Strona Główna Jak napisać konspekt zajęć Jak napisać list Polski Jak Napisać Odwołanie Zażalenie Jak napisac opinie pracownikowi Jak napisać oświadczenie wzór jak napisać podanie bierzmowanie jak napisać podanie pracę jak napisać poprawnie list Jak napisac prace kontrolna Jak napisać program nauczania |
Widzisz wypowiedzi wyszukane dla zapytania: Jak napisać prośbęTemat: Nie bedzie paszportow droga korespondencyjna paszport przez Polske Moja Mama dowiadywala sie jak wyrobic paszport dziecku w Polsce. Wiec tak: tu trzeba isc do notariusza, ktory potwierdzi zgodnosc podpisow, ze rodzice sie zgadzaja na paszport dla dziecka. Polski akt urodzenia, zdjecia i oplaty. Powinno sie tez zameldowac dziecko w Polsce oraz zlozyc wniosek o pesel (natomiast podobno peselu nie przyznaja jesli dziecko nie przekroczylo polskiej granicy!!! - czyli nie ma szans na paszport wyrobiony w Polsce jesli przebywa dziecko za granica od urodzenia?). Jesli nie chce sie meldowac dziecka w Pl, trzeba napisac prosbe do prezydenta miasta. Nie wiem jak jest z tym Peselem, ale my chyba pojedziemy do Londynu jak tylko ktos odbierze telefon w konsulacie lub odpisze na maila :( Pozdrawiam Temat: Paszport tymczasowy, UK.. Ja wyrabialam dla Victorii paszport tymczasowy - ten na ktorym mozesz tylko wyjechac z Wielkiej Brytanii i nie potrzebowalam polskiego aktu urodzenia. Na paszport czekalam jakies 2 tygodnie. W Polsce zlozylam wniosek o paszport 10- letni, musialam miec polski akt urodzenia i zameldowanie dziecka w Polsce (od nas wymagali) oraz przy skladaniu dokumentow musisz byc z mezem. Czekalam ok 2 tygodni, ale musialam napisac prosbe i kupic Merci Temat: Dłuuuuuuuugi przystanek Dłuuuuuuuugi przystanek Do tej pory najdłuższym przystankiem był przystanek autobbusowy na Zamenhofa przy Piotrkowskiej. Obecnie najdłuższy w Łodzi przystanek znajduje się na Rokicińskiej, przed rondem Inwalidów (kierunek do miasta). Odległość między wiatą i rozkładami jazdy, a tabliczką z literką "A" wynosi... 50m! Co ciekawe część autobusów zatrzymuje się na starym przystanku, częśc na nowym, niektóre na obu... zdezorientowani pasażerowie biegają więc raz w jedną raz w drugą. Ponadto nikt nie pomyślał o wiacie na nowym przystanku... chyba nie muszę mówić jak nieprzyjemnie czeka się na autobus podczas takiej pogody, jaką mamy od kilku dni :/ pytanie: na jaki adres MPK mogę napisać prośbę o postawienie wiety oraz przeniesienie rozkładów jazdy na ten tymczasowy przystanek? ps. remont podziemia ma trwać ponoć 9 miesięcy... Temat: NFZ Nie, niestety. Najtaniej jest w Katowicach, na Ceglanej. Też próbowalem w NFZ - bez skutku. Odmowiono mi zarówno w oddziale wojewódzkim, jak i w centrali (odwolanie), mimo że mam anizometropię (różnica pomiędzy jednym a drugim okiem wynosi więcej niż dopuszczalna norma, czyli 3,5 D). Wszystkie wnioski rozpatrywane są jednak indywidualnie, więc zawsze warto spróbować (tj. napisać prośbę o refundację/częściową refundację do prezesa twojego oddzialu NFZ). Temat: mam już dość tych dzwonów!!! proponuję....napisać prośbę / petycję o ograniczenie czasu i ilości dnidzwonienia w ciągu dnia, zebrać podpisy i przejść się do plebana........ okna mam od wspólnej drogi wew. co mnie bardziej niepokoi, a dzwony w moim przypadku nie stanowią większego problemu (kwestia położenia mieszkania)........ ale chętnie też złożę swój podpis na takiej petycji... Temat: Czy radny Lużyński powinien zrzec się mandatu radn man72 napisał: > Żeby napisać prośbę o kontrolę do NIK muszę znać konkrekne dokumenty, daty, > decyzje... Jak ktoś je dostarczy lub poda linki to mogę taką kontrolę naszemu > UM zapewnić. Wystarczy lektura protokołów z sesji Rady, oświadczeń majątkowych, pomocy publicznej. Temat: SOCJOLOGIA ZAOCZNA Pytaj śmiało :) 3 letnia reklama i komunikacja masz potem do wyboru magisterke z: - socjologii ogólnej lub dlasze nawiązanie reklamy i komunikacji. 3 letnia praca socjalna do wyboru mgrka z: - socjologii ogólnej lub dalej praca socjalna. Co do płacenia to płaciłam wpisowe a potem na I roku 1550 zł za semestr. Mozna napisac prośbę o rozłożenie na raty odpowiednio wcześniej. Potem II i III rok po 1450 za semestr. Ja płaciłam zawsze w całość za semestry w październiku i marcu. Temat: poszukuję POZNAŃSKICH Mam :) Ja rodziłam 1,5 roku temu w św. Rodzinie i będę tam rodzic juz niedługo po raz drugi. Dlatego bedę sie wypowiadac tylko o tym szpitalu. Poród rodzinny w osobnej sali o "podwyższonym" standardzie kosztuje 300 zł, ale jako jedyny szpital w Poznaniu ma mozliwość BEZPŁATNYCH porodów rodzinnych w sali o normalym standardzie. Trzeba tylko napisac prośbe do dyrektora. Ja chodze do dr Marka Daniela i jestem bardzo zadowolona. Z innych lekarzy, których znam, polecam bardzo dr Skupina, dr Stoińskiego (odbierał mój pierwszy poród) i dr Nowakowskiego. Jesli chodzi o odwiedziny to są poza oddziałem połoznyczym na osobnym korytarzu, ale praktycznie przez cały dzień. Dziecko mozna zobaczyć na noworodkowym bez problemów. Co do karmienia po porodzie to ja karmiłam od razu po wykapaniu dziecka i zeszyciu mnie - jakies pół godziny po porodzie. Potem przynosza na żadanie dziecka lub w określonych godzinach. ZZO daja na życzenie, mi sami proponowali choc nie byłam przekonana. Teraz nie wiem jak bym bez tego wytrzymała. Dziecko może byc z mama praktycznie przez cały czas, poza poranna pielęgnacja i wizytą, a uwierzcie mi, że naprawdę po porodzie nie ma sie sił na ciągłe zajmowanie się maluchem i chociaż dobrze jest w nocy odpocząć. Jesli będziecie miały jakies pytania to chętnie odpowiem, chyba, że w tym czasie będę juz w szpitalu - i oczywiście św.Rodzinie. Temat: ika_28-moja historia Nino witamy. Cieszę się, że zdecydowałaś się opowiedzieć swoją historię, wyrzucanie tych wszystkich emocji w jakimś stopniu pomaga, szczególnie w towarzystwie osób, które rozumieją rozmiar Twojej straty jak nikt inny. Nie chcę Cię podburzać, czy namawiać do czegoś do czego być może nie masz siły, ale przynajmniej zastanowiłabym się nad napisaniem skargi do dyrekcji szpitala. Z własnego doświadczenia wiem, że jest to bardzo trudne, ale warto walczyć z nieludzkim traktowaniem. W dodatku Twój lekarz jest łapówkarzem, łamie prawo, nie tacy ludzie powinni przyjmować nowe życia. Założenie sprawy w sądzie wymaga już ogromnej determinacji, siły i odporności, napisać prośbę o wyjaśnienie do szpitala jest trochę łatwiej. Zastanów się nad tym. Życzę dużo siły, skoro już napisałaś o sobie odzywaj się. Temat: urodziłam w Klinice św Rodzinie w Poznaniu Może być. sala do porodu rodzinnego kosztuje 300 zł. Jest tez sala rodzinna bezpłatna ale trzeba napisac prośbe do dyrekcji o udostepnienie jej w związku z np. trudna sytuacją materialną. Dla mnie to bezsens ale takie sa wymogi. Generalnie w sw. Rodzinie nie ma porodow rodzinnych za darmo. Temat: ostatnie pytanie o KW Witaj Bufi, tak, jest taka możliwość (ale nie umiem przewidzieć jaka będzie decyzja). Nie wiem jak to wygląda w Twoim sądzie, ale najczęściej trzeba napisać prośbę (z odpowiednim uzasadnieniem oczywiście) i umówić się na spotkanie z przewodniczącym wydziału (chyba, że leży to w gestii prezesa - ustal w swoim sądzie). Pozdrowienia. B. Temat: Prawo Jazdy Witam Ja moje prawko robilam 11 lat temu w Polsce. Po przyjezdzie do Holandii jezdzilam tez, pozniej minelo pol roku i musialabym robic egzamin, ale ze bylo juz tylko 5 miesiecy do maja i wejscia Polski do UE to stwierdzilam ze trzeba poczekac.A i tak jezdzilam, co prawda tylko do szkoly i do pracy. Pozniej bez problemow wymienilam prawko na Holenderskie. Jezeli chce sie zatrzymac polskie prawko, trzeba napisac prosbe. Jezeli sie nie napisze, to z tego co wiem, polskie zabieraja, ale nie przepada tylko jest odeslane do Polski i w razie czego mozna o nie poprosic w ministerstwie transportu. Odradzam branie 40 lekcji, jezeli sie juz wczesniej jezdzilo :) Na pytanie ile powinnam lekcji wziac, normalne jest ze Holender odpowie zawyzona liczbe bo wiaze sie to z zawyzona oplata :D Pozdrawiam Asia Temat: jak napisać prośbę o przerwę na karmienie? jak napisać prośbę o przerwę na karmienie? Witam. jak napisać prośbę o przerwę na karmienie? Jestem dzisiaj pierwszy raz w pracy i muszę napisać. Proszę o pomoc. Temat: Ktoś pomoże mi napisać prosbę do spóldzielni o oci Ktoś pomoże mi napisać prosbę do spóldzielni o oci ocieplenie stropów w piwnicy.Może ktos ma doswiadczenie tego typu sprawach? Proszę pomóżcie mi napisać taką prośbe! Temat: Jak napisac prosbe do syndyka o umozenie odsetek?? Jak napisac prosbe do syndyka o umozenie odsetek?? Jak w temacie jak napisac taki wniosek i jezeli sie nie zgodzi to co dalej robic jest dlug plus gigantyczne odsetki Temat: Przejęcie nieaktywnego bloga - do kogo pisać? Przejęcie nieaktywnego bloga - do kogo pisać? Zalezy mi bardzo na pewnym adresie bloga, mam konkretną koncepcję wykorzystania tego