Strona Główna Jaja przez telefon jaja wielkanocne Przepisy Jaja chłodnicze Jaja Faberge jaja grypl jaja jak balony jaja kawały jaja klasyczne jaja malowane jaja nazwa |
Widzisz wypowiedzi wyszukane dla zapytania: jaja glisty w kaleTemat: Objawy glistnicy u dososłych Glista ludzka (askarioza) jest dużym obłym nicieniem , pasożytującym w jelicie cienkim. Samica ma 20 – 35 cm długości i 3 – 6 mm średnicy, samiec 15 – 30 cm i 2 – 4 mm średnicy. Glista ludzka żyje od 6 – 18 miesięcy i w tym czasie płodzi 65 mln jaj, wydalanych z kaem. Zbliżony gatunek glisty (A. suum), pospolity u świń, rozwija się u człowieka jedynie w stadium larwalnym, podobnie jak glista psia i glista kocia. Glista ludzka wywołuje chorobę zwaną glistnicą, która jest w świecie najczęstszą robaczycą przewodu pokarmowego – ok. 1 mld osób zarażonych. Intensywne inwazje i powikłania glistnicy są przyczyna niemałej liczby zgonów w świecie – 20 000 rocznie. Glista ludzka jest rozpowszechniona w świecie głownie w krajach tropikalnych. Żywicielem ostatecznym glisty ludzkiej jest wyłącznie człowiek. Jaja wydalone z kałem dostają się do środowiska zewnętrznego (gleba, ścieki), gdzie odbywa się ich rozwój do stadium inwazyjnego. Z jaja połkniętego przez człowieka oswobadza się, na skutek działania soków trawiennych, larwa, która następnie rozpoczyna wędrówkę w organizmie: penetruje przez ścianki jelita cienkiego do naczyń układu żyły wrotnej, po czym przez wątrobę, prawe serce do płuc. Z pęcherzyków płucnych dostaje się do oskrzeli, a następnie do tchawicy, a stąd z prądem śluzu do przewodu pokarmowego, gdzie dochodzi do dojrzałości płciowej. Takie larwy wędrujące mogą wywołać uszkodzenia ścian jelit i wątroby oraz zmiany w płucach i eozynofilię. Dorosłe glisty są przyczyną: zaburzeń ze strony przewodu pokarmowego i układu nerwowego. Mogą wystąpić bóle brzucha, brak łaknienia, nudności, wymioty, zaparcia, biegunki, niedrożność jelita, zaczopowanie przewodów żółciowych. Czasem spotykane są zmiany alergiczne skóry, obrzęki twarzy, zapalenie spojówek, kaszel. U dzieci często stwierdza się niespokojny sen, nadmierna pobudliwość, niemożność skupienia uwagi. Rozpoznanie polega na wykryciu jej jaj w kale. Objawy choroby * kaszel * stany spastyczne oskrzeli * gorączka * leukocytoza i eozynofilia * zmiany struktury kosmków błony śluzowej jelita cienkiego * nieokreślone nawracające bóle brzucha * mdłości * sporadyczne wymioty * brak łaknienia * apatia lub nadmierne pobudzenie ruchowe * zaburzenia snu * zapalenie spojówek, obrzęk powiek * zmiany skórne * brak łaknienia * nieżyt nosa * stany kurczowe jelit * objawy alergiczne * drgawki * omdlenia * napady duszności Temat: Badania na pasożyty 1. Owsików nie widać (najczęściej) bo nie bytują w kale, tylko w jelitach. Są żywe i nie tak łatwo się ich pozbyć, poza tym są bardzo ruchliwe i siedzą tam, gdzie im najlepiej. Więc teza lekarza jest wyssana z "obiegowej opinii" nie mającej nic wspólnego z nauką i wiedzą medyczną. 2. Co do grzybów, to juz nawet nie brak wiedzy, co indolencja kompletna. Jest oczywscie możliwe przeniesienie grzybów z przewodu pokarmowego do np. narządów płciowych i dalej do dróg moczowych. Ale to juz zagrzybienie organizmu całkowite. Oczywiście, że grzyby w przewodzie pokarmowym występują najczęściej - czego czasami widocznym dowodem są pleśniawki - i bada sie je jak wiekszość "obcych" przewodu pokarmowego czyli z kału. 3. Co do lamblii. Test Elisa uważany jest za średnio skuteczny. Sami producenci testów na opakowaniach zalecają jego sprawdzanie metodą mikroskopową. Inna sprawa, że laboranci nie potrafią wykonywać badań metoda mikroskopową, bo cysty lamblii do złudzenia podobne są do resztek pokarmowych w kale. Jednak doradzać test Elisa to tak jakby doradzać do chleba masło. Niestety test Elisa jest popularny, trudno "radzić" coś innego. Jednak gdyby radzić solidnie, to radziłabym szukanie labów wykonujących to badanie mikroskopowo, lub metodą mieszaną Elis + mikroskop. Ale to też trzeba wiedzieć. 4. To prawda. Jedyne co Pani dr wie. A dlaczego? Otóż robaki rozpoznaje się się kale poprzez obecność ich jaj. Ale kiedy są składane te jaja? Nikt nie wie. Wiadomo że np. glista ludzka składa jaja co 28 dni, ale kiedy pobrac kał, żeby w ów dzień składania jaj trafić? Jaj jest co prawda 200 tys. w jednym "miocie". Ale utrafić akuratnie w dzień jest trudno. Owsiki składają jaja pozaustrojowo, dlatego trafić na jajo w kale jest też ciężko. Dlatego są lekarze, co odrobaczają w ciemno dzieci i chwała im za to. Co można tu dodać? Niestety po ponad roku śledzenia tego forum pod kątem "robali" wiedza Pani dr nie odbiega od przeciętnej wiedzy polskiego lekarza. Trochę stereotypów (nieprawdziwych)i wielka dziura w wiedzy na ten temat. Na medycynie zajęcia z parazytologii są na 1 roku studiów w ramach zajęć z biologii. Nikt się więc ani nie przykłada ani nic nie pamięta....Szkoda. Temat: Lista badań - testy skórne na alergie : najbardziej mi wyszło na: * sierść kota * roztocze * pyłki traw * kakao ( przez pół roku ograniczyłam do minimum i nic to nie dało, przez miesiąc nie jadłam żadnych słodyczy, chipsów, itd. też żadnej poprawy) a mniej na: * mleko krowie * białko jaja * truskawaka * cytrusy * orzechy Pani alergolog za bardzo się tym nie zainteresowała, przypisała mi jakiś tam lek na alergie, nic w sumie wiele nie mówiąc. A mój "cudowny"(mam uraz do tego faceta) lekarz u którego była prywatnie stwierdził, że w moim wieku już alergi sie nie bada, że to nic nie znaczą te wyniki:( a ta alergolog chciała mi nawet zwolnienie z w-fu dać, bo w sali może byc kurz. pani alergolog była w mieście gdzie studiuje. natomiast u mnie w mieście ( tu jest chyba jakieś krajowe centrum najgorszych lekarzy)alergolog rzucił okiem na wyniki i powiedział, że mogę sobie brać lek na alergie, może mi coś da. - USG brzucha - rektoskopia ( wszystko ok) - badania krwi i moczu oczywiście Z krwi wyszła mi podwyższona bilirubina. Byłam w szpitalu na obserwacji. stwierdzili że to zespół gilberta. z wątroba wszytsko ok. ale ponoć ten zespół gilberta nie ma zwiąsku z moimi problemami z zołądkiem - badanie kału na lamblie ( tylko raz, bo lekarz stwierdził, że nie ma potrzeby tego powtarzać; nie znalazłam niestety miejsca gdzie robią badanie na lamblie z krwi) - badanie kału na pasożyty I tu zeszłego lata wyszła glista ludzka. po krótkim leczeniu niby się jej pozbyłam.w kolejnych badaniach kału już jej nie było. a badania robiłam ok. 6 razy po leczeniu. tylko z ta glista to może być ponoć tak, że może zostać w jeliccie dorosły osobnik który nie produkuje jaj, które własnie wykrywa się w kale. nie wiem jak można się go pozbyć. troche to dziwne , że tak szybko się jej pozbyłam. córka znajomej mamy miała gliste i nie mogła się jej przez 3 miesiące pozbyć, trzeba było zmieniac leki. zaczynbam mysleć że może wcale jej nie miałam:( że to jakiś błąd w laboratorium. ponoć niedoświadczony osobnik może jakieś pyłki czy cos tam wziąc własnie za jaj glisty. - badania ginekologiczne: cytologia, USG ginekologiczne brzucha, USG przez pochwę.ciągle mi wychodzi niewielka ilośc płynu w jamie otrzewnej w podbrzuszu ( lub w zatoce Douglasa, tak pisze na innym wyniku). niby ginekologicznie mam wszytsko ok. nie wiem co oznacza ten plyn. z cytologi mi wyszło , że mam stan zapalny, który próbuje wyleczyć. Temat: Pani DR - wątpliwa szkarlatyna - co dalej? Pani DR - wątpliwa szkarlatyna - co dalej? witam syn 4 lata 20.10 mial zdiagnozowana angine ropna - temp 39, powiekszone wezly, gardlo z nalotami, w wymazie nie stwierdzono paciorkowca, antybiotyk nie zostal ostatecznie podany. dziecko po 3 dniach podawania nurofenu wrocilo do do bardzo dobrej kondycji. 10.11 dostal jednodniowej goraczki 39,5 i znow powiekszenie wezlow chlonnych, goraczka ustala po 1 dawce nurofenu 13.11 pojawila sie wysypka na calych rekach od pach po koniuszki palców, brak w innych miejscach - wysypka bez zadnych innych objawow, dziecko w bdb kondycji. na konsultacji lekarskiej lekarka nie zidentyfikowala pochodzenia wysypki - dziecko bylo ogadane pod katem szkarlatyny, lecz lekarka stwierdzila, ze objawy sa za bardzo rozciagniete w czasie, wysypka nie typowa dla szkarlatyny, dziecko w zbyt dobrej kondycji. wysypka zniknela po 3 dniach. 23.11 zaczela sie luszczyc skora na paluszkach i dloniach - lekarka zastanawia sie czy 20.10 jednak nie byla szkarlatyna - twierdzac jednak, ze byl zbyt maly odstep od wysypki do luszczenia (10 dni). robimy badania: crp w normie, ob 25, aso ponizej 200, mocz ok - czy te wyniki jednak nie wykluczaja szkarlatyny? sama nie wiem co robic? 