Jacek Cygan teksty piosenek
Jacek Kaczmarski Nasza klasa
Jacek Kaczmarski teksty mp3
Jacek Malczewski obraz Śmierć
Jacek Soplica bohater patriota
Jacek Soplica bohater rozprawka
Jacek Wójcicki Beata Rybotycka
Jacek Ziobro minister PiS
Jacek Cygan Galeria
Jacek Kaczmarski piosenki
Widzisz wypowiedzi wyszukane dla zapytania: Jacek Dąbała
Temat: Jacek L. Komuda
[quote="Rafał"]Pytanie z kręgu wściubskich: Jaką masz Waść szabelkę (ulubioną) i gdzie można się obecnie uczyć fechtować?[/quote]
Mam kilka szabel w domu - czesc ordynarnych cepeliowek dla czeladzi, ale kilka jest kutych w Sandomierzu dla bractw w Lublinie i kilka roboty niejakiego Jacka Dabala. Moja najlepsza szableka jest kuta w Sandomierzu. To jest ciekawa szabla - nie ma piora, jest mocno zakrzywiona w typie szabel wschodnich, ale ma dość nietypową oprawę - rękojeść z paluchem i prostum kabłąkiem. Wedle tego co mówił płatnerz to jest replika szabli pojedynkowej z XVIII wieku.
Nie pasuje troche do lat 20 i 30 XVII wieku, ale jest bardzo lekka i niesamowicie szybka. Niestety na ostatnim Gniewie Szwedy porabali mi pochwe, musze sobie zrobic nowa
Temat: [impreza?]II Szczeciński Dzień Fantastyki
Przyznam się, ze byłem tylko dwie godziny. Na początku wpadłem zdyszany na 'Mapy, zjęcia, plany' gdzie z Ric'iem i Krwawym Panem posłuchaliśmy prelekcji, później Ric poszedł w cholerę, ja na konkurs tolkienowski, a Krwawy Pan... ...w każdym razie później jeszcze na chcwile wpdadł pokobicować mi na konkursie...
W konkursie zająłe 3cie miejsce nagrodzone książką 'Ryzykowny Pomysł' autorstwa Jacka Dąbały. Książkę przeczytałem w kilka dni, nawet ciekawa, ale to w innym temacie napisze...
Temat: Książki godne polecenia
Adam napisał/a:
Nie przypominam sobie, bym w jakiejkolwiek książce Pratchetta widział jakiegoś smoka.
ha! a jednak jest w "Straż! Straż!". no i Sybil hoduje smoki
A "Kolor Magii"? Pierwsza część cyklu i już były (co prawda wymyślone) smoki
A jeśli chodzi o fantasy bez smoków i elfów... może "Prawo Śmierci" Jacka Dąbały (elfów i smoków brak [ale są jacyś tam mutanci], pewien aspekt metafizyczny jest)?
Temat: Książki FANTASTYCZNE
Heh cały Świat Dysku Prachetta - to trzeba przeczytać, ale też zrozumieć
Następnie cała Malaziańska Księga Poległych Ericssona [ja czytałem tylko I tom ale ponoć calutka jest zajefajna]
Tolkien - wsio
R.A. Salvatore i jego trylogie o Drizzcie i jego kompanach- genialne w swojej prostocie.
"Ahaja" Ziemiańskiego tom I na 6, tom II na 4+ a tom 3 na 3 tylko
Polecam też Siewcę Wiatru M.L. Kossakowskiej i jej anielskie opowiadania
Ostatnio czytałem Prawo Śmierci Jacka Dąbały - poprostu rewelacja, przemyślany świat i wartka fabuła. "Niestety" to jak na razie tom pierwszy.
To jak na razie wszystkie pozycje, które mi do łba przychodzą
Polecam je wszystkie!!!
Temat: Polscy pisarze fantasy i sf
Wedle serwisu książkowego Wirtualnej Polski Wydawnictwo "Red Horse" jest z Lublina, podejrzewam jakieś wypączkowanie czy coś w tym stylu...
Może nowe wydawnictwo będzie wydawać książki, które nie pasowały do profilu "Fabryki" ?
Znalazłam zapowiedzi dwóch kolejnych książek z Red Horse, obie autorstwa Jacka Dąbały: Telemaniak i Złodziej twarzy.
Temat: Co czytacie?
Frankfarmer:Kurcze to dziwne. Ja mam kilka powieści Koontz'a właśnie z Kuryłowicz ALBATROS i mają ładne, lakierowane okładki, dobry papier, a i z klejeniem nie miałem nigdy problemu, mimo że książki czytałem po dwa razy
Moi rodzice mają kilka książek z tego wydawnictwa i muszę przyznać, że mimo dbałości, tyły tych książęk bardzo lubią się łamać, co później rzeczywiście powoduje wypadanie kartek.
Z ciekawych wydawnictw, mogę wymienić Fabrykę Słów. Korzysta z przeciętnego papieru (dzięki czemu książki mają dość przystępne ceny, jak nasze realia - 25zł), ale za to okładki i tyły są pierwsza klasa. I jeszcze nie miałem przypadku, żeby jakaś kartka wypadła.
