Strona Główna jajniki kobiece zdjęcia Jajniki Szatana jajniki uplawy Jacek Tittenbrun jacht Carina Jagd teerier Jak działa poczta elektroniczna J.S. Bain IZRAELSKO ARABSKA jacquie et michel |
Widzisz wypowiedzi wyszukane dla zapytania: jajniki i jajowodyTemat: został mi tylko jeden jajnik Witaj Kasiu, ja jestem trochę gorszy przypadek, bo po fatalnym, żle leczonym stanie zapalnym, usunięto mi jajnik i obydwa jajowody. Ale jajnik który został pracuje bez zarzutu. Dziecko mam z ICSI ze względu na brak jajowodów. Jajnik przejął pracę tego drugiego. Owulacje miałam co miesiąc - po tych wszystkich przejściach czuję ją i jest bardziej bolesna niż miesiączka. Bardzo się bałam jak to będzie po porodzie. Czy mój biedny wymęczony stymulacjami jajniczek zacznie normalnie pracować. 1,5 miesiąca temu przestałam karmić a dwa tygodnie temu dostałam miesiączkę. Wcześniej oczywiście miałam owulację. Wszystko tak jak przed ciążą. Nic się nie martw. Nie będzie żadnych problemów. Twoje szanse na ciążę wcale się nie zmniejszyły. Co udowodniły moje poprzedniczki. pozdrawiam mama śpiącego Kajetana Temat: TV4 o aborcji Ale rozumiesz już, że jajeczkowanie jest z jajnika dziejas napisał: > wytlumacz mi co oznacza: 'to zalezy ile masz jajowodow'. Jajowodów jest tyle samo co jajników. W każdym jajowodzie może dojść do zapłodnienia. Słyszałeś o bliźniakach dwujajowych? Czy rozumiesz, dlaczego nie ma trojaczków trójjajowych? Temat: O aborcji w referendum? agrafek napisał: > "Co do podwiązywania jajników - a może byśmy mężczyznom zaproponowali > podwiązanie nasieniowodów? Ta bardzo popularna na zachodzie metoda > antykoncepcji jest u nas prawnie zakazana (w przeciwieństwie do podwiązywania > jajników)." > > Czy jesteś pewna tego, co napisałaś? Pytam, bo niedawno > byłem "przysłuchiwaczem" dyskusji na innym forum, gdzie panie oburzały się > zakazowi podwiązywania jajników w naszym kraju. > Pozdrawiam Ja jestem pewna. Nawiasem mówiąc jajowodów nie jajników. Jest prawnie zakazane. Zawsze mnie to intrygowało, dlaczego dorosły, zdrowy na umyśle człowiek nie może zdecydować o pozbawieniu się płodności. Może zdecydować o pozbawieniu się nerki, może zdecydować o wszczepieniu sobie plastiku w biust, może zdecydować o faszerowaniu się hormonami, albo nikotyną, albo denaturatem - nikt mu nie zabroni. Ale pozbawić się płodności - nie może. Temat: Torbiel 5 cm!!! na jajniku Hej.Chciałam tylko powiedzieć, że 10-15% torbieli ulega skręceniu lub pęknięciu (rzadziej) a wtedy w 95% przypadków natychmiastowa operacja i usunięcie jajnika. Wiem cos o tym bo tydzień temu mnie to spotkało. Nie miałam pojęcia o istnieniu torbieli. Żadnych objawów. I nagle straszny ból, wymioty. Po czterech godzinach od wystąpienia bólu byłam juz po operacji usunięcia jajnika i jajowodu. Moja rada: Jezeli torbiel uporczywie nie da sie zlikwidować farmakologicznie lepiej ja usunąć. Bo kiedy ulegnie skręceniu mozna stracić jajnik. A kazda z nas może znaleźć się w pechowej grupie 15%. Pozdrawiam. p.s. A jeżeli jesteście mieszkankami małych miasteczek to musicie liczyc się z obrzydliwą blizną od pępka w dół na szerokość 1,5 -2,0cm (z licznymi zagłębieniami). Niech żyja szpitale w małych miasteczkach!!!!! Temat: jestem po HSG i mam pytanie ja miałam robione HSG i nic mnie nie bolało, co w moim przypadku oznaczało że nie udrożniły się jajowody, bo ból spowodowany jest przepchnięciem jajowodu przez kontrast, co do laparoskopii robi sie ją pod narkozą na drugi dzień wymiotujesz i dochodzisz do siebie, a na trzeci wychodzisz do domu, masz sprawdzoną macicę, jajowody, jajniki. Zabieg do przeżycia, pozdrawiam, a swoją drogą to dziwne że lekarz nie powiedziała ci od razu co z drugim jajowodem, bo w sumie to albo przechodzi kontrast i jest drożny, albo nie i jest niedrożny, ale pocieszę cię ja miałam jeden drożny drugi nie po laparoskopii okazało się że dwa są niedrożne, i zrobiłam jeszcze raz HSG i były oba drożne, także nigdy nie można wszystkiego przesądzać i się załamywać, ja tak zrobiłam i straciłam dużo nerwów i serca przez te wyniki trzymaj sie więc i nie poddawaj Temat: PCO - zabieg chirurgiczny czy branie lekow PCO - zabieg chirurgiczny czy branie lekow sluchajcie mam pytanie. Bralam juz diane i inne leki... moj lekarz stwierdzil ze przy PCO ktore mam swa diwe metody dzialania..albo leczenie farmakologiczne albo zabieg chirurgiczny. Jako ze laki bralam i efekty byly ale dlugo sie na nie czekalo i nie byly rewelacyjne..powiedzial ze zrobimy zabieg chirurgiczny. nie grozny podobno polegajacy na lekkim nacieciu jajnikow. Po co? kazda z nas wie ze przy PCO nie ma owulacji bo androgemy powoduja ze komorka jajowa nie moze sie rozwinac i przejsc przez jajnik do jajowodu i czekac na plemniczka;) takze jesli sie natnie jajniki to wtedy znikna te problemy. Moj lekarz powiedzial ze jest to normalny zabieg i sotsuje sie go czesto. I ze leczenie diana jest teraz niewskazane bo przy PCO przeciez nie ma owolacji a branie tabletek antykoncepcyjnych powoduje tez brak owulacji. Napiszcie czy komus tez cos takiego lekarz powiedzial...a moze juz ktoras z was przeszla taki zabieg. Wysylam stronke ktora potwierdza slowa mojego lekarza ale pomimo to prosze was o rady...www.libramed.com.pl/wpg/NumeryArchiwalne/11/05.html Temat: Już sama nie wiem:-((( Gość portalu: Roma napisał(a): > Agul nie bój sie laparo, powiem ci, że ja jak poszłam do lekarza po skierowanie > > powiedział mi ,żebym zrobiła tą isnulinoodporność, to jak wynik będzie dodatni > to nie będę musiała robić laparo, ale ja z wynikami krzywej cukrowej poszłam > dopiero po wyjściu ze szpitala bo laparo chciałam zrobić, wiedzieć czy tam jest > > ok i czy mam drożne jajowody. A najlepsze jest to, że insulinoodporność wykrył > u mnie lekarz do którego poszłam tylko po skierowanie na laparo a ci leczący > mnie 5 lat na to nie wpadli. > Nie bój się będzie dobrze zobaczysz. Ja wierzyłam,że się uda i się udało. > Koleżanki mnie namawiały na stymulacje i inseminacje, żeby zwiększyc szanse a > ja jakoś miałam wiare,że uda się naturalnie i trafiliśmy, życzę ci > powodzenia )) No właśnie - ja w sumie też chyba bym jednak chciała tą laparo zrobić, bo też mają mi przy okazji robić drożność jajowodów - wtedy przynajmniej będzie wiadomo co i jak, czy nie mogę zajść w ciążę tylko z powodu jajników czy z jajowodami też jest coś nie tak. Ja wole wiedzieć takie rzeczy. To, że Tobie się wszystko udało bardzo mnie cieszy, bo podnosi na duchu i wiem, że nie jest to niemożliwe A btw - jestes w w-wy? gdzie robiłaś laparoskopię i jeśli możesz, napisz po ilu dniach byłaś już całkiem sprawna, tzn. mogłaś ćwiczyć, dzwigać itp?? Temat: Endometrioza Beti, miałam taką samą operację, też usunięto mi jajnik i jajowód, tylko, że ja już miałam HSG i niestety ten jajnik co został jest niedrożny. Jestem również po nieudanym ivf i transferze z mrozaczków. Zrezygnowałam z dalszego leczenia niepłodności nie wierząc w jego powodzenie, a obecnie szukam dobrego lekarza w Warszawie który poprowadzi moją edno bo znowu się odezwała, pojawiła się kolejna torbiel na jajniku, póki co jestem na cileście ale pewnie skończy to się w najlepszym wypadku na laparo. Temat: IN VITRO zabrzmiało jak wyrok Monaway niestey po cp. nawet jesli jajowód istnieje jest ogromne ryzyko kolejnej ciąży pozamacicznej, myślę, ze niestety ten lekarz ma rację co do in vitro.przy usuwaniu cp. mojej kumpeli usunęli nie tylko jajowód ale równiez jajnik, bo ta ciąża pękła i miała operację ratującą życie. Drugi jajowód ma drozny więc może sie starać polując na owu z drożnej strony. Ale po II cp. to ja osobiście bym nie ryzykowała. Temat: laparo i zrosty skutki uboczne laparo Sama bym chciała wiedzieć jak to właściwie jest z tym udrażnianiem jajowodów. Podobno podczas HSG wprowadzany kontrast może udrożnić (jeśli zrosty są odpowiednio małe), ale czy laparoskopowo też możliwe jest takie udrożnienie ? Na dobrą sprawę laparoskopia to badanie jakby bardziej wszechstronne: można skontrolować nie tylko jajowody, ale też i jajniki oraz wnętrze macicy. Ale jak to jest z tymi skutkami ubocznymi, wiecie coś na ten temat ? Temat: dr Krzysztof Goertz (Gryfino) - czy ktoś zna ? Z "doskoku" jest i w moim mieście. Przez lata całe jeden taki lekarz leczył mi nadżerkę - lactovaginalem i innymi takimi. K.G. powiedział: koagulacja. Dzisiaj mam 1 st. czystości (mężatka!!) i gdyby nie inne względy, bieliznę mogłabym zmieniać raz w miesiącu. Dodam, że jeszcze nie rodziłam, ale wg K.G. to jest małe miki, bo metoda jest nowoczesna i w zajściu oraz porodzie nie przeszkadza. Inny lekarz też "regulował" mi miesiączkę DIANE-35 przez prawie 10 lat. Ten od razu dał skierowanie na badania prolaktyny i poziomy innych hormonów, i od razu się wyjaśniło, że to hiperprolaktynemia. Jeśli chodzi o mnie, mam do faceta pełne zaufanie. Mojej koleżance skutecznie ocalił jeden jajnik, jeden jajowód i macicę, chociaż z powodu jej mięśniaków wszyscy mówili: "histerektomia". Jeśli ona zechce, to może urodzić jeszcze na ten jeden jajnik. Wyluzowany, młody gość, ale ma poukładane w głowie. Moim zdaniem możesz kontynuować u niego leczenie. Kiedyś nagle wyniknął u mnie problem z branymi tabletkami. Miałam jego komórkę, zadzwoniłam, choć było późno i weekend. Nie było problemu - poradził, co robić i kazał dzwonić w razie czego. Obyło się, ale od tamtego czasu mam świadomość, że jestem w dobrych rękach. A o to chodzi. Wg mnie gość kompetentny, a jak masz pytania, to na każde odpowie i wyjasni łopatologicznie. Chyba jedyny spośród mi znanych, który rutynowo przeprowadza badanie piersi. Jak chcesz więcej szczegółów, pisz na prv. Pozdrawiam i dużo zdrówka. Temat: Endometrioza Dzieki Tina. Jestem po zabiegu operacyjnym na otwartym brzuchu. Po usunięciu jednego jajowodu i jajnika z lewej strony. Nie wiem jeszcze czy drugi jajowód jest drożny , dopiero bede wiedziała po badaniu HSG. Obecnie przyjmuje Danazol , który ma mi zatrzymać na 6 miesięcy miesiączkę , a póżniej zaplanowano ciąże przeZ inseminacje. Jeśli możesz to napisz jak przebiegało twoje leczenie, czy masz do polecenia dobrego lekarza i jakich metod próbujesz żeby zajść w ciąże. Temat: Komu się udało bo sie po prostu "wyluzował" ??? Gość portalu: Ola napisał(a): > Czesc, > > Czy udalo Ci sie zachowac jajowod i jajnik po ciazy pozamacicznej ? > > Ja stracilam