Strona Główna
Jacek Cygan teksty piosenek
Jacek Kaczmarski Nasza klasa
Jacek Kaczmarski teksty mp3
Jacek Malczewski obraz Śmierć
Jacek Soplica bohater patriota
Jacek Soplica bohater rozprawka
Jacek Wójcicki Beata Rybotycka
Jacek Cygan Galeria
Jacek Kaczmarski piosenki
Jacek Kaczmarski tabulatura
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wywoz-sciekow.pev.pl

  • Widzisz wypowiedzi wyszukane dla zapytania: Jacek Ziobro minister PiS





    Temat: Kurski łgał jak bura suka (kolejny już raz)
    Kurski łgał jak bura suka (kolejny już raz)
    Afera billboardowa: prokuratura nie potwierdza oskarżeń Kurskiego

    Prokuratura nie potrafi potwierdzić oskarżeń Jacka Kurskiego
    - Czy przez sześć tygodni śledztwa znaleziono dowód, że PZU nielegalnie
    finansowało kampanię PO?
    - Trudne pytanie - odpowiada prok. Andrzej Szeliga, szef Prokuratury
    Okręgowej w Warszawie. - Weryfikujemy to, co wynika z dokumentów.
    Przypomnijmy zarzuty posła PiS Jacka Kurskiego. Złożył on doniesienie
    o nielegalnym finansowaniu przez PZU kampanii wyborczej Donalda Tuska. Miało
    to polegać na tym, że PZU po wycofaniu się z kampanii "Stop wariatom
    drogowym" sprzedało PO wykupione na nią billboardy za 3 proc. ich wartości.
    Pośrednikiem miała być firma powiązana z synem b. polityka PO Andrzeja
    Olechowskiego. Kurski mówił o kilkunastu milionach strat. Prokuratorom
    oświadczył: "Nie można wykluczyć, że dokumenty były niszczone". Tę ostatnią
    kwestię powtórzył prokurator krajowy Janusz Kaczmarek. A minister
    sprawiedliwości Zbigniew Ziobro pokazał, jak szybko miele papier niszczarka.
    Kaczmarek zapewniał "Gazetę", że sprawa zostanie szybko wyjaśniona, żeby
    przeciąć spekulacje na temat politycznego uwikłania prokuratury.
    - Ze stuprocentową pewnością twierdzę, że skonsumowaliśmy całe nasze
    zamówienie - mówi Iwona Ryniewicz, b. dyrektor biura ds. marketingu PZU.
    - Wszystkie powierzchnie reklamowe zostały wykorzystane, tak jak zostały do
    tej kampanii zamówione - powtarza "Gazecie" zeznania z prokuratury Tomasz
    Chełmecki, dyrektor generalny Domu Mediowego "Starlink" odpowiedzialnego za
    zakup mediów w kampanii PZU.
    Wystarczyłoby to sprawdzić w dokumentach, by przeciąć aferę. Tak się nie
    stało. Minęło sześć tygodni. W coraz bardziej tajnym śledztwie prokuratorzy
    przeprowadzili już dziesiątki przesłuchań, liczba segregatorów z dokumentami,
    które zabrali z PZU i firm reklamowych, idzie w setki.
    wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3527179.html






    Temat: Gronkiewicz-Waltz: Będą zawiadomienia do prokur...
    i dalsi
    26. Maciej Giertych były członek PRON i Rady Konsultacyjnej przy gen
    Jaruzelskim poparł dekret o wprowadzeniu stanu wojennego i
    delegalizację
    Solidarności. Wiosną 1989 roku brał udział w obradach "Okrągłego
    Stołu"
    jako doradca Gen. Jaruzelskiego.

    Nigdy nie został zarejestrowany jako Tajny Współpracownik, ponieważ
    SB
    uznała, że jest wystarczająco przydatny jako współpracownik zupełnie
    jawny. Patriotyczny Ruch Odrodzenia Narodowego (PRON) - organizacja
    polityczna utworzona w okresie stanu wojennego przez PZPR i
    podporządkowane jej stronnictwa polityczne oraz organizacje
    katolickie w
    celu propagandowego wykazania poparcia społeczeństwa dla polityki
    partii, a w szczególności wprowadzenia stanu wojennego.

    27. Ryszard Bender także członek PRON i poseł na Sejm PRL. Vice-
    prezes
    PZKS, które oficjalnie poparło wprowadzenie stanu wojennego w
    1981.Obecnie senator LPR.

    28. Janusz Maksymiuk z Samoobrony, negocjował z PiSem jak mówi J.
    Kaczyński `najlepszą od 17 lat koalicję rządową' .W PZPR od 1975 do
    końca. Umieszczony na liście krajowej PZPR w wyborach '89 obok
    takich
    tuzów jak Kiszczak, Kania, Florian Siwicki, Rakowski. TW "Roman".
    Figuruje w kartotece ogólnoinformacyjnej wydz. II BEiA UOP.
    zarejestrowany pod nr 46734 dnia 15.07.83 przez Pion VI RUSW
    Oleśnica.
    Nr archiwalny 60430/I, nr mikrofilmu 60430/1. Miejsce archiwizacji
    WEiA
    del. UOP we Wrocławiu. Data zaprzestania kontaktów 27.09.89.

    29. Stanisław Łyżwiński, wiceprzewodniczący Samoobrony. W czasach
    PRL
    był członkiem ZSL, w III RP zaangażował się w działalność powiatowej
    organizacji SLD. Świadomy i tajny współpracownik SB.

    30. Bolesław Borysiuk wybrany do KRRiT za zgodą Kaczyńskich. Był
    strażnikiem "jedynie słusznej linii Roberta Kwiatkowskiego", przez
    lata
    prezesa TVP z ramienia SLD i jednego z czarnych bohaterów afery
    Rywina .
    Do PZPR należał od 1971 r. `Bolek nie jest lubiany, silne poparcie
    ma
    tylko wśród byłych aktywistów PZPR i SLD, szczególnie tych z frakcji
    Millera'

    31. Irena Okrągła, powołana 01.12.2005 przez ministra Ziobro na
    stanowisko zastępcy prokuratora generalnego. W 1985 r., pełniąc
    funkcję
    wiceszefowej Prokuratury Rejonowej w Sopocie, podjęła decyzję o
    aresztowaniu Jarosława Malca, działacza opozycji, zatrzymanego przez
    milicję w czasie rozlepiania plakatów nawołujących do bojkotu
    wyborów do
    Sejmu.

    32. Wiesław Jan Kurowski, członek Rady Politycznej PiS - tajny
    współpracownik `Sławek', `Radosław', `Jacek'. Na stronie PiS pan
    Kurowski nie figuruje na liście członków Rady, ale - co ciekawe - w
    wersji angielskiej strony dalej jest jej członkiem.





    Temat: Dzwoni Krauze do prezydenta
    ciąg dalszy:
    26. Maciej Giertych były członek PRON i Rady Konsultacyjnej przy gen Jaruzelskim
    poparł dekret o wprowadzeniu stanu wojennego i delegalizację Solidarności.
    Wiosną 1989 roku brał udział w obradach "Okrągłego Stołu" jako doradca Gen.
    Jaruzelskiego.
    Nigdy nie został zarejestrowany jako Tajny Współpracownik, ponieważ SB uznała,
    że jest wystarczająco przydatny jako współpracownik zupełnie jawny. Patriotyczny
    Ruch Odrodzenia Narodowego (PRON) - organizacja polityczna utworzona w okresie
    stanu wojennego przez PZPR i podporządkowane jej stronnictwa polityczne oraz
    organizacje katolickie w celu propagandowego wykazania poparcia społeczeństwa
    dla polityki partii, a w szczególności wprowadzenia stanu wojennego.

    27. Ryszard Bender także członek PRON i poseł na Sejm PRL. Vice-prezes PZKS,
    które oficjalnie poparło wprowadzenie stanu wojennego w 1981.Obecnie senator LPR.

    28. Janusz Maksymiuk z Samoobrony, negocjował z PiSem jak mówi J. Kaczyński
    `najlepszą od 17 lat koalicję rządową' .W PZPR od 1975 do końca. Umieszczony
    na liście krajowej PZPR w wyborach '89 obok takich tuzów jak Kiszczak, Kania,
    Florian Siwicki, Rakowski. TW "Roman". Figuruje w kartotece ogólnoinformacyjnej
    wydz. II BEiA UOP. zarejestrowany pod nr 46734 dnia 15.07.83 przez Pion VI RUSW
    Oleśnica. Nr archiwalny 60430/I, nr mikrofilmu 60430/1. Miejsce archiwizacji
    WEiA del. UOP we Wrocławiu. Data zaprzestania kontaktów 27.09.89.

    29. Stanisław Łyżwiński, wiceprzewodniczący Samoobrony. W czasach PRL był
    członkiem ZSL, w III RP zaangażował się w działalność powiatowej organizacji
    SLD. Świadomy i tajny współpracownik SB.

    30. Bolesław Borysiuk wybrany do KRRiT za zgodą Kaczyńskich. Był strażnikiem
    "jedynie słusznej linii Roberta Kwiatkowskiego", przez lata prezesa TVP z
    ramienia SLD i jednego z czarnych bohaterów afery Rywina . Do PZPR należał od
    1971 r. `Bolek nie jest lubiany, silne poparcie ma tylko wśród byłych aktywistów
    PZPR i SLD, szczególnie tych z frakcji Millera'

    31. Irena Okrągła, powołana 01.12.2005 przez ministra Ziobro na stanowisko
    zastępcy prokuratora generalnego. W 1985 r., pełniąc funkcję wiceszefowej
    Prokuratury Rejonowej w Sopocie, podjęła decyzję o aresztowaniu Jarosława Malca,
    działacza opozycji, zatrzymanego przez milicję w czasie rozlepiania plakatów
    nawołujących do bojkotu wyborów do Sejmu.

    32. Wiesław Jan Kurowski, członek Rady Politycznej PiS - tajny współpracownik
    `Sławek', `Radosław', `Jacek'. Na stronie PiS pan Kurowski nie figuruje na
    liście członków Rady, ale - co ciekawe - w wersji angielskiej strony dalej jest
    jej członkiem.

    P.S.
    Nie ja wygrzebałem




    Temat: Prokurator bez polityki
    3/4 poprzedniego składu również...
    28. Janusz Maksymiuk z Samoobrony, negocjował z PiSem jak mówi J.
    Kaczyński `najlepszą od 17 lat koalicję rządową' .W PZPR od 1975 do
    końca. Umieszczony na liście krajowej PZPR w wyborach '89 obok
    takich tuzów jak Kiszczak, Kania, Florian Siwicki, Rakowski.
    TW "Roman". Figuruje w kartotece ogólnoinformacyjnej wydz. II BEiA
    UOP. zarejestrowany pod nr 46734 dnia 15.07.83 przez Pion VI RUSW
    Oleśnica. Nr archiwalny 60430/I, nr mikrofilmu 60430/1. Miejsce
    archiwizacji WEiA del. UOP we Wrocławiu. Data zaprzestania kontaktów
    27.09.89.

    29. Stanisław Łyżwiński, wiceprzewodniczący Samoobrony. W czasach
    PRL był członkiem ZSL, w III RP zaangażował się w działalność
    powiatowej organizacji SLD. Świadomy i tajny współpracownik
    SB.

    30. Bolesław Borysiuk wybrany do KRRiT za zgodą Kaczyńskich. Był
    strażnikiem "jedynie słusznej linii Roberta Kwiatkowskiego", przez
    lata prezesa TVP z ramienia SLD i jednego z czarnych bohaterów afery
    Rywina . Do PZPR należał od 1971 r. `Bolek nie jest lubiany, silne
    poparcie ma tylko wśród byłych aktywistów PZPR i SLD, szczególnie
    tych z frakcji Millera'

    31. Irena Okrągła, powołana 01.12.2005 przez ministra Ziobro na
    stanowisko zastępcy prokuratora generalnego. W 1985 r., pełniąc
    funkcję wiceszefowej Prokuratury Rejonowej w Sopocie, podjęła
    decyzję o aresztowaniu Jarosława Malca, działacza opozycji,
    zatrzymanego przez milicję w czasie rozlepiania plakatów
    nawołujących do bojkotu wyborów do Sejmu.

    32. Wiesław Jan Kurowski, członek Rady Politycznej PiS - tajny
    współpracownik `Sławek', `Radosław', `Jacek'. Na stronie PiS pan
    Kurowski nie figuruje na liście członków Rady, ale - co ciekawe - w
    wersji angielskiej strony dalej jest jej członkiem.



