Strona Główna
jak działa Łącznik krzyżowy
Jak działa lampa kineskopowa
Jak działa poczta elektroniczna
Jak Dziala Program Snadboys
Jak działa sklep internetowy
Jak działa speedhack cs
jak działa teleskop Hubble
jak działa Vichy Lipometric
JADMaker jak to działa
jak działa flukonazol
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • angela90.opx.pl

  • Widzisz wypowiedzi wyszukane dla zapytania: Jak działają zawiasy





    Temat: Ikea- meble z litego drewna- solidne?
    mam sporo mebli z serii Leksvik i Hemnes. Komoda Hemnes jest odkupiona od
    posiadacza kotow - troszke porysowana (zarysowania zamaskowalam specjalnym
    markerem do drewna, sa praktycznie niewidoczne. Szuflady działają bez zarzutu.
    W szafach drzwi nie wypaczyły się, z zawiasami nic się nie dzieje. Stół i
    krzesła są również w porządku, choć trzeba je co jakis czas dokrecic. Regały na
    książki są stabilne. Majac dzieci jednak koniecznie trzeba przykrecic je do
    sciany. Jedyny minus to miekkie drewno, no ale to cecha charakterystyczna
    sosny.Ja te mebelki bardzo polecam ale raczej dla spokojnych domownikow:)





    Temat: sofa Beddinge -Ikea
    Od tygodnia użytkuję Beddinge Resmo do codziennego spania! Od poczatku były
    problemy - po montażu nie chciała się rozłożyć. Wzywałam serwisanta który
    wymienił zawiasy , które zacinają się przy składaniu i rozkładaniu. Na razie
    działa. Spię sama więc materac się nie rozsuwa. Jest bardzo szeroka
    przeznaczona dla większych użytkowników. No i musi być odsuwana od ściany. To
    mi przeszkadza. Jest trochę za duza do mojego pokoju . W sklepie wyglądała
    lepiej. A to ciemnoczerwone pokrycie sztruksowe jest bardzo ładne, dobrze
    prezentuje się na tle kremowych ścian.Generalnie - nowoczesne spanie z
    problemami.





    Temat: kabina prysznicowa
    ja kupilam co prawda parawan, a nie kabine, ale to podobnie dziala. wszyscy
    polecali szklo, ale to chyba nie byl najlepszy pomysl. szklo jest bardzo
    ciezkie- nie ma znaczenia czy to kabina czy parawan. pod tym ciezaram po
    jakims czasie wyrabiaja sie prowadnice, czy zawiasy, na ktorych to ciezkie
    szklo jest osadzone, traci sie rownosc poziomow/pionow i cieknie woda. nie
    wiem jak to najlepiej wyjasnic, ale chyba wiesz o co mi chodzi. teraz
    kupilabym jednak plastik, zamiast mocowac sie z ciezarami - nie trzeba chodzic
    na silownie :)))



    Temat: VI LO - klasa IVD - MATURA 95 - Już minęło 10 lat
    Trabant - egzemplarz drugi
    Cześć Matylda,

    Co do Trabanta to miałem do tej marki słabość - ostatnio byłem posiadaczem
    Trabanta kombi z silnikiem VW i instalacją gazową.
    To jest dopiero wynalazek. Wszystko co było z Volkswagena to działało, ale
    oryginalne części enerdowskie psuły się baaaardzo często.
    Półtora roku do pracy do Solca Kujawskiego nim dojeżdźałem (latem nie - na
    motorze).
    Z ciekawostek z jeżdźenia Trabantem to np. raz w czasie jazdy koło mi odpadło i
    mnie wyprzedziło, innym razem koło wpadło do środka, ogrzewanie zaczynało
    działać w Solcu, kiedyś jak otworzyłem tylną klape to została mi w łapach
    (zawiasy odpadły) i takie tam drobiazgi.
    Miałem nawet adres www.trabant.pl - ale z czasem ta miłość mi przeszła. I
    pomysleć, że latem `04 sprzedałem go prawie za 800 dolarów! To chyba tylko w
    Polsce możliwe...

    pozdrawiam,

    Daniel



    Temat: Tatry: Turyści zabili niedźwiadka
    Tatry: Turyści zabili niedźwiadka
    Trzeba działać! Szkoda śliny i pary w gwizdek. Nie można popuścić
    sprawa ma się skończyć wyrokiem (prokuratura może wnioskować karę do
    dwóch lat), nawiązką na rzez TPN (myślę że 20-100 tys. od każdego
    głupiego łba). Słać maile, napiętnować gnojów gdzie się da, na
    wszelkich forach i na stronie ich miasta (Lubawa), upowszechnić
    wizerunki tak, żeby żaden gnój nie odważył się pokazać w żadnym
    schronisku do zgonu. Niedżwiadek nie preśpi już tej zimy z
    mamą....Sprawmy żeby oni te zimę też spędzili z dala od swoich
    (zapewno gó.. wartych, sądząc po wychowaniu) mamuś! Faceci w
    pierdlu bardzo chętnie sprawdzą takiego gieroja co to "pokonał
    niedżwiedźia"! Dostaną gnoje "survivalu" i "adrenaliny"! Słać maile,
    pytać, nękać, naciskać, pikietować... Inaczej spotkamy ich z
    wyrokiem "w zawiasach" na szlaku i skończymy z twarzą w potoku.
    Podać dalej!



    Temat: VW Bora 1,6 czy warto kupic uzywana?
    jesli chodzi o silniki to ci nie pomoge bo nie ma 1.6 w USA.jedynie 2.0 i
    TDI.silnik 2.0 bierze troche oleju ale jest to dobry stary silnik znany z
    poprzednich generacji vw.ja mam ale z silnikiem 2.8.

    jesli chodzi o pozostale zeczy to zawieszenie trzyma sie dobrze na dziurawych
    drogach nj i ny.mam przejechane 60k mil i jak narazie nic nie stuka i nie
    puka.pod maska to wymienialem przeplywomierz powietrza i czujnik temp silnika.w
    2.0 nie ma problemu z cewka bo to jest jeden modol a nie jak w 1.8T kazda
    osobno na swiece.te wlasnie sie psuly.urwal mi sie jeden zawias w schowku ale
    na jednym dziala spokojnie wiec nie naprawiam.jak sie drugi urwie to wtedy
    wymienie.tydzien temu tez wymienilem uchwyty przednich dzwi od srodka bo
    plastik z ktorego sa zrobione zaczyna sie troche luszczyc.koszta niewielkie i
    teraz wyglada jak nowe.wymienialem tez lozysko w napinaczu paska bo zaczelo
    halasowac .



    Temat: Parkowanie na torach tramwajowych :)
    No dobrze, ale o jakich cywilizowanych krajach my tu mówimy? My raczej cieszmy
    sie, że u nas pod względem ruchu drogowego nie jest jak w Rosji, a nie martwmy, ze
    nie jest jak w cywilizowanych krajach. I będziemy wtedy mieli lepsze humory :)

    A co do tego przypadku, to nawet gdyby ktoś chciał takie rozwiązanie wprowadzić
    (że pojazd blokujący tory ma być odholowany natychmiast pod karą powiedzmy 1000
    zł ), to i tak zaraz się rozlegną głosy róznych mędrków, którzy po pierwsze
    orzekną, ze to jest nadmierna represywność, a po drugie zaraz pójdą artykuły w
    gazetach, jak to "biedna czytelniczka" zaparkowała samochód tylko na chwilkę,
    żey odwieźć dziecko do przedszkola, a tu zaraz ją taka kara spotkała. Omal zawau
    nie dostła, jak nie znalazła swojego samocodu. "A tacy posłowie to po pijaku
    jeżdżą i nic im nie jest - i gdize tu prawo, gdzie sprawiedliwość".

    Po prostu trzeba przyjąć rzeczy takimi, jakie są i działać drobnymi krokami, ale
    konsekwentnie. Przedsiębiorstwo tramwajowe powinno domagać się odszkodowania za
    kary, jakie ZTM zapewne naliczył za niezrealizowane kursy. ZTM też coś może
    zażadać. I żadnych zawiasów, niskich szkodliwości i innych szkodliwych pierdół.
    Następnym razem babsztyl pięc razy obejdzie samochód dookoła, żeby sprawdzić,
    czy gdzieś w okolicy nie ma torów.




    Temat: Rada Warszawy ma komisję etyki
    Tyle samo ile poprzednio. Będzie miał tylko więcej pracy. Jeśli nie przyjdzie
    na posiedzenie Komisji będzie miał potrącone 5 proc. ze stałej, niezależnej od
    przynależności do określonej liczby komisji, diety. Nic więcej za to nie
    dostanie. Jeśli osoba, która została uznana winną przez Komisję uzna to za
    obrazę i skieruje sprawę do sądu cywilnego, to - jeśli okaże się to prawdą -
    członek Komisji może też zapłacić odszkodowanie. Jeśli sprawa zostanie
    skierowana do sądu karnego z oskarżenia prywatnego z art. 212 lub 216 k.k. to -
    jeśli miało miejsce nieprawidłowe działąnie ze strony Komisji - członek Komisji
    może zostać skazany w procesie karnym. Nawet jeśli kara będzie "w zawiasach"
    lub będzie karą grzywny, to członek Komisji lub nawet cały jej skład utraci
    mandat radnego. Tym się bowiem Komisja Etyki Radnych różni od Komisji Etyki
    Poselskiej, że radni w przeciwieństwie do posłów - i dobrze - nie posiadają
    immunitetów.



    Temat: Ja, sceptyk, cwaniakom na rowerach mowie DOSC
    Chyba z flustracji ... boja sie jezdzic po ulicach, boja sie kierowcow i
    blaszanych pudelek, wiec wyzywaja sie na pieszych. Tepic te paskudy! Wrzuc
    takiego do sadzawki i wezwij straz miejska albo Policje. Dostanie glupek
    mandat, a moze nawet za pobicie Ciebie kilka miesiecy w zawiasach i jednego mniej.

    Ostatnio byla awantura o to, ze kobieta weszla na sciezke rowerowa i zostala
    potracona przez rowerzyste, do tego dostala mandat. Niech to dziala w obie strony!

    Trzeba tepic hamstwo na wszystkich plaszczyznach, od kierowcy, po rowerzyste i
    pieszego.



    Temat: Trzeba zrozumiec sedno sprawy
    A moja żona zawsze się wścieka na badziewiaste zameczki i zawiasy w szafkach
    kuchennych.
    Postanowiłem je wymienić, już je zamówiłem i zrobię to w sobotę.

    Ja Ci dam sposób, najtrudniej nie jest wymienić te gniazdka, ale pamiętać na
    mieście, żeby je kupić. Prawdopodobnie to jest najważniejsza przyczyna, dlaczego
    On Ci tych gniazdek nie wymienił. Już tak jest, że nie wystarczy, jak "baba"
    dudli za uchem, musi jeszcze wiedzieć, kiedy trzeba podudlić ;)

    Jak je kupisz, albo Mu przypomnisz, jak gdzieś będziecie razem, to na pewno
    migiem je wymieni. Sprawdź jeszcze, czy On ma odpowiednie narzędzia, wiem po
    sobie, że jest mi przykro, kiedy żona złości się , że coś nie działa, ale
    pamiętam o tym trzy minuty wliczając teraźniejszą.

    Do wymiany gniazdek potrzebny jest w zasadzie tylko śrubokręt, ale musi być
    odpowiedni. Dobrze jest mieć jeszcze próbnik fazy, nożyk instalatorski i boczne
    szczypce, oraz kilka centymetrów przewodu, ale prawdopodobnie w większości
    przypadków można zrobić tę pracę bez tego.




    Temat: Przywiązał psa do ambony. Zwierze zdechło na mr...
    Dla sprostowania: dla mnie takie kary , jakimi nasze sądy wymierzają "sprawiedliwość" zwyrodnialcom, psychopatom i sadystom to nie są kary, co to jest np rok w zawiasach, albo 1/2 roku, one ośmielają tylko takich złoczyńców albo zimnych psychopatów do dalszych zbrodni...Wymiar kary powinien odstraszać, bo na takich jedynie strach przed karą działa.