jeden jajowod poniewaz ciaza byla juz b duza i teraz staram sie > tylko z jednym ...wiec nie latwo mi sie wyluzowac po 7 latach staran > > Pozdrawiam, > Ola Temat: PCO Podaję namiary na naprawdę świetnego lekarza: Docent Andrzej Witek tel.: 601 444 754. Przyjmuje w Katowiach. Zainteresujcie się też preparatmi ziołowymi firmy VISION (www.vision-polska.pl). Ja brałAm ANTIOX, JIFE PACK JUNIOR, DETOX I CHROMOVITAL. Bardzo ogólnie: Stymuluja rozwój komórki jajowej, biologicznie "stawiają organizm na nogi", rozpuszczają, rozlużniają, blizny pooperacyjne wewnątrz ciała (na zewnątrz też), zrosty i torbiele. Szczególnie na jajowodach i jajnikach. Zrosty robią sie nawet po zapaleniu czy przeziębieniu jajników.... a która z nas tego nie miała??? Mój lekarz choć jest bardzo dobrym ginkologiem nie wierzy w medycyne naturalna (szkoda....pewnie byłby jeszcze lepszy) ale ja mam z nią kontakt na codzień no i wiem co mówię ;- ))) Wielu moich pacjentów (jestem masażystką) bierze te ziółka i chodza jak nowo narodzeni )) Raz jeszcze powodzenia wszytskim. Trzymamza Was kciuki. A i jeszcze jedno: ważny jest spokój psychiczny, autosugestia, wizualiazja i pozytywne myśłenie. Polceam kurs SILVY u profesora Zbigniewa Królickiego. Po takim kursie zminia się cały świat i my sami!!!! Inaczej ptarzy się na własne ciało, umysł i otaczające problemy ) www.silva.alpha.pl Temat: Opinie nt Ab-Ovo - Lublin Trafiłam na oddział ginekologii operacyjnej,tak się ten odział nazywa,bo na nim właśnie pracuje nasz prof.Samo HSG wykonał inny lekarz,bo prof.zajmuje się operacjami,ale przychodził na wizytę do mnie i poznał mnie.Pamiętał,że jestem jego pacjentką,chociaż byłam przyjmowana przez innego lekarza,HSG też inny lekarz,a i termin HSG wyznaczaliśmy dużo wcześniej.Miałam zostać dwa dni w klinice,ale wyszłam na drugi dzień po badaniu.Jakie wrażenia?Cóż,samo badanie nie jest przyjemne,bo trochę bolały mnie jajniki,mimo,że jajowody były drożne.Miałam wrażenie,że ktoś mi ściska same jajniki i potem bolał mnie brzuch,tak jak na okres.Trochę podplamiałam,bo ta cała "maszyneria" jest dość dużych rozmiarów i troszkę mnie pokieraszowali,ale luzik...Nie ma tragedii.Personel jest miły i dba o swoje pacjentki.Ja pracuję w służbie zdrowia,więc może to dodatkowy plus?Nie wem,ale byłam zadowolona.Sam oddział wygląda odstraszająco,chyba że już go wyremontowali i ta nazwa:ginekologia operacyjna nie kojarzy się najlepiej,ale spokojnie.Da się przeżyć.Powodzenia i nosek do góry.Nasz profesor jest naprawdę wspaniałym specjalistą,a do tego ma klasę.Buźka Temat: PCO >>Zainteresujcie się też preparatmi ziołowymi > firmy VISION (www.vision-polska.pl). Ja brałAm ANTIOX, JIFE PACK JUNIOR, DETOX I CHROMOVITAL.>> Ktory z wymienionych przez ciebie preparatow pomogl na: >Bardzo ogólnie: Stymuluja rozwój komórki jajowej, > biologicznie "stawiają organizm na nogi", rozpuszczają, rozlużniają, blizny > pooperacyjne wewnątrz ciała (na zewnątrz też), zrosty i torbiele. Szczególnie > na jajowodach i jajnikach. Zrosty robią sie nawet po zapaleniu czy przeziębieniu jajników....>> czekam z niecierpliwoscia na odpowiedz, napisz tez ile takie cudo kosztuje pzdr Temat: Endometrioza Przy endo trudno zajść w ciążę, ale w specyficznych przypadkach. to znaczy w momencie kiedy śluzówka z jamy macicy umiejscowi się w jajowodzie lub jajniku.Wówczas może dochodzić do bezpłodności. Ale żeby to stwierdzić potrzebne są szczegółowe badania w celu rozpoznania. Marker ca125 da tylko pośredni obraz sytuacji, bo wzrasta on w przypadku endo umieszczonego tylko w jajniku. Także brak tego markera nie świadczy o braku endo. niestety pozdrawiam i trzymam kciuki. Karolina Temat: Kiedy komplikacje w ciazy pozamacicznej? Zapytałam o to, bo niestety 3 lata temu trafiła mi się ciąża pozamaciczna i wtedy miałam wszystkie objawy, tylko piersi mi się nie zmieniły, byłam już wcześniej w ciąży i wiem że piersi rosną i bolą odrazu. Jeżeli je czujesz, to chyba dobry znak. Ja teraz jestem w 27 tygodniu, a lekarze mówili że mam niedrozne jajowody i jeden jajnik nieczynny! Cha, cha. Nie martw się, lekkie kłucia są O. K. w normalnej ciąży. Gdy byłam w pozamacicznej, za późno trafiłam do lekarza, który dobrze robi USG, dostałam takiego ataku bólu, że nie mogłam sie podnieść z podłogi, a lekarz ginekolog dała mi środki przeciwbólowe, nie rozpoznała ciaży pozamacicznej. robiłam superdokładne USG, trafiłam w nocy do szpitala, gdy pękał już jajowód. A teraz wszystko jest OK. pozdrawiam, lemona Temat: starania po c.pozamacicznej-strasznie sie boję!! Cześć jestem cztery lata po ciąży pozamacicznej (na szczęście obyło się bez usunięcia jajowodu), ku pokrzepieniu twego serca i duszy dwa lata temu urodziłam cudownego synka, a obecnie jestem w drugim miesiącu ciąży... Pierwsza ciąża obyła się bez żadnych komplikacji, ale kłucia w okolicy operowanego jajowodu/jajnika pojawiają się od czasu do czasu.(zrosty) Głowa do góry i do dzieła!!!!!!!!! pozdrawiam Monika, Patryś (2) i mała fasolka!!! Temat: Stalo sie - chyba mamy rujke :( no w tym ci niestety nie pomogę-jestem z innego rejonu polski. jedno co mogę ci doradzić:zdecyduj się na kastrację.tzn.usunięcie jajników,jajowodów i macicy.kicia będzie miała ogoloną część ciała,szwy i kilka dni rekonwalescencji przed sobą ale korzyści z tego wiele.po zabiegach oszczędzających może wystąpić ropomacicze,ciąża urojona itp.pozostawione orgaby wydzielają nadal hormony i stąd możliwe kłopoty. wejdź może na forum zwierzęta i rzuć hasło dobry wet dla kici w wa-wie.tam siedzi zdecydowanie więcej ludzi niż na kotach. jeszcze raz powodzenia! Temat: SPC, pomożcie prosze!!!!! ja na Toim miejscu poszłabym na jeszcze jedno usg, ale już do innego lekarza, aby zweryfikować poprzednie badanie. Zarówno domowe jak i specjalistyczne testy ciążowe dają wyniki 100%, więc jeśli wyszedł test dodatni to znaczy , że w ciąży jesteś. Problem w tym , że jeśli usg nie wykaże zarodka w macicy to może być on umiejscowiony gdzie indziej tzw. ciąża poza maciczna. Ale tak jak mówię idź na jeszcze jedno usg, jaśli nic nie wbędzie widać to karz zrobić sobie usg jajowodów, jajników i brzucha w celu diagnozy ciąży poza macicznej. Daj znać jak będziesz po. Pozdrawiam i trzymam kciuki. karolina Temat: pytanie o in vitro w Gamecie Chyba jednak doszlo do jakiejs pomylki czy nieporozumienia - endo z definicji nie moze byc w macicy, bo endo polega na przemieszczeniu sie blony sluzowej z macicy (blony zwanej inaczej endometrium) gdzie indziej - np. do jajnika, jajowodu, do scianki jelita, scianki pecherza, otrzewnej i wielu innych miejsc. Nie mozna powiedziec, ze in vitro nie udalo sie z powodu endo, bo tego nie mozna stwierdzic, czy akurat wystepujace endo wplynelo na niepowodzenie konkretnego in vitro. Przy endo mozna zajsc w ciaze nawet naturalnie (chociaz w zaleznosci od tego gdzie umiejscowione i ktorego stopnia jest endo szanse moga byc znacznie mniejsze). Pozdrowienia. Temat: Endometrioza Czesc dziewczyny, Widze ze jest nas sporo. Niestety. Ja tez jestem po cieciu (na dodatek prostopadlym) lewy jajnik i jajowod nie mialy szans, prawy ostal sie w formie szczatkowej. Niestety po 3 latach zaczynaja wracac bole. Na szczescie teraz jestem juz pod stala opieka dobrego lekarza. Natomaist przestrzegam przed modnym profeesorem ktory przez dlugi czas nie zdiagnozowal mojego przypadku. Dziewczyny, unikajcie jak ognia prof. Radowickiego z Warszawy (szef kliniki endokrynologicznej na Karowej w Warszawie. Nie dajcie sie zwiesc mitowi jego renomy, wczesniej czy pozniej odkryjecie ze jest ona niezasluzona. Ja sie o tym przekonalam bolesnie. Co do ciazy po endometriozie, to jak mnie mowiono zajscie w ciaze nie leczy endometriozy. Jest tak, ze dazy sie do celu jakim jest umozliwienie urodzenia dziecka kobiecie po endometriozie. Endometrioza jest uznawana za czynnik bezplodnosci i doprowadzenie do urodzenia dziecka uznaje sie za sukces terapeutyczny. Temat: jakie badanie wykluczy pozamaciczną ciążę? dziękuję!!!! coraz więcej wiem, pozwoli mi to skutecznie walczyć o swoje zdrowie z naszymi "kompetentnymi" lekarzami. Dziś np jeden telefonicznie mi powiedział, że nawet jeśli jest ciąża pozamaciczna to do 4 tygodnia nie mam się czym przejmować... Jak wynika z waszych doświadczeń nie do końca jest to prawda. Ale z drugiej strony w moich "książkach" napisano, że jedynym leczeniem na ciążę pozamaciczną jest wycięcie jajowodu i jajnika? Mam nadzieję że "książki" się mylą? Temat: Ciaza przy yasmin Moge byc paskudna? Troszeczke? Otoz jak Bog zechce to i z kija wystrzeli. Gdzies na forum WO byl post kobiety, ktora brala pigulki, uzywala prezerwatyw i trafilo sie jej dziecko. Niektorzy trafiaja szostke, inni trafiaja dziecko... Chyba jedyna skuteczna metoda jest podwiazanie/wyciecie jajowodow i jajnikow (wskazane przy sklonnosci do raka piersi) albo podwiazanie nasieniowodow. Cala reszta ma te ulamki we wskaznikach pearla. Temat: provita - którego dr wybrac? stramy sie od 3 lat leczymy od roku mam PCO przeszłam bardzo dokładną diagnostyke na endokrynoligii i w styczniu laparoskopie (potwierdziła sie pco i ponkuwali jajniki, jajowody drożne macica ok) dr kazał mi powtórzyć niektóre hormonki i M dostał skierowanie na badanie plemników Temat: PCO Hmmm.... tak na 100% to nie mam gwarancji że to przyczyna tylko i wyłacznie ziół. Za to jestem przekonana, że w baaaaaaardzo dużej części pomogły. Po 2 tygodniach zażywania preparatów zauważyłam że stare blizny pooperacujne na brzchu tzw. bliznowce zaczeły się bardzo wygłądzać. Po miesiącu nie można ich było wyczuć po palcami. Został tylko ślad ale nie było czuc blizny, która zrobiła się bardzo miękka i cielista. Dało mi to do myślenia, że skoro takie efekty sa na powierzchni ciała to jaka rewolucja musi być w środku??? Jestem przekonana, że zrosty na jajnikach i jajowodach popuściły i to umożłiwiło swobodne przejście jajeczka, pozatym nigdy w życiu nie pekał mi sam pęcherzyk - zawsze musiałm brac zastrzyki - a tu proszę.... U mnie nie było raczej problemu z psychiką lecz faktyczny fizyczny zły stan przydatków. Ten sukses ma wielu ojców - zioła są z pewnością jednym z nich )))) Ja również bardzo ciepło pozdrawiam i mocno ściskam ) Ania Temat: Jakie objawy ciąży pozamacicznej? a robiłaś badanie beta hcg z krwi? o ile test mógłby podać błędny wynik (ale raczej w drugą