Co do aktualnie czytanych pozycji - przebijam się przez "Prawo śmierci" Jacka Dąbały. Tragedia - najgorsze polskie fantasy, jakie czytałem. Niestety jestem dopiero w połowie i nie widzę końca tej udręki. Że też ktoś w ogóle wykupił licencję na tego gniota. Dobrze, że nie zrobili tego błędu w stosunku do kontynuacji.
Temat: Najgorsze książki fantasy/SF, jakie czytaliście
Niewątpliwie najgorszą książką, jaką pamiętam, jest "Prawo śmierci" Jacka Dąbały. Fabularnie to jeszcze całkiem znośne fantasy, ale wykonanie niemożliwie koszmarne. Dialogi bez sensu, narracja pozbawiona logiki. W jakimś fragmencie jest mowa o "ogolonych głowach", a w następnym akapicie ci sami ludzie mają "kudłate, zmierzwione czupryny". I tak cała książka (na szczęście niezbyt długa). No na litość Boską, tak nie można pisać, nawet do szuflady, nie mówiąc o braniu za to pieniędzy.
Temat: 1
Znana i lubiana "Achaja" Ziemiańskiego. Łatwo się czyta, jest zabawna i wciągająca. Najlepiej to poszukaj obojętnie coś z Fabryki Słów. Jest ostatnio ze strony Fabryki zalew książek mniej znanych autorów. Mają oni świeże, ciekawe pomysły. A Fabryka Słów ma tak dobrą selekcję, że cienkiej książki z niej nie kupisz.
Nie zgadzam się. Fabryka miewała i miewa słabe i słabsze książki. A pisze to fanboy Fabryki. Ze starszych wystarczy wymienić potwora, jakim jest "Prawo śmierci" Jacka Dąbały (damn, to była dla mnie masakra - nawet niespecjalnie się dziwię, że wydawca nie puścił kolejnych tomów jego "dzieła"). Z najnowszych natomiast uważam za przeciętny zbiór opowiadań Pawlaka "Wilcza krew, smoczy ogień".
Co do ostatnich wydań Fabryki, to nie za bardzo można powiedzieć, że ma zalew propozycji od mniej znanych autorów. Od jakiegoś czasu nie było żadnego debiutanta (a kilka miesięcy już będzie), a wszyscy pozostali twórcy, którzy ostatnio coś w Fabryce wydali, mają przynajmniej po kilka pozycji na koncie.
Co do "Achai", to też nie specjalnie bym polecał, ale to już kwestia gustu i dyskusja raczej na inny temat, jak mi się wydaje.
Temat: Dobra ksiazka SF to...
Wszystko zależy od tego co lubisz. Polecam Biłałołęcką, Kossakowską ("Siewca wiatru", na prawdę rewelacja czy "Zakon Krańca Świaa"), Grzędowicza (oczywiście "Pan Lodowego Ogrodu), Pacyńskiego (cała trylogia o Matchu) czy Kresa (cała seria "Księga Całości). Ostatnio kilku młodych również się pokazało (np. Mgda Kozak z rewelacyjnym "Nocarzem" i kontynajcją - "Renegatem").
Odradzam grafomanów takich jak choćby Pilipiuk (ale tylko opowiadania o Wędrowyczy, które na początku były niezłe ale teraz to już porażka) czy Pawlak i Dąbała. Bardzo ciekwie pisze Jacek Piekara w swoim cyklu o inkwizytorze Mordimerze, dorzucić do Niego można Kubę Ćwieka i oczywiście ostatniego, polskiego sarmatę - Jacka Komudę, którego przyrównoać można do Sienkiewicza. Z Baniewicza polecam Afryankę, pozostałe Jego akty tfffurczości, typu "Smoczy Pazur", mogą robić za rozpałkę do grylla.
Wejdź na www.fabryk.pl lub ww.runa.pl. Znjdziesz coś dla siebie.
Temat: Medium (1985)-polski horror
produkcja: Polska
gatunek: Horror
data premiery: 1985-10-14 (Świat)
reżyseria Jacek Koprowicz
scenariusz Jacek Koprowicz
zdjęcia Jerzy Zieliński , Wit Dąbal
muzyka Krzesimir Dębski
czas trwania: 98
od lat: 18
Sopot, 1933 r. Greta, medium słynnego okultysty Wagnera, nawiązuje kontakt z nadawcą o niespotykanej mocy. Nie może go zlokalizować, ale wie, że jest śmiertelnie chory. Prowadzi on jednocześnie kilka osób zbliżających sie do niego. Komisarz Selin budzi sie na plaży i nie rozumie, co się z nim stało. Andrzej Gaszewski przyjeżdża z Warszawy i znajduje się wbrew swojej woli nad morzem. Nauczycielka Luiza kradnie suknie w muzeum, idzie na plażę i natyka się na garbatego osobnika, również zachowującego sie jak w hipnozie. Z Berlina przyjeżdża Georg Netz... .Komisarz wraz z aspirantem Krankiem usiłują odnaleźć właściciela sklepu zoologicznego Aleksandra Orwicza, ciężko chorego na cukrzycę . . . Przed prawie czterdziestu laty miały miejsce tragiczne wydarzenia. Stefan Orwicz ożenił się po raz drugi z młodą i piękną Zofią. Kiedy wykryto u niego ciężką cukrzycę, sprowadził się do nich doktor Malicki, który został kochankiem Zofii. Wszystkich troje zamordował garbaty Wiktor Arlt, po czym popełnił samobójstwo. Ocalał tylko mały Aleksander... . Data premiery 14 październik 1985r.