    Temat: Netzel - sedno sprawy, czyli hund begraben
    Netzel - sedno sprawy, czyli hund begraben
    W tym teatrzyku jest wiecej aktorow, o ktorych zapominamy. I chyba tu jest,
    jak to mowia, hund begraben. Fragment tekstu Gadomskiego:

    "(...)Netzel kompromituje rządzących Polską polityków, którzy go
    rekomendowali (...) niektórzy członkowie tej partii dają do zrozumienia, że
    trzeba będzie się go pozbyć.
    Ale to nie będzie takie proste, bo Netzel okazał się użytecznym narzędziem w
    zapomnianej już nieco, lecz przecież niewyjaśnionej "aferze billboardowej",
    która miała pogrążyć Platformę Obywatelską.
    Przypomnijmy - rzekomą aferę polegającą na nielegalnym finansowaniu kampanii
    Platformy Obywatelskiej przez PZU "wykrył" Jacek Kurski, a prezydent i
    premier RP publicznie mówili, że wierzą Kurskiemu, choć zapewne
    dokumenty "afery" zostały zniszczone. Minister Ziobro, by uprawdopodobnić tę
    wersję, prezentował, jak działa niszczarka.
    W sumie PiS zaangażował aparat państwa w wykrycie afery, której raczej nie
    było, i Netzel miał dostarczyć, jeżeli nie dowody, to przynajmniej poszlaki.
    Prezes zwolnił na przykład w trybie dyscyplinarnym dyrektora biura ds.
    marketingu PZU Iwonę Ryniewicz, która publicznie mówiła, że rewelacje
    Kurskiego są wyssane z palca. Ochoczo współdziałał z nasłanymi przez Ziobrę
    prokuratorami w szukaniu "kwitów" kompromitujących polityków opozycji. Chyba
    niewiele znalazł (ach, ta niszczarka!), bo inaczej coś byśmy już wiedzieli.
    I jak takiego zasłużonego fachowca wywalić na zbitą twarz.(...)"

    serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34314,3556705.html




    Temat: Ziobro: Zoll to "rzekomy autorytet"
    Zamiast odnieść się do faktów, Ziobro zaatakował
    Zamiast odnieść się do faktów, Ziobro zaatakował naszych rozmówców.
    W ubiegłym tygodniu opublikowaliśmy artykuł pokazujący, że PiS stosuje podwójne
    standardy wobec swoich ludzi i politycznych oponentów. Wszyscy mamy w pamięci
    wystąpienie posła Arkadiusza Mularczyka, próbującego rzucić cień na sędziów
    Trybunału Konstytucyjnego, których nazwiska znalazły się w teczkach IPN - mimo
    że z materiałów archiwalnych wynikało, że sędziowie ci nie pomagali służbom
    PRL.

    Jednocześnie liderom PiS nie przeszkadza fakt, że przeszłość ich najbliższych
    współpracowników zawiera o wiele więcej znaków zapytania. Przykładem jest prof.
    Władysław Mącior, współtwórca projektu nowego kodeksu karnego i wieloletni
    mentor Zbigniewa Ziobry. Akurat w jego przypadku polityków PiS nie niepokoją
    dość dwuznaczne kontakty z SB w latach 80.

    Minister sprawiedliwości, zamiast ustosunkować się do podanych faktów,
    zaatakował dwóch naszych rozmówców, profesorów Andrzeja Zolla i Zbigniewa
    Ćwiąkalskiego. Stwierdził, że przy pomocy "Newsweeka" zemścili się oni na
    Mąciorze za to, że wielokrotnie obnażał ich "niekompetencję i braki wiedzy".
    Odpowiadamy więc: po pierwsze, to nie oni do "News-weeka", ale "Newsweek" do
    nich się zgłosił, zresztą po rozmowach z kilkoma innymi uczonymi z UJ, którzy
    przedstawili podobne relacje. Po drugie, profesorowie Ćwiąkalski i Zoll są
    wybitnymi karnistami.

    Pomysł, że prof. Mącior mógłby obnażać ich "niekompetencję", wydaje się
    zabawny. Po trzecie, idąc śladem sugestii Zbigniewa Ziobry, postanowiliśmy
    wytropić, w jaki jeszcze sposób Andrzej Zoll mścił się na współpracowniku pana
    ministra. Zoll napisał wniosek o przyznanie Mąciorowi stanowiska profesora UJ.

    - Żaden dobry uczynek nie pozostaje bez kary - kwituje prof. Jacek Majchrowski,
    były dziekan wydziału prawa UJ, prezydent Krakowa.

    W związku z sobotnią konferencją prasową ministra Zbigniewa Ziobry na temat
    publikacji "Newsweeka" dotyczącej kontaktów prof. Władysława Mąciora z SB
    udostępniliśmy na naszej stronie skany dwóch dokumentów.
    www.newsweek.pl/wydania/artykul.asp?Artykul=18833




    Temat: _____________zaś ban za rację i ciaaaaaaach?!_____
    _____________zaś ban za rację i ciaaaaaaach?!_____

    Polska: Wiadomości | Rozmowy | Media | Wideo | Galerie
    "Usiłowano Polaków straszyć PiS-em"
    A A A
    PAP | dodane 33 minuty temu

    Zbigniew Ziobro
    (fot. PAP / Jacek Bednarczyk)

    "PO czeka mordercza droga"
    "Dlaczego nie można żartować z kolegi Schetyny?"
    Orzechowski: "pedał" to nie jest obraźliwe określenie
    Dwóch 19-latków sprofanowało i ograbiło zwłoki
    Napięta sytuacja w Radomiu - strajk bada prokuratura
    Spodziewałem się umorzenia śledztwa w sprawie rzekomych nielegalnych
    podsłuchów, decyzja nie mogła być inna - tak były minister
    sprawiedliwości z PiS Zbigniew Ziobro skomentował w środę umorzenie
    sprawy. Jego zdaniem cała sprawa służyła "czarnej propagandzie". -
    Usiłowano Polaków straszyć PiS-em - dodał.

    We wtorek prokuratura w Zielonej Górze ujawniła, że umorzyła tajne
    śledztwo w sprawie legalności stosowania za rządów PiS w latach 2005-
    2007 podsłuchów telefonicznych przez policję, CBA i ABW.

    - To rzecz bardzo istotna i wymowna, biorąc pod uwagę nieustanną
    nagonkę na mnie i na PiS oraz tysiące informacji powielanych
    wielokrotnie przez różne media i środowiska opiniotwórcze. Jak się
    okazało, służyły one czarnej propagandzie, usiłowano Polaków
    straszyć PiS-em - powiedział Zbigniew Ziobro. - Decyzja prokuratury
    nie jest dla mnie zaskoczeniem, spodziewałem się takiej decyzji, bo
    inna być nie mogła - dodał.
    PATRZ SĄSIEDZIE...i nie gadaj jak z R7, że nie doczytałeś
    forum.gazeta.pl/forum/w,13,98623266,98672027,chamem_i_durniem_mozna_ale_prezydenta_za_zyda_ped.html



    Temat: Co Tusk z Lepperem uradzili w hotelu na spotkaniu
    Chyba jednak spotkania PiS z Samoobroniarzami
    wyglądają na bardziej może nie "owocne", ale pełne dramatyzmu, by nie powiedzieć
    - tragikomizmu:

    "Posłanka Marzena Paduch powiedziała, że poseł PiS Marek Suski obiecywał jej w
    nocy korzyści majątkowe i stanowisko za przejście do klubu PiS. Posłanka
    odrzuciła te propozycje."

    W nocy! Korzyści majątkowe! Stanowisko! Ciekawe, co jeszcze Pani Posłance
    obiecywał Pan Poseł? Pan Poseł teraz idzie w zaparte:

    "Poseł Marek Suski złożył skargę do Komisji Etyki Poselskiej na posłankę Paduch.
    Marek Suski napisał w specjalnym oświadczeniu, że zarzuty są nieprawdziwe."

    ale to się może nie udać, bo:

    "Wiceszef klubu Samoobrony Janusz Maksymiuk powiedział, że Lepper złożył wniosek
    do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry o zabezpieczenie billingów członków
    rządu i posłów PiS od początku kadencji."

    M. to ten sam poseł, który wyrażał niesmak wobec propozycji dłuższego
    przechowywania bilingów, teraz się z bilingami - jak widać - przeprosił.
    Najlepszy był jednak poseł K. uwodzący posłankę Ch.:

    "Przywódca Samoobrony powiedział, że poseł Jacek Kurski z PiS dzwonił wczoraj do
    posłanki Samoobrony Danuty Hojarskiej, obiecując jej rozwiązanie problemów z
    wymiarem sprawiedliwości, jeśli poprze PiS."

    Jeżeli to wyszło na jaw, jeśli posłanka H. nie uwierzyła posłowi K., to by
    oznaczało, że w takim razie posłowi K. nie wierzy w Polsce już literalnie nikt.
    A swoją drogą, gdyby poseł K. chciał skaperować posła M. [tego od wprowadzania
    Prawa oraz Sprawiedliwości w łódzkich spelunach, ostatnio jeden z Łoćców -
    Założycielów wypiętego na Leppera Ruchu Ludowo-Narodowego], to co by mu obiecał?
    Rozwiązanie jego problemów z alkoholizmem? Prom "Discovery", żeby miał czym
    latać na sesje Sejmu? Czy może wpłynięcie na ministra D., żeby sobie pozwolił
    mówić przy ludziach "Ludwiczku", choćby nawet tylko przez telefon?

    wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3636473.html?skad=rss

    A tak odrobinę poważniej, to "lewy wrześniowy" uknuty przez Tuska do spółki z
    Lepperem, to śmieszy mnie jeszcze bardziej, niż pamiętny "lewy czerwcowy" Wałęsy
    z Oleksym. O wiele, wiele bardziej.




    Temat: Zmiany w resorcie rolnictwa?
    Skarbówka powinna sprawdzić na zlecenie prokuratur

    /za Głosem Szczecińskim/
    Skarbówka powinna sprawdzić na zlecenie prokuratury :
    1. Władysłwa Lisewskiego (sprzedawał Dom Ksiązki i Pomeranię)
    2. Ryszarda Bondę (spółki holdingu stoczniowego)
    3. Artura Balasza i Jacka Janiszewskiego (ich nazwiska pojawiają się w sprawie
    Jerzego K.)
    4. Jacka Piechotę . Jest zeznanie, że za posrednictwem pewnej kancelarii
    radców prawnych pobrał łapówkę w wysokości 100.000,zł od mafii paliwowej

    Szczecińska Skarbówka boi sie kontrolować baronów
    Autor: Gość: Galoty IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Data: 01.02.06, 17:45 + dodaj do ulubionych wątków

    Trudne zadanie stoi przed PiS. Ośmornica ma jeszcze swoje odnogi.
    /Gos Szczeciński/
    Szczecińska skarbówka nie chce sprawdzić majątków polityków i paliwowych
    baronów. Czy tajne wnioski prokuratora utknęły w szufladzie dyrektora Urzędu
    Kontroli Skarbowej?
    Szczecińska prokuratura zleciła Urzędowi Kontroli Skarbowej dokładną analizę
    majątku paliwowych baronów ze Szczecina i kilku zachodniopomorskich
    polityków, których nazwiska pojawiają się w mafijnym śledztwie. "Głos”
    ustalił, że chodzi o pięciu działaczy z pierwszych stron gazet.

    Tajne wnioski prokuratora, z niewiadomych względów nie zainteresowały UKS,
    chociaż kontrola powinna rozpocząć się błyskawicznie. Zlekceważono nie tylko
    zalecenia Ministerstwa Sprawiedliwości, ale obowiązujące od roku wytyczne
    Departamentu Kontroli Skarbowej Ministerstwa Finansów.

    Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, pod koniec stycznia zalecił
    prokuratorom "większą aktywność” przy ustalaniu majątków i źródeł dochodów
    przestępców.

    - Prokuratorzy muszą robić wszystko, by ustalić stan majątkowy sprawców
    przestępstw i źródła pochodzenia ich pieniędzy - wyjaśniał na konferencji
    prasowej minister Zbigniew Ziobro.

    Do wszystkich szefów prokuratur okręgowych i apelacyjnych w kraju trafiły
    przed kilkoma dniami szczegółowe wytyczne ministra, z których wynika, że za
    demaskowanie szarej strefy, której roczne obroty szacowane są na 110 mld zł
    (trzykrotna wartość dziury budżetowej!), odpowiedzialne będą nie tylko organy
    skarbowe, ale także przełożeni prowadzących mafijne śledztwa prokuratorów.




