Strona Główna
Jacek Cygan teksty piosenek
Jacek Kaczmarski Nasza klasa
Jacek Kaczmarski teksty mp3
Jacek Malczewski obraz Śmierć
Jacek Soplica bohater patriota
Jacek Soplica bohater rozprawka
Jacek Wójcicki Beata Rybotycka
Jacek Ziobro minister PiS
Jacek Cygan Galeria
Jacek Kaczmarski piosenki
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ayno.opx.pl

  • Widzisz wypowiedzi wyszukane dla zapytania: Jacek Szlak





    Temat: Byl sobie watek
    PF,
    Ja z reguly reaguje na zaczepki, ale nie potrafilem zrozumiec zaczepki
    Narciarki.

    Jade "w gory". Moje bractwo wie, ze nie ma po co wzywac mnie przez cell, nie
    odezwe sie przez ostatnie dwa tygodnie pazdziernika.

    Planowalem wycieczke szlakiem Jacka Kaczmarskiego do Australii. Po raz trzeci
    nici z tego wyszly. Tym razem bede odwiedzac wysokogorskie jeziora.

    Ale obiecuje sobie, ze w nastepne wakacje bede w Dwoch Skalach. Uwazam, ze to
    jest minimum tego co moge zrobic dla pamieci Kaczmarskiego, ktorego tworczosc
    towarzyszyla mi przynajmniej od mojego 20-tego roku zycia. Wciaz nie potrafie
    znalezc zastepcow dla Kaczmarskiego: Dylan jest niezly ale to staruszek. Nowe
    pokolenie poetow-spiewakow zdaje sie nie rozumiec abstrakcji. W tym roku bede
    sie wygrzewac w sloncu wokol wysokogorskich jezior odwiedzajac powiesci Jacka i
    ogladajac grafiki Escher.

    Obiecuje sobie spedzic nastepne wakacje w Dwoch Skalach, bardzo "diflated
    community", ale dla mnie ukoronowanej obecnoscia i pisarstwem Jacka
    Kaczmarskiego.





    Temat: Kilka godzin temu zmarł Jacek Kaczmarski
    Zyska sławę, królem będzie
    Kto na szklaną górę wejdzie.

    Kto zdobędzie szczyt w błękicie
    Będzie tym, kto jest na szczycie.

    Lecz, choć wielu kusi wejście
    Jeden tylko ma tam miejsce.

    A, że przecież Góra - Szklana,
    Więc dla wielu - niewidzialna.

    Nawet tym, co na jej zboczach
    Szczyt się nie odbija w oczach.

    Skóra góry gładka, śliska,
    Diamentowo jest przejrzysta.

    I dopiero krew rozlana
    Wskaże gdzie jest szklana ściana.

    Więc pośladach cudzej krwi
    Wiedzie wąski ślad na szczyt.

    A nie wie wśród żywych
    Czy ten szlak, to szlak prawdziwy.

    I niejeden całe życie
    Nie wie, że już jest na szczycie.

    Więc się modli u stóp krzyży
    Za tych, którzy padli niżej.

    Po czym u ich boku spocznie
    U stóp góry niewidocznej.

    Zyska sławę, królem będzie
    Kto na szklana górę wejdzie

    Jacek Kaczmarski
    27.08.1989






    Temat: Juz dawno sie tak nie usmialem :-)))))))))))))))))
    Nie pomylilo Ci sie cos? Kacenty Wydlubek, to przeciez juz srodkowe
    Sredniowiecze. Ja szukam fragmnentu: co w swej kronice z wczesnego Sredniowiecza
    (okolo 1000 roku) powiedzial Abram imc Jacek kiedy szlakiem jantarowym wzdluz
    kraju Lechitow w sarmackich lodziach plynal, niestety, znalezc nie moge. Gdybys
    mial na podoredziu, moglbys podrzucic? Dziekuje.



    Temat: Adam Michnik w Tychach
    Michnik postkomunista
    Redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" na stare lata wrócił do ulubionych tematów
    typu rewolucje i ultrasi. Kazimierz Kutz w "Przekroju" cytował fragment z tej
    książki w felietonie - według Michnika obecne zauroczenie inteligencji klerem
    to jakoby powtórka sytuacji z zauroczenia komunizmem. Jak tow ogóle można
    porównywać.
    Zgadzając się z poprzednikiem - GW robi dobrą robotę ale dla lewicy
    postkomunistycznej. A jeżeli redaktor Michnik pójdzie szlakiem Jacka Kuronia to
    może nawet w jakiś antyglobalizm czy trockizm wpadnie...
    Refleksje oderwane od problemów Polski no ale Michnik żył pod kloszem w Zatoce
    Czerwonych Świń - czego się spodziewać..



    Temat: Ponad 2 mln zł na turystyczne projekty Małopolski
    Szlag by trafił Szlak
    Coraz więcej urzędasów, a coraz mniej logiki.
    Klerykaryzacja turystyki. Zapominanie o sztuce i twórcach
    nieprofesjonalnych. Brak współpracy w ramach programów PPP.
    No cóż skoro pewnym Departamentem kieruje osoba co już dawno
    powinna być na zielonej trawce. Dać szanse młodym a nie
    wypalonym urzędasom. Program Małopolska Gościnna to fikcja.
    Wiele zgłoszonych programów nawet nie rozpatrywano i odrazy jak za
    komuny na półki.
    A Kraków zamiast promować „Karolka” niech zajmie się renowacja
    mieszkań na Starówce,aby były reprezentacyjne. Dla turystów
    ciekawsze by było pokazanie czystego miasta. Jego walory w tym też
    artystyczne. Brak szlaku Fortami Krakowskimi. Brak renowacji i
    zaplecza turystycznego na Kopcu im. Tadeusza. Brak szlaku śladami
    słynnych Krakowian i cmentarze krakowskie ale za to jest w holu
    Miasta Krakowa Pomnik im. Jacka Majchrowskiego. Brak naterenie
    szlaku korupcji im. Jacka M.




    Temat: 24 - Sezon 7
    no coz ten odcinek wyraznie pokazal gdzie jest Tony.
    czyli dawal Jackowi i FBI tyle informacji ile mu pasowalo, oni przecierali mu
    szlak by pozbyc sie Jonasa.
    dzis nie pokazali Grega, a jestem ciekawa jego roli, to pewnie tez w jakis
    sposob "czlowiek" Tonego
    nie wiadomo jak Tony jest wysoko, w koncu pare razy narazal sie osobiscie, nie
    mogl przewidziec jak sie pewne akcje potocza.
    co zrobilby gdyby Larry kazal mu tez wsiasc do helikoptera i nie moglby zostac
    na teranie Starkwood?bylo za wczesnie aby sie ujawnil

    gdy jack i Tony walczyli w porcie -tam chyba tez Tony nie byl bezpieczny, bo
    gdyby to byli jego ludzie nie musialby wykorzystywac Jacka..

    mialam taka mysl, ze mu bedzie zle z tym ze Jack jest chory, moze on ma dostep
    do szczepionki? ale to chyba nie pojdzie w te(ta) strone
    Tony jest bardzo abrdzo po ciemnej stronie. z pelna swiadomoscia wyslal Renee na
    smierc.

    ale i tak mam nadzieje ze nie zginie, tylko rozplynie sie we mgle jak ojciec
    Jacka:-)

    z tymi lekami to chamskie, ale zauwaz ze zostawil Jacka przy zyciu choc tylko on
    mu zagraza. a wie, ze lekarka mu poda leki.

    Kim - po tym wszystkim ma takiego american boy za meza jakos mi to do niej nie
    pasuje:)
    pewnie wroci i pomoze, bo jak mogloby byc inaczej.

    kto jest nad Jonasem, oprocz blondi i Tonego, oni moga byc wysoko ale nie sa
    szefami wg mnie.
    ktos z Bialego Domu? tatus Jacka back?:-)
    kto tam jeszcze zniknal i moze wrocic? w koncu najwiekszy smaczek ma pojawienie
    sie znanej nam juz twarzy
    pewnie gebe tej osoby nam pokaza w ostatnim odcinku




    Temat: Jacek Fedorowicz: Koegzystencja potrzebna od zaraz
    Jacek Fedorowicz: Koegzystencja potrzebna od zaraz
    Cóż, zwykle się z panem Jackiem zgadzam, tym razem - nie. Nie do końca w
    każdym razie, gdyż na pewno jest grupa cyklistów (podobnie jak traktorzystów,
    motocyklistów, kierowców itd.), która jeździ ryzykownie i ma innych (tu:
    pieszych) głęboko w zaułkach jelita grubego. Ale to nie jest większość!
    Wystarczy odrobina dobrej woli i koegzystencja nastąpi. Warunki: pieszy nie
    może wchodzić na ścieżkę rowerową, a rowerzysta zjeżdża ze ścieżki tylko tam,
    gdzie jej brak. Przy przecinaniu szlaków rowerzysta jedzie wolniej i baczy na
    pieszych, zaś przechodnie nie skaczą nagle w bok, a jeśli nagle muszą to niech
    zerkną przez ramię (nie dotyczy to pędzących 20 km/h przez zatłoczony chodnik,
    tych bez wyobraźni wykluczyłem na początku). W razie problemów jest dzwonek
    przy kierownicy (powinien być skandynawski "ding"), na tradycyjny dzwonek
    piesi się oburzają "przecież ja tu idę!". I tyle zasad chyba wystarczy?



    Temat: Opinia posła Jacka Bachalskiego o województwie ...
    W jednym ma Jacek rację, będzie lepiej niż jest w zielonogórskim. To lepiej
    bedzie wtedy gdy robiąc lobbing (w sejmie i gdzie się da) pomoże się w
    udrożnieniu tego kawałka ziemi lubuskiej, a nie wielkopolskiej. Jeżeli nie
    udrożnimi dzisiaj opisanych szlaków to przez lubuskie nikt nie bedzie
    przejeżdżał. Same szlaki nie pomogą jak nie bedzie zaplecza, w którym można się
    zatrzymać. Same szkoły językowe nie pomogą. Jest nas za dużo na trasę
    przelotową. Co do trasy południkowej to nikt inny tylko Poznań chciał by A2
    skierować tak by ominęła Gorzów, to w Gorzowie do dzisiaj nie ma uczelni
    poznańskiej. To lobbing :"gorzowski" z Poznania i Zielonej doprowadził, że w
    Gorzowie z PKP zostały tylko wiadukty, że dopiero teraz buduje się obwodnice.
    Jacku jesteś posłem robisz dużo dla szarych ludzi (wiesz, że nic za darmo)to
    zrób coś dla kierowców, studentów, administracji lokalnej, słuzby zdrowia i ...
    Rządowa już z Andrzejem na czele szuka lokali mieszkalnych w zielonej.
    A tak patrząc na mapę to Wielkie Księstwo Poznańskie nie powinno kończyć się na
    Ziemi Lubuskiej w Polsce bo po ztronie unijnej też jest kawałek ziemi lubuskiej.



    Temat: pomysl z olsztyna - moze go przeszczepic do nas?
    w dodatku kolo czestochowy przebiega ciekawy szlak architektury drewnianej.
    sklada sie w wiekszosci z zabytkow sakralnych (koscioly), ale jest tez mlyn w
    zlotym potoku, a warto do niego dodac np. piekny spichlerz w olsztynie. tzw
    petla czestochowska tego szlaku liczy ok 180 km i obejmuje:

    1. Boronów - kościół Matki Boskiej Różańcowej z 1611 r., pierwszy na Śląsku
    kościół zbudowany na planie krzyża greckiego.
    2. Bór Zapilski - kościół św. Jacka z l. 1919 - 1921
    3. Cynków - kościół św. Wawrzyńca z 1631 r.
    4. Częstochowa plac Biegańskiego - ekspozycja kultury ludowej regionu
    częstochowskiego w Muzeum Częstochowskim.
    5. Koszęcin - kościół św. Trójcy z 1724 r.; ekspozycja etnograficzna.
    6. Mokra - kościół św. Szymona i św. Judy Tadeusza z 1708 r.
    7. Olsztyn ul. Kuhna 1 - ruchoma szopka Jana Wewióra w drewnianej chałupie z
    końca XIX w.
    8. Truskolasy - kościół św. Mikołaja z 1737 r.; kilkanaście drewnianych budynków
    mieszkalnych i gospodarskich.
    9. Woźniki - kościół cmentarny św. Walentego z 1696 r.
    10. Złoty Potok - dawny młyn wodny Kołaczew na Wiercicy, z przeł. XIX/XX w.
    11. Zrębice - kościół św. Idziego z 1789 r.

    warto bardziej wypromowac ten szlak, bo szczerze mowiac, wpadlem na niego
    przypadkiem przegladajac wikipedie.

    czestochowa powinna stac sie takze punktem wypadowym na jure. ale niestety z
    promocja miasta lezymy na lopatkach, a haslo "czestochowa to dobre miasto"
    niczego nie mowi.



