Strona Główna jajko wielanocne z papieru jajko wielkanocne-wycinanka jajko wielkanocne wykonanie jajko białko jajko czy kura jajko laska jajko na szydełku Jajko świąteczne jajko wielkanocne Jadro ciemnosci plan |
Widzisz wypowiedzi wyszukane dla zapytania: jajko na miękkoTemat: Jajko na miękko...-czy podajecie? Jajko na miękko...-czy podajecie? Hej Dziewczyny,mam pytanko: Czy podajecie Waszym Kruszynkom jajko na miękko? Ja podawałam dotychczas tylko na twardo w zupce (zółtko), a od pewnego czasu jajeczniczkę na parze, dosyć ściętą. A jakoś nie mam zaufania do jajek na miękko...Po prostu boję sie salmonelli itp. Pozdrawiamy: Ula&Aga (11 m-cy). Temat: Jajka Jajka Doszły mię słuchy, że kuchnie hotelowe mają problemy z dostawą na śniadanie jajek na miękko do pokoi hotelowych. Wiem, wiem, Lem w "Kongresie futurologicznym" polecał windy naddźwiękowe, ale chyba fala uderzeniowa kiepsko by wpływała na windziarzy (i stan szybów windowych). Jak dostarczyć na np. 32 piętro jajko na miękko tak, aby żółtko nie było ścięte? Może należałoby je wozić w specjalnych termosach? Np. na 32 piętro w wodzie o temperaturze 32 stopni Celsjusza, a na 12-te w 25-ciu stopniach? Przecież żółtko samo "dochodzi" jeśli nie jest chłodzone. Z drugiej strony zimne jajko na miękko to ohyda niesłychana. Czy dałoby się precyzyjnie wyliczyć czas tężenia (błeee, jakie brzydkiesłowo) żółtka w zależności od odległości od kuchni hotelowej? Jakie jeszcze czynniki należałoby wziąć pod uwagę? Klimatyzację? Niezręczność boyów hotelowych? Specjalne życzenia klientów? Mię to frapuje ostatnio (wcależebonie z powodu zadań maturalnych z matematyki). Temat: jajko na miekko...czy twardo... jajko na miekko...czy twardo... ...w zwiazku z tym ,ze balcerowicz mze zostac...proponuje danie cud...z jaj...jezeli krowy i ludzie podlegaja roznym infekcjom...to przeciez kury tez...to i one rownierz wytwazaja przeciwciala...jajka lecza biegunki u dzieci...jedna kura moze wyprodukowac rocznie 30kg bialek odpornosciowych...w przyszlosci byc moze mleko i jaka beda oznaczone jako zwalczajace infekcje...jkolwiek jajka sa tansze...czesciej spozywane i wywoluja mniej reakcji alergicznych w przeciwienstwie do mleka...uwielbiam jajko na miekko... Temat: Jajko na miękko!!! Jajko na miękko!!! Drogie Emamy, doradżcie!!! Czy można podawać 8-mio mieś. dziecku żółtko z jajeczka gotowanego na miękko? Mała nie chce jeść żółtka ugotowanego na twardo w zupce a żółtko z jajka na miękko jadła by ze smakiem, tylko nie wiem czy moge jej podawać. Doradzcie, proszę.Pozdrawiam Temat: Jajka nonstop napisał: > Doszły mię słuchy, że kuchnie hotelowe mają problemy z dostawą na śniadanie > jajek na miękko do pokoi hotelowych. > Wiem, wiem, Lem w "Kongresie futurologicznym" polecał windy naddźwiękowe, ale > chyba fala uderzeniowa kiepsko by wpływała na windziarzy (i stan szybów > windowych). > Jak dostarczyć na np. 32 piętro jajko na miękko tak, aby żółtko nie było > ścięte? > Może należałoby je wozić w specjalnych termosach? > Np. na 32 piętro w wodzie o temperaturze 32 stopni Celsjusza, a na 12-te w > 25-ciu stopniach? > Przecież żółtko samo "dochodzi" jeśli nie jest chłodzone. > Z drugiej strony zimne jajko na miękko to ohyda niesłychana. > Czy dałoby się precyzyjnie wyliczyć czas tężenia (błeee, jakie brzydkiesłowo) > żółtka w zależności od odległości od kuchni hotelowej? > Jakie jeszcze czynniki należałoby wziąć pod uwagę? Klimatyzację? Niezręczność > boyów hotelowych? Specjalne życzenia klientów? > Mię to frapuje ostatnio (wcależebonie z powodu zadań maturalnych z > matematyki). dlaczego zachwyca skoro nie zachwyca? )) Temat: jajko na miękko...jak? jajko na miękko...jak? witam wszystkich mam taki nietypowy problem, uwielbiam jajka na miękko ale niestety nie umiem ich ugotować, za każdym razem wychodza albo zbyt surowe albo na twardo...probowalam na wszystkie sposoby i niestety klops, udalo mi się moze raz utrafic. macie jakies patenty moze? jaka ilosc wody jak długo itd... Temat: oda do jajka na miekko :-))) oda do jajka na miekko :-))) O jajko na miękko dobrze ugotowane!, i solą doprawione do smaku mojego! Twe płynne żółtko na łyżeczce mej rozlane, jest niczym złoty blask poranku wiosennego. Twe ścięte białko jest jak deszczowy obłoczek, zwłaszcza gdy troche niedogotowane, bo ze szlachetnego powodu było oto w gotującej wodzie zbyt krótko trzymane. Temat: jaki jadłospis 15 miesięczniaków? Jasiek uwielbia jajka i mógłby 2 dziennie. Daje mu max. 1 dziennie, ale zwykle to 1 co drugi dzień. Bardzo lubi jajecznicę na maśle i z mlekiem, do tego wkruszam bułeczke i gotowe - pycha. Ostatnim hitem jest jajko na miękko i tu 1 nie starcza, gotuje 2, na łyżeczke nabieram ciut masła, lejące żółtko i na wierzch ciut bułeczki i taka porcja wędruje do buźki, wsuwa naraz 2 żółtka a ja dojadam białka. Bardzo mu sie podoba jajo w kieliszku i jak sam ma łyżeczke i grzebie w tym wylewającym sie żółtku - niestety wtedy straty są duże ale ile radości. Jajecznica jest posiłkiem wieczornym a jajka na miękko porannym (oczywiście nie jednego dnia!) pozdr. i smacznego PS. A dziś będą nalesniki z serem, po raz 1szy (tam też przecież jest jajko!), ciekawe czy synkowi zasmakują???? pa Temat: Jajko na miekko-od kiedy?Jajecznica na parze-jak? Jajko na miekko-od kiedy?Jajecznica na parze-jak? Dziś dałam Emce pierwszy raz na miękko,zawsze bowiem gotowalam jej na twardo. Tylko,że dawałam jej samo żołtko. A od kiedy Wy dawałyście w tem sposób podane jajko? A pytanie nr 2 to jak sie robi jajecznice na parze? Temat: jajka po wiedeńsku Chyba jadłam coś takiego w jakieś restauracji - to wyglądało jak: krótko podgotowane jajko na miękko, wybite ze skorupki do przezroczystej szklanki (takiej od whisky), posolone i popieprzone. A może źle pamiętam... Kiedyś robiłam na śniadanie jajka na miękko. Po zdjęciu góry skorupki okazało się, że w środku jest nieścięte i żółtko i białko. Mój chłopak powiedział, żeby wrzucic zawartość do szklanki i będzie jajko po wiedeńsku. Dajcie znać, czy rzeczywiście dobrze pamiętam. A. Temat: Czy można ugotować jajko na miękko w mikrofalówce? Czy można ugotować jajko na miękko w mikrofalówce? Ostatnio sobie kupiłam mikrofalówkę i w instrukcji obsługi była wzmianka o długości gogowania w niej jajek. Niestety nie było mowy o tym, jak to się robi (czy naczyniu z wodą, czy tylko w stojaczku na jajka) ani na jaką moc trzeba ustawić i na jak dlugo? Tylko wiem, że skorupa musi być przekłóta igłą. Czy kiedykolwiek tego robiliście (i nieeksplodowało)? Temat: Kiedy jajo na miękko? Odkąd moje dziecko skonczyło roczek wsuwa jaja na miękko, bo uwielbia, inaczej nie chce (czasem jajecznice). Potrafi zjeść 2 na raz, tak co 2-3 dni. W tym samym wieku zaczęło pić mleko krowie (ale to inny temat) - jest zdrowy, wesoły, nie ma wysypek. Nie bardzo rozumiem, co może być złego w gorącym, ale nie ściętym żółtku???? Toż to samo zdrowie (a salmonella jest gł. na skorupkach i ginie w wys. temp. ), a przecież jajko na miękko jest całe w środku GORĄCE!!! Na początku próbuj oczywiście po trochu Temat: Jajko na miękko i jajecznica Jajko na miękko i jajecznica Moje dziecko ma 11,5 miesiąca i tak się zastanawiam czy mogłabym dać Mu jajko w tej postaci? Do tej pory dostawał tylko żółtko do zupek. Dodam, że synek ma skazę białkową (zdaje się, że już Mu przeszła ale wolę dmuchać na zimne . POzdrawiam i czekam na Wasze rady Temat: od kiedy jajko na miekko? od kiedy jajko na miekko? no u nas z jajkami to roznie bo jak gotuje obiadki to przewaznie zapomne dodac,kiedys zrobilam malej jajecznice-bidulka chorowala cale do poludnia w sumie to jej bardzo smakowalo bo jadla jak nigdy ale widocznie to bylo duuzzoo za wczesnie. dlatego pytam czy wy juz dajecie i od kiedy? ( ma 7,5 miesiaca) Temat: Jak przygotować jajko na miękko bez wody Jak przygotować jajko na miękko bez wody Brytyjski wynalazca Simon Rhymes oświadczył, że udało mu się wynaleźć system pozwalający na gotowanie jajek w skorupkach, ale bez wody. Sprytny wynalazca zastosował w swoim projekcie potężne, 500-watowe, żarówki. Cała aparatura przypomina... Źródło: www.ciekawostki.net/news.php?id=1641 Temat: Ile to jest ...... Moj przykladowy jadlospis: sniadanie: 2 jajka na miekko 176 kcal 2x vasa 56 2x plasterek szynki z indyka 48 II sniadanie grejfrut 50 obiad twarozek 200g 200 kcal mleko 35 3x vasa 84 jablko 75 podwieczorek jablko 75 kolacja 2x vasa 56 2x plasterek szynki z indyka 48 jajko na miekko 88 razem to 991 kcal. Inny dzien: sniadanie jogurt maly 122 vasa 56 miod lyzeczka 50 II sniadanie jablko 75 kiwi 20 obiad jajecznica z trzech jajek (bez masla) 264 vasa 28 2x plasterek szynki z indyka 56 podwieczorek jablko 75 kiwi 20 kolacja serek wiejski 130 2x vasa 56 2x szynka 48 razem 996 kcal Odwiedz tez grubasy.pl tam znajdziesz kalorycznosc poszczegolnych rzeczy i bedziesz mogla sama komponowac jadlospis :) Temat: Niejadek wybiórczy:((( a wyniki krwi słabe:( Niejadek wybiórczy:((( a wyniki krwi słabe:( Emce zaczał się wyrzynać drugi ząb i od dłuższego czasu nie chce jeść -zupek -mięska -deserków owocowych -i warzyw... Lubi tylko-mogłaby to jeść naokragło -kaszki na mleku z owocami -serki wszelakiego rodzaju,byle słodkie -jajko na miękko Wyniki krwi nie są cudowne,wprawdzie nie ma anemii ale żelazo w dolnej granicy-mam jej dawać głownie mięso,natkę pietruszki,buraki,jajka-ale jak?? Jajka owszem chetnie,ale przecież częściej niż jedno co drugi dzień-nie powinno się dawać! Żeby zjadała 5 zalecanych posiłków,to muszę jej dawac posiłki mleczne,jak małemu dzidziusiowi Mieszam zupkę Z MIĘSEM w kaszce np czekoladowej,- PRZECIEZ TO CHORE!!! Czy ktos tak miał?Po jakim czasie przeszło? Temat: Jajka na miekko,jajecznica na parze Żóltko tak jak w poradnikach, nie pamiętam od kiedy to bylo. A z białkiem czekalam do roku, bo nie moglam wytropić, na co mala jest uczulona i nie chciałam dodawać kolejnego alergrnu. Ale tak od roku wcina i jajko na miekko (chociaz teraz jest w nielasce) i jajecznice na maselku z dodatkiem np. szyneczki. Temat: co w zamian za majonez? Nic. Majonezu nic nie zastąpi - ma swój smak, nie do podrobienia żadnymi sosami jogurtowymi. Tam, gdzie ma być majonez, tam ma on być i cześć. Oczywiście nie zalewajmy wszystkiego oceanem majonezu, ale w