    Temat: Czy niby lewica drży przed zmianami w Szwajcarii??
    Czy niby lewica drży przed zmianami w Szwajcarii??
    to co było kiedyś niemożliwe dzisiaj staje się realne i to wbrew oburzeniu
    niektórych :))))
    www.dziennik.pl/polityka/article358338/Szwajcaria_ujawni_tajne_konta_politykow.html
    Polska chce, aby na prośbę Ministerstwa Finansów władze w Bernie ujawniły
    stan kont polskich obywateli podejrzanych o łamanie prawa. Chodzi o osoby,
    które unikają płacenia podatków albo są podejrzane o pranie brudnych
    pieniędzy. "Nowe zasady współpracy nie tylko mają zapobiec unikaniu zobowiązań
    fiskalnych, ale także wyjaśnić afery z przeszłości" - dodaje minister Grabowski.

    >>> Przeczytaj o aferze ze szwajcarskimi kontami polityków

    Jakie? Pod lupą znaleźć się mogą znów politycy lewicy. W 2005 r. lobbysta
    Marek Dochnal zeznał, że tajne konta w Szwajcarii mają: były prezydencki
    minister Marek Siwiec, a także były minister gospodarki Jacek Piechota oraz
    były szef resortu zdrowia Mariusz Łapiński i jego kolega zajmujący się
    prywatyzacją Wiesław Kaczmarek. Wszyscy zaprzeczyli.

    Po przejęciu władzy przez PiS sprawę postanowiło zbadać kierownictwo
    Ministerstwa Sprawiedliwości. Do Szwajcarii pojechali minister Zbigniew Ziobro
    i prokurator krajowy Janusz Kaczmarek. Szwajcarzy odmówili podania żądanych
    informacji. Po powrocie Kaczmarek powiedział jednak, że widział listę
    polityków lewicy, którzy mają konta w szwajcarskich bankach i trzymają na nich
    pieniądze pochodzące prawdopodobnie z przestępstw. Za te słowa SLD wytoczyło
    Kaczmarkowi proces. Sprawa zakończyła się ugodą i przeprosinami byłego ministra.

    Teraz może być jednak inaczej. Szwajcarii grozi wpisanie przez OECD na czarną
    listę rajów podatkowych, które stosują nielegalne praktyki finansowe. Jedną z
    możliwych sankcji byłby zakaz współpracy europejskich i amerykańskich banków
    ze Szwajcarią. A to oznaczałoby jej ruinę. Dlatego Szwajcarzy już zgodzili
    się, że będą ujawniać Ministerstwu Finansów stan kont polskich obywateli.
    Teraz spór toczy się o to, czy Polska będzie otrzymywała te informacje
    automatycznie, czy też Szwajcarzy będą każdorazowo rozważać podania z
    Warszawy. Gdy umowa zostanie już podpisana, najprawdopodobniej jako
    precedensowe porozumienie stanie się w Szwajcarii przedmiotem referendum.




    Temat: Zmiany w resorcie rolnictwa?
    /za Głosem Szczecińskim/
    Skarbówka powinna sprawdzić na zlecenie prokuratury :
    1. Władysłwa Lisewskiego (sprzedawał Dom Ksiązki i Pomeranię)
    2. Ryszarda Bondę (spółki holdingu stoczniowego)
    3. Artura Balasza i Jacka Janiszewskiego (ich nazwiska pojawiają się w sprawie
    Jerzego K.)
    4. Jacka Piechotę . Jest zeznanie, że za posrednictwem pewnej kancelarii
    radców prawnych pobrał łapówkę w wysokości 100.000,zł od mafii paliwowej

    Szczecińska Skarbówka boi sie kontrolować baronów
    Autor: Gość: Galoty IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Data: 01.02.06, 17:45 + dodaj do ulubionych wątków

    Trudne zadanie stoi przed PiS. Ośmornica ma jeszcze swoje odnogi.
    /Gos Szczeciński/
    Szczecińska skarbówka nie chce sprawdzić majątków polityków i paliwowych
    baronów. Czy tajne wnioski prokuratora utknęły w szufladzie dyrektora Urzędu
    Kontroli Skarbowej?
    Szczecińska prokuratura zleciła Urzędowi Kontroli Skarbowej dokładną analizę
    majątku paliwowych baronów ze Szczecina i kilku zachodniopomorskich
    polityków, których nazwiska pojawiają się w mafijnym śledztwie. "Głos”
    ustalił, że chodzi o pięciu działaczy z pierwszych stron gazet.

    Tajne wnioski prokuratora, z niewiadomych względów nie zainteresowały UKS,
    chociaż kontrola powinna rozpocząć się błyskawicznie. Zlekceważono nie tylko
    zalecenia Ministerstwa Sprawiedliwości, ale obowiązujące od roku wytyczne
    Departamentu Kontroli Skarbowej Ministerstwa Finansów.

    Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, pod koniec stycznia zalecił
    prokuratorom "większą aktywność” przy ustalaniu majątków i źródeł dochodów
    przestępców.

    - Prokuratorzy muszą robić wszystko, by ustalić stan majątkowy sprawców
    przestępstw i źródła pochodzenia ich pieniędzy - wyjaśniał na konferencji
    prasowej minister Zbigniew Ziobro.

    Do wszystkich szefów prokuratur okręgowych i apelacyjnych w kraju trafiły
    przed kilkoma dniami szczegółowe wytyczne ministra, z których wynika, że za
    demaskowanie szarej strefy, której roczne obroty szacowane są na 110 mld zł
    (trzykrotna wartość dziury budżetowej!), odpowiedzialne będą nie tylko organy
    skarbowe, ale także przełożeni prowadzących mafijne śledztwa prokuratorów"




    Temat: Jest sposób na kaczki - Referendum 2007!
    Gość portalu: tak jest!!! napisał(a):

    > przyłącdzam się do twojego postu!!!! masz rację!!
    >
    > powiedzcie mi co kaczyński i pis zrobił źle? nie ma tygodnia żeby policja czy
    > inne służby nie zatrzymały jakiejś grubej ryby!! kaczyńscy i ziobro robią
    > czystki a wy ię boicie o swoje d..y
    Dobrze powiedziane - Kaczyńscy i Ziobro robią czystkę, właśnie czystkę, która z
    prawem nie ma nic wspólnego!!!Nikt uczciwy nie będzie bronił przestępców, ale
    też nikt uczciwy nie powinien pozwolić na łamanie zasady domniemania
    niewinności przez ministra sprawiedliwości i prezydenta RP, popierającego
    występy p, Ziobro. Uczciwy obywatel pragnie żyć w normalnym kraju, w poczuciu
    bezpieczeństwa, zaufania do władzy i wymiaru sprawiedliwości. Ja nie mam za
    grosz zaufania do tej władzy i wymiaru sprawiedliwości, na co sobie obecnie
    rządzący ciężko zapracowali przez te prawie dwa lata. Pan Ziobro powiedział,
    że "dr Mirosław G. już nikogo nie zabije",a potem próbował bałamutnie
    tłumaczyć, że to nie było oskarżenie. Kiedy Jacek Kurski oskarżył Donalda
    Tuska w aferze bilbordowej, min. Ziobro wystąpił od razu na konferencji
    prasowej z niszczarka, która miała wszystkim uświadomić, jak teraz PO
    niszczy "dowody zbrodni". A kiedy się okazało, że oskarżenie było bezpodstawne
    i Donald Tusk wygrał proces, p. min. Ziobro próbował wmówić dziennikarzowi i
    telewidzom, że na konferencji z niszczarka nie oskarżał bezpodstawnie, a
    jedynie uświadamiał,jak ważne jest dla dobra śledztwa szybkie zabezpieczenie
    dokumentacji. Tak wygląda uczciwość, bezstronność i przyzwoitość obecnego
    ministra sprawiedliwości. O tym wszystkim można bez końca, więc dodam tylko, że
    prezydent, który mówi, że pod jego rządami wszyscy będą równi wobec prawa, ale
    sam nie respektuje prawomocnego wyroku sądu nakazującego mu przeproszenie p.
    Wachowskiego, bo wg p. prezydenta "to był cyrk, a nie sąd" - nie jest
    przekonujący i wiarygodny.




    Temat: Palikot: To był fatalny tydzień dla Platformy O...
    czy Palikotas chodzi z głową świni czy na odwrót?
    Cham czy idiota?
    W opublikowanym w „Dzienniku" wywiadzie z Erykiem Misiewiczem przeczytać możemy taką opinię na temat roli odgrywanej przez Janusza Palikota w przedstawieniu pod tytułem Polska Polityka:
    „Zawsze gdy Janusz Palikot występuje z czymś ostrym, fokalizującym uwagę opinii publicznej, należy się cofnąć o sześć godzin. Sprawdźmy, co się stało pół dnia wcześniej tak niekorzystnego dla PO, że musiał pojawić się na scenie. [...]Zastanówmy się, co przykrywa Palikot swoim pojawieniem się. Przez ostatnie pół roku był to zawsze moment, gdy coś Platformie się wymykało. Jakaś opowieść skręcała w niekorzystną stronę albo pojawiała się kontrnarracja, bo Jacek Kurski dochodził na chwilę do głosu i było gorąco."
    Dzisiaj nagłówki tej samej gazety krzyczą:
    „Palikot: Uważam prezydenta za chama Janusz Palikot znów atakuje głowę państwa. "Uważam prezydenta za chama. Życzę Polakom, żeby jak najszybciej przestał być prezydentem" - w ten niewybredny sposób poseł PO skomentował na antenie TVN24 rozmowę Lecha Kaczyńskiego z ministrem Radosławem Sikorskim, której zapis ujawnił DZIENNIK."
    Cofnijmy się więc w czasie o kilka godzin i sprawdźmy, jaka to opowieść skręcała być może w niekorzystną stronę lub czy przypadkiem nie pojawiła się kontrnarracja do bajki plecionej przez Platformę. Poszukiwania ułatwia fakt, że mamy wakacje i google, które nie próżnuje z indeksowaniem Internetu. Dlatego też bez problemu docieramy do takiej sensacji:
    Ziobro doniósł na premiera do prokuratury Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez premiera Tuska złożył w Prokuraturze Apelacyjnej w Warszawie poseł PiS Zbigniew Ziobro. Wcześniej, na konferencji prasowej, politycy PiS porównali sprawę Karnowskiego do afery Rywina. - Można powiedzieć, że PO wyrzuciła z partii Adama Michnika - mówił Jacek Kurski o wyrzuceniu Julkego z PO. Ministerstwo Sprawiedliwości wydało natomiast komunikat, w którym zaprzecza oskarżeniom posłów PiS o bezczynność ws. korupcji."
    Czy trzeba szukać dalej? Nie sądzę. Może jednak tutaj Eryk Misiewicz się myli i przychylić należy się raczej do takiej jego opinii z tego samego wywiadu:

    [O Palikocie] „Na początku była to typowa wizerunkowa operacja autopromocyjna, jakich w Sejmie wiele. Teraz to już sytuacja bardziej skomplikowana. Klasycy teorii propagandy zastanawialiby się, czy to nie jest przypadek tzw. pożytecznego idioty - czyli osoby, której się używa, a ona się cieszy."
    Która wersja się Państwu bardziej podoba?