    Temat: Całą dobę na szlaku
    Całą dobę na szlaku
    wpadłem na swietny pomysł
    pomyslałem sobie ze można by zrobić maraton w chodzeniu po górach
    jednodobowy.

    wyjście o godz 00.00 jednego dnia i wędrówka całą dobę do godz 24.00

    cielaw jestem ile by się przesło za jeden dzień
    Pomyślałem o trasie: Wołosate- Tarnica- Ustrzyki Górne - Caryśnka- Berehy-
    Wetlińska- Smerek - Okrąglik - Łupków w jeden dzień - co o tym sądzicie
    wg moich obliczeń jest to około 110 puknytów do GOT w jeden dzień
    wg moich obliczeń jest to około 110 puknytów do GOT
    Przewodniki piszą:
    W rejonie Bieszczadów (Koancza - Wołosate) szlak beskidzki ma długość 92 km.,
    a czas potrzebny do jego przejścia wynosi 36 godzin, co wymaga 5 - 6 dni.

    z Łupkowa jest trochę bliżej - ale i tak bedzie około 85 km - po góach w
    jeden dzień. Co o tym śadzicie?
    Jest ktoś chętny na taką wycieczkę w lecie??
    Pozdr.

    Jacek



    Temat: PTTK odnawia szlaki w Górach Świętokrzyskich
    Jacek Kowalczyk ponosi odpowiedzalność za taką syt
    Gość portalu: wyborcawas napisał(a):
    > PRECZ Z POLITYKAMI I ICH PRZYDUPASAMI URZĘDASAMI!!!!

    Jacek Kowalczyk ponosi odpowiedzalność za taką bardzo złą sytuację.
    Od wielu lat PTTK nie działa w tym regionie. A kasę biorą. I co sie
    dzieje z kasa na znakowanie szlaków ?



    Temat: Czego chcą Polacy za granicą ....
    Jacek Kaczmarski 1982
    A mnie pozostaje dodać
    Długośmy na ten dzień czekali
    Z nadzieją niecierpliwą w duszy
    Kiedy bez słów Towarzysz Stalin
    Na mapie fajką strzałki ruszy.

    Krzyk jeden pomknął wzdłuż granicy
    I zanim zmilkł zagrzmiały działa
    To w bój z szybkością nawałnicy
    Armia Czerwona wyruszała.

    A cóż to za historia nowa?
    Zdumiona spyta Europa,
    Jak to? To chłopcy Mołotowa
    I sojusznicy Ribbentropa.

    Zwycięstw się szlak ich serią znaczy
    Sztandar wolności okrył chwałą
    Głowami polskich posiadaczy
    Brukują Ukrainę całą.

    Pada Podole, w hołdach Wołyń
    Lud pieśnią wita ustrój nowy,
    Płoną majątki i kościoły
    I Chrystus z kulą w tyle głowy.

    Nad polem bitwy dłonie wzniosą
    We wspólną pięść co dech zapiera
    Nieprzeliczone dzieci Soso,
    Niezwyciężony miot Hitlera.

    Już starty z map wersalski bękart,
    Już wolny Żyd i Białorusin
    Już nigdy więcej polska ręka
    Ich do niczego nie przymusi.

    Nową im wolność głosi "Prawda"
    Świat cały wieść obiega w lot,
    Że jeden odtąd łączy sztandar
    Gwiazdę, sierp, hakenkreuz i młot.

    Tych dni historia nie zapomni,
    Gdy stary ląd w zdumieniu zastygł
    I święcić będą nam potomni
    Po pierwszym września - siedemnasty.

    I święcić będą nam potomni
    Po pierwszym - siedemnasty.
    Jacek Kaczmarski
    1982




    Temat: red.Jacek Żakowski napisał:
    red.Jacek Żakowski napisał:
    ..."Unieważnienie pod formalistrycznym pretekstem wiz dla grupki
    uczestników rowerowego rajdu szlakiem Stepana Bandery,to
    przecież nic innego jak kapitulacja wobec rozpetanej przez
    ksenofobów antyukraińskiej HISTERII"


    1.należy sądzić,że redaktor Żakowski weźmie udział w rowerowym
    rajdziu ku czci Adolfa Hitlera,który bardzo lubił zdrową
    żywność,podobnie jak Stepan Bandera.
    2.dla pana Żakowskiego zbrodniarz Bandera=naród ukraiński.dla
    protestujących przeciw gloryfikacji tego bandyty nie.i kto tu jest
    ksenofobem.
    3.wzgląd na dobre obyczaje nie pozwala mi na napisanie tego co myślę
    o poglądach pana Żakowskiego w kwestii rajdu.
    co do pozostałej treści felietonu w dzisiejszej GW zgadzam się
    całkowicie.





    Temat: Szlak Piastowski odżyje za unijne pieniądze
    Komentarz Jacka Łuczaka jest tym co mnie zdziwiło najbardziej, gdyż cenię jego
    podejście do wielu spraw i rozsądne artykuły. A tu taki wyskok...

    Oczywiście niektóre pomysły nie są złe, np rozbudowa infrastruktury, stadniny
    itp. Ale większość jest do niczego. I nie zgadzam się rene, że w słowiańskich
    grodach wznoszonych gdzie popadnie nie ma nic groźnego. Przecież to
    zafałszowywanie historii. Nad jeziorem Jelonek w Gnieźnie nie było grodu, więc
    co tam będzie robić pseudopiastowska palisada? Podobnie w Wenecji, w dodatku w
    sąsiedztwie zamku.

    I rzecz najważniejsza - dlaczego mamy dostosowywać projekty tras turystycznych
    do prymitywnego - jak ujął to rene - odbiorcy? Turystyka poza rekreacją to
    także edukacja, trochę poprzez zabawę, działania bardziej niekonwencjonalne, co
    nie znaczy ocierające się o kicz. I dlatego to przeciętny odbiorca (wolę takie
    określenie) powinien poprzez turystykę kulturową, a o taką chodzi w przypadku
    Szlaku Piastowskiego, nie tylko wypoczywać ale również zdobywać przy okazji
    wiedzę np. o historii własnego kraju.



    Temat: Cosik szalonego
    W takim razie zakładając że zdusiłabym głos rozsądku wydałabym te pieniądze na
    podróże:
    -Chiny: póki co byłam tylko służbowo, ale chętnie bym tam wróciła z plecakiem i
    Narzeczonym
    -Indie: też zwiedzanie, żadnych zorganizowanych wycieczek
    -Malediwy lub Karaiby: to już bardziej leżenie w krystalicznie czystej wodzie i
    sączenie drinków z palemką (no i szukanie śladów Jacka Sparrowa na Isla
    Margerita )
    -Australia: Wielka Rafa Koralowa + ewentualnie objazdówka po kontynencie
    -Ameryka: Stany to chyba ostatnie państwo na Ziemi, do którego mam ochotę
    pojechać , ale marzy mi się Yellowstone i Grand Canion
    -Kanada: buszowanie po lasach, najlepiej ośnieżonych
    Nie wspominam już o chęci zwiedzenia Europy i Egiptu (szlakiem faraonów a nie
    szlakiem 5* hoteli) bo to są już wydatki na moją kieszeń więc wcześniej czy
    później się spełnią.

    A tak naprawdę to najchętniej bym wybrała się w podróż dookoła świata ale chyba
    za 50k/2 os to trochę ciężko by było...chociaż kto wie? No i kto mi da urlop
    na rok!!

    -




    Temat: Turystyka w NDM
    Witam,
    Ma Pani rację Pani Acute - mówilismy o jakimś pomyśle na rozwój miasta. Jednym
    z takich pomysłów, wg mnie najrozsądniejszym, jest rozwój turystyki. Rozwój
    związany jest z infrastrukturą, w która naturalnie trzeba inwestować.
    Żeby jednak inwestować trzeba mieć jakiś cel i pomysł na wykorzystanie tych
    inwestycji. Kilka takich pomysłów próbowaliśmy w tym wątku wyłonić.
    Tymczasem potencjał turystyczny, który była Pani łaskawa skrytykować, posiadamy
    jak mało która miejscowość w Polsce. Jest to położenie, komunikacja i zabytki
    unikalne w skali europejskiej.
    Jest mi niezmiernie przykro właśnie z tego powodu, że są dziury wielkości
    czołgu, że nie ma informacji turystycznej ani oznaczonych szlaków, że nie ma
    się gdzie napić kawy itd. Nie sądzę, żeby ktos myślał, wypowiadając się w tym
    wątku, że jak nam turyści zapłacą to im zrobimy szlak turystyczny:) Raczej
    odwrotnie. Stąd pomysły na organizację różnych skromnych przedsięwzięć, ulg
    podatkowych dla przedsiębiorców uruchamiających turystyczne i gastronomiczne
    interesy itd.
    Mieszkamy w tym mieście Pani Acute i doskonale wiemy co nas boli. Próbujemy
    znaleźć jakieś rozwiązanie. Jeśli ma Pani jakiś pomysł - będziemy wdzięczni za
    sugestie.
    Pozdrawiam
    Jacek Gereluk



    Temat: Za Psim Polem wjechał autem prosto pod pociąg
    jacek.killman napisał:
    który na szlaku do Oleśnicy zbliża się przecież do prędkości światła.

    Ezt serii EN57 (a takie obsługują relacje osobowe tu zazwyczaj) zwykły także na
    tym szlaku podróżować z V = 100 km/h. Wyhamować się tym da ze 100 (hamulce
    klockowe Oerlikon ep) dość sprawnie na drodze... jakieś 350-400 m. To krótko.
    Dla porównania skład 10 wagonów osobowych z maszyną typu "Anglik", na hamulcach
    Oerlikona O-R klockowych, ze 120 km/h awaryjnie zatrzymuje się na drodze 500-600 m.



    Temat: Szlak św. Jakuba rwie się we Wrocławiu
    Szlak św. Jakuba rwie się we Wrocławiu
    Tym którzy faktycznie chcą się dowiedziec o co z tym Jakubem chodzi
    polecam link www.camino.net.pl Dodam że ekipa która to organizuje
    wcale nie jest jakaś specjalnie ,,czarna'' całość należy traktować
    nie tyle religijnie co raczej religijno-turystyczno-krajoznawczo.
    Jacek



    Temat: Zmarł Jacek Kaczmarski
    smutne te święta - śmierć i śmierć, nieszczęście. Smutno mi, nie tylko
    dlatego, że Pan Jacek umarł. Także dlatego, że przegrał z chorobą - chciałbym
    zobaczyć, że Wielki Człowiek zwycięża Nieszczęśliwy Dar, że radzi sobie z
    Niezwyciężonym.
    Smutno.

    Panie Jacku, będę pamiętał o Panu nie tylko słuchając Pana piosenek.

    "w nas jest Raj, Piekło i do obu szlaki"




    Temat: Dwumiasto Słupsk-Ustka
    Dwumiasto Słupsk-Ustka
    Już niedługo na mapach Polski oprócz Trójmiasta będzie można znaleźć także
    Dwumiasto. Takie są marzenia włodarzy Słupska i Ustki. Prezydent Słupska
    Maciej Kobyliński i burmistrz Ustki Jacek Graczyk podpisali w
    lipcu "deklarację Dwumiasta". Na jej mocy nadal będą funkcjonowały dwa
    odrębne samorządy, które jednak mają wspólnie uzgadniać decyzje gospodarcze i
    administracyjne oraz promować nowy organizm miejski.
    Pomysł zaakceptował wojewoda pomorski. - Łączymy nadmorski kurort i miasto
    oferujące turystom atrakcje kulturalne, zabytki oraz... hipermarket - mówi
    prezydent Słupska.
    - Zawsze byliśmy jednością, a nasz port rozwijał się dzięki hanzeatyckiemu
    Słupskowi
    - dodaje burmistrz Ustki. Dotąd łącznikiem między miastami była sieć
    autobusów i pociągów, drogi rowerowe i szlak kajakowy. Zimą wielu z 17
    tysięcy mieszkańców Ustki szuka pracy w stutysięcznym Słupsku. W Ustce
    znajduje się za to filia oddziału położniczego słupskiego szpitala.
    Samorządowe akuszerki rodzącego się Dwumiasta wierzą, że oba miasta połączy
    więź równie silna, jak Gdańsk z Sopotem i Gdynią.

    - wszystko ładnie pięknie ale..prezydentem Ustki jest niejaki Jacek graczyk
    który niedawno wsławił się wiernopoddańczym hołdem dla radia Maryja i jej
    dyrektora ojca Rydzyka zaś prezydentem Słupska jest pan Kobyliński który jest
    ponoć wiernym fanem NIE oraz Faktów i Mitów...nic dobrego nie wróżę ze
    skrzyżowania ognia z wodą...




    Temat: Zmiany w rozkładzie. Są nowe połączenia kolejowe
    jacek.killman napisał:

    > Pociągi InterRegio nie są zbyt atrakcyjną propozycją. Wprowadzanie
    > wewnętrznej konkurencji pomiędzy spółkami PKP (PR i Intercity) dla
    > nikogo nie wróży nic dobrego. Zacofane technicznie i taborowo
    > Przewozy Regionalne powinny raczej skoncentrować się na poprawie
    > standardu połączeń lokalnych, do których obsługi zostały powołane.
    > Natomiast IC - skoro już przejęły pociągi międzyregionalne - winny
    > podjąć działania naprawcze właśnie w tym kierunku. A jest co robić.
    > Wymiany lub kapitalnego remontu wymaga niemal cały tabor.

