Strona Główna
Jądro ciemności miejsce akcji
Jadro ciemnosci plan
Jądro ciemności sybolika
jądro ogoniaste
jak można wyleczyć miażdżycę
jądro miażdżyste dysk lędźwiowy
Jak liczyc godziny nadliczbowe
J lo wallpaper
Jabu Volta
jachty morskie
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • truskawka.pev.pl

  • Widzisz wypowiedzi wyszukane dla zapytania: jądro miażdżyste





    Temat: dobry neurolog w tg?
    Pani P. to osoba ktora minela sie z powolaniem. Mam 20lat i przepukline jadra
    miazdzystego, dyskopatie w 5 kregach, do tego teraz kregozmyk. Mam powazne
    problemy ze staniem dluzej niz 10min, ale ta Pani twierdzi ze mi nic nie ma i
    jestem symulantem. Na jej pytanie czy chce tone tabletek przeciwbolowych ktore
    wykanczaja watrobe, odpowiadam ze nie, mam 20lat i nie chce do tego wszystkiego
    sobie katowac jeszcze zoladka i watroby a ta Pani sie smieje. Zamiast powiedziec
    jak to leczyc, jak temu przeciwdzialac, ona odpowiada ze tego nie da sie wyleczyc.

    Odradzam konsultacje z ta kobieta. Z powaznymi problemami na pewno nie do niej.





    Temat: Opis Rtg kręgosłupa -diagnoza po łacinie .
    "Zwyrodnienie stawow kregowych kregoslupa w odcinku ledzwiowo-krzyzowym z
    dyskopatia".

    Od czasu wprowadzenia na ta strone obowiazkowego logowania, przestalem sie tu
    wpisywac (podam im moj adres e-mail oni potem sprzedadza go roznym spamowcom,
    nie nie nie!!!).

    Teraz ewidentnie cos sie pochrzanilo z ta ich cenzura i korzystam z okazji
    wtracajac swe trzy grosze.

    Nawiasem mowiac, nigdy nie slyszalem o "wciskaniu" wypadnietego jadra
    miazdzystego (dysku) ponownie miedzy kregi (!?!) Czy na pewno poszlas z tym do
    SZPITALA, a nie np. do warsztatu naprawy sprzetu rolniczego?
    Takiego dysku nie wolno "wpychac" z powrotem, bo jest on juz uszkodzony tak, ze
    nie jest w stanie dalej spelniac swej roli!!! Uhhhhhhhh!!!!!!!!!!!!





    Temat: Zespół bólowy kręgosłupa
    Zespół bólowy kręgosłupa
    Moja mama lat 70 4 miesiące temu pełna życia i werwy zaczęła mieć
    bóle lewej kończyny dolnej. W błyskawicznym tempie te bóle się
    nasilają. Ma rezonans odcinka lędźwowego kręgosłupa lekkie
    uwypuklenie jądra miażdżystego L3-L4-L5 , bez objawów korzeniowych,
    ponadto znaczne zmiany zwyronieniowe tego odcinka.Żadne leki
    przeciwbólowe nie skutkują, włącznie ze sterydami, ma tak silne bóle
    nogi, że wyje, jest wytrzymała na ból, był szpital, fizykoterapia,
    ćwiczenia itd, bez efektu,. Jak jej jeszcze pomóc. Ktoś zna
    ortopedę, neurologa który się tym zajmuje. Proszę o pomoc, znowu
    krzyczy z bólu



    Temat: magda
    Witaj na naszej skromnej grupie.
    Opis twoich objawów pasuje do objawów spowodowanych przez torbiele Tarlova. Ale
    w twoim przypadku ten obraz nie jest tak jednoznaczny z powodu wpółistniejącej
    przepukliny jądra miażdżystego dysku na poziomie L5-S1. I ta przepuklina nie
    jest mała, bo wynosi 5 mm. Można tylko pośrednio przypuszczać, że skoro
    rehabilitacja ci pomogła, to dolegliwości były wywołane głównie przez dysk
    uciskający nerw, a nie torbiele - ponieważ w zasadzie na torbiele rehabilitacja
    nie pomaga (vide wyjaśnienia naszej koleżanki Danuty).
    Nie wiem czy rozważałaś usunięcie tej przepukliny dysku, np. małoinwazyjną
    nukleoplastykę - ale tylko lekarz może ocenić jaka technika byłaby dla ciebie
    najlepsza. To tylko luźne rozważania, nikogo nie namawiam do zabiegu.
    Masz dokładny i precyzyjny opis MRI - kto go opisywał?
    Pozdrawiam, MarekK



    Temat: Jak leczyć - Torbiele Tarlova?
    Witam od wczoraj wiem ze jestem posiadaczem torbieli oponowej " Centralna
    przepuklina jadra miazdzystego L4/L5 wpukla sie do kanalu kregowego i uciska na
    worek oponowy . Wypukliny tarcz m-k l1/L2 i L5/S1. Zmiany zwyrodnieniowe w
    tarczach m-k i trzonach kregow ledzwiowych. Na wysokosci S1/S2 po stronie
    prawej torbiel oponowa o wymiarach 1.5x1cm"to cytat wyniku badania (MR)
    Pomijajac bul u mnie zaczelo sie od porazenia nerwu sytzalkowego nogi lewej to
    bylo w styczniu tego roku w polowie lutego wystapilo porazenie w prawej nodze
    co objawialo sie opadaniem stop i brak czucia w stopach po licznych wizytach u
    lekarzy wyblagalem skierowanie na badanie tomografem i okazalo sie "Na poziomie
    L4/L5 widoczna jest centralno-obustronna przepuklina krazka miedzykregowego
    uciskajaca na worek oponowy "a wczoraj zrobilem rezonans magnetyczny i jestem
    zaniepokojony ta diagnoza poczytalem troche juz na temat torbieli ale w
    wiekszosci osob poza bulem nie wystepuja inne objawy moze sie myle napiszcie
    za tydzien mam umowiona wizyte u neurologa. Pozdrawiam



    Temat: Mam dylemat i proszę o radę
    Witam. Rozumiem że twój dylemat dotyczy operacji przepukliny, bo torbieli z
    zasady lepiej nie ruszać.
    Piszesz że na poziomie L4/L5 jest centralna przepuklina jądra miażdżystego z
    uciskiem na worek oponowy. Na twoim miejscu poprosiłbym o konsultację jeszcze
    jednego neurochirurga czy ta przepuklina wymaga operacji.
    Pzdr. Marek



    Temat: dyskopatia L/s - inplanty
    dyskopatia L/s - inplanty
    Mam coraz bardziej pogłębiające dolegliwości. A oto opis ostatniego badania
    TK. < Znaczne zwężenie krążka miedzykręgowego L4/L5 z cechami degeneracji i
    niwielkiej lewostronnej przepukliny spłycającej lewy zachyłek korzeniowy. Na
    poziomie L3/L4 i L5/S1 cech przepukliny jądra miażdżystego nie
    wykazano.Zaznaczone zmiany zwyrodnieniowe krawędzi trzonów oraz okolic stawów
    międzykręgowych, zmiany degeneracyjne blaszek granicznych dolnej L4 i górnej
    L5 >. Natomiast wynik badania TK z przed 3-lat jest taki oto: < L3/L4 -
    centralna wypuklina pierścienia włóknistego wpuklająca się do kanału
    kręgowego na 3mm. L4/L5 oraz L5/S1 - obraz podobny.
    Czy w tym przypadku nie zachodzi sprzeczność, czy są możliwe takie różnice w
    diagnostyce? Czy w takim przypadku nie jest warto zaryzykować leczenia
    operacyjnego z zastosowaniem inplantów? Jeżeli tak to gdzie?



    Temat: Odczuwam silne bóle kręgosłupa i mój lekarz sug...
    Mam przewlekłą przepuchlinę jąder miażdżystych z uciskiem na struktury worka
    oponowego.Badanie kręgosłupa wykazało cechy zmian degeneracyjnych krążków
    międzykręgowych.Chciałbym uniknąć operacji ale niewiem czy to jest
    możliwe.Jeżeli ktoś z was mógłby mi doradzić to bardzo proszę



    Temat: chory jamnik-kręgosłup
    Witam Ponownie,
    Bardzo dziękuję za odpowiedź.Maluchin w poniedzialek rano został zdiagnozowany
    w Klinice Małych Zwierząt SGGW z rozpoznaniem "3 stopień porażenia, PNP
    (wypadnięcie jądra miażdzystego w odcinku Th5-L5) pacjent kwalifikuje sie do
    leczenia zachowawczego,czucie bólu głebokiego".Obecnie ma swoją klatkę, do
    której się przyzwyczaja, dostaje karmę z parafiną(połowę normalnej
    porcji),kontrolujemy czucie bólu głębokiego,robimy zimne okłady.Nie dostaje
    jednak żadnych lekarstw.Poprawa ma nastąpić w ciągu dwóch tygodni,czekamy z
    niecierpliwością.Drastyczne ograniczenie ruchu na okres 4 tygodni.
    Trochę mnie niepokoi fakt, że farmakoterapia nie jest konieczna, nie chciałabym
    czegoś zaniedbać-czy są inne opienie w tej sprawie?
    Z informacji, które uzyskaliśmy w klinice: pierwsze 8 godzin od pojawienia się
    objawów dyskopatii jest decydujące dla leczenia farmakologicznego, podane
    sterydowe leki przeciwzapalne mają w tym momencie największą szansę na
    poprawienie stanu pacjenta, decyzja o ewentualnej operacji 24-48h.Operacja i
    leczenie zachowawcze dają 80% szans na wyzdrowienie pacjenta.W 60% przypadków
    następują nawroty choroby.
    Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i porady, proszę o więcej.




    Temat: odebrałam RM kręgosłupa szyjnego-co mi grozi???
    odebrałam RM kręgosłupa szyjnego-co mi grozi???
    właśnie wczoraj odebrałam wynik rezonansu i piszą (spłycona lordoza szyjna.Na
    poziomieC6/C7przepuklina tylna centralna jądra miażdżystego uciskająca worek
    oponowy bez cech kompresji na elementy nerwowe.drobne osteofity na
    krawędziach tych trzonów.Dyskretne wypukliny tylne modelujące worek oponowy
    na poziomie C4/C5 iC5/C6 bez cech kompresji na elementy nerwowe.odcinek
    rdzenia bez zmian ogniskowych.Jak to dalej leczyć?Poradzcie proszę!



    Temat: Przepuklina jądra miażdzystego- operacja gdzie?
    Dwa miesiące temu sama przeszlam operację przepukliny jądra
    miażdzystego w odcinku lędźwiowym . konsultowałam się z lekarzami z
    Łodzi i Warszawy ale wybrałam szpital w Piekarach Śląskich mimo tego
    że jestem z łodzi .Polecam



    Temat: Operacja kręgosłupa
    Cześć!!
    Tak się składa,że w marcu miałam operację kręgosłupa.Była to,fachowo
    mówiąc,przepuklina jądra miażdżystego tarczy międzykręgowej L4/L5.Czy taka
    dolegliwość Cię interesuje?
    pozdr



    Temat: Rehabilitacja w GCR Repty ???
    Ja uczeszczam do GCRu od tygodnia (przepuklina jadra miazdzystego). 5zabiegow dziennie, zawsze jestem przyjety na ta godzine ktora mam wpisana do karty, personel mily, szczegolnie Panie na laserach i kriokomorze. Czuje sie lepiej i nie mam zadnych zastrzezen.




    Temat: Kto z Was miał operowany dysk, bądź zna kogoś
    mam 2 przepukliny na poziomie l4-l5 i l5-s1 - widze, że to standard, tą druga
    mam z wysunięciem jądra miażdzystego, próbuję bezoperacujnie, bo przepukliny sa
    na 3mm i jakoś daję radę żyć choć boli mnie od roku ;(



    Temat: rehabilitant metoda Mc Kenziego -Poszukiwany
    rehabilitant metoda Mc Kenziego -Poszukiwany
    Szukam na kregosłup szyjny rehabilitanta /wypadanie jadra
    miażdzystego, ucisk na rdzen/ mail lelak@op.pl



    Temat: ostry bol w lydce przy piszczelu
    KRĘGOSŁUP!!!!!!
    żadne tam zylaki czy brak pierwiastków,
    ucisk jadra miażdżystego, czyli potovznie kregu,
    zrób rtg lędźwi albo najlepiej TK, czyli tomograf komp.



