Strona Główna Jak leczyć naderwany mięsień Jak leczyć nerwicę wegetatywną Jak leczyć nosiciela salmonelli Jak leczyć oparzenia słoneczne jak leczyć Uzależnienie alkoholowe jak leczyc wezly chlonne Jak leczyć Wirus HPV jak leczyć zapalenie okostnej jak leczyć zatrucia żołądkowe jak leczyć bakterie |
Widzisz wypowiedzi wyszukane dla zapytania: Jak leczyć lekiTemat: Łódź Witam! byłam niedawno u Kalinki z zapaleniem.Troche sie obawialam ,bo mialam niedawno leczona nadzerke,nie u niego zreszta. W kazdym razie jestem tu na wakacjach i cos z tym fantem musialam zrobic. Podsumowując:doktor bardzo rzeczowy, wiedzial dokladnie w czym rzecz.Porobil wszystkie badania,w tym USG i wystawil diagnoze. Przepisal tez dla partnera leki. Łącznie zapłacilam 100 zl(80 za wizyte i 20 usg). Z gabinetu wyszłam z uśmiechem na twarzy. Jeszcze nie wiem jakie beda efekty po kuracji ,a chcialam zaznaczyc ze mecze sie juz z tymi zapaleniami ponad rok i ciagle nie moge tego wyleczyc! Moge jeszcze dodać, że w Łodzi lekarze cenia sie bardziej niż w Poznaniu. Tam biorą 70 i są równie dobrzy. Pozdrawiam wszystkie borykajace się z nadżerkami i zapaleniami;P Temat: POZNAŃ dr Słopień jest przereklamowany!!!! zgadzam się z tobą teraz juznapewno, z calym szacunkiem do niego bo jest przemily jednak forumowa koleżanę załatwił ze szok roczne leczenia wreszcie na wąłsnaproźbę HSG i wyszło że ma niedrozne oba jajniki i po coacały rok faszerował lekami? nie mozna było sprawdzictego wczesniej? tym bardziej ze dziewczyna miała wskazaniaa gdyz miała usuwany wyrostek a jeśli są zabiegi w okolicy jamy brzusznej to jest to wskazaniem przed inseminacjami. Mam nadziejeze dr nie uraziłam bo jest przemiły i napewno wielu pacentkom pomógł mi samej też jednak za to ma duzy minus i hcyba już do niego nie wrócę a szkoda ; ( Temat: CHORZÓW Absolutnie nie zgadzam się z opinią o dr Baci - to cudowna lekarka, leczy się u niej pół mojej rodziny i w wielu przypadkach bardzo nam pomogła (wykryła m.in. raka piersi u mojej babci oraz w końcu dobrała dobre leki hormonalne dla cioci, na której paru innych lekarzy eksperymentowało)! Ja jestem jej pacjentką od kilku dobrych lat i nigdy się na niej nie zawiodłam! Ola Temat: Tychy Witam, ja rownież miałam doczynienia z Gwarą, trafiłam do szpitala w poniedziałek z krwawieniem, mój lekarz prowadzący w ogóle się mną nie zainteresował mimo iż chodziłam do niego prywatnie (nazwisko lekarza zostawię dla siebie). We wtorek zaczął mnie mocniej boleć brzuch i trochę bardziej zaczęłam krwawić akurat wtedy miał dyżur GWARA któremu oczywiście o tym powiedziałam, na co odpowiedział że i tak nic nie może zrobić bo u mnie jest niedobrze. Po tym wszystkim opowiedziałam to mężowi który bardzo się zdenerwował i poszedł do pana GWARY na co on odpowiedział mu że "TO JEST I TAK ZA MAŁE ŻEBY RATOWAĆ" po tym zdarzeniu byłam w szoku że lekarz który leczy pacjentki już lata może powiedzieć coś takiego, moim zdaniem każdą ciażę trzeba ratować. Natomiast mój lekarz po interwencji mojego męża dopiero w środę się mną zainteresował ale i tak było już za późno. Mimo iż u mnie doszło do obumarcia płodu uważam że pan GWARA powinien mieć inne podejście do pacjentek!!!!!!! Jest arogancki i gburowaty. Nie polecam tego lekarza, natomiast Dr.Witych ma bardzo dobre podejście do pacjentek nawet jeśli nie jest lekarzem prowadzącym, zresztą słyszałam też od innych bardzo dobrą opinie o Dr. Witychu i właśnie do Niego wybieram się bo zamierzamy starać się za 4 miesiące o dzidziusia. POZDRAWIAMY Temat: Jelenia Góra Jelenia Góra Małgorzata Turowska i Jerzy Keppel - dzieki pani dr. jest i zyje moja 3 letnia Gosia (ciąza mocno zagrozona tylko ona dawała nadzieje dzieki niej po długim leczeniu udało mi sie w ogole zajśc w ciaze) a dzieki panu dr. jest na swiecie 2 m-czna Marta 6/7 tydz diagnoza puste jajo płodowe stwierdzone w szpitalu dr. keppel jako jedyny lek. kazał jeszcze tydzień czekac i dzidzius sie znalazł DZIEKUJE IM BARDZO!!!!!!! Temat: Tychy Polecam wszystkim dr Krzystyniaka, mam za sobą dwie ciąże, dwa porody. Rzetelny fachowiec, miły człowiek, niezwykle delikatny. Co do leczenia niepodłodności - z zajściem w drugą ciążę też miałam problemy, on dobierał leki, tak skutecznie, że mała ma już 9 miesięcy, starsza 5 lat - polecam Temat: Mińsk Maz. Z dr Wozniewiczem nie mam dobrych wspomnien, bo najwyrazniej w swiecie mi nie pomogl, zamiast mnie wyleczyc, przepisal mi tylko tabletki przeciwbolowe, ktore problemu nie rozwiazaly. Na mojej "chorobie" poznala sie za to dr Kurc-Lorenz i to dzieki niej w ciagu 10 dni skonczyl sie moj problem, ktory trwal od roku. Moze to kwestia doswiadczenia i pan doktor nie mial wczesniej takiego przypadku, dlatego nie umial mi pomoc? Nie wiem, moze tak jest. Zaznaczam, ze ja go nie oskarzam, ja tylko mowie jakie ja mam doswiadczenia z tym lekarzem, pewnie jakbym przyszla z czyms prostym, pospolitym to by mi pomogl - ale w koncu nie o to chodzi. Temat: Żory Halo Dziewczyny! Jeśli chodzi o Żory i okolice, polecam dr Grzonkę. Mam 24 lata, byłam operowana w wieku 16 lat. Mialam tzw. potworniaka. Operował mnie dr Dąbrowski(obecnie ordynator w Gliwicach), póżniej chodziłam do dr Grzonki, ze względu na to, że miałam blisko do szpitala w Zabrzu. Dr Grzonka jest niesamowitym lekarzem, niezwykle doświadczonym, obecnie jest Adiunktem w Zabrzu w klinice AM. Odpowie na wszelkie pytania, zrobi wszystkie możliwe badania a przede wszystkim, Drogie Koleżanki, postawi właściwą diagnozę i bez wątpienia wybierze najlepszą metodę leczenia. Na prawdę jeśli chodzi o zdrowie, to przede wszystkim jest potrzebny dobry specjalista. Wiem coś o tym. Ja mieszkam od dwóch lat w Rzeszowie, ciągle jestem pod stała kontrolą lekarza,i nie ukrywam, że jeśli chodzi o jakies błache sprawy, mam tu swojego lekarza, jednak jeśli dzieje, sie cos niedobrego,zawsze jadę do Zabrza i idę do dr Grzonki. Pozdrawiam gorąco. Temat: GORZÓW WLKP. cytuje: powazna12345 15.09.07, 12:43 Odpowiedz ja polecam ginekologa A.Makowskiego,przyjmuje przy ul. Nadbrzeżnej 17 w Gorzowie!dusza człowiek,chodze do niego juz 3 lata,jestem bardzo zadowolona,jest równiez lekarzem w Debnie,pracuje tam i odbiera porody!sporo moich koleżanek tam rodziło i sa bardzo zadowolone!ostatnio operował moja mame,również sie u niego leczy,jest zadowolona!pozdrawiam. Temat: Łódź Tak, dr Kaczmarek to bardzo miły i delikatny ginekolog. Trafiłam do niego przypadkiem, miał zastępstwo w CZMP za panią doktor, do której się zapisałam. Już u niego zostałam... Na pierwszej wizycie zrobił mi cytologie-wynik był KIEPSKI, ale powiedział żebym nie wierzyła żadnym ulotkom, internetom itp. bo nie piszą tam wszystkiego tylko straszą. Ja oczywiście nie uwieżyłam i czytałam czytałam...takiego doła jak wtedy nie złapałam dawno.. Po leczeniu, kolejnym badaniu i wizytach okazało sie, że wszystko jest już OK. Doktor miał racje. Posiada z pewnością dużą wiedzę, potrafi uspokoić, choć leki jakie przepisuje nie należą do tanich! ale to chyba jedyny minus. Generalnie polecam. Jeszcze pół roku temu przyjmował w każdą środę w CZMP. Temat: Elbląg jedynie moge powiedzie ze pani dr.barbara mowinska jest super lekarzem... poprowadzila mi 2 ciaze,w 1998 i 2000 r... obecnie prowadzi mi znowu 3 ciaze - jestem bardzo zadowolona - i nawepno do konca tej ciazy bede chodzila caly czas... powiem szczerze ze z ta doktor trzeba byc po prostu szczerym.... nie mozna nic ukrywac,oklamywac,bo wtedy doktor bedzie oziebla w stosunku do pacjentek.... ja nie narzekam a u doktor mowinskiej lecze sie od 1995 r... troszke latek juz minelo przy moim leczeniu,i ciagle jestem zadowolona.... Temat: Naczyniak na USTACH i nie tylko Naczyniak na USTACH i nie tylko Mój synek ma 6,5 miesiąca. Kiedy się urodził miał lekko zaczerwienioną dolną wargę, a na klatce piersiowej miał właśnie jedno większe znamię, które później okazało się naczyniakiem. Naczyniak na ustach zaczął rozrastać się w oblbrzymim tempie. Usta pękały i krwawiły, a Szymuś płakał przeraźliwie z bólu. Z polecenia znajomych udaliśmy się do lekarki, która leczy obecnie owe naczyniaki lekami homeopatycznymi. Zauważyłam zastój w rozwoju, ale jakby wchłanianie też się zmniejszyło. Największą poprawę widać na podbródku, który był bardzo opuchnięty, siny i pokryty naczyniakiem płaskim, którego już prawie nie widać. Maluszek ma jeszcze naczyniaka z tyłu główki i na dziąsłach. Co w takiej sytuacji zrobić, czy czekać na to, co dalej będzie się dziać po tych lekach, czy może udać się na jakieś zabiegi laserowe? Chodzi mi przede wszystkim o jego usta, żeby później nie został widoczny ślad (blizna). Martwię się też o dziąsełka, bo tam naczyniak jaki był, taki jest do dnia dzisiejszego. Pediatra policiła mi wykonanie tomografii komputerowej główki, by sprawdzić czy nie ma czasem przerzutów. Proszę o radę. Dziękuję i pozdrawiam Paulina Temat: Bydgoszcz Jestem pacjentką doktor Polak od chyba 8 lat. Kiedyś chciałam przetestować innych lekarzy i bardzo się zawiodłam. W sierpniu 2008 dowiedziałam się że mogę mieć problem z zajściem w ciążę. Doktor Polak poinformowała mnie jakie są możliwości leczenia pozwoliła mi zdecydować jakie chcę brać leki niczego nie narzucała. Dziś zaczynam 5 miesiąc ciąży. Na początku były problemy byłam w szpitalu musiałam leżeć, teraz maleństwo jest zdrowe co miesiąc mam kontrolę kiedy coś mnie niepokoi dzwonię do pani doktor i jeszcze nie usłyszałam od niej że zawracam jej głowę czy coś w tym stylu. Fakt kolejki w gabinecie są ale to chyba tylko dobrze świadczy nie załatwia pacjentki w 5 min. i do widzenia. Niektóre osoby zachowują się jakby były pępkiem świata zastanówcie się czy takim obgadywaniem nie stajecie się gorsi od obgadywanych. Czy zawsze zachowujecie się ok w stosunku do innych i czy sami nie macie sobie nic do zarzucenia. Zaznaczam że nie pochodzę ze środowiska lekarskiego nie mam lekarza w rodzinie ani nic w tym stylu. Temat: Katowice Leczyłam się u dr Radwańskiego