    Temat: Laptop i ból głowy gotowy.
    Nie wiem...Zawsze jak dostaje Acer'a do swoich rak to wyglada on jak by czolg po
    nim przejechal: rozklekotane zawiasy, powycierana do granic mozliwosci obudowa,
    brak liter na klawiszach, wszystko trzeszczy, piszczy i stuka. Kiedys
    sprzedalismy na specjalne zamowienie 5 sztuk jakiegos modelu ze sredniej polki
    (nie pamietam symbolu). CD w 3 padlo w przeciagu tygodnia, w jednym pamiec.
    Jeden jakos chodzi do dzisiaj. Tamte spedzily 2,5 mies. w serwisie "bo nie ma
    czesci". Po prostu mam uraz do tej firmy. Oczywiscie moga trafic sie egzemplarze
    dzialajace (tak jak ten moj jeden z pieciu) ale jak widac wieksze
    prawdopodobienstwo jest trafienia na bubla.




    Temat: Zmiana KK (pijani kierowcy) KTO ZA?
    Najwięcej śmiertelnych wypadków powodują
    mężczyźni w wieku 20-50 lat.
    Proponuję 2 lata bez zawiasów, dla każdego pana, który w tym wieku wsiądzie za
    kółko!

    Totalna głupota. Karać powinno się za skutki. Przestępstwem winno być
    spowodowanie wypadku a fakt spożycia alkoholu okolicznością dodatkowo
    obciązającą. Do tego dochodzi konieczność zwrotu kosztów - ubezpieczenia po
    pijaku nie działają.
    Dużo większym zagrożeniem jest trzeźwy smarkacz pędzący 2 litrowym zdezylowanym
    BMW niż 50-latek po dwóch piwach jadący ze zwiększoną ostrożnością, bo wie, ze
    wypił.




    Temat: Debata "Gazety" w Sejmie: Minister Ziobro kontr...
    to naiwne co piszesz, wlasnie w stylu Zolla.
    Przestepczosc byla zawsze i zawsze bedzie, chodzi tylko o jej poziom,SPRAWNE
    sciganie i karanie
    A takze o ochrone spoleczenstwa przez odizolowanie w szczegolnosci recydywistow.
    Przypominam ci,ze na tym dopadnietym we Wlodowie ciazylo kilkanascie wyrokow, w
    wiekszosci wydanych w zawieszeniu , a wiec do cholery w warunkach recydywy.
    I tak to dziala nagminnie
    Nie zgadzam sie z toba,ze wyrok nie ma charakteru odstraszajacego.
    Byc moze glownie wsrod tych , bardziej strachliwych ,ktorzy ze strachu NIGDY
    nie wejda na droge przestepstwa, a chetnie by sie w latwy sposob dorobili, bodz
    polepszyli warunki np mieszkaniowe trujac upierdliwa tesciowa.
    Ale wyrok musi byc nie koniecznie irracjonalnie surowy, musi przede wszystkim
    byc EGZEKWOWANY i nie iluzoryczny jak wszystkie "zawiasy"
    Ktos tu zarzucil Ziobrze powrot do czasow stalinowskich.
    Glupota, albo zwykle niedouczenie.
    To wlasnie metoda Stalina bylo wypuszczanie przy wszystkich glosnych amnestiach
    najbardziej zatwardzialych bandziorow, ktorzy terroryzowali ludnosc, ktora
    nastepnie z ulga witala kazde nastepne przykrecenie sruby

    Co do Dlugu, rzecz jasna, procesu nie sledzilem, wystarczy mi to, co lezalo u
    podstaw ulaskawienia-fakt,ze dwaj wspolnicy WIELOKROTNIE zwracali sie do
    odpowiednich organow panstwa, policji i prokuratury z prosba o wziecie ich w
    obrone przed szantazystami.
    A to jest w dokumentach procesowych.
    Nad tajnikami duszy bandytow -szantazystow, ich rozterkami, potrzebami
    materialnymi, ktore w ten sposonb chcieli zaspokoic, byc moze ciezkim
    dziecinstwem, niech sobie dywaguje prof.Zoll :))))




    Temat: Mały fiat, wielki skandal
    Sądy to najgorsza instytucja w Polsce
    Gorsza nawet niż sejm. Palantów z sejmu wymienia się co parę lat, a sędziowie
    są dożywotni. I "niezawiśli". Zawsze jak to słyszę to sobie myślę, że może ktoś
    wreszcie powinien sędziów zawiesić?
    Praprzyczyną wszystkiego co źle działa w Polsce jest niewydolny wymiar
    sprawiedliwości.
    Że kradnie się na potęgę - wiadomo skoro nie ma kary to i czego się bać? A za
    kradzież dostanie się wyrok w zawiasach, albo i w ogóle nic się nie
    dostanie "bo niska szkodliwośc społeczna czynu"
    Że biorą łapówki - to samo, nie ma kary to czemu nie wziąć
    Że na polityków-oszustów nie sposobu - to samo. W końcu sądzi ich ta sama banda.

    Zanim cokolwiek w tym kraju sie zmieni na lepsze trzeba wymienić prawników.
    Najlepiej wszystkich i to hurtowo




    Temat: ACER - czy to naprawdę kiepska firma?
    Gdzies juz pisalem, ale sie powtorze:
    mam od 2 lat Acer'a - low endowego - 2303LC. Wszystko dziala bez problemu.

    Jedynie baterie niedawno wymienilem - ale to chyba normalka - stara padla
    po 5-8h uzywania od pn do pt przez ponad 1.5roku. Generalnie jestem z niego
    bardzo zadowolony - nie widzialem jeszcze jakichs wyrwanych zawiasow czy
    popekanych obudow od notebookow wiec trudno mi walczyc (samotnie ;-) z legendami
    o kiepskiej wytrzymalosci i reputacji Acera, tym bardziej, ze (parafrazujac)

    -
    american parts, japanese parts, all are made in taiwan
    -

    ;-)
    wiec generalnie wszelkie marki notebookow beda mialy podobny % wadliwych
    jednostek. Ew. roznice w ramach bledu statystycznego (tak mi sie przynajmniej
    wydaje)

    Z drugiej strony wypowiedzi "serwisantow" o duzej liczbie Acerow moga wynikac
    z tego, ze agresywny marketing i niskie ceny zachecaja do zakupow takiego Acera
    bardziej niz 2x drozszego Della, IBM czy cosik podobnego. Wiec i wiecej ich w
    domach jest ;)




    Temat: USTERKI
    Może ktoś na forum zna się na tej wentylacji?

    Wszystkim dmucha do środka, trochę nieciekawie o tej porze roku. Może to wina
    założeń projektowych, a może te wszystkie przeróbki hochtiefu to psu na...

    Jak już kiedyś pisałem, u nas wentylacja nie działa poprawnie, nawet jak okna są
    otwarte na oścież.

    Pytanie z innej beczki - dużo osób zapłaciło 400,- pracownikom Gorana, za
    wstawienie uchylnych zawiasów do okna balkonowego (podobno było to niemożliwe,
    bo za ciężkie okna, za duże itp)?

    Chyba mam dziś gorączkę, bo się strasznie rozpisuję:)

    Tak sobie myślę (pewnie w maglinie), że fajnie by było, ruszyć na wiosnę, w
    towarzystwie równie jak ja zdesperowanych aktywistów, i posprzątać teren wokół
    osiedla.!#¤?!

    Tak jakoś nie fajny jest ten styro w fosie i pozostałości budowy w okolicach.
    Zwłaszcza teraz, jak jest łyso i szaro.



    Temat: Giertych: nie ma zgody na zmianę systemu edukacji
    bussie napisała:

    >dokładnie o to chodzi. nowa wykładnia- prawo może działać wstecz. ciekawe
    >kiedy każą nam dopłacać podatki za ubiegłe lata, żeby udawać że dziury
    >budżetowej wogóle nie było

    ... albo zaczna wsadzac obywateli do pierdla za uiszczone mandaty, ktore okaza
    sie jednak wg. "wstecznego prawa"... kara jednego roku pozbawienia
    wolnosci "bez zawiasow". Ot co... bananowa republika!!!!




    Temat: Inwestycja DD Na Dolnej
    Nie odebrałam. W wyniku poprawek wyszły 3 poziomy wylewki zamiast 2. Cud
    techniki budowlanej. Poza tym drobiazgi: porysowane zawiasy w oknie, zimny
    grzejnik. Reszta u mnie w porządku. Jak podsłuchałam, u innych jeszcze były
    usterki: źle działające wentylatory, niewłaściwy spadek posadzki na balkonach.
    Następne moje podejście w środę.



    Temat: Kasztanowa Aleja II, etap 2
    z tego co wiem, to plan inwstycyjny SMB "Osiedle Kabaty" dot. zadania IIbis,
    powstał zanim DD zaczęło działać w tej okolicy. Co więcej, gdzieś czytałem, że
    ramach wojny pomiędzy DD i Spółdzielnią ten pierwszy w drodze administracyjnej
    wymusił cofnięcie budynku SMB o kilka metrów na zachód.
    Agresja DD w stosunku do sąsiednich osiedli strasznie mnie irytuje, jako
    mieszkańca Ksztanowej Alei, bo zabagnia nam stosunki sąsiedzkie. Użycie w
    reklamie swojej inwestycji elementów infrastruktury Osiedla Kabaty (oczko wodne)
    przelało czarę goryczy i temu zawdzięczamy piękny płotek, dzięki któremu DD
    zaoszczędzi na ogrodzeniu, zawiasach i furtce od strony ulicy Kiepury. Cała
    szopka z grodzeniem SMB, szkalowaniem w lokalnej prasie (Panorama Południa), DD
    mało obchodzi, a z problememi postają mieszkańcy. :-(
    Swoją drogą ciekawe jaki KA2 będzie miała adres? Kiepury czy Jeżewskiego?




    Temat: Flaki sie scinaja, czytajcie ...
    Powiem tyle i wiem co mowię, nasze sądownictwo dziala tak, że moga
    isc "siedziec" zupełnie niewinni ludzie i z drugiej strony morderca moze dostac
    wyrok w "zawiasach", albo nawet to nie, wystarczy, że wplywowe, kasiaste osoby
    odpowiednio zamieszają.
    Mam przyklady w swoim otoczeniu i nie wyssałam tego z palca. Żałosne to
    wszystko;/



    Temat: Problem z kotem
    O ramkach
    Otwierasz okno i mierzysz ramę okienną od WEWNĄTRZ, długość i szerokość.
    Następnie kupujesz listewki, najlepiej takie płaskie 2-2,5cmx1cm. Z takich
    płaskich listewek (można dostac w sieci sklepów OBI albo NOMi albo u stolarza)
    zbija się ramę, która mieści się wewnątrz otwartego okna. Trzeba trochę
    przyciąć na narożnikach, żeby nie była w tych miejscach za gruba. I na taka
    rame (stelaż) nabija się, mocno naciągając, siatkę o bradzo gęstych oczkach. Ze
    sztucznego tworzywa, też dowstępna w NOMI. Musi być mocno naciągnięta, sama
    tego nie zrobisz, potrzerne są 2 osoby, pzryczerpiasz pineskami albo taki
    Staplerem-pistoletem do zszywaczy, nie wiem jak się to fachowo nazywa.
    Ja to wkładam w wewnętrzną ramę okna po otwarciu i jeszcze przyutrzymuję
    pinezkami tapicerskimi, żebyu nie wypadła gdyby zawiał deszcz. I stawiam w rogu
    ciężźką doniczkę. Kot njmatychmiast idzie usiąść sobie na oknie, a gdy jest
    ciepło i ładna pogoda to tam leży. Żeby zamknąć okno trzeba ramkę wyjąć.

    Moje dwie koleżanki mają taką konstrujcję w drzwiach balkonowych, an 2 czy
    trzch zawiasach, też do kupienia w OBI lub NOMI, ale ja nie mam balkonu, tak
    więc dokładnie nie wiem jak to działa. Podobno nie trzebna tego wyjmować żeby
    zamknjąć balkon, bo jest zamontowane od zewnątrz, od drugiej strony.

