Strona Główna
Jacht MAK 666
jacht mieczowo balastowy
jacht mors 720
jacht Venus konstrukcja
jacht Carina
jacht na Mazurach
Jacht Olecko
JACHT YACHT
jak hodować roślinkę marihuany
jak działa flukonazol
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cyklista.xlx.pl

  • Widzisz wypowiedzi wyszukane dla zapytania: jacht Sportina 595





    Temat: Zakup jachtu sportiny 595
    On Tue, 29 May 2007, Jaromir Rowinski wrote:

    [quote]Sami popatrzcie co ->> mazury.info.pl <<- napisał(a):
    na razie w 2 ja + żona wiec chyba
    wystarczy miejsca w 595

    Sportina 595 jest jachtem z zalozenia regatowym,
    wiec miejsca w srodku ma minimum, a kabina jest
    raczej symboliczna.
    ????
    IMHO 9 na 10 Mikro ją objedzie... No i nie wywrócą się przy tym ;-)
    A kabiny na dwoje w niej aż nadto (tylko norowata i ciemna ona taka)....
    [/quote]
    No wiesz, zwłaszcza Micro Proto z załogą wywieszoną na balaście :) Z
    założenia Sportina 595 regatowa nie jest zbytnio, ale jest szybka i fajna.
    Tylko te okna takie jakieś brzydkawe i pękające - ale to się daje
    przerobić.

    A kabina norowata jest, bo niska (dzięki temu jacht ma sylwetkę...). Za to
    całkiem spora. Choć z Micro Polo - porównywalna.

    --
    Sail-ho portal żeglarski i sklep wysyłkowy tel.:+48 58 669 46 06
    http://www.sail-ho.pl fax :+48 58 669 46 05
    http://sklep.sail-ho.pl
    Nasz nowy sklep żeglarski: Gdynia, marina, budynek YK Stal, codziennie 10-18.





    Temat: Zakup jachtu sportiny 595
    Sami popatrzcie co Jacek Kijewski napisał(a):
    [quote]On Tue, 29 May 2007, Jaromir Rowinski wrote:
    Sami popatrzcie co ->> mazury.info.pl <<- napisał(a):
    na razie w 2 ja + żona wiec chyba
    wystarczy miejsca w 595
    Sportina 595 jest jachtem z zalozenia regatowym,
    wiec miejsca w srodku ma minimum, a kabina jest
    raczej symboliczna.
    ????
    IMHO 9 na 10 Mikro ją objedzie... No i nie wywrócą się przy tym ;-)
    A kabiny na dwoje w niej aż nadto (tylko norowata i ciemna ona
    taka)....
    No wiesz, zwłaszcza Micro Proto z załogą wywieszoną na balaście :)
    Uściślę: Seryjne, turystyczne mikro.[/quote]
    IMHO niemal każde (może oprócz Polo) S595 objedzie, mimo że prawie
    pół metra krótsze są...
    Co ja poradzę, że lubię mikro i inne Sparki ;-))?
    --
    Jaromir Rowiński
    *********************************
    Żeglarstwo jest na tyle specyficznym sportem lub rekreacją,że nie może
    być
    pozostawione bez właściwego dla bezpieczeństwa ludzi specjalistycznego
    nadzoru. kpt jacht.Waldemar Carbuch na Sail-ho
    ********************************





    Temat: Zakup jachtu sportiny 595
    Sami popatrzcie co ->> mazury.info.pl <<- napisał(a):
    [quote]na razie w 2 ja + żona wiec chyba
    wystarczy miejsca w 595

    Sportina 595 jest jachtem z zalozenia regatowym,
    wiec miejsca w srodku ma minimum, a kabina jest
    raczej symboliczna.
    ????[/quote]
    IMHO 9 na 10 Mikro ją objedzie... No i nie wywrócą się przy tym ;-)
    A kabiny na dwoje w niej aż nadto (tylko norowata i ciemna ona taka)....

    --
    Jaromir Rowiński
    http://www.makiela.pl/siz_gda_02/18.jpg



    Temat: Zakup jachtu sportiny 595
    Przymierzam sie do zakupu Sportiny 595 podstawowym kryterium jest cana i
    wyglad ;-) jednakze boje sie troch miecza szybrowego, slyszalem ze wystepuja
    sportiny 595 z mieczem obrotowym, czy byly to orginalne konstrukcje czy
    wlasne przeróbki ???? orientujecie sie moze jakie są ceny tej wersji 595,
    zakup pewnie bedzie zfinalizowany zima bo tanej :-) chyba ze wczesniej
    znajde cos w dobrej cene

    jacht do plywania rodzinnego na razie w 2 ja + żona wiec chyba wystarczy
    miejsca w 595



    Temat: kuj-pom, sportina 595, Chełmża
    Witam.

    Jest możliwość przepłynięcia się z kapitanem jachtu, jachtem Sportina 595 po jeziorze Chełmżyńskim w czasie weekendów oraz w czasie popołudniowym z noclegiem na jachcie. Cena 15zł do 3 godzin każda następna za 10 zł.

    Kontakt.
    664046391 tel kom,
    921121 GG.

    Pozdrawiam.

    [ Dodano: Sro 06 Maj, 2009 19:26 ]



    Temat: Zakup jachtu sportiny 595
    Witam !
    Użytkownik "zeromag" <zeromag@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:f3ghui$v31$1@news.onet.pl...
    [quote]Czy jest mozliwosc przebudowy gotowego jachtu z wersji szybrowej na miecz
    obrotowy ???? ktos moze probowal lub zna kgos kto by sie tego podjol ????

    na stronie http://www.makiela.pl/rozne02/bodziu/bodziu.html masz taką[/quote]
    właśnie sportinę 595 przeprojektowaną z mieczem uchylnym. Kiedyś miałem do
    tego komplet obliczeń, ale z czasem gdzies mi sie zutylizował. Przy czym z
    założenia tzn. od momentu wyjęcia z formy łódka miała mieć miecz uchylny,
    ale myślę że z przebudowę tez dało by sie zrobić. Wymagało by to jednak dość
    sporo pracy i praktycznie wyprucia całego wnętrza.
    Pozdrawiam !
    Bogdan



    Temat: Zakup jachtu sportiny 595
    On Tue, 29 May 2007 00:06:40 +0200, "Jaromir Rowinski"
    <glosator@nospambebe.gazeta.pl> wrote:
    [quote]IMHO 9 na 10 Mikro ją objedzie... No i nie wywrócą się przy tym ;-)
    [/quote]
    Co nie zmienia faktu, ze sportina 595 MIALA byc jachtem regatowym ;)

    IMHO bardzo fajna lodka - ma bardzo ladna sylwetke... niestety wnetrze
    jest po prostu ciasne i przewaznie ciemne (wiele egzemplarzy jest bez
    szybek).

    --
    Pozdrawiam
    Zbigniew Jatkowski
    http://mazury.info.pl



    Temat: [ot] Re: Po co komu festiwale
    Użytkownik "kuziu" <autoconcept@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:1186003772.339672.260480@d55g2000hsg.googlegroups.com...
    chcialbym poplynac malym jachtem (np sasanka 620, sportina 595 lub
    jacht klasy
    żagle 500) na Borholm. Czy jest to możliwe aby jachtem typowo
    jeziornym to
    zrobic, co z przepisami, jakies porady, informacje, linki do stron

    -------------------
    najważniejsze są telefony (i inne namiary) do ludzi którzy będą ratować
    Ciebie albo Twój jacht.
    Wielu z nich możesz poznać czytając tę grupę. Może się trafić, że potrzebny
    będzie łańcuszek dobrej woli.
    Anonimowo dla jakiegoś tam Kazia, nikt nie będzie ryzykował. Więc jeśli
    poważnie myślisz o takich wyczynach zacznij od poważnego potraktowania
    siebie i osób tutaj korespondujących.
    Poza tym wszystko jest możliwe, ale na szczęście mało prawdopodobne.
    Jeśli chcesz uciec na Bornholm jak to za starych dobrych czasów bywało,
    to możesz tam popłynąć promem, albo zabrać sie z jakąś łódką która aktualnie
    tam płynie,
    nie musisz koniecznie topić jeziornego jachtu. Wychodzi sporo drożej.
    Jeśli chodziło ci o wywołanie ogólnej dyskusji czy da się - da się.
    Jeśłi to ma być tylko takie paplanie - nie ma sensu paplać.
    Jacht trzeba bardzo solidnie przerobić więc dla popłynięcia li tylko na
    Bornholm - bo taki kaprys - to bez sensu.
    Chyba że naprawdę jesteś zdeterminowany. Determinacja nadaje sensu wielu
    bezsensownym przedsiewzieciom.
    Jeśli chodzi ci o pływanie małym jachtem po Bałtyku - teksty w Żaglach i na
    grupie. Samoedukacja jest kluczem do sukcesu.

    pawel pawlicki



    Temat: [ot] Re: Po co komu festiwale
    On Thu, 2 Aug 2007, kuziu wrote:

    [quote]do tej pory plywalem na roznych jachtach ale nadszedl czas na swoja i
    wlasnie zastanawiam się nad sasanka 620, sportina 595 lub jacht klasy
    żagle 500 chce miec jacht do wszystkiego do turystyki, sportu, zabawy,
    do plywania po wszystkim jeziorze, sadzawce, zatoce, morzu. Wiem
    [/quote]
    Po co Ci 20 jachtów?

    --
    Sail-ho portal żeglarski i sklep wysyłkowy tel.:+48 58 669 46 06
    http://www.sail-ho.pl fax :+48 58 669 46 05
    http://sklep.sail-ho.pl
    Nasz nowy sklep żeglarski: Gdynia, marina, budynek YK Stal, codziennie 10-18.



    Temat: [ot] Re: Po co komu festiwale
    kuziu pisze:
    [quote]chcialbym poplynac malym jachtem (np sasanka 620, sportina 595 lub
    jacht klasy
    żagle 500) na Borholm.
    [/quote]
    Podobno mówią - chcieć to móc, ale...

    Czy jest to możliwe aby jachtem typowo
    [quote]jeziornym to
    zrobic, co z przepisami, jakies porady,
    [/quote]
    A może tak na początek Zalew, Zatoka?

    --
    Pozdrowienia Jurek M
    http://www.makiela.pl
    http://galeria.makiela.pl
    GSM 601-938-951



    Temat: [ot] Re: Po co komu festiwale
    do tej pory plywalem na roznych jachtach ale nadszedl czas na swoja i
    wlasnie zastanawiam się nad sasanka 620, sportina 595 lub jacht klasy
    żagle 500 chce miec jacht do wszystkiego do turystyki, sportu, zabawy,
    do plywania po wszystkim jeziorze, sadzawce, zatoce, morzu. Wiem
    bardzo trudny wybór bo niema nic uniwersalnego.



    Temat: Kupie Sportina 595
    On Sat, 29 Dec 2007 13:59:48 +0100, Marcin Kończak <mamam@dds.dsd>
    wrote:
    [quote]Mam zamiar kupić Sportine 595. chciałbym się dowiedzieć na co zwrócić uwage
    przy kupnie tego jachtu.
    [/quote]
    Szczegolnie na skrzynke mieczowa. Miecz jest szybrowy, wiec moze byc
    naruszona/uszkodzona - szczegolnie w czesci podwodnej. Takze zwroc
    uwage czy miecz nie klinuje sie (moze byc skrzywiony lub
    zatarty/niedopasowany). Ten jacht lepiej kupowac 'z wody' - wowczas
    wszystko wychodzi.
    Ogladac dokladnie laminat (czesto produkcja garazowa) i drewno
    zabudowy (szczegolnie stan w miejscach niedostepnych (bakisty, pod
    kambuzem jezeli jest itp.) - drewno moze byc nadgnite (wiekszosc to
    stare jachty).

    Reszta jak w innych jachtach.

    [quote]Może ktoś z was chce sprzedać taki jacht, propozycję prosze przesyłać na
    email: marcinkon@interia.pl
    [/quote]
    Zagladaj na:
    http://mazury.info.pl/sprzedam
    Szczegolnie po sezonie. W tej chwili na stronie sa trzy (w tym dwie
    juz sprzedane).

    PS
    A nie lepiej dolozyc i kupic Sportine 682? W wiekszosci egzemplarzy
    nie jest wymagany zaden remont. Jakosc laminatow bez_porownania
    (wystepuja raczej tylko stoczniowe - 'garazowki' nie spotkalem).
    Laminatowe wkladki wewnatrz ulatwiaja utrzymanie jachtu w czystosci.
    No i wieksza.

    --
    Pozdrawiam
    Zbigniew Jatkowski
    http://mazury.info.pl



    Temat: do sprzedania skorupa jachtu Skrzat 595 Sportina
    Posiadam do sprzedania skorupę jachtu Skrzat 595 Sportina. Skorupa została wyprodukowana w 1982 roku. Wklejone są wręgi w kadłub lecz pokład z kadłubem nie jest scalony. Skorupa posiada wszelkie niezbędne elementy aby ją wykończyć (suwklapa, klapa achterpiku, klapa forpiku, wklejkę wewnętrzną, skrzynkę mieczową) a także dokumentację. Posiadam także sporo materiałów (wata szklana, tkanina). Skorupa znajduje się w Tarnobrzegu (podkarpackie).
    Cena 3800 zł.



