Strona Główna
Jack Kilby
Jabłonna Działki budowlane
jadalnia sklepy meblowe
J Sharp
jadłospis niemowlęcia
Jagiełło i jego czasy
Jagiełło Kransystaw
Jak grać w simtractor
Jacek Podyma
Jagiellonowie Wiadomości
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • romanbijak.xlx.pl

  • Widzisz wypowiedzi wyszukane dla zapytania: j murphy





    Temat: Prawa Matki Murphy'ego
    Prawa Matki Murphy'ego
    Niech ktos prosze powie mi ze nie jestem osamotniona i ze to nie urojenia )
    Za pierwszym razem myślałam ze to przypadek.znajomi wpadli na wielkanoc a moja
    buba ktora wtedy miala miesiac ani myslala spac w lozeczku. co ja wlozylam za
    5 min pobudka i placz. myslalam ze dziecku cos sie dzieje,ze moze brzuszek
    albo co wiec lulalam co chwilka i jak tylko zasnela to do lozeczka. za 5 min
    ta sama historia. przyprowadziliśmy wiec wózek do jadalni, polozylismy bube i
    co buba jak zaklęta spala chyba ze 4 h a my w najlepsze robilismy halas. wtedy
    smialismy sie ze ona towarzyska jest.

    za drugim razem myslalm ze to zart....
    pod koniec maja znajomi (3) wpadli na weekend, buba 2,5 miesiaca. impreza w
    kuchni (oczywiscie nie jak za czasow studenckich bardziej opanowana
    )buby czas spania a buba co????? za nic w świecie do lozeczka. wtedy sie
    troche zdziwilam bo ze znajomymi chcialam pogadac a ja nic tylko co 5 min
    latalam do lozeczka bo krzyk i trzeba bylo utulac znow. za jakims 10 razem
    wzielam na raczki przytulilam i zanioslam do kuchni i cooo???? cisza dziecko
    spalo w najlepsze, a matka godzine imprezy spedzila trzymajac dziecko na
    rekach poki dobrze nie zasnelo.

    no ale wczoraj to juz stwierdzilam ze to jest zlosliwosc mojego dziecka
    dwojka znajomych wpadla na grilla okolo 4, buba 3 mieszki i poprostu nie
    moglam w to uwierzyc. Tak jakby wiedziala ze cos sie swieci, tak jakby byla
    zazdrosna ze mama nie poswieci jej czasu w 100% bo zajeta czyms innym.
    poprostu dziecko moje "przespalo" czas drzemki potem sie zrobilo rozdraznione
    bo spiace.w koncu zasnela polozylam do lozeczka i.... pobudka kilka razy wiec
    wzielam na raczki do ogrodka i stalam ze spiaca juz w najlepsze buba tak z pol
    godznki. polozylam ja w koncu do wozka na ogrodzie. .... usiadlam zeby
    kielbaske zachaczyc i jednego kesa nie zrobilam ....... bo uslyszalam krzyk.

    Kiedy przyszedl czas kapeli poszlam ja wyciszyc do pokoju bo straszna marud
    sie zrobila a ona..... humor 100% smiech na lozku, machanie raczkami usmieszki
    do mamuski etc....a potm po kapieli przy cycku sie usmiechala. wtedy wlasnie
    sobie pomyslalam ze ona doskonale wiedziala co robila. chciala w pelni miec
    nade mna kontrole i swiadomie dala mi do zrozumienia ze mama jest tylko jej
    ...a potem polatalam jeszcze ze 3 razy zanim zasnela..

    nie moga powiedziec zebym byla zla, poprostu uwazam to ze prawo Murphiego jak
    nic.. no bo jak ja mam sobie to wytlumaczyc
    a moze wy macie jeszcze ciekawsze historie
    a jak tak dalej pojdzie to chyba bede musiala wszystkie imprezy odpuscic a
    dodam ze na codzien buba moja to bardzo pogodny czlowiek ktory po kapieli
    idzie spac bez fanaberii






    Temat: Poznajmy się !
    No to witam ponownie :).Dzięki za bardzo miłe przyjęcie:).