    Temat: Kogo prostytuuje Palikot?
    Kogo prostytuuje Palikot? może Donka?
    Cham czy idiota?
    W opublikowanym w „Dzienniku" wywiadzie z Erykiem Misiewiczem przeczytać możemy taką opinię na temat roli odgrywanej przez Janusza Palikota w przedstawieniu pod tytułem Polska Polityka:
    „Zawsze gdy Janusz Palikot występuje z czymś ostrym, fokalizującym uwagę opinii publicznej, należy się cofnąć o sześć godzin. Sprawdźmy, co się stało pół dnia wcześniej tak niekorzystnego dla PO, że musiał pojawić się na scenie. [...]Zastanówmy się, co przykrywa Palikot swoim pojawieniem się. Przez ostatnie pół roku był to zawsze moment, gdy coś Platformie się wymykało. Jakaś opowieść skręcała w niekorzystną stronę albo pojawiała się kontrnarracja, bo Jacek Kurski dochodził na chwilę do głosu i było gorąco."
    Dzisiaj nagłówki tej samej gazety krzyczą:
    „Palikot: Uważam prezydenta za chama Janusz Palikot znów atakuje głowę państwa. "Uważam prezydenta za chama. Życzę Polakom, żeby jak najszybciej przestał być prezydentem" - w ten niewybredny sposób poseł PO skomentował na antenie TVN24 rozmowę Lecha Kaczyńskiego z ministrem Radosławem Sikorskim, której zapis ujawnił DZIENNIK."
    Cofnijmy się więc w czasie o kilka godzin i sprawdźmy, jaka to opowieść skręcała być może w niekorzystną stronę lub czy przypadkiem nie pojawiła się kontrnarracja do bajki plecionej przez Platformę. Poszukiwania ułatwia fakt, że mamy wakacje i google, które nie próżnuje z indeksowaniem Internetu. Dlatego też bez problemu docieramy do takiej sensacji:
    Ziobro doniósł na premiera do prokuratury Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez premiera Tuska złożył w Prokuraturze Apelacyjnej w Warszawie poseł PiS Zbigniew Ziobro. Wcześniej, na konferencji prasowej, politycy PiS porównali sprawę Karnowskiego do afery Rywina. - Można powiedzieć, że PO wyrzuciła z partii Adama Michnika - mówił Jacek Kurski o wyrzuceniu Julkego z PO. Ministerstwo Sprawiedliwości wydało natomiast komunikat, w którym zaprzecza oskarżeniom posłów PiS o bezczynność ws. korupcji."
    Czy trzeba szukać dalej? Nie sądzę. Może jednak tutaj Eryk Misiewicz się myli i przychylić należy się raczej do takiej jego opinii z tego samego wywiadu:

    [O Palikocie] „Na początku była to typowa wizerunkowa operacja autopromocyjna, jakich w Sejmie wiele. Teraz to już sytuacja bardziej skomplikowana. Klasycy teorii propagandy zastanawialiby się, czy to nie jest przypadek tzw. pożytecznego idioty - czyli osoby, której się używa, a ona się cieszy."
    Która wersja się Państwu bardziej podoba?




    Temat: Lepper oskarża Suskiego-afera większa od Rywina???
    Lepper oskarża Suskiego-afera większa od Rywina???
    Lepper: "Afera Rywina" to przy tym pikuś

    Andrzej Lepper
    TVN24
    "Afera Rywina" to przy tym pikuś - powiedział Andrzej Lepper
    komentując "wyciąganie" posłów Samoobrony przez PiS. "W Sejmie mamy do
    czynienia z korupcją" - podkreślił były wicepremier.
    "Poseł Suski próbował przekupić posłankę Marzenę Paduch, a Jacek Kurski
    posłankę Danutę Hojarską" - powiedział Lepper, który dodał, że Kurski
    obiecywał Hojarskiej rozwiązanie problemów z wymiarem sprawiedliwości, jeśli
    poprze PiS.

    Innemu posłowi miano obiecać umorzenie długówREKLAMA Czytaj dalej

    Lepper powiedział także, że "dowodów w postaci między innymi SMS wysyłanych
    do członków Samoobrony jest sporo".

    "To jest korupcja. W Sejmie mamy do czynienia z korupcją" - podkreślił Lepper
    i dodał "do więzienia, panowie, do więzienia jak siedzi Rywin".

    Andrzej Lepper podkreślił także, że będzie się domagał stworzenia komisji
    śledczej w tej sprawie.

    Wniosek klubu Samoobrony o stworzenie komisji śledczej zostanie jeszcze
    dzisiaj złożony w Sejmie - zapowiedział lider Samoobrony.

    Klub SLD poprze ten wniosek Samoobrony.

    Posłanka Samoobrony Marzena Paduch twierdzi, że w czwartek poseł PiS Marek
    Suski proponował jej "korzyści finansowe" i "pewne stanowisko" w zamian za
    odejście z klubu Samoobrony. "To oszczerstwa" - podkreśla Suski.

    "Miałam propozycję korzyści finansowych, nie zapytałam, jakie to pieniądze,
    ponieważ zostałam wybrana z listy Samoobrony i przyszłam nie dla pieniędzy,
    ale po to, żeby służyć Polsce" - mówiła Paduch.

    Poseł PiS Marek Suski stanowczo zaprzecza słowom Paduch. Poseł skierował
    sprawę posłanki do sejmowej Komisji Etyki. "Jeśli pani poseł mnie nie
    przeprosi i nie odwoła tych oszczerstw, skieruję do sądu wniosek o
    pomówienie" - podkreślił.

    Suski wyjaśnił, że rozmawiał w czwartek z Paduch o możliwości popierania
    przez nią rządu, lecz - jak podkreślił - nie było mowy o żadnych korzyściach
    materialnych z tego powodu.

    Wiceszef klubu Samoobrony Janusz Maksymiuk powiedział, że szef partii Andrzej
    Lepper złożył wniosek do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry o
    zabezpieczenie billingów członków rządu i posłów PiS od początku kadencji.




    Temat: Jak PiS wykorzystuje służby do walki politycznej
    Jak PiS wykorzystuje służby do walki politycznej
    "Najpierw się zatrzyma, potem będą dowody"
    Ministerstwo Sprawiedliwości naciskało na krakowskich prokuratorów,
    by postawili Jackowi Piechocie z SLD zarzut korupcji, na którą nie
    było dowodów - ustalił "Newsweek".
    Według tygodnika, Bogdan Święczkowski, obecny szef ABW, który w 2006
    r. był dyrektorem biura przestępczości zorganizowanej w Prokuraturze
    Krajowej, wydał takie polecenie szefowi Prokuratury Apelacyjnej w
    Krakowie Józefowi Giemzie. - Najpierw się zatrzyma, a potem znajdą
    się dowody - miał powiedzieć Święczkowski.

    Giemza wezwał do swojego gabinetu Marka Wełnę, szefa grupy
    prokuratorów rozpracowujących mafię paliwową i przekazał mu
    polecenie postawienia Piechocie zarzutów. Wełna powiedział o tym
    swoim podwładnym, ale polecenia nie wykonał.REKLAMA Czytaj dalej

    - Nie mieliśmy wystarczająco mocnych dowodów, by stawiać Piechocie
    jakiekolwiek zarzuty - tłumaczą prokuratorzy.

    Wełna zasłania się tajemnicą służbową i powiedział, że złoży
    wyjaśnienia tylko przed komisją śledczą.

    Interwencji Święczkowskiego zaprzecza Ministerstwo
    Sprawiedliwości. "Newsweek" trafił jednak na ślad dwóch dokumentów,
    które mogą potwierdzać naciski w sprawie Piechoty. Jeden z nich to
    notatka, która trafiła do Prokuratury Krajowej, gdy kierował nią
    jeszcze Janusz Kaczmarek. Drugi, to notatka, która znajduje się w
    aktach śledztwa w sprawie Piechoty. Marek Wełna napisał w niej, że
    były wywierane naciski.

    Jacek Piechota mówi, że przeczuwał, iż prokuratura coś na niego
    szykuje, kiedy zdecydował się walczyć o fotel prezydenta Szczecina. -
    Na inauguracji kampanii samorządowej PiS Zbigniew Ziobro krzyczał,
    że to w Szczecinie powstała mafia paliwowa i tu są związani z nią
    politycy. Stwierdził, że wkrótce wszystko wyjdzie na jaw -
    opowiada "Newsweekowi" Piechota.




    Temat: Co widzę w PIS ?
    -"Już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie" dotyczące zatrzymanego kardiochirurga.Nie był to lapsus Zbigniewa Ziobry, lecz przejaw jego sposobu myślenia, oddający sens dwuletniej działalności ministra i prokuratora generalnego.
    -Dwaj szefowie wrocławskiej firmy Bestcom siedzieli prawie rok pod zarzutem prania brudnych pieniędzy i udziału w grupie przestępczej. Prokuratura nie zebrała w tym czasie żadnych dowodów, ale w wyniku długotrwałego aresztu firma upadła.
    -Lekarkę Urszulę L. zamknięto pod zarzutem wydania za łapówkę fałszywej opinii psychiatrycznej dla sprawcy wypadku samochodowego. Przesłuchano ją dwa razy, w pierwszym i ostatnim dniu aresztowania. Lekarkę oskarżyła była salowa, skazana za oszustwo. Dała się namówić, do powiedzenia, że to ona przekazała łapówkę lekarce. Władza zaczynała wtedy mieć kłopoty z lekarskimi protestami płacowymi. Dla prokuratury wizja układu bandytów z lekarzami wystawiającymi fałszywe opinie o niepoczytalności była więc atrakcyjna.
    -Zeznania Dochnala miały zaś posłużyć oskarżeniom wobec Jolanty Kwaśniewskiej i jej fundacji. Dochnal siedział w areszcie trzy lata, gdy PiS przegrało wybory, sąd wykazał się niezawisłością i wypuścił go za pół miliona kaucji. Sąd za kaucją (2 mln zł) wypuścił też Henryka M. aresztowanego od czterech lat i sześciu jego współpracowników. Są oni oskarżeni o udział w tzw. aferze paliwowej, w którą prokuratura chciała wmontować polityków opozycji, np. Jacka Piechotę.
    Aleksander Kwaśniewski jeździł po różnych prokuraturach, by zeznawać w sprawach osób, z którymi zetknął się przelotnie lub wcale. Jako świadek - ale media mogły z satysfakcją informować, że stawił się w prokuraturze. Prokuratura lubelska usiłowała go zaś ścigać za fałszywe zeznania w sprawie wykształcenia. Postępowanie umorzono z braku cech przestępstwa, wznowiono je na żądanie zwierzchników, ale przeszkodziło przedawnienie. Podtekst polityczny miało także wtargnięcie antyterrorystów i przeszukanie domów działacza SLD, Włodzimierza Czarzastego, jego syna i córki (tu też liczył się efekt medialny). Chodziło rzekomo o kontakty syna Czarzastego z jednym z gangsterów. Akcję przeciw Czarzastym zaakceptowała wcześniej stołeczna prokuratura, ale żadne zarzuty się nie potwierdziły. W przeszłości Ziobro zaliczał Czarzastego do postkomunistycznej "grupy trzymającej władzę".
    itp itd



    Temat: Wygląda na to,że Zbigniewu znów się skompromitował
    Rozbita mafia piłkarska, rozgromiona mafia paliwowa, zniszczony
    układ warszawski - to słowa klucze, które jednym tchem wymieniają
    politycy PiS mówiąc o zasługach Zbigniewa Ziobry. Przez ostatnie dwa
    lata to właśnie minister sprawiedliwości w blasku fleszy ogłaszał
    wielkie sukcesy prokuratorów. Czas kampanii wyborczej skłania do
    podsumowań.

    Jednak wszystkie te sprawy trwają albo zostały umorzone.

    Afera billboardowa: Zarzutów Jacka Kurskiego, że Platforma miała
    wyprowadzać pieniądze z kampanii wyborczej, prokuratorom nie udało
    się potwierdzić i Kurski musiał przeprosić za insynuacje. Kurski
    sugerował, że kampanię prezydencką Donalda Tuska pośrednio
    finansowało PZU.

    Prokuratura starała się jak mogła, aby telewizje miały co pokazywać.
    Oglądaliśmy więc zatrzymanie Emila Wąsacza, jego podróż samochodem
    Centralnego Biura Śledczego ze Śląska na Pomorze, do gdańskiej
    prokuratury. Dzisiaj wiemy już, że zatrzymanie nie miało
    najmniejszych podstaw prawnych. Skarb Państwa ma wypłacić za to
    kilka tysięcy złotych odszkodowania.

    Ścigani i tropieni byli przede wszystkim lekarze. Najgłośniejsze to
    zatrzymanie Mirosława G. okrzykniętego przez ministra Zbigniewa
    Ziobrę "mordercą" już na wstępie. Śledztwo w tej sprawie trwa już
    ponad pół roku. Lekarz wytoczył proces ministrowi za publiczne
    wydanie wyroku.

    Najbardziej bulwersujące było jednak zatrzymanie Barbary Blidy.
    Posłanka Sojuszu zastrzeliła się w łazience. Po kilku dniach zaczęły
    wypływać informacje o naciskach na prokuratorów i braku twardych
    dowodów na związek Blidy z aferą węglową. Zdaniem wielu prawników,
    do próby zatrzymania w takiej formie nie powinno dojść.

