Strona Główna
Jak napisać konspekt zajęć
Jak napisać list Polski
Jak Napisać Odwołanie Zażalenie
Jak napisać oświadczenie wzór
jak napisać podanie bierzmowanie
jak napisać podanie pracę
jak napisać poprawnie list
Jak napisac prace kontrolna
Jak napisać program nauczania
jak napisać apel
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mieszaniec.xlx.pl

  • Widzisz wypowiedzi wyszukane dla zapytania: Jak napisac opinie pracownikowi





    Temat: NUDY!!!!
    ...
    Prawda jest taka że ja piszę co myślę, po prostu bez obaw wyrażam swoje zdanie i
    mało mnie to obchodzi czy komuś się ono podoba czy nie. A że mamy inne zdania na
    większość tematów - cóż jakby wszyscy mieli taką samą opinię to byłoby po prostu
    nudno.

    Co do pisowni miałam się już nie wypowiadać, ale... Znowu sobie wrogów narobię,
    ale to jest forum więc mogę na nim wyrazić swoją opinię i otwarcie powiedzieć że
    coś mi się nie podoba i nikt mi tego nie zabroni.
    Skoro jesteśmy Polakami, to pasowałoby pisać w taki sposób, żeby jak najbardziej
    przypominało to język polski. Jestem w stanie znieść nieużywanie polskich
    literek (bo sama praktycznie ich nie używam), ale raz mała raz duża literka, do
    tego 'oo' zamiast 'u' bądź 'sh' zamiast 'sz' to jest lekka przesada. Przecież na
    siebie można zwrócić uwagę w inny sposób niż pisanie bez przestrzegania
    gramatyki i ortografii. Nikt nie pisze idealnie, ale po co utrudniać życie innym
    i wprowadzać jakiś bezsensowny styl pisowni?????? Może nie jestem tolerancyjna i
    na pewno ktos mi to zarzuci, ale ja już taka jestem i tyle. Napiszą też, że nie
    muszę czytać - owszem nie muszę, ale skoro już jest napisane to chciałabym
    przeczytać i jak sie za to zabieram to szlag mnie trafia przy czytaniu wyrazów
    napisanych raz małą a raz dużą literką. Czy tak trudno jest pisać w miarę
    normalnie i w sposób który nie urazi czytelnika?? bo ja się czuję urażona
    czytając coś napisane w taki sposób... Kultura wymaga jednak tego, żeby pisać
    tak, aby dało się zrozumieć co ktoś miał na myśli i aby czytelnik nie musiał
    odszyfrowywać co ktoś miał na myśli.
    Nie wiem, może to ze mną jest coś nie tak że mam problemy z czytaniem...ale nie
    wydaje mi się. Moi znajomi, gdy pokazałam im małe-duże literki to stwierdzili że
    moja reakcja jest jak najbardziej prawidłowa






    Temat: Jak się rządzi dom kultury przy Smolnej
    pan_pndzelek napisał:

    > Pieniądze z wykonywanej działalności wpływają DO MNIE, następnie TO JA je
    > rozdzielam na pensję dla Pracownika (należną)

    przykro mi, ale pieniądze odprowadzanie do ZUS są to pieniądze pracownika. Pan,
    panie pracodawco, służy tylko jako przekaźnik, podobnie, jak przy odprowadzaniu
    zaliczek na podatek dochodowy. Właśnie składki na ZUS są jednym ze składników
    wynagrodzenia brutto, z którego się rozliczamy. Zaś pracodawca to wynagrodzenie
    brutto wlicza w koszty prowadzenia swojej działalności. Jakoś nie zauważyłam,
    żeby każdy się palił do dwukrotnego płacenia tych samych pieniędzy - raz w
    wynagrodzeniu brutto, a potem jeszcze z własnych środków odprowadzając składkę
    na ubezpieczenie chorobowe (raz już zapłacone).

    Gdyby pracodawca nie odprowadzał tych składek, musiałby to robić pracownik, ale
    też i o tę kwotę byłaby zwiększone jego wynagrodzenie. Co zresztą dość często
    postulowane jest np. przez UPR - żeby każdy sam rozliczał podatki, ubezpieczenia
    itp., dostając wcześniej do ręki całą zarobioną kwotę. Powiększoną oczywiście o
    daniny przekazywane przez obecnie przez pracodawcę w imieniu pracownika.

    W jednym się zgodzę - koszty odprowadzania podatków, skłądek, itp. rzeczywiście
    obciążają w pewnym sensie pracodawcę - ale primo: nie są to kwoty aż tak
    wysokie, by usprawiedliwiały epitet "wyłudzacz" secundo: je też sie wlicza w
    koszty prowadzonej działalności. Zatem dolegliwość nie jest aż tak wielka :)

    Oczywiście, jeżeli podejdziemy do sprawy w ten sposób, że każdy pieniadz wyjęty
    z kieszeni na rzecz pracownika, który je zarobił, jest ze strony pracownika
    wyłudzeniem, to nie sposób odmówić słuszności powyzej wyrażonym opiniom. Tym
    niemniej, takie podejscie nie wydaje się specjalnie słuszne... W tym momencie
    wyglądałoby na to, że i zaliczka odprowadzana na podatek pracownika też jest
    wyciągnięta z kieszeni pracodawcy... W zasadzie tak - jednak o dziwo jak dotąd
    mało kto chce pracować za darmo...

    Pozdrawiam






    Temat: Pytanie do wszystkich Forumowiczow
    cremaster^ napisała:

    > Gość portalu: dana33 napisał(a):
    >
    > > cremaster^ napisała:
    > >
    > > > Gość portalu: dana33 napisał(a):
    > > >
    > > > > werw napisała:
    > > > >
    > > > > > <a
    > > > >
    href="http://www.spiegel.de/forum/"target="_blank">www.spiege
    > l.de/
    > > forum
    > > > /<
    > > > > /a>
    > > > > > Niestety, to jedynie w jakiejś dziwnej odmianie
    jidisz.
    > > > >
    > > > > wiesz, kto to madry czlowiek? Ty! a wiesz dlaczego?
    > > > > bo zawsze mowilam, ze yiddish to zly niemiecki,
    idiotka,
    > > > > a przeciez to takie proste: niemiecki to zly
    yiddish!!!!
    > > > > kol hakavod!!!!
    > > >
    > > > Zgadzam sie w calej rozciaglosci.
    > > > Drugiedo takiego madrego ze swieca szukac.
    > >
    > > cremaster, nu, raz nie badz sarkastyczny, ja naprawde
    uwazam, ze werw ma
    > racje,
    > > to wychodzi z mojej zydowskiej dumy, rozumiesz, wole
    zeby niemiecki byl zl
    > ym
    > > yiddish niz yiddish zlym niemieckim.... a boli cie,
    ze raz ktoz na siebie
    > nie
    > > pluje tutaj?
    >
    > Nie wiem gdzie doszukalas sie u mnie sarkazmu.
    > Wyglada na to, ze nie wierzysz w to, ze ktos Twoja
    opinie moze podzielac.
    > Tobie moge i musze pisac wszystko szczerze bo juz za
    samo "nu" zaskarbilas moja
    >
    > podwojna sympatie. (Bez cienia sarkazmu-tym razem )

    nuu, cremaster, zwracam honor i przepraszam, moze masz
    troche racji w tym co napisales, ale tylko ciut ciut, bo
    ci zdradze, ze dostaje swietny feedback, ktorego sie
    naprawde nie spodziewalam.



    Temat: Konflikt na Bliskim Wschodzie i o żydach
    do patrioty
    patriota napisał:

    > dyzma_ napisał(a):
    >
    > > patriota napisał:
    > >
    > > > Tomek 44:
    > > > "nigdy nie traktuje swoich dyskutantow niepowaznie, a odwrotnie z pel
    > nym
    > > > szacunkiem staram sie wytlumaczyc moj punkt widzenia. Nie obrazam i n
    > ie
    > > > uzywam wyzwisk"
    > >
    > > I to jest nadal calkowita prawda.
    > >
    > > X to nie jest "dyskutant" ale zwykly ujadacz.
    >
    > Nic zatem prostszego, jak przykleic swemu dyskutantowi jakies obrazliwe
    > okreslenie jak "ujadacz" lub "nikt" i wszystkie piekne, szlachetne
    zapewnienia
    > na temat wlasnej moralnosci i zasad, zaczynajace sie obiecujaco od
    > slowa "NIGDY" sa ..... psu na buty.
    > To by bylo tyle na temat wiarygodnosci niektorych zapewnien i wypowiedzi.
    >
    > Poza tym...
    > nawet jesli Ty lub Tomek okreslicie kogos, z kim DYSKUTUJECIE w tak
    niewybredny
    >
    > sposob, to niestety ten ktos nadal pozostaje z natury rzeczy "dyskutantem" a
    > wszelkie proby wmowienia czegos innego bardzo zalosnym zabiegiem.
    >
    > Nie wiem, czy ma sens pytanie was o opinie, na temat poziomu, na jakim sie
    > poruszacie, okreslajac w taki sposob swoich dyskutantow, usilujac tak
    zalosnie
    > naginac fakty do wczesniejszych wypowiedzi nijak do nich nie pasujacych, czy
    > wreszcie (Tomku) kpiac z czyihs uczuc religijnych.
    > Mnie Twoje infantylne dowcipy nie ruszaja ale sa ludzie, ktorych by zranily
    > podobnie jak Ciebie dowcipy na temat holocaustu.
    >
    nu, patrioto, tomek nikogo nie obrazil troche sobie pochichotal, ale jak inni
    bluznia tu na zydow naprawde strasznym jezykiem, okropnymi slowami, to jeszcze
    nie widzialam, zebys tak stanal w obronie zydow, zdenenerwowal sie na kogos kto
    pisze zbrodniarze, faszysci czy juz zupelnie lagodnie parchaty zydzie. tak ze
    skromnie mysle, ze nie masz co tak duzo pisac o moralnosci i urazaniu uczuc.
    napisalam ci juz raz, ze najpierw posprzataj u siebie, zanim zaczniesz u kogos
    innego?




    Temat: Poznalem Polaka ktory byl w Izraelu 7 lat.
    Gość portalu: PULS napisał(a):

    > greatwhite napisała:
    >
    > > Gość portalu: PULS napisał(a):
    > >
    > > > W Izraelu sa sklepy(spozywcze tez)w ktorych nie ma cen det.naklejonyc
    > h na
    > > towar
    > > > .
    > > > Znajomy kupowal chleb i cos tam jeszcze a Zyd sie go pyta z kad jest;
    > znalo
    > > my
    > > > mowi ze jest Polakiem.Zyd proponuje cene dla Polaka.Znajomy kupuje ch
    > leb.
    > > > wchodzi jakis inny mezczyzna,inny Zyd go zaczepia i pyta co chce i z
    > kad
    > > > jes:ten mowi ze z Anglii.Zyd muproponuje dobra cene za chlep jak dla
    > Angli
    > > ka.
    > > > Anglik zaplacil za chleb o $120 wiecej a chleb sie niczym nie roznil
    > od te
    > > go
    > > co
    > > >
    > > > znajomy kupil.
    > > > Pytamdlaczego tak:Znajomy mi wytlumaczyl ze jak ktos jest z krajow gd
    > zie b
    > > yl
    > > > i jest wiekszy dobrobyt jakAnglia,Francja i.t.d.to Zyd narzuca automa
    > tyczn
    > > ie
    > > > wieksza marze.Polska jak widac u Zydow ma opinie biedaka wiec i Zyd t
    > roche
    > >
    > > > taniej chleb sprzeda.
    > > > P.S.Ale na kurtce sobie pozniej odbije.
    > >
    > > Pierdolisz chicago!
    > > <a href="<a href="www2.gazeta.pl/forum/794674,30353,794652.html?
    > "target="_blank">www2.gazeta.pl/forum/794674,30353,794652.html?</a>
    > f=50&w=4233871&a=
    > > 4233955"target="_blank">www2.gazeta.pl/forum/794674,30353,794652.html?
    > f=50&w=42
    > > 33871&a=4233955</a>
    > > Od kidey w Israelu placi sie dolarami?
    > > Moze nastepnym razem sie lepiej postarasz i napiszesz cos przynajmniej tro
    > che
    > > wiarygodnego.
    > >
    > >
    >
    > P.Pisalem na samym poczatku jojo ze bede operowal w walucie dolar bo tak jest
    > mie wygodniej pisac bo jest skrot na $.Dla ciebie to nie powinno byc trudne
    bo
    > mozesz chyba liczyc.W tym czasie jak on tam byl $1=1 Szekla.Lata 90-te jojo.
    > >

    I Tik Taki kosztuja ponad $2? Spierdalaj kretynie!