przez ostatni rok. Właśnie zrezygnowałam. Za każdym razem muszę mu tłumaczyć w czym problem (mimo tego, że prowadzi kartę!). I za każdym razem słyszę to samo, a mimo to, proponuje kolejną wizytę, bo wtedy ma chyba zamiar wymyślić coś innego. Trafiłam do niego z diagnozą ebdometriozy, dr Radwański nie potwierdził, ale też nie zaprzeczył. Nie ma w gabinecie usg, więc polegał na zdjęciach zrobionych przez innego lekarza. I tu plus, mimo tego, że w opisie było wszystko w porządku, sam zobaczył prawdopodobnie ognisko endometriozy lub mięśniaka (nie jest w stanie dokładnie określić co to jest). Drugi plus - dba o regularne robienie cytologii i bada piersi. Niestety wg mnie nie był wstanie podjąć żadnej konkretnej decyzji, co do leczenia. W wieku 22 lat zaproponował mi, żebym przedyskutowała z rodzicami możliwość zrobienia laparoskopii (zapytałam, czy mogę z mężem ). Sam do tej laparoskpii nie był przekonany. Wydaje się kompetentnym lekarzem, ale chyba jednak mało zdecydowanym. Kolejny plus - potraktował moją chęć zajścia w ciąże w wieku 22 lat jako coś normalnego ( a nie jak większość lekarzy, jako "widzi mi się"). Minus - na moje pytanie jak najlepiej przygotować się do ciąży, wspomniał o dobrym odżywianiu. Na pytania o ewentualne szczepienia na WZW itp. poprosił, abym nie wydziwiała. Nie wspomniał również o kwasie foliowym. Generalnie nie mogę ani polecić, ani odradzić, choć zmieniam lekarza. P.S. Doktor przyjmuje również Śląskim Centrum Osteoporozy na ul. Opolskiej 11, cena wizyty 60 zł. Temat: Katowice Ja sie u niego lecze Jestem bardzo zadowolona - jak na razie to najlepszy ginekolog do jakiego trafiłam, a przeszłam juz kilku jak nie kilkunastu nawet takich z tytułami prof :] Jest przesympatyczny, kompetentny, pyta czy wyrażasz np. zgode na leczenie hormonalne (to był pierwszy lekarz, który zapytał o cos takiego) i pyta ile jestes w stanie zapłacic za leki - a to raczej niespotykane :] Od 8 lat leczenia (w ogóle) teraz dopiero widze jakies efekty - lepiej późno niż wcale, ale szkoda mi tylko tych straconych lat, żałuje że nie trafiłam na niego wczesniej. Temat: Katowice 1,5 roku leczyłam się u tego lekarza tabletki anty na telefon i ciągłe leczenie nadżerki gynalginem, dopiero po mojej interwencji przepisał coś partnerowi, nadżerki mi też nie leczył stwierdził mi, że lekarze są zacofani w Polsce, że to leczą i nic mi nie będzie. Kiedy udałam się do innego lekarza, okazało się że po 1 nażerka się powiększyła lekasz był zdumiony,że dr.Stojko stwierdził żęsistka na podstawie badania ginekologicznego, bez mikroskopowego badania. Wyniku cytologi nigdy na oczy nie widziałam. Co więcej okazało się, że gynalgin nic nie pomóg stan zapalny był wciąż i jeszcze na dodatek okazało się, że mam cyste.Tamten lekarz poświęcił mi 40 min na wizyte zrobił kolkoskopie, cytologie, wymaz i badanie USG w cenie 110 zł za wszystko a nie jak u dr. Stojko gdzie za samą cytologie płaciłam 100 zł.Gdybym się nie zgłosiła do innego lekarza może z tą cystą strafiłabym pod nóż. Moja koleżanka u niego rodziła cała ciąża prywatnie, spędziła 14 dni w szpitalu, 5 razy miała wywoływany poród, pan dr. raczył przyjśc do niej aż 1 za całe 2 tyg w szpitalu w dniu jej porodu wziął sobie wolne tragedia zostawil ją w samopas.Najlepszy komentarz usłyszałam od farmacełtek kiedy ostatnio wykupywałam na jego recepcie lek,jak tylko panie zobaczyły o jakiego lekarza chodzi powiedziały mi, że mam uciekać jak najdalej, taki to specjalista ;-(((( 1,5 wywalonej ciężkiej kasy i kompletnie 0 pomocy.!!!!!!!!!!! Jest nas w sumie 8 kobietek i żadna już do niego nie pójdzie.... Pozdrawiam jakby były jakieś pytania napisz moje gg 9368987 Temat: Katowice Z badaniemi problem jest włsnie tego typu, ze moj gin nie kieruje mnie na ZADNE!! Lecze te infekcje od kilku miesiecy i nie zrobil nawet cytologii.. Wiadomo ze moge je robic sama, ale chyba nie o to chodzi zebym sie sama leczyla. Zalezy mi wiec na lekarzu, ktory nie tylko wepchnie we mnie kolejne leki ale skieruje na badania. Tak wiec moj lekarz zawsze mowil po ogladnieciu mnie: "grzybica". Ale czy mogl byc pewny na 100% bez badan.. nie wiem. A jak dr Osiecki wypada w kwestii badan? Daje jakies skierowania czy leczy w ciemno? Wiesz czego mniej wiecej moge sie spodziewac..? Czekam na odpowiedz, Pozdrawiam! Temat: Lublin Ja sie jakoś strasznie zraziłam do niego. Jestem ciężkim przypadkiem endometriozy i pan Swatowski robił mi USG bo mi sie odnowiła cysta. Pan doktor zalecił ciażę. Ja mówię, że nie mam tatusia a ten z tekstem, że trzeba zaszczepić się na rózyczkę i faszerować się kwasem foliowym. Pan Swatowski leczy endometriozę ciążą. Leki wybłagałam już stojąc w drzwiach. Pan doktor chyba miał jeszcze kilka takich naiwnych pacjentek do przebadania. Stanowczo odradzam. w ogole nie słucha, wzrok lata po ścianie i kaze zaciażyć osobie samotnej jakby decyzja o dziecku była jak kupowanie bułek w sklepie. Temat: Lublin O pani Gulanowskiej tez slyszalam dobre opinie. Mila kobieta - poznalam ja jak lezalam w szpitalu. Osobiscie polecam lek.med. Piotra Błażukiewicza, bardzo miły lekarz. Zna sie na leczeniu roznych problemow. Ja jestem jego nietrywialnym przypadkiem. Pracuje w szpitalu na Krasnickich, ale nie przyjmuje tam. Ma gabinet w Lublinie na Jutrzenki przyjmuje dwa razy w tygodniu. Bardzo zapracowany, ale pacjentki zawsze dobrze traktuje mimo zmeczenia. Wazne ze nie traktuje kobiet tak jak slyszalam o innym lekarzu od kolezanki: "niech pani zdejmie majtki zbadam pania". Tak na koniec to moj lekarz dostal tytul "Lekarz przyjazny kobiecie" Nie podalam telefonu bo nie chce zeby mial jakies nieprzyjemnosci. Jezeli chcecie naprawde to napiszcie a chetnie podam. Pozdrawiam przyszle mamy! (tzn. te ktore maja nadzieje ze nimi beda) Temat: KRAKÓW Jesli jestes standartowym przypadkiem, zaszlas bez problemu w ciaze, nie masz komplikacji prawdopodobnie bedzie dobrym lekarzem prowadzacym; jesli masz problemy i chcesz sie leczyc - ZDECYDOWNIE ODRADZAM Lubi proste i latwe przypadki bo mozna na nich zarobic pieniadze, trudne odsyla do "specjalistow" bo na nich ciezko jest zarobic kase, a wymagaja duzo pracy i myslenia - wtedy JEST TAK SZCZERY ZE PO WYJSCIU Z GABINETU CHCESZ SIE TYLKO POWIESIC!!! I jest pewny ze wiecej do niego nie wrocisz. Przezylam to sama i choc minelo juz troche czasu do dzis nie moge zapomniec jego "szczerosci" bo nawet zla wiadomosc trzeba umiec przekazac w sposoob ludzki... Temat: Kielce Chciałam wszystkich, zwłaszcza ciężarne ostrzec przed panią Hetman – Osowską. Poznałam jakiś czas temu kobietę, która była w ciąży pod jej „opieką” i pani doktor nie zauważyła, że płód rośnie zbyt wolno, a w końcu przestał rosnąć. Ciągle się zastanawiam jak to możliwe, biorąc pod uwagę, że kobieta w trakcie ciąży ma robione przeciętnie 3 razy badanie USG. Dziecko urodziło się z dużą niedowagą i jako roczny, chodzący już chłopiec był niższy i chudszy od mojej wtedy pięciomiesięcznej córeczki. Naprawdę był to zaskakujący widok. Po porodzie lekarze powiedzieli tej matce, że wystarczyłyby dwa tygodnie podawania odpowiedniej kroplówki i dziecko urodziłoby się z wagą zbliżoną do normy. A kiedy ona powiedziała kto prowadził jej ciążę, okazało się, że znają panią doktor i delikatnie mówiąc - nie jest kompetentną lekarką. Ja byłam pacjentką pani doktor przez zajściem w ciążę, pominąwszy to, że była niedelikatna i sprawiała wrażenie, że robi mi ogromną łaskę, to nie potrafiła mnie wyleczyć z prostej infekcji. Kiedy czwarty raz zmieniała mi leki, ja postanowiłam zmienić lekarza. Przypomniało mi się, że raz za parawanem znalazłam rajstopy. A było wtedy zimno na dworze – jak bardzo musiała być zestresowana pacjentka, że zapomniała założyć rajstop i wolała po nie nie wracać… Temat: KRAKÓW Hello! Mysle ze przed zabiegiem inseminacji powinnas koniecznie skonsultowac sie z innym lekarzem. Niestety teraz jest tzw boom na nieplodnosc. A lekarze (wiadomo nie wszyscy) zbijaja na tym ineteres. Tak jak napisalas, najpierw zabieg na droznosc jajnikow, tysiace badan itd, po takiej inseminacji proponuja in vitro za 8 tys i tak sie kreci. Na spokojnie skonsultuj wszystkie swoje wyniki u innego lekarza! A jak sie okaze ze wymagacie zabiegu poszukaj miejsca gdzie sie specjalizuja w tego typu "akcjach" Slyszalam ze znane sa osrodki w Warszawie, Bialymstoku i Łodzi (Gameta jest jedna z takich klinik)! Jak bedziesz potrzebowala pomocy napisz , mam troszke znajomych ktorzy sie lecza. Zycze powodzenia Temat: Olsztyn Tomasz Hoppe-polecam!!! Dr Hoppe to świetny fachowiec, polecam wam Go dziewczyny z czystym sumieniem!! Potrafi wystwić diagnozę i leczyć!! Co nie powinno być dziwne, bo jest lekarzem, ale wielu jest takich, którzy biorą kasę za obejrzenie pacjentki i potwierdzenie że wszystko jest ok ( a gdy coś pójdzie nie tak powiedzieć , że to natura)! Pomóc, gdy to jest na prawdę potrzebne, to najważniejsze a to właśnie potrafi Dr Hoppe!!! Każdej dziewczynie go polecę z czystym sumieniem! O Jego fachowości świadczą kolejki w poczekalni. Temat: Lublin doktor Jacek Robak Polecam doktora Jacka Robaka (ginekolog - położnik). Wspaniały i życzliwy człowiek, troszczy sie o swoje pacjentki, nie liczy się dla niego kasa, nie "leczy" pacjentek "chorych na nic", nie zaleca zbędnych wizyt dla zgarnięcia kasy. Ma dużą wiedzę, bardzo chętnie się nią dzieli i rozwiązuje kazdy problem. Badanie wykonuje bardzo delikatnie, solidnie i dokładnie. Poświeca pacjentkom wiele czasu. Zmieniłam innego lekarza właśnie na niego i jestem bardzo zadowolona bo wreszcie uporałam się z moimi dolegliwosciami które męczyły mnie od dwóch lat. Nie przepisuje leków w ciemno, zawsze zleca uprzednie badanie laboratoryjne. Pracuje w szpitalu na Staszica i przyjmuje w Lux Medzie. Z całego serca polecam. Temat: DĄBROWA GÓRNICZA Witajcie szukam dobrego ginekologa najlepiej endokrytnologa. Od roku staramy sie o dziecko ale bez rezultatu. Jesli ktoras z Was miała Również