Strona Główna
Jak kochać dziecko
Jacek Merkel
Jak napisać bibliografi
jajeczkowanie objawy ból
J Lo Green Dress
Jak dzwonić tanio
jaja kawały
Jacob Le Maire
Jack Daniels pl
Jacek Antczak
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zawrat.opx.pl

  • Widzisz wypowiedzi wyszukane dla zapytania: jab ka





    Temat: Krótkie formy - na pól strony :)
    S? ksi??ki, kt?re umieraj? z ostatni? stron?. S? i takie, kt?re ?yj?
    dop?ty kropl?wka z reklamow? po?ywk? nie kapnie agonaln? kropelk?. S? w ko?cu
    arcydzie?a jak Lenin wiecznie ?ywe, kt?rych wielko?ci tak do ko?ca nigdy nie
    zrozumiemy, bo zasypiamy zaraz na wst?pie. Ale najpi?kniejsze s? chyba te, po
    zako?czeniu kt?rych, wra?liwy cz?owiek obetrze ?z?, zapali papierosa by
    opanowa? niepok?j, przejdzie si? na spacer, przytuli psa.
    I takie ksi??ki adoptujemy, troskliwie piel?gnujemy, dajemy wikt i
    opierunek. Nie dla nich rega? zawalony Sofoklesem, Kantem i inszym niczem,
    kt?ry s?u?y przecie? do zupe?nie innego celu: wprowadzania w b??d znajomych,
    ?e my takie ?obczytane i k?rt?rarne! Nie, to by?aby profanacja! Mo?cimy je w
    naszym tabernaculum - wprost na telewizorze!!!
    Dbamy o nie, nie dajemy na przechowanie byle komu, par? dni nieobecno?ci
    w domu a ju? wydzwaniamy po znajomych z ??daniem zwrotu. Na ?wi?ta - w celach
    wychowawczych przetrzepiemy grzbiet mokr? ?cierk?... a? w ko?cu staj? si?
    najprawdziwszym sacrum - jak piwo w lod?wce i pilot.
    Tak sobie my?l?; co chcia?bym da? bliskim, gdy ju? b?d? studzi? si? na
    ?o?u ?mierci? Chyba co?, co dla mnie te? ma jak?? wyj?tkow? warto??... Bez
    w?tpienia by?aby to "Ha?ba" Coetzee'go. Oczywi?cie w rzeczywisto?ci zostawi?
    im tego wypasionego Merca, kt?rego w?a?nie odebra?em z salonu, bo nie chc? by?
    rzucony pod jab?onk? w plastikowym worze. No, ale na tym forum, mog? oderwa?
    si? od przyziemnych oczekiwa? mojej rozleg?ej rodziny s?p?w cieszy?skich.
    Autor wcze?niej zupe?nie mi nieznany. Gdyby nie Fredzio, kt?rego lato?
    dosta?, pewnie do tej pory nic bym o nim nie wiedzia?. To chyba snobizm, ale
    ten z najwy?szej p??ki - chwalebny.
    Pi?kna ksi??ka... najpi?kniejsza jak? w ?yciu przeczyta?em. W?a?ciwie nie
    ksi??ka, a ?wiat do kt?rego wchodzi si? tradycyjnie: g?o?no i z buciorami, a
    wychodzi jak zbity pies.
    Cz?sto zdarza si?, ?e zazdroszcz? komu? pi?ra, podziwiam, ale nigdy
    jeszcze nie odnalaz?em autora tak bliskiego mojemu pogl?dowi na ?wiat. Pewnie
    zabrzmi to nieskromnie, ale gdybym mia? opisa? podobn? histori?, to zrobi?bym
    to w identyczny jak Coetzee spos?b: wiarygodne postacie, niejednoznaczne, z
    ca?ym balastem swych wad i uprzedze?. Z?o, kt?rego nigdy nie pokona dobro,
    triumfuj?ca niesprawiedliwo??. ?eby przynajmniej jaki? happy endzik, ale gdzie
    tam... zapomnij!
    Ksi??ka denerwuj?ca, bo przecie? jeste?my przyzwyczajeni, ?e dobro
    wygrywa. Mo?e przegra? bitw?, ale nigdy wojn?. Coetzee do ko?ca konsekwentny,
    nawet ostatniej linijki nie os?odzi kryszta?kiem nadziei...
    "Ha?ba" pewnie nigdy nie zostanie sfilmowana przez holywoodzkich
    re?yser?w, bo nie ma tam nic, co poruszy?oby cz?owieka Zachodu. Przede
    wszystkim nie znajdziesz terminator?w, predator?w i inszych spider man?w, bez
    kt?rych film dla ameryka?ca jest do doopy. Ale jest co?, co nigdy nie osi?gnie
    ?aden hameryka?ski hicior - wra?enie, ?e historia profesora Luriego jest
    prawdziwa jak kapsztadzka nienawi??, ?e apartheidowe zasz?o?ci i uprzedzenia
    rasowe, to nie afryka?ska egzotyka, ale uniwersalne odmiany z?a.
    Niesprawiedliwo?? nie czai si? tylko w afryka?skich dziczach, ale jest na
    wyci?gni?cie d?oni i - co najsmutniejsze - nie zawalczy o ni? ?aden stra?nik
    teksasu. Coetzee pozbawia nas w og?le z?udze?; sprawiedliwo?? polegnie pod
    ci??arem ludzkiej oboj?tno?ci, strachu, korupcji, urz?dniczej bezduszno?ci. A?
    boj? si? pomy?le?, ?e to prawda...
    Z?o u Coetzeego jest smakowane w kategoriach ha?bi?cej uleg?o?ci. Niby
    uwarunkowanej jakimi? historycznymi d?ugami, ale dla Europejczyka jest to
    zupe?nie niezrozumia?e, ?e trzeba tolerowa? obecno?? bandyty, gwa?ciciela w
    najbli?szym otoczeniu i jest si? kompletnie bezradnym. To niepoj?te, ?e w imi?
    wyr?wnywania rachunk?w dziejowych - zbrodnia paraduje jak pancia z pieskiem.
    ?e napiwkiem za lata poni?ej rasowych jest teraz bezkarno?? czarnych
    gwa?cicieli.
    U Coetzee'go nie ma nic jednoznacznego. Musisz by? ca?y czas czujny, bo
    ?aden w?tek nie potoczy si? spodziewan? ?cie?k?. Nawet schronisko dla ps?w
    pozbawione jest odrobinki uczucia. Opisuje je tak jakby mia? do przed oczyma
    fabryk? ?rubek.
    Ale takim w?a?nie spojrzeniem zap?dza czytelnika w kozi r?g, niweczy jego
    dobre samopoczucie. Wszystko jest ko?lawe, niezgodne ze standardami,
    denerwuj?ce, ale jednocze?nie wiarygodne brutaln? si?? argumentu.
    I taki jest Coetzee - bole?nie wiarygodny, zab?jczo zimny, ekstremalnie
    niesprawiedliwy...
    Je?li nie chcesz si? denerwowa?, nie cierpisz jazdy off-road, wierzysz w
    przyja??, mi?o?? - to nie kupuj tej ksi??ki...