Michał Bajor, Henryk Bista, Ewa Dałkowska, Władysław Kowalski, Piotr Machalica, Jerzy Stuhr, Grażyna Szapołowska, Jerzy Zelnik
Temat: Personalia Raperów/Producentów
Fu - właściwie Łukasz Fusznik,
Numer Raz - Michał Witak,
TenTypMes lub Mes - Piotr Szmidt,
Pezet - Paweł Kapliński,
Małolat - Michał Kapliński,
Ajron - Michał Dąbal,
Włodi - Paweł Włodkowski,
Vienio - Piotr Więcławski,
Pelson - Tomasz Pelicki,
Joka - Michał Marten,
DAB - Marcin Marten,
Fokus - Wojciech Alszer,
Rahim - Sebastian Salbert,
Sokół - Wojciech Sokół
Tede - Jacek Graniecki
Gural - Piotr Górny
Wall-e - Waldemar Kasta
Nullo - Patryk Kochanowski
Szad - Michał Baryła
Pork - Krzysztof Borkusz
Onar - Marcin Donesz
Duże Pe - Marcin Matuszewski
Eldoka - Leszek Kaźmierczak
Łona - Adam Zieliński
Pono - Rafał Poniedzielski
można by było w sumie zrobić taki alfabetyczny spis wszystkich.
Temat: typy szabel
a co myslicie o tej:
wyk. Jacek Dąbal - Szabla pancerna
Temat: Zabawa! [Fantastyka]
Może "Prawo śmierci" Jacka Dąbały? Dawno czytałam i nie pamiętam już o czym było (jakoś mnie nie bardzo zainteresowało), ale nie zaszkodzi spróbować
Temat: Kółko Nieanonimowych Książkoholików
dziś (no nie, już wczoraj) przyniesione przez Pana Listonosza:
Rowerzysta Adama Zalewskiego
Diabelska przypadłość Jacka Dąbały
Temat: typy szabel
PS. Na marginesie, dla ścisłości - szablę, której obrazek zamieściłeś kilka postów wyżej (ta z "Ogniem i mieczem") wykonał nie Marek Sobucki, ale Jacek Dąbal.
Temat: spotkanie w Czestochowie
yyyyyyyy..Jacek przyjedzie???Jacek D.???Znaczy,nie Dąbała mam nadzieję...
Temat: Polskie wydawnictwa
Postanowiłem zrobić krótki przegląd wydawnictw, zajmujących się polską fantastyką. Po namyśle, zacząłem od czterech głównych, które mi przyszły do głowy (wychodząc z założenia, że Prószyński już nie wydaje naszej rodzimej fantasy). Oto co mi wyszło:
1. Fabryka Słów - wydawnictwo bez dwóch zdań królujące teraz na rodzimym rynku. Zdecydowanie książki tej firmy są najwyższej jakości, jeśli chodzi o stronę techniczną (zawartość merytoryczna jest już bardziej kwestią gustu). Czy nie denerwują Was jednak takie ruchy, jak "edycja uzupełniona Sługi Bożego"? Zmiana lay-outu, jedno opowiadanie więcej i... kolejne 30zł. Osobiście uważam to za ruch nieuczciwy w stosunku do nas, klientów.
Poza tym, Fabryka Słów stosuje jeszcze pewną ciekawą taktykę wobec książek Eugeniusza Dębskiego. Otóż, ów autor przygód Hondelyka i Cadrona, pierwotnie wydał dwa pierwsze zbiory opowiadań: "Królewską roszadę" i "Z powodu picia podłego piwa" nakładem Supernowej. Teraz, w kilka lat po ich premierze pojawiają się w repertuarze Fabryki takie pozycje, jak "O włos od piwa" i "Wydrwiząb". A czym się one okazują? Otóż są to przedruki dwóch wcześniej wymienionych pozycji z dodanymi nowymi dwoma, trzema historiami (dodatkowo, zmieniła się jedynie kolejność opowiadań i zostały one trochę wymieszane). Czy nie uważacie, że nie poinformowanie np. z tyłu okładki, że jest to przedruk takiej, a takiej książki jest nie do końca w porządku?
2. Runa - mało znam to wydawnictwo. Jedyne, co na razie wpadło mi w oko, to ruch podobny do Fabryki. Chodzi o przedruk książki o Arivaldzie z Wybrzeża pod tytułem "Ani słowa prawdy" (autorstwa Jacka Piekary).