problem z Zajściem w ciąze , a leczyła sie u lekarzxa dzieki któremu udało sie zajść to prosze o namiary. do tej pory byłam u Pani Karkos i po wizycie u niej wyszłam załamana. Nie zrobiła mi USG, nie kazała zrobic zadnych badań Przepisała mi tabletki aby pobudzic jajeczkowanie.i powiedziała jesli po 2 miesiacach nie bede w ciaży to mam sobie szukac centrum leczenia niepłodności. Nie miałam robionych zadnych badan nie została postawiona diagnoza co moze byc przyczyna nie zajscia. Jestem niezadowolona z tego podejscia lekarki do sprawy Słyszłam ze Pania Beata Wróbel jest naprawde dobrym lekarzem. Czy pomogła ktorejs z Was Prosze jeszcze raz o namiary na dobrego lekarza. Temat: Katowice eleq napisała: > polecam dr Kudla. swietny sprzet, specjalista od usg, i przede wszystkim jest > madrym i logicznym czlowiekiem. nie stosuje lekow w ciemno!!! stara zbadac > przyczyny dopiero leczyc. naprawde polecam!!!! > uwiezcie zwiedzilam juz kilkunastu lekarzy i mam porownanie! uwierzcie!!!! przepraszam za blad - to chyba stres Temat: WROCŁAW To prawda, że pani doktor jest miła. Dopóki nie zaczną się problemy, może być nawet dobrym lekarzem. Ale jak zaczynają się problemy to leczy doraźnie. Przez rok dawała mi różne piguły, czopki, bo ciągle miałam jakieś infekcje. Dopiero znajomy lekarz doradził, żebym zrobiła badania na chlamydię, bo moje infekcje mogą mieć z tym związek. I okazało się, że to jest tego przyczyną. A ja niepotrzebnie brałam tyle tabletek, bo leczyły mnie tylko na chwilę. Temat: WROCŁAW Chodzę do tej pani od niedawna, jestem po wielokrotnych zmianach ginekologów, ale z Pani Sender też jestem średnio zadowolona, owszem miła kobieta ale sprawia wrażenie powierzchownej i wydaje mi się, że ma skłonność do bagatelizowania różnych rzeczy. Zdarzyło się jej też wypisać mi receptę na lek, który został 2 lata temu wycofany z aptek (wyobraźcie sobie minę aptekarki!!). Mam nadżerkę ale pani Sender nie chce nic z nią zrobić, posiew wyszedł zły (streptococcus agalactiae) pani Sender leczy mnie po raz wtóry Augmentinem. Szczerze mówiac jestem skołowana, przeraża mnie wizja szukania i zaufania kolejnemu lekarzowi, naprawdę nie wiem do kogo się udać Temat: WROCŁAW Ha! Bielicki był jednym z lekarzy, których mi polecano (nie tylko w Corfamedzie, ale we Wrocławiu w ogóle) i przeżyłam jedno wielkie rozczarowanie. Owszem, przystojny, ale pierwsze wrażenie zrobił na mnie jak najgorsze. Unika kontaktu wzrokowego, przesadnie gestykuluje - co na mnie zrobiło wrażenie kompletnego braku koordynacji ruchowej - co chwila zerka na zegarek, zleca mnóstwo badań, ale nie PRZED wypisaniem leku. Sprawia wrażenie speszonego, kiedy pacjentka używa nomenklatury ginekologicznej i wykazuje się choćby jak najmniejszą wiedzą dotyczącą danej dolegliwości i metod jej leczenia. Usiłował przepisać mi pigułki antykoncepcyjne, mimo że nie wyraziłam życzenia ich stosowania, a wszelki sceptycyzm co do ich wpływu na organizm (mam problemy z krążeniem) zbył machnięciem ręki. Temat: Warszawa dr Ewa Juchnicka (endokrynolog-ginekolog) najwspanialszy ginekolog, z jakim kiedykolwiek miałam do czynienia. bardzo miła, uśmiechnięta, empatyczna, delikatna i do tego jeszcze konkretna. zależy jej na poznaniu przyczyny każdej dolegliwości. wyleczyła mnie z torbieli w piersiach i na jajniku, ale przede wszystkim - sprawiła, że po wielu latach bezsilności uwierzyłam, że jednak istnieją lekarze znający się na swoim fachu. przyjmuje przy Al. Ken (tel. 6441177; 100 zł/wizytę), we wszystkich Enel-Medach na terenie Warszawy (ok 100 zł/wizytę), pracuje też w szpitalu na Madalińskiego. zawsze zapisuje polskie odpowiedniki. jest ginekologiem, endokrynologiem, położnikiem i specj. w leczeniu chorób kobiecych. a poza tym jest najbardziej ludzkim lekarzem, jakiego znam Przy okazji polecam też specjalistę od USG - dr Sobolewskiego z Centrum Damiana. Bardzo sympatyczny, rozmowny, delikatny i zauważa każdą zmianę w piersiach i w okolicy narządów rodnych. Chodzę do niego już od lat i ufam mu w 100%. Temat: Warszawa Dzięki niej mam dziecko. Za to jestem wdzięczna. Natomiast jest druga strona kontaktów z p. Doktor. Jest osobą bardzo rozhisteryzowaną, wmawiała mi stale bezobjawowe stany zapalne i niepotrzebnie faszerowała lekami. W czasie ciąży zamiast mnie uspokajać (ciąża po 6 latach leczenia, więc już z definicji stresująca), wprowadzała bardzo nerwową atmosferę. Potrafiła być niesympatyczna i apodyktyczna. Nie wiem, jak teraz, ale nie robiła usg i przestała pracować w szpitalu. Po urodzeniu dziecka ładnie się pożegnałam i zmieniłam lekarza. Polecam doktora Szaleckiego, absolutna kultura, prywatny gabinet na Nowym Świecie. Małgosia Temat: Warszawa Też miałam kontakt z tym lekarzem. Coż, to był pierwszy ginekolog, do którego się udałam - wiecie, pierwsza wizyta, stres, niewiadomo, czego będzie chciał i co robił... Miałam 16 lat czy podobnie i ... koszmarnie się rozczarowałam. Potrzebowałam kogoś miłego, kto z życzliwością podejdzie do zestresowanej dziewczyny a tu.. opryskliwy gbur! Brrr. To była moja pierwsza i ostatnia wizyta u tego lekarza. Potem musiałam się odstresować i do kolejnego lekarza poszłam po ok. 2 latach (18 lat - najwyższa pora!). Niemniej jednak moja mama leczy się u dr Dutkiewicza od lat kilkunastu, jak nie lepiej, i BARDZO sobie go chwali. I rzeczywiście - jedyny mankament to to, że czeka się na wizyty tygodniami, jak nie miesiącami. Ale w sytuacjach "kryzysowych" zawsze można liczyć, że lekarz przyjmie (ostatecznie po godzinach, za gotóweczkę). Temat: Bielsko-Biała Podzielam zdanie, doktor Lasatowicz jest bardzo kulturalnym lekarzem i przede wszystkim ma wrażenie że w przeciwieństwie do innych nie wyciąga pieniędzy nawet od prywatnych pacjentek zlecając wszystkie możliwie badania, które czasami po prostu sa jedynie "w modzie" a nie koniecznie przynoszą jakieś informacje. Ja miałam probolem z doborem tabletek antykoncepcyjnych, byłam u lekarek w Bielsku dr. Orzeł- nie polecam, stwierdziła nadżerke ale także okresliła że nie może jej teraz wyleczyć, zgłosiłam sie do innego lekarza w Krakowie, owszem nadżerka wyleczona ale pomimo prób tabletek nie dało się dobrać. W końcu spróbowałam w Bielsku u dr. Lasatowicza, zresztą znalazłam go na ty forum, pierwsze tabletki jakie mi przepisał trafione.Od 10 miesięcy jestem zadowolona. Niestety ostatnio reklama sprawiła że trzeba sie przygotowac na dłuższe siedzenie w poczeklani, nawet jak przychodzimy prywatnie. Temat: do yagus1-moja opinia do yagus1-moja opinia Tutaj napisałam w sprawie tego Waszego naczyniaka. forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=20428&w=32320098 Ja nie jestem lekarzem i moge się mylić z rozpoznaniem. No, ale płaski to on napewno nie jest...W dodatku wyczytałam, ze nadal rośnie. W przypadku tak rozległego naczyniaka powinno się moim zdaniem zacząć coś robić, leczyć. Tutaj czekanie moze tylko zaszkodzić. Temat: mała ilośc plytak Szanowna Pani; Ten rodzaj guza naczyniowego wystepuje dosyć rzadko, a jego zachowanie jest trudne do przewidzenia, czasami zanika samoistnie, czasami rośnie i wychwytuje płytki pomimo leczenia. Jaki był najniższy poziom płytek u córki? Jednakże, ponieważ guz jest tak duży i już od pierwszych dni wywołał Zespół Merritt-Kasabacha to obawiam się, że to się samo tak prosto nie rozejdzie. Jakie leki córka otrzymuje? Pod czyją jest opieką i do kogo wybiera się na konsultację w Gliwicach (jaki oddział?). W razie czego przed radioterapią istnieje jeszcze cała gama chemioterapii. Pozdrawiam i czekam na dalsze informacje Dariusz Wyrzykowski Temat: Legnica rzeczywiscie, w legnicy nie spotkalam sie z dobrym lekarzem najgorszy z jakim sie zetknelam to dr Tupaj. Zero profesjonalizmu, tabletki przypisuje bez zadnych wsepnych badan, chcial mnie leczyc na nadzerke ktorej, jak sie okazalo,nie mam!!! calkiem fajny jest lekarz z Jawora, dr Korys. Temat: mała ilośc plytak Szanowna Pani; Jak duży jest "naczyniak"? Uważa się, że tylko rozległe zmiany o średnicy powyżej 6 cm powodują powstawanie tzw. fenomenu Merrit-Kasabacha, czyli nadmiernego wykorzystywania płytek. Jakie były najnizsze poziomy płytek? Generalnie "naczyniak", który powodują fenomen M-K (poziomy płytek poniżej 10tys./mm3!) to jeden z dwóch "guzów" naczyniowych z tej samej grupy zmian co naczyniaki (TA lub KHE polecam lekturę na www.naczyniaki.com). Samo podawanie płytek zazwyczaj nie pomaga, bo im więcej się podaje, tym bardziej są zużywane i objawy skazy krwotocznej narastają. Czasem skutkują sterydy. Jest też inny sposób leczenia oparty o Aspirynę i Ticlopidin, chociaż na sam wzrost "guza" te leki nie wpływają. Proszę o podanie większej ilości szczegółów. Gdzie Państwo mieszkacie? Pozdrawiam Dariusz Wyrzykowski Temat: naczyniak limfatyczny i 18 lat Malformacje limfatyczne często lokalizują się w tej okolicy, czasem znacznie się zmniejszają, ale to praktycznie wystepuje tylko u niemowląt. Potem reagują powiększaniem na np.infekcje. Zależnie od objawów, zniekształcenia albo się nie robi nic, albo leczy się je chirurgicznie. W tej lokalizacji podstawowym niebezpieczeństwem jest uszkodzenie nerwu twarzowego. Inną metodą jest skleroterapia (ostrzykiwanie) różntmi lekami (np. Bleomycyna, Vibramycyna), ale możliwość zastosowania tej metody zależy od budowy i lokalizacji. Ostrzykujemy malformacje wielkotorbielowate. Drobnotorbielowate - leczenie operacyjne. Przed leczeniem należy zrobić badania obrazowe - rezonans magnetyczny, ewentualnie limfoscyntygrafia. Pozdrawiam Dariusz Wyrzykowski Temat: Czy "uszczypnięcie bociana" to naczyniak płaski? Naczyniaki to skupiska nieprawidłowo zbudowanych naczyń krwionośnych, a uszczypnięcie bociana to jak najbardziej naczyniak! Lekarze wyróżniają kilka odmian naczyniaków: 1. naczyniak zwykły - wypukła, jasnoczerwona plama, pojawiająca się na skórze dziecka wkrótce po urodzeniu. W większości przypadków zanika w ciągu kilku lat; 2. naczyniak jamisty - miękki