Strona Główna
Jagiellonia youtube
Jak łowić dorsza
jadłospis dla maluszka
J16 Rejestr
J Lo Make up
jak jest zbudowana motorynka
Jak malować drzwi
Jackowski Człuchów
Jacek Baj
Jak nagrywać TibiaCam
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oralb.xlx.pl

  • Widzisz wypowiedzi wyszukane dla zapytania: izzeria Da Grasso





    Temat: 1
    Mam info z DaGrasso-ciasto jest bez jakiegokolwiek nabialu.I kazda ich pizzeria ma takie samo.wiec chyba w Krakowie cos im sie pomylilo;)a no i napisali,ze sos czosnkowy jest z nabialem,no ale to chyba kazdy by sie domyslil





    Temat: Witajcie, Pierwsoroczni!



    Co to jest da grasso?

    Σλλαζ


    pizzeria :D





    Temat: Jedzenie-nie tylko o knajpach, przepisach i tym, co kto lubi
    póki jestem na świeżo po pizzy od DaGrasso to zachęcam do odwiedzenia, niedawno otworzyli drugą pizzeria na Lwowskiej, jakby co to http://www.dagrosso.pl



    Temat: ognisko klasowe
    Idziemy do Da Grasso na pizze...spotkanie przy aptece pod pizzerią o godzine 17:45.. ktoś ma jakieś zastrzezenia ?!




    Temat: lokale i żarcie w socho i okolicach .....
    wiecie moze jaka pizzeria w okolicy moze miec dzis otwarte? Chociazby do 19-20. Fresco, dagrasso i staromiejska zamkniete...



    Temat: PIZZAaaaa!
    Nie wiem, czy już wspominałam, ale u mnie na osiedlu jest boska pizzeria. Do tej pory byłam fanką Presto i Da Grasso, ale ta przebija wszystkie firmówki! Jest wieeeelka i kosztuje 17 zł:D




    Temat: Co i gdzie jecie na miescie?
    Gongbao...jest wypasiony i Pizzeria LACosta na obywatelskiej...masakra...DaGrasso ostatnio troszke nawala



    Temat: ZLOT!
    zlot jutro w sieradzu, pizzeria da Grasso. obecnoœÌ obowi¹zkowa.

    na chwilĂŞ obecnÂą ma byĂŚ Webster,Snejk, Manius i panienki



    Temat: Najedzeni.pl - wszelka krytyka mile widziana
    Strona bardzo ładna. W zasadzie nie mam zastrzerzeń. Swoją drogą Leszek ma niezłego farta, że w tym temacie tak szybko wypowiedziało się tak wielu forumowiczów. Nie zawsze tak jest.

    ---
    Korzystając z okazji zrobię mały Offtopic.

    Ostatnio u mnie w Olsztynie powstało kilka nowych pizzerii. Jedna z nich Bar Becue otworzyła się przy stacji benzynowej przy jednej z tranzytowych ulic Olsztyna (dzielnica przemysłowa). Krótko mówiąc, moim zdaniem na wielu klientów jedzących w lokalu nie mają co liczyć (kierowcy na dłużej też raczej tam się nie zatrzymają), dlatego też wydaje mi się, że pizzeria ta nastawia się na "jedzenie na telefon". Ulotki mają bardzo ciekawe, pizze w menu również, dodają sosy gratis, jest nawet chwytliwe hasło "dostajesz więcej niż oczekujesz"... no właśnie... i tu pojawia się problem.

    Zachęcony hasłem i Pizzą rozmiaru XXL (średnica 40 cm, podobnie jak w sieciowej pizzerii daGrasso) zamowiłem dzisiaj tam pizze. Była rzeczywiście niezła i z chęcią polecalbym tę pizzerię znajomym, gdyby nie jeden feler.

    Dostałem pizze dużo dużo mniejszą niż wspomniane 40cm, jedyne co miała wspólnego z rozmiarem pizzy, którą zamawiałem to odpowiednio duże pudelko (41x41x5 cm - po tym oceniłem wielkość pizzy). Darmowe sosy też były malutkie.