3. Supernowa - tu mnie zastanawia jedna rzecz (no, może dwie). Mianowicie potworny design okładek, który ma chyba na celu odstraszanie potencjalnych czytelników (spójrzcie chociaż na okładkę "Inquisitora" Inglota... auć). Po drugie, dziwi mnie masowa migracja znanych nazwisk (chociażby wspomniany Dębski). Czyżby Supernowa chciała się opierać już tylko na popularności mistrza Sapkowskiego?
4. Red Horse - to wydawnictwo jest dla mnie zagadką. W szczególności fakt, że powstało dokładnie na okazję premiery książki Jacka Piekary "Przenajświętsza RP". Zastanawia mnie to, że owa książka nie ukazała się nakładem FS. Ponadto, zastanawiam się, czemu zdecydowali się na przygarnięcie Jacka Dąbały, który swoim "Prawem śmierci" raczej przysporzył sobie fanów.
Może ma ktoś coś do dodania?
Temat: Co teraz czytam?
ps - przy niewielkiej odrobionie złej woli da się odczytać twoją wypowiedx jako "niezłe ksiązki nie są w profilu FS".
a tak nie jest?
To że duża cześc oferty Fabryki to wydawnictwa budżetowe i zwykłe chałutry, nie oznacza że taki jest ich profil. Raczej kwestia koincydencji niż korelacji - FS wydaje książki często abstrahując od ich poziomu a skupiając się na profilu. Mylenie profilu wydawnictwa z umownym poziomem to moim zdaniem krzywdzące uproszczenie. Zwłaszcza gatki-szmatki w stylu "poziom FS" nie wnosza nic do dyskusji i wydaje mi się sa krzywdzące dla wielu autorów którzy wydali tam coś sensownego w własnie w takiej konwencji którą możnaby podciągnać pod cechy FS.
Poza tym pierwsze słyszę, żeby profilem FS było odchodzenie od formy tradycyjne fantastyki na rzecz modelu bardziej hybrydowego, cokolwiek to ma oznaczać.
Wydaje mi się że dałem wskazówke "cokolwiek to ma oznaczać" poprzez odnosnik do dyskusji DOS o FS. Wystarczyło się zainteresować. Przez dobrą wolę cytuję:
Na bodaj setkę powieści wydanych przez FS tylko kilka rozgrywa się w warunkach klasycznej fantasy: "Śmierć magów z Yara" czy "Tropem Xameleona" Dębskiego, "Wąż Marlo" Wrońskiego, "Ognie na skałach" Ziemkiewicza, "Prawo śmierci" Jacka Dąbały; i nie były to, łagodnie mówiąc, przeboje wydawnicze. Regułą jest miksowanie elementów fantasy, SF i horroru - Grzędowicz z "Panem Lodowego Ogrodu" i "Popiołem i kurzem" może także pod tym względem zostać uznany za autora sztandarowego. W różnych proporcjach ingrediencji ta mieszanka działa w "Nocarzu" Kozak, "13 aniele" Kańtoch, książkach Ćwieka, żeby nie sięgać dalej (tzn. np. do "Achai" Ziemiańskiego). Mamy tu fantasy-horror w fabularnej konwencji sensacji, fantasy-SF, horror-kryminał itd. Przy czym nie jest tak, że Polacy zupełnie już nie piszą czystej SF czy czystej fantasy - ale z takich czy innych przyczyn wydają je raczej w Runie albo Supernowej. Myślę więc, że można tę cechę uznać za jeden z kluczowych wyróżników szkoły FS. (Nawet serię przekładów fantastyki słowiańskiej zaczęła ona od takich właśnie powieści Zambocha)."
Temat: hej
... a tak na marginesie kiedys w sopocie byl nakrecony jakis horror (moze
nawet B&W) czy ktos moze pamieta tytul ?
Znalazłam :-)
Pamiętałam, że jedną z głównych ról grał
wieloletni Sopocianin - Henryk Bista.
Oprócz tej fajnej kamienicy,
ciekawie wyglądały stare pomniki na Cmentarzu Katolickim.
Medium
O filmie:
Sopot, 1933 r. Greta, medium słynnego okultysty Wagnera, nawiązuje kontakt z
nadawcą o niespotykanej mocy. Nie może go zlokalizować, ale wie, że jest
śmiertelnie chory. Prowadzi on jednocześnie kilka osób zbliżających sie do
niego. Komisarz Selin budzi sie na plaży i nie rozumie, co się z nim stało.
Andrzej Gaszewski przyjeżdża z Warszawy i znajduje się wbrew swojej woli nad
morzem. Nauczycielka Luiza kradnie suknie w muzeum, idzie na plażę i natyka
się na garbatego osobnika, również zachowującego sie jak w hipnozie. Z
Berlina przyjeżdża Georg Netz... .
