Strona Główna Jacek Cygan teksty piosenek Jacek Kaczmarski Nasza klasa Jacek Kaczmarski teksty mp3 Jacek Malczewski obraz Śmierć Jacek Soplica bohater patriota Jacek Soplica bohater rozprawka Jacek Wójcicki Beata Rybotycka Jacek Cygan Galeria Jacek Kaczmarski piosenki Jacek Kaczmarski tabulatura |
Widzisz wypowiedzi wyszukane dla zapytania: Jacek Ziobro minister PiSTemat: Kurski łgał jak bura suka (kolejny już raz) Kurski łgał jak bura suka (kolejny już raz) Afera billboardowa: prokuratura nie potwierdza oskarżeń Kurskiego Prokuratura nie potrafi potwierdzić oskarżeń Jacka Kurskiego - Czy przez sześć tygodni śledztwa znaleziono dowód, że PZU nielegalnie finansowało kampanię PO? - Trudne pytanie - odpowiada prok. Andrzej Szeliga, szef Prokuratury Okręgowej w Warszawie. - Weryfikujemy to, co wynika z dokumentów. Przypomnijmy zarzuty posła PiS Jacka Kurskiego. Złożył on doniesienie o nielegalnym finansowaniu przez PZU kampanii wyborczej Donalda Tuska. Miało to polegać na tym, że PZU po wycofaniu się z kampanii "Stop wariatom drogowym" sprzedało PO wykupione na nią billboardy za 3 proc. ich wartości. Pośrednikiem miała być firma powiązana z synem b. polityka PO Andrzeja Olechowskiego. Kurski mówił o kilkunastu milionach strat. Prokuratorom oświadczył: "Nie można wykluczyć, że dokumenty były niszczone". Tę ostatnią kwestię powtórzył prokurator krajowy Janusz Kaczmarek. A minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro pokazał, jak szybko miele papier niszczarka. Kaczmarek zapewniał "Gazetę", że sprawa zostanie szybko wyjaśniona, żeby przeciąć spekulacje na temat politycznego uwikłania prokuratury. - Ze stuprocentową pewnością twierdzę, że skonsumowaliśmy całe nasze zamówienie - mówi Iwona Ryniewicz, b. dyrektor biura ds. marketingu PZU. - Wszystkie powierzchnie reklamowe zostały wykorzystane, tak jak zostały do tej kampanii zamówione - powtarza "Gazecie" zeznania z prokuratury Tomasz Chełmecki, dyrektor generalny Domu Mediowego "Starlink" odpowiedzialnego za zakup mediów w kampanii PZU. Wystarczyłoby to sprawdzić w dokumentach, by przeciąć aferę. Tak się nie stało. Minęło sześć tygodni. W coraz bardziej tajnym śledztwie prokuratorzy przeprowadzili już dziesiątki przesłuchań, liczba segregatorów z dokumentami, które zabrali z PZU i firm reklamowych, idzie w setki. wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3527179.html Temat: Gronkiewicz-Waltz: Będą zawiadomienia do prokur... i dalsi 26. Maciej Giertych były członek PRON i Rady Konsultacyjnej przy gen Jaruzelskim poparł dekret o wprowadzeniu stanu wojennego i delegalizację Solidarności. Wiosną 1989 roku brał udział w obradach "Okrągłego Stołu" jako doradca Gen. Jaruzelskiego. Nigdy nie został zarejestrowany jako Tajny Współpracownik, ponieważ SB uznała, że jest wystarczająco przydatny jako współpracownik zupełnie jawny. Patriotyczny Ruch Odrodzenia Narodowego (PRON) - organizacja polityczna utworzona w okresie stanu wojennego przez PZPR i podporządkowane jej stronnictwa polityczne oraz organizacje katolickie w celu propagandowego wykazania poparcia społeczeństwa dla polityki partii, a w szczególności wprowadzenia stanu wojennego. 27. Ryszard Bender także członek PRON i poseł na Sejm PRL. Vice- prezes PZKS, które oficjalnie poparło wprowadzenie stanu wojennego w 1981.Obecnie senator LPR. 28. Janusz Maksymiuk z Samoobrony, negocjował z PiSem jak mówi J. Kaczyński `najlepszą od 17 lat koalicję rządową' .W PZPR od 1975 do końca. Umieszczony na liście krajowej PZPR w wyborach '89 obok takich tuzów jak Kiszczak, Kania, Florian Siwicki, Rakowski. TW "Roman". Figuruje w kartotece ogólnoinformacyjnej wydz. II BEiA UOP. zarejestrowany pod nr 46734 dnia 15.07.83 przez Pion VI RUSW Oleśnica. Nr archiwalny 60430/I, nr mikrofilmu 60430/1. Miejsce archiwizacji WEiA del. UOP we Wrocławiu. Data zaprzestania kontaktów 27.09.89. 29. Stanisław Łyżwiński, wiceprzewodniczący Samoobrony. W czasach PRL był członkiem ZSL, w III RP zaangażował się w działalność powiatowej organizacji SLD. Świadomy i tajny współpracownik SB. 30. Bolesław Borysiuk wybrany do KRRiT za zgodą Kaczyńskich. Był strażnikiem "jedynie słusznej linii Roberta Kwiatkowskiego", przez lata prezesa TVP z ramienia SLD i jednego z czarnych bohaterów afery Rywina . Do PZPR należał od 1971 r. `Bolek nie jest lubiany, silne poparcie ma tylko wśród byłych aktywistów PZPR i SLD, szczególnie tych z frakcji Millera' 31. Irena Okrągła, powołana 01.12.2005 przez ministra Ziobro na stanowisko zastępcy prokuratora generalnego. W 1985 r., pełniąc funkcję wiceszefowej Prokuratury Rejonowej w Sopocie, podjęła decyzję o aresztowaniu Jarosława Malca, działacza opozycji, zatrzymanego przez milicję w czasie rozlepiania plakatów nawołujących do bojkotu wyborów do Sejmu. 32. Wiesław Jan Kurowski, członek Rady Politycznej PiS - tajny współpracownik `Sławek', `Radosław', `Jacek'. Na stronie PiS pan Kurowski nie figuruje na liście członków Rady, ale - co ciekawe - w wersji angielskiej strony dalej jest jej członkiem. Temat: Dzwoni Krauze do prezydenta ciąg dalszy: 26. Maciej Giertych były członek PRON i Rady Konsultacyjnej przy gen Jaruzelskim poparł dekret o wprowadzeniu stanu wojennego i delegalizację Solidarności. Wiosną 1989 roku brał udział w obradach "Okrągłego Stołu" jako doradca Gen. Jaruzelskiego. Nigdy nie został zarejestrowany jako Tajny Współpracownik, ponieważ SB uznała, że jest wystarczająco przydatny jako współpracownik zupełnie jawny. Patriotyczny Ruch Odrodzenia Narodowego (PRON) - organizacja polityczna utworzona w okresie stanu wojennego przez PZPR i podporządkowane jej stronnictwa polityczne oraz organizacje katolickie w celu propagandowego wykazania poparcia społeczeństwa dla polityki partii, a w szczególności wprowadzenia stanu wojennego. 27. Ryszard Bender także członek PRON i poseł na Sejm PRL. Vice-prezes PZKS, które oficjalnie poparło wprowadzenie stanu wojennego w 1981.Obecnie senator LPR. 28. Janusz Maksymiuk z Samoobrony, negocjował z PiSem jak mówi J. Kaczyński `najlepszą od 17 lat koalicję rządową' .W PZPR od 1975 do końca. Umieszczony na liście krajowej PZPR w wyborach '89 obok takich tuzów jak Kiszczak, Kania, Florian Siwicki, Rakowski. TW "Roman". Figuruje w kartotece ogólnoinformacyjnej wydz. II BEiA UOP. zarejestrowany pod nr 46734 dnia 15.07.83 przez Pion VI RUSW Oleśnica. Nr archiwalny 60430/I, nr mikrofilmu 60430/1. Miejsce archiwizacji WEiA del. UOP we Wrocławiu. Data zaprzestania kontaktów 27.09.89. 29. Stanisław Łyżwiński, wiceprzewodniczący Samoobrony. W czasach PRL był członkiem ZSL, w III RP zaangażował się w działalność powiatowej organizacji SLD. Świadomy i tajny współpracownik SB. 30. Bolesław Borysiuk wybrany do KRRiT za zgodą Kaczyńskich. Był strażnikiem "jedynie słusznej linii Roberta Kwiatkowskiego", przez lata prezesa TVP z ramienia SLD i jednego z czarnych bohaterów afery Rywina . Do PZPR należał od 1971 r. `Bolek nie jest lubiany, silne poparcie ma tylko wśród byłych aktywistów PZPR i SLD, szczególnie tych z frakcji Millera' 31. Irena Okrągła, powołana 01.12.2005 przez ministra Ziobro na stanowisko zastępcy prokuratora generalnego. W 1985 r., pełniąc funkcję wiceszefowej Prokuratury Rejonowej w Sopocie, podjęła decyzję o aresztowaniu Jarosława Malca, działacza opozycji, zatrzymanego przez milicję w czasie rozlepiania plakatów nawołujących do bojkotu wyborów do Sejmu. 32. Wiesław Jan Kurowski, członek Rady Politycznej PiS - tajny współpracownik `Sławek', `Radosław', `Jacek'. Na stronie PiS pan Kurowski nie figuruje na liście członków Rady, ale - co ciekawe - w wersji angielskiej strony dalej jest jej członkiem. P.S. Nie ja wygrzebałem Temat: Prokurator bez polityki 3/4 poprzedniego składu również... 28. Janusz Maksymiuk z Samoobrony, negocjował z PiSem jak mówi J. Kaczyński `najlepszą od 17 lat koalicję rządową' .W PZPR od 1975 do końca. Umieszczony na liście krajowej PZPR w wyborach '89 obok takich tuzów jak Kiszczak, Kania, Florian Siwicki, Rakowski. TW "Roman". Figuruje w kartotece ogólnoinformacyjnej wydz. II BEiA UOP. zarejestrowany pod nr 46734 dnia 15.07.83 przez Pion VI RUSW Oleśnica. Nr archiwalny 60430/I, nr mikrofilmu 60430/1. Miejsce archiwizacji WEiA del. UOP we Wrocławiu. Data zaprzestania kontaktów 27.09.89. 29. Stanisław Łyżwiński, wiceprzewodniczący Samoobrony. W czasach PRL był członkiem ZSL, w III RP zaangażował się w działalność powiatowej organizacji SLD. Świadomy i tajny współpracownik SB. 30. Bolesław Borysiuk wybrany do KRRiT za zgodą Kaczyńskich. Był strażnikiem "jedynie słusznej linii Roberta Kwiatkowskiego", przez lata prezesa TVP z ramienia SLD i jednego z czarnych bohaterów afery Rywina . Do PZPR należał od 1971 r. `Bolek nie jest lubiany, silne poparcie ma tylko wśród byłych aktywistów PZPR i SLD, szczególnie tych z frakcji Millera' 31. Irena Okrągła, powołana 01.12.2005 przez ministra Ziobro na stanowisko zastępcy prokuratora generalnego. W 1985 r., pełniąc funkcję wiceszefowej Prokuratury Rejonowej w Sopocie, podjęła decyzję o aresztowaniu Jarosława Malca, działacza opozycji, zatrzymanego przez milicję w czasie rozlepiania plakatów nawołujących do bojkotu wyborów do Sejmu. 