Strona Główna
jajko wielanocne z papieru
jajko wielkanocne-wycinanka
jajko wielkanocne wykonanie
jajko białko
jajko czy kura
jajko laska
jajko na szydełku
Jajko świąteczne
jajko wielkanocne
Jadro ciemnosci plan
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • trzydziestkaa.pev.pl

  • Widzisz wypowiedzi wyszukane dla zapytania: jajko na miękko





    Temat: Jajko na miękko...-czy podajecie?
    Jajko na miękko...-czy podajecie?
    Hej Dziewczyny,mam pytanko: Czy podajecie Waszym Kruszynkom jajko na miękko?
    Ja podawałam dotychczas tylko na twardo w zupce (zółtko), a od pewnego czasu
    jajeczniczkę na parze, dosyć ściętą. A jakoś nie mam zaufania do jajek na
    miękko...Po prostu boję sie salmonelli itp.
    Pozdrawiamy: Ula&Aga (11 m-cy).





    Temat: Jajka
    Jajka
    Doszły mię słuchy, że kuchnie hotelowe mają problemy z dostawą na śniadanie
    jajek na miękko do pokoi hotelowych.
    Wiem, wiem, Lem w "Kongresie futurologicznym" polecał windy naddźwiękowe, ale
    chyba fala uderzeniowa kiepsko by wpływała na windziarzy (i stan szybów
    windowych).
    Jak dostarczyć na np. 32 piętro jajko na miękko tak, aby żółtko nie było
    ścięte?
    Może należałoby je wozić w specjalnych termosach?
    Np. na 32 piętro w wodzie o temperaturze 32 stopni Celsjusza, a na 12-te w
    25-ciu stopniach?
    Przecież żółtko samo "dochodzi" jeśli nie jest chłodzone.
    Z drugiej strony zimne jajko na miękko to ohyda niesłychana.
    Czy dałoby się precyzyjnie wyliczyć czas tężenia (błeee, jakie brzydkiesłowo)
    żółtka w zależności od odległości od kuchni hotelowej?
    Jakie jeszcze czynniki należałoby wziąć pod uwagę? Klimatyzację? Niezręczność
    boyów hotelowych? Specjalne życzenia klientów?
    Mię to frapuje ostatnio (wcależebonie z powodu zadań maturalnych z
    matematyki).





    Temat: jajko na miekko...czy twardo...
    jajko na miekko...czy twardo...
    ...w zwiazku z tym ,ze balcerowicz mze zostac...proponuje danie cud...z
    jaj...jezeli krowy i ludzie podlegaja roznym infekcjom...to przeciez kury
    tez...to i one rownierz wytwazaja przeciwciala...jajka lecza biegunki u
    dzieci...jedna kura moze wyprodukowac rocznie 30kg bialek odpornosciowych...w
    przyszlosci byc moze mleko i jaka beda oznaczone jako zwalczajace
    infekcje...jkolwiek jajka sa tansze...czesciej spozywane i wywoluja mniej
    reakcji alergicznych w przeciwienstwie do mleka...uwielbiam jajko na miekko...



    Temat: Jajko na miękko!!!
    Jajko na miękko!!!
    Drogie Emamy, doradżcie!!! Czy można podawać 8-mio mieś. dziecku żółtko z
    jajeczka gotowanego na miękko? Mała nie chce jeść żółtka ugotowanego na
    twardo w zupce a żółtko z jajka na miękko jadła by ze smakiem, tylko nie wiem
    czy moge jej podawać. Doradzcie, proszę.Pozdrawiam



    Temat: Jajka
    nonstop napisał:

    > Doszły mię słuchy, że kuchnie hotelowe mają problemy z dostawą na śniadanie
    > jajek na miękko do pokoi hotelowych.
    > Wiem, wiem, Lem w "Kongresie futurologicznym" polecał windy naddźwiękowe, ale
    > chyba fala uderzeniowa kiepsko by wpływała na windziarzy (i stan szybów
    > windowych).
    > Jak dostarczyć na np. 32 piętro jajko na miękko tak, aby żółtko nie było
    > ścięte?
    > Może należałoby je wozić w specjalnych termosach?
    > Np. na 32 piętro w wodzie o temperaturze 32 stopni Celsjusza, a na 12-te w
    > 25-ciu stopniach?
    > Przecież żółtko samo "dochodzi" jeśli nie jest chłodzone.
    > Z drugiej strony zimne jajko na miękko to ohyda niesłychana.
    > Czy dałoby się precyzyjnie wyliczyć czas tężenia (błeee, jakie brzydkiesłowo)
    > żółtka w zależności od odległości od kuchni hotelowej?
    > Jakie jeszcze czynniki należałoby wziąć pod uwagę? Klimatyzację? Niezręczność
    > boyów hotelowych? Specjalne życzenia klientów?
    > Mię to frapuje ostatnio (wcależebonie z powodu zadań maturalnych z
    > matematyki).

    dlaczego zachwyca skoro nie zachwyca? ))




    Temat: jajko na miękko...jak?
    jajko na miękko...jak?
    witam wszystkich mam taki nietypowy problem, uwielbiam jajka na miękko ale
    niestety nie umiem ich ugotować, za każdym razem wychodza albo zbyt surowe
    albo na twardo...probowalam na wszystkie sposoby i niestety klops, udalo mi
    się moze raz utrafic. macie jakies patenty moze? jaka ilosc wody jak długo itd...



    Temat: oda do jajka na miekko :-)))
    oda do jajka na miekko :-)))
    O jajko na miękko dobrze ugotowane!,
    i solą doprawione do smaku mojego!
    Twe płynne żółtko na łyżeczce mej rozlane,
    jest niczym złoty blask poranku wiosennego.
    Twe ścięte białko jest jak deszczowy obłoczek,
    zwłaszcza gdy troche niedogotowane,
    bo ze szlachetnego powodu było oto
    w gotującej wodzie zbyt krótko trzymane.




    Temat: jaki jadłospis 15 miesięczniaków?
    Jasiek uwielbia jajka i mógłby 2 dziennie. Daje mu max. 1 dziennie, ale zwykle
    to 1 co drugi dzień. Bardzo lubi jajecznicę na maśle i z mlekiem, do tego
    wkruszam bułeczke i gotowe - pycha. Ostatnim hitem jest jajko na miękko i tu 1
    nie starcza, gotuje 2, na łyżeczke nabieram ciut masła, lejące żółtko i na
    wierzch ciut bułeczki i taka porcja wędruje do buźki, wsuwa naraz 2 żółtka a
    ja dojadam białka. Bardzo mu sie podoba jajo w kieliszku i jak sam ma łyżeczke
    i grzebie w tym wylewającym sie żółtku - niestety wtedy straty są duże ale ile
    radości. Jajecznica jest posiłkiem wieczornym a jajka na miękko porannym
    (oczywiście nie jednego dnia!)
    pozdr. i smacznego
    PS. A dziś będą nalesniki z serem, po raz 1szy (tam też przecież jest jajko!),
    ciekawe czy synkowi zasmakują????
    pa




    Temat: Jajko na miekko-od kiedy?Jajecznica na parze-jak?
    Jajko na miekko-od kiedy?Jajecznica na parze-jak?
    Dziś dałam Emce pierwszy raz na miękko,zawsze bowiem gotowalam jej na twardo.
    Tylko,że dawałam jej samo żołtko.
    A od kiedy Wy dawałyście w tem sposób podane jajko?
    A pytanie nr 2 to jak sie robi jajecznice na parze?




    Temat: jajka po wiedeńsku

    Chyba jadłam coś takiego w jakieś restauracji - to wyglądało jak: krótko
    podgotowane jajko na miękko, wybite ze skorupki do przezroczystej szklanki
    (takiej od whisky), posolone i popieprzone. A może źle pamiętam...
    Kiedyś robiłam na śniadanie jajka na miękko. Po zdjęciu góry skorupki okazało
    się, że w środku jest nieścięte i żółtko i białko. Mój chłopak powiedział, żeby
    wrzucic zawartość do szklanki i będzie jajko po wiedeńsku. Dajcie znać, czy
    rzeczywiście dobrze pamiętam.
    A.



    Temat: Czy można ugotować jajko na miękko w mikrofalówce?
    Czy można ugotować jajko na miękko w mikrofalówce?
    Ostatnio sobie kupiłam mikrofalówkę i w instrukcji obsługi była wzmianka o
    długości gogowania w niej jajek. Niestety nie było mowy o tym, jak to się
    robi (czy naczyniu z wodą, czy tylko w stojaczku na jajka) ani na jaką moc
    trzeba ustawić i na jak dlugo? Tylko wiem, że skorupa musi być przekłóta igłą.
    Czy kiedykolwiek tego robiliście (i nieeksplodowało)?



    Temat: Kiedy jajo na miękko?
    Odkąd moje dziecko skonczyło roczek wsuwa jaja na miękko, bo uwielbia, inaczej
    nie chce (czasem jajecznice). Potrafi zjeść 2 na raz, tak co 2-3 dni. W tym
    samym wieku zaczęło pić mleko krowie (ale to inny temat) - jest zdrowy, wesoły,
    nie ma wysypek. Nie bardzo rozumiem, co może być złego w gorącym, ale nie
    ściętym żółtku???? Toż to samo zdrowie (a salmonella jest gł. na skorupkach i
    ginie w wys. temp. ), a przecież jajko na miękko jest całe w środku GORĄCE!!!
    Na początku próbuj oczywiście po trochu




    Temat: Jajko na miękko i jajecznica
    Jajko na miękko i jajecznica
    Moje dziecko ma 11,5 miesiąca i tak się zastanawiam czy mogłabym dać Mu jajko
    w tej postaci? Do tej pory dostawał tylko żółtko do zupek. Dodam, że synek ma
    skazę białkową (zdaje się, że już Mu przeszła ale wolę dmuchać na zimne .
    POzdrawiam i czekam na Wasze rady




    Temat: od kiedy jajko na miekko?
    od kiedy jajko na miekko?
    no u nas z jajkami to roznie bo jak gotuje obiadki to przewaznie zapomne
    dodac,kiedys zrobilam malej jajecznice-bidulka chorowala cale do poludnia w
    sumie to jej bardzo smakowalo bo jadla jak nigdy ale widocznie to bylo
    duuzzoo za wczesnie.
    dlatego pytam czy wy juz dajecie i od kiedy?
    ( ma 7,5 miesiaca)



    Temat: Jak przygotować jajko na miękko bez wody
    Jak przygotować jajko na miękko bez wody
    Brytyjski wynalazca Simon Rhymes oświadczył, że udało mu się wynaleźć system
    pozwalający na gotowanie jajek w skorupkach, ale bez wody. Sprytny wynalazca
    zastosował w swoim projekcie potężne, 500-watowe, żarówki. Cała aparatura
    przypomina...

    Źródło: www.ciekawostki.net/news.php?id=1641



    Temat: Ile to jest ......
    Moj przykladowy jadlospis:

    sniadanie:
    2 jajka na miekko 176 kcal
    2x vasa 56
    2x plasterek szynki z indyka 48

    II sniadanie
    grejfrut 50

    obiad
    twarozek 200g 200 kcal
    mleko 35
    3x vasa 84
    jablko 75

    podwieczorek
    jablko 75

    kolacja
    2x vasa 56
    2x plasterek szynki z indyka 48
    jajko na miekko 88

    razem to 991 kcal.

    Inny dzien:

    sniadanie
    jogurt maly 122
    vasa 56
    miod lyzeczka 50

    II sniadanie
    jablko 75
    kiwi 20

    obiad

    jajecznica z trzech jajek (bez masla) 264
    vasa 28
    2x plasterek szynki z indyka 56

    podwieczorek
    jablko 75
    kiwi 20

    kolacja
    serek wiejski 130
    2x vasa 56
    2x szynka 48

    razem 996 kcal

    Odwiedz tez grubasy.pl tam znajdziesz kalorycznosc poszczegolnych rzeczy i
    bedziesz mogla sama komponowac jadlospis :)




    Temat: Niejadek wybiórczy:((( a wyniki krwi słabe:(
    Niejadek wybiórczy:((( a wyniki krwi słabe:(
    Emce zaczał się wyrzynać drugi ząb i od dłuższego czasu nie chce jeść
    -zupek
    -mięska
    -deserków owocowych
    -i warzyw...

    Lubi tylko-mogłaby to jeść naokragło
    -kaszki na mleku z owocami
    -serki wszelakiego rodzaju,byle słodkie
    -jajko na miękko

    Wyniki krwi nie są cudowne,wprawdzie nie ma anemii ale żelazo w dolnej
    granicy-mam jej dawać głownie mięso,natkę pietruszki,buraki,jajka-ale jak??
    Jajka owszem chetnie,ale przecież częściej niż jedno co drugi dzień-nie
    powinno się dawać!
    Żeby zjadała 5 zalecanych posiłków,to muszę jej dawac posiłki mleczne,jak
    małemu dzidziusiowi Mieszam zupkę Z MIĘSEM w kaszce np czekoladowej,-
    PRZECIEZ TO CHORE!!!
    Czy ktos tak miał?Po jakim czasie przeszło?




    Temat: Jajka na miekko,jajecznica na parze
    Żóltko tak jak w poradnikach, nie pamiętam od kiedy to bylo. A z białkiem
    czekalam do roku, bo nie moglam wytropić, na co mala jest uczulona i nie
    chciałam dodawać kolejnego alergrnu. Ale tak od roku wcina i jajko na miekko
    (chociaz teraz jest w nielasce) i jajecznice na maselku z dodatkiem np. szyneczki.



