Strona Główna Jak leczyć naderwany mięsień Jak leczyć nerwicę wegetatywną Jak leczyć nosiciela salmonelli Jak leczyć oparzenia słoneczne jak leczyć Uzależnienie alkoholowe jak leczyc wezly chlonne jak leczyć zapalenie okostnej jak leczyć zatrucia żołądkowe jak leczyć bakterie jak leczyć egzema |
Widzisz wypowiedzi wyszukane dla zapytania: Jak leczyć Wirus HPVTemat: III GRUPA Cytologii -do Pani doktor Wiecie co dziewczyny, szczerze mówiąc zaskoczyłyście mnie tym, że lekarze od razu zaaplikowali wam leki. Ja też, chyba z 5 lat temu nagle odkryłam u siebie grupę III (wcześniej II, tak jak u was) i co? Też był to ten nieszczęsny HPV. Zrobiono mi kolposkopię i okazało się, że nie są to zmiany nowotworowe, więc zalecono ponowną cytologię za pół roku i ew. kolposkopię. Nie dostałam żadnych leków, choć lekarka była też b. dobra (mam do niej w każdym razie zaufanie), doskonale wiedziała co to jest HPV (nie każdy wie dobrze), postraszyła mnie (po prostu mówiła prawdę). I co? Po pół roku miałam już gr II, a teraz od dwóch lat I! Bez leczenia. Podobno wirus potrafi się sam wycofać. Mówię to wszystko, nie dlatego, żeby namawiać do zaniechania leczenia (o tym każda z was decyduje sama), ale w przypadku ciąży może warto jednak zaczekać. Jeśli kolposkopia nie wykazuje zmian nowotworowych, to po co narażać dziecko na zbędną chemię? Temat: WYLECZYLAM SIE Z HPV!! NARESZCIE :) :) WYLECZYLAM SIE Z HPV!! NARESZCIE :) :) radosc mnie rozpiera i musze sie nia podzielic! po 8 miesiacach leczenia lekarz nie stwierdzl obecnosci wirusa!! ihaaa.. nareszcie sie pozbylam tego paskudztwa. zniknelo, a czy wroci to sie bede martwila jak sie pojawi. przynajmniej juz wiem jak walczyc. aldara i groprinosinem, przy pomocy dr. wojtowicz z koszykowej w warszawie [super wenerolog]. miejcie nadzieje! to sie DA wyleczyc! pozdrawiam wszystkie chore i trzymam kciuki za powodzenie waszych kuracji. ps. mam 2 saszetki aldary do opchniecia juz nie beda mi potrzebne, ale waznosc maja do 2005 albo 2006 roku to moga u mnie lezec. jesli ktos jest w ciezkiej sytuacji materialnej to oddam nawet za darmo. Temat: ginekolog zajmujący się HPV i dysplazmią trafilam do wspanialej pani doktor,wspominanej na forum, dr Lewicka( www.lew- lew.com.pl ).Wytlumaczyla mi o co chodzi,zrobila badania,zastosowala krioterapie i zaleczyla go, bo "trzeba go polubic".Prowadzila tez moja ciaze, zalecila cesarke,ze wzgledu na to,ze wirus moglby przeniesc sie na struny glosowe dziecka.W ciazy HPV sie uaktywnil,ale po pol roku znuw sie zmutowal i obecnie mam "wresje nieonkogenna".Najgorsza sprawa sa finanse,musze przyznac,ze "moja walka z HPV" kosztowala mnie niemale pieniadze,ale to moje zdrowie i wiem,ze panstwowo nie moglabym sie leczyc z takim skutkiem. Polecam dr Lewicka,sama wizyta kosztuje 80 zl,badania osobno Pozdrawiam Asia ((((((((((( Temat: Chyba to HPV "mo ze to własnie to. > Chciałabym to jak najszybciej usunąć i zacząć leczyc... tylko najgorsze jest > to że swiat mi sie zawalil, uświadomiłam sobie ze przeciez nikt nie bedzie > chciał sie ze mną związać czy ja mam byc sama do konca życia????? Dlaczego?" No właśnie dlaczego tak myślisz? Nawet jeśli to HPV to brodawki wyleczysz-kłykciny i jest duża szansa,że organizm sam wirusa się pozbędzie. po co ta panika. Wejdź na oficjalną stronę HPV i poczytaj najpierw zanim popełnisz hara-kiri........ Temat: dodatni HPV, usuniecie szyjki usuniecie czesci komorek z szyjki to opcja, to zalezy od wielu czynnikow. Ja mam dysplazje malego stopnia i HPV wysokiego ryzyka, moj lekarz byl przeciwny inwazyjnemu leczeniu jeszcze na tym stopniu, jak narazie mam powtarzac cytologie co 6 miesiecy, potem zobaczymy. Jesli okaze sie ze masz HPV niestety wyciecie czesci komorek nie zalatwia sprawy, bowiem nie eliminuje to usuniecia wirusa z organizmu i nie gwarantuje nawrotu. Jednak nalezy obserwowac dysplazje zeby nie posunela sie do gorszego stadium. Powodzenia Temat: do bzet i innych hipotroficznych Fosfolipidy przed planowaną ciążą (jeśli są wysokie, przed zajściem w ciążę dobrze jest kilka miesięcy pojechać na immunosupresji) i dla pewności jeszcze ze 2-3 razy w ciąży (jeśli wzrosną, podaje się aspirynę, a w ostateczności heparynę niskocząsteczkową). Cytomegalię i toksoplazmozę oraz miano przeciwciał różyczki przed ciążą, a jeśli wyjdą ujemne, to toksoplazmozę nawet co miesiąc (pozostałych się w ciąży nie leczy) - wtedy bardzo ważna jest profilaktyka, żeby uniknąć zakażenia. Jeśli chodzi o wirusy, to tak naprawdę nie do końca wiemy, na ile szkodzą. Istnieją teorie, ze każdy wirus jest potencjalnie niebezpieczny, choć niektóre bardziej (różyczka na przykład). U mnie niewydolność łożyska zbiegła się w czasie z zakażeniem teoretycznie niegroźnym HPV, który nam do domu przyniósł obrośnięty kurzajkami brat męża. Nie wiemy, czy to miało jakiś wpływ, bo u mnie były dodatkowe czynniki ryzyka i hipotrofia była już wykrywana w 20 t.c. Najlepiej będzie pójść do dobrego ginekologa, mającego doświadczenie w leczeniu niepłodności (oni są obcykani w tych wszystkich przeciwciałach, etc.). On Cię poprowadzi Temat: HPV -pytanie >nie wszystkie gabinety robią cytologię pod kierunkiem wykrycia HPV >co do brodawek to mogą się przenieść z nóg czy z rąk w miejsca intymne >Ania napisała może już uśpiłam wirus >jest to prawdopodobne Ja po dwóch miesiącach leczenia też go uśpiłam tylko na jak dłudgo tego nikt nie wie Temat: Heviran a HPV Tak jak pisałam- pierwsze słyszę o heviranie na hpv- przecież heviran jest lekiem stosowanym w przypadku zakażeń opryszczką, ospą wietrzną i półpaścem. Więc tak jak piszę- co ma piernik do wiatraka i jaki jest sens stosować coś w przypadku kiedy to nie działa na danego wirusa. No i co za lekarz-konował przepisuje heviran w leczeniu brodawek. Temat: klykciny Nie neguję związku wyników cytologii ani tym bardziej widocznych objawów (np. kłykcin) z HPV. Jedyne w czym nie ma racji an to to, że jak ktoś jest nosicielem HPV to bedzie nim do końca życia. Jest to nieprawda, bo często zdrowy i silny organizm sam zwalcza wirusa. Często zanim pojawią się jakiekolweik objawy, czasami też po leczeniu objawowym. Temat: Cytologia III dysplazja małego stopnia Cytologia III dysplazja małego stopnia mam dużą nadżerkę, CIN I (dysplazję małego stopnia)oraz nieonkogenny HPV. To wszystko wyszło podczas badania kolposkopowego, histopatologii i badania DNA wirusa. Nadżerka była usuwana fotokolaguacją, a zmany CIN I chyba elektrokoagulacją. Czy powinnam mieć usuwane zmiany CIN I skoro podobno w 70 % znikają same jeżeli jestem młoda i zamierzam mieć dzieci? Czy konieczność usunięciaa CIN I mogło być spowodowane dużą nadżerką? Nie pytałam o to ginekologa bo dopiero teraz przeczytałam na stonie hpv.pl, że CIN I zwykle się nie usuwa. Czy to jest dobry sposób leczenia? Temat: Do ob-gynaec- pytanko Do ob-gynaec- pytanko Hej - mam pytanko stwierdzono u mnie HPV CIN I z wycinków .Moj gin. kazał za 6 miesięcy powtórzyć cytologie i teraz z tym nic nie robimy/wiem ze wirusa tego sie nie leczy/ale czy nie powinnam pobrać jakiś leków antywirusowych albo na podniesienie odporności?Jeżeli tak to jakie dostepne sa bez recept.Jeszcze jedno jak do tego wirusa ma się założenie wkładki mój gin. kazał mi we wrześniu przyjść!Dodam ze wyciągnięto mi wkładke przy pobieraniu wycinków!Dzieki za odpowiedzi te i poprzednie które mi udzieliłeś Temat: ginekolog-położnik Dzień dobry.Pani doktor dzś może będa moje wyniki z HPV. Bardzo , ale to bardzo sie boję.Doktor ma podejrzenia że mam ten wirus. Proszę