    Temat: RATUNKUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU...!!!!!!!!!!!!!!!!
    Przy podobnych objawach miałam przepukline jądra miażdżystego.
    Częściowo pomógł zabieg. Czesciowo, bo za późno się poddałam i zdązyłam
    uszkodzic nerw rwy kulszowej ( o ile pamiętam tak to się
    nazywało).Przepiwbólowo - tramal.




    Temat: Spina Bifida
    Dzięki za wyjaśnienie i gratulacje (!). No rzeczywiście jest się z czego
    cieszyć zwłaszcza, że mam skoliozę , dyskopatię a teraz jeszcze przepuklinę
    jądra miażdżystego. Chyba wystarczy.



    Temat: ból kręgosłupa i drętwienie dłoni..pomocy
    Na jego miejscu szybko zrobiłabym tomografię kręgosłupa i do lekarza. Mój
    kolega miał podobne objawy, okazało się, że było to wypadnięcie jądra
    miażdżystego (o ile dobrze pamiętam tak to się nazywało) potrzebna była
    operacja. Wszystko skończyło się dobrze.



    Temat: Witam na podforum.
    Przepraszam, że dopiero teraz, ale dziękuję za odpowiedź.Obecnie jestem po
    fizjoterapi i czuję się dobrze.Boję się jednak, że problemy powrócą bo to są
    przepukliny jądra miażdżystego i atakowały mnie już kilka razy.Pozdrawiam.



    Temat: Przpuklina kręgosłupa
    jeśli chodzi ci o przepuklinę jądra miażdżystego,to zacznij od neurologa,a potem
    to zależy od stanu.A jeśli przepuklina oponowo-rdzeniowa to chirurg dziecięcy.




    Temat: prośba o interpretacje wyniku badania TK
    mialo byc w opisie jądra miażdzystego, a nie miazdzycowego

    przepraszam



    Temat: Rwa kulszowa - ratujcie!!!
    Też miałam przepuklinki jąder miażdżystych na odcinku L1 i L2. A lekarz stwierdził "Najwyzej ciachnie sie nerwa i po sprwawie...". na szczęscie obyło sie bez.



    Temat: drętwienie
    Mi też drętwieją ręce i czasem lewa stopa.W nocy.Robiłam rezonans kręgów
    szyjnych i nic.Wszystko ok.Mało tego,byłam operowana na przepuklinę jądra
    miażdżystego na wysokości L4/L5.I też już wszystko ok. (?)



    Temat: U r o k i macierzyństwa
    Wybrać się do lekarza neurologa i poprosić o skierowanie na
    tomografie komputerową kręgosłupa
    ..... poniewaz mozesz mieć np. przepukline jądra miażdżystego
    -nie chcę straszyc ale mój mąż miał, ma z tym problemy
    i dbaj o kręgosłup



    Temat: Po operacji na dyskopatię
    Po operacji na dyskopatię
    Jak długo dochodzi się do zdrowia po operacji kręgosłupa - usunięcie jądra
    miażdżystego dysku. Czy macie jakieś doświadczenia. Dziekuję za informacje.



    Temat: przepuklina
    przepuklina
    Mam prawoboczną przepukline jądra miażdżystego na poziomie tarczy m/kręgowej
    c5-c6, przepuklina przylega do przedniej powierzchni rdzenia po stronie
    prawej. Czy jest to bardzo niebezpieczne? Z góry dziękuje.



    Temat: szukam rehabilitanta
    szukam rehabilitanta
    czy ktoś może mi polecić dobrego rehabilitanta w Warszawie??
    właśnie odebrałam wynik MRI - zmiany degeneracyjne od L4 do S1 i do tego
    objawy "wpadniętej pod więzadło przepukliny jądra miażdżystego" - co to
    znaczy??? :(



    Temat: Do specjalisty od kręgosłupa szyjnego
    Do specjalisty od kręgosłupa szyjnego
    Czy niewielkie centralne wypuklenia pierścienia włóknistego - czy to są
    wypadnięcia dysku (tzw. jądra miażdżystego)?



    Temat: pytanie o literature
    pytanie o literature
    potrzebuje literatura na temat Techniki operacyjne kręgozmyku ,wypadniecie
    jadra miażdżystego, skolioza i urazy kręgosłupa.Również jeśli macie jakieś
    linki z artykułami na ten temat. Z góry dziękuje za pomoc



    Temat: bóle kregosłupa
    Mieszkam w Będzinie, niedaleko Katowic.
    Ostatnia diagnoza lekarza to niejakie wysunięcie się jądra miażdzystego,
    którego następstwem są uciski na nerw.



    Temat: Przepuchlina kregoslupa....help!
    Witam, też zmagam się z tą chorobą, na odcinku L5/S1. Nazywa się to
    fachowo przepukliną jądra miażdżystego i polega na tym, że przez
    uszkodzony pierścień włóknisty krążka międzykręgowego wylewa się
    fragment bedącego w środku jądra miażdżystego (galaretowatej masy) i
    zaczyna uciskac - w moim przypadku na korzeń nerwu.
    U mnie wszystko zaczęło się w końcu września 08. Tomografia wykazała
    p.j.m. - ze zdjęciem odwiedziłam kilku lekarzy ortopedów i
    neurochirurgów pytając co z tym zrobic - każdy radził operowac.
    Przez pierwszy miesiąc czułam ból w całej nodze, dochodził do kostki
    stopy. Nie mogłam chodzic, wyprostowac się, znaleźc dobrej pozycji
    do zasypiania. Leki przeciwbólowe, przeciwzapalne, blokady nic nie
    pomagały. Lakarze wmówili mi, że tylko operacja pomoże, nie dawali
    szans na powodzenie rehabilitacji, więc zdesperowana zdecydowałam
    się od razu na rozwiązanie chirurgiczne - miałam miec operację kilka
    dni temu. Jednak na początku grudnia poczułam się lepiej - ból
    zelżał, teraz czuję go tylko w udzie, przestałam utykac.
    Postanowiłam więc posłuchac tych (ale nie byli to lekarze), którzy
    mówili mi, że operacja to ostatecznośc, i wykonuje się ją kiedy
    pacjent ma problemy np. z brakiem czucia, opadaniem stopy czy
    nietrzymaniem moczu. Teraz uważam, że najpierw należy dac sobie
    szansę na zaleczenie choroby (bo przepuklina sama z siebie chyba
    raczej się nie cofnie) poprzez odpoczynek, rehabilitację,
    wzmocnienie mięśni okołokręgosłupowych, basen (polecają np. pływanie
    na plecach). Jeśli to wszystko nie pomoże można rozważac opcję
    ostateczną - operację.
    Jednocześnie mam świadomośc tego, że przy dyskopatii trzeba na
    siebie bardzo uważac i oszczędzac swój organizm - absolutnie nie
    wolno wykonywac gwałtownych i obszernych ruchów, skakac, biegac, nie
    podnosic nic, co waży więcej niż 5 kg, z podłogi nie podnosic nic na
    prostych nogach, tylko kucnąc, nie wolno przeginac się do tyłu itp.
    Niewskazane są masaże, próby nastawiania kręgosłupa.
    Taka choroba znacznie ogranicza możliwości korzystania z niektórych
    uroków życia, nie ma mowy np. o jeździe na nartach czy łyżwach tej
    zimy, wszędzie powoli, ostrożnie, trzeba uważac na każdy prawie
    ruch. Aktualnie towarzyszy mi ciągły lęk, że - jak uprzedzał mnie
    neurochirurg - wystarczy jeden niewłaściwy ruch i ból może wrócic w
    pełnej sile.




    Temat: odwiedziny w szpitalu a pacjenci na sali
    <po wstrzasie mózgu, uszkodzeniu kregów szyjnych, z dyskopatią
    szyjnego odcinka kregosłupa, zawrotami głowy, napadowymi wymiotami,
    poza całkowita moją kontrolą, podwójnym widzeniem itd.,>

    no i widzisz....jednak podpadasz pod kategorie 'pani bo ja taka
    chora jestem'....
    opisywane przez Ciebie doleglewości wyglądają dla postronnej osoby
    strasznie poważnie...dla wtajemniczonej uszkodzenie kręgów szyjnych
    i dyskopatia to jendo i to samo, nie da się mieć jednego bez
    drugiego, torebki jądra miażdzystego wypadają przy uszkodzeniach
    kręgów powodując dyskopatie,
    wtrząsu mózgu nie można mieć, a wstrząśnienie...a konsekwencją tego
    są <'zawrotamy głowy, napadowymi wymiotami, poza całkowita moją
    kontrolą, podwójnym widzeniem itd.,>'

    więc zamiast dwóch linijek
    dyskopatia odcinka szyjnego L1, i wstrząśnienie mózgu

    a wyobraź sobie są gorsze rzeczy i te opisane przez Ciebie nie
    podpadają u mnie pod kategorie zagrożenia życia,

    dyskopatie szyjną ktorą można operować - wykonać fenestrację
    poziomu, naciąć pierścień włóknisty, usunąć jądra
    miażdzyste,wstawiając sztuczne kręgi, miesiąc w kołnierzu, pół roku
    bez podnoszenia rąk powyżej głowy i tyle.

    pikuś w porównianiu z uszkodzeniem rdzenia, zajętym zachyłek
    bocznym i korzeniem w kanale...i całą resztą

    tak jak matka dwulatka, zmęczona była, ja z częściowym/postępującym
    paraliżem nie byłam....nie przyszłoby mi do głowy być, garść leków
    zastrzyki pokryjomu w łazience, spanie na krześle....

    <ja miałam dyskomfort bo powinna byłam być po wypadku "leżąca",
    > a z racji odwiedzajacych stałam się "chodzacą" wbrew swojej woli i
    > zaleceniom lekarskim>

    widzisz ja byłam 'chodząca' dla własnego dziecka, Ty dla kosmetyki...

    <w innej sytuacji może by mnie cieszył fakt, ze przez tyle osób
    jestem znana i rozpoznawana..ale nie w tym przypadku>

    a nie pomyślałaś, że tak chętnie na Ciebie patrzyli bo ze zdziwiem
    otkryli Twoje ludzkie oblicze, zobaczyli że też masz worki pod
    oczami i tłuste włosy a nie jesteś dopracowanym
    nadczłowiekiem...niewątpiwie sprawiało im to satysfakcje, a Ty nie
    mogłaś się po raz pierwszy schować za wypracowanym wizerunkiem i
    stąd ta burza w szklance wody.