    Temat: Menu weselne i poprawinowe.
    to ze spichlerza Minoga:

    MENU I
    Bukiet sa?at z marynowanym rokpolem
    Delikatny ros?? z ko?dunami
    Schab po minosku w sosie z grzyb?w z ziemniakami i zestawem sur?wek
    Sernik podany na sosie malinowym
    Zimne przek?ski:
    Wyb?r w?dlin domowych
    Galantyna drobiowa
    Rolada schabowa
    Karczek pieczony w kminku
    Buraczki z chrzanem
    Pomidory z cebulk?
    Zak?ski marynowane
    Sa?atka w?oska
    Sa?atka ziemniaczana
    Sosy: czosnkowy, ?urawinowy, paprykowy, chrzanowy
    Wyb?r pieczywa
    Platery owoc?w
    Zrazy wo?owe z kopytkami i kapust?
    Strogonoff
    Tradycyjny barszcz czerwony
    Napoje zimne
    Kawa, herbata
    Cena: 175z?

    MENU II
    ?led? w marynacie korzennej
    Zupa grzybowa z domowym makaronem
    Pol?dwiczka spichlerzowa z sosem estragonowym z ziemniaczkami i sur?wk?
    Nale?nik orzechowy w sosie amaretto
    Zimne przek?ski:
    Pasztet staropolski ze s?onin?
    Wyb?r w?dlin domowych
    Boczek pieczony
    Schab pieczony w pieprzu
    Rolada z indyka z owocami
    Deska ser?w
    Zak?ski marynowane
    Sa?atka jarzynowa
    Wyb?r zielonych sa?at z dressingami
    Sosy: czosnkowy, ?urawinowy, paprykowy, chrzanowy
    Wyb?r pieczywa
    Platery owoc?w
    Schab z dodatkiem sera feta i aromatycznej oliwy, kopytkami i sur?wk?
    ?ur staropolski na kie?basie
    Tradycyjny barszcz czerwony
    Napoje zimne
    Kawa, herbata
    Cena: 175z?

    Specjalne MINOSKIE MENU WIEJSKIE
    Po jednej opcji do wyboru:
    Przystawka 1. Pasztet wiejski ze s?onink? i sosem ?urawinowym
    2. Indycza pier? w maladze
    Zupa 1. ?ur z topionym boczkiem, bia?? kie?bas? i jajkiem
    serwowany w czarce chlebowej
    2. Krem z warzyw polskich mieszanych z grzankami
    Danie g??wne 1. Grillowany stek wieprzowy podany na boczku z
    dodatkiem sma?onej cebuli i pieczarek, ?wiartki
    ziemniak?w w ?upinach, zestaw sur?wek
    2. Sztufada wo?owa z ziemniakami i zestawem sur?wek
    Deser 1. Szarlotka z sosem owocowym
    2. Lody z bit? ?mietan? i orzechami
    Zimne przek?ski:
    Szynki i pasztety wiejskie
    Kie?basa wiejska
    Kurczak po polsku
    Karczek pieczony
    ?led? w zaprawie cebulowej
    ?led? w ?mietanie z jab?kiem
    Smalec z jab?kami
    Og?rki kiszone
    Sa?atka jarzynowa
    Sa?atka ziemniaczana
    Sa?atka wiosenna
    Sos: chrzanowy, szczypiorkowy, tatarski
    Wyb?r pieczywa
    Platery owoc?w
    II danie ciep?e Tradycyjne zrazy wo?owe w sosie z kopytkami
    III danie ciep?e Wieprzowina po cyga?sku z kasz?
    IV danie ciep?e 1. ?ur po krakowsku
    2. Zupa chrzanowa z grzankami
    Napoje zimne
    Kawa, herbata
    Cena: 210z?

    W cen? wszystkich menu wliczone jest:
    - uroczyste powitanie chlebem i sol?
    - lampka szampana dla wszystkich go?ci
    - wybrane menu
    - obs?uga kelnerska
    - nielimitowane napoje zimne
    - podstawowe dekoracje kwiatowe na sto?ach
    - wynajem sal Spichlerzowych dla cel?w Przyj?cia Weselnego do godziny 5 rano.
    Ka?da nast?pna rozpocz?ta godzina wynajmu sal - dop?ata 300z?.
    W przypadku organizacji wesela dla mniejszej ilo?ci go?ci ni? 80, dop?ata za wynajem sali – od 1000z?.
    Oferta dodatkowa:
    Dodatkowe udekorowanie sal od 10 z? / osob?
    Do uzgodnienia z dekoratork?
    Tort Weselny 10z? / osob?
    Doskona?e ciasta weselne 10z? / osob?
    Paczki z ciastami dla go?ci 10z? / osob?
    Grill 30z? / osob?
    Dodatkowy posi?ek w formie grilla z wyborem mi?s, pieczonych warzyw oraz dodatk?w.
    Dodatkowy ciep?y posi?ek 10z? / osob?
    Barszcz, ?ur lub strogonoff z pieczywem
    Alkohol
    Opcja 1: Podanie alkoholu nielimitowanego
    - w?dka, wino - 35 z? / osob?
    Beczka piwa 50l - 450 z?
    Opcja 2: Open Bar – Egzotyka Smak?w
    W tej opcji oferujemy Pa?stwu otwarcie baru z limitem kwotowym oraz u?o?onym z
    Pa?stwem menu sk?adaj?cym si? z popularnych alkoholi jak i egzotycznych drink?w
    przygotowanych przez naszego wykwalifikowanego i pomys?owego barmana, kt?ry b?dzie do Pa?stwa dyspozycji podczas Przyj?cia. R??norodno??, oryginalny smak i
    pomys?owo?? trunk?w przyrz?dzonych dla Pa?stwa, b?d? wy?mienitym dope?nieniem
    oferty oraz doskona?? atrakcj? dla Pa?stwa go?ci.





    Temat: kawa?y
    Nauczycielka pyta Jasia:
    - Jasiu jaki znany cz?owiek mia? inicja?y W.L.
    Jasiu na to:
    - W?odzimierz Luba?ski.
    Nauczycielka:
    - ?le. Musisz wiedzie?, ?e to by? W?odzimierz Lenin!
    Na to Jasiu:
    - Nie znam, to chyba jaki? rezerwowy.

    Jasiu wykopa? z piaskownicy granat i pokazuje go mamie.
    Mama:
    - Wyrzu? to cholerstwo do pieca, bo nas pozabija!

    Sier?ant do rekruta:
    - S?ysza?em, ?e lubicie muzyk?? A co najbardziej?
    - Melduj?, ?e najbardziej lubi? sygna?y na posi?ki!

