Strona Główna Jacek Cygan teksty piosenek Jacek Kaczmarski Nasza klasa Jacek Kaczmarski teksty mp3 Jacek Malczewski obraz Śmierć Jacek Soplica bohater patriota Jacek Soplica bohater rozprawka Jacek Wójcicki Beata Rybotycka Jacek Ziobro minister PiS Jacek Cygan Galeria Jacek Kaczmarski piosenki |
Widzisz wypowiedzi wyszukane dla zapytania: Jacek CzarneckiTemat: Inteligencja i tolerancja na forum Stopnie inteligencji Jest 12 głównych stopni inteligencji; które dzielą się na 4 grupy; "A, B, C, D". W skład grupy "A", wchodzą pierwsze trzy stopnie i tworzą tzw. "stopnie inteligencji poniżej przeciętnej" 1 2 3 W skład grupy "B", wchodzą następne trzy stopnie i tworzą tzw. "stopnie inteligencji przeciętnej" 4 5 6 W skład grupy "C", wchodzą następne trzy stopnie i tworzą tzw. "stopnie inteligencji ponadprzeciętnej" 7 8 9 W skład grupy "D", wchodzą następne trzy stopnie i tworzą tzw. "stopnie inteligencji wybitnej" 10 11 12 Określenie poszczególnych stopni inteligencji: (Każdy, wyższy stopień zawiera wszystkie właściwości stopni niższych) 1. Podstawowy; zdolność pojmowania i uczenia się w ograniczonym stopniu. Przykład; dzieci w okresie od niemowlęcia do ok 4 roku życia. 2. Ponadpodstawowy; naśladownictwo i zdolność uczenia się wg. określonych schematów. Przykład; dzieci w wieku od ok. 4-10 lat. 3. Przejściowy; zdolność tworzenia dla własnych potrzeb. Przykład; Andrzej Lepper, Renata Beger, Danuta Hojarska, Ryszard Czarnecki, Sebastian Florek, Zygmunt Wrzodak, Wojciech Siemion, Stanisław Łyżwiński, Krzysztof Rutkowski. 4. Akceptowalny; zdolność rozumienia wielowątkowego i chęć podporządkowania się regułom życia społecznego, słaba zdolność oceny sytuacji. Przykład; Izabela Jaruga-Nowacka, Janusz Lisak, Marek Pol, Jerzy Urban, Roman Jagieliński, Wojciech Jaruzelski, Czesław Kiszczak, Jerzy Jaskiernia, Aleksander Naumann, Mariusz Łapiński, Jan Olszewski, Barbara Labuda. 5. Rozwojowy; zdolność tworzenia przy użyciu wyobraźni i satysfakcjonującego rozwiązywania zadań z zakresu życia codziennego. Przykład; Aleksander Kwaśniewski, Leszek Miller, Marek Siwiec, Marek Dyduch, Aleksandra Jakubowska, Dariusz Szymczycha, Marek Borowski, Krzysztof Janik, Zdzisław Kuźmiuk, Tomasz Nałęcz, Marek Balicki, Józef Oleksy, Janusz Wojciechowski, Roman Giertych, Lech Nikolski, Lech Kaczyński, Jarosław Kaczyński, Katarzyna Piekarska, Jerzy Szmajdziński, Marek Sawicki, Adam Michnik, Marek Król, Piotr Najsztub, Robert Kwiatkowski, Zygmunt Solorz, Mariusz Walter, Józef Pinior. 6. Zaawansowany; zdolność tworzenia, oparta na znacznej wyobraźni, rozwiązywanie zadań o dużym stopniu skomplikowania, dobra umiejętność analizowania sytuacji. Przykład; Lech Wałęsa, Marek Jurek, Paweł Piskorski, Michał Kamiński, Tomasz Wołek, Andrzej Kwiatkowski, Tadeusz Mazowiecki, Andrzej Wajda, Krzysztof Krawczyk, Katarzyna Nazarewicz, Janusz Rewiński, Daniel Olbrychski, Jerzy Hoffmann, Jan Kulczyk, Aleksander Gudzowaty, Roman Kluska, Mariusz Ziomecki, Janina Paradowska, Małgorzata Domagalik. 7. Elastyczny; bardzo dobra umiejętność weryfikowania skomplikowanych teorii z różnych dziedzin życia. Przykład; Aldona Kamila Sowińska, Zyta Gilowska, Zbigniew Religa, Andrzej Olechowski, Donald Tusk, Janusz Steinhoff, Andrzej Turski, Tadeusz Mosz, Leszek Balcerowicz, Andrzej Zoll, Franciszek Ziejka, Tadeusz Zwiefka, Bogdan Zdrojewski, Andrzej Jonas, Jan Rokita, Jerzy Baczyński, Jacek Żakowski, Krzysztof Piesiewicz. 8. Twórczy; rozumienie i umiejętność zaspokajania potrzeb środowiska, duża wyobraźnia twórcza. Przykład; Grzegorz Halama, Marcin Daniec, Leszek Poniedzielski, Jerzy Kryszak, Jacek Fedorowicz, Marcin Wolski, Jan Pietrzak, Wojciech Młynarski, Zenon Laskowik, Krzysztof Ibisz, Tadeusz Drozda, Kuba Wojewódzki, Marek Kondrat, Wojciech Pszoniak, Piotr Fronczewski, Andrzej Seweryn, Tomasz Lis, Mariusz Szczygieł, Katarzyna Grochola, Łukasz Golec, Paweł Golec, Bogusław Kaczyński. 9. Altruistyczny; zdolność tworzenia wartości etyczno-moralnych (ponadczasowych). Przykład; Jan Miodek, Jolanta Fajkowska, Tomasz Sianecki, Anna Dymna, Danuta Holecka, Gabriela Kownacka, Wojciech Gąsiennica-Byrcyn. 10. Wiodący; zdolność działania w różnych dziedzinach życia w stopniu dobrym (intuicja oraz zespół cech psychomotorycznych - dobrze rozwinięte). Przykład; Adam Hanuszkiewicz. 11. Uniwersalny; zdolność działania w różnych dziedzinach życia w stopniu bardzo dobrym (intuicja oraz zespół cech psychomotorycznych - bardzo dobrze rozwinięte). Przykład; Tadeusz Sznuk, Martyna Wojciechowska (wyjaśnienie dla zdziwionych - wyjątkowa dziewczyna, bo szybko się uczy i ma wrodzone; upór, optymizm, niecierpliwość, pracowitość, dążenie do perfekcji, ciekawość życia a ponieważ są to podstawowe cechy wszechstronnego, żeby nie powiedzieć, bardzo inteligentnego człowieka, stąd mimo młodego wieku, widać u niej zadatek na doskonałą uniwersalistkę). 12. Idealny; zdolność działania w różnych dziedzinach życia w stopniu doskonałym (intuicja oraz zespół cech psychomotorycznych - idealnie rozwinięte). Istnieje tylko teoretycznie (jako punkt odniesienia) w praktyce nie występuje. Temat: UZNAC BANDEROWSKIE RZEZIE ZA LUDOBOJSTWO! porażka politycznych awaturników :) Isakiewicz-Zaleski - ksiądz z zawodu, birutualista ormiański na swoim blogu wylewa żale że kilku awanturnikom - europosłom z Polski nie udało się rozpętać antyukraińskiej awantury na forum parlamentu europejskiego. Nie udało się - bo i większość posłów polskich i pozostali - potrafili zachować się przyzwoicie i nie w dali się w awanturę - cytat : W ubiegłym roku czterech polskich posłów do Parlamentu Europejskiego (Dariusz Maciej Grabowski, Bogusław Rogalski, Witold Tomczak i Andrzej Zapałowski) złożyło pisemne oświadczenie dotyczące uznania rzezi Polaków dokonanej na Wołyniu i Galicji Wschodniej przez nacjonalistów ukraińskich za zbrodnię ludobójstwa. Aby dokument nabrał mocy prawnej, powinien był zostać podpisany przez ponad 300 eurodeputowanych. Na zebranie podpisów wyznaczono pół roku. Niestety, właśnie w tych dniach, możliwość składania podpisów pod wnioskiem wygasła. Zdążyło się pod nim podpisać zaledwie 38 europosłów z kilku krajów. Wśród tych, którzy dokumentu nie podpisali znalazło się 32 posłów z Polski, głównie postkomuniści i „platformiści”. Przykre, ale wśród nich znalazły się też dwa rodzynki z PiS. Jak mnie poinformował poseł Andrzej Zapałowski, jeden z inicjatorów wniosku, nie liczył on na pełne poparcie wniosku: - Praktyka parlamentarna wskazuje, iż bardzo rzadko się to komukolwiek udaje. Ale chodziło nam głównie o to, aby zapoznać wszystkich posłów i urzędników Parlamentu oraz Komisji z tym problemem – powiedział poseł. W celu przybliżenia eurodeputowanym kolegom tragedii Polaków z Wołynia i Galicji Wschodniej, poprosił on Ewę Siemaszko, współautorkę monografii o zbrodni wołyńskiej, o napisanie zwięzłej, kilkustronicowej informacji, o tej narodowej tragedii. Natomiast profesora Ryszarda Szawłowskiego o ekspertyzę wołyńskiego ludobójstwa. Oba te dokumenty zostały przetłumaczone na wszystkie języki krajów UE i dostarczone wszystkim posłom w formie drukowanej i elektronicznej. Najbardziej przykre, jest to, że do utrącenia wniosku przyczynili się polscy posłowie. - Skoro sami Polacy nie podpisują tego dokumentu – dlaczego my mamy go podpisywać – argumentowali eurodeputowani z innych krajów, dla których historia Polski jest jedną wielką białą plamą. Przypomnijmy, że z rąk Ukraińskiej Powstańczej Armii zginęło ponad 150 tys. Polaków zamordowanych w sposób straszliwy i okrutny (niektóre źródła określają liczbę ofiar na ponad 200 tyś). Tym bandytom przyznaje się obecnie na Ukrainie prawa kombatanckie. Doczekaliśmy czasów powszechnego fałszowania historii - Żydzi oskarżają nas o holocaust, Niemcy o wypędzenia, Ukraińcy o przesiedlenia, a Rosjanie o całą resztę zła. Takiej historii uczą się młode pokolenia tych krajów. A nasi posłowie z Platformy i całej tej lewicowej zbieraniny różnej maści, od różowej do krwistoczerwonej, kładą uszy po sobie. Potulnie słuchają rozkazów swoich mocodawców. Nie można tego inaczej ująć, bo przecież zwykłe, elementarne, poczucie ludzkiej sprawiedliwości nakazywało podpisać ten wniosek. Zatem bez żadnych skrupułów podaję niżej nazwiska tych polskich