze gdyby mogl cofnac czas nie
    zdecydowalby sie na badania o ustalenie ojcostwa. Wielokrotnie
    plakal. Dziewczynka nosi jego nazwisko.

    Ot,historia z zycia wzieta...



    Temat: do dartom.www

    Mialem wczesniej dolegliwosci - od momentu infekcji + 2 miesiace. Tiki miesni,
    szum w uszach, zmeczenie, stany depresyjne, zawroty glowy (lekkie), bole glowy z
    tylu. Po paru latach doszly: widoczne rozmazane lub podwojne krawedzie
    przedmiotow (ale tylko jak jest ciemno i
    przedmioty sa jasne - np lampy uliczne), tecze wokol swiatel. Chyba lekko
    zaburzony wech.

    Natezenie okreslam jako "nie duze", ale byc moze juz nie pamietam jak to jest
    czuc sie normalnie. Z tych objawow zmianom ulegaja tylko stany psychiczne,
    nastroj. Raz mam dola potwornego, innym razem czuje sie w miare dobrze. Nie
    dawno pojawilo sie otepienie, ktore puscilo po jakims czasie. Mam tez klopoty z
    pamiecia i dobieraniem slow. Generalnie to suma tych objawow daje po d**ie,
    kazdy z nich osobno bylby do przezycia.

    Chorobe zdiagnozowalem sam, "dzieki" drugiemu kleszczowi w 2008, poczytaniu w
    internecie i dodatniej Elisie w obu klasach, WB tylko w IgG.

    Poki co lecze sie tydzien.

    Aha, jeszcze jedno. O tym, ze byc moze juz nie pamietam jak to jest sie dobrze
    czuc... W drugim dniu leczenia wzialem pierwszy Viregyt. Po 2 godzinach na
    chwile puscilo mi glowe - lepiej zaczalem odczuwac zapachy, slyszec (bardziej
    przestrzennie), poczulem SPOKOJ (tak, tak - duzymi literami), moglem oddychac
    pelnymi oddechami. Minelo po paru godzinach ale ten stan uswiadomil JAK bardzo
    jestem oddalony od tego, jak dobrze sie czulem kiedys. Przerabane.

    Pawel




    Temat: Ploteczki IV
    Bell, z robalkami to tak jest ,ze objawy moga być tak bardzo mylace
    i zupełnie nie związane z przewodem pokarmowym, ze czesto nawet nie
    mamy pojecia ze ktoś towarzyszy naszym dzieciom na codzień
    Mozna je przeoczyć niestety. Mogą to być objawy ze strony układu
    oddechowego, nerwowego, pokarmowego.Mogą to być np tiki
    typu ,,mruganie", chrzakanie,pokasływanie, nerwowość,płaczliwosc,
    złe spanie,nie poddajacy się leczeniu kaszel,po objawy bardziej
    klasyczne typu bóle brzucha, nudności, wymioty, zaparcia , biegunki,
    brak apetytu, bladość, pęd niepohamowany do jedzenia słodyczy.
    Moja znajoma pediatra zawsze mówi ze dzieci powinno się odobaczac
    jak małe szczeniaczki cyklicznie, bo wiekszość przechodzi zakazenie
    pasozytami.Dośc drastycznie to brzmi, ale osobiscie zgadzam się z
    jej teorią.
    W wiekszości przypadków w morfologii widać zmainy które mogą nasuwac
    podejrzenie inwazji pasozytów. NIESTETY w kupie za przeproszeniem
    nie zawsze udaje się znależź pasozyta.W przypadku glisty trzeba
    trafic na konkretny etap rozwoju robala,a to moze nie być łatwe.



    Temat: wyniki ujemne-i co teraz?
    Aha- zapomniałem napisać że miałem punkcję 3 czy 4 lata temu i w
    płynie bb nie było.
    Teraz rozważam 4 opcje:
    1) mam to cholerstwo tylko testy tego nie wykrywają...
    2) choroba wywołała procesy auyoimmunologiczne i na to nie mam już
    wpływu (jesli tak to mogę coś z tym zrobić czy bedzie coraz gorzej?)
    3) borelka wywołała inną chorobę/uszkodziła coś...
    4) Może to co mnie męczy to chlamydia-tą miałem jeszcze zanim
    złapałem kleszcza, niby mnie przeleczono ale to podobno wraca... Ale
    czy chlamydia może "psuć" stawy i powodować mimowolne
    kurcze/tiki/ból mięśni?]

    Przed zrobieniem WB powiedziałem sobie, że aby zacząć się leczyć
    muszę mieć jakiś dowód (a nie jak niektóre osoby na sąsiednim forum
    po 15 miesiącach "eutanazji" napisać -wyniki wciąż ujemne ale
    kontynuuje leczenie.) Teraz jestem w kropce...