    Temat: Już od kilku lat nikt nie umie mi pomóc!!!
    Witam.
    Chciałabym napisać jeszcze coś więcej na temat mojej choroby. Otóż wcześniej
    opis moich dolegliwości pisał mój syn i może pominął kilka rzeczy.
    Wymienię jakie robiłam dotychczas badania na które kierowali mnie lekarze:
    1) rezonans głowy – wszystko w normie
    2) pobranie płynu mózgowo rdzeniowego – wszystko w normie
    3) badanie MR kręgosłupa szyjnego (wykonano w sekwencji SE, FSE, czasach
    T1, T2 PD zależnych, w płaszczyźnie strzałkowej, poprzecznej :WYNIK – wypuklina
    centralna jądra miażdżystego na poziomie tarczy m/kręgowejC6-C7 z
    towarzyszacymi zmianami wytwórczymi na krawędziach trzonów redukuje przednią
    przestrzeń płynową kanału kręgowego, uciska rdzeń kręgowy. Zwężenie tarczy
    m/kręgowej na tym poziomie. Wypuklina jądra miażdżystego na poziomie tarczy
    m/kręgowej C5-C6. Rdzeń bez zmian ogniskowych. W trzonie kręgu Th 1 obszar
    hiperintensywny w czasie T1 i T2 zależnym – obraz odpowiada naczyniakowi kęgu.
    (neurochirurg powiedzial ze może zrobic mi operacje ale nie daje gwarancji ze
    te dolegliwosci wtedy mina)
    4) Badanie EMG – wszystko w normie
    Przypisywano mi także możliwość depresji ale leki które bralam przez okres 9
    miesiecy w ogole mi nie pomogly (Xanax, Lerivon).
    Co do moich dolegliwosci to dzien w dzien odczuwam rwący, pulsujący ból ust i
    języka a ostatnio nasilił się ból stóp i kręgosłupa. Przy nawet małym wysiłku
    bóle te bardzo się wzmagają.
    Zastanawiam się czy może jeszcze zrobic rezonans calego kregosłupa? Czy Pan
    doktor lub ktos inny może mi powiedziec jakie badania jeszcze można zrobic by
    rozpoznac moja chorobe?
    Choroba moja trwa już 2 lata i nikt nie może mi pomoc. Jestem już bezsilna i
    zmeczona tym szukaniem. Proszę o jakis ratunek dla mnie. Pozdrawiam. IRENA




    Temat: Bolesne dretwienie! Szukam pomocy!
    Bolesne dretwienie! Szukam pomocy!
    Witam.
    Jakis czas temu pisal za mnie syn o mojej chorobie. Chcialabym dodac wiecej
    szczegolow. Otoz już od 2 lat dokucza mi bolesne dretwienie, pulsowanie
    jezyka i ust.
    Wymienię jakie robiłam dotychczas badania na które kierowali mnie lekarze:
    1) rezonans głowy – wszystko w normie
    2) pobranie płynu mózgowo rdzeniowego – wszystko w normie
    3) badanie MR kręgosłupa szyjnego (wykonano w sekwencji SE, FSE, czasach
    T1, T2 PD zależnych, w płaszczyźnie strzałkowej, poprzecznej :WYNIK –
    wypuklina centralna jądra miażdżystego na poziomie tarczy m/kręgowejC6-C7 z
    towarzyszacymi zmianami wytwórczymi na krawędziach trzonów redukuje przednią
    przestrzeń płynową kanału kręgowego, uciska rdzeń kręgowy. Zwężenie tarczy
    m/kręgowej na tym poziomie. Wypuklina jądra miażdżystego na poziomie tarczy
    m/kręgowej C5-C6. Rdzeń bez zmian ogniskowych. W trzonie kręgu Th 1 obszar
    hiperintensywny w czasie T1 i T2 zależnym – obraz odpowiada naczyniakowi kęgu.
    (neurochirurg powiedzial ze może zrobic mi operacje ale nie daje gwarancji ze
    te dolegliwosci wtedy mina)
    4) Badanie EMG – wszystko w normie
    Przypisywano mi także możliwość depresji ale leki które bralam przez okres 9
    miesiecy w ogole mi nie pomogly (Xanax, Lerivon).
    Co do moich dolegliwosci to dzien w dzien odczuwam rwący, pulsujący ból ust i
    języka a ostatnio nasilił się ból stóp i kręgosłupa. Przy nawet małym wysiłku
    bóle te bardzo się wzmagają.
    Zastanawiam się czy może jeszcze zrobic rezonans calego kregosłupa? Czy Pan
    doktor lub ktos inny może mi powiedziec jakie badania jeszcze można zrobic by
    rozpoznac moja chorobe?
    Choroba moja trwa już 2 lata i nikt nie może mi pomoc. Jestem już bezsilna i
    zmeczona tym szukaniem




    Temat: rwa kulszowa- pytanie

    Grzecznie spytałam, a Ty mnie zaraz od troli wyzywasz Spokojnie Napisałam, że się nie znam. Poczytałam i o ile dobrze zrozumiałam, "wypadnięcie jądra miażdżystego" oznacza przepuklinę lub może wypuklinę. Wtedy rzeczywiście galaretowate jądro przemieszcza się.
    Ucisk może być i w przypadku wypukliny, i w przypadku przepukliny. I nie muszą być "narośle na kręgosłupie".

    > A ortopeda,neurolog i neurochirurg są właśnie od leczenia tych
    > chorób!!!!

    U podstaw problemów z kręgosłupem w bardzo wielu przypadkach leży nasz tryb życia, jakieś uszkodzenia mechaniczne (np. przy podnoszeniu ciężkiego przedmiotu) itd. itp. Skoro praprzyczyną są jakieś zaburzenia mechaniczne, to oczywiste jest, że w podobny sposób należałby to leczyć. Ponawiam pytanie. Co może ortopeda, neurolog i neurochirug, jeśli stan nie jest na tyle poważny, aby operować??? Co? Moim zdaniem niewiele. Neurochirug jest od poważnych przypadków, gdy rzeczywiście nic już dla naszego jądra nie da się zrobić... Ale i tak często nie zlikwiduje przyczyny, a w dodatku na jednym segemencie kręgosłup już nie pracuje prawidłowo, więc tym większe jest niebezpieczeństwo uszkodzenia następnych

    > A lekarz ogólny stara się "leczyc" kręgosłupy!! Śmiech na sali!

    Wyjątkowo się z Tobą zgadam.
    W rehabilitacji osób z dyskopatią stosuje się różne metody, które są uznane na świecie (więc została potwierdzona ich skuteczność). McKenzie, Cyriax, MET (i podobne) itp. itd. (mam wrażenie, że od "twardej" chiropraktyki raczej się odchodzi). Potem powinien być etap stabilizacji (np. pilates).

    Ilu terapeutów ze znajomością powyższych metod pracuje w przychodniach rehabilitacyjnych, do których może skierować lekarz pierwszego kontaktu??? Np. terapeutów McKenziego w mojej mieścinie jest kilku (dane z oficjalnej strony). Pracują w szpitalu lub mają gabinety prywatne. Naprawdę dobrze wykształconych fizjoterepautów nie jest tak wielu...

    Pozdrawiam
    Jola



    Temat: Jaki lekarz mi pomoże, czyli szpitalne forum in...
    Jaki lekarz mi pomoże, czyli szpitalne forum in...
    Ja mam pytanie i zadam je na wskazanym forum lekarzy.

    Pytanie te zadaję na tym forum i na forum lekarzy, a po otrzymaniu odpowiedzi (w co wątpię)umieszczę je poniżej w celach edukacyjnych.

    Pytanie?
    1. 12 lat walczyłem z olsztyńskimi lekarzami o uznanie mnie za chorego po wypadku komunikacyjnym, w którym doznałem urazu kręgosłupa szyjnego.
    Badanie Rezonansem Magnetycznym wykazało, że kręg C3 wraz z krążkiem międzykręgowym wbił się do kanału kręgowego uciskając centralnie rdzeń kręgowy w stopniu znacznym.
    Oczywiście lekarze olsztyńscy nigdy nie uznali mojego schorzenia uznając mnie za
    zdrowego i zdolnego do wykonywania zawodu kierowcy TIR-a.
    Sąd jednak po 12 letnich procesach uznał, że mam rację i przyznał mi rentę na lat 7 z
    tym, że 5 lat wynosił okres wsteczny.
    Profesorowie, doktorzy nauk medycznych uznali, że należy ubolewać nad dotychczasowymi opiniami olsztyńskich lekarzy.

    Właśnie minął okres, w którym przebywałem na rencie przyznanej przez Sąd i ZUS.
    W trakcie tego okresu leczyłem się lecz nie mogłem poddać się operacji ponieważ nie przyznano mi żadnych pieniędzy, a z przyznanej renty pobierano mi 25% renty brutto, co stanowiło całkowite bezprawie, a znany olsztyński chirurg żądał pieniędzy nawet za wykonanie nowego badania Rezonansem Magnetycznym, z powodu, którego braku cofnięto mnie ze szpitala w Elblągu, gdzie byłem już umówiony na operację.
    Tak po 12 latach okazało się, ze na operację jest już za późno, o czym powiadomiła mnie Pani dr. neurolog.

    Należy tu dodać, że mam obecnie 53 lata, zdjęcia szpitalne wykazały, że uszkodzone kręgi się oddzieliły i nastąpiła niestabilność kręgosłupa na tym poziomie, co powoduje okresowe utraty przytomności spowodowane: cyt.
    Centralna przepuklina jądra miażdżastego na poziomie C3-C4
    z uciskiem na rdzeń kręgowy z objawami korzeniowymi i zespołem
    okresowej niewydolności krążenia krwi w obiegu kręgowo-podstaw-
    nym mózgu spowodowanym niestabilnością kręgów na tym poziomie
    u chorego z osobowością dyssocjalną.
    Chory kwalifikuje się do operacji neurochirurgicznej odbarczenia
    rdzenia kręgowego w odcinku C3-C4 z usunięciem przepukliny jądra
    miażdżystego oraz usztywnieniem kręgosłupa szyjnego w tym odcinku
    z powodu niestabilności.
    Wskazania do operacji neurochirurgicznej mogą stać się bardzo pilne,
    ponieważ stan neurologiczny chorego może się gwałtownie pogorszyć.
    Grozi to niedowładem - /porażeniem/ dwu - /cztero/ kończynowym,
    nawet utratą życia.
    Ponieważ po raz kolejny uznany zostałem za zdolnego do wykonywania swojego zawodu proszę o udzielenie mi odpowiedzi, czy mogę już starać się o zwrot odebranego mi z powodu choroby prawa jazdy?




    Temat: dyskopatia u psa
    Bardzo sie cieszę, że leczenie farmakologiczne - jako jedyna metoda leczenia -
    przyniosło tak dobre efekty; piesek miał dużo szczęścia, ponieważ dyskopatie
    zazwyczaj niestety kończą sie operacją.
    Może najpierw wyjaśnię dla zainteresowanych o czym my tu tak w ogóle mówimy.
    Jako dyskopatię określa się takie schorzenie kręgosłupa, które polega na
    przemieszczeniu sie krążka miedzykręgowego ("dysku"), a w zasadzie środkowej
    części tego krążka (tzw. jądra miażdżystego) w kierunku rdzenia kręgowego,
    czyli "do góry". Ten przemieszczony "dysk" uciska na rdzeń kręgowy powodując
    rózne objawy, najczęściej porażenie kończyn tylnych.
    Tak się dzieje wtedy, kiedy krążek miedzykręgowy ("dysk")ulega zwyrodnieniu i
    zwapnieniu, a jego obwodowa część ulega pęknieciu. Wtedy jądro przemieszcza się
    ku górze i uciska na rdzeń kręgowy.
    Dlaczego dochodzi do zwyrodnienia krążka? Nie wiadomo, ale zauważono że dotyczy
    to raczej starszych piesków, powyżej 5 lat - a więc Twój jest dość młody jak na
    to schorzenie - no i przede wszystkim JAMNIKÓW, zapewne ze wzgledu na
    niekorzystną nadmierną długość kręgosłupa w porównaniu do długości innych kości
    długich i do wysokości psów tej rasy. Jeśli Twój pies nie jest jamnikiem, to
    zapewne nosi w sobie geny tej rasy ;)
    Niestety nikt nie da Ci gwarancji, ze nawrotów nigdy nie bedzie. Być może będą,
    byc może nie. Trudno tu mówić o jakiejś konkretnej profilaktyce, ale powiem na
    co powinnas zwrócić uwagę. Po pierwsze na schody - pies nie powinien wchodzić
    ani schodzić po stromych i długich schodach (a takie są na każdej klatce
    schodowej patrzac z punktu widzenia niewielkiego psa). Po drugie, nie powinien
    wskakiwać ani zeskakiwac z wysokich dla niego mebli - łózka, fotela, krzesła,
    kanapy itd. Po trzecie - zapewnij mu dużo ruchu ale W POZIOMIE. Niech biega po
    płaskim terenie.
    pozdrawiam