    Temat: co w zamian za majonez?
    Nic. Majonezu nic nie zastąpi - ma swój smak, nie do podrobienia żadnymi sosami
    jogurtowymi. Tam, gdzie ma być majonez, tam ma on być i cześć. Oczywiście nie
    zalewajmy wszystkiego oceanem majonezu, ale w umiarkowanych ilościach - bez
    niego nie wyobrażam sobie pewnych dań. Pasztetu domowego, jajek na miękko (nie,
    to nie pomyłka! Jajko na miękko!) pomidorów z czosnkiem, a nawet szynki
    zwiniętej w rulon wprost do paszczy. Bez majonezu się nie da!




    Temat: jajka na miękko i woda gazowana
    Pierwsze slysze. Cala ciaze jadlam jajko na miekko na sniadanie, pilam wode
    lekko gazowana, poniewaz niegazowanej nie przelkne, a zalecane jest pic duzo w
    ciazy. Do tego farbowalam wlosy (moze przez pierwsze 3 miesiace staralam sie
    tego nie robic). Mala urodzila sie bardzo silna i zdrowa.



    Temat: jajko na miękko-pomożecie?
    jajko na miękko-pomożecie?
    Wiem, banał. Ale może macie jakiś sposób żeby wyszło takie jak powinno? Ja
    zawsze zrobię na twardo, albo z pływającym białkiem którego nie jestem w
    stanie zjeść. Wiecie jak to zrobić? Wrzucać do zimnej czy gotującej wody? i na
    ile minut?



    Temat: jajka w koszulkach
    jajka w koszulkach
    Tak mi sie przypomnialo- mysle, ze warto robic sobie takie jajka, bo sa
    pyszne, mozna do obiadu lub na sniadanie czy kolacje tłuszczowe zamiast
    niesmiertelnej jajecznicy.
    Jajko ostroznie wybija sie na spodeczek, w garnku zagotowuje wode z solą i
    odrobina octu.Nastepnie zsuwa sie ze spodeczka ostroznie jajko do wody i po 3
    min. gotowania wyjmuje łyzka cedzakowa -bialko jest sciete, w srodku płynne
    zóltko- to alternatywa dla takich jak ja, ktorzy robiac jajko na miekko
    obawiają sie, ze bialko nie bedzie do konca sciete- w koszulce zawsze jest
    jak nalezy.




    Temat: jajka po wiedeńsku
    Gość portalu: kluba1 napisał(a):

    > Gość portalu: aga napisał(a):
    >
    > > czy ktoś może mi powiedzieć jak to się robi?
    >
    > Zdaje sie,ze jest to jajko na miekko, na bardzo miekko, obrane ze skorupki ,
    > podane w szklance wymieszane z sola pieprzem i odrobina masla. Mozna dodac
    > krople Worcestershire sosu. Znam tylko taka wersje.

    Bo to są właśnie takie jajka: inaczej się nazywają jajka w szklance. Muszą być
    ze swieżych jaj. Szklankę do nich można ogrzać! Podaje się w szklance z masłem,
    a sól im pieprz osobno, żeby każdy mógł sobie doprawić.



    Temat: jak długo gotowa jako na miekko??
    Przez ponad 30 lat gotowałem codziennie rano jajko na miękko według stałego
    schematu: Wieczorem wyjmowałem je z lodówki, przekłuwałem i stawiałem obok
    garnuszka z wodą. Rano, gdy woda zawrzała wkładałem na dokładnie 4 minuty i od
    razu z garnuszka do kieliszka do jajek. Ostatnio musiałem zrezygnować z
    codziennego jajka z powodów zdrowotnych, ale czas 4 min. mam nadal ustawiony w
    timerze.



    Temat: Thalassa Village z oasis tour
    UWAGA !!!
    Ludzie, co wy za bzdury piszecie, że jest 'ok. Właśnie byłem tam przez ostatnie
    dwa tygodnie. Wróciłem dziś rano. Tam jest jeden wielki syf. O ile plaża i
    hotel na 2+, to stołówka i żarcie gorsze niż w barze za komuny. Brudno i
    śmierdząco. Awantury z rezydentkami na miejscu codziennym, które udają, że nie
    widzą problemu. Polacy traktowani są jak stado zwierząt.
    All inclusive !!!!! tego się nie da opisać nie używając słów powszechnie
    uważanych za wulgarne.
    Nie bardzo mam dziś ochotę na opisywanie tego co się tam działo, ale może
    kiedyś to zrobię.
    Generalnie przestrzegam przed wyjazdem do tego hotelu.

    Co można zrobić z jajka:
    1 dzień - jajko na miękko
    2 dzień - to samo jajko dogotowane by wyszło na twardo
    3 dzień - jajecznica na wodzie z nie zjedzonych jajek na twardo
    4 dzień - zapiekanka z jajecznicy j.w.

    Tym co mi nie wierzą, życzę udanego pobytu w hotelu Thalassa Village dawniej
    Allysa.



    Temat: ŚNIADANIE 1,5 ROCZNEGO DZIECKA
    Jajecznice na masle, na szynce, ze szczypiorkiem, na pomidorze, na pieczarkach
    Jajko na miekko
    Jajko sadzone
    Jajko na twardo
    Sporadycznie te okropne parowki
    Nalesniki z dzemem lub nutella
    Kanapki z szynka lub serem zoltym i duza iloscia pomidora i ogorka surowego
    Tosty z serem szynka ananasem lub pieczarkami
    Szprotki w oleju
    Sporadycznie tunczyka w oleju



    Temat: 3 latek a jedzienie?????
    To ja Was pocieszę. Nie jest tak źle. Mój synek ma 3.5 roku i jego menu wygląda
    następująco:
    śniadanie - 1 jajko na miękko (samo) lub pół kromki chleba z dżemem
    podwieczorek: jabłko lub jeden jogurt
    obiad - miseczka (tak mała, plastikowa dla dzieci) zupy pomidorowej, rosołu lub
    ogórkowej albo spagetti
    kolacja - parówka (sporadycznie zjada całą)chleba zero
    Chcę dodać że pije wodę, herbatę, soki. Nie jada ziemniaków, warzyw, ryżu,
    kaszy, seró, twarogu.
    Słodycze- owszem, ale tu ograniczamy. Acha, nie zje jajka w innej postaci jak
    na miękko, nie tknie klusek, naleśników i omletów. I co Wy na to?



    Temat: jajka po wiedeńsku
    Gość portalu: aga napisał(a):

    > czy ktoś może mi powiedzieć jak to się robi?

    Zdaje sie,ze jest to jajko na miekko, na bardzo miekko, obrane ze skorupki ,
    podane w szklance wymieszane z sola pieprzem i odrobina masla. Mozna dodac
    krople Worcestershire sosu. Znam tylko taka wersje.



    Temat: Cider
    Gość portalu: Dr.KrisK napisał(a):

    > .. nie ma! Będąc przejazdem koło Elbląga kilka lat temu spotkałem Ostatnią
    > Butelkę. Stala w oknie wiejskiego sklepiku gwoli owego sklepiku ozdoby
    (lepiej
    > by szyby umyli..). Podobno "nie schodziło". A może wznowili produkcję?
    > Ja w ogóle czegos nie rozumiem. Dlaczego nie wpuszczać się w produkcję
    niszową,
    >
    > może nie obliczoną na stadionowych spożywców, ale mająca wiernych odbiorców?
    > Tak w Polsce jest ze wszystkim: III Program PR koniecznie chce wygladać jak
    > pozostałe kilkaset stacji, szynka musi być mokra, piwo jasne, ser żółty - o
    co
    > tu chodzi? A takie dziwadła jak ja i pani, co to mają smaki pokrzywione, to
    co
    > mają zrobić, całą rzeczywistośc sobie zaimportowac? Oto pytanie.
    > KrisK

    A za mną ostatnio ten Red nawet chodził, tylko nigdzie w oczy się nie rzucił
    (już teraz wiem dlaczego). I reklamy takie sympatyczne mieli -
    pędemnabędępędemnebędę. Ech, życie...
    Szynkę kupuje dla mnie mama w zaprzyjaźnionym sklepiku, w którym raz na dwa
    tygodnie jest dostawa z małej wędzarni. I szynka nie jest mokra, tylko ciemna i
    pięknie uwędzona, a kiełbasa przy smażeniu nie pryska wodą. Po jajka
    wycieczki prawie pod Grójec (żeby jajko na miękko nie miało zapachu ryby i żeby
    w ogóle smakowało i pachniało jak jajko). No ale to znów tematy na inną
    dyskusję.
    Pozdrawiam.



    Temat: Czy ktos wie cos o testach z krwi?
    W żadnym wypadku te testy nie są wiarygodne. Może przypadkiem tak się zdarzyło,
    że test wyszedł prawidłowo, ale nie ma na to reguły. Sama w desperacji się
    skusiłam na te tesyt i wyszło mi że dziecko w ogóle nie jest alergikiem (Ige
    bardzo niskie) i że nie jest uczulony na mleko, pszenicę i jajko (po testach
    specyficznych). Z tej trójki tylko na pszenicę nie jest.

    Jeśli w przypływie euforii dałabym wiarę tym testom to pewnie zrobiłabym
    dziecku na śniadanie jajko na miękko albo jajecznice i szklankę mleka krowiego
    do popicia, ale nie chciałam dziecka zabić.
    Po prowokacji jajkiem dostał wielkoch czyrakowatych bąbli i ognisto czerwonych
    plam. Mleka nie próbowałam. Strach pomyśleć co by było gdybym...
    pozdrawiam



    Temat: kolor jaj
    Witam1 Niedawno w hipermarkiecie "Carrefour " pojawiły sie" Jajka z
    Sulfinowa". Na niektórych opakowaniach jest dodatkowo napis "Bobojaja " -i
    informacja o zaletach tychże jajek ,szczególnie polecanych dzieciom
    (bezpieczne,bez salmonelli, także do spożywania na surowo, np.do "kogla-
    mogla").Na razie zjadłam takie jajko na miękko - smakowicie pachniało i było
    pyszne !Czy słyszeliście coś wiecej o tej kurzej fermie? czy mozna zaufać tej
    reklamie ? Pozdr.



    Temat: 2 dni po operacji na Koziej-mam pytania, pomóżcie!
    Moje dziecko po faryngoplastyce też nie chciało jeść i gotowałam mu
    zupy starając się, żeby były jak najtreściwsze - dodawalam masło,
    żółtko jajka na twardo, rozgotowany ryż. Przy tym te zupy miały
    konkretny smak - pomidorową,ogórkową jadł chętniej niż np. krupnik.
    Potem zaczęłam dawać mu jajko na miękko z miękkim środkiem z bułki,
    albo bułkę z pasztecikiem z puszki. Nie była to w 100% procentach
    dieta płynno-papkowata, ale bardzo szybko zaczął wracać do siebie.
    Zobaczysz, ty też będziesz zaskoczona, gdy z dnia na dzień będziesz
    widziała poprawę. Trzymam kciuki !



    Temat: porzebuję wsparcia, karmię na żądanie
    Jeżeli mogę doradzić co drugie śniadanie jajko na miękko po wiedeńsku czyli
    ugotowane na miękko, wlane do szklanki i do tego podrobiony chlebek. Moja Gabi -
    też 11 miesięcy zajada się tym. W te dni w które nie je jajka podjada moje
    śniadania a ja jem bardzo dietetycznie albo daje jej owoce ze słoiczka. Na
    obiadki próbowałaś kasze na przykład jaglaną czy gryczaną niepaloną z mięsem i
    warzywami? Ja ostatnio dawałam z naszego obiadu kluski śląskie, zrobiłam taką
    potrawkę z indyczka czyli podrobiłam go lekko i zrobiłam z rosołku sosik do tego
    buraczki. Mniam. Dzieciaki lubią takie rzeczy.Mojej córci jak coś nie pasuje co
    jej daje to wisi na cycu podobnie.



    Temat: Czym was straszono jak byliście mali??
    Moja mama namawiala mnie do jedzenia chlebka, mowiac, ze jak bede jadla samo
    jajko na miekko bez chleba, to urosnie mi taki nos jak skorupka od jajka.
    Przylozylam do nosa taka skorupke po zjedzonym jajku, nie spodobalam sie sobie
    i grzecznie jadlam chlebek.
    Pzdr
    ceboolka




    Temat: Potrzebne jajko...
    wczoraj robiłam sobie jajko na miekko, włożyłam do gotującej się wody na ok 4
    minuty i wyszło w jedym jajku (były dwa) troche nieścięte bialko, a w drugim
    trochę ścięte żółtko. oba gotowane tak samo. więc twierdzę, ze to chyba od
    jakiś innych czynników zależy

    życzę powodzenia!




    Temat: Błagam o szybka odpowiedz co dla roczniaka
    Na śniadanie może być:
    1, kanapka z masłem i z pieczonym mięsem (w domu) - indyk, schab lub żółtym
    serem, do tego ogórek, pomidor
    2. płatki na mleku (kukurydzine, czy inne Cheerios itp.
    3. Jajecznica na maśle + chleb
    4. pasta jajeczna - posiekane jajko na twrado + natka + masło??? - co tam
    lubisz + chleb
    5. Plaster chudej szynki, żółty ser, pieczywo
    6. jogurt (serek) rogalik maślany lub chałka
    7. jajko na miękko + dodatki
    jeszcze??????
    Roczne dziecko może jeść na śniadanie to co ty !!!! Jak nie jest alergikiem
    a ok. 10 na 2-gie sniadanie u nas jest zwykle banan albo jakaś drożdżówka.
    Z mlecznych posiłków to mój pije mleko 2x i je jogutr 1x (albo żółty ser) - ale
    nie wiem jakie są normy
    Budyniu sama nie robiłam, z paczki na razie nie dawałam
    Kisiel lepiej zrobić samemu, bo prosto i zdrowo - Do małej ilości wody wsypać
    mąke ziemniaczaną, zagotować, wlać do tego np. sok Bobofrut lub inny, tego juz
    nie gotować. Albo tak samo tylko owoce ze słoiczka, lub starte jabłko, lub
    jakieś owoce z mrożonki.
    Więcej pomysłów na razie nie mam ale jakby co to pytaj.
    pozdrawiam i smacznego




    Temat: Lipowa Dolina -byłam i naprawdę polecam
    Ja tez sie nie zgodze. Nas rowniez zawsze pytano o dokladke i maz czasami
    korzystal. A juz obowiazkowo zawsze bralismy dokladke kompotu.
    I jeszcze jedno- nasza corka jest niejadkiem i czasami zyczyla sobie np jajko
    na miekko (bo wszystko inne "nie") i zawsze to jajko bylo specjalnie dla niej
    gotowane, wystarczylo poprosic.
    Zreszta zalezy, kto ile jada w domu. Ja nawet bez dokladek, po tygodniu w
    Lipowej Dolinie, mam 2 kg do przodu.