europosłów, którym zabrakło przyzwoitości i odwagi. Posłowie z PO: Jerzy Buzek, Zdzisław Chmielewski, Urszula Gacek, Małgorzata Handzlik, Krzysztof Hołowczyc, Filip Karczmarek, Stanisław Jałowiecki, Janusz Lewandowski, Jan Olbrycht, Paweł Piskorski (obecnie bezpartyjny), Jacek Protasiewicz, Jacek Saryusz-Wolski, Bogusław Sonik, Tadeusz Zwiefka. Posłowie z LiD: Bronisław Geremek, Adam Gierek, Genowefa Grabowska, Jan Kułakowski, Bogusław Liberadzki, Janusz Onyszkiewicz, Józef Pinior, Wojciech Roszkowski, Dariusz Rosati, Marek Siwiec, Grażyna Staniszewska, Andrzej Szejna. Posłowie z Samoobrony: Ryszard Czarnecki, Bogdan Golik, Wiesław Kuc. Poseł z PSL – Czesław Siekierski. Posłowie PiS: Adam Bielan, Marcin Libicki. Koniec cytatu. I mój komentarz - chwała tym posłom - widać rozumieją co to jest polska racja stanu :) Temat: Od ks. Tadeusza Isakowicza - ważne "Polacy" przeciwko Polakom Utrącona inicjatywa W ubiegłym roku czterech polskich posłów do Parlamentu Europejskiego (Dariusz Maciej Grabowski, Bogusław Rogalski, Witold Tomczak i Andrzej Zapałowski) złożyło pisemne oświadczenie dotyczące uznania rzezi Polaków dokonanej na Wołyniu i Galicji Wschodniej przez nacjonalistów ukraińskich za zbrodnię ludobójstwa. Aby dokument nabrał mocy prawnej, powinien był zostać podpisany przez ponad 300 eurodeputowanych. Na zebranie podpisów wyznaczono pół roku. Niestety, właśnie w tych dniach, możliwość składania podpisów pod wnioskiem wygasła. Zdążyło się pod nim podpisać zaledwie 38 europosłów z kilku krajów. Wśród tych, którzy dokumentu nie podpisali znalazło się 32 posłów z Polski, głównie postkomuniści i „platformiści”. Przykre, ale wśród nich znalazły się też dwa rodzynki z PiS. Jak mnie poinformował poseł Andrzej Zapałowski, jeden z inicjatorów wniosku, nie liczył on na pełne poparcie wniosku: - Praktyka parlamentarna wskazuje, iż bardzo rzadko się to komukolwiek udaje. Ale chodziło nam głównie o to, aby zapoznać wszystkich posłów i urzędników Parlamentu oraz Komisji z tym problemem – powiedział poseł. W celu przybliżenia eurodeputowanym kolegom tragedii Polaków z Wołynia i Galicji Wschodniej, poprosił on Ewę Siemaszko, współautorkę monografii o zbrodni wołyńskiej, o napisanie zwięzłej, kilkustronicowej informacji, o tej narodowej tragedii. Natomiast profesora Ryszarda Szawłowskiego o ekspertyzę wołyńskiego ludobójstwa. Oba te dokumenty zostały przetłumaczone na wszystkie języki krajów UE i dostarczone wszystkim posłom w formie drukowanej i elektronicznej. Najbardziej przykre, jest to, że do utrącenia wniosku przyczynili się polscy posłowie. - Skoro sami Polacy nie podpisują tego dokumentu – dlaczego my mamy go podpisywać – argumentowali eurodeputowani z innych krajów, dla których historia Polski jest jedną wielką białą plamą. Przypomnijmy, że z rąk Ukraińskiej Powstańczej Armii zginęło ponad 150 tys. Polaków zamordowanych w sposób straszliwy i okrutny (niektóre źródła określają liczbę ofiar na ponad 200 tys.). Tym bandytom przyznaje się obecnie na Ukrainie prawa kombatanckie. Doczekaliśmy czasów powszechnego fałszowania historii - Żydzi oskarżają nas o holocaust, Niemcy o wypędzenia, Ukraińcy o przesiedlenia, a Rosjanie o całą resztę zła. Takiej historii uczą się młode pokolenia tych krajów. A nasi posłowie z Platformy i całej tej lewicowej zbieraniny różnej maści, od różowej do krwistoczerwonej, kładą uszy po sobie. Potulnie słuchają rozkazów swoich mocodawców. Nie można tego inaczej ująć, bo przecież zwykłe, elementarne, poczucie ludzkiej sprawiedliwości nakazywało podpisać ten wniosek. Zatem bez żadnych skrupułów podaję niżej nazwiska tych polskich europosłów, którym zabrakło przyzwoitości i odwagi. Posłowie z PO: Jerzy Buzek, Zdzisław Chmielewski, Urszula Gacek, Małgorzata Handzlik, Krzysztof Hołowczyc, Filip Karczmarek, Stanisław Jałowiecki, Janusz Lewandowski, Jan Olbrycht, Paweł Piskorski (obecnie bezpartyjny), Jacek Protasiewicz, Jacek Saryusz- Wolski, Bogusław Sonik, Tadeusz Zwiefka. Posłowie z LiD: Bronisław Geremek, Adam Gierek, Genowefa Grabowska, Jan Kułakowski, Bogusław Liberadzki, Janusz Onyszkiewicz, Józef Pinior, Wojciech Roszkowski, Dariusz Rosati, Marek Siwiec, Grażyna Staniszewska, Andrzej Szejna. Posłowie z Samoobrony: Ryszard Czarnecki, Bogdan Golik, Wiesław Kuc. Poseł z PSL – Czesław Siekierski. Posłowie PiS: Adam Bielan, Marcin Libicki. PS. Obu nam, Markowi Jakubowiczowi i Stanisławowi Szczepańskiemu, wydaje się konieczne, aby dopisać jeszcze te słowa: skoro nie udało się tego zrobić europosłom, to może Kongres Polonii Amerykańskiej zwróci się do Kongresu USA o uznanie dokonanej przez UPA rzezi Polaków na Wołyniu i w Galicji Wschodniej za zbrodnię ludobójstwa? www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=943 Temat: Szczygło: "Kiszczak był prowadzącym Jaruzelskiego" vargtimmen napisał: > Pamięć działa cuda, zwłaszcza, gdy się nią sięga do czasów, gdy > byliśmy dużo mniej doświadczeni, że się tak wyrażę. Przeto nie sięgam pamięcią do żłobka, a czasów, których byłem świadkiem. I nie potwierdzam Twoich obserwacji. Osoby, które uważałem za kanaliowate pierwsze przeszły do obozu zwycięzców. > Ludzie kiepskiej kondycji mieli w PRL idealne warunki... A jakie mają teraz? Porozmawiajmy o TERAZ. Czy coś się zmieniło? To jest ostatni skład Biura Politycznego: Wojciech Jaruzelski Kazimierz Barcikowski Zbigniew Messner Józef Czyrek Tadeusz Porębski Marian Woźniak Jan Główczyk Włodzimierz Mokrzyszczak Florian Siwicki Czesław Kiszczak Marian Orzechowski Józef Baryła Zofia Stępień Zygmunt Murański Alfred Miodowicz Mieczysław Rakowski Władysław Baka Kazimierz Cypryniak Iwona Lubowska Wiktor Pyrkosz Janusz Reykowski Zdzisław Świątek Stanisław Ciosek Zbigniew Michałek Gabriela Rembisz A to bieżący Zarząd PiS Jarosław Kaczyński Joachim Brudziński Marek Opioła Marek Kuchciński Adam Lipiński Aleksandra Natalli-Świat Zbigniew Ziobro Jarosław Zieliński Teresa Kostrzewska-Gorczyca Przemysław Gosiewski Andrzej Adamczyk Marek Ast Janusz Barański Mariusz Błaszczak Witold Czarnecki Arkadiusz Czartoryski Edward Czesak Leszek Dobrzyński Tomasz Dudziński Jacek Falfus Szymon Giżyński Czesław Hoc Dawid Jackiewicz Jarosław Jagiełło Grzegorz Janik Jędrzej Jędrych Sławomir Kłosowski Maks Kraczkowski Leonard Krasulski Jacek Kurski Tomasz Latos Jan Filip Libicki Ewa Malik Marek Matuszewski Krzysztof Michałkiewicz Arkadiusz Mularczyk Maria Nowak Stanisław Ożóg Krzysztof Putra Adam Rogacki Dariusz Seliga Marek Suski Jolanta Szczypińska Jerzy Szmit Beata Szydło Elżbieta Witek Łukasz Zbonikowski Weź i wskaż na czym polega "lepszość" tego drugiego. > Poznań, to mniejsze piwo, powienieneś zwrócić uwagę na te wojskowe obozy pracy "W latach 1949–1959 funkcjonował w Polsce represyjny system wojskowych batalionów pracy, skierowanych przymusowo do pracy w kopalniach, kamieniołomach, zakładach pozyskiwania i wzbogacania rud uranowych. Przez owe wojskowe obozy pracy, na mocy segregacji politycznej, w drodze odpowiedzialności zbiorowej przeszło około 96 tysięcy żołnierzy – górników, 3 tysiące żołnierzy zatrudnionych przy wydobywaniu i wzbogacaniu uranu i około 20 tysięcy żołnierzy tzw. batalionów budowlanych pracujących w hutach i innych zakładach przemysłu ciężkiego." Potem nazywało się to służba zastępcza. Niby już nie wojsko, ale zamiast wojska. Najpierw odpadł uran, potem huty, jeszcze potem kopalnie. Bezrobocie itd. Ostatnio została służba zastępcza w Policji. > Nie, tego nie jestem pewien, wystarczy mi, że liczbę ofiar tych > obozów pracy szacuje się na 1000, a na kilkadziesiąt tysięcy > liczbę okaleczonych. Link poproszę, bo chyba wrzucono do jednego worka trochę zbyt dużo. > Aparat SB, specsłużb wojskowych i PZPR usadowił się po zmianach > wyśmienicie, zdobywając wpływ na wielki biznes, politykę itp Na razie afery dotyczą głównie ludzi Macierewicza czy Rokity wciśniętych do służb po 1989 roku. I drobnych waluciarzy i przemytników awansowanych na biznesmenów w otoczeniu Wałęsy. Na szczęście mamy Internet więc myślę, że zilustrujesz to jakimiś nazwiskami. Listę najbogatszych Polaków publikuje "Wprost". Temat: UE: Stanowiska w PE nie dla nas UE: Stanowiska w PE nie dla nas mojefinanse.interia.pl/news?inf=618837 dla leniwych nizej : UE: Stanowiska w PE nie dla nas 