    Chciałam ci posłac linka, ale mi się strona nie otwiera.
    Tka siatka wystarcza na długie lata, bardzo prosty i dobry patent. Też
    mieszkam na 4. piętrze.
    Pozdrawiam,
    Maryla



    Temat: meble kuchenne we Wrocławiu
    a zawiasy w tej kuchni za 1tys jeszcze ci dzialaja?
    dzwi szafek trzymaja poziom?
    no i kwestia materialu, pewnych cen nie da sie przeskoczyc wiec nie pisz ze
    kuchnia za 1 tys jest taka sama jak za np 10tys
    sam mam nie taka za 10 ale widze roznice i chetnie bym kupil drozsza gdyby mnie
    bylo stac



    Temat: Jakie auto? C-4, Peugeot 307, Honda City.
    Witam!mozna powiedziec ,ze jest to skrót dziennikarzy ,bo prawidłowa nazwa to
    wahacze wleczone połaczone belka skretna. warto tutaj jeszcze poruszyc jedna
    kwestie,która z pewnoscia wprowadziła Cie w bład,otóz citroen robił tez
    zawieszenia oparte na "belce skretnie" , i drazkami skretnymi jako element
    resorujacy . dlatego zawias ZX a ,nalezy traktowac jako swoiste indywiduum na
    tle półzaleznych zawieszen Citroen/peugeot z lat 90 tych. i jeszcze jedno : z
    moich inf. wynika ,ze zarówno wahacze wleczone ,połaczone belka skretyna(VW
    Golf III) ,jak i i wahacze łozyskowane na belce(Alfa 145) ,to rodzaj
    zawieszenia półzaleznego ,mianowicie mam tu na mysli fakt ,ze wahacze pracuja
    od siebie niezaleznie ,ale na ustawienie koła w zakrecie ma wpływ przechył
    nadwozia (jest to wyeliminowane w przypadku zawieszen wielowahaczowych). tak
    wiec słowem podsumowania ,belka skretna teoretycznie powinna miec lepsze
    własciwosci niz wahacze łozyskowane na belce .na skutek wykorzystania zjawiska
    samosterowalnosci zewnetrznego koła pod wpływem działanie na nie sił w
    zakrecie. wniosek z tego jeden :jest to teoria ,bo praktyka pokazuje ,ze pomimo
    zastosowania w 307 lepszej konstrukcji ,pojazd prowadzi sie gorzej niz 306 ,w
    którym konstruktorzy po prostu lepiej dopraciowali konstrukcje o danych
    mozliwosciach.oby wiecej takich ciekawych tematów .Pozdrawiam Łukasz



    Temat: 8 miesięcy więzienia za zabicie psa
    Gość portalu: adam_ski napisał(a):

    > Nie wiem co to za typek. Jestem przeciwny krzywdzeniu zwierząt. Uważam
    jednak,
    > że więzienie jest tu piramidalnym nonsensem i nie rozumiem zachłystywania sie
    > nad tą sędziną. Właściwa kara to na przykład 360 godzin pracy społecznej. Na
    > przykład na rzecz schroniska dla bezdomnych zwierząt. I działa wychowawczo,
    i
    > z korzyścią dla innych ludzi (i zwierząt).

    I masz duzo racji, ale dochodzi jeszcze jeden czynnik: ten facet mial wyrok w
    zawieszeniu. I powinien wszystko robic zeby nawet w najmniejszym stopniu nie
    naruszyc prawa, obojetne jakiego, nawet zakazu przechodzenia na czerwonym. Bo
    kara w zawieszeniu ma w sobie element proby - skazany ma udowodnic ze poelnil
    jeden blad, ale zaluje i juz nie bedzie nigdy lamal prawa. A ten czlowiek
    pokazal ze to 'ostrzezenie' nie podzialalo i nadal ma je w d...
    I dlatego slusznie ze dostal kare bez zawiasow.




    Temat: Dewastacja wspólnej własności
    Dewastacja wspólnej własności
    Proszę mieszkańców naszego osiedla o zwrócenie uwagi na "sposób" eksploatacji
    urządzeń wspólnych, w tym drzwi klatek schodowych, które jak
    zauważyłem "ktoś" zabezpiecza przed automatycznym zamknięciem poprzez
    podłożenie wycieraczki na próg drzwi...co jest powodem uszkodzenia zawiasów
    tych drzwi, a w konsekwencji brakiem możliwości zamknięcia, o zamknięciu
    automatycznym nie wspominając. Za naprawę oczywiście płacimy za każdym razem
    i razem, a powinni winni. Myślę, że odpowiednie urządzenie blokujące drzwi w
    położeniu otwartym rozwiąże problem. Jeżeli nie rozwiąże, to zacznijmy
    działać z premedytacją i w afekcie, ale do momentu uruchomienia "prototypu";
    proszę tylko o zwrócenie uwagi...Pozdrawiam :)



    Temat: Narkotyki w Odrzywole.
    Cze !! na pewno im to coś da kolego gdyż bedą mieli rozpracowaną cała siatkę i
    informacje kto w niej działa. Nastepnie potem nie problem zrobić z jednego lub
    dwóch np.zródło informacji czyli TW (tajnego współpracownika) i siatka jest
    kontrolowana.Mozna też zaaranżować grę operacyjną z "misiami" którzy handlują i
    siatka wpada.Fajnie co ???? Jak ktos jest głupi to pójdzie siedzieć do pierdla
    albo w najlepszym wypadku dostanoie zawiasy.Narrrka !!!



    Temat: Dziś wyrok w sprawie afery Starachowickiej
    Sobotka-3,5;Długosz-2,Jagiełło- 1,5.
    Sobotka-3,5;Długosz-2,Jagiełło- 1,5. Ciekawe co dostanę z egzaminu z
    postępowania karnego;)?

    Bardzo dobrze że bez zawiasów...wreszcie sady zaczynają normalnie działać, a
    wyroki nie są obraza dla społeczeństwa... Oby się nie zmieniły przy apelacji...



    Temat: Katastrofa kolejowa, bo dyżurnej szła karta
    2 miliony strat
    "...PKP oszacowały szkody spowodowane wypadkiem na ponad 2 mln zł. ..." -
    ciekawe kto zapłaci te dwie bańki. Te dwie paniusie dostaną po dwa lata w
    zawiasach bo tak działają polskie sądy i ani złotówki do zapłacenia za
    spowodowane straty.



    Temat: Prysznic bez brodzika
    Szukaj drzwi z zawiasami śrubowymi. Są nieco droższe od zwykłych, a
    działają tak, że przy otwieraniu lekko unosza się do góry, więc nic
    nie szura.



    Temat: Pijany kierowca spowodował wypadek
    Dla takiego gościa to trzeba odrazu kare śmierci i do piachu. A i tak pewnie
    dostanie zawiasy i prawko mu zabiora na pare lat. Odbierze prawojazdy i znowu
    bedzie robił to samo. I tak działa polska policja, większe problemy ma
    poszkodowany niz sprawca.



    Temat: Czyli co? Święta dziś zaczynamy? :-)
    Rzecz niezastąpiona w samochodzie starszym niż 5 lat :-) Taki spray do zamków,
    skrzypiących zawiasów, odkręcania zardzewiałych śrub itp. Działa podobnie jak
    coca cola :-)




    Temat: literatura meksykańska? / Meksyk w książkach?
    link jeszcze raz, bo go niechcacy w zawiasy wstawilam i nie dziala :)
    www.gandalf.com.pl/b/firma-przewozowa-gonzalez-corka/



    Temat: STOP... przemocy
    Dlatego ci powiem jak to działa;
    Walisz faceta,świadków nie znajdziesz(póżniej)gościu idzie na policje,kładzie
    się na parę dni do szpitala-(jeżeli cię namierza,twoje dane)masz wyrok w
    zawiasach za pobicie.
    Miałeś szczęście,choć czyn był zaj...heroiczny.




    Temat: Ćwiczenia obciążające stawy
    Tak, to b. dobrze wchłaniający się salicylan. Skóra wiśniowa, ale bez uczucia
    parzenia. Dobre przekrwienie = dobra amortyzacja (działa w sumie jak oliwiarka
    na zawiasy :-) ).



    Temat: Dotyczy drzwi
    Nie poradziłby bo nie mam takich doświadczeń. Jak mój zawias zacznie strzelać będę szukał przyczyny - jak na razie - odpukać - działa idealnie :)




    Temat: smar grafitowany do lancucha?
    kup sobie zielonego (zielona nakretka) Finish Line'a.
    generalnie jest do mokrego ale dziala rewelacyjnie.
    wd40 to do zawiasow w garazu jest a nie do rowerka.
    pozdrawiam

    zbychonline.w.interia.pl



    Temat: ada296 na jedną noc
    do góry czy na dół czy na prawo czy na lewo?
    nie mogę się zdecydować, bo wszystkie zawiasy w szyi mi działaja i w oczach tyż



    Temat: Gotowe szafki kuchenne w Wawie - gdzie?
    każde sklepowisko budowlane (fronty), drzwiczki też tam albo zamawiasz u
    stolarza
    nie daj się wrobić w jakieś bajery typu zawiasy, domykacze - kosztują majątek a
    działają tak samo jak te za "kilka zł".




    Temat: Nocna bitwa z gangiem - policja z Chrzanowa int...
    Dopoki sady beda dzialac tak jak teraz wypuszczac bandytow
    na "wolna stope" i dawac im wyroki w "zawiasach" jednoczesnie
    scigajac policje za "represje"wobec nich a tzw. IPN bedzie
    "udowadnial" dawnej milicji i SB nieprzestrzeganie praw czlowieka
    to w Polsce bedzie tak jak jest.



    Temat: problemy z drzwiami do mieszkań
    Zgłosiłem podobny problem do spółdzielni, przyszedł gość i w ramach gwarancji na
    drzwi naprawił je tzn. wyregulował podkładkami na zawiasach - teraz zamki
    działają dobrze. Sądzę, że nie jest konieczna wymiana drzwi w takim przypadku.



    Temat: HP droga przez mękę... i co dalej?
    HP droga przez mękę... i co dalej?
    Witam!
    Laptopa HP Pavilion dv9500ew kupiłem 13miesięcy temu.

    Dwa tygodnie po zakupie wysłałem go na gwarancję w związku z źle działającym napędem płyt, który został wymieniony.

    Dwa tygodnie temu wysłałem laptopa ze względu:
    1.na trzeszczący zawias prawy w obudowie
    2.brak obwolut chromowanych (które gdzieś wypadły) wokół wejść na jack'a (słuchawki/mikrofon)
    3.brak nóżki

    Laptop wrócił po 3dniach i została naprawiona tylko nóżka (nawet go nie włączyłem co się okazuje było chyba błędem) a w opisie od hp widniało takie zgłoszenie:
    1.brak nóżki
    2.wibrująca obudowa
    3.uszkodzona obudowa

    Nie wiem jak to się ma do tego co mówiłem ale.... zdzwoniłem tego samego dnia jak otrzymałem laptopa i poprosiłem o ponowe przysłanie kuriera z przyczyn:
    1.na trzeszczący zawias prawy w obudowie
    2.brak obwolut chromowanych (które gdzieś wypadły) wokół wejść na jack'a (słuchawki/mikrofon)

    laptop wrócił po 4 dniach
    Obwoluty są, a Pani z którą rozmawiałem zapisała zamiast prawy zawias to napisała lewy i nie zostało to naprawione.
    Co najgorsze w tej chwili odpaliłem go i okazało się, że bateria nie chce się ładować, obudowa na płaskim podłożu nie jest stabilna, wentylator chodzi non stop w 100% zagłuszając nawet myśli w głowie, lewy zatrzask od zamykania laptopa nie działa jak powinien, a w dodatku nie wiem dlaczego ale usuneli moie chasła do WINDOWSA i grzebali mi na dysku - naprawa dotyczyła obudowy a nie podzespołów!!!

    A więc na tą chwilę mam jeszcze gorzej rozwalonego laptopa niż był, a kosztował jedyne 4500zł w Media Markt...
    Co ja w tej sytuacji powinienem zrobić???? Z tego co czytałem to ogólnie z HP są problemy....Pomóżcie coś!!!!
    Karty gwarancyjnej nie posiadam, chociaż naprawy były robione w ramach gwarancji.



    Temat: Jak zatrzymują się autobusy na przystankach?
    baardzo dziwne
    >usterki niemające bezpośredniego wpływu na bezpieczeństwo uznawane są za
    >nieistotne. W 80 % autobusów przyklęk działa wadliwie, albo nie działa wcale:

    Nie rozumiem tego. Jeśli około 25% pasażerów ma problem z wsiadaniem do takich
    autobusów to nie wiem skąd bodejście że to nie istotne? (w Poznaniu jest 16%
    niepłnosprawnych + matki z wózkami + osoby starsze + osoby otyłe).

    Pytanie numer dwa. Czy rozkładane pochylnie, które są w niektórych autobusach
    też działają wadliwie? Może mają zepsute zawiasy?

    Co do cofania to nie bądźmy śmieszni kierowca tira nie ma nikogo do pomocy gdy
    parkuje na parkingach przy stacjach beznzynowych. W dodatku dobry kierowca
    zaparkuje na lusterka (mój ojciec był 35 lat kierowcą zawodowym i wielokrotnie
    komentował negatywnie umiejętności kierowców MPK a sam jeździł na tirach i
    autobusami). Poza tym wielokrotnie na rondzie rataje cofali podjeżdżając do
    peronu.

