Strona Główna
Jak leczyć naderwany mięsień
Jak leczyć nerwicę wegetatywną
Jak leczyć nosiciela salmonelli
Jak leczyć oparzenia słoneczne
jak leczyć Uzależnienie alkoholowe
jak leczyc wezly chlonne
Jak leczyć Wirus HPV
jak leczyć zapalenie okostnej
jak leczyć zatrucia żołądkowe
jak leczyć bakterie
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • raju.pev.pl

  • Widzisz wypowiedzi wyszukane dla zapytania: Jak Leczyc Kaszaki





    Temat: Kaszak
    Witam,

    Przepraszam za brak odzewu, nie było mnie w Polsce.

    Niusia w poniedziałek tj. 27.07.2009 będzie miała operacje.
    Usuną jej dwa kaszaki.

    Niestety ten na grzbiecie wygląda jeszcze gorzej, delikatnie mówiąc wygląda tragicznie.
    Jestem bardzo zła na wetów którzy kazali mi leczyć tego kaszaka...
    Wtedy był jeszcze dostatecznie mały - teraz jest dwa razy większy a do tego ropa zbiera się pod skórą

    Czy to prawda że przy narkozie świnki mają ok 50% na 50% przeżyją czy nie?

    Proszę trzymajcie za nas kciuki w poniedziałek.

    Pozdrawiam





    Temat: Kaszaki
    Z kaszakami u mojego pekińczyka borykam się już prawie 2 lata. Zaczęło się od jednego teraz jest ich około 12. Rosną i pękają, tworząc jakby kratery. Nie goją się rany przez kilka miesięcy. Gdy był pierwszy zostało zrobione badanie cytopatologiczne, wynik- kaszak. Już miał być chirurgicznie wycięty, ale badania przed zabiegiem wykluczyły go : EKG z dnia 8.11.2007r.
    - w zapisie blok AV II stopnia po podaniu atropiny brak umiarowienia. Wykonano echo serca i lekarz rozpisał ewentualne znieczulenie. Od tamtej pory kaszaki rosną w oczach. Każdy weterynarz, także dermatolog są zaskoczeni taką ilością kaszaków u jednego małego pieska. Od września 2008 r. sunia brała przez 4 tygodnie Eltroxin i to miało pomóc, ale niestety w tym czasie pojawiły się następne. W tym tygodniu pobrano wymaz z jednego kaszaka i czekam na wynik. Jaka może być przyczyna powstawania tak dużej ilości kaszaków?Sunia jest uczulona na większość leków, więc gdzie nie pojadę, to lekarze mówią, że nie ma jej czym leczyć. Czy jest możliwość wyleczenia mojej Yenki?






    Temat: Ropień
    Świnka może mieć ropień, torbiel albo guz. Ropnie, jak Ciel i kapuszek już pisały, mogą powstać na skutek zakażenia skaleczeń, najczęściej nakłuć ostrym źdźbłem. Torbiele na skórze to kaszaki lub tłuszczaki, stosunkowo niegroźne guzy. Kaszak u świnki to powoli rosnąca torbiel zastoinowa, która powstaje z zatkania ujścia mieszka włosowego. Wypełniona jest serowatą substancją wytwarzaną ze zrogowaciałego naskórka. Bolesna i niebezpieczna staje się w chwili, gdy dojdzie do zakażenia takiej torbieli, ponieważ wtedy guz ropieje.

    Niektóre świnki morskie mają skłonność do tworzenia kaszaków, które pojawiają się najczęściej na grzbiecie. Ich powstaniu niewątpliwie sprzyja nadczynność gruczołu łojowego na zadzie. U niektórych samców pojawia się wtedy lepka, ciemna skorupa, a futro jest posklejane w strąki. Taka żywiczna maź zalepia ujście mieszków włosowych i u świnki ze skłonnością do kaszaków może się pojawić torbiel.

    Mój Puszek ma coś takiego. Już po raz drugi musiałam iść z nim do weterynarza, żeby wycisnąć ten bąbel i wyleczyć infekcję. Pomaga mu częste zmywanie tego "strupa" maziowego z zadu, bo wtedy miejsce po torbieli ładnie zasycha i nie nabrzmiewa.