    Dyrektor przyj?? blondynk? jako sekretark? i w pierwszym dniu pracy
    udziela jej instrukta?u:
    - Niech pani zapami?ta, ?e nale?y trzy razy dodawa? cyfry zanim przedstawi
    mi pani ko?cow? sum?. Ona musi by? sprawdzona i pewna!
    - Prosz?, panie dyrektorze. To sumowa?am nawet dziesi?? razy.
    - Znakomicie. Lubi? takie sumienne sekretarki!
    - A tu ma pan dziesi?? ró?nych wyników.

    Po wyg?oszeniu d?ugiej tyrady ?ona zwraca si? do m??a:
    - No powiedz mi, z czego jeste? taki strasznie zadowolony?!
    - My?l? o szejkach.
    - O jakich znowu szejkach?
    - O tych, co maj? po trzysta ?on.

    Dwóch my?liwych z Texasu polowa?o na ?osie nad jeziorem na Alasce. Obaj
    upolowali pi?kne sztuki. Wrócili do samolotu, którym przylecieli, a pilot
    mówi, ?e nie ma mowy, ?eby wystartowali z oboma upolowanymi ?osiami -
    jeden musi zosta?.
    - Bzdury! - krzyczy jeden z my?liwych. - Kiedy byli?my tu w zesz?ym roku,
    pilot zabra? nas st?d a wcale nie mia? wi?kszego samolotu ni? twój. Tamten
    mia? jaja i nie ba? si? polecie?!
    Pilot si? zdenerwowa? i mówi:
    - Je?eli on to zrobi?, to ja te? potrafi?. Nie latam gorzej ni? inni.
    Za?adowali si?, silnik na pe?n? moc i startuj?. Niestety zanim wznie?li
    si? nad drzewa na ko?cu jeziora, zahaczyli o ich wierzcho?ki, samolot
    spad? i rozbi? si?. ?ywi, ale troch? po?amani wyczo?guj? si? z krzaków, a
    pilot potrz?sa g?ow? i pyta:
    - Gdzie jeste?my?
    Jeden z my?liwych podnosi si? z ziemi i mówi:
    - Powiedzia?bym... ?e przynajmniej sto metrów dalej ni? w zesz?ym roku.

    - Dlaczego blondynka przechodzi ko?o apteki na palcach?
    - Bo nie chce obudzi? tabletek nasennych.

    Ch?opiec pisze list do ?w. Miko?aja:
    - Przy?lij mi braciszka!
    ?w.Miko?aj odpisuje:
    - Przy?lij mi mamusi?!

    - W wojsku, zapami?tajcie, niemo?liwe s? tylko dwie rzeczy.
    - Jakie?
    - Okopa? si? w wodzie i przewróci? he?m na drug? stron?!

    W 1968 r., po s?ynnym wystawieniu "Dziadów", delegacja polska bawi?a w
    Moskwie. Chruszczow zwraca si? do Gomu?ki:
    - Podobno u was w teatrze wystawiono antyradzieck? sztuk??
    - No tak, "Dziady" - z pokor? potwierdza Gomu?ka.
    - I co?cie zrobili ?
    - Zdj?li?my sztuk?.
    - Dobrze. A co z re?yserem?
    - Zosta? zwolniony z pracy.
    - Dobrze. A autor ?
    - Nie ?yje.
    - A to?cie chyba przesadzili.

    ?ebrak zaczepia przechodnia i mówi:
    - Prosz?, niech pan mi da 100 z?. Od rana nic nie jad?em...
    - Ja te? nie - odpowiada przechodzie?.
    - W takim razie prosz? o 200 z? i zapraszam pana na kolacj?.

    W pociagu w jednym przedziale jad? matka z 18-letni? córk?, genera? i
    szeregowiec. Poci?g wjecha? do tunelu, nagle s?ycha? pla?ni?cie jakby
    uderzenie w policzek. Co my?li ka?dy z pasa?erów gdy poci?g wyjecha? z
    tunelu?
    Matka: "O kto? próbowa? dobiera? si? do mojej córeczki".
    Córka: "Moja mamusia to ma jeszcze powodzenie".
    Genera?: "?o?nierz skorzysta? a ja dosta?em".
    Szeregowiec: "Jak poci?g jeszcze raz wjedzie do tunelu to znowu przy?o?? w
    g?b? genera?owi".

    Przychodzi 90-cio letni dziadek do ginekologa i mówi:
    - Panie doktorze, mam 90 lat, moja narzeczona ma 25 lat i jest w ci??y, co
    mam robi??
    Lekarz lekko zdziwiony "w tym wieku w ci??y?", my?li i mówi do dziadka:
    - Wie pan co, w pobliskiej wsi mieszka gajowy, który codziennie poluje.
    Pewnego razu zaspa? na polowanie i wybiegaj?c z domu zamiast strzelby
    wzi?? parasol i pobieg? do lasu. Idzie przez las, patrzy - nied?wied?,
    pach pach i nied?wied? le?y.
    A dziadek na to:
    - Niemo?liwe, kto? inny musia? wystrzeli?...
    - I do tego punktu w?a?nie zmierzam! - mówi lekarz.

    Hrabia musztruje s?u??cego:
    - Janie, jak b?dziesz podawa? na wieczerzy prosi?, to pami?taj ?eby w?o?y?
    za ucho pietruszk?, a do pyska jab?ko.
    - Dobrze, ja?nie panie, ale b?d? z tym g?upio wygl?da?.

    ?ona si? w?cieka na m??a:
    - Ty mnie nigdzie nie zabierasz. Ani do kina, ani na spacer, ani do
    restauracji!
    - O,wypraszam sobie - broni si? zaatakowany ma??onek - A jak w zesz?ym
    roku z?ama?a? nog?, to kto ci? zabra? na pogotowie?

    c.d.n.



    Temat: Troch? Q...ltury
    Zapraszam wszystkich pozytywnie pojeepanych z Wawy i okolic na super imprez? w Galerii ZOYA ul. opernika 32/8 godz. 18,00 Wst?p na has?o "only at jeep"

    Galeria ZOYA
    Ul. Kopernika 32 m 8
    Warszawa
    www.zoya.art.pl

    Wystawa :

    „Totenkopf und Apfelstrudel vol. 2”

    Termin : 26.10 – 20.11.2007
    Wernisa? : 25.10.2007 , godz. 18.00

    Wystawa / Akcja/ Happening - edycja 1 mia?a miejsce w Mi?sku na Bia?orusi, w dniach 01.03.- 08.03.2007 w galerii „ PODZIEMKA”.

