Strona Główna
Jak napisać konspekt zajęć
Jak napisać list Polski
Jak Napisać Odwołanie Zażalenie
Jak napisac opinie pracownikowi
Jak napisać oświadczenie wzór
jak napisać podanie bierzmowanie
jak napisać podanie pracę
jak napisać poprawnie list
Jak napisac prace kontrolna
Jak napisać program nauczania
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jasiuuu.keep.pl

  • Widzisz wypowiedzi wyszukane dla zapytania: Jak napisać prośbę





    Temat: Nie bedzie paszportow droga korespondencyjna
    paszport przez Polske
    Moja Mama dowiadywala sie jak wyrobic paszport dziecku w Polsce. Wiec tak:
    tu trzeba isc do notariusza, ktory potwierdzi zgodnosc podpisow, ze rodzice sie
    zgadzaja na paszport dla dziecka. Polski akt urodzenia, zdjecia i oplaty.
    Powinno sie tez zameldowac dziecko w Polsce oraz zlozyc wniosek o pesel
    (natomiast podobno peselu nie przyznaja jesli dziecko nie przekroczylo polskiej
    granicy!!! - czyli nie ma szans na paszport wyrobiony w Polsce jesli przebywa
    dziecko za granica od urodzenia?). Jesli nie chce sie meldowac dziecka w Pl,
    trzeba napisac prosbe do prezydenta miasta. Nie wiem jak jest z tym Peselem, ale
    my chyba pojedziemy do Londynu jak tylko ktos odbierze telefon w konsulacie lub
    odpisze na maila :( Pozdrawiam





    Temat: Paszport tymczasowy, UK..
    Ja wyrabialam dla Victorii paszport tymczasowy - ten na ktorym mozesz tylko
    wyjechac z Wielkiej Brytanii i nie potrzebowalam polskiego aktu urodzenia. Na
    paszport czekalam jakies 2 tygodnie. W Polsce zlozylam wniosek o paszport 10-
    letni, musialam miec polski akt urodzenia i zameldowanie dziecka w Polsce (od
    nas wymagali) oraz przy skladaniu dokumentow musisz byc z mezem. Czekalam ok 2
    tygodni, ale musialam napisac prosbe i kupic Merci






    Temat: Dłuuuuuuuugi przystanek
    Dłuuuuuuuugi przystanek
    Do tej pory najdłuższym przystankiem był przystanek autobbusowy na Zamenhofa
    przy Piotrkowskiej. Obecnie najdłuższy w Łodzi przystanek znajduje się na
    Rokicińskiej, przed rondem Inwalidów (kierunek do miasta).
    Odległość między wiatą i rozkładami jazdy, a tabliczką z literką "A"
    wynosi... 50m!

    Co ciekawe część autobusów zatrzymuje się na starym przystanku, częśc na
    nowym, niektóre na obu... zdezorientowani pasażerowie biegają więc raz w
    jedną raz w drugą.
    Ponadto nikt nie pomyślał o wiacie na nowym przystanku... chyba nie muszę
    mówić jak nieprzyjemnie czeka się na autobus podczas takiej pogody, jaką mamy
    od kilku dni :/

    pytanie: na jaki adres MPK mogę napisać prośbę o postawienie wiety oraz
    przeniesienie rozkładów jazdy na ten tymczasowy przystanek?

    ps. remont podziemia ma trwać ponoć 9 miesięcy...




    Temat: NFZ
    Nie, niestety. Najtaniej jest w Katowicach, na Ceglanej.

    Też próbowalem w NFZ - bez skutku. Odmowiono mi zarówno w oddziale wojewódzkim,
    jak i w centrali (odwolanie), mimo że mam anizometropię (różnica pomiędzy
    jednym a drugim okiem wynosi więcej niż dopuszczalna norma, czyli 3,5 D).

    Wszystkie wnioski rozpatrywane są jednak indywidualnie, więc zawsze warto
    spróbować (tj. napisać prośbę o refundację/częściową refundację do prezesa
    twojego oddzialu NFZ).



    Temat: mam już dość tych dzwonów!!!
    proponuję....napisać prośbę / petycję o ograniczenie czasu i ilości
    dnidzwonienia w ciągu dnia, zebrać podpisy i przejść się do plebana........
    okna mam od wspólnej drogi wew. co mnie bardziej niepokoi, a dzwony w moim
    przypadku nie stanowią większego problemu (kwestia położenia
    mieszkania)........ ale chętnie też złożę swój podpis na takiej petycji...



    Temat: Czy radny Lużyński powinien zrzec się mandatu radn
    man72 napisał:

    > Żeby napisać prośbę o kontrolę do NIK muszę znać konkrekne dokumenty, daty,
    > decyzje... Jak ktoś je dostarczy lub poda linki to mogę taką kontrolę naszemu
    > UM zapewnić.
    Wystarczy lektura protokołów z sesji Rady, oświadczeń majątkowych, pomocy
    publicznej.



    Temat: SOCJOLOGIA ZAOCZNA
    Pytaj śmiało :)
    3 letnia reklama i komunikacja masz potem do wyboru magisterke z:
    - socjologii ogólnej lub dlasze nawiązanie reklamy i komunikacji.
    3 letnia praca socjalna do wyboru mgrka z:
    - socjologii ogólnej lub dalej praca socjalna.
    Co do płacenia to płaciłam wpisowe a potem na I roku 1550 zł za semestr. Mozna
    napisac prośbę o rozłożenie na raty odpowiednio wcześniej. Potem II i III rok
    po 1450 za semestr. Ja płaciłam zawsze w całość za semestry w październiku i
    marcu.



    Temat: poszukuję POZNAŃSKICH Mam :)
    Ja rodziłam 1,5 roku temu w św. Rodzinie i będę tam rodzic juz niedługo po raz
    drugi. Dlatego bedę sie wypowiadac tylko o tym szpitalu.
    Poród rodzinny w osobnej sali o "podwyższonym" standardzie kosztuje 300 zł, ale
    jako jedyny szpital w Poznaniu ma mozliwość BEZPŁATNYCH porodów rodzinnych w
    sali o normalym standardzie. Trzeba tylko napisac prośbe do dyrektora.
    Ja chodze do dr Marka Daniela i jestem bardzo zadowolona. Z innych lekarzy,
    których znam, polecam bardzo dr Skupina, dr Stoińskiego (odbierał mój pierwszy
    poród) i dr Nowakowskiego.
    Jesli chodzi o odwiedziny to są poza oddziałem połoznyczym na osobnym
    korytarzu, ale praktycznie przez cały dzień. Dziecko mozna zobaczyć na
    noworodkowym bez problemów.
    Co do karmienia po porodzie to ja karmiłam od razu po wykapaniu dziecka i
    zeszyciu mnie - jakies pół godziny po porodzie. Potem przynosza na żadanie
    dziecka lub w określonych godzinach.
    ZZO daja na życzenie, mi sami proponowali choc nie byłam przekonana. Teraz nie
    wiem jak bym bez tego wytrzymała.
    Dziecko może byc z mama praktycznie przez cały czas, poza poranna pielęgnacja i
    wizytą, a uwierzcie mi, że naprawdę po porodzie nie ma sie sił na ciągłe
    zajmowanie się maluchem i chociaż dobrze jest w nocy odpocząć.
    Jesli będziecie miały jakies pytania to chętnie odpowiem, chyba, że w tym
    czasie będę juz w szpitalu - i oczywiście św.Rodzinie.




    Temat: ika_28-moja historia
    Nino witamy. Cieszę się, że zdecydowałaś się opowiedzieć swoją historię,
    wyrzucanie tych wszystkich emocji w jakimś stopniu pomaga, szczególnie w
    towarzystwie osób, które rozumieją rozmiar Twojej straty jak nikt inny.

    Nie chcę Cię podburzać, czy namawiać do czegoś do czego być może nie masz siły,
    ale przynajmniej zastanowiłabym się nad napisaniem skargi do dyrekcji szpitala.
    Z własnego doświadczenia wiem, że jest to bardzo trudne, ale warto walczyć z
    nieludzkim traktowaniem. W dodatku Twój lekarz jest łapówkarzem, łamie prawo,
    nie tacy ludzie powinni przyjmować nowe życia. Założenie sprawy w sądzie wymaga
    już ogromnej determinacji, siły i odporności, napisać prośbę o wyjaśnienie do
    szpitala jest trochę łatwiej. Zastanów się nad tym.

    Życzę dużo siły, skoro już napisałaś o sobie odzywaj się.



    Temat: urodziłam w Klinice św Rodzinie w Poznaniu
    Może być. sala do porodu rodzinnego kosztuje 300 zł. Jest tez sala rodzinna
    bezpłatna ale trzeba napisac prośbe do dyrekcji o udostepnienie jej w związku z
    np. trudna sytuacją materialną. Dla mnie to bezsens ale takie sa wymogi.
    Generalnie w sw. Rodzinie nie ma porodow rodzinnych za darmo.



    Temat: ostatnie pytanie o KW
    Witaj Bufi,
    tak, jest taka możliwość (ale nie umiem przewidzieć jaka będzie decyzja).
    Nie wiem jak to wygląda w Twoim sądzie, ale najczęściej trzeba napisać prośbę
    (z odpowiednim uzasadnieniem oczywiście) i umówić się na spotkanie z
    przewodniczącym wydziału (chyba, że leży to w gestii prezesa - ustal w swoim
    sądzie).
    Pozdrowienia. B.



    Temat: Prawo Jazdy
    Witam
    Ja moje prawko robilam 11 lat temu w Polsce. Po przyjezdzie do Holandii
    jezdzilam tez, pozniej minelo pol roku i musialabym robic egzamin, ale ze bylo
    juz tylko 5 miesiecy do maja i wejscia Polski do UE to stwierdzilam ze trzeba
    poczekac.A i tak jezdzilam, co prawda tylko do szkoly i do pracy. Pozniej bez
    problemow wymienilam prawko na Holenderskie. Jezeli chce sie zatrzymac polskie
    prawko, trzeba napisac prosbe. Jezeli sie nie napisze, to z tego co wiem,
    polskie zabieraja, ale nie przepada tylko jest odeslane do Polski i w razie
    czego mozna o nie poprosic w ministerstwie transportu.
    Odradzam branie 40 lekcji, jezeli sie juz wczesniej jezdzilo :) Na pytanie ile
    powinnam lekcji wziac, normalne jest ze Holender odpowie zawyzona liczbe bo
    wiaze sie to z zawyzona oplata :D
    Pozdrawiam

    Asia



    Temat: jak napisać prośbę o przerwę na karmienie?
    jak napisać prośbę o przerwę na karmienie?
    Witam. jak napisać prośbę o przerwę na karmienie? Jestem dzisiaj pierwszy raz
    w pracy i muszę napisać. Proszę o pomoc.



    Temat: Ktoś pomoże mi napisać prosbę do spóldzielni o oci
    Ktoś pomoże mi napisać prosbę do spóldzielni o oci
    ocieplenie stropów w piwnicy.Może ktos ma doswiadczenie tego typu sprawach?
    Proszę pomóżcie mi napisać taką prośbe!



    Temat: Jak napisac prosbe do syndyka o umozenie odsetek??
    Jak napisac prosbe do syndyka o umozenie odsetek??
    Jak w temacie jak napisac taki wniosek i jezeli sie nie zgodzi to co dalej
    robic jest dlug plus gigantyczne odsetki



    Temat: Przejęcie nieaktywnego bloga - do kogo pisać?
    Przejęcie nieaktywnego bloga - do kogo pisać?
    Zalezy mi bardzo na pewnym adresie bloga, mam konkretną koncepcję
    wykorzystania tego adresu. Obecnie jest tam blog chyba z 5 notkami z
    października 2004. Do kogo mam napisać prośbę o usunięcie tego nieużywanego bloga?