stronę - tzn. ujemny, a ciąża jednak jest), to badanie krwi daje wyniki jednoznaczne. jajniki, jajowody - tam najczęściej zagnieżdżają się ciaże pozamaciczne faktycznie, to co opisujesz nie wygląda najlepiej ( Ale może akurat zdarzył się wam ten szczęśliwy przypadek i zaszłaś w zdrową ciążę akurat wtedy, kiedy myślałaś, ze nie było ku temu okazji? chociaż z drugiej strony te bóle, które były już wcześniej... Dobrze, że już jutro idziesz do lekarza, nie daj sie zbyć, niech Cię bardzo dokładnie przebada! I trzymam kciuki, zeby to jednak okazał się zdrowa fasolka - w macicy Temat: pierwsza wizyta w Provicie Cheritko nam lekarz też powiedział, że nie robi inseminacji bez sprawdzenia czy nie ma chlamydii. Wiem, że może być przyczyną poronień. Więc u nas mogło to byc przyczyna, bo miałam zrosty a lekarz mówił że często przebyta chlamydia się tym charakteryzuje. A na jajnikach czy jajowodach nie wiedział żadnych przebytych zapaleń czy infekcji. W sumie ja takich rzeczy nie miałam, ale kto wie mogło to przebiegać bezobjawowo, może miałam a nie wiem. Mąż nie był badany pod tym kierunkiem, bo jak u mnie wyjdzie to on i tak będzie leczony. To jest przenoszone drogą płciową więc wystarczy że jedno ma to znaczy że drugie też. Ale chyba sama od siebie na to go wyśle. Dziś ma się umawiać na badanie nasienia razem z posiewem, tym razem Ja coś czuje, że ten okres mi się przesunie i zacznę przygotowania później od Was ale będę Wam dziewczyny kibicować. Myślę, że marzec będzie szczęśliwy Zresztą uważam, że z Waszymi wynikami macie bardzo duuuuuuże szanse na sukces. Pozdrawiam i trzymam za wszystkie kciuki Temat: ciąża pomogła:) a ja nie moge mieć dzieci. Leczyłam się 13 lat z powodu niepłodności- przyjmowałam hormony garściami. Przez te wszystkie lata miałam potworne migreny; teraz jestem po operacji usunięcia miacicy, jajowodów i jajnika- nie biorę już żadnych leków hormonalnych- migreny mam o wiele rzadziej. Kiedys głowa bolała mnie prawie codziennie, jeden atak sie kończył, drugi zaczynał, do tego wymioty, mdłości, chodzenie po ścianach. Praktycznie ataki miałam bez powodu. Teraz łapie mnie raz na dwa tygodnie- przy czym 100 Cinie pomaga. Tak więc w moim przypadku na pewno podłożem migren były wahania hormonów. Temat: póżna ciąża Nie martw się, jesteś za młoda!!! Ja w grudniu skończę 36 lat, mam dwóch synków, po 11 letniej przerwie będziemy mieć malutkiego bobaska, jestem w 27 t, byłam na amniopunkcji w Centrum Zdrowia Dziecka, zostałam tak zestresowana przez lekarzy i literaturę mozliwością powstania wad, ze zgodziłam się na to badanie, nie po to by podejmować jakies decyzje, ale zeby wiedzieć czego mam się spodziewać i w spokoju przechodzić tę ciązę. Badania wyszły OK!!!! dzidzia rośnie i kopie. Acha, wcześniej, przed tą ciążą jeden z lekarzy stwierdził że mam niedrozne jajowody i jeden jajnik nie działający, powiedział tylko invitro, ryczałam tydzień. Jakie invitro??? Jestem w normalnej ciąży! Nie przejmuj się, babki są nieprzewidywalne i to jest nasza siła!!! )) Pozdrawiam ciepło, będzie O.K. lemona1 + 27t Temat: co to znaczy? Coż, zapewne dziła jakies madrze mówiąc "autoprogramowanie lingwistyczne". Rozumiesz, jak sobie powtarzam "ze wszystko idzie super i coraz lepiej" to zapewne pójdzie. Ja osobiscie dorzucam do tego barziej optymistycny wariant - działanie Wszechmocnego, ale i bez tego, dużo sie da na tej zasadzie załatwic w zyciu. Jakis mechanizm autosugestii zapewne, troche "domowej magii". W typowym cyklu wszystko idzie jak z płatka, w nietypowym nie za bardzo, ale jesli sie spodziewamy jakiegos zjawiska lada dzień ("czuje, że za moment zacznie mnie bolec głowa" - to duże szanse ze zacznie naprawdę.) Cały sprawa z pecherzykami zaczyna sie w mózgu !! W miejscu zwanym przysadką. To co na dole to tylko efekty. Spokojna diagnostyka cyklu, zapisywanie terminów miesiączek sprawia, ze kobieta ma poczucie kontroli nad pewnymi procesami w jej ciele, wie czego sie spodziewać, rozumie co sie z nią dzieje. Nie zamartwia sie nieterminowym krwawieniem, bo ma czarno na białym wszystko rozpisane i po dokładniejszej analizie nie wygląda to tak tragicznie jak sie wydawało w pierwszej chwili. A z tymi pecherzykami naprawde warto rozmawiac. Gdzieś tak od 8 dnia cyklu. Np. "Pecherzyku mój malutki, rosnij duzy okraglutki, pecherz rosnie ze az starch, przebrał miarę no i trach". W sumie pecherzy nie jest az taki malutki,zeby tego nie zrozumiał. To jajeczko jest ciupenkie i bardzo dzielne. Ile ono ma przygód w tym jajniku i jajowodzie "ale nic sie nie przejmuje tylko dzielnie maszeruje". Sa panie, które słyszały odpowiedz! Miłej rozmowy! Temat: Torbiel endometrialna To endometrioza jajnika. Endometrioza to występowanie tkanki takiej jak endometrium poza macicą. Ona tak samo reaguje jak śluzówka macicy czyli np złuszcza sie i krwawi ci jakiś czas. Czasami robi sie z tego torbiel z zakrzepłą krwią, która się gromadzi w środku i to jest właśnie torbiel endometrialna. Można przy tym zajść w ciąże, chociaż taka torbiel zaburza prace jajnika. Przede wszystkim to trzeba sie upewnić, że to taka torbiel. Na USG widać ja jako torbiel o gestej płynnej treści, która sie długo utrzymuje i nie zmniejsza sie pod wpływem progesteronu. Można tez zrobic badanie na CA125. Nie przejmuj się, że to antygen nowotworowy to nic groźnego nie oznacza, jago podwyższony poziom sugeruje endometriozę. Jeśli torbiel jest na jednym jajniku to nawet jeśli zaburza jego funkcję to jest jeszce drugi jajnik, który trzeba sprawdzić czy funkcjonuje poprawnie, a jeśli tak to niekoniecznie ten z torbiela trzeba ruszać. Warto byłoby jednak w takim wypadku sprawdzić drożność jajowodów bo endometriozie czesto towarzyszą zrosty i trzeba upewnić się czy ich nie ma w jajowodach. A potem próbować zajść. Ciąża leczy endometiozę. Można też zrobić laparoskopię i za jednym zamachem usunąć torbiel, sprawdzić drożność jajowodów i poogladać inne narządy. Tym niemniej, jakby na to nie patrzyc to jest (mało, ale jednak) inwazyjny zabieg i zanim sie na niego zdecydujesz to trzeba z lekarzem wszystko przemysleć i przegadać. Pozdrawiam Ilona Temat: Problemy z zajsciem w ciaze... czasami jajowody udrażniają się podczas samego badania ich drożności - po prostu płyn kontrastujący, który wstrzykuje się do macicy pod ciśnieniem, wypełniając jajowody, przerywa małe zrosty (to badanie nazywa się HSG) ale jeśli zrosty są większe, udrożnić jajowody można tylko operacyjnie, np. podczas laparoskopii zdarza się również tak, że jajowody są już tak zapchane i poskręcane, że nic im już pomóc nie może idź do lekarza, zrób podstawowe badania hormonalne, to, że dwa lata temu były ok nie znaczy, że teraz też tak jest na Twoim miejscu nie traciłabym czasu na zwykłych ginekologów, tylko od razu uderzyła do jakiegoś dobrego ośrodka zajmującego się niepłodnością; dwa lata starań to już dość czasu, zeby przekonać się, ze coś jest nie tak, tym bardziej, że, jak piszesz, masz PCO [nawiasem mówiąc, tego nie można wyleczyć, więc jeśli raz wykryto u Ciebie zespół pco, to będziesz go mieć juz do końca życia - chyba, ze nie masz zespołu pco (zmiany jajników, zmiany hormonalne, otyłość, hirsutyzm, trądzik, brak miesiączki - co najmniej dwa z tych objawów) tylko np. jajniki o policystycznym obrazie, bo to zupełnie inna bajka] w każdym razie - powodzenia w diagnostyce Temat: dr Milewicz Tak plan doskonały;Phihi Badanie HSG już miałam w listopadzie 2007 (prawy jajowód niedrożny, lewy ok). Do przyjemnych badań ono nie należy, ale da się przeżyć zresztą każda z nas odczuwa to inaczej Kładziesz sie na fotelu ginekologicznym, lekarz chwyta szyjkę macicy takimi szczypcami i w szyjkę wklada taki cewniczek, przez który pod ciśnieniem podawany jest tzw. kontrast. On rozchodzi się po macicy i jajowodach. W tym czasie albo kontroluje się wszystko USG albo robi zdjęcia RTG i widać czy płyn przepływa przez jajowody (wtedy są drożne) czy też niestety nie (wtedy niedrożne). Całe badanie trwa jakieś 10-15minut. Dla mnie nie było w sumie bolesne, dopiero potem jak już wyszłam z gabinetu i jechaliśmy do domu z mężem to bardzo mnie bolało, takie mocne bóle miesiączkowe. Ale ja miałam HSG robione "na żywca" nawet nospy nikt mi nie podał, ja sama też nie wzięłam nic przeciwbólowego. Generalnie spoko, do przeżycia mimo bólu, a przypuszzcam, ze z jakąś tabletką to już naprawdę "fajnie". Oby sie okazało, że drożny mam choć jeden jajowód. Zreszta prawdopodobnie pracuje mi i tak tylko lewy jajnik wiec lewy jakjowód sprawny wystarczy ) Pozdrawiam Temat: Mam do was małe pytanko :-) dot.owulacji Mam do was małe pytanko :-) dot.owulacji Witam WAS Wszystkie nie wiem czy ktos mnie tu jeszcze pamieta,duzo sie tu pozmienialo , tyle nowych osób, a z tych "starych " forumowiczek wszystkie juz chyba szcześliwie zaciążyły. Ale skoro gagat-kowi : asiusli sie udalo wierze w to ze i na nas przyjdzie pora. Ale przechodze do pytania: Otorz jestem po poronieniu (7tc) juz 6miesiecy temu. Miałam zawsze pozna owulacje (dowod -moje wykresy temp.) , ale lekarz nie bardzo w to wierzyl wiec go zmienilam (z paru innych jeszcze powodów: jeden z nich :po co robic po poronieniu badania na pewno zle sie podzielło)Co za podejscie do pacjenta to szok. Teraz mialam w tym cyklu monitoring pecherzyk 7X mial 22mm, nastepne usg w dniu 9X pecherzyk był juz jako: cialko żołte, ale nie stwierdzono płynu. Z tym ze lekarka powiedziala ze czasem jest go malo i slabo wtedy ten plyn widac. I mam do was istotne pytanko juz szukalam wszedzie i troche jest to nie jasno wytlumaczone: - czy jesli bylo juz cialko zolte w jajniku, to pecherzyk juz pekl w kierunku jajowodu ,a zostalo w jajniku samo cialko zolte. Bo rozumie ze cialko zostaje w jajniku, a sama komorka wedruje przez jajowod i jesli nastapi zaplodnienie wtedy sie zagniniezdza? Czy dobrze to interpretuje? Chyba nie namieszalam wam w glowach, ale dla mnie to wazne. Pokladam duze nadzieje w tym cyklu wiec same rozumiecie Dziekuje z gory za kazda odpowiedź i trzymam za was kciukasy!!! Temat: klinika w Łodzi.....i badanie drożnosci jajowodów. ja mam 24 lata i od roku przezywam to samo co Ty. wiek nie gra tu roli - jednym przychodzi to latwo, innym opornie i z trudem. Jesli na Twoich jajnikach gromadza sie duze ilosci pecherzykow, z ktorych zaden nie jest wiodacy, to jest to objaw typowy