    Temat: Jak leczyć - Torbiele Tarlova?
    Witaj Jacku
    Bardzo proszę Cię o pomoc. Mam 35 lat, ogromny ból i oczywiście 2 torbiele (tak
    wię witam wszystkich ponieważ poraz pierwszy jestem u Was na forum)
    Opiszę Ci mó rezonans:"Zwężenie przestrzeni miedzykręgowej na poz L4-L5 ze
    zmianami degeneratywnymi w krążku miedzykręgowym oraz drobnymi osteofitami na
    krawędziach trzonów.Zmianom zwyrodnienowym towarzyszy niewielka,
    podwięzadłowa,centralno-dwuboczna przepuklina jądra miazdżystego, uciskająca
    przednią ścianę worka oponowego. Na pozostałych poziomach nie stwierdza się
    wypiklin jader miaż. w kierunku kanału kręgowego.Obustronne torbiele Tarlova do
    12 mm w odc. krzyzowym kregosłupa na poz. S2.Stożek rdzeniowy i włókna ogona
    końskiego w obrazie MR prawidłowe."Pół roku leczono mnie na wypadnięty dysk
    -ortopeda+ zabiegi rehabilitacyjne+chiropraktyk-bez leków (a ja wyłam z bólu).
    W styczniu zrobiłam prywatnie MR i wyszło co wyszło. Neurochrurg (w Poznianu)
    powiedział że nic nie moze zrobić bo tego się nie operuje-dostała tylko
    leki.Opisał to tak "Nie stwierdza się ucisku na korzenie nerwowe i nie ma
    wskazań do operacji.W badaniu reurologicznym nietypowy ból w plecach. Nie
    stwierdzam objawów rwy kulszowej"Nadal leczenie zachowawcze". Skonsultowała to
    także z innym Neuroch. ( w Puszczykowie-szpital były kolejowy-bo stąd
    pochodzę)-potwierdził tę diagnozę-Brak wypadniętego dysku i dlatego nie może
    mnie operować ( na ten dysk) a torbieli nie wolno operować, bo kiedyś próbowali
    i ludzie czuli się o wiele gorzej po niż przed. Dlatego też dostałam też mnóstwo
    leków przeciwbólowych, przeciwzapalnych, odwadniających oraz + uzupełnienie
    witamin + zabiegi rehabilitacyjne. Leczę się od początku stycznia u tego pana
    dr.Zobaczymy jak bedzie dalej. Na razie jestem "dużo najedzona"lekami i trochę
    mniej boli.Nauczyłam się wstawać z łóżka, kłaść na nie, siedzieć i chodzić
    inaczej.Cały czas uważam na każdy mój ruch. Proszę czy możesz mi w jakiś sposób
    pomóc.Bóle mam w plecach -dolny odc. kręgosłupa do samego dołu, nie mogę
    siedzieć tak boli kość ogonowa, prawa noga to byłaby cała chistoria ból
    promieniujący od kręgosłupa do pośladka, do biodra, po ukosie po wewnętrznej str
    do kolana, zawijający pod spód kolana, od czsu do czsu promieniujący do duzego
    palca. To samo zaczyna sie pomału z lewą nogą-na razie biodro+ kłujący ból w
    pachwinie. Czasami uda muszę mieć złączone bo z bólu nie mogę dać zadnego
    kroku> A pracować trzeba ( trzeba pracować aby mieć pieniądze na leczenie!).
    Proszę zobacz mój opis MR jeśli to możliwe odpisz mi co o tym sądzisz.Z góry
    sedrecznie dziekuję i pozdrawiam
    Grazyna



    Temat: W areszcie cię nie wyleczą
    Policjantka się pomyliła, a raczej jak zeznała rutynowo wypełniła wezwanie, wzywające mnie w charakterze świadka na Policję.
    Jako osoba ciężko chora:
    Centralna przepuklina jądra miażdżastego na poziomie C3-C4
    z uciskiem na rdzeń kręgowy z objawami korzeniowymi i zespołem
    okresowej niewydolności krążenia krwi w obiegu kręgowo-podstaw-
    nym mózgu spowodowanym niestabilnością kręgów na tym poziomie
    u chorego z osobowością dyssocjalną.
    Chory kwalifikuje się do operacji neurochirurgicznej odbarczenia
    rdzenia kręgowego w odcinku C3-C4 z usunięciem przepukliny jądra
    miażdżystego oraz usztywnieniem kręgosłupa szyjnego w tym odcinku
    z powodu niestabilności.
    Wskazania do operacji neurochirurgicznej mogą stać się bardzo pilne,
    ponieważ stan neurologiczny chorego może się gwałtownie pogorszyć.
    Grozi to niedowładem - /porażeniem/ dwu - /cztero/ kończynowym,
    nawet utratą życia."
    i nie mająca opieki, ponieważ w tym dniu żona wyjechała na badania do odległego o 100 km. szpitala, na Policję się nie zgłosiłem.
    Za około miesiąc zostałem w sposób brutalny i uwłaczający mojej godności aresztowany i umieszczony w Więzieniu w Barczewie koło Olsztyna.

    Brak informacji, o co chodzi i za co jestem aresztowany no i moja ciężka choroba spowodowały, ze nie pamiętałem jakie musze przyjmować lekarstwa. Te dane miałem zawsze w portfelu, ale przecież to też mi zabrano.
    Fakt, że byłem zaopatrzony w kołnierz ortopedyczny i moje prośby o zadzwonienie do żony w celu podania nazw lekarstw został przez lekarza wyśmiany.

    Tak zostałem uznany za zdrowego i byłem zmuszony dźwigać ciężary w postaci otrzymanego w więzieniu wyposażenia.

    Całą noc nie spałem a rano zostałem wyciągnięty z łóżka i postawiony na baczność do apelu.
    Na wolności otrzymywałem i otrzymuję nadal wiele leków przeciwbólowych, psychotropowych i ratujących życie, których nie można było przerywać podawać.

    Sprawa o odszkodowanie za bezprawne aresztowanie toczy się już ponad trzy lata.

    Zeznania złożone przez biegłego lekarza Sąd Okręgowy w Olsztynie przerwał i ukrył, ponieważ lekarz wytłumaczył sądowi, że groziła mi śmierć i jedynie kołnierz ortopedyczny prawdopodobnie mnie uratował.

    Mafia olsztyńska znana jako „układ olsztyński” wyda wyrok. Czyli ta sama mafia, która mnie aresztowała w celu zastraszenia mnie bym nie pisał i nie mówił prawdy.

    Wszyscy o tej mafii wiedzą ale jest nie do ruszenia.

    Zamiast na operację czekam na śmierć.




    Temat: Dlaczego tak długo za kratami?
    Jak zmiękną to ich wypuszczą

    Lekarze biegli psychiatrzy sądowi potrafią zrujnować każdemu życie. Ich opinie wydawane w wielu sprawach karnych, karno skarbowych stanowią podstawę wyroku.

    Opinie te oparte są na kilku minutowej rozmowie z podejrzanym, oskarżonym i częściej wydawane są na życzenie niż mają cokolwiek wspólnego z wiedzą medyczną.

    Po wypadku komunikacyjnym mam uszkodzony kręgosłup szyjny z centralnym uciskiem na rdzeń kręgowy.
    Centralna przepuklina jądra miażdżastego na poziomie C3-C4
    z uciskiem na rdzeń kręgowy z objawami korzeniowymi i zespołem
    okresowej niewydolności krążenia krwi w obiegu kręgowo-podstaw-
    nym mózgu spowodowanym niestabilnością kręgów na tym poziomie
    u chorego z osobowością dyssocjalną.
    Chory kwalifikuje się do operacji neurochirurgicznej odbarczenia
    rdzenia kręgowego w odcinku C3-C4 z usunięciem przepukliny jądra
    miażdżystego oraz usztywnieniem kręgosłupa szyjnego w tym odcinku
    z powodu niestabilności.
    Wskazania do operacji neurochirurgicznej mogą stać się bardzo pilne,
    ponieważ stan neurologiczny chorego może się gwałtownie pogorszyć.
    Grozi to niedowładem - /porażeniem/ dwu - /cztero/ kończynowym,
    nawet utratą życia.

    W MOPS w Olsztynie zostałem zaatakowany przez pracowników, którzy nie znając ustawy o pomocy społecznej odmówili ubezpieczenia w NFZ, by ciężko chory zdechł bez pomocy.

    Ponieważ w trakcie bezprawnego ataku złapano mnie za głowę straciłem przytomność.

    Lekarze psychiatrzy biegli sądowi uznali, że przytomności nie straciłem.
    Uzasadnili to faktem, że nie znają się na chorobach neurologicznych oraz tym, że badali mnie zaraz po zdarzeniu.

    Tymczasem badanie przeprowadzono kilka miesięcy później.

    Siedzą bo za dużo wiedzą o oszustwach sądowych, jak zmiękną to ich wypuszczą.




    Temat: dyskopatia szyjna
    Znam jedną osobę ,która miała kwalifikację do zabiegu w tym samym czasie co ja
    ale u niej fizjoterapeuta podjął się jeszcze próby i do tej pory czuje się
    dobrze .
    Kilka osób walczy odwlekając w czasie z różnych powodów z których głównym jest
    strach przed możliwymi powikłaniami.
    Mnie zdyskwalifikowano ostatecznie z rehabilitacji z powodu zaawansowana zmian
    i jedynym sposobem poprawy stanu była operacja . Czułam się po niej tak
    dobrze ,że zapomniałam o pewnej dozie ostrożności .

    Nie zgłębiam wiedzy jak zachowuje się wysunięta masa jądra miażdżystego po
    dłuższym czasie.
    Być może częściowy sukces leży w możliwości pewnego przemieszczenia i
    zmniejszenia ucisku .Niekiedy w opisach powtórzonych MRI są mniejsze zwężenia
    rezerwy płynowej wyrażone w mm .
    Przy ucisku korzeni nerwowych podczas właściwej rehabilitacji następuje
    rozciągnięcie przestrzeni międzykręgowych ale tu w Twoim wypadku powinien
    wypowiedzieć się bardzo dobry fachowiec siedzący w problemach dyskopatii
    szyjnej.
    Sądząc z nicu jesteś młodym mężczyzną i jeśli operacja okazałaby się niezbędna
    może warto powalczyć w takim wypadku o implant ruchomy chociaż z tego co wiem
    to kwalifikacja jest bardzo zawężona i dwa poziomy mogą być przeszkodą ,ale
    dobrze żebyś miał świadomośc o co ewentualnie pytać.
    Pytałeś kto zajmuje się leczeniem.Dokąd jest mozliwość fizjoterapeuta potem
    neurochirurg. Neurologa możesz sobie chyba odpuścić chociaż może być przydatny
    do wypisywania skierowań i NLPZ.
    Decyzja co do odpowiedniego czasu na operację(po pozytywnej kwalifikacji przez
    neurochirurga) jest tylko w Twoich rękach a wynika z samopoczucia ,ustąpienia
    lub braku poprawy po rehabilitacji,konieczności wyłączenia z pracy z powodu
    nasilenia dolegliwości.Ostatecznym momentem w który nie wolno juz zwlekać są
    ubytki neurologiczne -niedowład ,osłabienie siły mięśni ,zaniki mięśni w
    kończynie.Pozdrawiam




    Temat: UWAGA NUKLEOPLASTYKA
    Witam,
    Po miesiącu (30dni) jest troszkę lepiej, ale niestety nie obywa się
    bez środka przeciwzapalnego i przeciwbólowego.
    Test laseg'a jest lepszy. Odpowiednio dla chorej nogi 10stopni, dla
    zdrowej 20stopni.
    Po konsultacjach z lekarzem u którego się operowałem doszedł do
    wniosku że teraz potrzebna jest rehabilitacja pod kątem
    nukleoplastyki i jak sie poprawi to ok a jak nie to kolejna operacja
    ale tym razem już klasyczna, na którą nie wyraże zgody - wolę już
    brać srodki przeciwbólowe...
    Muszę dla własnego świętego spokoju zrobić teraz rezonans części
    operowanej nukleoplastyką i się dowiem...