    Temat: Mazurskie wytłoczki

    Podobała mi się jedna stara sportina (ta z uciętym dziobem),
    Sportina 595, jacht w którym jestem zakochany od zawsze mimo szybrowego miecza, którym wszyscy chcą mnie przekonać że to nie jest fajny jacht




    Temat: [ot] Re: Po co komu festiwale
    [quote]chcialbym poplynac malym jachtem (np sasanka 620, sportina 595 lub
    jacht klasy
    żagle 500) na Borholm. Czy jest to możliwe aby jachtem typowo
    jeziornym
    [/quote]
    KUZIU,daj sobie na luz.
    Pozdrawiam.
    Tadek.



    Temat: Wiem ?e by?o ale mo?e kto? dzisiaj mi odpisze?
    120kg, pewnie ?e da rad? bez O/D. Ci?gn??em za sob? Jacht Sportin? 595 i 4 stu litrowe beczki ?ywicy na pok?adzie wi?c bez O/D, jedynie pod naprawd? strome podjazdy dawa?em O/D...



    Temat: Nowe jachty do 7,5 metra w obliczu liberalizacji przepisów.

    A ja jestem zdania, że kto raz spróbuje pływać jachtem z kołem sterowym po mazurach, to będzie to ostatni raz i wróci do pływania mniejszym jachtem i np w dwie załogi.


    Jestem armatorem Sportiny 595 - jak na dzisiejsze czasy to skorupka. Mimo to raz do roku wypożyczam jakiegoś "mastodonta". A to dlatego, że nie miesczę się na mojej łódce z grupą przyjaciół z czasów studenckich. Pływamy w 8-9 osób tylko dlatego, że nie znaleźliśmy łódki, w której zmieszczą się jeszcze ze 2-3 osoby... Nasze rejsiki trwają 2-3 dni. Nie da się zrealizować celu integracyjnego pływając w dwie załogi - za mało czasu przy ogniskach, żeby powiedzieć wszystko co jest do powidzenia. Co ciekawe generalnie jestem przeciwnikiem pływania na tak wielkich jachtach po Mazurach, a tu masz.. Przychodzi czerwiec lub wrzesień i duży jacht okazuje się być nie zastąpiony.
    Wiele na tym forum pisano o wielkich "motorówach" śmigających po jeziorach. Duże jachty "z kołem" to chyba taki żeglarski odpowiednik tych warczących potworów. To tak jak drogi samochód. Jest przedłużeniem.... Chyba trzeba zrozumieć i zaakceptować ludzi, dla których rozmiar jachtu i koło sterowe jest ważniejsze niż ich umiejętności i styl zachowania na wodzie i w porcie. No może trochę przesadziłem z tą akceptacją... Ale chyba rozumiecie o co mi chodzi.



    Temat: [ot] Re: Po co komu festiwale
    Użytkownik "Jacek Kijewski" <jacek@sail-ho.pl> napisał w wiadomości
    news:Pine.LNX.4.64N.0701191058090.29424@goldenhinde.sail-ho.pl...
    On Fri, 19 Jan 2007, Maciek Kotas wrote:
    Zdefiniujmy parametry jachtu na zatokę: moim zdaniem:
    - swobodna i luźna żegluga do 6B
    - bezpieczna żegluga do 8B
    - żegluga przy fali 1.5 metra.

    Bardzo dowolne założenie. Moim zdaniem jacht na Zatoke to taki, jakim
    armator sobie na ta Zatoke popłynie. Jak nie jest idiota to i maczkiem sobie
    poradzi.

    Dodać by warto jakiś kompas, ekran radarowy itd. To akurat najmniejszy
    problem.

    Sportina 595 z ciężkim mieczem do takich warunków się raczej nie nadaje.
    Nie-balastowe Micro - bez szans. Co do Focusów 650, miałbym wątpliwości. A
    mówię o solidnie wykonanych jachtach, a samoróbki czarterowe?

    Bo wiesz ja jestem liberałem...zgniłym w dodatku. I wcale nie uwazam, zeby
    jachty które źle zegluja przy 1,5m fali nie mogły zeglowac przy 0,5m fali. A
    dzieki takiemu mysleniu jak Wasz nigdy sie nie uwolnimy od WWRek,
    przegladów, UMów i PRSów. Kazdy jacht nadaje sie naZatoke, acz nie na kazda
    pogode.
    --
    pozdrawiam
    Maciek "Skipbulba" Kotas



    Temat: Porty i przystanie nad Zalewem Zegrzyńskim

    W formie 680 skrzynia mieczowa była krótka, za to sięgała sufitu kabiny.
    Czyli niestety miecz szybrowy, w jachcie jeszcze większym i cięższym niż kultowa Sportina 595, która ten obłędny trynd zapoczątkowała. Powinni tego zabronić, a przynajmniej zaprzestać klasyfikowania jachtów a w istocie maszynek do wygrywania regat wyposażonych w taki niebezpieczny (zwlaszcza na rzekach) gadźet do kategorii "turystycznych jachtów kabinowych"

    Kiedy owa forma się postarzała na skutek klepania dziesiątków kadłubów w sezonie,
    i nadwyrężona foremka skrzynki przewróciła się z łoskotem skutecznie blokując komunikację lewa-prawa strona mesy w przyszłym produkcie, tego pięknego dnia nadano owej formie nowy numer: 682.

    Znaczy się w tym jednak wypadku niewidzialna ręka rynku naprawdę zadziałała, i to q pożytkowi ogółu?

    Pozdrawiam
    Tomek Janiszewski

    ps. No i niestety znowu zrobił się offtop - ten i poprzedni post powinien wszak znaleźć się w dziale "Testy jachtów". Teraz tylko patrzeć jak Maar je wykasuje, ale w takim razie powinien wykasować i fragment swojego, ten odnoszący się do koromysłowatości przedmiotowej Sportiny

    [Maar] Offtop WARNING!



    Temat: Jachty do czarterów 2006
    A ja polecam 2 jachty:
    Mak 707 dla ludzi którzy chcą spokojnie i bezpiecznie popływać z rodzinką czy dziećmi! Jacht sporych rozmiarów, wygodny, stabilny i przy swojej masie całkiem zwinny i szybki
    Sportina 595 dla ludzi którzy chća maksymalnie wykorzystac wiatr! Jacht szybki i zwrotny! Jeden z najszybszych na mazurach! Gorąco polecam Mniej wygodna od maka, ale nawet dla 5 osób wystarcza!



    Temat: Zalew Sulejowski - opinie

    Nic nie piszecie na temat czarterów? Marcin - cogwheel, możesz jako stały bywalec Sulejowskiego coś o czarterach napisać?Proooszę

    Już gdzieś pisałem, ale mała aktualizacja nie zaszkodzi.

    Kilka sportin 595 i omegi ma Maruś (przy tamie). Telefony: 0-515 171-701 i 0-44 723-13-20. Koledzy z Forum w tym roku trochę na nie jednak narzekali.

    W Bronisławowie jest Latający Holender - kiedyś p. Kowalski, szef klubu, mówił, że mają 595, ale nigdy od niego nie brałem łódek. Tel. 0-605 737-787.

    W przystani u Łysego (też w Bronisławowie) stoją 3 sportiny i micro flyer. Wynajmują je sympatyczne chłopaki z Łodzi - pływałem głównie na ich sprzęcie, http://www.wierchy.vline....d=42&Itemid=51. Szczególnie na Brombie. Przymierzali się do wymiany dwóch jachtów, więc w przyszłym sezonie ich stan posiadania może wyglądać nieco inaczej. Kontakt - Rafał Wiśniewski - 0-600 677-667. Nie radzę brać Piranii (595). Reszta jest OK.

    Jurek Gluźniewicz. Facet organizuje kursy i wynajmuje łódki - ma sasankę 620, venus i omegę. Trzyma je u Marusia... http://www.a-hoj.pl/czarter.php 0-603 550-515

    Co do Zarzęcina to nie wiem dokładnie... Mają tam chyba sasankę 620 i coś jeszcze...

    Stosunkowo nowy porcik „Na Cyplu" (Barkowice-Mokre) - chłopaki mają chyba tango. 0-783 298-746.
    _________________



    Temat: Laminowanie ?
    <radocha>
    prace z laminowaniem posowaja sie do przodu mam juz wszystkie dziury polatane teraz zostalo dokladanie kolejnych warstw aby utwardzic te miejsca ile trzeba polozyc warstw aby byla odpowiednia gubosc?? Łaty sa juz zespolone ze skorupa bo po nacisnieciu na nia ugina sie ona razem z pokladem
    z tymi podstawkami pod relingi to dalem se spokoj bo wymyslilem ze nie bede robil relingow tylko jak cos to na nastepny sezon w zime sie pomysli
    sprawe z zywica to rozwiazalem tak ze poszedlem do sklepu i sie zapytalem ale pani nie wiedziala co to za zywica jedyne co o niej wiedziala to to ze utwardzacza daje sie 2% ale ja rozrabiam ja w malych ilosciach i nie chce mi sie wszystkiego odmiezac to slomka kapie kilka kropel tak na oko i jest ok
    ile czasu tak orienacyjnie przy dobrym "uwijaniu sie" zajmuje pomalowanie calego jachtu razem z farba antyosmozowa i antyporostowa?? jak by co to chodzi o sportine 595

    niedlugo szykuje sie wywrotka jachtu i zajmisko z dnem, czy kozystal ktoś z beczki do przewracania jachtu bo mam taka do dyspozycji i nie wiem czy z tego skorzytac czy lepiej jacht poprostu bez niczeego polozyc, bo on stoi przy takiej duzej kupie piachu i myslalem zeby o nia go oprzec

    pozdrawiam
    michal



    Temat: Co dalej?
    PS: Krystek 2 zlał rok temu nie tylko nas na tonącym GIN-ie, ale w dwóch wyścigach także Mack-a czyli równie tonącego Majestica. W tym roku miał mniej szczęścia, ale też niejednokrotnie był przed nami. Kto był to ci opowie jakie to były zacięte regaty w TR.

    Przelicznik wg. formuły PPJK mniej więcej świadczy o szybkości i szansach poszczególnych jachtów. Tak czy nie?
    Jeśli tak, to chyba wszystkie jachty od Vp=4,90 po dodaniu wielkiej szmaty i wyrzuceniu ze środka zbędnych szpeji, mogą się z nami ścigać jak równy z równym.
    Oczywiście, dotyczy to raczej dużych jachtów, ale czyż nie był tu poruszony wcześniej temat jachtów 'rodzinnych'
    Swoją drogą kto powiedział że np sportina 595 jest bardziej 'rodzinna' niż Kawa czy GIN? Wielkość wnętrza - porównywalna. Miecz szybrowy tu i tu. Stateczność w trymie PPJK podobna. 3 poziomowy kokpit? Przecież można znaleźć pierwsze MK Cafe z 3 poziomowym kokpitem, do tego jeszcze o ile większym niż na takiej sportinie. Coś mi się widzi że tu raczej wychodzi wygodnictwo w czasie regat

    PS2: Marek - opowiedz jak się leje TR Fortuną i to bez żadnego spinakera, czarterową



    Temat: Czarter jachtów/ Mazury, Ryn
    Sezon żeglarski za pasem, więc już teraz proponujemy Wam czarter sprawnych technicznie i przygotowanych na sezon jachtów na Mazurach z Rynu.

    W naszej ofercie znajdują się jachty na każdą kieszeń i okazję:

    * Dla początkujących i powracających żeglarzy - El Bimbo, Mak 555, Conrad 600
    * Dla lubiących żeglować - Tango 730 S, Sasanka 620, Sportina 595, Mikron, Narcyz
    * Dla lubiących odrobinę luksusu - Tango 780F, Mak 777,
    * Dla spokojnych turystów - Mak 630, Giga II, Mak 707
    * Dla zwiedzających każdy kąt - Foka

    Nasza pełna oferta znajduje się na stronie: www.zagle.olsztyn.pl

    Stopy wody...

    Kontakt:
    tel. właściciela : 0 604 485 854
    mailem : akwa@zagle.olsztyn.pl



    Temat: czarter jachtów - Mazury
    Zapraszam na naszą stronę, na której oprócz czarteru jachtów, znajdziesz galerię zdjęć i porady.

    W naszej ofercie znajdują się jachty na każdą kieszeń i okazję:

    * Dla początkujących i powracających żeglarzy - El Bimbo, Mak 555, Conrad 600
    * Dla lubiących żeglować - Tango 730 S, Sasanka 620, Sportina 595, Mikron, Narcyz
    * Dla lubiących odrobinę luksusu - Tango 780F, Mak 777,
    * Dla spokojnych turystów - Mak 630, Giga II, Mak 707
    * Dla zwiedzających każdy kąt - Foka

    Zapraszamy: www.zagle.olsztyn.pl



    Temat: Rykoszet - czy ktoś zna?
    Witam forumowiczów,

    Od przeszło 10 lat kilka razy do roku eksploruję szlaki WJM. Dotychczas za każdym razem na innym jachcie - w zależności od liczby osób i zasobności portfela w danej chwili.