27.11 dziecko ponownie dostaje wysokiej goraczki 39,5 i lekko czerwone gardlo i powiekszenie wezlow, narzeka rowniez na bol nozek - lekarka dzis wypisala ospen, choc nie jest przekonana czy powinnam go podac - NISKIE ASO! i brak stwierdzonego paciorkowca w gardle. czy to mogla byc szkarlatyna? czemu dziecko cyklicznie ma problemy z gardlem i wysoka temp, czy mimo wszystko podac antybiotyk??? czy celowe jest jeszcze robienie badan? czekamy rowniez na wynik badania pasozytow - pol roku temu z duzym naglym obrzekiem quinckiego twarzy i dusznosciami trafil do szpitala, z wielu wnikliwych badan wyszla silna alergia na bylice (VI) klasa i obecnosc jaj glisty ludzkiej w kale - przeleczona 2x zentelem. czy obecne objawy - nawracajace wysokie goraczki, wysypka i silne infekcje gardla moga miec przyczyne w gliscie? czy badanie z krwi na gliste w 100% wyklucza lub potwierdza obecnosc glisty? prosze o rade jak dalej diagnozowac syna i czy podac ospen? Temat: dobry neurolog dziecięcy w Zielonej Górze No i zaczyna nam się wszystko układać... Skaza białkowa? Czyli były problemy skórne. A BEBIKO2 to mleko chyba zawierające białko mleka krowiego prawda? Napiszę Ci tak: Z moją córką było dokładnie to samo, były bóle brzuszka, gazy, burczenie w brzuszku,śłuzowe i czasem cuchnące kupki, niepokój i sucha skóra. Jak miała 5 m-cy dowiedziałam się o grzybach, bo oczywiście żaden peditra nic mi nie powiedział. Zrobiliśmy badania mykologiczne kału, podaliśmy lek i jesteśmy na diecie. Tak jak pisałam wcześniej w ZG nie ma dobrego labu jeśli chodzi o pasożyty. Ja wydałam fortunę tam na badania i nigdy nic im nie wyszło. Po prostu źle badają, nic nie znajdują, w szpitalu też. Pasożyty trudno wykryć bo one składają jajeczka cyklicznie, np. glista ludzka co 28 dni (no i jak tu trafić w ten dzień?, albo jak ktoś ma osobnika męskiego to nigdy w kale nie będzie jaj). Wiem, że to co piszę komuś może się wydawać nieprawdopodobne, ale niestety to prawda, a poziom wiedzy naszych pediatrów i pań laborantek jest żenujący. My rodzice chcemy pomóc swoim dzieciom, a oni nam w tym nie pomagają. Przepraszam, że tak zanudzam o tych badaniach, ale sama to przeszłam i przechodzę i wiem co piszę niestety. A możesz napisać jak oceniasz swoje zdrowie i zdrowie ojca dziecka i najbliższej rodziny? To ma ogromne znaczenie! Np. my też mamy grzybicę i ja leczę się razem z córką. Dzieci zwłaszcza takie małe jak Twoje zarażają się od nas dorosłych, bo jeszcze nie raczkują, nie chodzą. A lekarze pukają się w czoło i wmawiają matkom że noworodki i niemowlaki nie moga mieć pasożytów. Ja zrobiłabym na twoim miejscu jeszcze raz porządne badanie kałuna grzyby, lambie i robaki obłe. Neurologa na razie bym sobie odpuściła. Podejrzewam, że przepisałby hydroxyzynę na uspokojenie i tyle. Moim zdaniem jest duże prawdopodobieństwo, że problem jest właśnei w układzie pokarmowym. Zastanów się tez nad tym mlekiem Pozdrawiam Bardzo dużo informacji możesz znaleźć na forum alergie: forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=578 tam są mamy, które wiele przeszły i które na pewno Ci pomogą, polecam zwłaszcza posty sigvaris Temat: laboratorium - proszę o waszą opinię 1. Grzyby bada się dwoma metodami. A. Poprzez bdanie mikroskopowe - ocenia się tylko wtedy czy w kale znajduje się grzybnia, jednak trudno wtedy oznaczyć rodzaj grzyba. Próbka powinna byc wtedy świeża lub schłodzona do badań. B. Poprzez posiew. CZas posiewu powinien byc jak najdłuższy, tj. do 14 dni. Są bowiem grzyby, które tak szybko nie rosną (np. mucor). Próbka powinna być w mirę świeża, nie schładzana. 2. Robaki bada się tylko mikroskopowo z kału. Ponieważ ich cykl składania jaj ( a tylko przez jaja można dopatrzeć się ich obecności w organiźmie) jest b. różny, ciężko jedną próbką akurat trafić w dzień, kiedy jaja są składane. Np. glista składa jaja co 28 dni. Kiedy więc pobrać próbkę, żeby utrafić w ten moment? Owsiki składają jaja pozaustrojowo (wokół odbytu)- więc z trafieniem na ich jaja jest jeszcze gorzej... Przyjmuje się, że prawidłowo przeprowadzone badanie w tym kierunku powinno byc wykonywane minimum 3-krotnie, co 3-4 dni (na glistę, tęgoryjce, włosogłówkę itp robaki obłe i płaskie). W celu znalezienia owsików zaleca się test plastrowy, sanepid pisze w swoich zaleceniach o 7- krotnym (!!!) wykonaniu testu plastrowego co 2 dni. 3. Lamblie bada sie z kału świeżego lub schłodzonego. Zależy od metody. A. mikroskopowo bada się też dwojako. A1. mikroskopowo- porównawczo - kał może być schłodzony. Pobiera sie 3 próbki co 2 dni. Schładza w lodówce (nie zamrażarce). Uzbierane 3 próbki zanosi do badania. Takie badanie robią zazwyczaj wyspecjalizowane pracownie parazytologiczne. A2. mikroskopowo - świeży kał. Robią to także wyspecjalizowane laby. B. testy immunoenzymatyczne (Elisa) i inne. Zawsze wtedy powinien byc świeży kał (nie powinien stać w ciepłym!!). De facto nawet producenci tych testów na ich opakowaniach piszą, że powinny być one sprawdzane co jakiś czas mikroskopowo (czego prawie nikt nie robi). Do wykonania testu można przystąpić 2-3-krotnie jeśli wynik jest ujemny. Przy wyniku dodatnim za pierwszym razem - ma się doczynienia z dobrym labem..., który potrafi test obsługiwać prawidłowo. Oczywiście przy założeniu, że badany ma lamblię. Teraz może będzie Ci łatwiej ustalić z jakim labem i metodą (którą oni stosują) masz do czynienia. Opinia Waszego lekarza, pozostawia wiele do życzenia.... Zauważ jeszcze jedno. Po takim badaniu dostaniesz wynik. Będzie tam tylko napisane, że jaj pasożytów nie znaleziono - nie że ich NIE MA. Stąd może taka niefrasobliwość lekarzy w podejściu do tych badań. Przyjmują, że skoro nie znaleziono, to nie ma. Co jest często błędem w "sztuce". Mam na myśli sztukę leczenia ludzi. Temat: SIGVARIS - BARDZO PROSZE O POMOC:(((( Iwonka, już jestem Więc tak, jeśli dziecko ma stwierdzoną glistę i ma powyżej 3 lat to raczej daj mu Zentel w syropie. Czyli dokończ tą kurację Pyrantelum (3 dniową), odczekaj 10 dni i podaj mu jednorazowo Zentel w syropie na noc, powtórz jeszcze raz Zentelem po 10 dniach. Kuracje dorosłych, którzy mają w czasie leczenia kontakt z synkiem dopasuj czasowo do kuracji dziecka. Pyrantelum o ile nie wytepi to osłabi glistę, nie pójdzie na darmo. Więc będziecie mieć 3 dawki leku. U dorosłych Pyrantelum się nie liczy. Za słabe. Jak najszybciej podaj właściwe leki. Vermox nie działa na jaja, Zentel niby działa ale nie za bardzo chce mi się wierzyć, więc też musi być minimum jedna powtórka. Badania kału w czasie kuracji moim zdaniem nie mają sensu. Wyjątkiem jest dziecko, to dobrze że jaja wyszły w kale bo jest to uzasadnienie do podania mocniejszego leku. Badania wykonaj 2-3 tygodnie po podaniu ostatniej dawki i za jakiś miesiąc powtórz. Nie zapomnij o generalnych porządkach każdorazowo po podaniu leku. Na drugi dzień zmiana bielizny, pościeli, piżamy i porządki w łazience - to najważniejsze. Odpowiadając na Twoje kolejne pytania: moje dziecko miało dwie kuracje (po dwie dawki). Za pierwszym razem Pyrantelum z 1 powtórką - bez efektu. Za drugim razem Zentel z 1 powtórką (jednodniowe dawki). My to samo. Po tej drugiej kuracji nocnik był pełen dziadostwa ((( (po Pyrantelum nic nie wyszło). Objawy zniknęły. 6 x negatywny wynik badania kału. Myślę więc, że się udało. Ale dużo osób nie może dać sobie z glistą rady, więc zalecam czujność. Szczotkowanie paznokci - jaja pasożytów często zbierają się za paznokciami. Dlatego powinno się obcinać na krótko i szczotką usuwać zabrudzenia. Pozdrawiam Temat: JAK odrobaczać w ciemno po objawach? Odrobaczenie musisz przeoprowadzić z lekarzem. W Polsce wszystkie leki są na receptę (w Niemczech np. juz nie). Co do leczenia wstępne info masz tutaj: 1. pierwotniaki i ameby. W tej grupie są lamblie, które w Polsce występują terytorialnie. Osobne badanie kału trzeba zlecić żeby je znaleźć, nazywa się w kierunku lamblii. Z laboratoriami jest źle. Badania nie wychodzą. Trzeba szukać laboratoriów, które miewają chorych. Próbka kału MUSI BYĆ ŚWIEŻA, lub przynajmniej trzymana w lodówce zanim trafi do badania. Badanie można powtarzać, ale odstępy czasu powinny być ok. 5-7 dni, między badaniami. Niektórzy lekarze leczą w ciemno na podstawie objawów. Lamblia wydala jak pozostałe pasożyty toksyny, to dużo gorsze od 7-10 dniowego leczenia. Jednak taką decyzje powinien podjąć lekarz. Leki, które stosuje się przy leczeniu lamblii: - Furazolidon u dzieci - Macmiror - u dorosłych - Metronidazol - przy powtórzeniach leczenia lub u dorosłych lub w innych spec. warunkach. Niektórzy lekarze stosją Tynidazol. Zdania co do niego są podzielone. Nie wolno go podawać poniżej 12 roku życia. 2. robaki - powszechnie to właśnie ich badanie z kału nazywa się "na pasożyty" (dlaczego akurat tylko ich, nie wiem). Badanie kału można powtarzać ponieważ nie wychodzą baaardzo, baardzo często. Jednak powtórki robimy co ok. 3-5 dni. Niektóre z nich np. owsiki skąłdają jaja pozaustrojowo i nawet sanepid poleca badać je tzw. badaniem plastrowym, bo wbrew powszechnej opinii ich nie widać w kale (tylko w stanach robaczyc totalnych). Robaki są ich dwa rodzaje: a) obłe - w tej grupie są owsiki, tęgoryjce, włosogłówka, glista ludzka itd. Często leczy się je w ciemno po objawach. Stosuje się leki: - Pyrantelum u małych dzieci - Zentel u starszych dzieci i dorosłych - Vermox u starszych dzieci i dorosłych Kuracja powinna byc powtarzana 3-krotnie, ponieważ wszystkie te leki działają głównie na osobniki dorosłe. A problem w usunięciu robaków polega na wybiciu wszystkich lęgów z jaj. b) płaskie - tu są tasiemce. Leczy się je jeszcze innymi lekami w zależności od kalibru tasiemca. Najlepiej udać sie wtedy do parazytologa (w wielu miastach nie ma)lub lekarza chorób zakaźnych. Odrobaczanie zazwyczaj zaczyna sie od robaków obłych - czyli tu pkt. 2 Temat: Wszystko o badaniach i testach ZESTAW NIEZBĘDNYCH INFORMACJI zestawienie informacji na temat badań w kierunku pasożytów opracowałam sobie na własny użytek głównie na podstawie postów sigvaris (sigvaris stokrotne dzięki za dzielenie się wiedzą). Proszę mnie poprawić, gdyby gdzieś były błędy. 