    Jak dla mnie to uważam że ten zabieg jest wstanie pomóc ale osobom ,
    które mają b.małą wypuklinę jądra miażdzystego, a ich mięśnie nie są
    zbyt mocne, przez co dysk wejdzie z powrotem.
    Mój przypadek jest następujący, kiedyś dość dużo trenowałem
    siłownia, piłka nożna i koszykówka. Zaprzestałem 6miesięcy przed
    niemożnością ruszenia się z łóżka po przespanej nocy...
    Jestem pewny że to co robiłem nie pomogło, zarówno samej dyskopatii
    jak i leczeniu po operacji ze względu na to jak mi powiedziano:
    "ma Pan za mocne mieśnie i za słabe mieśnie przykręgosłupowe" jedno
    i drugie sie wzajemnie znosi..
    Dyski się wysunęły bo mięśnie były za słabe, a za mocne bo trzymają
    cały czas ten dysk i zarówno rehabilitacja i nukleoplastyka nie
    pomogły...

    JEŻELI KOMUŚ REHABILITACJA NIE POMAGA WÓWCZAS SIĘ ZDECYDUJCIE NA
    JAKIŚ KROK KU OPERACJI...
    TO ZABIEG MARKETINGOWY ZA WYCIĄGNIĘCIE KASY, Z KIESZENI PACJENTA I Z
    NFZ-U CHOĆ TEGO OSTATNIEGO BYM NIE ŻAŁOWAŁ...

    POZDRAWIAM TRZYMAJCIE SIĘ W ZDROWIU

    ps. podobno jest nowa metoda operacyjna leczenia dyskpatii która
    polega na rozcąganiu kręgów przez jakieś "sprężynki"... więcej na
    ten temat niestety nie wiem, ale przynajmniej nic nie wycinają i nic
    nie przypalają...



    Temat: Prof. Religa: zaprzestanie karmienia Schiavo to...
    Piotrze.
    Pytasz, kto chciałby cierpieć i wciągać w te cierpienie rodzinę?
    A następnie z lekarzy robisz sępów.
    Rezultat twego postu jest taki, że to Ty uważasz, że skoro nie starczy dla wszystkich to nie dać nikomu.
    Ja od 12 lat jestem częściowo sparaliżowany.
    Państwo polskie zdominowane przez po bolszewickie sądy, które doprowadziły kraj do ogólnej korupcji i upadku moralnego, przez 12 lat odmawia mi wypracowanej renty z ZUS oraz renty i odszkodowania z PZU.
    W wypadku komunikacyjnym, w którym doznałem urazu kręgosłupa szyjnego nie znaleziono mojej winy. Potwierdzono również, że wypadek należy zaliczyć jako wypadek przy wykonywaniu rzemiosła, ponadto posiadałem wszelkie ubezpieczenia, które opłacałem od wielu lat.
    ZUS wybudował piękne siedziby w całej Polsce, a PZU rozdawało pieniądze na prawo i lewo.
    Niestety dla mnie zabrakło.
    Po 12 latach profesorowie nauk medycznych uznali, że umieram. Jest jeszcze możliwość wykonania operacji polegającej na usunięciu uciskającej centralnie rdzeń kręgowy przepukliny jądra miażdżystego i usztywnieniu kręgosłupa szyjnego w tym odcinku z powodu niestabilności.
    Niestety ZUS i PZU przy pomocy swoich lekarzy orzeczników, a następnie skorumpowane sądy przy pomocy biegłych lekarzy sądowych uznają mnie za zdrowego i zdolnego do pracy kierowcy TIR-a.
    Nic ich nie obchodzi, że instytuty medyczne uznały mnie kilka lat temu za kalekę i z tego powodu odebrano mi prawo jazdy.
    Jak zatem mam wykonać operację?
    Od 5-ciu lat uznawany jestem za zdrowego, a prokuratura przy pomocy policji postanowiła mnie zamordować w więzieniu za mówienie i pisanie prawdy.
    Czy nie jest to eutanazja?
    Czy uważasz, że MOPS powinien mi odmówić tych 300,00 PLN i dać mi zdechnąć z głodu tak jak tej kobiecie?
    Ja też jestem już nie przydatny i uważany (przez sądy) za idiotę.




    Temat: UWAGA NUKLEOPLASTYKA
    <<Znam osobę która jest po klasycznej operacji wycinania dysku a
    teraz
    już jest po drugiej i co się okazuje, że kilka miesięcy po pierwszej
    miał jeszcze większy nawrót aniżeli wcześniej, po prostu zapomniał
    się i podniósł za dużo. Teraz jego kręgosłup wygląda gorzej aniżeli
    przed pierwszą operacją.
    Niektórym pomaga jedna metoda a niektórym nie pomoże żadna -
    NIESTETY>>
    dla takiej osoby, która się ,,zapomiała,,chyba jeszcze obecnie
    medycyna neuro nie wynalazła takiej metody...
    jestem 6 tyg. po microdisectomii (usunięto mi laparoskopowo część
    wysuniętego dysku, po rozerwaniu ścian jądra miażdżystego) i wiem,
    że jeżeli ,,się zapomnę,, mogę mieć większe problemy jak przed
    zabiegiem!!!
    jasne, że nie każdą metodę stosuje się do każdego przypadku, bo
    każdy jest inny, i są oczywiśie przypadki, z których ,,wychodzi się
    na prostą,, poprzez rehabilitację.
    chcę tylko podkreślić, że jeżeli się kiedykolwiek miało problemy z
    dyskiem i jest się po lub przed czy też w ogóle nie planuje się
    zabiegu NALEŻY niezmiennie na siebie UWAŻAĆ, a jeżeli nie
    przestrzegamy zaleceń lekarza i ,,zapominamy się,, to możemy mieć
    pretensje do siebie, a nie do lekarza, że wybrał złą metodę.
    zanim zdecydowałam się na ostateczność, czyli zabieg, przeszłam
    długotrwałą i w moim przypadku nie skuteczną rehabilitację. przed
    zabiegiem konsultowałam swój przypadek u dobrego neurologa i 2
    neurochirurgów o bardzo dobrej renomie.
    zdarzają się również komplikacje, o czym powinniśmy wiedzieć,
    decydując się na zabieg.
    na razie jest dobrze, jestem pełna nadziei, że tak pozostanie.
    pozdrawiam i życzę zdrowia



    Temat: Po pionierskiej operacji kręgosłup będzie jak nowy
    Tak naprawdę to nie wolno igrac z kręgosłupem.Jesli zaczęła sie taka historia-
    wypadnięcie centralne dysku < jadra miażdżystego > to potem to już jest tylko
    niezależnie od metody leczenia jest 3/4 człowieka. Zapomnijmy o nartach,
    jeżdzie konnej,truchtanie na stadionie,to jest życie pod kloszem i
    rehablilitacja do końca zycia.Boli,rwie,szczypie,paralizuje czasem nogi,byle
    wysiłek lub zmiana pogody.Miałam taką operację rok temu,centralny dysk L4/L5
    mam usunięty,niby jestem zdrowa. Neurochirurg-cudotwórca, operował mnie przez 5
    godzin.Ja jestem 45 letnią szczęściarą,bo funkcjonuję bez większego
    problemu.Ale jakim sposobem ja to robię i wyrzeczeniami?Nikt nie dowie sie!Ja
    nie chcę być kaleką,muszę do końca życia wykonywać specjalną gimnastykę i
    basen, jestem okaleczona na zawsze,.Przestańmy achy,ochy,słac.Patrzę na
    wszelkie"nowatorskie" metody bardzo sceptycznie,dobrze,są nowatorskie,lecz
    daleka droga do zachwytow. Naprawdę.Z kregosłupem lepiej nie igrać na
    starcie.NAPRAWDĘ, uwierzcie mi.Kaleka musi być znacznie zdrowszy od najbardziej
    zdrowego, żeby dostać się na upragnioną rehablitacje.Ja teraz jestem z
    telekomunikacji zwolniona i nie mam prawa do 3 tygodniowego turnusu
    rehabilitacyjnego.ZUS odmówił mi pobytu na turnusie
    rehabilitacyjnym<zasłaniajac się przepisami!!!> ja będąc na chorobowym - nie
    odprowadzam składek rentowych i emerytalnych, nie mogę jechać do
    sanatorium,turnusy rehabilitacyjne są nie dla takich jak ja.Choc ja najbardziej
    ich potrzebuję.Mogę sobie na rentę iść - a nie chcę!Ja chce iść do pracy po
    przeprowadzonej rehabilitacji.Przepracowałam 27 lat i teraz nie mam praw.O tym
    pamiętajcie idąc z bolącym już kregosłupem, gdy Tramal nie pomaga do
    lekarza.Pozdrawiam smutna claudia



    Temat: magda
    magda
    Witam i rowniez dolaczam sie do Waszego grona.
    Mysle, ze nic nowego ponadto co juz na tej stronie opisane nie wniose.
    Opis badania MNR:
    Zwezenie przestrzeni miedzykregowej na poziomie L5-S1 z nierownosciami plytek
    granicznych oraz z obnizeniem instensywnosci sygnalu z krazka
    miedzykregowego, swiadczacym o zmianach degeneratywnych, Na tym poziomie
    centralno-lewostronna przepuklina jądra miazdzystego w wymiarze strzalkowym
    wielkosci 5 mm, ukladajaca sie wzdluz tylnej powierzchni trzonu S1, Zmiana
    powoduje ucisniecie worka oponowego oraz lewego korzenia nerwowego. Pochewka
    korzenia nerwowego pogrubiala. Pogrubienie pochewek korzeniowych stwierdza
    sie rowniez w odcinku krzyzowym kregoslupa, z towarzyszacymi torbielami
    Tarlova: po str. prawej wielkosci 30 i 19 mm, po str. lewej 25 mm oraz
    polozona centralnie torbiela wielkosci 15 mm.

    Opis byl robiony 4 lata temu.
    Wskazanie do zlecenia badania MR: porazenie nerwu strzalkowego - po paru
    miesiacach cwiczen i zabiegow wrocila sprawnosc w dosc dobrym stopniu.

    Obecne objawy: zaburzenia czuciowe, bole, pieczenie inne czucie w posladkach
    i obu nogach, przykurcze palcow nog, ograniczenie sily miesni nog.

    Leczenie: po wizytach u neurochirurgow: bol nie z dyskopatii ale powodowany
    torbiela kosci krzyzowej - zaden nie podejmuje sie leczenia lub operacji;
    neurolog jest w tej sytuacji bezradny, przypisuje rozne lekarstwa, wiedzac,
    ze to nic nie pomoze.

    W chwili obecnej przestalam gdziekolwiek chodzic, stwierdzialm, ze mija sie
    to z celem. Przychodzisz do gabinetu liczac na pomoc, wychodzisz z jakas
    kolejna recepta, ktora nie pomaga, a zmiany choc wolno postepuja dalej.

    Mysle, ze lekarze, tak jak ja nie maja pomyslu jak leczyc.