02.05.2005 19:55 (aktualizacja 20:56) / RMF FM Żaden Polak ani obywatel innych nowych krajów UE nie zajął dotychczas stanowiska wysokiego, dyrektorskiego stanowiska urzędniczego w Parlamencie Europejskim. Parlament Europejski jest drugą po Komisji Europejskiej instytucją zatrudniająca najwięcej pracowników. Oprócz eurodeputowanych i ich asystentów w PE pracuje około 4500 tysiące funkcjonariuszy. Z danych, które uzyskała PAP, wynika, że do 1 maja stałą pracę w administracji PE znalazło 46 Polaków (w tym połowa to pracownicy sekretariatów), 53 było zatrudnionych na czas określony oraz 5 w grupach politycznych. Jak poinformował PAP serwis prasowy PE, wśród tych Polaków nie ma żadnego wysokiego funkcjonariusza: dyrektora generalnego lub zwykłego. Podobnie na stanowiskach dyrektorskich w europarlamencie nie ma obywateli żadnego z pozostałych 9 krajów, które wraz z Polską weszły do UE 1 maja 2004 roku. "By zatrudnić nowego dyrektora generalnego, musiałoby się zwolnić jedno z istniejących 8 takich stanowisk" - tłumaczy brak obywateli z nowych krajów UE na stanowiska dyrektorów generalnych Jaume Duch, rzecznik prasowy PE. Ponadto, jak dodał, "w PE jest tradycja, że dyrektorem generalnym zostaje ktoś, kto wcześniej już był w domu", na przykład pracował na stanowisku jednego z około 30 zwykłych dyrektorów. Na takie stanowisko też nie zatrudniono dotychczas obywateli nowych krajów UE. Sytuacja nie poprawi się w najbliższym czasie. Parlament Europejski, w przeciwieństwie do Komisji Europejskiej, nie przeprowadza obecnie rekrutacji na stanowiska dyrektorskie dla obywateli z nowych krajów UE. W PE nie utworzono orientacyjnych kwot (kontyngentów) narodowych dla pracowników z poszczególnych krajów Unii. Urzędnicy europarlamentu tłumaczą, że stanowiska dyrektorskie "mają charakter polityczny". O zatrudnieniu decyduje biuro PE, składające się z przwodniczącego PE, Josepa Borrella i jego 14 wiceprzewodniczących. W poniedziałek o braku Polaków na najwyższych stanowiskach w instytucjach europejskich, a zwłaszcza Komisji Europejskiej, mówił w Brukseli na konferencji prasowej eurodeputowany Ryszard Czarnecki (Samoobrona). Winą za taki stan rzeczy obarczył polski rząd. "To nie świadczy o blokowaniu Polaków ze strony KE, ale o pasywności polskiego rządu i braku skuteczności - powiedział. - To nie jest kwestia merytoryczna, ale polityczna, że jako kraj nie potrafiliśmy tego (zatrudnienia Polaków - PAP) wyegzekwować". Czarnecki obiecał też zająć się zatrudnieniem Polaków w PE. W poniedziałek wysłał list do dwóch polskich wiceprzewodniczących PE: Jacka-Saryusz Wolskiego (PO) i Janusza Onyszkiewicza (UW) oraz do Genowefy Grabowskiej (SdPl), która jest kwestorem PE, aby "podjęli działania na rzecz zatrudnienia obywateli polskich na wyższym i średnim szczeblu urzędniczym w strukturach administracyjnych PE". Według opublikowanych w ubiegłym tygodniu raportu KE, do 1 kwietnia we wszystkich instytucjach unijnych zatrudniono łącznie 1081 pracowników z nowych krajów członkowskich, w tym 249 Polaków oraz m.in. 137 Czechów, 173 Węgrów czy 106 Litwinów. Wśród zatrudnionych Polaków około połowy to asystenci i pracownicy sekretariatów. Na dziesięć najważniejszych stanowisk przeznaczonych dla nowych państw w Komisji Europejskiej, ani jeden Polak nie uzyskał najwyższego rangą stanowiska dyrektora bądź wicedyrektora generalnego. Czesi mają ich dwóch, Cypr, Węgry i Słowacja po jednym (razem pięcioro). Żaden Polak nie zajął też żadnego z przeznaczonych dla Polski 16 miejsc zwykłych dyrektorów, głównych doradców bądź szefów gabinetów w KE. UE wyznaczyła sobie za cel, że do 2010 roku zatrudni prawie 3,5 tysiąca pracowników z nowych krajów UE, z czego 1529 osób do końca 2005 roku. Inga Czerny Temat: Lista 100 najbogatszych polaków Lista 100 najbogatszych polaków Trochę zadziwia mnie pozycja 61 (?)!!! Czy to możliwe?? Lista 100 najbogatszych Polaków | Pozycja Imię i Nazwisko Majątek Zmiana 1 Kulczyk, Jan 5 500 mln PLN 2 Solorz-Żak, Zygmunt 3 000 mln PLN 3 Gudzowaty, Aleksander 2 900 mln PLN 4 Sołowow, Michał 2 600 mln PLN 5 Karkosik, Roman 2 400 mln PLN 6 Mikuśkiewicz, Marek 1 900 mln PLN 7 Krauze, Ryszard 1 800 mln PLN 8 Jankilewicz, Grzegorz 1 550 mln PLN 9 Smołokowski, Sławomir 1 550 mln PLN 10 Wejchert, Jan Bohdan 1 500 mln PLN 11 Cupiał, Bogusław 1 400 mln PLN 12 Czarnecki, Leszek 1 200 mln PLN 13 Chmiel, Tadeusz 1 200 mln PLN 14 Starak, Jerzy 1 050 mln PLN 15 Stokłosa, Henryk 950 mln PLN 16 Kwiecień, Marian 930 mln PLN 17 Profus, Marek 890 mln PLN 18 Likus, Tadeusz 850 mln PLN 19 Klicki, Krzysztof 800 mln PLN 20 Adamkiewiczowie, Maciej i Małgorzata 750 mln PLN 21 Krzanowscy, Adam i Jerzy 700 mln PLN 22 Niezgoda, Krzysztof 680 mln PLN 23 Nawrocki, Maciej 650 mln PLN 24 Świtalski, Mariusz 650 mln PLN 25 Sztuczkowski, Przemysław 620 mln PLN 26 Niemczycki, Zbigniew 600 mln PLN 27 Podniesińska, Anna 560 mln PLN 28 Grzelak, Grzegorz 500 mln PLN 29 Walter, Mariusz 500 mln PLN 30 Walczak, Andrzej 500 mln PLN 31 Drzymała, Zbigniew 480 mln PLN 32 Grządziel, Krzysztof 475 mln PLN 33 Komorowski, Zbigniew 465 mln PLN 34 Bieliński, Piotr 450 mln PLN 35 Krawczyk, Marian 450 mln PLN 36 Olszewscy, Andrzej i Zyta 450 mln PLN 37 Florkowie, Krystyna i Ryszard 430 mln PLN 38 Zasada, Sobiesław 405 mln PLN 39 Ciupiński, Stanisław 400 mln PLN 40 Karwan, Marek 400 mln PLN 41 Koralowie, Józef i Marian 400 mln PLN 42 Filipiakowie, Janusz i Elżbieta 355 mln PLN 43 Sroczyński, Zenon 350 mln PLN 44 Fota, Bogdan 340 mln PLN 45 Wiśniewski, Jerzy 340 mln PLN 46 Gałkiewiczowie, Andrzej i Zbigniew 330 mln PLN 47 Mokrysz, Teresa 330 mln PLN 48 Palikot, Janusz 330 mln PLN 49 Varisella, Ryszard 330 mln PLN 50 Soszyński, Wojciech 325 mln PLN 51 Piechocki, Marek 320 mln PLN 52 Lubianiec, Jerzy 315 mln PLN 53 Winkowski, Tadeusz 310 mln PLN 54 Mróz, Wojciech 305 mln PLN 55 Jakubas, Zbigniew 300 mln PLN 56 Jaworski, Mariusz 300 mln PLN 57 Petecki, Ignacy 300 mln PLN 58 Voelkel, Piotr 300 mln PLN 59 Wojciechowski, Józef 300 mln PLN 60 Bartkowiak, Tadeusz 270 mln PLN 61 Kałamaga, Zdzisław 270 mln PLN 62 Koelner, Przemysław i Radosław 260 mln PLN 63 Muś, Arkadiusz 260 mln PLN 64 Matyka, Olgierd 250 mln PLN 65 Pazgan, Kazimierz 250 mln PLN 66 Oleksowicz, Krzysztof 245 mln PLN 67 Antkowiak, Grzegorz 220 mln PLN 68 Cichowski, Andrzej 240 mln PLN 69 Duda - Jankowiak z rodziną, Bogna 230 mln PLN 70 Kluska, Roman 230 mln PLN 71 Kolański, Jan 225 mln PLN 72 Miłek, Dariusz 220 mln PLN 73 Bachleda - Curuś, Adam 220 mln PLN 74 Buechner, Piotr Józef 220 mln PLN 75 Han, Stanisław 220 mln PLN 76 Kamiński, Robert 220 mln PLN 77 Musiał, Krzysztof 220 mln PLN 78 Wiśniewski, Wiesław 220 mln PLN 79 Pruszyński, Krzysztof 210 mln PLN 80 Juroszek, Zbigniew 205 mln PLN 81 Król, Marek 204 mln PLN 82 Gołębiewski, Tadeusz 200 mln PLN 83 Kurek z rodziną, Tadeusz 200 mln PLN 84 Skotniczni, Zbigniew i Ryszard 200 mln PLN 85 Olszewski, Krzysztof 195 mln PLN 86 Wiśniewski, Radosław 190 mln PLN 87 Eris, Irena 185 mln PLN 88 Pluta - Plutowski, Wojciech 185 mln PLN 89 Roleski, Marek 185 mln PLN 90 Sawicki, Zdzisław 185 mln PLN 91 Banaszczyk, Adam 180 mln PLN 92 Selzer, Tadeusz 180 mln PLN 93 Dzik, Grzegorz 170 mln PLN 94 Góral, Adam 170 mln PLN 95 Rutkowski, Jacek 170 mln PLN 96 Stoch, Andrzej 170 mln PLN 97 Wosiowie, Piotr i Paweł 170 mln PLN 98 Martyniuk, Sergiusz 165 mln PLN 99 Urbaniak Marconi, Barbara 165 mln PLN 100 Tarczyńscy, Elżbieta i Jacek 160 mln PLN Za Tygodnikiem "WPROST" Temat: LO V - osobowości szkoły - ranking wszechczasów 1980/1981 1. Antoszczyszyn Marek Andrzej 2. Balcerek Hanna 3. Balcerowska El?bieta Barbara 4. Bednarczyk Dariusz Jan 5. Belina-Brzozowski Piotr Maciej 6. B?ben Wies?awa Bo?ena 7. Bia?ecki Dariusz Andrzej 8. Bia?y Jaros?aw Stefan 9. Bili?ski Piotr 10. Bodziony Dorota Jolanta 11. Bogacki Jaros?aw 12. Borowicz Anna Renata 13. Brandebura Pawe? Waldemar 14. Brochmann Dorota Agnieszka 15. Bruli?ski Piotr Wojciech 16. Bulska Ma?gorzata Joanna 17. Byrska Aldona Blanka 18. Chajduga Wojciech Stanis?aw 19. Chmielnicka Dorota 20. Ciapa?a Jerzy W?adys?aw 21. Czarnecki Leszek Stanis?aw 22. Czerniecki Leszek 23. Daniszewska Ma?gorzata 24. D?bicka Magdalena Krystyna 25. D?ugopolski Piotr Mieczys?aw 26. Dobosz Marek 27. Dybicz Grzegorz 28. Dziuba?a Marek Jerzy 29. D?us Krzysztof Dariusz 30. Erdmann Andrzej Jerzy 31. Fabian Andrzej 32. Fr?czyk Jaros?aw Andrzej 33. G??b Lucyna 34. G?oszewski Tomasz Marek 35. G?owacki Maciej Krzysztof 36. Golonka Magdalena Katarzyna 37. Golubi?ski Marek 38. Gorszka Hanna El?bieta 39. Grelewicz Anna Danuta 40. Grudzi?ski Pawe? Andrzej 41. Haraburda Andrzej Kazimierz 42. Heda Anisa 43. Heymowski Maciej Robert 44. Hojdys Ewa Jolanta 45. Hojka Krzysztof Józef 46. Janusz Katarzyna Zofia 47. J?drzejewska Maria Anna 48. Jod?owska Ewa Gra?yna 49. Kabaci?skiJacek Artur 50. Kaczmarczyk Anna Barbara 51. Kami?ski Wojciech 52. Kapcio Gra?yna 53. Karelus Robert Artur 54. Kasicki Wojciech W?adys?aw 55. Kisiel Joanna 56. K?odzi?ski Lech 57. K?osowski Tadeusz Patryk 58. Knap Dariusz Aleksander 59. Koby?czyk Anna 60. Kochanowski Bogumi? 