    Temat: Jak napisać wniosek o 7-mio godzinny dzień pracy?
    Szanowna Pani,

    nie ma żadnych obowiązujących wzorów - należy po prostu napisać
    prośbę o udzielenie przerw na karmienie - osobno lub łącznie i
    określić porę, jaką by Pani preferowała.




    Temat: Wniosek o podwyżkę
    Wniosek o podwyżkę
    Jak napisać prośbę o przyznanie podwyżki? Kolega - mechanik samochodowy
    poprosił mnie o pomoc, a ja rozkładam ręcę i nie wiem jak to napisać.



    Temat: poszukuje
    poszukuje
    witam.Poszukuje kogoś kto potrafi napisac prośbe o przydział lokalu
    do remontu we własnym zakresie.Bardzo prosze o pomoc



    Temat: Nasza-Klasa: konta nie ma, dane wciąż są
    szkoda że wcześniej na to nie wpadłam ...
    zostaje mi tylko napisać prośbę ...



    Temat: Jak długo czeka się na dokumenty z sądu?
    Generalnie musisz napisac prośbę o wydanie wyroku. Nie wiem tylko
    czy skoro rozwód, alimenty i kontakty są w jednej sprawie czy jest
    to oddzialny dokument.
    Zadzwon do sekretariatu i dowiedz się, przez telefon zwykle tez da
    się sporo zalatwić.



    Temat: konferencja zagraniczna - warto?
    Serdecznie dziękuję za wszystkie odpowiedzi:) Postanowiłam napisać prośbę o
    zmniejszenie opłaty. Dam znać czy mi się udalo coś zdziałać;)

    pozdrawiam:)



    Temat: Jak żyć z upierdliwym kierownikiem?
    Może napisać prośbę do dyrektora o przeniesienie do innego wydziału?



    Temat: Czy mam prawo skserować wyniki dziecka?
    Badania sa wlasnoscia poradni.Mozesz napisac prosbe o skserowanie
    historii dziecka czy tez konkretnych badan.Ksero robi sekretariat.



    Temat: Zaginął plecak - PILNE!!!!!!!!!
    Przecież tam na pewno są kamery. Można napisać prośbę do ochrony o przejrzenie
    taśm. Dla nich to nic wielkiego, a Tobie może bardzo pomóc.



    Temat: nieMożnaPrzenieśćSięZ wieczorowychNaDziennePrawda?
    wszystkie panie z dziekanatów to wredne baby!!! Można się przeniesc, nawet na
    prawie w Łodzi, ale trzeba mieć średnią powyżej 4,75. Trzeba napisać prosbe do
    dziekana o przeniesienie. Można to zrobić po dwóch semestrach dopiero!



    Temat: a taka zagwostka..
    Co do FA
    Słyszałam z dobrego źródła , że jeśli do 5 zł przekroczysz dochód, panie z
    MOPSU mogą napisać prośbę w twojej sprawie (do tych co na górze) i wtedy mogą ci
    przyznać to świadczenie.



    Temat: Sluzba wojskowa
    zawsze można napisać prośbe o odroczenie na rok ze wzgledu na uregulowanie
    trudnych stusunków w rodzinie(oroczenie na rok nie powinni w WKU robić problemu
    jesli bedziesz walił dobra ściemę np . napisz że rodzice sie rozwodzą , kłtnie
    rodzinne albo jakąś inną ścieme:))



    Temat: ślub cywilny w Warszawie?
    nie znam wprawdzie nowelizacji, ale jesli bardzo ci zalezy na miejscu innym niz
    usc to mzoe warto napisac prosbe z uzasadnieniem? usc to urzad jak kazdy inny i
    ustosunkowac sie musi, uzasadnic. do tej pory tak wlasnie praktykowano chcac
    zorganizowac slub cywilny poza urzedem.



    Temat: O dostępie do forum giełdy
    Przepraszam, jeśli śmiecę, ale szukam już dłuższą chwilę i nie mogę znaleźć. Pod
    jaki adres mam napisać prośbę o dostęp do giełdy?



    Temat: potwierdzenia otrzymania biznes planu
    jeśli potwierdzenie nie dotarło do uczestnika Konkursu, proszę
    napisać prośbę o przesłanie potwierdzenia udziału w Konkursie



    Temat: kto bierze ślub w piątek?
    My się przyznaliśmy do wesela.Ich to nie obchodzi czy jest wesele czy nie.Jeśli
    chcesz mieć ślub w piątek musisz napisać prośbę o dyspensę od zabawy i jedzenia
    potraw mięsnych.



    Temat: Podanie o meldunek tymczasowy.
    Podanie o meldunek tymczasowy.
    Jak napisac prośbę o zameldowanie tymczasowe ??



    Temat: kto był w Tunezji z Triadą
    Wykupiłam wycieczke zpromocji (złota niedziela) i nie wiem do jakiego hotelu
    lece. miejscowość Sousse lub Nabeul. mogę napisać prośbę gdzie bym wolała. Co
    proponujesz? Hotel mam 3*.



    Temat: Kredyt hipoteczny a karta kredytowa i inne...
    a macie moze doswiadczenie- jesli splaci sie srodki w ramach takich produktow
    jak karta czy limit trzeba wziac jakies zaswiadczenie z banku, napisac prosbe o
    rozwiazanie umowy etc?



    Temat: Strajk w Bielsku-Białej
    PIP spisała ich zeznania. Ludzie chcą też napisać prośbę o pomoc do France
    Telecom.
    a co ma K-Tel do France Telecom??
    Czy ja mam jakieś luki w iedzy, czy to tylko wykonawca wynajęty przez TPsa i
    nie tylko przez nich??



    Temat: urlop wychowawczy
    urlop wychowawczy
    jak napisac prosbe o urlop wychowawczy i gdzie sie zglosic i jakie dokumenty
    przedstawic by dostac zasilek wychowawczy? jestem na urlopie
    macierzynskim ,ktory konczy mi sie w grudniu i co dalej....???



    Temat: forum
    Ja Oliwierka urodziłam 01 listopada 2005 roku i jesteśmy na forum październik
    2005, są tam również dzieci urodzone w grudniu, najpierw musisz napisać prośbę
    o przyjęcie do forum i potem możesz się udzielać




    Temat: Biskup Jan Chrapek
    Myślę,że najlepiej napisać prośbę do Kurii w Radomiu.



    Temat: Podwójne opodatkowanie
    Na to pytanie odpowie Ci urzad skarbowy. Wystarczy napisac prosbe o
    interpretacje przepisu i dostaniesz od nich odpowiedz na pismie. Oczywiscie moze
    im to zajac 2 mce, ale przynajmniej wiadomo na czym sie stoi.

    Zosia



    Temat: Bardzo proszę o radę !!
    wystarczy ze mąż napisze do sądu pismo i ustosunkuje się do pozwu. Oprócz tego
    powinien napisac prośbę o usprawiedliwienie nieobecności, ale to juz jego problem.

    Żeby zakończyć sprawę wystarczy że mąż zostanie skutecznie powiadomiony.




    Temat: już sa wyniki szukamy po peselu
    jak ma wyglądać to odwołanie? mi powiedzieli w BE żeby napisać
    prośbe o przyjęcie na liste rezerwową.



    Temat: ballestiada na "Schesische Woche "
    Pewne jest,i to 100%,że musiał napisać prośbę,wniosek o przejazd jego wojsk i
    jego samego przez Sląsk,tyle do Waszego Ukraińca Sobieskiego.




    Temat: ballestiada na "Schesische Woche "
    rico-chorzow napisał:

    > Pewne jest,i to 100%,że musiał napisać prośbę,wniosek o przejazd
    jego wojsk i
    > jego samego przez Sląsk,tyle do Waszego Ukraińca Sobieskiego.

    Chcesz swój rozum sprzedać? Zupełnie nieużywany...



    Temat: hasło
    Możesz napisać prośbę na adres postmaster@gazeta.pl
    W mailu należy podać jak najwięcej danych, które zostały podane podczas rejestracji konta, np. dane wpisane podczas rejestracji.




    Temat: Chcę się zrzec polskiiego obywatelstwa.
    trzeba napisac prosbe do Prezydenta RP umotywowana bleble itp.itd. powodzenia



    Temat: Motocyklistki jak to jest z wami :)?
    extrrema napisała:

    > i jak wejsc na forum motocyklistow ze zdjeciami?

    napisać prośbę do Reggie




    Temat: Paszport....!
    mozesz napisac prośbę o przyspieszenie wydania w związku z wyjazdem. załączyc
    rezerwacje i bilety.
    Moj chlopak zlozyl takie pismo i mu przyspieszyli znacznie.



    Temat: mandat z pkp
    ale nie mam egzekucji komorniczej, dzwonilem do nich , kazali napisac prosbe o formę spłaty i czekam na odpowiedz.



    Temat: pomocy!!-pilne !!
    pomocy!!-pilne !!
    Jak dobrze napisać prośbę o zmiane stanowiska pracy z górydziekuje.



    Temat: do Giezika - gulasz z szybkowara
    Witam
    to niesamowite,właśnie miałam napisać prośbę do giezika o przepis na to
    cudo(czyt.gulasz),a tu alanadab mnie ubiegła(telepatia czy co).
    W wyszukiwarce nie znalazłam,więc please gieziku wspomóż kobiety.
    Pozdrawiam.



    Temat: poczułam się odrzucona, no...
    Zupełnie niepotrzebnie:)
    Rozważałysmy swego czasu ukrycie a nie zamnkniecie forum. Osoby udzielające się
    miały by automatycznie uszyskac dostęp. a osoby nowe, zainteresowane naszym
    forum musiałyby napisac prośbe o "wpuszczenie"
    Nikt by Cie nie wyganiał




    Temat: Rekompensata za pracę w uciążliwych warunkach
    Dziękuję bardzo za wyjaśnienie, jeszcze tylko jedno pytanie.Do kogo napisać
    prośbę o wyjaśnienie?Mogę prosić o jakiś kontakt.Byłabym bardzo wdzięczna.Pozdrawiam



    Temat: Czy radny Lużyński powinien zrzec się mandatu radn
    Żeby napisać prośbę o kontrolę do NIK muszę znać konkrekne dokumenty, daty,
    decyzje... Jak ktoś je dostarczy lub poda linki to mogę taką kontrolę naszemu
    UM zapewnić.



    Temat: gdzie jest wczorajszy watek o prywacie na forum?
    A dlaczego jest na forum o moderacji, skoro dotyczyl forum kobieta? Fakt -
    przesada z aa takim ingerowaniem, mam ochote tez napisac prosbe o liste tematow
    i na ktorym forum mozna poruszac ktory temat. Bez_Sensu.




    Temat: MACIERZYŃSKI - POMOCY!!!
    To lekarz wypisuje L4 macierzyńskie. Możesz tez napisac prośbe do zakładu
    pracy. A poza tym, dlaczego musisz? Wg ustawy tylko masz prawo wziąć
    wcześniejsze. Pozdrawiam



    Temat: Czy łatwo jest odebrać z ośrodka egz. dokumenty i
    Odebrac to ci sie nijak nie uda, mozesz co najwyzej napisac prosbe o przesłanie
    twoich dokumentów do innego osrodka, i już osrodki wymieniają sie dokumentami
    między sobą. Trwa to około tygodnia




    Temat: W sprawie rozliczenia...
    Mandat na niezłożenie jakiegokolwiek PITu w terminie wynosi 150 zł , może
    jednak osoba ta napisać prośbę o nie ukaranie jeśli oczywiście zrobiła to po
    raz pierwszy i ma sensowne wytłumaczenie nie złożenia w terminie zeznania
    rocznego.