    Temat: Katastrofa Columbii: zidentyfikowano zwłoki Ila...
    Hans von Jedertodt,
    przeczytałem Twój tekst DWA RAZY i NIE WIEM CO AUTOR CHCIAŁ
    POWIEDZIEĆ,
    staraj się na raz drugi pisać tak żeby średnio inteligentny i
    rozgarnięty człowiek mógł z tego coś przyswoić :)
    do żartownisiów:
    jest wielu, którzy tego narodu nie kochają z przyczyn
    historycznych ,kulturawych i społecznych,wiem z własnego
    doświadczenia,ich się nie da lubić
    ALE NA MIŁY BÓG ,W POLSCE ZMARŁYCH SIĘ SZANUJE !!!!!
    i proszę jak chcesz jeden z drugim pożartować to poszukaj sobie
    innego tematu !

    Gość portalu: Hans v.Jedertodt napisał(a):

    > Dobrze by sie stalo ,gdyby opinie ludku izraelskiego odmian
    > wszelakich,adresowane byly do czytelnikow Maariv czy
    Jerusalem Post...Swoja
    > droga , coz tak gnebi panie i panow Zydow w bliskowschodnim
    widoku zza okna ,
    > ze z opiniami fatyguja sie do tak malo atrakcyjnego
    turystycznie i spolecznie
    > kraju jakim jest Polska?Czyzby wyrazna orientalizacja kultury
    Izraela
    > przeszkadzala w milosci ojczyzny?Sefardyjczycy czy Falasze
    smierdza jasnie
    > panstwu?A moze wszechobecny rosyjski i poslugujacy sie nim
    ludzie , ktorzy
    > nawet nie udaja ,ze maja cos wspolnego z Zydami?Niezly final
    ponad stuletnich
    > zabiegow...a ulica wydaje sie byc jednokierunkowa!Hans von
    Jedertodt.
    >
    > > Dobrze by sie stalo, gdyby antysemickie opinie "ludku
    polskiego"
    > > usuwano. WSTYD
    > >
    > > Gość portalu: As napisał(a):
    > >
    > > > Jak dla mnie to z niejasnego opisu identyfikacji zwlok
    > > > Izraelczyka wynika, ze rozpoznano go po obrzezaniu...
    niech
    > > > spoczywa w pokoju ...




    Temat: 400 milionów Arabów i Europa
    gini napisała:

    > Dlaczego Arabowie teraz nie chca pracowac w Europie?

    Ave,
    Wszyscy? Chyba tylko niektórzy? Widocznie część z nich ma inne źródła
    utrzymania.
    Wiele zależy od motywacji. W Ameryce Latynosi też mieli opinię leniwych, a w
    USA pracują. Podobnie Polacy za komuny.

    > Skad w przyszlosci Europa wezmie miejsca pracy dla Arabow skoro teraz nie ma
    > pracy dla swoich obywateli?20% bezrobocie w Polsce a to tez Europa.

    Europa się starzeje, ktos będzie zastępować tych pracowników. Zresztą
    bezrobocie na Zachodzie w pewnej mierze wynika z niedopasowania oczekiwań
    pracowników i potrzeb pracodawców.
    Pracodawcy zachodni oferują często nisko płatną pracę fizyczną, a zachodni
    bezrobotni bardzo często mają wyższe wykształcenie i podobne aspiracje. Podobne
    zjawisko widać też w Polsce.
    W tej chwili mamy zresztą w Europie długoletnią stagnację gospodarczą. Gdy
    gospodarka ruszy z miejsca, to będzie potrzebowała pracowników.

    > Co takiego zlego i jak ma eliminowac kultura arabska z kultury europejskiej?

    W kulturze europejskiej nabiera znaczenia nurt libertyński: człowiekowi wolno
    robić ze sobą wszystko, co mu się podoba. Społeczeństwo zaś składa się z
    jednostek, które są równe i takie same. Islam uważa człowieka za członka
    wspólnoty, w której jest podział ról społecznych. Europejczycy uważają, że
    prawo jest głównym regulatorem życia społecznego, muzułmanie uważają za
    ważniejsze moralność i etykę.
    Zwiększy się też rola religii (wszystkich) w życiu publicznym.

    > Najbardziej mnie ciekawi JAK?

    Cóż, jeżeli muzułmanie będą stanowić połowę społeczeństwa, to mass media i
    politycy będą uznawali ich wartości etyczne. Skończy się epoka, w której
    wszystko było wolno.

    > I dlaczego ta wspaniala kultura arabska nie buduje dobrobytu u siebie tylko
    > pcha sie do Europy?

    Swego czasu zbudowała. Teraz potrzebuje nowego bodźca. Zresztą uważam, że
    kultura euro-arabska będzie w Europie bardziej europejska. Będzie to nowa
    wartość.
    T.



    Temat: Poznalem Polaka ktory byl w Izraelu 7 lat.
    greatwhite napisała:

    > Gość portalu: PULS napisał(a):
    >
    > > W Izraelu sa sklepy(spozywcze tez)w ktorych nie ma cen det.naklejonych na
    > towar
    > > .
    > > Znajomy kupowal chleb i cos tam jeszcze a Zyd sie go pyta z kad jest;znalo
    > my
    > > mowi ze jest Polakiem.Zyd proponuje cene dla Polaka.Znajomy kupuje chleb.
    > > wchodzi jakis inny mezczyzna,inny Zyd go zaczepia i pyta co chce i z kad
    > > jes:ten mowi ze z Anglii.Zyd muproponuje dobra cene za chlep jak dla Angli
    > ka.
    > > Anglik zaplacil za chleb o $120 wiecej a chleb sie niczym nie roznil od te
    > go
    > co
    > >
    > > znajomy kupil.
    > > Pytamdlaczego tak:Znajomy mi wytlumaczyl ze jak ktos jest z krajow gdzie b
    > yl
    > > i jest wiekszy dobrobyt jakAnglia,Francja i.t.d.to Zyd narzuca automatyczn
    > ie
    > > wieksza marze.Polska jak widac u Zydow ma opinie biedaka wiec i Zyd troche
    >
    > > taniej chleb sprzeda.
    > > P.S.Ale na kurtce sobie pozniej odbije.
    >
    > Pierdolisz chicago!
    > <a href="www2.gazeta.pl/forum/794674,30353,794652.html?
    f=50&w=4233871&a=
    > 4233955"target="_blank">www2.gazeta.pl/forum/794674,30353,794652.html?
    f=50&w=42
    > 33871&a=4233955</a>
    > Od kidey w Israelu placi sie dolarami?
    > Moze nastepnym razem sie lepiej postarasz i napiszesz cos przynajmniej troche
    > wiarygodnego.
    >
    >

    P.Pisalem na samym poczatku jojo ze bede operowal w walucie dolar bo tak jest
    mie wygodniej pisac bo jest skrot na $.Dla ciebie to nie powinno byc trudne bo
    mozesz chyba liczyc.W tym czasie jak on tam byl $1=1 Szekla.Lata 90-te jojo.
    >




    Temat: Brytyjczycy chcą współdziałania armii europejsk...
    Gość portalu: Hugues de Terlon napisał(a):

    > Gość portalu: meerkat napisał(a):
    >
    > > Jak zwykle w dziejach ludzkosci fortuna kolem sie toczy.
    > Kiedys
    > > zeby ustalic jaka jest polityka Ameryki trzeba bylo pisac,
    > albo
    > > poslowac do Londynu. Dzis jest akurat odwrotnie,i to wcale nie
    > > jest kuriozalne.
    >
    > Zgadzam się co do koła fortuny w dziejach:) faktycznie kręciło
    > się ono nieraz w błyskawicznym tempie wynosząc to znowu niszcząc
    > narody i państwa.
    > Co jednak jest dla mnie w polityce UK szczególnie zastanawiające
    > to fakt, iż ciągle jeszcze mogliby Brytyjczycy przecież - z
    > racji swojego potencjału gospodarczego, militarnego etc.
    > próbować prowadzić jakąś swą politykę zagraniczną. Na przykład
    > teraz w Iraku - Tony i Brytyjczycy wojny nie chcieli - ale
    > poszli śladem USA i ma Tony duże kłopoty..., czy zatem warto
    > było aż tak bezwarunkowo popierać USA, ażeby posunąć się aż do
    > fałszerstw i manipulowania dowodami a co za tym idzie opinią
    > publiczną? Czy racja stanu UK jest w 100% tożsamą z racją stanu
    > USA? Wg mnie nie.
    >
    > > NB kiedys nowo utworzone Stany Zjednoczone prosily Francje o
    > > pomoc wojskowa. A dzisiaj, akurat odwrotnie. Kiedys Francja
    > > byla militarnym kolosem, a dzisiaj posmiwiskiem obcych
    > > wojskowych.
    >
    > Aż tak źle to z Francuzami chyba nie jest:) Oczywiście nie stać
    > byłoby ich na takie akcje jak USA (a kogo stać?), ale francuskie
    > wojska (gł Legia Cudzoziemska) to niczego sobie jednostki bojowe
    > z ogromnym doświadczeniem w prowadzeniu konfliktów poza
    > granicami kraju (chyba niewiele jest takich jednostek na świecie)
    > pozdr.
    > Hugues de Terlon
    >
    > P.S. Jako Polak zastanawiam się, czy nie byłoby warto zredukować
    > polską armię do 40-50 tys. a w miejsce pozostałych 85 tys.
    > stworzyć polską Legię Cudzoziemską - tak z 6-8 tys. gotowych do
    > akcji w każdej chwili profesjonalistów?

    Hugues, moja wzmianka o Legii Cudzoziemskiej była sarkastyczna, bo jest to
    bardzo bitna i kompetentna jednostka WŁASNIE dlatego, że z wyjątkiem
    głównodowodzącego nie ma w niej ani jednego Francuza!




    Temat: Stary ludojad - o Fidelu Castro pisze Maciej St...
    Gość portalu: PanTalon napisał(a):

    > Gość portalu: Tomson napisał(a):
    > > Ci pisarze,poeci,dziennikarze i ekonomości powinni raczej starać się wymóc
    > na
    > > społeczności międzynarodowej zdjęcie embarga zamiast bratać się z najwięks
    > zym
    > > wrogiem Kuby-USA, z takim wrogiem jak dla nas swego czasu były Niemcy czy
    >
    > To jest właśnie typowo lewacki punkt widzenia. Jeśli myślą inaczej niż
    powinni
    > to należy ich wsadzć do gułagu i nie ma czego żałować. Nie wiesz jak masz
    myśle
    > ć? Zapytaj partii rewolucyjnej. Myślisz inaczej niż partia - gnij w więzieniu
    z
    > a "myślozbrodnię". Orwell to doskonale opisał.
    Podobnie postepują USA. Kto nie postępuje według ich myśli jest głodzony (KRL-D,
    Kuba) lub wprost niszczony (Irak) w następnej kolejce Iran i Syria. Jeśli
    jankesi nie mogą nic wskórać siłą to starają się jak najbardziej poniżyć
    sprzeciwiające się im państwa (Francja,Niemcy). Jakkolwiek Castro kara sobie we
    własnym folwarku, a dla jankesów cały świat jest takim folwarkiem, dlatego są o
    niebo groźniejsi od Kuby.

    > Wyobraź sobie Tomson, jesli potrafisz, że gdybyś na Kubie wysłał maila z
    opinią
    > odbiegajacą od stanowiska rządu w takim stopniu w jakim Twój post jest
    odmienn
    > y od opinii panujących w polskich kręgach rządowych, już byś siedział razem z
    d
    > ysydentami i marzył o przeniesieniu do Guantanamo. Zanim zaczniesz chwalić
    Cast
    > ro, dowiedz się, na wszelki wypadek, czy Twoje posty są
    wystarczająco "poprawne
    > ". Mimo wszystko nie życzę Ci bolesnego rozczarowania.
    Podobnie robią jankesi, przykładem niech będzie bandycki atak hakerów na
    serwisy internetowe Al-Dżaziry, albo jakieś pseudo oskarżenia o powiązania jej
    pracowników z Al-Kaidą.