61. Ko?akowska Magdalena Maria 62. Komorowska Irena 63. Kope? Katarzyna Maria 64. Korsak Dariusz Adam 65. Kosi?ska Jolanta 66. Kowalska Mariola Aris 67. Ko?mi?ska Barbara 68. Krasnod?bski Jaros?aw 69. Krzakowska Marzena 70. Kunat Micha? Aleksander 71. Kurowska El?bieta Katarzyna 72. Kurowska Joanna Monika 73. Kusiba Marzena Olga 74. Ku? Maciej Janusz 75. Lamcew Beata El?bieta 76. Lapis Ewa Gra?yna 77. Liedtke Beata 78. Litwinowicz Krzysztof 79. ?apko Maciej Tomasz 80. ?ukasik Ryszard Andrzej 81. ?ysiak Andrzej D~riusz 82. Maciuk Joanna Katarzyna 83. Maculewicz Katarzyna 84. Majszczyk Joanna Maria 85. Makaruk Marzena Beata 86. Malinowska Ró?a El?bieta 87. Malkowski Janusz Antoni 88. Matusz Lubomira Helena 89. Mazurczyk Krzysztof Juliusz 90. Melchinkiewicz Maciej Lech 91. Michalak Janusz Andrzej 92. Mielczarek Cezary Zygmunt 93. Mielczarek Jolanta 94. Migda? Ma?gorzata 95. Mike Andrzej Rados?aw 96. Mirecka Dorota 97. Mozolewski Przemys?aw Józef 98. Muller Miros?awa 99. Murawska Anna Ma?gorzata 100. Mutko Joanna Ma?gorzata 101. Naraniecka Magdalena Maria 102. Niedziela Ma?gorzata Jolanta 103. Nowakowska Renata Anna 104. Nykiel Katarzyna Aleksandra 105. Oleksak Arkadiusz Cezary 106. Olsza?ska Wioleta Maria 107. Paku?a Beata 108. Palmowski 1Vliros?aw Ireneusz 109. Parafiniuk Julita Agata 110. Pi?tkowski Maciej Grzegorz 111. Pigu?a Hanna Katarzyna 112. Podolski Krzysztof Miros?aw 113. Pokora Mariusz 114. Ponto W?odzimierz Jaros?aw 115. Popiela Agnieszka Anna 116. Prawda Dorota 117. Purwi?ski Adam Leszek 118. Raczy?ska Loretta Aldona 119. Rutkowski Dariusz Piotr 120. Ry? Andrzej Wojciech 121. Sankiewicz El?bieta 122. S?kowski Krzysztof Rafa? 123. Siemiacka Alina 124. Sienkiewicz Henryk Dariusz 125. Skoneczny Dariusz Andrzej 126. Skrzymowski Jacek 127. Snowacka Ewa 128. Sopi?ska Ewa 129. Stachów Dorota Maria 130. Staniszewska Gra?yna Maria 131. Stasiak Jolanta 132. Stec Ma?gorzta Maria 133. Subotkiewicz Ma?gorzata 134. Sygit Krzysztof Jakub 135. Szewczyk Magdalena Gra?yna 136. Szyd?owska Gra?yna Iwona 137. ?winiarski Dariusz 138. Tacza?a Dorota Anna 139. Trojnacka Beata 140. Trzebiatowski Jaros?aw 141. Waligórski Maciej 142. Walota Bo?ena Danuta 143. Wasilewska Ma?gorzata Joanna 144. Wasio?ek Dorota Aldona 145. Wawrzy?ski Dariusz Jan 146. Weso?owska Magdalena Maria 147. Wi?zowska Gra?yna Ewa 148. Wisz Jan 149. Wiszniewski Dariusz Ryszard 150. Witko? Jacek Ireneusz 151. Wojdak Katarzyna Aleksandra 152. Wojtas Mariusz Jerzy 153. Woyke Szymon Piotr 154. Wo?na Dorota Matylda 155. Wro?ska Joanna Dorota 156. Wrzosek Zenon Piotr 157. Wydrzycka Beata Justyna 158. Zadworny Dariusz Józef 159. Zawadzka Anita Iwona 160. Zg?obicka Beata Katarzyna 161. Zió?ko Magdalena Wanda 162. ??de?ek Hanna Barbara Temat: SAMOGWAŁT RP 2004 SAMOGWAŁT RP 2004 POznaj i przyjrzyj sie wrogowi Twojej rodziny i Twoich bliskich. Barbarzyńcy są blisko. Oni już byli, oni rządzili, oni muszą odejść!!! POzdr nesp www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_040322/publicystyka/publicystyka_a_11.html DORADCY SAMOOBRONY Wszyscy ludzie Andrzeja Leppera - Generał Zenon Poznański, absolwent moskiewskiej Akademii Obrony im. Marszałka Woroszyłowa za czasów ZSRR - doradza w sprawach obrony, - Dr Edward Zdrojowy - peerelowski pracownik MSZ, radzi w sprawach międzynarodowych, - Bolesław Borysiuk przedstawia się jako koordynator liczącego kilkadziesiąt osób zespołu ekspertów Samoobrony pracującego nad programem społeczno- gospodarczym - absolwent Wyższej Szkoły Nauk Społecznych przy KC PZPR, - Prof. Bogdan Michalski - ekspert Samoobrony z dziedziny prawa prasowego. Jeszcze nie tak dawno prof. Michalski przy pomocy posłów SLD usiłował przeforsować w Sejmie pomysł swego autorstwa, aby dziennikarzami mogły być tylko osoby po uzyskaniu licencji dziennikarskich, - Mecenas Marek Czarnecki jest nie tylko obrońcą w procesach Andrzeja Leppera, Renaty Beger (sprawa w Pile o sfałszowanie podpisów) i innych działaczy Samoobrony. Czuje się także doradcą partii w sprawach wymiaru sprawiedliwości. A jeszcze niedawno był związany z innym ugrupowaniem. W 1997 roku startował bez powodzenia w wyborach do Sejmu z listy AWS. Przez rok był awuesowskim wojewodą bialsko-podlaskim. Rok temu poproszono go, aby pomógł ludziom z Samoobrony w sprawach karnych. Zajął się tym jako mecenas. - Dr Janusz Szewczak doradza Samoobronie w sprawie instytucji finansowych. Był w latach osiemdziesiątych w podziemnej "Solidarności" w Uniwersytecie Warszawskim, później doradzał Maciejowi Jankowskiemu, szefowi Regionu Mazowsze "Solidarności". Następnie jako ekspert związał się klubem parlamentarnym PSL, szczególnie z posłem Bogdanem Pękiem. Teraz jest szefem zespołu ekspertów Klubu Parlamentarnego LPR i jednocześnie wspiera Samoobronę, - Dr Dariusz Tereszkowski-Kamiński, kierujący zespołem ekspertów Samoobrony do spraw ochrony zdrowia był sympatykiem AWS, - Kazimierz Zdunowski - szef zespołu ekspertów Samoobrony, pracownik biura Klubu Parlamentarnego, dawniej zatrudniony jako dyrektor generalny w centrali kółek rolniczych. - dr Artur Piotrowicz - ekspert ekonomiczny, adiunkt w UMK w Toruniu. Wspiera go doktorant Maciej Janier. - Ryszard Czarnecki - w sprawach Unii Europejskiej ma dużo do powiedzenia największy nabytek Samoobrony, były minister AWS do spraw integracji europejskiej. Partia może też liczyć na pomoc dziennikarza Jacka Krawczyka. - Bogdan Bednarek płk więziennictwa - sprawy wewnętrzne . Ma 58 lat. Przed przejściem na emeryturę był dyrektorem więzienia w Białołęce. Jako prawnik pomagał poseł Renacie Beger w przygotowaniu się do udziału w komisji badającej sprawę Rywina. - Bogdana Sochy - problematyka społeczna, absolwent UW, wywodzi się z PPS, był najbliższym współpracownikiem Piotra Ikonowicza, a także członkiem komitetu wyborczego Aleksandra Kwaśniewskiego. - Krzysztof Sikora - Kultura , oficer rezerwy WP, asystent Andrzeja Leppera. Sikorę cieszy przycumowanie do Samoobrony każdej osoby ze świata kultury.Ostatnio pojawił się Marek Niedzielko z Partity, instrumentalista - wylicza zdobycze Sikora. - Do Śródmieścia na posiedzenie Samoobrony przybyło trzech muzyków symfonicznych. Temat: PO wystawia politycznego trupa Buzka Gość portalu: olo napisał(a): > Arnold odpowiedz mi na pytanie. Z jakiego regionu panowie tak mocno zasilili > warszawskie urzędy w okresie panowania niejakiego Buzka Jerzego. Nazywano to > desantem... jakim??? Czyżby tylko Buzek był odpowiedzialny za całość > niepowodzeń, czyżby jedynie Krzaklewski Marian niejaki? Prezes Rady Ministrów JERZY BUZEK (31.10.1997-19.10.2001) Wiceprezes Rady Ministrów LONGIN KOMOŁOWSKI (19.10.1999-19.10.2001) Wiceprezes Rady Ministrów JANUSZ STEINHOFF (12.06.2000-19.10.2001) Wiceprezes Rady Ministrów LESZEK BALCEROWICZ (31.10.1997-8.06.2000) Wiceprezes Rady Ministrów JANUSZ TOMASZEWSKI (31.10.1997-3.09.1999) Minister Pracy i Polityki Socjalnej LONGIN KOMOŁOWSKI (31.10.1997-19.10.1999) Minister Pracy i Polityki Społecznej LONGIN KOMOŁOWSKI (19.10.1999-19.10.2001) Minister Gospodarki JANUSZ STEINHOFF (31.10.1997-19.10.2001) Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi ARTUR BALAZS (19.10.1999-19.10.2001) Minister Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej ARTUR BALAZS (26.03.1999- 19.10.1999)JACEK JANISZEWSKI (31.10.1997-26.03.1999) Minister Spraw Zagranicznych WŁADYSŁAW BARTOSZEWSKI (30.06.2000-19.10.2001) BRONISŁAW GEREMEK (31.10.1997-30.06.2000) Minister