    Temat: drgawki w chad
    Aniu,
    moj syn mial drgawki prawdopodobnie po odstawieniu antydepresantow. Wygladaly
    one nastepujaco: zaciskanie dloni, szczeki, usztywnienie miesni, po czym nagle
    zasypial (nawet w jesli bylo to przed poludniem) i pozniej nic nie pamietal.
    Lekarka uwazala,ze byly to drgawki epileptyczne, o czym swiadczyl brak pamieci
    a takze nagle zasypianie. Po braniu Depakiny, drgawki ustapily. Czytalam wtedy
    duzo na temat drgawek na internecie, gdzie byl opisany inny rodzaj drgawek (nie
    maja podloza epileptycznego) - dyskinezja. Dyskinezja wyglada inaczej, sa to
    przypadkowe ruchy jezyka, warg lub szczeki, rak, przypominajace tiki. Moga
    wystapic w dwoch przypadkach:
    -po dlugotrwalaym leczeniu lekami przeciwpsychotycznymi, sczegolnie starej
    generacji (haloperiol jest w tej grupie) lub
    -po naglym odstawieniu lekow przeciwpsychotycznymi.
    Na pewno sa inne powody wystepowania drgawek, to lekarz musi rozpoznac.
    Powinnas dokladnie opisac lekarzowi jak te drgawki wygladaja, jakie czesci
    ciala sa zaangazowane, czy cos nie poprzedza wystapienia drgawek, co sie dzieje
    po ich ustapieniu.
    Trzymaj sie dzielnie!



    Temat: 4,5-lattek, skarbonka, konsekwencje i wredna mama
    Mam w domu dorosłego faceta, męża konkretnie, ktory
    najprawdopodobniej teraz bylby zdiagnozowany jako ZA (mowienie o
    sobie w drugiej osobie, tiki, powazne kłopoty z kontaktami
    spolecznymi, niespotykana pamięć do faktow i zdarzeń). Miał
    szczęście, ze wtedy jeszcze nie diagnozowano...
    Pewnie, ze nie stawiam diagnoz on-line, ale obawiam się, ze mamy
    nowa modę - byli dysortograficy, potem ADHD, a teraz trzykrotnie
    wzrosła liczba dzieci ze zdiagnozowanym autyzmem. Jakos nie wierze w
    nagłą epidemię kolejno tych trzech dolegliwosci, choc jak
    najbardziej wierze w ich istnienie, a już najbardziej nie wierzę w
    możliwość masowego przeoczenia cech autyzmu u 2/3 dzieci w
    poprzednich pokoleniach.
    Obawiam się, ze tak jak teraz dysleksję i ADHD diagnozuje się u
    dzieci nie umiejacych czytac czy bardzo ruchliwych, tak wszelkie
    niedoskonalosci w kontaktach z ludźmi zacznie się diagnozowac jako
    autyzm. I leczyć.
    Pewnie, ze jedna trzecia rzeczywiscie ten autyzm ma. Ale przy tego
    typu diagnozie, ja bym odwiedziła kilku psychologow, szczególnie,
    jesli rok każą czekac na diagnozę....




    Temat: Borelioza i lekarz

    "..cos jest nie tak.."polegało na tym,ze od stycznia zeszłego
    roku..może z 15 razy wyszłam z domu..Życie w ciagłym bólu;problemy z
    ukł.pokarmowym;palenie ciała;cierpniecie ciała..Tiki..straaaaszne
    osłabienie!!Dzis wyszłam załatwic kilka spraw-dosłownie..jestem
    kaleka!słaba i obolała..ale..byłam zdolna wyjsc!To juz jest to
    leczenie..Jeżeli kogośc ugryzł kleszcz,a nie było rumienia-powinien
    przyjmować antybiotyk!W duzej dawce-i nie pzez 3 tygodnie;jak to
    odwalaja internisci-w najlepszym wypadku!!Jesli był rmień-a teraz nie
    ma objawów-na konsultację do forumowego lekarza!!nie
    ufajcie,ze..teraz nić się nie dzieje!!To..skrytobójca!!Gdy się
    ujawni-bb;bartonella;grzybice i inne koinfekcje-taką"zaszłość"będzie
    trudniej leczyć!!!




    Temat: dobry Neurolog w Warszawie
    Off topic
    Rozumiem jeszcze dobry chirurg, to ma sens.
    Ale dobry neurolog? Neurologia nie wyrwała naturze nawet 1% całościowej wiedzy.
    W sumie stan wiedzy bardzo niewiele odbiega od czasów gdy na tiki nerwowe
    serwowano wyciąg z żaby i włos wisielca. To co się odbywa w gabinecie to
    błądzenie po omacku, zgadywanie z mądrą miną i testowanie w ciemno. Większość
    efektów leczenia to nastawienie psychiczne pacjenta, wierzy w omnipotencję
    człowieka w białym kitlu - b. dobrze ale równie dobrze działają zdrowaśki o ile
    pacjent w nie wierzy.