mi powiedzieć, czy jak wyjdzie mi ten wynik 16-18 to mam już raka szyjki macicy , lub czy on może kiedyś nastąpić . A teraz trzeba to leczyć i kontrolować żeby do tego nie doszło.Bardzo proszę o odpowiedz. Nie mogę usiedzieć w pracy na miejscu tak sie denerwuję. Temat: kretyn i kretynka... okienko serologiczne Oczywiście. Najszybciej wyjdzie rzęsistek i tryper. Potem kiła, HIV, opryszczka. Dalej wirusy hepatotropowe B, C i inne. Na HPV to kondom nie pomaga. Jest jeszcze problem leczenia zapobiegawczego, bo jeśli koleś miał HIVa to trzeba by zacząć łykać Combivir już po 12 godzinach. Generalnie to trzeba go zakapować i dokładnie zebrać wywiad nt. jego chorób. Po co ludzie się pieprzą a potem płaczą. Temat: Jestem załamana cytologią! W zeszłym roku też dowidziałam się, że mam III gr CIN1 t.j: możliwość dysplazji małego stopnia. Jestem po leczeniu gynalginem i albothylem i przeszłam badanie kolposkopowe, które wyszło prawidłowo. Obecnie czekam na kolejny wynik z cytologii. Lekarz powidział, że jak wyjdzie ponownie III gr. to pobierze wycinki do badań histologicznych. Co jeden lekarz do gada inaczej w prywatnych gabinetach od razu kierują na badanie w kierunku HPV inni od razu pobierają wycinki ( PODOBNO NAJLEPIEJ ZROBIC TAK OD RAZU... ) a inni najpierw przepisują leki itp.Tak czy owak III gr z czegoś powstaje - najlepiej zrobić sobie wszystkie badania z wymazu szyjki macicy,w tym test na HIV bo nieprawidłowe wyniki z cytologii są również jednym z wskażników zarażenia tym wirusem. Ale trzeba być dobrej myśli - wszystko wymaga czasu ja też modlę się o wynik II grupy pozdrawiam ! Temat: Przykre konsekwencje zdrady! Objawami są kłykciny,które się wypala lub wycina:(a one i tak odrastają często;(wirus nazywa się hpv,ale jeszcze narazie niewiem jaki mam rodzaj,bo mieszkam w bardzo małej miejscowości gdzie niema kompetentnych specjalistów i muszę się leczyć w innym mieście prywatnie:( Temat: ginekolog-położnik Bylam pierwsza partnerka mojego meza, zreszta on tez byl moim pierwszym facetem, dosc wczesnie sie poznalismy. Zastanawiam sie skad w ogole ten wirus, a wiem, ze jest na podstawie wycinka, pobranego pare lat temu. Ale mniejsza z tym, jest to jest, trzeba jakos z tym zyc. Nie wiem czy moj lekarz nie wie jak to leczyc czy nie chce mu sie tym zajmowac, w kazdym razie stwierdzil, ze to czesto mija samo wiec nie ma sie czym przejmowac. Ja uwazam inaczej, ale nie jestem w tej dziedzinie specjalista, choc duzo ostatnio na ten temat (HPV) czytalam. Moze Pani Doktor poradzi mi czy powinnam zrobic jakies dodatkowe badania (moze kolposkopia?) zeby zobaczyc czy nie ma czegos powazniejszego. Dodam tylko, ze ostatnia cytologia III, CIN I, wiec sie bardzo martwie. Pozdrawiam i dziekuje Temat: Listopad 2009 Jestem w kropce!!!!! Dziewczyny. Robiłam wymazy po 2 cytologiach IIIgrupa. Chlamydia wyszła negatywna. Natomiast HPV został potwierdzony i to typ 16. (wysoko onkogenny). I jestem w wielkiej kropce. Nie wiem co robić i myśleć. Mój lekarz prowadzący twierdzi, że w tak młodym wieku (mam 22 lata) organizm w 98% sam zwalcza wirusa. Że zajmiemy sie tym po porodzie, a sam wynik nie jest wskazaniem do cc. Uspokaja mnie i mówi, że mam się nie martwić, bo to nie jest nic bardzo strasznego. Że po porodzie zrobimy kolposkopie i biopsję (o ile samo się nie "zaleczy"). Natomiast drugi lekarz, który robił mi te wymazy powiedział mi, że swojej żonie nie pozwoliłby rodzić naturalnie, że trzeba się leczyć już teraz (ja i mąż), że biopsję robić w ciąży, że to jest bardzo groźne. Nie wiem co robić. Oczywiście zamierzamy się tym zająć z mężem, póki co używać prezerwatywy itd. Ale najważniejsze jest teraz dla mnie to jak powinnam, rodzić?? Czekam na pewnego specjalistę, który jest właśnie na wakacjach więc z nim to skonsultuję. Może coś mi poradzi. Lekarz, który twierdzi, że trzeba działać już nalega bym zdecydowała się na konkretnego lekarza prowadzącego. Że on się nie chce wtrącać skoro mój prowadzący ma zupełnie inną wizję na to (co jest zrozumiałe, nie o to też chodzi, by robić mętlik). A ja najnormalniej w świecie jestem w 33tc i wolałabym lekarza nie zmieniać tylko już jakoś dokulać się do końca. Temat: ginekolog-położnik (witam ponownie) Pani doktor juz pisalam do pani mam wyniki wycinkow z szyjki wyszedl CIN I i wiruis HPV/ w cytologi przed wycinkami mialam gr.3 i CIN III/ czy naprawde go sie nie leczy ? I czy moge zalozyc nowa wkladke ? Moj lekarz twierdzi ze tak i ze na tego wirusa nie ma lekarstwa i mam co 6 miesiecy robic cytologie aby go sprwadzać .Czytalam ze dziewczyny przeleczaja go np.Groprynozyna albo czyms innym na podniesienie odporniosci prosze mi cos doradzic jezeli jest cos takiego! Dziekuje bardzo i pozdrawiam! Temat: co to jest HPV?? co to jest HPV?? co to jest wirus hpv? czym sie objawia? jak mozna sie zarazic? czy mozna go wyleczyc? Temat: HPV- szukam dobrego gin. HPV- szukam dobrego gin. szukam dobrego ginekologa ktory leczy i zna sie na tym Wirus HPV - pilne - Temat: proszę o rady - HPV ! Wirus brodawczaka, jesli juz sie nim zarazilas, pozostaje w organizmie na zawsze. Mozesz leczyc objawy, ale nie wyleczysz HPV. Temat: hpv- lekarz w Warszawie? Jeżeli jesteś młodą kobietą to organizm może zwalczyć wirusa w ciągu kilku miesięcy do około 2 lat bez żadnego leczenia. A hpv wyszło Ci w cytologii? Jaką masz grupę? Temat: gdzie w Wa-wie WIARYGODNA cytologia? Polecam ci zrobienie cytologii w Lim medical center.A co do HPV to twoja pani lekarz ma racje bo wirus hpv jest jedną z przyczyn raka szyjki macicy Dlatego należy to szybko zacząć leczyć bo na razie możesz mieć z cyt.II, a potem juz znacznie gorszy wynik.Powodzenia Temat: HPV i III gr cytologiczna, pomozcie!!!! Na wirusa HPV nie ma lekarstwa ale ok 70-90% może wyleczyć się samoistnie z infekcji w ciągu dwóch lat przy czym nawrót jest jak najbardziej możliwy. Temat: Dziewczyny, spanikowalam!!! Prezerwatywa a HPV!!! HPV przepraszam za głupie pytanie...ale co to jest za wirus?Podobno kto pyta ten nie błądzi... Możecie mi coś o tym napisać?Jak mozna się zarazić?Czy jest groźny?I czy da sie wyleczyc?itd...pozdrawiam Temat: 22 tydzień ciąży wynik cytologii 3 grupa HPV to wirus, którego pewne szczepy są odpowiedzialne za raka szyjki macicy. Nie można tego wyleczyć, ale mozna wyciąć kłykciny - narośle - o ile są. Dziecko chyba tez może zostać zarażone, ale tego nie jestem pewna. Temat: Jestem zszokowana tą wiadomością oj wirusa HPV nosi się już chyba całe życie?? A przynajmniej bardzo trudno go wyleczyć Temat: cytologia IIIa Witam, Zależy czym grupa III jest spowodowana. Czy ostrą nadżerką, czy dysplazją (często spowodowaną wirusem HPV)... To czym jest spowodowana wpływa na wybór metody leczenia. Pozdrawiam Anett Temat: ginekolog-położnik (witam ponownie) tak może być, albo tez infekcja była w stanie utajenia. Wirus HPV czasem ulega samowyleczeniu. Trzeba kontrolować cytologię i leczyć ewentualne zmiany na szyjce. Temat: gdzie w Wa-wie WIARYGODNA cytologia? A w jaki sposob leczysz sie na HPV? Bo z tego co mi wiadomo to na HPV niestety lekarstwa nie ma, tak jak na wiekszosc wirusow Takze ryzyko raka szyjki jest i nie bardzo mozna je zmiejszyc, bo HPV sie po prostu wyleczyc nie da Temat: HPV a odbyt, jakie zagrozenie? Ale sa namiary na laboratoria badające czy była infekcja virusem HPV i Dna wirusa i telefony kontaktowe i metody leczenia i zapowiedz szczepionki ,i typy onkogenne virusa,jest wszystko nie moge przepisac wszystkiego. Temat: krwawienie po stosunku krwawienie po stosunku