adresu. Obecnie jest tam blog chyba z 5 notkami z października 2004. Do kogo mam napisać prośbę o usunięcie tego nieużywanego bloga? Temat: Jak napisać wniosek o 7-mio godzinny dzień pracy? Szanowna Pani, nie ma żadnych obowiązujących wzorów - należy po prostu napisać prośbę o udzielenie przerw na karmienie - osobno lub łącznie i określić porę, jaką by Pani preferowała. Temat: Wniosek o podwyżkę Wniosek o podwyżkę Jak napisać prośbę o przyznanie podwyżki? Kolega - mechanik samochodowy poprosił mnie o pomoc, a ja rozkładam ręcę i nie wiem jak to napisać. Temat: poszukuje poszukuje witam.Poszukuje kogoś kto potrafi napisac prośbe o przydział lokalu do remontu we własnym zakresie.Bardzo prosze o pomoc Temat: Nasza-Klasa: konta nie ma, dane wciąż są szkoda że wcześniej na to nie wpadłam ... zostaje mi tylko napisać prośbę ... Temat: Jak długo czeka się na dokumenty z sądu? Generalnie musisz napisac prośbę o wydanie wyroku. Nie wiem tylko czy skoro rozwód, alimenty i kontakty są w jednej sprawie czy jest to oddzialny dokument. Zadzwon do sekretariatu i dowiedz się, przez telefon zwykle tez da się sporo zalatwić. Temat: konferencja zagraniczna - warto? Serdecznie dziękuję za wszystkie odpowiedzi:) Postanowiłam napisać prośbę o zmniejszenie opłaty. Dam znać czy mi się udalo coś zdziałać;) pozdrawiam:) Temat: Jak żyć z upierdliwym kierownikiem? Może napisać prośbę do dyrektora o przeniesienie do innego wydziału? Temat: Czy mam prawo skserować wyniki dziecka? Badania sa wlasnoscia poradni.Mozesz napisac prosbe o skserowanie historii dziecka czy tez konkretnych badan.Ksero robi sekretariat. Temat: Zaginął plecak - PILNE!!!!!!!!! Przecież tam na pewno są kamery. Można napisać prośbę do ochrony o przejrzenie taśm. Dla nich to nic wielkiego, a Tobie może bardzo pomóc. Temat: nieMożnaPrzenieśćSięZ wieczorowychNaDziennePrawda? wszystkie panie z dziekanatów to wredne baby!!! Można się przeniesc, nawet na prawie w Łodzi, ale trzeba mieć średnią powyżej 4,75. Trzeba napisać prosbe do dziekana o przeniesienie. Można to zrobić po dwóch semestrach dopiero! Temat: a taka zagwostka.. Co do FA Słyszałam z dobrego źródła , że jeśli do 5 zł przekroczysz dochód, panie z MOPSU mogą napisać prośbę w twojej sprawie (do tych co na górze) i wtedy mogą ci przyznać to świadczenie. Temat: Sluzba wojskowa zawsze można napisać prośbe o odroczenie na rok ze wzgledu na uregulowanie trudnych stusunków w rodzinie(oroczenie na rok nie powinni w WKU robić problemu jesli bedziesz walił dobra ściemę np . napisz że rodzice sie rozwodzą , kłtnie rodzinne albo jakąś inną ścieme:)) Temat: ślub cywilny w Warszawie? nie znam wprawdzie nowelizacji, ale jesli bardzo ci zalezy na miejscu innym niz usc to mzoe warto napisac prosbe z uzasadnieniem? usc to urzad jak kazdy inny i ustosunkowac sie musi, uzasadnic. do tej pory tak wlasnie praktykowano chcac zorganizowac slub cywilny poza urzedem. Temat: O dostępie do forum giełdy Przepraszam, jeśli śmiecę, ale szukam już dłuższą chwilę i nie mogę znaleźć. Pod jaki adres mam napisać prośbę o dostęp do giełdy? Temat: potwierdzenia otrzymania biznes planu jeśli potwierdzenie nie dotarło do uczestnika Konkursu, proszę napisać prośbę o przesłanie potwierdzenia udziału w Konkursie Temat: kto bierze ślub w piątek? My się przyznaliśmy do wesela.Ich to nie obchodzi czy jest wesele czy nie.Jeśli chcesz mieć ślub w piątek musisz napisać prośbę o dyspensę od zabawy i jedzenia potraw mięsnych. Temat: Podanie o meldunek tymczasowy. Podanie o meldunek tymczasowy. Jak napisac prośbę o zameldowanie tymczasowe ?? Temat: kto był w Tunezji z Triadą Wykupiłam wycieczke zpromocji (złota niedziela) i nie wiem do jakiego hotelu lece. miejscowość Sousse lub Nabeul. mogę napisać prośbę gdzie bym wolała. Co proponujesz? Hotel mam 3*. Temat: Kredyt hipoteczny a karta kredytowa i inne... a macie moze doswiadczenie- jesli splaci sie srodki w ramach takich produktow jak karta czy limit trzeba wziac jakies zaswiadczenie z banku, napisac prosbe o rozwiazanie umowy etc? Temat: Strajk w Bielsku-Białej PIP spisała ich zeznania. Ludzie chcą też napisać prośbę o pomoc do France Telecom. a co ma K-Tel do France Telecom?? Czy ja mam jakieś luki w iedzy, czy to tylko wykonawca wynajęty przez TPsa i nie tylko przez nich?? Temat: urlop wychowawczy urlop wychowawczy jak napisac prosbe o urlop wychowawczy i gdzie sie zglosic i jakie dokumenty przedstawic by dostac zasilek wychowawczy? jestem na urlopie macierzynskim ,ktory konczy mi sie w grudniu i co dalej....??? Temat: forum Ja Oliwierka urodziłam 01 listopada 2005 roku i jesteśmy na forum październik 2005, są tam również dzieci urodzone w grudniu, najpierw musisz napisać prośbę o przyjęcie do forum i potem możesz się udzielać Temat: Biskup Jan Chrapek Myślę,że najlepiej napisać prośbę do Kurii w Radomiu. Temat: Podwójne opodatkowanie Na to pytanie odpowie Ci urzad skarbowy. Wystarczy napisac prosbe o interpretacje przepisu i dostaniesz od nich odpowiedz na pismie. Oczywiscie moze im to zajac 2 mce, ale przynajmniej wiadomo na czym sie stoi. Zosia Temat: Bardzo proszę o radę !! wystarczy ze mąż napisze do sądu pismo i ustosunkuje się do pozwu. Oprócz tego powinien napisac prośbę o usprawiedliwienie nieobecności, ale to juz jego problem. Żeby zakończyć sprawę wystarczy że mąż zostanie skutecznie powiadomiony. Temat: już sa wyniki szukamy po peselu jak ma wyglądać to odwołanie? mi powiedzieli w BE żeby napisać prośbe o przyjęcie na liste rezerwową. Temat: ballestiada na "Schesische Woche " Pewne jest,i to 100%,że musiał napisać prośbę,wniosek o przejazd jego wojsk i jego samego przez Sląsk,tyle do Waszego Ukraińca Sobieskiego. Temat: ballestiada na "Schesische Woche " rico-chorzow napisał: > Pewne jest,i to 100%,że musiał napisać prośbę,wniosek o przejazd jego wojsk i > jego samego przez Sląsk,tyle do Waszego Ukraińca Sobieskiego. Chcesz swój rozum sprzedać? Zupełnie nieużywany... Temat: hasło Możesz napisać prośbę na adres postmaster@gazeta.pl W mailu należy podać jak najwięcej danych, które zostały podane podczas rejestracji konta, np. dane wpisane podczas rejestracji. Temat: Chcę się zrzec polskiiego obywatelstwa. trzeba napisac prosbe do Prezydenta RP umotywowana bleble itp.itd. powodzenia Temat: Motocyklistki jak to jest z wami :)? extrrema napisała: > i jak wejsc na forum motocyklistow ze zdjeciami? napisać prośbę do Reggie Temat: Paszport....! mozesz napisac prośbę o przyspieszenie wydania w związku z wyjazdem. załączyc rezerwacje i bilety. Moj chlopak zlozyl takie pismo i mu przyspieszyli znacznie. Temat: mandat z pkp ale nie mam egzekucji komorniczej, dzwonilem do nich , kazali napisac prosbe o formę spłaty i czekam na odpowiedz. Temat: pomocy!!-pilne !! pomocy!!-pilne !! Jak dobrze napisać prośbę o zmiane stanowiska pracy z górydziekuje. Temat: do Giezika - gulasz z szybkowara Witam to niesamowite,właśnie miałam napisać prośbę do giezika o przepis na to cudo(czyt.gulasz),a tu alanadab mnie ubiegła(telepatia czy co). W wyszukiwarce nie znalazłam,więc please gieziku wspomóż kobiety. Pozdrawiam. Temat: poczułam się odrzucona, no... Zupełnie niepotrzebnie:) Rozważałysmy swego czasu ukrycie a nie zamnkniecie forum. Osoby udzielające się miały by automatycznie uszyskac dostęp. a osoby nowe, zainteresowane naszym forum musiałyby napisac prośbe o "wpuszczenie" Nikt by Cie nie wyganiał Temat: Rekompensata za pracę w uciążliwych warunkach Dziękuję bardzo za wyjaśnienie, jeszcze tylko jedno pytanie.Do kogo napisać prośbę o wyjaśnienie?Mogę prosić o jakiś kontakt.Byłabym bardzo wdzięczna.Pozdrawiam Temat: Czy radny Lużyński powinien zrzec się mandatu radn Żeby napisać prośbę o kontrolę do NIK muszę znać konkrekne dokumenty, daty, decyzje... Jak ktoś je dostarczy lub poda linki to mogę taką kontrolę naszemu UM zapewnić. Temat: gdzie jest wczorajszy watek o prywacie na forum? A dlaczego jest na forum o moderacji, skoro dotyczyl forum kobieta? Fakt - przesada z aa takim ingerowaniem, mam ochote tez napisac prosbe o liste tematow i na ktorym forum mozna poruszac ktory temat. Bez_Sensu. Temat: MACIERZYŃSKI - POMOCY!!! To lekarz wypisuje L4 macierzyńskie. Możesz tez napisac prośbe do zakładu pracy. A poza tym, dlaczego musisz? Wg ustawy tylko masz prawo wziąć wcześniejsze. Pozdrawiam Temat: Czy łatwo jest odebrać z ośrodka egz. dokumenty i Odebrac to ci sie nijak nie uda, mozesz co najwyzej napisac prosbe o przesłanie twoich dokumentów do innego osrodka, i już osrodki wymieniają sie dokumentami między sobą. Trwa to około tygodnia Temat: W sprawie rozliczenia... Mandat na niezłożenie jakiegokolwiek PITu w terminie wynosi 150 zł , może jednak osoba ta napisać prośbę o nie ukaranie jeśli oczywiście zrobiła to po raz pierwszy i ma sensowne wytłumaczenie nie złożenia w terminie zeznania rocznego. Temat: Sprawa sadowa można napisać prośbę do prezesa sądu okręgowego o wyłączenie danego sądu rejonowego z rpzpatrywania sprawy ale trzeba uzasadnić swoje watpliwości co do bezstronności sędziów z w)w sądu rejonowego Temat: sanatoria może napisać prośbę z uzasadnieniem , ale ostatecznie decyduje lekarz balneolog z Kasy Chorych ( tak jest w Wielkopolskiej) Temat: urlop dla nauczycieli powinnaś napisać prośbę do dyrektora o dostosowanie siatki godzin do planu zajęć na uczelni - możesz realizować swoje obowiązkowe godziny w ciągu 4 dni tygodnia, a nie pięciu. Temat: ...