guz o barwie czerwonej lub sinej. Rzadko ustępuje samoistnie, spośród wszystkich naczyniaków najczęściej wywołuje komplikacje. - Naczyniak może się okresowo powiększyć, na przykład po urazie, stanie zapalnym czy szczepieniu. W takiej sytuacji należy zgłosić się po poradę do pediatry, który ewentualnie skieruje dziecko do onkologa. W leczeniu naczyniaków stosowane są różne techniki chirurgiczne, np. wycięcie czy obliteracja. Jedyne poważniejsze powikłanie to krwawienie z naczyniaka, który jest bardziej podatny na pęknięcie niż normalne tętnice czy żyły pod skórą. W takim przypadku należy delikatnie tamować upływ krwi (np. jałowym gazikiem). Jeśli mimo tego krwawienie nie ustaje, trzeba skontaktować się z lekarzem; 3. naczyniak płaski - płaska plama koloru różowego, czerwonego lub sinego, widoczna po urodzeniu, najczęściej na karku. Nieraz ustępuje samoistnie; Pozdrawiam, Aga Temat: Nic nie wiem Szanowna Pani; Dziekuję za podkreślenie wagi postawienia prawidłowego rozpoznania, a co się często z tym wiąże, wykonania badań obrazowych przed rozpoczęciem leczenia. Określenie NACZYNIAK naprawdę nie przekazuje zadnej informacji, no może poza pochodzeniem z układu naczyniowego. Piszę do Pani, albowiem tym razem to ja mam pytanie! Czy mogłaby Pani podać jakim typem lasera leczona jest w Łodzi (długość fali, kolor, producent?), ile już miała zabiegów i kto jest lekarzem wykonującym zabiegi? Byłbym również wdzięczny za informację na temat adresu, numeru telefonu, strony www?!, tego Centrum w Łodzi, ponieważ pacjenci często pytają i czasem mógłbym wskazać ŁÓdź jako rozwiązanie. Z góry dziekuję Dariusz Wyrzykowski Temat: Warszawa Ja doktora D. wciagnelabym raczej na czarna liste, ale wole wpisac tu abyscie mialy pelen obraz. Sytuacja jest fatalna, czlowiek mnie wystraszyl nawet sie ze mnie smial, tak jak pisala juz jedna moja "przedmowczyni", co w gabinecie ginekologa nie moze miec miejsca. Duzo czasu poswieca rzeczom ktore moga interesowac tylko kobiety bezrobotne, bo "robotne" w tym czasie wola sie oddac innym zajeciom. Rysunki nie pomogly, USG w cenie wizyty to w Warszawie norma (polecam Jana Pawla 35/44 tel: 6203964), a odsylania do innych lekarzy nie mozna nazwac oznaka kompetencji. Na Gorczewskiej udalo sie pani pielegniarce zgubic nawet moje badania, w dodatku dosyc wazne. Bardzo odradzam, tym bardziej ze panu D. nie udalo sie nawet wyleczyc moich minimalnych zaburzen hormonalnych - dostalam leki na menopauze i po pol roku mialam powazne problemy. Pomyslcie dwa razy. Temat: Widoczne i powiększone naczynia na całym ciele. Widoczne i powiększone naczynia na całym ciele. Witam! Piszę w sprawie naczyniaków gdyż strasznie pogarszają mój stan wizualny, jest to dla mnie bardzo ważne gdyż ćwiczę dużo i okropnie się z tym czuję widząc, że inni wyglądają normalnie, widoczne są szczególnie gdy się zmęczę lub gdy krew spłynie w dane miejsce. Na szczęście na twarzy tego nie mam lecz też nie jest idealna. Chciałbym w jakiś sposób je usunąć, jakaś kuracja, metodą, jakimiś lekami żeby nie były tak widoczne na ciele. Wygląda to tak że przy większym ćwiczeniu i wysiłku powiększają się, również gdy krew spłynie w daną partię ciała (lecz bez wysiłku też są widoczne ale nie tak mocno jak przy ćwiczeniach). Strasznie brzydko to wygląda (plamy na całym ciele.....). Mam to od urodzenia ale kiedyś miałem mniej i były mniej widoczne. Chciałbym to w jakiś sposób wyleczyć, STRASZNIE MI NA TYM ZALEŻY. Postaram się podjąć każdej metodzie, nawet jeśli okaże się mało skuteczna (wszystko!). Mam 17 lat i proszę o POMOC! Pozdrawiam i dziękuję! Temat: Warszawa Czy dobry - to się okaże...Byłam u niego na Kleszczowej,zapisał mi tabletki antykoncepcyjne, choć o to nie prosiłam, bez wcześniejszego rozpoznania czy mogę je brac i w ogóle czy chcę...Poza tym trochę leków na mój problem-teraz czekam na efekt końcowy po zakończeniu leczenia. Temat: PLOCK To naprawdę bardzo dobry lekarz!Ja też dzięki niemu zostałam mamą,po ponad 2 latach intensywnego leczenia udało się,moja coreczka ma już 1,5 roku . Przez ten czas doktor Białecki okazał się nie tylko dobrym specjalistą, ale wyrozumiałym, cierpliwym,godnym 100% zaufania lekarzem. W chwilach zwątpienia, ktore znają pewnie wszystkie leczące się na niepłodność panie, doktor zawsze potrafił zmobilizować mnie do dalszej walki o moją upragnioną dzidzię! Jestem pewna, że w Jego gabinecie każda z Was znajdzie pomoc i zrozumienie.Jeszcze raz bardzo dziękuję za Martę Doktorze! Cuda się jednak zdarzają ! Temat: WARSZAWA 2 CYTAT: iwano76 03.08.06, 13:43 + odpowiedz część szukam kogoś kto się leczy u dr czarnowskiej ( na szaszerów lub w profmedzie) staramy się o dziecko, dostaje coraz to nowe leki ( mam problem bo nie mam tarczycy, przyplątał sie insul itak zw pco) pomuszcie bo może nie potrzebnie biegam Temat: WARSZAWA 2 Witam,mnie również leczyła "Pani Doktor". Prawie rok nie wiedząc co leczy, przepisując mi co 2 miesiące inne tabletki hormonalne i rozkładając ręce z bezsilności. Gdy poszłam do profesora endokrynologii i pokazałam mu wyniki moich badań i przepisane leki złapał się za głowę i był wręcz przerażony. Dowiedziałam się, że nałykałam się przypadkowych hormonów nie mając zrobionych dokładnych badań, bo te które były o niczym nie mówiły. Nigdy więcej nie pójdę do EuroMedu ani do "Pani Doktor". Temat: WARSZAWA 2 Ja mam wyjatkowo negatyne odczucia co do Szałkowskiego z cm. Przez pierwszych kilka wizyt jak wszystko było ok tez mi się wydawał w porządku. jak zaczeły się problemy okazał się niewyrozumiałym i niekompetetnym lekarzem w stosunku do mnie. szczerze niepolecam. jest tylko sztucznie miły ale mało kompetentny i mało zainteresowany tym co mu muwiałam a nie przychodzilo mi to łatwo. żle interpretuje wyniki jesli cos jest poza normą, choć sam zleca badania . nie słucha pacjentek jesli maja nietypowe objawy. nadaje się tylko do prowadzenia ciąży idelanej. jak coś nie tak nie umie sobie poradzić i odsyła do innych lekarzy np.: internisty ktory lepiej sobie poradził z interpretacją wyników. juz o tym pisałam w innym wątku, który załozyła o nim dziewczyna, ktorej podczas prowadzenia ciązy nie wykrył choroby dzieciątka.chorobe mozna było leczyć w trakcie ciązy. moje odczucie ogolnie nie polecam. Temat: WARSZAWA 2 Ja osobiście Pani Doktor absolutnie nie polecam, zgłosiłam się do niej po około 10 miesiącach bezowocnych starań o Dzidziusia, już w trakcie tej wizyty wiedziałam, że mogę mieć problemy, ponieważ mam defekt macicy i to może być powód problemów z zajściem w ciążę (!!!?). Pani Doktor, nie zaproponowała mi HSG, żeby ocenić skalę problemu (usg w tym przypadku jest bardzo nie precyzyjnym badaniem) tylko od razu dała mi skierowanie do szpitala na zabieg - usunięcie przegrody. Skonsultowałam to z dwoma leakarzami dr J.Rodzeń i dr Jaczyńską, obydwoje wówczas odradzali zabieg, co wiącej zgodnie potwierdzili, że przegroda nie ma wpływu na zajśćie w ciążę, a jej niewielki rozmiar nie powinien miec wpływu na samą ciążę. Druga rzecz poprosiłam panią dr o skierowanie na podstawowe badania hormonalne, na co otrzymałam odpowiedź, że jak zaczne sobie mieszać w hormonach to wogółe w ciążę nie zajde i, że problem tkwi w mojej głowie. Tak, dziś wiem to był problem z głową, nie wiem co mi do niej strzeliło, że poszłam do tej lekarki. Podsumowywująć "dzięki" niej jestem pół roku w plecy jeśli chodzi o starania. Obecnie leczę się w Klinice leczenia niepłodności, tam na pierwszych badaniach okazało się, że poziom PRL czterokrotnie przewyższał norme,i musze brać leki na obniżenie (bromergon) za tydzień mam HSG. Mam nadzieje, że w końcu trafiłam w dobre ręce Temat: Sosnowiec Madzia polecam właśnie dr Dudkiewicza. To naprawdę bardzo kompetentny lekarz. Jestem nieufna wobec lekarzy, bardzo szybko się zniechęcam kiedy widzę jak się głośno zastanawiają co mi jest, gdybają i stawiają diagnozę nie będąc przekonanym do tego co mówią. Od razu biorę nogi za pas i zmykam. Dlatego odwiedziłam już wielu lekarzy w Sosnowcu i nie tylko. Wreszcie trafiłam do dr Dudkiewicza i to jest to. Doktor jest naprawdę dr nauk med. lubi dmuchać na zimne, nie lekceważy tego co mówisz, zleca badania, jeśli leczy to zabezpiecza cię z każdej strony i choć wydaję dużo pieniędzy na leki wiem że jestem bezpieczna i dobrze leczona. A oprócz tego (podkreślam OPRÓCZ)doktor jest niezwykle ludzki. Wiem że ma to drugorzędne znaczenie ale dla mnie jednak ma. Mogę o wszystko zapytać, pan doktor wszystko wyjaśnia, minimalizuje stres, a przede wszystkim jest dostępny 24 g na dobę, w trudnych sytuacjach pocieszy tak że wychodzisz od niego na skrzydłach. I jeszcze coś najmniej znaczącego : gabinet ma odznaczenie gabinetu przyjaznego kobiecie. Pozdrawiam. Temat: WARSZAWA 2 Przez siedem lat byłam pacjętką Pana dr. Dutkiewicza w przychodni na Abrahama. Był moim pierwszym lekarzem-ginekologiem. Pierwszy raz bałam się, bo to facet a ja miałam tylko 20 lat! Wizyta była zaskakująco sympatyczna, a "samolot" przegadaliśmy sobie miło i nawet nie wiem kiedy byłam już po badaniu! Super lekarz!Tylko te kolejki do niego.... i warunki w przychodni bły takie sobie (nigdy nie było nawet papieru w toalecie w poradni K, nie mówiąc już o mydle!). Każda wizyta była naprawdę miła,lekarz zawsze zainteresowany moją osobą, inteligentnie dowcipny, leczenia skuteczne.Po ślubie dojeżdżałam do niego aż z Wesołej. W końcu zamiast niego zastałam w gabinecie innego doktora.... Po roku odkryłam wreszcie gdzie teraz przyjmuje. Zgadałam się z koleżanką o świetnych lekarzach, każda opowiadała o swoim aż w końcu padło nazwisko DUTKIEWICZ no i okazało się, że to TEN SAM! Pofarciło mi się bo Pan doktor przyjmuje teraz blisko mnie w przychodni w Starej Miłosnej przy ul. Jana Pawła. I znów jestem jego pacjętką! Bez kolejek i warunki o niebo lepsze! Naprawdę Polecam! Temat: Biała Podlaska chodziłam do pietrasa i w tej chwili był najgorszym ginekologiem do ktorego chodziłam.bada