Strona Główna
Jadwiga Jankowska Cieślak
Jackowskiego 18 Poznań
Jak łowić dorsza
Ja cię kocham
Jadro ciemnosci plan
Jacek Wyspiański
jachy Sprzedam Mazury
Jadwiga Piekarska
J polski streszczenie Lalki
j ęzyk angielski
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • loko1482.xlx.pl

  • Widzisz wypowiedzi wyszukane dla zapytania: jaccek Santorski





    Temat: kompletna klapa żydówy
    KEN
    Wilber po polsku [edytuj]
    Śmiertelni nieśmiertelni. Prawdziwa opowieść o życiu,
    miłości, cierpieniu, umieraniu i wyzwoleniu. (tłum.
    Aldona Biała, Warszawa, Jacek Santorski & Co
    Wydawnictwo, 1995.)
    Niepodzielone. Wschodnie i zachodnie teorie rozwoju
    osobowości (tłum. Tomasz Bieroń, Poznań, Zysk i S-ka
    Wydawnictwo, 1996.)
    Eksplozja świadomości (tłum. Karina Przechrzta,
    Elżbieta Kluz, Kraków, ABRAXAS, 1997.)
    Krótka historia wszystkiego (tłum. Henryk Smagacz,
    Warszawa, Jacek Santorski & Co Wydawnictwo, 1999.)
    Jeden Smak. Przemyślenia nad integralną duchowością
    (tłum. Henryk Smagacz, Warszawa, Jacek Santorski & Co
    Wydawnictwo, 2000.)
    Psychologia integralna. Świadomość, duch,
    psychologia, terapia (tłum. Henryk Smagacz, Warszawa,
    Jacek Santorski & Co Wydawnictwo, 2000.)
    Integralna teoria wszystkiego. Wizja dla biznesu,
    polityki, nauki i duchowości (tłum. Cezary Urbański,
    Poznań, Zysk i S-ka Wydawnictwo, 2006.)
    Małżeństwo rozumu z duszą (tłum. Henryk Smagacz,
    Warszawa, Jacek Santorski & Co Wydawnictwo, 2008.)
    Spektrum świadomości (tłum. Jacek Majewski, Warszawa,
    Jacek Santorski & Co Wydawnictwo, 2009






    Temat: Santorski, Czapiński, Samson = elita
    Santorski, Czapiński, Samson = elita
    - polskiej psychologii. Sięgajmy głebiej - wiecej takich perełek nas czeka.
    Można się zastanawiać, czy opisany niżej stan rzeczy mogl mieć wpływ na
    niezadowalające wyniki śledztwa w niektorych sprawach o pedofilie.

    Fragment:
    Psycholog Janusz Czapiński oraz psycholog i wydawca Jacek Santorski, którzy w
    zeszłym tygodniu na konferencji prasowej zaatakowali media za informowanie o
    aferze aresztowanego pod zarzutem pedofilii Andrzeja S., figurują na liście
    doradców komendanta głównego policji. Na środowej konferencji prasowej, w
    dniu, w którym prokuratura poinformowała o przyznaniu się Andrzeja S. do
    zarzutów, mówili, że media rzucają oszczerstwa na ich kolegę. Santorski,
    który jeszcze niedawno wydawał książki S., w tym powieść z elementami
    pedofilskimi, "przepraszał poszkodowanego" i jego najbliższych za to, iż
    rozmawiał z mediami o sprawie. Czapiński na uwagę, że prawdziwymi ofiarami są
    skrzywdzone dzieci, stwierdził: - Nie znam ofiar Andrzeja S. Pokażecie mi te
    ofiary. Wtedy będę im współczuł.

    www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_040713/kraj/kraj_a_6.html






    Temat: Szwecja
    Serie skandynawskie są obecnie dwie. "Terytoria Skandynawii", wydawane przez Słowo/Obraz Terytoria, ostatnia pozycja to wspomniana wyżej "Plaża muszli" (autorka nazywa się chyba Marie Hermansson, do sprawdzenia na stronie www.terytoria.com.pl) oraz "Literatuta Skandynawska" Jacka Santorskiego & Co. (www.jsantorski.pl). Obie serie całkiem niezłe. Sporo Skandynawów wydają też W.A.B. i kiedyś Świat Literacki.
    A jeśli chodzi o bezpośrednią odpowiedź na Twoje pytanie :
    - Agneta Pleijel - "Zima w Sztokholmie" (Świat Literacki) i "Lord Nevermore" (Santorski). Polecam szczególnie tę drugą powieść, rzecz jest o przyjaźni Bronisława Malinowskiego i Witkaceg. Świetnie napisana, mądra rzecz, trochę Bildungsroman, trochę powieść feministyczna, no i bardzo przyjemnie poczytać Szwedkę piszącą o Polakach
    - Per Olov Enquist: wcześniejsze książki wydawał Świat Literacki ("Piąta zima magnetyzera", "Strącony anioł", "Biblioteka kapitana Nemo"), ale ja polecam szczególnie dwie ostatnie pozycje, wydane przez Santorskiego. Są to "Wizyta królewskiego konsyliarza" oraz "Opowieść o Blanche i Marie". Ta ostatni o Marii Skłodowskiej. Fantastyczny styl, opowieść jakby poszatkowana, bardzo głęboko wnikająca w emocje, odważna. Do tego melancholijno-rozpaczliwie-zrezygnowana. Bardzo poruszająca rzecz.
    -Hjalmar Soderberg - szwedzki klasyk, polecam szczególnie "Doktor GLas" (coś w stylu "Zbrodni i kary")
    A czy muszą być tylko Szwedzi? Bo jest paru fajnych Norwegów np.



    Temat: Wróżby sms
    Podejrzewam, ze tak jak Jacek Santorski, mogą czerpać dochody ze sprzedarzy
    swojego nazwiska jako marki. Santorski dawno temu sprzedał wydanictwo jakiejś
    skandynawskiej firmie, ale nazwa wydawnictwa pozostała ta sama "Santorski & Co"
    firma i jedzie na jego nazwisku, na jego marce.

    Co do wróżek, które podają swoje nazwiska, myśkę, ze istnieje różnica pomiędzy
    tą osobą a tabunem "asystentów", którzy trzaskają z taśmy sms-y.

    Chociaż nie zdziwiłabym się, gdyby traciło się dar, jeśli jest tak, jak to
    Queenmaya opisuje.




    Temat: Santorski broni Samsona w dziecinny sposób.
    Nazwiska obrońców pedofila
    Bardzoi interesujący jest fakt, że pedofila złapanego prawie na gorącym uczynku (i przyznającego sie) bronią koledzy (etniczni, zawodowi, czy z innego klucza).

    SuperExpress dobrze to skomentował.
    Wspomniano np., że Eichelberger pisał z Samsonem książkę pt. "Ciałko"...

    Samsona bronią Bralczyk, Gebert...Michnikowi chyba nie wypadało.
    Kręgi żydowskiej mniejszosci mają takie zwarte szeregi tylko ze względu na pochodzenie etniczne?

    tygodnik.onet.pl/1547,1174997,dzial.html

    "List podpisali: językoznawca prof. Jerzy Bralczyk, psychologowie Janusz Czapiński, Wojciech Eichelberger i Jacek Santorski, rzecznik Naczelnej Rady Adwokackiej mecenas Agnieszka Metelska, prof. Ewa Nowińska specjalizująca się w prawie autorskim i dóbr osobistych, dziennikarze Konstanty Gebert, Andrzej Goszczyński i Katarzyna Nazarewicz oraz senator Maria Szyszkowska i kreator wizerunku Piotr Tymochowicz."



    Temat: Sesja medytacyjna w dialogu międzyreligijnym
    Sesja medytacyjna w dialogu międzyreligijnym
    „Cóż to jest prawda?” (J 18,38)
    Organizatorzy:
    Światowa Wspólnota Medytacji Chrześcijańskiej w Polsce
    Wydawnictwo Jacek Santorski & Co.
    Miejsce: Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej, Warszawa
    Termin: 10 listopada 2008 (poniedziałek)
    Wstęp wolny
    Temat „Cóż to jest prawda?” podejmą:
    Laurence Freeman OSB: „Jedność działania i kontemplacji – wszystko,
    czego potrzeba w sekularyzowanym świecie”
    Lama Rinczen: „Współczucie i zrozumienie pustki – istota ścieżki
    buddyjskiej”
    Jacek Bolewski SJ: "Wyzwalająca prawda medytacji"
    Roshi Reiko Maria Moneta-Malewska: „Zen a Mistrz Eckhart”
    Jerzy Jagucki: „Prawda jedności ciała, oddechu i umysłu”- refleksje
    o świętości ciała w jodze i porzuceniu ciała w zen
    Maksymilian Nawara OSB: „Jesteśmy tylko kamieniami, które leżą w
    ogrodzie, żeby ktoś mógł po nich przejść.” – rzecz o przyjaźni
    chrześcijańsko-buddyjskiej
    Dyskusję panelową poprowadzi Małgorzata Zawadka
    Zgłoszenia poprzez www.wccm.pl




    Temat: Władza i Kobieta...
    'Psychologiczne wytlumaczenia'
    otryt napisał:

    > Jacek Santorski
    > powiedział kiedyś, że wielu umniejszanych (np w dzieciństwie) w
    > swojej wartości
    > dąży do stanowisk kierowniczych lub w polityce, aby zrekompensować
    > swoje niskie
    > poczucie własnej wartości.
    Natomiast nie ma to nic wspolnego z dazeniem do wyzszych wyplat. Ech, ten
    Santorski...

    Pozdrawiam,

    mk.



    Temat: Mam lewackie ciągoty
    Panie "jacku",

    myli się pan w większości swoich wywodów. Też pochodzę z blokowiska w jeszcze
    bardziej prowincjonalnym miasteczku a za głębokiej komuny nie zostałbym
    aparatczykiem tylko zmuszony do emigracji budowałbym przedsiębiorstwa gdzieś na
    drugim końcu świata.

    Znakomicie natomiast w tamtym systemie żyłoby się Panu Sieniewiczowi i masie
    podobnych pisarczyków na państwowym garnuszku w domach pracy twórczej,
    korzystając z sowitych apanaży, stypendiów i niepodważalnego statusu świętych
    krów. I tym tłumaczą się jego "lewackie ciągoty" a nie jakieś tam pierdu pierdu
    pożal się jezusie.

    Zaś Pan "jacek" nie myli się tylko w jednym: Ha!art istotnie jest z Krakowa,
    ale to mniej więcej ta sama banda co olsztyński Portret (patrz: stek lewackich
    bredni w numerze ala modlitewnik) a dałem przykład ha!artu bo ich teksty
    łatwiej znaleźć w sieci.

    A uwaga do Państwa postronnych, którzy zajrzeli na tę dyskusję: takie właśnie
    cliches bycia przedsiębiorcą fundują swoim czytelnikom (dotowane przez pana,
    panią, państwa!) młodoliterackie periodyki. Jest to nic innego jak próba obrony
    dawnego, komunistycznego status quo artystów - krętaczy i ściemniaczy, którym
    należy się kasa jak psu zupa. A teraz tych, którzy potrafią sami coś strworzyć
    i tę kasę sami zarobić - poniżają na najperfidniejsze sposoby. Ciekawie opisaą
    ten proceder Jacek Santorski w "Uchu igielnym".



    Temat: Kobieta na prezydenta!!!
    Bądź sobą i wygraj
    E tam, skandynawowie bardzo dobrze na tym wychodza, to dlaczego my mielibysmy
    na rzadach kobiet stracic?
    Bochniarzowa wspolnie z Santorskim napisala ksiazke. Moze on cos ci o jej
    pogladach powie:
    z recenzji:
    "Jak sprawić, by praca zawodowa była dla kobiet sferą samorealizacji i źródłem
    zadowolenia z własnego życia? Zastanawiają się nad tym Henryka Bochniarz -
    jedna z najwybitniejszych postaci w polskim biznesie, i Jacek Santorski - znany
    psychoterapeuta i autor książek z dziedziny psychologii. Ich wspólnie napisany
    poradnik, przeznaczony dla pań na każdym etapie kariery, to połączenie
    codziennej praktyki i doświadczenia z wszechstronną wiedzą psychologiczną na
    temat interakcji i emocji. Autorzy proponują 10 prostych zasad, pomagających
    wykształcić podstawowe umiejętności gwarantujące nie tylko przetrwanie w
    biznesowej dżungli, ale także życie w zgodzie z samą sobą, harmonijne relacje z
    innymi kobietami, stały rozwój i głęboką satysfakcję z pracy. To książka o
    kobietach i dla kobiet - właśnie im najtrudniej jest pogodzić sferę prywatną z
    zawodową, bardzo długo zarezerwowaną dla mężczyzn. One także w najbliższej
    przyszłości będą decydować o jej kształcie.

    cooltura.korba.pl/ksiazki/trzeba_zajrzec/poradniki/1,11881,774,art.html



    Temat: Szacowne grono broni Samsona...
    Szacowne grono broni Samsona...
    Słyszałyście może? Jacek Santorski, Wojciech Eichelberger, Janusz Czapliński, Piotr Tymochowicz (spec od wizerunku Leppera) - Ci wszyscy panowie pragnęli ostatnio na konferencji prasowej wyrazić swoje oburzenie faktem, że ktoś ma czelność oskarżać o cokolwiek Samsona. Santorski uznał, że media powinny przeprosić Samsona!
    A co z ofiarami? "Osobistości" - odpowiedziały: "Nie znamy ofiar. Pokażcie nam te ofiary!"
    Fajnie, nie? Jak już pisałam: "Autorytety sięgnęły bruku..."