umiarkowanych ilościach - bez niego nie wyobrażam sobie pewnych dań. Pasztetu domowego, jajek na miękko (nie, to nie pomyłka! Jajko na miękko!) pomidorów z czosnkiem, a nawet szynki zwiniętej w rulon wprost do paszczy. Bez majonezu się nie da! Temat: jajka na miękko i woda gazowana Pierwsze slysze. Cala ciaze jadlam jajko na miekko na sniadanie, pilam wode lekko gazowana, poniewaz niegazowanej nie przelkne, a zalecane jest pic duzo w ciazy. Do tego farbowalam wlosy (moze przez pierwsze 3 miesiace staralam sie tego nie robic). Mala urodzila sie bardzo silna i zdrowa. Temat: jajko na miękko-pomożecie? jajko na miękko-pomożecie? Wiem, banał. Ale może macie jakiś sposób żeby wyszło takie jak powinno? Ja zawsze zrobię na twardo, albo z pływającym białkiem którego nie jestem w stanie zjeść. Wiecie jak to zrobić? Wrzucać do zimnej czy gotującej wody? i na ile minut? Temat: jajka w koszulkach jajka w koszulkach Tak mi sie przypomnialo- mysle, ze warto robic sobie takie jajka, bo sa pyszne, mozna do obiadu lub na sniadanie czy kolacje tłuszczowe zamiast niesmiertelnej jajecznicy. Jajko ostroznie wybija sie na spodeczek, w garnku zagotowuje wode z solą i odrobina octu.Nastepnie zsuwa sie ze spodeczka ostroznie jajko do wody i po 3 min. gotowania wyjmuje łyzka cedzakowa -bialko jest sciete, w srodku płynne zóltko- to alternatywa dla takich jak ja, ktorzy robiac jajko na miekko obawiają sie, ze bialko nie bedzie do konca sciete- w koszulce zawsze jest jak nalezy. Temat: jajka po wiedeńsku Gość portalu: kluba1 napisał(a): > Gość portalu: aga napisał(a): > > > czy ktoś może mi powiedzieć jak to się robi? > > Zdaje sie,ze jest to jajko na miekko, na bardzo miekko, obrane ze skorupki , > podane w szklance wymieszane z sola pieprzem i odrobina masla. Mozna dodac > krople Worcestershire sosu. Znam tylko taka wersje. Bo to są właśnie takie jajka: inaczej się nazywają jajka w szklance. Muszą być ze swieżych jaj. Szklankę do nich można ogrzać! Podaje się w szklance z masłem, a sól im pieprz osobno, żeby każdy mógł sobie doprawić. Temat: jak długo gotowa jako na miekko?? Przez ponad 30 lat gotowałem codziennie rano jajko na miękko według stałego schematu: Wieczorem wyjmowałem je z lodówki, przekłuwałem i stawiałem obok garnuszka z wodą. Rano, gdy woda zawrzała wkładałem na dokładnie 4 minuty i od razu z garnuszka do kieliszka do jajek. Ostatnio musiałem zrezygnować z codziennego jajka z powodów zdrowotnych, ale czas 4 min. mam nadal ustawiony w timerze. Temat: Thalassa Village z oasis tour UWAGA !!! Ludzie, co wy za bzdury piszecie, że jest 'ok. Właśnie byłem tam przez ostatnie dwa tygodnie. Wróciłem dziś rano. Tam jest jeden wielki syf. O ile plaża i hotel na 2+, to stołówka i żarcie gorsze niż w barze za komuny. Brudno i śmierdząco. Awantury z rezydentkami na miejscu codziennym, które udają, że nie widzą problemu. Polacy traktowani są jak stado zwierząt. All inclusive !!!!! tego się nie da opisać nie używając słów powszechnie uważanych za wulgarne. Nie bardzo mam dziś ochotę na opisywanie tego co się tam działo, ale może kiedyś to zrobię. Generalnie przestrzegam przed wyjazdem do tego hotelu. Co można zrobić z jajka: 1 dzień - jajko na miękko 2 dzień - to samo jajko dogotowane by wyszło na twardo 3 dzień - jajecznica na wodzie z nie zjedzonych jajek na twardo 4 dzień - zapiekanka z jajecznicy j.w. Tym co mi nie wierzą, życzę udanego pobytu w hotelu Thalassa Village dawniej Allysa. Temat: ŚNIADANIE 1,5 ROCZNEGO DZIECKA Jajecznice na masle, na szynce, ze szczypiorkiem, na pomidorze, na pieczarkach Jajko na miekko Jajko sadzone Jajko na twardo Sporadycznie te okropne parowki Nalesniki z dzemem lub nutella Kanapki z szynka lub serem zoltym i duza iloscia pomidora i ogorka surowego Tosty z serem szynka ananasem lub pieczarkami Szprotki w oleju Sporadycznie tunczyka w oleju Temat: 3 latek a jedzienie????? To ja Was pocieszę. Nie jest tak źle. Mój synek ma 3.5 roku i jego menu wygląda następująco: śniadanie - 1 jajko na miękko (samo) lub pół kromki chleba z dżemem podwieczorek: jabłko lub jeden jogurt obiad - miseczka (tak mała, plastikowa dla dzieci) zupy pomidorowej, rosołu lub ogórkowej albo spagetti kolacja - parówka (sporadycznie zjada całą)chleba zero Chcę dodać że pije wodę, herbatę, soki. Nie jada ziemniaków, warzyw, ryżu, kaszy, seró, twarogu. Słodycze- owszem, ale tu ograniczamy. Acha, nie zje jajka w innej postaci jak na miękko, nie tknie klusek, naleśników i omletów. I co Wy na to? Temat: jajka po wiedeńsku Gość portalu: aga napisał(a): > czy ktoś może mi powiedzieć jak to się robi? Zdaje sie,ze jest to jajko na miekko, na bardzo miekko, obrane ze skorupki , podane w szklance wymieszane z sola pieprzem i odrobina masla. Mozna dodac krople Worcestershire sosu. Znam tylko taka wersje. Temat: Cider Gość portalu: Dr.KrisK napisał(a): > .. nie ma! Będąc przejazdem koło Elbląga kilka lat temu spotkałem Ostatnią > Butelkę. Stala w oknie wiejskiego sklepiku gwoli owego sklepiku ozdoby (lepiej > by szyby umyli..). Podobno "nie schodziło". A może wznowili produkcję? > Ja w ogóle czegos nie rozumiem. Dlaczego nie wpuszczać się w produkcję niszową, > > może nie obliczoną na stadionowych spożywców, ale mająca wiernych odbiorców? > Tak w Polsce jest ze wszystkim: III Program PR koniecznie chce wygladać jak > pozostałe kilkaset stacji, szynka musi być mokra, piwo jasne, ser żółty - o co > tu chodzi? A takie dziwadła jak ja i pani, co to mają smaki pokrzywione, to co > mają zrobić, całą rzeczywistośc sobie zaimportowac? Oto pytanie. > KrisK A za mną ostatnio ten Red nawet chodził, tylko nigdzie w oczy się nie rzucił (już teraz wiem dlaczego). I reklamy takie sympatyczne mieli - pędemnabędępędemnebędę. Ech, życie... Szynkę kupuje dla mnie mama w zaprzyjaźnionym sklepiku, w którym raz na dwa tygodnie jest dostawa z małej wędzarni. I szynka nie jest mokra, tylko ciemna i pięknie uwędzona, a kiełbasa przy smażeniu nie pryska wodą. Po jajka są wycieczki prawie pod Grójec (żeby jajko na miękko nie miało zapachu ryby i żeby w ogóle smakowało i pachniało jak jajko). No ale to znów tematy na inną dyskusję. Pozdrawiam. Temat: Czy ktos wie cos o testach z krwi? W żadnym wypadku te testy nie są wiarygodne. Może przypadkiem tak się zdarzyło, że test wyszedł prawidłowo, ale nie ma na to reguły. Sama w desperacji się skusiłam na te tesyt i wyszło mi że dziecko w ogóle nie jest alergikiem (Ige bardzo niskie) i że nie jest uczulony na mleko, pszenicę i jajko (po testach specyficznych). Z tej trójki tylko na pszenicę nie jest. Jeśli w przypływie euforii dałabym wiarę tym testom to pewnie zrobiłabym dziecku na śniadanie jajko na miękko albo jajecznice i szklankę mleka krowiego do popicia, ale nie chciałam dziecka zabić. Po prowokacji jajkiem dostał wielkoch czyrakowatych bąbli i ognisto czerwonych plam. Mleka nie próbowałam. Strach pomyśleć co by było gdybym... pozdrawiam Temat: kolor jaj Witam1 Niedawno w hipermarkiecie "Carrefour " pojawiły sie" Jajka z Sulfinowa". Na niektórych opakowaniach jest dodatkowo napis "Bobojaja " -i informacja o zaletach tychże jajek ,szczególnie polecanych dzieciom (bezpieczne,bez salmonelli, także do spożywania na surowo, np.do "kogla- mogla").Na razie zjadłam takie jajko na miękko - smakowicie pachniało i było pyszne !Czy słyszeliście coś wiecej o tej kurzej fermie? czy mozna zaufać tej reklamie ? Pozdr. Temat: 2 dni po operacji na Koziej-mam pytania, pomóżcie! Moje dziecko po faryngoplastyce też nie chciało jeść i gotowałam mu zupy starając się, żeby były jak najtreściwsze - dodawalam masło, żółtko jajka na twardo, rozgotowany ryż. Przy tym te zupy miały konkretny smak - pomidorową,ogórkową jadł chętniej niż np. krupnik. Potem zaczęłam dawać mu jajko na miękko z miękkim środkiem z bułki, albo bułkę z pasztecikiem z puszki. Nie była to w 100% procentach dieta płynno-papkowata, ale bardzo szybko zaczął wracać do siebie. Zobaczysz, ty też będziesz zaskoczona, gdy z dnia na dzień będziesz widziała poprawę. Trzymam kciuki ! Temat: porzebuję wsparcia, karmię na żądanie Jeżeli mogę doradzić co drugie śniadanie jajko na miękko po wiedeńsku czyli ugotowane na miękko, wlane do szklanki i do tego podrobiony chlebek. Moja Gabi - też 11 miesięcy zajada się tym. W te dni w które nie je jajka podjada moje śniadania a ja jem bardzo dietetycznie albo daje jej owoce ze słoiczka. Na obiadki próbowałaś kasze na przykład jaglaną czy gryczaną niepaloną z mięsem i warzywami? Ja ostatnio dawałam z naszego obiadu kluski śląskie, zrobiłam taką potrawkę z indyczka czyli podrobiłam go lekko i zrobiłam z rosołku sosik do tego buraczki. Mniam. Dzieciaki lubią takie rzeczy.Mojej córci jak coś nie pasuje co jej daje to wisi na cycu podobnie. Temat: Czym was straszono jak byliście mali?? Moja mama namawiala mnie do jedzenia chlebka, mowiac, ze jak bede jadla samo jajko na miekko bez chleba, to urosnie mi taki nos jak skorupka od jajka. Przylozylam do nosa taka skorupke po zjedzonym jajku, nie spodobalam sie sobie i grzecznie jadlam chlebek. Pzdr ceboolka Temat: Potrzebne jajko... wczoraj robiłam sobie jajko na miekko, włożyłam do gotującej się wody na ok 4 minuty i wyszło w jedym jajku (były dwa) troche nieścięte bialko, a w drugim trochę ścięte żółtko. oba gotowane tak samo. więc twierdzę, ze to chyba od jakiś innych czynników zależy życzę powodzenia! Temat: Błagam o szybka odpowiedz co dla roczniaka Na śniadanie może być: 1, kanapka z masłem i z pieczonym mięsem (w domu) - indyk, schab lub żółtym serem, do tego ogórek, pomidor 2. płatki na mleku (kukurydzine, czy inne Cheerios itp. 3. Jajecznica na maśle + chleb 4. pasta jajeczna - posiekane jajko na twrado + natka + masło??? - co tam lubisz + chleb 5. Plaster chudej szynki, żółty ser, pieczywo 6. jogurt (serek) rogalik maślany lub chałka 7. jajko na miękko + dodatki jeszcze?????? Roczne dziecko może jeść na śniadanie to co ty !!!! Jak nie jest alergikiem a ok. 10 na 2-gie sniadanie u nas jest zwykle banan albo jakaś drożdżówka. Z mlecznych posiłków to mój pije mleko 2x i je jogutr 1x (albo żółty ser) - ale nie wiem jakie są normy Budyniu sama nie robiłam, z paczki na razie nie dawałam Kisiel lepiej zrobić samemu, bo prosto i zdrowo - Do małej ilości wody wsypać mąke