    Temat: dieta dla pracujących- prosze o pomoc
    powinnas jesc sniadanie w domu - moze byc np jajko na miekko, kromka ciemnego
    pieczywa z wedlina lub bialym serem, musli (platki owsiane, otreby, pare
    orzechow, suszonych sliwek) z mlekiem, twarozek z serka wiejskiego, jajka i
    ogorka etc.

    przynos sobie do pracy jedzenie przygotowane w domu. np salate z piersia
    kurczaka - swietny lunch.

    zamiast slodyczy i junk foodu: marchewka, jablko, jogurt naturalny lub kefir
    ewentualnie kilka orzechow lub suszonych owocow.

    w domu, na kolacje - jesli jestes bardzo glodna dobre sa warzywa gotowane na
    parze, kilka plastrow chudej wedliny, tunczyk z puszki w sosie wlasnym.
    moze tez byc zupa krem z warzyw.
    jesli apetyt wieczorem mniejszy to mozna zjesc jogurt naturalny z lyzka
    otrebow.
    unikaj jedzenia surowych warzyw/owocow na noc, poniewaz proces ich trawienia
    jest bardzo dlugi.

    ogranicz jedzenie weglowodanow - pieczywa, produktow macznych, makaronow etc,
    no i slodyczy..

    sport mozna uprawiac tez w weekendy. jesli pracujesz od 10, to rano smialo
    mozesz chodzic na silownie lub na basen albo biegac... wieczorem pewnie jestes
    zmeczona, ale fitness cluby i baseny dzialaja zwykle do 22, a niektore dluzej.



    Temat: Dieta Kopenhadzka vol.2
    4 dzień
    Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy, 1 kostka cukru
    Lunch: 1 jajko na twardo, 1 tarta marchew, małe opakowanie twarożku naturalnego
    Obiad: 1 mała puszka kompotu owocowego niskosłodzonego, 2/3 szklanki jogurtu
    naturalnego

    a tak to wyglada dziś u mnie:
    Śniadanie: kawa z cukrem i łyżka cykorii
    Obiad: jajko na miekko, tarta marchewka, 150g twarozku ze szczypiorkiem
    Kolacja: dwa awokado, pomarancza i jakis jogurt:)

    neistety do tej pory nie wiem ile waze:/



    Temat: co na urlop do Grecji??
    Gość portalu: agul napisał(a):

    > Z tym jedzeniem to nie jest tak dobrze - zazwyczaj musisz i sniadania i
    > obiadokolacje wykupic i nie ma innej opcji - w koncu hotel na tym zarabia. Ja
    > tez musialam wykupic cale jedzenie a skonczy sie na tym ze i tak bedziemy jesc
    > w knajpkach, no chyba ze zarcie w hotelu bedzie naprawde super co sie czasami
    > zdarza:)

    z tego co czytalam to najtansze opcje sniadaniowe wygladaly niezbyt smakowicie:
    na zmiane jajko na miekko, jajko na twardo, jajecznica przeplatane fasolka po
    bretonsku!!!! jakos fasolka na sniadanie nie pasi mi wcale - wyjde potem na plaze
    i jak bede wygladac z wzdetym brzuchalem:))))
    oczywiscie nie wszedzie tak musi byc i moze to byl jakais skrajny przypadek. oby:)
    marzy mi sie oryginalna grecka kuchnia zwlaszcza, ze lubie dobra kuchnie. w
    chorwacji ciagle bylam przez to glodna.




    Temat: A kolacja ????? WPISUJCIE
    Nasza to
    Jajko na miękko, grahamka z prawdziwym masełkiem i sałatą, rzodkiewką i
    szczypiorkiem (z wszystko tatusiowej działki). Jajka też prawdziwe wiejskie -
    od kur, co jedzą pszenicę, ziemniaki i zieloną trawkę (kobitka od lat przynosi
    jemojej mamie do pracy - zawsze zwędzę jaj kilka)
    pycha, ale jak dawno to było
    andzia



    Temat: siersc owczarka niemieckiego jest matowa
    Witaj
    Moja psica ON-ka ma trzy lata i jedwabistą, lśniącą sierść. Je ok. trzech
    jajek tygodniowo w postaci jajecznicy lub na twardo. Super byłoby surowe
    żółtko, moja psica akurat lubi, ale jest troszkę niebezpieczne ze względu na
    resztki surowego białka, w których o ile pamietam coś się mieści, jakieś
    bakterie czy inna zaraza, i lekarze i hodowca ostrzegali mnie zawsze, żeby
    surowego białka nie podawać. Polecam więc jajeczniczkę, może jajko na miękko
    Twój ON-ek zje? Porozmawiałabym też jeszcze raz z lekarzem, trochę tranu,
    szczególnie teraz, kiedy za pasem pluchy, słota i chłody, nie powinno
    zaszkodzić, pozdrawiam



    Temat: sniadanie- nie odwsietne
    Dla mnie by bylo odswietne gdybym je mogla zjesc : pumpernikiel posmarowany
    majonezem a na to plasterki kaszanki !!!!!!!!!!!!!!!

    Owsianka z cukrem ( lub syropem)klonowym i rodzynkami , kasza manna z dzemem
    truskawkowym , english muffins z rostopionym od goraca maselkiem , jajko na
    miekko i swiezy chleb , jeszcze cieply z rozplywajacym sie maslem, lane kluski
    na mleku z sola, grzanki cynamonowe i mleko, wczorajsze kiemniaczki podsmazone
    na boczku + jajko sadzone, akako z pianka ..... duuuuzo tego jest :-)))



    Temat: CZY KOMUŚ UDAŁO SIĘ SCHUDNĄĆ 15 KG?
    mi sie udalo schudnac 20 kg w ciagu 3 miesiecy. i pewnie za chwile podniesie
    sie krzyk, ze zrobilam sobie krzywde, ale po pierwsze to bylo juz jakis czas
    temu, a waga zostala w miejscu - znaczy nie przytylam, a po drugie zrobilam
    sobie badania lekarskie i bylam na konsultacjach u internisty - stwierdzil, ze
    wszystko w porzadku. poza tym w trakcie odchudzania i teraz czuje sie wylacznie
    lepiej - fizycznie i psychicznie.

    jak to zrobilam? z gory zaznaczam, ze prowadze siedzacy tryb zycia, nie
    uprawiam sportu. no wiec po prostu nie jadlam. znaczy jadlam, ale bardzo malo i
    bardzo nisko kaloryczne produkty:
    na sniadanie serek wiejski z jajkiem, ogorkiem i rzodkiewka lub jogurty 0% z
    owocem, ewentualnie samo jajko na miekko
    w porze obiadu owoce lub warzywa lub drugi produkt mleczny
    w porze kolacji nic, albo gotowane warzywo - szpinak, kalafior, brokuly,
    szparagi, fasolka szparagowa
    raz na jakis czas chuda pieczona ryba, krewetki, plasterek chudej drobiowej
    wedliny.

    generalnie zeszlam do dawki 600 kcal dziennie, zadnego pieczywa, slodyczy,
    cukru, tluszczy.. i tak przez 3 miesiace. pozniej zwiekszalam dawki jedzenia -
    ale dieta opierala sie glownie na owocach morza, warzywach i owocach.
    od zakonczenia diety mija pol roku - zmienilam nawyki zywieniowe, nadal nie
    jadam pieczywa, slodyczy i cukru, tlustych dan, mieso tylko drobiowe i ryby.




    Temat: 8 GRUDNIA
    dzieki za jadlospis. i za zdjecia. ale daniel rosnie i robi sie do ciebie
    podobny. fajnie jest atk, od czasu do czasu poprzekladac mebelki - jak jest
    mozliwosc oczywiscie.
    ja rysuje , za oknem ponuro. slucham przez internet warszawskiego radia kolor.
    pocwiczylam i zajadlam jajko na miekko z pomidorkiem na sniadanie, a na
    przekaske jajo na twardo. robie zielona herbatke bo mi jakos zimno.
    zagladne pozniej



    Temat: Tradycje, rytuały rodzinne w Waszych domach.
    w niedziele.
    jajko na miekko. Tradycje wprowadzil moj maz ktory tak mial w domu (Niemcy nie jedza tak duzo jajek jak Polacy, najwyzej raz w tyg.:))) W zasadzie to jedna rzecz ktora MUSI byc podana w ten dzien. Mamy inne tradycje ale nie sa juz tak przestrzegane, np ciasto i kawa po poludniu, czy generalnie jakas wieksza slodkosc w niedziele.
    No i jest oczywiscie wiele tradycji zwiazanych ze swiatecznym jedzeniem: barszcz i karp tylko na wigilie, w ciagu roku nie ma mowy zeby te rzeczy jesc. Tak samo jak sos chrzanowy i tatarski na Wielkanoc.




    Temat: menu dla 18-miesięcznego dzieciaczka
    Moja corka ma 20 miesiecy i od dluzszego czasu je dokladnie wszystko to, co my:
    Sniadanie- jajko na miekko lub twardo lub jajecznica na szyneczce ze
    szczypiorkiem lub tosty z szynka i serem lub kanapka z szynka, serem, ogorkiem
    surowym lub serdelki drobiowe z wody + jajo sadzone (jaja uwielbia)
    Obiad- to co my dokladnie, czyli np makarony po wlosku z rozmaityki sosami
    (miesny pomidorowy, z tunczykiem, z lososiem), lasagne, pieczony drob +
    pieczone ziemniaczki + np soczewica, albo kukurydza w kolbie, albo
    kalafior.brokul/fasolka szparagowa/ marchewka/groszek z maselkiem i bulka,
    klopsy, kotlety, ziemniaki, kasza kazda, ryz, placki ziemniaczane z gulaszem
    wolowym byle nie super ostrym, zupy, no po prostu wszystko, ryby itp
    Deser- 2 danonki
    Kolacja- tu jest uparta i niestety 2 parowki drobiowe, kubek mleka
    Pomiedzy posilkami: banan, jablko, winogrona, chrupki kukurydziane, slone
    paluszki

    Zebow ma 16



    Temat: SNIADANIE DLA 10MIESIĘCZNIAKA-POMOCY
    Granni jest solone, lepiej nie dawaj
    1)daj mleko z butelki, albo z kubka, możęsz dodać trochę kleiku jeśli chcesz,
    tak żeby można było pić - to na pierwsze śniadanie , może być nawet na śpiąco.
    2) ja owocki ze słoiczka-różne- mieszałam z kaszką mleczną albo bezmleczną,
    mało tej kaszki dawałam bo mó maluch grubas był, albo korystałam z GERBERA
    owoce z twarogiem, albo twarożek(sama robiłam, a potem dawałam homogenizowany)
    z pomidorem, albo miksowałam z owocami. No a jak już mozna było dawać jajko to
    mój maluch- i tak mu pozostało do dzisiaj- nic tylko jajecznice na parze lub
    jajko na miękko.




    Temat: Powrót z plaży na plażę :o)
    dzień 8.
    śniadanie: jajko na miękko, wedlina, pomidor

    przekąska: ok 5 orzechów wloskich, 5 laskowych, 10 migdałów

    obiad: filet z kurczaka + brokuły

    kawa z mlekiem - obawialm sie, że pełnotłustym , bo to "w gosciach" było ;)

    kolacja: sałatka z pekińskiej, jajka, ogórka, tunczyka i papryki itp + WIELKI
    GRZECH: 2 CIASTKA :[ [chyba już z rozpędu, że juto tj 03.10, tj dzis ;) zaczne
    urodzinowanie]

    aha, rano usilowalam sie zwazyc, ale mi nie wyszlo, bo waga cos swirowala- raz
    pokazala 1,5 a potem uparcie 2 kg mniej!



    Temat: aktualne atkinsy...
    frau..:)
    śniadania - kombinacja omletów z różnymi dozwolonymi dodatkami np. ser zółty,
    szunka, dozwolone warzywa, jajko na miękko i kilka plastrów pieczonego mięsa na
    zimno z kilkoma rzodkiewkami. pasty z wędzonych ryb, jajka sadzone, jajówy z
    szynką, szczypiorem itd. można zaryzykować chclebek upiec i zjeść kronkę rano z
    czymś - przepis podawała gdzieś wyżej zuza.
    do pracy - zabieram pojemniczki..:)
    II śniadanie - tuńczyk z majonezem, kawałek camamberta z kilkoma orzechami
    brazylijskimi, mozzarella z oliwą z oliwek (bez pomidora), pasta z wędzonej
    ryby.
    lunch - pieczony kurczak (pierś), klopsik, kurczak w sosie śmietanowo
    czosnkowym, pieczona ryba - wszystko c zjesz na zimno a stanowić będzie główny
    posiłek. do tego warzywa obowiązkowo.
    kolacja - ryby smażone, wędzone, osoś, mięso na zimno, cipło, sałatka szynką..
    możliwości jest wiele. oczywiście część warzyw do tego.
    Mnie się jakoś nie nudzi..:)




    Temat: jak długo gotowa jako na miekko??
    Zgadzam się całkowicie z Xeną, idealne (dla mnie) jajko na miękko to takie,
    które ma b.dobrze ścięte białko (bez farfocli) i mięciutkie żółtko.
    Otrzymuję to, jak pisała Xena, gotując je na "wolnym ogniu" 4,5 minuty - z
    największą dokładnością. (oczywiście wrzucone na wrzątek - może być przekłute)
    Pozdrawiam, Anka



    Temat: Moje kluski lane wychodzą niedobre...
    Moje kluski lane wychodzą niedobre...
    Jem z mlekiem i smakuje to, jak jajko na miękko wrzucone do mleka... :
    Czy ktoś może mi powiedzieć, co robię źle?
    2 jajka rozbijam z łyżką wody i 2-3 łyżkami mąki. Pomijam już to, że straszne
    grudki się robią, pomimo, że mąkę sypię stopniowo i dokładnie rozcieram.