jakby kobieta była jakos krowa(boli),leczył prawie rok na grzybice(jak zasugerowałam posiew to chamsko zaczał sie odzywa)posiew poszłam zrobiłam prywatnie u innego lekarza i wyszło ze mam bakterie(wiec na grzybice mogłby dalej leczyc nastepny rok)leków dla partnera nie chciał wypisac.wogóle burak za biurkiem. Temat: Sosnowiec Re : Do Madzi Madzia i jeszcze jedno. Jak zdązyłaś zauważyć wszystkie opinie są subiektywne i co osoba to opinia. Czytałam tu wiele pozytywnych opinii o lekarzach o których mam całkiem inne zdanie. Wszystko też zależy od tego z czym idziesz do lekarza (od ciąży bez problemów czy przepisania antykoncepcji pani lek.med np.Krzyżak jest na pewno dobra. Gorzej jak zaczynają sie schody). Wiem, że lekarze kosztują i nie sposób wypróbować każdego ale myślę, że nikt nie potrafi napisać obiektywnej opinii i musisz sama się przekonać u kogo warto się leczyć a u kogo nie. Temat: Gdańsk Czy ktoś ma namiary na dobrego ginekologa z Trójmiasta-chodzi mi o specjalistę w dziedzinie leczenia grzybic. Dokładnie chodzi mi o grzybicę wywołaną candida albicans.Proszę o odpowiedzi. Męczę się z tym problemem już 2 lata i wydaję mnóstwo kasy na leki.Co miesiąc mam nawroty. Nic nie pomaga! Heeeelp!!! Temat: Warszawa Zastanow sie, Moniko, czy napewno chcesz, zeby to dr Niksinski prowadzil Twoja ciaze... Uwazasz, ze nie zniknie bez slowa? Mozesz sie bardzo mylic. Moze byc nawet jeszcze gorzej. Kilka lat temu bylam po raz pierwszy w ciazy. Mnie tez prowadzil wtedy dr Niksinski. Zglosilam mu, ze plamie. Nie poradzil mi, zebym brala leki, zebym lezala. NIE ZAREAGOWAL WCALE! Pod koniec wizyty powiedzial mi tylko, ze wyjezdza na kilka dni. Jesli cos by sie dzialo, mam do niego dzwonic w niedziele, kiedy juz wroci. W niedziele od rana bardzo zle sie czulam i coraz silniej plamilam. Wieczorem zadzwonilam. I co uslyszalam? Zebym zglosila sie do niego w srode, kiedy bedzie w Centrym Medycznym... Dwie godziny pozniej bylo u mnie pogotowie - stracilam dziecko. Gdyby powiedzial cos podczas wizyty.... Gdyby powiedzial chociaz, zebym zglosila sie natychmiast do szpitala albo innego lekarz, jesli bede sie zle czula... Ale nie, on wolal, zebym przyszla do niego i to jemu zaplacila za wizyte - nawet, jesli to mialo by kosztowac zycie mojego dziecka... Jezeli chcesz juz sie leczyc w CM, to polecam doktora Sobiczewskiego. Ten naprawde sie przejmuje. Kiedy w drugiej ciazy prowadzil mnie i zadzwonilam do niego poznym wieczorem, bo pojawilo sie male plamienie, powiedzial mi, zebym natychmiast pojechala do najblizszego szpitala. To przeciez takie proste... Temat: ZIELONA GÓRA •****** Re: A w Zielonej Górze???????? atina1 27.05.2004 23:27 + odpowiedz SUPER PANI DR MIROSŁAWA ROSIŃSKA.POLECAM!!! •******* Re: A w Zielonej Górze???????? maniakow 11.08.2004 12:01 + odpowiedz dr. Rosinska dr. Baryla - oboje pracuja w zielonogorskim szpitalu Pani Rosinska byla przy moim porodzie, a Baryla byl lekarzem prowadzacym. Poza tym Rosinska leczyla moja mame i ciocie, a Baryla leczy moje kuzynki )). Wszystkie jestesmy zachwycone . Temat: Oświęcim witam... a ja nie zgadzam sie z malgosia818...i wszystkim bede polecac pana GRZEGORZA BABULE!!!bede natomiast odradzac pania Gorecka i pana Tylnickiego..to mili lekarze..ale ich wiedza jest ograniczona... natomiast pan BABULA jest bardzo madrym lekarzem..zawsze czuje sie u niego swietnie..moge pytac o wszystko..jesli zachodzi potrzeba moge pytac i wyjasniac watpliwosci telefonicznie..poza tym widac juz duze postepy w leczeniu..i to wszystko dzieki niemu..wczesniej stracilam duzo czasu u pani Goreckiej i pana Tylnickiego... ja jestem za BABULA k. Temat: Katowice owszem jest dobrym lekarzem ale na leczeniu bezpłodności zupełnie się nie zna a nie potrafi sie do tego przyznać. Temat: Leki na raty To problem nie tylko emerytów. Po wielu miesiącach "państwowego" leczenia dziecka, udalśmy się do lekarza prywatnie. Wizyta + leki = kilkaset złotych. Naruszony budżet miesięczny i niemożność dociągnięcia do następnej wypłaty. Temat: Ku przestrodze przyszlych małżonków !!!!!!!!!!! Ale czemu to oddzielasz?... Może ta żona jest też chora? Tyle, że nie jest chore ciało, tylko dusza? Wiem, brzmi strasznie pompatycznie. Ale przecież może tak być... Jakaś depresja, straszne kompleksy, lęk przed potępieniem - przecież to również się leczy. Temat: szykam gastrologa z Łodzi - pomóżcie BARDZO SERDECZNIE DZIEKUJĘ ZA WSZYSTKIE TELEFONY, ADRESY..... TERAZ TYLKO MUSZE NAMÓWIĆ TATĘ NA WIZYTĘ. Jestem załamana, bo on chyba nie chce się leczyć. Powiedział mi, że bez leków będzie krócej się męczyć ;(. Temat: WARSZAWA 2 Dr. Nieżurawski Czy możecie podzielić sie opiniami na temat leczenia u dr. Nieżurawskiego? Czy jest dobrym lekarzem? Temat: Wysokie cisnienie przy stertdach! To faktycznie wysokie ciśnienie biorąc pod uwagę wiek dziecka. Na forum raczej się nie dowiesz czym leczyc nadciśnienie. A co lekarze na to? Mała nie dostała leków? Temat: Bielsko-Biała ja mam inne zdanie co do dr Oziminy, sympatyczna kobieta, prowadziła mnie przed ciążą, w trakcie i nadal jest moim lekarzem, nie mam jej nic do zarzucenia, ludzie myślą że jak jest coś nie tak to od razu wina leci na prowadzącego. jest dokładna, doradzi i umie wyleczyć.... Temat: osoba dorosła z prośbą do pana doktora Szanowna Pani; Zdecydowanie za mało danych, aby wydać wiarygodną opinię. Skoro była poprawa w trakcie leczenia, to proponuję przedyskutować temat z lekarzem leczącym... Pozdrawiam Dariusz Wyrzykowski Temat: Warszawa i jeszzce jedno. prof. Chazan traktuje czlowieka calosciowo, tzn. leczy nie tylko z chorob ginekologicznych (mnie np. juz wyleczyl z bezsennosci i innych takich "nerwowych"), dla mnie jest po prostu idealnym lekarzem Temat: wirus HPV!! no mi chodzi głównie o kłykciny, bo nie mogę znależc odpowiedniego lekarza.Taki jeden przepisał mi ostatnio Metronidazol.....załamka. A jakich leków używaja w niemczech do ich leczenia? i jak to wygląda? Temat: czy ktoś może polecić dobrego okulistę w Łodzi? Doskonałym lekarzem jest dr Sztarbała, ma gabinet na Kniaziewicza 16A tel 616 53 64 - cała moja rodzina się u niego leczy . Temat: Tarnów Leżąc w NNNNowym Szpitalu w Tarnowie mialam kontakt z tym lekarzem i uważam że warto sie u niego leczyc POLECAM Temat: Łódź Lekarz ten leczy przy szpitalu Rydygiera.Miałam przyjemność być u niego na wizycie,jest miły.Odbierał poród mojej siostrze,gdyby nie on byłoby krucho!Jest naprawde dobrym lekarzem,wie co jest dobre dla pacjentki i dziecka! Temat: Katowice polecam dr Kudla. swietny sprzet, specjalista od usg, i przede wszystkim jest madrym i logicznym czlowiekiem. nie stosuje lekow w ciemno!!! stara zbadac przyczyny dopiero leczyc. naprawde polecam!!!! uwiezcie zwiedzilam juz kilkunastu lekarzy i mam porownanie! Temat: Łódzcy lekarze uratowali małego Irlandczyka Na Zachodzie pacjenci nie maja lepiej niz w Polsce. Chyba ze maja duze pieniadze na prywatne ubezpieczenia. Bylem w Anglii przez jakis czas. Kolejki na badania, na przyjecie do szpitala, na rozpoczecie leczenia - sa tylko niewiele krotsze niz w Polsce. Wiele zalezy od tago jakie to leczenie - wyjatkowo dlugo czeka sie na zabiegi operacyjne i drozsze badania (tomografia, rezonans magnetyczny). My, lekarze z Polski, nie powinnismy miec absolutnie zadnych kompleksow. W wielu przypadkach to koledzy z Zachodu moga sie od nas uczyc. Oczywiscie tak samo jak w Polsce tak i na Zachodzie sa wsrod lekarzy tacy, ktorzy powinni dac sobie spokoj z leczeniem ludzi. Do tego trzeba miec cechy, ktorych nauczyc sie nie da. Nie pisze powolanie, bo to za duze slowo, ale chocby empatie by wczuc sie w polozenie pacjenta. Nie pisze o lapowkach bo to powinna scigac prokuratura z urzedu) Bardzo prosze przeczytajcie wypowiedz przedstawicielki NFZ - "Ale my wyślemy fakturę uwzględniającą realne koszty - mówi Beata Aszkielaniec z biura prasowego łódzkiego NFZ." To znaczy, ze KOSZTY LECZENIA POLSKIEGO PACJENTA, W POLSKIM SZPITALU, UBEZPIECZONEGO W NFZ SA N I E R E A L N E!!!. Przepraszam za krzyk ale to z rozpaczy i poczucia upokorzenia tym wiekszego, ze rodzice tego biednego dziecka - "maja ubezpieczenie w irlandzkiej kasie chorych [odpowiednik naszego NFZ - przyp. red.] i przysługuje im bezpłatne leczenie w Polsce. Na leczeniu ich syna szpital nie będzie miał dodatkowego zarobku. NFZ zapłaci mu według własnych stawek. Zarobi tylko irlandzka firma ubezpieczeniowa. Za leczenie swojego podopiecznego w Dublinie zapłaciłaby kilkakrotnie więcej niż w Łodzi." To strasznie boli. Cale zlo polskiej sluzby zdrowia jest ukryte wlasnie w wypowiedzi przedstawiciela NFZ. Leki, aparatura diagnostyczna i wszelkie koszty stale sa takie same w Iralndii i w Polsce. Tylko, ze w Irlandii do kosztow leczenia sa wliczone wynagrodzenia dla personelu (a sa one bardzo wysokie - wyzsze niz koszty stale). Jak mieli okazje przekonac sie rodzice tego dziecka wiedza lekarska jest cenniejsza niz leki i aparatura. Zycze im by wszystko skonczylo sie dobrze i by nie musieli wiecej spotykac sie z lekarzami ani w Irlandii ani w Posce (czyba, ze towarzysko). Temat: ewdent czy jakaś inna przychodnia stomatologiczna? Oj, nie wiem, czy dziś jeszcze będę tak wychwalać ten gabinet(:. Też mnie zaintrygowało, że narkoza tak z dnia na dzień, ale... ząbek bolał, więc się nawet nie zastanawiali. Zdziwiło mnie, ze lekarz nie zrobił żadnego wywiadu, nie zapytał, czy dziecko bierze leki, czy jest zdrowe.... dopiero w trakcie podawania narkozy zapytał : "a on nie choruje na nic?". Na szczęście nie choruje, ale bierze leki homeopatyczne na apetyt i jesteśmy na etapie czekania na wynik badania IgE czy nie jest na coś uczulony.... Po przyjeździe do domu synek nadal nie mógł jeść, ząb bolał przy nagryzaniu. Wieczorem zadzwoniłam do tego dr i stwierdził, że ten ząb nie ma prawa tak reagować, że jeśli reaguje, tzn., że trzeba go przeleczyć kanałowo. Stwierdził, że "w wywiadzie nic mu nie wspominałam, że mogą być objawy zapalenia