    Temat: Amerykanie gotują się do wojny z Irakiem
    Gość portalu: J.G. napisał(a):

    > Gość portalu: Megset napisał(a):
    >
    > > Anty-Strus masz racje. Dobrze ze sa jeszcze ludzie na liscie,
    > > ktorzy maja dobrze poukladane w glowie.
    > > Przykro sie czyta opinie ludzi, ktorzy pluja na prez. Busha -
    > > jest to demokratycznie wybrana glowa panstwa, ktorego
    > polityke w
    > > dalszym ciagu popiera wiekszosc demokratycznie wybranego
    > > parlamentu i wiekszosc spoleczenstwa. Plujac na prez.
    > posrednio
    > > pluje sie tez na Kongres i Amerykanow, bo przeciez wiekszosc
    > > jest tego samego zdania co prezydent.
    > > Z drugiej strony mamy watazke-rzezimieszka, ktory do wladzy
    > > doszedl po trupach i w ten sam sposob utrzymuje sie przy
    > wladzy.
    > > Jak zlapie kogos kto go krytykuje, to obcina mu jezyk.
    > Dopiero
    > > po wojnie dowiemy sie o skali jego ludobojstwa.
    > > Im szybciej sie go usunie tym mniej bedzie jego ofiar w Iraku.
    > "Megset" - czy Ty wiesz, ze wiecej Anerykanow glosowalo na Al
    > Gore, anizeli na tego "alkoholem zniszczonego Busha W. Georga
    > wspanialego"? (Poza tym jaka w Stanach demokracja lub wolnosc?}
    J.G. coś Ci się chyba popieprzyło. Póki co jesteś na forum gazety wydawanej w
    Polsce.Dablju nie jest naszym prezydentem ani jego żona Kondolencja pierwszą
    damą. Co do tych demokratycznych wyborów oczywiście pamiętamy. Przez dwa
    tygodnie nie byliście w stanie policzyć głosów, stając się pośmiewiskiem
    całego świata. Tak że tak naprawdę to do końca nie wiadomo kto powinien być
    prezydentem Bush czy Gore.Dablju najbardziej popisał się w Warszawie kiedy to
    lądując na Okęciu dał wyraz swemu zadowoleniu że znalazł się w
    Budapeszcie.Amerykańska arogancja staje się wprost nie do strawienia. Ostatnio
    dowiedzieliśmy się jak traktowani są nasi obywatele po przybyciu do USA.
    Zakuwanie w kajdanki, wielogodzinne przesłuchiwania Bogu ducha winnych ludzi
    są na porządku dziennym. A przecież Polska to rzekomo kraj sojuszniczy
    (Alexander is my best friend). Gdybym mógł być decydentem to zakułbym kilku
    jankesów w kajdany i odesłał ciupasem z powrotem do Nowego Jorku. I to tyle,
    nie chce mi się dalej pisać



    Temat: Znowu oczerniono Slazakow w mediach
    arnold7 napisał:

    > Mniej wiecej o to chodzi. Z Bielskiem jest to sytuacja dla Slazaka bardzo
    > przykra.
    > Albrecht - co Ty na to?
    >
    > Z drugiej strony we Wroclawiu swiadomosc, ze to slaskie miasto, jest o wiele
    > silniejsza niz w Bielsku. Mimo porownywalnej wymiany ludnosci.
    >
    > Pyrsk - Arnold

    Wypowiedzi w stylu o jakim piszesz Arnold świadczą o jednym. Niskiej znajomości
    miejsca gdzie sie żyje. Ktos kiedys napisał, zabierzcie norodowi jego
    przeszłość, a przestanie być narodem. W przypadku Bielska tak właśnie sie
    stało. Ekipa Dezembra zrobiła swoje. W latach 1960-1978 do Bielska napłynęło
    ponad 160 % więcej ludzi, niż Bielsko miało do tej pory. Bezpośrednie czystki w
    latach 40-tych nie wyrządziły tyle szkód co okres późniejszy. Fale nowych
    pracowników napływały w skali dotychczas niespotykanej. Jak ci ludzie mieli
    zaasymilować się z tutejszą ludnościa? Dodajmy arogancką politykę ówczesnych
    władz nazywających co chca jak chcą i w efekcie mamy bigos pod nazwą
    Podbeskidzie, albo Zagłębie to przecież Górny Śląsk (Arnold, taki tekst był w
    opiniach na temat "śląskich" oszustów).
    Ślazaków, tych z samego Bielska może i nie jest wielu, choc są i na metryki
    biją każdego przyjezdnego "rodowitego" Bielszczanina. W zachodnich częściach
    miasta świdomość naszego Śląska jest znacznie większa. A już Jaworze, Jasienica
    czy Grodziec Śląski wie gdzie żyje. W 1998 r., kiedy nasz powiat miał należeć
    do Zachodniej Małopolski ludzie zrobili krzyk. Widzieliśmy to w TV. Ci ludzie
    nie głosowali za centralistycznymi władzami urzędu wojewódzkiego w Katowicach,
    ale za Sląskiem. Regionem gdzie żyją.
    A przecież wystarczy sięgnąć do ustawy o samorządzie wojewódzkim i władzach
    województwa. Stoi tam jak byk, iż wojewoda jest przedstawicielem rządu. A rząd
    ma siedzibę gdzie?
    Jest jednak mały przebłysk nadziei. W informatorze turystycznym z ubiegłego
    roku, wydanym przez Urząd Miejski w Bielsku napisano wyraźnie, iż Bielsko-Biała
    położone jest na styku regionów Śląska i Małopolski, a ich granicą jest rzeka
    Biała.




    Temat: Łódzki samorząd lekarski chce zalegalizować łap...
    Gość portalu: Iwona napisał(a):

    > na wstepie chce zaznaczyc ,ze od wielu lat nie mieszkam w polsce.
    > wykonuje zawod lekarza od 25 lat. i posiadam tak mi sie wydaje
    > pewne spostrzezenia na temat polskiej sluzby zdrowia.
    > nigdy nie poprawi sie sytuacja leczniczo-platna w polsce dopoki
    > nie powstanie z prawdziwego zdarzenia prywatna siec placowek
    > sluzby zdrowia. jest to w bardzo normalny i swietnie
    > funkcjonujacy sposob rozwiazane w wielu krajach .
    > nie ma co ukrywac w kraju ktory przystepuje do zjednoczonej
    > europy musza nastapic zmiany.zadnego kraju nawet tych b. bogatych
    > nie stac na placenie na wykonywanie b.kosztownych zabiegow za
    > przyslowiowa zlotowke.trzeba spojrzec prawdzie w oczy,niestety
    > prawda ta jest brutalna .ale zdrowie kosztuje.
    > nie zgodze sie wiec z opinia Pana dr Bodalskiego,ze opieke nad
    > pacjentem uzdrowia tylko godne zarobki. a coz to takiego GODNY
    > ZAROBEK. jak go wyliczyc i jak okreslic komu sie on nalezy?
    > przede wszystkim srodowisko lekarskie powinno zweryfikowac stan
    > wiedzy jaka studencji zdobywaja studiujac ,jak sa przygotowani do
    > pracy i co najwazniejsze jak juz mlody lekarz rozpocznie prace
    > niech pracuje,starsi stazem lekarze winni uczyc poczatkujacych
    > pomagac im rozwijac zdobyta wiedze a nie walczyc tylko o to jak
    > utrzymac sie na swoim stanowisku.
    > wracajac jednak do glownej sprawy lapowkarstwa. stoje na
    > stanowisku ,ze na pewno trzeba cos z tym zrobic. ale chyba nie
    > jest to ogromny problem. jak lekarz czuje sie dobrze z tym ze
    > bierze niech bierze,zostawmy to ocenie bioracych.
    > z serdecznymi pozdrowieniami z kraju gdzie nie ma lapowkarstwa.a
    > ludzie moga korzystac z leczenia w sposob ,ktory sobie sami
    > wybieraja.
    > iwona
    +++++++++++++++++++++++++++++
    Szacowna Koleżanko, szkoda,że nie piszesz z jakiego kraju pochodzą Twoje
    doświadczenia. Zgadzam się ze wszystkomi wnioskami poza :
    Wynagrodzenie powinno ulec zdecydowanej poprawie i to dla wszystkich
    pracowników zdrowia, tak aby nie potrzebowaliwyciagać ręki. Jeżeli jeszcze
    potem to zrobia to sprawa karna.
    Wyszkolenie na Akademiach jest bardzo dobre, nikt z widzianych na terenie
    skandynawi lekarzy szkolonych w Polsce, Polaków czy Skandynawów, nie
    potrzebował uzupełniać swego wykształcenia tutaj.
    Uzupełnij, proszę swoją informację o kraj i średnie zarobki lekarza w
    porównaniu z innymi pracownikami. Pozdrawiam



    Temat: Od razu widać , że zmienił się dziś cenzor.
    gray napisał:

    > nowy.nie.nowy napisał:
    >
    > ojej! znowu krzywdzą biednego niezrozumianego nowegozapominalskiego :D
    >
    > > OCZYWIŚCIE kolejna wypowiedź która jest wymysłem autora.
    >
    > trudno, żeby moje wypowiedzi wymyślał kto inny niż ja - nie dorobiłem się
    > jeszcze kancelarii or sth :)
    >
    > > Proszę o poparcie swoich słów przykladami.
    >
    > mam marnować czas żebyś potem wykręcił kota ogonem? sory ale sam najlepiej
    wies
    > z
    > co wypisywałeś. wiedzą to także inni userzy a jak chcesz sobie przypomnieć to
    > zapraszam do wyszukiwarki.
    >
    > > Kogo obrzuciłem błotem?
    >
    > szukaj.gazeta.pl/szukaj/0,31022.html
    >
    > > Stwierdzenie "wszystko i wszystkich" znaczy tyle samo co " nikogo i nic"
    >
    > wybitne twierdzenie, mam nadzieję, że komisja noblowska je usłyszy.
    >
    > > Jeśli musisz już cos pisać na mój temat, to użyj argumentów , które
    > > nie sa wyciągnięte z rękawa.
    >
    > szukaj.gazeta.pl/szukaj/0,31022.html
    > > Bo w ten sposób to ja mogę pisać o każdym.
    >
    > mniej więcej w ten sposób piszesz tylko że argumenty wyciągasz z kieszeni w
    > której masz węża.
    >
    > > Konkrety poproszę.
    >
    > szukaj.gazeta.pl/szukaj/0,31022.html i własne reminiscencje też polecam.
    >
    > EOT bo wyraziłem moją opinię i nie mam zamiaru udowadniać ci czegoś o czym
    sam
    > dobrze wiesz. pamiętaj synuś - siebie samego nie oszukasz.

    Świetne przykłady.
    Czy mam sobie ich sam poszukać?



    Temat: Afera wokół rakiet Roland
    Gość portalu: mmsawaw1@gazeta.pl napisał(a):

    > Winnetou - byłeś szybszy ze swoją opinią... :( Gratuluję!
    >
    >
    > Przepraszać Francuzów? za co? Czy Chirac przeprosił za swoje
    > pogardliwo-rasistowskio-nacjonalistyczno-nazistowskie
    wypowiedzi
    > Polaków i Państwo Polskie? Czego on się domaga.... dalszych
    > łapówek, tak jak wtedy, gdy szefował RPR i był merem Paryżewa?
    >
    > Czy też zaczął się bac o swoją i jego wyborców skórę, w
    związku
    > ze spadkiem eksportu do USA i szuka (razem z panami z Quai
    > d'Orsay) chłopca do bicia...
    >
    > Polecam wszystkim książki i wywiady z Panem Pierre de
    > Villemarest, starym prawicowcem, który sam przyznał, że akta
    SS,
    > Gestapo i RSHA dot. Francji w czasie II WŚ należało zamknąć,
    by
    > prawda nie wyszła na jaw i nie zmiotła elit ówczesnej
    Republiki.
    >
    > Przykładów dużo by mnożyć.... Irak nie (a kto, jak nie J.
    Chirac
    > dostarczał broń Irakowi - korwety (zniszczone w Tuluzie przez
    > siły Państwa Izrael), reaktor atomowy do Osiraku (ZSRR, jako,
    że
    > Irak nie zgadzał się na inpekcje MAEA odmówił Saddamowi
    > sprzedaży, pierwszą francuską dostawę znowóż zniszczyły siły
    > Państwa Izrael, wobec czego Pan Chirac podjął decyzję o
    > bezpłatnym dostarczeniu nowego reaktora).... i wiele innych....
    >
    > Aha, najprawdopodobniej większy odsetek pracowników Ambasady V
    > Republiki w Warszawie jest de facto na listach płac innych
    > instytucji, niż Quai d'Orsai...... i tak teraz (razem z
    > pracownikami innych ambasad bądź stosownych instytucji
    > znajdujących się na terenie kraju wysyłającego) sniff'ują
    sieć,
    > zapisują na dyskach końcówki numerów IP itd......
    >
    > Pozdrowienia dla realistów,
    >
    > Misiek.pl

    Je vous réponds en français, car ce jour, c'est une langue plus
    noble que la votre.

    Vous donnez un (UN)1 exemple. Vous voulez que je vous donne le
    nombre de "szmalcowniki polskie"?