1. LAMBLIE (badanie kału w kierunku cyst lamblii) - zaleca się co najmniej 3 krotne badanie w pewnych odstępach czasu (bo cysty wydalają się z kałem tylko okresowo); - Badanie wykonywane jest pod mikroskopem (trudne -wymaga doświadczenia, bo Cysty lamblii są podobne do resztek niestrawionego pokarmu); - druga metoda to testy immunoenzymatyczne tzw test Elisa(skuteczność 89-96%) 2. ROBAKI (badanie kału na pasozyty obejmujące robaki obłe np. glista, tęgoryjce i płaskie - np tasiemiec) - zaleca się 3-krotne badanie co kilka dni (bo ciężko trafić albo na same jaja (są poza jelitami), albo na cykl, kiedy robak je wydala (u niektórych co 14 dni) - owsiki składają jaja pozaustrojowo (w nocy wokół odbytu), zaleca się badanie specjalnymi plasterkami, które nakleja się nad ranem dziecku wokół odbytu. Plasterki dostaje się w niektórych laboratoriach 3. GRZYBY I PLEŚNIE (badanie kału w kierunku grzybów i pleśni (mykologiczne) w kierunku kandydozy – przerostu candidy – patogennych ilości candidy - zaleca się 2,5 tygodnia trzymania próbek metodą hodowlaną), (bo po tygodniu candida ma szanse juz urosnąć, ale pleśnie zaczynają rosnąć dopiero po 2 tygodniach) W niektórych laboratoriach potrafią wyszukać w kale grzybnie i wtedy hodowla wcale nie jest potrzebna, wynik może być po 1-2 dniach. Temat: Kwiecien 2004, cd.8:) bebicka jeśli to nawet są pasożyty to nie ma się co przejmować. Zrób mu po prostu badanie kału. Bezbólowe, bezstresowe dla dziecka - a dużo się może wyjaśnić. Tu kilka informacji o badaniach kału pod kątem pasożytów: zestawienie informacji na temat badań w kierunku pasożytów opracowałam sobie na własny użytek głównie na podstawie postów sigvaris 1. LAMBLIE (badanie kału w kierunku cyst lamblii) - zaleca się co najmniej 3 krotne badanie w pewnych odstępach czasu (bo cysty wydalają się z kałem tylko okresowo); - Badanie wykonywane jest pod mikroskopem (trudne -wymaga doświadczenia, bo Cysty lamblii są podobne do resztek niestrawionego pokarmu); - druga metoda to testy immunoenzymatyczne tzw test Elisa(skuteczność 89-96%) 2. ROBAKI (badanie kału na pasozyty obejmujące robaki obłe np. glista, tęgoryjce i płaskie - np tasiemiec) - zaleca się 3-krotne badanie co kilka dni (bo ciężko trafić albo na same jaja (są poza jelitami), albo na cykl, kiedy robak je wydala (u niektórych co 14 dni) - owsiki składają jaja pozaustrojowo (w nocy wokół odbytu), zaleca się badanie specjalnymi plasterkami, które nakleja się nad ranem dziecku wokół odbytu. Plasterki dostaje się w niektórych laboratoriach 3. GRZYBY I PLEŚNIE (badanie kału w kierunku grzybów i pleśni (mykologiczne) w kierunku kandydozy – przerostu candidy – patogennych ilości candidy - zaleca się 2,5 tygodnia trzymania próbek metodą hodowlaną), (bo po tygodniu candida ma szanse juz urosnąć, ale pleśnie zaczynają rosnąć dopiero po 2 tygodniach) W niektórych laboratoriach potrafią wyszukać w kale grzybnie i wtedy hodowla wcale nie jest potrzebna, wynik może być po 1-2 dniach. INIA GRATULUJĘ I ZAZDROSZCZĘ. Ja uwielbiam wymyślać, co bym chciała mieć. A kupować jeszcze bardziej lubię Jagna jak nie uda mi się wymienić bucików na inne to przeznaczam je na prezent gratisowy dla Nika Pod warunkiem, że nie ma wysokiego podbicia Temat: odczulanie!!! Glistnica (Ascaridosis) – co to za choroba? Jest to jedna z najczęstszych chorób pasożytniczych przewodu pokarmowego. Wywołana jest przez zakażenie jelita ludzkiego glistą ludzką (Ascaris lumbricoides). Glista ludzka to robak o długości 25-40 cm. Najczęściej chorują dzieci. Jak się zarażamy glistnicą? Człowiek zakaża się przez spożycie pokarmów zanieczyszczonych jajeczkami z larwami. Jaja pasożyta znajdują się zwykle w kale innego żywiciela. Do zakażenia dochodzi drogą pokarmową przez połknięcie jaj, przenoszonych przez brudne ręce, zanieczyszczony kałem pokarm lub wodę. Cykl rozwojowy glisty ludzkiej Jaja glisty wydalane z kałem zawierają taką formę zarodka, która nie jest zdolna do zarażenia. Dopiero po 6-tygodniowym rozwoju poza ustrojem, w wodzie lub wilgotnej glebie powstaje zakaźna larwa. Po zakażeniu człowieka larwa dostaje się do jelita cienkiego. Tutaj wydostaje się z otoczki jaja, przebija się przez ścianę jelita do naczyń krwionośnych, a następnie z krwią wędrują do oskrzeli i pęcherzyków płucnych. Larwy odkrztuszane do jamy ustnej są połykane z plwociną i w ten sposób ponownie dostają się do jelit, gdzie dojrzewają w ciągu 2-3 miesięcy od zakażenia. Glista bytuje w jelicie 13-15 miesięcy. Po tym czasie dochodzi do samowyleczenia, o ile nie nastąpi ponowne zakażenie lub powikłania, np. niedrożność jelita czy zapalenie wyrostka robaczkowego. W jelicie może przebywać nawet kilkaset glist jednocześnie. Samica produkuje ogromne ilości jaj, które są wydalane z kałem. Objawy glistnicy 1. Wędrówka larw w ustroju wywołuje objawy skórne i płucne spowodowane reakcją alergiczną. U części osób zarażonych glistą ludzką występują objawy alergiczne, napady duszności 2. W czasie wędrówki larw przez płuca pojawia się ponadto zapalenie oskrzeli, odoskrzelowe zapalenie płuc lub naciek płuca. 3. Obecność glist w jelitach powoduje: nudności, wymioty, biegunki, bóle w jamie brzusznej oraz osłabienie, brak apetytu, bóle głowy, rozdrażnienie, bezsenność. Możliwe powikłania Niedrożność przewodu pokarmowego spowodowana nagromadzeniem się glist w jelicie cienkim Zapalenie płuc Charakterystyczne objawy u dzieci - wzmożona pobudliwość nerwowa - bóle brzucha i wymioty - zmiany skórne - świąd skóry, pokrzywki, wypryski - zapalenie spojówek - napady astmy oskrzelowej. - z czasem może dojść do zahamowania wzrostu i niedoboru masy ciała. Rozpoznanie glistnicy Jest często przypadkowe – poprzez zauważenie glisty w kale chorego lub zwymiotowanej treści pokarmowej. W przypadku podejrzenia choroby podstawowe znaczenie ma badanie kału na obecność jaj pasożytów. Przy dolegliwościach płucnych wykonuje się zdjęcie radiologiczne klatki piersiowej. Niezbędny szybki kontaktu z lekarzem! Gdy pojawiają się silne bóle brzucha, napady duszności i wymioty. Leczenie glistnicy Leczenie prowadzi się w domu. Jego celem jest eliminacja pasożytów z organizmu. Zasadą jest farmakoterapia z zastosowaniem preparatów typu albendazol, mebendazol, pyrantel. Dieta nie ma znaczenia dla skuteczności terapii. Po 2 tygodniach sprawdza się skuteczność leczenia, badając kał. W razie niepowodzenia, kurację się powtarza. Prawidłowe leczenie prowadzi zwykle do eliminacji pasożytów i ustąpienia dolegliwości. Należy w czasie leczenia i po nim rygorystycznie przestrzegać higieny osobistej – aby nie doszło do nawrotu choroby. W tym celu należy codziennie zmieniać bieliznę pościelową i osobistą, dezynfekować urządzenia sanitarne, dokładnie czyścić podłogę i dywan odkurzaczem, śŽodkami dezynfekującymi, itp. Profilaktyka Zapobieganie glistnicy polega na piciu przegotowanej wody i przestrzeganiu ogólnych zasad higieny osobistej i żywienia. Należy staranne myć warzywa i owoce, zwrócić uwagę, żeby dzieci myły ręce przed jedzeniem, zwłaszcza po każdej zabawie z rówieśnikami oraz po skorzystaniu z toalety Istnieją również nieinwazyjne metody niekonwencjonalne które pozwalają na wykrycie tego pasożyta. Jednak biorąc po uwagę iż ponad 90 procent populacji jest zarażone jakimiś pasożytami warto odrobaczyć całą rodzinę i to najlepiej metodami naturalnymi. Temat: Info o badaniach robalowych - nowości techniczne. Info o badaniach robalowych - nowości techniczne. Najbardziej ciekawiło to Matiuszkę. Ale wieści mam różne nie tylko o badaniach: 1. Badania krwi na przeciwciała glisty. Lub innego gada. Robi się - powiedział mój ekspert. Ale kompletnie i ze szczerego serca odradza. Jeżeli dajmy na to była glista to organizm jeszcze długo po jej pozbyciu się produkuje przeciwciała. Więc badanie krwi może pokazywać taką glistę nawet wiele lat po jej wyleczeniu! Więc reasumując badanie jest, ale do luftu. To samo pisze prof. Stefaniak w tej książce parazytologicznej przy opisie lamblii. Tam też odradza badania z krwi. Jest tam taki przykład, ze jego zespół miał wyleczonego- chorego u którego przeciwciała na lamblie były wytwarzane 10 lat po wyleczeniu lambiozy. Gdyby opierać sie tylko na badaniu krwi takiego pacjenta leczono by go nieustająco na lamblie, których nie miał. 2. Test Elisa można zrobić na wszystko! Na np. glistę też. W warunkach laboratoryjnych należy wyizolowac antygen np. glisty i wtedy połączenie go z przeciwciałem tego robaka powoduje, ze płyn używany do testu Elisa podświetlony światłem o odpowiedniej długości - zaświeci. Bo na tym z grubsza polega test Elisa. W standarcie na lamblie jest w próbce albo antygen, albo przeciwciało (zależy od producenta testu) - jeżeli z kału jest brakujący albo antygen, albo przeciwciało - to przy podświetleniu płynu - on zaświeci. W ten sposób test Elisa może dotyczyć każdego robala. Tylko w próbce musi być własciwy antygen lub przeciwciało. 3. Leczenie glisty. Frapowało mnie, czy przy takich warunkach rozwojowych larwy można się nią zarazić w rodzinie. Odpowiedź eksperta była taka, że faktycznie to trudne. Ale leczy się wszystkich dlatego, że NIGDY NIE WIADOMO gdzie było źródło zarażenia i czy to czasem nie cała rodzina została zarażona z jednego źródła pierwotnego. Więc mimo skomplikowań przy zarażeniu wzajemnym jest zawsze ryzyko zarażenia pierwotnego! Leczy się więc wszystkich solidarnie. 4. Czy glistę można (widząc np. jakiś fragment w kale) pomylić z tasiemcem. Otóż nie można. Tasiemiec nawet odmiana najmniejsza będzie miał zawsze segmentową budowę. Jeśli więc zobaczymy w kale segmentowaną galaretkę- to raczej tasiemiec. Jeśli bez segmentów - glista. Oczywiście nie zawsze będzie to galaretka, czasami postać mniej nadtrawiona. Ale głownie chodzi o te segmenty. Segmenty mają tylko tasiemce! I teraz uwaga: zobaczenie samych segmentów nie jest wystarczające - trzeba zbadać jaki to tasiemiec (czyli znalezisko do pojemnika i do laboratorium) - tasiemce leczy się bowiem od rodzaju - różnymi lekami. Zentel i Vermox mimo opisu w ulotce nie są najwłaściwszei skuteczne pzry tasiemczycach. 5. Mimo opisu na ulotkach Zentelu i Vermoxu - leki te nie działają na jaja robaków. Dlatego leczenie z powtarzaniem serii nie jest fanaberią a koniecznośćią. I jeszcze ustaliłam trochę pomniejszych informacji. Ale najważniejsze generalia opisałam dla wszystkich zainteresowanych. Temat: SZUKAM PORADY NA TEMAT PASOŻYTÓW Z pytania wynika, ze musisz coś przeczytac istotnego. Powiem Ci uczciwie, ze do nie dawna dla mnie też to była czarna magia. Cysty występują u lamblii. Pasożyty to nie tylko robaki. A robaki nie mają cyst, tylko jaja. Jednak, żeby w tym wszystkim nie zginąć zerknij poniżej: (i potem pytaj daklej) Są 3 różne grupy pasożytów ludzkich. Więc na początek trochę przydatnych info. Pasożyty przewodu pokarmowego to : 1. grzyby i pleśnie - żeby je sprawdzić nalezy zrobić osobne badanie kału nazywane w kierunku grzybów i pleśni. Powinno przy metodzie hodowlanej trwać ok. 14 dni. Niestety laboratoria robią je ok. 4-7 dni, więc nie są w stanie w tym czasie sprawdzić większości z badanych rzeczy. Prawidłowo te badania przeprowadzają laboratoria przy przychodniach parazytologicznych (czyli "pasożytniczych"), mykologicznych (czyli właśnie specjalizujące się w mykologii nauce o grzybach), czasami przy szpiatalach zakaźnych. Czasami też można uprosić laborantów o owe 14 dni hodowania próbki. Grzyby można leczyć dietą. Nawet profilaktycznie bez badań. Taka podstawowa dieta opiera się o 4 zasady: - zero mleka - zero słodkiego - więcej tłuszczy - więcej cebuli, czosnku i kiszonek. 