    Kompletną kompromitacją okazała się akcja CBA w Ministerstwie
    Rolnictwa. Do dziś nie wiadomo, kto, kogo i po co wysyłał. Jak
    orzekł sąd zupełnie bezprawne było zatrzymanie Janusza Kaczmarka i
    do dziś nie wyjaśnione zatrzymanie dilera narkotykowego w Pałacu
    Prezydenckim.

    Źródło informacji: RMF




    Temat: PiSuarry sprawily radosc mafii paliwowej
    PiSuarry sprawily radosc mafii paliwowej
    W najbliższy weekend w Polsce odbędzie się kilkanaście okolicznościowych
    imprez. Świętować będą wszyscy, którzy zarabiają na nielegalnych paliwowych
    interesach. Oto prokurator, który zagroził ich biznesom odchodzi.Marek Wełna
    przewodził zespołowi prokuratorów, który pokazał jak funkcjonują na rynku
    paliw politycy i tajne służby III RP. Okazuje się, że mafia paliwowa
    korumpowała najwyższych oficerów policji (na polecenie prokuratury
    krakowskiej zatrzymano m. in. gen. Mieczysława Kluka). Do aresztu trafili
    znajomi polityków z pierwszych stron gazet - m. in. szczeciński biznesmen
    Jerzy Krzystyniak (do bycia z nim na "ty" przynali się między innymi wpływowi
    posłowie Artur Balazs i były minister gospodarki Jacek Piechota).
    W grudniu zeszłego roku Wełnę na cel wzięli funkcjonariusze WSI. Chociaż
    wojskowe tajne służby nie mają prawa prowadzić dochodzeń przeciw cywilom, to
    funkcjonariusze WSI badali sprawę rzekomej łapówki jaką miał przyjąć
    prokurator Wełna (pomawiał go, bez żadnych dowodów, jeden z członków mafii
    paliwowej). Sprawę tej prowokacji bada obecnie prokuratura.
    Formalnie odejście prokuratura nastąpiło na własną prośbę. Zdaniem naszych
    informatorów nastąpiło ono po ostrym konflikcie z osobą, która postanowiła
    włączyć się w tok śledztwa i de facto przejąć nad nim kontrolę. Smutną ironią
    losu pozostaje fakt, że prokurator, który przetrwał rządy SLD został
    odsunięty od spraw za rządów PiS.
    Jan Piński
    www.wprost.pl/ar/?O=88203&C=71
    Co tu jest grane ? Co na to Ziobro ? Czy dziennikarze pytali go o to ?




    Temat: _________Diagnoza III RP______________
    hasz0 napisał:
    > Jakże się to nakłada na dzisiejszy, nieugaszony ciągły pożar wartości ...

    Ja o tym, Haszu, wczoraj chciałem, dla mnie wartością są wybory bezpośrednie
    burmistrzów, wójtów itp., a nie - z partyjniackiego nadania, przywieziony w
    teczce wypłosz, mierny ale Partii wierny.

    > wczorajszej o pożarze dziedzictwa narodowego po wyparciu fachowców za granicę
    > albo wyrzuceniu ich jak mnie na bruk, czego symbolem stała się
    > nieodpowiedzialna praca dekarzy na dachu skarbu polskiej kultury i religii.

    O ile dobrze zrozumiałem Twój tok rozumowania, to marni dekarze podpalili dach,
    bo dobrzy wyjechali za granicę za groszem, wyrzuceni przez biedę spowodowaną
    przez 17 lat rządów Platformy O., czyli że to tak jakby Rokita wziął zapałki i
    ten dach podpalił?

    Podobnym tokiem rozumownia wykazał się zabrany na pogrzeb ks. Krolla przez
    Giertycha ten drugi, Mężydło, poseł PiS. A raczej ten, co go wysłał, czyli
    Ziobro we własnej osobie. "Minister osobiście będzie nadzorował śledztwo w
    sprawie śmierci ks. Krolla" - powiedział - "Jest przekonany, że jeśli rozwikłamy
    to morderstwo, być może uda się też wyjaśnić mechanizmy innych, do dziś
    nierozwiązanych męczeńskich śmierci kapłanów w 1989 [ks. ks. Zycha, Niedzielaka,
    Suchowolca]". Zdaniem Mężydła czasy mamy podobne co w latach 80-tych (sic!). Do
    tego Giertych: "zginął z powodów ideowych... za zamachem stali komuniści...".

    A dla mnie: dawno już nie widziałem nic tak obrzydliwego, jak ta ohydna
    polityczna szopka odstawiona przez te dwie hieny cmentarne nad trumną ks.
    Krolla. Przetarg na wybory samorządowe? konkurs politycznej piękności?

    Biskup pelpliński już ustalił, że nie było żadnej biżuterii, bo "po co mu ona?"
    i że policjanci to durnie.

    Czy też już ktoś to ustalił ponad wszelką wątpliwość, że to właśnie dekarze?

    A nawiasem, aż strach pomyśleć, co by było, gdyby zamiast św. Katarzyny spłonęła
    św. Brygida. Już widzę Jacka Kurskiego przysięgającego, że widział jak Tusk
    biegał z kanistrem i polewał, a abp metropolita pożyczał mu zapałki.




    Temat: Naczym polega wielkość Kaczyńskich?
    Kaczyńskich kandydaci na mężów i żony stanu

    Ludwik Dorn (PiS) – wiceprezes Rady Ministrów
    Roman Giertych (LPR) – minister edukacji narodowej, wiceprezes Rady Ministrów
    Zyta Gilowska – minister finansów, wiceprezes Rady Ministrów
    Andrzej Lepper (Samoobrona) – minister rolnictwa i rozwoju wsi, wiceprezes Rady
    Ministrów
    Andrzej Aumiller (Samoobrona) – minister budownictwa
    Anna Fotyga (PiS) – minister spraw zagranicznych, przewodnicząca Komitetu
    Integracji Europejskiej
    Janusz Kaczmarek – minister spraw wewnętrznych i administracji
    Grażyna Gęsicka (PiS) – minister rozwoju regionalnego
    Przemysław Gosiewski (PiS) – minister-członek Rady Ministrów, szef Komitetu
    Stałego Rady Ministrów
    Wojciech Jasiński (PiS) – minister skarbu państwa
    Anna Kalata (Samoobrona) – minister pracy i polityki społecznej
    Tomasz Lipiec – minister sportu
    Jerzy Polaczek (PiS) – minister transportu
    Zbigniew Religa – minister zdrowia
    Michał Seweryński – minister nauki i szkolnictwa wyższego
    Aleksander Szczygło (PiS) – minister obrony narodowej
    Jan Szyszko (PiS) – minister środowiska
    Kazimierz Michał Ujazdowski (PiS) – minister kultury i dziedzictwa narodowego
    Zbigniew Wassermann (PiS) – minister-członek Rady Ministrów, koordynator służb
    specjalnych
    Rafał Wiechecki (LPR) – minister gospodarki morskiej
    Piotr Woźniak (PiS) – minister gospodarki
    Zbigniew Ziobro (PiS) – minister sprawiedliwości i prokurator generalny

    Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
    Mariusz Błaszczak (PiS) – sekretarz stanu, szef Kancelarii
    Piotr Tutak (PiS) – sekretarz stanu, zastępca szefa Kancelarii
    Jacek Kościelniak (PiS) – sekretarz stanu, zastępca szefa Kancelarii ds.
    społeczno - gospodarczych, wiceprzewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów
    Krzysztof Filipek (Samoobrona) – sekretarz stanu
    Teresa Lubińska (PiS) – sekretarz stanu ds. nowej struktury tworzenia budżetu
    Adam Lipiński (PiS) – sekretarz stanu, szef gabinetu politycznego premiera
    Marek Pasionek – podsekretarz stanu, zastępca ministra–członka Rady Ministrów i
    koordynatora służb specjalnych
    Piotr Ślusarczyk (LPR) – sekretarz stanu
    Paweł Wypych - podsekretarz stanu
    Jolanta Rusiniak – sekretarz Rady Ministrów i prezes Rządowego Centrum
    Legislacji
    Jakub Skiba – dyrektor generalny Kancelarii

    Ministrowie Kancelarii Prezydenta
    Robert Draba – zastępca szefa Kancelarii od 2 sierpnia 2006, p.o. szefa
    Kancelarii od 2 czerwca 2006 do 2 sierpnia 2006 i od 7 lutego 2007, sekretarz
    stanu ds. prawnych od 28 grudnia 2005
    Elżbieta Jakubiak – sekretarz stanu, szef Gabinetu Prezydenta od 23 grudnia
    2005
    Maciej Łopiński – sekretarz stanu ds. polityki medialnej, rzecznik prezydenta
    od 23 grudnia 2005
    Lena Dąbkowska-Cichocka – podsekretarz stanu ds. kultury, dziedzictwa
    narodowego i nauki od 28 grudnia 2005
    Małgorzata Bochenek – podsekretarz stanu ds. współpracy ze służbami
    odpowiadającymi za bezpieczeństwo państwa od 16 stycznia 2006
    Ewa Junczyk-Ziomecka – podsekretarz stanu ds. społecznych od 19 stycznia 2006

    Gabinet Polityczny Premiera
    Adam Lipiński – szef gabinetu politycznego
    Jan Dziedziczak – główny doradca premiera, rzecznik prasowy rządu
    Michał Dworczyk – doradca ds. stosunków z Polonią i Polakami za granicą
    Robert Kwiatkowski – doradca ds. rynku pracy
    Stanisław Szwed - doradca ds. społecznych , odpowiedzialny za kontakty ze
    związkami zawodowymi
    Katarzyna Lubiak – asystent polityczny
    Michał Wiórkiewicz – asystent polityczny

    Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji
    Elżbieta Kruk - Przewodnicząca Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

    Narodowy Bank Polski
    Sławomir Skrzypek - Prezes NBP




    Temat: PiS stracił już 20 posłów
    cd TW TW w PiS`ie...:
    29. Stanisław Łyżwiński, wiceprzewodniczący Samoobrony. W czasach PRL był członkiem ZSL, w III RP zaangażował się w działalność powiatowej organizacji SLD. Świadomy i tajny współpracownik SB.

    30. Bolesław Borysiuk wybrany do KRRiT za zgodą Kaczyńskich. Był strażnikiem "jedynie słusznej linii Roberta Kwiatkowskiego", przez lata prezesa TVP z ramienia SLD i jednego z czarnych bohaterów afery Rywina . Do PZPR należał od 1971 r. `Bolek nie jest lubiany, silne poparcie ma tylko wśród byłych aktywistów PZPR i SLD, szczególnie tych z frakcji Millera'

    31. Irena Okrągła, powołana 01.12.2005 przez ministra Ziobro na stanowisko zastępcy prokuratora generalnego. W 1985 r., pełniąc funkcję wiceszefowej Prokuratury Rejonowej w Sopocie, podjęła decyzję o aresztowaniu Jarosława Malca, działacza opozycji, zatrzymanego przez milicję w czasie rozlepiania plakatów nawołujących do bojkotu wyborów do Sejmu.

    32. Wiesław Jan Kurowski, członek Rady Politycznej PiS - tajny współpracownik `Sławek', `Radosław', `Jacek'. Na stronie PiS pan Kurowski nie figuruje na liście członków Rady, ale - co ciekawe - w wersji angielskiej strony dalej jest jej członkiem.

    33. Jarosław Netzel - szef PZU, z ramienia PiS, podejrzewany o malwersacje, będący w kręgu podejrzeń w sprawie przecieku, zatrzymany przez ABW pod zarzutem mataczenia.

    34. Konrad Kornatowski - szef Policji, prokurator z ramienia PiS, zatrzymany przez ABW pod zarzutem mataczenia. Jego nazwisko pojawia się w "raporcie Rokity" z 1991 r. opisującym nadużycia MSW w latach rządów Wojciecha Jaruzelskiego (tajemnicza śmierć Tadeusza Wądołowskiego na komisariacie kolejowym MO w 1986 r.).

    35. Janusz Kaczmarek - szef MSWiA, prokurator krajowy z ramienia PiS - oskarżony o spowodowanie przecieku, zatrzymany przez ABW pod zarzutem mataczenia. Członek PZPR od 1986 r.

    36. Piotr Ryba - kandydat do Rady Nadzorczej TVP, współpracownik wicepremiera RP, oskarżony o korupcję, zatrzymany przez CBA

    37. Andrzej Kryszyński - pracownik ratusza kierowanego przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, rekomendowany przez Andrzeja Urbańskiego - szefa kancelarii prezydenta RP i prezesa TVP z ramienia PiS, oskarżony o korupcję, zatrzymany przez CBA.