    Temat: Turkmenbasza, pan sztucznego jeziora
    Gość portalu: UFOlotek napisał(a):

    > Gość portalu: Ross napisał(a):
    >
    > > Autor pisząc o antypatii Turkmenbeja do Rosji "zapomniał"
    > > wspomnieć o gorącej miłości między Turkmenistanem i USA.
    > > Amerykanie na czele z panią ambasador znakomicie się czują w
    > > Turkmenistanie.Lepiej niż u siebie w domu. Jeżeli pan Jagielski
    > > chce, żeby traktować go poważnie, powinien zacząć wreszcie
    > > pisać poważne teksty, a nie "kartki pocztowe". W tekście nie ma
    > > ani słowa o aspekcie geopilitycznym i gospodarczym.
    >
    > No wlasnie. To jest wasz ukochany USA (wyniki sondazu wsrod Polakow), ktory
    > deklaruje siebie jako obronca praw czlowieka i za ustalenie demokracji na calym
    >
    > swiecie. Ameryka robi to wtedy, gdy to odpowiada jej interesom narodowym. Do
    > poki z Turkmenbasza Amerykanie sie dogaduja, do puty bedzie ten Ojciec
    > wszystkich Turkmenow rzadzil w tym kraju. Ciekawe bedzie, jak pojdzie historia
    > tego kraju po odejsciu Nijazowa od wladzy (z przyczyn naturalnych lub innych) -
    >
    > czy Zachod bedzie podtrymywal kolejnego wygodnego dla siebie chana, czy jednak
    > wesprze tendencje demokratyczne (o ile jeszcze istnieja takie w tym kraju).

    Sądzę że odpowiedź jest jedna: odejscie Nijazowa niczego nie zmieni, gdyż Stany
    zadbają żeby zastąpił go satrapa, który będzie pilnował ich interesów. Przykładem
    niech będą inne kraje posiadające ropę. Gadanie o prawach człowieka i o tym jak
    Stany je bronią może jedynie przekonywać dwunastolatków (taki jest poziom amerykańskiej
    opinii publicznej) oraz naszych rodzimych przydupasów.
    Warto zaznaczyć, że Nijazow pochodzi z wyboru Gorbaczowa, jak zresztą większosć satrapów, którzy
    obecnie rządzą Azją Centralną. Należy Gorbiemu pogratulować wyboru...



    Temat: NUDY!!!!
    Moje zdanie
    Osobiście, nie wydaje mi się abym kiedykolwiek pisała tu słowa jakich naprawdę
    nie myślę. Wszystko co ja napisałam jest zgodne z tym co czułam w momencie
    pisania o tym, a niektóre posty są zgodne z moimi życiowymi przemyśleniami i z
    pewnym małym bagażem doświadczenia jakie zdążyłam nabrać w czasie mojego
    dotychczasowego żywota.
    Piszę tu kiedy mam taką potrzebę, albo kiedy chcę spędzić trochę czasu w miły i
    przyjemny sposób. Czasem bardziej poważnie, czasem całkiem w żartach, czasem
    bez sensu.
    Czy forum upada, nie wiem, jeszcze nie wydaje mi się, przecież bywały chwile że
    naprawdę długo nikt tu nie pisał, (w dużych ilościach) ale zawsze w końcu ktoś
    tu witał i wklepywał swoje 3 grosze. To chyba świadczy o tym, że dla kogoś się
    ono jednak troszkę liczy i jest trochę ważne. Przecież nie chodzi o to żeby
    codziennie godzinami przesiadywać i pisać. Czasem lepiej mniej a bardziej
    szczerze, otwarcie z głębi serca.
    Co do Agnieszki (nie wiedziałam do dzisiaj że tak ma na imię) osobiście dawałam
    sobie radę z czytaniem jej postów, aczkolwiek rzeczywiście czasem trzeba bylo
    poświęcić troszkę więcej czasu na przeczytanie jej niż kogokolwiek innego,
    wprawdzie rzeczywiście podobnie bywało w przypadku Leszka, który pisał po
    angielsku (wymagało to ode mnie czasem zaglądnięcia do słownika - ale w sumie
    nie narzekałam) W Agnieszki przypadku także nie narzekam, (z regóły staram się
    tego nie robić zbyt często) - po mojej dyskusji z pewną osobą, jestm jednak w
    pewnym stopniu skłonna przyznać rację, iż forum to rzeczywiście miejsce, w
    którym każdy "powinien" wyrażać swoje poglądy i opinie na różne rozpoczęte
    tematy, powinno to być robione w sposób prosty i łatwy, dlatego też i ja
    osobiście postaram się pisać z dużych liter, stawiać znaki interpunkcyjne gdzie
    trzeba, aby ułatwić zrozumienie i przeczytanie tego, czym się chcę podzielić.




    Temat: Refleksje faceta 47 letniego
    Drogi Kottbury.
    Piszac na forum dałeś swoją historię pod ocenę forumowiczów. Sam prosiłeś o
    komentarze, więc je masz. Z drugiej strony piszac na forum nie masz żadnej
    możliwości udowodnienia innym, że ty to jesteś ty, a nie ktoś, kto bawi się
    kosztem forumowiczów.
    Doczekałeś się komentarzy, czyli prywatnych i jak najbardziej subiektywnych
    opinii forumowiczów. Każdy ocenia zgodnie ze swoim doświadczeniem. Jedni widzą
    w twojej żonie heterę, drudzy zbrodniarza w tobie. Dla niektórych twoja
    historia jest przykładem szczęśliwego zakończenia kryzysu małżeńskiego, dla
    innych fikcją literacką. Dyskusja jest burzliwa, ale naprawdę nie wiem,
    dlaczego cię to dziwi. Każdy przedstawia swój punkt widzenia, nikt przy
    zdrowych zmysłach nie twierdzi, że ma monopol na prawdę absolutną. A to, czyj
    punkt widzenia jest najbardziej prawdopodobny i tak nie jest do sprawdzenia.
    Nie masz żadnych możliwości udowodnienia nikomu, że to co napisałeś jest
    prawdą, natomiast inni mają prawo bronic swoich poglądów na tę sprawę, ale nie
    są w stanie sprawdzic, na ile się mylili.
    Zatem obrażanie się, że jak cię widzą, tak ci odpisują, nie ma sensu. Takie są
    warunki gry, akceptujesz je lub nie, ale ich nie zmienisz.
    Gdy ode mnie ktoś domaga się wyjaśnień w jakiejś sprawie, staram się
    wytłumaczyc. Gdy zarzuca mi się kłamstwo, staram się odeprzec zarzut, ale
    często jest tak, że nie mam możliwości udowodnienia, że to ja mówię prawdę. Gdy
    ktoś nadal podtrzymuje zarzuty po prostu wzruszam ramionami i mówię "to już
    twój problem".
    Dlaczego sądzę, że twoja historia jest prawdziwa? Bo zbyt wiele już spotkałam
    nieprawdopodobnych historii, które się jednak wydarzyły, chociaż nie miały
    prawa. Prawdopodobieństwo takiego, a nie innego zakończenia było prawie zerowe,
    a jednak stało się. Zycie potrafi pisac różne scenariusze.
    Znam przedstawicieli obu płci, których zachowanie, poglądy i sposób wyrażania
    są bardzo odległe od stereotypów. Ale znam ich osobiście i wiem, że po prostu
    tacy są.
    Na podstawie własnego doświadczenia oceniam twoją historię tak, a nie inaczej.
    Ale to tylko mój pogląd - ktoś się może z nim nie zgadzac i jak najbardziej ma
    do tego prawo. Ilu czytających, tyle opinii.




    Temat: Zepsute windy dla niepełnosprawnych na dworcu Ł...
    Gość portalu: mr x napisał(a):

    > Po pierwsze Łodź nie jest najgorszym miastem w Polsce natomiast
    > na pewno ma najgorszą opinie. A to głównie dzięki mediom, które
    > nie piszą o dobrych rzeczach dotyczących tego miasta (a festiwal
    > 4 kultur jest niewatpliwie ciekawa impreza, tylko za każdym
    > razem szukają sensacji!

    Przesadzasz! od niepamiętnych czasów, jeśli coś było nie po myśli władzy to
    winni byli dziennikarze. Przecież żadna z tych złych informacji płynących z
    Łodzi nie została zmyślona. To, co przedstawiają media rzeczywiście sie w Łodzi
    dzieje. Nie możemy stawać się zwolennikami spiskowej teorii dziejów. Czytając
    to, co napisałeś możnaby stwierdzić, że w Polsce istnieje jakaś tajna loża,
    której celem jest jak najbardziej dokopać Łodzi. Tylko po co miałaby ona
    istnieć? Jaki byłby cel takich działań? Przecież to bez sensu. Łódź ma po
    prostu pecha. Bo to właśnie tutaj a nie w Krakowie wykryto w ostatnim czasie
    kilka wielkich afer, które wstrząsnęły mieszkańcami całej Polski. Bo to tutaj a
    nie we Wrocławiu odgrywano cyrk dotyczący Teatru Nowego i Parady Wolności. Bo
    to tutaj a nie w Warszawie okazalo sie, że lekarze mogli mordować pacjentów. Bo
    to tutaj a nie w Gdańsku lekarze podawali pacjentom jakieś świnstwo zamiast
    płynu do dializy. I tak możnaby jeszcze wymieniać w nieskończoność. W innych
    miastach oczywiście również zdarzają się afery i media o nich informują. Ale
    ich ciężar gatunkowy jest dużo mniejszy i wywołują one takiego wstrząsu.

    > Narzekamy na Kropaszenke że dobija to
    > miasto, tak naprawde to to miasto jest głównie dobijane przez
    > media i takie nieodpowiedzialne ramówki szukające sensacji.

    Media są powołane do tego, żeby pokazywać rzeczywistość. W dzisiejszych czasach
    dobra informacja nie jest atrakcyjna. Ale nie tylko w odniesieniu do Łodzi lecz
    w ogóle. I to właśnie dlatego tyle ostatnio mówi się o Łodzi. Ale przecież to
    nie media wywołują te wszystkie afery, żeby później o nich pisać.

    > Co do PKP ma chłam na każdej
    > stacji, specyficzny zapach moczu, syf i brud nie jest
    > zarezerwowany tylko dla łódzkich dworców ale i dla pozostałych
    > oraz dla wagonów dlatego od kilku lat bojkotuje tą firme i
    > staram sie nie jezdzic, co mi sie udaje...

    Żaden polski dworzec nie jest bez zarzutu, ale przyznasz chyba, że dworce w
    Gdańsku, Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu czy nawet Centralny w Warszawie sa w
    dużo lepszym stanie niż jakikolwiek dworzec w Łodzi.




    Temat: Dostaną po roku za bicie na Piotrkowskiej?
    BLEEEEE
    Gość portalu: bleeee napisał(a):

    > Łatwo pisac, mowic, wyrabiac opinie, kiedy nasze wyobrazenia
    sa oparte jedynie
    >
    > na zakłamaniu mediów oraz na kreowaniu wizerunków nie zawsze
    zgodnych z
    > prawda.. Kiedy czytam artykuły na temat tej sprawy i gdyby
    opierac sie jedynie
    > o obraz jaki nakreślaja dziennikarze Gazety Wyborczej to
    rzeczywiscie mozna
    > pomyśles BANDYCI.. Kiedy uczestnicze w tym, nie widzę nic
    wiecej procz tego co
    > mozna spotkac kazdego dnia na wiekszosci polskich ulic..
    prawda? Wiecie czym
    > rozni sie ta sprawa od innych? Tym, ze jest kolejna sensacja
    wykryta przez
    > media.. Uzyta w walce pomiedzy policja a panem prezydentem
    miasta Lodzi.. Tez
    > studiuje dziennikarstwo, leczy tylko do konca semestru.
    NIGDY, NIGDY, NIGDY nie
    >
    > bede taka bestia.. bezdusznym "czlowiekiem" z mikrofonem,
    dyktafonem lub
    > notesikiem zerujacym na cudzym cierpieniu, tylko po to aby
    wspiąc sie po
    > kolejnym, zbudowanym na łzach i ponizeniu innych, szczeblu
    kariery.. Uwierzcie
    > mi, ze dziennikarz potrafi zniszczyc zycie.. potrafi
    namalowac spoleczenstwu
    > obraz dwoch degeneratow, ktorzy pobili bezbronnego
    chlopczyka, grzecznego
    > studenta.. szydze! ale to tylko JEGO obraz, namalowany na
    wlasne potrzeby..
    > podobno dziennikarze maja byc obiektywni, heh.. sensacja goni
    sensacje..kto da
    > wiecej? pamietajcie: media to iluzja.. zawsze pokazuja nam
    wszystko tak jak
    > chca, abysmy to odebrali.. prawie NIGDY tak jak jest w
    rzeczywistosci..
    > pozdrowienia z miasta Lodzi..
    Ale jaka jest ta prawda? Nie bili, czy moze ten bity bil
    bijacych?