Zaczne od tego, ze od 10 lat lecze sie u tego samego lekarza, ufam mu dlatego ze bardzo dobrze orientuje sie we wszystkich moich dolegliwosciach. Mieszkam w malej miejscowosci i niezrecznie jest mi udac sie na konsultacje do innego lekarza tym bardziej, ze w/w z wielkim zaangazowaniem oddaje sie mojemu leczeniu. Stad moja prosba do Pani Doktor o wypowiedzenie sie w sprawie mojego problemu. Od lat jestem pod stala kontrola ze wzgledu na nadzerke i sklonnosci do lapania stanow zapalnych. Ostatni wynik cytologii (sprzed ok. 8 miesiecy) by poprawny (II). Od ponad pol roku poddawana jestem intensywnemu leczeniu stad cytologia, zdaniem pana doktora nie ma sensu do poki nie wylecze do konca wszystkiego co mi dolega. Zaczelo sie od braku miesiaczki po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych, kilka cykli bralam stosowne leki majace wywolac misiaczke...udalo sie. Zaraz potem, prawdopodobnie na skutek kapieli w publicznym jaccuzi, zlapalam niestety klykciny konczyste...z wielka skrupulatnoscia z nimi walczylam i wadawalo sie ze z powodzeniem. Sadzilam, ze juz nic gorszego nie moze mnie spotkac...niestety krotko po leczeniu pojawily sie krwawienia po wspolzyciu. Mialam dwa smarowania solkogynem ale lekarz nie widzi poprawy stad zaleca mi lyzeczkowanie i pobranie wycinka...Wyczytalam w necie o powiazaniu miedzy nadzerka, zakazeniem wirusem HPV (klykciny),wieloletnim braniem tabletek antykoncepcyjnych a rakiem szyjki macicy...jestem zalamana...mam 30 lat, nigdy nie rodzilam a bardzo bym chciala...mam pytanie - jakie sa sposoby leczenia i jakie prawdopodobienstwo skutecznosci leczenia...czy mam jeszcze szanse na to by pozostac w pelni kobieta? Jestem zrozpaczona...prosze o odpowiedz Pania Doktor. Temat: jestem prawie ok i nic - znasz to Cześć dziewczyny Czytając Wasze posty zastanawiam się czy faktycznie z naszym organizmem jest wszystko ok. Opowiem Wam pokrótce moją historię o ile Was nie zanudzę Mam 32 lata(!!!!!!!!!!!!!!) z mężem znamy się od 14 lat od 6 jestem szczęśliwą mężatką tylko brakuje nam upragnionego dzidziusia Na początku myślałam że nie możemy "trafić" w te moje dni płodne (mąż często wyjeżdżał) Po dwóch latach od ślubu postanowiłam sama zająć się tym problemem, poszłam do przychodni (w innym mieście) gin przebadał mnie skrupulatnie i to wszystko w domu zgrzyty bo nie potrafiłam mężowi powiedzieć że pragnę mieć dziecko i widocznie to jest jego wina(nie znałam jeszcze poszczególnych faz leczenia) Od koleżanki dowiedziałam się o lekarzu który zajmuje się leczeniem niepłodności. Wizyta mianęła b. miło choć krępująco, zlecił badanie nasienia, i monitoring po 6 miesiącach leczenia i obserwacji decyzja inseminacja, zaznaczę iż nasienie męża-ok, hsg-ok, miesiączka co 28 dni owulacja jest piękny pęcherzyk uwalnia się ciałko żółte u niego miałam 6 razy iui bez skutku skierował mnie do Kliniki tam badanie hormonów w określonych dniach (wyniki wszystkich hormonów idealne)następnie decyzja iui Trzy cykle bez rezultatu, Wykryto u mnie wirusa HPV(skutek brania hormonów) usunięto, następnie laparoskopia- jajowody drożne, brak ognisk endometriozy, usunięto mi mięśniaka, i torbiel, Prof bardzo zadowolony zapewnił mnie że w tastępnych cyklach zajdę w ciążę i znowu 3Xiui bez skutku, Decyzja zaczynamy się leczyć za granicą Wizyta i decyzja chcę ivf, przez pierwszy miesiąć tabletki antykoncepcyjne, następnie zastrzyki i oczekiwany WIELKI DZIEŃPunkcja i czekanie. na drugi dzień dowiaduję się że: PANI DOKTOR ZNALAZŁA PRZYCZYNĘ DLACZEGO NIE MOGĘ ZAJŚĆ W CIĄŻĘ , mianowicie, MAM ZA GRUBĄ OSŁONKĘ KTÓRA OTACZA MOJE JAJECZKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Płacz, i jeszcze raz placz cała nadzieja ulotniła się żal do siebie dlaczego nie podjęłam decyzji o ICSI, ale w końcu P. doktor stwierdziła że nie ma takiej potrzeby, przecież wszystkie badania są ok. Tak więc myślę że przyczyna zawsze gdzieś jest tylko ciężko ją zdagnozować, w tej chwili po dwumiesięcznej przerwie przygotowuję się do icsi, i może znowu coś wynajdą ALE NADEJDZIE TAKI DZIEŃ KIEDY I MY BĘDZIEMY SZCZĘŚLIWYMI RODZICAMI CZEGO WAM KOCHANE DZIEWCZYNY Z CAŁEGO SERCA ŻYCZĘ I CIESZĘ SIĘ ŻE JESTEŚCIE I ROZUMIECIE CO TO ZNACZY POZDRAWIAM DODA Temat: do Pani Doktor Ginekolog Nie jestem Panią Doktor, ale trochę się na tym znam Opisywane zmiany najczęściej są spowodowane infekcją wirusem HPV. W ponad 50-60% przypadków wycofują się samoistmie, w 32% utrzymują się na stałym poziomie, a w 11% ulegają progresji do dalszych etapów (jeśli już dojdzie do progresji, to trwa to długo - co najmniej kilka lat). Oczywiście nie jest to rak, jednak stan taki wymaga obserwacji, czyli powinnaś regularne wykonywać badania cytologiczne. W pierwszej kolejności jednak najlepsza będzie kolposkopia - czyli oglądanie specjalnym przyrządem optycznym całej tarczy części pochwowej szyjki macicy. W przypadku stwierdzenia podejrzanych zmian, lekarz może z nich pobrać celowany wycinek. W razie pomyślnego wyniku kolposkopii można wykonać kontrolną cytologię po 6-12 miesiącach i wykonać wymaz w kierunku HPV. Wymazy bakteriologiczne oraz leczenie przeciwzapalne nie mają tu znaczenia (chyba, że istnieje ewidentny, objawowy stan zapalny), nie jest to też wskazanie do leczenia zabiegowego, które wręcz może zaszkodzić, gdyż dochodzi do odsłonięcia głębiej leżących komórek, które są bardziej wrażliwe na infekcję HPV i może to spowodować przyspieszenie progresji zmian. Piszesz, że chcesz zajść w ciążę - nie ma żadnego problemu, pod warunkiem prawidłowej kolposkopii. Ciąża nie wpływa niekorzystnie na takie zmiany w szyjce i odwrotnie - zmiany nie wpływają niekorzystnie na ciążę. Są to zalecenia Amerykańskich Patologów, stosowane w USA i w większości krajów Europy Zachodniej. Tak więc propozycja Twojego lekarza, żebyś zgłosiła się na kolejną cytologię za 6 miesięcy jest słuszna. Ja jeszcze radzę wykonać kolposkopię i na pewno wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam! Temat: Drogie mamusie -jak się zabezpieczacie? Mojej koleżance, która miała stan przedrakowy szyjki i jest po jej usunięciu, lekarze powiedzieli, że właśnie ryzyko wystąpienia wirusa HPV jest większe u kobiet stosujących antykoncepcję hormonalną. A ona leczy się u naprawdę dobrych specjalistów. Według mnie nigdy nie jest tak, żeby leki były zupełnie obojętne dla organizmu. A co do wpływu stosowania pigułek na późniejszą płodność - owszem, problem jest bardziej skomplikowany, ale czy uważasz, że jeśli się przez kilka, kilkanaście lat blokuje jajeczkowanie i wszystkie inne mechanizmy z tym związane, to potem po odstawieniu organizm tak chętnie zabierze się do pracy na nowo? Naprawdę u lekarzy wysiaduje wiele kobiet, które przed braniem pigułek miały regularne cykle i wszystkie objawy płodności, a po odstawieniu mimo braku jakichkolwiek chorób i przyczyn organicznych starają się bezskutecznie, nie mają jajeczkowania przez długi czas bądź nie mają śluzu płodnego niezbędnego do zapłodnienia etc. Nie twierdzę, że tak jest u wszystkich po pigułkach, bo zdarzają się kobiety, które zachodzą w 1. cyklu po odstawieniu, ale nigdy nie widaomo, jak organizm będzie funckjonował po. A co do metod naturalnych - jeśli lubisz dużo wiedzieć, zajrzyj sobie na forum naturalne planowanie rodziny forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=14906 Zobaczysz, że par stosujących NPR wcale nie jest mało. W moim otoczeniu - wśród rodziny i przyjaciół (a jesteśmy kilka lat po studiach, jeszcze przed trzydziestką) jest akurat takich