@NOSPAM.gazeta.pl napisac prosbę do maas z uzasadnieniem i poarciem 3-ch forumowiczów o stażu minimum 2-letnim Temat: 2-tyg. okres wypowiedzenia dziękuję Ci iw-78- jesteś dobrym duchem tego forum, w sumie miałem napisać prośbę właśnie do Ciebie, bo je śledzę i widzę, że zawsze dajesz rady- kjonkretne, jeszcze raz dziękuję i ... nie - dziękuję- w sprawie pracy... Temat: jak się odwołać? U kierownika powinnaś uzyskać informacę dlaczego się nie dostałaś, myślę, że pewnie z braku miejsc.W Warszawie jedymym i chyba słusznym kryterium jest kolejność składnych wniosków. Możesz napisać prośbę do Dyrekcji Zespou Żłobków Temat: jak sie zatrudnić? jak sie zatrudnić? niedlugo odbieram mieszaknie w nowym bloku, wiem ze Wspolnota bedzie potrzebowac osoby do sprzatania, jak napisac prosbe o przyjęcie na to stanowisko? Temat: Przekleci studenci na Dyrekcyjnej znasz babo taką dziedzinę jak chirurgia? bo jesli dane nam będzie się kiedyś spotkać - TO WŁAŚNIE TAM mam już nawet pomysł co zrobić w pierszej kolejności - wyrwę ci te twoje zęby jadowe i napisać prośbę do POZ o skierowanie do psychiatry... ehh - co za ludzie... Temat: "proszę o komentarz do..." "proszę o komentarz do..." no nie wiem jak napisać prośbę o skomentowanie czegoś - pomysłu, projektu. dziękuję za pomoc Temat: jak chce zobaczyc swoje arkusze maturalne to musisz napisać prośbę to twojej oke oni wyznaczą dzień i godzine i wtedy w ich siedzibie udostępnią ci arkusze Temat: Zapomoga od pracowadcy spróbuj napisac prosbę o zapomogę z ZFŚS. odpowiednio ją umotywuj. Temat: Cmentarze olsztyńskie i inne Zawsze mogą być dwa wiersze, byle nie ta propagandowa agitka ministra Wieczorka Teraz w wolnej chwili musze pomyśleć, jakby tu zgrabnie napisać prośbę i po wyborach ruszyć sprawę. Temat: szkoła czyste ręce Pieniądze na remont daje miasto, więc chyba nic tylko napisać prośbę zbiorową rodziców do władz miasta. Temat: prosze o pomoc, mam problem z włascicielką mieszka Zapytaj wlascicielki czy placi podatek od wynajmu... i do ktorego US masz napisac prosbe o weryfikacje.... dodatkowo moze ci nagwizdac... prawo (a propos wynajmu) jest po twojej stronie... Temat: linki to dziwne, ze nie masz bo sa na kazdym PC z Windows wystarczy tylko kliknac kilka buttons i mozna napisac prośbę jak sie chce "> Polacy, Polacy..." Temat: Prośba o dyspensę - ktoś to pisał? Wszytko pięknie, tylko mnie chodzi o poradę praktyczną. Teksty źródłowe to i ja znam, w odróżnieniu zresztą od większości księży katolickich, z którymi dotąd miałem w tej sprawie do czynienia. Idzie o to, jak taką prośbę napisać, skoro ksiądz zrzuca to zadanie na nas. kann2 napisała: > 91. Ordynariusz miejsca może dyspensować od formy kanonicznej zawarcia > małżeństwa mieszanego, ale dyspensę taką trzeba uważać za rzecz wyjątkową i > dlatego ordynariusz nie może jej udzielać jak tylko w wypadkach, w których > zachowanie formy kanonicznej jest moralnie niemożliwe. Z tego, czego się dowiedziałem, dyspensę pierwszego rodzaju: > 92. Pośród niekanonicznych form zawierania małżeństwa na pierwszym miejscu > 1. przed ministrem niekatolickim; udziela się rutynowo, natomiast z możliwości > 2. w urzędzie stanu cywilnego; > 3. w gronie rodzinnym w formie religijnej, pod warunkiem, że rzecz dokona się w > > obecności świadków, którzy będą mogli publicznie poświadczyć o fakcie zawarcia > małżeństwa. dotąd nie zrobiono nigdy użytku ani w Krakowie, ani we Warszawie, co więcej mało który ksiądz w ogóle wie, że taka instytucja teoretycznie istnieje. > To proboszcz powinien napisać prośbę o dyspensę. Jesli nie chce, to albo nie > widzi takiej potrzeby, albo nie zna prawa. Doskonale o tym wiem, > stan niemożliwości moralnej zawarcia małżeństwa w formie kanonicznej stwierdza sam ordynariusz na > podstawie relacji przedłożonych przez kompetentnego duszpasterza. Ja o tym doskonale wiem, ale cóż stąd, skoro ksiądz otwartym tekstem stwierdził, że to my mamy napisać prośbę, iść z tym do kurii i w ogóle jego chata z kraja? > Tym bardziej, że do prośby należy dołączyć podpisane oświadczenia narzeczonych. No to dołączymy. > Pozostaje jedna pytanie, jakie to poważne trudności nie pozwalają wam na > zawarcie małżeństwa w kościele katolickim. Ograniczenie roli duchownego niekatolickiego w naszej ocenie . Trzeba je przedstawić w prośbie o dyspensę, ale jeśli nie będą one > poważne, biskup może dyspensy odmówić. Jeśli natomiast będą nieprawdziwie > przedstawione, dyspensa może być nieważna, a zatem i małżeństwo nieważne. OIW, moglibyśmy zawrzeć małżeństwo w ogóle bez dyspensy i byłoby ważne (choć niegodziwe). Temat: PROSZĘ O POMOC - Wypowiedzenie!!! Mie do konca zgodze sie z poprzednia wypowiedzia. Urlop na poszukiwanie pracy zgodnie z obowiazujacym prawem pracy przysluguje tylko wowczas gdy pracodawca wypowiada umowe o prace. Jesli ty sam chcesz wypowiedziec to taki urlop ci sie nie nalezy. Wypowiedzenie mozesz zlozyc kiedy zechcesz tzn w trakcie zwolnienia, lekarskiego, urlopu lub oczywiscie w trakcie obecnosci w pracy. Ustawowo obowiazuje cie 14-dnowy okres wypowiedzenia ktory zawsze rozpoczyna sie od najblizszej soboty bez wzgledu w jaki dzien dasz, tzn jesli np dostarczysz wypowiedzenie 22 sierpnia to liczyc sie ono bedzie od 27 sierpnia do 10 wrzesnia wlacznie.Jesli zdecydujesz sie na wysylke poczta za potwierdzeniem odbioru to pamietaj ze liczy sie od najblizszej soboty ale nie od dnia wysylki lecz od dnia odbioru tego listu, czyli jesli wyslesz np dopiero w czwartek to trzeba sie liczyc z tym ze moze nie dojsc do soboty lub piatku jesli sobota jest niepracujaca i nie bedzie mial kto odebrac. Oczywiscie nie musisz podawac przyczyny wypowiedzenia i radze nie podawac bo po co. Mozesz napisac wniosek o urlop wypoczynkowy - licznae naleznych dni-godzin liczy sie wowczas proporcjonalnie tzn nie za caly rok - ale pracodawca nie musi sie zgodzic na udzielenie, jesli dostarczysz wniosek osobiscie to odpowiedz masz od razu, jesli wyslesz to wypadaloby sie skontaktowac z firma, gdyz moga nie udzielic urlopu a twoja nieobecnosc potraktowac jako nieusprawiedliwiona i nawet zwolnic sie dyscyplinarnie.Jesli jednak zdecydujesz sie pracowac na wypowiedzeniu to wiedz ze pracodawca moze cie wyslac na urlop i jak jestes na wypowiedzeniu nie musi cie pytac o zgode, tzn jesli nie wyrazisz zgody to moze nie wyplacic ci ekwiwalentu za niewykorzystany urlop. Jesli nie chcesz czekac tyle czasu na rozwiazanie umowy to mozesz napisac prosbe o rozwiazanie umowy na mocy porozumienia stron z dniem takim jak ci odpowiada nawet z dniem jutrzejszym, ale pracodawca tez nie musi na to wyrazic zgody. Z racji wykonywanego zawodu tematyka kadrowa nie jest mi obca wiec w razie co to pisz. Temat: Prosze Was o opinie ! wstepne podsumowanie Mamy wiec tak: 1. Za rozluznieniem regulaminu: Getdance, Morgana, Angelbell. 2. Za starym regulaminem: Romanticca, Herbatka, Kija. Bardzo prosze o wpisy osob, ktore sie juz wypowiedzialy , jesli zmienily swoje zdanie w wyniku dyskusji oraz opinie wrozek, ktore dotychczas sie nie wypowiedzialy. Umozliwiloby nam to zamkniecie tego tematu. Teraz jesli chodzi o moja opinie, przyznaje, ze w chwili obecnej przychylniej widze pomysl pozostawienia starego regulaminu. Przekonuje mnie o tym wczorajszy post osoby o nicku magiaoblokow, ktora do tej pory nie podziekowala za wrozbe Morgany. Napisac prosbe o wrozbe przychodzi wszystkim latwo i szybko, niestety podziekowanie czesto przychodzi z trudem. Moze Morganie to nie przeszkadza, ale innym osobom na pewno tak. Gdyby osoba ta miala stary nick, z pewnoscia wyrazilaby swoja wdziecznosc. Zgadzam sie tez z Romanticca, ze nie chodzi tu o to, aby taka osoba dokonala kilku wpisow na odczepnego, tylko aby byla dla nas osoba wiarygodna. Nie podczytuje wpisow osoby , ktora prosi o wrozbe, ale ogolnie zerkam, czy to nie sa wlasnie takie wpisy pod nasza szkolke, rozumiecie? Jesli ktos ma argumenty, zeby przekonac mnie do zmiany zdania, jestem otwarta na nie. Poki co jestem za starym regulaminem. Rowniez wypowiedz Fave mnie o tym przekonala, bo dzieki niej mozemy zauwazyc , jak jest postrzegane nasze forum. To nie jest forum wrozbiarskie, tylko szkolka do nauki Tarota. Prosby o wrozbe sa jedynie DODATKIEM, a nie celem tego forum. Tymczasem jak widac jest ono zupelnie inaczej oceniane przez ludzi z zewnatrz. Proponuje tez nastepujace rozwiazanie w sytuacjach, gdy wrozka zaproponuje pomoc , zanim nick zostanie sprawdzony: adminka poinformuje wrozke o braku wypowiedzi tej osoby na gazecie, a wrozka sama zdecyduje, czy mimo wszystko powrozyc czy sie wycofac. Temat: sklot!