    Temat: ksiazeczki SKO
    Nie postepowales w mysl hasla "Od SKO do PKO" tylko od swinki do PKO. Czytalam
    kiedys wywiad z Jackiem Santorskim w ktorym opowiadal jak z 3 kolegami
    postanowili wplacac na jedna ksiazeczke SKO, aby zgarnac wszystkie nagrody. Rada
    pedagogiczna miala wielki dylemat czy ukarac ich za cwaniactwo czy tez przyznac
    nagrode. Wedlug Santorskiego zalozyli wowczas przedsiebiorstwo-spolke.Ja zawsze
    zastanawialam sie dlaczego akurat pazdziernik byl miesiacem oszczedzania.




    Temat: Ja i ich dwóch
    Polecam lekturę: Barbara Foster, Michael Foster i Letha Hadydy - Miłość we
    troje troje. Menages a trois od starożytności po czasy współczesne.Jacek
    Santorski & CO Wydawnictwo 1997. www.santorski.com.pl; e-mail:
    wydawnictwo@Jsantorski.com.pl
    Te informacje - oczywiście - nie dla autorki wątki, która tym rozwiazaniem nie
    jest, zdaje się zainteresowana, ani także dla "mentalnych ofiar blokowisk",
    tylko dla zainteresowanych.
    Pozdrawia.

    A poza tym uważam, że śmiertelnym grzechem komuny była nobilitacja chamstwa.



    Temat: Czy Polacy wyjdą na ulice?
    smartmob
    "Muszą się przy tym pojawić liderzy, którzy będą w stanie wyprowadzić ten tłum
    na ulice, bo ludzie sami z siebie nigdy nie wyjdą protestować - przekonuje
    Jacek Santorski, psycholog biznesu."

    Pan Santorski się myli - idea smartmobu zakłada że nie są potrzebni liderów by
    zgromadzić tłumy ludzi.
    Przykłady?
    - Obalenie rządu Josepha Estrady na Filipinach w 2001 roku - jeszcze zanim
    politycy opozycji się obejrzeli na placu EDSA zebrało się kilka tysięcy ludzi.
    - manifestacje antyrządowe (w Hiszpanii, będąca reakcją na działania
    rządu po zamachach w Madrycie 11 marca 2004 roku (działo się to w czasie
    ciszy wyborczej więc jakikolwiek "lider" zostałby pociągnięty do
    odpowiedzialności karnej za jej łamanie)
    - Zamieszki na tle rasowym w Sydney w grudniu 2005 roku.

    To czy taki potencjał zebranych ludzi zostanie skierowany przez jakiegoś
    przywódcę to już inna sprawa.



    Temat: Panika na gieldzie we Frankfurcie
    Santorski: Psychopaci nadają się na traderów
    "Jacek Santorski, psycholog biznesu: (...)Są badania, które mówią, że tzw.
    funkcjonalni psychopaci, czyli ludzie nie zdolni do przeżywania uczuć wyższych
    zupełnie nie nadają się np. do prowadzenia firm, ale miewają wielkie osiągnięcia
    jako traderzy, również finansowi. Warto umieć rozpoznawać w jakim jesteśmy w
    stanie."
    www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/122,0,315002.html?p=md




    Temat: śmiać się?
    Gość portalu: koro napisał(a):

    > jacek santorski jest wydawcą andrzeja s. i zapewne jego przyjacielem. jego
    > słowa są zapewne próbą wytłumaczenia samemu sobie, że żył obok kogos
    > podejrzanego obecnie o pedofilię.

    Przez moment nie było pewne ze pan Jacek .S nie został zarazony przez Alexa.



    Temat: Dlaczego mężczyźni nie chcą się żenić?
    czarny.onyks napisał(a):
    "ech............ kolejna krucjata przeciwko wrednym, wstrętnym kobietom, które w dodatku wyzyskują mężczyzn, a same jak zwykle nic nie dają..."
    Chciałem nieśmiało zauważyć, że na końcu artykułu jest taka stopka:
    "Powyższy tekst stanowi fragment najnowszej książki autorstwa znanej psycholog i psychoterapeutki Zofii Milskiej-Wrzosińskiej "Para z dzieckiem", wydanej przez wyd. Jacek Santorski & Co Agencja Wydawnicza."



    Temat: Pytanie do mądrych, oczytanych kobiet z tego forum
    Jeszcze jedno. Mylisz się twierdzac, ze ksiazka ta sprzeda się znakomicie.
    Nawet czytelnik o znosnym(!!!) guscie literackim na pewno jej nie kupi. Siegnie
    po nia natomiast nasza niezle już „wyedukowana” w tym zakresie mlodziez
    podblokowa i być może niejeden nastolatek uzna, ze tak wlasnie należy traktowac
    dzis kobiety. Tym bardziej, ze na okladce znajdzie nazwisko znanego psychologa.
    Przyznaj, ze może to dosc jednoznaczne kojarzyc się z haslem: „Jacek Santorski
    poleca...”



    Temat: Sabina. Między Freudem a Jungiem
    Sabina. Między Freudem a Jungiem
    Dobry artykuł, ale jego Autorka nie czytała chyba powieści biograficznej o
    Sabinie wydanej jakieś 7-8 lat temu przez Jacka Santorskiego. Powieść nie
    została należycie wypromowana, ale na pewno nie można nazwać jej słabą
    powieścią...



    Temat: Nie moge tego zrozumiec i sie pogodzic.
    Może spojrzeć na z drugiej strony?
    Co to oznacza dla osoby, która w ten sposób jest atakowana.

    Na początku jest lekkie rozdrażnienie ze strony atakowanej, a im dłużej to trwa,
    tym gorzej to wróży takiej znajomości.
    Napastujący staje się wyłącznie zagrożeniem ( zagrożeniem dla jej spokoju,
    normalnego funkcjonowania i równowagi psychicznej )po pewnym czasie tylko i
    wyłącznie w tych kategoriach jest postrzegany.
    U atakowanej sama myśl o osobie, która ją sobie upodobała wywołuje złość lub w
    najlepszym wypadku obojętność.

    Nie trzeba chyba być Jackiem Santorskim, żeby się tego domyślić. Tak na logikę.




    Temat: ___ Jak_przy_pomocy__psychologii_oszukać_ludzi_i_się_wzbogacić ?_
    ___ Jak_przy_pomocy__psychologii_oszukać_ludzi_i_się_wzbogacić ?_

    Nędza moralna tzw. psychologów biznesu polega na tym, że wykorzystują
    wiedzę psychologiczną dla własnego zysku i zysku tych którzy ich wynajmują.

    Pan Jacek Santorski, jak słyszałem, z powodu skłonności do bogacenia się,
    został m.in. "nadwornym psychologiem" wątpliwej moralnie audycji "Big Brother",
    za co usunieto go z Polskiego Towarzystwa Psychologicznego (?)/to jest pytanie/

    Jeśli to prawda, a tak słyszałem, jak patrzeć na próby wykorzystania
    psychologii dla np. selekcji kadr ? Czy mamy prawo odmowić badań ?

    Jak patrzeć na psychologów, którzy w imię własnych egocentrycznych
    interesów podpowiadają często bezwzględnym pracodawcom jak wycisnąć
    więcej z i tak już mocno obciążonych ludzi?

    Czy powszechnie znana praktyka nadużywania przez pracodawców swoich
    uprawnień, pozostawiania pracowników na bezpłatnych "godzinach nadliczbowych",
    prób ograniczania i tak watłych świadczeń socjalnych, ma się spotykac z pomocą
    sprytnych fachowców ?

    pozdrawiam

    Vist____________________________/




    Temat: Nie moge tego zrozumiec i sie pogodzic.
    real_kfiatuszek napisała:

    > Co to oznacza dla osoby, która w ten sposób jest atakowana.
    >
    > Na początku jest lekkie rozdrażnienie ze strony atakowanej, a im dłużej to trwa
    > ,
    > tym gorzej to wróży takiej znajomości.
    > Napastujący staje się wyłącznie zagrożeniem ( zagrożeniem dla jej spokoju,
    > normalnego funkcjonowania i równowagi psychicznej )po pewnym czasie tylko i
    > wyłącznie w tych kategoriach jest postrzegany.
    > U atakowanej sama myśl o osobie, która ją sobie upodobała wywołuje złość lub w
    > najlepszym wypadku obojętność.
    >
    > Nie trzeba chyba być Jackiem Santorskim, żeby się tego domyślić. Tak na logikę.
    >

    no oczywiscie, ze tego sie domyslam, ja po prostu nad tym ubolewam.

    Bo gdybym pisal do niej:
    - umow sie ze mna w koncu prosze
    - rzuc chlopaka
    - jak sie nie umowiasz to sobie cos zrobie
    - przez ciebie sie zle czuje
    - jestes mi przeznaczona, z nikim nie bedziesz szczesliwa

    to rozumiem, ale ja pislaem:
    - fascynujesz mnie
    - jestes urocza
    - rzadko kiedy tak o kims wiele mysle
    oraz potem
    - przepraszam za te wyznania, nie powinienem tego pisac
    - wiem, ze to dla ciebie niekomfortowe, nie chce juz tak robic
    - jestes tak dobra ze mi to pisanie wybaczylas juz tyle razu a ja znowu to
    robie, wybacz mi jeszcze raz

    Czy az takie starszen rzeczy pisalem???
    Ja wiem, ze chodzi o sam fakt, ale tez nie sam fakt sie liczy bo i tresc.



    Temat: Przegrana Polski Michnika
    szpieg.z.krainy.dreszczowcow napisał:

    > mysle ze sie mylisz i nie znasz psychologii

    Cieszę się, że myślisz - myślenie ma kolosalną przyszłość i w dodatku wcale nie
    boli:), ale znać to się można na lidze piłkarskiej lub znaczkach pocztowych.
    Dziedzinę wiedzy się zgłębia i dopiero potem używa.

    > 1. Michnika jest bardzo latwo zirytowac.
    > 2. Ludzi na wysokich stanowiskach, ktorzy w swoim srodowisku maja wladze
    niemal
    >
    > absolutna (a tak jest z Michnikiem w GW) jest bardzo latwo zirytowac. Jest to
    > syndrom szefa, ktory wszystko wie najlepiej. Gwarantuje Tobie, ze co druga
    > osoba (z tego rocznika co Michnik) z taka wewnetrzna wladza reaguje podobnie.
    > jest to po prostu syndrom szefa.
    > Jesli popatrzec na to z punktu widzenia PR, to takie postepowanie moze
    > przynosic oplakane skutki - ludzie tego nie lubia czego ty najlepszym
    > przykladem.

    Widzę, że zapoznałeś się z rubryką porad psychologicznych w jakimś popularnym
    pisemku? Być może jeszcze jest Ci znany jakiś poradnik z wydawnictwa Jacka
    Santorskiego.




    Temat: Psychoterapia czy naprawdę pomaga?
    Czytałam o tym w jakimś piśmie typu Polityka albo Wprost.. nie
    pamiętam.Słyszałam również jak mówił o tym Jacek Santorski w jakimś programie
    w TV.Ogólnie konkluzja była taka ,że człowiek nie rodzi się jak "czysta
    tablica "na której wszystko można zapisać.Przynosi na świat jakis potencjał
    ukryty w genach.Ten potencjał można kształtować poprzez wychowanie ale zmienić
    go o 180 stopni nie można.



    Temat: Jak dzisiejsze testy na Administratorow
    Moja Droga,

    Ja mam dla Ciebie jak najwiekszy szacunek. I wcale sie nie obrazam, jak mi
    imputujesz nalecialosci komunistyczne, etc oraz jak mowisz ze nie mam prawa Ci
    czegokolwiek zaproponowac. A dlaczego? Przeciez sie chyba o to prosilas. Kazdy
    tutaj na forum komentuje swobodnie co drugi mysli i nikt nikomu zle nie zyczy.
    Ja chcialem tylko pomoc.

    Ja naprawde mam obawy czy sie sprawdzisz w srodowisku szczurkow i mlodych
    gniewnych i na dodatek od czasu do czasu cwierc inteligentnych.
    Apropos profesorow, ostatnio przeczytalem ksiazke Pana Jacka Santorskiego-
    psychologa biznesu nt. budowania kariery i tam przeczytalem ze kluczem do
    szczesliwej i spelnionej kariery jest podazanie za swoimi mocnymi stronami.
    Jak sobie przeczytalem Twoje teksty to jeszcze bardziej jestem pewny ze
    Instytucje sa nie dla Ciebie.
    ALE TO JEST TYLKO MOJE ZDANIE, KTORE OCZYWISCIE MOZESZ ZIGNOROWAC.