    Temat: Sprawa sadowa
    można napisać prośbę do prezesa sądu okręgowego o wyłączenie danego
    sądu rejonowego z rpzpatrywania sprawy ale trzeba uzasadnić swoje
    watpliwości co do bezstronności sędziów z w)w sądu rejonowego



    Temat: sanatoria
    może napisać prośbę z uzasadnieniem , ale ostatecznie decyduje lekarz balneolog
    z Kasy Chorych ( tak jest w Wielkopolskiej)



    Temat: urlop dla nauczycieli
    powinnaś napisać prośbę do dyrektora o dostosowanie siatki godzin do planu
    zajęć na uczelni - możesz realizować swoje obowiązkowe godziny w ciągu 4 dni
    tygodnia, a nie pięciu.



    Temat: ...@NOSPAM.gazeta.pl
    napisac prosbę do maas z uzasadnieniem i poarciem 3-ch forumowiczów o stażu
    minimum 2-letnim



    Temat: 2-tyg. okres wypowiedzenia
    dziękuję Ci iw-78- jesteś dobrym duchem tego forum, w sumie miałem napisać
    prośbę właśnie do Ciebie, bo je śledzę i widzę, że zawsze dajesz rady-
    kjonkretne, jeszcze raz dziękuję i ... nie - dziękuję- w sprawie pracy...



    Temat: jak się odwołać?
    U kierownika powinnaś uzyskać informacę dlaczego się nie dostałaś,
    myślę, że pewnie z braku miejsc.W Warszawie jedymym i chyba słusznym
    kryterium jest kolejność składnych wniosków. Możesz napisać prośbę
    do Dyrekcji Zespou Żłobków



    Temat: jak sie zatrudnić?
    jak sie zatrudnić?
    niedlugo odbieram mieszaknie w nowym bloku, wiem ze Wspolnota bedzie
    potrzebowac osoby do sprzatania, jak napisac prosbe o przyjęcie na to
    stanowisko?



    Temat: Przekleci studenci na Dyrekcyjnej
    znasz babo taką dziedzinę jak chirurgia? bo jesli dane nam będzie się kiedyś spotkać - TO WŁAŚNIE TAM
    mam już nawet pomysł co zrobić w pierszej kolejności - wyrwę ci te twoje zęby jadowe i napisać prośbę do POZ o skierowanie do psychiatry... ehh - co za ludzie...



    Temat: "proszę o komentarz do..."
    "proszę o komentarz do..."
    no nie wiem jak napisać prośbę o skomentowanie czegoś - pomysłu, projektu.
    dziękuję za pomoc



    Temat: jak chce zobaczyc swoje arkusze maturalne
    to musisz napisać prośbę to twojej oke oni wyznaczą dzień i godzine i wtedy w
    ich siedzibie udostępnią ci arkusze



    Temat: Zapomoga od pracowadcy
    spróbuj napisac prosbę o zapomogę z ZFŚS. odpowiednio ją umotywuj.



    Temat: Cmentarze olsztyńskie i inne
    Zawsze mogą być dwa wiersze, byle nie ta propagandowa agitka ministra
    Wieczorka
    Teraz w wolnej chwili musze pomyśleć, jakby tu zgrabnie napisać prośbę i po
    wyborach ruszyć sprawę.



    Temat: szkoła czyste ręce
    Pieniądze na remont daje miasto, więc chyba nic tylko napisać prośbę
    zbiorową rodziców do władz miasta.



    Temat: prosze o pomoc, mam problem z włascicielką mieszka

    Zapytaj wlascicielki czy placi podatek od wynajmu... i do ktorego US masz
    napisac prosbe o weryfikacje.... dodatkowo moze ci nagwizdac... prawo (a propos
    wynajmu) jest po twojej stronie...



    Temat: linki
    to dziwne, ze nie masz bo sa na kazdym PC z Windows
    wystarczy tylko kliknac kilka buttons i mozna napisac
    prośbę jak sie chce

    "> Polacy, Polacy..."



    Temat: Prośba o dyspensę - ktoś to pisał?
    Wszytko pięknie, tylko mnie chodzi o poradę praktyczną. Teksty źródłowe to i ja
    znam, w odróżnieniu zresztą od większości księży katolickich, z którymi dotąd
    miałem w tej sprawie do czynienia.
    Idzie o to, jak taką prośbę napisać, skoro ksiądz zrzuca to zadanie na nas.

    kann2 napisała:

    > 91. Ordynariusz miejsca może dyspensować od formy kanonicznej zawarcia
    > małżeństwa mieszanego, ale dyspensę taką trzeba uważać za rzecz wyjątkową i
    > dlatego ordynariusz nie może jej udzielać jak tylko w wypadkach, w których
    > zachowanie formy kanonicznej jest moralnie niemożliwe.

    Z tego, czego się dowiedziałem, dyspensę pierwszego rodzaju:

    > 92. Pośród niekanonicznych form zawierania małżeństwa na pierwszym miejscu

    > 1. przed ministrem niekatolickim;

    udziela się rutynowo, natomiast z możliwości

    > 2. w urzędzie stanu cywilnego;
    > 3. w gronie rodzinnym w formie religijnej, pod warunkiem, że rzecz dokona się w
    >
    > obecności świadków, którzy będą mogli publicznie poświadczyć o fakcie zawarcia
    > małżeństwa.

    dotąd nie zrobiono nigdy użytku ani w Krakowie, ani we Warszawie, co więcej mało
    który ksiądz w ogóle wie, że taka instytucja teoretycznie istnieje.

    > To proboszcz powinien napisać prośbę o dyspensę. Jesli nie chce, to albo nie
    > widzi takiej potrzeby, albo nie zna prawa.

    Doskonale o tym wiem,

    > stan niemożliwości moralnej zawarcia małżeństwa w formie kanonicznej stwierdza
    sam ordynariusz na
    > podstawie relacji przedłożonych przez kompetentnego duszpasterza.

    Ja o tym doskonale wiem, ale cóż stąd, skoro ksiądz otwartym tekstem stwierdził,
    że to my mamy napisać prośbę, iść z tym do kurii i w ogóle jego chata z kraja?

    > Tym bardziej, że do prośby należy dołączyć podpisane oświadczenia narzeczonych.

    No to dołączymy.

    > Pozostaje jedna pytanie, jakie to poważne trudności nie pozwalają wam na
    > zawarcie małżeństwa w kościele katolickim.

    Ograniczenie roli duchownego niekatolickiego w naszej ocenie . Trzeba je
    przedstawić w prośbie o dyspensę, ale jeśli nie będą one
    > poważne, biskup może dyspensy odmówić. Jeśli natomiast będą nieprawdziwie
    > przedstawione, dyspensa może być nieważna, a zatem i małżeństwo nieważne.

    OIW, moglibyśmy zawrzeć małżeństwo w ogóle bez dyspensy i byłoby ważne (choć
    niegodziwe).




    Temat: PROSZĘ O POMOC - Wypowiedzenie!!!
    Mie do konca zgodze sie z poprzednia wypowiedzia. Urlop na poszukiwanie pracy
    zgodnie z obowiazujacym prawem pracy przysluguje tylko wowczas gdy pracodawca
    wypowiada umowe o prace. Jesli ty sam chcesz wypowiedziec to taki urlop ci sie
    nie nalezy.
    Wypowiedzenie mozesz zlozyc kiedy zechcesz tzn w trakcie zwolnienia,
    lekarskiego, urlopu lub oczywiscie w trakcie obecnosci w pracy. Ustawowo
    obowiazuje cie 14-dnowy okres wypowiedzenia ktory zawsze rozpoczyna sie od
    najblizszej soboty bez wzgledu w jaki dzien dasz, tzn jesli np dostarczysz
    wypowiedzenie 22 sierpnia to liczyc sie ono bedzie od 27 sierpnia do 10
    wrzesnia wlacznie.Jesli zdecydujesz sie na wysylke poczta za potwierdzeniem
    odbioru to pamietaj ze liczy sie od najblizszej soboty ale nie od dnia wysylki
    lecz od dnia odbioru tego listu, czyli jesli wyslesz np dopiero w czwartek to
    trzeba sie liczyc z tym ze moze nie dojsc do soboty lub piatku jesli sobota
    jest niepracujaca i nie bedzie mial kto odebrac.
    Oczywiscie nie musisz podawac przyczyny wypowiedzenia i radze nie podawac bo po
    co.
    Mozesz napisac wniosek o urlop wypoczynkowy - licznae naleznych dni-godzin
    liczy sie wowczas proporcjonalnie tzn nie za caly rok - ale pracodawca nie musi
    sie zgodzic na udzielenie, jesli dostarczysz wniosek osobiscie to odpowiedz
    masz od razu, jesli wyslesz to wypadaloby sie skontaktowac z firma, gdyz moga
    nie udzielic urlopu a twoja nieobecnosc potraktowac jako nieusprawiedliwiona i
    nawet zwolnic sie dyscyplinarnie.Jesli jednak zdecydujesz sie pracowac na
    wypowiedzeniu to wiedz ze pracodawca moze cie wyslac na urlop i jak jestes na
    wypowiedzeniu nie musi cie pytac o zgode, tzn jesli nie wyrazisz zgody to moze
    nie wyplacic ci ekwiwalentu za niewykorzystany urlop.
    Jesli nie chcesz czekac tyle czasu na rozwiazanie umowy to mozesz napisac
    prosbe o rozwiazanie umowy na mocy porozumienia stron z dniem takim jak ci
    odpowiada nawet z dniem jutrzejszym, ale pracodawca tez nie musi na to wyrazic
    zgody.
    Z racji wykonywanego zawodu tematyka kadrowa nie jest mi obca wiec w razie co
    to pisz.




    Temat: Prosze Was o opinie !
    wstepne podsumowanie

    Mamy wiec tak:
    1. Za rozluznieniem regulaminu: Getdance, Morgana, Angelbell.
    2. Za starym regulaminem: Romanticca, Herbatka, Kija.
    Bardzo prosze o wpisy osob, ktore sie juz wypowiedzialy , jesli
    zmienily swoje zdanie w wyniku dyskusji oraz opinie wrozek, ktore
    dotychczas sie nie wypowiedzialy. Umozliwiloby nam to zamkniecie
    tego tematu.
    Teraz jesli chodzi o moja opinie, przyznaje, ze w chwili obecnej
    przychylniej widze pomysl pozostawienia starego regulaminu.
    Przekonuje mnie o tym wczorajszy post osoby o nicku magiaoblokow,
    ktora do tej pory nie podziekowala za wrozbe Morgany. Napisac prosbe
    o wrozbe przychodzi wszystkim latwo i szybko, niestety podziekowanie
    czesto przychodzi z trudem. Moze Morganie to nie przeszkadza, ale
    innym osobom na pewno tak. Gdyby osoba ta miala stary nick, z
    pewnoscia wyrazilaby swoja wdziecznosc. Zgadzam sie tez z
    Romanticca, ze nie chodzi tu o to, aby taka osoba dokonala kilku
    wpisow na odczepnego, tylko aby byla dla nas osoba wiarygodna. Nie
    podczytuje wpisow osoby , ktora prosi o wrozbe, ale ogolnie zerkam,
    czy to nie sa wlasnie takie wpisy pod nasza szkolke, rozumiecie?
    Jesli ktos ma argumenty, zeby przekonac mnie do zmiany zdania,
    jestem otwarta na nie. Poki co jestem za starym regulaminem. Rowniez
    wypowiedz Fave mnie o tym przekonala, bo dzieki niej mozemy
    zauwazyc , jak jest postrzegane nasze forum. To nie jest forum
    wrozbiarskie, tylko szkolka do nauki Tarota. Prosby o wrozbe sa
    jedynie DODATKIEM, a nie celem tego forum. Tymczasem jak widac jest
    ono zupelnie inaczej oceniane przez ludzi z zewnatrz.
    Proponuje tez nastepujace rozwiazanie w sytuacjach, gdy wrozka
    zaproponuje pomoc , zanim nick zostanie sprawdzony:
    adminka poinformuje wrozke o braku wypowiedzi tej osoby na gazecie,
    a wrozka sama zdecyduje, czy mimo wszystko powrozyc czy sie wycofac.



