Strona Główna
Jacek Cygan teksty piosenek
Jacek Kaczmarski Nasza klasa
Jacek Kaczmarski teksty mp3
Jacek Malczewski obraz Śmierć
Jacek Soplica bohater patriota
Jacek Soplica bohater rozprawka
Jacek Wójcicki Beata Rybotycka
Jacek Ziobro minister PiS
Jacek Cygan Galeria
Jacek Kaczmarski piosenki
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • grochowka.xlx.pl

  • Widzisz wypowiedzi wyszukane dla zapytania: Jacek Kortus





    Temat: X-2008.10.21 - Koncert Jacka Kortusa w Bazylei
    2008.10.21 - Koncert Jacka Kortusa w Bazylei

    Schweizerische Chopin-Gesellschaft w Bazylei zaprasza na koncert w wykonaniu Jacka Kortusa,
    najmłodszego finalisty XV Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego w Warszawie w 2005 roku.

    Koncert odbędzie się o godz. 20.00 w Musik-Akademie (Grosser Saal), Leonhardsstr. 6, Bazylea.

    Termin: 21.10.2008 r. (wtorek), godz. 20.00

    Więcej informacji na stronie internetowej www.chopin-gesellschaft.ch





    Temat: XV Międzynarodowy Konkurs im. Fryderyka Chopina
    A ja inaczej
    Z przyjemnoscia pojde na recital
    Rafala Blechacza
    Nobuyuki Tsujii
    Dimitra Lewkowicza
    Aleksieja Garlacza
    Olgi Kozlowej
    Hisako Kawamury
    Ingolfa Wundera
    Dong Hyek Lima
    Coleen Lee
    Slawomira Wilka
    Chiao-Ying Chang

    a za pare lat
    obu Koreanek
    Jacka Kortusa
    Gracjana Szymczaka

    Co nie znaczy bynajmniej, ze widze ich wszystkich w finale.





    Temat: XV Międzynarodowy Konkurs im. Fryderyka Chopina

    Polonez As dur byl pieknie wykonany przez Jacka Kortusa. Sonate wspaniale grali Kawamura i Limowie. A pamietacie produkcje Fina i Austriaka.
    Tak czy inaczej brawo Rafale. Mam nadzieje ,ze kiedys razem wspolnie zagramy na koncercie.

    Maksymiuk powiedział, że zna tylko jedno lepsze od Wundera wykonanie Sonaty h-moll — Dinu Lipattiego. Za to Maksymiuka lubię; BARDZO. A co do blechaczowych swingujących tercji w finale koncertu e-moll. Nie wiem czym się zachwycać, Chopin naisał, Blechacz zagrał i wszystko.



    Temat: XV Międzynarodowy Konkurs im. Fryderyka Chopina
    Zauwazyliscie, ze Rozlach nie moze zapamietac nazwisko
    Rafala. Ciagle sie myli i mowi Blachacz. Nadmiar wrazen.
    Bardzo spodobaly mi sie komentarze Maksymiuka. Trudno go zrozumiec ale latwo mozna wyczuc o co mu chodzi. Popis natomiast **** farmazony,gada ciagle to samo i czesto zmienia farbe na wlosach.
    Ogolnie mowiac komentatorzy (z wyjatkiem Eli i Jurka)
    sa bardzo stronniczy i niesprawiedliwi. Ciekaw jestem ,dlaczego. Byc moze jakis rodzaj misji patriotycznej. Troche mi wstyd przed znajomymi Anglikami. Konkurs jest obserwowany na calym swiecie. Nie chce zeby postrzegana Polakow jako niesprawiedliwych ,stronniczych,kumoterskich.
    Rafal Blechacz byl znakomity w formach malych, lekkich wymagajacych czystej artykulacji, delikatnej ekspresji (czekam na jego nagrania sonat Scarlatiego)
    Duze formy natomiast byly mu troche obce. Oczywiscie
    gral je na wysokim poziomie,ale nie bezapelacyjnie najlepiej. Polonez As dur byl pieknie wykonany przez
    Jacka Kortusa. Sonate wspaniale grali Kawamura i Limowie. A pamietacie produkcje Fina i Austriaka.
    Tak czy inaczej brawo Rafale. Mam nadzieje ,ze kiedys razem wspolnie zagramy na koncercie.

    pozdrowienia dla wszystkich forumowiczow

    Dobranoc



    Temat: XV Międzynarodowy Konkurs im. Fryderyka Chopina
    Moi drodzy. Ja stawiałam na Blechacza i Kortusa. Przyznam się Wam, że nie wierzyłam, że Jacek przejdzie dalej. Czytałam wasze posty, w których wspominaliście, że za młody (może za 5 lat). Ile Chopin miał lat kiedy pisał swoje najlepsze utwory, a ile miał lat kiedy walczył z chorobą. Eksperci w studio nigdy nie stawiali na Jacka a po ogłoszeniu wyniku wspomnieli o Jacku dopiero po 20 minutach? Chyba ulegam emocjom, a tego chciałam uniknąć. moją domeną jest nauka (szkiełko i oko - Mickiewicz).



    Temat: XV Międzynarodowy Konkurs im. Fryderyka Chopina
    O Jacku Kortusie nic Nie powiesz? Moze za młody?