    Przepraszam, że osmielilem sie cokolwiek zaproponować.
    Szacuneczek.



    Temat: nie mogę porozumieć się z córka
    Ad vocem tej sprawy
    WITAM,

    polecam do lektury:

    TOKSYCZNI RODZICE
    Forward Susan
    Przekład: Ryszard Grażyński, ISBN 83-85386-17
    Wydawca: Wydawnictwo Jacek Santorski & CO

    Może warto popracować z psychologiem rodzinnym?
    (Jakby potrzebowala Pani namiarów proszę napisac z jakiego rejonu)
    WARTO NAUCZYĆ SIE SPOKOJNIE ROZMAWIAC Z CÓRKĄ,SŁUCHĄC JEJ RACJI ALE TEŻ MĄDRZE
    EGZEKWOWAĆ JEJ OBOWIĄZKI.NA NIC ZDA SIĘ PANI AGRESJI CZY SPOLEGLIWOŚC Z DRUGIEJ
    STRONY.

    Polecam też do konsultacji anonimowej:

    Ruch Pomocy Rodzinie

    (0-22) 621 03 67 (pn.-pt. 10-17)

    Skłócone małżeństwa, problemy młodzieżowe i osobiste

    (0-22) 728 64 35 (codziennie 21-4, wt. 9-17)

    Towarzystwa Pomocy Młodzieży

    (0-22) 635 54 67 (14-18)

    POLECAM TEZ STRONĘ O PROBLEMACH WYCHOWAWCZYCH

    republika.pl/problemywychowawcze/
    Pamiętaj!
    Zawsze możesz uzyskać pomoc i poradę ludzi kompetentnych.
    Możesz to zrobić anonimowo bez narażania się na niepotrzebne uwagi, przykrości,
    i obawy że o twoich sprawach będą wiedzieli wszyscy.

    Zyczę wszystkiego najlepszego i dużo zdrowia
    OM MANI PEME HUNG
    NAMO BODHISATTWA KSITIGARBHA
    NAMO BUDDHA UZDRAWIANIA-TATHAGATA PROMIENIUJĄCEGO LAPIS LAZULI
    pozdrawiam
    lekshey




    Temat: Wydawnictwo z Alzackiej nie słyszało o Andrzeju S?
    Wydawnictwo z Alzackiej nie słyszało o Andrzeju S?
    Saskokępskie wydawnictwo Jacek Santorski & Co

    (03-972 Warszawa ul. Alzacka 15a
    tel. (0 22) 616 29 28, (0 22) 616 29 36
    fax. (0 22) 616 12 72
    e-mail: wydawnictwo@jsantorski.pl)

    jakgdyby nigdy nic promuje książki Andzreja Samsona:

    Wojciech Eichelberger, Andrzej Samson, Anna Sosnowska

    Dlaczego tak wielu dorosłych, pomimo najszczerszych chęci bezwiednie
    krzywdzi swoje dzieci, a potem cierpi z powodu chłodnych relacji i
    konfliktów w rodzinie?

    Ta książka to pomoc w byciu rodzicem, który nie żałuje, nie cierpi, nie
    krzywdzi. Daje odpowiedzi na pytania co robić, by nasze dzieci miały
    udane życie i naprawdę nas kochały. Jak nie powielać błędów
    wychowawczych naszych rodziców, których ofiarami byliśmy w dzieciństwie,
    i konsekwencje których nosimy w sobie w dorosłym życiu w postaci
    kompleksów, lęków i niewiary we własne możliwości.

    Dobra miłość powstała po to, by pomóc rodzicom nie tylko lepiej
    zrozumieć własne dzieci, ale również i siebie. Książka zawiera sporo
    wnikliwej wiedzy o świecie dorosłych.

    To książka, która powinna się znaleźć na półce każdego rodzica.



    Temat: jestem kilka lat po..
    marta.sama napisała:

    > Właśnie jednym tchem przeczytałam książkę, którą kupiłam sobie pod choinkę
    > (jedyny oprócz kremu do rąk od cioci prezent jaki dostałam) i błagam Was
    > kupcie, pożyczcie, zamówcie przez internet... WSZYSCY SAMOTNI, OPUSZCZENI,
    > PRZEŻYWAJĄCY PRZESZŁOŚĆ CIĄGLE NA NOWO KAŻDEGO DNIA: "Pokochaj siebie" Wayne
    > W. Dyer, wydawnictwo Jacek Santorski & Co.

    marta.sama śmiem podejrzewać, że ja również z przyjemnością przeczytam tę
    książkę...Może pomoże mi inaczej popatrzeć w przyszłość..W każdym razie ja
    dziękuję za tytuł i podpowiedź i pozdrawiam...




    Temat: Ad vocem
    Ad vocem
    WITAM,

    polecam do lektury:

    TOKSYCZNI RODZICE
    Forward Susan
    Przekład: Ryszard Grażyński, ISBN 83-85386-17
    Wydawca: Wydawnictwo Jacek Santorski & CO

    Może warto popracować z psychologiem rodzinnym?
    (Jakby potrzebowala Pani namiarów proszę napisac z jakiego rejonu)
    WARTO NAUCZYĆ SIE SPOKOJNIE ROZMAWIAC Z CÓRKĄ,SŁUCHĄC JEJ RACJI ALE TEŻ
    MĄDRZE EGZEKWOWAĆ JEJ OBOWIĄZKI.NA NIC ZDA SIĘ PANI AGRESJI CZY SPOLEGLIWOŚC
    Z DRUGIEJ STRONY.

    Polecam też do konsultacji anonimowej:

    Ruch Pomocy Rodzinie

    (0-22) 621 03 67 (pn.-pt. 10-17)

    Skłócone małżeństwa, problemy młodzieżowe i osobiste

    (0-22) 728 64 35 (codziennie 21-4, wt. 9-17)

    Towarzystwa Pomocy Młodzieży

    (0-22) 635 54 67 (14-18)

    POLECAM TEZ STRONĘ O PROBLEMACH WYCHOWAWCZYCH

    republika.pl/problemywychowawcze/
    Pamiętaj!
    Zawsze możesz uzyskać pomoc i poradę ludzi kompetentnych.
    Możesz to zrobić anonimowo bez narażania się na niepotrzebne uwagi,
    przykrości, i obawy że o twoich sprawach będą wiedzieli wszyscy.

    Zyczę wszystkiego najlepszego i dużo zdrowia
    OM MANI PEME HUNG
    NAMO BODHISATTWA KSITIGARBHA
    NAMO BUDDHA UZDRAWIANIA-TATHAGATA PROMIENIUJĄCEGO LAPIS LAZULI
    pozdrawiam
    lekshey




    Temat: Co pomaga?
    Mnie pomaga bycie ze sobą w zgodzie i kontakt z ludźmi. Jak być ze
    sobą w zgodzie nauczyłam się na psychoterapii. Bycie z ludźmi
    sprawia mi przyjemność, bo lubię się im przyglądać, lubię pomagać i
    lubię uczucie porozumienia i jakiejś wspólnoty. Od dłuższego czasu
    doświadczam jak wiele przyjemności mogą dawać zwykłe codzienne
    sprawy, czy doznania. Miła rozmowa z przyjaciółką, aromatyczna
    kąpiel z kieliszkiem wina, ładny widok za oknem, wieczorny spacer z
    mężem, satysfakcja z dobrze wykonanej pracy, uśmiech córki,
    komplement od męża itp, itd. Cały widz polega na tym, żeby nauczyć
    się doceniać wszystko co się ma. Ludzie zbyt często uważają, że
    wszystko co mają jest oczywiste i należy się im jak psu buda. Sama
    na własnej skórze przekonałam się że to nie jest prawda. To jak
    wiele mieliśmy doceniamy dopiero, gdy zaczyna tego brakować. Wiem,
    że to banał, ale tak właśnie jest. Moja pierwsza normalna kąpiel, po
    miesiącach leżenia w łóżku, była tak fantastycznie przyjemna, że nie
    mogłam się wprost nadziwić, że wcześniej tego nie zauważałam.
    Polecam wam książkę " Cud uważności" Hanh Thich Nhat - Jacek
    Santorski, która pomaga nauczyć się widzieć to na co się patrzy i
    przeżywać to co się odczuwa.




    Temat: ratunku pomocy!!!
    ratunku pomocy!!!

    Moja Przyjaciolka zostala okradziona. Jedna z rzeczy byla ksiazka (dosc "popularna") z biblioteki uniwersyteckiej. Musi ja teraz odkupic (inaczej bedzie musiala zaplacic 5x wartosc!!!). PRzeszukalem allegro, ebaya, antykwariaty i ksiegarnie w necie i nic.

    Bardzo bardzo prosze... jesli ktos z Was ma lub wie gdzie namierzyc (w ksiegarniach netowych niby jest ale wszedzie "naklad wyczerpany") to prosze - odkupie, oczywiscie rowniez koszt ewentualnej przesylki pokrywam.

    "Jedynacy"
    Autorzy: Pitkeathley Jill & Emerson David
    przekład: Izabela Szyszkowska - Andruszko i Robert Waśkiewicz.
    Wyd. Jacek Santorski Warszawa 1995.

    Jakby "coś" to prosze o maila: pulsarkowy@gmail.com

    Dzieki...

    PS. Kurcze musze tu znowu czesciej zagladac bo cos mnie dawno nie bylo a widze znowu dzieje sie cos




    Temat: Samo-loty
    Samo-loty

    Miejsce: Traffic Club, ul. Bracka 25, III piętro
    organizator: Traffic Club
    adres: ul. Bracka 25, 00-028 Warszawa
    telefon: 69 21 888
    e-mail: kontakt@traffic-club.pl
    internet: www.traffic-club.pl
    Od: 2006-03-29, godz. 19:00 do: 2006-03-29,
    Cena: wstęp wolny
    Informacje dodatkowe:
    Spotkanie z Markiem Stokowskim, autorem książki ”Samo-loty”. Fragmenty książki
    przeczyta i występem należycie rozbawi kabaret MUMIO. Spotkanie poprowadzi i
    do porządku przywoła Dariusz Bugalski.

    Zaprasza:
    Wydawnictwo Jacek Santorski & Co oraz Traffic Club



    Temat: Co teraz?
    Pomoc - info
    WITAM,

    uważam,że bez pomocy psychologa/psychoterapeuty nie uda sie to Panu ale proszę
    spróbuj- polecam w ciemno niezwykły podręcznik autoterapii

    LECZENIE UZALEŻNIONEGO UMYSŁU
    Jampolsky Lee
    Przekład: A. Bartosiewicz, A. Szewczyk, K. Wilczek, format 11x17,5 cm, oprawa
    miękka, 230 stron, wydanie II, 2004
    Wydawca: Wydawnictwo Jacek Santorski & CO
    www.gwp.pl/add2cart.php?product=915
    gdybu szukał Pan profesjonalnej pomocy proszę zajrzęc na liste ośrodków:
    LISTA OSRODKÓW:
    hyperreal.info/drugs/go.to/art/763

    podaję też telefony zaufania:

    0 801 199 990 - Ogólnopolski Telefon Zaufania
    Narkotyki - Narkomania
    Telefon oferuje: informację o sieci profesjonalnej pomocy,
    miniedukację,
    wsparcie psychologiczne.
    Czynny od 16.00 do 21.00 codziennie
    Całe połączenie płatne tylko 35 gr.

    0 800 12 02 89 - Infolinia Stowarzyszenia KARAN
    Informacja skierowująca i pomoc
    w problemach związanych z narkotykami
    Połączenie bezpłatne, czynne od pn. do pt., w godzinach 10.00 -
    17.00

    0 801 109 696 - Infolinia Pogotowia Makowego
    Towarzystwo Powrót z U
    czynny codziennie od pon.-pt. 10.00-20.00, soboty 10.00-19.00
    aje też telefony zaufania:

    pozdrawiam

    OM, Hołd Wszechwiedzącemu. Hołd Panu Mistrzowi Uzdrowienia, Tathagacie, Królowi
    Promienności Lapis Lazuli

    Namo bhagawate bhajszadżjaguru-waiduria prabha-radżaja tathagataja arhate
    sanjak sambuddaja tadjatha. Om bhaiszadżje bhajszadżje bhajszadżja samugate
    swaha

    lekshey




    Temat: odnośnie imprez integracyjnych...
    jacek.santorski napisał(a):

    > To jedna z takich spraw, którą trudno zrobić dobrze dla wszystkich.
    > Niektóre firmy naciskają na integrowanie się pracowników z rodzinami – ok
    > azuje

    Moim zdaniem problem jest nie w tym, jakie rozwiązanie przyjmiemy,
    >
    > ale jak do niego dochodzimy. Czy przez sondaże i dyskusje czy
    > metodą „gabinetową”. Ta druga budzi zwykle opór, niezależnie od roz
    > wiązania.