    A prawda jest taka że ten moloch jest niereformowalny.Są aktualizowane cenniki
    za usługi i to wszystko.Generalnie nie dba się o komfort podróży .Pieniądze
    które wielokrotnie pod presją strajków otrzymuje PKP po prostu przejada.Szlaki
    kolejowe ,infrastruktura są w rozsypce.Prędkości szlakowe z roku na rok
    spadają.Ot przypomnę lokalne podwórko.Pociągi do Torunia z Bydgoszczy odległość
    bez mała 50 km pokonują prawie w godzinę.Jaka to konkurencja dla transportu
    kołowego.Mało tego PKP na tym odcinku pomimo że wszystkie składy poruszają się
    z prędkością ponad 50km/h stosuje zróżnicowaną taryfę .Po prostu nieuczciwość i
    tyle!




    Temat: Zaleje nas morze wódki czy będzie normalnie?
    Zaleje nas morze wódki czy będzie normalnie?
    Hm...Niech będzie i 1000 punktów sprzedaży. Niech będzie. Problem nie w tym
    ile jest punktów sprzedaży, problem w tym gdzie one są. Niezorientowani niech
    sie przejadą szlakiem sklepów osiedlowych Północy, Tysiąclecia i innych
    dzielnic... najlepiej letnią porą. Zobaczą wtedy "kwiat" młodzieży
    częstochowskiej i tej młodszej i tej starszej oblegający same sklepy i ich
    pobliże. Kwiat nawalony, bluzgający, zajszczany i zarzygany nierzadko. A obok
    tego "kwiatu" przechadzają sie matki z dziecmi, same dzieci. Zaiste bardzo
    wychowawczy obrazek. Sam mieszkam w bloku obok którego jest sklep, który
    zarabia głównie na wódzie i piwie... 500 metrów dalej jest Real, 300m -
    biedronka... kto w nim kupi coś innego jak tylko piwsko i wódę??? Niech będzie
    i 1000 punktów sprzedaży alkoholu, ale niech te 1000 punktów regularnie
    odwiedza straż miejska, niech egzekwuje zakaz spożywania alkoholu w miejscach
    publicznych... Niech pilnuje, żeby sprzedawcy nie sprzedawali alkoholu
    małoletnim co jest w tych sklepach nagminne. Czemu moje dzieci mają słuchac i
    patrzec na bełkoczący motłoch????
    Prawda tez jest taka, że te sklepy osiedlowe w 90% zaopatruja właśnie ten
    motłoch, gó...arzy, którzy nie za bardzo wiedzą co zrobic ze swoim
    czasem...Nikt tam nie kupuje Jacka Danielsa ani Cabarnet Sauvignon... tam
    schodzi najtańsze piwsko w plastikowych butelkach, tanie wina i wóda... no i
    coca cola na zapitkę.
    Moim zdaniem w sklepach osiedlowych nie powinno byc alkoholu, albo niech
    będzie ale niech dwa razy dziennie pod każdym będzie patrol policji albo SM.



    Temat: Polonia Przemyśl - Kolporter Korona Kielce 2:1 ...
    doprawdy szlak mnie już trafia jak patrze na gre piłkarzy. kolporter obiecywał
    gruszki na wierzbie i co??? jest wiielkie gówno. panowie po pierwsze: należy
    wziąść trenera dobrego i go w klubie zatrudnić. Panowie włodzimierz gąsior i
    jacek zieliński są bez pracy a pragne przypomnieć że to trenerzy za których
    Korona uzyskiwała awanse i grała w 1/8 pucharze Polski !!! po drugie należy
    ściągnąc naprawde dobrych piłkarzy bo ten skład który jest obecnie moze tylko
    spaść do 4 ligi!!! zróbcie coś wy z kolportera wielcy działacze a jak nie to
    przestańcie sponsorować bo niezłą kaszanke odpieprzacie. nie w tym rzecz. albo
    dobrze sponsorujecie albo dajcie sobie spokój.



    Temat: J. Kaczyński wie dlaczego Tusk nie kandyduje. T...
    Szybkie pytanie do Junkra - czy padre Tadeo udzielił Wam dyspensy na
    czytanie tego zaplutego karła reakcji, jakim jest GW i jej
    judeokratyczny portal. Wstydźcie się, bo przecież Wy Polacy
    najprawdziwsi czytacie tylko polskie media - Was tu przecież nie ma.
    A tak poważnie, od kiedy to niejaki Nowak ambasador wie coś o
    Polsce, skoro pełnymi garściami czerpał z "doprodziejstw" PRL-u?
    (nie boję się procesu - podpisałem się). Prawie tak bardzo jak
    pochodzący z Unii Demokratycznej: Tadeusz Mazowiecki, Jacek Kuroń,
    Władysław Frasyniuk, Zbigniew Janas i inni. Przepraszam tych
    wszystkich Panów, że "zestawiłem" ich z
    ni(e)jakim Nowakiem Robertem (coś tam, coś tam), ale jak czytam tych
    oświeconych bunkrów to mnie szlak trafia.



    Temat: Artystyczny? marsz? śladami Holokaustu?
    Pretekstem rozmowy z Jackiem Olejnikiem jest sobotnia akcja izraelskiej grupy
    Public Movement, która poprowadzi nas zwyczajowym szlakiem żydowskich wycieczek
    po Warszawie, od Umschlagplatzu do Pomnika Bohaterów Getta. Artyści chcą
    zaproponować nowe, świeże spojrzenie na tę trasę i przełamać schemat tych
    wycieczek. Pedagodzy z MHŻP, choć zupełnie innymi metodami, starają się robić to
    samo.
    miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95190,6503133,Jaka_Warszawe_widzi_wycieczka_z_Izraela_.html




    Temat: Nowa fabryka 3M - 500 miejsc pracy we Wrocławiu
    Wrocławowi pomaga atrakcyjne położenie - blisko Niemiec i Czech, na szlaku komunikacyjnym. Te firmy by inwestowały nawet z SLD w samorządzie...

    Gość portalu: Jacek napisał(a):

    > Popatrzcie, kto ma większość we władzach samorządowych, a potem na wiosnę sami
    > tak zagłosujcie...




    Temat: Pamiętacie?????
    Pamiętacie?????
    Ballada wrześniowa
    Długośmy na ten dzień czekali
    Z nadzieją niecierpliwą w duszy
    Kiedy bez słów Towarzysz Stalin
    Na mapie fajką strzałki ruszy.

    Krzyk jeden pomknął wzdłuż granicy
    I zanim zmilkł zagrzmiały działa
    To w bój z szybkością nawałnicy
    Armia Czerwona wyruszała.

    A cóż to za historia nowa?
    Zdumiona spyta Europa,
    Jak to? To chłopcy Mołotowa
    I sojusznicy Ribbentropa.

    Zwycięstw się szlak ich serią znaczy
    Sztandar wolności okrył chwałą
    Głowami polskich posiadaczy
    Brukują Ukrainę całą.

    Pada Podole, w hołdach Wołyń
    Lud pieśnią wita ustrój nowy,
    Płoną majątki i kościoły
    I Chrystus z kulą w tyle głowy.

    Nad polem bitwy dłonie wzniosą
    We wspólną pięść co dech zapiera
    Nieprzeliczone dzieci Soso,
    Niezwyciężony miot Hitlera.

    Już starty z map wersalski bękart,
    Już wolny Żyd i Białorusin
    Już nigdy więcej polska ręka
    Ich do niczego nie przymusi.

    Nową im wolność głosi "Prawda"
    Świat cały wieść obiega w lot,
    Że jeden odtąd łączy sztandar
    Gwiazdę, sierp, hakenkreuz i młot.

    Tych dni historia nie zapomni,
    Gdy stary ląd w zdumieniu zastygł
    I święcić będą nam potomni
    Po pierwszym września - siedemnasty.

    I święcić będą nam potomni
    Po pierwszym - siedemnasty.

    Jacek Kaczmarski
    1982




    Temat: 17 września - pamiętam. Pamiętacie?
    17 września - pamiętam. Pamiętacie?
    Bo chyba warto pamiętać...

    "Ballada wrześniowa"

    Długośmy na ten dzień czekali
    Z nadzieją niecierpliwą w duszy
    Kiedy bez słów Towarzysz Stalin
    Na mapie fajką strzałki ruszy.

    Krzyk jeden pomknął wzdłuż granicy
    I zanim zmilkł zagrzmiały działa
    To w bój z szybkością nawałnicy
    Armia Czerwona wyruszała.

    A cóż to za historia nowa?
    Zdumiona spyta Europa,
    Jak to? To chłopcy Mołotowa
    I sojusznicy Ribbentropa.

    Zwycięstw się szlak ich serią znaczy
    Sztandar wolności okrył chwałą
    Głowami polskich posiadaczy
    Brukują Ukrainę całą.

    Pada Podole, w hołdach Wołyń
    Lud pieśnią wita ustrój nowy,
    Płoną majątki i kościoły
    I Chrystus z kulą w tyle głowy.

    Nad polem bitwy dłonie wzniosą
    We wspólną pięść co dech zapiera
    Nieprzeliczone dzieci Soso,
    Niezwyciężony miot Hitlera.

    Już starty z map wersalski bękart,
    Już wolny Żyd i Białorusin
    Już nigdy więcej polska ręka
    Ich do niczego nie przymusi.

    Nową im wolność głosi "Prawda"
    Świat cały wieść obiega w lot,
    Że jeden odtąd łączy sztandar
    Gwiazdę, sierp, hakenkreuz i młot.

    Tych dni historia nie zapomni,
    Gdy stary ląd w zdumieniu zastygł
    I święcić będą nam potomni
    Po pierwszym września - siedemnasty.

    I święcić będą nam potomni
    Po pierwszym - siedemnasty.

    Jacek Kaczmarski
    1982




    Temat: 17 Września 1939 czy powinniśmy obchodzić
    Ballada wrześniowa
    Długośmy na ten dzień czekali
    Z nadzieją niecierpliwą w duszy
    Kiedy bez słów Towarzysz Stalin
    Na mapie fajką strzałki ruszy.

    Krzyk jeden pomknął wzdłuż granicy
    I zanim zmilkł zagrzmiały działa
    To w bój z szybkością nawałnicy
    Armia Czerwona wyruszała.

    A cóż to za historia nowa?
    Zdumiona spyta Europa,
    Jak to? To chłopcy Mołotowa
    I sojusznicy Ribbentropa.

    Zwycięstw się szlak ich serią znaczy
    Sztandar wolności okrył chwałą
    Głowami polskich posiadaczy
    Brukują Ukrainę całą.

    Pada Podole, w hołdach Wołyń
    Lud pieśnią wita ustrój nowy,
    Płoną majątki i kościoły
    I Chrystus z kulą w tyle głowy.

    Nad polem bitwy dłonie wzniosą
    We wspólną pięść co dech zapiera
    Nieprzeliczone dzieci Soso,
    Niezwyciężony miot Hitlera.

    Już starty z map wersalski bękart,
    Już wolny Żyd i Białorusin
    Już nigdy więcej polska ręka
    Ich do niczego nie przymusi.

    Nową im wolność głosi "Prawda"
    Świat cały wieść obiega w lot,
    Że jeden odtąd łączy sztandar
    Gwiazdę, sierp, hakenkreuz i młot.

    Tych dni historia nie zapomni,
    Gdy stary ląd w zdumieniu zastygł
    I święcić będą nam potomni
    Po pierwszym września - siedemnasty.

    I święcić będą nam potomni
    Po pierwszym - siedemnasty.

    Jacek Kaczmarski
    1982




    Temat: Nobel do wzięcia!!!
    na forum w usenet p. vel px:
    "Wiec powiem Panu ze przez ten weekend zrobilem kilka serii
    doswiadczen z lozyskiem gazowym oraz hamulcem z kontrolowana sila
    hamowania w granicach +-5% wartosci nominalnej i nie zaobserwowalem
    aby pojawily sie anomalne sily zmieniajace znacznie czas hamowania.
    Im mniejszy udzial w momencie hamujacym mialy sily oporu w lozyskach
    tym mniejsze roznice czasow hamowania mozna bylo zaobserwowac."
    jak mozna w ciagu paru dni zorganizowaprzet i zrobic pomiary - wg. mnie Pan
    Profesor faktycznie w tajemnicy zrobil ten pomiar juz dawno pewnie wtedy jak
    wystepowal jeszcze jako ich sojusznik i wspolautor - wrocil do Cambridge i
    zrobil dokladnie taki pomiar jak tu opisuje i mu nie wyszedl - szlak go trafil
    i zaczal sie mscic! A po latach usiluje na tym forum sie dowiedzic dlaczego mu
    nie wyszlo a temu Mazurowi wychodzi i jeszcze smial to opublikowac - stad te
    emocje i nie przyjmowanie faktow podawanych przez Mazura np." dysk rotora jest
    z pleksiglasu daje inne diametralnie wyniki niż dysk z teflonu pomimo ze
    rotowaly na tej samej osi i lozyskach" - przeciez od razu widac ze to nie
    tarcie!Mazur robil swobodna rotacje a p. vel px vel Jacek kontrolowal
    hamowanie - to diametralnie inny pomiar! - lozyska gazowe daja maly moment sil
    oporu ale wzgledna duza tolerancje - reasumujac efekty badane przez Mazura
    wcale nie musialy sie tam "objawiac". Badaczu p. vel reszta jak odkryto cos
    nowego to najperw sie sprawdza na dokladnie takiej samej aparaturze a potem ja
    odrobine stopniowo zmienia bo sie nie wie o tym nic - bo to nowe! Brak pokory
    prowadzi do frustracji tylko...!Ale jaja!!!