ziemniaczaną, zagotować, wlać do tego np. sok Bobofrut lub inny, tego juz nie gotować. Albo tak samo tylko owoce ze słoiczka, lub starte jabłko, lub jakieś owoce z mrożonki. Więcej pomysłów na razie nie mam ale jakby co to pytaj. pozdrawiam i smacznego Temat: Lipowa Dolina -byłam i naprawdę polecam Ja tez sie nie zgodze. Nas rowniez zawsze pytano o dokladke i maz czasami korzystal. A juz obowiazkowo zawsze bralismy dokladke kompotu. I jeszcze jedno- nasza corka jest niejadkiem i czasami zyczyla sobie np jajko na miekko (bo wszystko inne "nie") i zawsze to jajko bylo specjalnie dla niej gotowane, wystarczylo poprosic. Zreszta zalezy, kto ile jada w domu. Ja nawet bez dokladek, po tygodniu w Lipowej Dolinie, mam 2 kg do przodu. Temat: dieta dla pracujących- prosze o pomoc powinnas jesc sniadanie w domu - moze byc np jajko na miekko, kromka ciemnego pieczywa z wedlina lub bialym serem, musli (platki owsiane, otreby, pare orzechow, suszonych sliwek) z mlekiem, twarozek z serka wiejskiego, jajka i ogorka etc. przynos sobie do pracy jedzenie przygotowane w domu. np salate z piersia kurczaka - swietny lunch. zamiast slodyczy i junk foodu: marchewka, jablko, jogurt naturalny lub kefir ewentualnie kilka orzechow lub suszonych owocow. w domu, na kolacje - jesli jestes bardzo glodna dobre sa warzywa gotowane na parze, kilka plastrow chudej wedliny, tunczyk z puszki w sosie wlasnym. moze tez byc zupa krem z warzyw. jesli apetyt wieczorem mniejszy to mozna zjesc jogurt naturalny z lyzka otrebow. unikaj jedzenia surowych warzyw/owocow na noc, poniewaz proces ich trawienia jest bardzo dlugi. ogranicz jedzenie weglowodanow - pieczywa, produktow macznych, makaronow etc, no i slodyczy.. sport mozna uprawiac tez w weekendy. jesli pracujesz od 10, to rano smialo mozesz chodzic na silownie lub na basen albo biegac... wieczorem pewnie jestes zmeczona, ale fitness cluby i baseny dzialaja zwykle do 22, a niektore dluzej. Temat: Dieta Kopenhadzka vol.2 4 dzień Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy, 1 kostka cukru Lunch: 1 jajko na twardo, 1 tarta marchew, małe opakowanie twarożku naturalnego Obiad: 1 mała puszka kompotu owocowego niskosłodzonego, 2/3 szklanki jogurtu naturalnego a tak to wyglada dziś u mnie: Śniadanie: kawa z cukrem i łyżka cykorii Obiad: jajko na miekko, tarta marchewka, 150g twarozku ze szczypiorkiem Kolacja: dwa awokado, pomarancza i jakis jogurt:) neistety do tej pory nie wiem ile waze:/ Temat: co na urlop do Grecji?? Gość portalu: agul napisał(a): > Z tym jedzeniem to nie jest tak dobrze - zazwyczaj musisz i sniadania i > obiadokolacje wykupic i nie ma innej opcji - w koncu hotel na tym zarabia. Ja > tez musialam wykupic cale jedzenie a skonczy sie na tym ze i tak bedziemy jesc > w knajpkach, no chyba ze zarcie w hotelu bedzie naprawde super co sie czasami > zdarza:) z tego co czytalam to najtansze opcje sniadaniowe wygladaly niezbyt smakowicie: na zmiane jajko na miekko, jajko na twardo, jajecznica przeplatane fasolka po bretonsku!!!! jakos fasolka na sniadanie nie pasi mi wcale - wyjde potem na plaze i jak bede wygladac z wzdetym brzuchalem:)))) oczywiscie nie wszedzie tak musi byc i moze to byl jakais skrajny przypadek. oby:) marzy mi sie oryginalna grecka kuchnia zwlaszcza, ze lubie dobra kuchnie. w chorwacji ciagle bylam przez to glodna. Temat: A kolacja ????? WPISUJCIE Nasza to Jajko na miękko, grahamka z prawdziwym masełkiem i sałatą, rzodkiewką i szczypiorkiem (z wszystko tatusiowej działki). Jajka też prawdziwe wiejskie - od kur, co jedzą pszenicę, ziemniaki i zieloną trawkę (kobitka od lat przynosi jemojej mamie do pracy - zawsze zwędzę jaj kilka) pycha, ale jak dawno to było andzia Temat: siersc owczarka niemieckiego jest matowa Witaj Moja psica ON-ka ma trzy lata i jedwabistą, lśniącą sierść. Je ok. trzech jajek tygodniowo w postaci jajecznicy lub na twardo. Super byłoby surowe żółtko, moja psica akurat lubi, ale jest troszkę niebezpieczne ze względu na resztki surowego białka, w których o ile pamietam coś się mieści, jakieś bakterie czy inna zaraza, i lekarze i hodowca ostrzegali mnie zawsze, żeby surowego białka nie podawać. Polecam więc jajeczniczkę, może jajko na miękko Twój ON-ek zje? Porozmawiałabym też jeszcze raz z lekarzem, trochę tranu, szczególnie teraz, kiedy za pasem pluchy, słota i chłody, nie powinno zaszkodzić, pozdrawiam Temat: sniadanie- nie odwsietne Dla mnie by bylo odswietne gdybym je mogla zjesc : pumpernikiel posmarowany majonezem a na to plasterki kaszanki !!!!!!!!!!!!!!! Owsianka z cukrem ( lub syropem)klonowym i rodzynkami , kasza manna z dzemem truskawkowym , english muffins z rostopionym od goraca maselkiem , jajko na miekko i swiezy chleb , jeszcze cieply z rozplywajacym sie maslem, lane kluski na mleku z sola, grzanki cynamonowe i mleko, wczorajsze kiemniaczki podsmazone na boczku + jajko sadzone, akako z pianka ..... duuuuzo tego jest :-))) Temat: CZY KOMUŚ UDAŁO SIĘ SCHUDNĄĆ 15 KG? mi sie udalo schudnac 20 kg w ciagu 3 miesiecy. i pewnie za chwile podniesie sie krzyk, ze zrobilam sobie krzywde, ale po pierwsze to bylo juz jakis czas temu, a waga zostala w miejscu - znaczy nie przytylam, a po drugie zrobilam sobie badania lekarskie i bylam na konsultacjach u internisty - stwierdzil, ze wszystko w porzadku. poza tym w trakcie odchudzania i teraz czuje sie wylacznie lepiej - fizycznie i psychicznie. jak to zrobilam? z gory zaznaczam, ze prowadze siedzacy tryb zycia, nie uprawiam sportu. no wiec po prostu nie jadlam. znaczy jadlam, ale bardzo malo i bardzo nisko kaloryczne produkty: na sniadanie serek wiejski z jajkiem, ogorkiem i rzodkiewka lub jogurty 0% z owocem, ewentualnie samo jajko na miekko w porze obiadu owoce lub warzywa lub drugi produkt mleczny w porze kolacji nic, albo gotowane warzywo - szpinak, kalafior, brokuly, szparagi, fasolka szparagowa raz na jakis czas chuda pieczona ryba, krewetki, plasterek chudej drobiowej wedliny. generalnie zeszlam do dawki 600 kcal dziennie, zadnego pieczywa, slodyczy, cukru, tluszczy.. i tak przez 3 miesiace. pozniej zwiekszalam dawki jedzenia - ale dieta opierala sie glownie na owocach morza, warzywach i owocach. od zakonczenia diety mija pol roku - zmienilam nawyki zywieniowe, nadal nie jadam pieczywa, slodyczy i cukru, tlustych dan, mieso tylko drobiowe i ryby. Temat: 8 GRUDNIA dzieki za jadlospis. i za zdjecia. ale daniel rosnie i robi sie do ciebie podobny. fajnie jest atk, od czasu do czasu poprzekladac mebelki - jak jest mozliwosc oczywiscie. ja rysuje , za oknem ponuro. slucham przez internet warszawskiego radia kolor. pocwiczylam i zajadlam jajko na miekko z pomidorkiem na sniadanie, a na przekaske jajo na twardo. robie zielona herbatke bo mi jakos zimno. zagladne pozniej Temat: Tradycje, rytuały rodzinne w Waszych domach. w niedziele. jajko na miekko. Tradycje wprowadzil moj maz ktory tak mial w domu (Niemcy nie jedza tak duzo jajek jak Polacy, najwyzej raz w tyg.:))) W zasadzie to jedna rzecz ktora MUSI byc podana w ten dzien. Mamy inne tradycje ale nie sa juz tak przestrzegane, np ciasto i kawa po poludniu, czy generalnie jakas wieksza slodkosc w niedziele. No i jest oczywiscie wiele tradycji zwiazanych ze swiatecznym jedzeniem: barszcz i karp tylko na wigilie, w ciagu roku nie ma mowy zeby te rzeczy jesc. Tak samo jak sos chrzanowy i tatarski na Wielkanoc. Temat: menu dla 18-miesięcznego dzieciaczka Moja corka ma 20 miesiecy i od dluzszego czasu je dokladnie wszystko to, co my: Sniadanie- jajko na miekko lub twardo lub jajecznica na szyneczce ze szczypiorkiem lub tosty z szynka i serem lub kanapka z szynka, serem, ogorkiem surowym lub serdelki drobiowe z wody + jajo sadzone (jaja uwielbia) Obiad- to co my dokladnie, czyli np makarony po wlosku z rozmaityki sosami (miesny pomidorowy, z tunczykiem, z lososiem), lasagne, pieczony drob + pieczone ziemniaczki + np soczewica, albo kukurydza w kolbie, albo kalafior.brokul/fasolka szparagowa/ marchewka/groszek z maselkiem i bulka, klopsy, kotlety, ziemniaki, kasza kazda, ryz, placki ziemniaczane z gulaszem wolowym byle nie super ostrym, zupy, no po prostu wszystko, ryby itp Deser- 2 danonki Kolacja- tu jest uparta i niestety 2 parowki drobiowe, kubek mleka Pomiedzy posilkami: banan, jablko, winogrona, chrupki kukurydziane, slone paluszki Zebow ma 16 Temat: SNIADANIE DLA 10MIESIĘCZNIAKA-POMOCY Granni jest solone, lepiej nie dawaj 1)daj mleko z butelki, albo z kubka, możęsz dodać trochę kleiku jeśli chcesz, tak żeby można było pić - to na pierwsze śniadanie , może być nawet na śpiąco. 2) ja owocki ze słoiczka-różne- mieszałam z kaszką mleczną albo bezmleczną, mało tej kaszki dawałam bo mó maluch grubas był, albo korystałam z GERBERA owoce z twarogiem, albo twarożek(sama robiłam, a potem dawałam homogenizowany) z pomidorem, albo miksowałam z owocami. No a jak już mozna było dawać jajko to mój maluch- i tak mu pozostało do dzisiaj- nic tylko jajecznice na parze lub jajko na miękko. Temat: Powrót z plaży na plażę :o) dzień 8. śniadanie: jajko na miękko, wedlina, pomidor przekąska: ok 5 orzechów wloskich, 5 laskowych, 10 migdałów obiad: filet z kurczaka + brokuły kawa z mlekiem - obawialm sie, że pełnotłustym , bo to "w gosciach" było ;) kolacja: sałatka z pekińskiej, jajka, ogórka, tunczyka i papryki itp + WIELKI GRZECH: 2 CIASTKA :[ [chyba już z rozpędu, że juto tj 03.10, tj dzis ;) zaczne urodzinowanie] aha, rano usilowalam sie zwazyc, ale mi nie wyszlo, bo waga cos swirowala- raz pokazala 1,5 a potem uparcie 2 kg mniej! Temat: aktualne atkinsy... frau..:) śniadania - kombinacja omletów z różnymi dozwolonymi dodatkami np. ser zółty, szunka, dozwolone warzywa, jajko na miękko i kilka plastrów pieczonego mięsa na zimno z kilkoma rzodkiewkami. pasty z wędzonych ryb, jajka sadzone, jajówy z szynką, szczypiorem itd. można zaryzykować chclebek upiec i zjeść kronkę rano z czymś - przepis podawała gdzieś wyżej zuza. do pracy - zabieram pojemniczki..:) II śniadanie - tuńczyk z majonezem, kawałek camamberta z kilkoma orzechami brazylijskimi, mozzarella z oliwą z oliwek (bez pomidora), pasta z wędzonej ryby. lunch - pieczony kurczak (pierś), klopsik, kurczak w sosie śmietanowo czosnkowym, pieczona ryba - wszystko c zjesz na zimno a