    Co do stawania o metr wytłumaczenie z pasażerami jest śmieszne. Od czegoś ma
    przecież klakson. poza tym na przystankach (nowych) jest strefa przy krawędzi
    na czerwono oznaczona aby nie stawać bo można oberwać lusterkiem. Ludzie raczej
    podchodzą gdy jest już na miejscu autobus. co do niektórych przystanków mogę
    się zgodzić (choć zawsze można podjechać aby te jedne drzwi były przy
    krawęzniku a najwyżej ostatnie były poza zatoką.) na palantów stających w
    zatokach sam jestem wkurzony i niejednokrotnie ich zjechałem (szczególnie na
    ulicy grochowskiej przy targowisku przy ulicy świt - linia 82).

    Co do środka autobusu to pytanie czy na środku są drzwi bo np w przegubowcach
    chyba jest tam przegub a nie drzwi.

    Na koniec dodam że kierowca powinien być człowiekiem a nie automatem, a wiem że
    niektórzy z kierowców MPK są i mile mnie zaskakują. Niestety to moze być mniej
    niż 10% kierowców, ale dzięki nim wiem że tak można i że może być OK.

    Poza tym jeśli chodzi o niepełnosprawnych to zdaje się że w zapisach mpk są
    paragrafy mówiące o "pomocy niepełnosprawnemu w dostaniu się i wydostaniu z
    autobusu."

    To tyle




    Temat: Jaka kara wg Was
    diabollo napisał:

    >
    > No, niedokładnie.

    dokładnie, wg mnie

    > Premedytacja to jest zamiar zrobienia czegoś. Przecież pijak
    wsiadający za
    > kierownicę nie ma zamiaru spowodowania wypadku, więc nie dziala z
    premedytacją.

    działa o przeprzystijny Diabollo. Zasadniczo kazdy moze i powimien
    przewidzec skutki swego działania. Skutkiem picia alkoholu jest
    spadek refleksu, obnizenie krytycyzmu, brawura - to wszystko w
    połaczeniu z samocodem = zagrozenie czyjegoś i wlasnego też poniekąd
    zdrowia i zycia. Czy pijany chirurg nie działa z premedytacja? A
    pijany pilot? Maszynista?
    >
    >
    > Zamiast emocjonować się i unosić oburzeniem (co politycy zawsze
    chętnie
    > podchwycą i będą się znęcać nad pijanymi rowerzystami), lepsza
    byłaby w Polsce
    > jakaś powszechna edukacja komunikacyjna.

    Doabollo , w kraju gdziekeidy w nim goscilam nie było zawiasów (nie
    wiem jak teraz) i którego tak nie lubi tu pewna pani - najlepszą
    edukacją były wraki samochdów pozostawione przy drodze, albo w
    przepasci, które tam nie sa zradkoscią z napisami ile osób zgineło -
    działało.

    >
    > Lepsze, bezpieczniejsze drogi napewno jeszcze poprawiłyby
    sytuację, ale przede
    > wszystkim w Polsce trzeba jakiś psychologów społecznych
    uświadamiających
    > wszystkim co się z nimi dzieje za kierownicą.

    Diabciu, drogi SĄ u nas kiepskie, to jest prawda! dam Ci prosu
    przyklad - mój pzyjaciel mieszka na Śląsku, a pracuje k. Jeleniej
    Góry . Codziennie poza zima dojezdza, bo tak chce - ma słuzbówke
    wraz z paliwem. Jedzie do pracy prawie 3 godziny krócej niż ja do
    rodziców 330 km. On jedzie szybko, ale nie ZA szybko, bo on jedzie
    autostradą A ja mam jej po trasie maleńki kawałek - reszta to
    koszmarna droga, zwlaszcza Tarnów - Kraków. Gdzie sie da , mozna
    pedzić, ale z reguł sie nie da ...

    > Ale to jest właśnie bardzo słuszny kierunek.
    >
    wiesz, słuszny kierunek to jest w stosunku do kogoś trzeźwego. jak
    mu szkoda kasyna mizernej jakosci fotle za 1000 zeta, to na pewno
    zwolni. Nawiasem mówić, w tych pudełkach nie zawsze jest
    fotoradar sa przenoszone, to jest straszak i DOBRZE ze jest,
    ale na popisujacego sie , albo i nie opoja nie podziała




    Temat: Mam nową nogę :-)
    claire,
    dopiero szosty czy siodmy lekarz odkryl co mi sie stalo w kolanko... reszta
    rozne diagnozy stawiala... wraz z zaawansowana choroba psychiczna:P tylko skad
    te stawy rybne w kolanie sie wziely nikt mi nie umial powiedziec! w kocu
    diagnoza latwa... dla mnie raczej nieprzyjemna... "zawiasy poszli w
    piiii###"... a ze ich nie bylo a ja lazilam... to i wysciolke szlag trafil:)
    po zabiegu latania i 2 miesiacach rehabilitacji dosc intesywnej... miesnie
    zaczely dzialac... ale wysciolki ni widu ni slychu nie bylo.
    wzielam sie wiec za kolejna pielgrzymke po lekarzach... nawet ten genialny,
    ktory mnie kroil nie wiedzial jak mi pomoc? jak zaradzic? kolejne 2 miesiace
    zarlam preparaty rozne... kwadratowe i podlozne... z efektem koncowym - zadnym!
    w koncu ortopeda dzieciecy (!!!) przypadkowo namierzony dzieki klopotom Demolci
    zaradzil:) nie bylam zbyt chetna do wydania 900zl... podpytywalam roznych
    specjalistow... NIKT o tym nie slyszal...
    w koncu zagonilam mojego ulubionego rodzinnego lapiducha do ksiegi o lekach i
    wyblagalam poszukiwania;) znalazl! wspolnie ocenilismy, ze opis wyglada
    wiarygodnie... cos smaruje cos innego dzieki smarowaniu dziala... a potem to
    cos zanika uwalniajac zwiazku przyspieszajace wzrost chrzastki... a caly czas
    dodatkowo dziala przeciwzapalnie;)
    podreptalam o czterech nogach do ortopedy dzieciecego... malo co nie umarlam
    jak zobaczylam co mnie czeka... ale obecnosc 3letniej obserwatorki zadzialala
    mobilizujaco:) nastepne razy byly juz znosne... w maju dostalam pierwszy
    zastrzyk, w lipcu/sierpniu (?) odrzucilam kule... w pazdzierniku przestalam
    kulec:)
    dodatkowy zastrzyk po roku dodal mi odwagi i zaczelam cwiczyc pelne zginanie
    stawu, teraz nawet przykleknac na chwile moge:)
    to, ze latam na taaakich obcasach, tancze (fakt rzadko:P), nosze ciezary,
    spedzam dziennie wiele godzin na nogach w lab., a ostatnio przymierzam sie
    powaznie do roweru/rolek (decyzja jeszcze otwarta... i zalezna od wielu
    czynnikow)... to nie moze byc ani przypadek ani cudowna zdolnosc do regeneracji
    mojego organizmu:)
    lek jest na recepte TYLKO.

    a swoja droga - powinni mi placic za REKLAME!:))))

    drugi preparat tego typu to chyba hgalgan (czy jakos podobnie) - tanszy
    prototyp synviscu:)
    w zeszlym roku wyrzucilam pudelko po zastrzykach - naiwnie myslac, ze NIKOMU
    juz nie bedzie potrzebne;))) a byla w nim ulotka... szkoda... bo bys miala
    FACHOWY opis dzialania;)))

    a.:)



    Temat: "Zero Tolerancji" w amerykańskiej praktyce
    Przeczytałem
    Bardzo ciekawe, a szczególnie to:

    > - Tu, w Berkeley, w domach profesorskich narkotyki są wszędzie, to nie
    > tajemnica. Na każdej imprezie ludzie palą marihuanę. Ale policja nigdy się tu
    > nie zjawi. Policja pojedzie do czarnej dzielnicy, do Oakland, East Palo Alto i
    > tam będzie ganiać bezdomnych i włóczęgów. Tak działa prawo w Ameryce.
    >
    > Gdyby biali byli masowo zamykani do więzień, doszłoby do wstrząsów
    społecznych.
    > Pytano by, dlaczego za drobne przestępstwa niszczy się młodym ludziom życie,
    > odbiera szanse na pracę? Odsetek czarnych, którzy używają narkotyków, jest
    taki
    > sam jak całej reszty, ale to oni stanowią jedną trzecią zatrzymanych, połowę
    > skazanych na rozmaite kary i trzy czwarte trafiających do więzienia za
    > narkotyki.

    Ale taki już ten świat, że jak zdolny student rozjechał po pijaku trzech gości,
    to wszyscy go żałowali. To samo w przypadku Otylii Jędrzejczak. Jakiś facet za
    to samo dostal 5 lat, a ona coś tam w zawiasach, nawet nie pamiętam.

    Niestety kwestia polityki karnej jest mocno zideologizowana i żadne rzetelne
    badania nie dobijają się do świadomości społecznej. Od dawna wiadomo, że
    zamykanie w więzieniach niewiele daje, i chociaż 70% więźniów nie wraca do
    przestępstwa, to raczej nie jest to wynikiem zastosowania kary więzienia, tylko
    samego faktu ukarania. A wyraźnie widac, że surowość amerykańskiego prawa
    karnego nie przekłada się na mniejszą przestępczość. A ja w ogóle nie wierzę w
    tzw. prewencję ogólną, czyli odstraszające działanie samej możliwośći surowego
    ukarania, bo przecież ludzie nie czytają kodeksów, a i tak każdy myśli, że go
    nie złapią.




    Temat: PANIE MICHNIK, JAK PAN MÓGŁ??!!
    Muszę powiedzieć, że jestem w najwyższym stopniu zdumiony i wzburzony tym co
    powiedział Michnik w TOK-FM.
    Dla mojego pokolenia (40-latków) jest on (chociaż chyba trzeba napisać: BYŁ)
    przykładem idolem, ikoną walki z komunizmem, przeciwstawiania się czerwonemu.
    Na początku lat 90-tych mimo uszu puszczałem informacje o "Magdalence", o
    dogadywaniu się z komuną, bo przecież to niemożliwe, aby taki "gość" mógł coś
    takiego robić. To musieli rozgłaszać "oszołomy" i zawistnicy.
    Pierwsze wątpliwości zaczęły się, gdy Michnik zaczął wystawiać "świadeztwa
    moralności" - a to odpieprzcie się od generała (Jarauzel, Kiszczak), a później
    przyjaźń z Kwachem. Jak zaczął obcałowywać Millera, to myślałem, że zwymiotuję.
    Do tego przyjaźń z Urbanem. I to jego moralizatorstwo i nauczanie innych
    (głupich lub niedorosłych), tylko on wie co jest dobre i jak być powinno.

    Po zagrywkach Michnika - spotkania z ludźmi zamieszanymi w aferę Rywina,
    wystawianiu ocen ("Millera nie ruszać") oraz zeznaniach w prokuraturze zaczynam
    nabierać podejrzeń, że nie chodzi już o to, aby rozwikłać "aferę Rywina", lecz
    prawdopodobnie tylko o to, aby "AGORA" mogła kupić Polsat. Przecież teraz nikt
    nie przeprowadzi ustawy tak, aby przepisy antykoncentracyjne zabroniły tego
    Agorze. Wynik będzie taki sam, jak proponował Rywin, tylko Agora "zaoszczędzi"
    17 milionów $. Prawdopodobnie gdyby Rywin zażądał miliona, to by dostał i
    jeszcze byłby prezesem. cóż, przechytrzył i ... przestała działać "tajemnica
    dziennikarska".

    Rywinowi też się pomoże, bo milcząc (jak to robi Michnik) lub zręcznie kręcąc
    (Czarzasty, Jakubowska, Nikolski, i inni) doprowadzi się do tego, że Lowka
    dostanie "dwójkę w zawiasach" za próbę wymuszenia łapówki, a nie 5 (bez
    zawieszenia) za przestępstwa przeciwko państwu.

    Wynik będzie taki, że obok czerwonego TVP, będziemy mieli różowy Polsat. I
    zdaje się o to niektórym chodzi.

    No cóż, tak się dzieje, jak niektórym władza i możliwości działa na mózg, panie
    Michnik.
    W ciągu kilku lat stał się pan rzeczywistym zerem (mówiąc słowami pańskiego
    przyjaciela).