dla PCOS, na ktory to zespol ja takze cierpie. jest to zespol policystycznych jajnikow, a o owulacje w takim przypadku jest dosc trudno. Ja w przeciagu roku mialam tylko jedna, ale u mnie klopoty dotycza takze zbyt cienkiego endometrium i kiepskich wynikow badan meza. Moje wyniki hormonow tez sa jak najbardziej w porzadku, a przynajmniej jesli chodzi o tarczyci prolaktyne. Mimo to przyjmowalam przez dlugi czas leki wspomagajace owulacje i w ogole plodnosc, takie jak Clo, Bromergon i Duphaston, a takze hormeel S i castagnus. Niestety nic nie pomoglo. Ostatecznie wyladowalam w klinice nieplodnosci Gameta u siebie w łodzi - byc moze Twoj lekarz mowi wlasnie o niej. Jest to kliniki specjalizujaca sie w leczeniu naszych klopotow. Co do badania droznosci jajowodow - ja najprawdopodobniej bede miala je robione, ale zamierzam wziac najsilniejsze mozliwe znieczulenie, nawet jesli mialabym placic za nie 1000 zl, bo znajac moje szczescie jajniki beda niedrozne i bedzie bolalo jak cholera. Jesli masz jakies pytania czy watpliwosci, pisz, postaram sie jak najwiecej wyklarowac i podac jak najwiecej danych. Pozdrawiam! Sylwia Temat: ciąża pozamaciczna ??? Gagat, kochana, jajnik jest ... z boku. Całe życie mam problemy z chorującymi jajnikami i ból jajnika to ból nie nad wzgórkiem łonowym, a zdecydowanie z boku podbrzusza. Co prawda ciąża pozamaciczna to nie musi być ból jajnika, bo może się usadowić w jajowodzie, ale - co Ci chodzi po głowie? Takie "kłucie" na środeczku to może być objaw całkiem prawidłowego zagnieżdżenia w macicy!.. Ja tak miałam I - dobra wiadomość, za 3 dni możesz zrobić już test. Powinno coś wyjść (lub nie..). Wcześniej niż jakieś 3 dni po zagnieżdżeniu nie ma sensu! Mi wychodziły negatywnie.. Aż do 10 dnia po zapłodnieniu. Spróbuj jakoś przetrwać do.. wtorku (o ile dobrze liczę). Całusy. Temat: Trzeci dzień po laparo:-)) Gość portalu: Fionka napisał(a): > Troche sie przestraszylam czytajac, agul czy ja dobrze zrozumialam, mialas HSG, > > jajniki wykazaly droznosc to po co robiono laparoskopie? Moje HSG rok temu > wykazalo droznosc i lekarka powiedziala, ze nie potrzebuje laparoskopii chyba > ze sama chce. Nie chcialam, w ciaze nie zachodze, nastepna inseminacja w lutym. > > Czy HSG moze podac mylny obraz? Ja osobiscie widzialam jak kontrast przechodzi > przez jajowody, wiec teraz troche zglupialam. > Fionka Niestety, leczac sie u polskich lekarzy mozna zglupiec. Nastapila w Polsce chyba jakas inwazja laparoskopii; Ja mialam 2 ze wzgledu na niedrozny jajowod i PCO .Nie chce sie tutaj wymadrzac ale przy droznych jajowodach szkoda czasu i stresu. Jak zauwazycie na kilku watkach dziewczyny maja watpliwosci co do sensu tego zabiegu. Fionka , jak tam Twoj Gonal , wlasnie ide do lekarza i nie mam czasu stukac . Odezwij sie , te zastrzyki mnie troche bola; nie dam rady jak Ty aplikowac ich sama .POZDR. Temat: czy czasem 'naprawia się samo'? tak. w najblizszych ”wysokich obcasach” bedzie duzy material o wspomaganym rozrodzie. wybitna izraelska specjalistka od in vitro mowi, ze byc moze w przyszlosci bedziemy nieplodnosc leczyc glownie psychoterapia. opowiada tez wlasna historie: dwojka dzieci, poczetych w naturalny sposob, niemoznosc poczecia trzeciego, diagnoza: niedroznosc jajowodow, kolejne nieudane in vitro, w koncu akceptacja sytuacji i wtedy - bach! nieoczekiwana, naturalna ciaza. co sie stalo? niedrozne jajowody nie mogly sie same udroznic. cud? sila woli? mnostwo ludzi mowi, ze przy zachodzeniu w ciaze wazniejszy od jajnikow, plemnikow, jajowodow i hormonow jest mozg. mnie doprowadza do szalu, kiedy to mowia, zupelnie tak samo jak to, ze mowia, zeby sie wyluzowac, ale wierze im, ze ten mozg jest najwazniejszy. wierze, ze mamy dusze, ze ho ho, ale wierze tez, ze w gruncie rzeczy czlowiekiem, jego zyciem, steruja procesy chemiczne. jezeli pod wplywem stresu moze ci wzrastac prolaktyna, ktora uniemozliwia na pewnynm poziomie zajscie w ciaze, to dlaczego pod wplywem wyluzowania sie nie mial by ci sie uregulowac okres? Temat: Laparotomia / jajniki Laparotomia / jajniki Nie wiem gdzie mieszkasz, ale może warto by przed poddaniem się laparotomii skonsultować to z innym lekarzem, najlepiej z dobrej kliniki prywatnej mającej zaplecze w szpitalu państwowym. Opowiem Ci historię, jaką miałam, nie dotyczy ginekologii, ale oddaje klimaty lekarskie. Po upadku z konia miałam duży, bolesny wylew przy kulszy, zanim poszłam do lekarza dzwonie do mojego serdecznego przyjaciela z liceum, który jest teraz chirurgiem i opowiadam mu o całym zdarzeniu, on mówi: osoba musi się natychniast zgłosić do szpitala, trzeba to przeciąć, aby wyczyścić wewnątrz. Po czym ja mówię, ale to jest mój tyłek!!!. On na to: Kochanie, jeśli to twój, to niczego takiego oczywiście nie rób!! Kup termofor i spędzana nim jak najwięcej czasu, masuj maścią rozgrzewającą, kiedy tylko możesz, za dwa-trzy miesiące będziesz jak nowa! Sama jestem po laparoskopii, leżała ze mną dziewczyna, której właśnie podczas laparpskopii, usunieto jajowody, cześć jajnika i wszelkie zrosty. Teraz jest w ciąży po in-vitro. czego wszystkim życzę pozdrowienia atropina Temat: HSG` Gość portalu: dunia napisał(a): > co myślicie o moich wynikach: endometrium 8mm, w jajniku prawym pęchęrzyk o > średnicy 14mmm, lewy jajnik z drobnymi pęchęrzykami zatoka douglasa wolna.Czy > to jest endometrioza Na pewno chodzi o HSG? Nie USG? O ile mi wiadomo (a leczyłam endo przez laparoskopię), najbardziej wiarygodną metodą diagnozowania endometriozy jest laparoskopia, a i to nie zawsze, czasami ogniska mogą być ukryte w tkankach. W moim przypadku HSG, które wykazało niedrożność jajowodów plus duża cysta na jajniku widoczna na USG nasunęły poważne podejrzenia, że to może być endo, bo innych "charakterystycznych" objawów nie miałam, laparoskopia potwierdziłą diagnoże, a przy okazji usunęli mi widoczne ogniska. Nie jestem lekarzem, ale wydaje mi się, że opis nie sugeruje nic strasznego, wymiary chyba mieszczą się w normie. Idź do lekarza, niech rozwieje Twoje wątpliwości i nie martw się na zapas. I daj znać, co powiedział lekarz, jestem ciekawa (oczywiście, jeśli chcesz ) Temat: pracuje tylko 1 jajnik:( Hej Cetko, U mnie sytuacja taka sama, podczas monitoringu widac ze owu jest zawsze z lewego jajnika. Mialam robione HSG, wykazalo, że oba jajowody drożne, aczkolwiek długie i cienkie. Już doszlam do takiego momentu, że wydaje mi się dopoki nie ruszy się jajeczko z prawego jajnika, to nadal nie bedzie fasolki. Wiem,ze to może głupie, ale przy calym leczeniu, gdzie tylko prolaktyna podwyższona (bromergon 1/4 na noc), plemnki ok, ale bez fanfarów, przezywaja w sluzie, tarczyca ok, nie potrafie znalezc innej przyczyny braku powodzenia. pozdrowionka Temat: Kontrast do jajowodów - czy boli??? Kontrast do jajowodów - czy boli??? Dziewczyny! Prawdopodobnie czeka mnie operacja jajników (nie wiadomo jeszcze czy laparoskopia czy laparotomia). W trakcie zabiegu lekarz chce sprawdzić drożność jajowodów, bo istnieje podejrzenie, że są niedrożne. Wpuszcza się do nich jakiś kontrast i w ten sposób sprawdza. Koleżanka powiedziała mi, że to bardzo bolesne, ale mi nasunęły się wątpliwości, bo przecież skoro będę znieczulona.. czy możliwe, że po operacji będzie mnie to strasznie boleć? CZy któraś w Was to miała i może podzielić się doswiadczeniami?? bardzo mi zależy bo dostaję lekkiej schizy ) Temat: PCO Przeszukaj dokładnie to forum- jest tu wiele informacji oraz w niektórych postach linki do odpowiednich stron. Ja moge ci napisac bardzo w skrócie: 1) ustalenie czy masz jednak owulację, badania hormonalne, wywiad lekarski,USG tanswaginalne 2) indukcja owulacji cytrynianem klomofenu (w Polsce Clostryrbegit)- kilka cykli monitorowanych, jeżeli brak reakcji na klomifen w ciągu 6-8 cykli z max. dawką 3-5 tabletek dziennie (po 50 mg.) wybór opcji: -indukcja farmakologiczna owulacji za pomocą gonadotropin (ja brałam Gonal- F, czyste FSH) i koniecznie monitorowanie jajników na USG, oznaczeniami hormonalnymi. Albo zabieg laproskopii (elektrokauteryzacja jajników, lub jak to częściej, mniej skomplikowanie- resekcja klinowa jajników- zabieg wymagajacy 3- 4 dniowego pobytu w szpitalu. Może być w tm czasie przeprowadzona dalsza diagnostyka niepłodności, przede wszystkim zbadanie drożności jajowodów. Po laparoskopii mówi się o mniej więcej 6-cio miesięcznych pozytywnych skutkach, tzn. regularne jajeczkowanie,w tym czasie intensywne starania o dzidziusia. Potem zawsze pozostaje IVF. Oczywiście w caej tej diagnostyce, kluczowe jest także zbadanie nasienia, od takiego pytania/ zalecenia zacznie każdy porządny lekarz. Pozdrwiam,Basia Temat: dr Sobkiewicz i ciąże pozamaciczne ???? Ja miałam jedną pozamaciczną i usunięto mi prawy jajowód i kawałek prawego jajnika. Po tym długo nie mogłam zajść w ciążę. Trafiłam do dr Sobkiewicza. Zrobił mi laparoskopię i okazało sie, ze mam pełno zrostów w brzuchu oraz nbiedrożny drugi jajowód. Rqatowało nas tylko IVF, Jestem 16 dni po transferze, testy ciązowe dodatnie. W przyszłą sobotę idę na I USG. Tak jak ktoś napisał, musisz wyjaśnić co z tym drugim jajowodem, jak jest drożny to wszystko jest możliwe, jesli nie to pozostaje IVF. Dr polecam, rzeczowy, konkretny, choć w pierwszym kontakcie wydaje sie trochę oschły, ale później już nie.Specjalistą jest świetnym. Temat: Płacz w Wigilię?!!!! Płacz w Wigilię?!!!! Kochane dziewczynki, po pierwsze z calego serca gratuluje sukcesow w listopadzie tym, ktore sa pewnie teraz najszczesliwszymi kobietami na swiecie. Ja tez liczylam ze w listopadzie sie uda bo to byl moj drugi cykl z clo i byla cudna owu. Niestety... Zalamalam sie tak bardzo, ze nie chcialo mi sie wychodzic z domu, myslalam o rzuceniu pracy itp. Trwalo to 2 tyg i chwala za cierpliwosc, milosc i cieplo mojego meza, ktory jakos (nie wiem jak!) uswiadomil mi ze nowy cykl rowna sie nowa szansa. Teraz jestem w 11 dc i juz sie denerwuje ze znowu sie nie uda. Na dodatek wlasnie oblicvzylam ze okres mam dostac w Wigilie!!! Przeciez ja znowu bede to tak przezywac! I jak ja spedze swieta??? Juz widze placz, zalamanie, apatie... Co ja mam robic? Taki dol w swieta narodzenia... A swoja droga(kiedys byla tu o tym burzliwa dyskusja) od mojej pani doktor, ktora wszystkim polecam (jest ciepla, pamieta swoje pacjetki, potrafi przytulic albo zartobliwie