    Temat: 3 latek co na śniadanie?
    * 2 parówki + ew.kanapka z żółtym serkiem
    * płatki kukurydziane(lub inne)z mlekiem
    * płatki górskie z mlekiem
    * jajko na miękko + 2 kanapki z serkiem(żółty, twaróg,almette itp)
    * kasza manna z sokiem
    * płatki ryżowe na mleku
    * kanapki z masłem i wędlinką lub serkiem lub z dżemem
    * jajecznica + kanpki(dodatki różnie)
    * czasami kanapki z czekoladą(np.nutella)
    * kluski lane na mleku
    * naleśniki z różnymi dodatkami(najczęście z dżemem lub twarogiem)
    * ser biały(twaróg) na słodko:z żółtkiem (jajko koniecznie wcześniej trzeba
    wyparzyć, ja trzymam jakieś 10 sek. we wrzątku)+ śmietanka+ odrobina cukru
    lub inaczej:ze szczypiorkiem, szynką pokrojoną w kostkę itp.
    Jeżeli nie daje mleka w pastaci zupki to wtedy do picia kakałko.Czasami do
    śniadania dodaję danonki.



    Temat: no i połowa tygodnia (sroda) :))
    Moja kolej:
    płatki fitness (70 kcal), winogrona (96kcal), sok pomarańczowy (55kcal)
    kefir (110kcal)
    seler (40kcal), jajko na miękko (75kcal) UWAGA PYTANIE: ile tak naprawdę ma
    jajko? Bo różnie podają... 25g grahamki (55 kcal), camembert (47kcal)
    pół pomarańczy (50kcal)
    Z tego wychodzi mi 600 kcal. Jadłam jeszcze pół porcji fasolki w sosie
    pomidorowym - nie mam pojęcia ile to mogło być i trochę makaronu z pesto - mało,
    ale nie wiem ile to ważyło...
    Jeśli nie ulegnę już dzisiaj pokusom, to jestem zadowolona :)))))



    Temat: latwe przepisy kulinarne
    Podaje najprostszy japonski przepis kulinarny swiata i nie chodzi tu o ryz ani
    o prosta konsumpcje surowej ryby.

    Bierzmy jedno dojrzale avokado (miekkie, takie juz brunatne, nie zielone),
    przekrawamy wzdluz na pol, pozbywamy sie tej okraglej pestki (a racej pesty, bo
    duza), wlewamy do tego okraglego wglebienia troche japonskiego sosu sojowego
    i....gotowe. Mozna wstawic na chwile do lodowki. Jemy lyzeczka po kawalku (jak
    jajko na miekko).

    Smakuje to jak najprawdziwsze sashimi. Podobno niektorzy dodaja wasabi ale ja
    nie probowalem.

    czas przygotowania:6 sekund
    kalorie:sporo, awokado jest dosc tuczace.
    walory smakowe:subiektywne ****

    Ps. Musi buc japonski sos sojowy a nie zaden inny.



    Temat: JAJKO DLA NIEMOWLAKA!
    A mi pan doktor z forum karmienie butelka powiedział, że to jajko na miękko
    jest ciężkostrawne, bo jest po prostu surowe. A surowe jest ciężej strawne niż
    ugotowane. Poza tym surowe żółtko może zawierać salmonellę nie mówiąć o ptasiej
    grypie. Więc tylko na twardo.




    Temat: CZWARTEK....
    Ja do obiadu OK, ale teraz....jakiś czuję "głód strukturalny" :))) czyli innymi
    słowy łakomstwo...
    śniadano było pyszne - płatki, trochę wiórków migdałów, sok pomarańczowy
    (170kcal) i sok wyciśnięty z 1 grejfruta.
    Ale chyba zacznę jeść jakieś normalne śniadania, typu razowiec z pomidorem,
    twarożek, jajko na miękko...
    II śniadanie - pół pomarańczy, winogrona (55g) i duuuuużo soku pomidorowego, tak
    z 700g czyli prawie karton :)
    obiad - 2 miseczki (350g) zupy z włoszczyzny, kapusty, 1 jajka i koncentratu
    pomidorowego (trochę). Ile kcal nie wiem, ale niedużo raczej?
    no i po obiedzie - 2 płatki macy (27g), camembert (20g), jabłko (160g), 60g
    daktyli.... jak tak dalej pójdzie, to kaplica :) Głodna nie jestem, tylko jakieś
    czuję tajemne przyciąganie w stronę kuchni....
    Acha, w pracy była jeszcze herbata z cytryną i łyżką miodu - jakoś dzisiaj zimno
    i grypowo, więc zażyłam profilaktycznie :))))



    Temat: Podniebienie...
    A jajeczniczke przelknac mozesz ? Chyba Ci nie podrazni, nie podrapie ?
    A moze zmiksowac chlebek w mikserze na papke (bleeee, jak by to wygladalo)
    A jogurciki jesc mozesz ?
    A kaszke dla dzieci ? (blee)
    A Gerbera tarte jabluszko ?
    Hmmm.....co by tu jeszcze Ci zaserwowac....jajko na miekko Jest miekkie



    Temat: sushi to wyjątkowa ohyda...
    Lubie normalne jedzenie.
    rano: kanapka z serem ew. jajko na miękko
    lancz: zupa (koniecznie z tzw. setu kwaskowego czyli ogórkowa, pomidorowa,
    żurek, kapuśniak, barszcz, reszta precz) plus zapiekany makaron albo zraz
    zawijany z chudej wołowiny plus kopytka i mizeria
    kolacja: kanapki, ew. parówki, naleśniki



    Temat: Co powinien jesc 15-miesieczny maluszek?Czekam na
    Moja też 15-miesięczna córeczka je już prawie wszystko. Podam Ci przykładowy
    jadłospis dzienny:
    Śniadanie: zawsze zaczyna dzień albo od kaszki mleczno-ryżowej z owocami lub
    mlekiem (3,2%) z różnego rodzaju płatkami. Później to różnie: omlet ( w którym
    można coś przemycić np.: szynkę, pietruszkę), kanapkę z szynką, pomidorem
    (uwielbia!), ogórkiem, twarożek ze szczypiorkiem i rzodkiewką, jajko na miękko.

    2. Obiad: Najbardziej lubi zupę jarzynową(czasem dodaję do niej kulki z mięsa
    mielonego), ale inne również, same ziemniaki, gotowaną rybę (łososia), schab z
    warzywami. Do tego najlepiej ogórki kiszone :o)

    3. Kolacja: W zależności od tego co jadła wcześniej: kanapka, brokuły lub
    kalafior gotowany z masłem, parówki (tylko te dla dzieci firmy: MORLINKI).

    Poza tym, w między czasie: jakieś serki: np. bakusie, danonki, owoce, biszkopty.

    Jeszcze nie próbowałam, ale właśnie zamierzam wprowadzić jej budynie i kisiele.
    Wcześniej kisiel robiłam sama (mąka ziemniaczna, gęsty sok: BoboFrut, woda,
    cukier - PYCHA!)

    Mam nadzieję, że coś skorzystasz z moich rad. Chętnie również przyjmę jakieś
    propozycje dań dla naszych maluchów. Pozdrawiam i powodzenia !



    Temat: Niejadek
    Niejadek
    Sniadanie: kanapka (1/3bulki kajzerki), wedlina, czasami pomidorek, albo
    kanakpa z maslem + parowka, albo zestaw kanapka + jajko na miekko
    II sniadanie: jogurt (czasami 2, czasami banan zmiksowany z serkiem
    waniliowym)
    w tzw. "miedzyczasie" owoce, platki np. nestle, bula na spacerze
    Obiad: mala miseczka zupy (gotuje: krupnik, pomidorowa, rosol,
    ogorkowa, "warzywna") albo drugie danie mikroziemniaczek (albo ryz, albo
    makaron), mieso raczej nie, chocbym nie wiem jak posiekala czy zmielila -
    nie
    chce rzuc, buraczki, albo kalafior, albo groszek z marchewka albo
    surowka (ale
    juz zdecydowanie mniej)
    Potem znow "zapychacze" - owoce, jogurcik, platki, biszkopt
    Kolacja : kombinacja sniadan.

    zrezygnuj z tych międzyczasów i zapychaczy - zobaczysz jak zacznie jeść
    normalne posiłki



    Temat: Azur Plaza **** Hammamet
    opinia z sierpina 2004:

    Wlasnie wrocilem z tego hotelu i moge go polecic. Hotel dosc duzy, ok. 500 m
    od plazy (dojscie droga). Na dziedzincu hotelu jest basen. Parasole i lezaki
    gratis na plazy i na basenie. Na basenie restauracja i kawiarnia. Na plazy
    bar gdzie jest taniej niz w hotelu. Kawalek plazy nalezy do hotelu ale nie
    jest ogrodzony, mimo tego jest czysto. W hotelu jest boisko do siatkowki, do
    bocce, kort tenisowy, mini plac zabaw dla dzieci. Szybkosc i jakosc obslugi w
    hotelu typowo arabska, czystosc w hotelu troche lepsza. W zasadzie mozna
    dogadac sie po angielsku ale preferowany jest niestety francuski.
    Animacje cienkie. Sniadania bardzo cienkie, 95% gosci to francuzi wiec jest
    duzo slodkich rogalikow a malo konkretow dla reszty europejczykow. Kolacja
    pozno ale bardzo urozmaicona i mozna sie najesc do nieprzytomnosci (lacznie z
    owocami morza i innymi dziwnymi potrawami).
    Sniadania cieniutkie, typowo francuskie, chociaz ilosc nieograniczona. Do
    wyboru: kielbasa zwana salami wygladem przypominajaca mortadele ktorej nie
    odwazylem sie sprobowac, jajko na miekko i na twardo, serek bialy, topiony, 4
    rodz. dzemow, miod, platki z mlekiem, jogurt, slodkie rogaliki, kawa,
    herbata, mleko, kakao.
    Kolacje to zupelnie inna bajka. Duzy wybor, zawsze 2 rodzaje potrawek
    miesnych, pieczone/smazone ryby, czasami owoce moza, salatki, kartofle lub
    ryz lub makaron (zawsze chyba 2 rodz. do wyboru) i jeszcze inne dziwne dania.
    Na deser kilka rodzajow ciastek, czasami lody i arbuz.
    Na pokoj nie narzekalem: duzy i czysty z balkonem, chociaz byli tacy ktorym
    cos sie nie podobalo (ale tacy zawsze sie znajda, zwlaszcza nasi rodacy).

    Gusta



    Temat: Co jecie na śniadanie?
    Owsianke z platkow gorskich na mleku z odrobina masla i na slono jadlam przez
    cala ciaze, taka mialam fantazje :)
    A teraz kawa pol na pol z mlekiem, zeby przejrzec na oczy o godzinie 6:20,
    potem resztki po synku (lyzka jajecznicy, lyzka kaszy na mleku albo skorka od
    kanapki)to w okolicach godziny 7:30. Sniadanie wlasciwe (sniadanus wlasciwus)
    jem dopiero w pracy, i jest to zazwyczaj serek wiejski z pomidorem, albo
    salatka capri, albo kanpaki z pomidorem, albo cos, obojetnie co, byleby z
    pomidorem :)Wtedy jest godzina 9 rano.
    W weekend jajecznica z pomidorem oczywiscie albo jajko na miekko i pomidor,
    albo tortilla z pomidorem albo zapizzowany omelt z pomidorem:)




    Temat: Azur Plaza (****) - Hammamet
    Azur Plaza (****) - Hammamet
    Wlasnie wrocilem z tego hotelu i moge go polecic. Hotel dosc duzy, ok. 500 m
    od plazy (dojscie droga). Na dziedzincu hotelu jest basen. Parasole i lezaki
    gratis na plazy i na basenie. Na basenie restauracja i kawiarnia. Na plazy
    bar gdzie jest taniej niz w hotelu. Kawalek plazy nalezy do hotelu ale nie
    jest ogrodzony, mimo tego jest czysto. W hotelu jest boisko do siatkowki, do
    bocce, kort tenisowy, mini plac zabaw dla dzieci. Szybkosc i jakosc obslugi w
    hotelu typowo arabska, czystosc w hotelu troche lepsza. W zasadzie mozna
    dogadac sie po angielsku ale preferowany jest niestety francuski.
    Animacje cienkie. Sniadania bardzo cienkie, 95% gosci to francuzi wiec jest
    duzo slodkich rogalikow a malo konkretow dla reszty europejczykow. Kolacja
    pozno ale bardzo urozmaicona i mozna sie najesc do nieprzytomnosci (lacznie z
    owocami morza i innymi dziwnymi potrawami).
    Sniadania cieniutkie, typowo francuskie, chociaz ilosc nieograniczona. Do
    wyboru: kielbasa zwana salami wygladem przypominajaca mortadele ktorej nie
    odwazylem sie sprobowac, jajko na miekko i na twardo, serek bialy, topiony, 4
    rodz. dzemow, miod, platki z mlekiem, jogurt, slodkie rogaliki, kawa,
    herbata, mleko, kakao.
    Kolacje to zupelnie inna bajka. Duzy wybor, zawsze 2 rodzaje potrawek
    miesnych, pieczone/smazone ryby, czasami owoce moza, salatki, kartofle lub
    ryz lub makaron (zawsze chyba 2 rodz. do wyboru) i jeszcze inne dziwne dania.
    Na deser kilka rodzajow ciastek, czasami lody i arbuz.
    Na pokoj nie narzekalem: duzy i czysty z balkonem, chociaz byli tacy ktorym
    cos sie nie podobalo (ale tacy zawsze sie znajda, zwlaszcza nasi rodacy).