bardzo wiele, i większość nie ma wcale motywacji religijnej. Najważniejsze, żeby być zadowolonym z metody, którą się wybrało Wszystkiego dobrego i miłej niedzieli Temat: Vulvodynia - notoryczny ból krocza Sprawa jest bardzo trudna duzo by to trzeba pisać na ten temat.Napiszę w skrócie Ponieważ leki p/grzybicze dostępne w Polsce nie przynosiły rezultatu ściągnełam z zagranicy, po nich była poprawa (chociaż objawy nigdy do końca nie ustapiły) ale po kresie 2 lat stosowania tych leków przestały działać. Tak więc nie udało mi się poprawić mojego stanu zdrowia i teraz jest juz tylko coraz gorzej, ja mam volvudynie spowodowanym grzybkiem w jakiejs zmienionej formie, lub siedzącej głeboko w tkankach. Co do Ciebie to przyczyny Twoich dolegliwości mogą być inne. Jest ich cała masa. Jak chcesz moge Ci przesłać artykuł tłumaczony na polski z j. angielskiego, musiałabyś podac mi tylko email.Jedynie co mogę Ci poradzić to udanie się do Kliniki na Kopernika do poradni leczenia chorób sromu (mnie tam nie pomogli, ale w Twoim wypadku może być inaczej), po drugie spróbuj skonsultować się dermatologiem w celu wyjaśnienia czy nie masz jakiś zmian dermatologicznych, po trzecie powinnaś zrobic testy czy jesteś alergikiem, zrobić badanie takie jak wymaz, cytologię, posiewy na grzyby i bakterie, chlamydia, mykoplazy,wirus hpv,itp. czyli wszysto co możliwe. Wykonać badanie moczu zwykłe i na posie w kierunku bakterii i grzybów,itp. Badanie z krwi IgE czy nie jesteś uczulona na candida . Czasami bardzo małe ilości niewykrywalne moga być alergiczne. Tak naprawdę tym powinien zająć się lekarz, ja niestety musiałam do wszystkiego dochodzić sama i robić badania prywatnie, dlatego nie jestem wstanie podać Ci lekarza który by się Tobą solidnie zajął, ja takiego nie znalazłam przez te kilka lat straciłam tylko wiele pieniędzy na poszukiwanie kogoś kto chciałby się zająć moim problemem (każdy to olewał z góry na dół)- jeden nawet mi powiedział niech się pani do tego przyzwyczai- fajnie nie!. Zyczyłam mu aby on cierpiał chociaż przez tydzień tak jak ja przez te lata. Musisz z sobą coś zrobić, bo potem może być tylko gorzej. Temat: jeszcze raz HPV Dla wszystkich zainteresowanych www.cdc.gov/std/HPV/common-infection/CDC_HPV_ClinicianBro_HR.pdf To wyjaśnia właściwie wszystkie wątpliwości komuś, kto zna angielski. Kto nie zna - jego strata. Proszę tylko zwrócić uwagę na dziwna numerację stron. Co do samych testów i różnic między tym, co w tym tekście, a u nas w kraju. Jakie ma znaczenie ten test i co wynika z tego, że wykaże się obecność high-risk HPV? W Stanach, oprócz stosowania tego testu jako metody rozstrzygającej o rodzaju zmian w przypadku ASCUS i w profilaktyce wtórnej (po leczeniu raka), powoli wprowadza się go jako metode screeningową wraz z cytologią u kobiet po 30 r.ż. Po co? Po to, żeby zredukować koszty profilaktyki. W jaki sposób? Kobiety, którym nie wykrywa się high-risk HPV, nie wymagaja badań cytologicznych przez 3 lata, albo dłużej. Co z tymi, u których wykrywa się onkogenne typy? Wymagają badań cytologicznych co 6 miesięcy. Jak to jest u nas? Przy nieprawidłowej cytologii rzadko wykonuje się badania w kierunku obecności wirusa i jego typów, ale I TAK wykonuje sie badanie cytologiczne co 6 miesięcy. Cała procedura nie jest przeprowadzana po to, żeby potwierdzić, że wirus jest, bo to niczego w postępowaniu nie zmieni (oprócz tego, że pacjentka będzie żyła w stresie), tylko żeby wykazać, że wirusa nie ma, bo wtedy można uspokoić pacjentkę i odstąpić od badań przesiewowych na dłuższy czas. Nie przeceniajcie więc znaczenia tego badania. Cytologia nie wykrywa obecności wirusa, ale wykrywa zmiany spowodowane przez wirusa. I to te zmiany są dla nas naprawdę istotne, a nie obecność wirusa. Bo wiedza o obecności wirusa niczego nie zmienia - i tak nie da się go wyleczyć, można tylko obserwować właśnie te zmiany, które może spowodować. Test jest bardzo przydatny, ale nie w każdym przypadku, tylko w określonych sytuacjach. I jeszcze jedno - cytologia wg Papanicolau nie różni sie od cytologii w systemie Bethesda sposobem wykonania, tylko sposobem opisu. W obu przypadkach zmiany powodowane infekcją HPV są widoczne, tylko w przypadku systemu Bethesda patolog musi je opisać, a w przypadku oceny wg Papanicolau może, jesli ma taka dobrą wolę. Dużo większe znaczenie dla wykrywania raka szyjki ma prawidłowe pobranie materiału i prawidłowy rekomendowany przez naukowców opis niż testy DNA HPV (i to na szczęście powoli się zmienia). Temat: HPV Ja przeszłam HPV więc chciałabym dorzucic kilka swoich uwag na temat tej choroby i szczepionki promowanej w mediach. Zarażenie: 1. Jesli ktoś nie współżyje, nie znaczy, że się nie zarazi. Ja np. zaraziłam się siadając na sedes w pracy a mój mąz był i jest zdrowy. 2. Odmian wirusa jest kilkadziesiąt, z niektórych organizm potrafi wyleczyc sie samoistnie, niektóre wystarczy wyleczyć podejmując kurację (swoją drogą nieprzyjemną i bolesną)pewną maścią, inne są na tyle groźne, że mogą prowadzić do raka szyjki macicy (bo nie wszystkie). Zeby rozpoznać jaki to typ wirusa (jesli juz się jest zarażonym) trzeba zrobić kosztowny test. 3. Leczenie jest długie, jak wspomniałam i bardzo nieprzyjemne, polega na smarowaniu maścią tzw. kłykcin, które rosną na skórze pod wpływem działania wirusa (maść parzy skórę i to bardzo) a nastepnie, by zniszczyć resztaki wirusa i kłykcin przechodzi się zabieg elektrokoagulacji, ktory tez do najprzyjemniejszych nie nalezy i pozostawia blizny. 4. Regularne chodzenie do lekarza i badanie się nie uchroni przed zakażeniem (przecież to logiczne), może wplynąć tylko na stopień rozwinięcia zakażenia w momencie stwierdzenia choroby. Szczepionka. 1. Szczepionka działa tylko na kilka wybranych typów wirusa. 2. Sposób promocji tej szczepionki oparty jest na przekazach "zaszczep się a zminimalizujesz ryzyko choroby" (w powszechnej pamieci jednak ten przekaz zapamiętuje sie jako "zaszczep się a nie zachorujesz") oraz "jesli się nie zaszczepisz, to możesz zachorować na raka szyjki macicy". Uważam, że oba przekazy są wprowadzające w błąd. Pierwszy, bo w pamięci ludzi utrwala się ten przekaz, ktory podałam w nawiasie, a co do drugiego: i tak można zachorować, nawet po szczepionce. Przez ludzi wyrażenie, że coś "minimalizuje ryzyko choroby" jest często rozumiane opatrznie. Ale to fakt: po szczepionce prawdopodobnie nie zachoruje się na te konkretne typy wirusów. 