Jacky Jane
Jak napisać e mail
Jak napisać bibliografi
J Tuwim
j murphy
jabłko przemysłowe
Jacek Bobrowicz
Jacek Ziobro minister PiS
Jak działa Yaesu
jak brac mete
Widzisz wypowiedzi wyszukane dla zapytania: Jacky Ido e mail
Temat: Honda crx I gen "87/96 - tanio w bardzo dobrym stanie.
czerwona
1.6 = 130KM
instalacja gazowa
nie ma 250 000 przebiegu
pali na tyknięcie i idzie jak burza
2 komplety kół z oponami (ładne aluski)
nakładki Jacky na pedały
białe zegary
zadbana w środku
po wymianie hamulców
posiadam masę części w b.d stanie t.j 2xdżwi ,2xlusterka, zdeżak tył, klapa bagażnika,
panele z pulpitu , osłona filtra powietrza, nowy filtr oleju, lampa lewa przód w wiele innych
a wszystko w tym samym kolorze (czerwone)
rura wydechowa jest przerdzewiała w kilku miejscach ( do pospawania)
tyka lekko przy pełnym skręcie lewy przegub (koszt ok.180)
cena do uzgodnienia (okolo 3000pln)-
autko jest super ale kiepsko z flota a jade po Acorda, potrzebuje dużego autka
foty na maila, prosze dzwonić lub sms-ować
504 282 202
Temat: GP Wielkiej Brytani "05 Kwalifikacje
Niestety Marku Ty sprawiasz takie wrażenie. Alonso to nie kolo z przed 2 lat bardzo narwany. To kompletny zawodnik lepszy od KR i udowodni to zdobywając w tym roku słabyszym (może mniej awaryjnym) bolidem mistrzostwo.
JACKU:
1. FA jeszcze mistrzostwa nie zdobył
2. Bolid Kimiego jest w tym sezonie ZDECYDOWANIE badziej awaryjnym samochodem niż Reanault FA.
3. Podaj przykład na którym opierasz założenie, że FA jest lepszym zawodnikiem niż FA - tylko proszę nie opieraj tego na punktacji w kwalifikacji generalnej zawodników, bo jak wiesz Kimiemu psuł się samochód. Myślę, że najlepiej będzie jak pokażesz jak to idąc łeb w łeb w tym samym wyścigu FA okazał się lepszy...ale takiego wyścigu w tym sezonie nie było.
Jako "idąc łeb w łeb" zakładam sytuację w której zawodnicy są w bezpośredniej bliskości, czyli jeden za drugim.
Było kilka (MONACO i GP Hiszpanii najlepszym przykładem) gdzie "idąc łeb w łeb" Kimi pokazał kto rządzi na torze.
Czekam z utęsknieniem na sytuację startową: FA=PP a KR tuż za nim.
Idę o zakład z każdym, że jeśli Kimiemu samochód się nie zepsuje to FA w takim układzide nie odjedzie od niego nawet na 2 sek.
JACKY X..jeszcze jedno pytanie (na które mam nadzieję odpowiesz):
Jakim cudem w GP Monaco(notabene najwolniejszym torze) Kimi, mając dużo cięższy samochód od FA zwyczajnie i od samego poczatku z kółka na kółko mu uciekał? Uprzedzę Cię od razu , że problemy FA z oponami
pojawiły się znacznie później.
Temat: Smutna refleksja
Gdzie zdobyles rozporke, czy pasuje do dCi i czy samemu mozna to zlozyc.
W dieslach powinno sie chyba toto wstawiac obligatoryjnie.
W sklepie
Jest w Krakowie taki sklepik co sprowadza z roznych firm sprzet, z nieiwelka marzą.
Do wyboru byly SPARCO, OMP w cenie okolo 400-450zl . oraz Jacky za 200zl. Jacky byl o tyle lepszy ze dysponował śrubą rzymską. Wszystko oczywiscie w aluminium. Ale Jacky to shitowa firma wiec decyzja nalezy do ciebie, czy uważasz ze w konstrukcji aluminiowej rurki mozna cos popsuc czy nie Ja wzialem Jackiego, po uprzednim dokladnym ogladnieciu i upewnieniu sie ze jest solidnie wykonana.
Co do pasowania, to chyba pasuje do wszystkich clio bo ksztalt kielichów chyba jest identyczny (poza sportem??). Mi naprzyklad rozporka zachaczala troche o silnik (1.2 16V) wiec musiala zostac podgięta do góry, ale jest ok. Aha,. jest troche ciasno z instalacją klimatyzaci (rurki idą dość blisko od potencjalnej rozporki). Troche także zasłania mi korek oleju, ale dolać sie da.