32. Wiesław Jan Kurowski, członek Rady Politycznej PiS - tajny współpracownik `Sławek', `Radosław', `Jacek'. Na stronie PiS pan Kurowski nie figuruje na liście członków Rady, ale - co ciekawe - w wersji angielskiej strony dalej jest jej członkiem. Temat: Netzel - sedno sprawy, czyli hund begraben Netzel - sedno sprawy, czyli hund begraben W tym teatrzyku jest wiecej aktorow, o ktorych zapominamy. I chyba tu jest, jak to mowia, hund begraben. Fragment tekstu Gadomskiego: "(...)Netzel kompromituje rządzących Polską polityków, którzy go rekomendowali (...) niektórzy członkowie tej partii dają do zrozumienia, że trzeba będzie się go pozbyć. Ale to nie będzie takie proste, bo Netzel okazał się użytecznym narzędziem w zapomnianej już nieco, lecz przecież niewyjaśnionej "aferze billboardowej", która miała pogrążyć Platformę Obywatelską. Przypomnijmy - rzekomą aferę polegającą na nielegalnym finansowaniu kampanii Platformy Obywatelskiej przez PZU "wykrył" Jacek Kurski, a prezydent i premier RP publicznie mówili, że wierzą Kurskiemu, choć zapewne dokumenty "afery" zostały zniszczone. Minister Ziobro, by uprawdopodobnić tę wersję, prezentował, jak działa niszczarka. W sumie PiS zaangażował aparat państwa w wykrycie afery, której raczej nie było, i Netzel miał dostarczyć, jeżeli nie dowody, to przynajmniej poszlaki. Prezes zwolnił na przykład w trybie dyscyplinarnym dyrektora biura ds. marketingu PZU Iwonę Ryniewicz, która publicznie mówiła, że rewelacje Kurskiego są wyssane z palca. Ochoczo współdziałał z nasłanymi przez Ziobrę prokuratorami w szukaniu "kwitów" kompromitujących polityków opozycji. Chyba niewiele znalazł (ach, ta niszczarka!), bo inaczej coś byśmy już wiedzieli. I jak takiego zasłużonego fachowca wywalić na zbitą twarz.(...)" serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34314,3556705.html Temat: Ziobro: Zoll to "rzekomy autorytet" Zamiast odnieść się do faktów, Ziobro zaatakował Zamiast odnieść się do faktów, Ziobro zaatakował naszych rozmówców. W ubiegłym tygodniu opublikowaliśmy artykuł pokazujący, że PiS stosuje podwójne standardy wobec swoich ludzi i politycznych oponentów. Wszyscy mamy w pamięci wystąpienie posła Arkadiusza Mularczyka, próbującego rzucić cień na sędziów Trybunału Konstytucyjnego, których nazwiska znalazły się w teczkach IPN - mimo że z materiałów archiwalnych wynikało, że sędziowie ci nie pomagali służbom PRL. Jednocześnie liderom PiS nie przeszkadza fakt, że przeszłość ich najbliższych współpracowników zawiera o wiele więcej znaków zapytania. Przykładem jest prof. Władysław Mącior, współtwórca projektu nowego kodeksu karnego i wieloletni mentor Zbigniewa Ziobry. Akurat w jego przypadku polityków PiS nie niepokoją dość dwuznaczne kontakty z SB w latach 80. Minister sprawiedliwości, zamiast ustosunkować się do podanych faktów, zaatakował dwóch naszych rozmówców, profesorów Andrzeja Zolla i Zbigniewa Ćwiąkalskiego. Stwierdził, że przy pomocy "Newsweeka" zemścili się oni na Mąciorze za to, że wielokrotnie obnażał ich "niekompetencję i braki wiedzy". Odpowiadamy więc: po pierwsze, to nie oni do "News-weeka", ale "Newsweek" do nich się zgłosił, zresztą po rozmowach z kilkoma innymi uczonymi z UJ, którzy przedstawili podobne relacje. Po drugie, profesorowie Ćwiąkalski i Zoll są wybitnymi karnistami. Pomysł, że prof. Mącior mógłby obnażać ich "niekompetencję", wydaje się zabawny. Po trzecie, idąc śladem sugestii Zbigniewa Ziobry, postanowiliśmy wytropić, w jaki jeszcze sposób Andrzej Zoll mścił się na współpracowniku pana ministra. Zoll napisał wniosek o przyznanie Mąciorowi stanowiska profesora UJ. - Żaden dobry uczynek nie pozostaje bez kary - kwituje prof. Jacek Majchrowski, były dziekan wydziału prawa UJ, prezydent Krakowa. W związku z sobotnią konferencją prasową ministra Zbigniewa Ziobry na temat publikacji "Newsweeka" dotyczącej kontaktów prof. Władysława Mąciora z SB udostępniliśmy na naszej stronie skany dwóch dokumentów. www.newsweek.pl/wydania/artykul.asp?Artykul=18833 Temat: _____________zaś ban za rację i ciaaaaaaach?!_____ _____________zaś ban za rację i ciaaaaaaach?!_____ Polska: Wiadomości | Rozmowy | Media | Wideo | Galerie "Usiłowano Polaków straszyć PiS-em" A A A PAP | dodane 33 minuty temu Zbigniew Ziobro (fot. PAP / Jacek Bednarczyk) "PO czeka mordercza droga" "Dlaczego nie można żartować z kolegi Schetyny?" Orzechowski: "pedał" to nie jest obraźliwe określenie Dwóch 19-latków sprofanowało i ograbiło zwłoki Napięta sytuacja w Radomiu - strajk bada prokuratura Spodziewałem się umorzenia śledztwa w sprawie rzekomych nielegalnych podsłuchów, decyzja nie mogła być inna - tak były minister sprawiedliwości z PiS Zbigniew Ziobro skomentował w środę umorzenie sprawy. Jego zdaniem cała sprawa służyła "czarnej propagandzie". - Usiłowano Polaków straszyć PiS-em - dodał. We wtorek prokuratura w Zielonej Górze ujawniła, że umorzyła tajne śledztwo w sprawie legalności stosowania za rządów PiS w latach 2005- 2007 podsłuchów telefonicznych przez policję, CBA i ABW. - To rzecz bardzo istotna i wymowna, biorąc pod uwagę nieustanną nagonkę na mnie i na PiS oraz tysiące informacji powielanych wielokrotnie przez różne media i środowiska opiniotwórcze. Jak się okazało, służyły one czarnej propagandzie, usiłowano Polaków straszyć PiS-em - powiedział Zbigniew Ziobro. - Decyzja prokuratury nie jest dla mnie zaskoczeniem, spodziewałem się takiej decyzji, bo inna być nie mogła - dodał. PATRZ SĄSIEDZIE...i nie gadaj jak z R7, że nie doczytałeś forum.gazeta.pl/forum/w,13,98623266,98672027,chamem_i_durniem_mozna_ale_prezydenta_za_zyda_ped.html Temat: Co Tusk z Lepperem uradzili w hotelu na spotkaniu Chyba jednak spotkania PiS z Samoobroniarzami wyglądają na bardziej może nie "owocne", ale pełne dramatyzmu, by nie powiedzieć - tragikomizmu: "Posłanka Marzena Paduch powiedziała, że poseł PiS Marek Suski obiecywał jej w nocy korzyści majątkowe i stanowisko za przejście do klubu PiS. Posłanka odrzuciła te propozycje." W nocy! Korzyści majątkowe! Stanowisko! Ciekawe, co jeszcze Pani Posłance obiecywał Pan Poseł? Pan Poseł teraz idzie w zaparte: "Poseł Marek Suski złożył skargę do Komisji Etyki Poselskiej na posłankę Paduch. Marek Suski napisał w specjalnym oświadczeniu, że zarzuty są nieprawdziwe." ale to się może nie udać, bo: "Wiceszef klubu Samoobrony Janusz Maksymiuk powiedział, że Lepper złożył wniosek do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry o zabezpieczenie billingów członków rządu i posłów PiS od początku kadencji." M. to ten sam poseł, który wyrażał niesmak wobec propozycji dłuższego przechowywania bilingów, teraz się z bilingami - jak widać - przeprosił. Najlepszy był jednak poseł K. uwodzący posłankę Ch.: "Przywódca Samoobrony powiedział, że poseł Jacek Kurski z PiS dzwonił wczoraj do posłanki Samoobrony Danuty Hojarskiej, obiecując jej rozwiązanie problemów z wymiarem sprawiedliwości, jeśli poprze PiS." Jeżeli to wyszło na jaw, jeśli posłanka H. nie uwierzyła posłowi K., to by oznaczało, że w takim razie posłowi K. nie wierzy w Polsce już literalnie nikt. A swoją drogą, gdyby poseł K. chciał skaperować posła M. [tego od wprowadzania Prawa oraz Sprawiedliwości w łódzkich spelunach, ostatnio jeden z Łoćców - Założycielów wypiętego na Leppera Ruchu Ludowo-Narodowego], to co by mu obiecał? Rozwiązanie jego problemów z alkoholizmem? Prom "Discovery", żeby miał czym latać na sesje Sejmu? Czy może wpłynięcie na ministra D., żeby sobie pozwolił mówić przy ludziach "Ludwiczku", choćby nawet tylko przez telefon? wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3636473.html?skad=rss A tak odrobinę poważniej, to "lewy wrześniowy" uknuty przez Tuska do spółki z Lepperem, to śmieszy mnie jeszcze bardziej, niż pamiętny "lewy czerwcowy" Wałęsy z Oleksym. O wiele, wiele bardziej. Temat: Zmiany w resorcie rolnictwa? Skarbówka powinna sprawdzić na zlecenie prokuratur /za Głosem Szczecińskim/ Skarbówka powinna sprawdzić na zlecenie prokuratury : 1. Władysłwa Lisewskiego (sprzedawał Dom Ksiązki i Pomeranię) 2. Ryszarda Bondę (spółki holdingu stoczniowego) 3. Artura Balasza i Jacka Janiszewskiego (ich nazwiska pojawiają się w sprawie Jerzego K.) 4. Jacka Piechotę . Jest zeznanie, że za posrednictwem pewnej kancelarii radców prawnych pobrał łapówkę w wysokości 100.000,zł od mafii paliwowej Szczecińska Skarbówka boi sie kontrolować baronów Autor: Gość: Galoty IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl Data: 01.02.06, 17:45 + dodaj do ulubionych wątków Trudne zadanie stoi przed PiS. Ośmornica ma jeszcze swoje odnogi. /Gos Szczeciński/ Szczecińska skarbówka nie chce sprawdzić majątków polityków i paliwowych baronów. Czy tajne wnioski prokuratora utknęły w szufladzie dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej? Szczecińska prokuratura zleciła Urzędowi Kontroli Skarbowej dokładną analizę majątku paliwowych baronów ze Szczecina i kilku zachodniopomorskich polityków, których nazwiska pojawiają się w mafijnym śledztwie. "Głos” ustalił, że chodzi o pięciu działaczy z pierwszych stron gazet. Tajne wnioski prokuratora, z niewiadomych względów nie zainteresowały UKS, chociaż kontrola powinna rozpocząć się błyskawicznie. Zlekceważono nie tylko zalecenia Ministerstwa Sprawiedliwości, ale obowiązujące od roku wytyczne Departamentu Kontroli Skarbowej Ministerstwa Finansów. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, pod koniec stycznia zalecił prokuratorom "większą aktywność” przy ustalaniu majątków i źródeł dochodów przestępców. - Prokuratorzy muszą robić wszystko, by ustalić stan majątkowy sprawców przestępstw i źródła pochodzenia ich pieniędzy - wyjaśniał na konferencji prasowej minister Zbigniew Ziobro. Do wszystkich szefów prokuratur okręgowych i apelacyjnych w kraju trafiły przed kilkoma dniami szczegółowe wytyczne ministra, z których wynika, że za demaskowanie szarej strefy, której roczne obroty szacowane są na 110 mld zł (trzykrotna wartość dziury budżetowej!), odpowiedzialne będą nie tylko organy skarbowe, ale także przełożeni prowadzących mafijne śledztwa prokuratorów. Temat: Czy niby lewica drży przed zmianami w Szwajcarii?? Czy niby lewica drży przed zmianami w Szwajcarii?? to co było kiedyś niemożliwe dzisiaj staje się realne i to wbrew oburzeniu niektórych :)))) www.dziennik.pl/polityka/article358338/Szwajcaria_ujawni_tajne_konta_politykow.html Polska chce, aby na prośbę Ministerstwa Finansów władze w Bernie ujawniły stan kont polskich obywateli podejrzanych o łamanie prawa. Chodzi o osoby, które unikają płacenia podatków albo są podejrzane o pranie brudnych pieniędzy. "Nowe zasady współpracy nie tylko mają zapobiec unikaniu zobowiązań fiskalnych, ale także wyjaśnić afery z przeszłości" - dodaje minister Grabowski. >>> Przeczytaj o aferze ze szwajcarskimi kontami polityków Jakie? Pod lupą znaleźć się mogą znów politycy lewicy. W 2005 r. lobbysta Marek Dochnal zeznał, że tajne konta w Szwajcarii mają: były prezydencki minister Marek Siwiec, a także były minister gospodarki Jacek Piechota oraz były szef resortu zdrowia Mariusz Łapiński i jego kolega zajmujący się prywatyzacją Wiesław Kaczmarek. Wszyscy zaprzeczyli. Po przejęciu władzy przez PiS sprawę postanowiło zbadać kierownictwo Ministerstwa Sprawiedliwości. Do Szwajcarii pojechali minister Zbigniew Ziobro i prokurator krajowy Janusz Kaczmarek. Szwajcarzy odmówili podania żądanych informacji. Po powrocie Kaczmarek powiedział jednak, że widział listę polityków lewicy, którzy mają konta w szwajcarskich bankach i trzymają na nich pieniądze pochodzące prawdopodobnie z przestępstw. Za te słowa SLD wytoczyło Kaczmarkowi proces. Sprawa zakończyła się ugodą i przeprosinami byłego ministra. Teraz może być jednak inaczej. Szwajcarii grozi wpisanie przez OECD na czarną listę rajów podatkowych, które stosują nielegalne praktyki finansowe. Jedną z możliwych sankcji byłby zakaz współpracy europejskich i amerykańskich banków ze Szwajcarią. A to oznaczałoby jej ruinę. Dlatego Szwajcarzy już zgodzili się, że będą ujawniać Ministerstwu Finansów stan kont polskich obywateli. Teraz spór toczy się o to, czy Polska będzie otrzymywała te informacje automatycznie, czy też Szwajcarzy będą każdorazowo rozważać podania z Warszawy. Gdy umowa zostanie już podpisana, najprawdopodobniej jako precedensowe porozumienie stanie się w Szwajcarii przedmiotem referendum. Temat: Zmiany w resorcie rolnictwa? /za Głosem Szczecińskim/ Skarbówka powinna sprawdzić na zlecenie prokuratury : 1. Władysłwa Lisewskiego (sprzedawał Dom Ksiązki i Pomeranię) 2. Ryszarda Bondę (spółki holdingu stoczniowego) 3. Artura Balasza i Jacka Janiszewskiego (ich nazwiska pojawiają się w sprawie Jerzego K.) 4. Jacka Piechotę . Jest zeznanie, że za posrednictwem pewnej kancelarii radców prawnych pobrał łapówkę w wysokości 100.000,zł od mafii paliwowej Szczecińska Skarbówka boi sie kontrolować baronów Autor: Gość: Galoty IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl Data: 01.02.06, 17:45 + dodaj do ulubionych wątków Trudne zadanie stoi przed PiS. Ośmornica ma jeszcze swoje odnogi. /Gos Szczeciński/ Szczecińska skarbówka nie chce sprawdzić majątków polityków i paliwowych baronów. Czy tajne wnioski prokuratora utknęły w szufladzie dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej? Szczecińska prokuratura zleciła Urzędowi Kontroli Skarbowej dokładną analizę majątku paliwowych baronów ze Szczecina i kilku zachodniopomorskich polityków, których nazwiska pojawiają się w mafijnym śledztwie. "Głos” ustalił, że chodzi o pięciu działaczy z pierwszych stron gazet. Tajne wnioski prokuratora, z niewiadomych względów nie zainteresowały UKS, chociaż kontrola powinna rozpocząć się błyskawicznie. Zlekceważono nie tylko zalecenia Ministerstwa Sprawiedliwości, ale obowiązujące od roku wytyczne Departamentu Kontroli Skarbowej Ministerstwa Finansów. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, pod koniec stycznia zalecił prokuratorom "większą aktywność” przy ustalaniu majątków i źródeł dochodów przestępców. - Prokuratorzy muszą robić wszystko, by ustalić stan majątkowy sprawców przestępstw i źródła pochodzenia ich pieniędzy - wyjaśniał na konferencji prasowej minister Zbigniew Ziobro. Do wszystkich szefów prokuratur okręgowych i apelacyjnych w kraju trafiły przed kilkoma dniami szczegółowe wytyczne ministra, z których wynika, że za demaskowanie szarej strefy, której roczne obroty szacowane są na 110 mld zł (trzykrotna wartość dziury budżetowej!), odpowiedzialne będą nie tylko organy skarbowe, ale także przełożeni prowadzących mafijne śledztwa prokuratorów" Temat: Jest sposób na kaczki - Referendum 2007! Gość portalu: tak jest!!! napisał(a): > przyłącdzam się do twojego postu!!!! masz rację!! > > powiedzcie mi co kaczyński i pis zrobił źle? nie ma tygodnia żeby policja czy > inne służby nie zatrzymały jakiejś grubej ryby!! kaczyńscy i ziobro robią > czystki a wy ię boicie o swoje d..y Dobrze powiedziane - Kaczyńscy i Ziobro robią czystkę, właśnie czystkę, która z prawem nie ma nic wspólnego!!!Nikt uczciwy nie będzie bronił przestępców, ale też nikt uczciwy nie powinien pozwolić na łamanie zasady domniemania niewinności przez ministra sprawiedliwości i prezydenta RP, popierającego występy p, Ziobro. Uczciwy obywatel pragnie żyć w normalnym kraju, w poczuciu bezpieczeństwa, zaufania do władzy i wymiaru sprawiedliwości. Ja nie mam za grosz zaufania do tej władzy i wymiaru sprawiedliwości, na co sobie obecnie rządzący ciężko zapracowali przez te prawie dwa lata. Pan Ziobro powiedział, że "dr Mirosław G. już nikogo nie zabije",a potem próbował bałamutnie tłumaczyć, że to nie było oskarżenie. Kiedy Jacek Kurski oskarżył Donalda Tuska w aferze bilbordowej, min. Ziobro wystąpił od razu na konferencji prasowej z niszczarka, która miała wszystkim uświadomić, jak teraz PO niszczy "dowody zbrodni". A kiedy się okazało, że oskarżenie było bezpodstawne i Donald Tusk wygrał proces, p. min. Ziobro próbował wmówić dziennikarzowi i telewidzom, że na konferencji z niszczarka nie oskarżał bezpodstawnie, a jedynie uświadamiał,jak ważne jest dla dobra śledztwa szybkie zabezpieczenie dokumentacji. Tak wygląda uczciwość, bezstronność i przyzwoitość obecnego ministra sprawiedliwości. O tym wszystkim można bez końca, więc dodam tylko, że prezydent, który mówi, że pod jego rządami wszyscy będą równi wobec prawa, ale sam nie respektuje prawomocnego wyroku sądu nakazującego mu przeproszenie p. Wachowskiego, bo wg p. prezydenta "to był cyrk, a nie sąd" - nie jest przekonujący i wiarygodny. Temat: Palikot: To był fatalny tydzień dla Platformy O... czy Palikotas chodzi z głową świni czy na odwrót? Cham czy idiota? W opublikowanym w „Dzienniku" wywiadzie z Erykiem Misiewiczem przeczytać możemy taką opinię na temat roli odgrywanej przez Janusza Palikota w przedstawieniu pod tytułem Polska Polityka: „Zawsze gdy Janusz Palikot występuje z czymś ostrym, fokalizującym uwagę opinii publicznej, należy się cofnąć o sześć godzin. Sprawdźmy, co się stało pół dnia wcześniej tak niekorzystnego dla PO, że musiał pojawić się na scenie. [...]Zastanówmy się, co przykrywa Palikot swoim pojawieniem się. Przez ostatnie pół roku był to zawsze moment, gdy coś Platformie się wymykało. Jakaś opowieść skręcała w niekorzystną stronę albo pojawiała się kontrnarracja, bo Jacek Kurski dochodził na chwilę do głosu i było gorąco." Dzisiaj nagłówki tej samej gazety krzyczą: „Palikot: Uważam prezydenta za chama Janusz Palikot znów atakuje głowę państwa. "Uważam prezydenta za chama. Życzę Polakom, żeby jak najszybciej przestał być prezydentem" - w ten niewybredny sposób poseł PO skomentował na antenie TVN24 rozmowę Lecha Kaczyńskiego z ministrem Radosławem Sikorskim, której zapis ujawnił DZIENNIK." Cofnijmy się więc w czasie o kilka godzin i sprawdźmy, jaka to opowieść skręcała być może w niekorzystną stronę lub czy przypadkiem nie pojawiła się kontrnarracja do bajki plecionej przez Platformę. Poszukiwania ułatwia fakt, że mamy wakacje i google, które nie próżnuje z indeksowaniem Internetu. Dlatego też bez problemu docieramy do takiej sensacji: „Ziobro doniósł na premiera do prokuratury Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez premiera Tuska złożył w Prokuraturze Apelacyjnej w Warszawie poseł PiS Zbigniew Ziobro. Wcześniej, na konferencji prasowej, politycy PiS porównali sprawę Karnowskiego do afery Rywina. - Można powiedzieć, że PO wyrzuciła z partii Adama Michnika - mówił Jacek Kurski o wyrzuceniu Julkego z PO. Ministerstwo Sprawiedliwości wydało natomiast komunikat, w którym zaprzecza oskarżeniom posłów PiS o bezczynność ws. korupcji." Czy trzeba szukać dalej? Nie sądzę. Może jednak tutaj Eryk Misiewicz się myli i przychylić należy się raczej do takiej jego opinii z tego samego wywiadu: [O Palikocie] „Na początku była to typowa wizerunkowa operacja autopromocyjna, jakich w Sejmie wiele. Teraz to już sytuacja bardziej skomplikowana. Klasycy teorii propagandy zastanawialiby się, czy to nie jest przypadek tzw. pożytecznego idioty - czyli osoby, której się używa, a ona się cieszy." Która wersja się Państwu bardziej podoba? Temat: Kogo prostytuuje Palikot? Kogo prostytuuje Palikot? może Donka? Cham czy idiota? W opublikowanym w „Dzienniku" wywiadzie z Erykiem Misiewiczem przeczytać możemy taką opinię na temat roli odgrywanej przez Janusza Palikota w przedstawieniu pod tytułem Polska Polityka: „Zawsze gdy Janusz Palikot występuje z czymś ostrym, fokalizującym uwagę opinii publicznej, należy się cofnąć o sześć godzin. Sprawdźmy, co się stało pół dnia wcześniej tak niekorzystnego dla PO, że musiał pojawić się na scenie. [...]Zastanówmy się, co przykrywa Palikot swoim pojawieniem się. Przez ostatnie pół roku był to zawsze moment, gdy coś Platformie się wymykało. Jakaś opowieść skręcała w niekorzystną stronę albo pojawiała się kontrnarracja, bo Jacek Kurski dochodził na chwilę do głosu i było gorąco." Dzisiaj nagłówki tej samej gazety krzyczą: „Palikot: Uważam prezydenta