    38. Artur Piłka - doradca Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, oskarżony o handel narkotykami, zatrzymany przez Policję.

    39. Stefan Meller - Minister Spraw Zagranicznych w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza. Do 1968 r. członek PZPR.

    40. Jan Kobylański - sponsor Radia Maryja, biznesmen mieszkający w Urugwaju. Oskarżany o kolaborację z hitlerowcami w czasie II wojny światowej. Słynny z wielu antysemickich wypowiedzi.

    41. Wojciech Dąbrowski - wojewoda mazowiecki z nadania PiS. Usiłował pozbawić mandatu Prezydenta Hannę Gronkiewicz-Waltz. W 1996 roku policja zabrała mu prawo jazdy na ponad rok za przekroczenie liczby dozwolonych punktów karnych. W 2006 roku został zatrzymany za jazdę po pijanemu na rowerze i ukarany zakazem prowadzenia pojazdów na 2 lata. Ponadto okazało się, że Dąbrowskiemu nie odebrano wtedy prawa jazdy ze względu na wcześniejszą sprawę.

    42. Piotr Cybulski - poseł na Sejm RP z listy PO. W styczniu 2006 r. odszedł do PiS. Okazało się, że był członkiem ZSMP i PZPR, co wcześniej zataił. PiSowi to nie przeszkadzało i do dziś jest członkiem KP PiS.

    43. Jan Robert Nowak - główny propagandysta Radia Maryja, wspierającego PiS. Kontakt operacyjny SB o pseudonimie `Tadeusz'.

    Internauci dodają kolejne osoby:

    44. Aleksander Chłopek - poseł z Gliwic. Członek PZPR od roku 1978. W1980 r. wstąpił do Solidarności, lecz jak podaje Wikipedia, w latach 80. był członkiem egzekutywy Komitetu Miejskiego PZPR.

    Moje znalezisko w Wikipedii - nowy nabytek PiSu!

    45. Halina Molka - posłanka na Sejm RP V kadencji. Wybrana liczbą 3706 głosów z okręgu piotrkowskiego. Były członek Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, później Samoobrona Rzeczpospolitej Polskiej. 21 września 2006 roku, opuściła klub parlamentarny Samoobrony, przechodząc do nowopowstałego Ruchu Ludowo-Narodowego. od 26 kwietnia 2007 do 23 sierpnia 2007 członkini Koła Posłów Bezpartyjnych. Od 23 sierpnia 2007 posłanka PiS.




    Temat: Czy znacie Piotra Iwickiego?!
    c.d.

    27. Ryszard Bender także członek PRON i poseł na Sejm PRL. Vice-
    prezes PZKS, które oficjalnie poparło wprowadzenie stanu wojennego w
    1981.Obecnie senator LPR. W wyborach 2007 r. startuje z list PiS.

    28. Janusz Maksymiuk z Samoobrony, negocjował z PiSem jak mówi J.
    Kaczyński `najlepszą od 17 lat koalicję rządową' .W PZPR od 1975 do
    końca. Umieszczony na liście krajowej PZPR w wyborach '89 obok
    takich tuzów jak Kiszczak, Kania, Florian Siwicki, Rakowski.
    TW "Roman". Figuruje w kartotece ogólnoinformacyjnej wydz. II BEiA
    UOP. zarejestrowany pod nr 46734 dnia 15.07.83 przez Pion VI RUSW
    Oleśnica. Nr archiwalny 60430/I, nr mikrofilmu 60430/1. Miejsce
    archiwizacji WEiA del. UOP we Wrocławiu. Data zaprzestania kontaktów
    27.09.89.

    29. Stanisław Łyżwiński, wiceprzewodniczący Samoobrony. W czasach
    PRL był członkiem ZSL, w III RP zaangażował się w działalność
    powiatowej organizacji SLD. Świadomy i tajny współpracownik SB.

    30. Bolesław Borysiuk wybrany do KRRiT za zgodą Kaczyńskich. Był
    strażnikiem "jedynie słusznej linii Roberta Kwiatkowskiego", przez
    lata prezesa TVP z ramienia SLD i jednego z czarnych bohaterów afery
    Rywina . Do PZPR należał od 1971 r. `Bolek nie jest lubiany, silne
    poparcie ma tylko wśród byłych aktywistów PZPR i SLD, szczególnie
    tych z frakcji Millera'
    31. Irena Okrągła, powołana 01.12.2005 przez ministra Ziobro na
    stanowisko zastępcy prokuratora generalnego. W 1985 r., pełniąc
    funkcję wiceszefowej Prokuratury Rejonowej w Sopocie, podjęła
    decyzję o aresztowaniu Jarosława Malca, działacza opozycji,
    zatrzymanego przez milicję w czasie rozlepiania plakatów
    nawołujących do bojkotu wyborów do Sejmu.

    32. Wiesław Jan Kurowski, członek Rady Politycznej PiS - tajny
    współpracownik `Sławek', `Radosław', `Jacek'. Na stronie PiS pan
    Kurowski nie figuruje na liście członków Rady, ale - co ciekawe - w
    wersji angielskiej strony dalej jest jej członkiem.

    33. Jarosław Netzel - szef PZU, z ramienia PiS, podejrzewany o
    malwersacje, będący w kręgu podejrzeń w sprawie przecieku,
    zatrzymany przez ABW pod zarzutem mataczenia.

    34. Konrad Kornatowski - szef Policji, prokurator z ramienia PiS,
    zatrzymany przez ABW pod zarzutem mataczenia. Jego nazwisko pojawia
    się w "raporcie Rokity" z 1991 r. opisującym nadużycia MSW w latach
    rządów Wojciecha Jaruzelskiego (tajemnicza śmierć Tadeusza
    Wądołowskiego na komisariacie kolejowym MO w 1986 r.).

    35. Janusz Kaczmarek - szef MSWiA, prokurator krajowy z ramienia
    PiS - oskarżony o spowodowanie przecieku, zatrzymany przez ABW pod
    zarzutem mataczenia. Członek PZPR od 1986 r.

    36. Piotr Ryba - kandydat do Rady Nadzorczej TVP, współpracownik
    wicepremiera RP, oskarżony o korupcję, zatrzymany przez CBA

    37. Andrzej Kryszyński - pracownik ratusza kierowanego przez
    prezydenta Lecha Kaczyńskiego, rekomendowany przez Andrzeja
    Urbańskiego - szefa kancelarii prezydenta RP i prezesa TVP z
    ramienia PiS, oskarżony o korupcję, zatrzymany przez CBA.

    38. Artur Piłka - doradca Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego,
    oskarżony o handel narkotykami, zatrzymany przez Policję.

    39. Stefan Meller - Minister Spraw Zagranicznych w rządzie
    Kazimierza Marcinkiewicza. Do 1968 r. członek PZPR.

    40. Jan Kobylański - sponsor Radia Maryja, biznesmen mieszkający w
    Urugwaju. Oskarżany o kolaborację z hitlerowcami w czasie II wojny
    światowej. Słynny z wielu antysemickich wypowiedzi.

    41. Wojciech Dąbrowski - wojewoda mazowiecki z nadania PiS. Usiłował
    pozbawić mandatu Prezydenta Hannę Gronkiewicz-Waltz. W 1996 roku
    policja zabrała mu prawo jazdy na ponad rok za przekroczenie liczby
    dozwolonych punktów karnych. W 2006 roku został zatrzymany za jazdę
    po pijanemu na rowerze i ukarany zakazem prowadzenia pojazdów na 2
    lata. Ponadto okazało się, że Dąbrowskiemu nie odebrano wtedy prawa
    jazdy ze względu na wcześniejszą sprawę.

    42. Piotr Cybulski - poseł na Sejm RP z listy PO. W styczniu 2006 r.
    odszedł do PiS. Okazało się, że był członkiem ZSMP i PZPR, co
    wcześniej zataił. PiSowi to nie przeszkadzało i do dziś jest
    członkiem KP PiS.

    43. Andrzej Urbański - były wiceprezydent stolicy u boku Lecha
    Kaczyńskiego, a następnie szef jego gabinetu politycznego. Szef
    Telewizji publicznej, nazywanej od czasu jego urzędowania TVPiS. W
    czasie strajku w grudniu 1981 r. podpisał deklarację lojalności,
    tzw. lojalkę, w której zobowiązał się do zaprzestania działalności
    wrogiej wobec PRL.

    44. Teresa Liszcz - działaczka Porozumienia Centrum, nominowana
    przez PiS do Trybunału konstytucyjnego. W grudniu 1981 r. podpisała
    deklarację lojalności wobec rządzącej partii komunistycznej.

    45. Jerzy Robert Nowak - główny propagandysta Radia Maryja,
    wspierającego PiS. Kontakt operacyjny SB o pseudonimie `Tadeusz'.

    Miłego dnia ....



    Temat: Grzymowicza popiera i lewica, i prawica
    28. Janusz Maksymiuk z Samoobrony, negocjował z PiSem jak mówi J. Kaczyński
    `najlepszą od 17 lat koalicję rządową' .W PZPR od 1975 do końca. Umieszczony na
    liście krajowej PZPR w wyborach '89 obok takich tuzów jak Kiszczak, Kania,
    Florian Siwicki, Rakowski. TW "Roman". Figuruje w kartotece ogólnoinformacyjnej
    wydz. II BEiA UOP. zarejestrowany pod nr 46734 dnia 15.07.83 przez Pion VI RUSW
    Oleśnica. Nr archiwalny 60430/I, nr mikrofilmu 60430/1. Miejsce archiwizacji
    WEiA del. UOP we Wrocławiu. Data zaprzestania kontaktów 27.09.89.

    29. Stanisław Łyżwiński, wiceprzewodniczący Samoobrony. W czasach PRL był
    członkiem ZSL, w III RP zaangażował się w działalność powiatowej organizacji
    SLD. Świadomy i tajny współpracownik SB.

    30. Bolesław Borysiuk wybrany do KRRiT za zgodą Kaczyńskich. Był strażnikiem
    "jedynie słusznej linii Roberta Kwiatkowskiego", przez lata prezesa TVP z
    ramienia SLD i jednego z czarnych bohaterów afery Rywina . Do PZPR należał od
    1971 r. `Bolek nie jest lubiany, silne poparcie ma tylko wśród byłych aktywistów
    PZPR i SLD, szczególnie tych z frakcji Millera'

    31. Irena Okrągła, powołana 01.12.2005 przez ministra Ziobro na stanowisko
    zastępcy prokuratora generalnego. W 1985 r., pełniąc funkcję wiceszefowej
    Prokuratury Rejonowej w Sopocie, podjęła decyzję o aresztowaniu Jarosława Malca,
    działacza opozycji, zatrzymanego przez milicję w czasie rozlepiania plakatów
    nawołujących do bojkotu wyborów do Sejmu.

    32. Wiesław Jan Kurowski, członek Rady Politycznej PiS - tajny współpracownik
    `Sławek', `Radosław', `Jacek'. Na stronie PiS pan Kurowski nie figuruje na
    liście członków Rady, ale - co ciekawe - w wersji angielskiej strony dalej jest
    jej członkiem.

    33. Jarosław Netzel - szef PZU, z ramienia PiS, podejrzewany o malwersacje,
    będący w kręgu podejrzeń w sprawie przecieku, zatrzymany przez ABW pod zarzutem
    mataczenia.

    34. Konrad Kornatowski - szef Policji, prokurator z ramienia PiS, zatrzymany
    przez ABW pod zarzutem mataczenia. Jego nazwisko pojawia się w "raporcie Rokity"
    z 1991 r. opisującym nadużycia MSW w latach rządów Wojciecha Jaruzelskiego
    (tajemnicza śmierć Tadeusza Wądołowskiego na komisariacie kolejowym MO w 1986 r.).

    35. Janusz Kaczmarek - szef MSWiA, prokurator krajowy z ramienia PiS - oskarżony
    o spowodowanie przecieku, zatrzymany przez ABW pod zarzutem mataczenia. Członek
    PZPR od 1986 r.

    36. Piotr Ryba - kandydat do Rady Nadzorczej TVP, współpracownik wicepremiera
    RP, oskarżony o korupcję, zatrzymany przez CBA

    37. Andrzej Kryszyński - pracownik ratusza kierowanego przez prezydenta Lecha
    Kaczyńskiego, rekomendowany przez Andrzeja Urbańskiego - szefa kancelarii
    prezydenta RP i prezesa TVP z ramienia PiS, oskarżony o korupcję, zatrzymany
    przez CBA.