    A swoją drogą chciałbym usłyszeć stanowisko innych działaczy podziemia,
    bliskich kiedyś Michnikowi. Czy dzisiaj podzielacie jego stanowisko, sposób
    działania i zachowania. Panowie Geremek, Frasyniuk, Lityński, Wujec, Bujak i
    inni.

    Cała ta sprawa jest cholernie przykra, straszne rozczarowanie idolami młodości




    Temat: Toshiba /Sony
    > Jesli chodzi o notebooki ASUS mam o nich (jak i calej firmie ASUS) jak
    > najlepsze zdanie. Odkad mam komputer to kazda plyta ktora mialem to plyta
    > ASUS'a. Karta graficzna tak samo. Nigdy nie bylo z nimi zadnych klopotow.

    ASUS teraz robi wiele notebook dla OEM, i jest 2 gim najwiekszym
    producentem ich.

    > Jesli chodzi o notebooki DELL: to jest dla mnie druga firma po ASUS'ie.
    > Porzadne, mocne notebooki. Sam mam Dell Latitude Cp (P166 MMX / 32 MB RAM /
    > HDD 1.6 GB ktory byl zalany, upuszczany, wozony w bagazniku i NIC. Notebook
    > ma jakies 5 lat i dziala bez zarzutu!

    To bylo 5 lat temu jak byly robione przez Inventec.
    Teraz DELL to straszne swinstwo, laduja silnu CPU i slaba tania VIDEO
    karte ktora go zalatwia. Po za tym we wszystkich DELL pekaja zawiasy, i ma
    nie wzmoxnony TOP co powoduje ze tluka sie LCD.
    Dell jest robiony nadal przez Inventec, Wistron, i jeszcze ze dwie firmy.

    Trzeba trzymac pieniadze jak najdalej od Dell.

    > Potem jest IBM,
    IBM nie ma konkurencjii, zalezy tylko od modeli, niektore nie byly
    nastawione na business.

    > HP/Compaq a na koncu Toshiba (ze wzgledu na kiepskiej jakosci wyswietlacze).
    HP mial dobra linie OMNIBOOK (service) alke pekaly zawiasy. Pavillon to
    inna sprawa. Jak HP kupil COMPAQ to ich service poszedl w dol.
    Nie kupil bym laptopa HP ani Compaq.

    Toshiba to przeszlosc. Juz sie nie liczy. Po za sprawami sadowymi US
    government ich zalatwilo jak sprzedali podzespoly do silent propulsion dla
    sowietow. Nadal nie pozwalaja na produkty toshiby na kontraktach rzadowych.

    > Nie dopisuje juz tutaj notebookow firm MaxData, California Access, Actina itp
    > bo uwazam je za sprzet z dolnej polki niewarty wydawania na niego pieniedzy.

    Takie to na wage 1 za kg!

    > A tak na zakonczenie: blagam. Pisz albo po polsku albo po angielsku! Wybierz
    > so bie ktorys jezyk bo czytajac Twoje posty czuje sie jak szyfrant w wojsku!
    >

    wPIERW ZACZNIJ BLAGAC NA KOLANACH A POTEM to musisz mi przyslac zgrabna
    Polke do lozka (sleeping dictionary) aby mnie tez uczyla jezyka.

    > Pozdrawiam serdecznie
    > mgregor

    Cheers.



    Temat: Podrobiony podpis na upoważnieniu dla Mecenasa!!!
    > Nie jeśli istnieją osoby, które mogą się dzieckiem zaopiekować, na przykład
    > ojciec albo babcia. Będzie miało znaczenie przy orzekaniu zawieszenia czy
    > wykonania kary bez zawieszenia. Przy orzekaniu bezwzględnej kary pozbawienia
    > wolności ma to niewielkie znaczenie.

    podtrzymuje swoje stanowisko. Matkom jest latwiej uzyskac zawiasy bowiem dobro
    dziecka to dodatkowy atut do zawieszenia wykonania kary.

    > Wyjaśnienia dotyczące motywów sfałszowania podpisów zostały skierowane do sądu
    > zanim nastąpiło wszczęcie postępowania. Sąd może to potraktować jako pomówienie

    zeby mowic o pomowieniu musi byc osoba poszkodowana i to ona musi zlozyc
    zawiadomienie. Nie zostalo ostatecznie rozstrzygniete czy adwokat jest osoba
    zaufania publicznego wiec z urzedu dzialanie sie nie nalezy. W dodatku chodzi o
    sledztwo wiec sprawa jest na etapie wyjasniania. Sad nie moze wyrokowac zawczasu
    bowiem rownie dobrze moze byc przeciez mecenasowi postawiony zarzut naklaniania
    do popelnienia przestepstwa i dosc powazne w skutkach konsekwencje.

    > Wymierzenie kary pozbawienia wolności w zawieszeniu nie jest wykonaniem kary.
    > Więc nic z tego co napisałem nie wymaga skorygowania.

    odnosnie okresu przez jaki sie figuruje w kartotece KRK jest dokladnie tak jak
    napisalem.
    Przy zawiasach jest to okres proby plus pol roku,

    przy grzywnie lub karze ograniczenia wolnosci 5 lat od wykonania, przedawnienia
    lub darowania wykonania kary z mozliwoscia ubiegania sie o zatarcie po 3 latach

    oraz przy odsiadce bezwarunkowej 10 lat od wykonania, przedawnienia wykonania
    lub darowania kary z mozliwoscia ubiegania sie o zatarcie po 5 latach od
    wykonania kary, przedawnienia lub darowania wykonania kary pod warunkiem ze kara
    nie przekraczala 3 lat
    Jak widac korekta wymagana.

    > A tu jeszcze chodziło o weksel.

    tu chodzilo o pelnomocnictwo




    Temat: Acer- czywarto kupić ich laptopa
    marcelmilau napisał:

    > Dlatego własnie pytam bo opinie baaaardzo różne.
    > Często spotykam się z opinią albo bardzo dobry albo beznadziejny.
    > Typowe zarzuty : głośna praca,grzanie się,tandetne obudowy pękający lakier ,
    > wycierający się etc.

    U mnie wszystko w porządku. Co prawda był to te 9 miesięcy temu laptop klasy
    middle-end, czyli przyzwoitej. Ty chcesz wydać do 2 tysięcy, czyli kupić sprzęt
    low-end.
    U mnie nic się nie psuje, więc opiszę co było z Travel Mate kolegi:
    wpierw poszedł zawias (wymieniony na gwarancji)
    potem wyłamało się gniazdo zasilacza (j.w.)
    a potem zaczął buczeć i huczeć, mimo dwóch wizyt gwarancyjnych w serwisie buczy
    i huczy po dziś dzień (ale działa)

    > Ja mam LG reklamowałem po jakimś roku matrycę bo "wyskoczył piksel " na
    > monitorze początkowo kazali mi za to zapłacić i to słono twierdząc ,że to
    > usterka mechaniczna - natomiast w rzeczywistości lapek stoi w pokoju do tej por
    > y
    > bez grama kurzu i nigdy nie nosiłem go nawet nigdzie :) efekt końcowy wymienili
    > na gwarancji.

    Piksel może pójść na każdej matrycy. Nawet w wypadku fabrycznie nowych matryc
    dopuszczalna jest pewna tolerancja co do ilości martwych pikseli (LG na pewno ma
    tak z telewizorami).

    > Do paru dni wstecz miałem też Benq ale padlina się z niego zrobiła zaraz po
    > gwarancji i nie opłąca się naprawiać.

    Mi tuż po gwarancji padł Compal, składany własnoręcznie, jak pech, to pech.

    > Pytam o Acera bo nie chcę kupić dziadostwa.
    > Wymagań wielkich nie mam.Cena do 2000 koniecznie HDMI i co najmniej martyca 15'

    To kup Acera... za takie pieniądze niestety i tak nic dobrego nie kupisz.
    Zastanowiłbym się (poza Acerem) nad jakimś Fujitsu-Siemensem (Amilo) albo
    Asusem. Ale do 2.000 złotych i tak wybierasz pomiędzy komputerami low-end.




    Temat: J. Kaczyński zawiesił buntowników z PiS-u
    demokracja to cos wspanialego?chyba komus cos sie pomylilo (tak tak
    znam haslo "demokracja jest strasznym ustrojem ale jeszcze nie
    wymyslono czegos lepszego" czy jakos tak) z tym ze zyjemy w
    spoleczenstwie ludzi glupich, tak, wiekszosc to ludzie glupi, a
    wiekszosc to demokracja wiec ludzie glupi wybiora glupich
    rzadzacych... glupi w sensie nietylko niskiego poziomu
    intelektualnego, tylko dzialanie na zasadzie "ktos mi cos
    powiedzial", najlepszym przykladem takiej glupoty jest FANATYZM
    radia maryja, ludzie przestali wierzyc w Boga, teraz wierza w
    rydzyka, loza na niego kase, sluchaja jego politycznych wskazan, a
    wszystko popieraja slowami "to w imie Boga", fanatyzm straszna
    rzecz, bo wsiaka glupszych, nie majacych swojego zdania i slepo
    zapatrzonych w swojego przywodce...a pozniej przez takich ludzi do
    wladzy dochodza kaczory... czemu teraz wygralo PO? nie dlatego ze
    ludzie widzieli w nich cos lepszego , tylko dlatego ze kazdy chcial
    przerwac glupote pisu...az wstyd ze tak zawistni ludzie mieli
    rzadzic tym krajem,na szczescie to jest ostatnia kadencja
    kaczora...w rzadzie dawac przyklad "dazyc do celu po lebkach"
    oczernic wszystkich dookola, wtedy wypadniemy w lepszym swietle gdy
    inni zobacza prawdziwe oblicze pozostalych partii czy
    politykow.jestem przeciwny kaczorom i zasciankowemu pis, ale temat
    dotyczy ich super wspanialej partii, ktora wytyka innym bledy a sama
    jest taka zepsuta.innych kaczor do sadu dawal za ich grzeszki a gdy
    burdel sie robi w jego wlasnej partii to tylko zawiasy?? wywalic
    zdrajcow!!!jak mozna sprzedac KPEC skoro jest to dobrze dzialajaca
    firma , generujaca zyski, to nie jest sytuacja bankructwa gdzie
    trzeba ratowac zaklad...



    Temat: sztuczki doswiadczonych kierowcow
    1) Nie zajeżdżaj drogi innym (w szczególności ciężarówkom, autobusom, bo mają
    drogę hamowania kilka razy dłużsżą od osobówek). Nie wpychaj im się przed
    maskę ,bo oni zachowują odstęp nie dla widzi mi się tylko po to, żeby spokojnie
    wyhamować w razie potrzeby.

    2) Przy hamowaniu patrz w lusterko czy ktoś Ci w kufer nie wjeżdża.

    3) Bardzo ciekawą sztuczką jest nieprzekraczanie prędkości, bo jazda powyżej
    dopuszczalnej tak naprawdę niewiele daje.

    4) Nie blokuj skrzyżowań, jak nie masz możliwości przejechać skrzyżowania to
    nie wjeżdżaj nawet jak masz zielone - jak będą trąbić z tyłu to nie zwracać na
    to uwagi.

    5) Często patrzeć w lusterka - nawet jak stoisz w korku - wtedy szybciej
    zobaczysz, że karetka, straż pożarna czy policja jedzie na sygnale i szybciej
    zjedziesz na bok - ja jak stoje w korku to staram się jechać blisko prawej
    krawędzi lub lewej jak jadę lewym pasem.

    6) Jak stoisz przy jakiejś szybie - wystawie sklepowej czy przed jakimś
    błyszczącym autem to sprawdź przy okazji czy działają kierunkowskazy, światła i
    stopy w Twoim aucie - widać wtedy odbijające się w szybie światła.

    7) Jak skręcasz na skrzyżowaniu ze świtłami - np w prawo to patrz czy piesi nie
    mają zielonego świtała na jezdni w którą skręcasz, podobnie jak zjeżdżasz z
    ronda na którym jechałaś prosto - czasem przejazd przez rondo może trwać
    dłużej i pieszym na zjeździe z ronda zapali się zielone. W razie potrącenia
    pieszego na pasach gdzie dodatkowo mieli zielony sygnał idziesz siedzieć.
    Niedawno słyszałem o przypadku jak chłopak na dwupasmowej drodze jechał około
    100km/h - dwupasmówka , pas zieleni, barierki, brak przejść, skrzyżowań. Przez
    barierki przebiegała kobieta - zmarła w szpitalu. Wyliczyli chłopakowi, że
    przekroczył prędkość o ileś tam km/h i dostał rok odsiadki. Nie zawiasy -
    odsiadka 12 miesięcy za współwinę przy wypadku. Mimo, że kobieta przebiegała
    przez barierki w miejscu niedozwolonym to kierowca dostał rok odsiadki za zbyt
    wysoką prędkość.