miazgi". No myslałąm,że go zamorduję przez ten telefon. Ja nie muszę nic wiedzieć o zapaleniu miazgi i nie wiem. On miał pacjenta, uśpionego, a wieć spokojnego, miał oczy, zęba i możliwość stwierdzenia, czy trzeba leczyć kanałowo. Zaproponował, że zrobi to leczenie w piatek - na żywca. Nie wytrzymałam i dostało sie im - jak to, to ja po to jechaąłm 50 km., płaciłam 480zł., żeby za dwa - trzy dni on robił taki ból mojemu dziecku???????? Niby stwierdził, że w tej cenie, co już zapłaciliśmy będzie korekta, ale to przecież chodzi o cos ważniejszego - cierpienie mojego dziecka. Mogłam iść do byle jakiego dentysty, przytrzymać synka siłą i wyleczyć kanałowo bez tych 480zł. Na szczęście pani do której zadzwoniłam potem, zeby zapytać o tę wizytę w piatek powiedziaął, ze mogę jeszcze raz dac dziecku tę samą narkozę, ze to bezpieczne i wyleczyć zęba w znieczuleniu. Na razie nie umówiłam sie na wizytę. Wieczorem po 20 całą narkoza "puściła" i dziecko sie ożywiło. Zjadł nawet serek, placka drżdżowego i trochę owoców. Wieczorem nie skarżył sie też na ból zęba, kiedy dotykałam mu szczoteczką i naciskałąm. Mam nadzieję, zę to przejdzie. Jesli nie - będę musiała pofatygować sie na Dostojewskiego jeszcze raz, ale nie zapłacę ani grosza. Niech firma zapłaci nawet anastezjologowi. Nie myślałąm, ze za taką cenę i jeszcze syn będzie cierpiał.... Temat: podawanie leków dzieciom przez n-la! POMOCY! scher napisał: >Ludzie, z którymi rozmawiałaś, o prawie mają pojęcie żadne. A ja czytając Twoje wypociny mam wrażenie, że ty o naszym zawodzie masz równie znikome pojęcie. Znasz sie na tym jak kura na jajach. scher napisał: > Co do zgody rodziców i lekarza prowadzącego - przecież je masz! Czego jeszcze > oczekujesz? Wyobraź sobie, że oprócz leku (bez ulotki!!) nie dostałam niczego (!) na piśmie!! A jeśli chodzi o uchwałę Rady Pedagogicznej, to jest ona podstawą do zmiany statutu placówki, w którym zapis o niepodawaniu leków zaistnieje. A teraz o problemie, który trapi szkoły i przedszkola od dawna, a ta zadyma z padaczką może nam pomóc w jego rozwiązaniu (zapis w statucie) My jako nauczyciele nie możemy pozwolić na to, żeby do placówki wychowawczo-opiekuńczej przychodziły dzieci chore (mówię o dzieciach niedoleczonych - katar, kaszel i inne tego typu sprawy). Często jest tak, że do przedszkola przychodzą dzieci z syropem w ręku i rodzic rząda podania syropku, bo dzieciątko "troszkę kaszle". Ale nie pomyślą, że w takim wypadku dzieciątko zaraża całą grupę dzieci!!! A jeśli dziecko zachłyśnie się przyjętą w przedskolu tabletką, to co? Też za kraty, którymi mnie ciągle straszy przemiły p. Scher?? Zbyt dużo niemiłych doświadczeń z "rodzicami" za mną, żeby dać sobie łazić po głowie!! DLATEGO MY NAUCZYCIELE MÓWIMY STANOWCZO "NIE" PODAWANIU LEKÓW W PRZEDSZKOLU (przeciwkaszlowych, przeciwgorączkowych, a nawet kropli na żołądek). Natomiast dzieci ze schorzeniami przewlekłymi (padaczka, cukrzyca) powinny chodzić do takich przedszkoli/szkół, gdzie jest pielęgniarka!!! scher napisał: > Gdybym był ojcem tego dziecka i ono umarłoby do czasu przyjazdu pogotowia, nie > tylko straciłabyś pracę, nie tylko przez sądy bym cię porządnie przeczołgał, > ale do końca życia w każdą rocznicę jego śmierci paliłbym ci znicze pod oknem, > jak palą Jaruzelskiemu. wiesz co? albo jesteś zwykłym sieciowym trollem, albo powinieneś się iść leczyć do psychiatry!! Właśnie przed takimi nienormalnymi rodzicami musimy się bronić!!! Temat: WROCŁAW koruba napisała: > polecamy dr Majda-Szczotka z przychodni na Canaletta SUPER PEDIATRA, nam > bardzo odpowiada TYLKO NIE ONA!!! Leczyłam mnie przez calą szkołę podstawową.Często chorowałam, więc dostawałam od niej coraz więcej antybiotyków i zwolnień w szkole. Dodam jeszcze,ze miałam powracającą wysypkę (egzemę) w przegubac, na którą nikt nie zwracał uwagi.Przez 3 lata pod rząd na wiosnę stwierdzała u mnie świnkę ( czyli chorobę zakaźną, którą się tylko raz przechodzi),co okazało się póżniej powiększeniem węzłów chłonnych( z powodu pyłków drzew na które byłam uczulona) W końcu w 7 klasie zachorowałam na zapalenie oskrzeli i kolejne antybiotyki nie skutkowały.Po ponad 2 m-cach leczenia, ciągłych napadów dusznośći w ciężkim stanie zostałam WRESZCIE skierowana do szpitala alergologii na ul.Wrońskiego. (Pani doktor zwołała konsylium lekarzy,zeby podjąć taką decyzję). W szpitalu duszności ustąpiły po paru dniach odpowiedniego leczenia, bez antybiotyku.Miałam ciężką alergię (IGE 3600 przy normie 80) i zaawansowaną astmę.Zostałam skierowana na eksperymentalne leczenie (testowanie nowego leku wprowadzanego do Polski) jako jeden z 10 najgorszych przypadków w Polsce,więc jak to możliwe,że lekarka przez ponad 7 lat niczego nie zauważyła?Dodam jeszcze,ze miałam ciągle wysypkę w zgięciach rąk,na którą nikt nie zwracał uwagi,dopiero w szpitalu stwierdzono od razu,że to alergia kontaktowa-egzema (na zwierzątko domowe). Może jestem niesprawiedliwa,osądzając wówczas młodą lekarkę, ale przez niedoświadzcenie tej durnej baby byłam bezsensownie truta lekarstwami przez lata,opuszczałam szkołe i sama musiałam wszystko nadrabiać,prawdziwa choroba nieżle się rozwinęła w tym czasie, moi rodzice przeżyli koszmar-kilka dlugich lat leczenia,stracili wiele nerwów i baaardzo dużo pieniędzy. Teraz jestem dorosłą kobietą i nikomu żle nie życzę,ale niestety wciąż ponoszę skutki i jedyne o czym marzę to urodzić zdrowe dziecko.Jeśli by to ode mnie zależało,ta lekarka nie wykonywałaby tego zawodu. I gdybym mogła każde dziecko ustrzegłabym przed tą lekarką. Pozdrawiam i życzę wszystkim zdrowia. Temat: Leczenie W Centrum Zdr. Dziecka z pozytywnymi efek Leczenie W Centrum Zdr. Dziecka z pozytywnymi efek Witam! Jakiś czas temu opisałam naczyniaka mojej córki Martynki. Urodziła sie z malutką plameczką pod oczkiem, która to plameczka w trzecim miesiacu jej życia zaczęła rosnąć i w szóstym miesiącu osiągnęła rozmiary 6 x 6,5 cm i 3 cm grubości. Po wielkich perypetiach i objeżdżeniu całego kraju szukając pomocy na sam koniec trafiłam na To Forum i Pana Doktora, który pomógł podjąć decyzje o leczeniu i tak pełna wątpliwości i obaw trafiłam z córeczką do Centrum Zdrowia dziecka w Warszwie gdzie Pani Prof. Danuta Perek natychmiast przyjęła nas na oddział onkologiczny i rozpoczęła leczenie.Nadmienię że jest to ponoć jedyne miejsce leczące w ten sposób. Córka dostaje niewielkie ilości chemii i sterydów a także leki osłonowe. Efekt leczenia był widoczny juz po pierwszej kuracji. w szpitalu widziałam bardzo ciężkie przypadki rozległych naczyniaków, które po kuracji wyglądają jak delikatne zasinienia a docelowo nie ma po nich śladu. Dodam jednakże że nie wszystkie rodzaje naczyniaków tak reagują na leczenie.Martynka ma to szczęście że w jej przypadku poprawa następuje szybko. Teraz jedziemy na trzecią kurację z nadzieją na kolejną poprawę.Jeśli zależy Państwu na informacji nt. leczenia lub chcielibyście zobaczyć efekty prosze kontaktować się na maila liptonka 11@wp.pl lub po prostu zadzwonić 603082284. Chętnie pomogę udzielając informacji na ile tylko będe w stanie. Ja wiem co znaczy bezsilność i szukanie bez efektów pomocy. Teraz kiedy wróciła mi nadzieja na to że moja córeczka będzie miała buzię jak inne dzieci chętnie służę pomocą. Temat: WROCŁAW TYLKO NIE dr.Majda-Szczotka !!!! koruba napisała: > polecamy dr Majda-Szczotka z przychodni na Canaletta SUPER PEDIATRA, nam > bardzo odpowiada TYLKO NIE ONA!!! Leczyłam mnie przez calą szkołę podstawową.Często chorowałam, więc dostawałam od niej coraz więcej antybiotyków i zwolnień w szkole. Dodam jeszcze,ze miałam powracającą wysypkę (egzemę) w przegubac, na którą nikt nie zwracał uwagi.Przez 3 lata pod rząd na wiosnę stwierdzała u mnie świnkę ( czyli chorobę zakaźną, którą się tylko raz przechodzi),co okazało się póżniej powiększeniem węzłów chłonnych( z powodu pyłków drzew na które byłam uczulona) W końcu w 7 klasie zachorowałam na zapalenie oskrzeli i kolejne antybiotyki nie skutkowały.Po ponad 2 m-cach leczenia, ciągłych napadów dusznośći w ciężkim stanie zostałam WRESZCIE skierowana do szpitala alergologii na ul.Wrońskiego. (Pani doktor zwołała konsylium lekarzy,zeby podjąć taką decyzję). W szpitalu duszności ustąpiły po paru dniach odpowiedniego leczenia, bez antybiotyku.Miałam ciężką alergię (IGE 3600 przy normie 80) i zaawansowaną astmę.Zostałam skierowana na eksperymentalne leczenie (testowanie nowego leku) jako jeden z najgorszych przypadków w Polsce,więc jak to możliwe,że lekarka przez ponad 7 lat niczego nie zauważyła?Dodam jeszcze,ze miałam ciągle wysypkę w zgięciach rąk,na którą nikt nie zwracał uwagi,dopiero w szpitalu stwierdzono od razu,że to alergia kontaktowa-egzema (na zwierzątko domowe). Może jestem niesprawiedliwa,osądzając wówczas młodą lekarkę, ale przez niedoświadzcenie tej durnej baby byłam bezsensownie truta lekarstwami przez lata,opuszczałam szkołe i sama musiałam wszystko nadrabiać,prawdziwa choroba nieżle się rozwinęła w tym czasie, moi rodzice przeżyli koszmar-kilka dlugich lat leczenia,stracili wiele nerwów i baaardzo dużo pieniędzy. Teraz jestem dorosłą kobietą i nikomu żle nie życzę,ale wciąż ponosze skutki i jedyne o czym marzę to urodzić zdrowe dziecko.Jeśli by to ode mnie zależało,ta lekarka miałaby zakaz wykonywania zawodu. Pozdrawiam , bziubzik. Temat: Mysłowice Moje doświadczenia: 1. dr Jach- beznadziejna. Na początku leczyłam się u niej państwowo oczywiście, kobieta mówiła mi że wmawiam sobie stan zapalny a mnie wszystko bolało, swędziało itd. trafiłam na ostry dyżur!nie zapomnę jak kiedyś zawołała pielęgniarkę żeby ta oceniła ,,czy tam naprawdę coś mam" w rezultacie uciekłam. Byłam wtedy nastolatką i to wpłynęło na moja psychikę- strach przed ginekologiem- czy ja sobie coś uroiłam?Niemiła, przepisywała mi leki i zawsze coś- to nie było w aptece, to miałam uczulenie. W dodatku jest to bardzo nieprzyjemna osoba. 