za chama Janusz Palikot znów atakuje głowę państwa. "Uważam prezydenta za chama. Życzę Polakom, żeby jak najszybciej przestał być prezydentem" - w ten niewybredny sposób poseł PO skomentował na antenie TVN24 rozmowę Lecha Kaczyńskiego z ministrem Radosławem Sikorskim, której zapis ujawnił DZIENNIK." Cofnijmy się więc w czasie o kilka godzin i sprawdźmy, jaka to opowieść skręcała być może w niekorzystną stronę lub czy przypadkiem nie pojawiła się kontrnarracja do bajki plecionej przez Platformę. Poszukiwania ułatwia fakt, że mamy wakacje i google, które nie próżnuje z indeksowaniem Internetu. Dlatego też bez problemu docieramy do takiej sensacji: „Ziobro doniósł na premiera do prokuratury Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez premiera Tuska złożył w Prokuraturze Apelacyjnej w Warszawie poseł PiS Zbigniew Ziobro. Wcześniej, na konferencji prasowej, politycy PiS porównali sprawę Karnowskiego do afery Rywina. - Można powiedzieć, że PO wyrzuciła z partii Adama Michnika - mówił Jacek Kurski o wyrzuceniu Julkego z PO. Ministerstwo Sprawiedliwości wydało natomiast komunikat, w którym zaprzecza oskarżeniom posłów PiS o bezczynność ws. korupcji." Czy trzeba szukać dalej? Nie sądzę. Może jednak tutaj Eryk Misiewicz się myli i przychylić należy się raczej do takiej jego opinii z tego samego wywiadu: [O Palikocie] „Na początku była to typowa wizerunkowa operacja autopromocyjna, jakich w Sejmie wiele. Teraz to już sytuacja bardziej skomplikowana. Klasycy teorii propagandy zastanawialiby się, czy to nie jest przypadek tzw. pożytecznego idioty - czyli osoby, której się używa, a ona się cieszy." Która wersja się Państwu bardziej podoba? Temat: Lepper oskarża Suskiego-afera większa od Rywina??? Lepper oskarża Suskiego-afera większa od Rywina??? Lepper: "Afera Rywina" to przy tym pikuś Andrzej Lepper TVN24 "Afera Rywina" to przy tym pikuś - powiedział Andrzej Lepper komentując "wyciąganie" posłów Samoobrony przez PiS. "W Sejmie mamy do czynienia z korupcją" - podkreślił były wicepremier. "Poseł Suski próbował przekupić posłankę Marzenę Paduch, a Jacek Kurski posłankę Danutę Hojarską" - powiedział Lepper, który dodał, że Kurski obiecywał Hojarskiej rozwiązanie problemów z wymiarem sprawiedliwości, jeśli poprze PiS. Innemu posłowi miano obiecać umorzenie długówREKLAMA Czytaj dalej Lepper powiedział także, że "dowodów w postaci między innymi SMS wysyłanych do członków Samoobrony jest sporo". "To jest korupcja. W Sejmie mamy do czynienia z korupcją" - podkreślił Lepper i dodał "do więzienia, panowie, do więzienia jak siedzi Rywin". Andrzej Lepper podkreślił także, że będzie się domagał stworzenia komisji śledczej w tej sprawie. Wniosek klubu Samoobrony o stworzenie komisji śledczej zostanie jeszcze dzisiaj złożony w Sejmie - zapowiedział lider Samoobrony. Klub SLD poprze ten wniosek Samoobrony. Posłanka Samoobrony Marzena Paduch twierdzi, że w czwartek poseł PiS Marek Suski proponował jej "korzyści finansowe" i "pewne stanowisko" w zamian za odejście z klubu Samoobrony. "To oszczerstwa" - podkreśla Suski. "Miałam propozycję korzyści finansowych, nie zapytałam, jakie to pieniądze, ponieważ zostałam wybrana z listy Samoobrony i przyszłam nie dla pieniędzy, ale po to, żeby służyć Polsce" - mówiła Paduch. Poseł PiS Marek Suski stanowczo zaprzecza słowom Paduch. Poseł skierował sprawę posłanki do sejmowej Komisji Etyki. "Jeśli pani poseł mnie nie przeprosi i nie odwoła tych oszczerstw, skieruję do sądu wniosek o pomówienie" - podkreślił. Suski wyjaśnił, że rozmawiał w czwartek z Paduch o możliwości popierania przez nią rządu, lecz - jak podkreślił - nie było mowy o żadnych korzyściach materialnych z tego powodu. Wiceszef klubu Samoobrony Janusz Maksymiuk powiedział, że szef partii Andrzej Lepper złożył wniosek do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry o zabezpieczenie billingów członków rządu i posłów PiS od początku kadencji. Temat: Jak PiS wykorzystuje służby do walki politycznej Jak PiS wykorzystuje służby do walki politycznej "Najpierw się zatrzyma, potem będą dowody" Ministerstwo Sprawiedliwości naciskało na krakowskich prokuratorów, by postawili Jackowi Piechocie z SLD zarzut korupcji, na którą nie było dowodów - ustalił "Newsweek". Według tygodnika, Bogdan Święczkowski, obecny szef ABW, który w 2006 r. był dyrektorem biura przestępczości zorganizowanej w Prokuraturze Krajowej, wydał takie polecenie szefowi Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie Józefowi Giemzie. - Najpierw się zatrzyma, a potem znajdą się dowody - miał powiedzieć Święczkowski. Giemza wezwał do swojego gabinetu Marka Wełnę, szefa grupy prokuratorów rozpracowujących mafię paliwową i przekazał mu polecenie postawienia Piechocie zarzutów. Wełna powiedział o tym swoim podwładnym, ale polecenia nie wykonał.REKLAMA Czytaj dalej - Nie mieliśmy wystarczająco mocnych dowodów, by stawiać Piechocie jakiekolwiek zarzuty - tłumaczą prokuratorzy. Wełna zasłania się tajemnicą służbową i powiedział, że złoży wyjaśnienia tylko przed komisją śledczą. Interwencji Święczkowskiego zaprzecza Ministerstwo Sprawiedliwości. "Newsweek" trafił jednak na ślad dwóch dokumentów, które mogą potwierdzać naciski w sprawie Piechoty. Jeden z nich to notatka, która trafiła do Prokuratury Krajowej, gdy kierował nią jeszcze Janusz Kaczmarek. Drugi, to notatka, która znajduje się w aktach śledztwa w sprawie Piechoty. Marek Wełna napisał w niej, że były wywierane naciski. Jacek Piechota mówi, że przeczuwał, iż prokuratura coś na niego szykuje, kiedy zdecydował się walczyć o fotel prezydenta Szczecina. - Na inauguracji kampanii samorządowej PiS Zbigniew Ziobro krzyczał, że to w Szczecinie powstała mafia paliwowa i tu są związani z nią politycy. Stwierdził, że wkrótce wszystko wyjdzie na jaw - opowiada "Newsweekowi" Piechota. Temat: Co widzę w PIS ? -"Już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie" dotyczące zatrzymanego kardiochirurga.Nie był to lapsus Zbigniewa Ziobry, lecz przejaw jego sposobu myślenia, oddający sens dwuletniej działalności ministra i prokuratora generalnego. -Dwaj szefowie wrocławskiej firmy Bestcom siedzieli prawie rok pod zarzutem prania brudnych pieniędzy i udziału w grupie przestępczej. Prokuratura nie zebrała w tym czasie żadnych dowodów, ale w wyniku długotrwałego aresztu firma upadła. -Lekarkę Urszulę L. zamknięto pod zarzutem wydania za łapówkę fałszywej opinii psychiatrycznej dla sprawcy wypadku samochodowego. Przesłuchano ją dwa razy, w pierwszym i ostatnim dniu aresztowania. Lekarkę oskarżyła była salowa, skazana za oszustwo. Dała się namówić, do powiedzenia, że to ona przekazała łapówkę lekarce. Władza zaczynała wtedy mieć kłopoty z lekarskimi protestami płacowymi. Dla prokuratury wizja układu bandytów z lekarzami wystawiającymi fałszywe opinie o niepoczytalności była więc atrakcyjna. -Zeznania Dochnala miały zaś posłużyć oskarżeniom wobec Jolanty Kwaśniewskiej i jej fundacji. Dochnal siedział w areszcie trzy lata, gdy PiS przegrało wybory, sąd wykazał się niezawisłością i wypuścił go za pół miliona kaucji. Sąd za kaucją (2 mln zł) wypuścił też Henryka M. aresztowanego od czterech lat i sześciu jego współpracowników. Są oni oskarżeni o udział w tzw. aferze paliwowej, w którą prokuratura chciała wmontować polityków opozycji, np. Jacka Piechotę. Aleksander Kwaśniewski jeździł po różnych prokuraturach, by zeznawać w sprawach osób, z którymi zetknął się przelotnie lub wcale. Jako świadek - ale media mogły z satysfakcją informować, że stawił się w prokuraturze. Prokuratura lubelska usiłowała go zaś ścigać za fałszywe zeznania w sprawie wykształcenia. Postępowanie umorzono z braku cech przestępstwa, wznowiono je na żądanie zwierzchników, ale przeszkodziło przedawnienie. Podtekst polityczny miało także wtargnięcie antyterrorystów i przeszukanie domów działacza SLD, Włodzimierza Czarzastego, jego syna i córki (tu też liczył się efekt medialny). Chodziło rzekomo o kontakty syna Czarzastego z jednym z gangsterów. Akcję przeciw Czarzastym zaakceptowała wcześniej stołeczna prokuratura, ale żadne zarzuty się nie potwierdziły. W przeszłości Ziobro zaliczał Czarzastego do postkomunistycznej "grupy trzymającej władzę". itp itd Temat: Wygląda na to,że Zbigniewu znów się skompromitował Rozbita mafia piłkarska, rozgromiona mafia paliwowa, zniszczony układ warszawski - to słowa klucze, które jednym tchem wymieniają politycy PiS mówiąc o zasługach Zbigniewa Ziobry. Przez ostatnie dwa lata to właśnie minister sprawiedliwości w blasku fleszy ogłaszał wielkie sukcesy prokuratorów. Czas kampanii wyborczej skłania do podsumowań. Jednak wszystkie te sprawy trwają albo zostały umorzone. Afera billboardowa: Zarzutów Jacka Kurskiego, że Platforma miała wyprowadzać pieniądze z kampanii wyborczej, prokuratorom nie udało się potwierdzić i Kurski musiał przeprosić za insynuacje. Kurski sugerował, że kampanię prezydencką Donalda Tuska pośrednio finansowało PZU. Prokuratura starała się jak mogła, aby telewizje miały co pokazywać. Oglądaliśmy więc zatrzymanie Emila Wąsacza, jego podróż samochodem Centralnego Biura Śledczego ze Śląska na Pomorze, do gdańskiej prokuratury. Dzisiaj wiemy już, że zatrzymanie nie miało najmniejszych podstaw prawnych. Skarb Państwa ma wypłacić za to kilka tysięcy złotych odszkodowania. Ścigani i tropieni byli przede wszystkim lekarze. Najgłośniejsze to zatrzymanie Mirosława G. okrzykniętego przez ministra Zbigniewa Ziobrę "mordercą" już na wstępie. Śledztwo w tej sprawie trwa już ponad pół roku. Lekarz wytoczył proces ministrowi za publiczne wydanie wyroku. Najbardziej bulwersujące było jednak zatrzymanie Barbary Blidy. Posłanka Sojuszu zastrzeliła się w łazience. Po kilku dniach