Komisarz wraz z aspirantem Krankiem usiłują odnaleźć właściciela sklepu
zoologicznego Aleksandra Orwicza, ciężko chorego na cukrzycę . . . Przed
prawie czterdziestu laty miały miejsce tragiczne wydarzenia. Stefan Orwicz
ożenił się po raz drugi z młodą i piękną Zofią. Kiedy wykryto u niego ciężką
cukrzycę, sprowadził się do nich doktor Malicki, który został kochankiem
Zofii. Wszystkich troje zamordował garbaty Wiktor Arlt, po czym popełnił
samobójstwo. Ocalał tylko mały Aleksander...
Data premiery 14 październik 1985r.
gatunek: Horror
produkcja: Polska
data produkcji: 1985
od lat: 18
reżyseria: Jacek Koprowicz
scenariusz: Jacek Koprowicz
zdjęcia: Wit Dąbal,
Jerzy Zieliński
muzyka: Krzesimir Dębski
scenografia: Rafał Waltenberger
czas trwania: 98 min.
Obsada Ewa Dałkowska: Greta Wagner
Henryk Bista: dr Mincel
Zygmunt Zintel: archiwista Krause
Jerzy Stuhr: Georg Netz
Grażyna Szapołowska: Nauczycielka Luiza Skubiejska
Jerzy Zelnik: Andrzej Gaszewski
Władysław Kowalski: Komisarz Selin
Michał Bajor: aspirant Krank
Piotr Machalica: Gauleiter
Jerzy Nowak: Ernest Wagner
Ewa Kasprzyk: siostra Maria
Anna Chodakowska: Pani Liever
Temat: Dąbała Jacek - Prawo śmierci
Idalgo wpatrywał się niepewnie w twarz dziecka i coraz bardziej upewniał się, że uczestniczy w jakiejś tajemnicy. Czerwone niezwykłe oczy dziecka spoglądały na niego ciekawie, a twarz wcale nie przypominała twarzy niemowlęcia.
Kiedy łapacz położył dziecko na piersi nieżyjącego Humana, oczy te zrobiły się jeszcze bardziej czerwone, a całe ciało znieruchomiało. Idalgo miał wrażenie, że przenika go nieogarnione zimno. Po raz pierwszy przeszył go lęk...
Spełnia się prastara przepowiednia o narodzinach dziecka obdarzonego mocą wskrzeszania zmarłych. Zamek księcia Syriusa zostaje oblężony przez armie szczurzych mutantów cesarza Yca i okrutnych barbarzyńców z Szybgadii. Ale po małego Ryjada przybywa z innego świata także ten, który dał mu życie...
Po przeczytaniu prawie całej książki; bez ostatniej kartki, zacząłbym swą recenzję od słów: „Nic się nie stanie, jeżeli nie przeczytacie tej pozycji”. Jednak jest pewno ale... Ostatnia strona, a zwłaszcza ostatnie zdanie
Koniec części pierwszej.
zmieniła moje zapatrywanie na „Prawo śmierci”. Nadal uważam, że powieść nie jest najlepsza, ale autor daje nadzieję na lepszą przyszłość.
Dlaczego tak myślę?
Dąbała nie powiela schematów. Raczy czytelnika ciekawymi pomysłami. Nie brakuje zwrotów akcji, a także niejednoznacznych bohaterów.
Dlaczego w takim razie jest tak źle skoro jest tak dobrze?
Moim zdaniem pisarzowi brakuje jeszcze warsztatu. Fabuła nie jest płynna. Odnosi się wrażenie w trakcie lektury „rwania akcji”, co straszliwie drażni.
Drugi minus to za słabo opisana historia i mitologia. Z nielicznych fragmentów wyłania się budzący pewne zaintrygowanie obraz świata, ale ciekawość nie jest przez autora w dostateczny sposób zaspokojona.
Najbardziej mnie jednak denerwowało użycie przez pisarza w powieści fantasy słowa mutant oraz klon (ten drugi wyraz w mniejszym stopniu, ponieważ był rzadziej używany). Przecież można zamiast tych wyrażeń użyć synonimów bardziej pasujących do tego rodzaju literatury.
Na koniec moja ocena w skali 1-6.
Daję naciąganą trójczynę z minusem, tylko przez sentyment do gatunku i nadzieję na lepszą drugą część
No cóż przeczytamy, zobaczymy czy to prawda o tym, co mówią o nadziei i jej macierzyństwie .
P.S.
W Internecie możecie się spotkać z takim cytatem
Prawo śmierci zdobyło tysiące zwolenników. Jego niemalże średniowieczny realizm oraz magia, pokazały okrutne, ale zarazem piękne i prawdziwe oblicze walki. Pisarz przedstawił sceny bitew tak plastycznie, że niektórzy poczuli się zaszokowani. Ta przejmująca i krwawa powieść nie jest z pewnością bajką dla dzieci...
Nie wierzcie, to wierutne kłamstwo.
Temat: Fantastyka na targach...