    Witaj Jacku!

    masz racje, ze metoda ,,gabinetowa zawsze bedzie budzic opor ale...

    jesli zrobimy sondaz (czy rozmowy, czy ankiete) to dowiemy sie ze (liczby
    oczywiscie ,,na czuja" :))

    25% wybiera imprezy z partnerami

    25% wybiera imprezy bez partnerow

    dla 25% to obojetne,

    a 25% nie ma zdania...

    moze wiec zasugerowac robienie OBU typow imprez?

    np. zamkniete ,,christmass party" i ,,otwarta" impreza noworoczna?

    pozdrawiam serdecznie

    Pawel

    Pawel Dabrowski
    Melbourne

    Pawel@SekretyNegocjacji.com
    www.SekretyNegocjacji.com

    Ciekawia Cie Sekrety i przedsiebiorczosci i negocjacji?
    moga zainteresowac Twoich przyjaciol?
    Zapisz sie do zapraszam do mojego Klubu dyskusyjnego:
    SekretyNeg-subscribe@topica.com




    Temat: Audycje psychologów - dobre rady dawania ciała
    Co to znaczy, że Freud jest passe? Kopernik też? Darwin też? Einstein także?
    Poza tym w tym duecie, który występuje w TOK FM psychologiem jest, o ile mi
    wiadomo, tylko Jacek Santorski. Nie budzi on mojej szczególnej symaptii ani też
    nie uważam, że jest wybitnym psychologiem, ale trzeba też mieć na uwadze to, że
    zajmuje się tylko jednym określonym wycinkiem rzeczywistości. Nie obejmuje
    całości ludzkiego doświadczenia. Jest dość schematyczny, ale psychologaia
    bizseny trochę chyba jest schematyczna, i mówi pod określonego słuchacza i
    odbiorcę, ale ja tego lubię słuchać. Zawsze można się czegoś ciekawego
    dowiedzieć. Na moje ucho wiedzy odmówić mu nie można.



    Temat: Wasze motta życiowe
    Witam czwartkowo Optymistyczne Ludziki!!
    nie mam konkretnego jakiegos motta, ktorym moglabym sie podzielic.
    za to lubie ksiazeczke pana Jacka Santorskiego, w ktorej przedstawia
    eseje na kazdy dzien roku, takie tam zyciowe madrosci. na najblizsze
    kilka dni Wam wkleje



    pozdro all




    Temat: moja matka a moja samodzielnosc
    nie dawniej niz wczoraj wpadla mi w rece ksiazeczka znanego
    psychologa Jacka Santorskiego pt. "Jak zyc we wspolczesnej Polsce?"
    Ksiazeczka sklada sie z kilku rozdzialow dotyczacych roznych sfer
    zycia ujetych w przejrzyscie praktyczny sposob. Rozdzial pierwszy
    powinien miec wrecz dedykacje dla Ciebie... ;-)

    Krotko mowiac jest to wiek w ktorym nalezy wyznaczyc wlasciwe
    granice swoich relacji, swoja odrebnosc a madroscia rodzicow jest na
    to swojemu dziecku pozwolic i tez w ten sposob ze swojej strony
    wyznaczyc inne -nowe granice. Bez tego czesto nieuswiadomionego
    faktu nie da sie zbudowac w przyszlosci szczesliwych zwiazkow i byc
    czlowiekiem spelnionym... Polecam jednak dokladniej zapoznac sie z
    calym rozdzialem.



    Temat: Teraz Polska! - Ilustratorzy / ilustratorki
    Maria Ekier
    members.chello.pl/j.uhma/basnilu.html
    Książki:

    "Co się komu śni a nawet i nie śni" wyd. Ezop
    "Polskie baśnie i legendy" wyd. Nowa Era
    "Dobry potwór nie jest zły" wyd. Ezop
    "Plaster czarownicy" wyd. Jacek Santorski
    "Królewna w koronie" wyd. Ezop (Wyróżnienie za grafikę w konkursie
    Książka Roku 2005 przyznane przez polską sekcję IBBY)




    Temat: Huzia na mamusie
    Huzia na mamusie
    Popieram idee tekstu, sama mialam podobne reakcje na te wypowiedzi terapeutow. Podobnie anty-kobiece nastawienie prezentuje, niestety, Jacek Santorski- np. w skandinand ciekawej ksiazce "Jak zyc, zeby nie zwariowac". Od traktowania kobiety jako czynnika destrukcyjnego, upupiajacego mezczyzne nie stroni tez Eichelberger. A w innych tekstach z tego cyklu jeszcze lepsze kwiatki. Ubolewanie, ze milosc matki do dziecka jest na tyle silna, ze mezczyzna sila rzeczy na dalszy plan schodzi. Rece opadaja! Ten krytykowany przez panow terapeutow instynkt warunkuje istnienie gatunku, bo co byloby z potomstwem, gdyby samice i matki nie skupialy sie silnie na ochrone potomstwa? Az wstyd czytac, taki egoistyczny maly facecik z tego wychodzi. Egoizm samczy nie dziwi. Wezmy takie rozwiniete ssaki,jak lwy. Samce tego gatunku, biorac rzecz powaznie, tylko do rozrodu konieczne sa, gdyz samice organizuja sie doskonale do wspolnych lowow, ochrony stada, opieki nad potomstwem. Poza funkcja rozrodcza i ladna grzywa mozna by sobie lwa darowac, gdyby mozliwe bylo lwie dzieworodztwo. Co robi lew-samiec? Kopuluje, ryczy, zabiera upolowane przez samice mieso, nierzadko wasnemu potomstwu od pyska, a i nierzadko w szale to potomstwo zagryza. Gdyby wypowiadajacy sie w GW terapeuci byli lwami, nie dziwilby mnie ich anty-samicze poglady. Ale przeciez ludzmi jestesmy...Otoczka kulturowa istnieje...!



    Temat: Pytania do eksperta
    Witam Panią.
    Co do córeczki - to cały czas jest ta sama sprawa, czyli jak Pani słusznie
    zauważyła, silne próby wprowadzenia dyktatury.należy przeciwstawić się im
    spokojne., lecz konsekwentnie i stanowczo.Sprzeciw grozi atakiem złości i płaczu
    małego dyktatora ale trzeba to przetrzymać i nie ustępować - bo inaczej nauczy
    sie wymusząć krzykiem i płaczem, co chce.
    Polecam książkę "MAŁY TYRAN Kochaj i wymagaj" Prekop Jirina
    Wydawca: Wydawnictwo Jacek Santorski, dostępną na www.gwp.pl
    co do wymowy synka - często się zdarza zamian "k" na "t" i "g" na "d",
    logopedzi dają czas na spontaniczną poprawę do 4 roku życia. W wieku 3,5 roku
    czasem, w niektórych pozycjach aparaTU ARTYKULACYJNEGO - układach głosek -
    powinna już występować prawidłowa wymowa,potem stopniowo pojawia się całkowicie
    prawidłowa wymowa tej głoski. jeśli do czwartego roku się ta głoska nie pojawi
    nadejdzie czas na konsultację z logopedą i ewntualnie ćwiczenia wywołujące
    głoskę.Ale synek ma jeszcze mnóstwo czasu...A jeśli córeczka nie wymawia tych
    głosek - pół roku to również sporo czasu - ale jeżeli jest Pani zaniepokojona
    można pokazać ją logopedzie i poprosić o wskazówki do ćwiczenia - zwłaszcza
    jeśli nie wymawia jeszcze innych głosek.
    Pozdrawiam.ak




    Temat: powieśc psychologiczna "z głębią" - pomocy!
    "Ćwiczenia z utraty" Agaty Tuszyńskiej, "Dom marzeń" E.M.
    Remarque,"Listy do Marleny" tego samego autora, "Listy do Jerzego"
    M. Kuncewiczowej,"Miedzy jarmarkiem a salonem" K. Zanussiego,Łuk
    triumfalny" Remarque,"Rosyjski kochanek" M. Nurowskiej,"Życie
    świadome celu" R.Warrena,"Tęsknota silnej kobiety za silnym
    mężczyzną" M. Storch, "Antykariera" R.Jarrow , poezja M.Rilkego,
    kilka książek Jacka Santorskiego i wiele, wiele innych...



    Temat: zdradziłam i.....
    mnie zdradził mąż. powiedziałam, że może odejść, ja go nie
    trzymam, ... choć bardzo kocham. próbujemy odbudować to co zostało.
    ostatnio czytałam książkę Jacka Santorskiego i on dowodzi, że zdrada
    pozwala rozkochać się w sobie od nowa. my się chyba powoli znowu
    romantycznie, z iskrą, z namiętnością rozkochujemy. jest tak jak
    było na początku - 9 lat temu. nie wierzysz? mnie też jest trudno w
    to uwierzyć...
    wydaje mi się, że zdrada pozwala też uświadomić sobie co mamy w domu
    i bardziej to docenić.
    wiem jak bardzo boli jak znalazłam maile do niej. nieziemsko.
    zresztą już znajdziesz opisy bólu na tym forum kilka razy. czy
    chcesz go tak ranić? jeśli nie chcesz z nim być to odejdź. jeśli
    jest choć iska radziei... idźcie do poradni. tam są ludzie, którzy
    mogą pomóc. jeśli chcesz...




    Temat: Jak myślicie ?
    wrozby,wrozby....
    Firmy zwolnią 300 tysięcy pracowników !!
    Będzie coraz gorzej. W czerwcu liczba zarejestrowanych bezrobotnych, których
    zwolnienie nastąpiło z winy zakładu pracy, była wyższa o jedną trzecią niż przed
    rokiem. Ekonomiści alarmują: to dopiero początek, cięcia w firmach mogą iść w
    setki tysięcy.
    www.dziennik.pl/gospodarka/article422626/Firmy_zwolnia_300_tysiecy_pracownikow.html

    Pracownicy zaczęli się też panicznie bać, że można ich łatwo kimś zastąpić.
    ”Obserwuję, że powtarza się sytuacja mniej więcej sprzed pięciu lat, kiedy to
    ludzie nie chcieli wykorzystywać urlopów w obawie, że podczas ich nieobecności
    firma świetnie będzie sobie radzić i tym samym uzna ich za zbędnych” - mówi
    Jacek Santorski, psycholog biznesu. Podkreśla jednak, że z reguły szefowie i
    właściciele firm nie tylko nie lubią, ale po prostu boją się zwalniać, choć
    kryzys im to ułatwia. ”Daje wygodną wymówkę” -argumentuje. ”Pozwala też
    bezkarnie wycofać z zobowiązań, które dało się na wyrost” - dodaje Andrzej Sadowski.
    www.dziennik.pl/wydarzenia/spoleczenstwo/article422560/Dzieki_kryzysowi_pracodawcy_znow_rzadza.html




    Temat: Michael Jackson
    Tu Jacek Santorski bardzo trafnie opisuje zjawisko:

    wyborcza.pl/1,75475,6798120,Przezywanie_smierci_Jacksona_staje_sie_wazniejsze.html
    Nic dodać nic ująć.



    Temat: Masaz Reicha,psychoterapia Lowena
    Wietrzeeee! Wiesz, ze dzwoni, ale plączesz niemiłosiernie. Reich (uczeń samego
    Freuda) zainspirował kilka co najmniej kierunków terapeutycznych. Rolfing to
    masaż którego zasady opracowała Ida Rolf, jeśli czytasz po angielsku to więcej
    informacji tu
    www.rolfguild.org/idarolf.html
    Książki Lowena (Lowen z kolei pracował z Reichem) były swojego czasu wydawane
    przez wyd. Jacka Santorskiego ("duchowość ciała" widziałam wznowioną w
    księgarni), można je jeszcze dopaść na allegro.
    Kto konkretnie, w Polsce pracuje tymi metodami nie bardzo wiem. Ale myślę, że
    można zasięgnąć informacji u weteranów Laboratorium Psychoedukacji, może w PTP?
    Pozdrawiam, Hania



    Temat: Klienci kupujący alkohol będą nagrywani?
    pitrusza napisał:
    [...] A skoro szanownemu państwo tak to przeszkadza to dlaczego nie protestujecie na stacjach?

    "Psycholog Jacek Santorski: - Kupno alkoholu to rzecz intymna. Filmiki z zakupami alkoholu w mig pojawią się w internecie. Ludzie będą je montować tak, aby ośmieszyć kupujących. Trzeba będzie więc monitorować tych, którzy pilnują kamer. I rzecz jasna monitorować również tych, którzy będą sprawdzać zapis z kamer, a wreszcie wszystkich, którzy będą ścigać tych, którzy sprzedają nieletnim alkohol, bo oni też będą mieli dostęp do nagrań."

    Poza tym, co to właśnie zdradzasz tok rozumowania pt. "spirala": skoro filmują na stacjach beznzynowych, to co przeszkadza filmowanie w monopolowych? Później można dalej: skoro nagrywają ludzi na stacjach i w monopolowych, to dlaczego nie robić tego w sklepie z fajerwerkami... Itd...



    Temat: Łódzka telewizja konsultowała programy z prezyd...
    Małgorzata Potocka uwielbia epatować opinię swoimi koneksjami
    politycznymi i towarzyskimi. Z jednej strony Jacek Santorski,
    psycholog, z drugiej Grzegorz Kołodko ekonomista. Poza tym poza
    plotki towarzyskie wyszła wiadomość o tym w jakim czasie Potocka
    ukończyła test na stolec dyrektorski i kto był autorem pytań.
    To takie życie zawodowe na niby. Układy, znajomości, hołdy
    dziękczynne i ciągłe udawanie, pozy i puste gesty. Tylko, że spoza
    sukna wyłazi nicość i wielkie bagno.