    Tytu? wystawy zosta? zapo?yczony z j?zyka niemieckiego .Brzmienie j?zyka niemieckiego a zw?aszcza tak s?ów jak ”TOTENKOPF „( trupia g?owa) lub jeszcze bardziej gro?nie brzmi?co „APFELSTRUDEL” w krajach s?owia?skich jest w dalszym ci?gu odbierane negatywnie. Po??czenie tych s?ów w jeden ci?g zdarzeniowo-my?lowy daje zlepek nieco ?artobliwo-absurdalny.
    W pierwszej edycji wzi??o kilkoro niezale?nych artystów z Mi?ska : Zoja ?ucewicz, Jan Vincent ?ucewicz, Siergiej Szabochin, Vova Cesler, Andrej Basa?yga, Eyeballboy, Anonimus, Julia Zelenaja, Madina Charabiewna Maremkulowa.
    Pojawi? si? równie? Pit Pav?ov – muzyk rockowy ( zespo?y : NRM, Garadzkija, Pete Paff) ze swoimi rysunkami.

    Jakie znaczenie ma ?mier?, jedna z najbardziej intryguj?cych sfer w istnieniu ludzko?ci – mo?na o to zapyta? Artyst?.Wszystkie znane systemy kulturowe opracowa?y w?asne wizje ?wiata pozagrobowego, oparte na swoich zasadach, rz?dz?ce sie swoimi prawami.Zawsze próbowano pokona? granice poznania, znale?? sposóby jej pokonania.
    Arty?ci, na rozci?g?o?ci historii wynale?li doskona?? odtrutk?, g?ówny sposób obcowania ze ?mierci? na „ty“ – ?miech,?art. Nie boj? si? niepewno?ci po drugiej stronie.
    Demonstruj? go weso?e, swawolne, figlarne sceny na malowid?ach Etrusków, malarstwo Fridy Kahlo gdzie smier? jest wybawieniem od bólu( nie tylko fizycznego), filmy Pierra – Paolo Pazzolinniego, przyk?adów jest wiele.
    ?miech i Gra – to cudowny ?rodek niszczenia patosu Tanatosa, który zajmuje wa?ne miejsce w hierarchii ?ycia ludzkiego.
    Artysta, uzbrojony w ?miech staje si? znacz?cym i uwolnionym, wznosi si? ponad ?mierci?. Staje si? ?onglerem, bawi?cym si? skomplikowanymi elementami hierarchii ludzkiego istnienia. Hierarchia ta rozsypuje si?, cz?owiek z samego jej do?u, spogl?da na ?mier?, jak na równ? sobie.
    Symbole ?mierci ( np. czaszka) sta?y sie we wspólczesnych czasach elementami ?ycia codziennego, zosta?y wykorzystane komercyjnie przez popkultur? ( T-shirty,film , reklama, itp.). Jest to ju? gad?et w ka?ej wersji ( równie? tej najdro?szej- Damien Hirst).
    Nic ju? nie budzi grozy , tak jak dawniej.

    ?ycie szkodzi!!
    Od ?ycia si? umiera!!!

    W „Totenkopf und Apfelstrudel vol. 2” w Galerii ZOYA udzia? bior? arty?ci z Bia?orusi:
    Cesler, Zoya, Litwinowa, Katkowa, Car, Pete, Basalyga, Gorecki, Chackewi?,Jan Vincent, Romanenko, Korowin, Alexsej Selecki, Mitek, Sergej Szabochin, Nekraszewi?, Ka?asznikow, Lisa Pastuszenko, Pasza Karpowin,Pasza Szapo, Eyeballboy, Julia Zelenaja, Vlad Jasinefta, Dima ?urawlew, Konrad Kotarski, Madina Charabiewna Maremkulowa.

    „APFELSTRUDEL” - jedna z najciekawszych propozycji kuchni niemieckiej i austriackiej - przepyszny strudel z nadzieniem z jab?ek, rodzynek i cynamonu.
    „TOTENKOPF” – niemiecka dywizja pancerna podczas II Wojny ?wiatowej.

    ZAPRASZAMY



    Temat: Kącik HARD-COROWEGO i szowinistycznego dowcipu
    PROMOCYJNA lekcja języka angielskiego dla wyjeżdżających do Bronxu tudziez obecnie popularnej Anglii badz Irlandii :-) ENJOY !!!

    Jak się chce zamówić coca-colę trzeba powiedzieć
    GIMI E KUK

    Jak się chce zamówić kawę i ciastko to się mówi
    KOFI EN DUNAT

    Jak się przytrzaśnie palec w drzwiach należy powiedzieć
    FOK

    Jak się w sklepie zobaczy coś bardzo drogiego należy powiedzieć
    FOK

    Jak się jest ofiarą napadu w Bronxie (albo i gdzie indziej) należy powiedzieć
    FOK

    Jak się mija wspaniałą dziewczynę na ulicy, to się mówi
    UATA FOK

    Jak się chce z nią przespać, należy jej powiedzieć
    AJ UANA FOK UIZ JU
    albo
    HAJ KEN AJ FOKJU

    Jeśli ktoś na ciebie krzyczy używając słowa FOK należy odpowiedzieć
    FOKJU TU

    Jak się zgubi portfel z dokumentami, należy powiedzieć policjantowi
    AJ LOST MAJ FOKIN PEJPERS

    Jak się szuka taksówki należy zapytać
    HAU TU GET A FOKIN KAB

    Jak coś nie działa, należy powiedzieć
    FOK ZAT SZIT

    Jak ktoś cię denerwuje należy zapytać
    ARJU FOKIN MI?

    A jak to nie działa to
    UAT DA FOK JU UONT?

    Kiedy staruszka prosi nas o przeprowadzenie na drugą stronę jezdni odpowiadamy jej tak: (w nawiasach tlumaczenie na polski)
    AR JU FOKIN STJUPI BICZ? [ależ oczywiście]

    GIMI E KILO FOKIN EJPLS ,MOTOFOKO
    [poproszę kilogram tych pięknych jabłek, panie sprzedawco]

    Gdy kierowca autobusu chce od nas bilet
    AR JU FOKIN KREJZI ESHOL? [tak, zaraz go pokażę]

    Gdy stoimy w korku i inni kierowcy na nas trąbią:
    UAN MOR UORD END IJL GET JOR FOKIN ES AUT FROM DA KA END FOK UP HIR JU
    NESTI MOTOFOKIN BICZ [niech pani się nie denerwuje bo to i tak niczego nie przyspieszy]

    W sklepie, gdy reklamuję wadliwy towar:
    SZIT MEN , JU EW SOLD MI A SOME FOKIN SZIT, JU DEMBES FOKIN MOTOFOKO SZITTY DIK.
    [sprzedał mi pan przeterminowane konserwy]

    Gdy skaleczymy się w palec, np nożem
    OULI SZIT, FOK FOK FOK FOK! FOOOK! [a niech to! do licha!]