Awruk, awruk, awruk, się dowiaduję o MTK na dwa dni przed - i dobrze że w ogóle, wygooglać trudno, bo ciągle cholerne Katowickie wyskakują, ale mam!
http://arspolona.eactive.pl/index.php?tu=464
Piątek
14.00 Firma Księgarska Jacek Olesiejuk
Spotkanie z Ewą Białołęcką, autorką książki wiedźma.com.pl
Stoisko 206, sektor B
14.00 – 15.00 Pastwowy Instytut Wydawniczy
Stasys Eidrigevicius podpisuje swój dziennik Casa di Stasys
Stoisko 443, sektor D
15.00 Firma Ksigarska Jacek Olesiejuk
Spotkanie z Mają Lidią Kossakowską, autorką książek Siewca wiatru, Ruda sfora, Więzy krwi
Spotkanie z Jarosławem Grzędowiczem, autorem Pana Lodowego Ogrodu
Stoisko 206, sektor B
16.00 Firma Księgarska Jacek Olesiejuk
Spotkanie z Jakubem Ćwiekiem, autorem książek Kłamca, Liżąc ostrze
Stoisko 206, sektor B
Sobota
12.00 – 13.00 STORYBOX.PL
Spotkanie z Martą Tomaszewską, autorką
audioksiążek dla dorosłych Wszyscy znamy Dawida,
Nocą po dniu miłości oraz audioksiążek dla dzieci
Wyprawa Tapatików, Tapatiki na Ziemii, Tego lata
w Burbelkowie
Stoisko 410, sektor D
Archeologia...
12.00 – 13.00 Zakład Narodowy im. Ossoliskich –
Wydawnictwo we Wrocławiu Sp. z o.o.
Spotkanie z Grzegorzem Gortatem, tłumaczem
literatury angielskiej, pisarzem, twórcą książek
sensacyjnych, cyklu fantasy, autorem powieści Patron
Wydawnictwo Ossolineum wydało w serii Nasza
Biblioteka jego książkę Do pierwszej krwi,
wyróżnioną przez Polską Sekcję IBBY w konkursie
Książka Roku 2006
Stoisko 222, sektor B
13.00 Firma Księgarska Jacek Olesiejuk
Spotkanie z Rafałem Kosikiem, autorem książek
Felix, Net i Nika oraz Pałac Snów, Vertical
Spotkanie z Marcinem Wrońskim, autorem książki
Komisarz Maciejewski
Stoisko 206, sektor B
13.00 – 14.00 Dom Wydawniczy Rebis Sp. z o.o.
Spotkanie z Wojciechem Siudmakiem, autorem
opracowania graficznego nowego wydania Kronik
Diuny i Legend Diuny Franka Herberta
Stoisko 400, sektor D
14.00 Firma Księgarska Jacek Olesiejuk
Spotkanie z Andrzejem Pilipiukiem, autorem książek
Północne wiatry, Czerwona gorączka, Oko Jelenia
Spotkanie z Lynne Olson, autorką książek
Buntownicy. Oni wynieśli Churchilla do władzy
i pomogli uratować Anglię
Stoisko 206, sektor B
15.00 Wydawnictwo Literackie Sp. z o.o.
Spotkanie z Jackiem Dukajem
Stoisko 422, sektor D
16.00 Wydawnictwo Dolnośląskie Sp. z o.o.
Spotkanie z Konradem Lewandowskim, autorem
książek Magnetyzer, Elektryczne perły, Bogini
z labradoru
Stoisko 415, sektor D
16.00 Firma Księgarska Jacek Olesiejuk
Spotkanie z Jackiem Piekarą, autorem książki
Przenajświętsza Rzeczpospolita
Stoisko 206, sektor B
17.00 Firma Księgarska Jacek Olesiejuk
Spotkanie z Jackiem Komudą, autorem książek
Galeony wojny, Diabeł Łańcucki, Czarna bandera
Stoisko 206, sektor B
17.00 Firma Księgarska Jacek Olesiejuk
Spotkanie z Andrzejem Ziemiańskim, autorem
książek Zapach szkła, Toy Wars
Stoisko 206, sektor B
Na trzeźwo robią spotkania obu w tym samym czasie - wymieniając to jako osobne? Może tak naprawdę mają być jednocześnie?
Edit: Ziemiańskiego podobno ma nie być? Post NURSa.
17.00 Wydawnictwo Dolnośląskie Sp. z o.o.
Spotkanie z Grzegorzem Gortatem, autorem książki
Słownik Moskiewski
Stoisko 415, sektor D
17.30 Świat Książki
Spotkanie z Ewą Siarkiewicz, autorką książki Kuźnia
na rozdrożu
Stoisko 001, sektor A
W nocy na Woli ma być Marcin Ciszewski.
Niedziela
10.00 – 11.00 STORYBOX.PL
Spotkanie z Jackiem Dąbałą, autorem audioksiążek
sensacyjnych Złodzieje twarzy i Ryzykowny pomysł
Stoisko 410, sektor D
11.00 – 12.00 STORYBOX.PL
Spotkanie z Rafałem M. Ziemkiewiczem, który
podpisuje audioksiążkę Michnikowszczyzna. Zapis
choroby
Stoisko 410, sektor D
Tyle. Jeszcze mignął mi Świderski.
Offtopicznie:
Sobota
12.00 – 12.45 L&L Firma Dystrybucyjno-
Wydawnicza Sp. z o.o.