    Temat: Na pamięć i koncentrację...........
    ja na pamięć i koncentrację, też na ogólne wzmocnienie stosuję Vita
    Buerlecithin, ale w takiej uderzeniowej dawce - kupuję litrową butlę i 3x
    dziennie po dwie łyżki. Zwłaszcza w okresie np. przedwiośnia albo wzmożonej
    pracy intelektualnej. Mi pomaga i propaguję. Zazwyczaj kuracja to dwie butle.
    Przy okazji tiki nerwowe lewej powieki mi leczy, bo ma dużo witamin z grupy B.




    Temat: Borelioza czy moze jednak nie ?
    u mnie wyniki PCR i Western wyszły ujemnie a i tak zdecydowałem się
    na leczenie.Po 3 tygodniach minęło potworne zmęczenie , które mnie
    trzymało od pół roku.Pozostałe objawy jak drżenie mięsni,tiki,szumy
    uszne,mrowienia,dziwne bóle głowy niestety pozostały.Ale fakt ,że
    rano wstaję wkońcu wypoczęty i wyspany pozwala mi wierzyć w
    skuteczność leczenia.




    Temat: Wirus Borna-psychika---wazne
    Wirus Borna-psychika---wazne
    Chcialam napisac informacje dla wzystkich Forumowiczow ktorzy maja
    zmiany psychiczne maja po leczeniu poprawe a psychika nadal
    szwankuje.Nasz pan doktor z kolegami prowadzi badania nad tym
    wirusem .Z tego co pamietam(tez mam bb wiec moge przekrecic rok)w
    1986 wykryto tego wirusa u koni w miejscowosci Borna w
    niemczech.Konie mialy tiki miesni,utrata wagi,zmiany
    psychiczne,mialy problemy z utrzymaniem glowy.Dopiero 5 lat temu
    wyizolowano ten wirus u ludzi.W klinice byly prowadzone ostatnio
    badania doswiadczalne u ludzi chorych psychicznie leczeni byli pol
    roku,i po pol roku byli zdrowi.Niestety koncerny farmaceutyczne nie
    dopuszczaja do dalszych badan



    Temat: PiS: "Wydawałoby się, że Kondrat to dorosła osoba"
    Panie Kondrat, lęki mozna leczyć
    Bez środków farmakologicznych stany lękowe mogą się nasilić,
    późniejsze skutki uboczne: nocne moczenie, nerwowe tiki mimiczne itp
    mogą sprawić Panu spore kłopoty.
    Patrząc na Stefana "Chorego na nerwy" Niesiołowskiego czy redaktora
    Tomasza Wołka o Waldemarze Kuczyńskim nie wspominając widać do
    jakiego stanu dewastacji organizmu może doprowadzić takie ciągłe
    poddawanie się lękom. Najlepszym lekarstwem w Pana przypadku będzie
    nagranie sobie na MP3-kę przemówienia inauguracyjnego Naszego
    Drogiego Przywódcy (3.5 godz) i puszczanie sobie na okrągło.
    Monotonny, spokojny głos naszego Premiera, "Słońca Peru" odwróci od
    Pana wszelkie złe myśli.
    kaczyńscy, A kysz !



    Temat: Kto się wyleczył i jak długo to trwało?
    No więc uważam się za ZALECZONEGO
    Leczyłem się 6 miesięcy.
    Od pół roku praktycznie czuje sie dobrze, ale pozostały lekkie
    dolegliwości neurologiczne (tiki mięsni raz na jakiś czas).
    Mam niejasne przeczucie że krętki siedzą sobie gdzieś tam głęboko we
    łbie, trudno, niech siedzą, postanowiłem że nigdy juz nie wrócę do
    leczenia.




    Temat: Skąd się biorą tiki?
    tiki to okropna przypadłość niestety mam syna,który ma 12 lat i od 5 roku
    choruje.To choroba,którą trudno wyleczyć niestety.U nas pojawiają się ostatnio
    ciężkie dni.Jeśli chce ktoś porozmawiać na ten temat to mogę więcej napisać



    Temat: TIKI nerwowe,jak sie je leczy i czy da sie...
    TIKI nerwowe,jak sie je leczy i czy da sie...
    ....je w ogole wyleczyc ???
    Wiek ktos moze cos na ten temat ???