    Temat: kaliskie muzea projekty
    Tak, ale nowe muzea w Kaliszu należytworzyć , niezależnie od tego
    czy nam zabrano Biennale Grafiki, czy nie. Priorytet ma oczywiście
    Muzeum Historycvzne Miasta Kalisza.
    Ma Kazimierz swoje Muzeum Złotnictwa(jako placówka Muzeum
    Nadwiślanskiego) , to Kalisz może mieć Muzeum Sreber przy kaliskim
    MOZK nawet, ale w oddzielnym obiekcie.

    Zobaczcie jakie ma pomysły nowy (z konkursu) dyrektor MN p.Jacek
    Serafinowicz - chce utworzyć związek muzeów nadwiślańskich.

    www.kazimierzdolny.pl/news/nowy_dyrektor_muzeum_nadwislanskiego/1249.html

    A my w kwestii Szlaku Bursztynowego i grodzisk piastowskich ledwie
    usta otwieramy.



    Temat: Dobre i złe serwisy samochodowe w Rzeszowie
    nie pochodzę z podkarpacia - a w rzeszowie mieszkam od 4 lat i w związku z tym sam "przecierałem" szlaki w różnych warsztatach - byłem w kilku (ok.8) - już nawet ich nazw nie pamiętam i na żadnym się raczej nie zawiodłem, ale to zapewne zależy od problemu jaki jest w aucie.
    z tym, że odkad "zasmakowałem" napraw w sziku w tyczynie - stałem się ich wiernym klientem.
    obsługa rzeczowa, ceny takie jak wszędzie, wiedza duża, informacja dla klienta też rzeczowa, asortyment w pełnej krasie, pracują według standardu ISO - więc mają jasne zasady - i to mi odpowiada, oczekując na naprawę auta mam możliwosć podejrzenia na monitorze co mechnik robi przy moim aucie, nie pamiętam ile stanowisk jest - ale chyba około 10.
    największy problem - to dodzwonienie się do nich, no i mają tak duży ruch, że trzeba się dużo wcześniej umawiać na naprawę - ale to chyba też o czymś świadczy..
    pozdrawiam
    jacek




    Temat: Wędruj ze mną górsko i nizinnie
    Zapraszam Was wszystkie: Iga, Aga i Jola jedźcie z nami połazić po Tatrach
    słowackich ale zaczniemy w Małej Fatrze to urokliwe góry, po drodze wstąopimy
    na dzień do największego słowackiego aquaparku. Będzie też zwiedzanie
    Oravskiego zamku i nocleg na dziko w górach, oprócz tego wejście na Gerlach z
    przewodniekiem oraz urocze Zielone pleso pod Jagnięcym szczytem. DLa
    wytrwałych również wyprawa w mało odwiedzane Tatry Bielskie i być może do
    słowackiego raju. Jest tak wiele szlaków do przetarcia i tylko osób brak. Na
    razie jest nas dwójka pewna: Łazik i Jacek, dodatkowo może jeszcze Arek, może
    Iwona, może jeszcze ktos zgłosi swój akces do grupy choć na część trasy.
    Czekamy Na Was z otwartymi ramionami, namiotami i sercami ;)
    w każdym razie macie czas do namysłu do 31 lipca



    Temat: Czy każdy chłopiec musi mieć na imię Kubuś???
    Czy bezdzietni nie mają ciekawszych tematów do dyskusji ;DD

    Ja znam jednego Kubusia - tak naprawdę nie wyobrażam sobie by mógł mieć inaczej
    na imię- po prostu pasuje do niego. U nas mój brat leci z trendami i obie córki
    mają imiona górujące w okresie gdy się rodziły. Nasz syn dostał imię mało
    popularne- głównie dlatego że nazwisko ma takie jak co druga osoba w naszej
    wiosce więc niech się jakoś chłopaka wyróżnia.
    Choć mnie bardziej od popularnych imion denerwują imiona z przeciwnej pełci jak:
    Jarosława, Stanisława, Waldemara, Eugenia itd. Drażni mnie też nadawanie imion
    rodzeństwu zaczynających się na tą samą literę np. Piotr-Paweł, Robert-Rafała,
    Jacek-Jarek itd. przy tym mnie szlak trafia bo jak słabo znam ludzi to ciężko mi
    zapamiętać które jest które i się mylę.
    A co do polotu rodziców to chyba najmniej mieli go moi dziadkowie: dwie córki,
    pierwsza dostała imię po ojcu druga po matce ;DDD



    Temat: Pasażerowie stłoczeni jak sardynki
    Apel do PKS Sokołów Podlaski
    Proszę wszystkich Pasażerów o wysyłanie maili do Prezesa PKS SOKOŁÓW PODLASKI -
    pan Jacek NIEMIRSKI - z prośbami o uruchomienie nowej linii Autobusowej z
    Warszawy do Wołomina i Tłuszcza: obsługiwanej przegubowymi Ikarusami i
    funkcjonującej tylko w okresie remontu szlaku kolejowego.

    Mail do PKS: pks_sekretariat@wp.pl



    Temat: Rajeckie Teplice czy Oravice?
    witam
    nie bylem w Rajeckich Teplicach, i nie wiem co tam jest extra poza termami.
    Oravice są w Tatrach wiec oferują dodatkowe atrakcje np blisko basenów jest
    super Juraniowa Dolina z interesującym Kanionem. W zasięgu jest kilka
    interesujących niezbyt trudnych szlaków. Zawsze można wyskoczyć do Orawskiego
    Zamku, Nad zalew w Namestowie, czy nawet do Chochołowa czy Zakopanego
    pozdrav
    Jacek




    Temat: Dobry lekarz prowadzący - Kraków...
    Chyba każda dziewczyna, która rodziła u dr Jacka Wójcika jest z niego bardzo
    zadowolona. Bardzo ciepły, serdeczny, fachowy, daje poczucie spokoju i
    bezpieczeństwa. Oprócz tego zawsze fajnie mi się z nim rozmawiało. Przy
    porodzie był niezastąpiony. Tylko dzięki niemu czułam się spokojna na sali
    porodowej. Poza tym prawie żadnych kolejek do gabinetu no i jest pod komórką w
    kazdej chwili. Przyjmuje porody na Siemiradzkiego. Cena wizyty 70 zł,
    przyjmuje na Szlaku,, tel do gabinetu 6339931. Polecam

    Magda z całkiem niedawno urodzoną Elizką



    Temat: dojdą do fircyka?
    dojdą do fircyka?
    Akurat z wagonów usypali. Po co by się tak mieli męczyć, skoro im może fircyk
    prosto na autko nasypać? I pewnie nasypał. Teraz miejmy nadzieję, że i oni
    zaczną sypać na fircyka.

    Paser węglowy chciał skorumpować policjantów
    (Gazeta Wyborcza, piet 23.03.2005, dodane: 2005.3.25, 13:17)
    2 tys. zł łapówki oferował policjantom właściciel składowiska węgla w
    Mysłowicach. Funkcjonariusze wykryli, że kupuje on węgiel usypywany z
    pociągów.
    W trakcie rutynowej kontroli składowiska węgla przy ul. Mikołowskiej
    policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy przywieźli ponad tonę miału. Nie
    mieli jednak żadnych dokumentów, potwierdzających jego pochodzenie.
    - Okazało się, że usypali go z pociągu na szlaku kolejowym w Katowicach
    Giszowcu - mówi aspirant Jacek Pytel z zespołu prasowego śląskiej policji.
    Chwilę później do składu przyjechał kolejny samochód, którym przywieziono
    węgiel, także kradziony.
    - Właściciel składu poprosił funkcjonariuszy, aby zapomnieli o sprawie.
    Oferował im 2 tys. zł - mówi Pytel.
    Policjanci odrzucili propozycję korupcyjną i poinformowali o tym
    przełożonych. Teraz właścicielowi składu oprócz paserstwa grozi zarzut
    usiłowania skorumpowania funkcjonariuszy państwowych.




    Temat: Droga Mleczna w Radomiu
    teta1985 napisał:
    >Szkoda, że w UM
    > mało kto myśli podobnie jak my… :(

    Mam nadzieję że myślą podobnie, tylko po cichu, nie na forum.

    Ewentualnie ktoś w urzędzie miasta czyta to forum i może pomysł ten zainspiruje
    do realizacji.

    W końcu przecież przy realizacji Parku Mlecznej www.parkmleczna.pl/
    będzie choćby częściowo pomysł ten realizowany. Wystarczy tylko przedłużyć trasę
    od zalewu na Borkach do Muzeum Wsi Radomskiej(ostatnio Jacek Słupek prezentował
    radnym wartość i plany ochrony przyrodniczej tego odcinka)

    Korektę przebiegu zielonego szlaku turystycznego między Starym Ogrodem a ul
    Rybną, Selgrosem do lasu Kapturskiego można przeprowadzić już dziś:)

    W końcu Pan Prezydent, wraz z gronem urzędników byli uczestnikami Akcji Droga
    Mleczna polegającej na sprzątaniu doliny rzeki, więc choćby stąd znają teren.



    Temat: Nikiszowiec - artykuły i publikacje
    Filmowy szlak

    Śląskie Centrum Dziedzictwa Kulturowego w Katowicach od kilku miesięcy buduje
    portal z filmami o zabytkach naszego regionu. Dostępnych jest już ponad 30
    krótkich obrazów pogrupowanych w kilku działach: archeologia, architektura,
    etnografia, sensacje i odkrycia, muzea, krajobrazy, zabytki techniki, galerie. W
    każdym z nich są już pierwsze filmowe prezentacje najciekawszych miejsc woj.
    śląskiego. W dziale "Krajobrazy" odnajdujemy Jurę Krakowsko-Częstochowską i
    wyszczerbione przez czas zamki w Mirowie, Bobolicach, Smoleniu, Ogrodzieńcu. W
    dziale: "Architektura" jest m.in. kościół św. Józefa w Zabrzu, dworzec PKP w
    Bielsku, Zamek Prezydenta w Wiśle, a wśród zabytków techniki - Królewska Huta w
    Gliwicach. Przewodnikami po tych miejscach są historycy sztuki, architekci,
    miłośnicy zabytków. Przedsmak tego interesującego programu opieki nad zabytkami
    poznać można na stronie internetowej Śląskiego Centrum Dziedzictwa Kulturowego w
    Katowicach (www.scdk.pl), gdzie już znajduje się zapowiadany adres:
    www.silasiaheritage.tv. Inauguracja programu planowana jest na koniec kwietnia
    br. - Produkowane są kolejne filmy, ale chcemy też wykorzystać, za zgodą TVP,
    odcinki "Osobliwości" i "Spotkania z przeszłością", w których kiedyś
    prezentowałem zabytki Śląska - mówi dr Jacek Owczarek, dyrektor Centrum.




    Temat: ok. 50-letni górołaz poszukiwany
    Kupuj model damski i niezbyt wysokie, jeśli nie zamierzasz wędrować po szlaku z
    ciężkim plecakiem. Ja jestem zadowolona z butów Jacka Wolfskina. Są lekkie,
    wygodne, mają bardzo stabilny wibram (co ważne na mokrej skale, ale tylko na
    granitowej, bo na wyślizgane, mokre wapienie nie ma rady).



    Temat: O regionie karkonoskim w TV Polonia
    O regionie karkonoskim w TV Polonia
    Dziś, tj. 27.06.2006, w godzinach 10:45 do 11:00 w TV Polonia przedstawiono
    program zatytułowany "Splątane szlaki"

    Był to program mówiący o współpracy polsko - czeskiej w dziedzinie ochrony
    środowiska w Karkonoszach. Autorzy programu ukazali, że oba kraje mają
    wspólne interesy w ochronie dziedzictwa przyrodniczego. Ukazano także
    rozbieżności - zarówno Czesi jak i Polacy konkurują ze sobą w pozyskaniu jak
    największej liczby turystów z obu krajów i z zagranicy. Program ten ukazał
    jak Polacy w tej konkurencji niestety zdecydowanie przegrywają.

    Potwierdza się więc opinia Jacka Musiała z Karkonoskiej Organizacji
    Turystycznej „Śnieżka”, który na konferencji we Wrocławiu powiedział: "My
    mamy doskonałe strategie, mamy doskonałe prawo. Czesi mają turystów i jest to
    powiedziałbym, rzecz zasadnicza."