    Temat: Wyniki Eurobarometru w sprawie zagrożeń dla świ...
    cien_anny napisała:

    > Gość portalu: Jerzy napisał(a):
    >
    > > A Ty piszesz na komputerze, majacym w sobie komponenty
    opracowane przez
    > > izraelskich fachowcow.
    > > Mozesz strawic taki fakt? Czy nie widzisz jak perfidni sa
    Zydzi: dopuscili
    >
    > Cie
    > > do i do lamow GW, i do Forum, i dali Ci pisac na
    maszynie "cwierc-
    > zydowskiej"?
    > > Jak myslisz, w jakim celu to uczynili?
    > > (J)

    Jeszcze raz:
    Drogi żydowski faszysto,marksisto+lenino+stalino+trockistowcu,
    wybranego narodu, zapomniałeś dodać co najmniej łacznie
    30 millionów Rosjan, Ukrainców i Polaków zamordowanych przez
    żydowskich ideologów: Lenina, Trockiego i Stalina (wszyscy mieli
    pochodzenie żydowskie) etc i 65% aparatu kierowniczego partii
    którzy byli również żydami. Z dokumentów
    waszych tajnych żydowskich narad (Także tych z Bermanem) wynika,
    że ubolewaliście, że Niemcy, Hitler was rozpracowali i z tąd te
    twoje 6 milionów (w rzeczywistości około 4). Zapomniałeś dodać
    że według ostatnich badań aż 150 tysięcy żydów wylczyło po
    stronie Niemieckiej, Hitlera, mordując swoich rodzimych żydów.
    To naiwni Polacy was ratowali najwięcej ze wszystkich narodów,
    wy im płaciliście mordami, oszustwem faktów historycznych i
    faszywymi pogromami organizowanymi przez wasze tajne służby, aby
    łatwiej manipulować światową opinią o rzekomym antysemityźmie.
    W ten sposób Stalin (Jewgashvili, prawdziwe nazwisko) mógł
    stworzyć państwo Izrael. Jest trochę uczciwych żydów jak dr.
    Norman Finkelstein, który opisuje wasze łotrowstwo w książce
    ''Holocaust Industry''(można ją kupić na Internecie (Amazon.com).
    Jest jeszcze grupa uczciwych starozakonnych żydów, która
    urządziła w Nowym Yorku protest pod hasłami: Izrael to rak dla
    prawdziwego żyda'' ''Nigdy nie zaakceptujemy diabelskiego
    państwa Izrael'' ''Sjonizm to Nazizm''.
    Teraz ta banda przerzuła się też do Stanów.
    To ci powyżci żydzi między sobą mówią,że Sept.11 to była akcja
    wykorzystana w ich planach, jak zdobycie pałacu Zimowego w
    Petersburgu. Niestety, macie tylko niedobrą przepowiednię
    waszego proroka Zachariasza, że przed ponownym przyjście Jezusa
    Chrystusa będziecie mieli holocaust dwa razy większy niż za
    Hitlera( 1/3 żydów), to znaczy 2/3 żydów, każdy naród będzie was
    miał dosyć. Waszych kłamstw, oszustw, morderstw, uwielbienia
    samych siebie.



    Temat: Błochowiak - Pabianice mają swoją gwiazdę
    Ej ty! fanie nie wiadomo czego ...
    ... tyś parę postów wstecz napisał bzykusowi2:

    "pisze sie którego a nie kturego, widać żeś nieuk. Co do twojej wersji ze droga
    była budowana tez sie mylisz, poczytaj, dowiedz sie, a dopiero pozniej
    komentuj, jestes słabo przygotowany koleżko."

    Przyjmij zatem do wiadomości:
    Nie pisze się w takim kontekście "ze", tylko "że".
    Nie pisze się w takim kontekście "tez", tylko "też".
    Mówi się "sie", a pisze się "się".
    Nie pisze się "pozniej", tylko "później".
    Nie pisze się "jestes", tylko "jesteś".

    Chociaż "koleżka" ci jakimś cudem wyszedł, to i tak widać, żeś pięciokrotnie
    większy nieuk od niego i w ogóle nie przygotowany.
    Ponadto jesteś leń, bo nie chce ci się sprawdzać pisowni w słowniku, tylko
    wolisz pisać nie używając polskich znaków.

    A co do Anity B.:
    Zadano mi niedawno parę pytań jej dotyczących. Oto parę z nich:
    - Co myślisz o poziomie intelektualnym posłanki Anity B.?
    Odp.: To dość przystojna kobieta, o pięknym powłóczystym "krowim"spojrzeniu!
    - Jaki jest wkład pani Anity - posłanki, w pracach Komisji Śledczej?
    Odp.: To dość przystojna kobieta, o pięknym powłóczystym "krowim"spojrzeniu!
    - Co można powiedzieć o poglądach pani posłanki?
    Odp.: To dość przystojna kobieta, o pięknym powłóczystym "krowim"spojrzeniu!
    - Czym przyczyniła się ona dla do podniesienia w oczach opinii niskiej oceny
    własnej partii?
    Odp.: To dość przystojna kobieta, o pięknym powłóczystym "krowim"spojrzeniu!
    - Czy mogła się przyczynić dla obniżenia tej opinii?
    Odp.: Wszystkim - Zwłaszcza, że to dość przystojna kobieta, o pięknym
    powłóczystym "krowim"spojrzeniu!
    - Czy poseł Kalisz jeszcze ją kiedyś wycałuje tak, jak po przekazani jaj
    miejsca w komisji?
    Odp.: Możliwe, bo to dość przystojna kobieta, o pięknym
    powłóczystym "krowim"spojrzeniu!
    - Czy pani poseł ma wielu fanów?
    Odp.: Jednego.

    Ty się "fan" zastanów!!
    Nie dość, żeś całkowicie nieprzygotowany nieuk, to jeszcze lokujesz
    niewłaściwie swoje uczucia!

    Twoja przyszłość wygląda blado.

    A droga nie była budowana, ale kasa zainkasowana??



    Temat: Jak to jest z tą Polonią...?
    blind eye, czy wrto bylo tak sie poswiecac, pisac, trudzic i tyle klamstw
    stowrzyc?

    ***************************************************************************

    "Jedna z podstawowych technik manipulacji zaklada wlasnie taka metode. jej
    dzialanie jest proste- jesli ogólnopolska, gazeta napisze ze Kowalski jest
    wielbłądem... to 3/4 czytelników lub ludzi, ktorzy rzuca okiem na ten tekst
    uwiezy ze Kowalski jest Wielbładem Im bardziejn Kowalski bedzie zaprzeczał ze
    Wielbladem nie jest... tym bardziej bedzie uwazany za Wielblada. Na zasadzie-
    tłumaczy sie, wiec, aha ma cos na sumieniu. Jezeli kogos stac, ma tyle samo
    zaparcia moze wytoczyc proces o znieslawienie... paragraf 212 p. 1. i2 " kto
    pomawia za posredniuctwem srodków masowego przekazu etc". szanse na wygranie
    takiego procesu z gazeta sa niemal zadne. zawsze mozna podciagnac to pod
    tzw "krytyke prasowa" Wystarczy rowniez zastosowac tryb przypuszacający np.
    cyt " niewykluczone ze osobnikiem, który napadł kobiete w ciazy był wlasnie
    Jupiter". . To automatycznie daje ci pewna ochrone przed sadem - w koncu tylko
    domniemywales. proces o znieslawienie toczy sie kilka lat. ja osobiscie ( jako
    rpzewodniczacy raaku) mam rpces o znieslawienie,. ktyóry toczy sie juz 5 rok...
    zaczal sie w 1998 roku:) i pozywający sekta Instytut Wiedzy o Tozsamosci "misja
    czaitanii" nie ma szans go juz wygrac. Bo za rok sprawa sie przedawnia... a ja
    jeszcze rok bede to przeciagał.... na najblizszy prces za tydzien ciezko sie
    rozchoruje... uh... chyba bede mial nerwobóle.. ). jezeli nawet pomówiony za
    pomoca mediów odda sprawe do sadu, poczeka kilka klat i wygra... to pies z
    kulawa noga sie nie zainteresuje tym, ze faceta jakis czas temu nazwano
    zlodziejem. W miedzy czasie mozna jeszcze napisac pare tekstów typu...
    prawdoipodobnie winny, zeby w opinii czytelników ugruntowac przekonanie ze
    Kowalski jednak jest tym Wielbładem. I taka wlasnie metode zastosowało "Nie"
    przykro mi Jupi, ze TY, czlowiek wykszatłcony, inteligentny dajesz sie na to
    nabierac."

    politicus.win.pl




    Temat: Brytania/Słabsza opozycja przeciwko wojnie z Ir...
    Gość portalu: Megset napisał(a):
    BRAWO BRAWO BRAWO !!!!!!
    DZIEKI MAGSET!!!!!BO JUZ NAM TUTAJ SKURW. LEWACKIE WCISKAJA CIEMNOTE
    ZE CALY SWIAT KOCHA RZEZNIKA Z IRAKU I TO USA JEST DYKTATOREM
    JAK KTOS CALA WIEDZE CZERPIE TYLKO Z TELEWIZORA TO SIE NIE DZIWIE
    TRZEBA POSPRZATAC TO TERRORYSTYCZNE SMIECIE I TYLKO USA MA DO TEGO SRODKI I
    ODWAGE . FRANCE I SZWABY DBAJA TYLKO O SWOJE INWESTYCJE U SADDAMA I POD
    PRZYKRYWKA PACSUFU WYKORZYSTUJA TYCH NIEUDACZNIKOW Z ULICY
    KTORZY CHCA W JAKIS SPOSOB ZAISTNIEC BO W GLOWACH SIECZKA !!!!!!
    ZARAZ USLYSZYMY W WYKONANIU TRANSFETYSTY TZW. GABRILIELI , U, CZY INNEJ HOLOTY
    MINUTE NIENAWISCI DO ZYDOW , AMERYKANOW ,
    TYLKO PATRZ !!!!
    > Tak samo w Australii - poparcie na atak bez zgody ONZ wzroslo w
    > ciagu m-ca z 25% do 35%.
    > W piatek odbyla sie w Sydney demonstracja Irakijczykow osiadlych
    > tutaj ZA WOJNA W IRAKU!!!! jako jedynym mozliwym sposobem
    > usuniecia tyrana od wladzy. SadChama porownano do raka, ktorego
    > trzeba usunac za pomoca skalpela, czyli wojny.
    > Oto opinia ludzi, ktorzy zyli w Iraku. Duzo osob wypowiada sie
    > ZA IRAKIJCZYKOW, nie majac zadnego pojecia jak zyje sie pod
    > rzadami despoty. Zalosne jest przedstawianie pogladow
    > wyniesionych z lewackich uczelni i gazet, ktorych jedynym
    > wspolnym podlozem jest niechec, czy wrecz nienawisc do Ameryki,i
    > niezbyt dobrze swiadczy to o poziomie umyslowym takich ludzi.
    > Zyja oni w nierealnym swiecie wymyslonym przez samych siebie,
    > gdzie czarne jest biale, a biale czarne. Gdzie za wszelka cene
    > chce sie przedluzyc panowanie Rzeznika z Bagdady, nie pytajac o
    > zdanie tych, ktorych wymordowal juz milion, a 4 mln zmusil do
    > wyjazdu. Irakijczycy chca miec taki sam pokoj jak i wy lewaccy
    > pacyfisci, gdzie mozna mowic, pisac i demonstrowac bez obawy
    > utraty zycia, jezyka, czy uszu. A tego inaczej nie da sie
    > osiagnac jak przez silowe usuniecie Husajna.
    > 12 lat i 17 rezolucji calkowicie swiadczy o bezsilnosci ONZ i
    > nadszedl czas, zeby ta chora organizacja zreformowala sie, albo
    > rozwiazala. Nie sa potrzebne dalsze lata, ani nowe rezolucje.
    > Tym bardziej, ze Korea Pln. i Iran jak zobacza jak sie cackaja z
    > SadChamem, to moga sie jeszcze bardziej rozzuchwalic.




    Temat: kafeli czy uwazacie ze całe forum łódzkie jest was
    Gość portalu: roksana napisał(a):

    > no własnie , jestem ciekaw co powiedzaa inni zaglądający na to forum. bo dawno
    > juz zauwazyłem i zauwazyło to juz duzo osób z poza kafelków jest dla dowodu
    > kilka wątków załozonych przez nich ( nie bede ich wskazywał bo kafelki bardzo
    > się orientuja o co mi chodzi).przykład zamka -zakładam nowy wątek chciałbym
    > usłyszec waszą opinię na ten temat a co on mówi "robisz za duzo błędów
    > ortograficznych" zwraca mi uwagę za drugim razem ,straszy mnie kropką .
    > następny przykład geograf jest zbyt pewny siebie gdy na początku zaczałem cos
    > pisac prawie zawsze mnie krytykował,podwazal mije zdanie na temat niektorych
    > wydarzen.
    > kafelki prawde mowiac nie chcę nalezec do was teraz i w przyszlosci jestescie
    > zbyt zapatrzeni na siebie nie tolerujecie innych osób zakladacie dziwne wątki
    > na które tworzycie sobie pelno pustych postów.kiedy zrozumiecie ze na forum
    > wchodzą tez inni .