2. dr Marek Matyja- rewelacyjny w diagnostyce USG lata praktyki, zawsze kompleksowe badanie ginekologiczne+ USG, niejednokrotnie mnie wyleczył z torbieli jajnika i stanów zapalnych. Co się z nim stało?zaczął lekceważyć pacjentów, notorycznie się spóźniał albo nie przychodził- z jednej strony rozumiem choroba syna. Ale polecam, bardzo miły, delikatny, zawsze uśmiechający podtrzymujący na duchu. 3. Ś.P dr Radwańska- trzeba wspomnieć rewelacyjna, również kompleksowe leczenie+ badanie piersi (wykonywała do każdego badania)straciliśmy wspaniałą lekarkę, miała niestandardowe metody, dobieranie leków pod katem potrzeb pacjenta. 4. Dr Grabowska początkowo wydawała mi się super, przemiła osoba, znała nowoczesne leki i ona bardzo mi pomogła, jednak teraz sorry ale zauważyłam obcesowe traktowanie pacjentów. Niektóre osoby bardzo chwalą Panią dr ale to może pod katem ciąży jest świetna na pewno, ale po kątem chorób?gdzie skierowania na podstawowe badania?jak można leczyć coś poddając się wyłącznie intuicji? To wszytsko podobno w Katowicach na Mariackiej przyjmuje b. dobry lekarz jednocześnie wykładowca.Pozdrawiam Temat: proszę o opinie nt perinatologii w czmp Rubi, W pełni cię popieram. Takiego horroru jak leżenie na odziale medycyny matczyno- płodowej nie przezyłam. Masz rację z tymi chorymi obchodami, terrorem,że trzeba zdjąć majtki. Pielęgiarkitrzęsą się ze strachu przed profesorem. Strasznie mnie wkurzyło jak zaczęły chować moje rzeczy z szafki, kazać mi się rozbierac bo idzie wielki profesor. Poza tym mam bardzo duże zastrzeżenia merytoryczne- trafiłan na oddział z krwawieniem z dróg moczowych- kamyczek. Bez badania ? zostałam zakwalifikowana jako poród przedwczesny podłączona do kroplówek i dostałam cały zestaw leków na powstrzymanie porodu. Nie mogłam wytłumaczyć lekarzom,że to nie jest krwawienie z dróg rodnych i żeby mi zrobili badanie moczu i USG. Jak w końcu zrobili mi badanie moczu to lekarz prowadzący nie potrafił go zinterpretować. A jak poszłam na interwencję do profesora, że chcę mieć odstawione nieprawidłowo podawane leki to powiedział, że to jest najlepszy szpital i oddział w Polsce a ja mam nie mieszać się do leczenia ( dodam ,że jestem lekarzem więc pewne pojęcie o medycynie mam). Wypisałam się z tamtego oddziału na własną prośbę i przyrzekłam , że każdemu z całych sił będę odradzała leżenie tam i rodzenie. Wyszłam jak strzępek nerwów. Dodam, że również dziewczyny które leżały ze mna na sali wspominają ten pobyt koszmarnie. Mam porównanie z tym jak traktuja ludzi w innych szpitalach bo dzieci rodziłąm w Madurowiczu i Jordanie i zaręczam wam, że było bez porównania. Trudno mi wypowiadać się o kompetencjach całego zespołu ale wszyscy wyglądali na sterroryzowanych i atmosfera na oddziale była koszmarna. Czajka Temat: POZNAŃ Dr Eugeniusz Grys - Poznań witajcie, Mam 22 lata i od roku z polecenia koleżanek leczę się u Dr Eugeniusza Grys (prywatnie Poznań ul. Kościelskiego 15), właściwie nie wiem jaką o nim wydać opinie, ponieważ jest on moim pierwszym lekarzem a 2 znajome chwalą go. Zaczynam mieć jednak co do jego metod leczenia wątpliwości. Czy ktoś może się wypowiedzieć jakie ma doświadczenia z tym lekarzem? chciałabym usłyszeć opinię osób które wcześniej lub juz później po nim się leczyły. Mniej mnie obchodzą sprawy związane z kobietami już w ciąży. Raczej choroby i np. przypuszczenie, że ma się problemu z zajściem w ciążę. Jeżeli chodzi o mój przypadek: biorę "Orgametril" od roku - dokładnie nie wiedząc na co (tłumaczył mi, ale uzywał nieco fachowego słownitwa i nie pamiętam już, ale mając zaufanie to łykam te tabletki 10 dni w miesiącu). Teoretycznie kuracja roczna miała mi pomóc... dodatkowo jak do niego poszłam ten rok temu miałam małą nadżerkę i niby przy kolejnej i kolejnej wizycie już było lepiej ale przy następnych wizytach wciąż dostaje czopki dopochwowe i tak od roku, czy to normalne?! chyba nie leczy się całe życie "maleńkiej" jak to określił pan doktor nadżerki? poza tym co do brania tych tabletek też mam obawy. Rezultatów nie widać. Dalej mam bolący i dziwny okres a moje piersi jak to określił Dr Grys nie mogły się rozwijać bo miałam za mało czegoś tam (chyba hormonów, i ten orgametril też na to był) wciąż efektów nie widać. Mam podejrzenie, że mamy z partnerem problem, aby zajść w ciążę. Choć nigdy umyślnie nie chcieliśmy dziecka, ale od 5 lat kochamy się bez zabezpieczeń (nigdy tez nie brałam tabletek antykoncepcyjnych). Chce zmienić lekarza, ale totalnie nie mam pojęcia jaki lekarz jest faktycznie kompetentny w Poznaniu. Na tym forum wypowiada się dużo kobiet w ciąże, że są zadowolone z lekarzy bo ich ciąża była udana z troskliwą opieką lekarza i dlatego go polecają itp, ja póki co nie szukam dobrego lekarza do opieki nad ciążą, tylko do wyleczenia siebie i pomocy, jeżeli faktycznie mam problem z zajściem w ciążę dziękuję z góry za odpowiedzi i pozdrawiam najlepiej na e-maila: dolly.chucky@gmail.com Temat: Sosnowiec Madzia napiszę jeszcze dwie rzeczy. Często wraz z moją koleżanką która też leczy się u dr Dudkiewicza mamy poczucie że doktor bardziej przejmuje się niektórymi naszymi dolegliwościami niż my same. Dla mnie osobiście jest to bardzo ważne bo daje mi poczucie bezpieczeństwa. I druga sprawa - takie porównanie. W 7 tyg ciąży zaczęłam bardzo krwawić. To był jedyny raz kiedy nie mogłam się skontaktować z moim lekarzem. Był wtedy na jakimś sympozjum w Poznaniu - o czym wcześniej mnie uprzedził i powiedział od kiedy do kiedy będzie niedostępny. Mogłam jechać oczywiście do Tychów ale byłam przekonana że to poronienie i jadę na zabieg więc czy prędzej pojechałam do dwójki. A tam jak wiesz pracuje "plejada" sosnowieckich lekarzy. Nie powiem byli bardzo mili i współczujący ale musiałam się upierać żeby zrobili mi usg (nie chcieli mnie gonić po schodach a czy poroniłam to juz mniejsza z tym). Kiedy okazało się że serduszko dziecka bije kazali mi leżeć w szpitalnym łóżku i brać leki przepisane przez mojego lekarza. Przeleżałam tak 4 dni i w końcu zadzwoniłam do mojego dr. Po rozmowie z nim wypisałam się z dwójki i pojechałam do Tychów gdzie mój dr od razu przy przyjeciu zlecił badania (posiew, próby watrobowe etc), zamienił leki na zastrzyki, zrobił usg, określił z czego jest krwawienie, powiedział mi łagodnie ale bez owijania w bawełnę że syt. jest groźna, odbył ze mną niemal terapeutyczną rozmowę, pogadał z moim dzieckiem które płakało w taki sposób że sama lepiej bym tego nie zrobiła, i codziennie był przy moim łóżku pytając o samopoczucie itd. Dodam jeszcze, że nie jestem osobą która daje koperty, czekoladki i inne duperele. To wszystko co piszę jest napewno subiektywną oceną ale ja mam jak najlepsze doświadczenia związane z dr Dudkiewiczem. Temat: W ciągu kilku dni zmarły trzy noworodki urodzon... princepolo napisał: > te tragicznie zakończone "przypadki" (że użyję medycznego > kolokwializmu...) to nie tyle porażka zespołu prof. J.Suzina, co > porażka MEDYCYNY!!! > Infekcje, choć nie powinny(!!!) w jakimś tam procencie zdarzyć > się mogą (i zdarzają się nawet w renomowanych amerykańskich > klinikach...), ale jeśli zostały odpowiednio wcześnie i > poprawnie rozpoznane - dlaczego leczenie zakończyło się > fiaskiem, do cholery?!? > Jakie są przyczyny takiego stanu rzeczy: > - nieskuteczne procedury medyczne? > - ubogi lub niewłaściwy arsenał środków (aparatura, leki etc.)? > - ignorancja + rutyna personelu medycznego (nie tylko lekarzy!)? Bardzo chciałbym żeby naukowcy wynaleźli lek na wszystkie choroby (np. Twoją głupotę i ignorancję, no może jeszcze oczywiste kompleksy). Niestety gdybyś jeszcze czytał coś więcej niż prasa codzienna, to wiedziałbyś że antybiotyki są obecnie w odwrocie - niestety coraz więcej szczepów jest opornych na antybiotyki, tak jak ty na wiedzę. W razie choroby sugeruję jednak udanie się do lekarza, no chyba że masz problemy neurologiczne, ptasi móżdżku! > Tak przy okazji nasunął mi się pewien diabelski pomysł: > skoro można weryfikować pewne grupy zawodowe (sędziowie, > prokuratorzy, posłowie, nauczyciele etc.) - może by tak > zarządzić ogólnopolski EGZAMIN WERYFIKACYJNY dla WSZYSTKICH > LEKARZY, bez względu na stopień specjalizacyjny, naukowy, wiek, stan zdrowia, > miejsce zamieszkania i praktykowania itd. > Egzamin tak opracowany, by odsiewał ludzi, którzy popadli we > wtórny analfabetyzm zawodowy, lub takich, których pewne cechy > osobowościowe (skłoność do bagatelizacji, niedopowiedzialność, niedostatek > wyobraźni i umiejętności przewidywania i in.) są przeciwwskazaniem do leczenia > ludzi. > Może w ten sposób wyłączy się z praktykowania tych wszystkich > (bez obrazy!)dyslektyków, sklerotyków, rutyniarzy, nałogowych > alkoholików, narkomanów... > Jak się tak na to wszystko patrzy, to ma się wrażenie (nie > pozbawione sensu!), że najbardziej LUDZKIMI lekarzami sa... > WETERYNARZE, o! Temat: Tarnów Powiem krótko:miałam do czynienia z tą kobietą...Widziałam, że wiele kobiet chodzi do niej, dlatego ja też poszłam-właściwie koleżanka mi poleciła panią doktor. Na początku wizyta wydawała się bardzo konkretna, rzeczowa i krótka... Pani doktor była bardzo miła i w ogóle. Rozczarowanie nadeszło podczas wizyty mojej mamy u pani dr. Mianowicie wykryła jej polipa. Stwierdziła, że da się to wyleczyć jedynie operacyjnie i kazała przyjść na kontrol za 2 miesiące. Podczas tego czasu moja mama żyła w strachu, niepewności, po prostu bojąc się. Za 2 miesiące poszła do niej prywatnie. I o dziwo okazało się, że polipa da się leczyć farmakologicznie!!! Co za żenada!! Kobieta mnie zszokowała...Wystarczyło 50 zł, a ona od razu inaczej zdiagnozowała!!! Przecież to chore.. Nie wspomnę już o zainteresowaniu się pacjentem. Odnoszę wrażenie, że pani doktor nie zależy na dobrym kontakcie z pacjentem. Ostatnio czekałam na wizytę 2,5 godziny, a gabinet opuściłam po 3 minutach!! Chciałam się dopytać o różne rzeczy, ale nawet dr. nie dała mi na to szansy. Denerwujące są też ciągłe wychodzenia na