Widzisz wypowiedzi wyszukane dla zapytania: Jacek Pluta

Expert jest osoba ze schizofrenią.


ZTCW schizofrenia != osobowość wieloraka, ale to tak przy okazji.

Jedna jego osobowośc jest kolega i przyjacielm
Marka, natomiast druga - nie znosi go i z nim
walczy.

PS. Jakos strasznie duży ruch sie tu ostatnio zrobil...


No bo każda z tych osobowości chce sobie popisać, a jeszcze dyskutują
z sobą. To swoją drogą musi być paskudne uczucie, jak taka druga
osobowość patrzy, co pisze pierwsza. Strasznie musi kręgosłup wykręcać
zaglądanie sobie samemu przez ramię. Nie dość, że expert, to jeszcze
człowiek - guma.

                Paweł Pluta

alez da sie i ta wlasnie sie dzieje na swiecie
grupy zakladaja studenci i inni, kto chce  na alt. i w innych
hierarchiach.
Jak ktos chce to pisze, jezeli nie chce to nie pisze.
Ale nie potrzeba wywalac pustej grupy bo i po co.
Pusta grupa nikomu nie przeszkadza, zawsze kiedys moze byc pelna.
To jedynie zalezy od okolicznosci.
I to jest wlasnie ten automat.

Tak wlasnie dziala Google.
Gdy grupa jest aktywna to ja archiwizuje i pokazuje w przegladarce, a
gdy nie to po pol roku ja usuwa z przegladarki, a jedynie udostepnia
posty przez wyszukiwarke.

Jacek


no i co Wy na to Panowie Pluta i Maciuszko?
post podpisał Jacek, więc podchodzę do niego z rezerwą,
ale przyznacie, że nie sposób nie uledz urokowi logiki 'logiki' i uprzejmości
było by mi miło przeczytać równie rzeczowe i uprzejme
posty w Waszym wykonaniu, bo póki co jesteście _jedynie_ antagonistami

Mania

Nie jestem do końca pewny czy autorowi pytania chodziło o dokładnie
100 adresów. Wydaje mi się że chodzi po prostu o jakąś większą liczbę
adresów , więc zastosowanie klas jest ok.


I ja też nie, ale mieszanie w to klas mogło mu trochę utrudnić.

                Paweł Pluta

PS. i jeszcze mam pomysł, żeby pierwszy post newbies cancelować a zamiast tego
wysyłać mu FAQ - co wy na to?


Spoko, i scancelować potem ten, w którym będzie pisał drugi raz to samo,
bo za pierwszym nie doszło. I te, w którym zapyta, dlaczego nie doszły dwa
poprzednie. I jeszcze ten następny, w którym...

                Paweł Pluta

i w tej pętli działa moja symulacja
problem polega na tym, co zrobić, gdy w 3 kroku okaże się, że któreś koło jest
_pod_ ziemią



takiego wydarzyć. (Nie widzę żadnego uwzględniania rodzaju podłoża, więc
skąd to zakopanie się?)
O ile "parę innych rzeczy" nie oznacza, że samochód wpływa na podłoże,
to chyba tego nie rozwiążesz. A amortyzatory masz?

[...]

dodanie szczegółowej symulacji resora i amortyzatora trochę poprawi problem


Aha, nie masz. To jak jedziesz po "pralce"?

"kołysania się", ale pływanie raczej zostanie... muszę zrobić coś, by grunt był
barierą nie do przebycia dla kół... ale pozycja kół zależy od samochodu...


Uwzględnij rodzaj podłoża. Niech się punktowo ugina (zawsze, najwyżej
będzie o 0), a potem będziesz miał podjazd pod lokalną górkę.

PS. FUT: pl.sci.fizyka


Cokolwiek zmodyfikowany.

                Paweł Pluta

| I co Wy na to?

Żebyś wziął telefon i się upomniał w Elzabie. Niezbyt sobie wyobrażam,
żeby
oni z tego robili tajemnicę.


Dzwonilem, okazuje sie, ze jednak tajemnica. Argumentuja to tym, ze jest to
bardzo <cytatpomieszane</cytati raczej nie uda sie to poza nimi nikomu,
a zle oprogramowanie to ich klopot - serwis.

Paweł Pluta


Jacek eL

zmienia się położenie samochodu (wysokość!) i obroty (jedno koło wyżej, inne
niżej...), więc dochodzi do tego, że któreś koło się "zanurza w ziemi"


Znaczy, ja rozumiem, skąd się to bierze, ale to znaczy, że masz za mało
dokładną implementację. Bo jakby było odpowiednio gęsto, to można by zaniedbać
jakieś epsilonowe zagłębienie i dołączyć dodatkową siłę do następnego
kroku. Jeżeli zakopanie koła jest tak duże, żę zauważalnie zaburza
symulację, to trzeba zagęścić punkty.

| dodanie szczegółowej symulacji resora i amortyzatora trochę poprawi problem

| Aha, nie masz. To jak jedziesz po "pralce"?

chcę dodać dopiero, jak poradzę sobie z tym problemem, po prostu nawet klocek
nie powinien zanurzać rogów w terenie... musi być siła, która to blokuje, ale
klocek nie jest punktem i ma 4 rogi (na dole)


Wydaje mi się, że wbrew pozorom prościej będzie od razu uwzględnić plastyczność
podłoża i amortyzację. Obejdzie się bez takich kombinacji.