3. Jeśli ktoś już zachoruje, poddawanie sie szczepionce jest bez sensu, o czym powie każdy odpowiedzialny lekarz. Jeśli mimo zarażenia będzie polecał szczepionkę - prawdopodobnie może być odpowiednio "zmotywowany" przez koncern farmaceutyczny. Reasumując: moim zdaniem przed zarażeniem się chroni tylko bardzo duża ostrożność w korzystaniu z (publicznych) sanitariatów no i odpowiednie zabezpieczenie (prezerwatywa) też. Temat: jezeli sie ta wiadomosc sprawdzi ! No wiec to jest tak, ze "prevalence" (prawdopodobienstwo wykrycia ) HPV zalezy od wieku. I tak na przyklad kobiety w wieku 20-24 lata w Kanadzie w blisko 20 % maja HPV (onkogennego) w badaniu przesiewowym. Do wystapienia jednak raka ( aby mozna bylo uznac, ze ten HPV jest czynnikiem onkogennym), w kolejnym, ten sam genotyp wirusa musi byc wykryty dwa lata pozniej. W wiekszosci bowiem przypadkow dochodzi do wyleczenia zakazenia ( czesto bez zadnego leczenia).Wiadomo, ze w ciagu 6 do 12 miesiecy 39% zakazonych pozbywa sie zakazenia sama, bez zadnego leczenia. Jezeli wiec w liquid chromatography wychodzi ten sam genotyp (16,18,45) po dwoch latach od pierwszego badania to kobieta ma blisko 700 razy wieksze szanse na rozwiniecie nowotworu, niz ktos kto tego zakazenia nie mial. W Wieku 40-44 lata mniej niz 3 % kobiet kanadyjskich jest zakazona tym wirusem ( niezaleznie od genotypu). Pisze o tym dlatego, ze HPV powoduje rowniez klykciny w okolicy sromu a takze odbytu (genotypy 6,11,40,42,43,44,54,61,72 i 81) . Bardzo zreszta, z reguly, nieprzyjemne i bolesne. Jezeli wiec uda sie wspomniana szczepionka usunac 2/3 zakazen HPV ( usuwajac ryzyko zakazenia dwoma genotypami), to w ogolnej populacji powinna spasc liczba zachorowan na raka szyjki macicy rowniez o 2/3. I na tym polega wspaniala szansa tej sprawy. Jak na razie bowiem leczenie jest skuteczne jedynie w (circa w najlepszym przypadku ) 70 % i przypadki wznowy sa dosc czeste (siegajac nawet 60 czy 70 procent). Pozostaje wiec czekac cierpliwie na dalsze postepy w opracowywaniu tej szczepionki. No i modlic sie zeby kobiety w Polsce bylo na nia stac. Pozdrawiam dradam1 Temat: "Sezon na Kleszcza" cz druga Maj miesiacem boreliozy www.emediawire.com/releases/2007/5/emw523166.htm Streszczenie: Fakt czy fikcja? FAKT: Przez mniej niz 3 dni kretek boreliozy przenika z miejsca ugryzienia przez kleszcza do stawow i od osrodkowego ukladu nerwowego FAKT: Poczatkowo mikrskopijna ilosci bakterii Bb jest w stanie calkowicie zasiedlic organizm czlowieka. FAKT: Wiadomo, ze Bb przenosi sie z saren i myszy. Ale pelna lista zwierzat przenoszacych te chorobe zawiera takze: elki, wedrowne ptaki, kroliki, konie, psy. Dzikie zwierzeta moga przenosic kleszcze na znaczne odleglosci. Domowe zreszta tez podrozuja np na pokazy. Dlatego, jezeli nawet ktos mieszka w rejonie w ktorym kleszcze nie wystepuja endemicznie to zagrozenie zawsze istnieje. FAKT: Jakkolwiek kleszcze stanowia glowny wektor zarazenia to obecnosc Bb zostala takze potwierdzona we krwi konskich much, pchel, roztoczach itp. Sa pacjenci, ktorzy nigdy nie zostali ugryzieni przez kleszcza, ale przypominaja sobie inne ugryzienia przez owady, po ktorych pojawily sie objawy poczatkowe choroby. FAKT: Kleszcze przecietnie sa zarazone 13 roznymi patogenami (wirusy, bakterie, mykoplazmy). Jezeli lekarz leczy tylko borelioze to pozostale patogeny nie beda leczone. Te inne to m.in. Babesia, Bartonella, Erlichia, H. pylori, Mycoplasma, Tularemia, HIV, HPV, Q Fever, Rocky Mountain Spotted Fever. Pacjenci z Morgellon's czesto tez maja borelioze i poprawiaja sie znaczaco po antybiotykach. FAKT: Standardowo badania na borelioze sa dwustopniowe zaczynajac od Elisy. Na kazdych 100 pacjentow z borelioza az 51-67 z wczesna choroba slyszy od lekarza, ze nie ma boreliozy. 21 pacjentow z choroba pozna takze slyszy od lekarza, ze nie ma boreliozy na podstawie testu ELISA, ktory to test nie jest dostatecznie czuly i nie pozwala na prawidlowa diagnostyke. Temat: Wpadka niekontrolowana ad 1. jesli chodzi o postinor - polecam www.antykoncepcja.pl/article.php?story=20031004164427160 , a cytujac: # utrudnia zagnieżdżenie zapłodnionej komórce jajowej (jeśli do zapłodnienia doszło)-działanie poronne ad 2. wyobraz sobie, ze w zakopanem, postinor przepisala nam pediatra z poradni dzieciecej. wystarczy odbrobina checi... ad. 3. diane 35 jest tabletka antykoncepcyjna, dwuskladnikowa, jednofazowa, przepisywana przez ginekologow znacznej czesci mlodych dziewczat, gdyz jednoczesnie jest to lek stosowany miedzy innymi przy leczeniu przewleklego tradziku ad. 4 sprezyna czyli tzw. wewnatrzmaciczna wkladka antykoncepcyjna mechaniczna, ad 5. plastry evry sa podobnie jak pigulki, hormonalym srodkiem zapobiegania ciazy, ale... [hehe, wyobraz sobie, ze...] podstawowa przewaga plastrow nad pigulkami polega na tym, ze hormony trafiają bezposrednio do krazenia krwi [brak efektu pierwszego przejscia] dzieki temu podawane dawki hormonow moga byc _znacznie_mniejsze_, a takze ze ew. niedyspozycje pokarmowe [nudnosci, wymioty, biegunki] nie wplywaja na wchlanianie hormonow i nie wywoluja obnizenia skutecznosci antykoncepcji ad. 6, czyli wracajac do tematu prezerwatyw - proponuje folie do pieczenia, marki jan niezbedny, ona sie nie zeslizguje i nie drze, zapewne rowniez nie przepuszcza bakterii, plemnikow i wirusow... wiesz, powinnas w szkolach wykladac... zwiekszylby nam sie odsetek zachorowan na hpv, rzezaczke czy hiv... lekarze zapewne byliby ci wdzieczni. milego dnia zycze, oczywiscie, jesli znow bedziesz miala do zaoferowania jakies sensacje, to z checia polemike przyjme. Temat: jeszcze raz HPV nie zawsze po wykryciu wirusa HPV dochodzi do rozwinięcia nowotworu. Najpierw najważniejszym jest określenie jakiego typu wirusa HPV nosi się w sobie (dość często występuje ich kilka na raz np możliwa jest kombinacja typu odpowiedzialnego za kłykciny i onkogennego, lub samych onkogennych itd). Typologię wirusów pozwól iż przytoczę ze strony www.hpv.pl/ "Zakażenie wirusami “wysokiego ryzyka”, wśród których najgroźniejsze są typy HPV 16, 18, 31 i 45, jeśli przetrwają, mogą prowadzić do rozwoju raka szyjki macicy lub innych nowotworów narządów moczowo-płciowych [11]. Wirusy HPV 16 i 18 są odpowiedzialne za około 70% przypadków raka szyjki macicy[12]. Wirusy HPV “niskiego ryzyka” powodują powstawanie brodawek – mięsistych zmian rozrostowych bez cech nowotworzenia – w okolicy narządów moczowo-płciowych [13]. Wirusy HPV typ 6 i 11 są odpowiedzialne za około 90% przypadków brodawek narządów moczowo-płciowych [14]. W rzadkich przypadkach przeniesienie zakażenia wirusami HPV (typy 6 i 11) z matek na noworodki może powodować rozwój zespołu „RRP” [15] – nawracającej brodawczakowatości układu oddechowego – choroby, w której przebiegu pojawiają się łagodne zmiany w obrębie układu oddechowego powodujące chrypkę oraz, w niektórych sytuacjach, utrudniają oddychanie [16]. Zarówno wirusy HPV wysokiego i niskiego ryzyka mogą powodować nieprawidłowe wyniki badania cytologicznego, wykonanego metodą Pap [17] (jest to test stosowany do wykrywania zmian nowotworowych i innych zmian komórkowych w obrębie szyjki macicy) [18]. " Teraz przechodząc do twojego pytania - kolejny cytat: "Większość zakażeń wirusami HPV ustępuje samoistnie w ciągu roku do dwóch lat dzięki naturalnej odpowiedzi immunologicznej organizmu [10]. " i ostatni cytat: "W większości przypadków zakażenie wirusami HPV ustępuje samoistnie, ale w przypadkach zakażeń wirusami HPV wysokiego ryzyka może dojść do rozwoju raka szyjki macicy. Zmiany w obrębie szyjki macicy powstałe z nieprawidłowych komórek na skutek zakażenia wirusem HPV są opisywane jako śródnabłonkowa zmiana nowotworowa (CIN). W zależności od typu wirusa HPV przebieg zakażenia prowadzący do rozwoju raka szyjki macicy może być różny. Zakażenia typami wirusa HPV niskiego ryzyka (HPV 6 lub 11) obciążone są znikomym ryzykiem progresji zmian, ale mogą przejść w etap tzw. przetrwałego zakażenia [19]. Reasumując, większość zakażeń wirusami HPV ustępuje samoistnie w ciągu 24 miesięcy [20]. Zakażenia typami wirusa HPV wysokiego ryzyka (typy HPV 16 i 18) są często powiązane z CIN 2 - zmianami bardziej zaawansowanymi. Pomimo, że stany przedrakowe CIN spowodowane przez wirusy HPV mogą ustąpić bez potrzeby leczenia, to prawdopodobieństwo progresji nowotworowej jest tym wyższe im zmiany te są większe (CIN 2/3). CIN 2/3 – dysplazja średniego i dużego stopnia (uszkodzenie szyjki macicy znacznego stopnia lub stan przedrakowy). CIN 1 – dysplazja małego stopnia, w stopniu tym opisywane są również brodawki