    Temat: sklot!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    sklot!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Budynek, w którym mieście się gliwicki skłot, zostanie zburzony w połowie
    września. Skłotersi zastanawiają się, czy miasto wywiąże się z obietnic i
    znajdzie im nową siedzibę.

    Cztery lata temu grupa młodych ludzi znalazła zniszczoną ruderę przy ul.
    Sienkiewicza 25. Pomalowali ściany, doprowadzili prąd, wysprzątali
    pomieszczenia i przynieśli trochę używanych mebli. Potem w katowickim sądzie
    zarejestrowali Stowarzyszenie Ekologiczno-Kulturalno-Wolnościowe "Krzyk". Tak
    powstał gliwicki skłot - miejsce, w którym młodzi ludzie spotykają się,
    organizują koncerty i wydają gazetki, tzw. artziny. Na stałe mieszka tu
    dziewięć osób. Zgodnie z regulaminem nie wolno im pić alkoholu ani odurzać
    się narkotykami. Razem gotują, sprzątają i opiekują się zwierzętami.

    Kilka dni temu okazało się, że skłotersi stracą swój dom. Do połowy września
    budynek przy Sienkiewicza 25 ma być zrównany z ziemią. Wszystko przez plany
    wybudowania w pobliżu Drogowej Trasy Średnicowej.

    Młodzi ludzie mają żal do miasta. Rok temu Andrzej Tomal, członek zarządu
    miasta, obiecywał im nową siedzibę. Kazał napisać prośbę o przyznanie lokalu.
    Skłotersi przygotowali 25-stronicowy projekt utworzenia Centrum Kultury
    Niezależnej. Zanieśli go do magistratu. Do dziś nie dostali odpowiedzi. -
    Potraktowali nas jak powietrze. Przecież na urzędowe pisma trzeba odpowiadać -
    irytuje się Edyta, jedna z mieszkanek skłotu.

    O tym, że ich budynek zostanie zburzony, skłotersi dowiedzieli się
    przypadkiem od projektantów DTŚ, którzy od jakiegoś czasu kręcą się w
    pobliżu. Dziewczyny, Edyta i Monika, zaraz pobiegły do Urzędu Miasta. Ze
    skłotersami spotkał się Andrzej Pańczyszyn, wiceprezydent Gliwic. Wczoraj
    przekonywał, że budynku, w którym mieszkają, nie można uratować. Obiecał
    jednak pomóc w znalezieniu nowej siedziby. - Wszystko wymaga czasu. Najpierw
    musi zgodzić się zarząd miasta, potem radni - zastrzegł Pańczyszyn. - Nie
    wiem, dlaczego pierwszy projekt gdzieś przepadł. Czasem takie rzeczy się
    zdarzają.

    Skłotersi postanowili, że jeszcze raz poproszą o nową siedzibę. Ustalili, że
    przedstawią miastu listę pustostanów, które sami znaleźli. Ze starego skłotu
    nie mają się jednak zamiaru wyprowadzać. - Jeżeli będą chcieli nas wyrzucić
    siłą, to się nie damy - zapowiadają.




    Temat: the company for...
    Rebelia
    Żołnierze!!!

    Rebelia bez strategii???? To pachnie anarchią.
    Może najpierw stwórzmy startegię bo inaczej skończymy jak Włodzimierz Ilicz i
    tylko nie wiem czy ktoś nam mauzoleum na Ptasiej ulicy postawi?
    Zrobimy rebelię i co? Kto przejmie ster?? Macie jakieś kandydatury???

    Małe szanse by Cesarz już teraz wrócił z wyganania! Choć gdyby tak do Szefa
    Wszystkich Szefów Andrew'a napisać prośbę o ułaskawienie to kto wie. Szefa nie
    mylić z Gołotą i z pierwszym mulatem IV RP tez nie!

    Ale kto napisze? Może coś razem uknujemy na defiladzie? Tylko czy nam dadzą
    czas? Plan agendy za wiele okienek nie przewiduje.

    To trzeba z głową zrobić i tak by poległych nie było. A wiecie jak to jest na
    wojnie. Przykładów aż nadto. W czasie wojennym sąd polowy najpierw wykonuje
    wyrok (jest tylko jeden - kulka w łeb), później szuka paragrafów a następnie
    mówi, że można złożyć apelację.

    Wojna już tez nie jest taka jak kiedyś. I kadra oficerska bez dobrych manier.
    Dawniej to były czasy. Jak ułanowi nie wychodziło to co do jego obowiązków
    należało to składał rezygnację albo popełniał samobójstwo.Honorowych zachowań
    już nie ma.
    Teraz już prawie się nie zdażają tacy co jak ich nie chcą to sa w stanie to
    zrozumieć i z godnością odejść. Nie teraz sądy są w modzie i trzymanie się
    koryta tak długo aż siłą ich nie odciągną.

    Generał Joint za bardzo upalony jest by tak postąpić. Poza tym czekać go miała
    nagroda za osiągnięcie sukcesu. A teraz to Słoneczna Turcja odpłynęła w siną
    dal i zimna Finlandia też odpływa jak góra lodowa.

    To co najpierw plan i kandydatury na najwyższe stanowiska proszę a następnie
    będziemy działać ale wodróżnieniu do obecnego sztabu w sposób przemyślany i
    zorganizowany.

    I wtedy obcym armiom powiemy : "No pasaran"



    Temat: Strajk w K-TEL(partner telekomunikacji)
    Strajk w K-TEL(partner telekomunikacji)
    9.04.2006
    Już ponad 140 monterów okupuje bielską siedzibę firmy K-TEL. Nadal nie doszli
    do porozumienia z dyrekcją, zastanawiają się nad rozpoczęciem głodówki.
    Noc protestującym pracownikom upłynęła spokojnie, choć jeszcze wieczorem
    obawiali się, że mogą zostać siłą usunięci z terenu firmy. Rano wezwali na
    pomoc specjalistów z Państwowej Inspekcji Pracy.
    - Drabiny do samochodów przyczepione są sznurkiem, wchodzimy na słupy
    pojedynczo, bez asekuracji. To łamanie zasad bezpieczeństwa w pracy - wyliczali.
    PIP spisała ich zeznania. Ludzie chcą też napisać prośbę o pomoc do France
    Telecom. Po wieczornej rozmowie z dyrektorami, kiedy zagrożono im, że za
    porzucenie obowiązków grozi im dyscyplinarne zwolnienie z pracy, wiedzą, że
    nie mają już nic do stracenia. Wczoraj po południu do protestujących znowu
    przyszli dyrektorzy.
    - Nie dostaliśmy z ich strony żadnych konkretnych propozycji, poza tymi, które
    słyszeliśmy już w środę. Żądają, żebyśmy przerwali protest, wrócili do pracy,
    a wtedy w poniedziałek podejmą z nami rozmowy. Zdecydowaliśmy, że zostajemy na
    miejscu, więc zapowiedziano nam, że mamy oddać samochody i telefony służbowe -
    opowiada Edward Stalewski, pracownik i działacz zakładowej "Solidarności".
    Jeśli do porozumienia nie dojedzie, kilkudziesięciu monterów chce rozpocząć
    głodówkę.
    Mająca główną siedzibę w Poznaniu spółka K-TEL zajmuje się m.in. utrzymaniem i
    konserwowaniem sieci Telekomunikacji Polskiej SA. Spółka ma pod sobą także
    ludzi, którzy wykonują takiej prace w Regionie Południe, czyli m.in.
    Bielsku-Białej, Rybniku, Tychach, Cieszynie, Żywcu i Raciborzu. Jak tłumaczą
    pracownicy, dotąd zarabiali po 1,7-2,4 tys. zł brutto. Teraz mają zarabiać po
    kilkaset złotych mniej, a część w ogóle straci pracę. Mają przejść do spółek
    podwykonawczych, będą tam zarabiać po 900 zł brutto plus dodatki za to, co
    wypracują. Większość na takie warunki nie chce przystać:
    - Mamy rodziny, potrzebujemy pieniędzy na chleb - tłumaczą.
    Żądają odstąpienia od zwolnień i obniżek płac, gwarancji zatrudnienia,
    przestrzegania przepisów BHP.
    Spółka nie chciała wczoraj komentować sytuacji w Bielsku-Białej. Monika
    Łojkowska z poznańskiego biura K-TEL na większość naszych pytań nie chciała
    odpowiedzieć. - Mamy nadzieję, że dojdziemy do porozumienia z załogą -
    stwierdziła.
    Zdesperowani monterzy zapowiadają tymczasem, że będą okupować siedzibę firmy
    choćby do Wielkanocy.
    - Nasze rodziny są z nami, wiedzą, że walczymy o przetrwanie - mówią.



    Temat: bede splacac do konca zycia.... PKM...:(((((
    bede splacac do konca zycia.... PKM...:(((((
    Dzien dobry :)

    Mam ogromny klopot. Trzy lata temu w jednym z oddziałów pko wzięłam kredyt 10
    tyś. Był to kredyt z pko oddział Słupca, ale przez agencję "pośrednictwo w
    kredytowaniu i sprzedaży ratalnej" PKM Krzysztof Michalak Kawnice węglew
    99 NIP 665-000-93-45...

    Niestety niedługo po tym straciłam pracę i długo nie mogąc znaleść przerwałam
    jego spłatę. Wiem, że to moja wina, ale teraz już czasu nie cofnę. Nie
    wiedziałm wówczas o możliwości zawieszenia kredytu i stało się.

    W umowie kredytowej był podpunkt : że w razie niespłacenia poddaje się
    egzekucji 20 tys. Następnie dostałam zaświadczenie z pko, że wierzytelność
    została zaspokojona z funduszu asekyracyjnego pomiędzy pko a panem
    Krzystzofem Michalakiem.... (dane jak wyzej).

    z dopiskiem ... zgdonie z artykułem 518par1pkt1 Kodeksu Cywilnego Biuro
    nabyła spłaconą wierzytelność do wysokości dokonanej zapłaty. Wraz z
    wierzytelnością przechodzą na na biuro wszelkie prawa wynikające z
    treściumowy o kredyt na ogólnych warunkach udzielony osobom fizycznym.