opieprzyc za tragizowanie ale przede wszystkim duzo duzo tlumaczy i rozmawia) dowiedzialam sie ze jest to naukowo udowodnione ze stres wplywa na poczecie. Dziala to tak ze podswiadomie tak oddzialowujemy na jajniki ze nawet gdy dochodzi do polaczenia komorek to jajnik zamiast to zaplodnione jajeczko przepchnac do jajowodu poprostu je wyrzuca i nie dochodzi do implantacji!!! "Zestresowane" jajniki dzialaja zwrotnie! Pokazala mi te badania w jakiejs medycznej ksiazce bo nie wierzylam! Wiec pewnie sama sobie jestem winna za niepowodzenia ale nie potrafie sie nie denerowac! Tak bardzo przezywam kazda @ a tu jeszcze ta Wigilia!!! Caluje Was, moze Wy macie jakis pomysl co robic? Aga Temat: Dzień dobry, jestem tu 1 raz. Proszę o pomoc...... A więc zacznę od tego; Lecze się na bezpłodność, od ponad 2 lat staram się o dzieciątko, teraz jest mój 29 cykl starań. Przyjmowałam leki na wywołanie owulacji a tym samym (stymulacja jajeczkowania) lek o nazwie Clostilbegyt i progesteron Duphaston. We wrześniu byłam na zabiegu drożności jajowodów HSG, okazało się, że mam niedrożny prawy jajowód. W październiku na usg wyszło, że mam torbiela na lewym jajniku o nazwie (torbiel krwotoczna - czekoladowa) wielkości 4,5cm, i endo. W listopadzie mam pójść na laparoskopie usunięcia torbiela, zlikwidowanie endo i jak się da udrożnić jajowód. Do tego czasu chciałam zastosować homeopatię, żeby torbiel nie rosła, a została takiej wielkości jaka jest, bo ona cały czas rośnie a wtedy moge liczyć się z tym, że zamiast laparoskopii zrobią normalną operacje otwarcia brzucha a tego niechcę bardzo. Chciałabym tego uniknąc dlatego pomyślałam o innym leczeniu na ten czas, słyszałam od koleżanek na "niepłodnośi" o tych lekach; thuya 9ch i luteinum 15ch, że jest dobre na endo a tym samym może zostać wchłonięta torbiel. Jestem osobą spokojną, obecnie siedzącą w domu na czas leczenia. Bardzo proszę o pomoc i z góry bardzo dziękuje. Jeżeli jeszcze coś ktoś będzie chciał wiedzieć o mnie to proszę pytać. Pozdrawiam:) Temat: czy mam drozne jajowody????!!!!!! czy mam drozne jajowody????!!!!!! Dziewczyny miałam 3 lata temu operacje, na jajniku miałam torbiel i endometrioze , wszystkie zrosty zostały usuniete. Lekarz mówi ze jest wszystko ok i mam drozne jajowody, dlatego nie wysłyła mnie na badanie droznosci. Mam pytanie czy przy operacji mógł to stwierdzic i czy teraz po 3 latach mogłoby cos sie zmienic??!!!!!! Temat: Ciąża po Danazolu To najlepsza wiadomośc jaka ostatnio slyszalam. Kamien spadl mi z serca. Moze nam tez sie uda. U mnie wygladalo to nastepujaco. Bardzo dobrze znosilam miesiaczke i nagle zaczely sie straszne bolesci. Poszlam oczywiscie zaraz do ginekologa. Dostalam tabletki przeciwbolowe Aulin i jakis antybiotyk. Przez ok. 6 miesiecy mialam spokoj i zaczelo sie od poczalku. Mdlalam z bolu. Zmienilam lekarza. I to byla sluszna decyzja, stwierdzil powiekszony jajnik, a po badaniu USG zaczal podejrzewac endo. Leczyl mnie przez 3 miesiace Provera, a gdy cysta zmniejszyla sie zaledwie o 1 cm. zalecil zabieg. Nie wiem dlaczego wybral tradycyjna operacje zamiast laparoskopii. No coz, jego decyzja. Diagnoza sie potwierdzila, mialam torbiel czekoladowa na jajniku. Moj ginekolog nie stwierdzil zadnych innych zmian, drugi jajnik jest w porzadku, na jajowodach tez podobno nic nie ma. Profilaktycznie zalecil mi brac Danazol. Podobno ogniska endo nie zawsze sa widzialne golym okiem i lepiej po zabiegu przez pare miesiecy lykac to lekarstwo, zeby w razie czego je zniszczyc. Biore Danazol juz 2 miesiace, a docelowo przez 6 miesiecy. Nie wiem, czy to nie za dlugo. Moze zasugeruje krotszy okres leczenia. CZy to dobry pomysl? Tak chcialabym juz przynajmnuiej zaczac myslec o dziecku. Teraz to nie ma przeciez sensu. Nie mam zadnych reakcji ubocznych, nie mam napadow goraca, nie tyje, nie wpadlam w depresje. Moze Danazol nie dziala.Mozna to jakos sprawdzic. Goraco pozdrawiam!! Temat: Kontrast do jajowodów - czy boli??? Dzięki,podniosłyście mnie na duchu, bo zamiast się denerwować ogólnie całą tą sytuacją zaczęłam dostawać paranoi że tam umrę z bólu ) U mnie też będą sprawdzać jajniki bo mam pełno zmian i to dość dużych a przy okazji sprawdzą czy jajowody są ok, mam nadzieję że wszystko się uda i potem już tylko wieeelki brzuch Temat: Warszawa Znam dr Skórzewską (Katarzynę) z Centrum Medycznego LIM. Szczerze nie wiem czy ją polecić... Jest naprawdę przemiłym lekarzem. To właśnie dzięki niej miałam chwilę oddechu po wieloletnich nawracających zapaleniach bakteryjnych.. tym niemniej to właśnie ona nie zauważyła tworzącej się torbieli jajnika mimo regularnych prawie comiesięcznych wizyt. Jajnik uratował mi Doc. Kamiński (również z CM LIM) ale takie zaniedbanie skończyło się wycięciem jajowodu.. Temat: Kontrast do jajowodów - czy boli??? Miałam laparoskopię celem usunięcia torbieli z jajnika, przy okazji sprawdzali mi też drożność jajowodów z podaniem kontrastu (jeden z trudem udrożnili drugi jest niedrożny nadal). Jako że podczas laparo jesteś w znieczuleniu ogólnym nic nie czujesz (taki problem może być przy samym HSG), po operacji wiadomo podają Ci środki przeciwbólowe, ale dolegliwości praktycznie są niewielkie. Nic się nie bój. Powodzenia Temat: Aborcja - temat poważny DYSKUSJE O ABORCJI trzeba zaczac od uswiadomienia spoleczenstwu roznych etapow rozwoju embronu. Aborcji prawie zawsze dokonuje sie w 1 trymestrze ciazy, kiedy uklad nerwowy embrionu znajduje sie na poziomie plazow czy gadow. Ten embrion nie ma wtedy jeszcze kory mozgowej i nie ma swiadomosci. Im wczesniej dokonuje sie aborcji, tym mniej budzi ona kontrowersji etycznych, dlatego konieczne jest zalegalizowanie tabletki wczesnoporonnej mifeprisonu (U-486). Trzeba tez zalegalizowac metody sterylizacji kobiet i mezczyzn przez podwiazanie/zamkniecie jajowodow i nasieniowodow), zeby unikac niechcianych ciaz. (Podwiazanie jajowodow chroni rowniez kobiety przed smiertelnycm rakiem jajnika.) W sytuacji narastajacej biedy w Polsce nikt nie ma prawa zmuszac kobiet do rodzenia dzieci, ktorych one nie sa w stanie utrzymac. Alternatywnie, nalezy zmuszac przeciwnikow aborcji do placenia sutych podatkow na te dzieci. Temat: ... Nie jestem lekarzem, powiem tylko jak było u mnie. Zauważona cysta na jajniku (dość duża) spowodowała, że lekarka wysłała mnie na HSG. Tam okazało się, że oba jajowody mam niedrożne, więc jajeczka nie miały jak wędrować, natomiast nie wiem dlaczego się nie wchłaniały samoistnie. To sugerowało endometriozę, taka mogła być przyczyna zrostów w jajnikach, a że cysta była na tyle duża, że nadawała się do usunięcia, wysłano mnie na laparoskopię, która zresztą potwierdziła endo, mimo, że nie mogłam sie poszczycić żadnymi "typowymi" objawami. To tyle mojej historii, bo dokładnej odpowiedzi na Twoje pytanie nie znam (wydaje mi się, że mogą być jakieś inne przyczyny). Temat: niepękające pęcherzyki Kasialu ale nie rozumię jaki mają związek niedrożne jajowody z niepękającymi pęcherzykami, czy to może mieć jakiś wpływ na nie pękanie pęcherzyków???? Jeżeli chodzi o samopoczucie to nie zauważyłam zmian. Awa, widzę że jesteśmy w podobnej sytuacji. Na mojej ostatniej wizycie p. dr powiedziała, że zwiększy dawkę CLO (do tej pory brałam 1/4 tbl. dziennie) żeby "ruszyć" mój lewy jajnik ponieważ jak do tej pory pęcherzyki rosną jedynie z prawego jajnika. Jeżeli to nie pomoże to będę miała zastrzyki z menogonu i kolejno laparoskopia a potem ew. in vitro. Dziewczyny mam jeszcze jedno pytanie, mianowicie biorę jedną tabl. dziennie bromergonu po ktorym prolaktyna się unormowała ale mimo wszystko moja p dr zleciła mi zrobić badanie PRL z obciązeniem (1tbl. MCP i za godzinę badanie PRL). Czy może okazać się, że PRL będzie za wysoka?? Temat: ginekolog- dr. Zimmer we Wrocławiu! Ja Ci napisze. Dwa lata temu byłam u niego kilka razy. Koszt wizyty prywatnej 200 zł. Nie wiem ile teraz kasuje ale nie sądzę żeby mniej. Powiedział mi że mam torbiel na jajniku i kwalifikuję się do operacji. Po kilku wizytach torbiel nagle samoczynnie znikła a ja darowałam sobie wizyty u niego i zmieniłam lekarza. Jak dotąd żadnej torbieli nie ma, a niedawno urodziłam zdrowego synka. Mojej koleżance również wskazał torbiel na jajniku którą to torbiel usunął wraz z jajowodem. Poszła do innego lekarza, który stwierdził, że tak powazny zabieg nie był konieczny! Badanie jest dokładne a doktor miły, moja kuzynka wiernie do niego chodzi od 3 lat, ale ja nabrałam podejrzeń. Popytaj na forum "zdrowie koiety" Temat: Laparotomia / jajniki Gość portalu: Tina napisał(a): > Miałam usuwaną cystę i przy okazji zdiagnozowaną > endometriozę, usunięte jej ogniska, udrożniony jeden > jajowód. Moja cysta (torbiel czekoladowa, jak się potem > okazało) też miała ok. 5 cm średnicy, Ja to samo. Tylko ja mialam juz duze ogniska endometriozy w jamie otrzewnej i zrost jednego z jajnikow z wyrostkiem robaczkowym i potworne bole. Przez ponad pol roku niejaki prof. radowicki nie potrafil mnie zdiagnoozowac. W koncu trafilam do szpitala bo inni lekarze do ktorych trafilam z bolesicmi lapali sie za glowe dlaczego zwlekam. Oczywiscie polozylam sie u radowickiego w klinice - (a jakze glupich nie sieja). To zaczal zwlekac z operacja. W koncu udalo sie dotrzec do dyrekcji szpitala i sprawy w koncu potoczyly sie pomyslnie. Operowal mnie na szczescie zupelnie kto inny. Niestety bylo za pozno na laparoskopie. Laparotomia i to z cieciem pionowym (od pepka w dol). Temat: inseminacja przy upośledzonej drożności jednego z inseminacja przy upośledzonej drożności jednego z Cześć Dziewuszki? Właśnie oprzygotowuję się do swojej pierwszej ins i w związku z tym mam do Was pytanie. Czy któraaś z Was miala może wykonywaną ins która się udała przy upośledzonej drożności jednego z jajowodów, na dodatek tego z którego jest zawsze owu(mam na myśli jajnik)? Miałam niedawno robione Hsg i kontrast przeszedł przez oba jajowody, ale przez jeden znacznie wolniej. Czy wogóle ma sens taka ins??? Co o tym mysliśie??? :ozdrawiam Temat: Częstochowa witaj!!ja byłam w 6 tyg.kiedy wybrałam sie do doktor Biskupek. Stwierdziła że jestem w ciąży, pogratulowała i zezwoliła na wyjazd nad morze.Już będąc nad morzem zaczęłam odczuwać bóle w lewym jajniku, promieniował przy wiekszym wysiłku czy dłuższych spacerach. po tyg.mąż widząc jak cierpię zawiózł