    Gdy bezdomny czarnoskóry żebrak prosi nas o pieniądze:
    GET DA FOK AUT OF HIR BIFOR ILJ KICK JO MOTOFOKIN SZIT ES JU FOKIN NIGER
    [pozwól, że spojrzę czy mam jakieś drobniaki w kieszeni]



    Temat: Anita Werner - wątek największych fanek i fanów
    Iza KoÂźmiĂąska Mój typ jest nastĂżpujÂący: jest albo siostrÂą, albo bliskÂą kuzynkÂą Katarzyny Kolendy - nie da siĂż tego ukryĂŚ

    Do¶ĂŚ off topica...
    Och DziĂżki ci Funcky za wyrozumiaÂło¶ĂŚ bo juÂż sobie w gÂłowie poukÂładaÂłem, co napiszĂż
    JuÂż jestem, wiĂżc... na czym to ja skoĂączyÂłem pisanie swojego posta O stroju juÂż byÂło, o fryzurze, make up teÂż, to czas przej¶ĂŚ do tematyki poranka i jego strony merytorycznej Tematów Ci u nas dostatek - tak mogÂłaby na wstĂżpie rzec Anita. ByÂło ich sporo, a Anita po kaÂżdej waÂżniejszej informacji powtarzaÂła, Âże na antenie tvn24 bĂżdÂą siĂż tym tematom szczegóÂłowo przyglÂądaĂŚ. Czy tak siĂż staÂło .... nie wiem, bo nie oglÂądaÂłem
    Dzisiaj moÂże Anita nie miaÂła tak szczebiotliwego nastroju, jak w zeszÂłym tygodniu, ale i tak widaĂŚ byÂło, Âże ma powody do zadowolenia... ciekawe jakie
    MiÂło byÂło oczywiÂście w pogodzie: ''Tomek przedstawi paĂąstwu szczegóÂły pogodowe'', ''tak jak powiedziaÂła Anita'' i takie tam dyrdymaÂły Tomasz chciaÂł budziĂŚ sÂłoĂące juÂż o 7.10, póÂźniej poprawiÂł siĂż, Âże wstaje ono oczywiÂście o 8.10 Anita ubolewaÂła nad ciemnymi i sennymi miastami, i tak przez parĂż wej¶ĂŚ
    Tradycyjnie o 7.20 Biznes, Anita rzekÂła po pogodzie: ''Z Tomkiem siĂż jeszcze potkamy, a za chwilĂż spotkanie z Biznesem'' MyÂślĂż sobie - z jakim biznesem OkazaÂło siĂż po chwili, Âże jest nim Damian ''Biznes'' KuraÂś, strasznie dzisiaj rozgadany NadawaÂł Anicie tak intensywnie, Âże nie zorientowaÂł siĂż, iÂż sÂą juÂż na wizji - Anita musiaÂła go trochĂż przytemperowaĂŚ, i gestem rĂżki uspokoiĂŚ - ÂświetnÂą miaÂła wtedy minĂż
    To moÂże teraz troszkĂżo przeglÂądach prasy... Anita caÂły czas wybiórczo oscyluje przy tematyce... raczej matrymonialnej... no, tym razem ma³ÂżeĂąskiej a dokÂładniej czytaÂła o tym, jak to ma³ÂżeĂąstwa rozpadajÂą siĂż, po tym jak jedna ze stron przeczyta tre¶ĂŚ sms-a, której oczywiÂście nie powinna byÂła przeczytaĂŚ CzyÂżby Anita szukaÂła inspiracji i planowaÂła sms-em rozbiĂŚ jakiÂś zwiÂązek Mniejsza z tym
    To byÂł artykuÂł z Wyborczej, a pod nim zachĂżcajÂący do lektury inny ciekawy (którego Anita niestety nie przeczytaÂła ) ''Co to k.... za radio ?!'' Z Trybuny Anita tradycyjnie wychwyciÂła rybrykĂż''100 sÂłów'', z Rzepy bodaj te fascynujÂące sondaÂże parlamentarne, a z Polityki rozmowĂż z J. KaczyĂąskim.
    ByÂło o polityce, to teraz moÂże o sporcie... dzisiaj pierwszy raz widziaÂłem Ryczela... wysoki - oczywiÂście Funcky od razu wpadÂł w oko, tradycyjnie po w momencie, kiedy znikn±Âł z ekranu, z tego oka je wypadÂł , ale ja i lubiÂłem i wolaÂłem MaĂŚka JabÂłoĂąskiego :[ Anita pewnie teÂż...
    No to jeszcze o sporcie, Anita przed ³Âączeniem z Berlinem, z Wojtkiem Hernesem, wykazaÂła siĂż ogromnÂą swobodÂą i pozwoliÂła sobie na tekst typu (bĂżdĂż parafrazowaÂł): Do MÂŚ w piÂłce noÂżne zostaÂło 149 dni, jak wyliczyliÂśmy szybko w redakcji i mam nadziejĂż, Âże nie ma w tym b³Ăżdu.
    I w ogóle b³Ăżdów w caÂłym poranku byÂło maÂło, kilka mniejszych przejĂżzyczeĂą w trakcie przeglÂądów prasy, ale Anita pilnowaÂła siĂż, widaĂŚ byÂło, Âże jest dobrze przygotowana, skupiona na pracy i efekty tego widowiska mogliÂśmy podziwiaĂŚ przez blisko 4 godziny....



    Temat: Anita Werner - wątek największych fanek i fanów
    AleÂż my doskonale wiemy, co to obiektywno¶ĂŚ, ale moÂże jednak warto uwzglĂżdniĂŚ ten gust

    Mimo iÂż jest juÂż grubo po poranku, ja jeszcze dochodzĂż do siebie po dzisiejszym ranku, który wprawiÂł mnie... w osÂłupienie, który wzbudziÂł we mnie podziw, ale troszkĂż teÂż wspóÂłczucie... Do rzeczy - zacznĂż od wspóÂłczucia - to nie ludzkie, Âżeby na takim zimnie, ubraĂŚ prezenterkĂż tak nie szczelnie i cienko - sadyÂści czekaÂłem tylko, kiedy Anita zacznie siĂż trz±ÂśÄ‚Ś i dzwoniĂŚ z zimna zĂżbami albo rozpÂłacze siĂż z rozpaczy i bezsilnoÂści, okazuje siĂż, Âże to wytrzymaÂła dziewczyna, bo nic takiego nie nastÂąpiÂło. Mam tylko nadziejĂż, Âże siĂż nie rozchoruje po tym wypadzie nad morze.
    Teraz podziw - warunki, w jakich przyszÂło dziÂś Anicie pracowaĂŚ, naleÂży nazwaĂŚ ekstremalnymi, ale czymÂże, jak±Âż przeszkodÂą mogÂłyby byĂŚ one dla osoby, którÂą pasjonujÂą np. morderczo trudne i wyczerpujÂące rajdy terenowe, wspinaczki górskie Ona przeszÂła juÂż szko³Ăż przetrwania, wiĂżc, to byÂła dla niej pestka Mimo iÂż pogoda psuÂła siĂż z kaÂżdÂą chwilÂą coraz bardziej, Anita robiÂła co do niej naleÂży, tak jak pisaliÂście, nie tracÂąc dobrego humoru. He, he... przynajmniej Tomasz Wasilewski nie byÂł osamotniony na ''wygnaniu'' no i nie chciaÂł licytowaĂŚ siĂż z AnitÂą o to, kto ma gorszÂą pogodĂż