Finansów HALINA WASILEWSKA-TRENKNER (28.08.2001-19.10.2001) JAROSŁAW BAUC (12.06.2000-28.08.2001) LESZEK BALCEROWICZ (31.10.1997-8.06.2000) Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji MAREK BIERNACKI (7.10.1999- 19.10.2001) JANUSZ TOMASZEWSKI (31.10.1997-3.09.1999) Minister Zdrowia GRZEGORZ OPALA (7.11.2000-19.10.2001) FRANCISZKA CEGIELSKA (19.10.1999-23.10.2000) Minister Zdrowia i Opieki Społecznej FRANCISZKA CEGIELSKA (26.03.1999- 19.10.1999) WOJCIECH MAKSYMOWICZ (31.10.1997-26.03.1999) Minister Skarbu Państwa ALDONA KAMELA-SOWIŃSKA (28.02.2001-19.10.2001) ANDRZEJ CHRONOWSKI (16.08.2000-28.02.2001) EMIL WĄSACZ (31.10.1997-16.08.2000) Minister Sprawiedliwości STANISŁAW IWANICKI (5.07.2001-19.10.2001) LECH KACZYŃSKI (12.06.2000-5.07.2001) HANNA SUCHOCKA (31.10.1997-8.06.2000) Minister Obrony Narodowej BRONISŁAW KOMOROWSKI (16.06.2000-19.10.2001) JANUSZ ONYSZKIEWICZ (31.10.1997-16.06.2000) Minister Łączności TOMASZ SZYSZKO (16.03.2000-18.07.2001) MACIEJ SREBRO (26.03.1999-16.03.2000) MAREK ZDROJEWSKI (31.10.1997-26.03.1999) p.o.ministra JANUSZ STEINHOFF (19.07.2001-24.07.2001) Minister Rozwoju Regionalnego i Budownictwa JERZY KROPIWNICKI (16.06.2000- 19.10.2001) Minister Środowiska ANTONI TOKARCZUK (19.10.1999-19.10.2001) Minister Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa JAN SZYSZKO (31.10.1997-19.10.1999) Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego ANDRZEJ ZIELIŃSKI (12.07.2001- 19.10.2001) KAZIMIERZ MICHAŁ UJAZDOWSKI (16.03.2000-12.07.2001) ANDRZEJ ZAKRZEWSKI (19.10.1999-10.02.2000) Minister Kultury i Sztuki ANDRZEJ ZAKRZEWSKI (26.03.1997-19.10.1999) JOANNA WNUK-NAZAROWA (31.10.1997-26.03.1997) Minister Transportu i Gospodarki Morskiej JERZY WIDZYK (12.06.2000-19.10.2001) TADEUSZ SYRYJCZYK (8.12.1998-8.06.2000) EUGENIUSZ MORAWSKI (31.10.1997-8.12.1998) Minister Edukacji Narodowej EDMUND WITTBRODT (20.07.2000-19.10.2001) MIROSŁAW HANDKE (31.10.1997-20.07.2000) Minister Nauki ANDRZEJ WISZNIEWSKI (19.10.1999-19.10.2001) Minister - członek Rady Ministrów członek Rady Ministrów, koordynator służb specjalnych JANUSZ PAŁUBICKI (31.10.1997-19.10.2001) Minister - członek Rady Ministrów JERZY KROPIWNICKI (31.10.1997-16.06.2000) Minister - członek Rady Ministrów TERESA KAMIŃSKA (31.10.1997-26.03.1999) Minister - członek Rady Ministrów WIESŁAW WALENDZIAK (31.10.1997-26.03.1999) Minister - członek Rady Ministrów JERZY WIDZYK (31.10.1997-26.03.1999) Minister - członek Rady Ministrów RYSZARD CZARNECKI (31.10.1997-26.03.1999) Przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej JERZY BUZEK (27.07.1998- 19.10.2001) RYSZARD CZARNECKI (31.10.1997-27.07.1999) Przewodniczący Komitetu Badań Naukowych ANDRZEJ WISZNIEWSKI (31.10.1997- 19.10.2001) Zdecydowana wiekszosc chyba nie pochodzila ze Slaska. Temat: Zatrudniono 249 Polaków? Nie przeglądałem wszystkich wątków, nie jestem pewny, czy ktoś już to publikował - trochę więcej danych: <> UE/ W PE TEŻ NIE MA POLAKÓW NA STANOWISKACH DYREKTORSKICH 02.05.2005 Bruksela (PAP) - Żaden Polak ani obywatel innych nowych krajów UE nie zajął dotychczas stanowiska wysokiego, dyrektorskiego stanowiska urzędniczego w Parlamencie Europejskim. Parlament Europejski jest drugą po Komisji Europejskiej instytucją zatrudniająca najwięcej pracowników. Oprócz eurodeputowanych i ich asystentów w PE pracuje około 4500 tysiące funkcjonariuszy. Z danych, które uzyskała PAP, wynika, że do 1 maja stałą pracę w administracji PE znalazło 46 Polaków (w tym połowa to pracownicy sekretariatów), 53 było zatrudnionych na czas określony oraz 5 w grupach politycznych. Jak poinformował PAP serwis prasowy PE, wśród tych Polaków nie ma żadnego wysokiego funkcjonariusza: dyrektora generalnego lub zwykłego. Podobnie na stanowiskach dyrektorskich w europarlamencie nie ma obywateli żadnego z pozostałych 9 krajów, które wraz z Polską weszły do UE 1 maja 2004 roku. "By zatrudnić nowego dyrektora generalnego, musiałoby się zwolnić jedno z istniejących 8 takich stanowisk" - tłumaczy brak obywateli z nowych krajów UE na stanowiska dyrektorów generalnych Jaume Duch, rzecznik prasowy PE. Ponadto, jak dodał, "w PE jest tradycja, że dyrektorem generalnym zostaje ktoś, kto wcześniej już był w domu", na przykład pracował na stanowisku jednego z około 30 zwykłych dyrektorów. Na takie stanowisko też nie zatrudniono dotychczas obywateli nowych krajów UE. Sytuacja nie poprawi się w najbliższym czasie. Parlament Europejski, w przeciwieństwie do Komisji Europejskiej, nie przeprowadza obecnie rekrutacji na stanowiska dyrektorskie dla obywateli z nowych krajów UE. W PE nie utworzono orientacyjnych kwot (kontyngentów) narodowych dla pracowników z poszczególnych krajów Unii. Urzędnicy europarlamentu tłumaczą, że stanowiska dyrektorskie "mają charakter polityczny". O zatrudnieniu decyduje biuro PE, składające się z przwodniczącego PE, Josepa Borrella i jego 14 wiceprzewodniczących. W poniedziałek o braku Polaków na najwyższych stanowiskach w instytucjach europejskich, a zwłaszcza Komisji Europejskiej, mówił w Brukseli na konferencji prasowej eurodeputowany Ryszard Czarnecki (Samoobrona). Winą za taki stan rzeczy obarczył polski rząd. "To nie świadczy o blokowaniu Polaków ze strony KE, ale o pasywności polskiego rządu i braku skuteczności - powiedział. - To nie jest kwestia merytoryczna, ale polityczna, że jako kraj nie potrafiliśmy tego (zatrudnienia Polaków - PAP) wyegzekwować". Czarnecki obiecał też zająć się zatrudnieniem Polaków w PE. W poniedziałek wysłał list do dwóch polskich wiceprzewodniczących PE: Jacka- Saryusz Wolskiego (PO) i Janusza Onyszkiewicza (UW) oraz do Genowefy Grabowskiej (SdPl), która jest kwestorem PE, aby "podjęli działania na rzecz zatrudnienia obywateli polskich na wyższym i średnim szczeblu urzędniczym w strukturach administracyjnych PE". Według opublikowanych w ubiegłym tygodniu raportu KE, do 1 kwietnia we wszystkich instytucjach unijnych zatrudniono łącznie 1081 pracowników z nowych krajów członkowskich, w tym 249 Polaków oraz m.in. 137 Czechów, 173 Węgrów czy 106 Litwinów. Wśród zatrudnionych Polaków około połowy to asystenci i pracownicy sekretariatów. Na dziesięć najważniejszych stanowisk przeznaczonych dla nowych państw w Komisji Europejskiej, ani jeden Polak nie uzyskał najwyższego rangą stanowiska dyrektora bądź wicedyrektora generalnego. Czesi mają ich dwóch, Cypr, Węgry i Słowacja po jednym (razem pięcioro). Żaden Polak nie zajął też żadnego z przeznaczonych dla Polski 16 miejsc zwykłych dyrektorów, głównych doradców bądź szefów gabinetów w KE. UE wyznaczyła sobie za cel, że do 2010 roku zatrudni prawie 3,5 tysiąca pracowników z nowych krajów UE, z czego 1529 osób do końca 2005 roku. Temat: Parada kandydatów do PE Oj Lepper lepper - ty trędowaty typie... Pozwoliłem sobie zebrać eurodeputowanych samoobrony do kupy (choć od kupy niewiele się różnią) by lepiej bylo widać całą tą zbieraninę szumowin. Więc: 1. Pomorze Samoobrona Bogdan Sedler, były doradca „Solidarności" i SLD - Ładnie farbowany Pan, teraz doradza trędowatym, bankrut polityczny liczący na euroochłap. 2. Kujawsko-Pomorskie Samoobrona Waldemar Nowakowski, współwłaściciel sieci sklepów Lewiatan - A ile Pana Panie Waldemarze kosztowalo miejsce na liście tej szacownej Partii?? 3. Warmińsko-Mazurskie, Podlaskie Samoobrona Bolesław Borysiuk, politolog, b. sekretarz Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej -Wow ale rekomendacja - Towarzystwo Przyjażni Polsko- Radzieckiej - może zamiast do europarlamentu by Pan jechał do rosji?? 4. Warszawa Samoobrona Michał Woszczerowicz, syn aktora Jacka Woszczerowicza, szef firmy internetowej - A ile pan zapłacił za miejsce na liście?? 5 Mazowieckie Samoobrona Marek Czarnecki, adwokat posłów Samoobrony - zapracowany człowiek, żeby bronić posłów samoobrony to trzeba duuużo czasu spędzać w sądzie, lepiej dla Polski żeby dalej bronił posłów w Polsce niż dekował się w Brukseli 6. Łódzkie Samoobrona Bogdan Golik, wiceprezes Krajowej Izby Gospodarczej - a kto to??jaka stawka za miejsce na liście?? 7. Wielkopolskie Samoobrona Jan Masiel, językoznawca z Podlasia, doradca Andrzeja Leppera - haha, doradca leppera w sprawach języka, jakby był dobrym doradcą poradziłby trędowatemu wycięcie języka 8. Lubelskie Samoobrona Wiesław Kuc, prezes Bialskich Fabryk Mebli w Białej Podlaskiej- fiu fiu, prezes, a ile Pan prezes zapłacił za miejsce w tak szacownym gronie? 