    Temat: Przesiadka na Linuks
    Jeśli chodzi o Windowsa, to zaczynałem od takich rzeczy jak pisanie dokumentów tekstowych, oglądanie filmów, granie w gry, internet itp, i nie musiałem w niczym grzebać, dopóki nie złapałem pierwszego wirusa.
    Dokumenty tekstowe: w Viście używam OpenOffice'a, więc nie sądziłem, że Ubuntu zrobi z tego taki problem. .ods i .odt stworzone na Viście dostają szału na Ubuntu - przyczyna - inne czcionki. .ods i .odt stworzone na Ubuntu wyglądają na Viście miernie. Przyczyna - ta sama.
    Internet: mój dongle nie jest do końca kompatybilny. Trzeba go włączyć na Viście, zrestartować system na Ubuntu i wtedy działa. NIe daje się uruchomić ponownie z poziomu Ubuntu. Przyczyna - prawdopodobnie wina producenta dongla.
    Internet: strony internetowe porozjeżdżane, wymiary pozmieniane itd. Oczywiście przyczyna - brak prawidłowego kodu HTML. Udowodnione to na podstawie mojej strony, która przez jakąkolwiek przeglądarkę linuksowską wygląda prawie idealnie tak samo jak przez przeglądarki windowsowskie poza różnicą w czcionce. Parę dni spędziłem na znalezieniu informacji o możliwości zainstalowania podstawowych windowsowskich czcionek na Ubuntu.
    Obrazki: używam na Viście gimpa. Ubuntu: zawias. Przyczyna: czcionki. Mam ich duużo.
    Filmy: Ubuntu nie daje rady z .flv używanym na Youtube i innymi podobnymi. Filmiki się zacinają i są poprzecinane poziomymi paskami. Obciążenie procesora 100%. Przyczyna nieznana.
    Filmy i muzyka: nie udało mi się znaleźć czegoś odpowiedniego do odtwarzania .wmv i.mp3. Tzn. Ubuntu sobie ładnie poinformował, że nie ma kodeków, ściągnął jakieś, pliki się odtworzyły, ale potem stwierdził, że te nie są do końca dobre i w efekcie coś tam się odtwarza, ale jakość jest mierna.
    Gry: nie udało mi się nic otworzyć na Wine. Nawet Diablo. Układanie kuleczek jednak jest fajne.
    Co tam jeszcze? Aha, chciałem sobie wypróbować Freeciv. Spędziłem kilka dni na wyjaśnianiu, które w zasadzie pliki z repozytorium mam zaznaczyć. W międzyczasie zaciąłem się na opanowywaniu unzipowania przez Ubuntu. Oraz na zrozumieniu języka. Spróbuj znaleźć w Google odpowiedź na to, co znaczy "cd into it". Element instrukcji. Do dziś nie mam pojęcia gdzie, co się zainstalowało, co się ściągnęło.
    Aha, jeszcze Ubuntu sygnalizował mi notorycznie problemy z certyfikatami jakichś swoich plików uaktualniających. Nadal nie wiem, czy je ściągnąć, czy nie, ale mi co parę minut zawiesza wszystko, by przypomnieć mi o tych aktualizacjach.

    Jak na początującego użytkownika to stanowczo za dużo zachodu i głowienia się nad tym, gdzie zrobiłem błąd.




    Temat: naprawa z tytułu niezgodności
    naprawa z tytułu niezgodności
    Witam. Oddałam, za pośrednictwem sprzedawcy, do reklamacji gwarancyjnej laptopa naxdata, z usterką iż nie działa napęd dvd oraz prosiłam o wyminę obudowy, gdyż pękła przy zawiasach. Niestety w związku z ogłoszeniem upadłości firmy maxdata, naprawa nie może zostac wykonana w terminie określonym w KG z powodu wstrzymania dostaw części przez gwaranta. W związku z zaistniałą sytuacją złożylam do sprzedawcy pismo ze stwierdzeniem niezgodności towaru z umową, żądając wymiany sprzętu na nowy lub zwrot gotówki, zaznaczyłam, że naprawa nie może zostac wykonana w autoryzowanym serwisie w związku z tym obawiam sie, że naprawa może zostac żle wykonana, dlatego żądam wymiany lub zwrotu gotówki i nie zgadzam się na naprawę w nieautoryzowanym serwisie . Sprzedawca odpowiedział w odpowiednim czasie, że sprzętu nie może wymienic, bo sprzęt jest zakupiony prawie 2 lata temu i nie mają już takich, ale zaproponował naprawę sprzętu, na podzespołach, zgodnych ze specyfikacją producenta. Zgodziłam się na nią.Po upływie 2 dni otrzymałam telefon od sprzedawcy, iż niemogą znależc oryginalnej obudowy i proponują mi wymianę na nową ale z logo firmy "X", zaniepokoiła mnie informacja, że wymieniona obudowa będzie miała inne logo a nie maxdata. Sprzedawca przekonuje mnie, iż obudowa jest zamiennikiem zgodnym ze specyfikacją producenta czyli Maxdaty, jedynie logo będzie inne. Obudowy są produkowane przez wielu producentów i niejednokrotnie jest tak, że idealnie pasują do różnych modeli. Ponadto stwierdził, że inne logo jest to wada nieistotna dlatego też nie mogę domagac się zwrotu gotówki, gdyż sprzęt naprawiono i wywiązali się ze zgłoszenia reklamacyjnego. Proszę o informację, czy muszę godzic się na odbiór naprawionego sprzętu, jeżeli niechcę miec obudowy innej firmy. Według mnie jest to nie w porządku, gdyż kupowałam sprzęt firmy Maxdata, a nie "składaka" firmy X. Czy mogę wycofac zgodę jaką dałam sprzedawcy na naprawę sprzętu i żądac ponownie wymiany lub zwrotu? Dodam, iż zgodę na naprawę dałam osobiście podczas wizyty w sklepie, ale niamam tego potwierdzonego pisemnie, natomiast informację, że niezgadzam się na inne logo dałam sprzedawcy telefonicznie. Z góry dziękuję za odpowiedź.



    Temat: NOTEBOOK - 17'' - jaki procesor, i jaka firma ?
    Moja firma ich nie broni. To ze mowie ze nie sa zle nie oznacza ze ich bronie.
    Oczywiscie zgadzam sie z Toba ze IBM i Asus robia naprawde dobre notebooki.
    Hmmm...Tylko ta cena...Nie kazdego kto musi miec notebooka (wymogi pracy, braku
    miejsca, potrzeby posiadania komputera zawsze ze soba) stac na wydanie 2-3 tys
    wiecej zeby kupic sobie IBM'a czy ASUS'a. Ja np. od poczatku mojej przygody z
    komputerami PC (zaczynalem od 486 DX4 100 MHz) mam plyty Asus'a (pierwsza to
    PVI486SP3 nie wiem czy ja pamietasz bo kiedys sie chwaliles ze zaczynales od
    PII450) i do dzisiaj uzywam tylko plyt Asusa. I nie zamienie Asusa na zadna inna
    marke. Ale mnie na to stac.

    Z notebooka P166 MMX jestem bardzo zadowolony. Uzywam go do internetu, pisania
    tekstow, sprawdzania dzialania sieci LAN, sciagania plikow. Jest na nim Win98 32
    MB RAM i dysk 1.2 GB i dziala jak zloto. Co do obudow: no coz...jak sie nie
    szanuje notebooka to niestety nawet i Asus albo IBM sie rozsypie. Widzialem
    IBM'y z popekanymi zawiasami, z peknietymi obudowami wyswietlaczy i mnostwem
    innych usterek. To wszystko zalezy od tego jak sie dany osobnik obchodzi ze
    sprzetem.

    Moja firma zdaje sobie sprawe z tego ze sa takie fora jak to. A mimo tego nadal
    najwiecej sprzedaje sie HP/Compaq i Toshiba (nie bedziesz twierdzil chyba ze
    taka rzesza kupujacych to frajerzy). I to zazwyczaj w zamowieniach firmy
    specyfikuja jakiej marki ma byc notebook (nie narzucamy klientowi wyboru).

    Nie moge stwierdzic ktory notebook jest najlepszy poniewaz to zalezy od
    indywidualnej preferencji i gustu uzytkownika. Jednemu spodoba sie HP a inny nie
    kupi nic innego poza tania Actiną czy Gericomem (co wg. mnie zakrawa na
    samobojstwo bo to sa dopiero tandetnie wykonane notebooki).

    Pozdrawiam
    mgregor



    Temat: Pare refleksji po powrocie z Wawy

    >>>Architektoniczny chaos az bola mnie od niego zeby. Wychodzi na to
    ze
    buduje sie byle co i byle gdzie byle budowac. Bezsens. Wychodzi na
    to ze przestrzennego planu zagospodarowania miasta to tak naprawde
    niema.<<<

    Krajowy wyglada przez okno "nowego blokowiska" widzi tylko panorame
    bulbonskiego syfu.

    Na przeciwko zabytek peerelu jak nie jeszcze szczatki z IIWS.
    Wiszace na jednym zawiasie drzwi do klatki schodowej, wybita szyba,
    a obok unosi sie fetor ze smietnika -strach otworzyc okno.

    Z przeciwka wyglada jakis bulbonski zamorzony (ten co to nie wykupil
    mieszkania bo mu rada dozorcow nie zezwolila) patrzac z wlasnej celi
    przez zakratowane okno, podziwia architekture i radosanie wykrzykuje
    Warszawa sie zmienila.

    >>Pierwsze to to ze jest czysciej, nie istnieje juz, a przynajmniej
    niezauwazylem, ogolnego balaganu. Jest bardziej powiedzmy,
    rozdrobniony.<<

    Rozdrobniony na klocki tu i uwdzie wizytowka fekaljow na stonlicy.

    Trzeba byklo zobaczyc zasmiecone, zaniedbane warszawskie parki (duma
    krajowa), fontanty z wyschnieta woda, obesrane przez ptactwo
    pomniki, stawy przypominaja bagienne trzesawisko nad ktorymi kraza
    ja sepy olbrzymie okazy komarow.

    Jeśli na spacerze z psem na jednym z bemowskich osiedli spotkamy
    człowieka z dziwną maszyną na plecach, nie wpadajmy w panikę. To
    tylko odkurzacz wciągający psie kupy. Maszyna działa jak normalny
    odkurzacz.
    www.zw.com.pl/artykul/1,377971_Psie_kupy_z_Bemowa_wciagnie_odkurzacz.html

    – Problem psich kup występuje właśnie na osiedlach, a nie na
    terenach podległych miastu.




    Temat: okna PCV firmy ROPLASTO
    Siemanko.
    Jestem tu przez przypadek. Remontyje domek pod Warszawą i tak się po tych
    forach rozglądam. Bardzo fajne teksty o tych oknach piszecie.
    To ja dodam coś od siebie.
    Trzy lata temu zakupilem okna do mojego M3 na warszawskim grochowie. Okna były
    standardowe. Ktoś poradził mi abym wziął okna w jednej firmie ale ekipę do
    montażu gdzie indziej np z ogłoszenia. Tak też zrobiłem.
    Podzczas montażu panowie powiedzieli mi że metalowe wsporniki w oknach są
    bardzo cienkie. Weszli wiertarką jak "w masło".
    Poważne klopoty zaczęły sie mniej więcej po dwóch latach. Okna mam od strony
    ulicy więc są praktycznie cały czas ukużone. Brud tak bardzo wgryzł się w
    plastyk że nie ma możliwości jego usunięcia. Na dodatek uformował się w pionowe
    kreski. Sąsiad nad moim mieszkaniem ma okna Rehau od pięci lat i nie ma takich
    problemów.
    Mam w zimie cały czas mokry parapet w mieszkaniu bo okazało się że uszczelki
    nie pasują do tego typu okna.
    Ale najlepsze jest to że w dzrzwiach balkonowych, pewnej spokojnej nocy, wyrwał
    się zawias. Sam z siebie. Normalnie wyrwał kawałek tworzywa i cale okno poszło
    w drobiazgi. Dobrze że dziecko spało a nie bawiło sie gdzieś w pobliżu.
    W miejsce tego okna wsawiłem Weke. Narazie działa ale ciekawe jak długo.
    Oczywiście reklamacja nic nie dała bo firma już nie istnieje. Ja mieszkanie i
    tak już sprzedaję więc niech nowy własciciel się męczy.
    Ale mam takie pytanie do tych fanów Aluplasta. Skoro jest on taki super a firma
    tak dba o jakość i dobór pracowników to dlaczego mam takie cyrki z oknami.
    Dodam że pomimo 10 cio letniej gwarancji nikt z Aluplasta nie chce ze mną
    rozmawiać.
    A u siebie w nowym domu zdecyduję sie chyba na drewno bo plastyk to jeden
    wielki szajs.