2. pierwotniaki i ameby. W tej grupie są lamblie, które w Polsce występują terytorialnie. Osobne badanie kału trzeba zlecić żeby je znaleźć, nazywa się w kierunku lamblii. Lamblie wydalają cysty, nie jaja, tylko cysty. Z laboratoriami jest źle. Badania nie wychodzą. Trzeba szukać laboratoriów, które miewają chorych. Próbka kału MUSI BYĆ ŚWIEŻA, lub przynajmniej trzymana w lodówce zanim trafi do badania. Badanie można powtarzać, ale odstępy czasu powinny być ok. 5-7 dni, między badaniami. Niektórzy lekarze leczą w ciemno na podstawie objawów. Lamblia wydala jak pozostałe pasożyty toksyny, to dużo gorsze od 7-10 dniowego leczenia. Jednak taką decyzje powinien podjąć lekarz. Leki, które stosuje się przy leczeniu lamblii: - Furazolidon u dzieci - Macmiror - u dorosłych - Metronidazol - przy powtórzeniach leczenia lub u dorosłych lub w innych spec. warunkach. Niektórzy lekarze stosją Tynidazol. Zdania co do niego są podzielone. Nie wolno go podawać poniżej 12 roku życia. 3. robaki - powszechnie to właśnie ich badanie z kału nazywa się "na pasożyty" (dlaczego akurat tylko ich, nie wiem). Badanie kału można powtarzać ponieważ nie wychodzą baaardzo, baardzo często. Jednak powtórki robimy co ok. 3-5 dni. Niektóre z nich np. owsiki składają jaja pozaustrojowo i nawet sanepid poleca badać je tzw. badaniem plastrowym, bo wbrew powszechnej opinii ich nie widać w kale (tylko w stanach robaczyc totalnych). Robaki są ich dwa rodzaje: a) obłe - w tej grupie są owsiki, tęgoryjce, włosogłówka, glista ludzka itd. Często leczy się je w ciemno po objawach. Stosuje się leki: - Pyrantelum u małych dzieci - Zentel u starszych dzieci i dorosłych - Vermox u starszych dzieci i dorosłych Kuracja powinna byc powtarzana 3-krotnie, ponieważ wszystkie te leki działają głównie na osobniki dorosłe. A problem w usunięciu robaków polega na wybiciu wszystkich lęgów z jaj. b) płaskie - tu są tasiemce. Leczy się je jeszcze innymi lekami w zależności od kalibru tasiemca. Najlepiej udać sie wtedy do parazytologa (w wielu miastach nie ma)lub lekarza chorób zakaźnych. Są też pasożyty zwierzęce. Ich zarażenie u ludzi jest bardzo niebezpieczne. Nazywa się toksokarozą. Jest wykrywane z badań krwi lub badań okulistycznych (toksokaroza oczna). Wykrywa się i bada toksokaroze w przychodniach parazytologicznych lub zakaźnych. Temat: Gdzie leczyć lamblie Wawa Obawiam się, że Pyrantelum zastosowane wg. ulotki niewiele zdziała. Poza tym, to lek na robaki nie na lamblie. Fakt jeśli chodzi o kolejność zalecają najpierw leczyć robaki, potem lamblie i zawsze n akońcu grzyby. Leczenie wszystkiego na raz nie ma sensu (i dla zdrowia to niekorzystne). I poza samym leczeniem ważne są te zasady: 1. leczą się wszyscy (lamblie i robaki) 2. zaczynają tego samego dnia 3. porządki w końcówce leczenia (lamblie i robaki)- usuwanie jaj i cyst z otoczenia. Nie wiem, czy spotkałaś się z takim wypisem, co leczyć, jak i jakimi lekami (wiadomości ogólne) i jak sie bada - zerknij może się przyda: 1. grzyby i pleśnie - żeby je sprawdzić nalezy zrobic osobne badanie kału nazywane w kierunku grzybów i pleśni. Powinno przy metodzie hodowlanej trwać ok. 14 dni. Niestety laboratoria robią je ok. 4-7 dni, więc nie są w stanie w tym czasie sprawdzić większości z badanych rzeczy. Prawidłowo te badania przeprowadzają laboratoria przy przychodniach parazytologicznych (czyli "pasożytniczych"), mykologicznych (czyli właśnie specjalizujące się w mykologii nauce o grzybach), czasami przy szpiatalach zakaźnych. Czasami też można uprosić laborantów o owe 14 dni hodowania próbki. Grzyby można leczyć dietą. Nawet profilaktycznie bez badań. Taka podstawowa dieta opiera się o 4 zasady: - zero mleka - zero słodkiego - więcej tłuszczy - więcej cebuli, czosnku i kiszonek. 2. pierwotniaki i ameby. W tej grupie są lamblie, które w Polsce występują terytorialnie. Osobne badanie kału trzeba zlecić żeby je znaleźć, nazywa się w kierunku lamblii. Z laboratoriami jest źle. Badania nie wychodzą. Trzeba szukać laboratoriów, które miewają chorych. Próbka kału MUSI BYĆ ŚWIEŻA, lub przynajmniej trzymana w lodówce zanim trafi do badania. Badanie można powtarzać, ale odstępy czasu powinny być ok. 5-7 dni, między badaniami. Niektórzy lekarze leczą w ciemno na podstawie objawów. Lamblia wydala jak pozostałe pasożyty toksyny, to dużo gorsze od 7-10 dniowego leczenia. Jednak taką decyzje powinien podjąć lekarz. Leki, które stosuje się przy leczeniu lamblii: - Furazolidon u dzieci - Macmiror - u dorosłych - Metronidazol - przy powtórzeniach leczenia lub u dorosłych lub w innych spec. warunkach. Niektórzy lekarze stosją Tynidazol. Zdania co do niego są podzielone. Nie wolno go podawać poniżej 12 roku życia. 3. robaki - powszechnie to właśnie ich badanie z kału nazywa się "na pasożyty" (dlaczego akurat tylko ich, nie wiem). Badanie kału można powtarzać ponieważ nie wychodzą baaardzo, baardzo często. Jednak powtórki robimy co ok. 3-5 dni. Niektóre z nich np. owsiki skąłdają jaja pozaustrojowo i nawet sanepid poleca badać je tzw. badaniem plastrowym, bo wbrew powszechnej opinii ich nie widać w kale (tylko w stanach robaczyc totalnych). Robaki są ich dwa rodzaje: a) obłe - w tej grupie są owsiki, tęgoryjce, włosogłówka, glista ludzka itd. Często leczy się je w ciemno po objawach. Stosuje się leki: - Pyrantelum u małych dzieci - Zentel u starszych dzieci i dorosłych - Vermox u starszych dzieci i dorosłych Kuracja powinna byc powtarzana 3-krotnie, ponieważ wszystkie te leki działają głównie na osobniki dorosłe. A problem w usunięciu robaków polega na wybiciu wszystkich lęgów z jaj. b) płaskie - tu są tasiemce. Leczy się je jeszcze innymi lekami w zależności od kalibru tasiemca. Najlepiej udać sie wtedy do parazytologa (w wielu miastach nie ma)lub lekarza chorób zakaźnych. Są też pasożyty zwierzęce. Ich zarażenie u ludzi jest bardzo niebezpieczne. Nazywa się toksokarozą. Jest wykrywane z badań krwi lub badań okulistycznych (toksokaroza oczna). Wykrywa się i bada toksokaroze w przychodniach parazytologicznych lub zakaźnych. Temat: Alergia układu oddechowego -pytania do ekspertów:) Często objawy alergiczne (nawet badania krwi sugerujące alergię) nie mają nic z nią wspólnego. Często mają w niewielkim stopniu, bo mogą być tylko nasilane, jednak powód główny leży gdzie indziej niż w alergii. Kaszel, duszności, nietolerancje pokarmowe, nocne problemy mogą być spowodowane przez np. glistę. Podobne objawy może dawać zestaw lamblii z grzybicą przewodu pokarmowego.Zobacz ile emam na tym forum boryka się z takimi problemami. Wcale nie musicie mieć pasożytów. Jednak dopóki ich nie wykluczysz prostymi badaniami kału, nigdy nie będziesz wiedziała czy jest to alergia, czy astma, czy pasożyty. Tu wkleję Ci skrót, jak je badać i o jakich pasożytach mówimy. Skrót skrótów, zerkinij: są 3 różne grupy pasożytów ludzkich. Więc na początek trochę przydatnych info. Pasożyty przewodu pokarmowego to : 1. grzyby i pleśnie - żeby je sprawdzić nalezy zrobic osobne badanie kału nazywane w kierunku grzybów i pleśni. Powinno przy metodzie hodowlanej trwać ok. 14 dni. Niestety laboratoria robią je ok. 4-7 dni, więc nie są w stanie w tym czasie sprawdzić większości z badanych rzeczy. Prawidłowo te badania przeprowadzają laboratoria przy przychodniach parazytologicznych (czyli "pasożytniczych"), mykologicznych (czyli właśnie specjalizujące się w mykologii nauce o grzybach), czasami przy szpiatalach zakaźnych. Czasami też można uprosić laborantów o owe 14 dni hodowania próbki. Grzyby można leczyć dietą. Nawet profilaktycznie bez badań. Taka podstawowa dieta opiera się o 4 zasady: - zero mleka - zero słodkiego - więcej tłuszczy - więcej cebuli, czosnku i kiszonek. 2. pierwotniaki i ameby. W tej grupie są lamblie, które w Polsce występują terytorialnie. Osobne badanie kału trzeba zlecić żeby je znaleźć, nazywa się w kierunku lamblii. Z laboratoriami jest źle. Badania nie wychodzą. Trzeba szukać laboratoriów, które miewają chorych. Próbka kału MUSI BYĆ ŚWIEŻA, lub przynajmniej trzymana w lodówce zanim trafi do badania. Badanie można powtarzać, ale odstępy czasu powinny być ok. 5-7 dni, między badaniami. Niektórzy lekarze leczą w ciemno na podstawie objawów. Lamblia wydala jak pozostałe pasożyty toksyny, to dużo gorsze od 7-10 dniowego leczenia. Jednak taką decyzje powinien podjąć lekarz. Leki, które stosuje się przy leczeniu lamblii: - Furazolidon u dzieci - Macmiror - u dorosłych - Metronidazol - przy powtórzeniach leczenia lub u dorosłych lub w innych spec. warunkach. Niektórzy lekarze stosją Tynidazol. Zdania co do niego są podzielone. Nie wolno go podawać poniżej 12 roku życia. 