usg... Kiedyś czekałam sama na korytarzu, a w gabinecie była 1 pacjentka. Pani doktor wychodząc powiedziała: wychodzimy na usg. Nie raczyła mnie przyjąć, pomimo moich próśb(miała mi wypisać 1 receptę). Nie było jej pół godziny. Nie chciałabym podważać jej kompetencji, ale wydaje mi się, że nie jest wystarczająco dobrym lekarzem. Kiedy przyszłam do jej gabinetu z bólem jajnika, przepisała mi nospę forte-zamiast od razu wysłać na badania!!! Niestety po pewnym czasie to się na mnie odbiło-ostatnio wybiegłam z jej gabinetu z płaczem, bo w tak chłodny i bezpośredni sposób stwierdziła u mnie pewna chorobę jajników. Nie pocieszyła, nie powiedziała dobrego słowa.... O zamiłowaniu do alkoholu nic mi nie wiadomo i nie chciałabym w tym momencie kogoś osądzać. Jedyne co wiem, opisałam w tym poście. Bardzo nie polecam!!! Temat: Łódź A ja go niestety nie polecam, uważam że jest bardzo pazerny na kasę. Lekarz na WAM stwierdził u mnie torbiel na jajniku a ponieważ stało się to 2 raz więc zalecił laparoskopię lub całkowite nacięcie powłok brzusznych co oczywiście mnie załamało. Znajomy lekarz innej specjalizacji polecił mi wiec dr. Jasińskiego a ten ochoczo zabrał się do leczenia mnie. Owszem jest bardzo miły i opiekuńczy ale jednocześnie bardzo mnie zawiódł. Przez 1/2 roku faszerował mnie drogimi lekami, za każdą wizytę co m-c brał 70zł a że w domu cwaniak USG nie ma więc musiałam jeździc dodatkowo co m-c na przyrodnicza na to badanie gdzie za wykorzystanie do tego celu sprzętu szpitalnego brak ode mnie dodatkowo jeszcze 30zł. Full kasy wydałam, nerwy straciłam a torbiel nie zniknęła a raczej się powiększyła nawet wraz z moją wagą na której znacznie przybrałam przyjmując zapisane przez niego środki. W końcu po 8 m-cach, po kolejnym badaniu USG stwierdził ze tego się jednak nie da usunąć farmakologicznie i że on mnie najchętniej po kolejnej miesiaczne zoperuje. Zapytałam o laparoskopię dowiadujac się wcześniej w NFZ że jest refundowana ale on mi ją zdecydowanie odradził aby chwile później sie wygadać że jej po prostu nie robi i nie umie. Poprosiłam więc o skierowanie do szpitala i żeby mi powiedział co ze mną będzie a on na to że śpieszy się odebrać kolejny poród i żebym do niego po skierowanie na kolejną prywatną wizytę się pojawiła a wtedy na spokojnie za kolejne 70zł mi wszystko wyjaśni. Szlag mnie trafił i więcej moja noga u niego nie postanie. Jak płacić i chodzić prywatnie do do takiego który ma choć aparat USG i umowę z jakimś laboratorium. Nie polecam go więc osobiście choć no mojej koleżance pomógł zajść i utrzymać ciąże choć inni wyrokowali bezpłodność ale potem jest ponoć przy cesarce bardzo macice pokaleczył i orzekł że wiecej dzieci mieć nie będzie a tymczasem ona zostanie po raz kolejny matką i ciąza przebiega bez problemów - co więcej znowu została jego pacjentką. Ale wybór należy do Was. Ja aktualnie chodzę do dr. Sobkiewicza i jestem zadowolona choc sa wizyty że ma zbyt wiele pacjentek, trzeba czekac w kolejkach, płacić 70zł za prywatną wizytę w Salve na ul. Struga 3 we wtorki i soboty. Czasami zanadto mu się śpieszy po prostu ale nie ma ideałów. Zobaczymy jak się mną zajmie gdy będe w ciąży, wtedy przjedzie prawdziwy test. Szczególy na stronie www.salve.pl. Teraz mają tam promocyjny program leczenia niepłodności "nasze dziecko". Temat: Tarnów O lekarzach z Tarnowa ... Witajcie, Chcialabym przekazac Wam kilka slow o lekarzach-ginekologach z Tarnowa. Wlasnie wrocilam ze szpitala, gdzie spedzilam 4 dni ... nalezaly one niestety do jednych z najsmutniejzych dni w zyciu. Starcilismy z mezem nasza mala istotke ... Ale jak to sie mowi prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie ... i wlasnie w takich przykrych dla mnie okolicznosciach poznalam wielu tarnowskich lekarzy. Nazwiska ich padaja tu na forum wiec troszke sie do tego ustosunkuje. Moim lekarzem prowadzacym jest pani Magdalena Sak (wczesniej pisalam Malgorzata przepraszam ale wynikalo to moze z tego iz Malgosia to moje ulubione imie dla dziewczynki i tak sobie myslalam ze jak urodzi sie nam dziewczynka to damy jej na imie Malgosia) - lekarz, ktory w te dni smutne dla nas i dla niej sprawdzil sie na szostke. Jest bardzo kompetentna, madra, spokojna, wrazliwa. Potrafi nie tylko bardzo dobrze wykonywac swoj zawod ale rowniez jej podejscie do pacjenta jest pelne wyrozumialosci i uczucia. Poznalam tez pan Przybycienia. To wlasnie do niego pani Sak wyslala mnie na konsultacje. Pani Sak i pan Przybycien zdaja sie byc kolegami ze studiow. W kazdym badz razie wykonuja wiekszosc zabiego i operacji razem - informacja od operowanych w tym czasie pacjentek p. Przybycienia. Jest lekarzem bardzo kompetentnym, z duzym poczuciem humoru. W chwilach bardzo smutnych wciaz zartuje ... moze to taki sbosub na stres. Poznalam tez pana Kosazyckiego. Bardzo duzy lekarz. Obok mnie lezala jego pacjentka - wypowiadala sie o nim w samych superlatywach. Aby sie u niego leczyc dojezdza do Tarnowa az z Debicy. Na mnie zrobil wrazenie troche oschlego. No i Jeszcze jeden lekarz. Pan Syslo, ktory obecnie pelni funkcje zastepcy ordynatora. Badal mnie przed samym zabiegiem i czesto podczas obchod oraz dyzuru. ktory mu sie przydazyl podczas mojego pobytu w szpitalu, podchodzil i pytal o moje zdrowie. Bardzo wrazliwy czlowiek o twarzy tak dobrodusznej ... ze w chwilach najwiekszego zalamania i rozpaczy moze przyniesc samym spojrzeniem wielka ulge. Tak wiec z reka na sercu polecam Wam Pania Magdalene Sak. Pana Przybycienia. Pana Syslo. Inni lekarze jakos nie zapadli mi w pamieci a przewinelo sie ich tam prawie tuzin. Smutny byl to pobyt ale moze dlatego moje spojrzenie na lekarzy stalo sie bardziej bliskie ich prawdziwym obliczom. Wrazliwosc pani Sak, poczucie humoru pana Przybycienia, cieple spojrzenie pana Sysło pozwolily mi przetrwac to wszystko a ich pezsprzeczna kompetentnosc sprawila ze dzis tu z Wami rozmawiam a za jakis czas mam nadzieje cieszyc sie bede druga ciaza i maluszkiem po okresie 9 miesiacy. Pozdrawiam Nika Temat: Warszawa Nie zgadzam się z moimi przedmówczyniami na temat dra Dubrawskiego. Pierwsza wizyta, owszem, długa i wyczerpująca, doktor ujmujący, miły i życzliwy - USG bez problemu. Niestety kolejne wizyty mocno rozczarowują - o USG trzeba prosić, a następnie wysłuchiwać przemądrzałego kazania na temat tego, że jest się po prostu głupią kobietką. Według doktora usg piersi nie ma żadnego znaczenia (w domyśle nie należy go robić u dwudziestopięciolatki, bo ryzyko zachorowania zbyt małe). Z czasem 140zł za wizytę, na której po raz kolejny wysłuchuje się tych samych uwag, jakby doktor odtwarzał taśmę, to jest duża kwota. Nie polecam, chociaż na początku poleciłam kilku znajomym (w tym mojej mamie), a później było mi głupio, kiedy wszystkie czułyśmy się oszukane, zwyczajnie naciągnięte na kasę, bo i owszem komplet badań można zrobić na miejscu, ale doktor zleca ich nadmiernie dużo, a co ważniejsze każe robić tylko u siebie (nie akceptuje i nie chce czytać wyników badań zrobionych bezpłatnie na przykład w rejonowej przychodni!!!). Nie polecam Paniom, które chcą się solidnie wyleczyć za rozsądne pieniądze. Polecam tym Paniom, które lubią się leczyć długo i drogo, mając przy tym świadomość , że dużo w siebie inwestują. Dodatkowo Pan Doktor nie pracuje w żadnym szpitalu, czyli takiego zaplecza, że weźmie do swojego szpitala również nie ma. Mojej maie zrobił np. zabieg za 1500zł (była to dla niej kwota astronomiczna), który był rzekomo konieczny, a później dwóch lekarzy stwierdziło, że nie był potrzebny. Mogłabym jeszcze tak długo, ale nie chcę nikogo zanudzić. Byłam w ciąży, miałam małe problemy z tarczycą, a doktor faszerował mnie lekami, stwierdził u mnie chorobę Basedowa i straszył operacjami płodu w moim brzuchu - wszystko skończyło się na szczeęście dobrze i niepotrzebnie się denerwowałam, natomiast po ciąży inny endokrynolog ze szpitala Bródnowskiego stwierdził, że nie mam choroby Basedowa. Stanowczo nie polecam nikomu. Magda Temat: Tychy Witam wszystkich. Ja opisze Wojciecha Gware z mojego subiektywnego punktu widzenia jako mężczyzny, meża którego żona jest w zagrożonej ciąży, przyszłego ojca. Wg. mnie potwierdzają się opinie na jego temat a szczególnie ta "czy jest lekarzem z powołania czy tylko zeby poogladać sobie kobiety". Na poprzednim badaniu poinformował moją Agnieszkę, że od następnej wizyty będzie robione już tylko USG zewnętrzne. Po przyjściu do gabinetu Aga podwija bluzkę (do badania USG na brzuszku) a Gwara mówi - nie, nie, proszę się rozebrać. Zamiast zrobić USG pooglądał sobie i podotykał Całe badanie trwało (licząc rozbieranie się Agi) z zegarkiem w ręku 1,5 min. Sorry, ale gościu doskonale wie, że Aga jest w zagrożonej ciąży (sam to stwierdził) a nie zrobił jej badania USG !!! Nie wiemy przez to czy mięśniak się zmniejszył, pozostał taki sam, czy zwiększył się - a tym samym nie wiemy czy zwiększa się czy też nie zagrożenie dla naszego dzidziusia. Reasumując ma w d... to z czym Aga ma problem, wolał zamiast zrobienia USG, które by pokazało mięśniaka, sobie pomacać przez parę sekund i wziąść za to 50 PLN (nie jest to złośliwość - tak to się nazywa - źródło www.zdrowie.med.pl/uk_rozrodczy/badania/gin.html"). Moją osobę potraktował jako powietrze - jak Aga się rozbierała w pomieszczeniu obok nie zaminił ze mna nawet słowa. Gdybym ja był lekarzem i miał taki przypadek jak Aga, i była by kobieta z mężem, to napewno zrobił bym USG aby pokazać i uspokoić, napewno bym porozmawiał z mężem, żeby też uspokoić. Dużo czytałem jak Aga była w szptalu o mięsniakach i w każdej wypowiedzi w necie była mowa, że tylko USG pozwala ocenić wielkość i przebieg pozytywnego lub nie leczenia - a nie sprawdzania hmmm "manualne". I to jest lekarz, który ma tytuł "Lekarz przyjazny kobiecie" !?. Prosze mi pokazać w którym miejscu !!! Strona 2 z 3 • Wyszukano 201 rezultatów • 1, 2, 3 |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||