    Temat: Krokusowa: groźby i dochodzenie
    Krokusowa: groźby i dochodzenie
    wszystkich o których jest mowa w obu reportażach znam osobiście.
    Widziałem ich rozmawiałem i wiem co kogo boli. Byłem w pogotowiu
    opiekuńczym codziennie po kilka godzin. Gdy się nasiliły donosy na
    wychowawców i psychologów nawet mnie o to posądzano. Na co zawsze
    mówiłem że ja nie bawię sie w donosy. Każde pismo do sądu firmuję
    swoim nazwiskiem. We wrześniu 2007 roku Piotr Klimek sam z siebie
    wbrew jakiemukolwiek zakazowi sądowemu czy nakazowi zabronił mi
    widywać dzieci. Miało to własnie związek z donosami. Wówczs to
    ochroniarz Darek zacząl straszyć mnie paralizatorem i pokazywał na
    dzieciach jego działanie porażając ich. Wiedział, że mam zawiasy i
    czekał aż mu dołożę i wtedy wraz z Klimkiem doprowadzili by do
    zamkniecia mnie.Ja jedynie, co mogłem zrobić to pisałem oficjalne
    pisma i skargi do sądu rodzinneo oraz karnego i cywilnego. Bez
    żadnego rezultatu. Po tym wszystkim psycholog Klimek powołał
    specjalna grupę w Stowarzyszeniu OPOKA na p.Barlickiego i
    wystosowali pismo do sądu aby odebrać mi prawa do dzieci. Ten absurd
    zatwierdził sąd i do dnia dzisiejszego tak pozostało. Teraz w
    odwecie chcą mi odwiesić karę. To jest najzwyklejsza Komorra łódzka.
    Również w odwecie Klimek chciał starszego syna wsadzić do więzienia
    i na mojej sprawie opowiadał, że napastował dziewczynę z P.O. Klimek
    to człowiek z wielkimi układami i każdy się go boi. Bo nie tylko
    można przez niego stracić pracę ale również trafić za kratki. Tego
    bali się niektórzy wychowawcy i psycholog Pietrasik.Dlatego częśc
    odeszla sama , a część wychowawców jak Ewa i Marta poszłi z nim w
    układ i robia wszystko co im karze. M.in. zatajała całość prawdy o
    krokusowej, Ale jest czego się bać skoro łódzki sąd szczególnie
    rodzinny karny szczególnie idzie na to i zataja te zbrodnie. Jeżeli
    nikt z Warszawy tym się nie zajmie sprawa upadnie, a ludzie niewinni
    zostaną skrzywdzeni.



    Temat: Jaka kara wg Was
    Jaka kara wg Was
    powinna spotkac człowieka, który po pijanemu jedzie i zaboja kogos?
    Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym kodeks przewiduje do
    8 lat zdaje się, o kolejne 4 lata sąd moze podyzszyc ten wyrok ze
    wzgledu na okolicznosc pt. jazda po pijaku. Czyli do 12 lat. Chyba
    nie tu zasady bezwglednosci, czyli moze wyjsc po połowie, na
    warunek.
    Co to za prawo ludzie?
    Za rozbój, czyli samo grozenie komuś w celu np. wymuszenia kasy
    niebezpoecznm narzedziem też jest do 12 lat, tak z wistu. nawet
    jesli nic nikomu rozbójnik nie zrobi, wystarczy samo domniemanie,ze
    skoro narzedzie miał to i mógł uzyc, liczyc się z tym musiał na
    rozbój idąc.
    A pijany człowiek siadający za kółko to się nie liczy z mozliwocią
    okaleczenia, czy zabicia kogoś? Przeciez to UMYSLNE dzialanie! A
    wiec z premedytacja - wsiada, jedzie i zaklada, ze moze zabić!
    Dla kogos takiego powino byc min. 25 lat, a najlepiej dozywocie bez
    warunku.
    To nie jest nieumyslne spowodowanie wypadku: z braku doswiadczenia,
    niedostosowania techniki jazdy i predkosci do warunków. To nie ejst
    nieszczesliwy wypadek, ani przypadek. To jest mordrstwo z
    premedytacją.
    Nie ietnieja ZADNE okolicznsci łagodzące w tej sytuacji. Pijesz,
    nie jedziesz. Są taksówki, sa znajomi, których mozna poprosic o
    podwiezienie, jesli juz nie ma publicznego srodka transportu.

    samo prowadzenie samochodu po pijaku jest przestepstwem zagrozonym
    karą pozbawienia wolnosci. Ale kare te rzadko się stosuje. Jesli już
    to w zawiasach, z zakaem prowadzenia. Tyle, ze ten zakaz jest
    łamany, a za złamanie go mozna dostac ...mandat karny.

    Przyznam sie, ze bardziej niz jakis badytów boję się uzytkowników
    drogi. Jest szansa bowiem,ze bandyta nic mi nie zrobi, jesli dam mu
    kase, komórke, torebkę, moge próbować ucieczki, moze mi ktos pomóc.
    Poza tym rzadko chodze sama w jakies zagrozone bandyctwem miejsca.
    Ale za to moge jechać prawodłowo droga, albo isc chodnikiem, czy
    poboczem gdzie powinnam i zostac zabita przez pijanego morderce. Nie
    mam szans na pertraktacje, uieczka, pomoc ...




    Temat: Drzwi firmy Witex
    Drzwi firmy Witex
    Prosiłabym o opinię, może ktoś ma takie drzwi.Mam kolege który
    bardzo poleca drzwi tej firmykonkretnie te które zaraz
    wkleję.Natomiast drugi kolega twierdzi że są beznadziejne-kiepskie.
    Może Wy macie jakieś doświadczenie:-)
    Proszę o pomoc:-))Z góry dziękuję.

    Wklejam opis drzwi :
    WSL-3000 PP (antywałamaniowo - przeciwpożarowe) - model klasy „C” (
    wykończenie skrzydła - okleina PCV)

    Aprobata Techniczna: ITB AT-15-2135/2005.

    Certyfikat Zgodności: nr P41/205/2005 (1830).

    Wkładka zamkowa: certyfikat zgodności nr P41/031/2007 (2431),
    klasa „C” odporności na włamanie.

    Odporność ogniowa: - EI1 15/EI2 30 wg PN-EN 13501-2: 2004(U).

    Klasa akustyczna: - D-30 wg PN-B-02151-3: 1999.

    Kraj pochodzenia: Wyprodukowano w Izraelu.

    CHARAKTERYSTYKA DRZWI:

    Skrzydło drzwiowe zbudowane z dwóch blach stalowych o grubości 1,25
    mm każda (ościeżnica o grubości 1,5 mm), zgrzewane punktowo z
    wewnętrzną stalową konstrukcją wzmacniającą wykonaną z
    kształtowników o profilu litery „C”. Wypełnienie skrzydła stanowi
    wełna mineralna ROCKWOOL o masie 150 kg/m3 i płyta ognioodporna GKF
    o grubości 15 mm. zapewniająca izolację cieplną i dźwiękową.

    Centralny zamek czteroryglowy uruchamiający dodatkowy system
    ryglowania drzwi (od strony zawiasowej, od górnej części futryny i
    od strony zamkowej w dolnej i górnej części drzwi). Skrzydło
    drzwiowe oklejone folią PCV według wzornika kolorów. Klamki i szyldy
    zamkowe wykonane z metalu w kolorze srebrnym, matowym (szczotkowane)
    zbudowane z osobnych rozet i kopułki jako osłony wkładki zamkowej.
    Wkładka atestowana klasy „C” z czteroma lub pięcioma kluczami.

    SKŁAD KOMPLETU STANDARDOWEGO:

    Centralny zamek podklamkowy „Super-Lock” zapewniający ośmiopunktowe
    ryglowanie drzwi w trzech kierunkach tj. strona zamkowa, zawiasowa i
    górna część futryny.
    Dwustronna wkładka cylindryczna klasy „C” typu MUL-T-LOCK lub FAB z
    kompletem czterech lub pięciu kluczy.
    Klamki i okucia chroniące zamek Inbal – srebrne, matowe.
    Wizjer szerokokątny „cyklop” (odporny na działanie ognia i wysokich
    temperatur).
    Uszczelka gumowa, expandująca na obwodzie skrzydła drzwiowego.
    Zawiasy 3 szt. i 2 stałe rygle antywyważeniowe od strony zawiasowej.
    Ościeżnica stalowa lakierowana na dowolny kolor wg palety RAL (z
    wyjątkiem kolorów metalicznych).
    Skrzydło drzwiowe okleinowane okleiną PCV w kolorach do wyboru wg
    wzornika kolorów.
    Wymiary skrzydła drzwiowego: 80 cm lub 93 cm; wysokość regulowana
    197-203 cm.




    Temat: Admin - dlaczego polecial moj watek z filmami?
    yaa napisał:

    > Za teksty rasistowskie.
    >
    > forum.gazeta.pl/forum/1,47474,1617538.html
    >

    hehe no chyba lekka przesada

    99% zawartosci watku stanowily linki do smiesznych filmow o tematyce
    motoryzacyjnej - usuwajac watek pozbawilas duza liczbe forumowiczow mozliwosci
    obejrzenia sobie tych filmikow dla smiechu

    a co do Twojego dzialnia to przypomina mi to dzialnie polskiej policji
    czyli jak babcia o lasce przejdzie na czerwonym swietle to ja aresztuja
    antyterrorysci z helikoptera i dostanie dozywocie, a jak szef mafii zastrzli 10
    osob to nie mozna go aresztowac a jak juz sie uda to dostanie 2 lata w zawiasach

    tak samo gdzie jestes jak idioci zasmiecaja forum 100 watkami bez sensu z
    zawartoscia typu "aaaaaaaaaaaaa" albo jak ktos powyciaga 100 watkow sprzed roku
    i gina w tym balaganie nowe watki forumowiczow?

    dodatkowo bezsensowne jest przenoszenie przez adminow watkow do
    innych "podforow" (np skoda albo eksploatacja)
    jedyny skutek jest taki ze jednego dnia wchodze i czytam ciekawy watek a
    nastepnego juz go nie moge znalezc a nie mam czasu chodzic po wszystkich
    podforach i szukac gdzie go "madry" admin przeniosl

    zostaw te watki - jak sie okaza nieinteresujace to je forumowicze ominal i
    zginal one naturalnie przesuwajac sie na dalsze podstrony

    a zeby wam juz zupelnie dosrac bo mnie wkurzylas tym kasowaniem watkow to -
    moze sobie wreszcie kupcie jakis szybki serwer i dobre lacze bo strona gazety
    czasem tak wolno dziala albo wrecz sa przerwy ze to kpina zeby agora nie mogla
    zapewnic odpowiedniej obslugi technicznej :)

    dla zainteresowanych filmami o "naszych drogich braciach w turbanach z goracych
    krajow" to sa linki do filmow:

    www.heavy.com/collegiate/videos/pajamaricers.wmv
    www.alr7al.net/matrix/mqa63/HG5/al-mustshar/1.wmv
    www.alr7al.net/matrix/HAGWALAH(5).zip




    Temat: Prawie jak w Finlandii...
    hrderduch napisała:

    > Większych głupot dawno nie czytałem.
    > Chcesz mi powiedziec że tylko dlatego nie mordujesz ludzi na ulicy bo się kary
    > boisz? Wybacz, ja nie zabijam bo to jest złe, niemoralne, w cywilizowanym
    > społeczeństwie nieakceptowalne. Z tego samego powodu nie kradnę. Nie dlatego ze
    > się boje kary lecz z powodów etycznych.

    OK więc po co nam prawo i sądy, skoro jesteśmy etyczni? Zrozum człowieku, że prawo karne z reguły nie ma zastosowania do osób etycznych i moralnych, bo te go nie potrzebują. Prawo karne działa tam, gdzie ktoś wykazał się brakiem tej etyki i moralności. Dlatego mi to zwisa, czy za parkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych będzie 1000 PLN kary czy będą wyłupiać oczy i ucinać rękę. Mnie to nie dotyczy, bo ja na tych miejscach nie parkuję.