3. robaki - powszechnie to właśnie ich badanie z kału nazywa się "na pasożyty" (dlaczego akurat tylko ich, nie wiem). Badanie kału można powtarzać ponieważ nie wychodzą baaardzo, baardzo często. Jednak powtórki robimy co ok. 3-5 dni. Niektóre z nich np. owsiki skąłdają jaja pozaustrojowo i nawet sanepid poleca badać je tzw. badaniem plastrowym, bo wbrew powszechnej opinii ich nie widać w kale (tylko w stanach robaczyc totalnych). Robaki są ich dwa rodzaje: a) obłe - w tej grupie są owsiki, tęgoryjce, włosogłówka, glista ludzka itd. Często leczy się je w ciemno po objawach. Stosuje się leki: - Pyrantelum u małych dzieci - Zentel u starszych dzieci i dorosłych - Vermox u starszych dzieci i dorosłych Kuracja powinna byc powtarzana 3-krotnie, ponieważ wszystkie te leki działają głównie na osobniki dorosłe. A problem w usunięciu robaków polega na wybiciu wszystkich lęgów z jaj. b) płaskie - tu są tasiemce. Leczy się je jeszcze innymi lekami w zależności od kalibru tasiemca. Najlepiej udać sie wtedy do parazytologa (w wielu miastach nie ma)lub lekarza chorób zakaźnych. Są też pasożyty zwierzęce. Ich zarażenie u ludzi jest bardzo niebezpieczne. Nazywa się toksokarozą. Jest wykrywane z badań krwi lub badań okulistycznych (toksokaroza oczna). Wykrywa się i bada toksokaroze w przychodniach parazytologicznych lub zakaźnych. Temat: kaszel Badania kału w kierunku pasożytów. Pzredszkole= idealne miejsce do zarażenia! Kaszel mogą powodować albo lamblie + grzyby, albo robaki (często glista). Tu na forum jest sporo takich przypadków. Zerknij na to CO i JAK badać. Dodam, ze nic nie tracisz - dziecka badanie kału nie boli. Dodam, że nagminnie lekarze nie diagnozują dzieci w tym kierunku. NAGMINNIE. A badania nawet prywatnie są niedrogie. Wklejam skrót, skrótów z info: Są 3 różne grupy pasożytów ludzkich. Więc na początek trochę przydatnych info. Pasożyty przewodu pokarmowego to : 1. grzyby i pleśnie - żeby je sprawdzić nalezy zrobic osobne badanie kału nazywane w kierunku grzybów i pleśni. Powinno przy metodzie hodowlanej trwać ok. 14 dni. Niestety laboratoria robią je ok. 4-7 dni, więc nie są w stanie w tym czasie sprawdzić większości z badanych rzeczy. Prawidłowo te badania przeprowadzają laboratoria przy przychodniach parazytologicznych (czyli "pasożytniczych"), mykologicznych (czyli właśnie specjalizujące się w mykologii nauce o grzybach), czasami przy szpiatalach zakaźnych. Czasami też można uprosić laborantów o owe 14 dni hodowania próbki. Grzyby można leczyć dietą. Nawet profilaktycznie bez badań. Taka podstawowa dieta opiera się o 4 zasady: - zero mleka - zero słodkiego - więcej tłuszczy - więcej cebuli, czosnku i kiszonek. 2. pierwotniaki i ameby. W tej grupie są lamblie, które w Polsce występują terytorialnie. Osobne badanie kału trzeba zlecić żeby je znaleźć, nazywa się w kierunku lamblii. Z laboratoriami jest źle. Badania nie wychodzą. Trzeba szukać laboratoriów, które miewają chorych. Próbka kału MUSI BYĆ ŚWIEŻA, lub przynajmniej trzymana w lodówce zanim trafi do badania. Badanie można powtarzać, ale odstępy czasu powinny być ok. 5-7 dni, między badaniami. Niektórzy lekarze leczą w ciemno na podstawie objawów. Lamblia wydala jak pozostałe pasożyty toksyny, to dużo gorsze od 7-10 dniowego leczenia. Jednak taką decyzje powinien podjąć lekarz. Leki, które stosuje się przy leczeniu lamblii: - Furazolidon u dzieci - Macmiror - u dorosłych - Metronidazol - przy powtórzeniach leczenia lub u dorosłych lub w innych spec. warunkach. Niektórzy lekarze stosją Tynidazol. Zdania co do niego są podzielone. Nie wolno go podawać poniżej 12 roku życia. 3. robaki - powszechnie to właśnie ich badanie z kału nazywa się "na pasożyty" (dlaczego akurat tylko ich, nie wiem). Badanie kału można powtarzać ponieważ nie wychodzą baaardzo, baardzo często. Jednak powtórki robimy co ok. 3-5 dni. Niektóre z nich np. owsiki skąłdają jaja pozaustrojowo i nawet sanepid poleca badać je tzw. badaniem plastrowym, bo wbrew powszechnej opinii ich nie widać w kale (tylko w stanach robaczyc totalnych). Robaki są ich dwa rodzaje: a) obłe - w tej grupie są owsiki, tęgoryjce, włosogłówka, glista ludzka itd. Często leczy się je w ciemno po objawach. Stosuje się leki: - Pyrantelum u małych dzieci - Zentel u starszych dzieci i dorosłych - Vermox u starszych dzieci i dorosłych Kuracja powinna byc powtarzana 3-krotnie, ponieważ wszystkie te leki działają głównie na osobniki dorosłe. A problem w usunięciu robaków polega na wybiciu wszystkich lęgów z jaj. b) płaskie - tu są tasiemce. Leczy się je jeszcze innymi lekami w zależności od kalibru tasiemca. Najlepiej udać sie wtedy do parazytologa (w wielu miastach nie ma)lub lekarza chorób zakaźnych. Są też pasożyty zwierzęce. Ich zarażenie u ludzi jest bardzo niebezpieczne. Nazywa się toksokarozą. Jest wykrywane z badań krwi lub badań okulistycznych (toksokaroza oczna). Wykrywa się i bada toksokaroze w przychodniach parazytologicznych lub zakaźnych. Temat: Pytanie do Sigvaris Gdybym zaczęła tu pisać o przełożeniu objawów oddechowych na pasożyty, musiałabym Ci wkleić chyba prawie wszystkie wątki o gliście, wiele o owsikach, mnóswto linków do postów o lamblii. Także grzybice mogą dawać kaszel. W ten sposób wymieniłam wszystkie trzy grupy pasożytów ludzkich, zauważ. Takze ostatni przypadek z forum o tokokarozie (choroba - efekt zarażenia pasożytami zwierzęcymi) - to były komplikacje oddechowe u dziecka przede wszystkim w pierwszym etapie choroby. Zerknij na ten podstawowy link: forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=578&w=27748150&v=2&s=0 Za chwilę wkleję Ci info o 3 podstawowych badaniach z opisem skrótowym o co chodzi: 3 różne grupy pasożytów ludzkich. Więc na początek trochę przydatnych info. Pasożyty przewodu pokarmowego to : 1. grzyby i pleśnie - żeby je sprawdzić nalezy zrobic osobne badanie kału nazywane w kierunku grzybów i pleśni. Powinno przy metodzie hodowlanej trwać ok. 14 dni. Niestety laboratoria robią je ok. 4-7 dni, więc nie są w stanie w tym czasie sprawdzić większości z badanych rzeczy. Prawidłowo te badania przeprowadzają laboratoria przy przychodniach parazytologicznych (czyli "pasożytniczych"), mykologicznych (czyli właśnie specjalizujące się w mykologii nauce o grzybach), czasami przy szpiatalach zakaźnych. Czasami też można uprosić laborantów o owe 14 dni hodowania próbki. Grzyby można leczyć dietą. Nawet profilaktycznie bez badań. Taka podstawowa dieta opiera się o 4 zasady: - zero mleka - zero słodkiego - więcej tłuszczy - więcej cebuli, czosnku i kiszonek. 2. pierwotniaki i ameby. W tej grupie są lamblie, które w Polsce występują terytorialnie. Osobne badanie kału trzeba zlecić żeby je znaleźć, nazywa się w kierunku lamblii. Z laboratoriami jest źle. Badania nie wychodzą. Trzeba szukać laboratoriów, które miewają chorych. Próbka kału MUSI BYĆ ŚWIEŻA, lub przynajmniej trzymana w lodówce zanim trafi do badania. Badanie można powtarzać, ale odstępy czasu powinny być ok. 5-7 dni, między badaniami. Niektórzy lekarze leczą w ciemno na podstawie objawów. Lamblia wydala jak pozostałe pasożyty toksyny, to dużo gorsze od 7-10 dniowego leczenia. Jednak taką decyzje powinien podjąć lekarz. Leki, które stosuje się przy leczeniu lamblii: - Furazolidon u dzieci - Macmiror - u dorosłych - Metronidazol - przy powtórzeniach leczenia lub u dorosłych lub w innych spec. warunkach. Niektórzy lekarze stosją Tynidazol. Zdania co do niego są podzielone. Nie wolno go podawać poniżej 12 roku życia. 3. robaki - powszechnie to właśnie ich badanie z kału nazywa się "na pasożyty" (dlaczego akurat tylko ich, nie wiem). Badanie kału można powtarzać ponieważ nie wychodzą baaardzo, baardzo często. Jednak powtórki robimy co ok. 3-5 dni. Niektóre z nich np. owsiki skąłdają jaja pozaustrojowo i nawet sanepid poleca badać je tzw. badaniem plastrowym, bo wbrew powszechnej opinii ich nie widać w kale (tylko w stanach robaczyc totalnych). Robaki są ich dwa rodzaje: a) obłe - w tej grupie są owsiki, tęgoryjce, włosogłówka, glista ludzka itd. Często leczy się je w ciemno po objawach. Stosuje się leki: - Pyrantelum u małych dzieci - Zentel u starszych dzieci i dorosłych - Vermox u starszych dzieci i dorosłych Kuracja powinna byc powtarzana 3-krotnie, ponieważ wszystkie te leki działają głównie na osobniki dorosłe. A problem w usunięciu robaków polega na wybiciu wszystkich lęgów z jaj. b) płaskie - tu są tasiemce. Leczy się je jeszcze innymi lekami w zależności od kalibru tasiemca. Najlepiej udać sie wtedy do parazytologa (w wielu miastach nie ma)lub lekarza chorób zakaźnych. Są też pasożyty zwierzęce. Ich zarażenie u ludzi jest bardzo niebezpieczne. Nazywa się toksokarozą. Jest wykrywane z badań krwi lub badań okulistycznych (toksokaroza oczna). Wykrywa się i bada toksokaroze w przychodniach parazytologicznych lub zakaźnych. Temat: malinowe policzki,plamy na nóżkach,rączkach-8mies! Przy starszym dziecku, nawet jak u tego starszego nie ma objawów - trzeba brać pod uwage że macie jakiegoś pasożyta. Alergia i pasożyty mają identyczne objawy. Zwłaszcza u małych dzieci. I podobne wymogi: mleko i mlekopochodne musisz odstawić. Pierwszym krokiem diagnostycznym powinny byc 3 banalne badania kału (tu proponuję je zrobić u obojga dzieci). Załączam Ci skrót info(także o tych badaniach): 3 różne grupy pasożytów ludzkich. Więc na początek trochę przydatnych info. Pasożyty przewodu pokarmowego to : 1. grzyby i pleśnie - żeby je sprawdzić nalezy zrobic osobne badanie kału nazywane w kierunku grzybów i pleśni. Powinno przy metodzie hodowlanej trwać ok. 14 dni. Niestety laboratoria robią je ok. 4-7 dni, więc nie są w stanie w tym czasie sprawdzić większości z badanych rzeczy. Prawidłowo te badania przeprowadzają laboratoria przy przychodniach parazytologicznych (czyli "pasożytniczych"), mykologicznych (czyli właśnie specjalizujące się w mykologii nauce o grzybach), czasami przy szpiatalach zakaźnych. Czasami też można uprosić laborantów o owe 14 dni hodowania próbki. Grzyby można leczyć dietą. Nawet profilaktycznie bez badań. Taka podstawowa dieta opiera się o 4 zasady: - zero mleka - zero słodkiego - więcej tłuszczy - więcej cebuli, czosnku i kiszonek. 2. pierwotniaki i ameby. W tej grupie są lamblie, które w Polsce występują terytorialnie. Osobne badanie kału trzeba zlecić żeby je znaleźć, nazywa się w kierunku lamblii. Z laboratoriami jest źle. Badania nie wychodzą. Trzeba szukać laboratoriów, które miewają chorych. Próbka kału MUSI BYĆ ŚWIEŻA, lub przynajmniej trzymana w lodówce zanim trafi do badania. Badanie można powtarzać, ale odstępy czasu powinny być ok. 5-7 dni, między badaniami. Niektórzy lekarze leczą w ciemno na podstawie objawów. Lamblia wydala jak pozostałe pasożyty toksyny, to dużo gorsze od 7-10 dniowego leczenia. Jednak taką decyzje powinien podjąć lekarz. Leki, które stosuje się przy leczeniu lamblii: - Furazolidon u dzieci - Macmiror - u dorosłych - Metronidazol - przy powtórzeniach leczenia lub u dorosłych lub w innych spec. warunkach. Niektórzy lekarze stosją Tynidazol. Zdania co do niego są podzielone. Nie wolno go podawać poniżej 12 roku życia. 