    Temat: Sakrament spowiedzi - potrzebny czy nie?
    jedenkruczek napisał:

    > W temacie spowiedzi pozwoliłem sobie zeskanować i wkleić fragment
    > książki "Manipulowanie umysłem, pranie mózgu, warunkowanie,
    > indoktrynacja." pani Denise Winn wydanej w serii Biblioteka
    > Moderatora , w dystrybucji - Wydawnictwo Jacek Santorski & Co
    >
    > Wynika z tego, że spowiedź jest fundamentem "nowego życia". :)
    >
    Tak sie dziwnie plecie, ze osoby podobne wyzej wymienionym,
    zamiast "konfesjonalow" oblegaja gabinety psychiatryczne
    i tworza kolejki do psychoanalitykow.
    Niektorzy szukaja pomocy u roznego rodzaju "wrozy".



    Temat: być może to nie miejsce na takie tematy,
    to co sam powiedział w ostatnim wywiadzie przed śmiercią mówi o jego winie.
    on doskonale wiedział o niej.
    manipulował faktami, słowami, tak jak manipulował wcześniej i oszukiwał samych
    kolegów po fachu.
    zauważcie, że na początku zanim inni psychologowie przestali o tym wypowiadać
    się, mężczyźni, jak np. Jacek Santorski, mówili, że nie wierzą temu.
    Kobiety-psychologowie, że te fakty są przerażające.
    To tak, jak mówią mężczyźni o gwałtach na kobietach. Zaprzeczają tak długo, jak
    nie zostanie udowodniona wina.
    Znowu jest głośna sprawa wielokrotnego gwałtu przez kilku znanych kolegów. I
    sprawcy chodzą na wolności.
    Przecież już sami policjanci próbują zaprzeczać kobiecie po obdukcji.




    Temat: Czy Polacy wyjdą na ulice?
    Jacek Santorski ???
    Może się tylko podpisał pod tym bełkotliwym wezwaniem niedobitków
    maoistycznych i pseudao-antystalinowskich w gruncie rzeczy
    syjonistycznych organizacji młodzieżowych z końca lat
    sześćdziesiątych, których członkowie rządzili i rządzą Polską - do
    organizowania niepokojów, protestów i zamieszek. Bydło na ulicy
    łatwo wziąć za mordę i nazwać ich wichrzycielami demokracji,
    reakcjonistami komunistycznymi i pospolitymi bandytami. No a
    wtedy... historia się powtarza...



    Temat: lektura
    awanturka napisała:

    >
    > Gayle Rosellini i Mark Worden - Jutro wzejdzie słońce (Jak
    przetrwać depresję).
    > Wyd. Jacek Santorski&CO Agencja Wydawnicza. Str. 170
    >
    > Bardzo dobra książka, autorzy są powściągliwi w dawaniu "dobrych
    rad", raczej s
    > tarają się w tym co piszą towarzyszyć choremu w jego cierpieniu.
    Książka przycz
    > ynia się do tego, że lepiej rozumiemy to co się z nami dzieje i
    podtrzymuje nad
    > zieję, że "jutro wzejdzie słońce".

    A jakaś dobra lektura dotycząca problemu mnożeniu tych samych wpisów
    na forach internetowych ?:)




    Temat: lektura

    Gayle Rosellini i Mark Worden - Jutro wzejdzie słońce (Jak przetrwać depresję). Wyd. Jacek Santorski&CO Agencja Wydawnicza. Str. 170

    Bardzo dobra książka, autorzy są powściągliwi w dawaniu "dobrych rad", raczej starają się w tym co piszą towarzyszyć choremu w jego cierpieniu. Książka przyczynia się do tego, że lepiej rozumiemy to co się z nami dzieje i podtrzymuje nadzieję, że "jutro wzejdzie słońce".



    Temat: jestem kilka lat po..
    Właśnie jednym tchem przeczytałam książkę, którą kupiłam sobie pod choinkę
    (jedyny oprócz kremu do rąk od cioci prezent jaki dostałam) i błagam Was
    kupcie, pożyczcie, zamówcie przez internet... WSZYSCY SAMOTNI, OPUSZCZENI,
    PRZEŻYWAJĄCY PRZESZŁOŚĆ CIĄGLE NA NOWO KAŻDEGO DNIA: "Pokochaj siebie" Wayne
    W. Dyer, wydawnictwo Jacek Santorski & Co.
    Dziś zaprosiłam SMS-em mojego byłego na kawę, po przedwczorajszej rozmowie
    telefonicznej, w której odgrażał się, że "przyjedzie po meble kuchenne". I
    przyszedł, pobył z dziećmi, a ja to przeżyłam i to bez problemu. Teraz
    zamierzam przeczytać tę książkę jeszcze kilka razy i mam nadzieję, że dobrze
    odebrałam to co tam napisano i moje nastawienie do życia będzie właśnie takie
    jak dziś, (oczywiście nie wykluczam chwil zwątpienia, bo wszyscy zawsze mamy do
    tego prawo - nawet "dziwne" jest życie w ciągłej euforii). Ale naprawdę czuję
    się lepiej, nowy rok należy do mnie, złość na niego (i nią) nic nie zmieni, a
    mnie tylko niszczy i odwraca moją uwagę od tego co może się zdarzyć, kogo mogę
    spotkać i co mogę osiągnąć.
    Trzymajcie się,
    jakby co, to spędzam sylwestra w domu z dwójką młodszych dzieci, bo nie miałam
    odwagi nigdzie się wprosić - piszcie: marta_j@aster.pl




    Temat: Nie mogę się zdecydować !!!
    Zgodzę się z przedmówcą odnośnie tego, że wiele osób może się czuć podobnie...
    Co do reszty to proponuję zmienić przekonania, bo to właśnie one powodują
    że dostajemy to czego oczekujemy a nie czego pragniemy (patrz wypowiedzi jacka
    santorskiego).
    Jesteś zadowolony z tego co dostajesz?
    Czy jest to coś czego naprawdę pragniesz?
    Nie musisz być zadowolony przez całe życie z tych samych odpowiedzi.
    Albo panujesz nad swoim umysłem, albo ktoś nad nim Panuje (cały czas piorą nam
    mózg). Rodzice też piorą mózg dzieciom... To już nie jest wybór tej kategorii...
    -Czy ty pierzesz sam swój mózg czy oddajesz go w zaufane ręce?
    Proponuję od czasu do czasu samemu wyprać, bo tylko ty za niego odpowiadasz.
    I może nie koncentruj się na metodach, ale na celu...marzeniu.
    Zadawałeś już sobie pytanie:
    -Co bym w życiu robił gdyby mi za to nie płacili?
    -Co bym robił w życiu gdyby mi za to płacili tyle pieniędzy ile potrzebuję?
    -Co bym robił w życiu gdybym siedział w więzieniu?
    Nie wiem czy odpowiedzi na powyższe pytania powinny być jednakowe...wydaje mi
    się, że tak.
    A książki które przeczytałeś to pewnie cenne kamyczki, które przydadzą się w
    swoim czasie
    Jak chcesz żeby było?
    Szczęście to działanie a nie posiadanie... więc kochaj i działaj :-)
    Pozdrawiam, mao



    Temat: Teraz Polska! - Ilustratorzy / ilustratorki
    Maria Ekier
    lunatica napisała:

    > Książki:
    >
    > "Co się komu śni a nawet i nie śni" wyd. Ezop
    > "Polskie baśnie i legendy" wyd. Nowa Era
    > "Dobry potwór nie jest zły" wyd. Ezop
    > "Plaster czarownicy" wyd. Jacek Santorski
    > "Królewna w koronie" wyd. Ezop (Wyróżnienie za grafikę w konkursie
    > Książka Roku 2005 przyznane przez polską sekcję IBBY)

    „Dębolki” wyd. AB Grafia
    „Co się stało z naszą bajką?” wyd. Twój Styl




    Temat: Demon może siedzieć w każdym z nas: terapeuci o...
    Intratne interesy znanych polskich psychologów
    Jak to się dzieje, że dopiero teraz ktoś zwraca uwagę na superwizję i
    sprawdzanie kompetencji psychoterapeutów. W takiej sprawie jak pedofilia,
    zapewne trudno już dalej kryć wzajemne interesy, które były możliwe dzięki
    uznaniowym licencjom. "Ja Tobie, a ty mnie". Być może pani Zofii M.-W., oraz
    inni psychoterapeuci przymykali oko na pogłoski chociażby o nadużywaniu
    alkoholu przez Andrzeja S. ze względu na wspólne interesy. Chociażby Jacek
    Santorski broniący honoru Andrzeja S., czyż nie broni rynku zbytu wydanych
    przez siebie książek? Doprawdy niesmaczna jest jego poprawność polityczna.




    Temat: zmiany w "Tygodniku Powszechnym"
    lupus.lupus napisał:

    > Ks. Adam Boniecki ogłosił dziś rano, że zamierza podjąc wpółpracę z ultra
    > konserwatywnym środowiskiem "Christianitas". Na wakujace miejsce redaktora
    > naczelnego "TP" powołano Jacka Santorskiego.
    > "Tak, jestem buddystą, ale myślę, że właśnie to będzie moim atutem"
    > powiedział dziennikarzom nowy redaktor naczelny.
    Sekretarzem redakcji podobno ma zostać Bratek jakiś. Czy to może nasz forumowy
    kwiatek?



    Temat: zmiany w "Tygodniku Powszechnym"
    zmiany w "Tygodniku Powszechnym"
    Ks. Adam Boniecki ogłosił dziś rano, że zamierza podjąc wpółpracę z ultra
    konserwatywnym środowiskiem "Christianitas". Na wakujace miejsce redaktora
    naczelnego "TP" powołano Jacka Santorskiego.
    "Tak, jestem buddystą, ale myślę, że właśnie to będzie moim atutem"
    powiedział dziennikarzom nowy redaktor naczelny.



    Temat: wlasna firma + znajowi w roli pracownikow...
    Wiedziala, ze powinna odejsc...

    Ale co by nie pisac - to problemy zawsze beda tkwily w ukladach 'znajomi+praca'
    zawsze te same - jak wymagac, motywowac, nie urazac, efektywnie pracowac,
    rozmawiac, itd...

    Przeczytalam ksiazke, p. Jacka Santorskiego pt. 'Milosc i praca', jest po
    prostu rewelacyjna, polecam ja kazdemu czynnemu zawodowo czlowiekowi. Po
    przeczytaniu pelna optymizmu probowalam wdrazac niektore rozwiazania,
    tlumaczac, opowiadajac, argumentujac nowe pomysly. Zostalo wysluchane, ale
    chyba nie zrozumiane tak jak tego oczekiwalam - zabraklo dojrzalosci, a czytac
    sie nie chcialo, bo jak sie wszystko juz o tym swiecie wie, to wystarczy
    recencja :-)

    Uwazam, ze ja tez nie jestem bez winy w calej sytuacji, gdzies musialam
    popelniac bledy, z pewnoscia moja uleglosc i zbyt rozbudowana empatia
    przeszkadzaly mi w konsekwentnym wymaganiu pracy...

    Pozdrawiam
    Kornelya




    Temat: Demon może siedzieć w każdym z nas: terapeuci o...
    "Jacek Santorski, psycholog biznesu, wydawca: - Mówią: "Przyznał się", a ja
    wciąż nie wiem do czego. Nie chcę brać udziału w tym, co się teraz dzieje w
    mediach, chcę za swoje wcześniejsze wypowiedzi przeprosić podejrzanego i jego
    rodzinę."
    Ja slyszalam wczoraj "poszkodowanego i jego rodzine". Kiedy stal sie dla tego
    pana poszkodowany?




    Temat: Blog Sylwestra Latkowskiego
    Nie znam latkowskiego ale wygląda na pieniacza albo kogoś kto najpierw reaguje
    a potem myśli:
    "...Oczywiście to, co się wydarzyło – oskarżenia o pedofilię, przyznanie się
    autora do tego, nadal nie ma znaczenia dla biznesmena- psychologa Jacka
    Santorskiego. Dla niego kolega Andrzej Samson nadal jest wybitny, nadal
    wzbudza „powszechny szacunek dzięki spektakularnym rezultatom w psychoterapii
    rodzin i dzieci..."

    Samson pisał dobre książki i tego nikt mu tego nie odbierze. Nawet jeśli jako
    autor tych książek miał problemy z samym sobą.
    Poznański dyrygent był dobrym dyrygentem i menagerem i to jest poza dyskusją.

    Kolejny głupi tekst:
    "...A jakim to samochodem jeździł Pan Bóg? Chrystus preferował BMW, czy Fiata?
    Co go skłoniło do uznania i zapisania w przykazaniach , biblii, że jadąc 100
    km/h popełnia się grzech, jadąc bez pasów popełnia się grzech, a już grzechem,
    z którego koniecznie trzeba się wyspowiadać to odebranie telefonu w czasie
    jazdy od dzwoniącego abp Damiana Zimionia?..."