    Od roku jednak styl pływania zmieniłem z towarzysko imprezowego na stateczno - rodzinny i zaczęły się schody. Ceny czarteru dla 2 osób + infant nie są tak przyjazne jak dla grupy 5-7 osobowej. Ponadto teraz pływam głownie dorywczo - jest pogoda (ładna) to jedziemy. Spontaniczne wypady na weekend też są możliwe jedynie teoretycznie - w sezonie ciężko coś upolować w czwartek wieczorem do niedzieli.

    Problem rozwiązałem w sposób radykalny - kupiłem własny jacht.

    Wnikliwie studiowałem forum, skłaniałem się do Sportiny 595 no i w końcu kupiłem

    Klasa micro - typ rykoszet Na dwie osoby z dzieckiem wydaje się super - kabina obszerna (w miarę; wysokość picia zagwarantowana z zapasem), kokpit spory (w miarę), wymiary i masa niewielkie więc przewieźć łatwo.

    Jedyne wątpliwości jakie miałem, to brak jakichkolwiek opinii o tej konstrukcji.

    Czy ktoś z szanownych forumowiczów może podzielić się opinią o rykoszecie? Macie jakieś doświadczenia?

    Jacht kupiłem w Iławie i planuję zostać na razie na Jezioraku. Podobno jest tam jeszcze jeden rykoszet

    Pozdrawiam,
    Mateusz



    Temat: ="nd();"
    http://www.allegro.pl/ite...asanka_620.html
    http://www.allegro.pl/ite..._nierdzewe.html

    W sumie sporo jest jachcików tej klasy/wielkości ale wszystko to rzecz gustu.
    Im mniejszy tym ciaśniejszy, im większy tym trudniej z mobilnością miedzy akwenami.

    620 moim zdaniem wydaje sie chyba najlepszym kompromisem
    535 ma bez 4, pamietasz taki co nim latałem wieki temu, ale to malizna straszna i było by ciasno.
    Masz jeszcze sportine 595, świetna konstrukcja. ale tam chyba z placem też nie za wesoło, jeszcze mak 606 tramwajowate to jak 707 wiec obszerną ma bude a wsumie nie duże no i chyba najbezpieczniejszy z nich.

    Budowania i przebudowywania jakiegoś zaawansowanego bym nie polecał, proces wydaje się byc za długi w stosunku do korzyści jeśli ine robisz tego "profi". trza mieć hangar i kupe czasu, mi wykonczenie jachtu zajeło ponad miesiac codziennej pracy po dwuch najczęsciej.

    Gdybym móg sugerować to skakanka 620, najmniej przeróbek, stosunkowo nowa sprawna konstrukcja, otwarty kokpit i duża dzielność, w środku też nieczego sobie, 3 osoby na podwyższonej dziobówce kimają.
    Wpadne do ojca może jutro to przelukam książke starego Saleckiego i może jeszcze coś znajde



    Temat: Budowa Jachtu

    masz dużą wiedzę na ten temat... 20 lat. To jeszcze mam 15 lat...

    Budowa dotyczy sportiny 595.
    Całość przedsięwzięcia wykonywana była na działce. Zasadniczy problem, jak mówił, to jak przygotowano narzędzia, to deszcz zaczynał padać lub wiatr wiać i w większości dzień za szybko się kończył.
    Jeżeli będziesz chciał porozmawiać i zapytać o szczegóły, z przyjemnością poznam Cię z właścicielem.
    Człowiek wspaniały. Swoim jachtem pokonał Wisłę, bo to było marzenie i już WJM.
    Nasz wspólny kolega budował maka odrobinę krócej, ale podobnie.
    Jak możesz, to podziel się swymi przemyśleniami.
    Z przyjemnością poczytam.
    Pozdrawiam,
    Wacław Nieśmiały



    Temat: jakiego typu zaglowke zakupic - bez patentu
    [quote]premik pisze:
    Prosze o porade jaka zaglowke zakupic z mozliwie najwiekszym zaglem.
    Zalezy aby lajba nie miala obowiazku plywania z patentem.
    [/quote]
    Użytkownik "Paweł Olaszek" napisal
    [quote]obecnie ograniczenie "bezpatencia" leży w długości kadłuba- 5m (może
    będzie 7,5m, poszukaj wątków o właściwej Ustawie).
    [/quote]
    Pare miesiecy temu mialem taki sam dylemat i do samodzielnej nauki
    zeglowania kupilem BEZ 2 (4m 17 cm). Z genua mial ponad 11 m2 zagla i nie
    byl przerazajaco wolny :) . Teraz mam Sportine 595 i zegluje nia prawie
    codziennie . Mam wrazenie , ze wiekszym jachtem jednak plywa sie znacznie
    latwiej i bezpieczniej . Dlatego doradzalbym poczekac na podpis prezydenta
    pod ustawa zwiekszajaca limit bezpatencia do 7,5 metra dlugosci . Wtedy
    naprawde bedziesz mial z czego wybierac .

    Slawek Czerwik

    P.S.
    Moje cale doswiadczenie zeglarskie to tylko te dwa jachty bo na zadnym innym
    nigdy nie plywalem nawet jako pasazer .



    Temat: Grand Prix KnOZŻ 2009
    hej kuba, zawsze nie dogodzimy wszystkim, chodzi o wszystkich którzy mają jachty i zapisują się do innej klasy, ja mam wsadzony dodatkowy ołów (który zresztą miałem ci sprzedać do omegi) i pasuje do T1 ale sportina 595 nie pasuje do niej a teraz jeszcze ma nowe "skrzydla" i jest przeżaglowana, micro Eweliny też nie pasuje do T1 (choć nie wiem czy nie włożyła balastu jeśli tak to ok).

    ja z przyjemnością deklaruje wyjmuje balast i startuje w T2 mimo że z Stormem i Calibrą bedzie cieżko.

    chodzi o mentalność ludzi.... i o naszych sędziów, skoro przyjeliśmy przelicznik PPJK to niech sędziowie wydrukują sobie tabelke na końcu formuły pomiarowej gdzie jest jacht i jego przynależność, a w innych przypadkach przeliczyć współczynnik i tyle...

    dzięki kuba że zabrałes głos, masz papiery sędziego może coś z tym zrobisz

    a może ktoś kupi micro i będzie u nas klasa micro




    Temat: Sztranduś....co i jak??
    pewnie macie racje z ta budowa nie do końca przemyślaną, że tyle pozuconych i takie tam inne nie chce tego negować i z tym polemizować ja znam ludzi co pobudowali sami i pływali do tego na tym a niektórzy do dzisiaj maja te jachty. Wydaje mi sie, że problem tkwi w tym, ze ktoś się targa na budowe i mysli, że w następnym sezonie już wodowanko heheh a co wtedy jak ktś ma na czym pływać i chce po prostu zbudować cos takiego innego i dostosowanego do siebie, ech sam nie wiem niektórzy potrafia skutecznie zniechecić ale na szczeście są i tacy co zachecają. Zakupiłem sportine 595 i doprowadziłem ją do stanu zadawalającego i jakos sobie z tym poradziłem, nie nastawiam sie, ze zbuduje jacht w ciągu 2 lat bo nie mam takiej potrzeby, mam na czym pływać.
    powodzonka



    Temat: Jaki jacht? [długie]
    On Thu, 19 Jul 2007, Bartek Busłowicz wrote:

    [quote]wyrzucą mnie z chaty

    ?

    nie podoba się. Żona bierze udział w procesie decyzyjnym.
    [/quote]
    Aha. Moja przynajmniej w dyskusji używa argumentu "przeprowadzę się do
    mamusi", a nie odwrotnie :)

    Ale fakt, na kobietę rady nie ma.

    Sportina 595 będzie pewnie zbyt niewygodna w środku. Z kolei Focus 650 już
    pewnie za duży. Rozmiar 6-6,20 wyczerpuje wielkości jachtów do ciągnięcia
    za samochodem osobowym...

    --
    Sail-ho portal żeglarski i sklep wysyłkowy tel.:+48 58 669 46 06
    http://www.sail-ho.pl fax :+48 58 669 46 05
    http://sklep.sail-ho.pl
    Nasz nowy sklep żeglarski: Gdynia, marina, budynek YK Stal, codziennie 10-18.



    Temat: [ot] Re: Po co komu festiwale
    kuziu <autoconcept@poczta.onet.pl> napisał(a):

    [quote]chcialbym poplynac malym jachtem (np sasanka 620, sportina 595 lub
    /ciach/[/quote]

    Paru z nas również ma takie pomysły...
    Teoretycznie da się dopłynąć na "wszystkim", a raczej na "czymkolwiek"
    trafiając na odpowiednie warunki.

    Poważnie, to jacht powinien spełniać pewne warunki jednostki morskiej - warto
    np. zaznajomić się z przepisami budowy Lloyda, PRS-u czy PZŻ, tak aby wiedzieć
    gdzie mogą tkwić słabe punkty "normalnej" łódki śródlądowej.

    Ja do sprawy podchodzę nieco inaczej - projektuję dla siebie coś
    alternatywnego w stosunku do Sztrandka i nieco prostszego w budowie, ale
    koncepcja (tak jak Sztrandka) od razu zakłada, że będzie to jednostka na
    morze. Plany są w opracowaniu, być może niedługo zacznie się budowa prototypu
    w ...USA.
    Gdybyś był zainteresowany zobacz tu (ale jest już nowa wersja 'biplane'):
    http://www.kulinski.gdanskmarinecenter.com/art.php?id=261&st=0&fload=1

    ...i odezwij się w tej sprawie na priva (podpisując własnym imieniem i
    nazwiskiem, tak jak tu na grupie przyjęto).

    Życzę powodzenia!

    Robert

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



    Temat: sportina a sasanka
    Pływałem 3 lata swoją Sportiną 595 z dobrym osprzętem - szybko.
    Teraz 3 lata pływam swoją Sasanką 660 - wolniej ( ze wzgledu na przygotowanie na Zalew - bezpieczniej )
    W ostatnim rejsie z żoną w jednym z portów zostaliśmy zaproszeni na 10 m jacht.
    Po wyjściu żona spojrzała na mnie przeciągle . . .
    Jestem od zaraz stałym klientem zagranicznych giełd internetowych.

    ** Dodano: 2008-08-29, 12:56 **



    Temat: sportina a sasanka
    Sportina 595 -bardzo fajna,szybka łódka dla młodzieży i bardzo zaciętych starszych ze zdrowymi kręgosłupami i ochraniaczami na kolanach . Sasanka 660- Polecam ,bardzo dobra łódka turystyczna - Wygodna kabina i całkiem przyjemne pływanie .Jak się zastanawiasz to znaczy że czas zmienić jacht . Przeczytałem "dyskusję" do której linka załączył Tomek.J - Wydaje się że piszą tam ludzie którzy nie mają pojęcia o tej łódce . Patrzą przez pryzmat np. Słonki która jest łódka odkrytopokładową i można na niej sobie w sobotę popływać parę godzin ,co to ma wspólnego z pływaniem turystycznym? .
    Pozdrawiam



    Temat: Wybór nowej żaglówki regatowej
    Witam,
    Jestem w posiadaniu sportiny 595 jest to łódka szybka ale potrzebuje czegoś lepszego.
    Zastanawiam się nad kupnem skipiego 650 lub jakiegos tanga 780 czy cos w tym stylu
    Moje pytania:
    Który jacht jest szybszy skipi czy tango?
    Czy te jachty sa jedne z szybszych na pływanie po jeziorze?
    Czy polecilibyście cos szybszego od tych żaglówek?

    pozdr



    Temat: [ot] Re: Po co komu festiwale
    On Fri, 19 Jan 2007, Maciek Kotas wrote:

    [quote]wykonane na Zatokę, tak. Wykonane do czarterów na Mazurach.... mam
    wrażenie, że nie do końca...

    do końca... obaj histeryzujecie. praktycznie kazda mazurska łódka nada sie
    na Zatoke, moze nie na kazde warunki ale sie nada.Ty tez nie w kazdych
    warunkach popływasz Raną. A co jak jest 2B któras Mazurska łódka sie
    rozleci? Nie rozleci sie.Wiec mozna pływac kazda łódka po Zatoce, to tylko
    kwestia rozsadku skipera zeby nie pchał sie w nieodpowiedznie warunki.
    [/quote]
    Zdefiniujmy parametry jachtu na zatokę: moim zdaniem:
    - swobodna i luźna żegluga do 6B
    - bezpieczna żegluga do 8B
    - żegluga przy fali 1.5 metra.

    Dodać by warto jakiś kompas, ekran radarowy itd. To akurat najmniejszy
    problem.

    Sportina 595 z ciężkim mieczem do takich warunków się raczej nie nadaje.
    Nie-balastowe Micro - bez szans. Co do Focusów 650, miałbym wątpliwości. A
    mówię o solidnie wykonanych jachtach, a samoróbki czarterowe?

    --
    ***********Jacek Kijewski, jacek@sail-ho.pl z odwiecznym (since 1995) mottem: *
    "Kazda dostatecznie rozwinieta technologia niczym
    szczegolnym nie rozni sie od magii" Linux admin
    Portal żeglarski: http://www.sail-ho.pl
    ************************************* Support Open Source: http://www.rwo.pl *



    Temat: Chcę wyczarterować Sasankę 660
    kiedy płyniecie na te dwa tygodnie .Dacie sobie radę jest gdzie się połżyć na tym jachcie iwcale nie jest taki malutki .Proszę nie przeżywać .nawet jeśli wkabinie ciasno to i tak się zmieścicie . Ja mam 192 ijakoś dałem sobie radę ze sportiną 595 to wy też dacie sobie radę na165cm tojuż całkiem niezle. Sportina ma120 ,aja ją lubie .