narządów moczowo- płciowych [21]." tyle teorii - a praktyka? Żyje się normalnie, wykonuje się co pół roku cytologię. Temat: nadżerka :( Boże! Dziewczyno! Nie czytaj paplaniny poprzedniczek- wiem, że to z niewiedzy i nie tylko ich, ale przede wszystkim konowałów, do których trafiły. Poczytaj tutaj dyskusje- szczególnie chodzi mi o wypowiedzi ob-gyn- to naprawdę rozsądny lekarz. Nasi ginekolodzy są niedouczeni i nie śledzą na bieżąco tego, co sie opracuje i stosuje w krajach lepiej rozwiniętcy pod kątem medycyny. Nie chce tym obrażać tych, którzy idą z duchem czasu, znajduja czas i dokształcaja się, by nie być niedouczonym konowałem- tych jest , niestety, ciagle mało i dlatego trudno na nich trafic. Raka dostaje się z nieleczonych zmian, które wychodza w cytologii (czyli diagnozowac i leczyc to, co poniżej II), a najczęściej jest stan zapalny i daje to wtedy zmiany w cytologii (III) i wtedy leczy się stan zapalny, a nie wypala nadżerkę, która jest czyms normalnym- tylko nie dla naszych szanownych ginów. Poczytaj tutaj dobrze: forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=216&w=24193906&v=2&s=0 chcesz miec kłopoty, to sie ładuj w "leczenie nadżerki"- tylko polscy specjaliści od siedmiu boleści uważają ją za patologię, no może jescze w Rosji, chociaz pewna nie jestem. Rób regularnie cytologie i jesli jest I lub II to nie daj się nabierac na jakies wymrazania czy smarowania- bo to strata czasu i niemałych pieniędzy. Jestem ciekawa, jak by wytłumaczył taki lekarz -zwolennik leczenia - po co sie robi cytologię i jaki jest sens "leczenia" prawidłowych stanów przy prawidlowej cytologii. Przeciętny polski nieuk nie postepuje logicznie- cytologia OK, ale likwiduje nadżerke, która wg niego jest patologią. A czemu w takim razie cytologia wyszła dobrze? Moze nazwanie cytologii wstepnym badaniem w kierunku raka szyjki macicy jest fałszywe? Daj sobie spokój z nadżerka- to wynik zmian hormonalnych. Gdybys chodziła w ciągu cyklu co pare dni, to okazywałoby sie , że raz "nadżerka" jest, a raz cudownie znikła. Szkoda, ze niektóre bałwany, pardon, konowały o tym nie wiedzą. Jesli wg tego Twojego gina nnadżerka to przewlekły stan zapalny, to dlaczego nie leczy stanu zapalnego (są na to sposoby) i -najwazniejsze- jak moze istniec stan zapalny szyjki macicy BEZ ZMIAN W CYTOLOGII??????? rak powstaje z długoletniego stanu zapalnego wywołanego przez wirus HPV. Czyli- musi być stan zapalny spowodowany tym wirusem. Stan zapalny to III w cytologii. Na marginesie dodam, ze mozna zrobić badanie w kierunku obecności wirusa HPV- jest to drogie i jednak niepotrzebne, bo ten wirus najczęściej i tak sam zanika, a juz wyjatkowo rzadko nie znika po leczeniu PRZECIWZAPALNYM- i tylko taki stan uprawnia do zniszczenia komórek, w których sie zagnieżdził. Podsumowując: grozi rakiem nieleczone, długotrwałe zakażenie wirusem HPV. Jesli takie zakażenie istnieje, to daje stan zapalny. Jesli jest stan zapalny, to nie ma prawidłowego wyniku cytologii. Jesli jest stan zapalny (czyli III), to się leczy stan zapalny- w ten sposób pozbywa się wirusa ok. 80-90% kobiet; pozostałe musza się wspomagać usuwaniem ktkanek- np.wymrazanie czy Solcogyn, ale dopiero po roku leczenia stanu zapalnego! Taki jest standard postepowania na Zachodzie Europy i USA! Najlepiej robic cytologie, gdzie do oceny używany jest system Bethesda- wtedy jest wszystko jak na dłoni i wiadomo, kiedy zmiany wymagaja dalszej diagnostyki, a kiedy tylko leczenia p/ zapalnego. No więc jak to jest z Twoim przewlekłym stanem zapalnym szyjki macicy- istnieje mimo prawidlowej cytologi?????????????????? Zachorujesz na raka mimo prawidłowej cytologii????????? BZDURY!!!!!!! Temat: jak to jest z tym hpv? Witam > Ponad rok temu w ciązy stwierdzono u mnie nadżerkę. po porodzie, > wykonano cytologie IIgr. Zostawilam to samo sobie, bo zajelam sie > maluszkiem. teraz po stosunku zaczelam krwawic i bardziej > zainteresowałam się problemem. Czytałam duzo na temat nadżerek, > ektopii, raka szyjki macicy. U nas w miescie nie robia kolposkopii- > proponowali wypalanie,ale sie nie zdecydowalam i pojechałam na > badanie do warszawy. Okazało się, ze nie jest to nadzerka, tylko > ektopia. Brawo - gratuluję mądrej decyzji. Ale wyszło tez ze po probie kwasem uwidoczniono cechy > subklinicznej infekcji wirusem hpv.Mam zrobic cytologie i na > kontrole za 3 miesiace hm trochę dziwne - skoro uwidoczniono miejsca "podejrzane" cytologia nie wiele tu pomoże. Powinnaś dostać skierowanie na poszerzenie diagnostyki, czyli pobranie wycinków i mam pytania do znawczyn tematu: znawcą może być np dobry lekarz, specjalista od chorób przenoszonych drogą płciową, dobry ginekolog, itp ale na pewno nie forum. jesli znow wyjdzie II gr, ale po tych 3 miesiacach nie bedzie > poprawy- bo podobno organizm sam ma walczyc z ta infekcja, a nawet > pogorszenie to trzeba pobrac material do badania > histopatologicznego? Cytologia nie jest badaniem diagnozującym a jedynie przesiewowym. Pomaga, podpowiada, że istnieje w jej wyniku coś niepokojącego, co może wymagać dalszej diagnostyki. W przypadku HPV, przy zmianach dysplastycznych - "pogorszenie", jak określiłaś, nie następuje w ciągu 3 miesięcy. Zazwyczaj jest to czas kilku lat. Organizm, owszem może zwalczyć wirusa, lecz może on pozostać w organizmie w stanie "uśpionym". Wirus lubi się uaktywniać, u kobiet osłabionych np po ciąży. I co bedzie jak wyjdzie ze sa komorki nisko, a > co jak wysoko onkogennie- tzn jak powinno przebiegac leczenie w obu > wariantach. nisko, średnio i wysokoonkogenne typy wirusa stwierdza badanie DNA HPV. Z wynkiku histo dowiesz się o budowie komórek wycinka, ew o stopniach dysplazji CIN I (rzczej się nie leczy) CIN II i III wymaga interwencji chirurga. a jesli po 3 miesiacach okaze sie ze organizm wlaczy i jest poprawa > to trzeba brac material do badania histopatologicznego? jeszcze raz - cytologia tego nie wykryje i jak jest spora ektopia, > srednie upławy to czy ja wymrozic- oczywiscie po stwierdzeniu ze nie > ma kom rakowych? jeżeli jest to typowa ektopia, rzeczywiście odpowiednio i dokładnie zdiagnozowana, dająca stany zapalne, plamienia - można wymrozić Wiele cennych, obiektywnych informacji dostarczy Ci najbardziej znana strona www.hpv.pl/ podobnych stron o tej tematyce jest trochę. Temat: Mnóstwo niejasności... Dziwne jest postępowanie Twojej lekarki. Normalnie wygląda to tak: gin. jest zaniepokojony dużą nadżerką lub wynikiem cytologii -> kolposkopia i pobranie ew. wycinków (znieczulenie miejscowe)-> wynik badania (obecność komórek dysplastycznych, obecność cech HPV, ew. typ HPV)-> decyzja odnośnie leczenia, jeśli leczenie to: krioterapia, elektro/konizacja. Twój post jest pełen niejasności. Odnośnie Twojej sytuacji: Po pierwsze bardzo dziwne jest to, że Twoja gin. zdecydowała się na konizację szyjki bez pobrania wycinków. To inwezyjna metoda jak na takie przesłanki. Po drugie: piszesz: "Więc robiono mi jeszcze raz konizację tym razem chirurgiczną i wysłano wycinki do ponownego zbadania."