    Pozdrawiam

    Lech

    www.kspoz.prv.pl/



    Temat: Jakie góry kochacie najbardziej
    Nie no, nie miałem na myśli stonki; ta jest chyba tylko w niektórych regionach
    Karkonoszy, w okolicach Stogu Izerskiego (kuracjusze z Bad Flinsbergu,
    przepraszam, Świeradowa:)), może w lecie w okolicach Hali pod Śnieżnikiem i w
    Górach Stołowych (Szczeliniec, Błędne Skały). Reszta - naprawdę czasem idąc mam
    wrażenie że znakarz pomalował szlak specjalnie dla mnie :) I to jest piękne. A
    pogórza - jak dotąd miałem okazję jedynie Kaczawskie, kawałek Izerskiego i
    Paczkowskie - piękne widoki :) (np z wieży widokowej na Radagaście k.
    Myśliborza albo z okolic Paczkowa na Jeseniki i Rychlebské Hory)

    Pozdrawiam

    Jacek




    Temat: 17 września - dzień wyzwolenia

    www.youtube.com/watch?v=3-Oc4_8t2VQ
    Jacek Kaczmarski - Ballada wrześniowa
    Długośmy na ten dzień czekali
    Z nadzieją niecierpliwą w duszy
    Kiedy bez słów Towarzysz Stalin
    Na mapie fajką strzałki ruszy.

    Krzyk jeden pomknął wzdłuż granicy
    I zanim zmilkł zagrzmiały działa
    To w bój z szybkością nawałnicy
    Armia Czerwona wyruszała.

    A cóż to za historia nowa?
    Zdumiona spyta Europa,
    Jak to? To chłopcy Mołotowa
    I sojusznicy Ribbentropa.

    Zwycięstw się szlak ich serią znaczy
    Sztandar wolności okrył chwałą
    Głowami polskich posiadaczy
    Brukują Ukrainę całą.

    Pada Podole, w hołdach Wołyń
    Lud pieśnią wita ustrój nowy,
    Płoną majątki i kościoły
    I Chrystus z kulą w tyle głowy.

    Nad polem bitwy dłonie wzniosą
    We wspólną pięść co dech zapiera
    Nieprzeliczone dzieci Soso,
    Niezwyciężony miot Hitlera.

    Już starty z map wersalski bękart,
    Już wolny Żyd i Białorusin
    Już nigdy więcej polska ręka
    Ich do niczego nie przymusi.

    Nową im wolność głosi "Prawda"
    Świat cały wieść obiega w lot,
    Że jeden odtąd łączy sztandar
    Gwiazdę, sierp, hakenkreuz i młot.

    Tych dni historia nie zapomni,
    Gdy stary ląd w zdumieniu zastygł
    I święcić będą nam potomni
    Po pierwszym września - siedemnasty.

    I święcić będą nam potomni
    Po pierwszym - siedemnasty.




    Temat: wrócą chłopcy z wojny jak należy...
    Tak w ogole to jaki jest tytul tego dziela?
    I jeszcze cos znalezionego na necie:)

    Fragment piosenki Jacka Kleyffa o aktorach jadących dorobić w
    telewizji
    ,,Chodzi Papkin chodzi po pociągu z Łodzi,
    a Łokietek siedzi - jedzie być majorem przed telewizorem.
    Papkin zagra szpiega, majora Łokietek - zwycięży socjalizm , a
    szpieg będzie z Niemiec"

    I jeszcze tekst popularnej onegdaj pieśni ( autor : Franciszek
    Zbieniewski)

    I znów się pieśń na usta rwie
    SP hej SP
    Nieodłączne siostry dwie, Młodzież i SP.
    Szumem wabi morza siny brzeg,
    Wzywa pieśń Warszawy.
    Rytmem łopat rozdzwonimy wnet,
    Piastowskie szlaki sławy.

    i tegoż autora
    (to tak przy okazji dyskusji z innego watku o tym czyja sa jakie
    ziemie:)
    Wara od Odry, od Nysy wara
    Od naszych granic precz!
    Ziemia to nasza piastowska stara,
    Zachód - to nasza rzecz.
    Nie Churchil nam wybrzeże dał,
    I Śląsk nie Byrnesa był.
    Ziemię tę polski żołnierz krwią zlał,
    Na niej praojciec żył.

    Przy okazji procesu Biskupa Kaczmarka chyba śpiewano ,,Nie Papież
    nam wybrzeże dał I Śląsk nie był biskupi"




    Temat: sowiecki czolg
    Wypada mi sie zgodzic, tym bardziej, ze w z tylu glowy mam takze inna piosenke
    Kaczmarskiego:

    "Ballada wrześniowa"
    Długośmy na ten dzień czekali
    Z nadzieją niecierpliwą w duszy,
    Kiedy bez stów Towarzysz Stalin
    Na mapie fajką strzałki ruszy.

    Krzyk jeden pomknął wzdłuż granicy,
    I zanim zmilkł zagrzmiały działa.
    To w bój z szybkością nawałnicy
    Armia Czerwona wyruszała.

    A cóż to za historia nowa?
    Zdumiona spyta Europa,
    Jak to? To chłopcy Mołotowa
    I sojusznicy Ribbentroppa.

    Jak to? To chłopcy Mołotowa
    I sojusznicy Ribbentroppa.

    Zwycięstw się szlak ich serią znaczy
    Sztandar wolności okrył chwałą.
    Głowami polskich posiadaczy
    Brukują Ukrainę całą.

    Pada Podole, w hołdach Wołyń,
    Lud pieśnią wita ustrój nowy.
    Płoną majątki i kościoły
    I Chrystus z kulą w tyle głowy.

    Nad polem bitwy dłonie wzniosą
    We wspólną pięść co dech zapiera
    Nieprzeliczone dzieci Soso,
    Niezwyciężony miot Hitlera.

    Już starty z map wersalski bękart,
    Już wolny Żyd i Białorusin,
    Już nigdy więcej Polska ręka
    Ich do niczego nie przymusi.

    Nową im wolność głosi "Prawda",
    Świat cały wieść obiega w lot,
    Że jeden odtąd łączy sztandar
    Gwiazdę, sierp, hakenkreuz i młot.

    Tych dni historia nie zapomni,
    Gdy stary ląd w zdumieniu zastygł
    I święcić będą nam potomni
    Po pierwszym września - siedemnasty.

    I święcić będą nam potomni
    Po pierwszym - siedemnasty.

    Jacek Kaczmarski, 1982



    Temat: Związkowiec pozostanie jednak kinem?
    Nic dodać nic ująć
    kompletna paranoja za ciężkie pieniądze z miasta i SFP czyli instytucji
    państwowej. Jacek B. za naszą kasę się pobawi. 20 mln to jakaś kuriozalna
    porażka. Tak jakby w Krakowie brakowało kin grających ambitny repertuar. Poza
    tym kto tam pójdzie, ręka w górę. Gdzie to leży? Związkowiec w świadomości ludzi
    umarł już dawno, a nie znajduje się na szlaku uczęszczanym przez ludzi. Wanda
    nie umarła sama z siebie, umarła bo opuścili ją widzowie.
    Polecam zorientować się w jakiej kondycji jest kino Polonia w Łodzi, które
    niedawno trafiło w ręce SFP, kilkudziesięciotysięczne straty co miesiąc, nie
    pozwalają nawet przypuszczać, że uda się im ożywić związkowiec.
    Kolejna próba zgarnięcia puli, nic więcej. Banda złodziei i tyle.




    Temat: MSZ Rosji o "wypaczaniu" wyników Jałty
    Cos dla fanow 17 wrzesnia
    Ballada wrześniowa
    Długośmy na ten dzień czekali
    Z nadzieją niecierpliwą w duszy
    Kiedy bez słów Towarzysz Stalin
    Na mapie fajką strzałki ruszy.

    Krzyk jeden pomknął wzdłuż granicy
    I zanim zmilkł zagrzmiały działa
    To w bój z szybkością nawałnicy
    Armia Czerwona wyruszała.

    A cóż to za historia nowa?
    Zdumiona spyta Europa,
    Jak to? To chłopcy Mołotowa
    I sojusznicy Ribbentropa.

    Zwycięstw się szlak ich serią znaczy
    Sztandar wolności okrył chwałą
    Głowami polskich posiadaczy
    Brukują Ukrainę całą.

    Pada Podole, w hołdach Wołyń
    Lud pieśnią wita ustrój nowy,
    Płoną majątki i kościoły
    I Chrystus z kulą w tyle głowy.

    Nad polem bitwy dłonie wzniosą
    We wspólną pięść co dech zapiera
    Nieprzeliczone dzieci Soso,
    Niezwyciężony miot Hitlera.

    Już starty z map wersalski bękart,
    Już wolny Żyd i Białorusin
    Już nigdy więcej polska ręka
    Ich do niczego nie przymusi.

    Nową im wolność głosi "Prawda"
    Świat cały wieść obiega w lot,
    Że jeden odtąd łączy sztandar
    Gwiazdę, sierp, hakenkreuz i młot.

    Tych dni historia nie zapomni,
    Gdy stary ląd w zdumieniu zastygł
    I święcić będą nam potomni
    Po pierwszym września - siedemnasty.

    I święcić będą nam potomni
    Po pierwszym - siedemnasty.

    Jacek Kaczmarski
    1982




    Temat: Góra Śnieżnik
    Wróciłem
    Tak jak pisaliście niebieski szlak jest najlepszy na rower.
    Podjazd dość długi i wyczerpujący, ale za to zjazd to istna rewelacja 30 minut
    i jesteś na dole.Polecam tą góre tym którzy wybierają się na Slężę rowerami tam
    jest o stokroć lepiej.

    pozdrawiam Jacek




    Temat: Pani Magdo Środo, pani się nie boi!
    Moje żądanie wynika z chęci równego traktowania podobnych zachowań czy zjawisk.
    Bez tego nawet Salomon nie zdołałby niczego poprawić. A kobiety samodzielnie i
    bez głupawej w sumie pomocy dają sobie coraz lepiej radę. Tu niezbędne są
    konkrety i wspólnie męsko damskie wypracowane propozycje, wypracowane na bazie
    sprzeczek i dyskusji a nie przy pomocy damskich klakierów. Żłobki to mit. Szlak
    mnie trafiał, gdy musiałem dziecko targać do żłobka. Dzieciak za żadne skarby
    nie chciał tam zostać. Natura tak to zorganizowała, ża dziecko wymaga przez
    długi okres czasu troskliwej opieki matki. Nic mu tego nie zastąpi, żaden
    żłobek i wątpie czy jest to opłacalne w dalszej perspektytwie. Dużo lepsze
    byłyby programy umożliwiające kobiecie powrót do normalnego życia zawodowego po
    przerwie spowodwanej macierzyństwem. W takich programach potrzebne są nie tylko
    kobiety ale i mężczyźni.

    Pozdr / Jacek



    Temat: Santorini - maj 2010 - mój pierwszy raz:)
    Witaj,
    Podziwiam Cię za konsekwencję w planowaniu wakacji już na wiele
    miesięcy naprzód - ja jednak trochę improwizuję. Wtrącę tylko małą
    uwagę, że w maju nie ma żadnych problemów z zakupieniem biletów
    promowych bezpośrednio w Pireusie. Moja ocena Santorini jest
    pozytywna. Bez problemów znajdzie się tam nocleg, ale te tanie nie
    znajdują się nad samą kalderą, lecz z drugiej strony. Ceny są
    normalne, to znaczy wszystko jest najdroższe nad kalderą, czyli z
    widokiem na wulkan. Wszędzie indziej jest taniej. Maj to dobry
    miesiąc na odwiedziny, chociaż morze jeszcze nie będzie miało
    pożądanej temperatury do kąpieli. Polecam szczególnie przejście na
    piechotę z Firy do miejscowości Ia (Oia), który to szlak wiedzie
    ścieżką po zboczu. Jest to około 10 km, ale naprawdę warto. Widoki
    niezwykłe. Wschód słońca z wysokości miasta Fira - obejrzeć
    (sfilmować) obowiązkowo. Słońce wynurza się jakby ze środka morza a
    nie z linii horyzontu, zjawisko złudzeniowe, ale jedyne w swoim
    rodzaju. Zachód słońca w Ia - też obowiązkowo. Jednym słowem -
    Santorini jest warta odwiedzin pod każdym względem. Ale i na Ateny
    proszę przeznaczyć choćby dwa dni. To miasto bardzo energetyczne
    jest.
    Pzdr
    Jacek




    Temat: Inicjatywa przedwyborcza kieleckiej Platformy O...
    Jacek Wolowiec wzial pozyczke na poprzednie wybory,ale PiS na czele
    z Edgarem zrobili go w konia.Wzieli szmal na wybory a wystawili go
    na jednym z komcowych miejsc.Wiec premiowane miejsce i dotacje szlak
    trafil.Ale chlopak sie jakos sprezyl i pozyczke splacil,pomimo poczatkowych
    problemow.Juz ponad piec lat temu widac bylo co znaczy Prawo i Spawiedliwosc
    w wykonaniu obedcnych wicie rozumicie,dycydentow!!!