    Temat: wybór jachtu do częstego przewożenia z akwenu na akwen
    Z tego co widze, to cena ma dla Ciebie spore znaczenie, inaczej nie wymieniałbyś Sportiny 595, która wszak własciwości mieszkalne ma słabe. Podobnie Micro, oznaczają turystykę w 2-4 osob. Wygodnie max 3 osoby. W tym zestawie Micro moim zdaniem wygrywa - waży 200 kg mniej. Koszty różnych elementów są niższe. Dla kogoś, kto przedkłada żeglowanie nad mieszkanie polecam nowego Jumpera (Supera).
    Sasanka, to już jakby inna liga, tam 4 osoby mają całkiem godziwe warunki. Przeważnie Sasanka 620 wazy około 1100 kg, a to wraz z jednoosiowym wózkiem będzie ok 1500 kg. Jeśli masz mocniejszą "osobówkę", to nie ma problemu. Wodowanie z plaży to też nie koniec świata, robiłem to kilka razy w tym roku (Ford Mondeo i 1600 kg na haku). Jesli jednak przyjmiesz takie kryterium, to masz już do dyspozycji sporo fajnych jachtów: Skalar 650, Focus 660, Vis 65, Storm 22, Calibra 620. Można też trafić tanio fajną Sportinkę 600 z Olecka.
    Jeśli najważniejsze są koszty... to bardzo tanio można zakupić fajne Foki. Jęśli rozmiary, to ciekawą ofertą może też być nowy Vis 550 http://www.ramokles.com/zaglowe.htm. Jeszcze nie ma go na stronie, ale jak zadzwonisz, to Ci podeślą informacje. Jest w połowie drogi pomiędzy tymi prezentowanymi. Ma 5,5 m długości, ale nie jest to Micro. Ma pionowy dziób, szeroką wodnicę i trochę wyższe burty. Mieszkalność prawie jak w Sasance 620. Trochę danych i małe zdjęcie znajdziesz tutaj: http://www.zagle.com.pl/p...y/szczegoly/88/



    Temat: Samotne żeglowanie
    Ja pływam z załogą - rodziną. Jednak dopiero w tym roku udało mi się zmobilizować dziewczyny do jako takiej aktywności żeglarsko-manewrowej. Do tej pory - przez 10 lat, a liczę tu od narodzin mojej córki - czas w kokpicie umilało mi towarzystwo sterników innych łódek... @:-)
    Moje rady:
    1.Nie bierz za dużego jachtu. Wystarczy Ci 5,5-6,5 m (np. TES Master 5,5, Sasanka 660, czy oczywiście SPORTINA 595!), Mniejszy łatwiej, większy więcej komfortu i potencjalnie szybciej.
    2. Zwróć uwagę na sprowadzenie lin do kokpitu, położenie kabestanów itp. - muszą byś w zasięgu ręki sternika.
    3. Długie (2-2,5x długość jachtu) cumy są niezbędne do wykonania wielu manewrów. Dotczy to również liny kotwicznej - ja mam 35m - ~6x LC.
    4. W razie potrzeby robię prowizoryczny samoster. Linka fi 4-5. Wiążę na knadze na jednej burcie - może być kosz lub cokolwiek stałego, najlepiej mniej więcej w okolicy końca rumpla. Potem 2-3 razy owijam rumpel (jak i gdzie trzeba popróbować) i wiążę na drugiej burcie. To pozwala zablokować ster w wybranej pozycji. Daje trochę czasu na użycie obu rąk do iinych celów. Odpowiednio dobrany naciąg linki pozwala na ruchy sterem w razie potrzeby korekty kursu.
    5. Nie zapomnij o rzeczach oczywistych roler foka i lazy jack.
    6. Odpowiednia liczba obijaczy - co najmniej 4, co nie jest oczywiste w łódkach czarterowych. Mój patent na ich szybkie wykładanie i "chowanie"; są własciwie na stałe przywiązane na relingu.Na czas żeglugi podnosze je i zawieszam "poziomo" na relingu drugim końcem. Potem jednym ruchem ręki wykładam je na burty.
    7. Zadbaj o reflinki w grocie. Jak dujnie, to sam możesz mieć problemy.
    Tyle mi przyszło do głowy.



    Temat: Co dalej z przepisami PPJK
    Karola!
    Oczywiście, że nie znam się na wyścigach samochodów! Ale z całym szacunkiem dla Twojej wiedzy nigdy nie widziałem rajdowego autka z boxem na dachu!

    Kali: pomysłów na różne poprawki komisja PPJK dostaje ro roku całą masę. Ludzie chcieliby poprawki na:
    sztormreling
    kabinę WC
    sztywny sztag
    wysokość stania w kabinie
    topowy takielunek
    stare żagle
    pełzacze w grocie i Lazy Jacka
    łódkę z firmy czarterowej
    i wiele innych

    powiedz mi teraz co należy uwzględniać, a co nie, i jak urpościć formułę (ale tak, żeby pozostała w sferze matematycznej) i wprowadzać te wszystkie poprawki. Jak?

    A wprowadzanie pochopne takich rzeczy jest ryzykowne. Przykład?
    W 2002 roku Jerzy Pieśniewski wprowadził poprawki na wiek, żeby dać szansę starym jachtom. poprawki jednak były tak duże, że praktycznie nie dawały szans nowym jachtom! Pływałem wtedy pierwszą Corvetką, która musiała ważyć 280 kg więcej od Sportiny 595, która miała tyle samo żagla i miecz szybrowy. Na następny rok skorygowano poprawki na wiek i umozliwiono w miarę równą rywalizację.



    Temat: Rejestracja jachtów na Śląsk u - jak to jest naprawdę?!!?
    Pytam, bo zaintrygowała mnie wiadomość na jednym z forów żeglarskich:
    http://www.sailforum.pl/tematy9/1071,15.htm

    "Właśnie mam już za sobą rejestrację mojej Sportiny 595. Wszystko odbyło się
    w OZŻ Śląsk w Katowicach. Inspektor niemiał żadnych obiekcji wszystko poszło
    gładko koszt 75 złoty "

    Czy ktoś mógłby potwierdzić lub zaprzeczyć, że Śląski OZŻ wbrew Ustawie i
    Rozporządzeniu nadal prowadzi rejestrację śródlądowych jachtów?

    Pozdrawiam
    Tomek Janiszewski

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



    Temat: Norwegowie zauważyli polskiego Nautingera 30S

    Byś se pomieszkał dwa tygodnie na Orionie to by Ci przeszło - pewnie do Libertasu byś nawet zapisał
    A skąd wiesz, że się nie zapisałem ??? Wszak PE to dobre miejsce na zarobienie na jacht, a cel uświęca środki.
    Ale do tematu. Ja tych "mazurskich" pływajacych na "kołomysłach" całkowicie rozumiem, bo WJM, to w gruncie rzeczy akwen mikroskopijny. Więc wolę Dream 32, zamiast Sportiny 595. Dla mnie Mazury, to biwakowanie w pięknej przyrodzie, a wiec większość czasu ( ze względu na małe odległosci) się spędza na biwaku. Przy takim pływaniu "hotel" jest ważny, ale zawsze się można wyżyć się na FD.



    Temat: Co jest warte zobaczenia na MAzurach ?

    Interesują mnie jakieś takie miejsca niekoniecznie z tłumem krzykliwej młodzieży raczej spokojne , moczarowe :D:D
    Rejs trwa 14 dni ...
    startujemy w Giżycku ...

    Najbardziej "oklepanym" z miejsc o które pytasz jest chyba Jezioro Nidzkie. I to dalekie jego fragmenty, za Zamordejami. Ale aby tam dotrzeć, musicie jak najszybciej przemierzyć niemal całą "jachtostradę" z tłumem krzykliwej młodzieży.
    Bliżej Giżycka... Dobskie chyba nie jest już takie o jakim marzysz, skoro w Zatoce Kąt Rajcocha otwarto dyskotekę Są natomiast conajmniej dwa miejsca "dla tygrysów": Gołdopiwo oraz Buwełno, ewentualnie z ublikowymi przyległościami. Ale one są dostępne jedynie dla starych, niewielkich jachtów i to tylko tych o małym zanurzeniu: Orionów, Fok, Bezów, wyjątkowo dla Sportiny 595. Wypasione koromysła na jakich teraz wszyscy pływają, dotrą jedynie odpowiednio na Stręgiel lub Wojnowo

    Pozdrawiam
    Tomek Janiszewski



    Temat: Haber 800C4 i jego miecze
    Użytkownik "Paweł Olaszek" <olaszek.grupy@gmail.com> napisał w wiadomości >
    Draco RT albo Błysk, ale raczej ten pierwszy.

    Ten "Mors" o którym napisałem po zmianie armatora nosił nazwę "Poker
    "Mieczyk" działał znakomicie, utrzymywał kierunek w czasie samotnej żeglugi
    pozwalał wyjść na dziób.
    Jacht był bardzo szybki. W tamtym czasie pływałem "Sportiną 595" i... często
    byłem za Morsem.
    Pozdrawiam
    Wojtek



    Temat: Ublik: tą razą także Mały! :-)
    Tomek Janiszewski napisał
    [quote]
    Jeśli trzeba przepychać jacht aż w 5 os - to zapewne nie jest
    to "Szamborura" lecz ten drugi (od strony Buwełna), znacznie od niej krótszy
    i wyższy, za to wąski na całej wysokości ceglany mostek na nieużywanej
    obecnie gruntowej drodze (widziałem tam tylko konną "amazonkę" :-) ) Pod tym
    mostkiem owszem przeszła Sportina 595, i któraś z Sasanek, ale nie wydaje
    się aby mogło tamtędy przejść cokolwiek szerszego. A wyburzenie mostka nie
    wchodzi w grę: zabytek.
    [/quote]
    Z tego co piszesz wygląda na to, że zdjęcie w książce Kuczkowskiego
    przedstawia ten właśnie mostek. Widać, że jest on krótki, wąski i wysoki o
    okrągłym sklepieniu.
    [quote]
    Wiem, że nie jest tam szeroko, ale brakowało mi jakiegoś odniesienia skali
    do tego zdjęcia.

    Zdjęcia będą na stronie grupowej: rozmawiałem już w tej sprawie z Wojtkiem.
    [/quote]
    Jak zamieścisz zdjęcia to sobie porównam.

    Pozdrawiam Marian Janaś

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



    Temat: Kalendarz imprez 2008
    czyli Panie Marku wracamy do formuły PPJK i np. Sportina 595 wraca do T2 a pare łódek z T2 wraca do T1??

    dzięki za odp.
    może by umieścić jakiś projekt chociaż przed regatami 03.05 w ślesinie, chyba że w nowym regulaminie zostaniez zniesiony punkt:

    > Nie dopuszcza się przemieszczania jachtów z klasy do klasy.

    to może regulamin pojawić się później.

    pozdr dziękuję za odp.




    Temat: Bronisławów 2009
    1.) s/y LYNX Janmor 22- LYNX, Ewa, pst, Olivierki x2?
    2.) s/y Mała Sasanka 620 - cogwheel, zona cogwheela, głupol
    3.) s/y RoRa Corvette 650 - Lechoo, Mors, Bosy, eri
    4.) s/y LUNA Mors RT - Qbryk, Dagmara...?
    5.) s/y Micha Janmor 22 - Janeczka, Włodek, krewetka, szekla mała (ekipa Piotrków)
    6.) s/y Dana Plastuś - Darek, Dorota
    7.) s/y Maruda Sportina 595 - Iza, Jacek, Krzysiek
    8.) s/y Ośka Corwette 650 - Piotr, żona
    9.) s/y Eskape Focus 650 - Marcin ....?

    Te jachty sa na 100% Może być mała zamiana załóg



    Temat: formula 2005
    Witajcie po przerwie
    Na pocztek podkreślę, że wyrażane opinie są wyłącznie moje i nie muszą wcale się pokrywać ze zdaniem komisji technicznej PPJK.

    Przeczytałem z niemałym ubawem wasze dyskusje na temat nowej formuły. Chyba mało uważnie czytacie nawzajem zarzuty?

    Piotrek ma dużo racji w tym że nowa formuła mocno przebuduje uczestników PPJK, zwłaszcza w klasie T1. Chciałby dalej pływać w T1 i wcale mu się nie dziwię. Mimo dużego nakładu pracy w jacht to zawsze będzie T1. Bo prawa fizyki o tm mówią...

    Wcale nie masz racji Macku, że klasa T1 była stworzona dla Orionów i Venusek. Dla niej granicą miała być standardowa Sportinka 595 (19 m2 żagla i masa ok. 850 kg). Miały w niej pływać małe, szykie jachty turystyczne.
    Sportin jest już coraz mniej, wiec inne jachty zajmują ich miejsce (jak choćby S/Y "Na sprzedaż czy KSN Start). Bruxsa też jest własnie takim jachtem i to wcale nie bardziej regatowym niż Radość czy inne Oriony.