    Postaram się napisać coś o sobie...Do dzieła więc!
    Mieszkam w Małopolsce,na krańcach świata,w Nowym Sączu.Nawet ptaki tu
    zawracają,ale mamy za to snookerowo-bilardowy klub,o nazwie UFO-najfajniejsze
    miejsce pod słońcem:).Tu zaczęła się moja przygoda ze snookerem na
    poważnie.Generalnie snooker podobał mi się zawsze,ale było to na zasadzie
    luznego związku;).Odkąd jednak założyłam sobie platformę cyfrową(Eurosport) i
    internet,wpadłam jak śliwka w kompot:)
    Po jakimś czasie zaczęłam pogrywać w klubie,razem z moim mężem,który też jest
    fanatykiem.Na chwilę dzisiejszą nawet niezle mi idzie-mój najwyższy break to 51
    ;).Niestety,nie mam aż tyle wolnego czasu jakbym chciała,toteż obecnie nie
    jestem częstym gościem przy stole:(.

    Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam Ronniego,to wcale mi się nie spodobał-wydał mi
    się naburmuszonym bufonem <rotfl>.Jednak upłynęło bardzo niewiele czasu,a byłam
    po uszy zakochana w jego grze!Jak oglądam to co on wyczynia przy stole (jak
    oczywiście mu się chce :/),to mam dreszcze!Wątpię czy kiedykolwiek będzie
    jeszcze taki snookerzysta jak on!Uwielbiam go!
    Chciałabym mieć plakat,zdjęcie albo jakikolwiek gadżecik,związany z Ronnie'm.

    Lubię także Petera Ebdona,Andrew Higginsona a także Marka Selby'ego.
    Zdecydowanie nie przepadam za to za panami-Lee i Murphy.

    Co jeszcze napisać-hm,pewnie starsza jestem od was wszystkich,ale proszę
    łaskawie nie zwracać na to uwagi.Edukację mam już dawno za sobą,pracuję przy
    komputerze w firmie reklamowej i robię różne takie tam...Nuda,nie najlepiej
    płatna,za to potworny pożeracz czasu!

    Poza snookerem uwielbiam wycieczki górskie,literaturę -zwłaszcza dobre
    fantasy,muzykę-ostatnio słucham na okrągło zespołu Phideaux,uwielbiam też koty
    (mam 6) i gorącą herbatę przy kominku w zimowe wieczory.Lato kocham w
    całości-zwłaszcza gdy jest ponad + 25 ;).W wolnych chwilach pogrywam w gry
    komputerowe.

    To na razie tyle-do miłego spotkania na forum!:)






    Temat: Murphy byl optymista
    Murphy byl optymista
    1. Wszystko, co moze sie spieprzyc, spieprzy sie.

    2. Nie jestes Supermanem.

    3. Staraj sie nie wpadac w oko - to przyciaga ogien (dlatego np. lotniskowce
    zwane sa magnesami dla bomb).

    4. Jesli nie jestes pewny, wystrzelaj magazynek do konca.

    5. Nie dziel nigdy okopu z kims, kto jest odwazniejszy od ciebie.

    6. Nie zapominaj nigdy, ze twoja bron zostala zmontowana przez najglupszego
    pracownika.

    7. Jesli natarcie naprawde dobrze sie rozwija, to jest to wroga zasadzka.

    8. Zaden plan nie przezywa pierwszego starcia w calosci.

    9. Wszystkie pieciosekundowe zapalniki granatow wypalaja sie w trzy sekundy.

    10. Udawaj niewaznego. Ci niedobrzy chlopcy moga miec za malo amunicji.

    11. Jesli jestes przed wlasna pozycja, twoja artyleria strzela za krotko.

    12. Akcje pozorowane wroga, ktore ignorujesz, to wlasnie jego glowne natarcie.

    13. Rzeczy wazne sa zawsze proste.

    14. Rzeczy proste sa zawsze trudne.

    15. Zawsze jest jakas droga wyjascia.

    16. Droga prostsza bedzie wlasciwsza.

    17. Smugacze obrabiaja obie drogi.

    18. Teamwork jest wazna sprawa. Przeciwnik bedzie mial wiecej celow, jak
    tylko ciebie.

    19. Jesli masz wszystkiego za malo, tylko przeciwnikow za duzo, to znaczy, ze
    jestes w srodku starcia.

    20. Jak zajales i zabezpieczyles jakis obszar, nie zapomnij poinformowac o
    tym przeciwnika.

    21. Nadchodzacy ostrzal ma pierszenstwo.

    22. Cos takiego, jak "Friendly fire" nie istnieje.

    23. Jedyna rzecza, ktora jest bardziej precyzyjna od nadchodzacego wrogiego
    ostrzalu jest nadchodzacy wlasny ostrzal.