    1. Nie ma co się przejmować i bez kompleksów, proszę.
    2. Fakt, jest w miarę stała grupa trzydziestu paru osób piszących na forum, co
    nie znaczy że to jest towarzystwo wzajemnej adoracji. Ścinają się między sobą
    też.
    3. Każdy z tej grupy też kiedyś wstawił swój pierwszy post i cierpiał męki kiedy
    nikt nie odpowiedział albo tylko wytykał błędy.
    4. Po prostu pisz. Nikt Cię nie zna. Przekazuj informacje. Dziel się wrażeniami.
    Pytaj. Odpowiadaj. Wykpiwaj wszystkich i siebie samego. BAW SIĘ.
    5. Szybciej niż sądzisz poczujesz się zintegrowany (-a) z grupą.

    6. I będzie bardzo dobrze, bo tu stale te same gęby do znudzenia.
    Nowej krwi potrzeba na Forum a mój Wnuk jeszcze za mały: Roksana, do roboty!!!

    Ja też nikogo osobiście nie znam i pozdrawiam wszystkie gęby stare i nowe.




    Temat: Polska się pogubiła w sprawie wojny z Irakiem
    Gość portalu: wiecho napisał(a):

    > Panie Smolar niech pan się tak nie martwi o Niemcy i Francję.
    > Już nieraz Francja nas zdradzała a Niemcy napadały. Akurat w XX
    > w. to USA po raz pierwszy w 1917 r. zauważyły, że Polska może
    > być osobnym podmiotem politycznym, a w 43 r. zaczęły wyzwalać
    > Europę. I tylko dzieki USA mogliśmy zrzucić jarzmo komuny w 89
    > r. A co w tym czasie zrobiły Niemcy i Francja? Panie Smolar daj
    > se spokój ze swoimi lewackimi bajeczkami o solidarności z
    > Francją i Niemcami (i osłabianiem nas jeżeli nie będziemy
    > chodzić na ich pasku). To co pan mówi to są po raz kolejny
    > pierdoły o naszej nieodpowiedzialności. Równie dobrze należałoby
    > teraz wykląć i pogrzebać głęboko Becka (bo nie chciał pozwolić
    > Niemcom na Korytarz), nie mówiąc już o bohaterach walk
    > niepodległościowych (bo się dawali wykorzystać przez innych).
    > daj se pan SPOKÓJ i nie ładuj ludziom głupot do głowy.

    (Przepraszam, ze uzywam angielskiej klawiatury !).

    - Nie warto sie denerwowac. Pan Smolar jest etatowym
    pracownikiem CNRS, Francuskiego Krajowego Osrodka Badan
    Naukowych; jest zatrudniony jako "Charg'e de Recherche"
    (odpowiada to z grubsza uniwersyteckiemu szczeblowi
    adiunkta) w Laboratoire d'Analyse des Systèmes Politiques",
    Université de Nanterre - Paris X, UPRES-A CNRS 7026.
    Od dawna juz wszyscy zatrudnieni w tej instytucji zdobyli
    prawa urzednikow panstwowych, za jakich tez nalezy ich
    uwazac. Jako obywatel francuski i francuski urzednik
    panstwowy, p. Smolar powinien - chocby z elementarnej
    przyzwoitosci - propagowac francuski punkt widzenia
    i francuska polityke. Szczegolnie poza granicami Francji.
    Krytykowanie w jakichkolwiek mediach zagranicznych rzadu,
    ktory nam wyplaca regularna pensje, jest w zlym guscie,
    nie mowiac juz o mozliwosci innych konsekwencji. Po francusku
    mowi sie wowczas, ze "ktos pluje do talerza, z ktorego je zupe".
    A zatem p. Smolar wywiazuje sie dosc dobrze ze swej
    roli francuskiego urzednika panstwowego, przekazujac polskiej
    opinii publicznej (w sposob mniej chamski, nalezy przyznac)
    uwagi swego prezydenta, p. J. Chirac'a.
    Kazdy orze jak moze ....




    Temat: Uri Avnery o planowanym morderstwie
    Gość portalu: Tomek44 napisał(a):

    > Widzisz CCCP, sa ludzie, ktorzy przez to ze pluja we wlasne gniazdo,
    > prowokuja i przekrecaja fakty, przyczyniaja sie, do tego ze pokoj zamiast sie
    > przyblizac, to sie oddala. Gdyby nie ci wszyscy pacyfisci, lewactwo typu
    > Szulamit Aloni, Avneri, Belin, Sarid i inni, dawno mozna byloby sie dogadac.
    > Trzeba zlikwidowac tych co szerza terror wsrod swoich i wsrod naszych(to te
    > same osoby), a nie biegac z transparentami, czy pisac do wszystkich gazet
    > swiata jacy my jestesmy potworni.
    > Zawiazuja nam rece.

    Dobrze, że jest ktoś, kto wypowiada obawy. Frazeologia plucia - jakoś charakterystyczna dla części uczestników tego Forum - do mnie nie przemawia. Bez tych, co wg Ciebie kalają własne gniazdo, mielibyście rozwiązane ręce - mówisz.

    Do czego - rozwiązane ręce?

    Zważ, że w chwili, gdy zniknie to niewygodne "lewactwo", rolę szkodników przypisze się następnym grupom, i tak bez końca. Założę się, że w krótkim czasie i Ty znalazłbyś się wśród tych, co kalają gniazdo. Taka jest logika usuwania części opinii publicznej.

    Dawno bylby pokoj gdyby nie oni. Myslisz, ze prosci
    > Palestynczycy kochaja tych oszolomow. Tak jak my ich nienawidza. Oni tez juz
    > maja dosc.
    > Przyjedz tu CCCP, pomieszkaj jakis czas, a potem mozemy dyskutowac.

    Ależ ja nie chcę nigdzie wyjeżdżać ani przyjeżdżać. Ja chcę po prostu spokojnie żyć tu, w moim własnym kraju. Wobec tego i Ty zechciej wreszcie przyjąć, że sposób, w jaki załatwiacie i planujecie załatwić Wasze spory z sąsiadem, może z ogromnym prawdopodobieństwem wpłynąć na stan spraw w moim kraju. Jeśli - jak to określasz - dyskutuję, to tylko dlatego.

    Mówiąc krótko - dla mnie Izrael jest tylko jednym z krajów połozonych na Bliskim Wschodzie, niestety w newralgicznym punkcie świata. Zdając sobie z tego sprawę jego władze powinny zrobić wszystko, żeby uporządkować stosunki z sąsiadami. To absolutny priorytet - jeśli idzie o własnych obywateli. I obowiązek - jeśli idzie o społeczność międzynarodową.

    Chyba mam prawo powiedzieć, że pół wieku z okładem funkcjonowania w warunkach Bliskiego Wschodu powinno dać doświadczenie i wiedzę, jak można rozwiązać nabrzmiały konflikt? Bez jego dalszego zaogniania?




    Temat: Rozruchy w Azerbejdżanie po wyborach prezydenckich
    Gość portalu: lubieBAKY napisał(a):

    > a) Pomylka co do tych kto budowal i dziczy, pieniadze byly z
    bakinskiej ropy,
    > bogacze to w wiekszosci Azerowie, architekci centrum z pocz.
    XX w to Polacy
    > (Goslawski, Ploszko, RATUSZ, ISMAILLA, piekne secesyjne
    budynki mieszkalne,
    > meczet!! palac slubow z polskim rycerzem, kosciola
    katolickiego "polskiego"
    > chyba nie ma nie znalazlem, konkurs byl, zdjecia stare
    widzialem ,jest za to
    > luteranski) i Niemcy. Prawda ze wyjechali Rosjanie,Ormianie i
    Zydzi dodajacy
    > kolorytu a takze wielu z inteligencji, prawda ze na ich
    miejsce jest duzo
    > uchodzcow z Karabachu - daleko jednak to tego aby pisac o
    dziczy. Kto byl ten
    > wie jak zyczliwie ludze na ulicy (i w interiorze) pomagaja i
    interesuja sie
    > obcym. Srodmiescie jest piekne - interior b. rozny ale wyglada
    zamoznie.
    > b) jest powszechna bieda jak u nas w bylych PGR-ach, wyjechalo
    pomiedzy 1,3-3
    > mln (w Moskwie ok. 1 mln), ma za to duze pieniadze klan
    Nachiczewancow (to z
    > tamtad Aliiev). Panstwo to my - tak uwazaja.
    > c) jest powszechna korupcja, ale czesto
    dobrowolne "opodatkowanie" sie na
    > rzecz biedniejszych. Policja ktorej pelno i czesto sie nudzi
    żąda szirwana
    > przy byle okazji (10 zl), ale w nocy mozna chodzic ulicami
    bezpiecznie -
    > trudniej w moim Gdansku. Nie ma praktycznie zlodzie
    samochodow. Nie ma mafii
    > (poza jedna "rodzinka") !!!, rozstrzelano ja w 1993. czyli
    jezeli jest wola
    > polityczna to mozna tak zrobic. Niestety - kto nie placi dla
    rodzinki lub ma
    > za duzo wszystko traci lub emigruje.
    > d) co do opinii o opozycji - wiekszosc sie jej boi, bo byl
    straszliwy chaos na
    > poczatku 90-tych. Panstwo ma pierwsze petrodolary i troche
    mlodych ma prace.

    Czesc chcialbym tylko dodac
    a) kosciol katolicki w czasach stalina zostal wyburzony, ale juz
    buduje sie nowy kosciol.
    b) rosjan w Azerbejdzanie jest na dzien dziesieszy 150 000,
    zydow - 30 000
    Ormian - 15 000 (nie dziw sie, sa ormianie w Baku:), sam znam
    czterech, 3 kobiety, ktore wyszli zamaz za azerow, jeden facet,
    ktory zmienil nazwisko na azerskie(jest trenerem w pilce noznej:)
    Pozdrawiam!
    Drakkar



    Temat: Amerykańskie bazy w Polsce - pierwsi będą saperzy
    Do goscia sz
    >> Observer tego nie przyjmie. On tylko lyka oficjalna propagande...Tak jest z
    wiekszoscia w Stanach.

    Gość portalu: sz napisał(a):

    > pewnie plotka o Zydach ostrzezonych w WTC jest tylko
    > plotka.
    >
    > Natomiast wiele jest spraw niewyjasnionych, i z tego co
    > wiem, zydowskie agencje wywiadowcze (shin bet, chyba
    > raczej niz mossad) wiedzialy o planach 9-11.
    > Jest znana, ale nie szeroko, sprawa 100 "izraelskich
    > studentow sztuki", ktorzy szpiegowali wyslani przez
    > Izrael w calych Stanach (i zostali w koncu
    > zidentyfikowani i wydaleni po cichu), ale jakos tak
    > dziwnie, przez zupelny przypadek, zamieszkiwali
    > w odleglosci 2 blokow od terrorystow Muhammada Atty,
    > na Florydzie i gdzie indziej. Mam nadzieje ze znacie
    > sprawe (moge chyba dac URL jesli ktos chce)
    > W dniu 9-11, pracownicy pewnej firmy oficjanie
    > zajmujacej sie jezdzeniem vanem po NJ i "sprzataniem"
    > (Zydzi) ku zdziwieniu mieszkancow ich szeregowca,
    > ogladali plonacy WTC i sie cieszyli. Zajela sie nimi FBI
    > i firma zniknela.
    > Oczywiscie, 9-11 bylo blogoslawienstwem dla Sharona...
    > wiec pewnie wiedzieli ale nie powiedzieli. Czyli,
    > wspoludzial w zabojstwie, kara do lat xxx. A ze w WTC
    > byli Zydzi?
    > nie takie akty "koniecznego poswiecenia" wlasnej
    > ludnosci albo przyjaciol zna historia Izraela i USA.
    >
    > Nota bene, a propos cenzury; latanie to moje hobby,
    > mialem 9-11 dostep do biuletynow sieciowych
    > dla pilotow i lotu; z relacji i opinii
    > kontrolerow na swiezo po wydarzeniu (dzien pozniej scisle
    > ocenzurowanych) jestem przekonany, ze czwarty samolot
    > nie spadl tak po prostu przez szamotanine miedzy
    > pasazerami a terrorystami, tylko zostal zestrzelony
    > przez F-16 nad Pensylwania. No, ale nie wnosze tu
    > zastrzerzen, taka rzecz bylaby slusznie wyciszona
    > wszedzie.




    Temat: Badanie na łódzkich uczelniach
    Gość portalu: leo napisał(a):

    > szkoda czasu na jałowe gadanie.