    Latkowski niech zrobi ten film ale niech nie wylewa jadu na lewo i prawo.
    Przecież zgadza się z internautą co to chce wyjechać na zawsze:
    "...2. Bo mam serdecznie dosyć wzajemnej nieżyczliwości, braku tolerancji,
    zawiści - tak powszechnych wśród Polaków..."




    Temat: ODCHUDZAMY SIĘ!!!!
    Marta, jak synek???

    Co do wagi, to proszę Pań niedługo dojdę do swojej wagi wyjściowej, czyli z
    początku odchudzania. Ale już niedługo biorę się ostro do galopu i za
    odchudzanie.
    Przymierzam się do kupienia książki o diecie South Beach. Czytałam wypowiedź
    Jacka Santorskiego, że zastosował w żywieniu tylko kilka zaleceń i schudł
    zupełnie niechcący.
    Może mnie też się uda, bo na razie to tylko niechcąco tyję DDDDD Zupełnie
    niechcąco.
    Trzymajcie się zdrowo i wytrwale, buziaczki
    Aśkowa.




    Temat: niebaśń Czerwony Kapturek J. Olech i Grażki Lange
    niebaśń Czerwony Kapturek J. Olech i Grażki Lange
    rewelacja!
    mam w łapie od wczoraj i to jest to, co tygrysy lubią najbardziej
    wiecie, Wilk zjada Babcię i Wnuczkę, a Leśniczy zasiedział się w nadleśnictwie i nie zdążył...
    morał "Potem, ilekroć wspominali zaginioną córeczkę, powtarzali: - To było takie posłuszne
    dziecko!" wzbudził w niektórych moich znajomych zadziwienie/oburzenie

    obrazy piękne, dynamiczne, typografia nowoczesna (na niektórych stronach niestety ciut nieczytelna,
    ale tylko ciut), dziełko konsekwentne i zabawne, zdecydowanie "lektura uzupełniająca" dla tych, co
    już znają wersję podstawową

    postawię sobie na półce obok "Rouge Rouge Chaperon Rouge", w której to wersji dla odmiany
    Kapturek sama załatwia Wilka siekierką; będzie komplet!

    no i czekam na następne niebaśnie z wydawnictwa Jacek Santorski & Co...



    Temat: Wątek mikołajkowo- gwiazdkowy :-)
    To nie był prezent gwiazdkowy, bo lekturę tej książki trzeba zacząć 1 grudnia,
    ale fantastycznie nas wprowadziła w nastrój świąteczny - Jostein
    Gaarder "Tajemnica Bożego Narodzenia" (wyd. Jacek Santorski & CO).

    Jest to historia chłopca, który wchodzi w posiadanie niezwykłego kalendarza
    adwentowego i za jego sprawą odbywa podróż w czasie i przestrzeni - z
    współczesnej Norwegii do Betlejem w chwili narodzin Jezusa. Książka tez jest
    swego rodzaju kalendarzem adwentowym - rozpisanym na poszczególne dni. Czytałam
    ją Ani i Zosi 2 lata temu - miały wtedy 9 i 6 lat. Pilnowałam, aby nie
    podczytywały "do przodu". W następnym roku tez sobie zazyczyły tej lektury,
    choś oczywiście nie było to juz tak pasjonujące.

    W tym roku chcę się wreszcie wybrać z nimi na "Dziadka do orzechów", więc to
    będzie nasza lektura tużprzedświąteczna.




    Temat: Europowieści -Fabjański -warto?
    Bea, nie warto :-(((

    Ksiązka składa się z historyjek, których narratorami są dzieci różnych krajów
    (alfabetycznie od Austrii do Włoch) wzbogaconych na końcu o krótką (bardzo)
    notkę o tym kraju. Niestety, mimo, ze na okładce mowa jest o przezwyciężaniu
    stereotypów, to własnie stereotypy najbardziej zapadają w pamięć po lekturze.
    Dowiadujemy się między innymi, że:
    Flamandowie są w stanie przezwyciężyć swoją niechęć do przedstawiciela
    Wallonów,jeśli ów przedstawiciel jest właścicielem banku i może im udzielić
    kredytu ;-)
    w Holandii kradną nie tylko rowery, ale też samochody ;-)
    typowym Duńczykiem jest chłopiec mieszkający z ojcem w hipisowskiej dzielnicy
    Christiania, a w Christianii najfajniejsze są demonstracje ;-)
    Litwini zmieniają wyznanie przynajmniej raz do roku, natomiast Estończycy myślą
    głownie o pieniądzach.
    Szczytem była dla mnie historyjka grecka, w której ojciec narratora -
    ANTYKWARIUSZ (!!!) z Heraklionu kompromituje się przed Amerykaninem z Las Vegas
    twierdząc, że lubi czytać książki Sokratesa. Oczywiście w przeciwieństwie do
    Greka Amerykanin wie doskonale, że Sokrates nie napisał żadnej książki.

    Moje rozczarowanie jest tym większe, ze autor jest doktorem filozofii, a całość
    wydało dotychczas niezłe wydawnictwo Jacka Santorskiego.




    Temat: Władza i Kobieta...
    vicca napisała:

    > Summa sumarum - władza na mnie nie wpłynęła - ani destrukcyjnie, ani budująco

    Ja również w ten sposób postrzegam znane mi kobiety mające jakąś władzę.
    Inaczej jest z mężczyznami. Tym często uderza woda sodowa do głowy. Na pewno
    jest większa presja społeczna na mężczyzn, aby odnosili sukces. Jacek Santorski
    powiedział kiedyś, że wielu umniejszanych (np w dzieciństwie) w swojej wartości
    dąży do stanowisk kierowniczych lub w polityce, aby zrekompensować swoje niskie
    poczucie własnej wartości.

    Pozdrawiam serdecznie
    otryt



    Temat: Co zrobić żeby być lubianą/ym przez innych ludzi?
    Paradoksalnie lubimy tych, co o to wcale nie zabiegają, po prostu robią swoje.
    Zacytuję fragment pewnej książki:
    "Ogrom ironii zawartej w szukaniu aprobaty.
    Na chwilę popuść wodze wyobraźni. Załóż, ze naprawdę chcesz, aby wszyscy akceptowali ciebie, i że jest to możliwe. Dalej przyjmij, ze jest to zdrowy cel. Teraz, pamiętając o tym wszystkim, postaw sobie pytanie, jaki jest najlepszy i najbardziej ekonomiczny sposób na osiągnięcie twojego celu? Zanim odpowiesz, pomyśl o kimś ze znajomych, kto wydaje się otrzymywać najwięcej akceptacji. Jaki on jest? Jak się zachowuje? Co w nim takiego, co wszystkich przyciąga? Prawdopodobnie jest to ktoś szczery, bezpośredni i otwarty, nieprzejmujący się opinią innych i zadowolony z siebie.
    Zazwyczaj ma on mało czasu na szukanie aprobaty albo nie ma go wcale. Przypuszczalnie jest to osoba, która mówi to, co myśli, bez względu na konsekwencje. Możliwe, ze uważa, iż takt i dyplomacja są mniej ważne niż uczciwość. Nie jest to jednak osoba, która chce świadomie ranić innych, ale po prostu ktoś, kto ma mało czasu na gry polegające na delikatnym i ostrożnym w6ypowiadaniu się tylko po to, aby nie zranić czyichś uczuć. Czy to nie ironia? Ludzie, którzy otrzymują w życiu najwięcej aprobaty, to ci, którzy jej nigdy nie szukają, którzy jej nie pragną i którzy nie są pochłonięci jej zdobywaniem.

    Wayne W. Dyer „Pokochaj siebie” s. 98-99. Wydawnictwo Jacek Santorski & Co
    Warszawa 2005”

    W ogóle polecam tą książkę, pomimo jej dość pretensjonalnego polskiego tytułu, sugerującego, że to kolejny poradnik promujący magiczne, przepraszam „pozytywne” myślenie.




    Temat: Dlaczego ta a nie inna ścieżka?
    > > Niestety wydana książka przez wydawnictwo
    > > Jacek Santorski nie jest najlepiej przetłumaczona

    Oczywiście nie jest to moje zdanie, bo ja nie jestem tłumaczem książek z języka
    angielskiego. Jest to zdanie pewnego mojego znajomego tłumacza z wydawnictwa A
    w Krakowie który przetłumaczył miedzy innymi książkę Tulku Urgiena Rinpocze,
    Powtarzając Słowa Buddy. Znajomy tez odpowiada na pytania na stronie tego
    wydawnictwa. buddyzm.com.pl/?
    k=&e=&s=&app=17&q=1&sf=trungpa&ft=&menu=search&pos=406



    Temat: Dlaczego ta a nie inna ścieżka?
    zonatyfacet napisał:

    > Dobrze przeczytać książkę Chagyama Trungpy,
    > Szambala Święta ścieżka wojownika.
    > (...)
    > Niestety wydana książka przez wydawnictwo
    > Jacek Santorski nie jest najlepiej przetłumaczona.
    >
    Jest jeszcze starsze o jakieś 20 lat "trzeciobiegowe" wydanie w tłumaczeniu
    Magury. O co chodzi z tym nienajlepszym przetłumaczeniem nowego?

    jw




    Temat: Dlaczego ta a nie inna ścieżka?
    Jest bardzo dużo różnych tradycji duchowych, ja osobiście polecił bym ci
    ścieżkę wojownika czyli Szambale. Dobrze przeczytać książkę Chagyama Trungpy,
    Szambala Święta ścieżka wojownika.
    A tu cytat z tej książki
    Rozdział trzeci.
    Prawdziwe serce smutku.
    Dzięki praktyce siedzenia w bezruchu i podążaniu za wychodzącym na zewnątrz i
    rozpuszczającym się oddechem nawiązujesz kontakt z własnym sercem.
    Kiedy po prostu pozwalasz sobie być, tym kim jesteś, rozwijasz w stosunku do
    siebie autentyczne w współczucie.
    Niestety wydana książka przez wydawnictwo Jacek Santorski nie jest najlepiej
    przetłumaczona.
    Wyzwalając siebie pomagasz sobie i stajesz się bodhisattwą, bo kierujesz się
    współczuciem do siebie, pomagając sobie pomagasz innym, czy tego chcesz, czy
    nie chcesz. Jeżeli przestajesz postępować negatywnie, pod warunkiem, ze widzisz
    co jest negatywne, przestajesz szkodzić innym i sobie. Dla mnie podział na
    niższe ścieżki buddyjskie tak zwanych arhatów jest sztuczny nie ma czegoś
    takiego, oczywiście jest to moje prywatne zdanie.
    Bodhisattwa nie kieruje się babcinym współczuciem twój mistrz może cię obrażać
    mówić ci prawdę o sobie która może być bolesna ale czasem jest to konieczne do
    dalszego rozwoju. Może tez być delikatny może cos sugerować doradzać opowiadać
    o swoich doświadczeniach, pokazywać na swoim przykładzie, nic nie narzucać.
    Pomoc innym, czy sobie, jest sztuką nie ma żadnych stałych zasad trzeba
    improwizować tworzyć. Jeżeli będziesz nadmiernie intelektualizował zabijasz
    spontaniczne doświadczenie.




    Temat: Psycholog Andrzej S. NIEWINYY!!!
    Psycholog Andrzej S. NIEWINYY!!!
    I niech media odczepią sie wreszcie od tego wielkiego czlowieka. Kto tyle
    zrobil dla dzieci co on? Kto napisal tyle ksiązek, pomogł rodzicom? Chyba
    jasne jest, ze skoro w obronie S. stają największe autorytety:

    ".........Za to Goszczyński odczytał list otwarty, w którym wyraził oburzenie
    zachowaniem dziennikarzy. Jego zdaniem media podając, że zatrzymanym pod
    zarzutem pedofilii jest Andrzej S. znany psycholog i terapeuta, jednoznacznie
    identyfikują jego osobę. Tymochowicz nazwał informacje mediów "pogonią za
    sensacją".

    Jacek Santorski, który jeszcze niedawno wydawał książki autorstwa S., w tym
    powieść z elementami pedofilskimi, ubolewał, że udzielał informacji mediom.
    Rozpłakał się: - Przepraszam poszkodowanego Andrzeja S. i jego najbliższych.

    Inny obrońca S., językoznawca prof. Jerzy Bralczyk, na konferencję nie
    przyszedł........."
    www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_040708/kraj/kraj_a_3.html
    to ten czlowiek nie moze być winny. A może by tak zając się tymi dziećmi co
    mu probowaly do łóżka wejśc i go niepotrzebnie podniecały? Myślę, ze
    poprawczak to malo dla takich. Nalezy obniżyć granice wieku karalnosci
    wiezieniem i wsadzić te dzieci do wiezienia. A Andrzej S. jest zbyt cenny dla
    spoleczenstwa i nalezy mu jescze ufundować katedrę specjalną przy
    Uniwersytecie Warszawskim niech tam kształci mlodzież na chwałę Polski.