Spotkanie z Ilon Łepkowsk i Maj Kotarsk.
Prezentacja ksiek Nie kłam, kochanie, na podstawie
której powstał film pod tym samym tytułem,
oraz Dracena przerywa milczenie i Gdzie ja miałam
oczy?
Stoisko 432, sektor D
Temat: II termin poprawkowy
Teoria Sprężystości i Plastyczności
II rok ME studia niestacjonarne, semestr zimowy 2007/08
GR. I Gr. II
Nazwisko
Imię
Kolokwium
ZAL
Nazwisko
Imię
Kolokwium
ZAL
BAŁAGA
PAWEŁ
-
brak
JANIEC
PAWEŁ
- (4,5)
4,0
BERNAT
DAMIAN
2,0(3,0)
3,0
JEMIOŁO
BARTŁOMIEJ
-
brak
BIEŃ
BARTŁOMIEJ
5,0
5,0
JUSZCZYK
BARTŁOMIEJ
- -
BLICHARZ
ANNA
3,0
3,0
KRYSKOWIAK
GRZEGORZ
(po okazaniu wpisu z zeszłego roku)
BOGACZ
ZBIGNIEW
-
brak
MAJERCZYK
MICHAŁ
-
brak
CHMIELEWSKI
DANIEL
2,0
brak
MOTYL
DARIUSZ
2,0(2,0)
CIESIELSKI
JAN
- (4,0)
3,5
MAZUR
PIOTR
4,5
4,5
CZORNIJ
PAWEŁ
2,0(2,0)
MONICZEWSKI
ŁUKASZ
-
brak
DZIEWOŃSKI
BARTŁOMIEJ
- -
NAWIERSKI A
SEBASTIAN
4,0
4,5
FIGIEL
ZBIGNIEW
3,5
3,5
NIŻNIK
BARTŁOMMIEJ
2,0(2,0)
GAWIOR
WOJCIECH
-
brak
NOREK
JACEK
4,5
4,5
GRUDZIEŃ
KAMIL
4,0
4,0
OCHOŃSKI
MICHAŁ
2,0(3,0)
3,0
JAWORSKI
RAFAŁ
- (3,5)
3,0
PIĄTEK
TOMASZ
2,0(3,5)
3,0
KARDYŚ A
MAREK
- -
POLAK
KRZYSZTOF
-
brak
KLUZA
ZBIGNIEW
-
brak
PRZYBYŁKO
WOJCIECH
- -
KOSTECKI
TOMASZ
3,0
3,0
PRZYBYŁO
MATEUSZ
3,5
3,5
KUKLA
TOMASZ
3,0
3,0
RYMARCZYK
GRZEGORZ
4,5
4,5
KURKOWSKI
PRZEMYSŁAW
3,5
3,5
SALA
PRZEMYSŁAW
- -
KURZAŃSKI
ZYGMUNT
-
brak
SIELEZIN A
RAFAŁ
2,0(3,0)
3,0
LIS
MAREK
2,0 -
SKUBIS
KAMIL
- -
MANIECKI
ŁUKASZ
4,5
4,5
SŁOWIK
KRZYSZTOF
2,0(2,0)
OLESZKOWICZ
WOJCIECH
- (3,5)
3,0
SOKOŁOWSKI
MARCIN
-
brak
ORŁOWSKA
EWELINA
- (2,0)
SROKA
MARCIN
3,5
3,5
PIOTROWSKA
MONIKA
- (2,0)
STYPUŁA
TOMASZ
-
brak
PYKA
BARTŁOMIEJ
2,0(3,0)
3,0
SUŁKOWSKI
MARIUSZ
2,0(4,0)
3,5
SAFIN
KONRAD
-
brak
ŚLÓSARZ
MICHAŁ
3,0
3,0
SARNECKI
ŁUKASZ
-
brak
ŚWIĄTKOWSKA
MARTA
3,0
3,0
SNOPEK
MARIUSZ
- -
TABACZYŃSKI
PAWEŁ
3,5
3,5
SONDEJ
PAWEŁ
- -
WYROSTEK
MARCIN
3,0
3,0
TYLUTKI
DARIUSZ
2,0(3,0)
3,0
ZAPAŁ
JANUSZ
3,5
3,5
WĄSIK A
MARCIN
4,5
5,0
ZDYBAŁ
MAREK
2,0 -
WÓJCICKI
SEBASTIAN
-
brak
ZUWAŁA
JAROSŁAW
-
brak
WÓJCIK
MICHAŁ
-
brak
ŻUREK
ANDRZEJ
4,0
4,0
ŻOŁNA
ŁUKASZ
4,5
4,5
DĄBAL #
SŁAWOMIR
- -
KRZYKAWSKI #
MARCIN
3,5
*
MALINOWSKI # A
KRYSTIAN
- -
MAJCHROWSKI # A
MARCIN
4,5
*
PTAK #
MACIEJ
2,0(3,0)
3,0 #
SATOŁA #
GRZEGORZ
- (-3,0)
3,0 #
UWAGI:
Przy ocenie końcowej brana była pod uwagę aktywność na zajęciach (A)
Osoby, które nie uczęszczały na ćwiczenia nie otrzymują zaliczenia („brak”)
Osoby, których nie ma na liście studentów z Dziekanatu (#), otrzymają zaliczenie (*) po przedstawieniu zgody Dziekana na zaliczanie przez te osoby przedmiotu „Teoria Sprężystości i Plastyczności”.