    Temat: tiki nerwowe
    Możesz brać magnez ale najlepszym wyjściem jest wizyta u
    neurologa ,zapisze odpowiednie leki .Tiki dają się leczyć więc nie
    zwlekaj.



    Temat: Wiec poparcia dla księdza Jankowskiego
    nie wiedzialam...
    "Ks. Jankowski ma 68-lat. W Akademii Medycznej w Gdańsku leczy się od piątku.
    Źle czuł się już od początku ubiegłego tygodnia - pojawił mu się tik nerwowy na
    twarzy"
    Nie wiedzialam, ze tiki nerwowe leczy sie w szpitalu.



    Temat: tiki , ktoś z tego wyszedł?
    Sądzę, że im mniej bedziesz się wpatrywała w jego
    tiki, tym lepiej. Dla niego też. Niezależnie od leczenia tej niby choroby.




    Temat: Co dalej z lubelskim PSL?
    Ty rzeczywiscie masz jakies "tiki" w głowie. Zacznij się leczyć, najlepiej w
    Abramowicach



    Temat: Mój syn nie ma juz padaczki
    Neoferatu, cieszę się że wam sie udało. Nam też, tzn mojej córce, która miała
    tiki głowy i ręki na tle padaczkowym, leki homeopatyczne zlikwidowały je
    całkowicie, u nas system leczenia był troche inny, w sumie trwało to trzy
    miesiące. Pozdrawiam.



    Temat: tata
    Mój nadpobudliwy (dziś trzydziestoletni) syn miewał tiki, które oprócz leczenia
    farmakologicznego, jako nastolatek sam zaczął opanowywać i przeszło:)




    Temat: Proszę o radę... Warszawa
    Przed leczeniem wrażenie poparzonej łydki a kłucie to najgorzej w pachwinach i
    "barambole" nawlekane na szydło to dopiero ból!!!
    Po leczeniu od czasu do czasu delikatne tiki i robaczki.




    Temat: Tiki u dziecka
    Wiek 6-8 lat to najbardziej prawdopodobny okres występowania ruchów
    mimowolnych. Różnego rodzaju i natężenia mogą utrzymywać się przez kilka
    miesięcy. Zazwyczaj w trakcie ewoluują, przyjmując różne postacie. Dotyczą
    najczęściej obszaru głowy, szyi, pasa barkowego. Częściej i w cięższej postaci
    dotykają chłopców. Jeśli ruchy mimowolne trwają dłużej niż 1/2 roku lub są
    uciążliwe dla dziecka wprowadzane jest leczenie farmakologiczne. Leki
    farmakologiczne i homeopatyczne oddziaływujące na układ nerwowy nigdy nie są
    obojętne i kumulują się w organiźmie. Najistotniejsza jest terapia w domu.
    Niezwracanie uwagi dziecku na ruchy mimowolne. Pełna akceptacja zachowania
    dziecka - to nie jest czas na karcenie, karanie, stawianie nadmiernych wymagań,
    czy inne metody "wychowawcze".
    Właściwym specjalistą jest neurolog dziecięcy. Powinien rutynowo wykonać
    badanie EEG w celu wykluczenia padaczki. Badania kału mają wyeliminować
    ewentualność pasożytów. Następnym badaniem z wyboru może być tomografia, choć
    lepiej rezonans magnetyczny mózgu. Należy obserwować jakie sytuacje wzmagają
    ruchy mimowolne i je eliminować. Często ruchy wzmagają się przed pojawieniem
    się objawów wirusówki. Proszę pamiętać, że dziecko tych ruchów nie odczuwa jako
    dolegliwość. Dolegliwością jast brak naszej akceptacji dla dziecka. To co gpat
    napisała to nie jest "panieneczka w sukieneczce mająca takie brzydkie
    maniery". To jest podświadomy sposób rozładowania emocji.
    Najczęściej leczenia wymagają rodzice, którzy odbierają przejściową dysfunkcję,
    jako "karę bożą" lub kalectwo.
    Podczas wizyty u neurologa, jeśli lekarz sam nie zapyta, proszę opowiedzieć o
    swoich lękach. Dostanie pani łagodny środek uspakajający, który pomoże przetwać
    Pani i dziecku trudne tygodnie. To lepsze niż leki dla dziecka.
    Niepokoić można się gdy tiki trwają nieprzerwanie dłużej niż pół roku lub gdy
    prócz ruchów dziecko wydaje nieświadomie odgłosy lub wypowiada brzydkie wyrazy.
    Nie ma uniwersalnego leku, który eliminowałby wszystkie tiki.
    Tiki mogą wrócić w okresie dojrzewania.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dsj4cup.htw.pl



  • Strona 1 z 3 • Wyszukano 142 rezultatów • 1, 2, 3 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.