    Przeczytawszy forum , chyba nie ma prosego rozwiazania

    Pozdrawiam




    Temat: Bolący kręgosłup. Co mi dolega ?
    Skonsultowane u specjalisty:
    Wyraźna dyskopatia na poziomie L3-L4, L4-L5. Wyraźnie spłycona
    lordoza lędźwiowa, która może być wynikiem napięcia mięśniowego
    związanego z częstymi stanami bólowymi. Przestrzeń między L5 a S1
    delikatnie mniejsza niż wynikałoby to z fizjologii. Zdjęcia RTG nie
    wykazują jednak struktur miękkich tkanek jak i chrząstek. Wykonaj
    więc najpierw rezonans, który pozwoliłby stwierdzić właściwą
    przyczynę bólu.
    Ogólnie przypadek do leczenia, pod warunkiem, że nie doszło do
    uszkodzeń np jądra miażdżystego. Tak więc na wózek nie daj się tak
    szybko wsadzić;-) Z tym samoleczeniem też bądź ostrożny, bo to
    często bardziej szkodzi niż pomaga. Zrób najpierw rezonans i daj
    znać. Pozdrawiam

    macieknn napisał:

    > Od kilku lat cierpię na ból dolnej części kręgoslupa na wysokości
    lędźwi. Mam p
    > roblem ze schyleniem się do umywalki przy porannej toalecie,
    ogólnie przy schyl
    > aniu się. Do tej pory pomagał mi masażysta, który jakby szarpał za
    skórę w okol
    > icy lędźwi, prawie mnie dzwigając za nią do góry - całość trwała
    minutę, ale ef
    > ekty pozytywne utrzymywały się... do podniesienia przeze mnie
    czegoś ciężkiego.
    >
    > Jeden ortopeda wysyła mnie na wózek, drugi karze grzać plecy, inny
    twierdzi, że
    > plecy są zbyt proste, czyli 'lecz się sam' :)
    > Może ktoś ma podobny problem lub potrafi postawić mi diagnozę?
    > PS
    > Mam 35 l. z tym bólem uprawiam narciarstwo (na drugi dzień nie
    mogę się podnieś
    > ć), windsurfing (to samo), chodzę na 'jogę kręgoslupa' ale nie
    widzę poprawy. C
    > hcialbym po prostu normalnie funkcjonować i nie myśleć o bolących
    plecach.
    >
    > Zdjęcie prześwietlenia:
    > www.nume.pl/images/65606717498603425916.jpg




    Temat: Jak zostać tłumaczem?
    > A tak zupełnie na marginesie. Kiedyś coś tam napisałem i miła pani w korekcie
    > bardzo zgrabnie poprawiła wszystkie moje błedy :P

    I bardzo dobrze :-)), za to jej płacą. Ja np. stawiam pierwsze kroki w zawodzie
    redaktora i jeszcze bardziej mnie to rajcuje, niż tłumaczenie :-)). Ktoś, kto
    nie zajmuje się zawodowo i, żeby spróbować to ująć, "od strony technicznej"
    pisaniem, poprawianiem, czy tłumaczeniem, a po prostu ma coś do przekazania
    (artysta, specjalista w swojej branży itp.), jeżeli nawet robi błędy językowe
    (byle tekst pozostawał zrozumiały), to nie ma sprawy - "ma od tego ludzi", żeby
    mu to poprawiali.
    Korekta, tak na marginesie, nie załatwi wszystkiego i może nie uratować autora
    albo wydawcy przed ośmieszeniem, bo oprócz błędów językowych są też
    merytoryczne. Przykład: "Neurologia praktyczna" prof. Antoniego Prusińskiego,
    wydanie I, PZWL. Pełna błędów wynikających z niedbałego edytorstwa. Błędy te NA
    PEWNO nie pochodzą od Autora, bo jest to wysokiej klasy specjalista w swojej
    dziedzinie i na dodatek osoba zajmująca się...redagowaniem tekstów naukowych.
    Nie wiem, może błędy maszynopisania? składu? ale np. można tam przeczytać w
    kontekście dyskopatii o "jądrze miażdżycowym". Każdy student medycyny czy
    lekarz jest narażony na ryzyko zadławienia, jak to przeczyta, a żadna przemiła
    pani korektorka (zwykle jest to osoba ze średnim wykształceniem - chyba - albo
    może z wyższym polonistycznym?) nie będzie wiedziała, że to jądro akurat nazywa
    się: miażdżyste, czego uczą już na I roku medycyny...
    Ja jako redaktorka wyłapałam np., że pewien profesor medycyny zamiast o Galenie
    napisał o von Galenie :-)). Trzeba trafu, że ktoś taki (von Galen) też w
    historii zaistniał, tyle że był to biskup niemiecki, który sprzeciwił się
    Hitlerowi, a chodziło o lekarza rzymskiego z początku naszej ery :-)).
    Pozdrawiam ciepło!




    Temat: Rwa barkowa
    Rwa barkowa
    Pokonać rwę barkową
    Pacjenci chwalą jego profesjonalizm i ciepły do nich stosunek. Współpracuje z
    kilkoma warszawskimi szpitalami. Od dziesięciu lat jest dyplomowanym
    masażystą i rehabilitantem. Z Jackiem Twarowskim rozmawiamy dziś o rwie
    barkowej.
    Jak - najkrócej - określiłby Pan to dotkliwe schorzenie?
    - Jest to dość powszechna choroba, nazywana również rwą ramienną, spowodowana
    zmianami zwyrodnieniowymi kręgosłupa w odcinku szyjnym. Podobnie jak rwa
    kulszowa, o której rozmawialiśmy przed rokiem, jest zaliczana do korzeniowych
    zespołów bólowych. Choroba może wystąpić w każdym wieku, charakteryzuje ją
    silny ból karku i ramienia.
    Jakie są przyczyny rwy barkowej?
    - Mówiąc nieco żartobliwie - zmęczenie materiału. Zużycie kręgosłupa to jedna
    z przyczyn schorzenia. Często występuje u kobiet w okresie pomenopauzalnym i
    ma związek z zaburzeniami gospodarki hormonalnej. Niedobory estrogenu są
    odpowiedzialne za powstawanie osteoporozy, która polega na zmianie struktury
    kości. Stają się one mniej gęsta, porowate i co się z tym wiąże, bardziej
    podatne na schorzenia m.in. rwę barkową, częściej również dochodzi do złamań.
    U osób młodych rwa barkowa może powstać wskutek ciężkiej pracy, obciążającej
    kręgosłup w taki sposób, iż dochodzi do zmian w obrębie kręgosłupa szyjnego.
    Jaki jest mechanizm powstawania schorzenia?
    - Zwyrodnieniu ulega krążek międzykręgowy, to zaś powoduje wypadnięcie lub
    uwypuklenie jądra miażdżystego, które stanowi wewnętrzną, miękką część
    krążka. Pojawia się ucisk korzeni unerwiających mięśnie ramienia i całej
    kończyny górnej. Ten ucisk często prowadzi do zmian zapalnych, dodatkowo
    nasilających proces chorobowy.
    Jak rozpoznać u siebie atak rwy barkowej?
    - Och, trudno go przeoczyć. Pojawia się ból karku i ramienia, nasilający się
    podczas ruchów głowy i np. podczas kaszlu czy kichania. Ból promieniuje i
    rozlewa się na całą kończynę górną. Zależnie od miejsca uszkodzenia
    kręgosłupa ból promieniuje do bocznej, tylnej lub przyśrodkowej powierzchni
    ramienia. Dolegliwości bólowe powodują, że mięśnie są napięte i przykurczone.
    Ból może obejmować również plecy (najczęściej okolice łopatki) i przednią
    powierzchnię klatki piersiowej. Dolegliwości bólowe pojawiają się zazwyczaj
    rano, po przebudzeniu, często nagle. Mogą im czasem towarzyszyć niedowłady
    (zmniejszona ruchomość) mięśni i zaburzenia czucia w postaci mrowienia i
    pieczenia, tzw. parestezje. Jak postępować kiedy już
    rozpoznamy u siebie atak rwy ramiennej? - Nie należy wykonywać
    gwałtownych ruchów głową, unikać ciężkich prac fizycznych czy długotrwałej
    jazdy samochodem. Z pewnością nie obejdzie się bez pomocy lekarza i
    masażysty. Jeśli choroba przebiega łagodnie stosuje się leczenie salicylanami
    i lekami zmniejszającymi napięcie mięsni. Lekarz może zalecić zastosowanie
    kołnierza ortopedycznego. W ostrym przebiegu rwy ramiennej stosuje się
    kurację sterydową. Kiedy już nic nie pomaga, pacjent musi się poddać leczeniu
    operacyjnemu, polegającemu na usunięciu wysuniętego jądra miażdżystego. Ale
    jest to ostateczność. Warto więc uczulić się na pierwsze symptomy choroby i
    oddać się w ręce doświadczonego masażysty. Wykonuję specjalistyczne masaże i
    uczę ćwiczeń korygujących postawę i wzmacniających mięśnie
    kręgosłupa. Nie należy się łudzić - ustąpienie bólu nie oznacza
    wyzdrowienia. Rwa barkowa wykazuje tendencję do nawrotów, dlatego warto
    skorzystać ze zbawiennego wpływu rąk Jacka Twarowskiego. I bezwarunkowo
    należy zastosować się do jego zaleceń w kwestii właściwej rehabilitacji.
    Rozmawiała E. G
    Masaże i ćwiczenia rehabilitacyjne Jacka Twarowskiego to znakomite
    wsparcie dla leczenia farmakologicznego, niezawodna profilaktyka chorób -
    m.in. rwy barkowej. Ze szczegółami terapii można się zapoznać na stronie
    www.gabinet.strona.pl Zapisy do Gabinetu "Zdrowie" Jacka Twarowskiego
    przy ul. Garwolińskiej 7 lok. 79 pod nr telefonu - 022 6100673.




    Temat: Przyczyny tzw. zapalenia "korzonków".
    Rwa kulszowa, czyli popularne zapalenie korzonków:
    Google i wyszukiwarka forumowa to kopalnie wiedzy, proponuję czasem korzystać.

    Objawy:

    Rwa kulszowa jest ostrym zespołem bólowym w okolicy lędźwiowej promieniującym
    do pośladka oraz do kończyny dolnej. Objawami, które bardzo często poprzedzają
    jego wystąpienie są:
    - nawracające bóle okolicy lędzwiowo-krzyżowej występujące po wysiłku fizycznym
    lub po dłuższym staniu w pozycji pochylonej
    - po pewnym czasie pojawia się ból, który utrzymuje sie przez kilka dni (jest
    to tzw. postrzał )
    Obydwa stadia choroby mogą trwać przez kilka miesięcy lub nawet lat.

    PAMIETAJ !!!

    jeżeli odczuwasz podobne dolegliwości jak wymienione powyżej powinieneś jak
    najszybciej zgłosić się do lekarza neurologa. Dalszy przebieg choroby jest
    bowiem ciężki i bardzo bolesny.

    - kolejny etap to bardzo silny ból, który występuje najczęściej po podniesieniu
    ciężkiego przedmiotu lub nagłym skręceniu tułowia. Obejmuje początkowo pośladek
    i udo, a stopniowo przechodzi także na podudzie. Ból nasila się przy próbie
    biernego uniesienia kończyny. Mogą wystąpić zaburzenia czucia na zewnętrznym
    brzegu stopy lub na paluchu (zależnie od miejsca uszkodzenia kręgosłupa) a
    niekiedy nawet niedowład mięsni prostujących stopę i paluch (tzw. rwa kulszowa
    porażenna)
    - dolegliwości bólowe nasilają się przy takich czynnościach jak kaszel, śmiech
    czy defekacja

    Najczęstsza przyczyna :

    - zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa
    - uszkodzenie krążków międzykręgowych (dyskopatia) w postaci wpuklenia lub
    wypadnięcia jądra miażdżystego (składowa krążka międzykręgowego) na wysokości
    L4-L5 (między 4 a 5 kręgiem lędźwiowym) oraz L5-S1
    - zmiany zwyrodnieniowe stawów międzykręgowych

    Jak sobie pomoc ?

    - pierwszą czynnością powinno być położenie się do łóżka ( najlepiej podłożyć
    pod materac deskę tak aby podłoże na którym leżymy było bardziej twarde)
    - nogi powinny być zgięte w stawach biodrowych i kolanowych pod katem 90 stopni
    (jest to tzw. pozycja odbarczająca )
    - należy ograniczyć do minimum ruchy tułowia (kręgosłup powinien być
    unieruchomiony np. przez gorset lędźwiowy)
    - jeżeli ból jest bardzo silny, wówczas do momentu przybycia neurologa podąć
    lek przeciwbólowy (np. Pyralgina)
    - zabiegiem łagodzącym ból jest nagrzewanie bolesnej okolicy (ale nie mogą to
    być okłady zbyt gorące)

    Rehabilitacja

    - powinna być stosowana po ustąpieniu objawów choroby
    - polega na systematycznym wykonywaniu zaleconych przez specjalistę ćwiczeń
    fizycznych

    PAMIETAJ !