    Gusta



    Temat: sucha karma czy gotowane?
    Witam,
    Moja Tequilla ma 5 m-cy i dostaje tak:
    Kupuję raz na tydzień piersi z kurczaka ok 1 kg i 450g marchewki.
    Marchew w kostkę i gotuję z kurczakiem (żadnych przypraw)
    3 razy dziennie dostaje suchą (purina z łososiem) i na to troszkę
    kurczaka z marchewką.
    Całość polewam 3-4 łyżkami stołowymi wywaru tak tylko żeby lekko
    zwilżyć suchą+ łyżka oleju z oliwek.
    Co niedzielę jedno jajko na miękko.
    Dodatkowo w tygodniu zjada około 20 dag twarogu.
    Jakieś surowe marchewki.
    Dostaje preparat na stawy i jedną tabletkę dziennie amino-biotin na
    sierść.
    No i inne głupotki wiadomo: psie ciacha, dropsy, itp.
    Ostatnio kupiłam jej coś takiego jak greenies - taką zieloną
    szczoteczkę w całości jadalną.
    Słuchajcie myślałam, że mi pies odleci. Była tak zajarana, że aż nie
    wiedziałam co się dzieje - ona aż piszczałą przy jedzeniu.
    A moja Labia wygląda tak:

    www.garnek.pl/teqilla/a



    Temat: Tunezja-Hotel Hammamet Azur Plaza 4*
    Sniadania cieniutkie, typowo francuskie, chociaz ilosc nieograniczona. Do
    wyboru: kielbasa zwana salami wygladem przypominajaca mortadele ktorej nie
    odwazylem sie sprobowac, jajko na miekko i na twardo, serek bialy, topiony, 4
    rodz. dzemow, miod, platki z mlekiem, jogurt, slodkie rogaliki, kawa, herbata,
    mleko, kakao.
    Kolacje to zupelnie inna bajka. Duzy wybor, zawsze 2 rodzaje potrawek miesnych,
    pieczone/smazone ryby, czasami owoce moza, salatki, kartofle lub ryz lub
    makaron (zawsze chyba 2 rodz. do wyboru) i jeszcze inne dziwne dania. Na deser
    kilka rodzajow ciastek, czasami lody i arbuz.
    Na pokoj nie nazekalem duzy i czysty z balkonem, chociaz byli tacy ktorym cos
    sie nie podobalo (ale tacy zawsze sie znajda, zwlaszcza nasi rodacy).



    Temat: Niejadek
    Niejadek
    Od pewnego czasu obserwuję u mojego 2,5 rocznego synka spadek apetytu.
    Skutkiem tego jest zatrzymanie wagi ( od pół roku 12 kg.)Czy w przypadku
    waszych dzieci też następuje taki brak zainteresowania jedzeniem?
    Przykładowo podam, co moje dziecko jada w ciągu dnia:
    Po obudzeniu się - ok. 100 ml mleka Nestle Junior
    Sniadanie - jajko na miękko (tylko to uznaje)
    II śniadanie: czasem jogurt lub jakiś owoc
    Obiad: kilka łyżeczek zupy (uznaje tylko pomidorową lub ogórkową)lub pół
    słoiczka gotowego obiadku
    Po południu:czasami uda się wcisnąć owoc
    Kolacja: plasterek wędliny lub pół parówki
    Przed spaniem: 100 ml mleka
    Chciałabym dodać, że moje dziecko nie uznaje chleba, ziemniaków, ryżu,surówek
    oraz większości zup. Czy to aby nie za mało, jak na 2,5 letnie dziecko? Czy
    naciskać aby więcej jadł, czy dać mu spokój i czekać aż z wiekiem nabierze
    apetytu? Chciałabym dodać, że lody, lizaki i cukierki je b. chętnie ale
    staramy się ograniczać ich spożywanie. Ponadto jest b. żywy i pogodny i nie
    sprawia wrażenia dziecka, któremu coś dolega.
    Czekam na Wasze rady. Izabella.



    Temat: dwa w jednym czyli dwa ulubione smaki razem
    Gość portalu: Barbara napisał(a):

    > Moj-pikantne polaczone z miodem! Do niedawna skrzydelka kurczaka super ostre
    z
    > dodatkiem sosu miodowego... Mniam!

    To spróbuj bryndzę z miodem!
    ****
    A ja klasycznie:

    pomidory + czosnek
    schabowy + musztarda
    jajko na miękko + majonez

    Sambal do wszystkiego poza kawą.




    Temat: Ile i co jedzą Wasze roczne dzieci????
    Moja corcia na sniadanko zjada jogurcik i jakis owoc ( jabluszko, banan ) lub jajko na miekko z buleczka,
    pozniej - ok 2 godz - kaszke. Na obiad zupke, ktora "dopycha" naszym obiadem - preferuje warzywa.
    Na podwieczorek - deserek typu owoce lub owoce z jogurtem lub serkiem ( HIPP ) lub kanapke.
    Na kolacje mleko - ok 100 ml. W nocy dwa razy cycek. W ciagu dnia cycek na zadanie - srednio dwa razy.
    Pozdrawiam.




    Temat: Chciałabym nie pracować
    O, jest odpowiedź ....

    Bez przesady - mam książkę kucharską i teoretycznie (np. jajko na miękko) mam
    wszystko opracowane, jednak jeszcze nigdy nie udało mi się ugotować go tak, by
    skorupka nie pękła i biała substancja wewnątrz (chodzi o białko, prawda?) nie
    rozlała się do rondla czy też garnka.
    Jeśli chodzi natomiast o sprzątanie i mycie naczyń, podejmowane przeze mnie pod
    koniec każdego miesiąca wysiłki, czynią tej materii zadość. : )
    Ostatecznie - porządek musi być, nieprawdaż?

    Pozdrawiam
    Que sera, sera - whatever will be, will be.
    Doris Day



    Temat: Szczuplejsze dzięki śniadaniom.
    (...) Jesli chodzi o sniadania, to juz od dawna wiadomo, ze dziecko ktore w domu
    zje porzdnea sniadnie, lepiej sie koncentruje w szkole od dziecka glodnego ...

    I tyle poprzedni wpis. Czy śniadanie składające się z odchudzonego mleka
    i "chleba" vasa jest śniadaniem pełnowartościowym, dającym energię do pracy,
    nauki? Śniadanie powinno być posiłkiem wysokokalorycznym ( np. ryż na mleku
    3,2%, 2-3 kromki pełnoziarnistego chleba, 1 jajko "na miękko", lub jajecznica z
    2 jaj, ser żółty, chuda wędlina, względnie pasta z ryby wędzonej, kubek kakao
    względnie herbata. Nie zapominajmy o świeżym ogórku, sałacie i pomidorze)
    Jak widać możemy obyć się bez hamburgerów i coca-coli! Jeżeli ktoś bardzo dba o
    linię może rozkoszować się płatkami z chudym mlekiem, surową marchewką lub
    jogurtem naturalnym. Pozdrawiam smakoszy!



    Temat: My tu gadu gadu.... a tam... ;-)))) Czesc 26
    ML, wiem, ze zartowalas, bo mrugnelas usmieszkiem )

    KAZDY ma prawo do takich dni, czy zawodowo czynny, czy nie. Mysle, ze zwolnienie
    maksymalne jest od czasu do czasu konieczne dla "psychicznej i duchowej
    przepierki".

    Chyba sobie zrobie jajko na miekko, albo i dwa, popije winem i pojde sie
    zdrzemnac

    Jutka - abnegat niedzielny




    Temat: Bieganie za dzieckiem z jedzeniem
    Hej.Ja juz drugi dzien karmie malego w kuchni przy stole bez tv. Wczorajsze
    sniadanie porazka, po 2 godzinach poczul glod,strasznie plakal.Szybko zrobilam
    Mu kanapke i ugotowalam jajko na miekko.Posadzilam Oskarka na zwyklym krzesle i
    jadl z apetytem,nawet sam wolal am am. Z obiadem bylo gorzej.A kolacja byla
    wesola. Siedzielismy przy stole,tatus oczywiscie z nami.Na kolacje byly
    paroweczki, dalam Mu do reki widelczyk a ja karmilam Go drugim i zaczal mnie
    nasladowac, wbijal widelcem w pokrojone parowki i sam jadl,bilismy brawo, On
    sie cieszyl i jadl dalej sam. A dzisiaj znowu porazka przy sniadaniu,strasznie
    sie krecil,plul,jadl 40min.
    Ile to trzeba miec cierpliwosci....
    Pozdrawiam. Ania



    Temat: co jeść na noc przed snem aby nie przytyć ?
    Kaszy, ziemniaków, kapusty, buraków nie poleci Ci żaden dietetyk. Ja robiłam
    podstawowy błąd, o którym się dopiero potem dowiedziałam od mojej dietetyczki.
    Mianowicie, tak jak Ty jadłam coś przed snem. w moim przypadku było to albo
    jabłko, albo pomarańcz, albo jogurt z musli. Potem dowiedzialam sie od
    dietetyczki, że wszytskie te produkty zawierają węglowodany, które ładnie sie
    odkładaja jak sie je zjada na kolacje. Nawet jogurtu naturalnego!! mi nie
    polecała na kolacje, bo to też weglowodany, w śladowych ilościach, ale zawsze to
    węglowodany. W ułożonej przez niej diecie na kolacje, miałam zjadać, albo 100 gr
    tuńczyka, albo 100 gr serka wiejskiego, z pomidorem, kawałkiem papryki,
    ogórkiem. Polecam też ser biały, lub jajko na miękko. A kolacje najlepiej jeść
    najpóżnie około 19, i naucz się chodzić spać wcześniej (nie mniej niż 3 godziny)
    przed spaniem. Wtedy można unikać ataków głodu w nocy :)



    Temat: MARZEC 2004 część II
    Witam serdecznie
    pogoda wreszcie dopisuje, wlasnie wrocilismy z 3 godzinnej wyprawy, oczywiscie
    wiekszosc czasu jak zwykle na raczkach.

    Gosiu, moja tesciowa jest podobna, tez sie strasznie wkurzalam, ale ostatnio
    wzielam na luz i olewam. Z wnusiem zostala na razie dwa razy, i za kazdym razem
    wyciela takie numery, zeszybko ja z Albertem nie zostawie.

    Reniu, ja pije wapno w syropie i tez uzywam oilatum, krem soft do buzi, jest
    super!! wiec wypobuj...

    Jolla, alez z Ciebie twarda babeczka, podziwiam!! Ja to zpowodu byle głupoty
    potrafiezlapac takiego mega dola... ze nie wiem jakbym na Twoim miejscu
    zareagowala.

    Albert na maxa ciekawy, wszedzie pcha raczki, dzis wlozyl swoja lapeczke w
    jajko na miekko mamy. Njlepsza zabawka jest moj telefon komorkowy, jak mu
    zabieram to tak ryczy, ze... Na dzien dzisiejszy zrezygnowalam zdawania mu
    czegokolwiek do jedzenia oprocz cycusia. Jutro rano lecimy do lekarza, bo kupki
    nadal brzydkie, choc na szczescie wysypka zniknela.

    No tak, ja uzalezniona tez od forum, ale pocieszam sie, ze moj synus tez
    uzalezniony - od cycusia.




    Temat: Moje menu-czy ja sie dobrze odzywiam i co zmienic?
    Moje menu-czy ja sie dobrze odzywiam i co zmienic?
    witam cieplutko :) mam do was pytanie, bo widze ze sporo ludzi tutaj
    zna sie na odżywianiu od wiary w działanie czegoś po biochemię- wiec
    sadze ze to dobre miejsce by spytać.
    Podam wam moje przecietne menu - abyscie mi powiedzieli czy tak jest
    ok i czy na takiej diecie mozna schudnąc.

    Śniadanie

    - mała (50g) grahamka
    - łyżeczka prawdziwego masła
    PIERWSZA POŁÓWKA
    - jajko na miękko/ plaster sera lub mała kiełbaska
    - malutki pomidor
    DRUGA POŁÓWKA posmarowana ponizszymi:
    - masło orzechowe i miód lub serek almette i dzem.

    Przekąska
    - 100g owocu - jabłko, maliny lub śliwki.

    Lunch
    - Mała grahamka z lyzeczką masła
    - Serek homogenizowany 100g
    - Kawa z mlekiem bez cukru.

    Obiad
    - Stek/ kotlet/mięsko smażone na niewielkiej ilosci oleju
    - Surówka
    - Pomidor, Ogórek
    - Gruszki w ocie

    Kolacja
    - Jogurt

    Mam 170cm wzrostu, szczuplutka budowe ciała, 52kg. Chce wazyc 50 i
    utrzymac tą wagę a przede wszystkim zdrowo sie odzywiac.
    Czy takie menu dostarcza mi wszystkiego?

    Od drugiego sniadania prawie wcale nie spozywam weglowodanów.
    Staram sie jesc sporo nabiału.
    Jem duzo warzyw, ale ograniczam owoce do jednego dziennie.
    Nie jem ziemniaków ryżu kasz i makaronu.