zaczęły wypływać informacje o naciskach na prokuratorów i braku twardych dowodów na związek Blidy z aferą węglową. Zdaniem wielu prawników, do próby zatrzymania w takiej formie nie powinno dojść. Kompletną kompromitacją okazała się akcja CBA w Ministerstwie Rolnictwa. Do dziś nie wiadomo, kto, kogo i po co wysyłał. Jak orzekł sąd zupełnie bezprawne było zatrzymanie Janusza Kaczmarka i do dziś nie wyjaśnione zatrzymanie dilera narkotykowego w Pałacu Prezydenckim. Źródło informacji: RMF Temat: PiSuarry sprawily radosc mafii paliwowej PiSuarry sprawily radosc mafii paliwowej W najbliższy weekend w Polsce odbędzie się kilkanaście okolicznościowych imprez. Świętować będą wszyscy, którzy zarabiają na nielegalnych paliwowych interesach. Oto prokurator, który zagroził ich biznesom odchodzi.Marek Wełna przewodził zespołowi prokuratorów, który pokazał jak funkcjonują na rynku paliw politycy i tajne służby III RP. Okazuje się, że mafia paliwowa korumpowała najwyższych oficerów policji (na polecenie prokuratury krakowskiej zatrzymano m. in. gen. Mieczysława Kluka). Do aresztu trafili znajomi polityków z pierwszych stron gazet - m. in. szczeciński biznesmen Jerzy Krzystyniak (do bycia z nim na "ty" przynali się między innymi wpływowi posłowie Artur Balazs i były minister gospodarki Jacek Piechota). W grudniu zeszłego roku Wełnę na cel wzięli funkcjonariusze WSI. Chociaż wojskowe tajne służby nie mają prawa prowadzić dochodzeń przeciw cywilom, to funkcjonariusze WSI badali sprawę rzekomej łapówki jaką miał przyjąć prokurator Wełna (pomawiał go, bez żadnych dowodów, jeden z członków mafii paliwowej). Sprawę tej prowokacji bada obecnie prokuratura. Formalnie odejście prokuratura nastąpiło na własną prośbę. Zdaniem naszych informatorów nastąpiło ono po ostrym konflikcie z osobą, która postanowiła włączyć się w tok śledztwa i de facto przejąć nad nim kontrolę. Smutną ironią losu pozostaje fakt, że prokurator, który przetrwał rządy SLD został odsunięty od spraw za rządów PiS. Jan Piński www.wprost.pl/ar/?O=88203&C=71 Co tu jest grane ? Co na to Ziobro ? Czy dziennikarze pytali go o to ? Temat: _________Diagnoza III RP______________ hasz0 napisał: > Jakże się to nakłada na dzisiejszy, nieugaszony ciągły pożar wartości ... Ja o tym, Haszu, wczoraj chciałem, dla mnie wartością są wybory bezpośrednie burmistrzów, wójtów itp., a nie - z partyjniackiego nadania, przywieziony w teczce wypłosz, mierny ale Partii wierny. > wczorajszej o pożarze dziedzictwa narodowego po wyparciu fachowców za granicę > albo wyrzuceniu ich jak mnie na bruk, czego symbolem stała się > nieodpowiedzialna praca dekarzy na dachu skarbu polskiej kultury i religii. O ile dobrze zrozumiałem Twój tok rozumowania, to marni dekarze podpalili dach, bo dobrzy wyjechali za granicę za groszem, wyrzuceni przez biedę spowodowaną przez 17 lat rządów Platformy O., czyli że to tak jakby Rokita wziął zapałki i ten dach podpalił? Podobnym tokiem rozumownia wykazał się zabrany na pogrzeb ks. Krolla przez Giertycha ten drugi, Mężydło, poseł PiS. A raczej ten, co go wysłał, czyli Ziobro we własnej osobie. "Minister osobiście będzie nadzorował śledztwo w sprawie śmierci ks. Krolla" - powiedział - "Jest przekonany, że jeśli rozwikłamy to morderstwo, być może uda się też wyjaśnić mechanizmy innych, do dziś nierozwiązanych męczeńskich śmierci kapłanów w 1989 [ks. ks. Zycha, Niedzielaka, Suchowolca]". Zdaniem Mężydła czasy mamy podobne co w latach 80-tych (sic!). Do tego Giertych: "zginął z powodów ideowych... za zamachem stali komuniści...". A dla mnie: dawno już nie widziałem nic tak obrzydliwego, jak ta ohydna polityczna szopka odstawiona przez te dwie hieny cmentarne nad trumną ks. Krolla. Przetarg na wybory samorządowe? konkurs politycznej piękności? Biskup pelpliński już ustalił, że nie było żadnej biżuterii, bo "po co mu ona?" i że policjanci to durnie. Czy też już ktoś to ustalił ponad wszelką wątpliwość, że to właśnie dekarze? A nawiasem, aż strach pomyśleć, co by było, gdyby zamiast św. Katarzyny spłonęła św. Brygida. Już widzę Jacka Kurskiego przysięgającego, że widział jak Tusk biegał z kanistrem i polewał, a abp metropolita pożyczał mu zapałki. Temat: Naczym polega wielkość Kaczyńskich? Kaczyńskich kandydaci na mężów i żony stanu Ludwik Dorn (PiS) – wiceprezes Rady Ministrów Roman Giertych (LPR) – minister edukacji narodowej, wiceprezes Rady Ministrów Zyta Gilowska – minister finansów, wiceprezes Rady Ministrów Andrzej Lepper (Samoobrona) – minister rolnictwa i rozwoju wsi, wiceprezes Rady Ministrów Andrzej Aumiller (Samoobrona) – minister budownictwa Anna Fotyga (PiS) – minister spraw zagranicznych, przewodnicząca Komitetu Integracji Europejskiej Janusz Kaczmarek – minister spraw wewnętrznych i administracji Grażyna Gęsicka (PiS) – minister rozwoju regionalnego Przemysław Gosiewski (PiS) – minister-członek Rady Ministrów, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Wojciech Jasiński (PiS) – minister skarbu państwa Anna Kalata (Samoobrona) – minister pracy i polityki społecznej Tomasz Lipiec – minister sportu Jerzy Polaczek (PiS) – minister transportu Zbigniew Religa – minister zdrowia Michał Seweryński – minister nauki i szkolnictwa wyższego Aleksander Szczygło (PiS) – minister obrony narodowej Jan Szyszko (PiS) – minister środowiska Kazimierz Michał Ujazdowski (PiS) – minister kultury i dziedzictwa narodowego Zbigniew Wassermann (PiS) – minister-członek Rady Ministrów, koordynator służb specjalnych Rafał Wiechecki (LPR) – minister gospodarki morskiej Piotr Woźniak (PiS) – minister gospodarki Zbigniew Ziobro (PiS) – minister sprawiedliwości i prokurator generalny Kancelaria Prezesa Rady Ministrów Mariusz Błaszczak (PiS) – sekretarz stanu, szef Kancelarii Piotr Tutak (PiS) – sekretarz stanu, zastępca szefa Kancelarii Jacek Kościelniak (PiS) – sekretarz stanu, zastępca szefa Kancelarii ds. społeczno - gospodarczych, wiceprzewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Krzysztof Filipek (Samoobrona) – sekretarz stanu Teresa Lubińska (PiS) – sekretarz stanu ds. nowej struktury tworzenia budżetu Adam Lipiński (PiS) – sekretarz stanu, szef gabinetu politycznego premiera Marek Pasionek – podsekretarz stanu, zastępca ministra–członka Rady Ministrów i koordynatora służb specjalnych Piotr Ślusarczyk (LPR) – sekretarz stanu Paweł Wypych - podsekretarz stanu Jolanta Rusiniak – sekretarz Rady Ministrów i prezes Rządowego Centrum Legislacji Jakub Skiba – dyrektor generalny Kancelarii Ministrowie Kancelarii Prezydenta Robert Draba – zastępca szefa Kancelarii od 2 sierpnia 2006, p.o. szefa Kancelarii od 2 czerwca 2006 do 2 sierpnia 2006 i od 7 lutego 2007, sekretarz stanu ds. prawnych od 28 grudnia 2005 Elżbieta Jakubiak – sekretarz stanu, szef Gabinetu Prezydenta od 23 grudnia 2005 Maciej Łopiński – sekretarz stanu ds. polityki medialnej, rzecznik prezydenta od 23 grudnia 2005 Lena Dąbkowska-Cichocka – podsekretarz stanu ds. kultury, dziedzictwa narodowego i nauki od 28 grudnia 2005 Małgorzata Bochenek – podsekretarz stanu ds. współpracy ze służbami odpowiadającymi za bezpieczeństwo państwa od 16 stycznia 2006 Ewa Junczyk-Ziomecka – podsekretarz stanu ds. społecznych od 19 stycznia 2006 Gabinet Polityczny Premiera Adam Lipiński – szef gabinetu politycznego Jan Dziedziczak – główny doradca premiera, rzecznik prasowy rządu Michał Dworczyk – doradca ds. stosunków z Polonią i Polakami za granicą Robert Kwiatkowski – doradca ds. rynku pracy Stanisław Szwed - doradca ds. społecznych , odpowiedzialny za kontakty ze związkami zawodowymi Katarzyna Lubiak – asystent polityczny Michał Wiórkiewicz – asystent polityczny Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji Elżbieta Kruk - Przewodnicząca Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Narodowy Bank Polski Sławomir Skrzypek - Prezes NBP Temat: PiS stracił już 20 posłów cd TW TW w PiS`ie...: 29. Stanisław Łyżwiński, wiceprzewodniczący Samoobrony. W czasach PRL był członkiem ZSL, w III RP zaangażował się w działalność powiatowej organizacji SLD. Świadomy i tajny współpracownik SB. 30. Bolesław Borysiuk wybrany do KRRiT za zgodą Kaczyńskich. Był strażnikiem "jedynie słusznej linii Roberta Kwiatkowskiego", przez lata prezesa TVP z ramienia SLD i jednego z czarnych bohaterów afery Rywina . Do PZPR należał od 1971 r. `Bolek nie jest lubiany, silne poparcie ma tylko wśród byłych aktywistów PZPR i SLD, szczególnie tych z frakcji Millera' 31. Irena Okrągła, powołana 01.12.2005 przez ministra Ziobro na stanowisko zastępcy prokuratora generalnego. W 1985 r., pełniąc funkcję wiceszefowej Prokuratury Rejonowej w Sopocie, podjęła decyzję o aresztowaniu Jarosława Malca, działacza opozycji, zatrzymanego przez milicję w czasie rozlepiania plakatów nawołujących do bojkotu wyborów do Sejmu. 32. Wiesław Jan Kurowski, członek Rady Politycznej PiS - tajny współpracownik `Sławek', `Radosław', `Jacek'. Na stronie PiS pan Kurowski nie figuruje na liście członków Rady, ale - co ciekawe - w wersji angielskiej strony dalej jest jej członkiem. 33. Jarosław Netzel - szef PZU, z ramienia PiS, podejrzewany o malwersacje, będący w kręgu podejrzeń w sprawie przecieku, zatrzymany przez ABW pod zarzutem mataczenia. 34. Konrad Kornatowski - szef Policji, prokurator z ramienia PiS, zatrzymany przez ABW pod zarzutem mataczenia. Jego nazwisko pojawia się w "raporcie Rokity" z 1991 r. opisującym nadużycia MSW w latach rządów Wojciecha Jaruzelskiego (tajemnicza śmierć Tadeusza Wądołowskiego na komisariacie kolejowym MO w 1986 r.). 