9. Podkarpackie Samoobrona Andrzej Lewiński, prezes Polskiej Izby Handlu - kolejny prezes, aż się roi od prezesów, a co robi izba handlu, handluje organami? 10. Świętokrzyskie/Małopolskie Samoobrona Leopold Rutowicz, towaroznawca - pewnie się musi znać na tym co przemyca :) 11. Śląskie Samoobrona Tomasz Sudoł, prezes tanich linii lotniczych Air Polonia - tanie linie tani kandydat, ale miejsce na liscie pewno drogie... 12. Opolskie/Dolnośląskie Samoobrona Ryszard Czarnecki, historyk, w Samoobronie od lutego, ale w sprawach UE doradza Lepperowi od ponad dwóch lat. Przedtem - wiceprezes ZChN, poseł AWS i szef Komitetu Integracji Europejskiej w rządzie Buzka - ale to gnida, wszędzie już prawie była ta gnida, prawdziwy polak katolik pewnie alkocholik, że bankrut poolityczny to widać na pierwszy rzut oka. 13. Lubuskie/Zachodniopomorskie Samoobrona Jarosław Wierczuk, uczestnik rajdów samochodowych, rolnik - rajdowiec traktorowy, ehhh... szkoda gadać, Temat: blog Grobelnego blog Grobelnego Dzisiejszy Glos Wlkp. donosi, ze prezydent Grobelny otwiera w czwartek swego bloga. dobry to pomysl? Ryszard Grobelny pisze bloga Ryszard Grobelny, prezydent Poznania, chce zaskoczyć wszystkich zwierzeniami. W czwartek ruszy jego blog, czyli internetowy pamiętnik. Podobno pierwszy wpis ma poruszyć poznaniaków. Jaka to będzie wiadomość? Pod adresem internetowym www.ryszardgrobelny.blogownik.pl mają się znaleźć wszelkie informacje o urzędującym prezydencie Poznania. – Zamierzam pisać o swoim życiu. Nie będę przesadnie wylewny, bo nie lubię rozpowiadać o sprawach prywatnych, ale na pewno pojawią się wątki osobiste. Nie da się ich uniknąć, choć oczywiście najważniejsze będą sprawy miejskie – wyjawia Ryszard Grobelny. Uruchomienie bloga to faktycznie początek jego kampanii prezydenckiej. Niektórzy potencjalni kandydaci na prezydenta Poznania, podobnie jak Grobelny, także chcą uruchomić internetowe pamiętniki. Wszystko z myślą o nadchodzących wyborach samorządowych. Zastanawia się nad tym Jacek Tomczak z PiS, podobnie jak Andrzej Nowakowski z SLD. Obaj wprawdzie nie są jeszcze oficjalnymi kandydatami swoich ugrupowań, ale sposobią się już do pisania internetowego dziennika. Bloga raczej nie założy natomiast Maria Pasło- Wiśniewska, kandydatka PO na prezydenta Poznania. – Nie chcę zanudzać wyborców swoimi wynurzeniami. Cenię osobisty kontakt. Odbywam wiele spotkań z wyborcami i taka forma prowadzenia kampanii jest najlepsza – mówi Maria Pasło-Wiśniewska. Konkurenci w walce o urząd prezydenta Poznania albo nie rozpoczęli kampanii, albo zwlekają z ogłoszeniem nazwiska kandydata, tymczasem Grobelny stosuje chwyty marketingowe. Walkę o głosy będzie prowadził w internecie. Liczy na dotarcie zwłaszcza do młodych wyborców. – Nie będę pisał na takim luzie jak Kazimierz Marcinkiewicz, ani opisywał wszystkiego tak, jak Ryszard Czarnecki. Będę po prostu sobą – mówi prezydent, który w listopadowych wyborach powalczy o kolejną kadencję. Na stronach blogownik.pl, na której pojawią się jego wpisy, założono już 1095 internetowych pamiętników. Strona jest otwarta na wszystkich, niezależnie od ich politycznej opcji. – Wiem, że nad założeniem blogów zastanawiają się inni poznańscy politycy – mówi Piotr Gorzkowski, manager serwisu blogownik.pl, który współpracuje z portalem tutej.pl. – Blogiem prezydenta Grobelnego chcemy otworzyć dział z internetowymi pamiętnikami poznańskich VIP-ów. Już wkrótce będą dla nas pisać inni – mówi Jan Mazurczak, redaktor naczelny tutej.pl. Wczoraj zapytaliśmy konkurentów Grobelnego, czy także zamierzają pisać internetowy pamiętnik. Nad jego uruchomieniem zastanawiają się Andrzej Nowakowski z SLD i Jacek Tomczak z PiS. Najpierw jednak muszą uzyskać oficjalne poparcie swoich środowisk. Bardziej sceptyczne wobec wirtualnej twórczości są panie. Maria Pasło-Wiśniewska z PO bloga raczej nie uruchomi. Jak mówi, czytając pamiętnik Kazimierza Marcinkiewicza, nie uważa tej formy komunikacji za najlepszą. W podobnym tonie wypowiada się Sylwia Pusz, którą w walce o prezydenturę Poznania popiera SdPl. – Czytałam bloga Kazimierza Marcinkiewicza. Wpisy są bardzo infantylne i nie sądzę, by były premier sam prowadził swój dziennik. A skoro tego nie robi, to taki pamiętnik nie jest wiarygodny. Najskuteczniejszą formą prowadzenia kampanii jest spotkanie twarzą w twarz – przekonuje Pusz. Więcej - glos.com/index.php?ida=1510 Temat: Bemowskie Centrum Kultury -zapraszamy w lutym! Bemowskie Centrum Kultury -zapraszamy w lutym! 10.02 godzina 14.00 PORANEK BAJKOWY - LEGENDY MAZOWIECKIE Teatralny poranek bajkowy dla dzieci w wieku 5 – 13 lat. Bilety: 5 PLN Miejsce: Aula 11-22.02 godzina 12.00-15.00 WARSZTATY TANECZNE Do udziału w warsztatach zapraszamy wszystkich tańczących amatorsko i zawodowo. W programie: zajęcia z tańca klasycznego, tańca współczesnego, improwizacji tanecznej oraz repertuaru współczesnego. Warsztaty poprowadzą tancerze Teatru Wielkiego: Elżbieta Kwiatkowska - taniec klasyczny, Małgorzata Chojnacka - taniec współczesny, Jacek Tyski - repertuar współczesny przygotowanie choreografii pokazu, Zbigniew Czapski - Kłoda – improwizacja taneczna 22.02 godz.18.00 FINAŁ WARSZTATÓW: POKAZ MINI-SPEKTAKLU TAŃCA WSPÓŁCZESNEGo Zapisy: od poniedziałku do piątku pod nr. tel. 022 532.04.11 oraz mailem bozena@artbem.pl Bilety: 150 PLN Miejsce: s. 127 14.02 godzina 19.00 CINEMA CHILLOUT - "8 MILA" W ROLI GŁ. EMINEM reż. Curtis Hanson (2002) Film o drodze do odnalezienia tożsamości i sensu życia w muzyce. Twórcami sound tracku są Method Man, Eminem, Dr. Dre i Xzibit. Wprowadzenie do filmu DJ ZERO - jeden z najlepszych producentów muzycznych w Polsce, który w 1993 wraz z Numer Raz wydał pierwszą w Polsce oficjalną składankę hip-hopową „Smak Beat Records”. Bilety: wstęp wolny Miejsce: s.215 17.02 i 24.02 godzina 11.00 OD ZERA DO GRAMOFONU BOHATERA - WARSZTATY DLA DJ DJ ZERO – WARSZTATY DLA MŁODYCH DJ 17.02.08 – dj zero 24.02.08 – dj zero 2.03.08 - dj zero 9.03.08 - dj zero Wstęp na cały cykl zajęć warsztatowych z DJ Zero - 40 zł zgłoszenia proszę przesyłać na adres: festival@artbem.pl bemowskie centrum kultury artbem projekt poza ramami ul. górczewska 201 lech@artbem.pl Miejsce: s. 009 18.02 godzina 17.30 ADAM FULARA - WARSZTATY DLA GITARZYSTÓW Adam Fulara - pokaz techniki tapingu oburęcznego - techniki gry polegającej na wydobywaniu dźwięku przez silne uderzenie opuszkami palców obu rąk w struny... brzmi groźnie, ale jednocześnie ciekawie i niepowtarzalnie. Szczegóły: www.artbem.pl/poza_ramami_nb.php Bilety: wstęp wolny Miejsce: s. 009 18.02 godzina 19.00 FOOL-X TRIO (ADAM FULARA KONCERT) Zespół istnieje od 1993 roku. Przez lata zmieniał się skład, repertuar oraz nazwa zespołu. Jednak trzon stanowią od samego początku dwaj muzycy: Adam Fulara (gitara) i Tomasz Fulara (bas). Skład uzupełnia znakomity perkusista Rafał Czarnecki. Kompozycje Fool-X, z powodu wykorzystania wyszukanych metod i technik, stanowią ciekawą, oryginalną, oraz niezwykle wartościową muzycznie ucztę dla zmysłów. Od 2000 roku Fool-X trio wykonuje wyłącznie muzykę instrumentalną: standardy oraz własne kompozycje osadzone w tradycji jazzowej, ale zawierające domieszkę gatunków funk (z ostrym, klangującym basem) i fusion. Muzyka zespołu, w której wykorzystywane zostają wyszukane techniki oraz metody gry, stanowi ciekawą, oryginalną, oraz niezwykle wartościową muzycznie ucztę dla zmysłów. Bilety: 20 zł Miejsce: s. 215 21.02 godzina 19.00 WIECZÓR KABARETOWY - KABARET "U D U P" (URZĄD DO USTAWICZNEGO PITOLENIA)– spektakl kabaretowy w konwencji teatru absurdu. UDUP to zjadliwa satyra polityczna, stanowiąca odpowiedź na każdą absurdalną rzeczywistość. Scenariusz: Jerzy Raszkowski Reżyseria: Hubert Bielawski Występują: Marta Lewandowska, Jan Aleksandrowicz, Ireneusz Dydliński, Maciek Winkler Bilety: 15 PLN Miejsce: Aula Temat: Budżetu miasta oszczędnościowe cięcie-gięcie Szok po śmierci Króla Popu we Wrocławiu Szok po śmierci Króla Popu we Wrocławiu Wrocławianie od wczesnego ranka przeżywają informacje o śmierci amerykańskiego piosenkarza i szołmena, ikony muzyki pop, Michaela