    Ponadto z całym szacunkiem dla Ciebie (i Twoich umiejętności), to nie pisz, że żeglujesz na jachcie Micro, bo nie spełniasz przepisów klasowych - choćy większe żagle.

    W klasie T2 akurat nowa formuła nie zrobi rewolucji.

    Reszta za chwilę.



    Temat: Wejście do Węgorzewa, uwaga na druty.

    NO nie dajmy się ponosić fantazji, litości, jachty są TYPOWE i nikt ich mierzył nie będzie, zmiany dokonywane przez właścicieli są w stosunku do omawianego tematu nieistotne.

    Pływałem na Sportinach 595 i tangach 760.
    Sportiny miały maszty od 7,5 m do 9,20., Tanga od 8,5 do nawet 12,5 (25 m2 do 37 m2). I to są wymiary netto masztu , a jeszcze dochodzi odcinek od stopy do linii wodnej ( ile ? ) - w części miało to związek z ilością balastu. ( np. f-a BEŁBOT generalnie skracała maszty swojej floty czarterowej )

    Jest gdzie się mylić ? Jachty są jednakowe ?



    Temat: Wejście do Węgorzewa, uwaga na druty.



    Pływałem na Sportinach 595 i tangach 760.
    Sportiny miały maszty od 7,5 m do 9,20., Tanga od 8,5 do nawet 12,5 (25 m2 do 37 m2). I to są wymiary netto masztu , a jeszcze dochodzi odcinek od stopy do linii wodnej ( ile ? ) - w części miało to związek z ilością balastu. ( np. f-a BEŁBOT generalnie skracała maszty swojej floty czarterowej )

    Jest gdzie się mylić ? Jachty są jednakowe ?


    Jaka Twoim zdaniem jaka jest bezpieczna odległość topu masztu od linii WN pod napięciem ? bo dla mnie nieistotnym byłoby czy maszt ma 7,5 czy 9,2 m + burta , i tak i tak położyłbym maszt, chodzi mi o orientację jaki mniej więcej jestem wysoki.
    Co do tanga to trochę naciągasz, wysokość masztu jest tu uzależniona od powierzchni żagli, i odrazu widać, że jak szmaty więcej to i pała wyższa, poza tym 4 m różnicy to sporo i jest to zauważalne.
    Ja pływam makiem 707 i on konstrukcyjnie ma około 9 m +wysokość od linii wodnej wysoki maszt, na moim jest o metr wyższy mam smuklejszy grot i tyci większy fok (powoduje to pewne utrudnienia ale ogółem jest git). wpływ balastu uważam za nieistotny.



    Temat: Kupie Sportina 595
    Witam,
    Mam zamiar kupić Sportine 595. chciałbym się dowiedzieć na co zwrócić uwage
    przy kupnie tego jachtu.
    Może ktoś z was chce sprzedać taki jacht, propozycję prosze przesyłać na
    email: marcinkon@interia.pl

    Marcin Kończak



    Temat: Sportina 595 posiada zęze ???
    Mam takie pytanie czy sportina 595 posiada zęze? kupilem ostatnio taki jacht i u mnie nie ma zęzy, wiec gdzie ta woda ma odpływać? moze jakis balast jest w niej zatopiony?
    pozdrawiam dziekuje za informacje.



    Temat: wybór jachtu do częstego przewożenia z akwenu na akwen
    myślę o jachcie kabinowym na dwie osoby. akweny raczej z dostępem dla przyczepy. moje rozważania oscylują pomiędzy micro, sasanką 620 lub sportiną 595



    Temat: Pływanie bez patentu. Kilka pytań w temacie.
    witam jako nowy na forum.

    czy ktoś może wie czy wody zatoki puckiej to wody śródlądowe czy już morskie.pytam w kontekscie rjestracji jachtu (konkretnie sportiny 595) jako łódki wędkarskiej.

    pozdrawiam,
    r



    Temat: Zakup jachtu sportiny 595
    On Mon, 28 May 2007 11:32:21 +0200, "zeromag" <zeromag@poczta.onet.pl>
    wrote:
    [quote]Przymierzam sie do zakupu Sportiny 595 podstawowym kryterium jest cana i
    wyglad ;-) jednakze boje sie troch miecza szybrowego, slyszalem ze wystepuja
    sportiny 595 z mieczem obrotowym, czy byly to orginalne konstrukcje czy
    wlasne przeróbki ????
    [/quote]
    Oprocz wygladu obejrzyj dokladnie jacht od spodu - wlasnie w okolicach
    skrzynki mieczowej. Miecze obrotowe to albo przerobki albo zmiany
    wprowadzone we wlasnym zakresie w momencie zabudowy jachtu
    (zdecydowana wiekszosc to tzw. garazowki).
    Zastanow sie nad zakupem Sportiny 682 - jest wieksza i drozsza ale
    jakosc wykonania (stoczniowa) nieporownywalna.

    [quote]orientujecie sie moze jakie są ceny tej wersji 595,
    zakup pewnie bedzie zfinalizowany zima bo tanej :-) chyba ze wczesniej
    znajde cos w dobrej cene
    [/quote]
    Ceny wachaja sie od 8.000zl za jacht do remontu (bywaja nawet tansze),
    do 15 czy nawet 18-20 tys.
    Ceny w ogloszeniach z reguly sa zawyzone, wiec i tak trzeba sie
    targowac. Czasem sie nie da, bo jacht jest przedstawia wartosc
    sentymantalna... wowczas takie ogloszenia przewija sie przez kilka
    miesiecy, a nawet lat.

    [quote]jacht do plywania rodzinnego na razie w 2 ja + żona wiec chyba wystarczy
    miejsca w 595
    [/quote]
    Sportina 595 jest jachtem z zalozenia regatowym, wiec miejsca w srodku
    ma minimum, a kabina jest raczej symboliczna.

    Zagladaj czasem na moja strone:
    http://mazury.info.pl/sprzedam

    W tej chwili jest kilka sportin. Jesienia na Mazurach organizowana
    jest posezonowa wyprzedaz jachtow - mozna kupic jacht na wodzie i co
    najwazniejsze przetestowac przed zakupem ( wiele usterek wychodzi
    dopiero podczas plywania).

    --
    Pozdrawiam
    Zbigniew Jatkowski
    http://mazury.info.pl



    Temat: Proszę o pomoc w wyborze typu jachtu
    ->> mazury.info.pl <<- <zbyszek@_wytnij-to_mazury.info.pl> napisał(a):

    [quote]A co sądzicie o jachcie FOKA II

    Sporo miejsca w srodku w porownaniu do innych jachtow tej klasy (np.
    orion).
    [/quote]
    Mówisz o Orionie, a masz na myśli pewnie BEZ 4. To tam, mimo pojemnych,
    laminatowych jaskółek miejsca jest tylko tyle ile fabryka dała. Niedasie
    zainstalować np. stałej kuchenki bez rezygnacji z conajmniej jednej koi.
    Skośne ścianki tylne kabiny skutecznie "załatwiają" przestrzeń tak w
    kokpicie, jak i w kabinie (dotyczy to również paru innych jachtów, np.
    Sportina 595 oraz FOKA I)
    Na Orionie jest parę miejsc gdzie bezproblemowo można umieścić dodatkowe
    wyposażenie, w szzególności przestrzeń po obu stronach windy miecza. Można
    też zawiesić pojemne szafki obok zejściówki - za cenę niewielkiego
    zmniejszenia wolnej perzestrzeni w kabinie i "wydłużenia" hundkoi. Pod
    fordekiem - umieścić pawlacz. Wreszcie, koje Oriona są na tyle długie (razem
    4,25m) że można rozdzielić je na 2 koje po 2 metry, umieszczając pośrodku
    jednopalnikową kuchenkę w obudowie.
    Kabina Foki istotnie jest obszerniejsza z uwagi na bakdeck. Ale za to kadłub
    jest krótszy o niemal pół metra, i skutkuje to m.in. brakiem skrajnika
    dziobowego (dobre miejsce na trzymanie np. baniaków z wodą), więc koje
    dziobowe są mocno zbieżne. Poza tym widoczność do przodu jaką oferuje kabina
    Oriona też niejednokrotnie się przydaje ;-)

    Pozdrawiam
    Tomek Janiszewski

    ps. Oczywiście "Zabujczego Oriona" można polecić tylko tym co nie boją się
    perspektywy długotrwałych prac mających na celu usunięcia paru wad
    konstrukcyjnych (zwłaszcza pułapki na wodę w podwójnym dnie oraz problemu
    zrywającego się fału miecza)

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



    Temat: [ot] Re: Po co komu festiwale
    kuziu napisał(a):
    [quote]do tej pory plywalem na roznych jachtach ale nadszedl czas na swoja i
    wlasnie zastanawiam się nad sasanka 620, sportina 595 lub jacht klasy
    żagle 500 chce miec jacht do wszystkiego do turystyki, sportu, zabawy,
    do plywania po wszystkim jeziorze, sadzawce, zatoce, morzu. Wiem
    bardzo trudny wybór bo niema nic uniwersalnego.
    Myślę że nikt Ci takiego wyboru nie zasugeruje bezpośrednio bo to bardzo[/quote]
    indywidualna sprawa. Począwszy od możliwości finansowych, przez
    oczekiwania a skończywszy na poglądach na żeglarstwo i innych
    indywidualnych uwarunkowaniach.
    Mogą Ci najwyżej napisac jak ja wybierałem. Też chciałem coś w miarę
    uniwersalnego, taniego, mobilnego (znaczy mam na myśli możliwość wożenia
    na przyczepce przez zwykły samochód osobowy) z góry rezygnując z wygody,
    osiągów. Najpierw próbowałem zbudować sobie "Sztrandka" Wojtka Kasprzaka
    ale poległem ze względu na brak czasu. Po roku stwierdziłem że nie dam
    rady. I kupiłem sobie Skrzata 485. Dlaczego? Bo jest mały i przez to
    relatywnie lekki i ponieważ czytałem cykl wspomnień osoby która na tym
    typie łódki pływała przez kilka sezonów w Chorwacji, wożąc za każdym
    razem łódkę z Polski. Mam tego Skrzata już 3 sezon ale jakoś nie mogę z
    nim dotrzeć nad Zalew, Zatokę czy pływanie plażowe gdzieś dalej. Znowu
    brak czasu. I przechodząc wprost do Twojego pytania. Nie wiem na jaki
    zakres pływania będę się mógł zdecydować na tym Skrzacie. Myślę że przy
    pływaniu plażowym (do 2 Mm od brzegu) nie powinno być kłopotu bo tu jest
    oczywiste założenie że przy pogarszaniu się pogody lądujemy na plaży i
    przeczekujemy. Natomiast czy zdecydowałbym się na coś więcej to nie
    wiem. Gdyby z doświadczeń wynikało że łódka jest dzielna to przy
    odpowiednim wyposażeniu i wzmocnieniu może tak. Na razie nad tym się nie
    zastanawiam.
    A co do innych typów to jest trochę relacji ludzi którzy pływali łódkami
    budowanymi na śródlądzie po morzu. Jest kilka przykładów na stronie
    Jerzego Kulińskiego (Kłobuk 17, Mikro z tych typów co pamiętam),
    czytałem coś o ludziach którzy pływali Foką do Dani (taka żegluga
    plażowo-przybrzeżna raczej), i większe łódki które radziły sobie i na
    oceanach (Pegaz 696, Tango 760 chyba). Jest tego sporo. Trzeba pogrzebać
    trochę w "Żaglach" czy w internecie i na pewno się coś znajdzie. Tam bym
    Ci proponował szukać inspiracji, na bazie realnych doświadczeń innych.



    Temat: Ublik: tą razą także Mały! :-)
    Marian Janaś <marianmjWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał(a):

    [quote]Wiem, że "Szamborura" to nie szlak dla koromyseł. Ale ze zwykłej
    ciekawości się zapytam jakiej szerokości jacht się tam przeciśnie.
    [/quote]
    "Szamborura" czyli przepust pod szosą Miłki - Rydzewo (zaraz za Wojnowem)
    jest nie tyle wąska ile niska, a przy tym długa przez co mroczna, i wejście
    w nią może wzbudzać klaustrofobiczne obawy. Przy tym mocno zwęża się ku
    górze, toteż dla jachtów z wysoką wolną burtą może okazać się tak czy
    inaczej za wąska, choć lustro wody ma tak ze 4 metry szerokości.

    [quote]pięcioosobowa grupa przepycha jacht przez Głaźną Strugę.
    [/quote]
    Oj, obawiam się że to właśnie od takiego siłowego przepychania jachtów w 5
    os przy jednoczesnej rezygnacji z budowy śluzy niektóre kamienie są aż tak
    bajecznie kolorowe ;-P

    [quote]Przed jachtem widać mostek który jest chyba tą "Szamborurą".
    [/quote]
    Jeśli trzeba przepychać jacht aż w 5 os - to zapewne nie jest
    to "Szamborura" lecz ten drugi (od strony Buwełna), znacznie od niej krótszy
    i wyższy, za to wąski na całej wysokości ceglany mostek na nieużywanej
    obecnie gruntowej drodze (widziałem tam tylko konną "amazonkę" :-) ) Pod tym
    mostkiem owszem przeszła Sportina 595, i któraś z Sasanek, ale nie wydaje
    się aby mogło tamtędy przejść cokolwiek szerszego. A wyburzenie mostka nie
    wchodzi w grę: zabytek.