    I od tego momentu zaczął sie horror.Do domu zaczął przyjeżdzać pan, który
    pobiera ode mnie pieniążki , zostawiał tylko kwitek kp. Zapowiedział, że
    według regulaminu ich biura odsetki rosną 45 % w skali miesiąca.. czyli dzis
    jest to około 35 tyś... Kwota jaką ode mnie pobiera jest pomniejszana o
    odesteki oraz kosztu przyjazdu pana do mnie do domu (40 zł !) powiedział, że
    nie mam możliwości zapłaty na konto ! Poprosilam go o jakieś dokumenty,
    zaświadczenia co do mojego zadłuzenia, nie chce mi ich dac. Poprosiłam o
    regulamin także takowego nie dostałam. Poprosiłam o dane firmy, gdyż chciałam
    napisac prośbę o takie zaświadczenie, równiez mi nie udzieliłtakiej
    informacji. Próbiwałam znaleśc tą firmą, przez telefon, adres, internet - nic
    nioe znalazłam.

    Nie jestem w stanie spłacić takich pieniążków... Oprocentowanie mnie
    wykancza.. nidgy nie spłacę... Próbowałam się dowiadywać w oddizale pko w
    słupcy, pani przez telefon powiedziala mi tylko, iż nie jestem pierwszą osobą
    pytającą o tą firmę, i że dzieje się tam coś nie tak... i to wszystko ...

    Proszę o pomoc... co robić ... błagam

    Agnieszka K.



    Temat: wyniki anty HCV
    Prawdopodobnie (bo nie widzę wyniku i norm referencyjnych) wynik jest dodatni.
    Ilość, czyli mian przeciwciał nie są żadnym ważnym czynnikiem rokującym i na
    podstawie miana przeciwciał nic więcej powiedzieć się nie da poza tym, ze jest
    plus (prawdopodobnie).

    Wizyta w Poradni WZW przy szpitalu, a nie w szpitalu chyba, tak? No cóż, zależy
    wszystko od rejonu w którym się zamieszkuje i konkretnej Poradni WZW, do której
    się uda - a zależy od tego szansa na konkretną diagnostykę uzupelniającą i
    ewentualne leczenie (ale to za wcześnie jeszcze na pisanie o tym).
    Sama wizyta pierwsza będzie trwała krótko (jak zwykla porada specjalistyczna).

    Warto zrobić i zbrać ze sobą do lekarza-zakaźnika trochę badań podstawowych:
    panel wątrobowy (AlAT, AspAT, poziom bilirubiny, GGTP, fosfataza alkaliczna),
    OB i morfologię z rozmazem (pełną), jesli jest chęć i czas to także badanie
    moczu podstawowe.

    HCV RNA jest drogim badaniem i powinno się poczekać na jego wykonanie w
    szpitalu (refundowane podczas hospitalizacji), chyba, ze ktoś naprawdę nie moze
    się doczekać i chce wiedzieć, czy poza przeciwciałami ma też dodatni HCV RNA
    (większość) i jeśli tego kogoś stać (130-400 zł - tu już mniejszość). Najtaniej
    można te badanie wykonać korzystając z adresów laboratoriów na stronach
    Prometeuszy : www.prometeusze.pl/molekularne.php (za 129 zł + koszt
    przesyłki próbki krwi do Wrocławia).

    Po więcej informacji zapraszam na naszą Liste Dyskusyjną o HCV (mailing list),
    aby się tam zapisać należy napisac prośbę do : admin(wyciąć-antyspam-wyciąć)
    @prometeusze.pl o dopisanie do LD Prometeuszy. Tam poprowadzimy Was za rączkę i
    nie damy zrobić krzywdy.:-)

    Pozdrawiam.




    Temat: Koinfekcje odkleszczowe
    Zapewne mozna go po prostu kupic w aptece szpitalnej, ale rzeczywicie moze najpierw lekarz musi napisac prosbe. Wcale by mnie to nie zdziwilo.
    O ile wiem pochodzisz z rodziny medycznej i moglbys te sprawe jakos wyjasnic przy ich pomocy. Albo udaj sie do apteki szpitalnej i sam pogadaj z kierowniczka.

    Problemem Mepronu jest jego wysoka cena a leczenie absolutnie nie musi byc w szpitalu. Koszt to bedzie kilka tysiecy zl miesiecznie pewnie ok 3000 zl. Najbardziej zadowoleni z efektow sa ci, ktorzy ciagneli leczenie 6-8 miesiecy bo wtedy jest duza szansa, ze choroba nie wroci. Przy leczeniach 1-3 miesiecznych poziom nawrotow jest bardzo duzy a w przypadku babesji niestety mikrob sie uodparnia na leczenie. Lepiej wiec leczyc raz a dobrze.
    Poprawa jest tak jak piszesz na ogol szybka w ciagu dni lub tygodni ale sztuka jest ja utrzymac czyli leczyc odpowiednio dlugo.
    Jezeli by sie nic nie poprawilo przez powiedzmy 6 tygodni to by raczej znaczylo, ze nie ma sensu tego leczenia dluzej ciagnac.

    Mepron jest niby na babesje, ale moze tez leczyc jakies nieznane na dzien dzisiejszy koninfekcje. Pomaga czasami nawet tym, ktorzy sa o babesje najmniej podejrzani klinicznie i u ktorych wnikliwe testy Igenexu babesji nie wykazaly. Z tego powodu obecnie wsrod LLMDs przewaza mysl by leczyc mepronem wszelkie trudne przypadki.

    Problemem jest cena nie tylko w Polsce bo Mepron w USA i w Kanadzie nie jest pokryty w ramach ubezpieczenia i te $1500-2000 miesiecznie to tez dla wiekszosci jest bardzo drogo i poza ich zasiegiem.

    Nietolerancja mepronu czasami sie zdarza, ale rzadko. Czasem szkodzi na nerki. Srodek sam z siebie smakuje jak farba olejna, wyglada tez jak farba olejna i musi byc przyjmowany z tluszczem by sie lepiej wchlonal.

    Rifampicyna na bart to na ogol pryszcz i malo kto ma po Rifampicynie klopoty, ale trzeba bardzo uwazac na interakcje z innymi lekami i kontrolowac watrobe.
    Levaquin jest ryzykowny i o tym pisalem poprzednio. Levaquin prawdopodobnie zabija nie tylko Bart ale i Borrelie. Niemniej na Lymenecie znajdziesz wielu takich, ktorzy mieli po Levaquinie nawroty bart nawet jezeli leczyli sie 6-8 miesiecy. Ale sa tez tacy, ktorym bardzo pomoglo i sa wyleczeni.

    Zaczynam troche watpic w mozliwosci PZH wykrywania Bart bo jak dotad nikt nie mial od nich pozytywnego wyniku podczas gdy klinicznie bart wydawal sie byc obecny.

    Moze kiedys Poznan zacznie sie troche interesowac testami na Bart i doprowadzi je do stanu uzywalnosci. Jezeli ktos ma z nimi jakis blizszy kontakt to niech im to zasugeruje przy najblizszej okazji.



    Temat: wojny gwiezdne
    marek_boa napisał:

    > Matrek bo Ci przypomnę inne smaczki o ,których nie Miałeś pojęcia!:) To,że Ty
    > o
    > czymś takim nie Słyszałeś to nie znaczy ,że nie istnieje~! Wyobraź sobie ,że w
    > Polsce funkcjonuje jednak coś takiego jak bezzwrotna pożyczka! Na przykład
    > Urzędy Pracy ze środków pozyskanych z UE udzielają pożyczek bezrobotnym na
    > rozpoczęcie działalności gospodarczej - warunkiem jest aby rozpoczęta
    > działalność trwała CO NAJMNIEJ 1 rok! Jeśli osobnik ,który taką pożyczkę dostał
    > nie zalega z podatkami i opłatami na ZUS a działalność trwa dłużej jak 1 rok to
    > może napisać prośbę o UMORZENIE spłaty pożyczki i zazwyczaj takie umorzenie
    > następuje! W żadnym wypadku nie jest to traktowane jako darowizna tylko właśnie
    > jako bezzwrotna pożyczka!

    Nie droghi marku, nie funkcjonuje nic takiego jak "bezzwrotna pozyczka".
    Pozyczka o ktorej piszesz jest zwykla pozyczka, ktora musi byc zwrocona. Dobiero
    po spelnieniu pewnych warunkow (o ktorych piszesz) urzad moze zwolnic
    pozyczkobiorce z pobowiazku jej zwrotu. Fakt zwolnienia dłuznika przez
    wierzyciela z obowiazku zwrotu pozyczki, nie powoduje ze pozyczka nie jest
    pozyczka. Jak Ty pozyczysz komus jakies piniadze, a potem powiesz - oka, koles -
    nie musisz mi zwracac tych 50 zlotych, nie oznacza jeszcze ze [pozyczka jest
    "bezzwrotna". Pozyczka, to umowa nazwana kodeksu cywilnego, a ten defioniiuje je
    jednoznacznie:

    Art. 720. § 1.Przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść
    na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co
    do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę
    samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości
    .


    I we wszystkich europejskich kontynentalnych systemach prawnych, ten rodzaj
    umowy definiowany jest tak samo



    Temat: poszukuję POZNAŃSKICH Mam :)
    do Czupurek
    Witaj!!!
    Dzięki za post, nastawił mnie bardzo pozytywnie, mam nadzieję że będę miała
    miłe wspomnienia z porodu w tym szpitalu...
    A czy płaciłaś któremuś lekarzowi z góry za poród a jeśli tak to ile?
    Jeśli wolisz to odpisz na adres gazetowy...
    Pozdrawiam Natalia i 9-cio tygodniowa Dzidzia

    czupurek3 napisała:

    > Ja rodziłam 1,5 roku temu w św. Rodzinie i będę tam rodzic juz niedługo po
    raz
    > drugi. Dlatego bedę sie wypowiadac tylko o tym szpitalu.
    > Poród rodzinny w osobnej sali o "podwyższonym" standardzie kosztuje 300 zł,
    ale
    >
    > jako jedyny szpital w Poznaniu ma mozliwość BEZPŁATNYCH porodów rodzinnych w
    > sali o normalym standardzie. Trzeba tylko napisac prośbe do dyrektora.
    > Ja chodze do dr Marka Daniela i jestem bardzo zadowolona. Z innych lekarzy,
    > których znam, polecam bardzo dr Skupina, dr Stoińskiego (odbierał mój
    pierwszy
    > poród) i dr Nowakowskiego.
    > Jesli chodzi o odwiedziny to są poza oddziałem połoznyczym na osobnym
    > korytarzu, ale praktycznie przez cały dzień. Dziecko mozna zobaczyć na
    > noworodkowym bez problemów.
    > Co do karmienia po porodzie to ja karmiłam od razu po wykapaniu dziecka i
    > zeszyciu mnie - jakies pół godziny po porodzie. Potem przynosza na żadanie
    > dziecka lub w określonych godzinach.
    > ZZO daja na życzenie, mi sami proponowali choc nie byłam przekonana. Teraz
    nie
    > wiem jak bym bez tego wytrzymała.
    > Dziecko może byc z mama praktycznie przez cały czas, poza poranna pielęgnacja
    i
    >
    > wizytą, a uwierzcie mi, że naprawdę po porodzie nie ma sie sił na ciągłe
    > zajmowanie się maluchem i chociaż dobrze jest w nocy odpocząć.
    > Jesli będziecie miały jakies pytania to chętnie odpowiem, chyba, że w tym
    > czasie będę juz w szpitalu - i oczywiście św.Rodzinie.
    >