    Guzy mogą mieć charakter łagodnych zmian, jak kaszaki lub tłuszczaki, ale mogą być też nowotworowe. Szczególną uwagę należy zwrócić na guzy w okolicach sutków i pamiętać, że na nowotwór sutka mogą cierpieć także samce.



    Temat: Kaszak
    Byłyśmy u weta i znów inna wersja...

    tzn. mamy dalej leczyć małą antybiotykami i płukać jej to bo to zwykły kaszak który dość często pojawia się u świniolek, i za półtora tygodnia do kontroli

    Trochę lepiej już to wszystko wygląda choć przyznam szczerze że chłopak nie za bardzo chce świniaka i nalega o znalezienie jej nowego domu







    Temat: Dzielna Lelou-martwica tkanek w łapce - kolejne komplikacje
    Czytałam cały Twój post niemal od początku. Nie udzielałam się w nim co prawda, ale starałam się być na bieżąco. Trzymam kciuki! Obie jesteście bardzo dzielne! Moja pierwsza świnka miała kaszaka, ale wszystko dobrze się skończyło. Kaszak poprostu wycięto. Podobny uraz do Ciebie też mi się przytrafił, ale po upadku z konia... Przeżycia "niezapomniane" Powodzenia w dalszym leczeniu!



    Temat: Dzielna Lelou-martwica tkanek w łapce - kolejne komplikacje
    Bidulka maleńka. Dzielna bardzo. Moja Księżna z kolei ma kaszaka na pupci. Wyczułam go kilka tyg temu przy głaskanku. Mały był. Wet go wycisnął, ale kaszak powrócił i obecnie jesteśmy w trakcie leczenia. Jeśli nie pomoże, to czeka nas wycinanie. Miejmy nadzieję, że u Was leczenie potrwa krótko, bo z tego co wiem, to ropnie też lubią "odrastać". Powodzenia.

    P.S. Lelou to spory kawał świni...



    Temat: Gula pod pyszczkiem... /Krów
    Yhm...Baklo,w twoim przypadku na pewno był to kaszak jest mniej złośliwy od ropni.Gdyz ropień nie rozwija sie z dnia na dzień,poza tym w jego przypadku bez antybiotykowej terapi tak łatwo nie pozbyłbyś sie wstrętnego gada.Na pewno niezaleczony przyjąłby formę nowotworową....

    Tusiu,wiesz jak sie tą przypadłość leczy...a nie wiesz jak powstaje.Przecież pracowałaś w dobrej lecznicy weterynaryjnej...hm?
    One nie biorą sie z powietrza,przyczyna tkwi tak jak pisałam w nieprawidłowym uzębieniu...nie sciera ząbków, gdyż ma wadę zgryzu i z tej przyczyny, mogą tworzyć się ropnie na brodzie pupila.Druga sprawa to pokarm zawierajacy ostre cząstki,przyczynia się do powstawania ropni żuchwy.



    Temat: Czy to tłuszczak?
    W środe jestem u prof. Rydzewskiej co prawda z innym tematem, ale ponaciskam i popytam jeszcze w sprawie ropni.

    Już po wizycie prof. Rydzewskiej. Mój nabytek to 100%-centowa pozostałość po ropniu (trobiel, bądź kaszak). Osoby które mają leczenie immunosupresyjne poddatne są na różne bakterie, wirusy itp. (wiadomo obniża odporność) a także mogą u tych osób powstawać ropnie, które mogą być skutkiem ubocznym tego leczenia. Jednak gdy leczenie immunosupresyjne przynosi duże efekty, nie rezynguje się z niego mimo występowania skutków ubocznych.
    I wizyta u chirurga. Pozostałość po ropniu, jest efektem złego jego oczyszczenia, bądź zainfekowania rany (pozostałości po nim). Z czasem się ta pozostałość uaktywni wtedy mam przyjść na nacięcie i dokładne wyczyszczenie.
    Jeżeli będą się pojawiać następne ropnie (a napewno będą po to już piąty w tym roku), to mam kupić sobie w aptece grubą igłę do iniekcji. Zdezyfekować ją i środek ropnia przeciąc w zdłuż, aby mógł się oczyścić. Następnie wykupiłam roztwór (bez recepty) o nazwie Betadine (UWAGA osoby uczulone na jodynę nie mogą go stosować) i smarować na noc tym specyfikiem ropień. Smarować nawet jak zaczyna się robić mała krosta.