35. Janusz Kaczmarek - szef MSWiA, prokurator krajowy z ramienia PiS - oskarżony o spowodowanie przecieku, zatrzymany przez ABW pod zarzutem mataczenia. Członek PZPR od 1986 r. 36. Piotr Ryba - kandydat do Rady Nadzorczej TVP, współpracownik wicepremiera RP, oskarżony o korupcję, zatrzymany przez CBA 37. Andrzej Kryszyński - pracownik ratusza kierowanego przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, rekomendowany przez Andrzeja Urbańskiego - szefa kancelarii prezydenta RP i prezesa TVP z ramienia PiS, oskarżony o korupcję, zatrzymany przez CBA. 38. Artur Piłka - doradca Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, oskarżony o handel narkotykami, zatrzymany przez Policję. 39. Stefan Meller - Minister Spraw Zagranicznych w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza. Do 1968 r. członek PZPR. 40. Jan Kobylański - sponsor Radia Maryja, biznesmen mieszkający w Urugwaju. Oskarżany o kolaborację z hitlerowcami w czasie II wojny światowej. Słynny z wielu antysemickich wypowiedzi. 41. Wojciech Dąbrowski - wojewoda mazowiecki z nadania PiS. Usiłował pozbawić mandatu Prezydenta Hannę Gronkiewicz-Waltz. W 1996 roku policja zabrała mu prawo jazdy na ponad rok za przekroczenie liczby dozwolonych punktów karnych. W 2006 roku został zatrzymany za jazdę po pijanemu na rowerze i ukarany zakazem prowadzenia pojazdów na 2 lata. Ponadto okazało się, że Dąbrowskiemu nie odebrano wtedy prawa jazdy ze względu na wcześniejszą sprawę. 42. Piotr Cybulski - poseł na Sejm RP z listy PO. W styczniu 2006 r. odszedł do PiS. Okazało się, że był członkiem ZSMP i PZPR, co wcześniej zataił. PiSowi to nie przeszkadzało i do dziś jest członkiem KP PiS. 43. Jan Robert Nowak - główny propagandysta Radia Maryja, wspierającego PiS. Kontakt operacyjny SB o pseudonimie `Tadeusz'. Internauci dodają kolejne osoby: 44. Aleksander Chłopek - poseł z Gliwic. Członek PZPR od roku 1978. W1980 r. wstąpił do Solidarności, lecz jak podaje Wikipedia, w latach 80. był członkiem egzekutywy Komitetu Miejskiego PZPR. Moje znalezisko w Wikipedii - nowy nabytek PiSu! 45. Halina Molka - posłanka na Sejm RP V kadencji. Wybrana liczbą 3706 głosów z okręgu piotrkowskiego. Były członek Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, później Samoobrona Rzeczpospolitej Polskiej. 21 września 2006 roku, opuściła klub parlamentarny Samoobrony, przechodząc do nowopowstałego Ruchu Ludowo-Narodowego. od 26 kwietnia 2007 do 23 sierpnia 2007 członkini Koła Posłów Bezpartyjnych. Od 23 sierpnia 2007 posłanka PiS. Temat: Czy znacie Piotra Iwickiego?! c.d. 27. Ryszard Bender także członek PRON i poseł na Sejm PRL. Vice- prezes PZKS, które oficjalnie poparło wprowadzenie stanu wojennego w 1981.Obecnie senator LPR. W wyborach 2007 r. startuje z list PiS. 28. Janusz Maksymiuk z Samoobrony, negocjował z PiSem jak mówi J. Kaczyński `najlepszą od 17 lat koalicję rządową' .W PZPR od 1975 do końca. Umieszczony na liście krajowej PZPR w wyborach '89 obok takich tuzów jak Kiszczak, Kania, Florian Siwicki, Rakowski. TW "Roman". Figuruje w kartotece ogólnoinformacyjnej wydz. II BEiA UOP. zarejestrowany pod nr 46734 dnia 15.07.83 przez Pion VI RUSW Oleśnica. Nr archiwalny 60430/I, nr mikrofilmu 60430/1. Miejsce archiwizacji WEiA del. UOP we Wrocławiu. Data zaprzestania kontaktów 27.09.89. 29. Stanisław Łyżwiński, wiceprzewodniczący Samoobrony. W czasach PRL był członkiem ZSL, w III RP zaangażował się w działalność powiatowej organizacji SLD. Świadomy i tajny współpracownik SB. 30. Bolesław Borysiuk wybrany do KRRiT za zgodą Kaczyńskich. Był strażnikiem "jedynie słusznej linii Roberta Kwiatkowskiego", przez lata prezesa TVP z ramienia SLD i jednego z czarnych bohaterów afery Rywina . Do PZPR należał od 1971 r. `Bolek nie jest lubiany, silne poparcie ma tylko wśród byłych aktywistów PZPR i SLD, szczególnie tych z frakcji Millera' 31. Irena Okrągła, powołana 01.12.2005 przez ministra Ziobro na stanowisko zastępcy prokuratora generalnego. W 1985 r., pełniąc funkcję wiceszefowej Prokuratury Rejonowej w Sopocie, podjęła decyzję o aresztowaniu Jarosława Malca, działacza opozycji, zatrzymanego przez milicję w czasie rozlepiania plakatów nawołujących do bojkotu wyborów do Sejmu. 32. Wiesław Jan Kurowski, członek Rady Politycznej PiS - tajny współpracownik `Sławek', `Radosław', `Jacek'. Na stronie PiS pan Kurowski nie figuruje na liście członków Rady, ale - co ciekawe - w wersji angielskiej strony dalej jest jej członkiem. 33. Jarosław Netzel - szef PZU, z ramienia PiS, podejrzewany o malwersacje, będący w kręgu podejrzeń w sprawie przecieku, zatrzymany przez ABW pod zarzutem mataczenia. 34. Konrad Kornatowski - szef Policji, prokurator z ramienia PiS, zatrzymany przez ABW pod zarzutem mataczenia. Jego nazwisko pojawia się w "raporcie Rokity" z 1991 r. opisującym nadużycia MSW w latach rządów Wojciecha Jaruzelskiego (tajemnicza śmierć Tadeusza Wądołowskiego na komisariacie kolejowym MO w 1986 r.). 35. Janusz Kaczmarek - szef MSWiA, prokurator krajowy z ramienia PiS - oskarżony o spowodowanie przecieku, zatrzymany przez ABW pod zarzutem mataczenia. Członek PZPR od 1986 r. 36. Piotr Ryba - kandydat do Rady Nadzorczej TVP, współpracownik wicepremiera RP, oskarżony o korupcję, zatrzymany przez CBA 37. Andrzej Kryszyński - pracownik ratusza kierowanego przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, rekomendowany przez Andrzeja Urbańskiego - szefa kancelarii prezydenta RP i prezesa TVP z ramienia PiS, oskarżony o korupcję, zatrzymany przez CBA. 38. Artur Piłka - doradca Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, oskarżony o handel narkotykami, zatrzymany przez Policję. 39. Stefan Meller - Minister Spraw Zagranicznych w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza. Do 1968 r. członek PZPR. 40. Jan Kobylański - sponsor Radia Maryja, biznesmen mieszkający w Urugwaju. Oskarżany o kolaborację z hitlerowcami w czasie II wojny światowej. Słynny z wielu antysemickich wypowiedzi. 41. Wojciech Dąbrowski - wojewoda mazowiecki z nadania PiS. Usiłował pozbawić mandatu Prezydenta Hannę Gronkiewicz-Waltz. W 1996 roku policja zabrała mu prawo jazdy na ponad rok za przekroczenie liczby dozwolonych punktów karnych. W 2006 roku został zatrzymany za jazdę po pijanemu na rowerze i ukarany zakazem prowadzenia pojazdów na 2 lata. Ponadto okazało się, że Dąbrowskiemu nie odebrano wtedy prawa jazdy ze względu na wcześniejszą sprawę. 42. Piotr Cybulski - poseł na Sejm RP z listy PO. W styczniu 2006 r. odszedł do PiS. Okazało się, że był członkiem ZSMP i PZPR, co wcześniej zataił. PiSowi to nie przeszkadzało i do dziś jest członkiem KP PiS. 43. Andrzej Urbański - były wiceprezydent stolicy u boku Lecha Kaczyńskiego, a następnie szef jego gabinetu politycznego. Szef Telewizji publicznej, nazywanej od czasu jego urzędowania TVPiS. W czasie strajku w grudniu 1981 r. podpisał deklarację lojalności, tzw. lojalkę, w której zobowiązał się do zaprzestania działalności wrogiej wobec PRL. 44. Teresa Liszcz - działaczka Porozumienia Centrum, nominowana przez PiS do Trybunału konstytucyjnego. W grudniu 1981 r. podpisała deklarację lojalności wobec rządzącej partii komunistycznej. 45. Jerzy Robert Nowak - główny propagandysta Radia Maryja, wspierającego PiS. Kontakt operacyjny SB o pseudonimie `Tadeusz'. Miłego dnia .... Temat: Grzymowicza popiera i lewica, i prawica 28. Janusz Maksymiuk z Samoobrony, negocjował z PiSem jak mówi J. Kaczyński `najlepszą od 17 lat koalicję rządową' .W PZPR od 1975 do końca. Umieszczony na liście krajowej PZPR w wyborach '89 obok takich tuzów jak Kiszczak, Kania, Florian Siwicki, Rakowski. TW "Roman". Figuruje w kartotece ogólnoinformacyjnej wydz. II BEiA UOP. zarejestrowany pod nr 46734 dnia 15.07.83 przez Pion VI RUSW Oleśnica. Nr archiwalny 60430/I, nr mikrofilmu 60430/1. Miejsce archiwizacji WEiA del. UOP we Wrocławiu. Data zaprzestania kontaktów 27.09.89. 29. Stanisław Łyżwiński, wiceprzewodniczący Samoobrony. W czasach PRL był członkiem ZSL, w III RP zaangażował się w działalność powiatowej organizacji SLD. Świadomy i tajny współpracownik SB. 30. Bolesław Borysiuk wybrany do KRRiT za zgodą Kaczyńskich. Był strażnikiem "jedynie słusznej linii Roberta Kwiatkowskiego", przez lata prezesa TVP z ramienia SLD i jednego z czarnych bohaterów afery Rywina . Do PZPR należał od 1971 r. `Bolek nie jest lubiany, silne poparcie ma tylko wśród byłych aktywistów PZPR i SLD, szczególnie tych z frakcji Millera' 31. Irena Okrągła, powołana 01.12.2005 przez ministra Ziobro na stanowisko zastępcy prokuratora generalnego. W 1985 r., pełniąc funkcję wiceszefowej Prokuratury Rejonowej w Sopocie, podjęła decyzję o aresztowaniu Jarosława Malca, działacza opozycji, zatrzymanego przez milicję w czasie rozlepiania plakatów nawołujących do bojkotu wyborów do Sejmu. 32. Wiesław Jan Kurowski, członek Rady Politycznej PiS - tajny współpracownik `Sławek', `Radosław', `Jacek'. Na stronie PiS pan Kurowski nie figuruje na liście członków Rady, ale - co ciekawe - w wersji angielskiej strony dalej jest jej członkiem. 33. Jarosław Netzel - szef PZU, z ramienia PiS, podejrzewany o malwersacje, będący w kręgu podejrzeń w sprawie przecieku, zatrzymany przez ABW pod zarzutem mataczenia. 34. Konrad Kornatowski - szef Policji, prokurator z ramienia PiS, zatrzymany przez ABW pod zarzutem mataczenia. Jego nazwisko pojawia się w "raporcie Rokity" z 1991 r. opisującym nadużycia MSW w latach rządów Wojciecha Jaruzelskiego (tajemnicza śmierć Tadeusza Wądołowskiego na komisariacie kolejowym MO w 1986 r.). 