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! sklot!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Budynek, w którym mieście się gliwicki skłot, zostanie zburzony w połowie września. Skłotersi zastanawiają się, czy miasto wywiąże się z obietnic i znajdzie im nową siedzibę. Cztery lata temu grupa młodych ludzi znalazła zniszczoną ruderę przy ul. Sienkiewicza 25. Pomalowali ściany, doprowadzili prąd, wysprzątali pomieszczenia i przynieśli trochę używanych mebli. Potem w katowickim sądzie zarejestrowali Stowarzyszenie Ekologiczno-Kulturalno-Wolnościowe "Krzyk". Tak powstał gliwicki skłot - miejsce, w którym młodzi ludzie spotykają się, organizują koncerty i wydają gazetki, tzw. artziny. Na stałe mieszka tu dziewięć osób. Zgodnie z regulaminem nie wolno im pić alkoholu ani odurzać się narkotykami. Razem gotują, sprzątają i opiekują się zwierzętami. Kilka dni temu okazało się, że skłotersi stracą swój dom. Do połowy września budynek przy Sienkiewicza 25 ma być zrównany z ziemią. Wszystko przez plany wybudowania w pobliżu Drogowej Trasy Średnicowej. Młodzi ludzie mają żal do miasta. Rok temu Andrzej Tomal, członek zarządu miasta, obiecywał im nową siedzibę. Kazał napisać prośbę o przyznanie lokalu. Skłotersi przygotowali 25-stronicowy projekt utworzenia Centrum Kultury Niezależnej. Zanieśli go do magistratu. Do dziś nie dostali odpowiedzi. - Potraktowali nas jak powietrze. Przecież na urzędowe pisma trzeba odpowiadać - irytuje się Edyta, jedna z mieszkanek skłotu. O tym, że ich budynek zostanie zburzony, skłotersi dowiedzieli się przypadkiem od projektantów DTŚ, którzy od jakiegoś czasu kręcą się w pobliżu. Dziewczyny, Edyta i Monika, zaraz pobiegły do Urzędu Miasta. Ze skłotersami spotkał się Andrzej Pańczyszyn, wiceprezydent Gliwic. Wczoraj przekonywał, że budynku, w którym mieszkają, nie można uratować. Obiecał jednak pomóc w znalezieniu nowej siedziby. - Wszystko wymaga czasu. Najpierw musi zgodzić się zarząd miasta, potem radni - zastrzegł Pańczyszyn. - Nie wiem, dlaczego pierwszy projekt gdzieś przepadł. Czasem takie rzeczy się zdarzają. Skłotersi postanowili, że jeszcze raz poproszą o nową siedzibę. Ustalili, że przedstawią miastu listę pustostanów, które sami znaleźli. Ze starego skłotu nie mają się jednak zamiaru wyprowadzać. - Jeżeli będą chcieli nas wyrzucić siłą, to się nie damy - zapowiadają. Temat: the company for... Rebelia Żołnierze!!! Rebelia bez strategii???? To pachnie anarchią. Może najpierw stwórzmy startegię bo inaczej skończymy jak Włodzimierz Ilicz i tylko nie wiem czy ktoś nam mauzoleum na Ptasiej ulicy postawi? Zrobimy rebelię i co? Kto przejmie ster?? Macie jakieś kandydatury??? Małe szanse by Cesarz już teraz wrócił z wyganania! Choć gdyby tak do Szefa Wszystkich Szefów Andrew'a napisać prośbę o ułaskawienie to kto wie. Szefa nie mylić z Gołotą i z pierwszym mulatem IV RP tez nie! Ale kto napisze? Może coś razem uknujemy na defiladzie? Tylko czy nam dadzą czas? Plan agendy za wiele okienek nie przewiduje. To trzeba z głową zrobić i tak by poległych nie było. A wiecie jak to jest na wojnie. Przykładów aż nadto. W czasie wojennym sąd polowy najpierw wykonuje wyrok (jest tylko jeden - kulka w łeb), później szuka paragrafów a następnie mówi, że można złożyć apelację. Wojna już tez nie jest taka jak kiedyś. I kadra oficerska bez dobrych manier. Dawniej to były czasy. Jak ułanowi nie wychodziło to co do jego obowiązków należało to składał rezygnację albo popełniał samobójstwo.Honorowych zachowań już nie ma. Teraz już prawie się nie zdażają tacy co jak ich nie chcą to sa w stanie to zrozumieć i z godnością odejść. Nie teraz sądy są w modzie i trzymanie się koryta tak długo aż siłą ich nie odciągną. Generał Joint za bardzo upalony jest by tak postąpić. Poza tym czekać go miała nagroda za osiągnięcie sukcesu. A teraz to Słoneczna Turcja odpłynęła w siną dal i zimna Finlandia też odpływa jak góra lodowa. To co najpierw plan i kandydatury na najwyższe stanowiska proszę a następnie będziemy działać ale wodróżnieniu do obecnego sztabu w sposób przemyślany i zorganizowany. I wtedy obcym armiom powiemy : "No pasaran" Temat: Strajk w K-TEL(partner telekomunikacji) Strajk w K-TEL(partner telekomunikacji) 9.04.2006 Już ponad 140 monterów okupuje bielską siedzibę firmy K-TEL. Nadal nie doszli do porozumienia z dyrekcją, zastanawiają się nad rozpoczęciem głodówki. Noc protestującym pracownikom upłynęła spokojnie, choć jeszcze wieczorem obawiali się, że mogą zostać siłą usunięci z terenu firmy. Rano wezwali na pomoc specjalistów z Państwowej Inspekcji Pracy. - Drabiny do samochodów przyczepione są sznurkiem, wchodzimy na słupy pojedynczo, bez asekuracji. To łamanie zasad bezpieczeństwa w pracy - wyliczali. PIP spisała ich zeznania. Ludzie chcą też napisać prośbę o pomoc do France Telecom. Po wieczornej rozmowie z dyrektorami, kiedy zagrożono im, że za porzucenie obowiązków grozi im dyscyplinarne zwolnienie z pracy, wiedzą, że nie mają już nic do stracenia. Wczoraj po południu do protestujących znowu przyszli dyrektorzy. - Nie dostaliśmy z ich strony żadnych konkretnych propozycji, poza tymi, które słyszeliśmy już w środę. Żądają, żebyśmy przerwali protest, wrócili do pracy, a wtedy w poniedziałek podejmą z nami rozmowy. Zdecydowaliśmy, że zostajemy na miejscu, więc zapowiedziano nam, że mamy oddać samochody i telefony służbowe - opowiada Edward Stalewski, pracownik i działacz zakładowej "Solidarności". Jeśli do porozumienia nie dojedzie, kilkudziesięciu monterów chce rozpocząć głodówkę. Mająca główną siedzibę w Poznaniu spółka K-TEL zajmuje się m.in. utrzymaniem i konserwowaniem sieci Telekomunikacji Polskiej SA. Spółka ma pod sobą także ludzi, którzy wykonują takiej prace w Regionie Południe, czyli m.in. Bielsku-Białej, Rybniku, Tychach, Cieszynie, Żywcu i Raciborzu. Jak tłumaczą pracownicy, dotąd zarabiali po 1,7-2,4 tys. zł brutto. Teraz mają zarabiać po kilkaset złotych mniej, a część w ogóle straci pracę. Mają przejść do spółek podwykonawczych, będą tam zarabiać po 900 zł brutto plus dodatki za to, co wypracują. Większość na takie warunki nie chce przystać: - Mamy rodziny, potrzebujemy pieniędzy na chleb - tłumaczą. Żądają odstąpienia od zwolnień i obniżek płac, gwarancji zatrudnienia, przestrzegania przepisów BHP. Spółka nie chciała wczoraj komentować sytuacji w Bielsku-Białej. Monika Łojkowska z poznańskiego biura K-TEL na większość naszych pytań nie chciała odpowiedzieć. - Mamy nadzieję, że dojdziemy do porozumienia z załogą - stwierdziła. Zdesperowani monterzy zapowiadają tymczasem, że będą okupować siedzibę firmy choćby do Wielkanocy. - Nasze rodziny są z nami, wiedzą, że walczymy o przetrwanie - mówią. Temat: bede splacac do konca zycia.... PKM...:((((( bede splacac do konca zycia.... PKM...:((((( Dzien dobry :) Mam ogromny klopot. Trzy lata temu w jednym z oddziałów pko wzięłam kredyt 10 tyś. Był to kredyt z pko oddział Słupca, ale przez agencję "pośrednictwo w kredytowaniu i sprzedaży ratalnej" PKM Krzysztof Michalak Kawnice węglew 99 NIP 665-000-93-45... Niestety niedługo po tym straciłam pracę i długo nie mogąc znaleść przerwałam jego spłatę. Wiem, że to moja wina, ale teraz już czasu nie cofnę. Nie wiedziałm wówczas o możliwości zawieszenia kredytu i stało się. W umowie kredytowej był podpunkt : że w razie niespłacenia poddaje się egzekucji 20 tys. Następnie dostałam zaświadczenie z pko, że wierzytelność została zaspokojona z funduszu asekyracyjnego pomiędzy pko a panem Krzystzofem Michalakiem.... (dane jak wyzej). z dopiskiem ... zgdonie z artykułem 518par1pkt1 Kodeksu Cywilnego Biuro nabyła spłaconą wierzytelność do wysokości dokonanej zapłaty. Wraz z wierzytelnością przechodzą na na biuro wszelkie prawa wynikające z treściumowy o kredyt na ogólnych warunkach udzielony osobom fizycznym. I od tego momentu zaczął sie horror.Do domu zaczął przyjeżdzać pan, który pobiera ode mnie pieniążki , zostawiał tylko kwitek kp. Zapowiedział, że według regulaminu ich biura odsetki rosną 45 % w skali miesiąca.. czyli dzis jest to około 35 tyś... Kwota jaką ode mnie pobiera jest pomniejszana o odesteki oraz kosztu przyjazdu pana do mnie do domu (40 zł !) powiedział, że nie mam możliwości zapłaty na konto ! Poprosilam go o jakieś dokumenty, zaświadczenia co do mojego zadłuzenia, nie chce mi ich dac. Poprosiłam o regulamin także takowego nie dostałam. Poprosiłam o dane firmy, gdyż chciałam napisac prośbę o takie zaświadczenie, równiez mi nie udzieliłtakiej informacji. Próbiwałam znaleśc tą firmą, przez telefon, adres, internet - nic nioe znalazłam. Nie jestem w stanie spłacić takich pieniążków... Oprocentowanie