    Doprawdy? To po co zaczynasz dyskusję?

    spadek poziomu studentów to fakt ale nie
    > przypisujmy im braku rozeznania w swoim własnym mieście. To oni wiedzą
    > najlepiej czy widzą tu szanse czy nie. Nie są kompletnymi idiotami.

    Może i nie są idiotami, ale rozeznanie mają raczej powierzchowne. A poza tym:
    poziom niziutki, za to wymagania takie, że hoho......W dyrektory każdy by
    chciał prosto ze studiów ;)

    > A twoja wypowiedż pachnie zamaskowanym urzędnikiem UMŁ co to chce robić jakiś
    > dziwny PR.

    Powyższego fragmentu nie warto komentować.

    > Ślepy tylko nie widzi tej całej bzdury która nas otacza.
    > Z czapek śmieją się w każdej dziurze w Polsce. Wczoraj to przerabiałem w
    małym
    > miasteczku na Pomorzu.

    Hihihi, masz rację, grunt to Powiatowa Opinia Publiczna....

    > Idź kolego na dworce,

    "Kolego" ? to co? Pan też urzędnik? ;-)))))

    obejrzyj drogi po remontach, zobacz statystyki ilu ludzi
    > tygodniowo opuszcza Łódź, porozmawiaj z pracownikami opieki społecznej,
    > zainteresuj się tym co się dziej w innych miastach czyli rusz się z tego
    pępka
    > świata i dopiero opowiadaj o maglu i dmuchaj w tubę propagandową. Skąd wiesz
    > ile już robiliśmy dla tego miasta i ile dostaliśmy kopniaków?
    > dobrego samopoczucia gratuluję a ty napewno tu nic nie zmioenisz bo jesteś
    > dziwnie zadowolony. ( panie urzędniku?)

    Nie twierdzę, że jest fantastycznie, zresztą nigdzie nie jest i nie będzie
    nawet "winnych miastach" (także tych małych na Pomorzu), w któych się "tyle
    dzieje".Ale nie można twierdzić, że nic się dzieje i tylko marzyć , żeby
    wyjechać. A może to po prostu Tobie coś się nie udało i chodzisz skwaszony a
    jakiekolwiek objawy sukcesu kłują Cię w oczy. Albo po prostu przywykłeś do
    narzekań na nasze miasto i teraz trudno Ci sie mentalnie przestawić, bo tak
    przecież najłatwiej. Tylko wiesz co, czasami spójrz na świat łaskawszym
    okiem ;) bo na starośc będziesz miał z tych nerwów nadciśnienie i wysoki
    cholesterol ;) No, ale przynajmniej nie będę narzekał na brak pracy hihihi (to
    tak a propos spekulacji nt. mojego zatrudnienia)
    Pozdro
    Marcin




    Temat: deportacje w Izraelu
    Gość portalu: shiri napisał(a):

    > Nikt nie podjal tematu na forum AKTUALNOSCI,wiec zapukam tutaj.Pragne Wam
    > opowiedziec historie deportowanych nielegalnych pracownikow z Izraela, dodam
    > jednak ,o
    > czym niewielu wie iz pracuje tu na czarno rowniez wielu Polakow.MOze sie
    > wydawac iz sama informacja "na czarno"dyskfalifikuje ich w ubieganiu sie o
    > sprawiedliwosc.No coz....
    > Prawda jednak jest taka iz lamie sie tu podstawowe prawa czlowieka,ludzie sa
    > zastraszani,lapani na ulicach masowo,bez prawa glosu.W telewizji non stop
    > trabia o tym jak to beda ludzi naciskac by wyjawili gdzie pracowali-
    > bowiemistnieje kara ok.2 tys $ za zatrudnianie nielegalnego
    > imigranta,policja
    > przeszukuje domy w bogatszych dzielnicach,wywleka ludzi z autobusow,a
    > poniewaz
    > ludzie zaczeli jezdzic taksowkami-zaczely sie wyrywkowe kontrole pojazdow na
    > ulicach.POprzez reklame telewizyjna obywatele Izraela sa namawieni do
    > skladania donosow na sasiadow obcokrajowcow.Sa pogloski o tym ze policja
    > ruszy
    > po przedszkolach i szkolach w celu wypytania dzieci o to czy posiadaja
    > np.pania do sprzatania.
    > Jak pisalam wczesniej,praca na czarno moze NAS dyskwalifikowac w ubieganiu
    > sie
    > o sprawiedliwosc.Trzeba jednak dodac iz wiekszosc z nas jest gotowa
    > zalegalizowac swoj pobyt,placic wysokie podatki i cieszyc sie z posiadanej
    > pracy.Jak wiadomo nie jest to lekka praca,na budowach,sprzatanie,pielegnacja
    > ogrodow.Jednak jest to praca ,ktorej izraelczycy nie chca wykonywac,wola
    > siedziec w domach,brac pieniadze za bezrobotne i plakac jak ciezko jest bez
    > pracy.Rozumiem rowniez ze deportacje sa jedynym pomyslem na jaki wpadl rzad
    > zeby uporac sie z bezrobociem,ale czy wlasciwym?Jeszcze miesiac i zacznie
    > sie
    > tu placz-nie bedzie mial sie kto opiekowac starszymi ludzmi,sprzatac,stana
    > budowy,juz tak kiedys bylo.Mam tylko za zle Izraelowi,iz lapanki i inne
    > metody
    > stosowane przez policje sa bardzo podobne do akcji przeprowadzanych przez
    > niemcow podczas drugiej wojny swiatowej.I nie jest to tylko moja opinia lecz
    > rowniez wielu izraelczykow,zwlaszcza tych starszych,ktorzy przeszli przez
    > pieklo wojny.
    >

    Masz czesciowa racje, ale tylko czesciowa. Co do sposobu, a nie przyczyn.
    Czy rozmawialas kiedykolwiek z ludzmi deportowanymi z Anglii. Niemiec. USA i
    byc moze z innych krajow?
    Ja rozmawialem. Koszmar. Wierz mi, ze Anglicy przewyzszaja w brutalnosci o
    kilka klas Izraelczykow.
    Czytalas kiedykolwiek (nawet w GW) opowiesci deportowanych z USA?
    Taki jest los nielegalnych na calym swiecie.




    Temat: SENATOR JANOWSKA STERUJE PROKURATURĄ
    SENATOR JANOWSKA STERUJE PROKURATURĄ
    www1.gazeta.pl/lodz/1,35136,1648758.html

    Senator pozwała dyrektora Nowego

    • Janusz Michaluk dla "Gazety" (02-09-03, 20:31)
    • Kalendarium konfliktu w Teatrze Nowym (02-09-03, 20:32)

    Senator Zdzisława Janowska pozwała do sądu Janusza Michaluka, dyrektora
    Teatru Nowego. Chodzi o słowa sprzed kilku miesięcy.

    Do łódzkiego sądu okręgowego wpłynął pozew, w którym senator Janowska domaga
    się od Janusza Michaluka przeprosin i 5 tys. zł na rzecz funduszu
    pracowniczego pracowników Unionteksu.

    Zdzisława Janowska uważa, że dyrektor Michaluk naruszył jej dobre imię i
    godność. Chodzi o słowa, które padły w gorącym okresie konfliktu wokół Teatru
    Nowego w Łodzi.

    30 kwietnia na posiedzeniu Rady Miejskiej Janusz Michaluk, będący wówczas
    p.o. dyrektora Teatru Nowego, zwracając się publicznie do senator Janowskiej
    powiedział, żeby "nie powoływała się na wpływy, nie dzwoniła do najwyższych
    rangą prokuratorów RP (...)". Zarzucił też Janowskiej, że podburzała do
    niepokoju społecznego i "dla poklasku, dezinformując opinię publiczną, że
    akcja jest nielegalna", odegrała negatywną rolę, utrudniając zakończenie
    konfliktu.

    "Twierdzenia zawarte w przemówieniu są niedopuszczalne i w ewidentny sposób
    naruszają dobre imię i godność" - napisał w pozwie do sądu pełnomocnik
    Zdzisławy Janowskiej. Przekonuje, że każdy obywatel, a zwłaszcza senator, ma
    prawo zwracać się do różnych instytucji państwowych, by uzyskiwać informacje.
    I to robiła Janowska, nie wywierała wpływu na żadne instytucje. "Prawo do
    zachowania dobrego imienia jest szczególnie ważne dla osoby zajmującej się
    działalnością polityczną. Każdy obywatel ma prawo do odmiennych poglądów i
    krytyk. Nikt nie ma prawa stawiania nieprawdziwych zarzutów" - konkluduje
    pozew pełnomocnik senator Janowskiej.




    Temat: Ambasador USA w Warszawie Christopher Hill w ro...
    mala korekta - US sprowadza z Middle East tylko ~20% ropy,
    jak juz piszemy to proponuje pisac fakty, a nie to co nam sie wydaje,
    pozdrawiam

    Gość portalu: Jump napisał(a):

    > Szanowny Panie Ambasadorze,
    > Czy mógłby Pan w jakiś sposób odpowiedzieć na cztery następujące
    > pytania:
    > Kogo Stany Zjednoczone mają zamiar "namaścić" na kolejnego
    > dyktatora w Iraku po obaleniu Saddama Husajna?
    > Oczywistym jest przecież, że rozwój demokracji na Bliskim
    > Wschodzie jest wbrew interesom USA, wiąże się to bowiem ze zbyt
    > wieloma niewiadomymi, które dotyczą np. decyzji demokratycznych
    > parlamentów. Połowa ropy w USA pochodzi z tego regionu, więc nie
    > stać Pana kraju na takie ryzyko. Jeżeli USA pozwoliłyby na
    > rozwój demokracji w Iraku po obaleniu Husajna, inne kraje
    > arabskie chciałyby tego samego - czy to nie dziwne, że Pana kraj
    > popiera tam formy sprawowania władzy, które w Polsce nazywa się
    > Stalinowskimi?. Myślę, że doskonale Pan wie, że oznaczałoby to
    > koniec kontroli USA nad Bliskim Wschodem.
    > Kiedy to już sobie wyjaśniliśmy pozwoli Pan, że zadam kolejne
    > dwa pytania:
    > Skąd pewność, że kolejny przyszły dyktator Iraku także nie urwie
    > się kiedyś ze smyczy?
    > Czy USA mają przygotowane na tą ewentualność kolejne zagrożenia
    > płynące z tego państwa, którym będzie rządził kolejny
    > krwiożerczy dyktator?
    > Niezależnie od mojej opinii na temat Państwa, którego jest Pan
    > przedstawicielem, proszę przyjąć słowa uznania dla Pańskiego
    > Narodu. Naród amerykański po atakach pokazał i wciąż pokazuje
    > swoją duchową siłę i mądrość. Te dwie cechy odróżniają zbiorowść
    > narodową od zbiorowości będącej zbitką wielu różnych grup, co
    > jeszcze nie tak dawno zarzucano Amerykanom. Jest to być może
    > jedna z nielicznych pozytywnych konstatacji po 11 września
    > 2001r. Być może dlatego warto o niej pamiętać nie mniej jak o
    > tragedii? To było moje czwarte pytanie.
    > Pozostaję z szacunkiem




    Temat: Dziesięć milionów ludzi protestowało przeciw wo...
    Gość portalu: kaczory11 napisał(a):

    > trzeba chociaz czesciowo zaplacic. I TO SA JUZ BARDZO DUZE
    > PIENIADZE. I nie chodzi tu o przyslowiowa 'pierwszomajowa
    > kielbase i oranzade" jak mi dzisiaj ktos na tym forum zarzucil.
    > Po drugie - prosze nie manipulowac cyframi. Pisze Pani, ze w USA
    > 70% spoleczenstwa jest przeciwko wojnie. To nieprawda. W USA 60%
    > spoleczenstwa jest ZA wojna i to nawet BEZ zgody ONZ i odsetek
    > ten wzrasta. Wczoraj podawaliscie, ze w Nowym Jorku byl ponad
    > milion demonstrantow. Dzisiaj oficjalnie podano, ze
    > demonstrowalo okolo 100 tysiecy ludzi. Prosze wiec byc bardziej
    > ostraznym w rzucaniu cyframi.

    Nie mam pojecia czy i kto placi za to oczyszczanie miasta. Wiem, ze w USA za to
    placi miasto, bo w demokracji ludzie maja prawo demonstrowac. Z liczbami nigdy
    sie chyba nie dowiemy, bo oficjalna prasa zawsze je zaniza, a niezalezni
    kalkulatorzy twierdza inaczej. Jesli chodzi o sondaze opinii w USA, to zaleza
    one jak wiadomo od rodzaju pytan. 70 % amerykanow popiera te wojne, jesli
    poprze ja ONZ, ale tyle samo jest przeciw niej bez popracia ONZ. A ze popracia
    ONZ nie ma, wiec wniosek jest oczywisty.