35. Janusz Kaczmarek - szef MSWiA, prokurator krajowy z ramienia PiS - oskarżony o spowodowanie przecieku, zatrzymany przez ABW pod zarzutem mataczenia. Członek PZPR od 1986 r. 36. Piotr Ryba - kandydat do Rady Nadzorczej TVP, współpracownik wicepremiera RP, oskarżony o korupcję, zatrzymany przez CBA 37. Andrzej Kryszyński - pracownik ratusza kierowanego przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, rekomendowany przez Andrzeja Urbańskiego - szefa kancelarii prezydenta RP i prezesa TVP z ramienia PiS, oskarżony o korupcję, zatrzymany przez CBA. 38. Artur Piłka - doradca Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, oskarżony o handel narkotykami, zatrzymany przez Policję. 39. Stefan Meller - Minister Spraw Zagranicznych w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza. Do 1968 r. członek PZPR. 40. Jan Kobylański - sponsor Radia Maryja, biznesmen mieszkający w Urugwaju. Oskarżany o kolaborację z hitlerowcami w czasie II wojny światowej. Słynny z wielu antysemickich wypowiedzi. 41. Wojciech Dąbrowski - wojewoda mazowiecki z nadania PiS. Usiłował pozbawić mandatu Prezydenta Hannę Gronkiewicz-Waltz. W 1996 roku policja zabrała mu prawo jazdy na ponad rok za przekroczenie liczby dozwolonych punktów karnych. W 2006 roku został zatrzymany za jazdę po pijanemu na rowerze i ukarany zakazem prowadzenia pojazdów na 2 lata. Ponadto okazało się, że Dąbrowskiemu nie odebrano wtedy prawa jazdy ze względu na wcześniejszą sprawę. 42. Piotr Cybulski - poseł na Sejm RP z listy PO. W styczniu 2006 r. odszedł do PiS. Okazało się, że był członkiem ZSMP i PZPR, co wcześniej zataił. PiSowi to nie przeszkadzało i do dziś jest członkiem KP PiS. 43. Jan Robert Nowak - główny propagandysta Radia Maryja, wspierającego PiS. Kontakt operacyjny SB o pseudonimie `Tadeusz'. 44. Aleksander Chłopek - poseł z Gliwic. Członek PZPR od roku 1978. W1980 r. wstąpił do Solidarności, lecz jak podaje Wikipedia, w latach 80. był członkiem egzekutywy Komitetu Miejskiego PZPR. 45. Halina Molka - posłanka na Sejm RP V kadencji. Wybrana liczbą 3706 głosów z okręgu piotrkowskiego. Były członek Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, później Samoobrona Rzeczpospolitej Polskiej. 21 września 2006 roku, opuściła klub parlamentarny Samoobrony, przechodząc do nowo powstałego Ruchu Ludowo-Narodowego. od 26 kwietnia 2007 do 23 sierpnia 2007 członkini Koła Posłów Bezpartyjnych. Od 23 sierpnia 2007 posłanka PiS. 46. ... Na temat olsztyńskich prawiczków informację możesz zasięgnąć sobie sam, co nie powinno być zbyt trudne. Jak widzisz, chodzi tutaj o ludzi a nie "ludziów", którym w każdej sitwie będzie dobrze. Temat: Jaki jest p. Ziobro Jaki jest p. Ziobro Przepraszam bardzo, ale zdaje się, że mamy do czynienia z kolejną projekcją emocjonalną człowieka porażki. Czy ktoś może mnie przekonać, że mizerota, która w życiu nie wygrała jednego procesu, jest godna miana prokuratora i to generalnego. Ten człowiek, to chodząca porażka, on nie zdołałby wygrać z chłopem oskarżonym o kradzież worka ziemniaków, to tylko komentator, publicysta mitoman. Pan Zbigniew Gołota, tylko przed gongiem napina swoje cherlawe, chłopięce mięśnie, gdy wchodzi na ring, wytrzymuje 12 sekund, jedna lufa i nogi w powietrzu. 1) Sprawa Blidy - zeznania bandziora w spódnicy, śląskiej Alexis, która oskarżyła również Zbigniewa Wassermanna, jednak jego nikt z domu nie wywlekł. Efekt sprawy, Blida nie żyje, na temat mafii węglowej nikt nic nie słyszał od pół roku, Ziobro kłamał przed sejmem. 2) Sprawa Leppera i odrolnienia gruntu. Nieudolnie podrobione dokumenty, seria żenujących wpadek. Wójt Mrągowa demaskujący akcję, agent pracujący u Lecha Kaczyńskiego za czasów prezydentury Warszawy, w końcu przeciek. Do dziś nie ustalono źródła przecieku, okazało się, że dokumenty były podrobione w tak idiotyczny sposób, że nie miało to wpływu na decyzje ministerstwa rolnictwa, którą podpisał bez 3 miliony złotych wiceminister z ramienia PiS. Nie postawiona żadnych zarzutów Lepperowi, fruwa sobie na wolności i oskarża Kaczyńskich. 3) Sprawa Mazura - kluczowe są zeznania jednego bandziora, który się w celi zwierzył innemu bandziorowi. natomiast dowodem koronnym miało być wystąpienie Ziobro w sejmie. Sad w USA, zabił śmiechem pana Zero, prasa nie omieszkała zaznaczyć, że takich sporawa w USA praktycznie się nie przegrywa. 4) Sprawa Kaczmarka - błazenada multimedialna, show dla ubogich udowodniające, że niebieska kropka weszła do czerwonej kropki. Efekt, sąd uznaje zatrzymanie Kaczmarka za bezzasadne, w kolejnym wyroku zwalnia Kaczmarka z nałożonej kaucji. 5) Mirosław G. - zbiór bździn o jakiejś krowie, co zdementowała rodzina, zgromadzone precjoza i gotówka, w tym gotówka rodziców Mirosława G. Efekt. Mirosław G oskarża Ziobro za słowa o mordercy i sprawę ma wygraną, gdyż sąd nie dostrzegł znamion przestępstwa. Lekarzowi oddano wszelkie dobra jako dowód korupcji zatrzymano, butelkę wódki dębowej, wino i pudełko po cygarach. 6) Konta członków SLD w Szwajcarii - kompletna kompromitacja Ziobro, sprawa ucichła zmarła, świadkiem w sprawie był przetrzymywany w areszcie Marek Dochnal. 7) Sprawa Wąsacza - poszła fama, że Wąsacz kupił walizkę i zamierza uciec do Tybetu, na drugi dzień 6.00 rano, gleba, podróż z Gdańska do Warszawy. Konferencja Ziobro i Kaczmarka, porażający raport winy Wąsacza. Za parę dni po cichu Wąsacza się wypuszcza, przeprasza, oddaje paszport i w konsekwencji podatnicy wypłacają odszkodowanie. 8) Afera bilbordowa - główny oskarżyciel to Jacek Kurski, nałogowy łgarz, skazany prawomocnymi wyrokami sądu za pomawianie i oczernianie ludzi. Oskarżyciel posiłkowy, to Netzel. Słynna konferencja, błazenada Ziobro, taniec z niszczarka. Efekt sprawa umorzona, skazany Kurski i zmuszony do przeprosin wyrokiem sądu. 9) Sprawa Lesiaka - sąd uniewinnia pana kolekcjonera, w szafie nie znaleziono nic poza kilkoma wycinkami z prasy i jakimś świstakami, które nie zainteresowały sądu. 10) Sprawa Tymochowicza - typowa esbecka zagrywka, oskarżenie o pedofilię, kipisz w domu tłumaczony sygnałem z niemieckiego Interpolu. Tymochowicza wypuszcza się, po kilku godzinach bez postawienia zarzutów, dyski są czyste, ale lądują na stołach ekspertów, celem dokopania się do założeń kampanii Leppera, którą Tymochowicz prowadzi. Praca niemiecka podała, że żadnych sygnałów z Interpolu nie było. 11) Sprawa Czażastego - jego i cała rodzinę rzucono na glebę, ponieważ mówiono na miesicie, że mógł kryć Gruchę. Kompletna wtopa, zero reakcji, nawet konferencji nie było. 12) Sprawy Rydzyka o defraudację pieniędzy z cegiełek na rzecz stoczni gdańskiej i znieważenia głowy państwa. Umorzone w tempie błyskawicznym, na etapie śledztwa prokuratorskiego. 13) Ciekawostka - sprawa Zbigniew Ziobro kontra jego koledzy z akademika. Sprawa prowadzona przez amatora Ziobro, studenta prawa, który dostarczył prokuraturze dowody w postaci taśm magnetofonowych. Po 10 latach koledzy wybronili się z rzuconych oskarżeń Ziobro sprawę przegrał. Po takiej kompromitacji japoński prokurator wbiłby sobie katanę, w pępek. Kto normalny zatrudniłby prawnika z takim dorobkiem? W USA ten zagubiony, zakompleksiony chłopiec byłby co najwyżej kancelistą, albo roznosicielem pizzy. Temat: Grześ Napieralski wzorem Millera raport szykuje :) Grześ Napieralski i jego macierzysta/ojczysta partia SLD przygotowuje wzorem towarzysza Millera Leszka raport o dokonaniach nowo-rządzących z PiS. Już 100 dni wystarcza by podsumować działalność obecnej elity rządzącej. A może by poczekać na całą kadencję i dać okazję wyborcom aby podsumowali PiS i jego dokonania za pomocą karty wyborczej? Okazuje się że Grześ Napieralski ( nosi ten opornik czy nie?) tak się ujmował za eSBeckimi reliktami w Policji że gotów był twierdzić że 21 Postulatów Sierpnia 1980 w rzeczywistości jest odezewem na szykanowanych SLDowców. Co jest i tak niczym bo Wasserman z SLD twierdził, że wanna należała do SB i chciała go zamordować tak jak ks. Jerzego! Ja nie mam nic przeciwko recenzjonowaniu rządzących, a już zwłaszcza PiS- u,ale dlaczego nie zapytano w tym raporcie np. ministra towarzysza Kalisza Ryszarda, dlaczego nie łapał pijanych jak świnie posłów ,zasłaniając się prawem, a na podstawie takiego samego prawa ale już bez SLDowskich wielkorządców okazuje się że pijanych posłów można badać na promile? Właśnie! A SLDowski wielkorządca Ziobro znalazł podstawę by zwolnic z aresztu morderców, którzy zakatowali kołkami od łopat jakiegoś zapijaczonego starucha. 5 byczków na 74-letniego oprycha to dla SLD-owca Ziobry obrona konieczna. albo że za rządów SLD nie można było karać tzw.przedsiębiorców paliwowych chrzczących paliwo wyżej niż 500 zł mandatu,a teraz Ziobro mówi że takim łobuzom to trzeba koncesje zabierać i jak znam życie to koncesej zostaną zabrane!! zapewne tak jak SLDowiec Dorn udzielił odpowiedzi posłance PiS Piekarskiej na pytanie o śnieg na dachach, w wyniczku czego w Katowicach uratowano 65 osóbek! natomiast czy w raporcie będzie napisane o Cudownym Kwaśniewskim i jego wynajęciu za grosze ekskluzywnego pałacu za grosze? Tak!!! Obok informacji o oddani za grosze gruntów koledze Kwaśniewskiego z Telegrafu, kiedy ten był Preziem Warszawy (też w ostatnim dniu). i czy będzie o zaniechaniach w sprawie gazoportu przez towarzysza druha Jacka ministra Piechotę??? Tak, obok prywatyzacji Jelfy przez SLDowca Mikoszę! a może będzie dlaczego przez Olejniczaka brak nadzoru w Ministerstwie Rolnictwa Rosja wstrzymała dostawy polskiej żywności? W dniu zaprzysiężenia SLDowskiego rządy Marcinkiewicza. a może będzie raport dlaczego SLDowcy pogorszyli tak stan stosunków z Rosją,że dopiero PiS i Kaczynscy potrafili cos z tym zrobić i nastąpiło ocieplenie stosunków. Będzie raport o rondzie Dudajewa w Warszawie, o Katyniach o reakcjach SLDowskich gazet o tragedii w Biesłaniu. Może za duże te prowizje były? A może nie było żadnych, za to teraz są? a najbardziej ciekawi mnie że w raporcie ma być o tym jak Pakt Stabilizacyjny wytrzyma do maja?! to co ,SLD chce do paktu? czy jak? SLD chce do Telewizji