                Paweł Pluta

| man ln

katalogu! :)


Może ma coś, co koniecznie szuka /mnt/cdrom? Chociaż to by głupie było, no
ale może.
Gorzej gdyby chodziło o program szukający jakiegoś /dev, tylko po co mu?

                Paweł Pluta

On 30 Oct 2001 12:51:16 GMT, Jacek Popławski



| Napisz funkcję, która oceni tak, jak układający człowiek, czy plan
| się do czegokolwiek nadaje, bo różnie bywa, choćby i formalne warunki były
| spełnione. Przekaż maszynie, że warunki mogą być zignorowane, ale nie
| wszystkie. Przekaż gradację ważności tych warunków. Przekaż, że do
| części danych one się stosują, a do części nie.

Będzie to prawdopodobnie wymagało współpracy z ludźmi, którzy zajmują się tym
tematem, oraz pewnej liczby testów. Jeśli jednak program taki jest rzeczywiście
potrzebny, to nadal nie rozumiem w czym jest problem.


W niczym szczególnym, po prostu to nie jest taki pikuś.

                Paweł Pluta

To po prostu dochodzą dodatkowe składniki funkcji oceniającej.


Napisz funkcję, która oceni tak, jak układający człowiek, czy plan
się do czegokolwiek nadaje, bo różnie bywa, choćby i formalne warunki były
spełnione. Przekaż maszynie, że warunki mogą być zignorowane, ale nie
wszystkie. Przekaż gradację ważności tych warunków. Przekaż, że do
części danych one się stosują, a do części nie.

                Paweł Pluta

HMS Kojer NMNOH

A nie interpreterem poleceń?


Też. Ale podejrzewam, że w tych przypadkach trudno by to było rozdzielić.

                Paweł Pluta

Jesli nie masz ochoty odpowiadac na to pytanie to po co piszesz?


Bo ja nie rżnąłem ordynarnie programów zaliczeniowych i nie lubię
jak inni chcą mieć za darmo to, na co każdy porządny programista
musi sam zapracować.

Nie jestes alfa i omega.


Jestem, i udowodnij mi, że nie.

W tym czasie programuje w asemblerze. Robie projekt na temat
Mikroprocesorowego sterowania.


Taaaak... i jeszcze pewnie zakładasz grupę alt.jacek przy współpracy
administratorów z całego świata, a tylko polska mafia robi trudności.

Nie mam czasu zajac sie C++ ale napewno to zrobie kiedy sie rok skonczy.



ścisłości.

                Paweł Pluta

--
Did you ever believe in your dreams before


[...]

O właśnie, dobre pytanie.

                Paweł Pluta

O właśnie, dobre pytanie.


[...]

Jeśli chcesz DENY albo ALLOW dla np sieci C to zazwyczaj robi się to tak
że:
ALLOW FROM 192.168.1.0/24


Ale on nie chce dla klasy, tylko dla kawałka. Aczkolwiek to można zastosować,
byle kilka razy, nakładając maskę na 64, 32 i 4 adresy. Mało wygodne
i lepiej wpuścić 128 numerów, ale różne się warunki przytrafiają.

                Paweł Pluta

Chodzi mi o zrozumienie problemu.
Pewna ograniczona liczba sal, kilka przedmiotów, które dana klasa powinna mieć,
do każdego przedmiotu po kilku nauczycieli... Wszystkich możliwości przejrzeć
się raczej nie da, ale czy dałoby się tutaj zastosować algorytmu
genetycznego...?
Nie szukamy chyba rozwiązania optymalnego, tylko "w miarę pasującego". Na pewno
każda klasa musi mieć określoną ilość godzin w tygodniu, no i muszą się na te
godziny znaleźć sale i nauczyciele. Jakość rozwiązania prawdopodobnie będzie
się mierzyć ilością "okienek" (uczniów i nauczycieli) i łącznym czasem
zajętości budynku szkoły (oświetlenie/ogrzewanie).
W każdym razie nie rozumiem dlaczego to jest _aż_taki_ problem, aby nikt tego


No cóż ja poradzę, że nie rozumiesz. Po prostu tak jest.
Być może dlatego, że jakość rozwiązania trzeba mierzyć jeszcze tym, czy
w jednym dniu nie ma sześciu języków polskich, czy we wtorek lekcje
nie zaczynają się o siódmej, jeżeli w poniedziałek kończą o siedemnastej,
czy ktoś nie dojeżdża w taki sposób, że musi kończyć wcześniej, lub zaczynać
później, czy matematyka nie zajmuje sali do fizyki, jeżeli nie musi,
czy nie pojawił się cały dzień wolny, a może właśnie powinien, czy okineko
nie jest faktycznie jedno, ale pięciogodzinne, czy jakieś zajęcia nie powinny
mieć określonego terminu, albo niezbędnej lokalizacji.
No rzeczywiście, to nie jest _aż_taki_ problem. Zdolny uczeń napisze.

                Paweł Pluta