mnie wykancza.. nidgy nie spłacę... Próbowałam się dowiadywać w oddizale pko w słupcy, pani przez telefon powiedziala mi tylko, iż nie jestem pierwszą osobą pytającą o tą firmę, i że dzieje się tam coś nie tak... i to wszystko ... Proszę o pomoc... co robić ... błagam Agnieszka K. Temat: wyniki anty HCV Prawdopodobnie (bo nie widzę wyniku i norm referencyjnych) wynik jest dodatni. Ilość, czyli mian przeciwciał nie są żadnym ważnym czynnikiem rokującym i na podstawie miana przeciwciał nic więcej powiedzieć się nie da poza tym, ze jest plus (prawdopodobnie). Wizyta w Poradni WZW przy szpitalu, a nie w szpitalu chyba, tak? No cóż, zależy wszystko od rejonu w którym się zamieszkuje i konkretnej Poradni WZW, do której się uda - a zależy od tego szansa na konkretną diagnostykę uzupelniającą i ewentualne leczenie (ale to za wcześnie jeszcze na pisanie o tym). Sama wizyta pierwsza będzie trwała krótko (jak zwykla porada specjalistyczna). Warto zrobić i zbrać ze sobą do lekarza-zakaźnika trochę badań podstawowych: panel wątrobowy (AlAT, AspAT, poziom bilirubiny, GGTP, fosfataza alkaliczna), OB i morfologię z rozmazem (pełną), jesli jest chęć i czas to także badanie moczu podstawowe. HCV RNA jest drogim badaniem i powinno się poczekać na jego wykonanie w szpitalu (refundowane podczas hospitalizacji), chyba, ze ktoś naprawdę nie moze się doczekać i chce wiedzieć, czy poza przeciwciałami ma też dodatni HCV RNA (większość) i jeśli tego kogoś stać (130-400 zł - tu już mniejszość). Najtaniej można te badanie wykonać korzystając z adresów laboratoriów na stronach Prometeuszy : www.prometeusze.pl/molekularne.php (za 129 zł + koszt przesyłki próbki krwi do Wrocławia). Po więcej informacji zapraszam na naszą Liste Dyskusyjną o HCV (mailing list), aby się tam zapisać należy napisac prośbę do : admin(wyciąć-antyspam-wyciąć) @prometeusze.pl o dopisanie do LD Prometeuszy. Tam poprowadzimy Was za rączkę i nie damy zrobić krzywdy.:-) Pozdrawiam. Temat: Koinfekcje odkleszczowe Zapewne mozna go po prostu kupic w aptece szpitalnej, ale rzeczywicie moze najpierw lekarz musi napisac prosbe. Wcale by mnie to nie zdziwilo. O ile wiem pochodzisz z rodziny medycznej i moglbys te sprawe jakos wyjasnic przy ich pomocy. Albo udaj sie do apteki szpitalnej i sam pogadaj z kierowniczka. Problemem Mepronu jest jego wysoka cena a leczenie absolutnie nie musi byc w szpitalu. Koszt to bedzie kilka tysiecy zl miesiecznie pewnie ok 3000 zl. Najbardziej zadowoleni z efektow sa ci, ktorzy ciagneli leczenie 6-8 miesiecy bo wtedy jest duza szansa, ze choroba nie wroci. Przy leczeniach 1-3 miesiecznych poziom nawrotow jest bardzo duzy a w przypadku babesji niestety mikrob sie uodparnia na leczenie. Lepiej wiec leczyc raz a dobrze. Poprawa jest tak jak piszesz na ogol szybka w ciagu dni lub tygodni ale sztuka jest ja utrzymac czyli leczyc odpowiednio dlugo. Jezeli by sie nic nie poprawilo przez powiedzmy 6 tygodni to by raczej znaczylo, ze nie ma sensu tego leczenia dluzej ciagnac. Mepron jest niby na babesje, ale moze tez leczyc jakies nieznane na dzien dzisiejszy koninfekcje. Pomaga czasami nawet tym, ktorzy sa o babesje najmniej podejrzani klinicznie i u ktorych wnikliwe testy Igenexu babesji nie wykazaly. Z tego powodu obecnie wsrod LLMDs przewaza mysl by leczyc mepronem wszelkie trudne przypadki. Problemem jest cena nie tylko w Polsce bo Mepron w USA i w Kanadzie nie jest pokryty w ramach ubezpieczenia i te $1500-2000 miesiecznie to tez dla wiekszosci jest bardzo drogo i poza ich zasiegiem. Nietolerancja mepronu czasami sie zdarza, ale rzadko. Czasem szkodzi na nerki. Srodek sam z siebie smakuje jak farba olejna, wyglada tez jak farba olejna i musi byc przyjmowany z tluszczem by sie lepiej wchlonal. Rifampicyna na bart to na ogol pryszcz i malo kto ma po Rifampicynie klopoty, ale trzeba bardzo uwazac na interakcje z innymi lekami i kontrolowac watrobe. Levaquin jest ryzykowny i o tym pisalem poprzednio. Levaquin prawdopodobnie zabija nie tylko Bart ale i Borrelie. Niemniej na Lymenecie znajdziesz wielu takich, ktorzy mieli po Levaquinie nawroty bart nawet jezeli leczyli sie 6-8 miesiecy. Ale sa tez tacy, ktorym bardzo pomoglo i sa wyleczeni. Zaczynam troche watpic w mozliwosci PZH wykrywania Bart bo jak dotad nikt nie mial od nich pozytywnego wyniku podczas gdy klinicznie bart wydawal sie byc obecny. Moze kiedys Poznan zacznie sie troche interesowac testami na Bart i doprowadzi je do stanu uzywalnosci. Jezeli ktos ma z nimi jakis blizszy kontakt to niech im to zasugeruje przy najblizszej okazji. Temat: wojny gwiezdne marek_boa napisał: > Matrek bo Ci przypomnę inne smaczki o ,których nie Miałeś pojęcia!:) To,że Ty > o > czymś takim nie Słyszałeś to nie znaczy ,że nie istnieje~! Wyobraź sobie ,że w > Polsce funkcjonuje jednak coś takiego jak bezzwrotna pożyczka! Na przykład > Urzędy Pracy ze środków pozyskanych z UE udzielają pożyczek bezrobotnym na > rozpoczęcie działalności gospodarczej - warunkiem jest aby rozpoczęta > działalność trwała CO NAJMNIEJ 1 rok! Jeśli osobnik ,który taką pożyczkę dostał > nie zalega z podatkami i opłatami na ZUS a działalność trwa dłużej jak 1 rok to > może napisać prośbę o UMORZENIE spłaty pożyczki i zazwyczaj takie umorzenie > następuje! W żadnym wypadku nie jest to traktowane jako darowizna tylko właśnie > jako bezzwrotna pożyczka! Nie droghi marku, nie funkcjonuje nic takiego jak "bezzwrotna pozyczka". Pozyczka o ktorej piszesz jest zwykla pozyczka, ktora musi byc zwrocona. Dobiero po spelnieniu pewnych warunkow (o ktorych piszesz) urzad moze zwolnic pozyczkobiorce z pobowiazku jej zwrotu. Fakt zwolnienia dłuznika przez wierzyciela z obowiazku zwrotu pozyczki, nie powoduje ze pozyczka nie jest pozyczka. Jak Ty pozyczysz komus jakies piniadze, a potem powiesz - oka, koles - nie musisz mi zwracac tych 50 zlotych, nie oznacza jeszcze ze [pozyczka jest "bezzwrotna". Pozyczka, to umowa nazwana kodeksu cywilnego, a ten defioniiuje je jednoznacznie: Art. 720. § 1.Przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. I we wszystkich europejskich kontynentalnych systemach prawnych, ten rodzaj umowy definiowany jest tak samo Temat: poszukuję POZNAŃSKICH Mam :) do Czupurek Witaj!!! Dzięki za post, nastawił mnie bardzo pozytywnie, mam nadzieję że będę miała miłe wspomnienia z porodu w tym szpitalu... A czy płaciłaś któremuś lekarzowi z góry za poród a jeśli tak to ile? Jeśli wolisz to odpisz na adres gazetowy... Pozdrawiam Natalia i 9-cio tygodniowa Dzidzia czupurek3 napisała: > Ja rodziłam 1,5 roku temu w św. Rodzinie i będę tam rodzic juz niedługo po raz > drugi. Dlatego bedę sie wypowiadac tylko o tym szpitalu. > Poród rodzinny w osobnej sali o "podwyższonym" standardzie kosztuje 300 zł, ale > > jako jedyny szpital w Poznaniu ma mozliwość BEZPŁATNYCH porodów rodzinnych w > sali o normalym standardzie. Trzeba tylko napisac prośbe do dyrektora. > Ja chodze do dr Marka Daniela i jestem bardzo zadowolona. Z innych lekarzy, > których znam, polecam bardzo dr Skupina, dr Stoińskiego (odbierał mój pierwszy > poród) i dr Nowakowskiego. > Jesli chodzi o odwiedziny to są poza oddziałem połoznyczym na osobnym > korytarzu, ale praktycznie przez cały dzień. Dziecko mozna zobaczyć na > noworodkowym bez problemów. > Co do karmienia po porodzie to ja karmiłam od razu po wykapaniu dziecka i > zeszyciu mnie - jakies pół godziny po porodzie. Potem przynosza na żadanie > dziecka lub w określonych godzinach. > ZZO daja na życzenie, mi sami proponowali choc nie byłam przekonana. Teraz nie > wiem jak bym bez tego wytrzymała. > Dziecko może byc z mama praktycznie przez cały czas, poza poranna pielęgnacja i > > wizytą, a uwierzcie mi, że naprawdę po porodzie nie ma sie sił na ciągłe > zajmowanie się maluchem i chociaż dobrze jest w nocy odpocząć. > Jesli będziecie miały jakies pytania to chętnie odpowiem, chyba, że w tym > czasie będę juz w szpitalu - i oczywiście św.Rodzinie. > Temat: Nie rozliczylem sie Ja sie nigdy nie rozliczalem i nie wiem co dalej? W 1998 roku zaczalem swoja pierwsza prace. Przez trzy lata pracowalem u roznych pracodawcow. Od pracodawcy dostalem jakis kwit o moich dochodach i tam bylo napisane, ze pracodawca ma obowiazek to zglosic do US na koniec czy cos takiego. Nic nie bylo napisane o mnie, wiec nic nie zglaszalem. Moi rodzice byli zajeci, prowadzili firme i sami sie nie rozliczali tylko biuro rachunkowe robilo to za nich. Ja z nimi nie rozmawialem o tym, a oni nic sie nie pytali. Po tych kilku latach dowiedzialem sie od znajomych, ze trzeba co roku skladac rozliczenie do US nawet jesli sie nie pracowalo. Poszedlem do US i wszystko powiedzialem co i jak, a kobieta sie zapytala " To my przez te lata nigdy pana nie wzywalismy?", powedzialem zgodnie z prawda, ze nie. Kazala mi napisac prosbe o niekaranie i sie rozliczyc. Potem dostalem taka prace, ze