Jak Dojechać Do Kokocka
Jak dojechać do Słowacji
jaja glisty zdjęcia
jak napisać apel
Jak mieć przyjaciół
Jacek Kortus
Jak grać w simtractor
Jak działa sklep internetowy
jaja glisty w kale
Jadar Łódź
Widzisz wypowiedzi wyszukane dla zapytania: jak dojechać do Francji
Temat: Hilton Long Beach
Egipt oczami 12-latka
No więc byliśmy w Hiltonie w okresie 28.06-12.07. Było świetnie. Ale do rzeczy: Na lotnisku w Warszawie = HORROR! Odprawa jakieś 2 godziny jak nie więcej, potem wszystkich przywozili jednym autobusem. Przez to samolot spóźnił się o jakąś godzinę. Lot minął przyjemnie, całkiem dobre jedzonko, kurczak, wołowina. Linie lotnicze KoralBlue. Darmowe picie itp. Wszystko było ok, dopóki nie zaczęliśmy lądować. Bardzo dziwnie ten pilot schodził, i na ból uszu nie można było wytrzymać. Byłem całkiem głuchy. Przeszło dopiero jak się wyspałem. W Hurghadzie na lotnisku wszystko sprawnie, poszliśmy pierwsi do autokaru, czekaliśmy na ludzi ok. godziny. Dojechaliśmy do hotelu, mieliśmy rezydenta Mageda El-Sayeda z Selectours. Na początku mieliśmy pokój 1234 ale tata od razu zamienił bo było za daleko wszędzie. Próbował na 800 i coś ale wyszło coś około 900. Był fajny pokój, ale jeden. Było ok, ale jednak zamieniliśmy jeszcze raz na 1003. Zostaliśmy tam już, dwa pokoje, duża łazienka. Najgorsze co tam było to te drzwi z boku pokoju tzn. wchodzę do mojego pokoju, a tak takie drzwi obok amerykanki. Jak ja tam leżałem, to w nocy jak wiało to tak szumiało przez te drzwi że ledwo zasypiałem. I jeszcze te gorąco w pokoju, ponieważ mimo klimy była ta duża szpara między tymi drzwiami i jeszcze słońce przez okna. Ustawiałem sobie na 15, rodzice na 21 a oni i tak mieli chłodniej. Był miły sprzątający Waleed, Walid czy jakoś tak się to pisze. Układał nam za 10 funtów, a czasem i za 5 kwiatki na łóżkach. Raz nie posprzątał jak nas nie było i wszedł posprzątać, kazał nam zamknąć oczy i ułożył łabędzia z ręcznika, położył na niego okulary i wsadził mu w dziób papierosa . Dwa razy byliśmy na głównych basenach (ja z tatą trzy), dwa nad morzem, a dziesięć na takim koło nas. Bardzo fajnie, bar, a na głównych basenach bardzo dobra shaorma lub hot dogi. Koło nas mieli czasem ciastka Polecam Aqua Longue, bo tam też można usiąść, no i nie można palić więc nie jest zadymione. Jest też tam bilard. W pokoju graliśmy sobie w różne gry np.w karty, państwa-miasta itp. Mieliśmy dwa piękne tarasy z super widokiem, jeden z leżakami, drugi z krzesłami. To był mój 3 raz w Egipcie, byliśmy raz w Sharmie rok temu, i raz w Hiltonie 2 lata temu. 10 dnia poszliśmy na basen do nurkowania na taki test, nie wiedzieliśmy o której jest to godzinie, ale trafiliśmy Ponurkowaliśmy, podobało nam się. Jednak ja się bałem do morza, a rodzice mnie nie namawiali. Po przemyśleniu sytuacji, chciałem pływać w morzu, więc 2 dni później nurkowaliśmy w morzu. Było super, naszym przewodnikiem był Zizu. Na dziesięciu metrach jest takie ciśnienie że mój tata miał podwodny aparat (aparat, nie pokrowiec) z przyciskami na zewnątrz, to aż je wgniotło. Nie uderzyłem w żadną rafę więc było ok. A nad morzem plaża PIĘKNA. Zawsze są leżaki bo ludzie wolą baseny, no i jest dużo wody, jakieś 500 m przed rafami jak nie więcej, chociaż z boku jest mała rafka. Amatorzy snurkowania chodzili na molo, bo tam były super rafy. W HRG lepiej niż w SSH, bo w SSH od razu zaczynały się rafy. Co do jedzenia lepiej się nie wypowiadać. Były wieczory tematyczne, jedynie francuski i światowa wycieczka były OK. W Al Dente i w Lotusie nie było za dobrego jedzenia, chociaż jedliśmy. Trzeba pamiętać że to Egipt, nie Polska. Bardzo spiekłem sobie plecy i nogi. Hotel GORĄCO POLECAM!
Strona 4 z 4 • Wyszukano 189 rezultatów • 1, 2, 3, 4