Trwam! czekamy na ten raport grzesia napieralskiego i rozliczenie synekur SLDowców, Rozliczymy wieloetatowców z SLD, takich jak członek KRiTV jednocześnie radny Warszawy bo jako opozycja to żadnych nie składa projektów. Niestety to nie jest ani mądra,ani konstruktywna,ani twórcza opozyjca ta SLD. niestety..... Na szczęśćcie mamy twórczą mądrą i konstruktywną koalicję PiS,SO,LPR Pasaran! Czytaj modyfikowane teksty propagandzistów z PiS! Jedz modyfikowaną żywność z USA, naszego Wielkiego Brata! Temat: futurystyczna wizja IV RP Wrzesień 2006- na pierwszym po wakacjach posiedzeniu Komisja Prawdy i Sprawiedliwości uznała Aleksandra Kwaśniewskiego za wroga IV RP a jego prezydenturę za niebyłą. Konsekwencją tej decyzji jest anulowanie wszystkich nominacji sędziowskich i profesorskich Aleksandra Kwaśniewskiego a także wszystkich nadanych przezeń orderów i odznaczeń (jak stwierdził prezydent Kaczyński ordery od Kwaśniewskiego dostawały osoby zasłużone dla PRL i III RP, co na jedno wychodzi). Ustawy podpisane przez Kwaśniewskiego będą obowiązywać w zakresie ustalonym przez rząd, natomiast osoby ułaskawione przez Kwaśniewskiego mogą zwolnić się od odbycia reszty kary uiszczając na rachunek Kancelarii Prezydenta kwotę w wysokości 1000-krotnego najniższego wynagrodzenia. Na pytanie dziennikarza, czy nie jest to forma legalnego haraczu przewodniczący komisji, Bronisław Wildstein odpowiedział "spie..j użyteczny idioto" i poszedł odebać nagrodę Gentelmana Roku. Wiceprzewodniczący Krzysztof Wyszkowski zapowiedział podjęcie podobnej procedury w stosunku do Lecha Wałęsy. Na razie decyzją nowej minister edukacji, Krystyny Czuby, zatwierdzono jako jedyny oficjalny podręcznik historii książkę Jerzego Roberta Nowaka pt.: "Historia prawdziwie prawdziwa", z którego uczniowie mogą się dowiedzieć m.in., że strajk w Stoczni Gdańskiej został stłumiony w momencie, w którym łamistrajk Lech Wałęsa został przywieziony przez tajnych współpracowników SB i przerzucony przez mur stoczni. Ponieważ nakład podręcznika nie jest wystarczający uczniowie są na razie zmuszeni słuchać wykładów profesora Nowaka w "Rozmowach niedokończonych". Październik. ABW ustala okoliczności wyjazdu Aleksandra Kwaśneiwskiego na wakacje do siostry w Szwajcarii, gdzie b. prezydent poprosił o azyl. Na razie zatrzymano funkcjonariusza Straży Granicznej, który przepuścił Kwaśniewskiego na podstawie paszportu dyplomatycznego, unieważnionego dzień później. Grozi mu kara 30 lat pozbawienia wolności za pomoc w zdradzie stanu. 16 października uroczyście otwarto Instytut Myśli Jana Pawła II. Podczas uroczystości prezydent Kaczyński mówił dużo o głodnych dzieciach jako wyzwaniu naszych czasów. Na pytanie czy nie lepiej było przeznaczyć środki, które poszły na budowę Instytutu na dożywianie dzieci w szkołach minister Czuba odpowiedziała: "Nie samym chlebem człowiek żyje". Listopad. Minister finansów Renata Beger zdecydowała o nałożeniu 200 - procentowego podatku dochodowego na osoby najwięcej zarabiające oraz o zaciągnięciu kredytu w NBP na kwotę biliona złotych na zaspokojenie potrzeb osób zyjacych poniżej średniej krajowej (według oficjalnych danych GUS 60 procent społeczeństwa). Leszek Balcerowicz wreszcie przestał być prezesem NBP, który podporządkowano rządowi. Mandat Balcerowicza wygasł jednak z mocy prawa, na podstawie ustawy o weryfikacji stopni i tytułów naukowych został on zdegradowany do podstawowego wykształcenia i stracił kwalifikację do sprawowania tak znaczącego stanowiska.Jak zauważyła minister Beger "wykształcenie to podstawa" - sama minister własnie skończyła studia politologiczne i ekspresowo zaliczyła w dwa miesiące dwa pierwsze lata ekonomii w rządowej Wyższej Szkole Kształcenia Ustawicznego (w skrócie WSKU). Dotychczasowa minister Teresa Lubińska została pełnomocnikiem Rządu do spraw Likwidacji Hipermarketów. Grudzień. Pierwsza porażka nowych władz - zapowiadana na święta premiera filmu wg. scenariusza Jarosława Kaczyńskiego "O dwóch takich co ukradli księżyc 2" (w którym Jacek i Placek wracają do Zapiecka, przejmują rządy i zaprowadzają porządek) została odwołana po tym jak przed sąd amerykański wpłynął pozew spadkobierców Kornela Makuszyńskiego z tytułu naruszenia praw autorskich. Jak wyjasnił pełnomocnik spadkobierców zdecydowali się na sąd amerykański, bo w Polsce sędziami są wyłącznie członkowie PiS ("trzecia wadza musi lojalnie współpracować z druga" - uzasadniał to minister Ziobro) a polskie włądze podlegają jurysdykcji amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości na mocy polsko - amerykańskiego Traktatu o Wieczystej Przyjaźni. Premiera może jednak nastąpić w Dzień Dziecka 2007 roku - w tym celu trwają rozmowy z pełnomocnikiem spadkobierców. W najgorszym razie zostanie ustanowiony specjalny pdoatek na spłatę spadkobierców, ale jak stwierdziła minister Beger: "możliwa jest każda komrpomitacja" (minister ma na myśli kompromis). Minister kultury Kazimierz Ujazdowski stwierdził, żepowstanie tego filmu to zbyt ważna sprawa dla kuktury polskiej (w 2006 roku poslak kinematografia nie zanotowała ani jednej premiery) aby można było oszczędzać, zwłaszcza że główne role w filmie grają prezydent i jego brat a premier Marcinkiewicz spuentował kwestię: "Nie mówcie, że was nie stać. Pytajcie raczej czy stać was na to aby was nie było stać". Temat: Jak PiSzczy w PiSie? Jak PiSzczy w PiSie? Zawaliliśmy wszystko. Najpierw CBA Kamińskiego nie umiało wrobić Leppera w korupcję, a potem Bielan z „Misiem” Kamińskim (tym grubym) rozwalili nam kampanię wyborczą – żalił się wczoraj jeden z ponownie wybranych posłów PiS. A tak w ogóle to pierwszy hasło rozliczeń rzucił poseł Jacek Kurski krytykując śmiało w mediach Bielana i Kamińskiego. Ucichł, bo premier Kaczyński przyjął ten cios na siebie, „poczuł się” winny przegranej i wezwał do zwarcia szeregów. Kaczyński jest jeszcze wystarczająco mocny, jeszcze nie warto się z nim kopać. Co nie znaczy, że nikt nie próbuje. Kurski wymiękł, ale z Dornem może nie pójść tak łatwo. Dorn też wyrwał się przed szereg proponując Platformie koalicję konstytucyjną dla zmiany ustawy zasadniczej. Taki gest w sytuacji, gdy Tusk nieustannie „obraża” prezydenta, wymagał odwagi! Mniej kontrowersyjni (i hałaśliwi) są Kazimierz Ujazdowski i przewodniczący sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych Paweł Zalewski, którzy (na razie) chcą jedynie „dyskutować”. Mogą liczyć na poparcie kilkudziesięciu posłów i terenowych działaczy spoza „zakonu PC” – czyli spoza grona najwierniejszych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego. PiS to jednak partia wodzowska i dobrze wiadomo, czym może się skończyć taka „dyskusja”, jeśli prezes Jarosław dopuści do zbytniej samowoli. W każdym razie Jarosław będzie musiał coś z dysydentami zrobić, bo „szeptanka” w partii może skończyć się najpierw transferami posłów na Platformę, a następnie rozłamem w PiS-ie. Na razie premier Kaczyński prezentuje dziarskość (będziemy twardą opozycją) i gotów jest stanąć przed towarzyszami na kongresie partii, „by się uwiarygodnić” po przegranej. PiS-owscy dysydenci idą do boju pod hasłem – „IV RP – tak! Wypaczenia – nie!” – wymyślonym w gronie dziennikarzy „Rzeczpospolitej” i „Dziennika” tzw. „pisjonarzy”. ,,Wypaczenia'' to np. minister Ziobro i jego metody (niektórzy posłowie z PiS uważają, że trzeba go „poświęcić”), to minister Aleksander Szczygło (bierny, mierny, ale wierny), Antoni Macierewicz (komentarze na jego temat nie nadają się do powtórzenia), sekretarz generalny partii Joachim Brudziński (uchodzi w partii za prostaka) i – rzecz jasna – europoseł Adam Bielan oraz obaj Kamińscy: Michał i Mariusz. Na pytanie: „co z prezesem Jarosławem Kaczyńskim?” – wszyscy zgodnie odpowiadają, że bez niego Prawo i Sprawiedliwość nie przetrwa. – Jeśli pójdziemy za daleko, a premier uzna, że traci kontrolę nad partią, odejdzie i założy nową formację – przekonuje jeden z pisowskich dysydentów. – A bez niego Dorn, Zalewski i Ujazdowski nic nie znaczą. W tej sytuacji hasło „IV RP – tak. Wypaczenia – nie” jest bez sensu, bowiem wina za „wypaczenia” musiałaby spaść na Jarosława Kaczyńskiego. To on albo mianował, albo godził się na takie postacie jak Wojciech Mojzesowicz i Adam Lipiński (nieudana próba „przejęcia” Renaty Beger), ministrowie: sprawiedliwości Zbigniew Ziobro (areszty wydobywcze i podsłuchy), sportu Tomasz Lipiec (korupcja), MSWiA Janusz Kaczmarek (krawat zostawiony u Krauzego), Antoni Macierewicz (wiadomo), czy wojewoda mazowiecki Wojciech Dąbrowski (pijany rowerzysta). To Jarosław Kaczyński w znacznej mierze odpowiada za ataki na środowiska sędziowskie, adwokaturę, lekarzy, czyli „wykształciuchów”, za dzielenie społeczeństwa (my jesteśmy tu, a oni tam, gdzie stało ZOMO), wpuszczenie na salony Ligi Polskich Rodzin i Samoobrony, próbę wprowadzenia tzw. kaczyzmu, a w końcu oddanie władzy po dwóch latach. Dysydenci z Prawa i Sprawiedliwości wierzą jednak, że uda im się zmienić wizerunek partii, że rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego ugrzęźnie (jak każdy) na mieliźnie i najdalej za cztery lata wrócą do władzy. Nie przyjmują do wiadomości, że zapowiadana przez Platformę Wielka komisja śledcza pogrążą nie tylko Ziobrę i jego wiernych prokuratorów, że nie mogą już tak bezwzględnie liczyć na medialne wsparcie „Dziennika”, „Rzeczpospolitej” i TVP. Samo „Wprost” może nie wystarczyć. Gdy jeszcze PO zacznie „czyścić” administrację rządową i spółki z udziałem skarbu państwa, wtedy zaczną rozpadać się struktury partyjne... I przyjdzie czas na faktyczne rozliczenia. I z samym Kaczyńskim, i z jego otoczeniem. Strona 2 z 3 • Wyszukano 100 rezultatów • 1, 2, 3 |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||