    Temat: Nie rozliczylem sie
    Ja sie nigdy nie rozliczalem i nie wiem co dalej?
    W 1998 roku zaczalem swoja pierwsza prace. Przez trzy lata pracowalem u roznych pracodawcow. Od pracodawcy dostalem jakis kwit o moich dochodach i tam bylo napisane, ze pracodawca ma obowiazek to zglosic do US na koniec czy cos takiego. Nic nie bylo napisane o mnie, wiec nic nie zglaszalem. Moi rodzice byli zajeci, prowadzili firme i sami sie nie rozliczali tylko biuro rachunkowe robilo to za nich. Ja z nimi nie rozmawialem o tym, a oni nic sie nie pytali. Po tych kilku latach dowiedzialem sie od znajomych, ze trzeba co roku skladac rozliczenie do US nawet jesli sie nie pracowalo. Poszedlem do US i wszystko powiedzialem co i jak, a kobieta sie zapytala " To my przez te lata nigdy pana nie wzywalismy?", powedzialem zgodnie z prawda, ze nie. Kazala mi napisac prosbe o niekaranie i sie rozliczyc. Potem dostalem taka prace, ze musialem zalozyc swoja dzialalnosc. Zalozylem dzialalnosc, wynajelem sobie ksiegowa (nie mieszkalem z rodzicami i nic im o tym nie mowilem). Powiedzialem jej o tych zaleglych rozliczeniach. Powiedziala, zebym dal jej kwity od pracodawcow to ona mnie rozliczy. Niestety wiekszosc kwitow gdzies pogubilem i nadal sie nie rozliczylem. Po kilku miesiacach zlikwidowalem dzialalnosc. Oprocz tego krotkiego epizodu z dzialalnoscia to nigdy sie nie rozliczalem. Od pierwszej pracy minie niedlugo dziesiec lat. Obecnie teoretycznie nic nie robie od kilku lat (zona prowadzi dzialalnosc na siebie). No i sytuacja sie powtarza, nie rozliczam sie co roku. Nie wiem co mam robic. Czy to w jakas spolke wejsc z zona, czy moge wg prawa prowadzic gospodarstwo domowe i nigdzie nie pracowac oficjalnie? Czy co roku zaczac sie rozliczac z zerowym dochodem jakos? Troche glupio to wszystko brzmi, ale jakos mi tak przelecialo szybko te dziesiec lat i sie nad niczym nie zastanawialem. Teraz zaczynam sie zastanawiac nad tym US no bo co tak cale zycie nie chce byc w niepewnosci. Co mi radzicie zrobic w mojej sytuacji. Z gory dziekuje za wszelkie porady.
    Pozdrawiam Robert



    Temat: Za Rospudę - różowe szyszki dla ministra Szyki
    Za Rospudę - różowe szyszki dla ministra Szyki
    miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,3543069.html
    Za Rospudę - różowe szyszki dla ministra SzykiKatarzyna Wójtowicz
    11-08-2006, ostatnia aktualizacja 11-08-2006 00:18

    Warszawscy ekolodzy zapraszają na happening pod hasłem "Szanuj zieleń, Szyszko". - Zaprotestujcie różowymi szyszkami przeciw wycince drzew w dolinie Rospudy - zachęca Przemek Pasek z fundacji Ja Wisła

    Przemek Pasek maluje na różowo szyszki przed Ministerstwem Środowiska
    Drzewa mają być wycięte z powodu budowy obwodnicy Augustowa. Przeciwko planowanej trasie, która ma przeciąć unikatową przyrodniczo dolinę od tygodni protestują ekolodzy, a pod apelem "Gazety Wyborczej" do prezydenta Lecha Kaczyńskiego podpisały się dziesiątki tysięcy czytelników. Mimo to minister środowiska Jan Szyszko zgodził się na wycięcie 26 tys. drzew. Leśnicy oznaczyli je już różowymi kropkami. Warszawscy ekolodzy zaprotestują przeciw wycince różowymi szyszkami, które powieszą na drzewach rosnących przy Ministerstwie Środowiska.

    - Każdy, kto o godz. 12 w sobotę przyjdzie do parku od strony ul. Reja, dostanie pomalowaną na różowo szyszkę powieszoną na czarnej wstążce - zaprasza Przemek Pasek. Do szyszek dołączy zielone liściki, na których można będzie napisać prośbę do ministra w imieniu drzew.

    - Mam nadzieję, że w tę akcję włączy się wielu warszawiaków. To skandal, że minister środowiska nie bierze pod uwagę innego przebiegu trasy - oburza się Adam Będkowski, ekolog, który zbierał szyszki na sobotni happening. Całą reklamówkę z nimi przywiozła też ze Szczecina Katarzyna Nowak. - To szyszki sosny, którą zasadziłam jako dziecko - mówi.

    Przemek Pasek zapewnia, że szyszek wystarczy dla wszystkich. - Jest ich około tysiąca, szyszki zbierał nawet trzyletni syn mojego kolegi. Mam nadzieję, że ludzie w innych miastach podchwycą ten pomysł i przyłączą się do takiej formy protestu. Takich miejsc, jak dolina Rospudy jest w Polsce bardzo mało. Warto o nie walczyć - uważa.




    Temat: pomocy.prosba o przeniesienie do innej klasy.jak
    pomocy.prosba o przeniesienie do innej klasy.jak
    Szukalam ,szukalam i nic nie znalazla.chodzi o przeniesienie syna do
    innej klasy moze wiecie jak i DO KOGO się to pisze. zrobić to
    wszystko oficjalną drogą, to znaczy nAPISAC pisma do kuratorium
    oswiaty i dyrekcji?
    nie wiem jakie mam szanse, z naszej klasy ( I podstawowa) odeszlo
    juz 6-cioro dzieci z powodu zachowania jednego chlopca. moje dziecko
    w domu jest grzecznym aniolkiem w szkole natomiast slysze nie
    stworzone rzeczy ,jego stan zdrowia psychicznego pogarsza sie z dnia
    na dzien. rozmawiamy, obiecuje itp al nic nie skutuje.
    wychowawczynię maja z 20 letnim doswiadczeniem, ale uwziela sie na
    mojego synka 2 -3 razy wstanie powyglupia sie i juz ma
    pretensje ,bylam dzis na przerwie zeby go sprawdzic bylo ok,
    przynioslam mu kanapki bo zapomnial, ale juz po 2 lekcjach nie
    sluchal sie i robil co chcial. powodem tego zachowania jest kolega
    nadpobudliwy(ma byc pod opieka terapeuty i psychologa)rodzice
    twierdza ze jest wszystko ok z nim i nie chca go nigdzie wozic
    (dziecko wychwalo sie od malego na podworku,kiedy mial ok 2,5 roku
    chodzil sam miedzy blokami od rana do zmroku ).od prawie 2 miesiecy
    kolega zebral juz duze plony,polowa klasy to jego
    podwladni.przeklina i przezywa sie nawet w obecnosci rodzicow
    dzieci,bije sie, robi durne miny,jego koledzy maja po 14-16 lat,moze
    moj opis nie wyglada zbyt obrazowo ale powiedzialam wizytatorowi z
    kuratorium to powiedzial ze pierwszy raz slyszy taki przypadek jesli
    chodzi o dziecko 7 letnie.do kuratorium jeszcze nikt nic nie
    zglaszal o tym chlopcu. chlopak moze dostac szkolenie indywidualne
    dopoki sie nie poprawi, lub przeniesienie do jakiejs placowki lub
    szkoly gdzie maja specjalnych nauczycieli do takich zadan,narazie
    zaczeli tylko myslec co zrobic. ja nie mam zamiaru czekac az
    chlopiec odejdzie lub sie poprawi bo moje dziecko jest bardzo
    naiwne,chlopak mu imponuje i chce byc podobny do niego z tego co
    zauwazylam ( przypominam ze w domu jest aniolkiem)wychowuje je sama
    i nie chce zeby od najmlodszych lat zchodzil na zla droge. mowilam
    to wychowawczyni ze jest bardzo grzeczny, dzis natomiast po lekcjach
    powiedziala mi ze tym razem nikt go nie zaczepial a sam zaczal
    wyglupiac sie bez zadnej prowokacji ze strony chlopca nadpobudliwego.
    zdazylo sie dzis 2 razy ze nie sluchal i musiala mu powtarzac kilka
    razy (ja w domu mowie raz zeby cos zrobil) ,mowie do niej ze w
    szkole powinien czuc sie bezpiecznie tak jak w domu, a ona na to
    ze "szkola kształtuje uczniow " no tak zgadzam sie, ale nagorsze i
    to az w takim stopniu zeby moj dzieciak zmienil sie nie do poznania
    w ciagu 2 miesiecy , nie chce mi sie wierzyc co syn robi na
    lekcjach,ale to prawda.

    pomozcie napisac prosbe o przeniesienie w szkole z marnymi
    szansami , w klasach maja po 26 -27 dzieci w naszej jest 21.




    Temat: Nowy zarząd WON!
    Szanowny panie,
    Czytając pana wypowiedz na myśl przychodzi cytat jednego z naszych
    sławnych artystów …”albo się ma klasę, albo ma się osiem klas”.
    Myślę, że ta krótka charakterystyka w pełni oddaje pana osobowość i
    doświadczenie.
    Pomimo wkładania wielkiej dozy cierpliwości podczas oglądania
    podejmowanych przez pana i resztę zarządu działań to, co pan
    zaprezentował w dniu wczorajszym przeszło nasze najśmielsze
    oczekiwania.
    Rozumiem pana zachłyśnięcie się okruszkiem władzy, jakie daje tak
    zaszczytne stanowisko jak CZłonek Zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej,
    jednak nawet na takim Evereście naszej małej Społeczności nie pan
    prawa odnosić się w ten sposób do Kobiet a zwłaszcza nie swoich. To
    tyle o pana zachowaniu i wychowaniu.
    Co do spraw technicznych to informuję Pana, że w dniu 16.06.2008r.
    skierowałem stosowne pisma ( o zanikach dostawy wody, drzewostanie,
    jaki wyrasta na tarasie oraz uszkodzeniach czapki kominowej nad moim
    lokalem) do zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej, na które do dnia
    dzisiejszego nie otrzymałem odpowiedzi.
    Co do aktywacji karty wjazdowej zapomniał pan dopisać w swoim
    poście, że ta „straszliwa awantura” (a może zwykłe dochodzenie
    swoich praw) spowodowała zmniejszenie czasu oczekiwania na aktywację
    karty do 30min. z kilku godzin, jakie usilnie nam pan kazał czekać.
    Reasumując okazało się, że można dokonać tej czynności o wiele
    szybciej bez naszego udziału, o czym pan, jako CZłonek Zarządu
    Wspólnoty Mieszkaniowej nie miał bladego pojęcia, ale bronił swego
    stanowiska do upadłego.
    Co do rzekomych upomnień to proponuję przeliterować sobie dokładnie
    tekst, do którego się pan odniósł. A czy zabolało??? Jak widać nie
    mogło, ale z własnego doświadczenia powiem panu w sekrecie…to nie
    boli, to śmieszy i poprawia humor na resztę dnia i jak to już kiedyś
    panu napisałem markerem „ Życzę Szczęścia”.
    W kwestii przydzielania miejsc parkingowych to proszę najpierw
    sprawdzić czy rzeczywiście taka sytuacja miała miejsce a potem
    pisać, bo stwarza to wrażenie ze pan nie wie, o czym pan mówi.
    Najpierw pisze pan ze ankieta jest „dobrowolna” a następnie
    uzależnia pan przydział miejsca parkingowego od wypełnienia ankiety –
    GDZIE TU DOBROWOLNOŚĆ CZŁOWIEKU!!!. Powiem więcej w rozmowie z
    jednym z Członków Zarządu otrzymałem informację, że wcale nie trzeba
    wypełniać ankiety a jedynie napisać prośbę o przydział miejsca. I
    wie pan co, DOKONAŁEM TEGOŻ CZYNU!!! A miesiąc później dowiedziałem
    się z forum internetowego, że miejsca zostały przydzielone, ale mnie
    pominięto, BO NIE WYPEŁNIŁEM DOBROWOLNEJ ANKIETY!!!. Niech pan sam
    sobie odpowie, jakie wrażenie i mniemanie pozostało w moich myślach
    po takich działaniach zarządu i jego CZłonków.
    Niech się pan nauczy, że Zarząd i Administrator jest po to, aby
    rozwiązywał problemy Właścicieli a nie je stwarzał. Nie wiem, jakie
    pan ma doświadczenie w pełnieniu takich funkcji, ale z
    dotychczasowych dokonań to raczej pana debiut i to mało udany. Radzę
    następnym razem, gdy zacznie pan klikać pisząc takie bzdury
    sprawdzić czy kierowane pod pana i kolegów adresem pytania lub
    zarzuty maja pokrycie i czy nie warto przeprosić a nie brnąć na
    oślep.
    Bez wyrazów……




    Temat: Prośba o dyspensę - ktoś to pisał?
    Kan. 1127 - § 2. Jeśli poważne trudności nie pozwalają zachować formy
    kanonicznej, ordynariusz miejsca strony katolickiej ma prawo dyspensować od
    niej w poszczególnych przypadkach, po poradzeniu się jednak ordynariusza
    miejsca zawarcia małżeństwa, z zachowaniem - i to do ważności - jakiejś
    publicznej formy zawarcia. Do Konferencji Episkopatu należy określić normy,
    według których byłaby udzielana dyspensa w jednolity sposób.