mnie do tamtejszego szpital(w Kamieniu Pomorskim).Lekarz dyżurny stwierdził ciążę pozamaciczną, zdenerwował się, dlaczego w Częstochowie lekarze tego nie zauwarzyli??zarodek rozwijał się prawidłowo, miał tętno....lekarz stwierdził że konieczna jest operacja, jaką wykonano godzinę póżniej w pełnej narkozie. Operowało mnie dwóch lekarzy, w tym jeden ściągnięty specjalnie na te operację z kl;iniki w szczecinie. jeżeli mogę mowic o szczesciu to jest to, ze przeprowadzono ja bardzo fachowo, ratujac jajnik. nioedlugo czeka mnie jeszcze badanie hsg na droznosc jajowodow.,.z Częstochowskich lekarzy polecam dr STRZELCZYKA, poczytalam troche opinii na jego temat, wybralam sie do niego i rzeczywiscie jest godzien zaufania. Temat: Ciąza pozamaciczna- boję się Cześć. Właśnie dzisiaj wróciłam ze szpitala. Pięć dni temu przeszłam operację. Byłam w 4 tc , kiedy stwierdzono u mnie ciążę pozamaciczną. To była moja druga ciąża, pierwsza przebiegała ksiąźkowo. Tej drugiej od 4tygodnia towarzyszyły brązowe upławy i lekki ból w podbrzuszu taki jakbym miała dostać okresu. Zaniepokojona tymi objawami zgłosiłam się do lekarza na USG. Szczęście w nieszczęściu, źe stalo się to tak szybko bo ciąża tego typu niesie zagrożenie dla źycia kobiety ( pęknięcie jajowodu, krwotoki, itp.) Wycięto mi cały jajowód i częściowo jajnik. Czuję się okaleczona a najbardziej boję się źe być moźe nigdy juź nie będzie mi dane urodzić. Proszę tylko wszystkie dziewczyny, które mają jakiekolwiek obawy o kontaktowanie sie ze swoimi lekarzami. Pamiętajcie , źe najlepiej czasem chuchać na zimne. W końcu tu chodzi o źycie Wasze i waszych dzieci. Pozdrawiam Temat: Kiedy konieczna jest laparoskopia? Nie kazda, to zalezy od tego, jaki masz problem. Najpierw wykonuje sie szereg badan, ktore maja stwierdzic, gdzie lezy przyczyna. Laparoskopie najczesciej wykonuje sie przy pco, przy duzym otorbieleniu jajnikow, przy wodniakach jajowodow, zeby je usunac i czesto w ten sposob sprawdza sie tez droznosc jajowodow i probuje je udroznic jesli sa niedrozne. Ale od momentu leczenia do laparoskopii wiedzie zazwyczaj dosc dluga droga, wiec nie martw sie na zapas Temat: laparoskopia - prosze o info Hej! miałam laparoskopię w pazdzierniku 2003 r w państwowym szpitalu za darmo miałam torbiel na jajniku i podejrzenie endometriozy przy okazji sprawdzili mi droznośc jajowodów.W szpitalu byłm 4 dni.Przed zabiegiem lewatywka,golonko:- ),cewnik i ciach na sale operacyjną.Po zabiegu czułam sie bardzo dobrze,no troszke senna byłam,nic mnie nie bolało.Mam trzy małe blizny jedną w okolocach pępka i dwie na wysokości jajników. W domku byłam jeszcze 2 tyg na zwolnieniu czułam się dobrze. Nic sie nie martw bałam sie a naprawde nie ma czego. Powodzenia Temat: Trzeci dzień po laparo:-)) Trzeci dzień po laparo:-)) Dziewczynki! Jestem już w domu, w środę o 12 przeprowadzono zabieg, wczoraj po poludniu puscili mnie do domu. Biorę jeszcze leki przeciwzapalne itp. ale już jest coraz lepiej, chociaż wcale nie było jakoś różowo.. Głównym problemem okazały sie niedrozne jajowody ktore byly pozatykane przez zrosty po wyrostku i zapaleniu jajnikow - na szczescie wszystko poszlo dobrze i jajowody sa juz odetkane i drozne ) Mialam troche pecherzykow jakby pco ktore mi ponakluwano i to w zasadzie wszystko - probki pojechaly do badania hist-pat. a ja musze brac sie za robienie dzidzi )) Wszystkim dziewczynom, ktorym obiecalam odpowiedzi na pytania dotyczace laparo, oczywiscie odpowiem - prosze pytac Temat: do pigooska do pigooska drogi piegoosku, Twoj "przypadek" jest strasznie zblizony do mojego, z tym ze ja jestem dopiero po pierwszym miesiacu diagnozy. tez plakalam. tez czytalam. wczoraj bylam u innego lekarza bo mialam watpliwosci: nie mam az tak duzo tych pechcerzykow, na jednym jajniku 3 a na drugim 4, jeden jajnik powiekszony, hormony w normie,zadnych dodatkowych objawow no i podejrzenie pco. lekarz albo proponuje laparoskopie albo 3 mies. kuracje clostilbegytem. nie wiem co mam robic. czy od razu decydowac sie na laparo czy moze sprobowc na clo? ale nie wiem czy to clo to nie jest tak troche po omacku? tzn. nie wiem np. czy mam drozne jajowody a na laparo to wyjdzie. napisz prosze jak u Ciebie przebiega leczenia.pozdrawiam Temat: Komu się udało bo sie po prostu "wyluzował" ??? witaj Olu, jajowod jest - ciaza byla malenka, obylo sie bez operacji, podali tylko zastrzyk z metadoxyny ( nazwa?). Z jednym jajowodem sznase troche maleja ale nie az 50% poniewaz drugi jajnik przejmuje prace, czy probowalas metod leczenia tzw niekonwencjonalnych? tybet, chiny etc?? polecam- dochodze do wniosku, ze to wlasnie ta kuracja mi pomogla. Zycze powodzenia Ania Temat: Ile Wy czekałyście???? Witaj wiem co przeżywasz. ja też zmuszałam męża żeby kochał się ze mną w te najbardziej prawdopodobne dni... i to tak przez równe półtora roku. w międzyczasie szpikowali mnie hormonami i różnymi tabletkami. aż wreszcie trafiłam do lekarza o którego dobroci nie zapomnę do końca życia i któremu dziękować będę po ostatnie moje dni. po pierwszym badaniu przeraził się przestymulowanymi jajnikami ( 2 tabletki clostibegytu przez 3 cykle 0 i od razu zaprosił na HSG. Byłam jego prywatną pacjentką i nie chciał ode mnie pieniędzy ( a pozostali doili ze mnie okrutne kwoty i wypisywali zagraniczne leki zamiast polskie znacznie tańsze odpowiedniki ). Ale przecież nie o tym miałam pisać... Po HSG ( jeden jajowód całkiem niedrożny )stwierdziłam, że trzeba się wyluzować. przyszły święta, sylwester w domu z mężem...a dwa tygodnie później dwie kreseczki na teście i 15.09.2001 na świecie pojawiła się nasza najcudowniejsza istotka - córeczka. Teraz jestem w drugiej ciąży - a sytuacja była podobna. Trzy miesiące starań i nic. zrobiłam hormony - znów ponad normę. ale zanim poszłam do lekarza po leki rozchorowała się córeczka. o drugiej dzidzi nie myśleliśmy. A jak już Ania wyzdrowiała okazało się że w brzuszku mam maluszka. Tak że prawdą jest - NIE MYŚLEĆ TAK BARDZO. u mnie się sprawdziło. U Ciebie na pewno też. ale ze swojego doświadczenia poradzę Ci z pełną odpowiedzialnością - zrób HSG. Może masz troszkę przytkany jajowód. Trzymam kciuki. Aga Temat: dlaczego nikt nie chce pomoc? drogi piegoosku, Twoj "przypadek" jest strasznie zblizony do mojego, z tym ze ja jestem dopiero po pierwszym miesiacu diagnozy. tez plakalam. tez czytalam. wczoraj bylam u innego lekarza bo mialam watpliwosci: nie mam az tak duzo tych pechcerzykow, na jednym jajniku 3 a na drugim 4, jeden jajnik powiekszony, hormony w normie, zadnych dodatkowych objawow no i podejrzenie pco. lekarz albo proponuje laparoskopie albo 3 mies. kuracje clostilbegytem. nie wiem co mam robic. czy od razu decydowac sie na laparo czy moze sprobowc na clo? ale nie wiem czy to clo to nie jest tak troche po omacku? tzn. nie wiem np. czy mam drozne jajowody a na laparo to wyjdzie. napisz prosze jak u Ciebie przebiega leczenia.pozdrawiam Temat: Błagam o odpowiedź!!! Opercaje miałam dokładnie 09,10 2003 czyli 1,5 m-ca temu. Jak miałam 17 lat od razu podejrzewali PCO i leczyłam sie farmakologicznie i nic nie pomagało a było co raz gorzej dopiero po opercji przynajmniej pierwsza m-czka wystapiła samoistnie bez zadnych leków ,zobaczymy co bedzie dalej? Zaobserwowałam po operacji ze moj organizm zaczyna pracowac prawidłowo , byłam u P Doktorka i powiedział ze sa piekne pojednycze pecherzyki a to dla mnie suksec bez zadnych leków, wczesniej miałam pełno pecherzyków ktore nie mogły sie uwolnic, Operacja polegała na sprawdzenie droznosci jajowodów, obejrzenia wszystkiego co sie da i na przerwaniu błony na jajnikach, mój maz powiedział ze za tyle pieniidzy takie sznyty na jajnikach porobili. Ogladam na kasecie faktycznie niezle mnie pocieli, ale naprawde czuje ze organizm w koncu zaczyna prawidłowo pracowac, choc nie mam pojecia kiedy uda mi sie zajsc w ciaze ale jestem pełna nadziej tak cichutko sobie marze ze moze juz jestem ....ale jak nie teraz to napewno za pare m-cy. Jak chcesz jeszcze ze mna pomeilowac troszeczke to moze na prywtnego e-maila bedzie lepiej Temat: nurtujace pytanie na temat ciazy? Pęcherzyk na jajniku = ciąża?? Byłaby to nad wyraz dziwnie usytuowana ciąża pozamaciczna do natychmiastowego usunięcia, a chyba o tym lekarz nie wspominał? Najprawdopodobniej chodzi o pęcherzyk wiodący na jajniku: rośnie on sobie do dwudziestu paru milimetrów, po czym pęka uwalniając komórkę jajową (owulacja) Dalej komórka wedruje sobie jajowodem do macicy, mając ew, szanse na spotkanie po drodze plemnika. Dopiero wtedy dochodzi do ciąży. U ciebie było albo przed owulacją, albo był to przetrwały, niepęknięty pęcherzyk (zaburzenie owulacji). Albo Twój lekarz kiepsko tłumaczy, albo z innych przyczyn własciwa informacja do Ciebie nie dotarła. Tak czy inaczej minimum wiedzy o własnej anatomii i fizjologii jednak by się przydało... Temat: dr A.Polak z Wrocławia-jakieś informacje Nie polecam. Przyszlam do niego po pol roku leczenia u innego lekarza. Na nastepnej wizycie zaczal mi mowic o inseminacji, a jak sie nie uda o in vitro, bo przeciez on sie tym zajmuje. Pol roku leczenia i od razu az takie metody...? Sytuacja nie byla az tak beznadziejna ani u mnie ani u meza. Nie powiedzial mi, ze na moja przypadlosc najlepiej sprobowac laparoskopie, no bo on sie przeciez tym nie zajmuje. Polecil mi za to zbadanie droznosci jajowodow na Kamienskiego, ale odplatnie, u swego kumpla. A ja poszlam ze skierowaniem do szpitala na Dyrekcyjnej i tam mi powiedzieli, ze u mnie to lepiej laparoskopie (jej elementem jest badanie droznosci jajowodow, ale daje szanse, ze jajniki same zaczna pracowac). Sadze, ze laparoskopia byla u mnie najlepsza (skuteczna!!!) metoda, choc w koncu zdecydowalam sie na inseminacje, ale przynajmniej nie bylam stymulowana tona hormonow zeby wyprodukowac komorke, jak to by bylo u dr Polaka. No i za zabieg i inseminacje nie placilam. Nie wiem czy on jest skuteczny jesli chodzi o inseminacje i in vitro, tego nie moge oceniac, ale nie polecialabym go, bo uwazam, ze lekarz powinien mowic o wszystkich mozliwosciach leczenia, a nie tylko o takich, jakie wykonuje sie w jego gabinecie. Temat: akupresura stóp do bodki60 a można wiedzieć, z jakiej książki korzystasz? a odnośnie położenia receptorów jajowodów - w książce powinnać je mieć zaznaczone, dlatego pytam, co to