    [quote]Wiem, że nie jest tam szeroko, ale brakowało mi jakiegoś odniesienia skali
    do tego zdjęcia.
    [/quote]
    Zdjęcia będą na stronie grupowej: rozmawiałem już w tej sprawie z Wojtkiem.

    [quote]Czekamy na kolejne relacje.
    [/quote]
    Tiaaaa, przede mną jeszcze końcowy etap rejsu: sprowadzenie jachtu z Zegrza
    do Warszawy, bo choć Narew i Pisa na brak wody w tym roku nie narzekają,
    Wisła opadła katastrofalnie. Nie chciałem narażać jachtu na rozbicie na
    głazach "wodospadu" pomiędzy Spójnią a prawdziwą już szamborurą żoliborską.
    Na szczęście prognozy przewidują, że w niedzielę stan wody w Warszawie
    wzrośnie z obecnych 75cm aż do 145cm.

    Pozdrawiam i dziekuję wszystkim za wyrazy uznania
    Tomek Janiszewski

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



    Temat: Jezioro Necko
    Hmmm... Poza bylym PTTK (teraz przystan zeglarska Szekla) nie ma zbyt wielu mozliwosci wypozyczenia jachtu. W szekli sa dwie Corvette 650, jedna Corvette 600 i starenka Sportina 595 (tej nie polecam bo stan jest naprawde sredni) wiecej info na www.szekla.pl. Tak naprawde jest to centrum augustowskiego zeglarstwa - jest tam calkiem dobra restauracja, slip i nieduze zaplecze remontowe. W sezonie jednak ciezko znalezc tam wolne miejsce na trzymanie swojego jachtu. Poza szekla mozna wypozyczyc jeszcze jacht Sasanka 600 w Hotelu Warszawa nad Neckiem. Nie wiem jak jest z cenami, jacht sam w sobie w niezlym stanie, rzadko plywany. Wiem ze w zeszlym roku byl na allegro do wyczarterowania prywatny jacht stacjonujacy nad Neckiem. NIe wiem jednak czy jego wlasciciel i w tym roku zdecyduje sie na taki krok.

    Jesli chodzi o same akweny jezior Augustowskich, to najblizszym i najwygodniejszym akwenem do zeglugi jest jezioro Necko. Polecam szczegolnie zegluge w jedna z jego odnog, czyli jezioro Rospuda (do ktorego zreszta wpada oslawiona rzeka Rospuda). Na tym akwenie rozgrywaja sie najwieksze Augustowskie regaty z cyklu o puchar burmistrza Augustowa, zakonczone regatami z cyklu PPJK w sierpniu. Dodatkowo w czerwcu odbywaja sie dlugodystansowe regaty organizowane przez MOS "NORD", a takze wrzesniowe regaty na zakonczenie sezonu. Ja jednak coraz rzadziej plywam po Necku, poniewaz ilosc kajakarzy, motorowek i rowerow wodnych staje sie tam coraz bardziej nieznosna.

    Zeby dostac sie na jezioro Biale, polozone na polnocny wschod od Augustowa, nalezy przeprawic sie przez dosc krotka Cicha Rzeczke (koniecznosc polozenia masztu), ktora umiejscowiona jest zaraz za Osrodkiem wypoczynkowym Hetman (warto obejrzec ten budynek pochodzacy z okresu miedzywojennego). Jezioro jest dluzsze niz Necko, lecz bardziej krete. Jego najwiekszym atutem jest bardzo czysta woda o pieknym zielonomodrym kolorze i minimalna ilosc wszelkiego plywajacego smiecia;). Przystani jest tu malo (Oficerski Yacht Club R.P. "PACIFIC" www.wdw.pl; tzw. Bialy Domek; Hotel Delfin) lecz miejsc do dzikiego biwakowania az nadto. Bedac w Augustowie warto zajrzec do "PACIFIC"-a (nazywanego WDW) - jest to pieknie polozony kompleks hotelowy pochodzacy z lat 30., gdzie bywali min. general Jozef Beck, Jozef Pilsudski, Ignacy Moscicki. Przystan zeglarska jest tam w trakcie rewitalizacji, byc moze w tym roku uda sie ja skonczyc. Z jeziora Bialego dzieki sluzie da sie rowniez przeplynac na jezioro Studeniczne, niewielkie lecz bardzo fajne do zeglugi.

    Uff... gdyby ktos mial jeszcze jakies pytania smialo piszcie! Pozdrawiam:)



    Temat: W wojnie z WOZŻ nie jestem j uż osamotniony ;-) [polityka]
    Wczoraj tradycyjnie już pojechałem na "Ciołka" psuć krew leśnym dziadkom.
    Odniosłem wrażenie że fala "tych co lubią płacić" opadła: tłumek był
    wyraźnie rzadszy. Jeden z oczekujących przyznał nawet, że przeczytał w
    niedzielę moją odezwę jaką powiesiłem w zegrzyńskim WKS, niestety za
    przegląd zdążył zapłacić w piątek. Niebawem nadeszła wspomniana odsiecz:
    kol. Jacek Pytkowski, bierny jak na razie Czytelnik p.r.z. oraz autor
    komentarza w witrynie Don Jorge, który przywiózł ładne plakaciki, na których
    dziadek z napisem "PZŻ" na plecach doił krówkę, w dodatku siedząc na
    _pomoście_ (!) "Napis głosił: Właściciele jachtów nie dajcie się wydoić!!!"
    Dalej była informacja o zmianach prawnych oraz porada dotycząca rybnej
    rejestracji. Zawisły one obok mojego textu. Autor zgodził się aby
    rozpowszechniać je bez ograniczeń, plik Worda mogę rozesłać na priv. Potem
    jakiś staruszek, podobno z mojego klubu, który chciał zarejestrować Sportinę
    595 do pływania zatokowego (!) wziął obydwie ulotki drżącymi rękami i...
    wszedł za drzwi. Po chwili gruchnął stamtąd stłumiony śmiech: chyba krówka
    się spodobała ;-DDD A starszy klubowicz siedział sobie dalej przed obliczem
    pana Helma, wciąż trzymając moją odezwę na stoliku...
    Po godzinie 1800 odstąpiliśmy; nie wiem nawet czy za tydzień będzie mi sie
    jeszcze chciało tam jechać. Niewykorzystane ulotki zawiesiłem na terenie
    WTW, po sąsiedzku z drugiej strony kanałku.

    Pozdrawiam
    Tomek Janiszewski

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



    Temat: Jak się Wam podoba nowy pomysł PZŻ

    Od 3 roku życia żegluje z dziadkami po jeziorach mazurskich jachtem. Mój dziadek należy do Górniczego Klubu Żeglarskiego Vega... Więc nie zaczynam z żeglowaniem na sucho, tylko chciałabym mieć jakieś uprawnienia
    Wszystko zależy od postawy kierownictwa Klubu, czy będą takich "uprawnień" wymagali, czy też zadowolą się np. sprawdzajacym rejsem w obecności KWŻ-ta lub innej osoby odpowiedzialnej za klubowy sprzęt. Na początku lat 90-tych, gdy wstąpiłem do nieistniejącego już klubu przy PRiTV w Jachrance, patent żeglarza już miałem, ale i tak o dopuszczeniu mnie do pływania na klubowych jachtach zadecydował tamtejszy KWŻ, a jedno z ważniejszych pytań podczas testowego rejsu brzmiało: "Z której strony wiatr wieje?"

    Ale klub sprzedał kumulusy
    Takie wyprzedaże klubowych lub poczarterowych jachtów - to jeden ze sposobów na wejście w posiadanie własnego. Ale tu trzeba mieć zamiłowanie do majsterkowania.

    morsiki:)... Kumulus miał duże zanurzenie a mors nie jestem pewna, ale chyba ten na którym pływaliśmy w ubiegłe wakacje (nowym) nie ma kila... Jest zbalastowany... Nie wiem czy ma mniej niż 7,5 metra, bo jakoś nie zwracałam na to uwagi
    "Oryginalny" Mors - to był Mors 680RT, gdzie liczba oznaczała długość kadłuba w centymetrach. Jeżeli liczba po nazwie jachtu jest "mała" (np. Janmor 28), to w takim wypadku podaje ona długość nie w centymetrach ale w stopach. Dowiedz się może jakie to są Morsy, bo potem pojawiły się nowsze i większe, a np. "Sportina 760" wygląda przy "prawowitej" "Sportinie 595" jak wypasiony autokar przy samochodzie wyścigowym Formuły Pierwszej

    Pozdrawiam
    Tomek Janiszewski



    Temat: regaty Tiga Yacht
    Informacja dla wszystkich którzy wybierają się na regaty w sztonorcie:
    WYŁĄCZONE Z REGAT :

    1. Jachty nie wymienione w żadej z grup startowych

    2. Jachty które w bieżącym roku lub w latach 2002-2004 uczestniczyły w Mistrzostwach Polaski Jachtów Kabinowych , zajmując trzecie lub wyższe miejsce w klasie.

    WARUNKI DOPUSZCZENIA:

    Jachty dopuszczone do regat muszą spełniać wymogi określone w Przepisach Pomiarowych Jednokadłubowych Jachtów Kabinowych (Formuła Pomiarowa Polskiego Związku Żeglarskiego, Rozdział II, Punkt 2.1.1 Warunki ogólne ,Punkt 2.1.2 Warunki zabudowy wnętrza i 2.1.3 Dopuszczenie warunkowe.)

    Ożaglowanie i Osprzęt

    1. Wyłącznie ożaglowanie na podstawie grot i fok

    2. Zakazane stosowanie blistera, genakera, spinakera, i innych żagli dodatkowych (także zamiast foka podstawowego)

    3. Zakazane stosowanie trapezów, desek, lin i pasów do halsowania

    PODZIAŁ JACHTÓW NA GRUPY STARTOWE

    GRUPA I

    AMULET, BERYL, CARINA, CHARLESTON, CRUISER 22, CUMULUS, DLEPHIA 22, DORADO, DAMROKA, EL BIMBO, FALILY 550, GIGA, KAROLINKA,LUPUS, MASZOP, MASZOPKA, MX, NAROCZ, NASH 20, NECKO, OCEAN 725, PASJA 680,PASJA 640, RAMLER, SIGMA, SILHOUETTE, ŚMIESZKA, SPORTLAKE 660, SPORTLAKE 505, ŚWITEŹ, URSA, URSA MAJOR, VENUS, WIGRY, WODNIAK, WODNIK, ZOŚKA

    GRUPA II

    BAŚKA, BAJBUS 565, BAJBUS TOP DECK, BARTEK II, BEZ 4, CHRZĄSZCZYK, CIRRUS V, CONRAD 605, CONRAD 600,CONRAD 20, FOKA, GALIA18, INOKA, JANMOR 20, KARAŚ, KŁOBUK 17, MAJESIC 20 JOY, NARCYZ, ORION, PASJA 580, PASJA 550, POLO, RAJA, SAILART 17, SASANKA 600, SASANKA 590, SASANKA 590 VIVA, SKRZAK 485, SKRZAK 560, SPORTLAKE 550, SUN FAST 17, TES 550, MASTER, VIS 45.

    GRUPA III

    AKCENT 670, AKCENT 22, ARMOR 670, ASPIN, BAJBUS 635, BUMERANG 650, CORVETTE 650, CORVETTE 600, CZART, FOKUS 660,

    FORTUNA 23 TS, JANTAR 21, MACH 600, MAK 666, MAK 600, MAK 630, MAK 606, PASJA 620, PEGAZ 620, PEGAZ 600, POLKA 650, POZYTYW,SASANKA 660, SASANKA 630, SASANKA 620, SKALAR, SKRZAT 650, SPORTINA 620,SPORTINA 600,SPORTINA 597, SPORTINA 595,SPORTINA 570, UFO 660, VIS 65.

    GRUPA IV

    ASTER 703, ASTER 700, CHOCHLIK, CONTES 777, CURIER, DELPHIA 29, DELPHIA 860, FRAM 715, HUNTER 240, HUNTER 24, JANTAR 23,

    JASKIER, MAK 858, MAK 818, MAK 777, MAK 707, MEDIUM, MORS, NADZIEJA, NOON, OPTIMA 22, ORKA, PEGAZ 900, PEGAZ 888,

    PEGAZ 880, PEGAZ 737, PEGAZ 696, PRINCESSA, RODOS 900, SKIPPER, SPORTINA 760, ŚNIEŻKA, TANGO FAMILY, TANGO 720, TES 690,

    TES 678 BT, TES 660 RT, TES 660.

    GRUPA V

    CORVETTE 760, DELFIN, DELPHIA 24, FAX, FOCUS 690, GALIA 24, HUNTER 260, HUNTER 26, JOCKER 785, MAK 747, MAK 737 GT, MAK 707 GT,

    MORS RT *), NARWAL, NEW CLASSIC 700 *), SASANKA 700 VIVA, SPORTINA 700 *), SPORTINA 682, SPORTLAKE 730, SUN FAST 20, SUN ODYSSEY 24.1,

    ŚMIGŁA *), TANGO 780 *), TANGO 730 *), VICTORIA, WINDJAMMER 750.