    Instrukcja Konferencji Episkopatu Polski:
    90. W wypadku uzasadnionych trudności, które nie pozwalają zachować formy
    kanonicznej, ordynariusz miejsca strony katolickiej ma prawo dyspensować od
    niej w poszczególnych wypadkach (kan. 1127, § 2), ale tylko w stosunku do
    małżeństw mieszanych po zasięgnięciu rady ordynariusza miejsca zawarcia
    małżeństwa, z zachowaniem, i to do ważności, jakiejś publicznej formy zawarcia
    małżeństwa.

    91. Ordynariusz miejsca może dyspensować od formy kanonicznej zawarcia
    małżeństwa mieszanego, ale dyspensę taką trzeba uważać za rzecz wyjątkową i
    dlatego ordynariusz nie może jej udzielać jak tylko w wypadkach, w których
    zachowanie formy kanonicznej jest moralnie niemożliwe. Stan niemożliwości
    moralnej zawarcia małżeństwa w formie kanonicznej stwierdza sam ordynariusz na
    podstawie relacji przedłożonych przez kompetentnego duszpasterza. Mogą bowiem
    zaistnieć u jednej lub u drugiej strony takie opory w stosunku do formy
    kanonicznej, uwarunkowane bądź przesłankami obiektywnymi, bądź subiektywnymi,
    że strony zdecydowane będą zawrzeć związek niesakramentalny. W tym wypadku
    Kościół, udzielając dyspensy przez ordynariusza, sankcjonuje niejako tę formę
    publiczną zawarcia małżeństwa jaką strony wybiorą.

    92. Pośród niekanonicznych form zawierania małżeństwa na pierwszym miejscu
    należy postawić zawarcie związku małżeńskiego we wspólnocie religijnej strony
    niekatolickiej, w czym się wyraża postawa ekumeniczna Kościoła katolickiego,
    szacunek dla innych wspólnot religijnych oraz podkreślenie, że małżeństwo jest
    instytucją prawa Bożego, a jego zawarcie nie powinno być pozbawione charakteru
    religijnego. Należy jednakże uprzednio zbadać, czy w danej wspólnocie
    religijnej, do której należy strona niekatolicka, zawarcie małżeństwa dokonuje
    się w formie publicznej i czy jest to rzeczywiście forma zawarcia małżeństwa, a
    nie tylko zwykła ceremonia.

    93. Jeżeli zachodzą warunki do udzielenia dyspensy od formy kanonicznej, strony
    muszą wybrać jedną z publicznych form zawarcia małżeństwa:
    1. przed ministrem niekatolickim;
    2. w urzędzie stanu cywilnego;
    3. w gronie rodzinnym w formie religijnej, pod warunkiem, że rzecz dokona się w
    obecności świadków, którzy będą mogli publicznie poświadczyć o fakcie zawarcia
    małżeństwa.
    Wyboru tego dokonują przed kompetentnym duszpasterzem, który poda to w prośbie
    o dyspensę i będzie czuwać nad dokonaniem zapisu zawartego małżeństwa w
    parafialnej księdze małżeństw. Jeżeli narzeczeni wybiorą cywilną formę zawarcia
    małżeństwa, a ordynariusz udzieli dyspensy, małżeństwo w ten sposób zawarte
    staje się ważne w obliczu Kościoła, a więc sakramentalne i nierozerwalne,
    niezależnie od tego. czy strony zechcą później dopełnić ceremonii religijnej,
    czy też nie. W takich wypadkach, gdy ordynariusz udziela dyspensy od formy
    kanonicznej, udziela się równocześnie dyspensy od obowiązku ogłaszania
    zapowiedzi.

    To proboszcz powinien napisać prośbę o dyspensę. Jesli nie chce, to albo nie
    widzi takiej potrzeby, albo nie zna prawa. Tym bardziej, że do prośby należy
    dołączyć podpisane oświadczenia narzeczonych. Pozostaje jedna pytanie, jakie to
    poważne trudności nie pozwalają wam na zawarcie małżeństwa w kościele
    katolickim. Trzeba je przedstawić w prośbie o dyspensę, ale jeśli nie będą one
    poważne, biskup może dyspensy odmówić. Jeśli natomiast będą nieprawdziwie
    przedstawione, dyspensa może być nieważna, a zatem i małżeństwo nieważne.




    Temat: mój ulubiony bank PKO SA
    mój ulubiony bank PKO SA
    długo zwlekałam z podzieleniem się refleksją ale dziś nabrałam pewności, że
    przyszła pora;
    Pewnego dnia postanowiłam zlikwidować konto złotówkowe i załozone kiedys do
    niego subkonto dolarowe; ku mojemu zdziwieniu dowiedziałam się, ze konta
    złotówkowego nie mam - hm! ale kiedy oprócz dowodu wydłubałam z portfela stary
    wyciąg dowiedziałam się, że jak jestem pewna, ze mam konto to ono pewnie jest
    w "zamrażarce". Skojarzyłam to natychmiast z lodówka dla nieboszczyków i
    pomyslałm jakby tak rodzinka przyszła po mojej smierci to chyba by nie wykryła
    tego konta. Był rześki ranek okazało się, że do odmrożenia potrzebna jest
    "kierowniczka" ... poszłam na konferencję i wróciłam po południu do banku.
    Moje marne kilkadziesiąt złotych udało się rozmrozić, wypłaciłam wszystkie
    dolary wypełniłam wszystkie papierki jakie dostałam i pomyślałam sobie uff jak
    umrę nie zarobią na mnie.
    Ku mojemu zdziwieniu po pewnym czasie dostałam wyciąg z banku, że mam minus na
    dolarowym koncie - zadzwoniłam i wyjasniłam, że cały dzień zeszło im z
    rozmrażaniem i likwidacją to o co chodzi. No i okazało się, że żywa to może
    jestem ale nieprzytomna - nie zlikwidowałam konta dolarowego i to mnie będzie
    kosztowało. Panie telefonicznie przyznały, że pamiętaja moją wizytę no ale cóż
    konto jest! Napisałam pismo potwierdzające wolę likwidacji konta -
    potwierdziłam swój podpis w kadrach budżetowej instytucji w której pracuję i
    wysłałam pismo poleconym. E gdzie tam - podpis był niezgodny z wzorem - i
    jedyny sposób to wizyta w banku albo notarialne pismo. Notariusz jest drogi i
    lepiej już wyprawić się do stolicy.
    Dziś rano byłam w banku i cóz się okazło - mam zapłacić 6$ z cenatmi i
    napisać, że chce zlikwidować konto. Pytałam czy bank nie widzi paranoi w tym
    co robi. Wszystko wskazywało na to, że albo ktoś nie wziął ode mnie
    dostatecznej ilosci oswiadczeń albo zgubił jedno oswiadczenie - i po moim
    wyjasnieniu telefonicznym czy listownym można było zawieścić naliczanie opłat
    nie wiem za co.
    Nie takich procedur bank nie ma.
    Dowiedział się, że mogę napisać prośbę o umorzenie i przyjechać jeszce raz i
    bank prawdopodobnie umorzy - no nie taka głupia to ja już nie jestem.
    Wpadłam na pomysł, że wpłacę te 6$ z hakiem, zlikwiduję konto i napiszę o
    zwrot pieniędzy. Dobry pomysł prawda? powiedziałam, że podam konto w banku na
    przeciwko w PKO BP i przelejecie.
    I wtedy odezwał się w kobiecie za ladą człowiek - niech pani tego nie robi -
    opłata za przelew 30,-
    Wyobraziłam sobie jakby ze mnie sciągali te 30,- i opuściłam bank PKO SA
    radosna i szczęśliwa pytając: to ja już u Was nie mam żadnego konta? i
    usłyszałam - no nie wiem sprawdziłam tylko te dwa złotówkowe i dolarowe -
    faktycznie pani poszła sprawdzać czy złotówkowe zlikwidowali zrobiła to z
    własnej woli.
    Jestem szczęśliwa ciekawe czy w poniedziałek nie dostanę listu ze stolicy -
    dzis wypełniłam tylko jeden kwit, dostałam dwa, wpłaciłam do kasy , dostałam
    xero likwidacji ale czy to koniec a jak na koniec roku cos mi naliczą.
    Bank jest śliczny, duży pani jedna do obsługi klientów (druga w kasie)
    uprawnień pani nie ma do załatwienia takiej sprawy może to zbyt poważna sprawa
    ... hm
    Obok mnie czekający cierpliwie na swoją kolejkę młody człowiek, powiedział do
    zniecierpliwionej żony: "wolny rynek"
    ale czy ja mogę to rozumieć dosłownie czy ja już się uwolniłam?