Starosta roku proszony jest o ustalenie terminu kolokwium poprawkowego (uzgodnienie terminu oraz rezerwacja sali)
Temat: Krakowskie Zaduszki Jazzowe
Historia krakowskiego festiwalu sięga 1954 roku, kiedy to w sali gimnastycznej szkoły podstawowej przy ul. Królowej Jadwigi zebrali się jazzmani z całej Polski, by wspólnie muzykować. Spotkanie nie miało uroczystego charakteru, było raczej spontanicznie skrzykniętym jam session. Jednak już rok później zaowocowało kontynuacją, a wreszcie przerodziło się w poważny festiwal.
53. Krakowskie Zaduszki Jazzowe rozpoczną się w piątek, lecz nie w Krakowie, a w Trzebini. O godz. 18 w Dworze Zieleniewskich zagra zespół Funk de Nite ze znakomitym brytyjskim trębaczem Bryanem Corbettem, członkiem słynnego zespołu US 3. Tego samego wieczoru w Kaplicy św. Kingi Kopalni Soli Wieliczka (godz. 19) odbędzie się prezentacja poetycko- muzycznego spektaklu „Z obłoków na ziemię” w reżyserii Jana Nowickiego, z muzyką Marka Stryszowskiego i Cezarego Chmiela do poezji ks. Jana Twardowskiego, Bolesława Leśmiana i Jana Nowickiego. Premierę spektaklu bywalcy festiwalu mieli już okazję podziwiać dwa lata temu.
Później, w krakowskim klubie Harris Piano Jazz Bar (Rynek Główny 28, godz. 21), odbędą się Zaduszki Bluesowe. W ramach tej części imprezy wystąpi zespół Dąbalski Blues w składzie: Krzysztof Dąbała (gitara, wokal), Grzegorz Piętak (gitara basowa), Paweł Ścierański (gitara), Marek Olma (perkusja).
W sobotę w Drukarnia Jazz Club (ul. Nadwiślańska 1, godz. 19.30) wystąpią dwa zespoły jazzowe: krakowski Ensemble 56 oraz tarnowski P.M. Elektric Quartet. Nieco później w klubie Harris Piano Jazz Bar (godz. 21) gitarzysta Jacek Korohoda przedstawi materiał ze swego najnowszego albumu „If It Happens”.
W niedzielę w klubie Rotunda (ul. Oleandry 1, godz. 18) zagra OM Art. Formation z Belgii, następnie międzynarodowy gwiazdorski zespół gitarzysty Jarosława Śmietany w składzie: Hamiet Bluiet (saksofon, klarnet), Miroslav Vitous (bas), Adam Czerwiński (perkusja) oraz lider - Jarosław Śmietana (gitara). W tym samym czasie w Dworze Czeczów (ul. Księdza Popiełuszki 36, godz. 18) wystąpi polsko-afrykańsko-szwedzki zespół Czarniecki-Matthews-Augustson-Tilling, który swój występ powtórzy tego samego dnia w Harrisie (godz. 21).
Słynna, reaktywowana przed paroma laty formacja Laboratorium zagra w poniedziałek w hotelu Turówka w Wieliczce (ul. Żeromskiego 1, godz. 19). Natomiast tego samego dnia w kościele oo. Dominikanów (ul. Stolarska 12, godz. 19.30) odbędzie się msza św. jazzowa poświęcona pamięci zmarłych jazzmanów, w trakcie której wystąpią krakowscy muzycy.
We wtorek w Kopalni Soli Wieliczka (godz. 19) odbędzie się niezwykły koncert. Na początek formacja Mack Goldsbury and The Polish Connection grający pod wodzą amerykańskiego saksofonisty Macka Goldsbury’ego. Tuż po nim Seb Bernatowicz Jazzelectric założona przez znakomitego krakowskiego pianistę i kompozytora Sebastiana Bernatowicza. W finale wieczoru trębacz Tomasz Stańko wraz ze swym wieloletnim współpracownikiem, klawiszowcem Januszem Skowronem, przedstawi projekt „Pastels”.
Tego samego wieczoru w klubie Grube Ryby w Zabierzowie (ul. Śląska 57a, godz. 19), a także dzień później na Zamku Królewskim w Niepołomicach (godz. 19) ponownie zagra formacja Laboratorium.
Finałem 53. Krakowskich Zaduszek Jazzowych będzie koncert kwartetu formacji Jan Ptaszyn Wróblewski Quartet, który wystąpi w czwartek w Drukarnia Jazz Club (ul. Nadwiślańska 1, godz. 20).
żródło: Tomasz Handzlik/Gazeta Wyborcza Kraków