3. robaki - powszechnie to właśnie ich badanie z kału nazywa się "na pasożyty" (dlaczego akurat tylko ich, nie wiem). Badanie kału można powtarzać ponieważ nie wychodzą baaardzo, baardzo często. Jednak powtórki robimy co ok. 3-5 dni. Niektóre z nich np. owsiki skąłdają jaja pozaustrojowo i nawet sanepid poleca badać je tzw. badaniem plastrowym, bo wbrew powszechnej opinii ich nie widać w kale (tylko w stanach robaczyc totalnych). Robaki są ich dwa rodzaje: a) obłe - w tej grupie są owsiki, tęgoryjce, włosogłówka, glista ludzka itd. Często leczy się je w ciemno po objawach. Stosuje się leki: - Pyrantelum u małych dzieci - Zentel u starszych dzieci i dorosłych - Vermox u starszych dzieci i dorosłych Kuracja powinna byc powtarzana 3-krotnie, ponieważ wszystkie te leki działają głównie na osobniki dorosłe. A problem w usunięciu robaków polega na wybiciu wszystkich lęgów z jaj. b) płaskie - tu są tasiemce. Leczy się je jeszcze innymi lekami w zależności od kalibru tasiemca. Najlepiej udać sie wtedy do parazytologa (w wielu miastach nie ma)lub lekarza chorób zakaźnych. Są też pasożyty zwierzęce. Ich zarażenie u ludzi jest bardzo niebezpieczne. Nazywa się toksokarozą. Jest wykrywane z badań krwi lub badań okulistycznych (toksokaroza oczna). Wykrywa się i bada toksokaroze w przychodniach parazytologicznych lub zakaźnych. O laboratoria Tobie lokalnie bliskie pytaj tu na forum. Temat: kaszel przewlekły Trzy badania kału, wklejam Ci opis, który wyjaśni Ci też dlaczego i po co i na co. Zerknij (kaszel, który opisujesz towarzyszył mi od pzredszkola - okazało sie że mam lambioze z grzybicą). Alergia i jej diagnozowanie też powinno zaczynać sie od tych badań.Ich objawy mogą byc identyczne, nawet badania krwi także. Więc nigdy nie będziesz wiedziała, czy to pasożyty, czy alergia. Bez tych badań. 3 różne grupy pasożytów ludzkich. Więc na początek trochę przydatnych info. Te 3 pasożyty przewodu pokarmowego to : 1. grzyby i pleśnie - żeby je sprawdzić nalezy zrobic osobne badanie kału nazywane w kierunku grzybów i pleśni (nazywa się je też mykologiczne). Powinno przy metodzie hodowlanej trwać ok. 14 dni. Niestety laboratoria robią je ok. 4-7 dni, więc nie są w stanie w tym czasie sprawdzić większości z badanych rzeczy. Prawidłowo te badania przeprowadzają laboratoria przy przychodniach parazytologicznych (czyli "pasożytniczych"), mykologicznych (czyli właśnie specjalizujące się w mykologii nauce o grzybach), czasami przy szpiatalach zakaźnych. Czasami też można uprosić laborantów o owe 14 dni hodowania próbki. Grzyby można leczyć dietą. Nawet profilaktycznie bez badań. Taka podstawowa dieta opiera się o 4 zasady: - zero mleka - zero słodkiego - więcej tłuszczy - więcej cebuli, czosnku i kiszonek. 2. pierwotniaki i ameby. W tej grupie są lamblie, które w Polsce występują terytorialnie. Osobne badanie kału trzeba zlecić żeby je znaleźć, nazywa się w kierunku lamblii. Z laboratoriami jest źle. Badania nie wychodzą. Trzeba szukać laboratoriów, które miewają chorych. Próbka kału MUSI BYĆ ŚWIEŻA, lub przynajmniej trzymana w lodówce zanim trafi do badania. Badanie można powtarzać, ale odstępy czasu powinny być ok. 5-7 dni, między badaniami. Niektórzy lekarze leczą w ciemno na podstawie objawów. Lamblia wydala jak pozostałe pasożyty toksyny, to dużo gorsze od 7-10 dniowego leczenia. Jednak taką decyzje powinien podjąć lekarz. Leki, które stosuje się przy leczeniu lamblii: - Furazolidon u dzieci - Macmiror - u dorosłych - Metronidazol - przy powtórzeniach leczenia lub u dorosłych lub w innych spec. warunkach. Niektórzy lekarze stosją Tynidazol. Zdania co do niego są podzielone. Nie wolno go podawać poniżej 12 roku życia. 3. robaki - powszechnie to właśnie ich badanie z kału nazywa się "na pasożyty" (dlaczego akurat tylko ich, nie wiem). Badanie kału można powtarzać ponieważ nie wychodzą baaardzo, baardzo często. Jednak powtórki robimy co ok. 3-5 dni. Niektóre z nich np. owsiki skąłdają jaja pozaustrojowo i nawet sanepid poleca badać je tzw. badaniem plastrowym, bo wbrew powszechnej opinii ich nie widać w kale (tylko w stanach robaczyc totalnych). Robaki są ich dwa rodzaje: a) obłe - w tej grupie są owsiki, tęgoryjce, włosogłówka, glista ludzka itd. Często leczy się je w ciemno po objawach. Stosuje się leki: - Pyrantelum u małych dzieci - Zentel u starszych dzieci i dorosłych - Vermox u starszych dzieci i dorosłych Kuracja powinna byc powtarzana 3-krotnie, ponieważ wszystkie te leki działają głównie na osobniki dorosłe. A problem w usunięciu robaków polega na wybiciu wszystkich lęgów z jaj. b) płaskie - tu są tasiemce. Leczy się je jeszcze innymi lekami w zależności od kalibru tasiemca. Najlepiej udać sie wtedy do parazytologa (w wielu miastach nie ma)lub lekarza chorób zakaźnych. Są też pasożyty zwierzęce. Ich zarażenie u ludzi jest bardzo niebezpieczne. Nazywa się toksokarozą. Jest wykrywane z badań krwi lub badań okulistycznych (toksokaroza oczna). Wykrywa się i bada toksokaroze w przychodniach parazytologicznych lub zakaźnych. Temat: w poszukiwaniu alergenów Każde podejrzenie alergii, powinno rozpocząc się od 3 banalnych, nieinwazyjnych badań kału. Zerknij na taki skrót informacji, załaczę Ci go poniżej. Naprawdę u wielu matek - te 3 badania kału wiele wyjąśniły. Z badań krwi niewiele ustalisz na tym początku początków diagnostyki, ponieważ i pasożyty i alergia i np. astma mogą dawać identyczne objawy i identyczne parametry w badaniach. Przeczytaj, warto: Są 3 różne grupy pasożytów ludzkich i są 3 różne badania kału, zeby je zbadać. Więc na początek trochę przydatnych info. Te 3 pasożyty przewodu pokarmowego to : 1. grzyby i pleśnie - żeby je sprawdzić nalezy zrobic osobne badanie kału nazywane w kierunku grzybów i pleśni (lub mykologiczne przez specjalistyczne jednostki). Powinno ono przy metodzie hodowlanej trwać ok. 14 dni. Niestety laboratoria robią je ok. 4-7 dni, więc nie są w stanie w tym czasie sprawdzić większości z badanych rzeczy. Prawidłowo te badania przeprowadzają laboratoria przy przychodniach parazytologicznych (czyli "pasożytniczych"), mykologicznych (czyli właśnie specjalizujące się w mykologii nauce o grzybach), czasami przy szpiatalach zakaźnych. Czasami też można uprosić laborantów o owe 14 dni hodowania próbki. Grzyby można leczyć dietą. Nawet profilaktycznie bez badań. Taka podstawowa dieta opiera się o 4 zasady: - zero mleka - zero słodkiego - więcej tłuszczy - więcej cebuli, czosnku i kiszonek. 2. pierwotniaki i ameby. W tej grupie są lamblie, które w Polsce występują terytorialnie. Osobne badanie kału trzeba zlecić żeby je znaleźć, nazywa się w kierunku lamblii. Z laboratoriami jest źle. Badania nie wychodzą. Trzeba szukać laboratoriów, które miewają chorych. Próbka kału MUSI BYĆ ŚWIEŻA, lub przynajmniej trzymana w lodówce zanim trafi do badania. Badanie można powtarzać, ale odstępy czasu powinny być ok. 5-7 dni, między badaniami. Niektórzy lekarze leczą w ciemno na podstawie objawów. Lamblia wydala jak pozostałe pasożyty toksyny, to dużo gorsze od 7-10 dniowego leczenia. Jednak taką decyzje powinien podjąć lekarz. Leki, które stosuje się przy leczeniu lamblii: - Furazolidon u dzieci - Macmiror - u dorosłych - Metronidazol - przy powtórzeniach leczenia lub u dorosłych lub w innych spec. warunkach. Niektórzy lekarze stosją Tynidazol. Zdania co do niego są podzielone. Nie wolno go podawać poniżej 12 roku życia. 3. robaki - powszechnie to właśnie ich badanie z kału nazywa się "na pasożyty" (dlaczego akurat tylko ich, nie wiem). Badanie kału można powtarzać ponieważ nie wychodzą baaardzo, baardzo często. Jednak powtórki robimy co ok. 3-5 dni. Niektóre z nich np. owsiki skąłdają jaja pozaustrojowo i nawet sanepid poleca badać je tzw. badaniem plastrowym, bo wbrew powszechnej opinii ich nie widać w kale (tylko w stanach robaczyc totalnych). Robaki są ich dwa rodzaje: a) obłe - w tej grupie są owsiki, tęgoryjce, włosogłówka, glista ludzka itd. Często leczy się je w ciemno po objawach. Stosuje się leki: - Pyrantelum u małych dzieci - Zentel u starszych dzieci i dorosłych - Vermox u starszych dzieci i dorosłych Kuracja powinna byc powtarzana 3-krotnie, ponieważ wszystkie te leki działają głównie na osobniki dorosłe. A problem w usunięciu robaków polega na wybiciu wszystkich lęgów z jaj. b) płaskie - tu są tasiemce. Leczy się je jeszcze innymi lekami w zależności od kalibru tasiemca. Najlepiej udać sie wtedy do parazytologa (w wielu miastach nie ma)lub lekarza chorób zakaźnych. Są też pasożyty zwierzęce. Ich zarażenie u ludzi jest bardzo niebezpieczne. Nazywa się toksokarozą. Jest wykrywane z badań krwi lub badań okulistycznych (toksokaroza oczna). Wykrywa się i bada toksokaroze w przychodniach parazytologicznych lub zakaźnych. Temat: jakie testy są najbardziej wiarygodne? Jako pierwsze z badań w kierunku alergii zalecam badania kału w kierunku pasożytów. Objawy mogą być identyczne (skórne też). Badania z krwi też mogą być identyczne i przy alergii i przy pasożytach. Więc najlepiej zacząc od trzech badań kału (nie bolą!), wtedy coś jest pewne. Wklejam Ci skrót skrótów z info jakie to badania, i dlaczego takie: 3 różne grupy pasożytów ludzkich. Więc na początek trochę przydatnych info. Pasożyty przewodu pokarmowego to : 1. grzyby i pleśnie - żeby je sprawdzić nalezy zrobic osobne badanie kału nazywane w kierunku grzybów i pleśni. Powinno przy metodzie hodowlanej trwać ok. 14 dni. Niestety laboratoria robią je ok. 4-7 dni, więc nie są w stanie w tym czasie sprawdzić większości z badanych rzeczy. Prawidłowo te badania przeprowadzają laboratoria przy przychodniach parazytologicznych (czyli "pasożytniczych"), mykologicznych (czyli właśnie specjalizujące się w mykologii nauce o grzybach), czasami przy szpiatalach zakaźnych. Czasami też można uprosić laborantów o owe 14 dni hodowania próbki. Grzyby można leczyć dietą. Nawet profilaktycznie bez badań. Taka podstawowa dieta opiera się o 4 zasady: - zero mleka - zero słodkiego - więcej tłuszczy - więcej cebuli, czosnku i kiszonek. 