    Temat: Wniosek o przeniesienie do innej klasy!pilnie!
    Wniosek o przeniesienie do innej klasy!pilnie!
    Szukalam ,szukalam i nic nie znalazla.chodzi o przeniesienie syna do
    innej klasy moze wiecie jak i DO KOGO się to pisze. zrobić to
    wszystko oficjalną drogą, to znaczy nAPISAC pisma do kuratorium
    oswiaty i dyrekcji?
    nie wiem jakie mam szanse, z naszej klasy ( I podstawowa) odeszlo
    juz 6-cioro dzieci z powodu zachowania jednego chlopca. moje dziecko
    w domu jest grzecznym aniolkiem w szkole natomiast slysze nie
    stworzone rzeczy ,jego stan zdrowia psychicznego pogarsza sie z dnia
    na dzien. rozmawiamy, obiecuje itp al nic nie skutuje.
    wychowawczynię maja z 20 letnim doswiadczeniem, ale uwziela sie na
    mojego synka 2 -3 razy wstanie powyglupia sie i juz ma
    pretensje ,bylam dzis na przerwie zeby go sprawdzic bylo ok,
    przynioslam mu kanapki bo zapomnial, ale juz po 2 lekcjach nie
    sluchal sie i robil co chcial. powodem tego zachowania jest kolega
    nadpobudliwy(ma byc pod opieka terapeuty i psychologa)rodzice
    twierdza ze jest wszystko ok z nim i nie chca go nigdzie wozic
    (dziecko wychwalo sie od malego na podworku,kiedy mial ok 2,5 roku
    chodzil sam miedzy blokami od rana do zmroku ).od prawie 2 miesiecy
    kolega zebral juz duze plony,polowa klasy to jego
    podwladni.przeklina i przezywa sie nawet w obecnosci rodzicow
    dzieci,bije sie, robi durne miny,jego koledzy maja po 14-16 lat,moze
    moj opis nie wyglada zbyt obrazowo ale powiedzialam wizytatorowi z
    kuratorium to powiedzial ze pierwszy raz slyszy taki przypadek jesli
    chodzi o dziecko 7 letnie.do kuratorium jeszcze nikt nic nie
    zglaszal o tym chlopcu. chlopak moze dostac szkolenie indywidualne
    dopoki sie nie poprawi, lub przeniesienie do jakiejs placowki lub
    szkoly gdzie maja specjalnych nauczycieli do takich zadan,narazie
    zaczeli tylko myslec co zrobic. ja nie mam zamiaru czekac az
    chlopiec odejdzie lub sie poprawi bo moje dziecko jest bardzo
    naiwne,chlopak mu imponuje i chce byc podobny do niego z tego co
    zauwazylam ( przypominam ze w domu jest aniolkiem)wychowuje je sama
    i nie chce zeby od najmlodszych lat zchodzil na zla droge. mowilam
    to wychowawczyni ze jest bardzo grzeczny, dzis natomiast po lekcjach
    powiedziala mi ze tym razem nikt go nie zaczepial a sam zaczal
    wyglupiac sie bez zadnej prowokacji ze strony chlopca nadpobudliwego.
    zdazylo sie dzis 2 razy ze nie sluchal i musiala mu powtarzac kilka
    razy (ja w domu mowie raz zeby cos zrobil) ,mowie do niej ze w
    szkole powinien czuc sie bezpiecznie tak jak w domu, a ona na to
    ze "szkola kształtuje uczniow " no tak zgadzam sie, ale nagorsze i
    to az w takim stopniu zeby moj dzieciak zmienil sie nie do poznania
    w ciagu 2 miesiecy , nie chce mi sie wierzyc co syn robi na
    lekcjach,ale to prawda.

    pomozcie napisac prosbe o przeniesienie w szkole z marnymi
    szansami , w klasach maja po 26 -27 dzieci w naszej jest 21.




    Temat: Wyrzuceni z pracy za "Solidarność"
    Wyrzuceni z pracy za "Solidarność"
    Witam, pracuję już w Torfarmie od dłuższego czasu. Udało mi się
    jednak zasmakować cudownych czasów, kiedy to kierownikiem zakładu
    był Domagała. Cieszyłam się wtedy, że wreszcie trafiłam do
    normalnego zakładu, gdzie panuje miła atmosfera i można zarobić
    normalne pieniądze.
    Niestety dobre czasy szybko się skończyły, co było związane ze
    zmianą kierownictwa. W moim pzypadku wypłaty mam niższe o ponad 500
    zł. Jest to dla mnie ogromna kwota pieniędzy.
    Nie wiem czy pamiętacie ale był taki okres, że zmieniono nam
    godziny na: 8- 16, 16- 24, 24- 8. Było to dla większości pracowników
    bardzo uciażliwe nawet ze względu na życie osobiste. Udało nam się
    to zmienić- w jaki sposób? Otóz pozwoliłam sobie napisać prośbę o
    zmianę godzin pracy na poprzednie, pod którą podpisała się większość
    pracowników. Wtedy jeszcze ludzie wierzyli w siłe większości.
    Po tym fakcie kierownictwo wprowadziło nacisk wpisywania błędów
    współpracownikom, celem było oczywiście zepsucie dobrych stosunków
    między nami. Co oczywiście nastąpiło. Śmiało moge powiedzieć, że
    błędów nie wpisuję i nikt mnię za to jakoś nie ukarał. Bo oczywiście
    grożono nam, że jeśli błędów nie będziemy wpisyłać to zostaniemy za
    nie obciążeni finansowo osobiście. Jest to oczywiście bzdura ale
    większość osób wzięło tą groźbę do siebie.
    Myślę, że faktycznie siła jest w nas wszystkich ale na tą chwilę
    nie jest możliwe zjednoczenie nas. Ludzie po prostu się boją.
    Odnośnie" najeżdżania" na kierownictwo z powodu ich wykształcenia
    jest naprawdę nietaktowne. To kim się jest zależy tylko i wyłacznie
    od człowieka. Znam wielu ludzi, którzy są po zawodówkach i są
    świetnymi szefami. Także te uwagi są zupełnie nie trafione.
    Po za tym bardzo niepokoi mnię w pracy fakt, iż niejednokrotnie w
    pracy kierownictwo posługuje się fałszywimi paragrafami odnosnie
    ustaw, które rzekowo weszły w życie. Ludzie, którzy nie mają pojęcia
    o kodekszie ślepo w to wszystko wierzą.
    Ostatnio zostaliśmy poinformowani, że nasz kierownik ma bezwzględne
    prawo zatrzymać nas nawet na 2 godz. dłużej w pracy bez odatkowych
    warunków, o czym poinformowano nas w momencie, gdy wycodziliśmy z
    pracy. Po tym zajściu przewertowałam kodeks pracy i nic takiego
    dosłownego nie znalazłam, a ustawa ta rzekomo miała wejść w życie
    już w sierpniu. Diwne... Może ktoś coś wie na ten temat?
    Ciężko jest o tym wszystkim mówić, ale wielu naszych
    współpracowników popada w depresję, a zwłaszcza ci, którym na pracy
    naprawdę zalęzy. Nasi przedstawiciele związków zawodowych- Pokładamy
    w was wielką nadzieję. Wiedzcie, że wielu z nas stanie za wami
    murem. Mamy tylko nadzieję, że nie poddacie się i będziecie wspierać
    swoich współpracowników. Czekamy na jak najszybszy i oczywiscie jak
    najkozystniejszy obrót sprawy.




    Temat: rodzina - wykorzystują was ?
    Nie myśl że tego nie rozumiem i nie chcę jakoś psychologicznie
    wyprostować .....

    Podam ci przyklady:

    1/ rozmawialam wielokrotnie z rodzicami tych dzieci o możliwościach
    jakie mają ,gdyby podjęli dodatkową pracę ( oni mieszkają w aglomeracji
    śląskiej - pracy jest bardzo dużo - są mobilni - samochod itp , siostra
    meża - nauczycielka - wakacji trochę jest , jej mąż - zawód techniczny
    ,doświadczenie itp -ale ciągle uczepiony pracy 8 godz - za marne 1300 PLN )
    przedstawiałam dużo rozwiązań dla nich oraz dla dzieci ....
    łacznie z możliwością zaangażowania dzieci w jakieś projekty
    ( rodzice malo płacą ,dzieciaki coś robią ,uczą sie itp...)

    Rodzice twierdzą ,że taka praca to eeee a nie wiem gdzie , a jak mnie
    oszukają ? a to malo płatne , eee jakoś daleko trzeba jechać ......

    2/ dzieciom (starszy syn ma prawie 18 lat ) przedstawialam możliwości
    zarobienia kasy np w OHP ( dalam im telefony do oddzialów OHP w ich
    miejscu zamieszkania ,linki do innych podobnych instytucji itp...) - bez
    echa ,nie poszedl tam , nie zadzwonił.
    chłopak nawet dowodu nie ma bo rodzice mówią że ma czekać do 18 lat ,a
    teraz (tak oni twierdzą ) będzie to jakiś dowód tymczasowy to po co za
    niego płacić( nie prawda - przepisy się zmieniły ,nie trzeba czekać ,
    dowod kosztuje 30 PLN - sama to musialam wybadać ,sprawdzić ,można mieć
    taki dowod w ciągu 3-4 tyg - ale oni o tym nawet nei wiedezą ,ten chłopak
    sam też nie interesuje sie , skoro rodzice powiedzieli to ...... )

    W moim malutkim pensjonacie mam stalych pracownikow - bo praca jest
    specyficzna ,mam zagranicznych gości i nie mogę pozwolić by akieś dzieci mi
    ich obsługiwaly , po prostu do prac typu koszenie trawy - ok ,choć też
    mam miejscowego pana ktory mi to robi ,ale to nie jest praca na cale wakacje
    ..... ( lub 4 tyg)

    Oczywiście że stawiam sie wielokrotnie w ich sytuacji ,
    gdy pisza do mnie maila ,że chcieliby zaprosić kolegę do domu ,a ojciec
    jest temu przeciwny ,gdy chcą pojechać do kolegi - a ojciec nie pozwala ....
    JA SIE BUNTUJĘ , oni nie buntują się , nie chodzą na dyskoteki , do
    kina tylko ze szkoła ,nic od siebie ....

    PISZĘ im wprost : macie prawo do własnych życzeń , marzeń , macie
    prawo do odpoczynku ,rodzice też maja spełniać wasze potrzeby duchowe ....
    Macie prawo prosić rodziców o pieniądze na potrzebne książki ....
    wolą do mnie napisać prośbę - bo rodzice odmawiaja ...

    Co ja mam zrobić w takiej sytuacji ?
    To czy one sprzątają po sobie czy nie nie jest dla mnie takie istotne -
    jakoś to przeboleję , jak każę to odkurzą ,jak nie - to nic nie robią ,
    męczy mnie to raczej że nawet nie maja takiego planu : dziś myjemy
    podłogę , jutro zamieciemy chodnik , w środę będziemy odkurzali itp....
    JAk każę ,to tak .....

    Ja mam dobrą biblioteke, moje dzieci i my korzystamy z niej - nawet z
    książek typu : zmień siebie , zrob coś żeby było inaczej itp...
    niby takie poradniki ale jednak coś tam zostaje w głowie .Moje dzieciaki
    są bardzo przedsiębiorcze , poświęcaliśmy im wiele czasu i energii ,czasem
    naprawdę to bylo absorbujące i musialam odlożyć na bok wszelkie swoje
    plany .....

    TE dzieci są inne ,
    nawet nie protestują jak im rodzice powiedzieli że po raz 10 -ty pojadą z
    rodzicami do malej miejscowości w gorach ,gdzie się nudzą , nie ma
    atrakcji ale wynajęty domek letniskowy jest za darmo...
    Moje dzieciaki protestowałyby strasznie ,..... wogóle nie jechalyby z
    nami w takim wieku ,bo garnęły sie do rówieśnikow ...
    Te sie wogole nie garną do rówieśników , nie wychodza nawet na ulice żeby tak
    przystanąć i pogadać .....
    Nie jeźdza nad jezioro gdzie jest masa młodych w ich wieku ( bo jakoś tak
    nie lubimy ....)
    Ręce opadają ...
    Naprawdę bardzo rzeczowo rozmawiam z nimi ....
    Np pytam czy są w klubie książki ( Świat Książki) bo jestem od 15 lat ,
    kupuje sie jedną książkę na kwartal , to wydatek 17-25 zł.
    Pytam czy chcą należeć ,bo są fajne książki dla nich ,katalog tu jest
    ...podsuwam ,pytam itp

    Odłożyły katalog na bok , eee chyba nie .....
    Nawet cienia buntu przeciwko postawie rodziców ...
    Akceptują to .Akceptują także tą postawę - przyjadę do ciotki ,posiedze
    tu , jakoś czas zleci ....

    Co jeszcze mogę zrobić ?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dsj4cup.htw.pl



  • Strona 2 z 2 • Wyszukano 224 rezultatów • 1, 2 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.