stanowić będzie główny posiłek. do tego warzywa obowiązkowo. kolacja - ryby smażone, wędzone, osoś, mięso na zimno, cipło, sałatka szynką.. możliwości jest wiele. oczywiście część warzyw do tego. Mnie się jakoś nie nudzi..:) Temat: jak długo gotowa jako na miekko?? Zgadzam się całkowicie z Xeną, idealne (dla mnie) jajko na miękko to takie, które ma b.dobrze ścięte białko (bez farfocli) i mięciutkie żółtko. Otrzymuję to, jak pisała Xena, gotując je na "wolnym ogniu" 4,5 minuty - z największą dokładnością. (oczywiście wrzucone na wrzątek - może być przekłute) Pozdrawiam, Anka Temat: Moje kluski lane wychodzą niedobre... Moje kluski lane wychodzą niedobre... Jem z mlekiem i smakuje to, jak jajko na miękko wrzucone do mleka... : Czy ktoś może mi powiedzieć, co robię źle? 2 jajka rozbijam z łyżką wody i 2-3 łyżkami mąki. Pomijam już to, że straszne grudki się robią, pomimo, że mąkę sypię stopniowo i dokładnie rozcieram. Temat: 3 latek co na śniadanie? * 2 parówki + ew.kanapka z żółtym serkiem * płatki kukurydziane(lub inne)z mlekiem * płatki górskie z mlekiem * jajko na miękko + 2 kanapki z serkiem(żółty, twaróg,almette itp) * kasza manna z sokiem * płatki ryżowe na mleku * kanapki z masłem i wędlinką lub serkiem lub z dżemem * jajecznica + kanpki(dodatki różnie) * czasami kanapki z czekoladą(np.nutella) * kluski lane na mleku * naleśniki z różnymi dodatkami(najczęście z dżemem lub twarogiem) * ser biały(twaróg) na słodko:z żółtkiem (jajko koniecznie wcześniej trzeba wyparzyć, ja trzymam jakieś 10 sek. we wrzątku)+ śmietanka+ odrobina cukru lub inaczej:ze szczypiorkiem, szynką pokrojoną w kostkę itp. Jeżeli nie daje mleka w pastaci zupki to wtedy do picia kakałko.Czasami do śniadania dodaję danonki. Temat: no i połowa tygodnia (sroda) :)) Moja kolej: płatki fitness (70 kcal), winogrona (96kcal), sok pomarańczowy (55kcal) kefir (110kcal) seler (40kcal), jajko na miękko (75kcal) UWAGA PYTANIE: ile tak naprawdę ma jajko? Bo różnie podają... 25g grahamki (55 kcal), camembert (47kcal) pół pomarańczy (50kcal) Z tego wychodzi mi 600 kcal. Jadłam jeszcze pół porcji fasolki w sosie pomidorowym - nie mam pojęcia ile to mogło być i trochę makaronu z pesto - mało, ale nie wiem ile to ważyło... Jeśli nie ulegnę już dzisiaj pokusom, to jestem zadowolona :))))) Temat: latwe przepisy kulinarne Podaje najprostszy japonski przepis kulinarny swiata i nie chodzi tu o ryz ani o prosta konsumpcje surowej ryby. Bierzmy jedno dojrzale avokado (miekkie, takie juz brunatne, nie zielone), przekrawamy wzdluz na pol, pozbywamy sie tej okraglej pestki (a racej pesty, bo duza), wlewamy do tego okraglego wglebienia troche japonskiego sosu sojowego i....gotowe. Mozna wstawic na chwile do lodowki. Jemy lyzeczka po kawalku (jak jajko na miekko). Smakuje to jak najprawdziwsze sashimi. Podobno niektorzy dodaja wasabi ale ja nie probowalem. czas przygotowania:6 sekund kalorie:sporo, awokado jest dosc tuczace. walory smakowe:subiektywne **** Ps. Musi buc japonski sos sojowy a nie zaden inny. Temat: JAJKO DLA NIEMOWLAKA! A mi pan doktor z forum karmienie butelka powiedział, że to jajko na miękko jest ciężkostrawne, bo jest po prostu surowe. A surowe jest ciężej strawne niż ugotowane. Poza tym surowe żółtko może zawierać salmonellę nie mówiąć o ptasiej grypie. Więc tylko na twardo. Temat: CZWARTEK.... Ja do obiadu OK, ale teraz....jakiś czuję "głód strukturalny" :))) czyli innymi słowy łakomstwo... śniadano było pyszne - płatki, trochę wiórków migdałów, sok pomarańczowy (170kcal) i sok wyciśnięty z 1 grejfruta. Ale chyba zacznę jeść jakieś normalne śniadania, typu razowiec z pomidorem, twarożek, jajko na miękko... II śniadanie - pół pomarańczy, winogrona (55g) i duuuuużo soku pomidorowego, tak z 700g czyli prawie karton :) obiad - 2 miseczki (350g) zupy z włoszczyzny, kapusty, 1 jajka i koncentratu pomidorowego (trochę). Ile kcal nie wiem, ale niedużo raczej? no i po obiedzie - 2 płatki macy (27g), camembert (20g), jabłko (160g), 60g daktyli.... jak tak dalej pójdzie, to kaplica :) Głodna nie jestem, tylko jakieś czuję tajemne przyciąganie w stronę kuchni.... Acha, w pracy była jeszcze herbata z cytryną i łyżką miodu - jakoś dzisiaj zimno i grypowo, więc zażyłam profilaktycznie :)))) Temat: Podniebienie... A jajeczniczke przelknac mozesz ? Chyba Ci nie podrazni, nie podrapie ? A moze zmiksowac chlebek w mikserze na papke (bleeee, jak by to wygladalo) A jogurciki jesc mozesz ? A kaszke dla dzieci ? (blee) A Gerbera tarte jabluszko ? Hmmm.....co by tu jeszcze Ci zaserwowac....jajko na miekko Jest miekkie Temat: sushi to wyjątkowa ohyda... Lubie normalne jedzenie. rano: kanapka z serem ew. jajko na miękko lancz: zupa (koniecznie z tzw. setu kwaskowego czyli ogórkowa, pomidorowa, żurek, kapuśniak, barszcz, reszta precz) plus zapiekany makaron albo zraz zawijany z chudej wołowiny plus kopytka i mizeria kolacja: kanapki, ew. parówki, naleśniki Temat: Co powinien jesc 15-miesieczny maluszek?Czekam na Moja też 15-miesięczna córeczka je już prawie wszystko. Podam Ci przykładowy jadłospis dzienny: Śniadanie: zawsze zaczyna dzień albo od kaszki mleczno-ryżowej z owocami lub mlekiem (3,2%) z różnego rodzaju płatkami. Później to różnie: omlet ( w którym można coś przemycić np.: szynkę, pietruszkę), kanapkę z szynką, pomidorem (uwielbia!), ogórkiem, twarożek ze szczypiorkiem i rzodkiewką, jajko na miękko. 2. Obiad: Najbardziej lubi zupę jarzynową(czasem dodaję do niej kulki z mięsa mielonego), ale inne również, same ziemniaki, gotowaną rybę (łososia), schab z warzywami. Do tego najlepiej ogórki kiszone :o) 3. Kolacja: W zależności od tego co jadła wcześniej: kanapka, brokuły lub kalafior gotowany z masłem, parówki (tylko te dla dzieci firmy: MORLINKI). Poza tym, w między czasie: jakieś serki: np. bakusie, danonki, owoce, biszkopty. Jeszcze nie próbowałam, ale właśnie zamierzam wprowadzić jej budynie i kisiele. Wcześniej kisiel robiłam sama (mąka ziemniaczna, gęsty sok: BoboFrut, woda, cukier - PYCHA!) Mam nadzieję, że coś skorzystasz z moich rad. Chętnie również przyjmę jakieś propozycje dań dla naszych maluchów. Pozdrawiam i powodzenia ! Temat: Niejadek Niejadek Sniadanie: kanapka (1/3bulki kajzerki), wedlina, czasami pomidorek, albo kanakpa z maslem + parowka, albo zestaw kanapka + jajko na miekko II sniadanie: jogurt (czasami 2, czasami banan zmiksowany z serkiem waniliowym) w tzw. "miedzyczasie" owoce, platki np. nestle, bula na spacerze Obiad: mala miseczka zupy (gotuje: krupnik, pomidorowa, rosol, ogorkowa, "warzywna") albo drugie danie mikroziemniaczek (albo ryz, albo makaron), mieso raczej nie, chocbym nie wiem jak posiekala czy zmielila - nie chce rzuc, buraczki, albo kalafior, albo groszek z marchewka albo surowka (ale juz zdecydowanie mniej) Potem znow "zapychacze" - owoce, jogurcik, platki, biszkopt Kolacja : kombinacja sniadan. zrezygnuj z tych międzyczasów i zapychaczy - zobaczysz jak zacznie jeść normalne posiłki Temat: Azur Plaza **** Hammamet opinia z sierpina 2004: Wlasnie wrocilem z tego hotelu i moge go polecic. Hotel dosc duzy, ok. 500 m od plazy (dojscie droga). Na dziedzincu hotelu jest basen. Parasole i lezaki gratis na plazy i na basenie. Na basenie restauracja i kawiarnia. Na plazy bar gdzie jest taniej niz w hotelu. Kawalek plazy nalezy do hotelu ale nie jest ogrodzony, mimo tego jest czysto. W hotelu jest boisko do siatkowki, do bocce, kort tenisowy, mini plac zabaw dla dzieci. Szybkosc i jakosc obslugi w hotelu typowo arabska, czystosc w hotelu troche lepsza. W zasadzie mozna dogadac sie po angielsku ale preferowany jest niestety francuski. Animacje cienkie. Sniadania bardzo cienkie, 95% gosci to francuzi wiec jest duzo slodkich rogalikow a malo konkretow dla reszty europejczykow. Kolacja pozno ale bardzo urozmaicona i mozna sie najesc do nieprzytomnosci (lacznie z owocami morza i innymi dziwnymi potrawami). Sniadania cieniutkie, typowo francuskie, chociaz ilosc nieograniczona. Do wyboru: kielbasa zwana salami wygladem przypominajaca mortadele ktorej nie odwazylem sie sprobowac, jajko na miekko i na twardo, serek bialy, topiony, 4 rodz. dzemow, miod, platki z mlekiem, jogurt, slodkie rogaliki, kawa, herbata, mleko, kakao. Kolacje to zupelnie inna bajka. Duzy wybor, zawsze 2 rodzaje potrawek miesnych, pieczone/smazone ryby, czasami owoce moza, salatki, kartofle lub ryz lub makaron (zawsze chyba 2 rodz. do wyboru) i jeszcze inne dziwne dania. Na deser kilka rodzajow ciastek, czasami lody i arbuz. Na pokoj nie narzekalem: duzy i czysty z balkonem, chociaz byli tacy ktorym cos sie nie podobalo (ale tacy zawsze sie znajda, zwlaszcza nasi rodacy). Gusta Temat: Co jecie na śniadanie? Owsianke z platkow gorskich na mleku z odrobina masla i na slono jadlam przez cala ciaze, taka mialam fantazje :) A teraz kawa pol na pol z mlekiem, zeby przejrzec na oczy o godzinie 6:20, potem resztki po synku (lyzka jajecznicy, lyzka kaszy na mleku albo skorka od kanapki)to w okolicach godziny 7:30. Sniadanie wlasciwe (sniadanus wlasciwus) jem dopiero w pracy, i jest to zazwyczaj serek wiejski z pomidorem, albo salatka capri, albo kanpaki z pomidorem, albo cos, obojetnie co, byleby z pomidorem :)Wtedy jest godzina 9 rano. W weekend jajecznica z pomidorem oczywiscie albo jajko na miekko i pomidor, albo tortilla z pomidorem albo zapizzowany omelt z pomidorem:) Temat: Azur Plaza (****) - Hammamet Azur Plaza (****) - Hammamet Wlasnie wrocilem z tego hotelu i moge go polecic. Hotel dosc duzy, ok. 500 m od plazy (dojscie droga). Na dziedzincu hotelu jest basen. Parasole i lezaki gratis na plazy i na basenie. Na basenie restauracja i kawiarnia. Na plazy bar gdzie jest taniej niz w hotelu. Kawalek plazy nalezy do hotelu ale nie jest ogrodzony, mimo tego jest czysto. W hotelu jest boisko do siatkowki, do bocce, kort tenisowy, mini plac zabaw dla dzieci. Szybkosc i jakosc obslugi w hotelu typowo arabska, czystosc w hotelu troche lepsza. W zasadzie mozna dogadac sie po angielsku ale preferowany jest niestety francuski. Animacje cienkie. Sniadania bardzo cienkie, 95% gosci to francuzi wiec jest duzo slodkich rogalikow a malo konkretow dla reszty europejczykow. Kolacja pozno ale bardzo urozmaicona i mozna sie najesc do nieprzytomnosci (lacznie z owocami morza i innymi dziwnymi potrawami). Sniadania cieniutkie, typowo francuskie, chociaz ilosc nieograniczona. Do wyboru: kielbasa zwana salami wygladem przypominajaca mortadele ktorej nie odwazylem sie sprobowac, jajko na miekko i na twardo, serek bialy, topiony, 4 rodz. dzemow, miod, platki z mlekiem, jogurt, slodkie rogaliki, kawa, herbata, mleko, kakao. Kolacje to zupelnie inna bajka. Duzy wybor, zawsze 2 rodzaje potrawek miesnych, pieczone/smazone ryby, czasami owoce moza, salatki, kartofle lub ryz lub makaron (zawsze chyba 2 rodz. do wyboru) i jeszcze inne dziwne dania. Na deser kilka rodzajow ciastek, czasami lody i arbuz. Na pokoj nie narzekalem: duzy i czysty z balkonem, chociaz byli tacy ktorym cos sie nie podobalo (ale tacy zawsze sie znajda, zwlaszcza nasi rodacy). Gusta Temat: sucha karma czy gotowane? Witam, Moja Tequilla ma 5 m-cy i dostaje tak: Kupuję raz na tydzień piersi z kurczaka ok 1 kg i 450g marchewki. Marchew w kostkę i gotuję z kurczakiem (żadnych przypraw) 3 razy dziennie dostaje suchą (purina z łososiem) i na to troszkę kurczaka z marchewką. Całość polewam 3-4 łyżkami stołowymi wywaru tak tylko żeby lekko zwilżyć suchą+ łyżka oleju z oliwek. Co niedzielę jedno jajko na miękko. Dodatkowo w tygodniu zjada około 20 dag twarogu. Jakieś surowe marchewki. Dostaje preparat na stawy i jedną tabletkę dziennie amino-biotin na sierść. No i inne głupotki wiadomo: psie ciacha, dropsy, itp. Ostatnio kupiłam jej coś takiego jak greenies - taką zieloną szczoteczkę w całości jadalną. Słuchajcie myślałam, że mi pies odleci. Była tak zajarana, że aż nie wiedziałam co się dzieje - ona aż piszczałą przy jedzeniu. A moja Labia wygląda tak: www.garnek.pl/teqilla/a Temat: Tunezja-Hotel Hammamet Azur Plaza 4* Sniadania cieniutkie, typowo francuskie, chociaz ilosc nieograniczona. Do wyboru: kielbasa zwana salami wygladem przypominajaca mortadele ktorej nie odwazylem sie sprobowac, jajko na miekko i na twardo, serek bialy, topiony, 4 rodz. dzemow, miod, platki z mlekiem, jogurt, slodkie rogaliki, kawa, herbata, mleko, kakao. Kolacje to zupelnie inna bajka. Duzy wybor, zawsze 2 rodzaje potrawek miesnych, pieczone/smazone ryby, czasami owoce moza, salatki, kartofle lub ryz lub makaron (zawsze chyba 2 rodz. do wyboru) i jeszcze inne dziwne dania. Na deser kilka rodzajow ciastek, czasami lody i arbuz. Na pokoj nie nazekalem duzy i czysty z balkonem, chociaz byli tacy ktorym cos sie nie podobalo (ale tacy zawsze sie znajda, zwlaszcza nasi rodacy). Temat: Niejadek Niejadek Od pewnego czasu obserwuję u mojego 2,5 rocznego synka spadek apetytu. Skutkiem tego jest zatrzymanie wagi ( od pół roku 12 kg.)Czy w przypadku waszych dzieci też następuje taki brak zainteresowania jedzeniem? Przykładowo podam, co moje dziecko jada w ciągu dnia: Po obudzeniu się - ok. 100 ml mleka Nestle Junior Sniadanie - jajko na miękko (tylko to uznaje) II śniadanie: czasem jogurt lub jakiś owoc Obiad: kilka łyżeczek zupy (uznaje tylko pomidorową lub ogórkową)lub pół słoiczka gotowego obiadku Po południu:czasami uda się wcisnąć owoc Kolacja: plasterek wędliny lub pół parówki Przed spaniem: 100 ml mleka Chciałabym dodać, że moje dziecko nie uznaje chleba, ziemniaków, ryżu,surówek oraz większości zup. Czy to aby nie za mało, jak na 2,5 letnie dziecko? Czy naciskać aby więcej jadł, czy dać mu spokój i czekać aż z wiekiem nabierze apetytu? Chciałabym dodać, że lody, lizaki i cukierki je b. chętnie ale staramy się ograniczać ich spożywanie. Ponadto jest b. żywy i pogodny i nie sprawia wrażenia dziecka, któremu coś dolega. Czekam na Wasze rady. Izabella. Temat: dwa w jednym czyli dwa ulubione smaki razem Gość portalu: Barbara napisał(a): > Moj-pikantne polaczone z miodem! Do niedawna skrzydelka kurczaka super ostre z > dodatkiem sosu miodowego... Mniam! To spróbuj bryndzę z miodem! **** A ja klasycznie: pomidory + czosnek schabowy + musztarda jajko na miękko + majonez Sambal do wszystkiego poza kawą. Temat: Ile i co jedzą Wasze roczne dzieci???? Moja corcia na sniadanko zjada jogurcik i jakis owoc ( jabluszko, banan ) lub jajko na miekko z buleczka, pozniej - ok 2 godz - kaszke. Na obiad zupke, ktora "dopycha" naszym obiadem - preferuje warzywa. Na podwieczorek - deserek typu owoce lub owoce z jogurtem lub serkiem ( HIPP ) lub kanapke. Na kolacje mleko - ok 100 ml. W nocy dwa razy cycek. W ciagu dnia cycek na zadanie - srednio dwa razy. Pozdrawiam. Temat: Chciałabym nie pracować O, jest odpowiedź .... Bez przesady - mam książkę kucharską i teoretycznie (np. jajko na miękko) mam wszystko opracowane, jednak jeszcze nigdy nie udało mi się ugotować go tak, by skorupka nie pękła i biała substancja wewnątrz (chodzi o białko, prawda?) nie rozlała się do rondla czy też garnka. Jeśli chodzi natomiast o sprzątanie i mycie naczyń, podejmowane przeze mnie pod koniec każdego miesiąca wysiłki, czynią tej materii zadość. : ) Ostatecznie - porządek musi być, nieprawdaż? Pozdrawiam Que sera, sera - whatever will be, will be. Doris Day Temat: Szczuplejsze dzięki śniadaniom. (...) Jesli chodzi o sniadania, to juz od dawna wiadomo, ze dziecko ktore w domu zje porzdnea sniadnie, lepiej sie koncentruje w szkole od dziecka glodnego ... I tyle poprzedni wpis. Czy śniadanie składające się z odchudzonego mleka i "chleba" vasa jest śniadaniem pełnowartościowym, dającym energię do pracy, nauki? Śniadanie powinno być posiłkiem wysokokalorycznym ( np. ryż na mleku 3,2%, 2-3 kromki pełnoziarnistego chleba, 1 jajko "na miękko", lub jajecznica z 2 jaj, ser żółty, chuda wędlina, względnie pasta z ryby wędzonej, kubek kakao względnie herbata. Nie zapominajmy o świeżym ogórku, sałacie i pomidorze) Jak widać możemy obyć się bez hamburgerów i coca-coli! Jeżeli ktoś bardzo dba o linię może rozkoszować się płatkami z chudym mlekiem, surową marchewką lub jogurtem naturalnym. Pozdrawiam smakoszy! Temat: My tu gadu gadu.... a tam... ;-)))) Czesc 26 ML, wiem, ze zartowalas, bo mrugnelas usmieszkiem ) KAZDY ma prawo do takich dni, czy zawodowo czynny, czy nie. Mysle, ze zwolnienie maksymalne jest od czasu do czasu konieczne dla "psychicznej i duchowej przepierki". Chyba sobie zrobie jajko na miekko, albo i dwa, popije winem i pojde sie zdrzemnac Jutka - abnegat niedzielny Temat: Bieganie za dzieckiem z jedzeniem Hej.Ja juz drugi dzien karmie malego w kuchni przy stole bez tv. Wczorajsze sniadanie porazka, po 2 godzinach poczul glod,strasznie plakal.Szybko zrobilam Mu kanapke i ugotowalam jajko na miekko.Posadzilam Oskarka na zwyklym krzesle i jadl z apetytem,nawet sam wolal am am. Z obiadem bylo gorzej.A kolacja byla wesola. Siedzielismy przy stole,tatus oczywiscie z nami.Na kolacje byly paroweczki, dalam Mu do reki widelczyk a ja karmilam Go drugim i zaczal mnie nasladowac, wbijal widelcem w pokrojone parowki i sam jadl,bilismy brawo, On sie cieszyl i jadl dalej sam. A dzisiaj znowu porazka przy sniadaniu,strasznie sie krecil,plul,jadl 40min. Ile to trzeba miec cierpliwosci.... Pozdrawiam. Ania Temat: co jeść na noc przed snem aby nie przytyć ? Kaszy, ziemniaków, kapusty, buraków nie poleci Ci żaden dietetyk. Ja robiłam podstawowy błąd, o którym się dopiero potem dowiedziałam od mojej dietetyczki. Mianowicie, tak jak Ty jadłam coś przed snem. w moim przypadku było to albo jabłko, albo pomarańcz, albo jogurt z musli. Potem dowiedzialam sie od dietetyczki, że wszytskie te produkty zawierają węglowodany, które ładnie sie odkładaja jak sie je zjada na kolacje. Nawet jogurtu naturalnego!! mi nie polecała na kolacje, bo to też weglowodany, w śladowych ilościach, ale zawsze to węglowodany. W ułożonej przez niej diecie na kolacje, miałam zjadać, albo 100 gr tuńczyka, albo 100 gr serka wiejskiego, z pomidorem, kawałkiem papryki, ogórkiem. Polecam też ser biały, lub jajko na miękko. A kolacje najlepiej jeść najpóżnie około 19, i naucz się chodzić spać wcześniej (nie mniej niż 3 godziny) przed spaniem. Wtedy można unikać ataków głodu w nocy :) Temat: MARZEC 2004 część II Witam serdecznie pogoda wreszcie dopisuje, wlasnie wrocilismy z 3 godzinnej wyprawy, oczywiscie wiekszosc czasu jak zwykle na raczkach. Gosiu, moja tesciowa jest podobna, tez sie strasznie wkurzalam, ale ostatnio wzielam na luz i olewam. Z wnusiem zostala na razie dwa razy, i za kazdym razem wyciela takie numery, zeszybko ja z Albertem nie zostawie. Reniu, ja pije wapno w syropie i tez uzywam oilatum, krem soft do buzi, jest super!! wiec wypobuj... Jolla, alez z Ciebie twarda babeczka, podziwiam!! Ja to zpowodu byle głupoty potrafiezlapac takiego mega dola... ze nie wiem jakbym na Twoim miejscu zareagowala. Albert na maxa ciekawy, wszedzie pcha raczki, dzis wlozyl swoja lapeczke w jajko na miekko mamy. Njlepsza zabawka jest moj telefon komorkowy, jak mu zabieram to tak ryczy, ze... Na dzien dzisiejszy zrezygnowalam zdawania mu czegokolwiek do jedzenia oprocz cycusia. Jutro rano lecimy do lekarza, bo kupki nadal brzydkie, choc na szczescie wysypka zniknela. No tak, ja uzalezniona tez od forum, ale pocieszam sie, ze moj synus tez uzalezniony - od cycusia. Temat: Moje menu-czy ja sie dobrze odzywiam i co zmienic? Moje menu-czy ja sie dobrze odzywiam i co zmienic? witam cieplutko :) mam do was pytanie, bo widze ze sporo ludzi tutaj zna sie na odżywianiu od wiary w działanie czegoś po biochemię- wiec sadze ze to dobre miejsce by spytać. Podam wam moje przecietne menu - abyscie mi powiedzieli czy tak jest ok i czy na takiej diecie mozna schudnąc. Śniadanie - mała (50g) grahamka - łyżeczka prawdziwego masła PIERWSZA POŁÓWKA - jajko na miękko/ plaster sera lub mała kiełbaska - malutki pomidor DRUGA POŁÓWKA posmarowana ponizszymi: - masło orzechowe i miód lub serek almette i dzem. Przekąska - 100g owocu - jabłko, maliny lub śliwki. Lunch - Mała grahamka z lyzeczką masła - Serek homogenizowany 100g - Kawa z mlekiem bez cukru. Obiad - Stek/ kotlet/mięsko smażone na niewielkiej ilosci oleju - Surówka - Pomidor, Ogórek - Gruszki w ocie Kolacja - Jogurt Mam 170cm wzrostu, szczuplutka budowe ciała, 52kg. Chce wazyc 50 i utrzymac tą wagę a przede wszystkim zdrowo sie odzywiac. Czy takie menu dostarcza mi wszystkiego? Od drugiego sniadania prawie wcale nie spozywam weglowodanów. Staram sie jesc