Jacksona. Na ulicy Świdnickiej i Oławskiej ucichł gwar i zmniejszył się ruch, wielu przechodniów niezależnie od płci i wieku przypięło dziś do rękawów czarne wstążki, większość restauracji na rynku i w jego bezpośrednich okolicach podaje dziś wyłącznie czarną kawę. Odwoływane są wszystkie huczne imprezy, firmy skracają czas pracy swoim pracownikom. W Wydziale Kultury Urzędu Miasta wystawiono specjalną księgę kondolencyjną, do której mogą się wpisywać wrocławscy fani artysty. Do godziny 13 zebrano już ponad tysiąc podpisów. – Wyślemy ją do Ameryki – mówią z dumą urzędnicy. Specjalnym rozporządzeniem Urzędu Marszałkowskiego flagi państwowe i wojewódzkie na cały weekend opuszczono do połowy. – To moja osobista tragedia – powiedział nam marszałek Łapiński. – Byłem miłośnikiem Jacksona i wspierałem jego twórczość jeszcze kiedy był niszowym, nikomu nieznanym artystą w Jackson’s Five. Dokładnie pamiętam jego warszawski koncert w 1996 roku na Bemowie, jakby to było wczoraj. To wielka strata dla świata, dla Wrocławia. Pamiętajmy jednak, że od ponad dziesięciu lat Michael Jackson musiał się zmagać z niesłusznymi i niesprawiedliwymi oskarżeniami. Podobnie jak dziś premiera Tuska atakują polityczni przeciwnicy. Nie możemy do tego dopuścić. To boli – jako człowieka i jako artystę. Eurodeputowanego Jacka Protasiewicza udało nam się złapać podczas przesiadki na lotnisku, o odejściu Króla Popu dowiedział się od nas. Nie krył żalu i rozczarowania. Zaniemówił na pełne dziesięć minut. – Uważam za wielki skandal i niedopatrzenie, że prezydent Dutkiewicz nie zaproponował panu Jacksonowi budowy jego wymarzonego parku rozrywki Myszki Miki właśnie u nas – powiedział wreszcie europoseł, gdy odzyskał głos. – A przecież nadarzyła się taka szansa i myśmy z Platformy go do tego namawiali, kiedy okazało się, że taki park rozrywki nie powstanie jak początkowo planowano w Warszawie. To, że Neverland nie został przeniesiony nad Odrę obciąża tylko i wyłącznie konto obecnego prezydenta Wrocławia. Wyciągniemy z tego konsekwencje! – Już jutro na specjalnej sesji rady miejskiej będziemy głosować aby jedną z wyremontowanych nawierzchni nazwać imieniem Michaela Jacksona – broni się prezydent. – Na gorąco proponuję też aby w ten weekend w południe na Niskich Łąkach wrocławianie zebrali się do kupy i utworzyli twarz słynnego artysty. Kwestia czy mają się ubrać na biało czy na czarno jest jeszcze do ustalenia. Ale damy radę. Na wszelki wypadek apeluję o zabranie dwóch koszulek. Wrocławianie udowodnili to nieraz, że potrafią się jednoczyć w trudnych momentach. Tragedii amerykańskiego gwiazdora nie przemilczał też na swoim blogu Richard Henry Czarnecki: „O la la, to się porobiło” – pisze wrocławski mąż stanu. – „Człowiek wyjechał na trochę na inny kontynent i nie spodziewał się, że coś go jeszcze zaskoczy. Pana Jacksona podczas swoich podróży spotykałem osobiście kilkakrotnie. Zawsze pytał co tam słychać, co u mnie. Według mnie pan Jackson to symbol upadku komunizmu w Polsce. Gdyby nie on i jego piosenki demokratyzacja Polski przebiegałaby znacznie wolniej, a nasze wejście do Unii Europejskiej nastąpiłoby znacznie później i na jeszcze gorszych warunkach”. Wydarzenia ostatniej nocy poruszyły także serca zwyczajnych wrocławian. Pani Anna z Oporowa po usłyszeniu złych wieści zza Oceanu nie była w stanie wstać z łóżka i udać się dziś po zasiłek. - I co my teraz zrobimy – martwi się wrocławianka. – Córka zamknęła się w pokoju, nie chce wyjść, nie przyjmuje posiłków. Boję się, że dostanie anoreksji, a w najlepszym wypadku coś sobie zrobi. Jak tylko trochę ochłonę to lecę do kiosku po świeczkę. Dziś w nocy o 23.26 zapalimy ją w oknie. To nasz obowiązek. Komentarz Redaktora Naczelnego: Jaki był taki był, ale już go nie ma. Pozostały jednak po nim i pozostaną na zawsze przeboje i teledyski. Cieszy, że w tej smutnej godzinie, dwadzieścia lat po uzyskaniu wolności, wrocławianie po raz kolejny pokazują swoją wielkość i dumę godną mieszkańców dynamicznej stolicy kraju. Po raz kolejny zdaliśmy trudny sprawdzian i możemy sobie pogratulować. Zaliczyliśmy test. Michael Jackson często w swoich teledyskach występował jako czarna pantera i to nie jedyna rzecz, która łączy go z Wrocławiem – tygrysem polskim. Źródło: GW Wrocław Temat: Do wyborców PIS ! Do wyborców PIS ! Od początku było wiadomo, że koalicja z Platformą nie powstanie. Cytuję dzisiejszą "Wyborczą": "Pis zdecydował się na rozmowy o koalicji rządowej z Samoobroną już w Sylwestra." Potwierdza to poseł (od niedawna) Samoobrony, R. Czarnecki. Politycy Pis zaprzeczają. Pis jak na razie spełnia swe wyborcze postulaty, ale tylko te, które przynoszą krótkotrwały poklask i uznanie u ciemnych mas nieświadomych ludzi. Ciemne masy przyjęły do wiadomości, że koalicja z PO nie powstanie z winy PO. Polityka Pis- u jest przedłużeniem kampanii i każdy, kto ma oczy widzi, że im chodzi tylko o władzę. Jakie sygnały otrzymują tzw. zwykli wyborcy? Oszczercę Jacka Kurskiego usunięto z partii tylko po to, by po ustaniu wyborczej wrzawy znów go przyjąć. Dla mnie nie było to żadną niespodzianką! Następnie dzięki głosom Pis, idącemu z hasłem praworządności, zostaje na marszałka RP wybrany wielokrotny przestępca Andrzej Lepper. Minister Lubińska kpi sobie z groźby deficytu, Pis likwiduje Urząd ds. Równouprawnienia Mężczyzn i Kobiet kłamiąc, że w ten sposób realizuje politykę taniego państwa. Wszyscy wiedzą, że ten Urząd był finansowany przez UE - chodziło o "utrącenie" nie lubianej Małgorzaty Środy. Wyborcy oczekiwali premiera Kaczyńskiego. W tej kwestii także zostali wyprowadzeni w pole. Zamiast sprawnego rządzenia mamy pojedyncze populistyczne manewry, mające poprawić wizerunek rządu, mamy ministra obrony, który zadrażnia stosunki z Rosją i ministra Dorna, który wysyła lekarzy w kamasze. Zamiast polityki taniego państwa, mamy w budżecie zaoszczędzone ok. 200 milionów - to akurat suma, która pójdzie na dofinansowanie państwowych uczelni katolickich. Pis obiecał zlikwidować Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, ale zamiast tego obsadził ją swoimi ludźmi. Ciemne masy kupią i to, bo nie rozumieją niczego - propagandowa polityka Kaczyńskich i Kurskiego całkiem pomieszała im w głowach. Następnie Pis powołuje na ministra finansów Zytę Gilowską - i wie, że będzie realizować gospodarczy program PO; program, który jeszcze kilka miesięcy temu był głównym wrogiem Pis. Mianowanie Gilowskiej nie było żadnym docenieniem jej umiejętności (co ogłaszali politycy Pis); miało charakter wrogiej dywersji, która ma na celu przejęcie części elektoratu Platformy. Itp, itd... Teraz Kaczyńscy mogą nawet ogłosić, że wchodzą w koalicję z Kadafim - ciemne masy kupią wszystko. Powoli stajemy się pośmiewiskiem Europy i skansenem zacofania, homofobii, warcholstwa i politycznego awanturnictwa. Teraz Kaczyński mówi, że rozważa wprowadzenie cenzury obyczajowej. Ludzie tego nie widzą, bo patrzą, ale nie obserwują. Dla każdego, kto choć trochę wyrósł ponad retorykę Leppera, Wrzodaka i Bubla te manewry są widoczne gołym okiem, ale nie dla ciemnych mas, które pójdą tam, gdzie dadzą więcej kiełbasy. Ciemne masy chcą prawa i porządku. Dostały chaos i bezprawie. Ps. Tekst ukazał się w innym wątku - przeniesiony ze względu na chęć zmiany tytułu Temat: Strach przed IV Rzeczpospolitą Od początku było wiadomo, że koalicja z Platformą nie powstanie. Cytuję dzisiejszą "Wyborczą": "Pis zdecydował się na rozmowy o koalicji rządowej z Samoobroną już w Sylwestra." Potwierdza to poseł (od niedawna) Samoobrony, R. Czarnecki. Politycy Pis zaprzeczają. Pis jak na razie spełnia swe wyborcze postulaty, ale tylko te, które przynoszą krótkotrwały poklask i uznanie u ciemnych mas nieświadomych ludzi. Ciemne masy przyjęły do wiadomości, że koalicja z PO nie powstanie z winy PO. Polityka Pis- u jest przedłużeniem kampanii i każdy, kto ma oczy widzi, że im chodzi tylko o władzę. Jakie sygnały otrzymują tzw. zwykli wyborcy? Oszczercę Jacka Kurskiego usunięto z partii tylko po to, by po ustaniu wyborczej wrzawy znów go przyjąć. Dla mnie nie było to żadną niespodzianką! Następnie dzięki głosom Pis, idącemu z hasłem praworządności, zostaje na marszałka RP wybrany wielokrotny przestępca Andrzej Lepper. Minister