    W soboty i niedziele jem wiecej weglowodanów niz w ciagu tygodnia i
    tylko wtedy jem słodkie rzeczy ale w umiarze.

    I co? jest tak w porzadku?

    Pozdrawiam :)



    Temat: Koszty utrzymania kota
    to moze ja dodam, ze swojej kotce daje rowniez jajko na miekko, bialy serek,
    podroby, a od czasu do czasu nawet troche pokrojonej cienkiej kielbasy...
    czasami troche letniej zupy...nie kazdej oczywiscie... nie wiem, czy to zdrowo
    czy nie...ale kicia wsuwa, ze hej.... do picia dostaje wode mineralna
    niegazowana.. wiem..wiem...dla niektorych posiadacze kotow to swirsnieci
    ludzie..

    biedne te wiejskie kotki...
    milego,
    swirsnieta Fly



    Temat: Oj życie :)
    Zaczne pierwsza historie.
    Podopieczna po szesciesiatce.
    Rak mozgu. Nie ma prawie z Nia kontaktu , nie mowi , malo rozumie co sie wokol
    Niej dzieje.

    Jej maz przychodzi codziennie o osmej rano, w garniturze i krawacie.
    Gotuje Jej jajko ma miekko , kroi jablko , karmi Ja.

    Potem jada razem na spacer ( Ona jest w wozku ).

    On przychodzi drugi raz po poludniu , karmi Ja , spedza z Nia czas do wieczora.
    Caly czas On stara sie Jej zapewnic maximum tego co mazna dostac za pieniadze:

    prywatna opiekunke , fryzjera , super telewizor , mozliwie dobre ostatnie
    chwile.

    Ja juz sie przyzwyczailam do tej sytuacji , bo Ona jest chora od roku a od
    kilku miesiecy jest nasz podopieczna.

    Ale czasem nie moge temu czlowiekowi spojrzec prosto w oczy...
    Widze jak bardzo Mu na na Niej zalezy a przeciez szans nie ma zadnych.

    Takie to mam milosne historie z fabryki...
    Kran.




    Temat: powiedzcie mi co sie robi
    musisz coś wtrąbić, bo bebechy muszą nad czymś popracować, żeby prawidłowo
    pracować.
    Proponuję czystą jajecznicę, albo jajko na miękko. Jak to się przyjmie, to
    wszystko przyjmiesz albo jeszcze może lepiej rosołku z kluseczkami - ciepłe
    rozgrzeje żołądek i będziesz do przodu




    Temat: jaki model żywienia?
    No właśnie jestem w ciągłej rozterce czy dobrze żywię jędrusia, czy z czymś nie
    przesadzam. Menu Jędrka:
    Na śniadanie kasza manna 250ml, albo kromeczka gryzki + plasterek szynki, lub
    jajko na miękko lub dżem lub jajecznica
    na obiad jje to co my tzn. gotuję poprostu bardziej dietetycznie, a później
    kiedy my jjemy musi jeszcze koniecznie spróbować.
    w ciągu dnia jeszcze serek albo jogurt, jabłko tarte albo owoce ze słoiczka,
    ciasteczka, czasem kawałeczek czekoladki
    Dzisiaj np. pszeczytałam w "Dziecku" że można roczniakowi podać sałatkę
    jarzynową
    naturalnie odrazu ją zrobiłam i bardzo smakowała.
    Na kolacje kasza manna (ale też mu się już znudziła,a ja nie mogę się znią
    rozstać, jakoś wydaje mi się że kaszą lepiej się najje niż kanapką)




    Temat: to mnie wykańcza - pomozcie
    dzieki jokaer :)
    dieta nie wydaje sie taka zla, na pewno sprobuje od dzisiaj bo
    wczorajszy dzien to porazka, wydawalo mi sie, ze jem potrawy
    lekkostrawne a tu taki blad eh:/ poszukam zaraz jakis przepisow a
    teraz napisze moze co zjadlam wczoraj
    poza ta nieszczesna mizeria to
    -zupe pieczarkowa z makaronem :( juz wiem,ze zle bo makaron
    -banana
    -3 kromki razowego chleba z margaryną i z pomidorem - znow zle bo
    chleb
    -jajko na miekko, pol lyzki majonezu, kromka razowego

    2 herbaty zielone, wode z cytryna i sok pomidorowy z kartona.

    problem jak byl tak jest...

    pozdrawiam:)



    Temat: jaki model żywienia?
    A u nas jest tak:
    okolo 9:30 danonki (x2) lub jajko na miekko, ewentualnie jajecznica. Czasem tez
    daje mu posiekana, pieczona przeze mnie piers z indyka (z przyprawami
    ziolowymi) i kromeczke chlebka z serkiem bialym-ale to raczej dla nauki
    jedzenia, bo wiecej takiej kanapeczki rozmaze po stole niz zje... Poza tym
    podczas sniadania zawsze "podlacza sie" do mojego jogurtu...
    po drzemce, kolo 14 obiadek - sloik od 12 mies. + jarzyny
    (najczesciej "zielone" - brokuly, szpinak, zielony groszek itp.) w sumie mniej
    wiecej 220g
    kolo 17 podwieczorek - owoce- ze sloiczka, tarte lub "ugniatane" jak np.
    banany - w ilosci albo 1 sloiczek 180g albo cale jablko, caly banan, 7-8
    truskawek itp.
    o 19 kaszka, czasem z dodatkiem owocow lub pikantniej - z jarzynka - okolo 150 g
    no i karmienia nocne mlekiem "3" (po 240 ml) kolo polnocy i szostej rano.

    generalnie nie podaje Krystianowi slodyczy - raz na dwa, trzy dni dostaje
    jednego "miskopta" ale zadnj czekolady czy wafelkow-chyba wynika to po prostu z
    moejgo "swiatopogladu" a nie jakis przeciwwskazan dietetycznych...
    do picia podaje mu rozcienczone soki owocowe, dzis sprobowal naparu z miety
    (bardzo mu zasmakowal), staram sie takze wprowadzic (do sniadania) mleko...

    Krystian probuje tez naszego jedzenia(uwielbia na przyklad pasztet), zreszta
    zawsze gdy kupuje zywnosc to sprawdzam czy nie ma konserwantow, zbyt wiele
    cukru i innych "poprawiajacych' smak dodatkow, wiec sadze ze i dla niego nasze
    jedzenie jest bezpieczne.



    Temat: Norwegii
    tuz po przekroczeniu granicy szw-norw jest przepiekny camping,przyjezdzaja tam
    zarowno "caloletni" (campingi wpuszczajace korzenie) miejscowi na ryby, jak i
    turysci, mozna rozbic namiot na polu namiotowym, camping jest nie tylko
    przepieknie polozony ale i fantastycznie wyposazony (wlacznie z minutnikiem w
    scianie w kuchni, zeby sie przypadkiem jajko na miekko za dlugo nie gotowalo)




    Temat: JESĆ !!!!!
    Moje śniadaniowe menu - dzień powszedni, to wariacje na temat: mleko migdałowe
    lub sojowe z: płatkami owsianymi, sojowymi, kaszą jaglaną, poppingiem, quinoa,
    wiórkami kokosowymi, do smaku: sól,cynamon i anyż;
    chleb żytni razowy (domowy, na zakwasie) z: masłem migdałowym lub sezamowym;
    sobota i niedziela: jajecznica, jajko na miękko, wędlina (po prostu gotowane
    mięsko), domowy majonez, chrzan, zielenina.



    Temat: EMMA-26tc( 690gram)
    Trzynasty miesiąc
    No i zaczął się drugi rok życia!Brzmi poważnie
    Emka zaczęła chodzić trzymana za rączki-wygląda to bajecznie!
    Gada jak nakrecona,ze zrozumieniem mówi:
    -tata,tatiś,dedi
    -lala
    -tygrys
    -dzidzi,dzidziuś

    a na wszystko czego nie potrafi powiedzieć mowi : diś! Śnieg za oknem to
    dziś,"dzień dobry"to-diś,telewizor-diś,fontanna-diś-wszystko to diś
    Ma półtorej zęba(jeden się wykluwa)..
    Zaczęła też mówić mama i baba,ale bez zrozumienia,niestety
    Umie dawać całuska,przytulać się,podać zabawkę-np umie podać czerwony
    klocek,jeśli jej się wczesniej powie,jakie mają kolory.

    Już nie musimy chodzić do poradni wczesniaczej ,do neurologa-mamy wpisane w
    książeczkę,że 13 miesiąc w granicach normy-czyli,że już nie musimy liczyc wieku
    korygowanego!Mamy tylko za pół roku przyjść się pokazać-ot tak,pro forma
    W tym miesiącu przyplatało sie małe zakażenie układu
    moczowego,bezobjawowe,pewnie nie wiedziałabym o tym,gdybym nie robiła badań na
    roczek!
    Z ulubionych potraw to wszelkiego rodzaju słodkie serki homogenizowane,jajko na
    miekko,miskopty,chrupki kukurydziane i wszystko z czekolady(raz na tydzien
    dostaje mały kawałek batonika,oraz kaszkę czekoladową)

    Byłam pewna,że jej zachowanie w kościele się zmieni wraz ze wzrostem aktywności-
    ale skąd!Dalej podczas mszy słucha jak urzeczona,no najgrzeczniejsza jest w
    kościele!Na krzyż z Panem Jezusem mowi "tata" ))

    Emka waży 7080 i ma 68,50 cm.




    Temat: przepis feministyczny
    Kurczę, jakie to skomplikowane ... Czuję, że ze trzy razy nożem bym się zranił,
    zanim zdołałbym sobie tego rodzaju danie zaserwować.
    Stosuję o wiele bardziej proste rozwiązania; gotowanie naprawdę nie jest
    trudne. Niezależnie od potrawy wystarczy zalać wrzątkiem zawartość pudełka i
    poczakać trzy minuty. Poza tym potrafię przygotować herbatę i jajko na miękko,
    aczkolwiek (i tu dopiero muszę się przyznać do porażki) nigdy jeszcze nie udało
    mi się sprawić, by podczas gotowania skorupka nie pękła, a białko nie wylało
    się na zewnątrz, tworząc ekspresyjny układ horeograficzny.

    Pozdrawiam
    March or Die!!!
    (Motorhead)



    Temat: dieta niskotłuszczowa odchudza najlepiej
    To może ja ;)

    Schudłem 10kg w trzy miesiące (tyle miałem nadwagi) a potem waga
    stanęła i stoi :)

    sniadanie: twarożek lub jogurt naturalny lub jajko na miękko,
    grahamka, kefir
    II sniadanie: owoc
    obiad: schabowy lub stek wołowy lub ryba lub kurczak (ok. 250g) i
    fura surówki z oliwą
    podwieczorek: 3 kostki gorzkiej czekolady
    kolacja: fura kalafiora lub fasolki szparagowej z oliwą

    Na mnie działa i czuję się świetnie



    Temat: woda utleniona
    Witajcie kochane!
    Ja kupuję wodę utlenioną w tabletkach "Pertlenon"(5,30 zł. w aptece - 10
    tabletek), wrzucam tabletkę do małego kubeczka (mam taki na jajko na miękko;)) i
    zalewam niewielką ilością normalnej wody utlnionej. Po tym, jak owa się
    rozpuści, smaruję skórę pod nosem jakąś maścią (jak miałam cynkową to nią
    właśnie), a potem tą polewam (wiecie, twarz do góry i niech troche ostanie się
    na niej..;)) moje "podnosie" (;)) i zaraz nakładam tonę kremu (robię na włoskach
    taką ciapę z wody utlenionej i kremu). potem idę spać (na wznak oczywiście:)) i
    rano jest ok:) problem leży w wydajności - jedna tabletka starcza na jeden raz
    (ja robię taką akcję raz w tygodniu - po tylu dniach tabletka osadza się na
    ściankach kubeczka w postaci białego szronu... w sumie można to zeskrobywać i
    brać na raz jeszcze.. ale jakoś tak nie fajnie wtedy już (kurz się chyba zbiera
    :P)); ale 5,30 na 10 tygodni to chyba nie tak zle... (aa! zawsze mozna tabletke
    rozpuscic tylko do polowy:D);

    nie lubię pisać instrukcji.. widać zresztą jak mi to wychodzi:P
    ale dla Was wszystko!
    pozdrawiam serdecznie!
    zakochana co dzień bardziej kroplla:)



    Temat: Rady praktyczne.
    Jan.Kran
    Spróbuj tak :Kup kalendarz w formacie a-5 -strona na dzień,
    najlepiej z obrywanym rogiem u dołu i zaznaczonymi godzinami I
    zacznij rano od Hej budzimy sie , dzis mamy 10 sierpnia 2007 ,
    zobacz , tak jesyt napisane .& rano - potem zpisujcie wszystkie
    czynnosci , mycie sniadanie i o której wychodzi do szkoły.Po
    przyjsciu ze szkoły niech zapisze , co tam robil oczywiscie w
    odpowiednich rubrykach czasu.Kup mu minotnik .Np jajko na miekko od
    momentu wlozenia do rondelka zalania szklanka wody , gaz sredni -
    gotujemy 8 minut .Jest akurat .Nastaw minutnik - jak cos
    robisz .Pokaz jak się przesunąl i co sie wtedy zdarzyło na zegarze.
    Kup krokomierz . Mierzcie kroki , przeliczcie na metry , sprawdżcie
    na zegarku , ile to sie idzie Np do sklepu jest 500 kroków , to
    jest 300 metrów , szedłeś 4 minuty .W kalendarzu zpisujcie o ktorej
    godzinie zachodzi slońce i jest ciemno , jaki kolor mają liscie ,
    jaka jestt temperatura , potem przejdziecie do pór roku . Dzieci z
    ZA sa wizjonerami , myslą obrazami, słowa trzeba przypisać do
    obrazu , czynności, wszystko trzeba nazwać,usystematyzować.To jest
    nabywanie umiejetnosci - ale ostrzegam - nawet zaradnym Aspi lekko w
    życiu nie będzie .W Polsce przynajmniej na pewno.