    38. Artur Piłka - doradca Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, oskarżony o handel
    narkotykami, zatrzymany przez Policję.

    39. Stefan Meller - Minister Spraw Zagranicznych w rządzie Kazimierza
    Marcinkiewicza. Do 1968 r. członek PZPR.

    40. Jan Kobylański - sponsor Radia Maryja, biznesmen mieszkający w Urugwaju.
    Oskarżany o kolaborację z hitlerowcami w czasie II wojny światowej. Słynny z
    wielu antysemickich wypowiedzi.

    41. Wojciech Dąbrowski - wojewoda mazowiecki z nadania PiS. Usiłował pozbawić
    mandatu Prezydenta Hannę Gronkiewicz-Waltz. W 1996 roku policja zabrała mu prawo
    jazdy na ponad rok za przekroczenie liczby dozwolonych punktów karnych. W 2006
    roku został zatrzymany za jazdę po pijanemu na rowerze i ukarany zakazem
    prowadzenia pojazdów na 2 lata. Ponadto okazało się, że Dąbrowskiemu nie
    odebrano wtedy prawa jazdy ze względu na wcześniejszą sprawę.

    42. Piotr Cybulski - poseł na Sejm RP z listy PO. W styczniu 2006 r. odszedł do
    PiS. Okazało się, że był członkiem ZSMP i PZPR, co wcześniej zataił. PiSowi to
    nie przeszkadzało i do dziś jest członkiem KP PiS.

    43. Jan Robert Nowak - główny propagandysta Radia Maryja, wspierającego PiS.
    Kontakt operacyjny SB o pseudonimie `Tadeusz'.

    44. Aleksander Chłopek - poseł z Gliwic. Członek PZPR od roku 1978. W1980 r.
    wstąpił do Solidarności, lecz jak podaje Wikipedia, w latach 80. był członkiem
    egzekutywy Komitetu Miejskiego PZPR.

    45. Halina Molka - posłanka na Sejm RP V kadencji. Wybrana liczbą 3706 głosów z
    okręgu piotrkowskiego. Były członek Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej,
    później Samoobrona Rzeczpospolitej Polskiej. 21 września 2006 roku, opuściła
    klub parlamentarny Samoobrony, przechodząc do nowo powstałego Ruchu
    Ludowo-Narodowego. od 26 kwietnia 2007 do 23 sierpnia 2007 członkini Koła Posłów
    Bezpartyjnych. Od 23 sierpnia 2007 posłanka PiS.

    46. ...

    Na temat olsztyńskich prawiczków informację możesz zasięgnąć sobie sam, co nie
    powinno być zbyt trudne.

    Jak widzisz, chodzi tutaj o ludzi a nie "ludziów", którym w każdej sitwie będzie
    dobrze.



    Temat: Jaki jest p. Ziobro
    Jaki jest p. Ziobro
    Przepraszam bardzo, ale zdaje się, że mamy do czynienia z kolejną projekcją
    emocjonalną człowieka porażki. Czy ktoś może mnie przekonać, że mizerota,
    która w życiu nie wygrała jednego procesu, jest godna miana prokuratora i to
    generalnego. Ten człowiek, to chodząca porażka, on nie zdołałby wygrać z
    chłopem oskarżonym o kradzież worka ziemniaków, to tylko komentator,
    publicysta mitoman. Pan Zbigniew Gołota, tylko przed gongiem napina swoje
    cherlawe, chłopięce mięśnie, gdy wchodzi na ring, wytrzymuje 12 sekund, jedna
    lufa i nogi w powietrzu.

    1) Sprawa Blidy - zeznania bandziora w spódnicy, śląskiej Alexis, która
    oskarżyła również Zbigniewa Wassermanna, jednak jego nikt z domu nie wywlekł.
    Efekt sprawy, Blida nie żyje, na temat mafii węglowej nikt nic nie słyszał od
    pół roku, Ziobro kłamał przed sejmem.
    2) Sprawa Leppera i odrolnienia gruntu. Nieudolnie podrobione dokumenty, seria
    żenujących wpadek. Wójt Mrągowa demaskujący akcję, agent pracujący u Lecha
    Kaczyńskiego za czasów prezydentury Warszawy, w końcu przeciek. Do dziś nie
    ustalono źródła przecieku, okazało się, że dokumenty były podrobione w tak
    idiotyczny sposób, że nie miało to wpływu na decyzje ministerstwa rolnictwa,
    którą podpisał bez 3 miliony złotych wiceminister z ramienia PiS. Nie
    postawiona żadnych zarzutów Lepperowi, fruwa sobie na wolności i oskarża
    Kaczyńskich.
    3) Sprawa Mazura - kluczowe są zeznania jednego bandziora, który się w celi
    zwierzył innemu bandziorowi. natomiast dowodem koronnym miało być wystąpienie
    Ziobro w sejmie. Sad w USA, zabił śmiechem pana Zero, prasa nie omieszkała
    zaznaczyć, że takich sporawa w USA praktycznie się nie przegrywa.
    4) Sprawa Kaczmarka - błazenada multimedialna, show dla ubogich udowodniające,
    że niebieska kropka weszła do czerwonej kropki. Efekt, sąd uznaje zatrzymanie
    Kaczmarka za bezzasadne, w kolejnym wyroku zwalnia Kaczmarka z nałożonej kaucji.
    5) Mirosław G. - zbiór bździn o jakiejś krowie, co zdementowała rodzina,
    zgromadzone precjoza i gotówka, w tym gotówka rodziców Mirosława G. Efekt.
    Mirosław G oskarża Ziobro za słowa o mordercy i sprawę ma wygraną, gdyż sąd
    nie dostrzegł znamion przestępstwa. Lekarzowi oddano wszelkie dobra jako dowód
    korupcji zatrzymano, butelkę wódki dębowej, wino i pudełko po cygarach.
    6) Konta członków SLD w Szwajcarii - kompletna kompromitacja Ziobro, sprawa
    ucichła zmarła, świadkiem w sprawie był przetrzymywany w areszcie Marek Dochnal.
    7) Sprawa Wąsacza - poszła fama, że Wąsacz kupił walizkę i zamierza uciec do
    Tybetu, na drugi dzień 6.00 rano, gleba, podróż z Gdańska do Warszawy.
    Konferencja Ziobro i Kaczmarka, porażający raport winy Wąsacza. Za parę dni po
    cichu Wąsacza się wypuszcza, przeprasza, oddaje paszport i w konsekwencji
    podatnicy wypłacają odszkodowanie.
    8) Afera bilbordowa - główny oskarżyciel to Jacek Kurski, nałogowy łgarz,
    skazany prawomocnymi wyrokami sądu za pomawianie i oczernianie ludzi.
    Oskarżyciel posiłkowy, to Netzel. Słynna konferencja, błazenada Ziobro, taniec
    z niszczarka. Efekt sprawa umorzona, skazany Kurski i zmuszony do przeprosin
    wyrokiem sądu.
    9) Sprawa Lesiaka - sąd uniewinnia pana kolekcjonera, w szafie nie znaleziono
    nic poza kilkoma wycinkami z prasy i jakimś świstakami, które nie
    zainteresowały sądu.
    10) Sprawa Tymochowicza - typowa esbecka zagrywka, oskarżenie o pedofilię,
    kipisz w domu tłumaczony sygnałem z niemieckiego Interpolu. Tymochowicza
    wypuszcza się, po kilku godzinach bez postawienia zarzutów, dyski są czyste,
    ale lądują na stołach ekspertów, celem dokopania się do założeń kampanii
    Leppera, którą Tymochowicz prowadzi. Praca niemiecka podała, że żadnych
    sygnałów z Interpolu nie było.
    11) Sprawa Czażastego - jego i cała rodzinę rzucono na glebę, ponieważ
    mówiono na miesicie, że mógł kryć Gruchę. Kompletna wtopa, zero reakcji, nawet
    konferencji nie było.
    12) Sprawy Rydzyka o defraudację pieniędzy z cegiełek na rzecz stoczni
    gdańskiej i znieważenia głowy państwa. Umorzone w tempie błyskawicznym, na
    etapie śledztwa prokuratorskiego.
    13) Ciekawostka - sprawa Zbigniew Ziobro kontra jego koledzy z akademika.
    Sprawa prowadzona przez amatora Ziobro, studenta prawa, który dostarczył
    prokuraturze dowody w postaci taśm magnetofonowych. Po 10 latach koledzy
    wybronili się z rzuconych oskarżeń Ziobro sprawę przegrał.

    Po takiej kompromitacji japoński prokurator wbiłby sobie katanę, w pępek. Kto
    normalny zatrudniłby prawnika z takim dorobkiem? W USA ten zagubiony,
    zakompleksiony chłopiec byłby co najwyżej kancelistą, albo roznosicielem pizzy.



    Temat: Grześ Napieralski wzorem Millera raport szykuje :)
    Grześ Napieralski i jego macierzysta/ojczysta partia SLD przygotowuje wzorem
    towarzysza Millera Leszka raport o dokonaniach nowo-rządzących z PiS.
    Już 100 dni wystarcza by podsumować działalność obecnej elity rządzącej.
    A może by poczekać na całą kadencję i dać okazję wyborcom aby podsumowali PiS
    i jego dokonania za pomocą karty wyborczej?
    Okazuje się że Grześ Napieralski ( nosi ten opornik czy nie?) tak się ujmował
    za eSBeckimi reliktami w Policji że gotów był twierdzić że 21 Postulatów
    Sierpnia 1980 w rzeczywistości jest odezewem na szykanowanych SLDowców.

    Co jest i tak niczym bo Wasserman z SLD twierdził, że wanna należała do SB i
    chciała go zamordować tak jak ks. Jerzego!

    Ja nie mam nic przeciwko recenzjonowaniu rządzących, a już zwłaszcza PiS-
    u,ale dlaczego nie zapytano w tym raporcie np. ministra towarzysza Kalisza
    Ryszarda, dlaczego nie łapał pijanych jak świnie posłów ,zasłaniając się
    prawem, a na podstawie takiego samego prawa ale już bez SLDowskich
    wielkorządców okazuje się że pijanych posłów można badać na promile?

    Właśnie! A SLDowski wielkorządca Ziobro znalazł podstawę by zwolnic z aresztu
    morderców, którzy zakatowali kołkami od łopat jakiegoś zapijaczonego starucha. 5
    byczków na 74-letniego oprycha to dla SLD-owca Ziobry obrona konieczna.

    albo że za rządów SLD nie można było karać tzw.przedsiębiorców paliwowych
    chrzczących paliwo wyżej niż 500 zł mandatu,a teraz Ziobro mówi że takim
    łobuzom to trzeba koncesje zabierać i jak znam życie to koncesej zostaną
    zabrane!!

    zapewne tak jak SLDowiec Dorn udzielił odpowiedzi posłance PiS Piekarskiej na
    pytanie o śnieg na dachach, w wyniczku czego w Katowicach uratowano 65 osóbek!

    natomiast czy w raporcie będzie napisane o Cudownym Kwaśniewskim i jego
    wynajęciu za grosze ekskluzywnego pałacu za grosze?

    Tak!!! Obok informacji o oddani za grosze gruntów koledze Kwaśniewskiego z
    Telegrafu, kiedy ten był Preziem Warszawy (też w ostatnim dniu).

    i czy będzie o zaniechaniach w sprawie gazoportu przez towarzysza druha Jacka
    ministra Piechotę???

    Tak, obok prywatyzacji Jelfy przez SLDowca Mikoszę!

    a może będzie dlaczego przez Olejniczaka brak nadzoru w Ministerstwie
    Rolnictwa Rosja wstrzymała dostawy polskiej żywności?
    W dniu zaprzysiężenia SLDowskiego rządy Marcinkiewicza.

    a może będzie raport dlaczego SLDowcy pogorszyli tak stan stosunków z
    Rosją,że dopiero PiS i Kaczynscy potrafili cos z tym zrobić i nastąpiło
    ocieplenie stosunków.

    Będzie raport o rondzie Dudajewa w Warszawie, o Katyniach o reakcjach SLDowskich
    gazet o tragedii w Biesłaniu.

    Może za duże te prowizje były?

    A może nie było żadnych, za to teraz są?

    a najbardziej ciekawi mnie że w raporcie ma być o tym jak Pakt Stabilizacyjny
    wytrzyma do maja?! to co ,SLD chce do paktu? czy jak?