    Damian KuraÂś i Maciej JabÂłoĂąski twierdzili, Âże zazdroszÂą Anicie pobytu w Sopocie
    Taaaak... ciekawe, ile w tym byÂło szczeroÂści No moÂże, gdyby pogoda byÂła lepsza, to bym im uwierzyÂł Byli odwaÂżni, bo Anity nie byÂło obok nich w studio, ale ona wróci...

    rozbawiÂł mnie moment, w którym nagle nad AnitÂą ,,wyrósÂł'' parasol
    A mnie powaliÂła jedna wpadka, kiedy byÂła rozmowa z Londynu z panem, którego nazwiska nie pamiĂżtam, a którego Anita chyba nie sÂłyszaÂła, bo myÂślÂąc, Âże jej nie sÂłychaĂŚ, powiedziaÂła do kogoÂś z ekipy realizujÂącej poranek: ''powiedz mi jak skoĂączy''
    Nie mogĂż odÂżaÂłowaĂŚ, Âże pogoda byÂła tak niesprzyjajÂąca, kto wie, jak by mógÂł wyglÂądaĂŚ poranek z Sopotu, gdyby ÂświeciÂło sÂłoĂące, woda miaÂła 22 stopnie, a w powietrzu gorÂąco...
    Tym razem dobrze siĂż staÂło, Âże program trwaÂł krócej (tylko do 9-tej), mniej Anita wymarzÂła...
    Szkoda jednak, Âże program skoĂączyÂł siĂż tak ni stÂąd ni zowÂąd, zaraz po spotkaniu z ratownikami, bo Anita nie zd±ÂżyÂła siĂż poÂżegnaĂŚ i nie wiemy, czy bĂżdzie w poniedziaÂłek



    Temat: Szkółka

    Ale ani Åąledź, ani Dados, ani Staszek ani w koÅ‼cu Piszcz nie lecieli na boga za kasć…. Oni po prostu z tego klubu musieli w pewnym momencie odejÅ›ć‡, bo albo nie pasowali do drużyny, albo chcieli sić™ rozwijać‡

    Gdyby chcieli - to by zostali.
    A odnoÅ›nie chć™ci rozwijania - jest tam gdzie jest kasa. Pojawia sić™ kasa to i sć… możliwoÅ›ci. Natomiast o tym że nie pasowali do skÅ‚adu to Å‚adnie strzeliÅ‚eÅ›. Najlepsi nasi wychowankowie ostatnich kilkunastalu lat nie pasowali do drużyny


    Czekam w koÅ‼cu na te "mnożć…ce sić™" przykÅ‚ady karierowiczów. Ilu ich jest? 10-20%?
    Drabik, UÅ‚amek, Walasek, Smith (o ile można go liczyć‡), Skórnicki, Kowalik, Krzyżaniak, Protasiewicz, Sawina, Okoniewski, Åąwist, Staszewski, JabÅ‚oÅ‼scy, Pecyna, Bajerski, Åąledź, Fajfer, Knapp, Dym, Pietrzyk, Wć™grzyk, TrumiÅ‼ski, Stachyra, Tajchert. Swego czasu również i Piszcz. Na pierwszć… myÅ›l przyszÅ‚o mi tyle nazwisk do gÅ‚owy. Każdy z nich zmieniaÅ‚ kluby w zależnoÅ›ci od tego gdzie wić™cej pÅ‚acili i sentymenty nie wchodziÅ‚y w grć™.
    Możnaby jeszcze dodać‡ do tego kilku zawodników poważnie straszć…cy swoje kluby, że odejdć… jeÅ›li nie dostanć… lepszych kontraktów, czyli Baran, KoÅ›ciecha, Jeleniewski, JaguÅ› i ktoÅ› z Rybnika, ale nie moge sobie przypomnieć‡.
    Heh. Nawet Gollobowie odeszli do Tarnowa bo kasy chcieli.
    WÅ›ród pozostaÅ‚ych zawodników wiernych swoim klubom zdecydowana wić™kszoÅ›ć‡ to cieniasy, których nikt nie chce podbierać‡ a pozostaÅ‚ych kilku to dobrzy zawodnicy.
    Nawet twój idealizowany Atlas WrocÅ‚aw NIE SZKOLI, tylko podkupuje utalentowanych zawodników praktycznie od poczć…tku ery Jerzego Rusko.

    Ja mogć™ na ten temat jeszcze dÅ‚ugo i nikt mi nie wmówi, że polskim żużlem rzć…dzi coÅ› innego niż pienić…dz. Nikt normalny żużlowcem nie zostaje a już w szczególnoÅ›ci nie Å›ciga sie za maÅ‚e pienić…dze. Ryzyko kalectwa jest tu zbyt duże, żeby kochać‡ swój rodzimy klub i wyrzekać‡ sie gotówki za miedzć….

    A tendencja do powrotów zawsze jest tam, gdzie pojawia sie kasa, czyli w Czć™stochowie Top Secret i Redan (?) a w Ostrowie Intar.

    Ps. Okoniewski to wychowanek Gorzowa. Leszno po prostu nie umiaÅ‚o swego czasu dbać‡ mÅ‚odzików.
    Pozdr.



    Temat: Różności
    mysle ze to moze niektorych zainteresowac a wielu powinno dac do myslenia...


    W starożytnych czasach ludnoÅ›ć‡, gdy miaÅ‚a coÅ› do powiedzenia, szÅ‚a sobie na agorć™ i tam swoich praw dowodziÅ‚a, stajć…c tam i gÅ‚oszć…c, i zdanie swoje przedstawiajć…c, i byÅ‚a za albo przeciw, wstrzymywaÅ‚a sić™ od ocen, albo gÅ‚oÅ›no żć…daÅ‚a. W Londynie dawno temu wymyÅ›lono miejsce, do którego każdy może zajÅ›ć‡ w dowolonej chwili, wzić…Å›ć‡ ze sobć… drabinkć™ lub chociażby skrzynkć™ po jabÅ‚kach i tak, by Å›wić™tej ziemi angielskiej nie dotykać‡, może sobie poużywać‡, wygarnć…ć‡ wszystkiemu i wszystkim, plwać‡, zÅ‚orzeczyć‡, przeklinać‡, najobelżywsze sÅ‚owa ciskać‡ w swych przeciwników, adwersarzy, szefów, braci, siostry, królowć…, premiera, Davida Beckhama, Williama Szekspira, British Museum, kuchnić™ francuskć…, sikhów, upadek obyczajów "Timesa", "The Sun", Polaków na Victoria Station i na co tylko chce.