    Temat: dieta amsterdamska
    dieta amsterdamska
    > Swietan dieta odchudzająca opracowana przez lekarzy z kiliniki w
    Amstertamie, coraz powszechniejsza na Zachodzie.
    >> Dzis podaje typowy jadłospis na pierwsze dwa dni, Chudnieszw tempie 2-4 kg
    miesiecznie. Ważne: trzeba jej ścisle przestregać. Mozna ja stsowąc nie
    cześciej niz co połtorej roku przez 3 miesiące.

    Dzień Pierwszy
    śniadanie - kubek mocnej zielonej herbaty (zaparzac liście!!)
    - łyzka miodu rozpuszconego na noc w poł szklankji wody
    - łyzka otrąb pszenicznych i łyzka siemienia lnianego -rozmoczone
    przez noc

    Obiad
    - ryba morska chuda , 100 g, sałata zielona duża porcja, marchewka gotowana
    ok, 150 g

    Kolacja - 1 jajko na miekko, zielony groszek - 50 g, dwie grzanki razowe

    Dzień Drugi
    sniadanie jak w dniu I szym
    Obiad : - sałaatka szopska z serem feta i oliwkami duża porcja

    Kolacja: dwa ziemniaki zapiekane,brokuły gotowane 150 g, kefir z natką
    pietruszki ,

    Miłego chudniecia
    pzdrv



    Temat: Schudłam 20 kg z wagi 80 kg w 5 m-cy.
    Brawo brawo za optymizm i chęć do ćwiczeń ! Ja dzis miałam do jedzenia rano
    wasę i jajko na miekko, a w pracy jabłko i jogurt naturalny ( juz wszystko
    zjadłam) ale niestety doszedł do tego batonik Pierrot - konieczne pocieszenie.
    Pocieszam sie ze wczoraj ćwiczyłam i dzisiaj też zamierzam, ale powinnam sie
    wystrzegać czekolady:)Buziaki



    Temat: salaty tony cale :)
    salaty tony cale :)
    mam pytanie co do salaty...dzis sporo zjadlam salaty z ogorkiem papryka i
    tunczykiem...sporo to znaczy chyba ze dwie glowki :(nie wiem czy tyle moge..:(
    a moje menu wyglada mniej wiecej tak:
    10:oo jajko na miekko,cztery rzodkiewki i szklanka soku pomidorowego
    19:oo salata z ogorkiem,tunczykiem,jednym pomidorem i czerwona papryka
    22:oo salaty ciag dalszy...
    i czy nalezy ograniczac sie do jakiejs konkretnej godziny kiedy juz niewolno
    jesc?
    dziekuje z gory za odp :)



    Temat: kulinarny temat
    Sluchaj "Jajko na miekko" - ladnie to tak kopiowac zdania dr L.Luczaja z
    wywiadu z poniedzialkowego "Duzego Formatu" nie podajac zrodla informacji?
    Chyba niezbyt elegancko..
    Do Okowity - gdybys czasami siegala po "papierowe" wydanie swojej ulubionej
    gazety nie zdziwilyby Cie tak bardzo pomysly na obiady...



    Temat: Śniadanie i kolacja dla dwulatka
    Mogę Ci powiedzieć, co ja daję, troszkę młodszej córeczce (17 miesięcy):
    1. Płatki (przeróżne) z mlekiem.
    2. Kisielek (sama robię : 60ml wody, sok typu BoboFrut 100ml, łyżeczka cukru,
    łyżeczka mąki ziemniaczanej)
    3. Serek biały z rzodkiewką i szczypiorkiem
    4. Tosty z żółtym serem
    5. Jajko na miękko
    6. Jajecznica na różne sposoby
    7. Omlet na słodko lub z szynką
    Jak coś mi się przypomni to dam znać !



    Temat: Co na kolację i śniadanie dla rocznego malucha!
    Możesz zrobić na śniadanie jajko na miękko lub jajecznicę na masełku - moja
    córa uwielbia. Może być kaszka manna, danonek, manna poranna, bułka z szyneczką
    itp. , w miarę lekkostrawne i sycące. Na kolację jednak najlepiej coś na ciepło
    np. kaszka lub delikatne naleśniki z musem owocowym. Możliwości jest wiele, ale
    radziłabym przynajmniej wprowadzić inne od piersi kolacje. Myślę, że twój
    pokarm nie wystarcza juz na to, żeby dzidzia cała noc przespyła. Nie dziwię
    się, że po takim posiłku budzi się w nocy. Pozdrawiam.



    Temat: czym karmicie 1,5 roczniaki?
    Hej! U nas(Werka ma 17mies) podobnie jak u poprzedniczki.Rano ok 7 100-180
    Humany(nie zamierzam jej odzwyczajać bo nie uśmiecha mi się wcale robienie
    śniadań o tak barbarzyńskeij porze ) potem ok 10 jakaś kanapka-żółty ser
    (przysmak) jajko na miękko(szał z uwielbienia)parówka,pomidor,ogórek a jak nie
    ma ochoty to serek typu Danio. Na obiad zupy wszelkie i różne drugie-
    gulasze,kotleciki drobiowe,schabowe,ryba,ziemniaki,ryż,spaghetti z pomidorami
    (następny szał) fasolka szparagowa,kalafior-na co mam ochotę.Na podwieczorek
    owoce-najczęściej słoikowe ale ostatnio hit to truskawki i maliny,miksowane
    albo do gryzienia.Na kolację 220 kaszy Nestle Bifidus albo Hippa owsianej. Do
    tego w ciągu dnia pogryza bułkę,paluszki,herbatniki,lody owocowe. Wszystko
    zależy od humoru,jak trzeba to i obiady słoikowe wchodzą ale tylko te
    przyprawiane np Kuchnia świata Bobovity. Do picia soki pół na pół z
    wodą,herbatka albo woda.Pozdr!




    Temat: Jedzonko dla roczniaka
    U nas z jakami żadnych problemów no chyba że na twardo żółtko powoduje odruch
    wymiotny ale u mojej 5-cio letniej córci do dnia dzisiejszego nie przyjmuje do
    ust.
    A tak to jajko na miękko i jajecznicę na masełku lub ze szczypiorkiem od nas z
    tallerza wcina aż mu się uszy trzęśą. Zresztą mały uważa że nawet nitka na
    podłodze nadaje się do jedzenia.
    tylko te zupki jarzynowe i rosołki oraz mięsko z warzywami chyba wychodzą mu
    uszami.
    Jak to dalej urozmaicać.

    pozdrawiam
    Jola
    Co podawać dalej



    Temat: menu 10-miesięcznego Dziecka
    cześć ! żebyś była spokojna że wszystko jest ok, wejdz sobie na tą stronkę
    którą ci podaję i tam poczytaj ile musi zjeść dziecko 10 miesięczne.
    Ja tez mam synka w tym wieku , karmię go raz w dzien i raz w nocy piersią a
    ponadto je: zupy takie jak my, drugie danie to mięsko, buraczki, ziemniaczki z
    masłem; serki bakusie, biały ser , owoce, jajko na miękko, wędliny, chleb z
    masłem i szynką , z kaszką różnie bywa bo niebardzo lubi, do tego witaminy
    cebion multi 5 kropli i wit. d3 1 kropla
    Generalnie otiwera buzię na kazde jedzenie a ja daje mu wszystko spróbować.
    pozdrawiam
    Iwona




    Temat: MENU II -ga FAZA
    dzień 28.
    sniadanie: jajko na miękko, troche sera 17%, pół pomidora

    przekąska: lód big milk algidy :[

    przekąska 2: jabłko

    obiad: makaron razowy z sosem z peirsi kurczaka, pomidorow, papryki + troche
    koncentratu pomidorowego + sladowe ilosci startego sera 17%

    deser: gruszka

    reszta dnia uplynela pod znakiem ciasteczek wlasnorecznie zrobionych- zjadlam
    na pewno z 10 szt :(




    Temat: Do 15 wrzesnia na jedynce :)
    Aniu, mi tez sie zawsze schodzi z 4 godziny u fryzjera :) hehe
    malutko dzisiaj zjesz :)

    ja dzisiaj:
    sniadanie - jajko na miekko, plaster poledwicy sopockiej, ser bialy z
    pomidorkiem (resztka), dwa liscie salaty lodowej
    potem-kawka z mleczkiem
    lunch - wczorajsze leczo (1/2)
    potem - wczorajsze leczo (2/2)
    wieczorem- jeszcze nie wiem, jakas salatka

    tego lecza mam dzis tyle co wczoraj, ale podziele na dwie porcje..

    no i tak.. lodowka peka w szwach, tylko nie ma komu jesc tego zarcia. leczo mi
    zostanie jeszcze na jutro, a robilam z jednej piersi kurczakowej. hehe, jaka
    oszczednosc na jedzeniu, jak sie malo je :)




    Temat: SOBOTA
    Druga! :)))

    śniadanie: tarte jabłko z 2 łyżkami otrąb, posiekanymi 5 morelami szuszonymi i 5
    kulkami winogron, zalane sokiem pomarańczowym (ok. pół szklanki). W sumie to
    takie nic, ale wychodzi cały talerz i ma się poczucie zjedzenia porządnego "dania".
    Potem pojechałam na zakupy jedzeniowe, więc oczywiście w sklepie zrobiłam się
    głodna. Po powrocie do domu zjadłam tak ok. szklanki tartej czarnej rzepy
    (podobno dobra na włosy, ale raczej w formie maseczki a nie wewnętrznie :) z
    jogurtem naturalnym.
    obiad: zupa miso (zainspirowałam się artykułem o diecie Japonek w dzisiejszych
    Wysokich Obcasach), taka gotowa z torebki + świeży szczypiorek, a po pół
    godzinie drugie danie: sałatka z papryki czerwonej (1 strąk), brokułów, 4 oliwek
    i koperku.
    kolacja: reszta brokułów (w sumie jakieś 200 g), jajko na miękko i 1 średni
    ziemniak gotowany. I szklanka soku pomidorowego.
    UFFFFF dobrze byłoby na tym poprzestać...
    W międzyczasie zjadłam jeszcze 2 jabłka. I wypiłam morze zielonej herbaty. Ale
    ten artykuł o japońskim jedzeniu był inspirujący! A to link do tego artykułu:
    www2.gazeta.pl/obcasy/1,25364,1960317.html



    Temat: czwartek
    A u mnie tak:
    śniadanie - 30g płatków kukurydzianych, 30g suszonych moreli, 150g soku jabłkowego
    II śniadanie - banan 150g i kefir 200g
    obiad - talerz surówek - z młodej kapusty i z selera - nie wiem ile
    kolacja - 180g brokułów i jajko na miękko
    w "międzyczasie" - sok bobovita 175g (40 kcal na 100g) i sok kubuś - 330 ml. I
    jeszcze 2 kawy - bez cukru, za to z mlekiem - ale mleka nie za dużo.
    Pracowałam dziś ciężko cały dzień, niestety, moja praca polega głównie na
    siedzeniu (przed komputerem).
    Mam nadzieję, że w sobotę będzie ładna pogoda - zamierzam również oddać się
    czynnościom ogrodniczym!
    No i nareszcie udało mi się doprowadzić do ładu po Świętach - czuję znowu
    "przypływ mocy" i zapał do rozsądnej diety. Bo święta rozleniwiły mnie w tym
    względzie bardzo...



    Temat: Szczuplejsze dzięki śniadaniom.
    Gość portalu: bobo napisał(a):
    " ...Śniadanie powinno być posiłkiem wysokokalorycznym (np. ryż na mleku
    > 3,2%, 2-3 kromki pełnoziarnistego chleba, 1 jajko "na miękko", lub jajecznica
    2 jaj, ser żółty, chuda wędlina, względnie pasta z ryby wędzonej, kubek kakao
    > względnie herbata. Nie zapominajmy o świeżym ogórku, sałacie i pomidorze ..."

    Bobo, kto potrafi to zjesc na sniadanie??? Chyba ktos, kto na zrobienie
    sniadania i zjedzenie go przeznaczy godzine!




    Temat: powiedzialam co mysle ojcu - czy mam racje?
    A co tata chory, ze Ty musisz nosisz siatki? Raczki pewnie ma ze dwie?!

    Zapytaj sie tatusia czy ma ochote na sniadanie tj na jajko na miekko gotowane 3
    minuty 40 sekund. Jesli powie, ze ewentualnie tak, dopilnuj, aby z 3,40 nie
    zrobilo sie 4 minuty. Wtedy bedzie za twarde. To jajeczko oczywiscie :).
    hahaha
    kardiolog



    Temat: Co i ile jedzą Wasi 9 mies.alergicy?
    moja Marysia - dziś 10 miesięcy 9 i 10 kilo )) ma skaze białkową i podejrzenie
    uczulenia na gluten. oto nasz dzinny jadłospis ( nowy, bo niedawno odstawiłam
    od cycka0
    Sniadanko: kaszka nestel sinlac albo ryżowa bobovity z jakims deserkiem
    owocowym
    drugie śniadanko: starte jabłuszko np. z gruszką i biszkopcik bezglutenowy do
    ręki
    następnie butla bebilonu pepti przy którym usypia
    obiadek: zupka domowa na mięsku królika, bądź z kurczaczkiem. Czasami robię je
    takie drugie danie - trchę pieczonego mięska, gotowana marchewka i ziemniaczek.
    wieczorem butla z bebilonem zagęszczona kaszą. w międzyczasei flipsy,a lbo
    kawałek bananka, albo jajko na miękko, które uwielbia ( daję tylko żółtko).
    Zawsze każdy prodult wpraowadzam w małej ilości i obserwuję reakcję. pozdrawiam
    basia, mama Marysi



    Temat: Tłumienie głodu
    A czerwona herbi!!!Znam różne opinie na temat jej bukietu -do moich uszu doszła
    nawet wiadomość,że smakuje jak asfalt-wiem też,że spala tłuszcz-w to szczeże
    wątpię.Mi osobiście jako tako przypadłą do gustu.
    Pomysł na zabicie głodu to 1 jajko na miękko/kawa z mlekiem.Woda też oszukuje
    żołądek.Przede wszystkim polecam intensywny wysiłek fizyczny-jak człowiek się
    zmęczy to i jeść się odechciewa ,a tym bardziej zwracać!