Lubińska kpi sobie z groźby deficytu, Pis likwiduje Urząd ds. Równouprawnienia Mężczyzn i Kobiet kłamiąc, że w ten sposób realizuje politykę taniego państwa. Wszyscy wiedzą, że ten Urząd był finansowany przez UE - chodziło o "utrącenie" nie lubianej Małgorzaty Środy. Wyborcy oczekiwali premiera Kaczyńskiego. W tej kwestii także zostali wyprowadzeni w pole. Zamiast sprawnego rządzenia mamy pojedyncze populistyczne manewry, mające poprawić wizerunek rządu, mamy ministra obrony, który zadrażnia stosunki z Rosją i ministra Dorna, który wysyła lekarzy w kamasze. Zamiast polityki taniego państwa, mamy w budżecie zaoszczędzone ok. 200 milionów - to akurat suma, która pójdzie na dofinansowanie państwowych uczelni katolickich. Pis obiecał zlikwidować Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, ale zamiast tego obsadził ją swoimi ludźmi. Ciemne masy kupią i to, bo nie rozumieją niczego - propagandowa polityka Kaczyńskich i Kurskiego całkiem pomieszała im w głowach. Następnie Pis powołuje na ministra finansów Zytę Gilowską - i wie, że będzie realizować gospodarczy program PO; program, który jeszcze kilka miesięcy temu był głównym wrogiem Pis. Mianowanie Gilowskiej nie było żadnym docenieniem jej umiejętności (co ogłaszali politycy Pis); miało charakter wrogiej dywersji, która ma na celu przejęcie części elektoratu Platformy. Itp, itd... Teraz Kaczyńscy mogą nawet ogłosić, że wchodzą w koalicję z Kadafim - ciemne masy kupią wszystko. Powoli stajemy się pośmiewiskiem Europy i skansenem zacofania, homofobii, warcholstwa i politycznego awanturnictwa. Teraz Kaczyński mówi, że rozważa wprowadzenie cenzury obyczajowej. Ludzie tego nie widzą, bo patrzą, ale nie obserwują. Dla każdego, kto choć trochę wyrósł ponad retorykę Leppera, Wrzodaka i Bubla te manewry są widoczne gołym okiem, ale nie dla ciemnych mas, które pójdą tam, gdzie dadzą więcej kiełbasy. Ciemne masy chcą prawa i porządku. Dostały chaos i bezprawie. Temat: dla Józefa M i Andrzeja W Niewolnicy z Kauflandu Byli pracownicy supermarketu będą walczyć w sądach o pieniądze za niezapłacone nadliczbówki Piotr Morawski domaga się od Kaufland Polska wypłaty 10 tys. zł za godziny nadliczbow Tarnobrzeg. Piotr Morawski wyliczył, że w ciągu siedmiomiesięcznej pracy w supermarkecie Kaufland przepracował 450 godzin nadliczbowych, za które nie dostał ani grosza. Bywały dni, że nie wychodził ze sklepu przez dwadzieścia godzin, a szef wzywał go do pracy nawet gdy był chory. Nagrane fragmenty rozmów Piotra Morawskiego z dyrektorem Arturem Brzozowskim: Dyrektor: - Piotrek! Na nogi wskakuj i na market Piotr Morawski - Ja leżę jeszcze ostatni dzień i jutro będę gotowy Dyrektor: - Chcę mieć cię dzisiaj na noc... *** Piotr: - Ja ledwo mówię, tak mnie kaszel dusi, że mało płuc nie wypluje Dyrektor: - Trudno, ja też tak miałem dwa tygodnie temu i przetrwałem. Wstawaj. Jest godzina 12, o 14 widzę cię w markecie i jedziesz aż do rana... - Ja się ledwie trzymam - Trudno. Weź sobie Fervex, czy inny Gripex. To jest twój dział, ty za niego odpowiadasz. Powiedziałem, o 14 jesteś na dziale. - Piekło, obóz pracy, niewolnicza robota, wyzyskiwanie ludzi, koszmar - takich określeń używają byli kierownicy działów w tarnobrzeskim Kauflandzie. Piotr Czarnecki przepracował tam miesiąc, Jacek Struk - cztery, Janusz Sajbot - sześć. Piotr Morawski wytrzymał najdłużej - siedem miesięcy. Wszyscy powtarzają to samo: (za 1000 - 1500 zł miesięcznie na rękę) pracowali po kilkanaście godzin dziennie, ale firma nie wypłaciła im ani złotówki za godziny nadliczbowe. - Mój rekord to 25,5 godziny pracy bez odpoczynku - mówi Piotr Morawski - wyliczyłem, że Kaufland za 450 godzin nadliczbowych jest mi winien około 10 tysięcy złotych. Dzisiaj zakładam sprawę w sądzie, aby odzyskać te pieniądze. Problem w tym, że czas pracy kierowników działów (w przeciwieństwie do szeregowych pracowników) nie był szczegółowo ewidencjonowany. Wczoraj Piotr Morawski, któremu umowa o pracę wygasła 31 grudnia 2004 roku, odebrał dokumenty potwierdzające jego obecność w pracy. - W papierach widnieją tylko wpisy, że danego dnia byłem w pracy - tłumaczy. - Nie ma informacji, przez ile godzin. Widnieją też wpisy, że innego dnia miałem wolne, a w rzeczywistości harowałem przez kilkanaście godzin. Morawski, przeczuwając, że swych racji będzie musiał dochodzić w sądzie, półtora miesiąca temu zakupił niewielki dyktafon, którym nagrywał rozmowy z dyrektorem sklepu, Arturem Brzozowskim. Z nagrań wynika, że szef zmuszał go do pracy nawet wtedy, gdy obłożnie chory przebywał na kilkudniowym zwolnieniu lekarskim. Morawski ma też bilingi rozmów ze służbowego telefonu, które chce przedstawić w sądzie jako dowód, ile godzin rzeczywiście spędzał w pracy. - Sprawdzamy zasadność zarzutów naszych byłych pracowników - mówi Jarosława Kaduczak, rzecznik prasowy Kaufland Polska. - Jeśli się potwierdzą, wobec osób odpowiedzialnych wyciągniemy konsekwencje. Niepłacenie za nadgodziny nie ma nic wspólnego z filozofią firmy Kaufland. W markecie trwa kontrola Państwowej Inspekcji Pracy, jej wyniki mają być znane do końca tygodnia. www.gcnowiny.pl/ Temat: "Nasz Dziennik" w samolotach LOT-u "Nasz Dziennik" w samolotach LOT-u LOT zrezygnował z rozdawania w samolotach lewicowej "Trybuny". Zamiast niej od tygodnia oferuje pasażerom związany z ojcem Rydzykiem "Nasz Dziennik". - To nie z powodów politycznych. To z oszczędności - przekonuje rzecznik LOT Europoseł z Samoobrony Ryszard Czarnecki: - Jestem za. Ale dziwi mnie, że "Nasz Dziennik" pojawił się akurat teraz. Witold Tomczak z LPR już dwa lata temu walczył o to, żeby LOT rozdawał w samolotach ten prawicowy dziennik. Interweniował nawet u poprzedniego ministra skarbu Jacka Sochy. "Zwracam się w imieniu tysięcy katolików, którzy bezskutecznie poszukują na pokładzie polskich samolotów katolickiej prasy codziennej, o skuteczną interwencję w powyższej sprawie. Mam nadzieję, że pan minister jako praktykujący katolik uczyni wszystko, aby dzieło ewangelizacji szerzone na łamach >Naszego Dziennika < docierało na skrzydłach LOT-u aż na krańce ziemi" - napisał Tomczak, który jako poseł do europarlamentu kilka razy w miesiącu lata LOT-em do Brukseli i Strasburga. Zrozumienia nie znalazł. Urzędnicy ministerstwa odpisali, że "brak jakiegokolwiek tytułu na pokładach LOT-u nie powinien być uważany za dyskryminację osób czytających dane pismo". Podkreślili, że LOT wydaje na zakup prasy przeszło 8 mln zł rocznie. "Trybuna" latała z LOT-em od 15 lat. Zniknęła w listopadzie ubiegłego roku. Arkadiusz Ostrowski, prezes spółki Ad Novum, wydawcy "Trybuny", śmieje się: - Spodziewałem się tej decyzji, choć udało nam się przetrwać wszystkie dotychczasowe rządy. Większościowym udziałowcem LOT-u jest skarb państwa (ma blisko 68 proc. akcji). W grudniu rząd Kazimierza Marcinkiewicza wymienił prawie cały zarząd spółki, a pod koniec stycznia trzech członków rady nadzorczej, w tym przewodniczącego. Nowym został były minister spraw zagranicznych prof. Władysław Bartoszewski. Leszek Chorzewski, rzecznik linii, przekonuje, że z "Trybuny" LOT zrezygnował nie z powodów politycznych, ale z oszczędności: - Zrezygnowaliśmy też z tygodnika "Der Spiegel" i magazynu "Auto Plus". Nie jesteśmy kioskiem Ruchu. Na polskim rynku przewoźników i tak mamy najszerszą ofertę prasową. "Trybuna" kosztuje w kiosku 2 zł, "Nasz Dziennik" od 1,40 do 1,80 zł w zależności od dnia, ale LOT prawdopodobnie kupuje oba dzienniki po niższej cenie. Jakiej? Chorzewski nie chce zdradzić i mówi tylko: - Warunki cenowe są bardzo atrakcyjne. Rzecznik tłumaczy, że o "Nasz Dziennik" upomnieli się sami pasażerowie LOT-u: - Wielokrotnie o niego pytali. Zapotrzebowanie na ten tytuł potwierdziły również badania przeprowadzone wśród pasażerów. Na razie LOT wprowadził "Nasz Dziennik" tylko na trasach europejskich. Chorzewski nie chce powiedzieć, ile egzemplarzy spółka kupuje. - Czy "Nasz Dziennik" pojawi się też na trasach krajowych? - zapytałyśmy. - Zadecyduje o tym nasza komisja prasowa - odpowiedział Chorzewski. - Dobór prasy na połączeniach krajowych jest dużo skromniejszy niż na połączeniach europejskich. Gazeta Wyborcza Strona 3 z 3 • Wyszukano 124 rezultatów • 1, 2, 3 |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||