    Temat: Czytacie?
    Fajnie, ze tyle wpisow, co oznacza, ze jest sporo osob
    czytajacych.
    Mnie ostatnio "przyciaga" psychologia; kupilam pare ksiazek
    i bede sie ksztalcic, by moc lepiej rozszyfrowywac ludzi,
    latwiej czytac mowe nie-werbalna (np. Albert J.Bernstein
    "Emocjonalne wampiry") :-))
    Ciekawa wydaje mi sie pozycja Jacka Santorskiego "Jak zyc
    zeby nie zwariowac" z madra sentencja przypisywana sw.Franciszkowi:

    "Bym nie tylko szukal wsparcia, lecz wspieral,
    Bym nie tylko szukal zrozumienia, lecz rozumial,
    Bym nie tylko szukal milosci, lecz kochal."

    Przerywnikiem w moim czytaniu pozostanie, jak zawsze
    do tej pory, gramatyka opisowa jezykow:-) i oczywiscie
    "normalna" literatura.




    Temat: Uniwersytet dla dorosłych w nowootwartej MBP
    Uniwersytet dla dorosłych w nowootwartej MBP
    Podwoje Miejskiej Biblioteki Publicznej ( nowa siedziba przy ul.Kościuszki)
    otworzyły sie na edukację mas jak spotkania z ciekawymi ludżmi, znanymi z
    mediow...
    Byli z wykładami Pan Raczek, Pan Nidzicki, Pan Jacek Santorski, Pan Grzegorz
    Kuspiel
    25 stycznia o godz.16 będzie u nas gościła Krystyna Czubówna
    bedzie prawdopodobnie o retoryce, krasomowstwie, o pięknym języku, ktorym
    winno sie posługiwać ze swadą, może o artykulacji i takie tam...
    W dobie dzisiejszegio bełkotu,z wyraznym artykułowaniem wulgarnych przekleństw
    i epitetow,zachwaszczenia zwrotami anglojęzycznymi, przydałoby sie ponownie
    nachylić nad polszczyzną



    Temat: Nerwica żołądka
    trudno chyba jest lekarzom

    myśle,że trzeba brac organizm całościowo,
    i nie pozwolić,zostawić jakis funkcji poza kontrolą,
    -niektórzy twierdzą ze dopuszczalne jest wyłączenie, ale jakze pozostawienie
    swojego dobra obcym ,na dłuższą mete zadziała na Twoją korzyść

    -"jak pacjent nie chce,wtedy nie mówie mu całej prawdy
    ale jesli jest gotów ją przyjąc, wtedy tak"- z rozmów z Jackiem Santorskim

    ale moim zdaniem jest inaczej- zawsze trzeba podprowadzać pacjenta
    zgodnie z mysla że lepsza gorzka prawda, niz najsłodsze kłamstwo
    przy okazji dowiadujesz się, że życie jest straszne,
    ale poznajesz
    że zycie jest TWOJE,
    a nie ze nalezy do kogos innego
    nawet jesli pochodzi od Boga
    to On Ci je dał, i życie jest Twoje

    -"nie o to chodzi by zlapac kroliczka"
    -ale i Kubus musi miec ...coś swojego,
    tylko...,ze gdy lewa reka podajesz cos (dobrego) ,
    a prawa -odwracasz niebezpieczne sytuacje tak jakby to była twoja lewa strona
    gdy cos zle sie czai



    Temat: Nie mam najmniejszych watpliwości, ze istotą
    Też tak myślalam, ale teraz wiem, że pomiędzy poziomem okreslonych neurotransmiterów a emocjami istenieje wyrażny zwiazek przyczynowo - skutkowy a nie tylko koincydencja.

    Przestałam tak myślec, od czasu gdy zupełnie nieoczekiwanie, lek stosowany w depresji, wyleczył mnie natychmiastowo, definitywnie, i radykalnie z fobii społecznej na która cierpiałam od dziecinstwa i na która nie działały ani moja indywidualna praca nad emocjami ani praca podkierunkiem psychoterapeutów. Takie "cudowne uzdrowienia" emocji, postaw, zachowan pod wpływem leku się zdarzaja i sa argumentem za pogladami jakie przedstawiłam.

    Polecem ksiażkę "wsłuchujac się w Prozac", tam takie radykalne metamorfozy sa opisane, a ja sama jestem "przypadkiem", który również nadaje się do zamieszczenia w tej ksiażce (pewnie gdyby minie samej się to nie zdarzyło uznałabym przypadki opisane w tej ksiazce za nieprawdoodobne lub conajmniej przedstawiomne w sposób przejaskrawiony).

    Podaję tytuł, autora, wydawnictwo:
    Wsłuchujac się w Prozac, Peter D. Kramer, wyd. Jacek Santorski&CO

    = awanturka



    Temat: czym jest spowodowana depresja?
    Polecam ksiażkę "Przeżwycieżyc depresję" - Dimitri.F.Papolos, Janice Papolos wy Dom Wydawniczy Rebis, 1994 r.

    To z niej, głównie, czerpałam wiadomości o współczesnych hipotezach powstawania depresji.

    Nie podejmuję się wyjaśnic na czym polega hipoteza wyuczonej bezradności ponieważ skrótowe jej wyjaśnienie i konieczne w tym wypadku uproszczenia mogłyby zniekształcic obraz tego o co w niej tak naprawdę chodzi.

    O hipotezie wyuczonej bezradności oraz innych można tez przeczytac w ksiażce "Wsłuchujac sie w Prozac"- Peter.D. Kramer, Wydawnictwo Jacek Santorski&CO.
    Sa tam też opisane ciekawe eksperymenty na zwierzętach (głównie szympansach karłowatych)majace wyjaśnic mechanizmy powstawania depresji oraz wpływ mechanizm wpływania lekami i psychoterapia na proces powrotu do zdrowia.

    Goraco polecam! - awanturka




    Temat: Uważność na targowisku - nowa książka
    Uważność na targowisku - nowa książka
    Miło mi poinformować, że "CyberSangha" jest patronem medialnym książki
    wydanej przez Wydawnictwo Jacek Santorski p.t. "Uważność na targowisku.
    Globalny rynek i masowa konsumpcja a świadome życie".

    Jest to zbiór esejów, wydany pod redakcją Allana Hunt Badinera.
    Autorzy "Uważności na targowisku" opierając się na tradycji buddyzmu oraz na
    dorobku zachodniej nauki i myśli społecznej - poszukują skutecznych dróg
    wyjścia z kryzysu. Przypominają o niepodzielności świata i wzajemnych
    zależnościach między ludźmi i przyrodą, zwracają uwagę na potrzebę przebudowy
    systemu wartości. Wskazują także sposoby, jak stając się świadomym
    konsumentem, możemy przybliżyć narodziny społeczeństwa przyszłości. Tak aby
    będąc odpowiedzialnymi mieszkańcami błękitnej planety, pozostawić ją kolejnym
    pokoleniom w stanie nieskażonym.

    Więcej informacji o tej wyjątkowej książce można znaleźć na stronie:

    www.jsantorski.pl/inf.php?id=nr197
    Zachęcam zainteresowanych do lektury,

    Jarosław Wierny
    www.buddyzm.edu.pl



    Temat: Mamy po SGH odezwijcie się! (tatusiowie też)
    Cześć Lidko, moja praca również nie jest specjalnie zajmująca. Jednak nie
    szukam niczego innego, bardziej ambitnego. Tylko dzięki temu, że spędzam w
    biurze do 8 godzin dziennie i po wyjściu z niego nie wracam myślami do pracy,
    mogę poświęcić czas córeczce i czasem trochę się pouczyć. Po studiach byłam
    bardzo ambitna, w tej chwili w pracy potrzebuję najbardziej spokojnej i
    przyjaznej atmosfery.
    Ostatnio przeglądałam sobie rozmowy Henryki Bochniarz i Jacka Santorskiego.
    Padło tam m.in. zdanie, że w życiu na wszystko jest odpowiedni czas, niektóre
    rzeczy można zrobić tylko w pewnym okresie. Tak właśnie jest z decyzją o
    urodzeniu dziecka. Innymi sprawami można zająć się później, teraz powinnyśmy
    się cieszyć, że mamy taką pracę, którą łatwo pogodzić z wychowywaniem dzieci.
    Pozdrawiam serdecznie



    Temat: Pierwsza powieść Jastruna
    czytając w autobusie recenzję pana Nowackiego, niemal udało mi się zarazić
    śmiechem zmęczonych pasażerów; o ile tematyka erotyczna mi nie przeszkadza, to
    (z całym szacunkiem) badziewne metafory i porównania, które na siłę starają się
    być abstrakcyjnymi (a raczej ktoś je próbuje takimi uformować) wywolaly
    niewydolnosc duszy,ktora bliska byla zlozenia kupki, z powodu nadmiernego
    bawienia sie moja granica wytrzymalosci... litosci
    a jesli chodzi o Swiat Ksiazki, to z tego co wiem od niedawna prowadzi
    dzialalnosc wydawnicza, a ksiazke Jastruna wydalo Jacek Santorski&Co Wawa



    Temat: Co teraz czytacie? - kwiecień
    chiara76 napisała:
    > A jak Oceniasz "Karambol"?? Dobre??
    >

    Autor: opty2 01.04.07, 07:48 (zarchiwizowany)

    powiem tak: nieprzypadkowo wydawaniem Hakana N. zajęło się
    wydawnictwo Jacka Santorskiego (tak sądzę), ponieważ w
    jego "powieściach kryminalnych" jest sporo psychologii,
    w Karambolu możemy obserwować, w jaki sposób zwykły człowiek staje
    się mordercą, granica naprawdę jest cieniutka,
    nie ma tu żadnych teorii spiskowych, pościgów, zwrotów akcji,
    wszystko rozgrywa się powoli w dość krótkim czasie, mordercę znamy
    od początku, poznajemy jego myśli, rozterki, wahania nastroju
    potem razem z grupą policji kryminalnej zaczynamy procedurę
    poszukiwawczą i tak to się mniej więcej toczy,
    jak wpomniałam sporo jest warstwy psychologicznej, można właściwie
    powiedzieć,że jest to książka psychologiczna z wątkiem kryminalnym,
    komisarz Van Veeteren jest (chyba) na emeryturze, włącza się tylko
    na moment ale wciąż oddziaływuje na resztę zespołu kryminalnego,
    ogólnie mówiąc podobała mi się(4), choć nie jest to (dla
    mnie)"następca Mankella" jak twierdzą Szwedzi ale ja akurat lubię
    takie "psycholgie zbrodni"




    Temat: Hakan Nesser -"Karambol"
    powiem tak: nieprzypadkowo wydawaniem Hakana N. zajęło się wydawnictwo Jacka
    Santorskiego (tak sądzę), ponieważ w jego "powieściach kryminalnych" jest sporo
    psychologii,
    w Karambolu możemy obserwować, w jaki sposób zwykły człowiek staje się
    mordercą, granica naprawdę jest cieniutka,
    nie ma tu żadnych teorii spiskowych, pościgów, zwrotów akcji, wszystko rozgrywa
    się powoli w dość krótkim czasie, mordercę znamy od początku, poznajemy jego
    myśli, rozterki, wahania nastroju
    potem razem z grupą policji kryminalnej zaczynamy procedurę poszukiwawczą i tak
    to się mniej więcej toczy,
    jak wpomniałam sporo jest warstwy psychologicznej, można właściwie
    powiedzieć,że jet to książka psychologiczna z wątkiem kryminalnym,
    komisarz Van Veeteren jest (chyba) na emeryturze, włącza się tylko na moment
    ale wciąż oddziaływuje na resztę zespołu kryminalnego,
    ogólnie mówiąc podobała mi się(4), choć nie jest to (dla mnie)"następca
    Mankella" jak twierdzą Szwedzi ale ja akurat lubię takie "psycholgie zbrodni"



    Temat: szntaż emocjonalny
    piszesz prace magisterska?

    ja mam u siebie ksiazke Jacka santorskiego - tytulu teraz ci nie powiem
    niestety - on jest psychologiem spolecznym i zajmuje sie tym probleme rowniez
    przez pryzmat specyfiki polskiego spoleczenstwa. niestety,dla ciebie istotnych
    rozdzialow nie czytalam, bo stwierdzilam, ze nie bede sie denerwowac.