sporo nabiału. Jem duzo warzyw, ale ograniczam owoce do jednego dziennie. Nie jem ziemniaków ryżu kasz i makaronu. W soboty i niedziele jem wiecej weglowodanów niz w ciagu tygodnia i tylko wtedy jem słodkie rzeczy ale w umiarze. I co? jest tak w porzadku? Pozdrawiam :) Temat: Koszty utrzymania kota to moze ja dodam, ze swojej kotce daje rowniez jajko na miekko, bialy serek, podroby, a od czasu do czasu nawet troche pokrojonej cienkiej kielbasy... czasami troche letniej zupy...nie kazdej oczywiscie... nie wiem, czy to zdrowo czy nie...ale kicia wsuwa, ze hej.... do picia dostaje wode mineralna niegazowana.. wiem..wiem...dla niektorych posiadacze kotow to swirsnieci ludzie.. biedne te wiejskie kotki... milego, swirsnieta Fly Temat: Oj życie :) Zaczne pierwsza historie. Podopieczna po szesciesiatce. Rak mozgu. Nie ma prawie z Nia kontaktu , nie mowi , malo rozumie co sie wokol Niej dzieje. Jej maz przychodzi codziennie o osmej rano, w garniturze i krawacie. Gotuje Jej jajko ma miekko , kroi jablko , karmi Ja. Potem jada razem na spacer ( Ona jest w wozku ). On przychodzi drugi raz po poludniu , karmi Ja , spedza z Nia czas do wieczora. Caly czas On stara sie Jej zapewnic maximum tego co mazna dostac za pieniadze: prywatna opiekunke , fryzjera , super telewizor , mozliwie dobre ostatnie chwile. Ja juz sie przyzwyczailam do tej sytuacji , bo Ona jest chora od roku a od kilku miesiecy jest nasz podopieczna. Ale czasem nie moge temu czlowiekowi spojrzec prosto w oczy... Widze jak bardzo Mu na na Niej zalezy a przeciez szans nie ma zadnych. Takie to mam milosne historie z fabryki... Kran. Temat: powiedzcie mi co sie robi musisz coś wtrąbić, bo bebechy muszą nad czymś popracować, żeby prawidłowo pracować. Proponuję czystą jajecznicę, albo jajko na miękko. Jak to się przyjmie, to wszystko przyjmiesz albo jeszcze może lepiej rosołku z kluseczkami - ciepłe rozgrzeje żołądek i będziesz do przodu Temat: jaki model żywienia? No właśnie jestem w ciągłej rozterce czy dobrze żywię jędrusia, czy z czymś nie przesadzam. Menu Jędrka: Na śniadanie kasza manna 250ml, albo kromeczka gryzki + plasterek szynki, lub jajko na miękko lub dżem lub jajecznica na obiad jje to co my tzn. gotuję poprostu bardziej dietetycznie, a później kiedy my jjemy musi jeszcze koniecznie spróbować. w ciągu dnia jeszcze serek albo jogurt, jabłko tarte albo owoce ze słoiczka, ciasteczka, czasem kawałeczek czekoladki Dzisiaj np. pszeczytałam w "Dziecku" że można roczniakowi podać sałatkę jarzynową naturalnie odrazu ją zrobiłam i bardzo smakowała. Na kolacje kasza manna (ale też mu się już znudziła,a ja nie mogę się znią rozstać, jakoś wydaje mi się że kaszą lepiej się najje niż kanapką) Temat: to mnie wykańcza - pomozcie dzieki jokaer :) dieta nie wydaje sie taka zla, na pewno sprobuje od dzisiaj bo wczorajszy dzien to porazka, wydawalo mi sie, ze jem potrawy lekkostrawne a tu taki blad eh:/ poszukam zaraz jakis przepisow a teraz napisze moze co zjadlam wczoraj poza ta nieszczesna mizeria to -zupe pieczarkowa z makaronem :( juz wiem,ze zle bo makaron -banana -3 kromki razowego chleba z margaryną i z pomidorem - znow zle bo chleb -jajko na miekko, pol lyzki majonezu, kromka razowego 2 herbaty zielone, wode z cytryna i sok pomidorowy z kartona. problem jak byl tak jest... pozdrawiam:) Temat: jaki model żywienia? A u nas jest tak: okolo 9:30 danonki (x2) lub jajko na miekko, ewentualnie jajecznica. Czasem tez daje mu posiekana, pieczona przeze mnie piers z indyka (z przyprawami ziolowymi) i kromeczke chlebka z serkiem bialym-ale to raczej dla nauki jedzenia, bo wiecej takiej kanapeczki rozmaze po stole niz zje... Poza tym podczas sniadania zawsze "podlacza sie" do mojego jogurtu... po drzemce, kolo 14 obiadek - sloik od 12 mies. + jarzyny (najczesciej "zielone" - brokuly, szpinak, zielony groszek itp.) w sumie mniej wiecej 220g kolo 17 podwieczorek - owoce- ze sloiczka, tarte lub "ugniatane" jak np. banany - w ilosci albo 1 sloiczek 180g albo cale jablko, caly banan, 7-8 truskawek itp. o 19 kaszka, czasem z dodatkiem owocow lub pikantniej - z jarzynka - okolo 150 g no i karmienia nocne mlekiem "3" (po 240 ml) kolo polnocy i szostej rano. generalnie nie podaje Krystianowi slodyczy - raz na dwa, trzy dni dostaje jednego "miskopta" ale zadnj czekolady czy wafelkow-chyba wynika to po prostu z moejgo "swiatopogladu" a nie jakis przeciwwskazan dietetycznych... do picia podaje mu rozcienczone soki owocowe, dzis sprobowal naparu z miety (bardzo mu zasmakowal), staram sie takze wprowadzic (do sniadania) mleko... Krystian probuje tez naszego jedzenia(uwielbia na przyklad pasztet), zreszta zawsze gdy kupuje zywnosc to sprawdzam czy nie ma konserwantow, zbyt wiele cukru i innych "poprawiajacych' smak dodatkow, wiec sadze ze i dla niego nasze jedzenie jest bezpieczne. Temat: Norwegii tuz po przekroczeniu granicy szw-norw jest przepiekny camping,przyjezdzaja tam zarowno "caloletni" (campingi wpuszczajace korzenie) miejscowi na ryby, jak i turysci, mozna rozbic namiot na polu namiotowym, camping jest nie tylko przepieknie polozony ale i fantastycznie wyposazony (wlacznie z minutnikiem w scianie w kuchni, zeby sie przypadkiem jajko na miekko za dlugo nie gotowalo) Temat: JESĆ !!!!! Moje śniadaniowe menu - dzień powszedni, to wariacje na temat: mleko migdałowe lub sojowe z: płatkami owsianymi, sojowymi, kaszą jaglaną, poppingiem, quinoa, wiórkami kokosowymi, do smaku: sól,cynamon i anyż; chleb żytni razowy (domowy, na zakwasie) z: masłem migdałowym lub sezamowym; sobota i niedziela: jajecznica, jajko na miękko, wędlina (po prostu gotowane mięsko), domowy majonez, chrzan, zielenina. Temat: EMMA-26tc( 690gram) Trzynasty miesiąc No i zaczął się drugi rok życia!Brzmi poważnie Emka zaczęła chodzić trzymana za rączki-wygląda to bajecznie! Gada jak nakrecona,ze zrozumieniem mówi: -tata,tatiś,dedi -lala -tygrys -dzidzi,dzidziuś a na wszystko czego nie potrafi powiedzieć mowi : diś! Śnieg za oknem to dziś,"dzień dobry"to-diś,telewizor-diś,fontanna-diś-wszystko to diś Ma półtorej zęba(jeden się wykluwa).. Zaczęła też mówić mama i baba,ale bez zrozumienia,niestety Umie dawać całuska,przytulać się,podać zabawkę-np umie podać czerwony klocek,jeśli jej się wczesniej powie,jakie mają kolory. Już nie musimy chodzić do poradni wczesniaczej ,do neurologa-mamy wpisane w książeczkę,że 13 miesiąc w granicach normy-czyli,że już nie musimy liczyc wieku korygowanego!Mamy tylko za pół roku przyjść się pokazać-ot tak,pro forma W tym miesiącu przyplatało sie małe zakażenie układu moczowego,bezobjawowe,pewnie nie wiedziałabym o tym,gdybym nie robiła badań na roczek! Z ulubionych potraw to wszelkiego rodzaju słodkie serki homogenizowane,jajko na miekko,miskopty,chrupki kukurydziane i wszystko z czekolady(raz na tydzien dostaje mały kawałek batonika,oraz kaszkę czekoladową) Byłam pewna,że jej zachowanie w kościele się zmieni wraz ze wzrostem aktywności- ale skąd!Dalej podczas mszy słucha jak urzeczona,no najgrzeczniejsza jest w kościele!Na krzyż z Panem Jezusem mowi "tata" )) Emka waży 7080 i ma 68,50 cm. Temat: przepis feministyczny Kurczę, jakie to skomplikowane ... Czuję, że ze trzy razy nożem bym się zranił, zanim zdołałbym sobie tego rodzaju danie zaserwować. Stosuję o wiele bardziej proste rozwiązania; gotowanie naprawdę nie jest trudne. Niezależnie od potrawy wystarczy zalać wrzątkiem zawartość pudełka i poczakać trzy minuty. Poza tym potrafię przygotować herbatę i jajko na miękko, aczkolwiek (i tu dopiero muszę się przyznać do porażki) nigdy jeszcze nie udało mi się sprawić, by podczas gotowania skorupka nie pękła, a białko nie wylało się na zewnątrz, tworząc ekspresyjny układ horeograficzny. Pozdrawiam March or Die!!! (Motorhead) Temat: dieta niskotłuszczowa odchudza najlepiej To może ja ;) Schudłem 10kg w trzy miesiące (tyle miałem nadwagi) a potem waga stanęła i stoi :) sniadanie: twarożek lub jogurt naturalny lub jajko na miękko, grahamka, kefir II sniadanie: owoc obiad: schabowy lub stek wołowy lub ryba lub kurczak (ok. 250g) i fura surówki z oliwą podwieczorek: 3 kostki gorzkiej czekolady kolacja: fura kalafiora lub fasolki szparagowej z oliwą Na mnie działa i czuję się świetnie Temat: woda utleniona Witajcie kochane! Ja kupuję wodę utlenioną w tabletkach "Pertlenon"(5,30 zł. w aptece - 10 tabletek), wrzucam tabletkę do małego kubeczka (mam taki na jajko na miękko;)) i zalewam niewielką ilością normalnej wody utlnionej. Po tym, jak owa się rozpuści, smaruję skórę pod nosem jakąś maścią (jak miałam cynkową to nią właśnie), a potem tą polewam (wiecie, twarz do góry i niech troche ostanie się na niej..;)) moje "podnosie" (;)) i zaraz nakładam tonę kremu (robię na włoskach taką ciapę z wody utlenionej i kremu). potem idę spać (na wznak oczywiście:)) i rano jest ok:) problem leży w wydajności - jedna tabletka starcza na jeden raz (ja robię taką akcję raz w tygodniu - po tylu dniach tabletka osadza się na ściankach kubeczka w postaci białego szronu... w sumie można to zeskrobywać i brać na raz jeszcze.. ale jakoś tak nie fajnie wtedy już (kurz się chyba zbiera :P)); ale 5,30 na 10 tygodni to chyba nie tak zle... (aa! zawsze mozna tabletke rozpuscic tylko do polowy:D); nie lubię pisać instrukcji.. widać zresztą jak mi to wychodzi:P ale dla Was wszystko! pozdrawiam serdecznie! zakochana co dzień bardziej kroplla:) Temat: Rady praktyczne. Jan.Kran Spróbuj tak :Kup kalendarz w formacie a-5 -strona na dzień, najlepiej z obrywanym rogiem u dołu i zaznaczonymi godzinami I zacznij rano od Hej budzimy sie , dzis mamy 10 sierpnia 2007 , zobacz , tak jesyt napisane .