musialem zalozyc swoja dzialalnosc. Zalozylem dzialalnosc, wynajelem sobie ksiegowa (nie mieszkalem z rodzicami i nic im o tym nie mowilem). Powiedzialem jej o tych zaleglych rozliczeniach. Powiedziala, zebym dal jej kwity od pracodawcow to ona mnie rozliczy. Niestety wiekszosc kwitow gdzies pogubilem i nadal sie nie rozliczylem. Po kilku miesiacach zlikwidowalem dzialalnosc. Oprocz tego krotkiego epizodu z dzialalnoscia to nigdy sie nie rozliczalem. Od pierwszej pracy minie niedlugo dziesiec lat. Obecnie teoretycznie nic nie robie od kilku lat (zona prowadzi dzialalnosc na siebie). No i sytuacja sie powtarza, nie rozliczam sie co roku. Nie wiem co mam robic. Czy to w jakas spolke wejsc z zona, czy moge wg prawa prowadzic gospodarstwo domowe i nigdzie nie pracowac oficjalnie? Czy co roku zaczac sie rozliczac z zerowym dochodem jakos? Troche glupio to wszystko brzmi, ale jakos mi tak przelecialo szybko te dziesiec lat i sie nad niczym nie zastanawialem. Teraz zaczynam sie zastanawiac nad tym US no bo co tak cale zycie nie chce byc w niepewnosci. Co mi radzicie zrobic w mojej sytuacji. Z gory dziekuje za wszelkie porady. Pozdrawiam Robert Temat: Za Rospudę - różowe szyszki dla ministra Szyki Za Rospudę - różowe szyszki dla ministra Szyki miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,3543069.html Za Rospudę - różowe szyszki dla ministra SzykiKatarzyna Wójtowicz 11-08-2006, ostatnia aktualizacja 11-08-2006 00:18 Warszawscy ekolodzy zapraszają na happening pod hasłem "Szanuj zieleń, Szyszko". - Zaprotestujcie różowymi szyszkami przeciw wycince drzew w dolinie Rospudy - zachęca Przemek Pasek z fundacji Ja Wisła Przemek Pasek maluje na różowo szyszki przed Ministerstwem Środowiska Drzewa mają być wycięte z powodu budowy obwodnicy Augustowa. Przeciwko planowanej trasie, która ma przeciąć unikatową przyrodniczo dolinę od tygodni protestują ekolodzy, a pod apelem "Gazety Wyborczej" do prezydenta Lecha Kaczyńskiego podpisały się dziesiątki tysięcy czytelników. Mimo to minister środowiska Jan Szyszko zgodził się na wycięcie 26 tys. drzew. Leśnicy oznaczyli je już różowymi kropkami. Warszawscy ekolodzy zaprotestują przeciw wycince różowymi szyszkami, które powieszą na drzewach rosnących przy Ministerstwie Środowiska. - Każdy, kto o godz. 12 w sobotę przyjdzie do parku od strony ul. Reja, dostanie pomalowaną na różowo szyszkę powieszoną na czarnej wstążce - zaprasza Przemek Pasek. Do szyszek dołączy zielone liściki, na których można będzie napisać prośbę do ministra w imieniu drzew. - Mam nadzieję, że w tę akcję włączy się wielu warszawiaków. To skandal, że minister środowiska nie bierze pod uwagę innego przebiegu trasy - oburza się Adam Będkowski, ekolog, który zbierał szyszki na sobotni happening. Całą reklamówkę z nimi przywiozła też ze Szczecina Katarzyna Nowak. - To szyszki sosny, którą zasadziłam jako dziecko - mówi. Przemek Pasek zapewnia, że szyszek wystarczy dla wszystkich. - Jest ich około tysiąca, szyszki zbierał nawet trzyletni syn mojego kolegi. Mam nadzieję, że ludzie w innych miastach podchwycą ten pomysł i przyłączą się do takiej formy protestu. Takich miejsc, jak dolina Rospudy jest w Polsce bardzo mało. Warto o nie walczyć - uważa. Temat: pomocy.prosba o przeniesienie do innej klasy.jak pomocy.prosba o przeniesienie do innej klasy.jak Szukalam ,szukalam i nic nie znalazla.chodzi o przeniesienie syna do innej klasy moze wiecie jak i DO KOGO się to pisze. zrobić to wszystko oficjalną drogą, to znaczy nAPISAC pisma do kuratorium oswiaty i dyrekcji? nie wiem jakie mam szanse, z naszej klasy ( I podstawowa) odeszlo juz 6-cioro dzieci z powodu zachowania jednego chlopca. moje dziecko w domu jest grzecznym aniolkiem w szkole natomiast slysze nie stworzone rzeczy ,jego stan zdrowia psychicznego pogarsza sie z dnia na dzien. rozmawiamy, obiecuje itp al nic nie skutuje. wychowawczynię maja z 20 letnim doswiadczeniem, ale uwziela sie na mojego synka 2 -3 razy wstanie powyglupia sie i juz ma pretensje ,bylam dzis na przerwie zeby go sprawdzic bylo ok, przynioslam mu kanapki bo zapomnial, ale juz po 2 lekcjach nie sluchal sie i robil co chcial. powodem tego zachowania jest kolega nadpobudliwy(ma byc pod opieka terapeuty i psychologa)rodzice twierdza ze jest wszystko ok z nim i nie chca go nigdzie wozic (dziecko wychwalo sie od malego na podworku,kiedy mial ok 2,5 roku chodzil sam miedzy blokami od rana do zmroku ).od prawie 2 miesiecy kolega zebral juz duze plony,polowa klasy to jego podwladni.przeklina i przezywa sie nawet w obecnosci rodzicow dzieci,bije sie, robi durne miny,jego koledzy maja po 14-16 lat,moze moj opis nie wyglada zbyt obrazowo ale powiedzialam wizytatorowi z kuratorium to powiedzial ze pierwszy raz slyszy taki przypadek jesli chodzi o dziecko 7 letnie.do kuratorium jeszcze nikt nic nie zglaszal o tym chlopcu. chlopak moze dostac szkolenie indywidualne dopoki sie nie poprawi, lub przeniesienie do jakiejs placowki lub szkoly gdzie maja specjalnych nauczycieli do takich zadan,narazie zaczeli tylko myslec co zrobic. ja nie mam zamiaru czekac az chlopiec odejdzie lub sie poprawi bo moje dziecko jest bardzo naiwne,chlopak mu imponuje i chce byc podobny do niego z tego co zauwazylam ( przypominam ze w domu jest aniolkiem)wychowuje je sama i nie chce zeby od najmlodszych lat zchodzil na zla droge. mowilam to wychowawczyni ze jest bardzo grzeczny, dzis natomiast po lekcjach powiedziala mi ze tym razem nikt go nie zaczepial a sam zaczal wyglupiac sie bez zadnej prowokacji ze strony chlopca nadpobudliwego. zdazylo sie dzis 2 razy ze nie sluchal i musiala mu powtarzac kilka razy (ja w domu mowie raz zeby cos zrobil) ,mowie do niej ze w szkole powinien czuc sie bezpiecznie tak jak w domu, a ona na to ze "szkola kształtuje uczniow " no tak zgadzam sie, ale nagorsze i to az w takim stopniu zeby moj dzieciak zmienil sie nie do poznania w ciagu 2 miesiecy , nie chce mi sie wierzyc co syn robi na lekcjach,ale to prawda. pomozcie napisac prosbe o przeniesienie w szkole z marnymi szansami , w klasach maja po 26 -27 dzieci w naszej jest 21. Temat: Nowy zarząd WON! Szanowny panie, Czytając pana wypowiedz na myśl przychodzi cytat jednego z naszych sławnych artystów …”albo się ma klasę, albo ma się osiem klas”. Myślę, że ta krótka charakterystyka w pełni oddaje pana osobowość i doświadczenie. Pomimo wkładania wielkiej dozy cierpliwości podczas oglądania podejmowanych przez pana i resztę zarządu działań to, co pan zaprezentował w dniu wczorajszym przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Rozumiem pana zachłyśnięcie się okruszkiem władzy, jakie daje tak zaszczytne stanowisko jak CZłonek Zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej, jednak nawet na takim Evereście naszej małej Społeczności nie pan prawa odnosić się w ten sposób do Kobiet a zwłaszcza nie swoich. To tyle o pana zachowaniu i wychowaniu. Co do spraw technicznych to informuję Pana, że w dniu 16.06.2008r. skierowałem stosowne pisma ( o zanikach dostawy wody, drzewostanie, jaki wyrasta na tarasie oraz uszkodzeniach czapki kominowej nad moim lokalem) do zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej, na które do dnia dzisiejszego nie otrzymałem odpowiedzi. Co do aktywacji karty wjazdowej zapomniał pan dopisać w swoim poście, że ta „straszliwa awantura” (a może zwykłe dochodzenie swoich praw) spowodowała zmniejszenie czasu oczekiwania na aktywację karty do 30min. z kilku godzin, jakie usilnie nam pan kazał czekać. Reasumując okazało się, że można dokonać tej czynności o wiele szybciej bez naszego udziału, o czym pan, jako CZłonek Zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej nie miał bladego pojęcia, ale bronił swego stanowiska do upadłego. Co do rzekomych upomnień to proponuję przeliterować sobie dokładnie tekst, do którego się pan odniósł. A czy zabolało??? Jak widać nie mogło, ale z własnego doświadczenia powiem panu w sekrecie…to nie boli, to śmieszy i poprawia humor na resztę dnia i jak to już kiedyś panu napisałem markerem „ Życzę Szczęścia”. W kwestii przydzielania miejsc parkingowych to proszę najpierw sprawdzić czy rzeczywiście taka sytuacja miała miejsce a potem pisać, bo stwarza to wrażenie ze pan nie wie, o czym pan mówi. Najpierw pisze pan ze ankieta jest „dobrowolna” a następnie uzależnia pan przydział miejsca parkingowego od wypełnienia ankiety – GDZIE TU DOBROWOLNOŚĆ CZŁOWIEKU!!!. Powiem więcej w rozmowie z jednym z Członków Zarządu otrzymałem informację, że wcale nie trzeba wypełniać ankiety a jedynie napisać prośbę o przydział miejsca. I wie pan co, DOKONAŁEM TEGOŻ CZYNU!!! A miesiąc później dowiedziałem się z forum internetowego, że miejsca zostały przydzielone, ale mnie pominięto, BO NIE WYPEŁNIŁEM DOBROWOLNEJ ANKIETY!!!. Niech pan sam sobie odpowie, jakie wrażenie i mniemanie pozostało w moich myślach po takich działaniach