2. pierwotniaki i ameby. W tej grupie są lamblie, które w Polsce występują terytorialnie. Osobne badanie kału trzeba zlecić żeby je znaleźć, nazywa się w kierunku lamblii. Z laboratoriami jest źle. Badania nie wychodzą. Trzeba szukać laboratoriów, które miewają chorych. Próbka kału MUSI BYĆ ŚWIEŻA, lub przynajmniej trzymana w lodówce zanim trafi do badania. Badanie można powtarzać, ale odstępy czasu powinny być ok. 5-7 dni, między badaniami. Niektórzy lekarze leczą w ciemno na podstawie objawów. Lamblia wydala jak pozostałe pasożyty toksyny, to dużo gorsze od 7-10 dniowego leczenia. Jednak taką decyzje powinien podjąć lekarz. Leki, które stosuje się przy leczeniu lamblii: - Furazolidon u dzieci - Macmiror - u dorosłych - Metronidazol - przy powtórzeniach leczenia lub u dorosłych lub w innych spec. warunkach. Niektórzy lekarze stosją Tynidazol. Zdania co do niego są podzielone. Nie wolno go podawać poniżej 12 roku życia. 3. robaki - powszechnie to właśnie ich badanie z kału nazywa się "na pasożyty" (dlaczego akurat tylko ich, nie wiem). Badanie kału można powtarzać ponieważ nie wychodzą baaardzo, baardzo często. Jednak powtórki robimy co ok. 3-5 dni. Niektóre z nich np. owsiki skąłdają jaja pozaustrojowo i nawet sanepid poleca badać je tzw. badaniem plastrowym, bo wbrew powszechnej opinii ich nie widać w kale (tylko w stanach robaczyc totalnych). Robaki są ich dwa rodzaje: a) obłe - w tej grupie są owsiki, tęgoryjce, włosogłówka, glista ludzka itd. Często leczy się je w ciemno po objawach. Stosuje się leki: - Pyrantelum u małych dzieci - Zentel u starszych dzieci i dorosłych - Vermox u starszych dzieci i dorosłych Kuracja powinna byc powtarzana 3-krotnie, ponieważ wszystkie te leki działają głównie na osobniki dorosłe. A problem w usunięciu robaków polega na wybiciu wszystkich lęgów z jaj. b) płaskie - tu są tasiemce. Leczy się je jeszcze innymi lekami w zależności od kalibru tasiemca. Najlepiej udać sie wtedy do parazytologa (w wielu miastach nie ma)lub lekarza chorób zakaźnych. Są też pasożyty zwierzęce. Ich zarażenie u ludzi jest bardzo niebezpieczne. Nazywa się toksokarozą. Jest wykrywane z badań krwi lub badań okulistycznych (toksokaroza oczna). Wykrywa się i bada toksokaroze w przychodniach parazytologicznych lub zakaźnych. Temat: astma A ja dodam do pytania Kerstin, krótki wykaz jakie badania i dlaczego: Są 3 różne grupy pasożytów ludzkich i 3 badania, które je wykrywaja. 3 rózne badania. . Więc na początek trochę przydatnych info. Pasożyty przewodu pokarmowego to : 1. grzyby i pleśnie - żeby je sprawdzić nalezy zrobic osobne badanie kału nazywane w kierunku grzybów i pleśni. Powinno przy metodzie hodowlanej trwać ok. 14 dni. Niestety laboratoria robią je ok. 4-7 dni, więc nie są w stanie w tym czasie sprawdzić większości z badanych rzeczy. Prawidłowo te badania przeprowadzają laboratoria przy przychodniach parazytologicznych (czyli "pasożytniczych"), mykologicznych (czyli właśnie specjalizujące się w mykologii nauce o grzybach), czasami przy szpiatalach zakaźnych. Czasami też można uprosić laborantów o owe 14 dni hodowania próbki. Grzyby można leczyć dietą. Nawet profilaktycznie bez badań. Taka podstawowa dieta opiera się o 4 zasady: - zero mleka - zero słodkiego - więcej tłuszczy - więcej cebuli, czosnku i kiszonek. 2. pierwotniaki i ameby. W tej grupie są lamblie, które w Polsce występują terytorialnie. Osobne badanie kału trzeba zlecić żeby je znaleźć, nazywa się w kierunku lamblii. Z laboratoriami jest źle. Badania nie wychodzą. Trzeba szukać laboratoriów, które miewają chorych. Próbka kału MUSI BYĆ ŚWIEŻA, lub przynajmniej trzymana w lodówce zanim trafi do badania. Badanie można powtarzać, ale odstępy czasu powinny być ok. 5-7 dni, między badaniami. Niektórzy lekarze leczą w ciemno na podstawie objawów. Lamblia wydala jak pozostałe pasożyty toksyny, to dużo gorsze od 7-10 dniowego leczenia. Jednak taką decyzje powinien podjąć lekarz. Leki, które stosuje się przy leczeniu lamblii: - Furazolidon u dzieci - Macmiror - u dorosłych - Metronidazol - przy powtórzeniach leczenia lub u dorosłych lub w innych spec. warunkach. Niektórzy lekarze stosją Tynidazol. Zdania co do niego są podzielone. Nie wolno go podawać poniżej 12 roku życia. 3. robaki - powszechnie to właśnie ich badanie z kału nazywa się "na pasożyty" (dlaczego akurat tylko ich, nie wiem). Badanie kału można powtarzać ponieważ nie wychodzą baaardzo, baardzo często. Jednak powtórki robimy co ok. 3-5 dni. Niektóre z nich np. owsiki skąłdają jaja pozaustrojowo i nawet sanepid poleca badać je tzw. badaniem plastrowym, bo wbrew powszechnej opinii ich nie widać w kale (tylko w stanach robaczyc totalnych). Robaki są ich dwa rodzaje: a) obłe - w tej grupie są owsiki, tęgoryjce, włosogłówka, glista ludzka itd. Często leczy się je w ciemno po objawach. Stosuje się leki: - Pyrantelum u małych dzieci - Zentel u starszych dzieci i dorosłych - Vermox u starszych dzieci i dorosłych Kuracja powinna byc powtarzana 3-krotnie, ponieważ wszystkie te leki działają głównie na osobniki dorosłe. A problem w usunięciu robaków polega na wybiciu wszystkich lęgów z jaj. b) płaskie - tu są tasiemce. Leczy się je jeszcze innymi lekami w zależności od kalibru tasiemca. Najlepiej udać sie wtedy do parazytologa (w wielu miastach nie ma)lub lekarza chorób zakaźnych. Są też pasożyty zwierzęce. Ich zarażenie u ludzi jest bardzo niebezpieczne. Nazywa się toksokarozą. Jest wykrywane z badań krwi lub badań okulistycznych (toksokaroza oczna). Wykrywa się i bada toksokaroze w przychodniach parazytologicznych lub zakaźnych. Temat: czy to alergiczne Zrób trzy banalne badania kału - sa niebolesne, nieinwazyjne i naprawdę podstawwe. Tylko wbór laboratorium jest bardzo ważny. To nie może być pierwsze, lepsze. Pytaj o lokalnie dla Was, polecane z tego forum. Masz tu skrót info m.in. o tych trzech badaniach. I wiedz, ze nie ma dzieci, które sa zbyt małe żeby je mieć: . grzyby i pleśnie - żeby je sprawdzić nalezy zrobic osobne badanie kału nazywane w kierunku grzybów i pleśni. Powinno przy metodzie hodowlanej trwać ok. 14 dni. Niestety laboratoria robią je ok. 4-7 dni, więc nie są w stanie w tym czasie sprawdzić większości z badanych rzeczy. Prawidłowo te badania przeprowadzają laboratoria przy przychodniach parazytologicznych (czyli "pasożytniczych"), mykologicznych (czyli właśnie specjalizujące się w mykologii nauce o grzybach), czasami przy szpiatalach zakaźnych. Czasami też można uprosić laborantów o owe 14 dni hodowania próbki. Grzyby można leczyć dietą. Nawet profilaktycznie bez badań. Taka podstawowa dieta opiera się o 4 zasady: - zero mleka - zero słodkiego - więcej tłuszczy - więcej cebuli, czosnku i kiszonek. 2. pierwotniaki i ameby. W tej grupie są lamblie, które w Polsce występują terytorialnie. Osobne badanie kału trzeba zlecić żeby je znaleźć, nazywa się w kierunku lamblii. Z laboratoriami jest źle. Badania nie wychodzą. Trzeba szukać laboratoriów, które miewają chorych. Próbka kału MUSI BYĆ ŚWIEŻA, lub przynajmniej trzymana w lodówce zanim trafi do badania. Badanie można powtarzać, ale odstępy czasu powinny być ok. 5-7 dni, między badaniami. Niektórzy lekarze leczą w ciemno na podstawie objawów. Lamblia wydala jak pozostałe pasożyty toksyny, to dużo gorsze od 7-10 dniowego leczenia. Jednak taką decyzje powinien podjąć lekarz. Leki, które stosuje się przy leczeniu lamblii: - Furazolidon u dzieci - Macmiror - u dorosłych - Metronidazol - przy powtórzeniach leczenia lub u dorosłych lub w innych spec. warunkach. Niektórzy lekarze stosją Tynidazol. Zdania co do niego są podzielone. Nie wolno go podawać poniżej 12 roku życia. 3. robaki - powszechnie to właśnie ich badanie z kału nazywa się "na pasożyty" (dlaczego akurat tylko ich, nie wiem). Badanie kału można powtarzać ponieważ nie wychodzą baaardzo, baardzo często. Jednak powtórki robimy co ok. 3-5 dni. Niektóre z nich np. owsiki skąłdają jaja pozaustrojowo i nawet sanepid poleca badać je tzw. badaniem plastrowym, bo wbrew powszechnej opinii ich nie widać w kale (tylko w stanach robaczyc totalnych). Robaki są ich dwa rodzaje: a) obłe - w tej grupie są owsiki, tęgoryjce, włosogłówka, glista ludzka itd. Często leczy się je w ciemno po objawach. Stosuje się leki: - Pyrantelum u małych dzieci - Zentel u starszych dzieci i dorosłych - Vermox u starszych dzieci i dorosłych Kuracja powinna byc powtarzana 3-krotnie, ponieważ wszystkie te leki działają głównie na osobniki dorosłe. A problem w usunięciu robaków polega na wybiciu wszystkich lęgów z jaj. b) płaskie - tu są tasiemce. Leczy się je jeszcze innymi lekami w zależności od kalibru tasiemca. Najlepiej udać sie wtedy do parazytologa (w wielu miastach nie ma)lub lekarza chorób zakaźnych. Są też pasożyty zwierzęce. Ich zarażenie u ludzi jest bardzo niebezpieczne. Nazywa się toksokarozą. Jest wykrywane z badań krwi lub badań okulistycznych (toksokaroza oczna). Wykrywa się i bada toksokaroze w przychodniach parazytologicznych lub zakaźnych. Temat: Co to jest? Podejrzewamy grzyba... Nystatyna to antybiotyk. I niewiele tu przypadków, zeby komuś pomogła na grzybice przewodu pokarmowego. Owszem lekarze dają dużo i często. Badania trzeba zrobić i to przy tych objawach w kilku kierunkach. Na początek 3 podstawowe, tylko pytajcie o laboratorium, przypadkowe laboratorium, to przypadkowy wynik: 1. grzyby i pleśnie - żeby je sprawdzić nalezy zrobic osobne badanie kału nazywane w kierunku grzybów i pleśni. Powinno przy metodzie hodowlanej trwać ok. 14 dni. Niestety laboratoria robią je ok. 4-7 dni, więc nie są w stanie w tym czasie sprawdzić większości z badanych rzeczy. Prawidłowo te badania przeprowadzają laboratoria przy przychodniach parazytologicznych (czyli "pasożytniczych"), mykologicznych (czyli właśnie specjalizujące się w mykologii nauce o grzybach), czasami przy szpiatalach zakaźnych. Czasami też można uprosić laborantów o owe 14 dni hodowania próbki. Grzyby można leczyć dietą. Nawet profilaktycznie bez badań. Taka podstawowa dieta opiera się o 4 zasady: - zero mleka - zero słodkiego - więcej tłuszczy - więcej cebuli, czosnku i kiszonek. 