    Dokonywanie rozmaitych czynnoÅ›ci zwić…zanych z odbieraniem czci innym na masowć… skalć™ staÅ‚o sić™ jednak możliwe dopiero niedawno dzić™ki internetowi. Kto dziÅ› nie zerka na rozliczne fora i grupy dyskusyjne? AnonimowoÅ›ć‡, którć… zapewnia internet, jest czasem bronić… bardziej przerażajć…cć… niż wć…glik i rozpad czć…stek elementarnych razem wzić™te. Najbardziej zażarci bojownicy forum internetowego potrafić… niszczyć‡ innych za pomocć… słów, a nie od dziÅ› wiadomo, że pióro silniejsze jest od miecza - jak w filmie "Batman", cytujć…c klasyków, powiedziaÅ‚ Joker, wbijajć…c gć™sie pióro w tć™tnicć™ szyjnć… przeciwnika.

    Forumowicz niszczyciel zasiada do komputera i czuje pod palcami wÅ‚adzć™, jest jak snajper ukryty na dachu wieżowca, niewidoczny, nieuchwytny i celny. Autorytet - cel pal! Zniszczyć‡, splugawić‡, zetrzeć‡ na proc, zajrzeć‡ pod łóżko, przejrzeć‡ biurko, podsÅ‚uchać‡ rozmowć™, wyrwać‡ z kontekstu, wyÅ›miać‡ fizycznoÅ›ć‡, sprawdzić‡ metryki, obwinić‡ za II Mić™dzynarodówkć™, za przegranć… z Kozakami i Tatrami w 1648 r., za epidemić™ dżumy w XIV wieku i zÅ‚e warunki pogodowe podczas skoków MaÅ‚ysza. DzieÅ‚o życia podpalić‡, unieważnić‡ i przekÅ‚amać‡. Dorysować‡ wć…sy i brodć™. Niezmywalnym flamastrem zaczernić‡ górnć… jedynkć™.

    Internetowe fora uwolniÅ‚y z wnć™trz ludzkiej natury to, co w niej najbardziej obrzydliwe. Skrywajć…c sić™ pod pseudonimem, nie majć…c twarzy i adresu, czÅ‚owiek może wreszcie pozwolić‡ sobie na to, by doÅ‚ożyć‡ tym, których nienawidzi. Ach, jak wspaniale jest móc bezkarnie pomiatać‡ autorytetami! Jak wielkie możliwoÅ›ci otwierajć… sić™ przed tym, który wie, że druga strona nie może sić™ bronić‡ przed żadnym pomówieniem! Jak bosko jest pozostawać‡ anonimowym mÅ›cicielem! I z tć… refleksjć… pozostawiam PaÅ‼stwa i czekam na opinie na forum. Nazywam sić™ Ania i gÅ‚oszć™ swoje poglć…dy otwarcie. Wolć™ Hyde Park. Bo tam krytyka ma twarz.

    Anna Dziewit "Metropol" 14 marca 2005

    ...to ja tez pozostawiam PaÅ‼stwa i czekam na opinie na forum...



    Temat: 23 kwietnia 2006: TÅ» Motor Lublin - TÅ» Start Gniezno
    Komentator daÅ‚ plamć™ z tym Bogdanem i to dwa razy

    Nasi zawodnicy pojechali dobrze, aczkolwiek nie rewelacyjnie. No może poza Jeleniewskim, który na lubelskim torze i przy takim sprzć™cie może zdobyć‡ jeszcze niejeden komplet. Åąwist jak widać‡ olaÅ‚ sobie caÅ‚kowicie przygotowanie sprzć™tu, na dodatek jeszcze w siódmym biegu jak wyszli na 5:1 to wpadÅ‚ w dziurć™ i maÅ‚o nie wpakowaÅ‚ sić™ w GrzeÅ›ka. Wić™c już wiemy kto jest aktualnie najsÅ‚abszym ogniwem w drużynie. I jak bć™dziemy sprowadzać‡ Louis'a czy Norris'a na mecze to nie ma co sić™ czarować‡ tylko trzeba wielmożnego pana Twisty'ego posadzić‡ na Å‚awć™. Nawet najbardziej doÅ›wiadczony żużlowiec na osioÅ‚kach nic nie zdziaÅ‚a. A jak chce Åąwist dalej jeździć‡ to niech lepiej zainwestuje w te swoje maszyny... Brhel pojechaÅ‚ również poprawnie, ale nie ustrzegÅ‚ sić™ bÅ‚ć™du w swoim pierwszym starcie i zostaÅ‚ w dziecinny sposób objechany przez Jensena, no wÅ‚aÅ›nie Pulpet.. Ja tylko przypomnć™ mojć… jednć… wypowiedź z 1 Marca:

    http://www.zuzel.info/viewtopic.php?p=9 ... ght=#98637

    Jak widać‡ zostaÅ‚em wtedy niemalże wyÅ›miany A jednak sprawdziÅ‚o sić™... Maszynki Pana McDonalda byÅ‚y dzisiaj piekielnie szybkie. Jacek zaliczyÅ‚ kolejny udany wystć™p, jednak nie ustrzegÅ‚ sić™ 0
    Tomicek zrobiÅ‚ swoje, chociaż pierwszy bieg mu nie wyszedÅ‚. 5+2 to niezÅ‚y wynik jak na juniora. Knapp chciaÅ‚ sić™ pokazać‡ i chyba mu wyszÅ‚o. Ale tak jak mówić™, bez rewelacji. W Gnieźnie jechaÅ‚ tylko Jensen, maÅ‚e przebÅ‚yski miaÅ‚ Jankowski i JabÅ‚oÅ‼ski. Ten mecz powinniÅ›my wygrać‡ wyżej, ale taki wynik i tak cieszy bo po 9 biegach byÅ‚o gorć…co... Jednak o bonusa bć™dzie cholernie cić™Å¼ko i obawiam sić™ że go nie zdobć™dziemy.

    OdnoÅ›nie oprawy to powiem tylko, że nieźle zadymiliÅ›cie sektor, ale czego sić™ nie robi dla Å‚adnego efektu No i te stopione krzeseÅ‚ko, dobrze że strażak Grzesieck byÅ‚ na posterunku

    Hmm na gorć…co to chyba tyle. Jeszcze nie wszystko stracone. Z takć… determinacjć… jakć… dzisiaj zaprezentowali JeleÅ‼ i Grzecho możemy powalczyć‡ o to 3 miejsce. Gorzów w Zielonej zrobiÅ‚ 41 pkt, a wić™c nie taki wilk straszny jak go malujć…...

    Koszulki super !