za dzieło i czy to możliwe, że są w nim tylko mapy receptorów na podeszwach? Receptory jajowodów znajdują się w okolicach linii stawu skokowego, na calej dlugosci od receptora macicy do rec. jajnika, szerokosc - ok 0,5-0,7 cm. Masuj ugniatajac i wedrujac po ich linii. Karola alias Snajpera ignoruj, on tak musi od czasu do czasu. Powodzenia, M Temat: czy to jest meotoda dla tych co NIE MOGA? melu, żadna metoda, nawet sterylizacja (w znaczeniu - podwiązanie jajowodów lub nasieniowodów, a nie usunięcie jajników bądź jąder), nie gwarantuje 100% skuteczności prawidłowo stosowana metoda objawowo-termiczna z zachowaniem abstynencji podczas okresu płodnego jest obciążona wedle różnych badań około 2% ryzykiem, a zatem porównywalnym do wkładki domacicznej i tabletki antykoncepcyjnej, zdecydowanie mniejszym ryzykiem jest obciążona Depo-Provera i implanty antykoncepcyjne (nie wiem czy w Polsce dostępne, chyba nie) na pewno metody ingerujące w organizm są prostsze w stosowaniu od samego początku, są również obciążone mniejszym ryzykiem w przypadku nieprawidłowego stosowania, przy niektórych (zastrzyki, wkładka) nieprawidłowe stosowanie jest w zasadzie niemożliwe absolutnie szczerze, gdybym wiedziała, że dzieci już mieć nie mogę (ale nie mogę, a nie nie chcę), to zafundowałabym sobie podwiązanie jajowodów zagranicą Temat: Czy Laparospkopia? Operacja klinowej resekcji jajnikow nie polega na ich wycieciu, tylko na przecieciu powloki, ktora je otacza. Wykonuje sie ten zabieg w przypadku wystepowania jajnikow policystycznych co ma ulatwic uwalnianie sie komorki jajowej do jajowodu. Zabieg ten mozna wynkonac na kase chorych w trakcie laparoskopi. Nalezy jednak pamietac ze jak kazda operacja i laparoskpia niesie ze soba pewne ryzyko, dobrze wiec zdecydowac sie na nia jedynie w doswiadczonej placowce, pod okiem specjalisty. Powodzenia Temat: Laparo - Stwirdzenie ENDOMETRIOZY Pomocy!!! Laparo - Stwirdzenie ENDOMETRIOZY Pomocy!!! Jestem własnie po laparo a przed tym tysiace inseminacji które jak sie okazuje nie miały sensu. Duzo ognisk zapalnych wydobyto ze mnie , na szczescie drożne jajowody ale jestem wyczyszczona tylko na 6 miesiecy poniewaz jest nieunikniony nawrót choroby, która z czasem sie intensyfikuje. Dziewczyny wczoraj po diagnozie i stwierdzeniu rece mi opadły i zamarłam na chwile, po czym lekarz powiedział ze ma 6 miesiecy i zeby to wykorzystac!!! Czy jest mozliwe zajscie w ciaze przez te 6 miesiecy dane od losy czy Boga???? Czy któras tak miała???? Lekarz proponuje pierwszy cykl naturalny zeby jajniki wygoiły sie a potem 5 cykli na hormonach do inseminacji. Prosze napiszcie. Dziekuje!!! Temat: Kto ma endometrioze i jest w ciąży??? Ja mam endo IV stopnia i jestem po usunięciu wodniaka jajowodu (laparotomia- praktycznie brak 1 jajnika) dwóch laparoskopiach (torbiele endo), dwóch półrocznych kuracjach danazolem, jednej 3-miesięczne decoapeptylem, dwóch nieudanych inseminacjach, zakwalifikowana do in vitro z lekami w lodówce stwierdzilam......... że jestem w ciąży! upełnie naturalnie chociaż lekarze powtarzają, że to cud ja zaczęłam wierzyć w cuda. Aha- mam 32 lata. I bardzo chciałabym dać trochę nadziei tym, które jej potrzebują! Wysyłam dobre fluidy Jussi z brzuszkiem (24 tyg. dziewczynka) Temat: Dziewczyny dzięki za pomoc, chcę Wam powiedzieć... sprawdzaj co drugi dzien poziom Beta HCG we krwi, powinien sie podwajac jesli nie, przyrost jest za maly moze to byc wskazaniem ciazy pozamacicznej. bylam w c.p. jajnik nie bolal, mialam tylko plamienie, po 2/3 tygodniach, choc na USG wlasciwie nie bylo nic widac - lekarze z trudem wypatrzyli malenka kropeczke w jajowodzie, posilkujac sie wynikami beta we krwi podano mi zastrzyk z metadoxene ( moze przekrecam nazwe leku...) nie denerwuj sie niepotrzebnie, to nie zdarza sie czesto, moze cos bolalo bo jajeczko jeszcze wedrowalo, zagniezdzalo sie. w razie bolu smigaj do lekarza, dla uspokojenia. pozdrawiam aniutek i 37t Zuza w brzuchu Temat: jakie sa kolejne etapy leczenia nieplodnosci? ja zaczynałam od obserwacji cyklu (temperatura, śluz, piersi itp.), badań hormonalnych + usg - wyszło, że mam pcos, prolaktynę w górnych granicach normy ówczesna pani doktor, zwolenniczka tabletek, a nie działań chirurga, zapisała parlodel na prolaktynę i zaleciła czekać, czy coś to pomoże pomogło niewiele, bo zakończył się prawie 100-dniowy cykl (ale owu nie było), a następny nie chciał się skończyć samoistnie no więc decyzja o wywołaniu miesiączki i stymulacji clo w międzyczasie zmieniłam lekarza - ten, gdy zobaczył moje jajniki, powiedział, ze leki mam odstawić, bo tu pomoze tylko laparoskopowa resekcja wczesniej jednak test na insulinoodporność - wyszedł pozytywnie, więc zbijanie insuliny lekami do laparo nie doszło, bo sama nie wiem, jakim cudem, ale zaszłam w ciążę, zanim jeszcze zaczęłam łykać metformax na insulinę ale mój lekarz miał już co do mnie daleko idące plany, wypisał je na mojej karcie więc wiem, co by mnie czekało: 1. laparoskopia połączona ze sprawdzeniem drozności jajowodów i oceną jamy macicy 2. półroczna stymulacja clo (z ew. dodatkami jak zastrzyki na pęknięcie pęcherzyka itp) - jeśli clo nie działałoby, to gonadotropiny, czyli bardzo droga forma leczenia 3. PCT - czyli test po stosunku, określający, czy mój śluz nie zabija plemników 4. inseminacje połączone ze stymulacją a potem to juz nie wiem, co... pewnie ivf?... wolę o tym nie myśleć Temat: jakie sa kolejne etapy leczenia nieplodnosci? W moim przypadku (mam PCO) trzy cykle byłam na lekach ,CLo , Bromergon. Niby jakieś pęcherzyki się pojawiały , ale ciąży nie było . Nastepnie dostałąm Humegon zastrzyki na wywołanie owulacji i Pregnyl na peknięcie pęcherzyka . Po Humegonie pecherzyki widoczne na USG na kolana nie rzucały. Ciąży w dalszym ciągu nie było. (koszt tych zastrzyków ok 500,00 zł) Następnie podjęto decyzję o IVF . W moim przypadku było to konkretnie ICSI . Pierwsza stymulacja - procedura , leki , badania , punkcja , transfer 14.500,00zł . W tym biopsja mojego męża 1.500,00 ( w międzyczasie nastąpiło pobranie nasienia z jądra) i dodatkowy zabieg nakłucia powstałej u mnie w trakcie stymulacji torbieli- 500,00 zł. Niestety również porażka. Potem transfer mrozaczków 500,00zł. Niestety nie przyjęły się . Następnie laparoskopia -resekcja klinowa jajników , histeroskopia, drożność jajowodów , skoagulowanie znalezionej w trakcie laparo endometriozy -1.000,00 zł. I następna procedura ICSI -10.000,00 zł . Jest sukces . w lutym spodziewam się córeczki . Mam jeszcze zamrożone dwa zarodki.Co do kosztów nie ma w nich kosztów podróży do lekarza . Mam do kliniki (Novum)100 km . Także wszystko jest kwestią indywidualną. Tego na co reaguje organizm i jak szybko . Na poczatku drogi człowiek zazwyczaj nie wie co go jeszcze czeka. Temat: Irydolog - dr Furduj, moje wrażenia Irydolog - dr Furduj, moje wrażenia Kilka tygodni temu poruszany był ten wątek w którym dziewczyny zachwalały wizyty u dr Furduja. Ja też skorzystałam z wizyty u jiego i musze przyznać, ze bardzo rzezczowy facet. Powiedział mi, ze muszę się wstrzymać z dzidzią na jakies pół roku, bo najprawdopodobniej mam cytomegalię i początek cukrzycy! A zadne badania na to nie wskazywały. Mam też zrosty na jajnikach i przydatkach oraz rozrośniętą śluzówkę w jajowodach. Biorę zioła i to podobno ma pomóc. Zobaczymy co powiedzą na to w NOVUM. Napiszcie dziewczyny czy którejś z Was pomógł? Wiem że czekacue na efekty. Temat: Laparo - Stwirdzenie ENDOMETRIOZY Pomocy!!! Hmm, ja też nie jestem najmłodsza (w XII stuknie 29). Ja sie leczę u prof.Malinowskiego w Łodzi. U mnie endo też na szczęscie nie zaatakowało jajników, macicy ani jajowodów-wszystko OK, tylko jakis więzadła i zatoke Douglasa chyba. Może ta metoda Twojego lekarza jest rzeczywiście lepsza, bo szybciej zaciążysz, ale ja z moim tez nie bedę dyskutować bo sie wkurzy jeszcze i mnie przepędzi . Tak czy siak życzę Wam obu szybcitko dwóch kreseczek na teście i duzo optymizmu, Pozdrawiam Temat: HSG-podstawowe pytania Ja miałam HSG. W szpitalu spędziłam w sumie 2 dni, tzn wyszlam w dzień HSG, po badaniu.Badanie trwało moze z 15 min. i dla mnie nie było bolesne, nazwałabym je raczej nieprzyjemnym. HSG jest refundowane, jeżeli zleca je lekarz. Moim zdaniem każda meotoda wspomaganego rozrodu powinna byc poprzedzona badanie mstwierdzajacym droznosć jajowodów, budowę macicy, jajników itp, tym bardziej, ze miałaś endometrioze, a jak pewnie wiesz jest to choroba której nie mozna wyleczyć a jedynie zaleczyc na jakiś czas. Nie wiem dlaczego Twój gin ma taką opinię, moze powinnaś skonsultować się z kims innyn Temat: ...trzy dni prawdy ....wyjaśniło się ...trzy dni prawdy ....wyjaśniło się Cześć! Jestem po HSC i HSG. Przebiegu badań opisywać nie będę - przejdę do wyników. Wynik z HSC /poza wycinkiem, ten będzie za tydzień/ dobry, czyli budowa prawidłowa. Podczas HSG okazało się że jajowody mam drożne, ale tpo nie znaczy, ze jest tak pieknie ponieważ są bardzo poskręcane i "rozwodnione". To wszystko oznacz, ze będę miała poważne problemy z zajściem w ciążę... niestety. 