    Temat: Coś tu śpiąco sie zrobiło
    No cóż, nowych wpisów brak, wobec tego pora coś niecos dodać. Jeśli chodzi o
    nowe filmy, w których uwieczniony został grodzisk, to trzeba wymienić "Tulipany"
    Jacka Borcucha (dworzec, a jakże) i trzyczęściowy film tv "Wielkie rzeczy"
    Krzysztofa Krauze, w którym to obrazie nasza zapadła, mazowiecka mieścina
    zagrała... kurort nadmorski (wystąpiły m.in. niektóre sklepy i podwórza, deptak
    - jako promenada wiodąca nad morze, cmentarz, kościół św. Anny, fabryka tarcz
    ściernych, dworzec, z którego odchodził pociąg do Gdańska, ul. Zondka, gimnazjum
    nr 3 i wiele innych obiektów grodziskich oraz sami grodziszczanie). W obu
    filmach poza grodziskiem zagrał Andrzej Chyra. Co zaś się tyczy pytania
    trudniejszego: chodzi o serial "zmiennicy" - wiadomo; grodzisk znajduje się na
    trasie szlaku, jaki bohaterowie przemierzają w ekspresowym tempie wioząc
    słynnego aktora (Jan Englert)do Krakowa. Grodziski dworzec nosi więc miano
    ktoregoś z miast położonych na tej trasie.



    Temat: kolej transsyberyjska
    Gość portalu: Jacek napisał(a):

    > Dobrze gdzie byłem:
    Poczytałam sobie trochę o Twoich podróżach... Na ferie jadę do Moskwy (w
    zasadzie nie wiem, ktory to już raz :)), trochę jeździłam po Rosji, Ukrainie,
    trochę mieszkałam w Moskwie i Petersburgu... Teraz marzę o Bajkale - mam
    nadzieję, że wakacje mi starcza...
    Przydadzą mi się na pewno Twoje informacje - mnie tam płackarta nie przeraża:)!
    to jest to!!!!!
    Pozdrawiam i... może do zobaczenia na szlaku:)




    Temat: Druga Pielgrzymka Niecierpliwych
    Druga Pielgrzymka Niecierpliwych
    W miniony weekend do historii przeszła Druga Pielgrzymka Niecierpliwych, która wyszła z Krakowa 26.07.2008 o godz. 4.00 rano, by przyjść do Częstochowy 27.07.2008 o godz. 16.00.

    Spośród dziesięciu uczestniczących osób, całą drogę przeszło pięć: Witold Bator, Jerzy Chanyszkiewicz, Jacek Hyży, Michał Matuszewski oraz Kuba Terakowski.

    Licząca 135 km trasa Drugiej Pielgrzymki Niecierpliwych prowadziła Szlakiem Orlich Gniazd (skracanym tam, gdzie to możliwe) przez: Kraków (26.07.2008, godz. 4.00) - Giebułtów (godz. 6.00) - Ojców (godz. 7.30) - Pieskową Skałę (godz. 9.30) - Troks (godz. 12.45) - Jaroszowiec Olkuski (godz. 14.45) - Stoki (godz. 16.45) - Podzamcze (godz. 19.00) - Morsko (godz. 23.45) - Zdów (27.07.2008, godz. 2.30) - Niegową (godz. 4.00) - Ostrężnik (godz. 6.30) - Krasawę (godz. 9.00) - Olsztyn (godz. 11.00) - Częstochowę (godz. 15.00).

    Szczegółowe informacje o Drugiej Pielgrzymce Niecierpliwych znajdują się na stronie terakowski.republika.pl/pielgrzymka2.htm

    A zdjęcia można zobaczyć pod adresem
    picasaweb.google.com/terakowski/Druga_Pielgrzymka_Niecierpliwych
    Pozdrawiam serdecznie!
    Kuba Terakowski



    Temat: Nasza ukubiona trasa!
    Moja ulubiona trasa to trasa na Jamną. Od Tarnowa tam i z powrotem jakieś 80
    km. Najlepsze jest to, że można tam dojchać na kilka sposobów. Ostatnio
    jechalismy dość trudnych czarnym szlakiem.
    Jamna to jets takie piękne miejsce.. To góra w okolicach Zakliczyna. Jest tam
    Bacówka i Dom św. Jacka, Są dwa piękne prawdziwie górlaskie chatki, są piekne
    widoki.
    Niestety zdjęć nie mam ( na razie). Mogę podać link do Bacówki.
    To jest miejsce gdzie odbyłam pierwszą większą wyprawę rowerową ( w sensie
    wspinania sie pod górkę). Polecam wszystkim z okolic ( i nie tylko).
    www.jamna.amu.edu.pl/index.php



    Temat: Wizyta dziennikarzy i szefów biur podróży
    Wizyta dziennikarzy i szefów biur podróży

    Wizyta dziennikarzy i szefów biur podróży
    marc2006-09-28, ostatnia aktualizacja 2006-09-28 15:41
    30 osób, dziennikarzy i pracowników biur podróży ze Śląska, Mazowsza i
    Małopolski odwiedziło wczoraj województwo świętokrzyskie. Przyjechali na
    zaproszenie m.in. urzędu marszałkowskiego. - To najlepszy sposób na promocję
    atrakcji turystycznych regionu. To konieczne, bo wiele kontaktów zostało
    zerwanych po katastrofie hali targowej w Katowicach. To właśnie tam odbywały
    się targi turystyczne, na których nasze województwo zawsze się mocno
    promowało, bo najwięcej turystów do nas przyjeżdża właśnie ze Śląska. Teraz
    musimy szukać nowych sposobów - mówi Jacek Kowalczyk, członek Zarządu
    Województwa Świętokrzyskiego. W programie trzydniowej imprezy są m.in. wizyta
    w Parku Jurajskim w Bałtowie, Żywym Muzeum Porcelany w Ćmielowie oraz
    prezentacja niektórych miejsc na tzw. Bursztynowym Szlaku, który ma
    przebiegać od Bałtyku po Węgry.



    Temat: Przypominam!
    Przypominam!
    Ballada wrześniowa
    Długośmy na ten dzień czekali
    Z nadzieją niecierpliwą w duszy
    Kiedy bez słów Towarzysz Stalin
    Na mapie fajką strzałki ruszy.

    Krzyk jeden pomknął wzdłuż granicy
    I zanim zmilkł zagrzmiały działa
    To w bój z szybkością nawałnicy
    Armia Czerwona wyruszała.

    A cóż to za historia nowa?
    Zdumiona spyta Europa,
    Jak to? To chłopcy Mołotowa
    I sojusznicy Ribbentropa.

    Zwycięstw się szlak ich serią znaczy
    Sztandar wolności okrył chwałą
    Głowami polskich posiadaczy
    Brukują Ukrainę całą.

    Pada Podole, w hołdach Wołyń
    Lud pieśnią wita ustrój nowy,
    Płoną majątki i kościoły
    I Chrystus z kulą w tyle głowy.

    Nad polem bitwy dłonie wzniosą
    We wspólną pięść co dech zapiera
    Nieprzeliczone dzieci Soso,
    Niezwyciężony miot Hitlera.

    Już starty z map wersalski bękart,
    Już wolny Żyd i Białorusin
    Już nigdy więcej polska ręka
    Ich do niczego nie przymusi.

    Nową im wolność głosi "Prawda"
    Świat cały wieść obiega w lot,
    Że jeden odtąd łączy sztandar
    Gwiazdę, sierp, hakenkreuz i młot.

    Tych dni historia nie zapomni,
    Gdy stary ląd w zdumieniu zastygł
    I święcić będą nam potomni
    Po pierwszym września - siedemnasty.

    I święcić będą nam potomni
    Po pierwszym - siedemnasty.

    Jacek Kaczmarski
    1982




    Temat: Żużel. Ekstraliga: Włókniarz Częstochowa - Unia...
    Żużel. Ekstraliga: Włókniarz Częstochowa - Unia...
    Proszę redaktora o nie komentowanie meczu w Maksie bo się myli niemiłosiernie
    i nie wiadomo kto jak co w biegu jedzie.Nagle Pan mówi że prowadzi Jacek
    Gollob a po biegu okazuje się że jest trzeci czy czwarty.Człowieka szlak chce
    trafić prez taką fuszere.Opanuj się chłopie i nie mów też że nagle Tomek
    Rempała jedzie , bo ręce opadają.Skończ z tą fuszerą.



    Temat: "Mamo! Widziałam Panią z telewizji" -Sławni nażywo
    O, ja tez widzialem pania Feldman!
    Na szlaku w Dolinie Koscieliskiej, blisko schroniska u jej konca, jakies 8 lat
    temu.

    Raz tez kupuje sobie w Leclerku w Olsztynie lekarstwa w aptece, a tu staje obok
    jakis niski, grubawy facet w czarnym dresie, mocno wyswiechtanym, w najtanszych
    klapkach (i skarpetkach - o zgrozo!) - Sojka na wakacjach. :)

    Raz tez w "Przystani" w Sopocie obserwowalem nawalonego jak stodola chudszego
    pana z MdM. :) Zenujace widowisko...

    W Zakopanem tez natknelismy sie raz na 2/3 Voxu w restauracji przy Krupowkach,
    bardzo kulturalni. A kilka dni pozniej na Kukiza w okolicach Krokwi (odwolany
    koncert Inwazji Mocy). Niziutki, sympatyczny bardzo. Mimo woni piwa. :)

    Neptunalia 1999 lub 2000 w Sopocie - w tlumie pod scena zrobilem sobie zdjecie
    z Jackiem Ziobro. Kolos! :)

    Zona z kolei do dzis wspomina jak leciala z Wroclawia do Warszawy z druzyna
    koszykarzy Slaska Wroclaw (lecieli na Eurolige). Ilekroc zobaczy Tomczyka lub
    Zielinskiego w TV - jest pisk!




    Temat: Po wycieku z IPN
    Pan Wildstein i moralność.

    Pan wildstein dokonał zwyczajnej kradzieży i nie wiem dlaczego jeszcze
    prokuratura się do niego nie dobrała. gdyby zwyczajny Kowalski skopiował plik
    należący do zachodniej korporacji to wzięła by go za d... policja i zrobiła mu
    kocioł w domu, a tu facet o mętnej przeszłości dokonuje zwykłego pospolitego
    przestępstwa i nic. I jeszcze ma czelność mówić, że zrobił to dla dobra..., dla
    czyjego na Boga?. Bo na pewno nie tych co w stanie wojennym nadstawiali karku w
    kraju, wtedy gdy on szendał się po paryskim bruki i pił aperitify z Maleszką. A
    potem dzielny Broniu wrócił do Krakowa i został (bez studiów i kwalifikacji)
    szefem Krakowskiej Rozgłośni Polskiego Radia, przy ulicy Szlak. I co Broniu,
    wtedy jeszcze szczupły, zrobił, rozp....ł redakcję, z tym samym świętym ogniem
    w kaprawych ślipiątkach wypieprzył z redakcji ludzi, którzy w czasach stanu
    wojennego krzepili nas swoim słowem i swoją odwagą, tak panie Wildstein odwagą
    wtedy kiedy był to jeszcze drogi towar. Za te dokonania paryski hunbejwin
    ówczesnego Predydenta Krakowa Jacka Woźniakowskiego dostał od niego z
    mieszkanie z zasobów Gminy w wyremontowanej na koszt miasta zabytkowej
    kamienicy przy ulicy Na Gródku, gdzie do tej pory ten spasiony rewolucjonista
    jest zameldowany. Jak się czyta jego felietony i artykuły w Rzeczpospolitej to
    chce się rzygać. I odruch ten legł u mnie wzmocnieniu po jego
    ostatnim "bohaterskim czynie".



    Temat: Prawda to czy fałsz?
    Prawda to czy fałsz?
    Na portalu Internetowego Systemu Informacji Turystycznej i Promocji Polski
    napisano o Siedlcach:

    "Rodowa siedziba Ogińskich jest obecnie największym miastem Podlasia. Malowni-
    czo położone jest wśród wzgórz Wysoczyzny Siedleckiej, nad rzeką Muchawką.
    Miasto powstało na skrzyżowaniu szlaków handlowych. W 1557 r. jako wieś Nowe
    Siedlce uzyskało prawa miejskie od króla Zygmunta Augusta, potwierdzone
    w 1746 r. przez Augusta III Sasa. Najlepszy okres rozwoju przypadł na wiek
    XVIII, kiedy to rozbudowano osadę i nadano jej obecny kształt urbanistyczny.
    Od 1809 r. była tu stolica departamentu Księstwa Warszawskiego, a następnie
    siedziba guberni Królestwa Polskiego. Dogodne położenie przy linii kolejowej
    sprzyjało rozwojowi osady. Wśród klasycystycznej zabudowy wyróżnia się oto-
    czony parkiem dawny pałac Ogińskich - obecnie siedziba biskupstwa Diecezji
    Podlaskiej.
    Przy rynku oglądamy kościół parafialny z klasycystyczną fasadą. Tuż obok ra-
    tusz zwany "Jackiem" z figurą Atlasa na wieży mieści zbiory muzeum regional-
    nego. Dominantą w panoramie miasta są wieże neogotyckiej katedry z barwnymi
    witrażami. Nad zalewem rzeczki Muchawki znajduje się ośrodek wypoczynkowy.
    W odległości 4 km na zachód w kierunku Warszawy znajduje się wieś Iganie -
    pole bitwy 10.IV.1831 r. z powstania listopadowego. Wojska polskie dowodzone
    przez gen. J. Prądzyńskiego pokonały wojska carskie. Na polu bitwy pomnik.

    www.poland-tourism.pl/note.asp?ld=PL&tf=PL&oi=desc/PL00000000Q14M19



    Temat: Portale, wstyd!!!