    > POza tym, który przestępca w momencie popełnienia czynu liczy się ze złapaniem?

    Paradoksalnie dość sporo. Radzę poczytać trochę literatury fachowej. Zacznijmy od elementarza, czyli Kryminologii Hołysta. Pamiętasz słynną sprawę mordu w Kredyt Banku? Wiesz, co powiedział sprawca podczas przesłuchania? Że gdyby była kara śmierci, to by się zastanowił czy strzelać, ale skoro nie ma, to postanowił zaryzykować.

    > Przepisy natomiast na drodze łamie notorycznie, kilkaset razy dziennie.
    > Dlaczego? Bo są bez sensu, nauczono nas je lekceważyć. Tu gdzie można jechać 70
    > stawia sie znak 50 żebyśmy zwolnili do 80. Nie, nie mam racji?

    Ja nie łamię. Pewnie wydaje Ci się to dziwne, ale ja nie łamię przepisów. Przynajmniej nie świadomie.

    Dlaczego w Paryż
    > u
    > jadę 50 kph? Boje się policji? Nie, wiem że jak dam gaz deska ze świateł,
    > rozpędzę się do 50 i mam zieloną fale, jak pojade 70 to będę stał jak ziobro na
    > czerwonym.
    > Nadążasz?

    Czyli przestrzegasz prawa dlatego, że liczysz na nagrodę? A gdzie ta moralność, o której wcześniej mówiłeś?

    > Debilne 0,2 jako norma alkoholu, dziwne że w GB jest 0,8.
    > I co, jeżdżą nawaleni w Polsce
    > Mimo kary

    A jakie kary są orzekane? Jaki procent, to bezwzględna odsiadka a jaki to zawiasy?




    Temat: dowcipy znow:)
    - Pierwszy raz od 20 lat ucieszyłam się na widok męża.
    - Z jakiego powodu?
    - Wezwali mnie na identyfikację.

    - Szefie, żona prosi pana do telefonu.
    - Prosi? To pomyłka.

    Z pamiętnika starej panny blondynki:
    Rozczarowałam się ostatecznie! Otworzylam drzwi, na których napisano: Mężczyźni
    - a tam....ubikacja!

    Wreszcie jest na rynku pigułka dla mężczyzn do zażycia po stosunku. Jak działa?
    Zmienia grupę krwi...

    - Kochanie czy mógłbyś mnie zdradzić z inną kobietą?
    - Mówisz i masz!

    - Zaczyna pan siwieć. Czy stosuje pan jakieś środki, żeby powstrzymać ten proces?
    - Tak! Rozwodzę się!

    - Genek kochałeś się kiedyś w troje?
    - Nigdy!
    - To zasuwaj szybko do domu.

    Motto lekarzy pogotowia ratunkowego:
    Im później przyjedziesz, tym trafniejsza diagnoza.

    Sprzątając mieszkanie, żona sobie śpiewa. Nagle staje przy niej rozeźlony mąż i
    burczy:
    - Mogłaś mi powiedzieć, że będziesz śpiewać! Od pół godziny smaruję zawiasy przy
    ogrodowej furtce!

    Zdrowy sen nie tylko przedłuża życie, ale i skraca dzień roboczy.

    Ostatnio dowiedziałem się, że miłość to głównie kwestia chemii. Z pewnością
    dlatego moja żona traktuje mnie jak odpady toksyczne.

    - Jak wygląda prośba do Boga, faceta po 70-tce?
    - Odebrałeś Boże siły, to odbierz i chęci.

    - Panie doktorze, co mi Pan tu wypisujesz?
    - Świadectwo zgonu.

    Szanse na dozgonną miłość bardzo rosną z wiekiem.

    - Tato, mogę spróbować skoków bungee?
    - Lepiej nie synku, o ile sobie przypominam, od samiuśkiego początku
    prześladowały cię wypadki z gumą.



    Temat: Owoce siewu nienawiści
    Fajnie piszesz...

    > Prowokacja?!?!

    Tak. Nie. Tak... Nie...

    > Reasumując, za "wynaturzone" typowo ludzkie okrucieństwo
    > oskarżam memy(2 lata w zawiasach , ludzi i kociaki
    > z ich naturalą bezwzglednością uniewinniam
    > Pamietajac takze , iz to przyczyna rodzi skutek,
    > takze więc jego skalę.To O PRZYCZYNACH TRĄBIĘ...
    > to one mi niewsmak.

    Tak. Masz rację. Oczywiście, że to są dwa światy. Dwie ewolucje - genetyczna i
    memetyczna. Pisałem o nich, jako niezależnie, obok siebie występujących.
    Przecież ta memetyczna też działa bez...namiętnie, bez...względnie, bez...
    A czy ta genetyczna jest inna? Dwa światy, a my stoimy okrakiem w obie umoczeni.

    Pytanie: czy można którąś z nich oskarżać?

    To procesy osadzone w świecie takim, jaki jest.

    Jedyne co można, to spróbowac poszukać nad-idei, która pozwoli te brutalne
    (według jakiegoś standardu ocenione) trzymać w szachu. Oskarżanie nic nie da,
    bo nie zrzucimy z siebie naszej świadomości, inteligencji, a tylko ona kiedyś,
    jako jedyna, może nam pozwolić przestać być krzywdzicielami. Bo tylko wewnątrz
    tej inteligencji potrafimy to zło, pochodzące z obu źródeł, sklasyfikować jako
    zło. Bo... zło jest względne i dlatego jakieś będzie zawsze, a może być tylko
    mniej dotkliwie odczuwane, mniejsze.

    > Czy memy w swej naturze nie są p a s o ż y t n i c z e ?

    Są. A geny są pasożytami? Sterują "mdłym ciałem" dla swojej wyłącznej korzyści
    ("Samolubny gen" Dawkinsa). Memy robią to samo. Sterują nim, choć nie są tak
    bardzo do niego przywiązane. Przeskakują. Ciała bez nich są ludzkimi roślinami.
    Z nimi tworzą "myślący" obiekt. A więc to one, memy, wraz z głównym z nich,
    poczuciem "ja", jaźnią, stanowią o istnieniu nas. Bez nich nas nie ma. Jesteśmy
    nimi, one są nami, a ciała są tylko wehikułami, którymi podrózują. Kiedyś być
    może będą to całkowicie sztuczne obiekty.

    Jeśli nie czytałeś "Maszyny memowej" Susan Blackmore, to mogę Ci podrzucić skan.
    Tymczasem możesz spojrzeć na rozdział stamtąd dotyczący religii
    forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=21155&w=29694298&a=29694298




    Temat: Automatyka do bram :)
    Oto obiecane linki
    www.nice.pl/_new/?id=25 (model wingo)
    www.hormann.pl/pl/pl/katalog/antriebe/dta/index.htm
    www.came.pl/?produkty&sekcja=49
    Najlepiej zwrocic sie do jakies firmy, ktora sie zajmuje sprzedaza i montazem
    tego rodzaju sprzetu (jesli jestes z wawy lub okolic moge podpowiedziec kogo),
    MUSZA przyjechac i obejrzec brame (jaki stan zawiasow, czy doprowadzone
    zasilanie itp bez takiej wizyty nie kupuj, szkoda kasy).
    Pamietaj jednak o sterowaniu - nie moze byc badziewne. Mielismy klienta ktory
    kupil sobie naped "gdziestam" a my mielismy mu go tylko zainstalowac. Dzwoni po
    paru dniach z reklamacja bo mu sie sama brama w nocy otwiera. Pojechal ktos od
    nas i co sie okazalo - facet mieszka w okolicach lotniska i radary zaklocaly
    prace centralki, naped glupial i dla bezpieczenstwa (wszytskie tak dzialaja,
    jak problem to otwiera) otwieral brame. Naped byl amerykanski a na ich
    czestotliwosci w Polsce pracuje lotnictwo :P. Trzeba wiec pamietac o sterowaniu
    z homologacja - jak z pilotem do centralnego zamka w aucie - taki pilocik to
    swego rodzaju klucz.
    Nie wiem jakie teraz sa ceny, ale nie powinno to byc wiecej niz 1500 bez
    instalacji i montazu.
    A, i jeszcze jedno. Moim rodzicom w nocy taki naped ukradziono, po prostu
    zdjeto z barmy - a pies spal w najlepsze :P. Nawet lampe zdemontowali. Nie
    wiem, moze sa jakies metody by tego uniknac.
    Na razie tyle pamietam,
    Polecam naped, to fajna i bezpieczna rzecz :)
    M.



    Temat: Debata "Gazety" w Sejmie: Minister Ziobro kontr...
    krystian71 napisała:

    > to naiwne co piszesz, wlasnie w stylu Zolla.
    > Przestepczosc byla zawsze i zawsze bedzie, chodzi tylko o jej poziom,SPRAWNE
    > sciganie i karanie
    > A takze o ochrone spoleczenstwa przez odizolowanie w szczegolnosci
    recydywistow

    Aby zostać recydywistą trzeba być przynajmniej raz w więzieniu wcześniej nim
    nie będąc a rezygnacja z resocjalizacji (bo "nie działa") to jest działanie
    nakierowane na produkcję recydywistów. Powoływanie się na dane amerykańskie z
    1974 roku jest cokolwiek bezsensowne skoro ten sam autor odwołał większość tez
    w 1979. Ponadto w USA praktycznie we wszystkich więzieniach prowadzi się takie
    czy inne programy resocjalizacyjne.

    > Przypominam ci,ze na tym dopadnietym we Wlodowie ciazylo kilkanascie wyrokow,
    w
    >
    > wiekszosci wydanych w zawieszeniu , a wiec do cholery w warunkach recydywy.
    > I tak to dziala nagminnie
    > Nie zgadzam sie z toba,ze wyrok nie ma charakteru odstraszajacego.
    > Byc moze glownie wsrod tych , bardziej strachliwych ,ktorzy ze strachu NIGDY
    > nie wejda na droge przestepstwa, a chetnie by sie w latwy sposob dorobili,
    bodz
    >
    > polepszyli warunki np mieszkaniowe trujac upierdliwa tesciowa.
    > Ale wyrok musi byc nie koniecznie irracjonalnie surowy, musi przede wszystkim
    > byc EGZEKWOWANY i nie iluzoryczny jak wszystkie "zawiasy"

    Zgadzam się - dlatego w wielu przypadkach nawet krótka "odsiadka" (jest ponoć
    jakaś typowa granica, od której zwykle skazany "przyzwyczaja się" do ZK (tj.
    uczy się funkcjonowania w tej "społeczności" i przyjmuje jej zasady) lepsza
    niż "zawiasy".
    > Ktos tu zarzucil Ziobrze powrot do czasow stalinowskich.
    > Glupota, albo zwykle niedouczenie.
    > To wlasnie metoda Stalina bylo wypuszczanie przy wszystkich glosnych
    amnestiach
    >
    > najbardziej zatwardzialych bandziorow, ktorzy terroryzowali ludnosc, ktora
    > nastepnie z ulga witala kazde nastepne przykrecenie sruby

    Zgadnij czemu za PRL i Stalina były amnestie - ponieważ więzienia były tak
    przepełnione, że trzeba ich było wypuszczać + przypadki polityczne za PRL (coby
    zwolnic kogoś w masie amnestionowanych).

    > Co do Dlugu, rzecz jasna, procesu nie sledzilem, wystarczy mi to, co lezalo u
    > podstaw ulaskawienia-fakt,ze dwaj wspolnicy WIELOKROTNIE zwracali sie do
    > odpowiednich organow panstwa, policji i prokuratury z prosba o wziecie ich w
    > obrone przed szantazystami.
    > A to jest w dokumentach procesowych.

    Jeśli je czytałeś to masz nade mną przewagę. Sąd też je czytał i uznał za ich
    za winnych. Ludzie, którzy odrąbują innym głowy nie budzą jakoś mojego zaufania.

    > Nad tajnikami duszy bandytow -szantazystow, ich rozterkami, potrzebami
    > materialnymi, ktore w ten sposonb chcieli zaspokoic, byc moze ciezkim
    > dziecinstwem, niech sobie dywaguje prof.Zoll :))))

    Pijesz do zabójców w sprawie czy ofiar ? Mnie nie jest do śmiechu.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dsj4cup.htw.pl



  • Strona 2 z 3 • Wyszukano 183 rezultatów • 1, 2, 3 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.