    GRUPA VI

    BOLERO 805, FAX RT, FORTUNA 29, FORTUNA 27 TS, JANMOR 28, CURIER 820, MAK 808 GT, MAK 747 GT, MAK 707 GTK, MORS RT **),

    NEW CLASSIC 700 **), PASJA 925, SKRZAK 800, SOLARIS, SPORTINA 700 **), SPORTINA 680, ŚMIGŁA **), TANGO 780 **), TANGO 760, TANGO 730 **),

    TES DREAMER, TWISTER 787.

    GRUPA VII

    BIAŁY KOT, DEBIUT, ELLF 550, EOL, FLORIDA, FLYER 550, GRODNO, GROSZEK MICRO II, GRUBA, JUMPER, MICRONAV, MIKRON T, MIKROPOLKA,

    MIKROPOLKA II, MIKSER, MISSONI, MOSQITO, PIP 550, RYKOSZET, SAILART 18, SPARK, WORKTUS 552, INNE JACHTY SPEŁNIAJĄCE WYMOGI KLASY MICRO TURYSTYCZNE

    *)- JACHTY Z MIECZEM OBOTOWYM, **) - JACHTY Z MIECZEM SZYBROWYM

    DOPUSZCZENIE JACHTÓW NIE WYMIENIONYCH W ŻADNEJ Z GRUP STARTOWYCH :

    JACHT O ZDECYDOWANIE TURYSTYCZNYM CHARAKTERZE , NIE WYMIENIONY W ŻADNEJ Z GRUP STARTOWYCH, MOŻE BYĆ DOPUSZCZONY DO REGAT I ZKWALIFIKOWANY DO JEDNEJ Z GRUP STARTOWYCH NA PODSTAWIE KOMUNIKATU ORGANIZATORA OGŁOSZONEGO PRZED ZAKOŃCZENIEM ZAPISÓW DO REGAT.

    Więcej informacji na stronie http://www.tiga-yacht.com.pl



    Temat: Oświećcie mnie

    To trochę dyskusja nt. ile diabłów zmieści się na główce od szpilki. Jacht (śródlądowy) waży od kilkuset kg do kilku ton .
    Towarzysz poseł jakub Derech - Krzycki, zarazem prezio Gorzowskiego OZŻ twierdził nawet że "jachty balastowo - mieczowe o długości kadluba ok. 7 metrów ważą przynajmnej 2 tony". Łgał jak z nut, bo można wskazać niejeden taki jacht który waży mniej (np. Tango730S - 1800kg, a wiele jachtów - zdecydowanie mniej (np. Venuska 1100kg) Nieprzypadkowo skoncentrował się na siedmiu metrach, bowiem była dyskutowana poprawka Senatu podnosząca bezpatentowy, bezrejestracyjny i bezprzeglądowy limit do 7,5m. Zwracam zatem uwagę że sprzeciwajac się jej tow. Derech żądał poddania wszelkim restrykcjom także jachtów zdecydowanie mniejszych, ważących już stosunkowoi niewiele - np Orion 5,97m 500kg lub Sportina 595 - 650kg. Co zatem chciałeś udowodnić owymi setkami kilogramów i tonami?

    Wystarczy wiedzieć co to takiego ta inercja, żeby zdać sobie sprawę ile szkód można narobić.
    Wystarczy wiedzieć co to takiego energia kinetyczna i wziąć w rękę ołówek lub kalkulator po czym pobawić się trochę w proste obliczenia aby móc na powyższy temat zabrać głos w sposób bardziej obiektywny. Proponuję przykładowe dane:
    1. Pieszy ważący 70kg biegnący 20km/h np. do autobusu mającego odjechać z przystanku;
    2. Rowerzysta ważący 100kg (wraz z rowerem i bagażem) jadący 30km/h;
    3. Motorowerzysta ważący wraz z pojazdem 120kg jadący 40km/h;
    4. Motocyklista ważący wraz z "heblarką" 180kg jadący 150km/h
    5. Samochód ważący 1,5 tony jadący 100km/h
    6. Jacht żaglowy ważący 1 tonę płynący 10km/h
    Gdy uporasz się już z tymi obliczeniami - oczekuję na wnioski.

    Pół biedy jeśli tylko materialnych.
    No właśnie: ile widziałeś szkód spowodowanych przez jachty żaglowe, zwłaszcza tych "niematerialnych"?

    Zdobyty patent to nie kawałek świstka, tylko dowód, że coś tam jego posiadacz "kuma".
    Niekoniecznie. To przede wszystkim dowód na to że wyuczył się historii PZŻ lub ZHP, zna nazwy wszystkich żagli na "Darze Młodzieży", nazwę każdego drewienka ukrytego głęboko pod pokładem (przynajmniej jeśli idzie o patenty z zamierzchłej przeszłości, bo i takich rzeczy niegdyś wymagano), wykonał "na jajeczko" podejście do boi oraz koła ratunkowego mającego imitować topielca, przerzucił "na tempa" bom przy zwrocie przez rufę, nie poplątał mu się język podczas komendowej szczekanki a przy tym żaden złośliwy podmuch wiatru nie zepsuł mu podręcznikowego manewru, zaś nagły przypływ złego humoru u egzaminatora niezadecydował że wszystko wymienione powyżej zdało się psu na budę.

    Pozwolenia na prowadzenie nie potrzeba np. w przypadku furmanek, jednak tam jest szansa, że koń jest często mądrzejszy od woźnicy.
    I co z tego, skoro z definicji koń jest od woźnicy silniejszy. A jeśli się spłoszy, wtedy nie ma przeproś.

    W przypadku prowadzenia jachtu takiej szansy nie ma.
    Nawet nie wiesz jak się mylisz. Patrz niedawny wypadek "Rzeszowiaka", gdzie zbuntowana i spanikowana załoga postanowiła przesiąść się w sztormie na środku morza na bardziej wygodny środek transportu, nałgłała o "gwałtownym nabieraniu wody" i "spaleniu silnika" podrywając do akcji wszelakie slużby ratownicze na wodzie i w powietrzu, doprowadziła do wypadnięcia i utopienia kapitana, oraz zniszczenia takielunku o burtę nieprzystosowandgo do prowadzenia akcji ratowniczej promu, wreszcie odleciała w domowe pielesze na pokładzie helikoptera. Tymczasem porzucony i zmasakrowany jacht przetrwał na morzu sztorm, doczekawzy pomocy tych którzy w odróżnieniu od tamtych lamerów rzeczywiście zasłużyli sobie na miano żeglarzy. Mimo że ci pierwsi płynęli właśnie po związkowy staż, a jako memento m.in. dla Ciebie pozostawili w kabinie, na samym wierzchu totalnego bałaganu - otwarty "Regulamin Służby Morskiej" PZŻ który podobnie zresztą jak i żaden patent nie zastąpi elementarnego rozsądku.

    Pozdrawiam
    Tomek Janiszewski



    Temat: Kalendarz imprez 2008
    Podział jachtów według formuły ppjk z 2007 obowiązującej w 2008

    Pokolei /klasa jachtu/ i na samym końcu klasa

    Conrad 20 15,50 15,50 6,00 0,90 3,98 T1
    Nash 20 17,00 17,00 6,12 1,05 4,02 T1
    Bez 4 15,00 15,00 5,35 0,60 4,03 T1
    Venus 19,00 19,00 6,53 1,35 4,08 T1
    Mak 606 16,50 16,50 6,05 0,90 4,08 T1
    Sportlake 660 19,50 19,50 6,60 1,45 4,09 T1
    Conrad 600 18,50 18,50 6,10 1,10 4,12 T1
    Sasanka 600 Viva 18,20 18,20 5,90 0,95 4,16 T1
    Foka 15,50 15,50 5,45 0,60 4,16 T1
    Pegaz 600 18,00 18,00 6,00 0,95 4,16 T1
    Pegaz 620 18,00 18,00 6,20 0,95 4,19 T1
    Tes 550 Master 19,80 19,80 5,75 1,05 4,20 T1
    Sportina 600 18,00 18,00 6,05 0,88 4,22 T1
    Haber 660 21,00 21,00 6,60 1,35 4,25 T1
    Tes 660 RT 21,00 21,00 6,60 1,35 4,25 T1
    Orion 16,00 16,00 5,93 0,65 4,25 T1
    Jumper 19 18,00 18,00 5,85 0,80 4,25 T1
    Sun Fast 20 18,50 18,50 6,10 0,90 4,26 T1
    Calibra Family (maszt 7,7) 19,30 19,30 6,23 1,00 4,27 T1
    Sasanka Janmor 20 21,00 21,00 6,16 1,15 4,28 T1
    Corvette 600 19,00 19,00 5,97 0,90 4,28 T1
    K¸obuk 22 (Focus) 19,80 19,80 6,50 1,10 4,29 T1
    Sasanka 660 21,30 21,30 6,60 1,30 4,30 T1
    Corvette 650 21,30 21,30 6,48 1,28 4,30 T1
    Sportina 682 (maszt 8 m) 20,50 20,50 6,80 1,25 4,30 T1
    Beryl (ZoÊka) 20,00 20,00 6,55 1,10 4,31 T2
    Erma 630 22,00 22,00 6,30 1,25 4,33 T2
    Optima 22 (Tes 690) 22,00 22,00 6,90 1,35 4,37 T2
    Tes 678 BT 23,00 23,00 6,80 1,45 4,37 T2
    Pegaz 696 25,00 25,00 6,96 1,80 4,38 T2
    Sasanka 620 21,00 21,00 6,20 1,03 4,38 T2
    Sportina 595 19,80 19,80 5,95 0,85 4,38 T2
    Tango 780 Family 25,50 25,50 7,80 2,20 4,38 T2
    Polo (Micro) 18,50 18,50 5,50 0,65 4,39 T2
    Erma 670 22,00 22,00 6,70 1,25 4,39 T2
    Sportlake 730 23,50 23,50 7,35 1,60 4,42 T2
    Sportina 597 19,80 19,80 5,97 0,80 4,43 T2
    Laguna 707 (730) 27,00 27,00 7,24 2,10 4.43 T2
    Pegaz 737 27,20 27,20 7,50 2,20 4,44 T2
    Tango 720 Family 25,50 25,50 7,20 1,80 4,44 T2
    Rykoszet (Micro) 18,50 18,50 5,50 0,61 4,44 T2
    Sasanka 700 VIVA 23,50 23,50 7,00 1,45 4,44 T2
    Sportina 620 (Jantar) 21,00 21,00 6,20 0,92 4,46 T2
    PRINCESSA 23,00 23,00 6,50 1,20 4,48 T2
    FLYER 3G Club 18,00 18,00 6,00 0,62 4,48 T2
    Micro T bez spinakera 18,50 18,50 5,50 0,56 4,50 T2
    Mors 23,00 23,00 7,00 1,20 4,55 T2
    Saturn 720 T (maszt 9 m) 26,00 26,00 7,21 1,60 4,56 T2
    Skalar 23,00 23,00 6,48 1,05 4,56 T2
    Joker 785 29,00 29,00 7,85 2,30 4,57 T2
    Mak 707 23,00 23,00 7,10 1,20 4,57 T2
    FLYER 620 21,00 21,00 6,20 0,80 4,57 T2
    Sportina 680 (maszt 9 m) 24,00 24,00 6,80 1,20 4,58 T2
    Calibra 620 (maszt 8,7 m) 23,50 23,50 6,23 1,00 4,59 T2
    FOCUS 650 23,50 23,50 6,57 1,08 4,59 T2
    Majestick 24 Week. 24,50 24,50 7,28 1,35 4,61 T2
    VIS 65 22,50 22,50 6.50 0,95 4,61 T2
    Sportina 700 (New Classic) 24,00 24,00 7,00 1,20 4,62 T2
    Fortuna 23 23,50 23,50 7,20 1,20 4,62 T2
    Phobos 720 26,00 26,00 7,20 1,45 4.64 T2
    Akcent 670 (Armor 22) 23,00 23,00 6,70 1,00 4,64 T2
    Tango 760 Be¸bot Czarter 28,50 28,50 7,60 1,90 4,65 T2
    Trim 26 30,00 30,00 7,80 2,20 4,65 T2
    Trim 24 27,00 27,00 7,18 1,50 4,67 T3
    Focus 690 25,00 25,00 6,90 1,20 4,67 T3
    Tango 780 FS 28,00 28,00 7,80 1,80 4,69 T3
    Pegaz 800 (maszt 10 m) 33,00 33,00 8,00 2,60 4,72 T3
    Arion 29 35,50 35,50 8,50 3,20 4,75 T3
    Tango 730 turystyczne 28,00 28,00 7,30 1,50 4,75 T3
    Fortuna 27 33,00 33,00 8,50 2,70 4,75 T3
    Fortuna 29 35,50 35,50 9,15 3,50 4,77 T3
    Solina 800 33,00 33,00 8,15 2,30 4,80 T3
    Delphia 860 37,00 37,00 8,60 3,25 4,82 T3
    Phila 780 32,50 32,50 7,80 2,05 4.84 T3
    Solina 24 30,00 30,00 7,30 1,50 4,88 T3
    Capri 820 32,00 32,00 8,20 2,00 4,90 T3
    Victoria II 27,50 27,50 7,40 1,20 4,93 T3
    Mak 747 30,00 30,00 7,50 1,40 4,97 T3
    TWISTER 800 36,00 36,00 8,00 2,20 5,00 T3
    Phila 880 39,00 39,00 8,80 3,00 5,01 T3
    Sportina 680 RT 29,50 29,50 6,80 1,10 5,02 T3
    Focus 730 31,00 31,00 7,35 1,35 5,03 T3
    Tango 30 39,50 39,50 8,98 3,10 5,03 T3
    Janmor 28 39,40 39,40 8,50 2,80 5,04 T3
    Saturn 720 S 32,50 32,50 7,21 1,45 5,04 T3
    Mors-RT 30,00 30,00 7,14 1,18 5,05 T3
    Mors 870 39,00 39,00 8,70 2,80 5,05 T3
    Saturn 25 34,00 34,00 7,48 1,65 5,06 T3
    Tango 730 RT 30,00 30,00 7,30 1,20 5,07 T3
    Tango 760 Be¸bot RT 37,00 37,00 7,60 2,00 5,08 T3
    Tango 780 RT 34,00 34,00 7,80 1.70 5,08 T3
    Bingo 930 41,00 41,00 9,30 3,30 5,09 T3
    Twister 950 44,00 44,00 9,50 4,00 5,09 T3
    Bolero 805 Be¸bot 37,00 37,00 8,05 2,10 5,10 T3
    Sypathy 600 25,00 30,00 17,00 36,00 6,00 0,60 5,85
    Skipi 650 27,00 37,00 18,00 41,00 6,50 0,70 6,09
    „730“ 30,00 40,00 19,00 44,50 7,30 0,90 6,17
    Delphia 24 Racer 31,50 45,00 21,00 48,75 7,28 0,80 6,53
    Omega Sport
    Omega Standard

    tak powinno być u nas!!!