Generalnie montaż rozpórki była taką samą przepaścią jeśli chodzi o trakcje, jak zalozenie weiteca po serii. Jakby mial mi ktos to wczesniej powiedziec, koniecznie najpierw nalezalo usztywnic cale auto (przod tyl) a potem twardy zawias.
Co do rozporek na tyl, robi Weichers, moge zamowic taka za 160zl prosto zniemiec, ale chyba jest stalowa . o innych nie slyszalem. Nie kupilem jeszcze rozporki na tyl bo jednak troche ogranicza pakownosc bagaznika.
Aha, jeszcze jedno, generalnie jak montuje sie rozorke gorna przednia, powinno sie motnowac takze dolnią przednia, ale z tego jak wyniuchalem to powiedziano mi ze clio u dolu ma tak skonstruowane zaiweszenie, ze neijako juz seryjnie jest element rozpierajacy, ktory robi za taka dolna rozporke (naprawde nie jestem fachowcem niech sie ktos kompetenty tu wypowie) i z tego powodu dolozenie rozporki gornej TAK wiele daje.
Pozdrawiam.
ps, napisz do mnie na maila to ci podesle pare fotek jak to wyglada i co z montazem. cypreess@gmail.com
Temat: Rozmowy kinomanów
Eh juÂż dÂługo nie widziaÂłem filmu, który by mnie urzekÂł (poza Kill Bill i Powrót króla ) <br />Niedawno oglÂądaÂłem Ostatniego Samuraja i film po prostu przyprawiÂł mnie o ból gÂłowy przez wydanÂą kasĂŞ. Tom Cruise jest dla mnie aktorem… w tym momencie moÂże raczej gwiazdÂą, która ma wspaniaÂłego nosa do scenariuszy, rzesze genialnych menadÂżerów i doradców i razem sÂą w stanie podbiĂŚ Âświat wybierajÂąc filmy, które po prostu nie mogÂą byĂŚ zÂłe. <br />Niestety zdaje mi siĂŞ, Âże Ostatni Samuraj filmem zÂłym jest, a nawet dennym. Odbieram go jak Âśliczny balonik napompowany jakimÂś smrodem. Aktorstwo Watanabe, które jest genialne oraz scenografie i zdjĂŞcia nie mogÂą uratowaĂŚ papki która przedstawia do bólu utarte schematy. <br />IdÂąc na film wierzyÂłem w to, ze dostanĂŞ w Âładnym opakowaniu wizualnÂą duszĂŞ japoĂąskiej mentalnoÂści. A tu… dowiedziaÂłem siĂŞ Âże samurajem jest Tom Cruise w iÂście „M jak miÂłoÂściowskim” stylu. Czarne charaktery nakreÂślone sÂą z takÂą powagÂą i pietyzmem jak przeciwnicy Jackiego Chana (nie obraÂżajÂąc) lub Larry Croft (nie obraÂżajÂąc). <br />Walki byÂły niestety biedne (poza udanÂą próbÂą schwytania cpt. Algrena - to byÂło Âładnie przedstawione i wierzyÂłem jeszcze Âże film bĂŞdzie dobry) Ostatnie starcie przeszÂło mi przed oczyma jak reklama margaryny. PoprawiaÂłem siĂŞ na fotelu próbowaÂłem jakoÂś wczuĂŚ siĂŞ w klimat (nie obca mi przecieÂż twórczoœÌ Akira Kurosawy - myÂślaÂłem) ale srum bum, tutaj przegramy tutaj schemacik i zaskoczenie, potem zwolnienie, u widza rozwolnienie, jakieÂś skrzypeczki, i znowu zwolnienie, potem wymusimy ÂłezkĂŞ a w rzeczywistoÂści chcemy wbiĂŚ sobie w Âłeb pineskĂŞ. No tak nie moÂżna! UjĂŞcia zapÂłakanego Toma, cierpiÂącego samuraja wszystko piĂŞknie Âładnie, ale dlaczego do stu piorunów musimy oglÂądaĂŚ, znowu japoĂąskiego pulpeta – szarÂą eminencjĂŞ który w holiÂłódzkim stylu koĂączy swa karierĂŞ? Czy w kraju nadĂŞtej puszki coli i suchego popcornu nie majÂą za grosz inwencji, jakiegoÂś polotu? <br /> <br />Eh niczym skoĂączony ignorant wymieniÂłem kilka gÂłupawych moim zdaniem scen filmu i czepiaÂłem siĂŞ nieÂładnie, ale niestety ogólnie taka jest moja opinia o tym filmie i taka bĂŞdzie o podobnych dopóki twórcy nie podniosÂą sobie poprzeczki i przestanÂą nas braĂŚ za idiotów. <br />Pozdrawiam.