zarządu i jego CZłonków. Niech się pan nauczy, że Zarząd i Administrator jest po to, aby rozwiązywał problemy Właścicieli a nie je stwarzał. Nie wiem, jakie pan ma doświadczenie w pełnieniu takich funkcji, ale z dotychczasowych dokonań to raczej pana debiut i to mało udany. Radzę następnym razem, gdy zacznie pan klikać pisząc takie bzdury sprawdzić czy kierowane pod pana i kolegów adresem pytania lub zarzuty maja pokrycie i czy nie warto przeprosić a nie brnąć na oślep. Bez wyrazów…… Temat: Prośba o dyspensę - ktoś to pisał? Kan. 1127 - § 2. Jeśli poważne trudności nie pozwalają zachować formy kanonicznej, ordynariusz miejsca strony katolickiej ma prawo dyspensować od niej w poszczególnych przypadkach, po poradzeniu się jednak ordynariusza miejsca zawarcia małżeństwa, z zachowaniem - i to do ważności - jakiejś publicznej formy zawarcia. Do Konferencji Episkopatu należy określić normy, według których byłaby udzielana dyspensa w jednolity sposób. Instrukcja Konferencji Episkopatu Polski: 90. W wypadku uzasadnionych trudności, które nie pozwalają zachować formy kanonicznej, ordynariusz miejsca strony katolickiej ma prawo dyspensować od niej w poszczególnych wypadkach (kan. 1127, § 2), ale tylko w stosunku do małżeństw mieszanych po zasięgnięciu rady ordynariusza miejsca zawarcia małżeństwa, z zachowaniem, i to do ważności, jakiejś publicznej formy zawarcia małżeństwa. 91. Ordynariusz miejsca może dyspensować od formy kanonicznej zawarcia małżeństwa mieszanego, ale dyspensę taką trzeba uważać za rzecz wyjątkową i dlatego ordynariusz nie może jej udzielać jak tylko w wypadkach, w których zachowanie formy kanonicznej jest moralnie niemożliwe. Stan niemożliwości moralnej zawarcia małżeństwa w formie kanonicznej stwierdza sam ordynariusz na podstawie relacji przedłożonych przez kompetentnego duszpasterza. Mogą bowiem zaistnieć u jednej lub u drugiej strony takie opory w stosunku do formy kanonicznej, uwarunkowane bądź przesłankami obiektywnymi, bądź subiektywnymi, że strony zdecydowane będą zawrzeć związek niesakramentalny. W tym wypadku Kościół, udzielając dyspensy przez ordynariusza, sankcjonuje niejako tę formę publiczną zawarcia małżeństwa jaką strony wybiorą. 92. Pośród niekanonicznych form zawierania małżeństwa na pierwszym miejscu należy postawić zawarcie związku małżeńskiego we wspólnocie religijnej strony niekatolickiej, w czym się wyraża postawa ekumeniczna Kościoła katolickiego, szacunek dla innych wspólnot religijnych oraz podkreślenie, że małżeństwo jest instytucją prawa Bożego, a jego zawarcie nie powinno być pozbawione charakteru religijnego. Należy jednakże uprzednio zbadać, czy w danej wspólnocie religijnej, do której należy strona niekatolicka, zawarcie małżeństwa dokonuje się w formie publicznej i czy jest to rzeczywiście forma zawarcia małżeństwa, a nie tylko zwykła ceremonia. 93. Jeżeli zachodzą warunki do udzielenia dyspensy od formy kanonicznej, strony muszą wybrać jedną z publicznych form zawarcia małżeństwa: 1. przed ministrem niekatolickim; 2. w urzędzie stanu cywilnego; 3. w gronie rodzinnym w formie religijnej, pod warunkiem, że rzecz dokona się w obecności świadków, którzy będą mogli publicznie poświadczyć o fakcie zawarcia małżeństwa. Wyboru tego dokonują przed kompetentnym duszpasterzem, który poda to w prośbie o dyspensę i będzie czuwać nad dokonaniem zapisu zawartego małżeństwa w parafialnej księdze małżeństw. Jeżeli narzeczeni wybiorą cywilną formę zawarcia małżeństwa, a ordynariusz udzieli dyspensy, małżeństwo w ten sposób zawarte staje się ważne w obliczu Kościoła, a więc sakramentalne i nierozerwalne, niezależnie od tego. czy strony zechcą później dopełnić ceremonii religijnej, czy też nie. W takich wypadkach, gdy ordynariusz udziela dyspensy od formy kanonicznej, udziela się równocześnie dyspensy od obowiązku ogłaszania zapowiedzi. To proboszcz powinien napisać prośbę o dyspensę. Jesli nie chce, to albo nie widzi takiej potrzeby, albo nie zna prawa. Tym bardziej, że do prośby należy dołączyć podpisane oświadczenia narzeczonych. Pozostaje jedna pytanie, jakie to poważne trudności nie pozwalają wam na zawarcie małżeństwa w kościele katolickim. Trzeba je przedstawić w prośbie o dyspensę, ale jeśli nie będą one poważne, biskup może dyspensy odmówić. Jeśli natomiast będą nieprawdziwie przedstawione, dyspensa może być nieważna, a zatem i małżeństwo nieważne. Temat: mój ulubiony bank PKO SA mój ulubiony bank PKO SA długo zwlekałam z podzieleniem się refleksją ale dziś nabrałam pewności, że przyszła pora; Pewnego dnia postanowiłam zlikwidować konto złotówkowe i załozone kiedys do niego subkonto dolarowe; ku mojemu zdziwieniu dowiedziałam się, ze konta złotówkowego nie mam - hm! ale kiedy oprócz dowodu wydłubałam z portfela stary wyciąg dowiedziałam się, że jak jestem pewna, ze mam konto to ono pewnie jest w "zamrażarce". Skojarzyłam to natychmiast z lodówka dla nieboszczyków i pomyslałm jakby tak rodzinka przyszła po mojej smierci to chyba by nie wykryła tego konta. Był rześki ranek okazało się, że do odmrożenia potrzebna jest "kierowniczka" ... poszłam na konferencję i wróciłam po południu do banku. Moje marne kilkadziesiąt złotych udało się rozmrozić, wypłaciłam wszystkie dolary wypełniłam wszystkie papierki jakie dostałam i pomyślałam sobie uff jak umrę nie zarobią na mnie. Ku mojemu zdziwieniu po pewnym czasie dostałam wyciąg z banku, że mam minus na dolarowym koncie - zadzwoniłam i wyjasniłam, że cały dzień zeszło im z rozmrażaniem i likwidacją to o co chodzi. No i okazało się, że żywa to może jestem ale nieprzytomna - nie zlikwidowałam konta dolarowego i to mnie będzie kosztowało. Panie telefonicznie przyznały, że pamiętaja moją wizytę no ale cóż konto jest! Napisałam pismo potwierdzające wolę likwidacji konta - potwierdziłam swój podpis w kadrach budżetowej instytucji w której pracuję i wysłałam pismo poleconym. E gdzie tam - podpis był niezgodny z wzorem - i jedyny sposób to wizyta w banku albo notarialne pismo. Notariusz jest drogi i lepiej już wyprawić się do stolicy. Dziś rano byłam w banku i cóz się okazło - mam zapłacić 6$ z cenatmi i napisać, że chce zlikwidować konto. Pytałam czy bank nie widzi paranoi w tym co robi. Wszystko wskazywało na to, że albo ktoś nie wziął ode mnie dostatecznej ilosci oswiadczeń albo zgubił jedno oswiadczenie - i po moim wyjasnieniu telefonicznym czy listownym można było zawieścić naliczanie opłat nie wiem za co. Nie takich procedur bank nie ma. Dowiedział się, że mogę napisać prośbę o umorzenie i przyjechać jeszce raz i bank prawdopodobnie umorzy - no nie taka głupia to ja już nie jestem. Wpadłam na pomysł, że wpłacę te 6$ z hakiem, zlikwiduję konto i napiszę o zwrot pieniędzy. Dobry pomysł prawda? powiedziałam, że podam konto w banku na przeciwko w PKO BP i przelejecie. I wtedy odezwał się w kobiecie za ladą człowiek - niech pani tego nie robi - opłata za przelew 30,- Wyobraziłam sobie jakby ze mnie sciągali te 30,- i opuściłam bank PKO SA radosna i szczęśliwa pytając: to ja już u Was nie mam żadnego konta? i usłyszałam - no nie wiem sprawdziłam tylko te dwa złotówkowe i dolarowe - faktycznie pani poszła sprawdzać czy złotówkowe zlikwidowali zrobiła to z własnej woli. Jestem szczęśliwa ciekawe czy w poniedziałek nie dostanę listu ze stolicy - dzis wypełniłam tylko jeden kwit, dostałam dwa, wpłaciłam do kasy , dostałam xero likwidacji ale czy to koniec a jak na koniec roku cos mi naliczą. Bank jest śliczny, duży pani jedna do obsługi klientów (druga w kasie) uprawnień pani nie ma do załatwienia takiej sprawy może to zbyt poważna sprawa ... hm Obok mnie czekający cierpliwie na swoją kolejkę młody człowiek, powiedział do zniecierpliwionej żony: "wolny rynek" ale czy ja mogę to rozumieć dosłownie czy ja już się uwolniłam? Temat: Wniosek o przeniesienie do innej klasy!pilnie! Wniosek o przeniesienie do innej klasy!pilnie! Szukalam ,szukalam i nic nie znalazla.chodzi o przeniesienie syna do innej klasy moze wiecie jak i DO KOGO się to pisze. zrobić to wszystko oficjalną drogą, to znaczy nAPISAC pisma do kuratorium oswiaty i dyrekcji? nie wiem jakie mam szanse, z naszej klasy ( I podstawowa) odeszlo juz 6-cioro dzieci z powodu zachowania jednego chlopca. moje dziecko w domu jest grzecznym aniolkiem w szkole natomiast slysze nie stworzone rzeczy ,jego stan zdrowia psychicznego pogarsza sie z dnia na dzien. rozmawiamy, obiecuje itp al nic nie skutuje. wychowawczynię maja z 20 letnim doswiadczeniem, ale uwziela sie na mojego synka 2 -3 razy wstanie powyglupia sie i juz ma pretensje ,bylam dzis na przerwie zeby go sprawdzic bylo ok, przynioslam mu kanapki bo zapomnial, ale juz po 2 lekcjach nie sluchal sie i robil co chcial. powodem tego zachowania jest kolega nadpobudliwy(ma byc pod opieka terapeuty i psychologa)rodzice twierdza ze jest wszystko ok z nim i nie chca go nigdzie