    Temat: jestem nową plażowiczką na tym forum:)
    czas na bilans:)
    faza I dzień 1:)
    z powodu braku czasu:śniadanie zielona herbata
    obiad:jajko na miękko ogórek kiszony i ogórek zielony
    kolacja:kubek bulionu
    a teraz herbatka zielona:)
    ćwiczenia:
    1)maraton po sklepach:)
    2)sprint przy sprzątaniu
    3)siedzenie przed kompem
    4)prasowanie na czas



    Temat: pierwszy dzien...
    pierwszy dzien...
    Czesc. To moj pierwszy dzien, narazie nie jest zle. Ale jak znam sibie bedzie
    gorzej. Jestem chora na sweetomanie, hihi... bez tego nie moge zyc. A ze
    trzeba jesc tylko warzywa i biale serki, jak sie doczytalam do tej pory...
    nie jest tak zle. Narazie wierze w siebie. Niestety moj kolega z pracy juz
    mnie na lody wyciaga ;-(
    Co do tej pory jadlam: sniadanie: jajko na miekko, pomidor z ogorkiem i sola;
    przekaska: pomidor; obiad: 500g jogurt naturalnego 1%, serek granulowany 10%
    oraz (tu moje nie doczytanie) banana. Plan na kolacje to ryba smazona (czy
    moze byc smazona na olivie z olivek)??, plus pomidorek.
    To tyle. Mam nadzieje, ze dotrwam... bez slodyczy. Czy w drugim etapie mozna
    jesc juz slodycze?? Pozdrawiam wszystkie dzielne i wytrwale, mam nadzieje, ze
    dolacze do waszego grona...



    Temat: 16 grudnia
    16 grudnia
    Cześć dziewczyny! Dawno mnie tu nie było...
    Dzisiaj, na dobry początek - joga, sok pomidorowy, jajko na miękko, kromka
    razowca i ogórek.

    A poza tym, to mam ostatnio wilczy apetyt i mało czasu. Dlatego też nie
    pisałam - miałam do wyboru albo pobiegać, albo zasiąść przd komputerem...Nie
    jem jakoś strasznie dużo (nie jem słodyczy), ale absolutnie nie są to
    dietetyczne rzeczy :(((( Sporo kaszy i chleba (staram się jeść ciemny, wmawiam
    sobie, że to mniejsze zło). A, jak się trafi makaron z grzybami i śmietaną to
    też nie pogardzę... Codziennie rano joga, wieczorem biegam - i może dlatego
    nie tyję. Ale też mnie nie ubywa. Mam nadzieję, że będzie lepiej, bo kończy
    mi się okres, powiedzcie, że ten apetyt to była taka "comiesięczna
    przypadłość", proszę :)))))



    Temat: ___________Wontek ino dla przyzwoitych i uczciwych
    hasz0 napisał:

    > Nic nie pisałem o rasie kur ani o narodowości znoszonych jaj!

    wprawdzie kury też mają rasy i różne wielkosci jaj jak i częstotliwość ich
    znoszenia....

    ale po podstawieniu do odpowiedniego wzoru, to nawet uczniak będzie umiał
    ugotować każde jajko na "miekko" w kazdych warunkach klimatycznych tu na Ziemi

    problem tylko w tym....
    kto wymyśli taki uniwersalny wzór

    kładę swoją głowę, że ....nie wymyśli tego komputer

    danka



    Temat: schemat żywienia 8 i 9 miesięczniaków
    no wiec wiele rzeczy z ktorych ja daje nie powinno dziecko jeszcze jesc ale....
    moje je i jakos ma sie dobrze.
    rano ok 7.00 220 mleka
    ok 9.00 deserek
    ok12 kasza manna na NAN2 z dodatkiem miodku maselka do smku
    ok 15 zupka czasem sloik czasem to co jemy - roznie ok 17 danio lub bakus lub
    berliso
    ok 20 mleko 220 a w miedzyczsie pije wode z miodem czsem zamiast niktorych
    posilkow daje jajko na miekko z buleczka i maselkiem - uwielbia. kroje jej na
    kawalki i wkladam do buzi banana, szyneczke drobiowa itd. biszkopty je od 2
    miesiecy.
    ma teraz 9
    uwazam ze najwazniejsze to probowac i nie panikowac no i opczywiscie
    obserwowac. moja juz nawet rosol jadla i probowala kiwi ale sie krzywila nie z
    tej ziemi
    pozdrawiam Agata




    Temat: Czy ktoś zaczyna od poniedziałku??
    Poniedziałek
    Witam. Zgodnie z umową piszę co dziś zjadłam
    Ś: jajko na miękko + herbata zielona
    p: 2 zawijaski z piersi z indyka wędzonej z rzodkiewką i krówką + kawka z
    mlekiem
    o: udko z kurczaka z sałatką (ser feta, pomidor, ogórek kiszony, rzodkiewka)
    p: 5 migdałów
    k: herbata
    Mam nadzieję, że też jakoś przetrwałyście. Pozdrawiam. Buźka:)



    Temat: czy lubicie byc na smyczy?
    Wiesz, dodo, mama wlasnie nie miala komorki (choc posiada) i zadzwonila z
    automatu - to nie byl problem. Sek w tym, ze u nas nie ma caa, i szukanie
    slusarza spadlo na mnie i mojego brata. A automat przy ktorym byla moja mama
    akurat na zlosc nie chcial dzialac, i kontakt z nia byl zerowy.

    Ale to jeden przypadek.
    Natomiast trzymajac sie mojej mamy - jest ona wlascicielka firmy uslugowej, z
    tego powodu duzo spraw zalatwia np. w Warszawie, do ktorej ma okolo 100km. I
    czesto jest tak, ze prosi mnie, abym cos sprawdzil zalatwil... a ona zadzwoni w
    ktoryms momencie. Dosc czesto jest tak, ze ja zdobywam pewne informacje
    wczesniej, w zwiazku z czym, nie musi ona w pewne miejsca po prostu jechac.
    Tyle ze jesli nie bedzie miala komorki, to jej nie "zlapie" i jej o tym nie
    powiem...
    Z drugiej strony, jesli wiem, ze ma przyjechac (caly czas mamy dystans
    kilkudziesieciu-paruset kilometrow) i widze ze sie spoznia, to bylbym nieco
    spokojniejszy, gdybym mogl sprawdzic, co sie z nia dzieje - jezdzi dosyc szybko
    :"))))))

    Mi osobiscie komorka przydaje sie glownie do kontaktow ze znajomymi (zastac
    mnie w domu w pewnych porach roku jest baaardzo ciezko), a gdy jestem poza
    miastem... do odbierania poczty elektronicznej :"))))

    Natomiast co do ludzi - jesli nie sa halasliwi i nie przeszkadzaja innym -
    niech sobie dzwonia. Jeden "musi" byc "na biezaco" inny "musi" co rano wypic
    kawe, jeszcze inny "musi" zjesc na sniadanie jajko na miekko....
    Nalog jak kazdy inny




    Temat: NIechce jeśc już kaszki!! Co proponujecie???
    Ola - 16 m-cy - kaszki jada sporadycznie. Zresztą nigdy za nimi nie przepadała. Nie zmuszam jej. Ola je na kolacje badź śniadania: kanapki z serkiem np. Ostrowia czy Twój smak (bez konserwantów), ser żółty, jajko na miękko lub jajecznicę(średnio co 2 dni), kanapki z wędliną, kisiel, budyń, jogurt czy serek homogenizowany z bułeczką. W międzyczasie zjada dużo owoców, za którymi prezepada. Ola sama wskazuje na co ma ochotę. Ja czegoś nie che to nie zje. Nie mam z nią kłopotu jeśli chodzi o jedzenie. Na szczęście do niejadkó nie należy.




    Temat: jadłospis 11 miesięcznych brzdąców
    Witam! Oczywiście,że nie tak jak dla mnie, bo mojej by nie przeżył ),
    wrzucamy z mężem do jajecznicy wszystko co mamy w lodówce.
    Maluchowi robię na łyżeczce masełka,jak za mało tłuszczu, podlewam minimalnie
    wodą, niektótzy robia na parze-ale to takie bez smaku.Myślałam,żeby dać mu
    jajko na miękko(ponoć dzieci uwielbiają), ale jakoś nie mam
    przekonania.Natomiast lane kluski uwielbia, białko podaję już od 10 miesiąca.
    Pozdrawiam!!



    Temat: książka kucharska dla początkującej
    Ja miałam po babci męża wydanie "Kuchni Polskiej" z 1956 roku. Kapitalne!
    Pomijając silne akcenty propagandowe w przedmowach do działów (tak, tak, nawet
    w książce kucharskiej można było przemycić trochę indoktrynacji), przepisy były
    bardzo "solidne". Proste, rzeczowe i klasyczne. Obecnie książkę przejęła moja
    córka, która narzekała, że w obecnych superkolorowych i atrakcyjnych książkach
    ma przepisy na wymyślne dania ze wszystkich stron świata, a ona chce wiedzieć
    jak się gotuje rosół, ogórkową, mielone kotlety albo kopytka. Albo wręcz - jak
    ugotować jajko na miękko, na twardo, mollet. Albo usmażyć omlet. Po prostu
    podstawy.




    Temat: Wasze kulinarne fobie
    białko jaja kurzego jest wg. mnie niejadalne. przeraża i odrzuca mnie sam jego
    widok oraz zapach, nie wspominając już o smaku, konsystencji... na samą myśl
    robi mi się niewyraźnie... a jajko na miękko to największy koszmar! drugie i
    trzecie miejsca zajmują ex aequo: natka pietruszki i koperek. pzdr
    wszystkich "fobiarzy";-)))



    Temat: CHCE SCHUDNĄĆ! POMOCY...
    ja jestem na diecie od ponad trzech tygodni, na poczatku wazylam 70
    kilogramow!!! teraz waze 65 i z przyjemnoscia ogladam efekty w lustrze, ale
    nie spoczywam na laurach i mam zamiar schudnac jeszcze 10 kilogramow. na
    poczatku diety bylam pelna obaw, czy wytrzymam i czy kolejna dieta nie skonczy
    sie fiaskiem, jednak wytrzymalam i narazie sie udaje. jesli chodzi o wybor
    diety takze mialam watpliwosci, lecz siegnelam do wczesniejszych cosmo i
    znalazlam artykul, ktory stwierdzal iz dieta 1000 kcal jest najlepsza.
    zrezygnowalam z obiadow, jem jogurty i serki homogenizowane naturalne,
    pieczywo chrupkie kukurydziane lub pszenne, jajko na miekko, jablka, surowki,
    w sklepie wybieram tylko produkty niskokaloryczne, powodzenia!!!



    Temat: Wykluczenie z grupy wywołuje identyczną reakcję...
    NO TO PRZECIEZ
    JUZ NAPISAŁEM. TAK, CZY SIAK, BEZ CHOLESTEROLU NIC MI NIE
    SMAKUJE. DZISIAJ ZJADLEM WSPANIAŁE JAJKO NA MIĘKKO. OSTATNIĄ
    CZEKOLADE ŻONA MI WCZORAJ WRĄBAŁA. CHOLESTEROL UTRZYMUJĘ TYLKO
    CZERWONYM MERLOT (1/3 BUTELKI EVERY DAY). CIEKAWE JEDNAK CZY TO
    LUBI WĄTROBA?

    Gość portalu: ANka napisał(a):

    > O miazdzycy tez tylko komus sie snilo...
    > Weglowodany sa pyszne i potrzebne - zwlaszcza te ze zboz i
    kasz.... Polecam
    > batoniki wieloziarniste...
    > I czasami kolacje.. Smacznego - ja wlasnie ide.. I mam
    nadzieje, ze doczekam si
    > e
    > tego zlewiska.. Jak juz ktos lowi pstragi to moglby
    skutecznie..




    Temat: 1,5 roczku- co i ile je?
    8 - kaszka mleczno pszenna ze 150 ml wody
    10 - drugie sniadanie: kanapka z szynka lub pasztetem lub jajko na miękko lub
    jajecznica ze szczypiorkiem
    11:30 - przed drzemką serek Danio
    15 - obiad, jeśli zupa to póżnij szybciej jest głodna, jeśli drugie danie to
    mięsko , ziemniaki i niestety bez surówki, nie lubi warzyw innych niż
    gotowanych, więc wtedy dostaje brokuły, kalafior, lub marchew do drugiego
    dania, lubi kaszę więc mięso często jest w p[ostaci klopsów z kaszą ciemną i
    sosem
    między 15 a 19 - owoce, sok, chrupkie pieczywo
    20 - mleko z kaszą na noc, ze 180 ml wody , dodatkowo dodaję do mleka 4 miarki
    kaszki ryżowej dla zagęszczenia
    niestety ostatnio w nocy woła o mleko- dostaje 180 ml.
    Ma 17 miesięcy i waży 11 kg, gruba nie jest ale do szczupłych też nie należy )
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dsj4cup.htw.pl



  • Strona 1 z 2 • Wyszukano 211 rezultatów • 1, 2 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.