    Charakter ćwiczeń powinien być ustalony przez doświadczonego fizykoterapeutę.
    Wykonywanie przypadkowych ćwiczeń bez konsultacji ze specjalistą może przynieść
    więcej szkody niż pożytku.

    Wskazaniem do operacji są:
    - często nawracające epizody rwy kulszowej
    - dolegliwości utrzymujące się dłużej niż 2 miesiące pomimo specjalistycznego
    leczenia neurologicznego.
    - narastające niedowłady (osłabienie, trudności w poruszaniu) kończyn
    - zaburzenia czynności zwieraczy (nietrzymanie moczu lub stolca)




    Temat: Czy ktoś z Was miał operowany kręgosłup (usunięcie dysku L4/L5)
    Przede wszystkim wielkie dzięki za jakiś sygnał. Myślałem już że nikt nic nie
    napisze.
    W moim przypadku sytuacja ma się następująco.
    W marcu 2000 podczas gry w kosza poczułem zwiększający się ból w odcinku
    lędźwiowym kręgosłupa który w końcowym efekcie unieruchomił mnie na ok. 2
    tygodnie. Nie wykonałem wtedy zadnego gwałtownego ruchu czy skrętu a objawy
    zaczęły się właściwie już podczas spokojnego truchtania po grze.
    Po jakimś miesiącu wszystko przeszło tak samo z siebie i funkcjonowałem całkiem
    normalnie czyli sport rekreacyjnie ( rower, windsurfing, bieganie). Muszę tu
    dodać że kocham sport i jestem osobą ogólnie wysportowaną.
    W listopadzie 2000 zacząłem odczówać bóle w lędźwiach właściwie cały czas.
    Byłem z tym u lekarzy lecz powiedzięli że to dyskopatia i z tym trzeba jakoś
    żyć. Wiesz pływanie oszczędzanie się wzmacnianie mięśni grzbietu. Włąściwie
    teraz to mam ochotę walnąć temu lekarzowi. Facetowi który 12 lat uprawiał
    wyczynowo sport gość karze wzmacniać mięśnie grzbietu.
    Od listopada do stycznia bolało trochę (w lędźwiach). 25 stycznia wykonałem
    nagły skłon ze skrętem tułowia w prawo i ... BUM. Zabolało mocno. Przez tydzień
    nie chodziłem wogóle. Leżałem wtedy w szpitalu i tu głównie podawano mi środki
    przeciwbólowe i pzreciwzapalne. Po tygodniu mogłem już wstawać i zaczęto
    rechabilitację: masaże, laser, amplipuls.
    Ból powoli zanikał (ten w kręgosłupie) i byłem dobrej myśli. Zacząłem pływać.
    Na pływaniu zaczęła mi drętwieć łydka i zacząłem odczówać ból w prawym pośladku.
    Zrobiłem rezonans magnetyczny i wynik był następujący: duża centralnie
    prawoboczna wypuklina jądra miażdzystego na poziomie L4/L5 i centralna
    wypuklina na poziomie L5/S1.
    Cały czas rechabilitacja: lasery, masaże, krioterapia - nic żadnego efektu>
    Znalazłem ośrodek leczący metodą McKenzie. Tą metodą leczę się od maja 2001 ale
    na moje oko nie przynosi ona spodziewanych efektów. Pośladek boli łydka boli
    noga rwie. Nie mam natomiast zadnych ubytków neurologicznych (ŻĄDNYCH) które
    mówiłyby że trzeba się operować.
    Neurochirurdzy u których konsultowałem mój przypadek mówią że i tak nie mam
    szans wyjść z tego bez zabiegu no ale narazie decyzja należy do mnie. Mówią że
    po zabiegu na operowanym poziomie powstaje zrost kostny i nie ma prawa nic się
    tam stać. Najwyżej problemy mogą pojawić się wyżej. Oczywiście mówią że zrost
    pooperacyjny może zacząć uciskać nerwy tak samo jak wypadnięty dysk ale tu nie
    ma reguły. Nie rozumiem więc czemu jeśli będę ćwiczył regularnie (gimnastyka ->
    YOGA) i dbał o to by ten zrost nie pojawił się , to czemu nie wolno mi będzie
    jeździć na nartach czy pływać na desce.
    Wizytę u kręglarza odrzucam na arzie jako ostateczną ale bardzo się boję.
    Słyszałem o tym tyle dobrego co i złego.
    Skąd u Ciebie po 7 latach bóle. Czym były spowodowane? No i jak dochdziłaś do
    siebie nie decydując się na powtórną operację? Jak możesz napisz co sądziszz
    własnej perspektywy o tym co napisałem. Z góry dzięki i pozdrawiam

    Sławek
    e-mail:sbojko@poczta.gazeta.pl



    Temat: operacja kregoslupa przy ostrej dyskopatii

    > skóry, wypadanie włosów, uczulenie na światło słoneczne.

    no to teraz juz wiem dlczego mi wlosy wypadaly garsciami...

    > .
    > Dlaczego tylko B1?

    no coz, przez dlugi czas sluchalem zalecen lekarza, tak co do witaminy B1 jak i
    basenu...

    > Twoj przypadek nie jest prosty bo oprocz wady kregu L5(sakralizacja -
    > przyrosniecie do kosci krzyzowej) nastapilo rozerwanie dysku miedzykregowego
    > L4-L5 i ucisk jadra miazdzystego na nerw.

    czuje sie wyrozniony ,ze nie jestem prostym przypadkiem , ale to mnie niestety
    nie pociesza.

    > Gdy w przypadku jak twoim przy prawidlowej terapii zachowawczej nie ma
    poprawy
    > mimo uplywu 1,5roku pozostaje jedynie operacja.

    zwracam uwage ,ze problem aktualny mam mniej wiecej od lipca (bole po prawej
    stronie) , wczesniej przez ok. rok czasu mialem problem z lewa strona i objawy
    byly nieco inne. z tego co zrozumialem wtedy to byl inny dysk.

    > Jest jedak jedno zastrzezenie - obawiam sie,ze terapia nie byla prawidlowa
    > prowadzona w twoim przypadku.Chyba nalezy zmienic metody terapi jesli
    > dotychczas nie daly one rezultatow.Jesli terapia byla prawidlowa nawrot bolu
    > mogl byc spowodowany poprzez nieprawidlowe np wysiadanie z samochodu,
    > nieprawidlowe podniesienie jakiegos ciezaru itd.

    dzisiaj juz wiem czego mi nie wolno. ale przez ok rok nie bylem tak naprawde
    swiadomy tego co sie dzieje, lekarz rozmawial ze mna spokojnie ("... wie Pan,
    nie powinien Pan dziwgac ciezarow , jesli juz to blisko ciala, nie nadwyrezac
    sie, uwazac..." - to bylo co slyszalem o dlekarza). A niestety im lepiej sie
    czulem tym wiecej sobie pozwalalem...

    > Jaki rodzaj operacji sugeruje ci chirurg? Samo usuniecie uciskajacej czesci
    > dysku na nerw jest prosta operacja.Wchodza w gre jednak dwa dyski.
    > Czy dodatkowo bedzie przeprowadzona fuzja tych dyskow? Fuzja jest najmniej
    > bezpieczna(ryzyko 20%).

    jak do tej pory nie bylo mowy o konkretach, spotykalem sie z lekarzami na
    konsultacjach i prosilem o diagnoze - terapia zachowawcza czy skalpel ?
    ale generalnie kiedy rozmowa przechodzila na zabieg mowili mi o jakiejs
    bezinwazyjnej metodzie, male naciecie.

    > Kazdy szpital kliniczny chwali sie swoimi osiagnieciami.Zaden nie prowadzi
    > lub nie chce udostepnic statystyki dot. powodzenia przeprowadzonych operacji.
    > Co sie dzieje z pacjentami po 2-5 latach? Ilu z nich wraca pod noz?Ilu trafia
    > pod noz w innych szpitalach?

    No wlasnie i szczerze mowiac to bylo pytanie na ktore chcialem uzyskac
    odpowiedz zaczynajac ten watek, co bedzie z moim kregoslupem za 10 lat ?

    Jak czesto dochodzi do nawrotów ?
    Od czego to zalezy (pomijam umiejetnosci chirurga wykonujacego zabieg bo na to
    nie mam wplywu)?
    Lekarze mowili mi cos o bliznach ktore czasami powstaja po zabiegu i sa
    przyczyna nowego ucisku na nerwy.

    Nadwaga mi raczej nie grozi, pochodze z rodziny gdzie mezczyzni sa raczej
    szczupli (przy wzroscie 170cm, waze ok 65kg, najwiecej w zyciu wazylem 67kg).
    Kondycje fizyczna moge poprawic.
    czy rzeczywiscie nie bede mogl nosic wiecej niz 4 kg ?
    W sumie dociera juz do mnie , ze tak czy inaczej (czyli czy terapia czy
    skalpel) moj kregoslup nie bedzie juz taki jak dawniej.

    Kazimierz

    ps.Dzieki za Twoje odpowiedzi. nie spodziewalem sie na forum tak fachowych
    wypowiedzi. animacje operacji obejrzalem.



    Temat: Typowe bledy neurologow w rozpoznaniu boreliozy
    Typowe bledy neurologow w rozpoznaniu boreliozy
    Autentyki z www.przychodnia.pl/porady/faq.php3?d=13&sub=4&id_faq=154

    List pacjenta:
    Czytalam wiele artykulow na temat SM. Moje objawy to: pogarszajacy sie wzrok
    mimo ukonczenia juz 26 lat, badanie u okulisty nie wykazalo zapalenia nerwu
    wzrokowego tzn w badaniu dna oka. Bardzo dokucza mi pogorszenie sie pamieci,
    lapie sie na tym ze brakuje mi slow, gdzies mi uciekaja.Odczuwam takze w
    uszach tzn cos w rodzaju powietrza babelkujacego, czasem lekki bol (rzadko).
    Dretwieja mi nogi, od czasu do czasu rece, twarz. Lezac w lozku w rekach i w
    nogach odczuwam pojedyncze drzenia. Lekarz neurolog wykluczyl SM na podstawie
    wywiadu. Ja jednak odczuwam niepokoj. Czy jestem chora na SM??? Dodam ze mam
    problemy z kregoslupem ledzwiowym
    Odpowiedz neurologa:
    Objawy nie są charakterystyczne, a nie każde zapalenie nerwu wzrokowego jest
    objawem stwardnienia rozsianego. Ostateczne rozpoznanie stawia się na
    podstawie charakterystycznych zmian najlepiej widocznych w badaniu rezonansem
    magnetycznym. Inne objawy raczej wiąże z nadmierną pobudliwością osoby
    młodej, jaką Pani jest. Drętwienia nie są, aż tak poważne. Natomiast w
    sprawie drżeń proponuję stosowanie 2x1 tabl. Asparginu. Powinno to wygasić
    objawy.. (moj przypis: ewidentna borelioza na 100%)

    Albo inne:
    List pacjenta:
    W chwili obecnej wydaje mi się, że drętwieje mi prawa połowa głowy. Piszę
    wydaje się tylko dlatego, że przez te miesiące oczekiwań i "domysłów" nerwowy
    moje sa u kresu wytrzymałości. Tylko płacz i żal do świata o byle co. Po
    nocach nie ma spania. Ja poprostu wszystkiego się boję a najbardziej mówić.
    Gdy mam mówić to mnie ściska w gardle albo czuję takie ciągnięcie dolnej
    szczeki do tyłu że ciężko mi powiedzieć słowo. Nie raz zaczyna mi drżeć
    szczęka. Ten strach do mowy jest okropny. Nie pomagają leki uspakajające. Nie
    wiem czy to są objawy związane z tą chorobą. Najlepiej mi się mówi gdy mam
    coś w ustach. Jednak w pracy jest kłopotliwe. Pracę mam w biurze prowadzę
    wszystkie uzgodnienia przy drogach krajowych.Więc mam dużo styczności
    bezpośrednio z ludzmi. Nieraz mam drętwienie rąk. Ale mój kręgłosłup też nie
    jest dobry na odcinku szyjnym mam zwyrodnienia. Tak samo na lędźwiowym.
    Dodatkowo na lędzwiowym mam przepuklinę jądra miażdżystego.Jeszcze nie do
    operacj
    I odpowiedz neurologa:
    Pani problem jest skomplikowany. Przede wszystkim należy zastanowić się nad
    doznaniami psychicznymi. Stwardnienie rozsiane nie jest wyrokiem, a leczenie
    jest możliwe. W Pani wypadku jestem skłonny uważać, że rokowanie jest dobre.
    Podkreślam jeszcze raz, nie ma potrzeby się denerwować chorobą. Istnieje
    wiele metod leczenia. Obawiam się jednak, ze w międzyczasie dołączyła się
    depresja. W związku z tym konieczna jest konsultacja psychiatryczna. W tej
    chwili, jedynie co mogę zalecić, to intensywnie leczyć każde, nawet
    najbardziej banalne przeziębienie.
    (moj przypis: borelioza mozliwa - koniecznie powinna byc wykluczona badaniami)