& rano - potem zpisujcie wszystkie czynnosci , mycie sniadanie i o której wychodzi do szkoły.Po przyjsciu ze szkoły niech zapisze , co tam robil oczywiscie w odpowiednich rubrykach czasu.Kup mu minotnik .Np jajko na miekko od momentu wlozenia do rondelka zalania szklanka wody , gaz sredni - gotujemy 8 minut .Jest akurat .Nastaw minutnik - jak cos robisz .Pokaz jak się przesunąl i co sie wtedy zdarzyło na zegarze. Kup krokomierz . Mierzcie kroki , przeliczcie na metry , sprawdżcie na zegarku , ile to sie idzie Np do sklepu jest 500 kroków , to jest 300 metrów , szedłeś 4 minuty .W kalendarzu zpisujcie o ktorej godzinie zachodzi slońce i jest ciemno , jaki kolor mają liscie , jaka jestt temperatura , potem przejdziecie do pór roku . Dzieci z ZA sa wizjonerami , myslą obrazami, słowa trzeba przypisać do obrazu , czynności, wszystko trzeba nazwać,usystematyzować.To jest nabywanie umiejetnosci - ale ostrzegam - nawet zaradnym Aspi lekko w życiu nie będzie .W Polsce przynajmniej na pewno. Temat: dieta amsterdamska dieta amsterdamska > Swietan dieta odchudzająca opracowana przez lekarzy z kiliniki w Amstertamie, coraz powszechniejsza na Zachodzie. >> Dzis podaje typowy jadłospis na pierwsze dwa dni, Chudnieszw tempie 2-4 kg miesiecznie. Ważne: trzeba jej ścisle przestregać. Mozna ja stsowąc nie cześciej niz co połtorej roku przez 3 miesiące. Dzień Pierwszy śniadanie - kubek mocnej zielonej herbaty (zaparzac liście!!) - łyzka miodu rozpuszconego na noc w poł szklankji wody - łyzka otrąb pszenicznych i łyzka siemienia lnianego -rozmoczone przez noc Obiad - ryba morska chuda , 100 g, sałata zielona duża porcja, marchewka gotowana ok, 150 g Kolacja - 1 jajko na miekko, zielony groszek - 50 g, dwie grzanki razowe Dzień Drugi sniadanie jak w dniu I szym Obiad : - sałaatka szopska z serem feta i oliwkami duża porcja Kolacja: dwa ziemniaki zapiekane,brokuły gotowane 150 g, kefir z natką pietruszki , Miłego chudniecia pzdrv Temat: Schudłam 20 kg z wagi 80 kg w 5 m-cy. Brawo brawo za optymizm i chęć do ćwiczeń ! Ja dzis miałam do jedzenia rano wasę i jajko na miekko, a w pracy jabłko i jogurt naturalny ( juz wszystko zjadłam) ale niestety doszedł do tego batonik Pierrot - konieczne pocieszenie. Pocieszam sie ze wczoraj ćwiczyłam i dzisiaj też zamierzam, ale powinnam sie wystrzegać czekolady:)Buziaki Temat: salaty tony cale :) salaty tony cale :) mam pytanie co do salaty...dzis sporo zjadlam salaty z ogorkiem papryka i tunczykiem...sporo to znaczy chyba ze dwie glowki :(nie wiem czy tyle moge..:( a moje menu wyglada mniej wiecej tak: 10:oo jajko na miekko,cztery rzodkiewki i szklanka soku pomidorowego 19:oo salata z ogorkiem,tunczykiem,jednym pomidorem i czerwona papryka 22:oo salaty ciag dalszy... i czy nalezy ograniczac sie do jakiejs konkretnej godziny kiedy juz niewolno jesc? dziekuje z gory za odp :) Temat: kulinarny temat Sluchaj "Jajko na miekko" - ladnie to tak kopiowac zdania dr L.Luczaja z wywiadu z poniedzialkowego "Duzego Formatu" nie podajac zrodla informacji? Chyba niezbyt elegancko.. Do Okowity - gdybys czasami siegala po "papierowe" wydanie swojej ulubionej gazety nie zdziwilyby Cie tak bardzo pomysly na obiady... Temat: Śniadanie i kolacja dla dwulatka Mogę Ci powiedzieć, co ja daję, troszkę młodszej córeczce (17 miesięcy): 1. Płatki (przeróżne) z mlekiem. 2. Kisielek (sama robię : 60ml wody, sok typu BoboFrut 100ml, łyżeczka cukru, łyżeczka mąki ziemniaczanej) 3. Serek biały z rzodkiewką i szczypiorkiem 4. Tosty z żółtym serem 5. Jajko na miękko 6. Jajecznica na różne sposoby 7. Omlet na słodko lub z szynką Jak coś mi się przypomni to dam znać ! Temat: Co na kolację i śniadanie dla rocznego malucha! Możesz zrobić na śniadanie jajko na miękko lub jajecznicę na masełku - moja córa uwielbia. Może być kaszka manna, danonek, manna poranna, bułka z szyneczką itp. , w miarę lekkostrawne i sycące. Na kolację jednak najlepiej coś na ciepło np. kaszka lub delikatne naleśniki z musem owocowym. Możliwości jest wiele, ale radziłabym przynajmniej wprowadzić inne od piersi kolacje. Myślę, że twój pokarm nie wystarcza juz na to, żeby dzidzia cała noc przespyła. Nie dziwię się, że po takim posiłku budzi się w nocy. Pozdrawiam. Temat: czym karmicie 1,5 roczniaki? Hej! U nas(Werka ma 17mies) podobnie jak u poprzedniczki.Rano ok 7 100-180 Humany(nie zamierzam jej odzwyczajać bo nie uśmiecha mi się wcale robienie śniadań o tak barbarzyńskeij porze ) potem ok 10 jakaś kanapka-żółty ser (przysmak) jajko na miękko(szał z uwielbienia)parówka,pomidor,ogórek a jak nie ma ochoty to serek typu Danio. Na obiad zupy wszelkie i różne drugie- gulasze,kotleciki drobiowe,schabowe,ryba,ziemniaki,ryż,spaghetti z pomidorami (następny szał) fasolka szparagowa,kalafior-na co mam ochotę.Na podwieczorek owoce-najczęściej słoikowe ale ostatnio hit to truskawki i maliny,miksowane albo do gryzienia.Na kolację 220 kaszy Nestle Bifidus albo Hippa owsianej. Do tego w ciągu dnia pogryza bułkę,paluszki,herbatniki,lody owocowe. Wszystko zależy od humoru,jak trzeba to i obiady słoikowe wchodzą ale tylko te przyprawiane np Kuchnia świata Bobovity. Do picia soki pół na pół z wodą,herbatka albo woda.Pozdr! Temat: Jedzonko dla roczniaka U nas z jakami żadnych problemów no chyba że na twardo żółtko powoduje odruch wymiotny ale u mojej 5-cio letniej córci do dnia dzisiejszego nie przyjmuje do ust. A tak to jajko na miękko i jajecznicę na masełku lub ze szczypiorkiem od nas z tallerza wcina aż mu się uszy trzęśą. Zresztą mały uważa że nawet nitka na podłodze nadaje się do jedzenia. tylko te zupki jarzynowe i rosołki oraz mięsko z warzywami chyba wychodzą mu uszami. Jak to dalej urozmaicać. pozdrawiam Jola Co podawać dalej Temat: menu 10-miesięcznego Dziecka cześć ! żebyś była spokojna że wszystko jest ok, wejdz sobie na tą stronkę którą ci podaję i tam poczytaj ile musi zjeść dziecko 10 miesięczne. Ja tez mam synka w tym wieku , karmię go raz w dzien i raz w nocy piersią a ponadto je: zupy takie jak my, drugie danie to mięsko, buraczki, ziemniaczki z masłem; serki bakusie, biały ser , owoce, jajko na miękko, wędliny, chleb z masłem i szynką , z kaszką różnie bywa bo niebardzo lubi, do tego witaminy cebion multi 5 kropli i wit. d3 1 kropla Generalnie otiwera buzię na kazde jedzenie a ja daje mu wszystko spróbować. pozdrawiam Iwona Temat: MENU II -ga FAZA dzień 28. sniadanie: jajko na miękko, troche sera 17%, pół pomidora przekąska: lód big milk algidy :[ przekąska 2: jabłko obiad: makaron razowy z sosem z peirsi kurczaka, pomidorow, papryki + troche koncentratu pomidorowego + sladowe ilosci startego sera 17% deser: gruszka reszta dnia uplynela pod znakiem ciasteczek wlasnorecznie zrobionych- zjadlam na pewno z 10 szt :( Temat: Do 15 wrzesnia na jedynce :) Aniu, mi tez sie zawsze schodzi z 4 godziny u fryzjera :) hehe malutko dzisiaj zjesz :) ja dzisiaj: sniadanie - jajko na miekko, plaster poledwicy sopockiej, ser bialy z pomidorkiem (resztka), dwa liscie salaty lodowej potem-kawka z mleczkiem lunch - wczorajsze leczo (1/2) potem - wczorajsze leczo (2/2) wieczorem- jeszcze nie wiem, jakas salatka tego lecza mam dzis tyle co wczoraj, ale podziele na dwie porcje.. no i tak.. lodowka peka w szwach, tylko nie ma komu jesc tego zarcia. leczo mi zostanie jeszcze na jutro, a robilam z jednej piersi kurczakowej. hehe, jaka oszczednosc na jedzeniu, jak sie malo je :) Temat: SOBOTA Druga! :))) śniadanie: tarte jabłko z 2 łyżkami otrąb, posiekanymi 5 morelami szuszonymi i 5 kulkami winogron, zalane sokiem pomarańczowym (ok. pół szklanki). W sumie to takie nic, ale wychodzi cały talerz i ma się poczucie zjedzenia porządnego "dania". Potem pojechałam na zakupy jedzeniowe, więc oczywiście w sklepie zrobiłam się głodna. Po powrocie do domu zjadłam tak ok. szklanki tartej czarnej rzepy (podobno dobra na włosy, ale raczej w formie maseczki a nie wewnętrznie :) z jogurtem naturalnym. obiad: zupa miso (zainspirowałam się artykułem o diecie Japonek w dzisiejszych Wysokich Obcasach), taka gotowa z torebki + świeży szczypiorek, a po pół godzinie drugie danie: sałatka z papryki czerwonej (1 strąk), brokułów, 4 oliwek i koperku. kolacja: reszta brokułów (w sumie jakieś 200 g), jajko na miękko i 1 średni ziemniak gotowany. I szklanka soku pomidorowego. UFFFFF dobrze byłoby na tym poprzestać... W międzyczasie zjadłam jeszcze 2 jabłka. I wypiłam morze zielonej herbaty. Ale ten artykuł o japońskim jedzeniu był inspirujący! A to link do tego artykułu: www2.gazeta.pl/obcasy/1,25364,1960317.html Temat: czwartek A u mnie tak: śniadanie - 30g płatków kukurydzianych, 30g suszonych moreli, 150g soku jabłkowego II śniadanie - banan 150g i kefir 200g obiad - talerz surówek - z młodej kapusty i z selera - nie wiem ile kolacja - 180g brokułów i jajko na miękko w "międzyczasie" - sok bobovita 175g (40 kcal na 100g) i sok kubuś - 330 ml. I jeszcze 2 kawy - bez cukru, za to z mlekiem - ale mleka nie za dużo. Pracowałam dziś ciężko cały dzień, niestety, moja praca polega głównie na siedzeniu (przed komputerem). Mam nadzieję, że w sobotę będzie ładna pogoda - zamierzam również oddać się czynnościom ogrodniczym! No i nareszcie udało mi się doprowadzić do ładu po Świętach - czuję znowu "przypływ mocy" i zapał do rozsądnej diety. Bo święta rozleniwiły mnie w tym względzie bardzo... Temat: Szczuplejsze dzięki śniadaniom. Gość portalu: bobo napisał(a): " ...