wozic (dziecko wychwalo sie od malego na podworku,kiedy mial ok 2,5 roku chodzil sam miedzy blokami od rana do zmroku ).od prawie 2 miesiecy kolega zebral juz duze plony,polowa klasy to jego podwladni.przeklina i przezywa sie nawet w obecnosci rodzicow dzieci,bije sie, robi durne miny,jego koledzy maja po 14-16 lat,moze moj opis nie wyglada zbyt obrazowo ale powiedzialam wizytatorowi z kuratorium to powiedzial ze pierwszy raz slyszy taki przypadek jesli chodzi o dziecko 7 letnie.do kuratorium jeszcze nikt nic nie zglaszal o tym chlopcu. chlopak moze dostac szkolenie indywidualne dopoki sie nie poprawi, lub przeniesienie do jakiejs placowki lub szkoly gdzie maja specjalnych nauczycieli do takich zadan,narazie zaczeli tylko myslec co zrobic. ja nie mam zamiaru czekac az chlopiec odejdzie lub sie poprawi bo moje dziecko jest bardzo naiwne,chlopak mu imponuje i chce byc podobny do niego z tego co zauwazylam ( przypominam ze w domu jest aniolkiem)wychowuje je sama i nie chce zeby od najmlodszych lat zchodzil na zla droge. mowilam to wychowawczyni ze jest bardzo grzeczny, dzis natomiast po lekcjach powiedziala mi ze tym razem nikt go nie zaczepial a sam zaczal wyglupiac sie bez zadnej prowokacji ze strony chlopca nadpobudliwego. zdazylo sie dzis 2 razy ze nie sluchal i musiala mu powtarzac kilka razy (ja w domu mowie raz zeby cos zrobil) ,mowie do niej ze w szkole powinien czuc sie bezpiecznie tak jak w domu, a ona na to ze "szkola kształtuje uczniow " no tak zgadzam sie, ale nagorsze i to az w takim stopniu zeby moj dzieciak zmienil sie nie do poznania w ciagu 2 miesiecy , nie chce mi sie wierzyc co syn robi na lekcjach,ale to prawda. pomozcie napisac prosbe o przeniesienie w szkole z marnymi szansami , w klasach maja po 26 -27 dzieci w naszej jest 21. Temat: Wyrzuceni z pracy za "Solidarność" Wyrzuceni z pracy za "Solidarność" Witam, pracuję już w Torfarmie od dłuższego czasu. Udało mi się jednak zasmakować cudownych czasów, kiedy to kierownikiem zakładu był Domagała. Cieszyłam się wtedy, że wreszcie trafiłam do normalnego zakładu, gdzie panuje miła atmosfera i można zarobić normalne pieniądze. Niestety dobre czasy szybko się skończyły, co było związane ze zmianą kierownictwa. W moim pzypadku wypłaty mam niższe o ponad 500 zł. Jest to dla mnie ogromna kwota pieniędzy. Nie wiem czy pamiętacie ale był taki okres, że zmieniono nam godziny na: 8- 16, 16- 24, 24- 8. Było to dla większości pracowników bardzo uciażliwe nawet ze względu na życie osobiste. Udało nam się to zmienić- w jaki sposób? Otóz pozwoliłam sobie napisać prośbę o zmianę godzin pracy na poprzednie, pod którą podpisała się większość pracowników. Wtedy jeszcze ludzie wierzyli w siłe większości. Po tym fakcie kierownictwo wprowadziło nacisk wpisywania błędów współpracownikom, celem było oczywiście zepsucie dobrych stosunków między nami. Co oczywiście nastąpiło. Śmiało moge powiedzieć, że błędów nie wpisuję i nikt mnię za to jakoś nie ukarał. Bo oczywiście grożono nam, że jeśli błędów nie będziemy wpisyłać to zostaniemy za nie obciążeni finansowo osobiście. Jest to oczywiście bzdura ale większość osób wzięło tą groźbę do siebie. Myślę, że faktycznie siła jest w nas wszystkich ale na tą chwilę nie jest możliwe zjednoczenie nas. Ludzie po prostu się boją. Odnośnie" najeżdżania" na kierownictwo z powodu ich wykształcenia jest naprawdę nietaktowne. To kim się jest zależy tylko i wyłacznie od człowieka. Znam wielu ludzi, którzy są po zawodówkach i są świetnymi szefami. Także te uwagi są zupełnie nie trafione. Po za tym bardzo niepokoi mnię w pracy fakt, iż niejednokrotnie w pracy kierownictwo posługuje się fałszywimi paragrafami odnosnie ustaw, które rzekowo weszły w życie. Ludzie, którzy nie mają pojęcia o kodekszie ślepo w to wszystko wierzą. Ostatnio zostaliśmy poinformowani, że nasz kierownik ma bezwzględne prawo zatrzymać nas nawet na 2 godz. dłużej w pracy bez odatkowych warunków, o czym poinformowano nas w momencie, gdy wycodziliśmy z pracy. Po tym zajściu przewertowałam kodeks pracy i nic takiego dosłownego nie znalazłam, a ustawa ta rzekomo miała wejść w życie już w sierpniu. Diwne... Może ktoś coś wie na ten temat? Ciężko jest o tym wszystkim mówić, ale wielu naszych współpracowników popada w depresję, a zwłaszcza ci, którym na pracy naprawdę zalęzy. Nasi przedstawiciele związków zawodowych- Pokładamy w was wielką nadzieję. Wiedzcie, że wielu z nas stanie za wami murem. Mamy tylko nadzieję, że nie poddacie się i będziecie wspierać swoich współpracowników. Czekamy na jak najszybszy i oczywiscie jak najkozystniejszy obrót sprawy. Temat: rodzina - wykorzystują was ? Nie myśl że tego nie rozumiem i nie chcę jakoś psychologicznie wyprostować ..... Podam ci przyklady: 1/ rozmawialam wielokrotnie z rodzicami tych dzieci o możliwościach jakie mają ,gdyby podjęli dodatkową pracę ( oni mieszkają w aglomeracji śląskiej - pracy jest bardzo dużo - są mobilni - samochod itp , siostra meża - nauczycielka - wakacji trochę jest , jej mąż - zawód techniczny ,doświadczenie itp -ale ciągle uczepiony pracy 8 godz - za marne 1300 PLN ) przedstawiałam dużo rozwiązań dla nich oraz dla dzieci .... łacznie z możliwością zaangażowania dzieci w jakieś projekty ( rodzice malo płacą ,dzieciaki coś robią ,uczą sie itp...) Rodzice twierdzą ,że taka praca to eeee a nie wiem gdzie , a jak mnie oszukają ? a to malo płatne , eee jakoś daleko trzeba jechać ...... 2/ dzieciom (starszy syn ma prawie 18 lat ) przedstawialam możliwości zarobienia kasy np w OHP ( dalam im telefony do oddzialów OHP w ich miejscu zamieszkania ,linki do innych podobnych instytucji itp...) - bez echa ,nie poszedl tam , nie zadzwonił. chłopak nawet dowodu nie ma bo rodzice mówią że ma czekać do 18 lat ,a teraz (tak oni twierdzą ) będzie to jakiś dowód tymczasowy to po co za niego płacić( nie prawda - przepisy się zmieniły ,nie trzeba czekać , dowod kosztuje 30 PLN - sama to musialam wybadać ,sprawdzić ,można mieć taki dowod w ciągu 3-4 tyg - ale oni o tym nawet nei wiedezą ,ten chłopak sam też nie interesuje sie , skoro rodzice powiedzieli to ...... ) W moim malutkim pensjonacie mam stalych pracownikow - bo praca jest specyficzna ,mam zagranicznych gości i nie mogę pozwolić by akieś dzieci mi ich obsługiwaly , po prostu do prac typu koszenie trawy - ok ,choć też mam miejscowego pana ktory mi to robi ,ale to nie jest praca na cale wakacje ..... ( lub 4 tyg) Oczywiście że stawiam sie wielokrotnie w ich sytuacji , gdy pisza do mnie maila ,że chcieliby zaprosić kolegę do domu ,a ojciec jest temu przeciwny ,gdy chcą pojechać do kolegi - a ojciec nie pozwala .... JA SIE BUNTUJĘ , oni nie buntują się , nie chodzą na dyskoteki , do kina tylko ze szkoła ,nic od siebie .... PISZĘ im wprost : macie prawo do własnych życzeń , marzeń , macie prawo do odpoczynku ,rodzice też maja spełniać wasze potrzeby duchowe .... Macie prawo prosić rodziców o pieniądze na potrzebne książki .... wolą do mnie napisać prośbę - bo rodzice odmawiaja ... Co ja mam zrobić w takiej sytuacji ? To czy one sprzątają po sobie czy nie nie jest dla mnie takie istotne - jakoś to przeboleję , jak każę to odkurzą ,jak nie - to nic nie robią , męczy mnie to raczej że nawet nie maja takiego planu : dziś myjemy podłogę , jutro zamieciemy chodnik , w środę będziemy odkurzali itp.... JAk każę ,to tak ..... Ja mam dobrą biblioteke, moje dzieci i my korzystamy z niej - nawet z książek typu : zmień siebie , zrob coś żeby było inaczej itp... niby takie poradniki ale jednak coś tam zostaje w głowie .Moje dzieciaki są bardzo przedsiębiorcze , poświęcaliśmy im wiele czasu i energii ,czasem naprawdę to bylo absorbujące i musialam odlożyć na bok wszelkie swoje plany ..... TE dzieci są inne , nawet nie protestują jak im rodzice powiedzieli że po raz 10 -ty pojadą z rodzicami do malej miejscowości w gorach ,gdzie się nudzą , nie ma atrakcji ale wynajęty domek letniskowy jest za darmo... Moje dzieciaki protestowałyby strasznie ,..... wogóle nie jechalyby z nami w takim wieku ,bo garnęły sie do rówieśnikow ... Te sie wogole nie garną do rówieśników , nie wychodza nawet na ulice żeby tak przystanąć i pogadać ..... Nie jeźdza nad jezioro gdzie jest masa młodych w ich wieku ( bo jakoś tak nie lubimy ....) Ręce opadają ... Naprawdę bardzo rzeczowo rozmawiam z nimi .... Np pytam czy są w klubie książki ( Świat Książki) bo jestem od 15 lat , kupuje sie jedną książkę na kwartal , to wydatek 17-25 zł. Pytam czy chcą należeć ,bo są fajne książki dla nich ,katalog tu jest ...podsuwam ,pytam itp Odłożyły katalog na bok , eee chyba nie ..... Nawet cienia buntu przeciwko postawie rodziców ... Akceptują to .Akceptują także tą postawę - przyjadę do ciotki ,posiedze tu , jakoś czas zleci .... Co jeszcze mogę zrobić ? Strona 2 z 2 • Wyszukano 224 rezultatów • 1, 2 |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||