    Temat: Ten etap bez Drzewieckiego to jak wesele bez tortu
    Drogi korelli, wklejam to, co napisalam na forum GW. Moze dotrze

    Specyfika kazdego konkursu jest to, ze ocenia sie nie zyciorys kandydata, nie
    jakosc plyt jakie nagral i nie jakosc recenzji, jakie zamiescil NY Tims, a
    ocenia sie pianiste TU I TERAZ grajacego? Anonimowego niemal, bo nawet jezeli
    polowa jury zna go na wylot, to druga polowa nie.
    Zgoda, jest pewne, ze w II etapie Stanislaw Drzewiecki gralby pewniej niz
    niejeden (niejedna) z uczestnikow. Pewniej, ale czy lepiej - nie wiem. Pierwszy
    etap nie powa jakos nikogo na kolana, nie bylo zamieszek pod FN, nie bylo
    telefonow oburzonych sluchaczy do radia i TV z pretensjami. Jury jest cale i
    zdrowe, nikt nikomu o ile wiem nie grozil gilotyna.

    Na tle produkcji, jakie slyszelismy w I etapie, wystep Stanislawa Drzewieckiego
    nie wzbil sie na wyzyny niezapomnianego. Latwiej wspomni sie Lewkowicza, czy
    nieslusznie odrzuconych Chinczykow, Ingolfa Wundera czy nawet Jacka Kortusa nie
    Stanislawa D.

    W takich przypadkach jury rzadko jest zlosliwe. Nie sadze, zeby w jego decyzji
    byla zla wola. Gdyby SD nazywal sie Xiao Xun Li albo Yusuki Kawamoto, nikt by na
    niego nie zwrocil nawet uwagi. A gdyby zwal sie Tomasz Nowak i przyjechal prosto
    z Wisly-Glebca, zaczeloby sie filozofowanie - coz to za szkola! Jak tak mozna!!!
    Jak mozna tak zabijac spontanicznosc w mlodym czlowieku, etc...

    Na pewno sposrod grajacych w II etapie sporo jest takich, ktorzy sie tego nie
    spodziewali, wiec na estradzie ma miejsce nerwowa Wielka Improwizacja, a imie
    jego 32, nie 44, ale nie mozna powiedziec, ze w tym konkretnym przypadku decyzja
    dwudziestoosobowego jury jest spiskiem przeciw...

    Je rozumiem, ze to co wiesz o SD wplywa na Twoja opinie, ale wierz mi, jak
    poczytasz zyciorysy niektorych odrzuconych juz w eliminacjach, nie odbiegaja one
    wiele od zyciorysu naszego Wunderkinda. Najprawdziwszego w swiecie zreszta.

    Bardzo pieknie i z niejakim zazenowaniem ujal to Jan Popis. Podkreslil, ze po
    raz pierwszy Stanislaw Drzewiecki (robiacy zreszta kariere "kanalem
    rownoleglym") z grania na koncercie, gdzie jedynym jego zadaniem bylo
    potwierdzic poprzedzajaca go fame jest postawiony w sytuacji bezposredniego
    konkurowania z innymi, inaczej wyksztalconymi i inaczej uksztaltowanymi
    pianistami. I w tym kontekscie wypadl szaro.



    Temat: XV Międzynarodowy Konkurs im. Fryderyka Chopina

    Zauwazyliscie, ze Rozlach nie moze zapamietac nazwisko
    Rafala. Ciagle sie myli i mowi Blachacz. Nadmiar wrazen.
    Bardzo spodobaly mi sie komentarze Maksymiuka. Trudno go zrozumiec ale latwo mozna wyczuc o co mu chodzi. Popis natomiast **** farmazony,gada ciagle to samo i czesto zmienia farbe na wlosach.
    Ogolnie mowiac komentatorzy (z wyjatkiem Eli i Jurka)
    sa bardzo stronniczy i niesprawiedliwi. Ciekaw jestem ,dlaczego. Byc moze jakis rodzaj misji patriotycznej. Troche mi wstyd przed znajomymi Anglikami. Konkurs jest obserwowany na calym swiecie. Nie chce zeby postrzegana Polakow jako niesprawiedliwych ,stronniczych,kumoterskich.
    Rafal Blechacz byl znakomity w formach malych, lekkich wymagajacych czystej artykulacji, delikatnej ekspresji (czekam na jego nagrania sonat Scarlatiego)
    Duze formy natomiast byly mu troche obce. Oczywiscie
    gral je na wysokim poziomie,ale nie bezapelacyjnie najlepiej. Polonez As dur byl pieknie wykonany przez
    Jacka Kortusa. Sonate wspaniale grali Kawamura i Limowie. A pamietacie produkcje Fina i Austriaka.
    Tak czy inaczej brawo Rafale. Mam nadzieje ,ze kiedys razem wspolnie zagramy na koncercie.

    pozdrowienia dla wszystkich forumowiczow

    Dobranoc


    Bajka z tym ogladaniem zagranica. Ogladalam polfinaly i final tegorocznego Konkursu Krolowej Elzbiety w Brukseli w koncu maja tego roku. Kto to ma ogladac, skoro zapowiedzi w czesci koncertowej sa tylko w jezyku polskim, czesc tzw oficjalna z dretwymi przemowami, z brakiem swobody wypowiedzi i oficjalami panstwowymi (????)absolutnie niepotrzebna, w Brukseli nie przemawial krol Albert, lecz przewodniczacy jury, ktory ex capite w 4 jezykach (!!!) swobodnie oznajmil zakonczenie konkursu i kilka uwag na temat jego przebiegu.
    A wyniki finalu mozna bylo w internecie znalezc w obszernym wydaniu nastepnego dnia, bo je w nocy opracowano. A na itvp?
    Ciekawam, czy ktos z Komitetu Organizacyjnego Konkursu Chopinowskiego obserwowal kiedykolwiek z bliska jakis inny konkurs miedzynarodowy podobnej rangi?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dsj4cup.htw.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.