Śniadanie powinno być posiłkiem wysokokalorycznym (np. ryż na mleku > 3,2%, 2-3 kromki pełnoziarnistego chleba, 1 jajko "na miękko", lub jajecznica 2 jaj, ser żółty, chuda wędlina, względnie pasta z ryby wędzonej, kubek kakao > względnie herbata. Nie zapominajmy o świeżym ogórku, sałacie i pomidorze ..." Bobo, kto potrafi to zjesc na sniadanie??? Chyba ktos, kto na zrobienie sniadania i zjedzenie go przeznaczy godzine! Temat: powiedzialam co mysle ojcu - czy mam racje? A co tata chory, ze Ty musisz nosisz siatki? Raczki pewnie ma ze dwie?! Zapytaj sie tatusia czy ma ochote na sniadanie tj na jajko na miekko gotowane 3 minuty 40 sekund. Jesli powie, ze ewentualnie tak, dopilnuj, aby z 3,40 nie zrobilo sie 4 minuty. Wtedy bedzie za twarde. To jajeczko oczywiscie :). hahaha kardiolog Temat: Co i ile jedzą Wasi 9 mies.alergicy? moja Marysia - dziś 10 miesięcy 9 i 10 kilo )) ma skaze białkową i podejrzenie uczulenia na gluten. oto nasz dzinny jadłospis ( nowy, bo niedawno odstawiłam od cycka0 Sniadanko: kaszka nestel sinlac albo ryżowa bobovity z jakims deserkiem owocowym drugie śniadanko: starte jabłuszko np. z gruszką i biszkopcik bezglutenowy do ręki następnie butla bebilonu pepti przy którym usypia obiadek: zupka domowa na mięsku królika, bądź z kurczaczkiem. Czasami robię je takie drugie danie - trchę pieczonego mięska, gotowana marchewka i ziemniaczek. wieczorem butla z bebilonem zagęszczona kaszą. w międzyczasei flipsy,a lbo kawałek bananka, albo jajko na miękko, które uwielbia ( daję tylko żółtko). Zawsze każdy prodult wpraowadzam w małej ilości i obserwuję reakcję. pozdrawiam basia, mama Marysi Temat: Tłumienie głodu A czerwona herbi!!!Znam różne opinie na temat jej bukietu -do moich uszu doszła nawet wiadomość,że smakuje jak asfalt-wiem też,że spala tłuszcz-w to szczeże wątpię.Mi osobiście jako tako przypadłą do gustu. Pomysł na zabicie głodu to 1 jajko na miękko/kawa z mlekiem.Woda też oszukuje żołądek.Przede wszystkim polecam intensywny wysiłek fizyczny-jak człowiek się zmęczy to i jeść się odechciewa ,a tym bardziej zwracać! Temat: jestem nową plażowiczką na tym forum:) czas na bilans:) faza I dzień 1:) z powodu braku czasu:śniadanie zielona herbata obiad:jajko na miękko ogórek kiszony i ogórek zielony kolacja:kubek bulionu a teraz herbatka zielona:) ćwiczenia: 1)maraton po sklepach:) 2)sprint przy sprzątaniu 3)siedzenie przed kompem 4)prasowanie na czas Temat: pierwszy dzien... pierwszy dzien... Czesc. To moj pierwszy dzien, narazie nie jest zle. Ale jak znam sibie bedzie gorzej. Jestem chora na sweetomanie, hihi... bez tego nie moge zyc. A ze trzeba jesc tylko warzywa i biale serki, jak sie doczytalam do tej pory... nie jest tak zle. Narazie wierze w siebie. Niestety moj kolega z pracy juz mnie na lody wyciaga ;-( Co do tej pory jadlam: sniadanie: jajko na miekko, pomidor z ogorkiem i sola; przekaska: pomidor; obiad: 500g jogurt naturalnego 1%, serek granulowany 10% oraz (tu moje nie doczytanie) banana. Plan na kolacje to ryba smazona (czy moze byc smazona na olivie z olivek)??, plus pomidorek. To tyle. Mam nadzieje, ze dotrwam... bez slodyczy. Czy w drugim etapie mozna jesc juz slodycze?? Pozdrawiam wszystkie dzielne i wytrwale, mam nadzieje, ze dolacze do waszego grona... Temat: 16 grudnia 16 grudnia Cześć dziewczyny! Dawno mnie tu nie było... Dzisiaj, na dobry początek - joga, sok pomidorowy, jajko na miękko, kromka razowca i ogórek. A poza tym, to mam ostatnio wilczy apetyt i mało czasu. Dlatego też nie pisałam - miałam do wyboru albo pobiegać, albo zasiąść przd komputerem...Nie jem jakoś strasznie dużo (nie jem słodyczy), ale absolutnie nie są to dietetyczne rzeczy :(((( Sporo kaszy i chleba (staram się jeść ciemny, wmawiam sobie, że to mniejsze zło). A, jak się trafi makaron z grzybami i śmietaną to też nie pogardzę... Codziennie rano joga, wieczorem biegam - i może dlatego nie tyję. Ale też mnie nie ubywa. Mam nadzieję, że będzie lepiej, bo kończy mi się okres, powiedzcie, że ten apetyt to była taka "comiesięczna przypadłość", proszę :))))) Temat: ___________Wontek ino dla przyzwoitych i uczciwych hasz0 napisał: > Nic nie pisałem o rasie kur ani o narodowości znoszonych jaj! wprawdzie kury też mają rasy i różne wielkosci jaj jak i częstotliwość ich znoszenia.... ale po podstawieniu do odpowiedniego wzoru, to nawet uczniak będzie umiał ugotować każde jajko na "miekko" w kazdych warunkach klimatycznych tu na Ziemi problem tylko w tym.... kto wymyśli taki uniwersalny wzór kładę swoją głowę, że ....nie wymyśli tego komputer danka Temat: schemat żywienia 8 i 9 miesięczniaków no wiec wiele rzeczy z ktorych ja daje nie powinno dziecko jeszcze jesc ale.... moje je i jakos ma sie dobrze. rano ok 7.00 220 mleka ok 9.00 deserek ok12 kasza manna na NAN2 z dodatkiem miodku maselka do smku ok 15 zupka czasem sloik czasem to co jemy - roznie ok 17 danio lub bakus lub berliso ok 20 mleko 220 a w miedzyczsie pije wode z miodem czsem zamiast niktorych posilkow daje jajko na miekko z buleczka i maselkiem - uwielbia. kroje jej na kawalki i wkladam do buzi banana, szyneczke drobiowa itd. biszkopty je od 2 miesiecy. ma teraz 9 uwazam ze najwazniejsze to probowac i nie panikowac no i opczywiscie obserwowac. moja juz nawet rosol jadla i probowala kiwi ale sie krzywila nie z tej ziemi pozdrawiam Agata Temat: Czy ktoś zaczyna od poniedziałku?? Poniedziałek Witam. Zgodnie z umową piszę co dziś zjadłam Ś: jajko na miękko + herbata zielona p: 2 zawijaski z piersi z indyka wędzonej z rzodkiewką i krówką + kawka z mlekiem o: udko z kurczaka z sałatką (ser feta, pomidor, ogórek kiszony, rzodkiewka) p: 5 migdałów k: herbata Mam nadzieję, że też jakoś przetrwałyście. Pozdrawiam. Buźka:) Temat: czy lubicie byc na smyczy? Wiesz, dodo, mama wlasnie nie miala komorki (choc posiada) i zadzwonila z automatu - to nie byl problem. Sek w tym, ze u nas nie ma caa, i szukanie slusarza spadlo na mnie i mojego brata. A automat przy ktorym byla moja mama akurat na zlosc nie chcial dzialac, i kontakt z nia byl zerowy. Ale to jeden przypadek. Natomiast trzymajac sie mojej mamy - jest ona wlascicielka firmy uslugowej, z tego powodu duzo spraw zalatwia np. w Warszawie, do ktorej ma okolo 100km. I czesto jest tak, ze prosi mnie, abym cos sprawdzil zalatwil... a ona zadzwoni w ktoryms momencie. Dosc czesto jest tak, ze ja zdobywam pewne informacje wczesniej, w zwiazku z czym, nie musi ona w pewne miejsca po prostu jechac. Tyle ze jesli nie bedzie miala komorki, to jej nie "zlapie" i jej o tym nie powiem... Z drugiej strony, jesli wiem, ze ma przyjechac (caly czas mamy dystans kilkudziesieciu-paruset kilometrow) i widze ze sie spoznia, to bylbym nieco spokojniejszy, gdybym mogl sprawdzic, co sie z nia dzieje - jezdzi dosyc szybko :")))))) Mi osobiscie komorka przydaje sie glownie do kontaktow ze znajomymi (zastac mnie w domu w pewnych porach roku jest baaardzo ciezko), a gdy jestem poza miastem... do odbierania poczty elektronicznej :")))) Natomiast co do ludzi - jesli nie sa halasliwi i nie przeszkadzaja innym - niech sobie dzwonia. Jeden "musi" byc "na biezaco" inny "musi" co rano wypic kawe, jeszcze inny "musi" zjesc na sniadanie jajko na miekko.... Nalog jak kazdy inny Temat: NIechce jeśc już kaszki!! Co proponujecie??? Ola - 16 m-cy - kaszki jada sporadycznie. Zresztą nigdy za nimi nie przepadała. Nie zmuszam jej. Ola je na kolacje badź śniadania: kanapki z serkiem np. Ostrowia czy Twój smak (bez konserwantów), ser żółty, jajko na miękko lub jajecznicę(średnio co 2 dni), kanapki z wędliną, kisiel, budyń, jogurt czy serek homogenizowany z bułeczką. W międzyczasie zjada dużo owoców, za którymi prezepada. Ola sama wskazuje na co ma ochotę. Ja czegoś nie che to nie zje. Nie mam z nią kłopotu jeśli chodzi o jedzenie. Na szczęście do niejadkó nie należy. Temat: jadłospis 11 miesięcznych brzdąców Witam! Oczywiście,że nie tak jak dla mnie, bo mojej by nie przeżył ), wrzucamy z mężem do jajecznicy wszystko co mamy w lodówce. Maluchowi robię na łyżeczce masełka,jak za mało tłuszczu, podlewam minimalnie wodą, niektótzy robia na parze-ale to takie bez smaku.Myślałam,żeby dać mu jajko na miękko(ponoć dzieci uwielbiają), ale jakoś nie mam przekonania.Natomiast lane kluski uwielbia, białko podaję już od 10 miesiąca. Pozdrawiam!! Temat: książka kucharska dla początkującej Ja miałam po babci męża wydanie "Kuchni Polskiej" z 1956 roku. Kapitalne! Pomijając silne akcenty propagandowe w przedmowach do działów (tak, tak, nawet w książce kucharskiej można było przemycić trochę indoktrynacji), przepisy były bardzo "solidne". Proste, rzeczowe i klasyczne. Obecnie książkę przejęła moja córka, która narzekała, że w obecnych superkolorowych i atrakcyjnych książkach ma przepisy na wymyślne dania ze wszystkich stron świata, a ona chce wiedzieć jak się gotuje rosół, ogórkową, mielone kotlety albo kopytka. Albo wręcz - jak ugotować jajko na miękko, na twardo, mollet. Albo usmażyć omlet. Po prostu podstawy. Temat: Wasze kulinarne fobie białko jaja kurzego jest wg. mnie niejadalne. przeraża i odrzuca mnie sam jego widok oraz zapach, nie wspominając już o smaku, konsystencji... na samą myśl robi mi się niewyraźnie... a jajko na miękko to największy koszmar! drugie i trzecie miejsca zajmują ex aequo: natka pietruszki i koperek. pzdr wszystkich "fobiarzy";-))) Temat: CHCE SCHUDNĄĆ! POMOCY... ja jestem na diecie od ponad trzech tygodni, na poczatku wazylam 70 kilogramow!!! teraz waze 65 i z przyjemnoscia ogladam efekty w lustrze, ale nie spoczywam na laurach i mam zamiar schudnac jeszcze 10 kilogramow. na poczatku diety bylam pelna obaw, czy wytrzymam i czy kolejna dieta nie skonczy sie fiaskiem, jednak wytrzymalam i narazie sie udaje. jesli chodzi o wybor diety takze mialam watpliwosci, lecz siegnelam do wczesniejszych cosmo i znalazlam artykul, ktory stwierdzal iz dieta 1000 kcal jest najlepsza. zrezygnowalam z obiadow, jem jogurty i serki homogenizowane naturalne, pieczywo chrupkie kukurydziane lub pszenne, jajko na miekko, jablka, surowki, w sklepie wybieram tylko produkty niskokaloryczne, powodzenia!!! Temat: Wykluczenie z grupy wywołuje identyczną reakcję... NO TO PRZECIEZ JUZ NAPISAŁEM. TAK, CZY SIAK, BEZ CHOLESTEROLU NIC MI NIE SMAKUJE. DZISIAJ ZJADLEM WSPANIAŁE JAJKO NA MIĘKKO. OSTATNIĄ CZEKOLADE ŻONA MI WCZORAJ WRĄBAŁA. CHOLESTEROL UTRZYMUJĘ TYLKO CZERWONYM MERLOT (1/3 BUTELKI EVERY DAY). CIEKAWE JEDNAK CZY TO LUBI WĄTROBA? Gość portalu: ANka napisał(a): > O miazdzycy tez tylko komus sie snilo... > Weglowodany sa pyszne i potrzebne - zwlaszcza te ze zboz i kasz.... Polecam > batoniki wieloziarniste... > I czasami kolacje.. Smacznego - ja wlasnie ide.. I mam nadzieje, ze doczekam si > e > tego zlewiska.. Jak juz ktos lowi pstragi to moglby skutecznie.. Temat: 1,5 roczku- co i ile je? 8 - kaszka mleczno pszenna ze 150 ml wody 10 - drugie sniadanie: kanapka z szynka lub pasztetem lub jajko na miękko lub jajecznica ze szczypiorkiem 11:30 - przed drzemką serek Danio 15 - obiad, jeśli zupa to póżnij szybciej jest głodna, jeśli drugie danie to mięsko , ziemniaki i niestety bez surówki, nie lubi warzyw innych niż gotowanych, więc wtedy dostaje brokuły, kalafior, lub marchew do drugiego dania, lubi kaszę więc mięso często jest w p[ostaci klopsów z kaszą ciemną i sosem między 15 a 19 - owoce, sok, chrupkie pieczywo 20 - mleko z kaszą na noc, ze 180 ml wody , dodatkowo dodaję do mleka 4 miarki kaszki ryżowej dla zagęszczenia niestety ostatnio w nocy woła o mleko- dostaje 180 ml. Ma 17 miesięcy i waży 11 kg, gruba nie jest ale do szczupłych też nie należy ) Strona 1 z 2 • Wyszukano 211 rezultatów • 1, 2 |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||