... Skoro wcześniejsza "konizacja" nie była "chirurgiczną" to nie była to ani konizacja (ani elektrokonizacja). Po trzecie nie rozumiem kiedy wykryto tę małą dysplazję. Skoro na początku miałaś konizację powinno się zbadać wycięty materiał i stwierdzić czy wycięto wszystko w granicach zdrowej tkanki. Jeśli wtedy tego nie zrobiono i musiałaś mieć kolejną konizację byłby to SKANDAL. Sądzę jednak, że po tej kolposkopii najpierw miałaś albo wypalanie laserem lub krioterapię, nie konizację. A i później też konizacji nie miałaś tylko pobranie wycinków. Po czwarte dziwi mnie to, że kiedy wreszcie stwierdzili tę dysplazję „na tym leczenie się zakończyło”. Po piąte, jeśli dobrze wnioskowałam i za 1 razem miałaś laser czy wymrażanie i nie usunięto Ci tej dysplazji to cały ten zabieg nie miał kompletnie sensu. Zmieniłabym natychmiast lekarza. Co do kłykcin. Pocieszę Cię. Typy HPV powodujące kłykciny nie są najczęściej onkogenne. Piszesz: „Nie wiem czy mam je wewnątrz, bo gin nie zbadała mnie tam”. Kłykciny występują w okolicy krocza, na wargach sromowych, mogą również występować w okolicach odbytu. Nie ma więc ich „tam”. Odnośnie Twoich pytań: > 1. czy wiarygodne są wyniki hist. skoro cytologia przed była ok. Wyniki bad. histopatologicznego są na pewno bardziej wiarygodne od cytologii (szczoteczka pobierająca materiał do cytologii mogła zwyczajnie nie przejechać po „zmienionym” miejscu) >2. jeśli tak, to czy tamten wirus, który spowodował dysplazję, teraz się znowu > uaktywnił i spowodował kłykciny, czy też nie ma to nic wspólnego? To wiedziałabyś gdybyś miała zrobione badanie na typ wirusa HPV, którego obecność wykryto na szyjce macicy, choć jest to mało prawdopodobne, żeby był to ten sam typ. > 3. czy dysplazja jest wyłącznie związana z posiadaniem HPV ? czy są tez inne > przyczyny? W 99% za dysplazję odpowiada HPV. U lala ale się rozpisałam Moja rada: zmień lekarkę. Pozdr Temat: medycyna kanadyjska granice wyboru ma.pi napisała: > > Dradam, ale co jest zle, bo nie zalapalam. To, ze lekarz nie moze Cie zmusisc > do badan, ktorych nie chcesz wykonac. Ja juz napisalam, > ze tego serwisu co nie > mialam to nie dlatego, ze byl niedostepny tylko dlatego, ze NIE CHCIALAM. > A to jest chyba roznica. Wiesz, medycyna swiatowa opiera sie na schematach postepowania (guidelines). To znaczy , opierajac sie na posiadanych pieniazkach proponuje sie pacjentowi ( albo i nie proponuje ) okreslone badania i okreslone zabiegi. Bo okazuje sie, ze w ten sposob ratuje sie zycie i zdrowie wielu osobom , a przy okazji - wyobraz sobie - obniza sie ten , juz cholernie wysoki koszt ochrony zdrowia. POsluze sie przykladem. Co roku kazda kobieta w Kanadzie , aktywna plciowo, powinna miec wykonane PAP ( tak naprawde nie jest to juz badanie PAP, ale sie tak przyjelo nazywac i kropka). Pobiera sie cytologie, coraz czesciej pobiera sie posiew na Human Papilloma Virus HPV) , chlamydie, drozdze/bakterie i co kto tam chce. Kobieta moze , ale nie musi sie poddac temu badaniu. Ona moze twierdzic, ze czuje sie dobrze, ma jednego chlopa, ktory tez swiata poza nia nie widzi. Jej prawo...! Ale jest tez inna strona tej sytuacji : -robimy ten HPV smear i badamy,ktory to szczep virusa . Bo jak sie okaze, ze jest to szczep 16,18,45 to , o ile bedzie zakazenie obecne w powtornych badaniach , w 6 lub 12 miesiecy , to znaczy, ze ta kobieta ma ponad 700 razy wieksze szanse powstania raka szyjki macicy, w przyszlosci. I to mimo tego, ze jej cytologia moze byc dobra lub taka sobie. Dlaczego wiec robimy ten HPV ? A no dlatego, ze mamy w ten sposob wyizolowana grupe pacjentek, ktore maja cholernie wysoka szanse na powstanie raka i obecnie sa zupelnie bezobjawowe. Co wiecej , w tradycyjnym badaniu cytologicznym nic niepokojacego nie wychodzi. I gdybysmy tego badania nie wykonali to te kobiety w pare lat pozniej mialyby wykrywalnego raka, czesc z nich nie mialaby go wykrytego i spora grupa by po prostu zmarla, po otrzymaniu dosc drogiego leczenia/albo i nie. Wiec po prostu wyliczono, ze oplaca sie robic to badanie HPV ( przy tym poziomie nakladow $$ jaki Kanada posiada). Nie mowiac o dwoch dalszych okolicznosciach : - ten sam wirus powoduje rowniez powstanie nowotworu pracia. A wiec leczac Pania zapobiegamy powstanie nowotworu u Pana. Co jest takim malym "fringe benefit". - zaoszczedzamy sobie, jako system, wydatkow na leczenie zaawansowanych stanow nowotworowych ( rak miednicy),ktora sa bardzo bolesne, rokuja zle , a smierc przychodzi w polaczeniu z mocznica. I takie wlasnie guidelines w Kanadzie obowiazuja i kobieta moze sie nie zgadzac to badanie miec wykonane, ale ja osobiscie, po wytlumaczeniu jej w czym rzecz i napotkaniu odmowy wyjasniam, ze w takiej sytuacji, jezeli ona odmawia, to znaczy, ze ja nie mam sily przykonywania do rzeczy oczywistych i proponuje jej, zeby sobie znalazla innego lekarza. Poniewaz z tym , z reguly, nie jest latwo to Pani dobrze sie zastanowi zanim sie na taki krok zdecyduje. Czasami w ogole sie nie pytamy pacjenta o zdanie. Tak jest z suplementami podawanymi do jedzenia. Sol w Polsce miala dodawany jod. Maka w Kanadzie ma dodawany kwas foliowy. Czy sie to komu podoba czy tez nie. Witamine D dodaje sie do mleka. Z czego taka decyzja wynika : a no po prostu dodatek kwasu foliowego powoduje obnizeznie poziomu acetylcysteiny we krwi. Podwyzszony poziom acetylcysteiny powoduje podniesienie szans na zawal serca. Sa to zjawiska ogolnie znane. Wiec w calej Ameryce Polnocnej kazdy , czy chce czy nie chce, dostaje ten kwas foliowy. Czy to dziala ? A no dziala. Spada liczba zawalow, zwlaszcza u ludzi mlodszych, ludzie umieraja mniej na zawal. Gorzka ironia jest to, ze w ostatnim numerze cmiesiecznika "Twoj Styl" jakis profesor medycyny z POlski mowi, ze "nie wiadomo czy takie postepowanie powoduje jakies benefits dla amerykanskiej populacji". Jezeli on nie zna danych statystycznych , odnoszacych sie do problemow o otorych sie wypowiada, to znaczy, ze - nie powinien byc profesorem, a Twoj Styl powinien szukac wiedzy medycznej nie u "polskich profesorow", tylko bezposrednio za granica. No ale to juz jest inna sprawa. W kazdym razie miejscowe laboratorium chyba z rok temu nas powiadomilo, abysmy nie zlecali poziomu acetylcysteiny, bo wszyscy badani maja ja w normie i jest to strata $$ to badanie wykonywac. I to by bylo na tyle. Na temat ciazy to ja napisze kiedy indziej osobno... Pozdrawiam dradam1 Temat: Obowiązkowe badania kobiet a obowiązek płacenia cham11 napisał: > W obecnej chwili rzad refunduje najwazniejsze badania > profilaktyczne chorob nowotworowych - DOBROWOLNA zglaszalnosc kobiet na zaprosz > enia do tych badan to 3-15%. Zalosne. To prawda dobrowolna zgłaszalność na te badania (refundowane przez NFZ)jest Żałosna. Przyczyny: Brak kultury osobistej lekarzy, badanie się w placówkach prywatnych i inne (nie chce mi się ich wymieniać). > Dzieki profilaktyce, znacznie spadaja koszty leczenia > zaawansowanych stadiow chorob nowotworowych - zysk ekonomiczny > w skali kraju, rzadu, ubezpieczyciela jest OGROMNY. > Nie wspominajac o kosztach pojedynczych jednostek - ten koszt > jest niemierzalny bo jest nim ZYCIE. Nie każdy jest zainteresowany leczeniem konwencjonalnym i nie dla każdego życie jest najwyższą wartością, kiedy sobie pomyśli o prymitywnej, często nieskutecznej metodzie leczenia, jaką jest chemioterapia. Na leczenie w Polsce trzeba mieć pieniądze. I dobrze Pan o tym wie. A propos zysku? To ile lekarze na tych badaniach zarobią w skali roku...? A raczej ile planują zarobić, na wypadek jeśli takie badania weszłyby w życie jako PRZYMUS? > badanie PRZESIEWOWE - zwykle tanie, stosunkowo proste, ktore > wykonuje sie w calej zagrozonej populacji. Na jego podstawie > nie stawia sie rozpoznania. > Czulosc roznych badan i ich swoistosc jest znacznie nizsza niz > 100%, wiec po pozytywnym wyniku wykonuje sie badania diagnostyczne, > albo w przypadku wyniku ujemnego a istnieniu innych objawow > i wskazan. Przyklady: cytologia szyjki