    24. Zadna gotowa do walki jednostka nie przezylaby inspekcji.

    25. Zadna gotowa do inspekcji jednostka nie przezylaby walki.

    26. Matematyka "Bodycount": 2 partyzantow + 1 przenosne stanowisko + 2 swinie
    = straty wroga w walce: 37.

    27. Czesci uzadzen, ktore musza byc razem, aby poprawnie funkcjonowac, nie
    moga byc razem transportowane.

    28. Radio psuje sie dokladnie w chwili, kiedy chcesz wezwac wsparcie ogniowe.

    29. Cokolwiecz robisz, mozesz byc przy tym zastrzelony. Nawet, jak nic nie
    robisz.

    30. Wrog atakuje niezmiennie w nastepujacych przypadkach:
    a) jestes gotowy do boju
    b) nie jestes gotowy do boju

    31. Jesli przeciwnik jest w zasiegu ognia, TY tez jestes w zasiegu.

    32. Jesli okopiesz sie tak solidnie, ze wrog nie wejdzie, to sam nie
    wyjdziesz.

    33. Jesli obie strony sa przekonane, ze wlasnie przegrywaja, obydwie maja
    racje.

    34. Ten plamisty punkt na ekranie radaru, co do ktorego sadzisz, ze to stado
    ptakow, to wlasnie dywizjon bombowcow lecacy w twoim kierunku.

    35. Krwawa rana na piersiach to sposob, w jaki Bog usiluje ci powiedziec,
    cobys sie nieco uspokoil.

    36. Zawodowi zolnierze sa przewidywalni, ale swiat jest pelen amatorow.

    37. Po zlym poczatku przychodzi zazwyczaj tragiczne rozwiniecie.

    38. Murphy byl optymista.

    Pozdr.

    F.




    Temat: 60 (?) lat prawa Murphy'go
    60 (?) lat prawa Murphy'go
    Prawo podstawowe:
    Jezeli cos moze sie nie udac - nie uda sie na pewno. I to w
    najgorszym mozliwym momencie.

    Prwawo milosci:
    Milosci nie mozna kupic za pieniadze, ale daja one dobra pozycje
    przetargowa.

    Dowodem na istnienie inteligentnego zycia w uniwersum jest to, ze
    nie kontaktuja sie z nami.

    Zycie na innych planetach albo istnieje, albo go nie ma. Obie
    alternatywy sa rownie przerazajace.

    Aby otrzymac pozyczke w banku musisz najpierw udowodnic ze jej nie
    porzebujesz.

    Ten kto sie smieje ostatni mysli pomalu.

    Na kazdy problem istnieje rozwiazanie, ktore jest proste, eleganckie
    i bledne.

    Sen jest tylko czasochlonnym zastapieniem kawy.

    Torebki plastikowe wyrabiane sa tylko w jednym rozmiarze: za male.

    Wszyscy maja prawo do mojego wlasnego pogladu.

    Po tym jak juz wszystko zostalo powiedziane i zrobione jest znacznie
    wiecej tego co zostalo powiedziane niz zrobione.

    Przedmiot upuszczony na ziemie potoczy sie zawsze w miejsce najmniej
    dostepne.

    Prawa o zakupach:
    Jezeli cos ci sie podoba, to nie ma tego w twoim rozmiarze.
    Jezeli cos ci sie podoba i pasuje, to cie na to nie stac.
    Jezeli cos ci sie podoba i pasuje i stac cie na to, to rozpadnie sie
    przy pierwszej okazji.

    Prawo podroznego:
    Pierwsza walizka, ktora pojawi sie na tasmie bagarzowej nie nalezy
    do nikogo.

    Jezeli projekt wymaga n skladowych, to ma sie zawsze dostep do n-1.

    Jezeli sprawy nie moga juz potoczyc sie gorzej, to potacza sie.
    Wniosek: jezeli obserwujesz zwrot ku lepszemu, to przeoczyles cos.

    Zalozenie jest matka wszystkich pomylek.

    Zycie jest seria wydarzen nad ktorymi nie masz zadnej kontroli.

    Wniosek koncowy to miejsce w ktorym przestales myslec.

    Prawo o myciu okien: brud jest zawsze po drugiej stronie.

    Prawo o dyskusjach:
    Nic nie jest niemozliwe jesli nie wiesz o czym mowisz.

    Nie przejmuj sie tym, ze czujesz sie dobrze. To przejdzie.

    Kolko na klucze jest wynalazkiem dzieki ktoremu mozesz za jednym
    razem stracic wiele kluczy.

    Swiatlo w tunelu to nadjezdzajacy pociag.

    Kazdy projekt kosztuje dwa razy tyle co zakladano. Gdy sie to
    uwzgledni i podwoi budzet od poczatku, zwieksza sie koszta wykonania
    czterokrotnie.