    Temat: ciekawe zasoby
    A.Burdziak
    :)
    Andrzej Burdziak, "I Cing. Księga Przemian. W poszukiwaniu ukrytego porządku",
    Jacek Santorski & Co Wydawnictwo, brak miejsca i roku wydania

    Z przedmowy autora:
    Niniejsza praca jest wynikiem wieloletniego obcowania autora z Księgą Przemian
    oraz własnych poszukiwań odpowiedzi na fascynujące zagadki Rzeczywistości. Jest
    owocem wnikliwych obserwacji otaczającego świata, studiowania tekstów różnych
    autorów oraz osobistych przemyśleń i własnych eksperymentów życiowych. (...)
    Wnioski płynące z tych poszukiwań są bardzo obiecujące. Wskazują na to, że
    istnieje ukryty porządek wszechświata (...). Autor wyraża nadzieję, że
    korzystanie z Księgi umożliwi lepsze poznanie siebie oraz pomoże odnosić sukcesy
    życiowe (...).
    (...) autor korzystał z kilku wersji Księgi Przemian. Ponieważ najbardziej zżyty
    jest z wersją Oskara Sobańskiego, być może to ona wywarła nań największy wpływ.
    Być może równie ważne były opracowania Tadeusza Zyska, którego autor miał okazję
    poznać osobiście, oraz Samuela Reiflera i kanoniczne już (...) dzieło (...)
    Richarda Wilhelma. (...) swój wpływ wywarły również Jednolita Teoria
    Czasoprzestrzeni Adama Wiśniewskiego-Snerga oraz poświęcone Księdze studium
    Roberta K.G.Temple'a (...). (...) choć wszystkie wspomniane wersje różnią się
    między sobą, to każda zachowuje istotę przesłania Księgi, a o to przecież chodzi.
    Andrzej Burdziak
    Gliwice, maj 2000

    W skład opracowania wchodzi też ciekawy rozdział "Próba odkrycia tajemnicy. Esej
    o Księdze Przemian".

    kronikarskie pozdro :) ryx




    Temat: Od kiedy nie zawsze reagować na płacz?????
    A Jacek Santorski twierdzi, że dziecko powinno dostawać to co chce, wtedy kiedy
    chce i od kogo chce przez... 2 lata.
    Fakt, że ponoć jest on kiepskim praktykiem (dziećmi zawsze zajmowała się żona)
    i wobec kompromitacji polskich psychologów, może nie wzbudzać zaufanie, ale
    może coś w tym jest?



    Temat: Do dwóch razy sztuka
    Mogę sie oczywiście mylić w tym wszystkim co napiszę poniżej.

    Twoje reakcje są tłumione, to nie jest tak, że ich nie ma.
    Ty po prostu boisz sie chyba od razu je uzewnetrzniać, tak jakbys nie byla ich
    pewna. Być może to jest wynikiem poprzedniej zdrady, gdy zapewne mąż wypierał
    się i wmawiał Tobie, że Twoje odczucia są błedne.

    Za mało piszesz o Waszych rozmowach, aby móc wyciągnąć tu jakiś pewny wniosek.

    Być może też jest tak, że Ty podświadomie boisz sie rozstania.
    Jedna Ty, mysląca logicznie, świadoma i obserwująca, jest w stanie przewidzieć
    i pogodzić się z rozstaniem, ale ta druga, oszukana mała dziewczynka, nie chce
    tego. Chce być tą jedyną wyjątkową dla swego męża i boi sie konfrontacji.

    Polecam Ci do przeczytania ksiązkę:

    www.gwp.pl/add2cart.php?product=735

    "Toksyczne słowa. Słowna agresja w związkach."
    Patricia Evans
    Wydawca: Wydawnictwo Jacek Santorski&Co

    Może z jej pomocą przyjrzysz się swoim odczuciom i reakcjom
    i postarasz sie je zrozumieć i zmienić.



    Temat: Toksyczni rodzice, Toksyczni tesciowie S.Forward
    witam,
    nie chcesz być toksyczna ale wolisz być nieuczciwa?
    Ksiązki, o które pytasz są napewno godne polecenia.
    Jednak jak nie masz pienędzy na kupno to wypozycz w bibliotece albo czytelni na
    miejscu.
    Napewno w Twoim mieście jest taka mozliwość.
    Skanowanie i udostepnianie w sieci czyiś dóbr intelektualnych bez zgody i
    wiedzy autora jest nietyczne do tego podlega pod kodeks karny.
    Możesz tez napisac do wydawnictwa może maja jakis końcowy uszkodzony egzemplarz
    www.jsantorski.pl
    Wydawnictwo Jacek Santorski & Co
    ul. Alzacka 15a
    03-972 Warszawa
    tel. (0 22) 616 29 28, (0 22) 616 29 36
    fax. (0 22) 616 12 72
    e-mail: wydawnictwo@jsantorski.pl

    promocja:
    tel. +48 22 616-29-28,
    e-mail: promocja@jsantorski.pl

    redakcja:
    tel. +48 22 616-29-20,
    e-mail: redakcja@jsantorski.pl

    pozdrawiam
    OM MANI PADME HUNG HRI
    lekshey



    Temat: Pomalutku, krok po kroczku idzie zdrada.
    Separacja byłaby rozwiązaniem?
    Większość terapeutów małżeństw proponuje przy problemie zdrady separację na

    jakiś czas. Temat ten nie wypłynął bo droga alma nie jest tym zainteresowana.

    Z bardziej znanych proponuje takie rozwiązanie Jacek Santorski.

    Ja się akutat z tym poglądem zgadzam.

    Pozdrawiam
    M



    Temat: Stres to mnie chyba dzisiaj zabije...
    Co nie zabije to wzmocni:-)
    Stres najlepiej rozładowywać aktywnie. Można np. pojeździć na rowerze. Z roku na
    rok coraz więcej wieczorami jeździ ludzi po pracy.
    Powinno się też jakby odsuwać od siebie pewne emocje. Nie ładować się nimi
    ciągle o tym myśląc. Dobrze robią głębiokie wdechy i wydechy. W stresie kurczą
    się naczynia krwionośne i zmiejsza się ilość tlenu w organiźmie. Zresztą ja
    pamiętam, że jak byłam kilka lat temu w długotrwałym silnym stresie, to już
    automatycznie w takich chwilach oddychałam głęboko, aby też siebie wyciszyć:-))
    W długotrwałym, przewlekłym stresie nie powinno się tłumić w sobie zebranych
    emocji, bo i tak wybuchną one z dużą mocą, jak wulkan. A, to mogłoby się dla
    innych gorzej skończyć:-)))))
    Trzeba rozwiązać przyczynę stresu, bo inaczej organizm wykończy się. Mogą
    pojawić się różne objawy np. ból serca.
    Jeśli nie rozwiąże się przyczyny stresu, to i i tak przyjdzie moment, że samemu
    automatycznie uciekniemy od tego.
    To tak z grubsza.
    Swietnie napisał o stresie Jacek Santorski.

    www.jsantorski.pl/inf.php?id=nr026
    Szkoda, że człowiek czyta dopiero, jak już jest po wszystkim. Ale, następnym
    razem można jeszcze lepiej radzić sobie ze stresem i już potrafić stać obok tego
    i lepiej działać.




    Temat: co czytacie ?
    > 5) Pablo Coehlo - ale mam mieszane uczucia
    Ja tez. Mam troche takie same odczucia jak przy czytaniu Tokarczuk.
    Cos autor chcial waznego powiedziec, ale ja tego zupelnie nie moge
    dojrzec.

    > 6) Barbara Kosmowska, Katarzyna Grochola - zabawne i życiowo mądre
    > 7) trochę dobrze się czytających, szczególnie dla młodych matek: "troje w
    > jednym łóżku" Carmen Reid, "Jak ona to robi" E. Pearson czy jakoś tak
    Jak ona to robi wlasnie przeczytalam. Kolejna ksiazka z tego rodzaju, ale
    ta akurat jest bardzo dowcipna i bardzo dobrze napisana.

    > 9) Chmielewska, cały zestaw na zimowe wieczory
    Kiedys kochalam i plakalam przy tym ze smiechu, teraz jakos juz mnie tak
    nie bawi. Szkoda (.

    > Terry Pratchett - wszystko z serii "Świat Dysku" - wiem, ze nie każdy lubi
    > fantasy (pojęcie nie do konca oddające charakter tych książek) - ale się nie
    > powstrzymałam... moje ukochane
    Nie wiem czy na polski zostala przetlumaczona trylogia "Dark Matter Trilogy"
    Philipa Pullmana. Jest to naprawde fantastyczna ksiazka dla milosnikow SF.
    Z klasyki SF "Lewa reka ciemnosci" Ulsuli Leguin. Ale podobala mi sie
    20 lat temu, wiec nie wiem jakie bylyby moje odczucia teraz.

    Jezeli pojawi sie na polskim rynku ksiazka Zycie Pi (The life of Pi), to
    absolutnie polecam. Bardzo piekna ksiazka!!! Chociaz niektorym moze sie
    wydac nudna.

    A teraz czytam "Badz soba i wygraj" Henryki Bochniarz i Jacka Santorskiego.
    Bardzo dla mnie na czasie, bo szukam swojego miejsca w zyciu.



    Temat: Ile jest biseksualistek?
    Dziękuję Panu za odpowiedź i pozdrawiam również.
    Do "też bi":
    Zostawię na chwilę etykę na boku, bo w ramach tej konwencjonalnej nie mamy o
    czym rozmawiać w odniesieniu do związków trójkątnych (sama w takim żyję).
    Chyba, że naprawdę do serca weźmiemy sobie postulat miłości, szczerości,
    lojalności, a nade wszystko dojrzałości i wzajemnego przyzwolenia. Wtedy taki
    związek oprócz tego, że składa się z trzech, nie dwóch osób, nie różni się
    niczym szczególnym od innych przyzwoitych małżeństw. Autorzy "Miłości we Troje"
    (Barbara Foster, Michael Foster, Letha Haddady, Wydawnictwo Jacek Santorski&Co,
    1997), sami od lat praktykujący tą formę miłości, mówią jeszcze o współczuciu i
    zrozumieniu wobec partnera (partnerów).
    Brzmi to tak prosto, ale decydując się na życie wpisane w taką figurę sama nie
    byłam przygotowana na wszystkie pułapki jakie na mnie czekają. Nie obyło się
    bez rozczarowań, kłótni i nerwów, ale teraz nie wyobrażam sobie innego życia
    dla siebie. Dlaczego od razu mówię o trójkącie? Bo bez jakiejś formy jawności i
    przyzwolenia romans z zamężną dziewczyną jest zdradą. O reszcie chętnie
    podyskutuję na bardziej prywatnej płaszczyźnie. Pozdrawiam
    ladybi@poczta.gazeta.pl



    Temat: Jaka jest Wasza opinia na temat..
    witam,
    warto ale tylko z miłości do tego będąc psychicznie dojrzałym w pełni gotowym
    do świadomego powołani życia.
    p.s. jako lekturę obowiązkowa polecam ksiązkę
    Mellody, P. – Toksyczne związki. Anatomia i terapia współuzależnienia. Agencja
    Wydawnicza Jacek Santorski & Co Warszawa 1993(w tym roku wyjdzie II wydanie tej
    ksiązki).
    serdecznie pozdrawiam
    OM MANI PADME HUNG HRI
    lekshey



    Temat: TOKSYCZNA MATKA
    witam,
    warto pomyslec nad pracą z psychologiem.
    Na początek polecam do poduszki:

    tytuł: TOKSYCZNI RODZICE
    autor; Forward Susan
    Przekład: Ryszard Grażyński, ISBN 83-85386-17-3, Wydawca: Wydawnictwo Jacek
    Santorski & CO
    życzę wszystkiego najlepszego
    OM MANI PADME HUNG HRI
    lekshey



    Temat: dośc,myslę,że dość
    www.gwp.pl/add2cart.php?product=735

    Myślę, że powinnaś przeczytać "Toksyczne słowa. Słowna agresja w związkach."
    Patricia Evans
    Wydawca: Wydawnictwo Jacek Santorski&Co

    Przestaniesz siebie obwiniać o cokolwiek.



    Temat: Jaki stosunek ma islam i inne religie do homoseksu
    islam, buddyzm...
    spodziewac sie nalezy, ze kazda religia ma swoje odmiany praktyczne...

    ale Chrzescijanstwo, Judaizm i Islam maja wspolne korzenie

    np.kamienowanie cudzoloznic
    (szczescie Panow), ze nie cudzoloznikow

    - oczywiscei Maria Magdalena i ostatni przypadek z NIgerii

    a Buddyzm?

    mysle ze jako jedyna religia ateistyczna bedzie tolerancyjny...
    (ale nie wiem na pewno)

    PS: czy ktos wczytal sie dokladnie w artykul Zofii M?
    czy ona pisze ze ,,nie wiadomo do konca",
    czy ze ,, nalezy lezyc"?
    (ja nie znalazlem artykulu - ona sama zrobila na mnie wrazenie osby dosc
    chlodnej i zdystansowanej, choc Jacek Santorski mowi z uznaniem o jej
    profesjonalizmie, a Laboratorium to dobra firma )

    pozdr

    Pawel



    Temat: Mało oszczędzamy, bo jesteśmy mało dojrzali
    Wew sobotę niech nie je nic. W niedziele jedno jajo i suchy chleb. A w
    poniedziełek musi się nawtrząchać bo na 7 do roboty a tu mróz. Ale nich ten
    tego, na bilecie MPK zaoszczędzi. I niech książek profesora (doktora, magistra,
    nadmuchanego balona) Jacka Santorskiego i jego Corporacji nie kupuje, lepiej
    odłożyć na parówkę lub bułczankę. No i wycieraczki do malucha..., lewa już się
    obebrywa.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dsj4cup.htw.pl



  • Strona 1 z 3 • Wyszukano 167 rezultatów • 1, 2, 3 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.