5 kwietania mam iść do mojego lekarza prowadzącego juz z kompletem wyników i ma mi powiedzieć co dalej robić. Na USG widziałam cudny pehcerzyk wiodący, super jajniki, ale co z tego! Narazie nastawiam sie pozytywnie. Byłabym wdzieczna za opinie dziewczyn z podobnym problemem i czy którejś się jednak udało. pozdrawiam Temat: Gameta w Łodzi U mnie sytuacja wyglądała tak - brak jajowodów i jednego jajnika u mnie a męża b. mało plemników i prawie wcale ruchomych. Tak więc zostaliśmy od razu zakwalifikowani do In vitro ICSI. Raz było ICSI, raz mrozaczki a po 4 miesiącach znowu ICSI. W sumie 6 miesięcy. A teraz roczny cudny synek. Ktoś mi kiedyś powiedział: Jeśli zajdziesz w ciążę to będziesz mówiła, że Radwan to najlepszy lekarz, a jeśli się nie uda to go przeklniesz. I coś w tym jest bo po dwóch pierwszych zabiegach klnęłam strasznie i prawie byłam zdecydowana zmienić klinikę, ale że jestem z Łodzi to pomyślałam, że do trzech razy sztuka. No i udało się. I oczywiście uważam, że Radwan jest super, ale trochę za bardzo stara się wszystko robić sam przez co sprawia wrażenie mocno zakręconego. Ale jak już się na Tobie skoncentruje to rzeczywiście jest bardzo serdeczny, ciepły i jest całkowicie pozbawiony tej strasznej medycznej rutyny. Za rok pódziemy tam znowu ! Pozdrawiam Temat: byłam w Novum Fulvio Z tą żółtaczka to w takim układzie musisz zapytać lekarza, bo nie mam pojecia, odemnie nie chcieli zaświadczenia tylko kazali sie zaszczepić i już dawałam im książeczke ubezpieczeniową a tam miałam wpisane że byłam szczepiona więc może dlatego. Jeśli chodzi o to udroznienie to niestety nie zawsze jest tak, że sie udrazniaja, bo czasem zrosty sa tak duże, ze nie da rady, albo poskrecane jajowody, ja też miałam powiedziane, ze sie udroznią więc jak mi lekarz powiedział, że nie dało rady, to dostałam strasznego rozstroju nerwowego, ale jakos to przezyłam, potem jak poszłam na konsultację do innego lekarza to powiedział mi że moze być tak, że podczs laparoskopii następuje przykurcz no i kontrast nie przechodzi dlatego zrobiłam jeszcze raz HSG i były drożne, ale to nie jest normale ponoć. Także nie możesz do końca nastawiać się że napewno się udroznia. Ale powiem ci jeszcze jedno jak teraz byłam w Novum, to lekarz mi powiedział, że laparoskopię powinno się robić w ostateczności bo lepiej tych jajników nie zaczepiać, więc moze jeszcze to przemyśl. Może najpierw spróbuj HSG. Sama nie wiem, żebyś nadarmo ie cierpiała. Temat: lekarze w Rzeszowie Ja jestem z Kielc, ale laporoskopie mialam w Rzeszowie, na Rycerskiej u dr Ciebiery (bardzo mily, wyjasnil b. dokladnie co bedzie robil a potem co zrobil). Jest to kolega mojego lekarza z Kielc.Laparoskopie wykonuje od 1996r., 150 rocznie. Podobno jest bardzo dobry (podobno bo ja mialam laparo 01.04.04, a wiec 17 dni temu, dopiero czekam na efekty). Ze mna na sali lezala rowniez dziewczyna z Kielc, ktora tez leczy sie u tego samego lekarza co ja, obie mialysmy laparoskopie, ona miala wlasnie cyste na jajniku, oprocz tego w czasie laparoskopii okazalo sie ze ma niedrozny jeden jajowod, ale wszystko naprawili. Mysle, ze ten lekarz jest naprawde dobry, bo moj lekarz wyslal do niego corke swojego szefa, gdyby tak nie bylo to mysle ze by nie ryzykowal. Temat: 2.04- hsg na żelaznej-umieram ze strachu! Przede wszystkim spokojnie. Jeśli hsg wykaże jakieś nieprawidłowości to będziesz się wtedy martwić. Pomyśl raczej o tym, że hsg często udrażnia zatkane jajowody. A jeden "leniwy" jajnik zwykle zaczyna pracować pod wpływem stymulacji (u mnie tak było). Teraz raczej pamiętaj o tym, żeby poprosić o znieczulenie przed hsg. Temat: Policzmy ile nas jest - niech każda sie tu wpisze 2 lata starań minęło w X 2003r., od II 2003r. dokładne diagnozowanie i leczenie: u ślubnego astenozoospermia (plemniki szybko tracą ruchliwość), u mnie PCO. V, VI, VII - iui - bez powodzenia, VIII 2003r.Hsg - jajowody drożne, X 2003r. laparoskopia - nakłuwanie jajników = 6 miesięcy największej szansy na zajście. 17-18.XII - czwarta iui, 19.XII wynik tetsu Kremera - posiadam przeciwciała, które uniemożliwiają implantację zarodka, więc czwarta iui na nic Temat: Jestem po laparo w Rzeszowie Hej! Ja też robiłam dwa albo tzry lata temu laparo na Szopena w Rzeszowie. Nie wspominam źle.Czułam się dobrze. Nic mnie nie bolało. Na początku zabiegu nadmuchują Ci wnętrzności gazem ( nie pamietam jakim) oczywiście, gdy już sobie śpisz, układają lekko głową w dół i zabierają się do dzieła. Twoje samopoczucie bedzie zależało od tego jak długo będą nad Tobą pracować i co Ci będą w środku majstrować. Mnie nacinali pęchęrzyki (PCO)i przy okazji sprawdzili drożność jajowodów. Przez kilka następnych dni bolały mnie lekko barki (od tego gazu) i oczywiście jajniki, ale dało się przeżyć. Jadni wiem na pewno, że nigdy nie dam się już zacewnikować, bo to był dla mnie najgorszy koszmar. Będę wołać o pampersa. Ale mam nadzieję, że następnego razu już nie będzie. Nic się nie martw, jeśli będziesz w rękach dobrych specjalistów nie musisz się obawiać. Pozdrawiam. Temat: ENDO - co będzie najlepsze? Anko, zalezy gdzie i jaką masz tą endo. Jeżeli na jajnikach, to będzie utrudniała jajeczkowanie, i w ogóle prawidłową produkcję hormonów (potrzebnych np. do utrzymania ciąży). Jeżeli na jajowodach - to moga byc skręcone i utrudniać transport jajeczka do macicy. Leczenie nie musi trwać aż tak długo, żebyś po nim osiagnęła wiek, w którym już naprawdę trudno zajść. Ja jestem po laparoskopii i 4-miesięcznym łykaniu Danazolu. W sumie - niecałe pół roku. Zastanów się - może lepiej się najpierw "podleczyć"... ale zawsze dobrze jest najpierw przebadać się i omówić wszystko z lekarzem. Temat: Czy jest ktoś z PCO i jest w ciąży? Własnie byłam na usg w 12dc i lekarz stwierdził, ze moge miec PCO, bo liczne pecherzyki sa skupione przy sciance jajników, mialam dwie torbiele czynnosciowe i mam zla cere. Robilam wyniki badan w listopadzie i czesc teraz i wszystkie sa prawidlowe: testosteron, estradiol, prolaktyna, andorstendion, shbg, dhea-s, 17- oh progesteron, lh, fsh (prawidlowy stosunek). Tylko progesteronu nie robilam a ostatni wynik jaki mam sprzed 2 lat jest niski (powyzej 2). Nie mam nadmiernego owlosienia, jestem szczupla. W zeszlym cyklu tez nie bylo pecherzyka dominujacego. Inny lekarz, u ktorego bylam 2 tyg. temu powiedzial, ze mam za malo progesteronu dlatego mam rzadko owulacje i kazal mi lykac duphaston. Od 8m-cy zajadam luteine. Poradzcie prosze, czy to moze byc PCO? Jestem przerazona wizja zabiegow w szpitalu i czekania na dziecko nie wiadomo ile. Czytam, ze niekotrym z Was wystarczylo podanie clo i pregnylu a moj lekarz przed podaniem mi czegos takiego poslalby mnie na spawdzenie czy mam drozne jajowody. Temat: czy to możliwe ? Aga napisz proszę czy czułaś coś zaraz po spodziewanym okresie miesiączki. Ja dzisiaj mam 30 dzień ceyklu i nie mam miesiączki - zazwyczaj cykle mam 26-29 dni. Wiem, ze to jeszcze za wcześnie zeby cos powiedzieć - test zrobiłam - 2 razy z tej samej firmy i nic. Obawiam się też że okres może mi się spóźniać przez zakażenie jakie mam. Nie wiem co o tym wszystkim mysleć. Już chyba wolałabym dostać ten okres i nie mysleć - dostanę czy nie. We wrześniu mam iść na laparoskopię bo podobno mam zrosty w jajowodach. Boli mnie podbrzusze i tak jakbym odczuwała jajniki - ale czy to ciąża ??? Temat: dlaczego w Polsce nie moge sie wysterylizowac ?!!! summa napisała: > jabym tu nie dorabiała do niego specjalnej ideologii typu szkodzenie zdrowiu. > Zaraz zaraz, czy podwiązanie jajowodów, czy tez usunięcie jajników dla przykładu, nie narusza, nie zakłóca, normalnego funkcjonowania organizmu ? Jeżeli tak, to bezdyskusyjnie szkodzi - nie ma mowy o szkodzeniu zdrowiu w przysiędze, to Twój autorski dodatek - organizmowi człowieka. Jeśli więc widzisz w tym jakąkolwiek ideologię, to pozostaje mi tylko pogratulować Ci dobrej woli w ramach prowadzenia dyskusji. Temat: Feminizm a antykoncepcja u mężczyzn Znów gra słów sagan2 napisała: > kobiece srodki anty NIE *oslabiaja* komorki jajowej! one > zwyczajnie hamuja owulacje, komorka zostaje w jajniku, zamiast dojrzec i > wydostac sie do jajowodu Skoro nie umie się wydostać, to słowo "osłabiona" pasuje (tak samo zresztą jak "zabita"). Ale skoro lubisz grę słów, to skorzystajmy z ostatniego pomysłu Putina, który podsunął nam niechcący słowo, do którego przyczypić się już nie można. Może teraz będzie nam łatwiej skupić się na meritum: W jakim stopniu męska pigułka neutralizuje plemniki, a w jakim żeńska - jajo? Temat: Feminizm a antykoncepcja u mężczyzn dokowski napisał: > Nie pajacuj. Ty piszesz "osłabia", ja piszę "zabija", to bez różnicy, gdy już > rozumie się istotę problemu. Gra słów jest zabawą dobrą dla nierozumiejących. czekaj, przeciez kobiece srodki anty NIE *oslabiaja* komorki jajowej! one zwyczajnie hamuja owulacje, komorka zostaje w jajniku, zamiast dojrzec i wydostac sie do jajowodu, gdzie moze zostac zaplodniona. to tak na marginesie. co do meritum. chyba jednak nie jest dokladnie tak, jak piszesz, ze *jeden* plemnik wystarczy do zaplodnienia. tzn zapladnia jeden, ale potrzeba "kolegow", aby przebyc droge do jaja i poradzic sobie z przeniknieciem do wnetrza (rozpuszczanie otoczki). moge sie mylic. i nie znam dokladnie zasady dzialania pigulki meskiej i jej *skutecznosci*, ale wcale bym sie nie zdziwila, gdyby bylo tak, jak piszesz, tzn ze pigulka kobieca jest zwyczajnie bardziej skuteczna, niz meska. oczywiscie zawsze zostaje prezerwatywa... albo sterylizacja (ponoc u mezczyzn w znacznym stopniu odwracalna)... Temat: O aborcji w referendum? ale fajnie Jakos omijalem ta dyskusje a nie slusznie. Jaja na patyku. W sprawa zamieszane sa nawet takie autorytety jak JP the Second, Edyta Gorniak, Pilat, i ten co sie go poznaje, jak konczy. O Borowskim nie wspomne bo to pionek przy reszcie. Co to bedzie w referendum skoro juz dzis takie emocje na forum? Niektorzy zamiast pracowac wydzwonili do 20 (slownie: dwudziestu) ginekologow by sie popytac o aborcje. Inni z kolei tyle samo czasu spedzili w bibliotece szukajac i probujac zrozumiec jakie sa roznice miedzy nasieniowodem, jajowodem (co za mylaca nazwa, przeciez to facet ma jajka!), jajnikiem, podwiazaniem i powrozkami. Zgroza! Na dodatek jeszcze straszy sie tak pieklem za zycia jak i pieklem po smierci (wychodzi na to, ze jak nie patrzec wyjscia nie ma). Uff, co komedia, i jeszcze na dodatek w ginacym, czarnym gatunku (czern sutanny oczywiscie kladzie sie cieniem na dyskusji). pzdrw soso PS Oczywiscie prosze o jeszcze i nawet bisy mnie dzis nie nuza. Temat: dlaczego w Polsce nie moge sie wysterylizowac ?!!! matrek napisał: > summa napisała: > > > jabym tu nie dorabiała do niego specjalnej ideologii typu szkodzenie zdrow > iu. > > > > Zaraz zaraz, czy podwiązanie jajowodów, czy tez usunięcie jajników dla > przykładu, nie narusza, nie zakłóca, normalnego funkcjonowania organizmu ? > Jeżeli tak, to bezdyskusyjnie szkodzi - nie ma mowy o szkodzeniu zdrowiu w > przysiędze, to Twój autorski dodatek - organizmowi człowieka. Jeśli więc > widzisz w tym jakąkolwiek ideologię, to pozostaje mi tylko pogratulować Ci > dobrej woli w ramach prowadzenia dyskusji. > Nie jestem zwolenniczką dyskusji akademickich i czepiania się słówek. Chodzi mi tylko o to, że trudno powoływać się na szkodliwość sterylizacji dla zdrowia jako argument przeciw, skoro kontrpropozycje dla sterylizacji są bardziej dla tego zdrowia szkodliwe. Strona 1 z 3 • Wyszukano 191 rezultatów • 1, 2, 3 |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||