    Komputery:
    Kazdy program zawiera co najmniej piec bledow, bez wzgledu na to ile
    bledow juz usunieto.

    Nie mozna skonstruowac programu, ktory kazdy idiota potrafi uzywac.
    W przeciwnym wypadku natura stworzy jeszcze wiekszego idiote.

    Ludzie moga sie mylic, ale zeby spowodowac katastrofe potrzebny jest
    dator.

    Wszystkie instrukcje beda wczesniej czy pozniej zle zrozumiane.

    Mowi sie, ze gdyby posadzic miliony malp przy swoich klawiaturach i
    pozwolic im bez przerwy, w sposob przypadkowy naciskac klawisze, to
    w koncu ktoras z nich napisala by zbior utworow Szekspira. Dzieki
    internetowi wiemy, ze nie jest to prawda.

    Prawdopodobienstwo tego, ze jakas rzecz sie zepsuje jest wprost
    proporcjonalna do wartosci tej rzeczy.

    Zasada Archimedesa:
    Kiedy cialo zanurza sie w wodzie, dzwoni telefon.

    Termodynamika:
    1. Nie mozesz wygrac.
    2. Nie mozesz zremisowac.
    3. Nie mozesz zakonczyc gry.

    Prawo o selektywnej grawitacji:
    Kazdy przedmiot spada tak by spowodowac jak najwieksza szkode.

    Kazde cialo bedace w ruchu porusza sie w zlym kierunku.
    Kazde cialo bedace w stanie spoczynku znajduje sie w zlym miejscu.



    Temat: Ronnie O' Sullivan
    ROCKET NEEDS TIME TO RE-FUEL

    Ronnie O'Sullivan claimed he will take a year off from snooker after losing his
    Embassy World Championship crown in a 13-11 quarter-final defeat to Peter Ebdon.

    The top seed was 8-2 up having played brilliantly in the opening session but
    then capitulated as his opponent slowed the match to a crawl.

    And the 'Rocket', who has spoken throughout the Sheffield tournament of "giving
    it another year or two" before retiring due to being frustrated with his form,
    feels it is time he took a lengthy break.

    "I'll probably have a year off," said the 29-year-old from Essex. "I've not
    made a final decision yet but I'm 90% positive that's what I will do.

    "It's not an irrational decision, it's something I have been thinking about for
    a while. It will be good for me to have a break.

    "I wouldn't lose my place in the world's top 16 but I'm just waiting on a few
    things from people to see if it's worth a go next year.

    "I've not fallen out of love with the game, it's still my passion. It would
    break my heart to turn my back on it. But mentally the game is taking its toll
    on me."

    O'Sullivan denied he had been too perturbed by the tactics Ebdon had employed,
    even though the title-holder looked completely rattled during the match.

    The world number eight was taking anything up to three minutes for each shot
    and dithered five minutes over a break of 12 - almost as long as O'Sullivan
    needed to compile his fastest competitive 147.

    During frame 17, the first one of the concluding session, O'Sullivan tried to
    counter Ebdon's delaying tactics by playing on despite needing 10 snookers.

    He asked a member of the audience for the time, then in frame 20 laughed when
    Ebdon missed a pot and sat slumped in his chair with his hand covering his
    face, looking half asleep when his opponent was playing.

    But it was Ebdon who gained from the histrionics for when O'Sullivan came to
    the table he was incapable of stringing together a sizeable break, missing pots
    he would normally have sunk with his eyes closed.

    "Peter's got to do what he's got to do," said O'Sullivan. "He has a wife and
    four kids to feed. I was just very frustrated with my own performance."

    Asked about why he had played on when needing 10 snookers, O'Sullivan
    replied: "I was just trying to find some rhythm to carry into the next frame."

    And quizzed why he had laughed when Ebdon missed a pot, he said: "Every time
    either of us missed a pot a certain guy in the crowd was groaning. I found it
    quite funny in a weird sort of way."

    Ebdon, who now plays youngster Shaun Murphy in the semi-finals, denied he had
    tried to knock O'Sullivan out of his flow.

    He said: "I was under tremendous pressure and I wasn't deliberately slowing
    Ronnie down. I didn't do it intentionally because I have so much respect for
    Ronnie.

    "I put my heart and soul into every match I play and I just hung in there. I
    can't believe I won because I didn't play that well."
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dsj4cup.htw.pl



  • Strona 2 z 2 • Wyszukano 224 rezultatów • 1, 2 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.