    Temat: Skład na sezon 2006
    Gelu zapomniaÅ‚eÅ› do tego rankingu dodać‡ zawodnika takiego jak J. RempaÅ‚e
    Chcć™ tutaj nadmienić‡ iż ten zawodnik jest do wzić™cia z Leszna ponieważ dla niego nie ma tam miejsca na sezon 2006, Sć…dze ze J. RempaÅ‚ć… można byÅ‚oby sić™ zainteresować‡
    J. Rempała- 1,36
    Mam kolegć™ z Leszna co prawda dwa razy starszego ode mnie ale to nie ważne, jego syn jako sekretarz w Urzć™dzie Miasta w Lesznie jest jednym z dziaÅ‚aczy w Unii. Tam już w poÅ‚owie sezonu stwierdzono że z RempaÅ‚ć… i Skórnickim chcć… sić™ pożegnać‡ po sezonie. W sumie jest trzy miejsca dla seniorów- Skórnicki, RempaÅ‚a, Ł. Jankowski, zapewne jednego z nich zostawić… na rezerwowego jeżeli przyjdzie Misiek do nich.Prezes klubu Dworakowski powiedziaÅ‚ że Unia jechaÅ‚a można powiedzieć‡ trzema zawodnikami- Adams, Kasprzak, BaliÅ‼ski, reszta coÅ› tam dorzucaÅ‚a albo i nie. Już wtedy powiedzieli że chcć… MiÅ›kowiaka z Atlasu i bć™dć… czynili starania o niego- sć… blisko dogadania sić™, Misiek ma sponsorów w Lesznie i chyba go wykupić…
    J. RempaÅ‚a nie Å›wieci w extralidze ale w I lidze byÅ‚by pewnym zawodnikem na solidnego krajowca- to sć… sÅ‚owa mojego kolegi z Leszna który ma przeszÅ‚o 50 lat i jest w wieku mojego ojca i jest starym kibicem żużlowym. Sć…dze ze J. RempaÅ‚a mógÅ‚by nie być‡ drogim zawodnikiem- w każdym bć…dź razie klub powinien nim sić™ zainteresowac moim skromnym zdaniem a przynajmniej zÅ‚ożyć‡ ofertć™ dla tego żużlowca.

    Pozwolć™ sobie wrzucić‡ tutaj wynik meczu Zielonej G. z Unić… Leszno u siebie. To tak pod kć…tem z Zielonć… G. w walce o awans TÅ» Lublin
    Unia Leszno 42
    1. Leigh Adams (1*,2,3,3,2*,2) 13+2
    2. Adam Skórnicki (2,d,-,2) 4
    3. Damian BaliÅ‼ski (2,1,1,1,2*,0) 7+1
    4. Łukasz Jankowski (0,-,0,-) 0
    5. Jacek Rempała (1*,3,3,0,0) 7+1
    6. Norbert Kościuch (1,-,0,-,-) 1
    7. Krzysztof Kasprzak (3,2,0,1,3,1) 10

    ZKŻ Kronopol Zielona Góra 48
    9. Mariusz Staszewski (3,2,3,0,1) 9
    10. Marcin Nowaczyk (0,-,2*,3) 5+1
    11. Rafał Okoniewski (1,3,d,0,3) 7
    12. Lee Richardson (3,1,2,1,2*) 9+1
    13. Piotr Åąwist (3,3,2,1,3) 12
    14. Alan Marcinkowski (0,-,-,0,-) 0
    15. Zbigniew Suchecki (2,0,2*,1*,1) 6+2

    4. Åąwist (64.32), Kasprzak, RempaÅ‚a, Suchecki 3-3 (12-12)
    7. Rempała (64.89), Staszewski, Suchecki, Kościuch 3-3 (24-18)
    10. Rempała (65.29),Richardson, Kasprzak, Okoniewski (d3) 2-4 (33-27)
    13. Nowaczyk (66.23), Skórnicki, Åąwist, RempaÅ‚a 4-2 (39-39)
    15. Åąwist (65.15), Adams, Staszewski, RempaÅ‚a 4-2 (48-42)

    a tutaj awans J. Rempały w 1/4 IMP w Pile

    1. Piotr Protasiewicz - 12 (3,3,3,3,d)
    2. Piotr Åąwiderski - 12 (2,3,3,3,1)
    3. Paweł Hlib - 11 (1,3,2,2,3)
    4. Jacek Rempała - 11 (3,3,2,1,2)
    5. Wiesław Jaguś - 10+3 (2,2,w,3,3)
    6. Grzegorz Knapp - 10+2 (3,2,2,1,2)
    7. Michał Szczepaniak - 10+1 (2,2,3,0,3) - rezerwowy w półfinale
    8. SÅ‚awomir Drabik - 8 (0,0,3,3,2)
    9. Krzysztof Pecyna - 8 (1,2,w,2,3)
    10. Norbert Kościuch - 7 (2,1,1,2,1)
    11. Rafał Kowalski - 6 (3,1,d,1,1)
    12. Marcin JaguÅ› - 5 (0,0,2,1,2)
    13. Kamil Brzozowski - 4 (1,1,0,2,0)
    14. Robert Sawina - 2 (w,1,1,d,w)
    15. Łukasz Linette - 2 (1,d,1,d,d)
    16. Krzysztof Stojanowski - 0 (d,u,w,w,w)

    tutaj 1/2 IMP w GdaÅ‼sku
    1. Rune Holta (Czć™stochowa) 12 (3,3,3,0,3)
    2. Robert KoÅ›ciecha (GdaÅ‼sk) 12 (2,3,3,1,3)
    3. Piotr Åąwiderski (WrocÅ‚aw) 10 (3,u,2,3,2)
    4. Piotr Protasiewicz (Bydgoszcz) 9 (0,d,3,3,3)
    5. Jacek Gollob (Tarnów) 9 (3,2,2,2,w)
    6. Jacek Rempała (Leszno) 9 (2,3,2,1,1)
    7. Tomasz Jć™drzejak (Ostrów) 8 (3,3,0,0,2)
    8. Tomasz Gollob (Tarnów) 8 (2,w,3,2,1)
    -----------------------
    9. Tomasz GapiÅ‼ski (WrocÅ‚aw) 7 (d,1,1,2,3)
    -----------------------
    10. PaweÅ‚ Staszek (Grudzić…dz) 8 (1,0,2,3,0)
    11. Michał Szczepaniak (Ostrów) 6 (1,1,0,2,2)
    12. Krzysztof JabÅ‚oÅ‼ski (GdaÅ‼sk) 6 (2,1,1,1,1)
    13. Jarosław Hampel (Wrocław) 6 (0,2,1,3,-)
    14. Adam Skórnicki (Leszno) 4 (0,1,0,1,2)
    15. Grzegorz Knapp (Grudzić…dz) 4 (2,2,0,d,0)
    15. Adrian MiedziÅ‼ski (ToruÅ‼) 3 (1,1,1,u,d)
    16. WiesÅ‚aw JaguÅ› (ToruÅ‼) 1 (1,-,-,-,-)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dsj4cup.htw.pl



  • Strona 2 z 2 • Wyszukano 85 rezultatów • 1, 2 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.