    Wsio, może komuś to się przyda



    Temat: Miot A - wszystkie maluchy już w nowych domach!!!
    To teraz napiszę o niektórych dzieciaczkach i proszę Was, kochani, jeżeli coś wiecie, wyślijcie mi PW, a ja zamieszczę to wszystko w 1 poście.
    Moro -
    Igor - zginął z powodu krwotoku wewnętrznego (urazowe, pęknięta śledziona)
    Absolut -
    Absynth - uśpiony przez właściciela z powodu ropnia. Ropień można było wyleczyć, ale niestety Artur zadecydował tak, a nie inaczej.
    Aida -
    Amaretto - jest u mnie i ma się dobrze: właśnie kończę podawanie antybiotyku, mały wraca do zdrówka.
    April -
    Arnica - ma się dobrze czego nie można powiedzieć o jej miocie (miot bajkowy rat`s troop). Jak dotąd nie złapała nic gorszego niż katar. Nadal ma adhd, choć zrobiła się bardziej proludzka niż na początku. Nie należy do olbrzymów.
    Arwen -
    Astre -
    Azariel - Miał ropnia na brzuszku i 2 operowane kaszaki. Zachorował nagle, a leczenie nie przynosiło skutku.



    Temat: CZY TO BY, KOBIETOM PRZESZKADZALO U FACETA I DLACZEGO?
    Jesli sa to prosaki, czyli male zmiany, nic nie mozna na to poradzic, tego sie nie leczy. Nie mozna wyciskac!!!
    Jedyne, co mazna zrobic, to stosowac plyn, ktory nie podraznia, jakis delikatny, bezzapachowy i zmienic sposob odzywiania:mniej tluszczu, slodyczy, ostrego. I tyle.
    Jesli to wieksza zmiana, kaszak, trzeba to usuwac chirurgicznie.



    Temat: Nasze rozmowy
    witajcie,
    ja oczywiście tylko na chwilę, jak to w ciągu dnia ...
    usłyszałam o Gosi piesku, a to dla mnie poruszający temat. Mój Pluto miał taką narośl na plecach, nieludzki powiedział, że to kaszak i nie należy go ruszać, bo się rozniesie na całe ciało. Podobno to wada genetyczna wilczastych psów. Potem miał jeszcze kilka w innych miejscach, ale widziałam, że go to nie boli, przy dotykaniu nie reagował. Niestety, tak jak u ludzi, jak się nie trafi na dobrego lekarza, to można długo się leczyć na nie wiadomo co.



    Temat: ???pomóżcie - świnka charczy
    Co do charczenia, to moja świnka miała podobny problem, nie było kataru, osłuchowo czysto, a coś jakby w nosie jej "siedziało". Weterynarz zalecił tylko środki przeciwzapalne (antybiotyk stosuje się w ostateczności) i po około tyodniu świnka miała juz normalny oddech. Być może jednak u Was antybiotyk był konieczny. Pamiętaj jednak, że w takiej sytuacji konieczne są leki osłonowe, jak Lakcid czy Trilac. Oczywiście lepsza byłaby Provita, jednak rzadko który wet w ogóle wie, iż świnki czegoś takiego potrzebują, więc najlepiej sama o tym pomyśl i zacznij śwince podawać JUŻ TERAZ. I nie daj się omamić tekstami, że nie ma takiej potrzeby. Niejedna świnka przypłaciła życiem takie zaniedbanie.
    Co do operacji, to oczywiście należy ją wykonać najszybciej jak to możliwe. Jeśli nawet świnka się nie obudzi, to jest to tzw mniejsze zło, bo jeśli to nowotwór, to i tak by nie przeżyła a dodatkowo skazałabyś ją na niemałe cierpienia. Zwykle jednak operacje kończą się szczęśliwie, szczególnie, że nie masz gwarancji, że to rzeczywiście nowotwór, a nie kaszak na przyklad. Jeśli jesteś pewna kompetencji weta i wiesz, że zna się na świnkach, to proponuję porozmawiać z nim o możliwym terminie operacji i zrobić to jak najszybciej. Nie ma na co czekać, im później tym gorzej się leczy.