    SLD chce do Telewizji Trwam!

    czekamy na ten raport grzesia napieralskiego i rozliczenie synekur SLDowców,

    Rozliczymy wieloetatowców z SLD, takich jak członek KRiTV jednocześnie radny
    Warszawy

    bo jako opozycja to żadnych nie składa projektów.
    Niestety to nie jest ani mądra,ani konstruktywna,ani twórcza opozyjca ta SLD.
    niestety.....

    Na szczęśćcie mamy twórczą mądrą i konstruktywną koalicję PiS,SO,LPR

    Pasaran!
    Czytaj modyfikowane teksty propagandzistów z PiS!
    Jedz modyfikowaną żywność z USA, naszego Wielkiego Brata!




    Temat: futurystyczna wizja IV RP
    Wrzesień 2006- na pierwszym po wakacjach posiedzeniu Komisja Prawdy i
    Sprawiedliwości uznała Aleksandra Kwaśniewskiego za wroga IV RP a jego
    prezydenturę za niebyłą. Konsekwencją tej decyzji jest anulowanie wszystkich
    nominacji sędziowskich i profesorskich Aleksandra Kwaśniewskiego a także
    wszystkich nadanych przezeń orderów i odznaczeń (jak stwierdził prezydent
    Kaczyński ordery od Kwaśniewskiego dostawały osoby zasłużone dla PRL i III RP,
    co na jedno wychodzi). Ustawy podpisane przez Kwaśniewskiego będą obowiązywać w
    zakresie ustalonym przez rząd, natomiast osoby ułaskawione przez Kwaśniewskiego
    mogą zwolnić się od odbycia reszty kary uiszczając na rachunek Kancelarii
    Prezydenta kwotę w wysokości 1000-krotnego najniższego wynagrodzenia. Na
    pytanie dziennikarza, czy nie jest to forma legalnego haraczu przewodniczący
    komisji, Bronisław Wildstein odpowiedział "spie..j użyteczny idioto" i
    poszedł odebać nagrodę Gentelmana Roku. Wiceprzewodniczący Krzysztof Wyszkowski
    zapowiedział podjęcie podobnej procedury w stosunku do Lecha Wałęsy. Na razie
    decyzją nowej minister edukacji, Krystyny Czuby, zatwierdzono jako jedyny
    oficjalny podręcznik historii książkę Jerzego Roberta Nowaka pt.: "Historia
    prawdziwie prawdziwa", z którego uczniowie mogą się dowiedzieć m.in., że strajk
    w Stoczni Gdańskiej został stłumiony w momencie, w którym łamistrajk Lech
    Wałęsa został przywieziony przez tajnych współpracowników SB i przerzucony
    przez mur stoczni. Ponieważ nakład podręcznika nie jest wystarczający uczniowie
    są na razie zmuszeni słuchać wykładów profesora Nowaka w "Rozmowach
    niedokończonych".
    Październik. ABW ustala okoliczności wyjazdu Aleksandra Kwaśneiwskiego na
    wakacje do siostry w Szwajcarii, gdzie b. prezydent poprosił o azyl. Na razie
    zatrzymano funkcjonariusza Straży Granicznej, który przepuścił Kwaśniewskiego
    na podstawie paszportu dyplomatycznego, unieważnionego dzień później. Grozi mu
    kara 30 lat pozbawienia wolności za pomoc w zdradzie stanu. 16 października
    uroczyście otwarto Instytut Myśli Jana Pawła II. Podczas uroczystości prezydent
    Kaczyński mówił dużo o głodnych dzieciach jako wyzwaniu naszych czasów. Na
    pytanie czy nie lepiej było przeznaczyć środki, które poszły na budowę
    Instytutu na dożywianie dzieci w szkołach minister Czuba odpowiedziała: "Nie
    samym chlebem człowiek żyje".
    Listopad. Minister finansów Renata Beger zdecydowała o nałożeniu 200 -
    procentowego podatku dochodowego na osoby najwięcej zarabiające oraz o
    zaciągnięciu kredytu w NBP na kwotę biliona złotych na zaspokojenie potrzeb
    osób zyjacych poniżej średniej krajowej (według oficjalnych danych GUS 60
    procent społeczeństwa). Leszek Balcerowicz wreszcie przestał być prezesem NBP,
    który podporządkowano rządowi. Mandat Balcerowicza wygasł jednak z mocy prawa,
    na podstawie ustawy o weryfikacji stopni i tytułów naukowych został on
    zdegradowany do podstawowego wykształcenia i stracił kwalifikację do
    sprawowania tak znaczącego stanowiska.Jak zauważyła minister
    Beger "wykształcenie to podstawa" - sama minister własnie skończyła studia
    politologiczne i ekspresowo zaliczyła w dwa miesiące dwa pierwsze lata
    ekonomii w rządowej Wyższej Szkole Kształcenia Ustawicznego (w skrócie WSKU).
    Dotychczasowa minister Teresa Lubińska została pełnomocnikiem Rządu do spraw
    Likwidacji Hipermarketów.
    Grudzień. Pierwsza porażka nowych władz - zapowiadana na święta premiera filmu
    wg. scenariusza Jarosława Kaczyńskiego "O dwóch takich co ukradli księżyc 2" (w
    którym Jacek i Placek wracają do Zapiecka, przejmują rządy i zaprowadzają
    porządek) została odwołana po tym jak przed sąd amerykański wpłynął pozew
    spadkobierców Kornela Makuszyńskiego z tytułu naruszenia praw autorskich. Jak
    wyjasnił pełnomocnik spadkobierców zdecydowali się na sąd amerykański, bo w
    Polsce sędziami są wyłącznie członkowie PiS ("trzecia wadza musi lojalnie
    współpracować z druga" - uzasadniał to minister Ziobro) a polskie włądze
    podlegają jurysdykcji amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości na mocy polsko -
    amerykańskiego Traktatu o Wieczystej Przyjaźni. Premiera może jednak nastąpić w
    Dzień Dziecka 2007 roku - w tym celu trwają rozmowy z pełnomocnikiem
    spadkobierców. W najgorszym razie zostanie ustanowiony specjalny pdoatek na
    spłatę spadkobierców, ale jak stwierdziła minister Beger: "możliwa jest każda
    komrpomitacja" (minister ma na myśli kompromis). Minister kultury Kazimierz
    Ujazdowski stwierdził, żepowstanie tego filmu to zbyt ważna sprawa dla kuktury
    polskiej (w 2006 roku poslak kinematografia nie zanotowała ani jednej premiery)
    aby można było oszczędzać, zwłaszcza że główne role w filmie grają prezydent i
    jego brat a premier Marcinkiewicz spuentował kwestię: "Nie mówcie, że was nie
    stać. Pytajcie raczej czy stać was na to aby was nie było stać".



    Temat: Jak PiSzczy w PiSie?
    Jak PiSzczy w PiSie?
    Zawaliliśmy wszystko. Najpierw CBA Kamińskiego nie umiało wrobić Leppera w
    korupcję, a potem Bielan z „Misiem” Kamińskim (tym grubym) rozwalili nam
    kampanię wyborczą – żalił się wczoraj jeden z ponownie wybranych posłów PiS.
    A tak w ogóle to pierwszy hasło rozliczeń rzucił poseł Jacek Kurski krytykując
    śmiało w mediach Bielana i Kamińskiego. Ucichł, bo premier Kaczyński przyjął
    ten cios na siebie, „poczuł się” winny przegranej i wezwał do zwarcia
    szeregów. Kaczyński jest jeszcze wystarczająco mocny, jeszcze nie warto się z
    nim kopać. Co nie znaczy, że nikt nie próbuje. Kurski wymiękł, ale z Dornem
    może nie pójść tak łatwo. Dorn też wyrwał się przed szereg proponując
    Platformie koalicję konstytucyjną dla zmiany ustawy zasadniczej. Taki gest w
    sytuacji, gdy Tusk nieustannie „obraża” prezydenta, wymagał odwagi!
    Mniej kontrowersyjni (i hałaśliwi) są Kazimierz Ujazdowski i przewodniczący
    sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych Paweł Zalewski, którzy (na razie) chcą
    jedynie „dyskutować”. Mogą liczyć na poparcie kilkudziesięciu posłów i
    terenowych działaczy spoza „zakonu PC” – czyli spoza grona najwierniejszych
    współpracowników Jarosława Kaczyńskiego. PiS to jednak partia wodzowska i
    dobrze wiadomo, czym może się skończyć taka „dyskusja”, jeśli prezes Jarosław
    dopuści do zbytniej samowoli.
    W każdym razie Jarosław będzie musiał coś z dysydentami zrobić, bo „szeptanka”
    w partii może skończyć się najpierw transferami posłów na Platformę, a
    następnie rozłamem w PiS-ie. Na razie premier Kaczyński prezentuje dziarskość
    (będziemy twardą opozycją) i gotów jest stanąć przed towarzyszami na kongresie
    partii, „by się uwiarygodnić” po przegranej. PiS-owscy dysydenci idą do boju
    pod hasłem – „IV RP – tak! Wypaczenia – nie!” – wymyślonym w gronie
    dziennikarzy „Rzeczpospolitej” i „Dziennika” tzw. „pisjonarzy”.
    ,,Wypaczenia'' to np. minister Ziobro i jego metody (niektórzy posłowie z PiS
    uważają, że trzeba go „poświęcić”), to minister Aleksander Szczygło (bierny,
    mierny, ale wierny), Antoni Macierewicz (komentarze na jego temat nie nadają
    się do powtórzenia), sekretarz generalny partii Joachim Brudziński (uchodzi w
    partii za prostaka) i – rzecz jasna – europoseł Adam Bielan oraz obaj
    Kamińscy: Michał i Mariusz.
    Na pytanie: „co z prezesem Jarosławem Kaczyńskim?” – wszyscy zgodnie
    odpowiadają, że bez niego Prawo i Sprawiedliwość nie przetrwa. – Jeśli
    pójdziemy za daleko, a premier uzna, że traci kontrolę nad partią, odejdzie i
    założy nową formację – przekonuje jeden z pisowskich dysydentów. – A bez
    niego Dorn, Zalewski i Ujazdowski nic nie znaczą.
    W tej sytuacji hasło „IV RP – tak. Wypaczenia – nie” jest bez sensu, bowiem
    wina za „wypaczenia” musiałaby spaść na Jarosława Kaczyńskiego. To on albo
    mianował, albo godził się na takie postacie jak Wojciech Mojzesowicz i Adam
    Lipiński (nieudana próba „przejęcia” Renaty Beger), ministrowie:
    sprawiedliwości Zbigniew Ziobro (areszty wydobywcze i podsłuchy), sportu
    Tomasz Lipiec (korupcja), MSWiA Janusz Kaczmarek (krawat zostawiony u
    Krauzego), Antoni Macierewicz (wiadomo), czy wojewoda mazowiecki Wojciech
    Dąbrowski (pijany rowerzysta).
    To Jarosław Kaczyński w znacznej mierze odpowiada za ataki na środowiska
    sędziowskie, adwokaturę, lekarzy, czyli „wykształciuchów”, za dzielenie
    społeczeństwa (my jesteśmy tu, a oni tam, gdzie stało ZOMO), wpuszczenie na
    salony Ligi Polskich Rodzin i Samoobrony, próbę wprowadzenia tzw. kaczyzmu, a
    w końcu oddanie władzy po dwóch latach.
    Dysydenci z Prawa i Sprawiedliwości wierzą jednak, że uda im się zmienić
    wizerunek partii, że rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa
    Ludowego ugrzęźnie (jak każdy) na mieliźnie i najdalej za cztery lata wrócą do
    władzy.
    Nie przyjmują do wiadomości, że zapowiadana przez Platformę Wielka komisja
    śledcza pogrążą nie tylko Ziobrę i jego wiernych prokuratorów, że nie mogą już
    tak bezwzględnie liczyć na medialne wsparcie „Dziennika”, „Rzeczpospolitej” i
    TVP. Samo „Wprost” może nie wystarczyć. Gdy jeszcze PO zacznie „czyścić”
    administrację rządową i spółki z udziałem skarbu państwa, wtedy zaczną
    rozpadać się struktury partyjne... I przyjdzie czas na faktyczne rozliczenia.
    I z samym Kaczyńskim, i z jego otoczeniem.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dsj4cup.htw.pl



  • Strona 2 z 3 • Wyszukano 100 rezultatów • 1, 2, 3 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.