    Temat: BRAK DIAGNOZY OD 2 LAT-PORADŹCIE CO ROBIĆ ?
    BRAK DIAGNOZY OD 2 LAT-PORADŹCIE CO ROBIĆ ?
    Witam jestem nowa na forum. Jestem zrozpaczona , załamana i bezsilna-
    choruję od 2 lat i nikt nie wie co mi jest. Poszukuję pomocy i
    porady, może ktoś się już spotkał z takimi objawami jak moje..
    Ale od poczatku... Zaczęło się 2 lata temu ... początkiem mich
    problemów(tak mi się przynajmniej wydaje) był źle wyleczony ząb
    kanałowo-4 górna- zamknięta ze stanem zapalnym korzenia... po ok. 2
    tygodniach zaczęłam budzić się z opuchniętą twarzą -szczególnie
    powieki górne, sztywną szyją - jakby objawy oponowe z tym,że
    sztywność mijała po 2godzinach i opuchlizna się zmniejszała, bolały
    policzki i kolana( straszny ból kolan który minął po 3 tyg.Lekarz
    rodzinny zaczął szukać przyczyny - morfologia ok, hormony kobiece
    ok,hormony tarczycy i przytarczyc ok, aso w normie OB NISKIE -6,crp-
    0,6.BORELIOZA WESTERN BLOT - UJEMNA , MRI - GŁOWY STAN ZAPANY ZATOK
    KLINOWEJ SZCZĘKOWYCH I SITOWYCH PO STRONIE PRAWEJ.Laryngolog i
    leczenie antybiotykami - ok pół roku bez efektów( zaznaczam że nie
    miałam kataru-podobno zapalenie odzębowe)Kwieciń 2008 opracja
    endoskopwe czyszczenie zatok po 3 miesiącach w mri stan zatok gorszy
    niż przed operacją wszędzie polipowate zgrubienia-wymasy i posiewy z
    nosa i zatok jałowe. Po operacji endo moje samopoczucie znacznie się
    pogorszyło - doszło osłabienie , mroczki przed oczami duże
    zmęczenie - dalsze poszukiwania,w USG jamy brzusznej znaleziono 3
    polipy w woreczku żółciowym - największy 13mm na 9mm -
    zakwalifikowano mnie do szybkiej operacji - czerwiec 2008r -
    laparoskopowe usunięcie pęcherzyka żółciowego. Po operacji dopiero
    sie zaczęło - omdlenia szczególnie rano, aretmie, zawroty głowy
    narastające osłabienie senność - morfologia - mało żelaza 11-
    przyjmowałam preparat hemofer - niedobory uzupełniłam po 3
    miesiącach wysoka eozynofilia w morfologii -18%, zbadano pasożyty -
    brak. Październik 2008 - utrata przytomności z intenstywnego bólu
    brzucha - izba przyjęć - kroplówka rozkurczowa i elektrolity -
    wypisana do domu, od tamtej pory biegunki , utrata wagi i
    narastające osłabienie siły mięśniowej ( szczególnie lewj strony),
    HOSPITALIZACJA 3 SZPITALE MIN NA BANACHA -pasożyty brak ,
    gastrokopia - zapalenie żołądka i dwunastnicy zmiany powrzodowe i
    liczne nadrzerki, kolonoskopia - rozsiany mieszany stan zapalny z
    wybroczynami-jelito cienk, w jelicie grubym wszystko ok, eozynofilia
    18% elektrolity, wapń , nagnez chlorki wszystko w normie badanie na
    celiaklię -przeciwciała z krwi - ujemne biopsja - ujemna -.. objawy
    mięśniowe narastające-wypisana do domu z podejrzeniem IBS. Mimo
    zmniejszenia się ilości wypróznień osłabienie siły mięśniowej
    zaczęło narastać , senność i ogólne osłabienie też duże - bardzo
    dużo spałam. KWIECIEŃ 2009 - WIZYTA U NEUROLOGA - ZASTRZYKI
    MILGAMMA NA WZMOCNIENIE, SKIEROWANIE NA EMG-WYNIK -niewielkiego
    stopnia uszkodzenie pierwotnie mięśnowe-CECHY MIOPATII-, mri
    kręgosłupa szyjnego- przepuklina jądra miażdżystego - c5-c6 miernie
    zwężająca kanał kręgowy i lewy otwór międzykręgowy, MRI - ODCINEK
    LĘŹWIOWY wszystko ok, mri głowy wszystko ok - oprócz stanu zapalnego
    zatok.
    STAN RZECZY NA DZISIAJ PAŹDZIERNIK 2009 - ZNACZNE OSŁABIENIE MIĘŚNI
    I BÓL PO WYSIŁKU- MOGĘ PRZEJŚĆ OK 500M -OPADANIE STOPY CORAZ
    WIĘKSZE , PO GODZINNYM CHODZENIU NIE WSTAJĘ Z ŁÓŹKA PRZEZ NASTĘNE 2
    DNI TAK BOLĄ MIĘŚNIE I STAWY JAKBYM MIAŁA STRASZNE ZAKWASY, DRŻENIE
    MIĘŚNI PO WYSIŁKU, BÓLE NADGARSTKÓW I KOLAN , NADAL LUŹNE STOLCE ALE
    PRZYTYŁAM OK 3KG, SENNOŚĆ I OSŁABIENIE , MROCZKI PRZED OCZAMI
    PORANNA SZTYWNOŚĆ SZYI, OBRZĘK TWARZY PO NOCYI NOWY OJAW OD
    MIESIĄCA - OGROMNA POTLIWOŚĆ W NOCY. DODAM ŻE Z LEKÓW PRZYJMUJĘ
    TYLKO POLPRAZOL I DEBRIDAT, A Z BADAŃ MIAŁAM JESZCZE WYKONANY
    POZXIOM B12 W NORMIE ORAZ, PRZECIWCIAŁA ANA, ANCA ZE WZGLĘDU ŻE W
    RODZINIE JEST CHOROBA UKŁADOWA-WYNIK UJEMNY.
    PROSZĘ POMÓŻCIE - MAM 36 LAT I DWOJE DZIECI - A NAWET NA ZAKUPY NIE
    MOGĘ CHODZIĆ - JUTRO ZNOWU WIZYTA U NEUROLOGA CZWARTEGO Z KOLEI.
    ODWIEDZIŁAM JUŻ KILKUNASTU SPECJALISTÓW - I KAŻDY ODSYŁA MNIE DO
    INNEGO.- JESTEM ZAŁAMANA...



    Temat: Kręgosłup Lędzwiowo Krzyżowy
    arturbednarski79 napisał:

    > zwracam się z ogromną prośbą bo już nie wiem co mam robić...
    > od 5 lat mam dolegliwośći z kręgosłupem lędzwiowo-krzyżowym...
    > 12 lat trenowałem taniec towarzyski, lekarz twierdzi,że to jest od
    > tego...pracuję w gastronomi - kelner
    > od 3 lat jestem na rencie...
    >
    > wynik rtg - kręgosłup lędzwiowo-krzyżowy
    > zniesiona fizjologiczna lordoza kręgosłupa L przy poziomym
    ustawieniu
    > kości krzyzowej, przestrzenie międzykręgowe l4-l5 i l5-s1 są węższe
    w
    > odcinkach tylnich, zmiany przeciążeniowe w stawach
    międzywyrostkowych
    > pogranicza L-S, ze sklerotyczną przebudową utkania wyrostków
    > stawowych.
    >
    > wynik badania tk kręgosłupa odcinek l/s
    > na odcinku l4/l5 centralna protruzja jądra miażdzystego z impresją
    na
    > worek oponowy i grzbietowym uwypulkeniem się materiału tarczy
    > międzykręgowej
    > do kanału kręgowego na ok 5 mm. przestrzeń międzykręgowa l5/s1
    nieco
    > węzsza w części grzbietowej, z centralnym uwypulkeniem pierścienia
    > włóknistego. na poziomie l3/l4 nie stwiedza się cech
    przemieszczenia
    > materiału
    > tarczy międzykręgowej do kanału kręgowego ani zwężenia otworów
    > międzykręgowych.
    >
    > rehabilitacja, masaże, fizykoterapia nie daje żadnego rezultatu...
    > mój lekarz twierdzi, że rehabilitacja czyni cuda a ja już nie daje
    > rady z
    > bólu...
    > mało tego to zaczynam mieć problemy z oddawaniem moczu, zaburzenia
    > erekcji
    > też często występuję...
    > co mam robić???czy konieczna jest operacja???
    Arturze problemy z kręgosłupem są odpowiedzialne za większą część
    schorzeń na jakie cierpisz.

    PRZYCZYNĄ opisanych dolegliwości są: przemieszczenia kręgów, krążków
    międzykręgowych, bądź zwyrodnienia kręgosłupa, zaburzenia
    bioenergetyczne, złogi, toksyny i pasożyty w organizmie.

    Aby uśmierzyć Twój BÓL nie wystarczy Tylko „ nastawić kręgosłup”
    To jest tylko początek drogi do uruchomienia PROCESU ZDROWIENIA w
    Twoim organizmie.

    Nie proponuję Ci CUDU! ale obopólną współpracę prowadzącą do
    sprawności i stabilizacji kręgosłupa
    oraz przywrócenia do zdrowia Twojego organizmu.

    Dzięki autorskiemu programowi „KRĘG” Terapia Manualna w Procesie
    Zdrowienia, opartemu na całkowitym (holistycznym) modelu, nawet
    klienci którzy cierpieli na choroby przewlekłe lub byli skazani na
    operacje chirurgiczną kręgosłupa (która często niestety kończy się
    kalectwem)uniknęli jej i dziś cieszą się powrotem do zdrowia.

    Zastanawiasz się czy TOBIE również mogę pomóc?

    Co Ci mogę zaproponować? Zapraszam na BEZPŁATNĄ DIAGNOZĘ.
    Pomagamy dzieciom i dorosłym, najmłodszy nasz klient to 3 lata,
    najstarszy 92 lata.

    W każdą sobotę o godz. 9˚˚ Wykład i diagnoza manualna:
    - badanie kręgosłupa - ustalenie przyczyny chorób - dostosowanie
    terapii i zabiegów do indywidualnych potrzeb Twojego organizmu-
    wskazania i zalecenia jak kontynuować PROCES ZDROWIENIA!

    Niektóre przykłady powrotu do zdrowia:
    Sylwia S. lat 13 skrzywienie kręgosłupa skolioza 70˚, lordoza
    lędźwiowa, kyfoza.
    Andrzej s. lat 56 skrzywienie kręgosłupa, skolioza, przepuklina
    krążka między kręgowego L-4,L-5.
    Roman S. lat 42 skrzywienie kręgosłupa, skolioza, lordoza lędźwiowa,
    przepuklina krążka między kręgowego
    L-3, L-4, Lumbago. Oraz setki innych przypadków!
    Jeżeli interesuje cię moja pomoc proszę o kontakt kreg@kreg.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dsj4cup.htw.pl



  • Strona 2 z 2 • Wyszukano 154 rezultatów • 1, 2 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.