macicy, usg lub mammografia > piersi, badanie poziomu PSA u mezczyzn. Najlepszą metodą profilaktyczną w przypadku wirusa hpv jest zmuszenie facetów na zrobienie testu na nosicielstwo tego wirusa a dla kobiet - szczepionka. Efekt- rak szyjki macicy wyeliminowany. > > nie pozwolę sie badac ,jesli nie bedzie ku temu zadnych powaznych > > przeslnek. profilaktyka jest moim osobistym wyborem. bede chciala > > -to pojde do lekarza,nie -to moge umrzec -moj wybor. Konstytucja dopuszcza podejmowanie tego typu decyzji. > oczywiscie, ze powinien byc taki wybor. ale wykazuje sie Pani > ignorancja - badan przesiewowych nie robi sie z powodu OSOBISTYCH "zadnych powa > znych przeslanek" Każdy ma prawo podejmować decyzję odnośnie swego zdrowia, taką jaką mu się podoba. Jeśli ma ochotę zignorować te badania - to jego/jej sprawa. Kobiety, jak i mężczyzn należy edukować, a nie zmuszać do badań w kaju cywilizowanym, za jakim Polska się uważa!!! W ogóle, wy lekarze czepiliście się kobiet, zapominając o dość istotnym fakcie, że większa zachorowalność na nowotwory jest u mężczyzn, których do badań nikt nie zmusza i którzy na dodatek krócej żyją niż kobiety. > malo pieniedzy jest z powodu wlasnie takich postaw. bo > ubepieczyciel zamiast zaplacic za cytologie i mammografie musi placic za diagno > styke, leczenie, rehabilitacje i renty dla > kobiet z rakiem szyjki i rakiem sutka. W Polsce co roku umiera > ok. 4000 kobiet na raka piersi i ok. 3000 na raka szyjki macicy. A ile umiera panów np. na raka prostaty???? Liczb lepiej nie podawać, bo można umrzeć z przerażenia!!!!! Renty dla kobiet chorych na raka macicy czy piersi??? Pan nie zna realiów- one się procesują latami, bo renty im szanowna komisja często nie przyznaje. Temat: Leczenie W Niemczech - do REI, Rafala i wszystkich Witam po dłuższej nieobecności na tym forum Jak prędzej wspominałam postanowiłam zacząć się leczyć za granicą a dlaczego?No właśnie sama nie wiem, ale od początku leczenie zaczęłam 3 lata temu pierwsza wizyta w Zielonej Górze u " specjalisty"!!!!!!!!, który zlecił badania mojego męża oraz wykonanie HSG, wyniki męża super, HSG-jajowody drożne, następnie przez 3 miesiące monitoring- owulacja w 12dc pęcherzyk rośnie w 14dc pęka i widoczne ciałko żółte, decyzja iui stymulowana clo, 4x iui bez efektu, lekarz zleca badanie hormonów w dowolnym dniu, okazuje się że mam podwyższoną prolaktynę zażywam bromergon, po 3 miesiącach wyniki super w tym 3 x iui bez efektu, jadę do Poznania na wizytę prywatną do prof Pawelczyka- cytologia i okazuje się że mam hpv (wirus powodujący raka szyjki macicy)skierowanie na oddział KNIR tam usunięcie następna wizyta u prof decyzja 3 x iui bez efektu, między czasie badanie hormonów w określonych dniach-ok, decyzja laparoskopia- brak ognisk endometriozy, jajowody drożne, usunięto torbiel i mięśniaka, prof zadowolony i stwierdza że do 3 m-cy powinnam zajść w ciążę następne 3x iui bez skutku, decyzja następne laparo i w tym momencie się WKURZYŁAM zaczęłam szperać w internecie i znalazlam centrum Leczenia Niepłodności w Bochum i w Berlinie napisałam do obu Klinik maila i dostałam odpowiedż> Z Bochum że w moim przypadku (a opiałam wszystko) wskazane jest ivf koszt 6000tys.pierwsza wizyta 1000 a gdy decyduję się na ivf dopłacam5000 ( punkcja znieczulenie itd) z tym że leki kupuję w Polsce bo są tańsze, poza tym w tej klinice mówi się po polsku, natomiast jeżeli chidzi o Berlin koszt jest następujący:pierwsza wizyta 40 euro, ivf-1500euro, icsi-2500E, plus koszty znieczulenia ok.250E bez leków jest tylko pielęgniarka która zna Polski. Po długim namyśle postanowiliśmy jechać do Bochum tam przywitała nas po polsku pielęgniarka, androlog i "główna szefowa". Kobieta bardzo konkretna, miła nie wiem czy skuteczna ale widać że zna ten problem, wzięła nr tel. mojego gin w polsce i podczas monitoringu który ma mi wykonać lekarz będzie do niego dzwoniła, postanowiłam spróbowaćivf w Niemczech nie wiem z jakim skutkiem bo ona jak stwierdziła nie jest czarodziejem podała mi nr tel pacjentki z Polski (za jej zgodą) która się u niej leczy zadzwoniłam do niej i potwerdziła rzeczowość tej Pani a ta lekarka z Bochum jest również endokrynologiem tak więc nie wiem czy podjęłam słuszną decyzję nie wątpię w umiejętnośći naszych lekarzy ale już nie mam sił 26.06 jestem umówiona na ivf co z tego wyniknie zobaczymy, narazie mamy z mężem zrobić badanie na HIV Hbs, ja na różyczkę oraz dostarczyć kopię świadectwa ślubu. Jeżeli macie jakieś pytania to śmiało pytajcie prędzej podałam swój nr tel. możecie dzwonić RAZEM ZAWSZE RAŻNIEJ POZDRAWIAM RENI Temat: Kurzajki Mnie sie kiedys to paskudztwo zrobilo na kciuku, z boku tuz kolo plytki paznokcia, bylo wypukle, wielkosci polowki ziarnka groszku (a moze mniejsze nieco). Jako, ze do glistnika dostep mialam utrudniony (a smarowac sokiem trzeba systematycznie az zniknie), w aptece dali cos, co barwilo na czarno (zdaje sie azotan srebra w sztyfcie) i nic nie dawalo, zastosowalam metode chalupnicza: - bierze sie skorke cytryny, wycina sie kawalatek odpowiadajacy dokladnie wymiarom kurzajki (wygodniej od razu kilka takich kawalatkow) - wrzuca sie do sloiczka ze zwyklym, chamskim octem spirytusowym (chyba 6% on ma), zakreca i zapomina na dwie doby - wyciaga sie kawalatek skorki, przyklada do kurzajki biala strona, przymocowuje porzadnie plastrem - uwaga: skorka ma sie stykac wylacznie z kurzajka, jesli przesunie sie nad zdrowa skore to bedzie ranka! - kawaleczki skorki wymieniamy na swieze co najmniej dwa razy dziennie - niestety, znaczy to, ze w czasie leczenia nie mozna moczyc miejsca leczonego, tzn. zdejmujemy opatrunek na czas ablucji i zakladamy nowy natychmiast potem - obserwujemy kurzajke - powinna zmieknac, rozpulchnic sie i wreszcie odpasc - wtedy natychmiast usuwamy opatrunek, na miejscu kurzajki mamy ranke - dolek, najlepiej to miejsce zostawic teraz bez opatrunku, zaklejania itp. zeby byl dostep powietrza. Zacznie sie goic i odrosnie nowa skora Przyznam sie, ze ja tej swojej paskudzie troche pomoglam, wydlubywalam po troszku te zmiekle tkanki, w kazdym razie po zagojeniu nie zostal zaden slad i swinstwo nie odroslo. Kurzajki sa produkowane przez wirusy, krewnych tych, na ktore sa teraz szczepionki przeciw HPV. Sa tez szczepy kurzajkowcow gniezdzacych sie na organach plciowych brrr... Z tego co wiem, praktycznie kazdy mial/ma/bedzie mial kontakt z tymi wirusem powodujacym kurzajki, natomiast to, czy zostanie "obsypany" zalezy od wydolnosci systemu odpornosciowego - ale zaznaczam, ze nie jestem fachowcem i powyzsze przeczytalam gdzies i zapamietalam, mam nadzieje, ze dobrze. Co do tych areozoli mrozacych, to mam akurat Scholla "Verruca & Wart remover", a usunelam sobie nim nie kurzajke tylko cos co wygladalo jakby ze skory wyrastalo mi malutkie pasemko naskorka (dlugosci ok 2 mm) tuz kolo pachy, wczesniej smarowalam kwasem salicylowym, ale guzik zadzialam, natomiast po wymrozeniu zrobil sie tam kawaleczek martwego naskorka, ktory po kilku dniach odpadl i zostala gladka skora. To domowe wymrazanie nie bolalo, ot, cos tam poczulam, ale moze ja nie jestem najwlasciwsza osoba do oceny, bo np. potrafie sobie elektrycnym depilatorem wydepilowac bikini do zera i wytrzymuje jakos. Poza tym smieszna rzecz - moja Mama ma taki sam jak ja usunelam naskorkowy glutek dokladnie w tym samym miejscu kolo pachy, chyba zaproponuje jej operacje;) Strona 2 z 2 • Wyszukano 151 rezultatów • 1, 2 |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||