Jak napisać konspekt zajęć
Jak napisać list Polski
Jak Napisać Odwołanie Zażalenie
Jak napisac opinie pracownikowi
Jak napisać oświadczenie wzór
jak napisać podanie bierzmowanie
jak napisać podanie pracę
jak napisać poprawnie list
Jak napisac prace kontrolna
Jak napisać program nauczania
Widzisz wypowiedzi wyszukane dla zapytania: Jak napisać CV
Temat: Byc zona bezrobotnego!
do Grega i etykiety zastepczej
moi drodzy,
jakie cudwone antyfeministyczne hasla!
Kobiety sa wredne, bo wymagaja zebyscie pracowali i utrzymywali rodzine...
Ale przeciez to wlasnie jest typowy model patriarchalny, ktory tak pochwalaja
antyfeminisci - czyli Wy - wnioskujac po Waszych postach - mezczyzna pracuje,
zarabia, utrzymuje, kobieta wychowuje dzieci.
Wiec jak to jest - jaki model wybieracie? Jako antyfeminisci powinniscie ten
drugi, ale w takim razie nie dziwcie sie, ze kobieta czuje sie zagrozona i
zaskoczona, kiedy rodzina traci zrodlo utrzymania. I skoro taki przyjeliscie
podzial: Ona-dom, On- praca, to trudno sie dziwic, ze kazda ze stron oczekuje
wypelniania zobowiazan.
W nietypowym modelu - partnerskim - rodzina ma dwa filary. Ja i Jego. Oboje
pracuja, i oboje dokladaja sie do utrzymania domu. Jesli jedno traci prace - z
dwoch filarow pozostaje jeden. Jest to stan nienajgorszy, zawsze mozna
ograniczyc wymagania, obciac wydatki na rozrywki i zyc, ale jak dlugo jeden
filar moze trzymac cala budowle? Jesli teraz zarobki jednej strony maja
wystarczyc na to, na co wczesniej wystarczaly zarobki dwoch? A co z
przyszloscia? Jesli wszystko konsumujesz, jak masz sie zabezpieczyc i odlozyc
oszczednosci?
Taki stan moze oczywiscie trwac, mozna nie odkladac, tylko pracowac-zarabiac -
konsumowac i tak w kolko. Pozostaje pytanie co ze strona niepracujaca?
I tu sie odniose do stwierdzenia Grega bodajze, ze malzonkowie powinni wpsierac
siebie wzajemnie. Oczywiscie, ze tak. Ona moze wpsierac jego pomagajac mu
szukac pracy, monitorujac sytuacje u siebie w firmie (moze sa jakies wakaty),
pomagac mu napisac CV, podtrzymywac na duchu, trzymac kciuki...
A On? Moglby zrobic zakupy, zajac sie dziecmi, domem, powmoc im odrobic lekcje,
odebrac ze szkoly, zrobic obiad. Maz autorki watku odmawia takiej pomocy. I co -
nie oburzacie sie, ze jej nie wspiera i nie pomaga? Co wiecej - on oczekuje,
ze Ona po przyjsciu z pracy wypelni jeszcze druga czesc - troske o dom i
rodzine. To jest w porzadku?
Etykieto.zastepcza - kobiety, ktore siedza w domu w doskonalej wiekszosci
wykonuja w nim bardzo ciezka prace. Sprobuj kiedys tak przez dwa tygodnie -
podlogi, okna, pranie, zmywanie, kurze, dzieci, obiad, kolacja, itd. itp...
Mezczyzni uwazaja ze to niemeskie...
To tak a propos materializmu...
Smutne sa tez uogolnienia "moja zaona, wymaga ode mnei pieniedzy, kobiety to
materialistki". Chcialabym zwrocic Wasza uwage na fakt, ze przekladanie wynikow
badania na prosbie jedno-elementowej na populacje ok. 19-milionowa jest
nieuzasadnione, bledne i daje wyniki baaaaaardzo watpliwe.
Ja tez jestem kobieta, pracuje, mam pracujacego partnera,a kiedy nie mial przez
kilka miesiecy pracy utrzymywalam nas oboje. Ale on czynnie szukla pracy,
chcial ja znalezc, dzialal w tym kierunku i co wiecej - pomagal mi. To jest
zupelnie inna bajka. A zawarta w poscie ktoregos z Was konkluzja, ze kobiecie
zalezy tylko na pieniadzach mnie na przyklad krzywdzi.
Pozdrawiam
A
Strona 3 z 3 • Wyszukano 225 rezultatów • 1, 2, 3