2. pierwotniaki i ameby. W tej grupie są lamblie, które w Polsce występują terytorialnie. Osobne badanie kału trzeba zlecić żeby je znaleźć, nazywa się w kierunku lamblii. Z laboratoriami jest źle. Badania nie wychodzą. Trzeba szukać laboratoriów, które miewają chorych. Próbka kału MUSI BYĆ ŚWIEŻA, lub przynajmniej trzymana w lodówce zanim trafi do badania. Badanie można powtarzać, ale odstępy czasu powinny być ok. 5-7 dni, między badaniami. Niektórzy lekarze leczą w ciemno na podstawie objawów. Lamblia wydala jak pozostałe pasożyty toksyny, to dużo gorsze od 7-10 dniowego leczenia. Jednak taką decyzje powinien podjąć lekarz. Leki, które stosuje się przy leczeniu lamblii: - Furazolidon u dzieci - Macmiror - u dorosłych - Metronidazol - przy powtórzeniach leczenia lub u dorosłych lub w innych spec. warunkach. Niektórzy lekarze stosją Tynidazol. Zdania co do niego są podzielone. Nie wolno go podawać poniżej 12 roku życia. 3. robaki - powszechnie to właśnie ich badanie z kału nazywa się "na pasożyty" (dlaczego akurat tylko ich, nie wiem). Badanie kału można powtarzać ponieważ nie wychodzą baaardzo, baardzo często. Jednak powtórki robimy co ok. 3-5 dni. Niektóre z nich np. owsiki skąłdają jaja pozaustrojowo i nawet sanepid poleca badać je tzw. badaniem plastrowym, bo wbrew powszechnej opinii ich nie widać w kale (tylko w stanach robaczyc totalnych). Robaki są ich dwa rodzaje: a) obłe - w tej grupie są owsiki, tęgoryjce, włosogłówka, glista ludzka itd. Często leczy się je w ciemno po objawach. Stosuje się leki: - Pyrantelum u małych dzieci - Zentel u starszych dzieci i dorosłych - Vermox u starszych dzieci i dorosłych Kuracja powinna byc powtarzana 3-krotnie, ponieważ wszystkie te leki działają głównie na osobniki dorosłe. A problem w usunięciu robaków polega na wybiciu wszystkich lęgów z jaj. b) płaskie - tu są tasiemce. Leczy się je jeszcze innymi lekami w zależności od kalibru tasiemca. Najlepiej udać sie wtedy do parazytologa (w wielu miastach nie ma)lub lekarza chorób zakaźnych. Są też pasożyty zwierzęce. Ich zarażenie u ludzi jest bardzo niebezpieczne. Nazywa się toksokarozą. Jest wykrywane z badań krwi lub badań okulistycznych (toksokaroza oczna). Wykrywa się i bada toksokaroze w przychodniach parazytologicznych lub zakaźnych. Temat: od kiedy alergia? Aja między jedna a drugą międzygwiezdną historią wkleję to, co powinno się pzreczytać jako pierwszy tekst o "alergii". Wykluczenie bowiem pasożytów, dopiero daje możliwośc zajęcia się problemem o nazwie alergia. Wklejam kosmiczny, skrót ze skrótu, przeczytaj. Bedziesz wiedziała co robić, jakie badania i jak one sie nazywają. Są 3 różne grupy pasożytów ludzkich i dlatego trzeba zrobić 3 różne badania kału żeby je znaleźć. Więc na początek trochę przydatnych info. Te 3 pasożyty przewodu pokarmowego to : 1. grzyby i pleśnie - żeby je sprawdzić nalezy zrobic osobne badanie kału nazywane w kierunku grzybów i pleśni. Powinno przy metodzie hodowlanej trwać ok. 14 dni. Niestety laboratoria robią je ok. 4-7 dni, więc nie są w stanie w tym czasie sprawdzić większości z badanych rzeczy. Prawidłowo te badania przeprowadzają laboratoria przy przychodniach parazytologicznych (czyli "pasożytniczych"), mykologicznych (czyli właśnie specjalizujące się w mykologii nauce o grzybach), czasami przy szpiatalach zakaźnych. Czasami też można uprosić laborantów o owe 14 dni hodowania próbki. Grzyby można leczyć dietą. Nawet profilaktycznie bez badań. Taka podstawowa dieta opiera się o 4 zasady: - zero mleka - zero słodkiego - więcej tłuszczy - więcej cebuli, czosnku i kiszonek. 2. pierwotniaki i ameby. W tej grupie są lamblie, które w Polsce występują terytorialnie. Osobne badanie kału trzeba zlecić żeby je znaleźć, nazywa się w kierunku lamblii. Z laboratoriami jest źle. Badania nie wychodzą. Trzeba szukać laboratoriów, które miewają chorych. Próbka kału MUSI BYĆ ŚWIEŻA, lub przynajmniej trzymana w lodówce zanim trafi do badania. Badanie można powtarzać, ale odstępy czasu powinny być ok. 5-7 dni, między badaniami. Niektórzy lekarze leczą w ciemno na podstawie objawów. Lamblia wydala jak pozostałe pasożyty toksyny, to dużo gorsze od 7-10 dniowego leczenia. Jednak taką decyzje powinien podjąć lekarz. Leki, które stosuje się przy leczeniu lamblii: - Furazolidon u dzieci - Macmiror - u dorosłych - Metronidazol - przy powtórzeniach leczenia lub u dorosłych lub w innych spec. warunkach. Niektórzy lekarze stosją Tynidazol. Zdania co do niego są podzielone. Nie wolno go podawać poniżej 12 roku życia. 3. robaki - powszechnie to właśnie ich badanie z kału nazywa się "na pasożyty" (dlaczego akurat tylko ich, nie wiem). Badanie kału można powtarzać ponieważ nie wychodzą baaardzo, baardzo często. Jednak powtórki robimy co ok. 3-5 dni. Niektóre z nich np. owsiki skąłdają jaja pozaustrojowo i nawet sanepid poleca badać je tzw. badaniem plastrowym, bo wbrew powszechnej opinii ich nie widać w kale (tylko w stanach robaczyc totalnych). Robaki są ich dwa rodzaje: a) obłe - w tej grupie są owsiki, tęgoryjce, włosogłówka, glista ludzka itd. Często leczy się je w ciemno po objawach. Stosuje się leki: - Pyrantelum u małych dzieci - Zentel u starszych dzieci i dorosłych - Vermox u starszych dzieci i dorosłych Kuracja powinna byc powtarzana 3-krotnie, ponieważ wszystkie te leki działają głównie na osobniki dorosłe. A problem w usunięciu robaków polega na wybiciu wszystkich lęgów z jaj. b) płaskie - tu są tasiemce. Leczy się je jeszcze innymi lekami w zależności od kalibru tasiemca. Najlepiej udać sie wtedy do parazytologa (w wielu miastach nie ma)lub lekarza chorób zakaźnych. Są też pasożyty zwierzęce. Ich zarażenie u ludzi jest bardzo niebezpieczne. Nazywa się toksokarozą. Jest wykrywane z badań krwi lub badań okulistycznych (toksokaroza oczna). Wykrywa się i bada toksokaroze w przychodniach parazytologicznych lub zakaźnych. Temat: pasożyty Nie jest źle. Vermox dotyczy robaków obłych. A lamblie to pierwotniaki. Jednak faktycznie mrożenie nic nie daje ani na jedno ani na drugie. Żeby sie podbudowac w teorii "robalowej" zerknij na skrót info: 3 różne grupy pasożytów ludzkich. Więc na początek trochę przydatnych info. Pasożyty przewodu pokarmowego to : 1. grzyby i pleśnie - żeby je sprawdzić nalezy zrobic osobne badanie kału nazywane w kierunku grzybów i pleśni. Powinno przy metodzie hodowlanej trwać ok. 14 dni. Niestety laboratoria robią je ok. 4-7 dni, więc nie są w stanie w tym czasie sprawdzić większości z badanych rzeczy. Prawidłowo te badania przeprowadzają laboratoria przy przychodniach parazytologicznych (czyli "pasożytniczych"), mykologicznych (czyli właśnie specjalizujące się w mykologii nauce o grzybach), czasami przy szpiatalach zakaźnych. Czasami też można uprosić laborantów o owe 14 dni hodowania próbki. Grzyby można leczyć dietą. Nawet profilaktycznie bez badań. Taka podstawowa dieta opiera się o 4 zasady: - zero mleka - zero słodkiego - więcej tłuszczy - więcej cebuli, czosnku i kiszonek. 2. pierwotniaki i ameby. W tej grupie są lamblie, które w Polsce występują terytorialnie. Osobne badanie kału trzeba zlecić żeby je znaleźć, nazywa się w kierunku lamblii. Z laboratoriami jest źle. Badania nie wychodzą. Trzeba szukać laboratoriów, które miewają chorych. Próbka kału MUSI BYĆ ŚWIEŻA, lub przynajmniej trzymana w lodówce zanim trafi do badania. Badanie można powtarzać, ale odstępy czasu powinny być ok. 5-7 dni, między badaniami. Niektórzy lekarze leczą w ciemno na podstawie objawów. Lamblia wydala jak pozostałe pasożyty toksyny, to dużo gorsze od 7-10 dniowego leczenia. Jednak taką decyzje powinien podjąć lekarz. Leki, które stosuje się przy leczeniu lamblii: - Furazolidon u dzieci - Macmiror - u dorosłych - Metronidazol - przy powtórzeniach leczenia lub u dorosłych lub w innych spec. warunkach. Niektórzy lekarze stosją Tynidazol. Zdania co do niego są podzielone. Nie wolno go podawać poniżej 12 roku życia. 3. robaki - powszechnie to właśnie ich badanie z kału nazywa się "na pasożyty" (dlaczego akurat tylko ich, nie wiem). Badanie kału można powtarzać ponieważ nie wychodzą baaardzo, baardzo często. Jednak powtórki robimy co ok. 3-5 dni. Niektóre z nich np. owsiki skąłdają jaja pozaustrojowo i nawet sanepid poleca badać je tzw. badaniem plastrowym, bo wbrew powszechnej opinii ich nie widać w kale (tylko w stanach robaczyc totalnych). Robaki są ich dwa rodzaje: a) obłe - w tej grupie są owsiki, tęgoryjce, włosogłówka, glista ludzka itd. Często leczy się je w ciemno po objawach. Stosuje się leki: - Pyrantelum u małych dzieci - Zentel u starszych dzieci i dorosłych - Vermox u starszych dzieci i dorosłych Kuracja powinna byc powtarzana 3-krotnie, ponieważ wszystkie te leki działają głównie na osobniki dorosłe. A problem w usunięciu robaków polega na wybiciu wszystkich lęgów z jaj. b) płaskie - tu są tasiemce. Leczy się je jeszcze innymi lekami w zależności od kalibru tasiemca. Najlepiej udać sie wtedy do parazytologa (w wielu miastach nie ma)lub lekarza chorób zakaźnych. Są też pasożyty zwierzęce. Ich zarażenie u ludzi jest bardzo niebezpieczne. Nazywa się toksokarozą. Jest wykrywane z badań krwi lub badań okulistycznych (toksokaroza oczna). Wykrywa się i bada toksokaroze w przychodniach parazytologicznych lub zakaźnych. Strona 2 z 4 • Wyszukano 139 rezultatów • 1, 2, 3, 4 |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||