    Temat: Regaty Barbórkowe 2008
    Przepisy PPJK czy to takie trudne??
    Pokolei /klasa jachtu/ i na samym końcu klasa

    Conrad 20 15,50 15,50 6,00 0,90 3,98 T1
    Nash 20 17,00 17,00 6,12 1,05 4,02 T1
    Bez 4 15,00 15,00 5,35 0,60 4,03 T1
    Venus 19,00 19,00 6,53 1,35 4,08 T1
    Mak 606 16,50 16,50 6,05 0,90 4,08 T1
    Sportlake 660 19,50 19,50 6,60 1,45 4,09 T1
    Conrad 600 18,50 18,50 6,10 1,10 4,12 T1
    Sasanka 600 Viva 18,20 18,20 5,90 0,95 4,16 T1
    Foka 15,50 15,50 5,45 0,60 4,16 T1
    Pegaz 600 18,00 18,00 6,00 0,95 4,16 T1
    Pegaz 620 18,00 18,00 6,20 0,95 4,19 T1
    Tes 550 Master 19,80 19,80 5,75 1,05 4,20 T1
    Sportina 600 18,00 18,00 6,05 0,88 4,22 T1
    Haber 660 21,00 21,00 6,60 1,35 4,25 T1
    Tes 660 RT 21,00 21,00 6,60 1,35 4,25 T1
    Orion 16,00 16,00 5,93 0,65 4,25 T1
    Jumper 19 18,00 18,00 5,85 0,80 4,25 T1
    Sun Fast 20 18,50 18,50 6,10 0,90 4,26 T1
    Calibra Family (maszt 7,7) 19,30 19,30 6,23 1,00 4,27 T1
    Sasanka Janmor 20 21,00 21,00 6,16 1,15 4,28 T1
    Corvette 600 19,00 19,00 5,97 0,90 4,28 T1
    K¸obuk 22 (Focus) 19,80 19,80 6,50 1,10 4,29 T1
    Sasanka 660 21,30 21,30 6,60 1,30 4,30 T1
    Corvette 650 21,30 21,30 6,48 1,28 4,30 T1
    Sportina 682 (maszt 8 m) 20,50 20,50 6,80 1,25 4,30 T1
    Beryl (ZoÊka) 20,00 20,00 6,55 1,10 4,31 T2
    Erma 630 22,00 22,00 6,30 1,25 4,33 T2
    Optima 22 (Tes 690) 22,00 22,00 6,90 1,35 4,37 T2
    Tes 678 BT 23,00 23,00 6,80 1,45 4,37 T2
    Pegaz 696 25,00 25,00 6,96 1,80 4,38 T2
    Sasanka 620 21,00 21,00 6,20 1,03 4,38 T2
    Sportina 595 19,80 19,80 5,95 0,85 4,38 T2
    Tango 780 Family 25,50 25,50 7,80 2,20 4,38 T2
    Polo (Micro) 18,50 18,50 5,50 0,65 4,39 T2
    Erma 670 22,00 22,00 6,70 1,25 4,39 T2
    Sportlake 730 23,50 23,50 7,35 1,60 4,42 T2
    Sportina 597 19,80 19,80 5,97 0,80 4,43 T2
    Laguna 707 (730) 27,00 27,00 7,24 2,10 4.43 T2
    Pegaz 737 27,20 27,20 7,50 2,20 4,44 T2
    Tango 720 Family 25,50 25,50 7,20 1,80 4,44 T2
    Rykoszet (Micro) 18,50 18,50 5,50 0,61 4,44 T2
    Sasanka 700 VIVA 23,50 23,50 7,00 1,45 4,44 T2
    Sportina 620 (Jantar) 21,00 21,00 6,20 0,92 4,46 T2
    PRINCESSA 23,00 23,00 6,50 1,20 4,48 T2
    FLYER 3G Club 18,00 18,00 6,00 0,62 4,48 T2
    Micro T bez spinakera 18,50 18,50 5,50 0,56 4,50 T2
    Mors 23,00 23,00 7,00 1,20 4,55 T2
    Saturn 720 T (maszt 9 m) 26,00 26,00 7,21 1,60 4,56 T2
    Skalar 23,00 23,00 6,48 1,05 4,56 T2
    Joker 785 29,00 29,00 7,85 2,30 4,57 T2
    Mak 707 23,00 23,00 7,10 1,20 4,57 T2
    FLYER 620 21,00 21,00 6,20 0,80 4,57 T2
    Sportina 680 (maszt 9 m) 24,00 24,00 6,80 1,20 4,58 T2
    Calibra 620 (maszt 8,7 m) 23,50 23,50 6,23 1,00 4,59 T2
    FOCUS 650 23,50 23,50 6,57 1,08 4,59 T2
    Majestick 24 Week. 24,50 24,50 7,28 1,35 4,61 T2
    VIS 65 22,50 22,50 6.50 0,95 4,61 T2
    Sportina 700 (New Classic) 24,00 24,00 7,00 1,20 4,62 T2
    Fortuna 23 23,50 23,50 7,20 1,20 4,62 T2
    Phobos 720 26,00 26,00 7,20 1,45 4.64 T2
    Akcent 670 (Armor 22) 23,00 23,00 6,70 1,00 4,64 T2
    Tango 760 Be¸bot Czarter 28,50 28,50 7,60 1,90 4,65 T2
    Trim 26 30,00 30,00 7,80 2,20 4,65 T2
    Trim 24 27,00 27,00 7,18 1,50 4,67 T3
    Focus 690 25,00 25,00 6,90 1,20 4,67 T3
    Tango 780 FS 28,00 28,00 7,80 1,80 4,69 T3
    Pegaz 800 (maszt 10 m) 33,00 33,00 8,00 2,60 4,72 T3
    Arion 29 35,50 35,50 8,50 3,20 4,75 T3
    Tango 730 turystyczne 28,00 28,00 7,30 1,50 4,75 T3
    Fortuna 27 33,00 33,00 8,50 2,70 4,75 T3
    Fortuna 29 35,50 35,50 9,15 3,50 4,77 T3
    Solina 800 33,00 33,00 8,15 2,30 4,80 T3
    Delphia 860 37,00 37,00 8,60 3,25 4,82 T3
    Phila 780 32,50 32,50 7,80 2,05 4.84 T3
    Solina 24 30,00 30,00 7,30 1,50 4,88 T3
    Capri 820 32,00 32,00 8,20 2,00 4,90 T3
    Victoria II 27,50 27,50 7,40 1,20 4,93 T3
    Mak 747 30,00 30,00 7,50 1,40 4,97 T3
    TWISTER 800 36,00 36,00 8,00 2,20 5,00 T3
    Phila 880 39,00 39,00 8,80 3,00 5,01 T3
    Sportina 680 RT 29,50 29,50 6,80 1,10 5,02 T3
    Focus 730 31,00 31,00 7,35 1,35 5,03 T3
    Tango 30 39,50 39,50 8,98 3,10 5,03 T3
    Janmor 28 39,40 39,40 8,50 2,80 5,04 T3
    Saturn 720 S 32,50 32,50 7,21 1,45 5,04 T3
    Mors-RT 30,00 30,00 7,14 1,18 5,05 T3
    Mors 870 39,00 39,00 8,70 2,80 5,05 T3
    Saturn 25 34,00 34,00 7,48 1,65 5,06 T3
    Tango 730 RT 30,00 30,00 7,30 1,20 5,07 T3
    Tango 760 Be¸bot RT 37,00 37,00 7,60 2,00 5,08 T3
    Tango 780 RT 34,00 34,00 7,80 1.70 5,08 T3
    Bingo 930 41,00 41,00 9,30 3,30 5,09 T3
    Twister 950 44,00 44,00 9,50 4,00 5,09 T3
    Bolero 805 Be¸bot 37,00 37,00 8,05 2,10 5,10 T3
    Sypathy 600 25,00 30,00 17,00 36,00 6,00 0,60 5,85
    Skipi 650 27,00 37,00 18,00 41,00 6,50 0,70 6,09
    „730“ 30,00 40,00 19,00 44,50 7,30 0,90 6,17
    Delphia 24 Racer 31,50 45,00 21,00 48,75 7,28 0,80 6,53
    Omega Sport
    Omega Standard

    tak powinno być u nas!!!




    Temat: Silniki elektryczne
    wacław <woda392WYTNIJTO@op.pl> napisał(a):

    [quote]Paweł CCC pisze:
    Podając czas spływu 4-5 dni miałem na mysli pływanie na zaglach, bez
    nadużywania silnika, a Ty piszesz o braku masztu na rzece.

    Na silniku również można spokojnie spływać 4 dni.
    Pisę mośna pokonać w jeden dzień, ale po co się spieszyć.
    Ja biorę generalnie na dwa razy, pod wieczór odrobinę, czyli po obiedzie i
    zakupach.
    Pierwszy nocleg w cudownej scenerii puszczy.
    Drugi dzień, to już albo nocleg w Nowogrodzie, ale zazwyczaj ciągnie się aż do
    m Rybaki, z uwagi na mało atrakcyjny brzeg.

    Każdy kiedyś zaczynał i wiekszość nie rozbijała jachtów na kamieniach, więc
    może nie będzie tak źle

    Oczywiście, że każdy kiedyś zaczynał.
    Ja pierwszy raz pokonałem szlak zupełnie zielony.
    Ot, przygoda.

    Wystarczy zachować ostrożność i zdrowy rozsądek.

    Generalnie tak, ale z uwagi na pułapki, nowicjusze zazwyczaj długo pamiętaj
    swój pierwszy raz.
    Dziwi ich zasadniczo to, że niby woda duża, a ciągle ci przed nimi płyną, jak
    na przysłowiowym +fleku+

    Jak tylko weszły urządzona widzące dno, to taki jeden +naukowiec+ chciał mi
    zademonstrować, że on to mi dopiero drogę pokaże i w dodatku o wiele prostszą.

    No cóż, nasze drogi się rozbiegły prawie na 2 tyg., bo ja +od brzegu do brzegu
    sobie poczłapałem, a on niby prosto, ale najpierw dopłynął na dłuższy postój
    związany z łataniem dna.

    Natomiast, co do żagli.
    Ja jestem dość sceptyczny, ale to dlatego, że jednostki, które użytkuję, są
    mało podatne na takie manewry.
    Niemniej, kolega, który pokonał Wisłę od Krakowa do słonej wody i w bok ku WJM,

    niestety również rozpruł dno.

    Kolejny, który również nie pamięta ile razy się cieszył szlakiem, śpiesząc się
    na urodziny, zgubił silnik na kamieniach.
    I tak przykłady mogę mnożyć.
    [/quote]

    Ja spływałem kilka razy Omegą, dwa razy siedmiometrowym jachtem kabinowym, ale
    z wyszkoloną i sprawną fizycznie załogą i za każdym razem bez silnika. Da się
    zrobić. Jasne. że Pegazem na Pisie nie poszalejesz. Tangiem ani niczym
    większym też nie, ale Omegą a nawet od biedy Sportiną 595 da się i jest to
    niezłą frajda. Mozna płynąć "na wariata" aby zdążyć w określone miejsce na
    określoną godzine ale to sie niezbyt często udaje. Prościej jest w takiej
    sytuacji przetransportować łódkę drogą lądową na przyczepie. Tylko,że w
    przypadku, o którym wspominałem, właśnie zawiódł transport lądowy a wspomniany
    sternik nie chciał stracić regat zaliczanych kiedyś do Mistrzostw Warszawy,
    więc w desperacji podjął taką a nie inną decyzję i prawie mu się udało.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dsj4cup.htw.pl



  • Strona 1 z 2 • Wyszukano 68 rezultatów • 1, 2 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.