    Z powazaniem - Kaczory11
    > PS - jezeli Pani w przyszlosci nie zgadza sie z mymi
    > stwierdzeniami, to prosze powolywac sie na moja wypowiedz, a nie
    > pisac "niejacy..."", "pewni..." itp,itd. Niech sie Pani nie boi -
    > nie zjem Pani, ani nie bede Pani obrazal. Nie mam tego zwyczaju.

    Ja rozumiem, ze Kaczory nie jedza ludzi. Tylko skoro Pan podpisuje sie w
    liczbie mnogiej, to ja adresuje moje wypowiedzi odpowiednio, czyli per Wy.
    Ale skoro teraz wiem, ze kaczory to pojedyncza osoba, teraz bede uzywac
    singular.

    Pozdrawiam i mam nadzieje, ze problem Saddama uda sie rozwiazac bez rozlewu
    niewinnej krwi i bez rozpetywania armageddonu. Jesli armia USA posluzy chocby
    tylko do wykurzenia saddama z Iraku, to uznam, ze zaszczytnie i madrze
    wypelnila swoje zadanie i moze wracac. Nawet Busha GW uznam wtedy za geniusza
    strategicznego. Serio! Mysle Panie Kaczory, ze gdyby popatrzyl Pan na twarze
    mlodych chlopcow i dziewczat (wielu z nich rodzicow), ktorzy zostali wyslani
    ginac do Iraku, to inaczej myslalby Pan o niezbednosci tej wojny.




    Temat: Survival biurowy
    Survival biurowy
    Zasady biurokratyczne:
    1. Nie myśl! A jeżeli już pomyślałeś to...
    2. Nie mów! Ale jeżeli już powiedziałeś to...
    3. Nie pisz! Jeżeli już napisałeś to...
    4. Nie podpisuj! A jak podpisałeś, no to się k.... potem nie dziw.

    Prawo Tertila:
    Sprawa raz odłożona dalej odkłada się sama.

    Prawo Clyde'a:
    Im dłużej zwlekasz z tym co masz do zrobienia, tym większe szansa, że ktoś
    cię wyręczy.

    Zasada Larsona:
    Dokonaj czegoś niemożliwego, a szef zaliczy to do twoich obowiązków.

    Reguła Roberta:
    Tytuły przeważają nad osiągnięciami.

    Prawo Wilsona:
    Ranga osoby jest odwrotnie proporcjonalna do szybkości mowy.

    Reguła Achesona:
    Raport ma służyć nie informowaniu czytelnika, lecz ochronie autora.

    Prawo Niesa:
    Energia zużywana przez biurokrację na obronę błędu jest wprost proporcjonalna
    do jego wielkości.

    Prawo Phillipa:
    Łatwe do przeprowadzenia są tylko zmiany na gorsze.

    Reguły komisyjne:
    - Nigdy nie zjawiaj się na czas, bo będziesz musiał zaczynać.
    - Nie odzywaj się do połowy posiedzenia, a zyskasz opinię człowieka
    inteligentnego.
    - Bądź tak mało konkretny, jak to tylko możliwe, dzięki temu nikogo nie
    urazisz.
    - Kiedy masz wątpliwości zaproponuj powołanie podkomisji.
    - Pierwszy wystąp z wnioskiem o przełożenie obrad – zyskasz popularność, gdyż
    wszyscy na to czekają.

    Prawo Woltrskiego:
    Praca w zespole polega na tym, że przez połowę czasu trzeba tłumaczyć innym,
    że są w błędzie.

    Prawo Owena:
    - Jeśli jesteś dobry, to cała robota zwali się na ciebie
    - Jeśli jesteś naprawdę dobry, to nie dopuścisz do tego.

    Pułapka:
    Żaden szef nie będzie trzymał pracownika, który ma zawsze rację.



    Temat: Co robiłeś 11 września 2001?
    Gość portalu: Iveta napisał(a):

    > Nie bylo mnie w Polsce. Bylam w tych dniach w Paryzu . Ogladalam tamtejsza
    > telewizje. Nie moglam uwierzyc w to, co sie stalo. To byl szok, a rowniez i
    > strach - daleko od domu, w obcym kraju.
    > Wspolczuje wszystkim poszkodowanym w tamtych dniach rodzinom.
    > Przeraza mnie jednak nie tylko terroryzm, ktory wtedy mial miejsce.
    > Przerazajace sa opinie niektorych osob na Forum. Jakim trzeba
    > byc "czlowiekiem", aby tak nisko upasc i cieszyc sie, ze Ameryka ma to , na
    co
    > zasluzyla. Czy ci ludzie podobnie mysla o wszystkich wojnach w historii
    > swiata ? Wszystkie ofiary tych wojen, zamachow, te dotkniete krzywda >
    narody ,tez maja to, na co zasluzyli ? Czego trzeba sie nacpac, zeby tak
    > pisac !

    Nie dałem rady przeczytać wszystkich postów, troche za mało czasu na to mam.
    Parę refleksji się jednak pojawiło.
    Nie będę polemizował z idiotami, którzy uważają, że ''Ameryce się należało''.
    Trzeba być prawdziwym półmózgiem, żeby bawić się w wysyłanie anonimowych
    postów, które mogą innych urazić. Jestem tolerancyjny, ale nie dla debili.

    Nie chcę urazić osób, które nie poczuły się osobiście dotknięte tą tragedią.
    Jeśli ktoś przyjął tę wiadomość lekko - absolutnie nie będę go z tego
    rozgrzeszał... Nie wszyscy muszą wywieszać czarne flagi...

    Rozumiem ludzi, których irytuje otoczka 9/11 w mediach - sprawa była naprawdę
    głośna.

    Rozumiem ludzi, którym nie podoba się pozycja Ameryki w świecie.

    Ale w WTC pracowała moja ciocia i wujek, 200 m. od wieżowca ich córka chodziła
    do szkoły. Ewa przeżyła tylko dlatego, że spóźniła się 15 min. do pracy.
    Dzięki ''napastliwym mediom'' ustalenie tego, że żyją, zajęło nam tylko 48
    godzin...
    Mnie ta sprawa dotknęła osobiście - w 1999 byłem w NY, w WTC - mam całkiem
    fajną kolekcję zdjęc archiwalnych. Nie potraficie sobie wyobrazić szoku, gdy
    człowiek jest na 105. piętrze i uświadamia sobie, że dokładnie 25. pięter pod
    nim może rozbić się samolot.
    Biuro Ewy było chyba na 78. piętrze. Z całej firmy przeżyło może 12 osób. Z 500.

    Może jestem naiwny, ale dziś chodzę z żółtą wstążką...

    Jarek
    thesmok@o2.pl




    Temat: Czy też uważacie,że telewizja...
    Gość portalu: Rafis napisał(a):

    > Oczywiscie jesli na Zachodzie jest cos złego to musieli to zrobic
    > Rumuni,Polacy lub inni przyjezdni.Natomiast tydzien temu byłem w Berlinie i
    > widziałem taki syf w centrum,że polskie miasta się chowaja.
    ==============================================================
    Nie bylo moim celem zwaracanie uwagi na problem emigracji bo to jest oczywiste
    i dotyka w pewnym sensie rowniez Polske lecz nie wmowisz mi,ze w Berlinie ten
    syf jak to sam okreslasz jest zasluga Niemcow.Nie,nie lubie ich jako narodu
    (majac w pamieci losy mojej rodziny 39-ty/43-ci)ale przyznac im trzeba,ze
    czystosci i porzadku to mozemy sie od nich uczyc.I nigdzie nie spotkalem sie z
    opinia,ze Polacy robia cokolwiek zlego w kraju w ktorym sie znajda,przeciwnie,
    uwaza sie,ze Polacy sa dobrymi pracownikami(na Zachodzie)choc opowiada sie (z
    przymruzeniem oka)ze pracowaliby nawet za polowe tego co zarabiaja autochtoni.
    Czy mozna to ganic nie wiem,nie mnie oceniac kogokolwiek.A we Francji
    rzeczywiscie jezeli ktos robi jakies zamieszanie to mozesz byc pewien,ze sa to
    emigranci najczesciej nielegalni albo tylko nielegalni i muzulmanie.
    =======================================================
    >Podaje te przykłady
    > nie po to ,żeby kogos obrażac ale po to żeby pokazac jak niesprawiedliwie i
    > głupio działa telewizja publiczna.Jej efektem jest brak wiary we własne siły
    > wsród Polaków a za tym podąża bryndza.W dzisiejszym swiecie liczy sie tylko
    > reklama(pozytywna).
    ==========================
    I dlatego ta telewizja nazywana jest publiczna acz calkiem nieslusznie bo
    powinna nazywac sie " panstwowa ".Przeciez to nie ludzie,gornolotnie moze
    troche narod,ma wplyw na jej zalozenia i program,kieruja nia ludzie ktorzy co
    cztery lata sa zwiazani z "jakas" opcja.Tak jest na przyklad i teraz,pokazuje
    sie czarne strony zycia w kraju zarazem ukazujac przepiekna przyszlosc w Unii,
    tak jakby tam nie bylo tej szarosci codziennego zycia,przed referendum.
    Reklamuje sie pozytywizmy ale tylko u kogos,gdzies daleko.Telewizja,przesledz
    troche watkow na forach polskich,moze znajdziesz gdzies tam jakis blysk
    optymizmu w wiekszosci placz,narzekanie i zgrzytanie zebow bo tylko gdzies
    Polak nawet lekarz potrafi chocby zmywac gary w podrzednej knajpie by sobie
    polepszyc byt,optymizmu trzeba szukac w nas samych nie czekajac az ktos nam to
    poda,poda nam przapis jak sie smiac.Uf!rozpisalem sie,ale co lezy na sercu....

    >> niedola jest akuszerka geniuszu << Napoleon




    Temat: The Beatles czy The Rolling Stones?
    pijaw napisał:

    > Po prostu. Jak lecą w radiu, to nie wyłączam, ale trawię własciwie tylko
    kilka
    > kawałoków, głównie z późniejszych płyt. Uważam, ze Beatlesi grali
    > kawałki "popowe", proste, wpadające w ucho. Szybko mi się znudziły. Stonesi
    > grali i grają dużo lepiej. Np. Ringo Starr jest jednym z najgorszych
    > perkusistów wszechczasów (Zanim ktoś na mnie wjedzie: to jest moja opinia,
    ale
    > musicie przyznac, ze mistrzem to on nie był). Lennon zaczął coś tam grać na
    > serio dopiero z Yoko (btw. miał rewelacyjny koncert w NY, tu muzycy nie
    > zawiedli), a Harrison pierwszy raz zagrał coś konkretnego na gitarze
    > poza "blam, blam" w "While my guitar...". Stonesi rozwijali się równomiernie,
    > grali drapieżniej, teksty nie były tak naiwne, wycieczki gitarowe ciekawsze.
    I
    > tak im zostało.
    > Jedno jest pewne: Bez Beatlesów Stonesów by nie było, albo ich kariera
    > wyglądałaby zupełnie inaczej. Ale to nie powód, by wychwalać pod niebiosa
    > Czwórkę z L. Gęsie pióro też było pierwsze, a nie ma zapaleńców, którzy
    > uważaliby, że jest lepsze od długopisu. Kwestia gustu.
    >
    > W muzyce niezbyt się liczą pojęcia lepszy-gorszy. Włączcie MTV. Ważne jest
    to,
    > co się podoba, a nie kto ukończył konserwatorium. O gustach się nie dyskutuje.
    > Więc Come Together :-)
    > A propos Beatlesów: Z tych samych przyczyn nie słucham Czerwonych Gitar. To
    ich
    >
    > polski odpowiednik, tyle, że w ogóle nie umieją grać. Bije ich na głowe nawet
    > No To Co (choć skiffle to nie mój ulubiony rodzaj muzyki).
    >
    > pozdrawiam wszystkich wielbicieli jednych i drugich :-)
    >
    > pijaw :-)

    W zasadzie się zgodzę, poza tym, że Harrison zaczął grać na gitarce w "While my
    guitar...", tam to chyba Clapton zaczął grać.:)
    Beatlesi byli kiepskimi muzykami i rzeczywiscienie wiele potrafili poza
    komponowaniem niesamowicie wielkich przebojów. Cenię ich i czasem posłucham.
    Jedynie Abbey Road to płyta, która uważam za genialną, szkoda, że ostatni.:(
    A co do Stonesów to wbrew pozorom maja bardzo rózne płyty, trzeba iuch bliżej
    poznać. Dla mnie Stonesi to dopiero Exile... i Sticky Fingers. Czyli Mick
    Taylor i wszystkie płyty późniejsze. Aaa, nie chce mi się pisać...

    PS Aardzie Enybody Seen my Baby to nie kompozycja Stonesów tylko K.D. Lang:)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dsj4cup.htw.pl



  • Strona 2 z 3 • Wyszukano 139 rezultatów • 1, 2, 3 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.