    Temat: 1
    Peter zamęczam cie ale muszę sie najpierw przyznać że nieliczyłam na odpowiedź od Ciebie a bynajmniej nie na tak szybką i dlatego nie zawarłam wszystkich pytań w jednym poście. Otóż ja i mój mąż jeszcze kiedy byliśmy nastolatkami mieliśmy stale problemy z gardłem (częste anginy). Nam nasze kochane polskie morze pomogło i niepamiętamy kiedy to ostatnio mieliśmy anginę. Jednak oboje mamy takie "kaszaki" które dość często "wychodzą" nam z migdałów. Wygląda to tak jak jakieś zbite grudki ropy o bardzo przykrym zapachu. Co to może być, czy to się leczy, czy można tym zarazić. Boję się o synka.



    Temat: Trądzik

    Ja mam na przy oczach takie kaszaki

    Kaszaki to nie pryszcze. Miałem kaszaka pod uchem i miałem go chirurgicznie wycinanego.

    Kaszaki się wycina a trądzik leczy.



    Temat: Gulka niemała pod skórą
    dostawal zastrzyk, ale to juz bylo miesiac temu, witamine B i antybiotyk, w czasie leczenia biegunki. Jednak mysle ze zauwazylabym to juz wtedy jesli by sie pojawilo po zastrzyku, chyba ze np moze rosnac stopniowo??
    a z czego robią się tłuszczaki i kaszaki i czy zostaja?



    Temat: Trądzik

    Kaszaki to nie pryszcze. Miałem kaszaka pod uchem i miałem go chirurgicznie wycinanego.

    Nigdzie nie napisałam, że to pryszcz. Napisałam tylko o tym apropo leczenia hormonami.




    Temat: "zootechniczne stadko" :}
    Rozumiem, że weterynarz stwierdził niewydolność nerek, tak?
    Znalazłam na GL opis choroby i leczenia świnki z niewydolnością nerek: TU Świnka leczona była kroplówką podskórną 60 cc płynu Ringera z mleczanami przez 3 dni raz dziennie, a potem przez następny tydzień co drugi dzień. Następne tygodnie dwa razy w tygodniu. Niestety, problemy nerkowe nie były jedyną jej chorobą. Miał liczne inne schorzenia, w tym zainfekowany kaszak, a dodatkowo źle znosiła antybiotyki. Ostatecznie świnka nie przeżyła, jednak przyczyną śmierci był ogólny zły stan zdrowia. Natomiast sama choroba nerek została opanowana, świnka dobrze reagowała na kroplówki. Gdyby nie komplikacje, najprawdopodobniej żyłaby jeszcze długo.

    Inna sugestia z tego samego forum, to podawanie buraków. Świnka o wadze ok. 1 kg, z niewydolnością nerek, leczona kroplówką 20 cc dwa razy dziennie, dodatkowo dostawała przecier z buraków, tyle ile chciała zjeść, oraz 0,5 CC amphojelu (odpowiednik alusalu) dwa razy dziennie. BURAKI

    Jeśli jednak w nerkach jest płyn, potrzebne jest raczej odwodnienie - furosemid. Podanie furosemidu nie wyklucza kroplówek, jednak zadecydować musi już weterynarz. Obrzęki i płyn wskazują na niewydolność krążeniową, przy której wskazany jest furosemid. Dawkowanie furosemidu dla świnek morskich: SC, IM 1-4mg/kg q4-6h lub SC, IM 5-10 mg/kg q12h lub doustnie: dawka początkowa 5-10 mg/kg/dziennie, stopniowo zmniejszana.
    Wątek o obrzęku spowodowanym niewydolnością nerek
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dsj4cup.htw.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.