    [Ballada wrześniowa]

    Jacek Kaczmarski

    Długośmy na ten dzień czekali
    Z nadzieją niecierpliwą w duszy
    Kiedy bez słów towarzysz Stalin
    Na mapie fajką strzałki ruszy

    Krzyk jeden pomknął wzdłuż granicy
    I zanim zmilkł zagrzmiały działa
    To w bój z szybkością nawałnicy
    Armia Czerwona wyruszała

    A cóż to za historia nowa?
    Zdumiona spyta Europa
    Jak to? - To chłopcy Mołotowa
    I sojusznicy Ribentroppa

    Zwycięstw się szlak ich serią znaczył
    Sztandar wolności okrył chwałą
    Głowami polskich posiadaczy
    Brukują Ukrainę całą

    Pada Podole, w hołdach Wołyń
    Lud pieśnią wita ustrój nowy
    Płoną majątki i kościoły
    I Chrystus z kulą w tyle głowy

    Nad polem bitwy dłonie wzniosą
    We wspólną pięść, co dech zapiera
    Nieprzeliczone dzieci Soso
    Niezwyciężony miot Hitlera

    Już starty z map wersalski bękart
    Już wolny Żyd i Białorusin
    Już nigdy więcej polska ręka
    Ich do niczego nie przymusi

    Nową im wolność głosi "Prawda"
    Świat cały wieść obiega w lot
    Że jeden odtąd łączy sztandar
    Gwiazdę, sierp, hackenkreuz i młot

    Tych dni historia nie zapomni
    Gdy stary ląd w zdumieniu zastygł
    I święcić będą wam potomni
    Po pierwszym września - siedemnasty
    I święcić będą nam potomni
    Po pierwszym - siedemnasty!




    Temat: Analityk: działki to cenny grunt, szkoda ich ni...
    Gość portalu: jacek napisał(a):

    >> z punktu wiedzeni uciazliwosci lotnisko jest polozone wyjatkowo
    niekorzystnie -
    >
    > i wstyd sie upierac ze jest inaczej - w szczegolnosci rozbudowywac

    Widzisz, ja sie nie upieram, gdybys odpuscil autostrade, moglbys skierowac swoj
    wysilek tylko na jednym celu, a ja bym ci nie przeszkadzal. Dla mnie to
    lotnisko nie jest uciazliwe.

    >
    > podobnie z A2 - tego nie da sie zaklac w sporze 'centrum- nie centrum'
    >

    Ha ha ha - ale mozna to podlozyc Gorze Kalwarii. Spor Centrum- nie centrum nie
    ma znaczenia, byle bylo to z 50 kilometrow od Warszawy. Dla mnie, alienacja
    Warszawy z miedzynarodowych szlakow komunikacyjnych, moze miec tylko jeden
    skutek. Przeniesmy stolice, do cywilizowanego miejsca. Ja i tak zostane przez
    chwile w Warszawie, bo stolecznosc przeciez jest sprawa drugorzedna.




    Temat: Czytacie jeszcze ksiażki??
    > a z innych ? moze jeszcze taki Jozek od Korzeniowskich, ale to juz zupelnie
    inny klimat "marynatow";)-dla koneserow wiedzacych czego chca.

    Conrad??? Za uwage: " Jesli chcesz spokonie przejsc przez zycie, to nie
    zaczepiaj: KOBIETY, kucharza i czlowieka z nozem" powinien byc NOBLISTA!!!

    A klimaty "marynatow:??? Mam okazje doceniac niejakiego Londona Jacka. Klimaty
    Londonowskie daja sie zauwazyc i na Old Yale Road, i w Fraser Valley i wzdluz
    poszarpanego wyspami i rafami pn Pacyfiku. Odpowiednikow Wilkow Morskich tez
    paru da sie znalezc do dzisiaj:)))
    Plaskowyz Cariboo i szlak na pn w kierunku Alaski [poza asfaltem]niespecjalnie
    sie rozni od londonowskich przekazow.

    pozdrowieniami z dolnej polki

    Chyba musisz zrobic przemeblowanie w bibliotece...:)))

    Najlepszego
    Wlodek



    Temat: Hiszpańska przygoda studentów WSZ
    Hiszpańska przygoda studentów WSZ
    Autor tekstu nie wspomniał o poprzedniej wyprawie studentów Wyższej Szkoły
    Zarządzania do Galicji. Dzięki programowi UE "Leonardo da Vinci" 3,5 miesięczne
    praktyki w Ourense w roku 2004 odbyło trzech studentów, obecnie już absolwentów.
    To my "przetarliśmy szlaki". Także w naszym przypadku wyjazd był bardzo udany.
    Dobrze wspominamy spędzony tam czas. Z pewnością warto było skorzystać z
    możliwości wyjazdu. Pozdrowienia dla Macieja i Jacka a także dla osób, które
    pomogły nam dopełnić wszystkich formalności związanych z wyjazdem !



    Temat: Niech IPN odtajni wszystko o Geremku i Michniku!
    wanda43 napisała:

    > Daruj sobie zlosliwosci.Zwyczajnie mnie szlak trafia,ze jakies miernoty usilują
    > opluc i zniszczyc legende polskiej opozycji i tak zasluzonego dla kraju
    > czlowieka jak Jacek Kuroń.

    Gdy Kuron siedzial w pierdlu januszek zarl kaszanke i czerpal garsciami z
    dorobku socjalizmu.




    Temat: Kiedy przyjdą podpalić dom, ten....
    Wojna
    Wojna

    Żyję w poszyciu starych drzew
    Nie wiedząc, że istnieje Maszyna i Rozum.
    Poznaję byt łosia po śladach nawozu,
    Zabijam ryby, w wodzie płuczę krew.
    Patrzę, jak jastrząb pustoszy gniazda
    I zdradza wydry szlak jezioro
    I wiem, gdy kładę wzrok na gwiazdach,
    Że nie są tylko mchem ognistych grud-

    Więc wierzę w cud
    I prawdę proroctw.

    Do ognia kulę się co wieczór
    Mamrocząc zmyślone w pośpiechu modlitwy.
    Boję się mroku i zgiełku gonitwy -
    Mało jest rzeczy, których bym nie przeczuł.
    Jestem - to starczy, by istniał świat,
    Wróżę ciśniętą w płomień korą
    I widzę w sobie Szał i Ład,
    Jak w lustrze ognia widzę Żar i Chłód-

    Więc wierzę w cud
    I prawdę proroctw.

    Ludzie są źli - znam dobrych paru.
    Nie zabiją orła, by mieć pióropusze,
    A Rasie Zwycięzców nie zajrzeć im w dusze.
    Bóg ich kocha Człowieka - nie Ludzkość, czy Naród.
    Gadzim rozumem rządzi trwoga,
    A w strudze słońca, letnią porą
    Na trawą wyściełanych drogach
    Nie kładzie śladów ich spokojny chód-

    Więc wierzę w cud
    I prawdę proroctw.

    Jacek Kaczmarski
    27.5.1982




    Temat: PKP Bankrut , kierownictwo na bruk!!!!!!!!!!!!!!!!
    Kilka dni temu Jacek Stumpf, dyrektor odpowiedzialny w katowickim Urzędzie
    Marszałkowskim za komunikację, podał, że przyczyną wykreślenia połączeń jest
    śladowa frekwencja. W tym miejscu przypomina mi się stosowana w PKP praktyka:
    celowe zaniżanie liczby podróżnych przy publikowaniu statystyk. Były tego typu
    przypadki w zeszłym roku na Opolszczyźnie. Bo bardzo trudno mi uwierzyć, że na
    szlaku, na którym jeszcze trzy lata temu (2003 r.) kursowało pięć par pociągów
    na dobę, nagle wszyscy pasażerowie przeszli na emeryturę, pochorowali się,
    wyprowadzili się albo zwyczajnie umarli.~

    to komentarz do tych slow:((((((((((((( poumieraja jak zobacza nowy rozklad
    jazdy pkp DNO DNO DNO I TYLKO TYLE MOZNA TO SKOMENTOWAC a frekwencja?? bez
    komentarza!!!!!!!!!!!




    Temat: Jestem bluźniercą
    "wyzwolili" to co zdobyli
    Ballada wrześniowa

    Długośmy na ten dzień czekali
    Z nadzieją niecierpliwą w duszy,
    Kiedy bez stów Towarzysz Stalin
    Na mapie fajką strzałki ruszy.

    Krzyk jeden pomknął wzdłuż granicy,
    I zanim zmilkł zagrzmiały działa.
    To w bój z szybkością nawałnicy
    Armia Czerwona wyruszała.

    A cóż to za historia nowa?
    Zdumiona spyta Europa,
    Jak to? To chłopcy Mołotowa
    I sojusznicy Ribbentroppa.

    Jak to? To chłopcy Mołotowa
    I sojusznicy Ribbentroppa.

    Zwycięstw się szlak ich serią znaczy
    Sztandar wolności okrył chwałą.
    Głowami polskich posiadaczy
    Brukują Ukrainę całą.

    Pada Podole, w hołdach Wołyń,
    Lud pieśnią wita ustrój nowy.
    Płoną majątki i kościoły
    I Chrystus z kulą w tyle głowy.

    Nad polem bitwy dłonie wzniosą
    We wspólną pięść co dech zapiera
    Nieprzeliczone dzieci Soso,
    Niezwyciężony miot Hitlera.

    Już starty z map wersalski bękart,
    Już wolny Żyd i Białorusin,
    Już nigdy więcej Polska ręka
    Ich do niczego nie przymusi.

    Nową im wolność głosi "Prawda",
    Świat cały wieść obiega w lot,
    Że jeden odtąd łączy sztandar
    Gwiazdę, sierp, hakenkreuz i młot.

    Tych dni historia nie zapomni,
    Gdy stary ląd w zdumieniu zastygł
    I święcić będą nam potomni
    Po pierwszym września - siedemnasty.

    I święcić będą nam potomni
    Po pierwszym - siedemnasty.

    Jacek Kaczmarski, 1982



    Temat: a co tam nowego z Nowym Miastem ?
    Majcher podpisuje...
    Miasto z Tishmanem
    Wymiana działek

    Prezydent Jacek Majchrowski podpisze dzisiaj umowy z firmą Tishman Speyer
    Properties w sprawie wymiany gruntów potrzebnych pod inwestycję Nowego Miasta.
    W ten sposób zostaną już uregulowane wszystkie sprawy własnościowe na tym
    terenie.
    Tishman ma przekazać miastu działki potrzebne do realizacji infrastruktury
    komunikacyjnej Nowego Miasta, czyli przedłużenia ul. Pawiej, na Nową Pawią oraz
    Nowy Szlak. Miasto przekaże natomiast Tishmanowi budynek przy pl. Kolejowym 5
    (dawniej mieściła się tu poczta), który ma być częścią centrum handlowo-
    biurowego, którego wybudowanie planuje TSP. Oszacowano, że wartość
    nieruchomości, którą Tishman dostanie od gminy, wynosi 2,1 mln zł, natomiast
    działki, które otrzyma gmina warte są 9,5 mln zł. Taka wymiana miałaby nastąpić
    bez dopłat żadnej ze stron.

    Dzisiaj ma być podpisana przedwstępna umowa darowizny. Aby doszło
    ostatecznie do zamiany gruntów, potrzebna jest zgoda ministra spraw
    wewnętrznych i administracji na nabycie przez Tishmana nieruchomości należącej
    do miasta. Umowa przedwstępna wystarczy jednak, aby starać się o pozwolenie na
    budowę.

    (AM)




    Temat: Wildstein kustoszem pamięci narodowej?
    Nie tylko to wziął. Od Prezydenta Krakowa, Jacka Woźniakowskiego też wziął.
    Mieszkanie przy ulicy Na Gródku. Wyremontowane na koszt miastA, A JAKŻE.Dostał
    go za rozp.........e Krakowskiej Rozgłośni Polskiego Radia, przy ulicy Szlak.
    Ja bym go zrobił Prezesem IPN, gwarantowane że uda mu się tę instytucję
    rozwalić. Olbrychski miał rację zarzucając mu donosicielstwo na Polaków w Paryżu



    Temat: Piękna polszczyzna byłego opozycjonisty
    big_news napisał:
    ..........Przejść TAKI "szlak bojowy" od KOR-u, przez
    > Solidarność, podziemie, ............
    mozna zarzucic Ci jedna pomyke,przed KOR-em byl PZPR i Czerwone
    Harcerstwo.Pozdrawiam

    cassani wiem,co powiesz ale ja naprawde znalem Jacka i znam Celinskiego(z
    tym,ze ja nie nalezalem do zadnej z partii i do harcerstwa tez nie)a o
    Celinskim to moglbys podyskutowac z Woroszylskim sw.pamieci



    Temat: Dni Włoszczowy 25 sierpień 2007 - sobota
    Dni Włoszczowy 25 sierpień 2007 - sobota
    INFO
    Dni Włoszczowy
    25-26 sierpnia2007

    25.08 sobota
    godz. 16.00 - Występy zespołów, związanych z Domem Kultury we
    Włoszczowej
    godz. 17.00 - Kabaret Skeczów Męczących z Kielc
    godz. 18.00 - druga tura występów rodzimych zespołów
    godz. 19.00 - Teatr Muzyczny znad Kamiennej ze Starachowic, pokaz
    różnych tańców, w tym tańców ludowych
    godz. 20.00 - zespół „Fliper” z Kielc
    godzina 21.30 - próba Jacka Stachurskyego,
    godzina 23.00 - pokaz sztucznych ogni.

    26.08 niedziela
    Międzynarodowy Wyścig Kolarski „Szlakiem walk majora Hubala”. Od
    godziny 11.00 do godziny 13.00 Plac Wolności - występy artystyczne
    zespołów związanych z Domem Kultury.

    Imprezy towarzyszące „Dniom Włoszczowy”:
    -kiermasz wydawnictw regionalnych,
    - wystawa prac plastycznych twórców z regionu,
    - finał zawodów wędkarskich „Bezpieczne wakacje z wędką” - spotkanie
    nad zalewem Klekot sobota, godzina 7.00,
    - I Mistrzostwa Plażowej Piłki Siatkowej Pań (25-26 sierpnia,
    początek rozgrywek sobota, godzina 10.00)




    Temat: Listy. Kraków to jedna wielka dziura
    Szlak turystyczny im. Jacka M.
    Proponuje utworzenie Szlaku turystycznego "Po przekrętach,Korupcji, Indolencji
    Umysłowej" im. Jacka Majchrowskiego



    Temat: Jacek Dreczka: Precz z łapami od wolnej Stali
    Jacek Dreczka: Precz z łapami od wolnej Stali
    I Pan i Kawicki jesteście beznadziejni. Piszecie tylko to czego chcą od was
    prezesi "waszych" klubów. Czekański nie jest "bogiem" ale pojęcie na temat
    szlaki ma większe.



    Temat: Powstanie szlak architektury drewnianej
    Powstanie szlak architektury drewnianej
    czyli jedna drewniana tablica informacyjna kosztuje 1500 złotych ?
    bogaty człowiek ten Jacek Kowalczyk... a może bogaci podatnicy...



    Temat: Zbigniew Gluza: Cztery pudła od Jacka Kuronia
    Zbigniew Gluza: Cztery pudła od Jacka Kuronia
    Są to zbiory tendencyjne.Wycięto z nich szlak bojowy braci Kaczyńskich i
    innych wielkich bojowników o prawo i sprawiedliwość.To tak,jak w kawale
    komuny:Tu radio Wolna Europa,podajemy prawdziwe numery totolotka.



    Temat: zamiast operacji laparoskopia tarczycy?
    Hmmm - Ś.P. Jacek Kaczmarski z tego co wiem leczył się na raka krtani metodą fotodynamiczną z wiadomym efektem...
    Ale laparoskopia - czemu nie? W końcu wszystko zaczną wycinać robotami i manipulatorami. W każdym razie chwała temu wokaliście, ze przetarł szlaki



    Temat: Weekendowe zwiedzanie zamków
    Ja chyba odpowiedzialem na maila ? ;)))) już nie pamiętam - mialem ostatnio straszny wir w pracy :(
    Był pomysł z Jura krak-Czestochowską na rowerach, szlakiem Orlich Gniazd, np. w jakis majowy lub letni weekend - są jacyś chętni?

    pozdrawiam
    jacek
    gg 1210033




    Temat: Poszukiwany ginekolog w Krakowie
    a ja polecam doktora Jacka Wójcika -tel. 633-99-31 przyjmuje we wtorki i czwartki od 15-stej-18-ej)na ul. Szlak 16A/9 (oficyna) Pozdrawiam, Aga



    Temat: Zegnaj Jacku-kornik wygładzi Twój życiorys!!!.
    Nie Mieszaj Jacka K. z jakimkolwiek Bogiem!!!.On zabrał tajemnicę swego
    pojednania na ostatni szlak!!




    Temat: Niech IPN odtajni wszystko o Geremku i Michniku!
    Daruj sobie zlosliwosci.Zwyczajnie mnie szlak trafia,ze jakies miernoty usilują
    opluc i zniszczyc legende polskiej opozycji i tak zasluzonego dla kraju
    czlowieka jak Jacek Kuroń.




    Temat: Jak lewica Starówki nie odbudowała (1994-2008)

    odcinek 4 - odbudowa

    Zaznaczam, że fachowcem w
    dziedzinie spraw architektury
    jestem żadnym i średnio zatem
    mam prawo cokolwiek na ten
    akurat temat pisać. Ale dokończę
    rozpoczęty serial o Starówce a
    inni uzupełnią to fachowym
    komentarzem.

    Obserwacja pierwsza
    W ramach odbudowy nie widzę osobiście
    żadnej spójności realizowanych projektów
    Jak się ma na poziomie porównania stylu
    kamienica przy wjeździe w Wigilijną (tam
    gdzie jest pub Jedynka) do kamienicy
    na przeciwko po prawej stronie? Dwa światy.
    Kto akceptował projekt tej kamienicy (a
    raczej bloku) prawie vis a vis Jedynki.
    Zagadka. I brak spójności jest praktycznie
    co krok.

    Obserwacja druga
    Interwencja prawna w kierunku inwestorów,którzy
    nic nie robią - straszydło na rogu Wigilijnej
    i Starego Rynku (vis a vis pubu Fair Play) to
    jeszcze 20 lat będzie stało w takim stanie?
    Może ktoś z UM zrobi "okrągły stół z inwestorami"
    chociażby po to by się dowiedzieć co oni planują
    ze swoimi parcelami i rozpoczętymi kiedyś budowami
    zrobić? Drugim przykładem jest rozgrzebana i
    zatrzymana budowa Walentynowicza (miał być hotel,
    miała być kamienica z mieszkaniami, stan jest
    taki że mamy obrazek jak z budowy w PRL gdy
    brakowało cementu i dyrektor jechał do
    zjednoczenia załatwiać cegły). Przezpolewski
    na rogu ulicy Wieżowej od 10 lat stoi
    ze swoją budową. Przykładów jest więcej.

    Obserwacja trzecia
    Jacek Bocheński z UM zapowiedział
    prawie 3 lata temu budowę piętrowego
    parkingu na działce obok budynku
    gdzie mieści się lokal Strzecha.
    Dla mieszkańców i dla turystów.
    Później Prezydent Słonina dał
    nawet Bocheńskiemu Nagrodę Prezydenta.
    Brawo. A gdzie jest ten parking panowie
    bo jakoś chyba nie możemy go
    zauważyć?

    Obserwacja czwarta
    "Bulwar" - to w zasadzie co oznacza
    ta nazwa? Jest jakaś koncepcja
    głównego szlaku spacerowego na
    Starówce? Bo jak ma być to
    Bulwar to ten chodniczek wzdłuż
    budynku gdzie jest Muzeum i
    Prokuratura jest również
    głównym szlakiem spacerowym?
    I ta wiecznie zastawiona
    uliczka gdzie jazda jest slalomem
    też jest tym szlakiem spacerowym?
    Co mianowicie tu ma być atrakcją
    obserwacje wędkarzy? czytanie starej
    blaszanej tablicy pod mostem na
    bramie campingu czy kolejne
    przekonywanie się że w budynku
    żeglugi straszy?
    Jeśli nie Bulwar zatem to gdzie
    jest wg UM ten główny szlak
    spacerowy? Czy też znowu mamy
    opcję na wariata.

    Obserwacje kolejne pozostawiam
    innym czytelnikom



    Temat: Jacek Fedorowicz: Koegzystencja potrzebna od zaraz
    Koegzystencja
    Na poczatku lata ubiegłego roku widziałem Pana Jacka, który wzdłuż
    Wisły chciał pobiegać, nie wiedząc iż na tych naszych niby-bulwarach
    trwa właśnie Święto Wisły /ostrzegam - w tym roku znowu/. Nikogo nie
    nadepnął, nikt go nie rozjechał.
    Generalnie ma jednak rację, iż zmieniając się w rolach pieszych,
    rowerzystów, kierowców zmieniamy swoją mentalność. Na moim osiedlu
    kolorami kostki rozróżniono chodniki dla pieszych i ścieżki
    rowerowe. Raczej ani jedni, ani drudzy tym się nie przejmują.
    Tuż koło mojego bloku jest parking samochodowy, obok kosz do
    koszykówki. Jeden z kierowców z lubością swoje auto równiutko pod
    nim ustawia - potem krzycząc z okna na dzieciaki, które w "kosza"
    chcą zagrać. To inna strona koegzystencji.
    Gdy pierwszy raz byłem na szwedzkim Bornholmie, zachwyciło mnie, iż
    wiele ścieżek rowerowych wytyczono tam niezależnie od tzw. "dróg
    kołowych". Rowerzysta więc nie musiał wdychać spalin, nie stanowił
    zagrożenia dla aut i pieszych. Chyba już kilkanaście lat temu
    wytyczono ponad 100 km szlaków rowerowych przez Puszczę Kampinoską i
    wokół niej /nawet gdzieś mam mapę, pokazującą iż szlaki zaczynają
    się w Warszawie, zaś za Sochaczewem kończą/. Nie byłem tam dawno,
    więc nie wiem, ile przetrwało. Jednak by uniknąć kolizji i chronić
    przyrodę KPN /o park, nie o partię chodzi/, zakazał w jakimś
    momencie jazdy konnej...
    Niech pan, Panie Jacku, wyobrazi sobie leśną ścieżkę z pieszymi,
    podpierającymi się kijkami narciarskimi, w razie czego mogącymi być
    bronią osobistą, z rowerzystami - ale i końmi i quadami? Już tylko
    kajakarzy i skuterów wodnych tam brakuje !
    Miałem kiedyś konia, ale mi oświadczył, iż w takiej sytuacji woli
    być salami...



    Temat: Studencka wiosna we Wrocławiu
    Studencka wiosna we Wrocławiu
    Po raz kolejny we Wrocławiu zagoszczą wykonawcy rodem z górskich i poetyckich
    szlaków.

    W kwietniowy wieczór zagrają dla was legendarna łodzki duet Andrzej Kociewski
    i Marek Górski, a także Robert Marcinkowski, Apolinary POlek, Jacek Ryszewki
    (Chudoba), Piotr Kołsut (Przejscie) oraz Dom o Zielonych Progach.

    Niejako pretekstem do tego muzycznego spotkania będzie premiera najnowszej
    płyty jednego z nich Domu o Zielonych Progach. Płyta (JAM) ta otwiera nowy
    rozdział w muzycznej drodze tego zespołu. Słychać w niej dużo dojrzałości i
    harmonii muzycznej i poetyckiej. Niewątpliwie jej ukazanie się będzie dobrym
    akcentem w wiosennej Krainie Łagodności. Zespól Dom o Zielonych Progach należy
    dziś do najbardziej rozpoznawalnych wykonawców poezji śpiewanej młodego
    pokolenia. I potwierdza to także jego nowe przedsięwzięcie muzyczne.

    Koncert zaplanowany jest dwuczęściowo.

    W pierwszej części usłyszymy Andrzeja Kociewskiego i Marka Górskiego, którzy
    to przypomną nam swoje stare, niezapomniane piosenki, znane dziś każdemu
    włóczędze z górskich szlaków. Popłyną znowu "W lesie listopadowym", "Jesienne
    wino" a w klimat niezapomnianych gitarowych wieczorów wprowadzi nas nastrojowy
    "Wieczór w granatowym swym płaszczu." Z kolei po tym duecie wystąpią kolejni
    goście wieczoru: Robert Marcinkowski oraz Apolinary Polek, którzy to
    zaprezentują swoje autorskie piosenki.

    Po tych występach planowana jest krótka przerwa. W jej trakcie będzie można
    obejrzeć slajdy z gór przygotowane przez studentów Politechniki Wrocławskiej a
    także obejrzeć w holu specjalną wystawę: "Góry to ludzie". Wystawa ta
    prezentuje zwykłe codzienne zdarzenia towarzyszące w trakcie górskich
    wędrówek. Będzie można na niej obejrzeć prace z całej Polski.

    Po przerwie nastąpi druga część spotkania. W niej koncert Domu o Zielonych
    Progach i zaproszonych gości - wykonawców, którzy brali udział w nagraniu
    prezentowanej najnowszej płyty "JAM". Z Domem zagrają: Apolinary Polek, Robert
    Marcinkowski, Jacek Ryszewski (Chudoba), Piotr Kołsut (Przejście).

    Po koncercie Domu, wszyscy wykonawcy tradycyjnie już odśpiewają wspólnie kilka
    piosenek.

    Koncert rozpoczyna się 1.04 o godzinie 18:00, wszystkich zapraszamy już na
    salę od 17:30, będzie można obejrzeć pierwszą dawkę slajdów oraz przyjrzeć się
    wystawie.

    Konferansjerem potkania będzie Bartek Zgorzelski z Łodzi, który znany jest już
    widzom z Wrocławia z prowadzenia Wrocławskiego Przeglądu Kultury Studenckiej 2006.

    Wszystkich serdecznie zapraszamy!
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dsj4cup.htw.pl



  • Strona 1 z 4 • Wyszukano 143 rezultatów • 1, 2, 3, 4 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.