    Dostałem też rachunek, z którego wynikało, że jestem dziś UWAGA!
    4 (czwartym) klientem tej pizzeri (pizza zamawiana ok. 20).

    Do czego zmierzam, bo bynajmniej nie chodzi o mój żołądek.

    Możesz miec nawet najlepszą stronę, najlepsze ulotki, chwytliwe hasła w stylu "Dostaniesz więcej niż oczekujesz", ale jeśli będziesz chciał zaoszczędzić na kliencie, stracisz dużo dużo więcej niż zyskasz na zaoszczędzonych składnikach.

    Wszak mówi się, że reklama szeptana to najlepsza i najtańsza reklama i to się sprawdza w przypadku innej olsztyńskiej pizzeri w której dają gigantyczne porcje wszystkiego... I wiecie co? Mają tam ogromny ruch.



    Temat: "Da Grasso"
    Lokal znajduje sie przy ulicy Rynek 14 a dokładniej ,sam budynek znajduje się w podwórku rozgłośni Naszego Radia wejście od strony Rynku , zbyt wiele na temat lokalu powiedzieć nie można ponieważ nie posiada swojej strony internetowej , jedynie strona sieci www.dagrasso.pl
    .


    TRZY KLUCZE DO DA GRASSO

    Czyli Nowa percepcja postrzegania: Energia soczystych kontrastów barw połączona z dynamiczną geometrią kształtów przyprawiona szczyptą łódzkiego industrializmu

    Pizzeria Da Grasso.... Wchodzisz i co widzisz? Czerwono i zielono Ci....? Nic bardziej poprawnego! Zieleń, kontrastuje z ognistą czerwienią pozornie walecznie, ale razem tworzą zgrany, energetyczny duet. Dynamika i odważne zestawienie barw to pierwszy klucz do tego wnętrza, klucz zainspirowany obrazami grafitti od początku współtworzącymi wizerunek pizzerii. Stanowią one integralną ideowo część wystroju wnętrza.

    Wznosisz się wyżej, a tu nagle gra kształtów nasuwająca
    na myśl jednoznaczne skojarzenie. Łuki oraz zaokrąglone formy geometryczne narodziły się w odniesieniu do rampy deskorolkowej oraz do zakręconego stylu życia koneserów smaku "Da Grasso". Stały się one tym samym elementem budującym specyficzny charakter wnętrza stanowiący drugi klucz wejścia.

    Całość dla wyostrzenia smaku przyprawiona jest szczyptą industrializmu swobodnie nawiązującego do fabrykanckiej Łodzi. Metalowe siatki, blachy, zespawane ze sobą fragmenty rur stanowiące trzeci klucz to jedynie dodatki ale, jak przy każdym daniu, znacząco podnoszą jego walory smakowe.

    Zgłodniałeś? Zainspirowało Cię to parę słów?
    To świetnie, bo inspiracji szukamy wszędzie

    ....a pizzę jemy w Da Grasso


    Czekamy na wasze oceny i opinie na temat lokalu .



    Temat: "Da Grasso"

    TRZY KLUCZE DO DA GRASSO

    Czyli Nowa percepcja postrzegania: Energia soczystych kontrastów barw połączona z dynamiczną geometrią kształtów przyprawiona szczyptą łódzkiego industrializmu

    Pizzeria Da Grasso.... Wchodzisz i co widzisz? Czerwono i zielono Ci....? Nic bardziej poprawnego! Zieleń, kontrastuje z ognistą czerwienią pozornie walecznie, ale razem tworzą zgrany, energetyczny duet. Dynamika i odważne zestawienie barw to pierwszy klucz do tego wnętrza, klucz zainspirowany obrazami grafitti od początku współtworzącymi wizerunek pizzerii. Stanowią one integralną ideowo część wystroju wnętrza.

    Wznosisz się wyżej, a tu nagle gra kształtów nasuwająca
    na myśl jednoznaczne skojarzenie. Łuki oraz zaokrąglone formy geometryczne narodziły się w odniesieniu do rampy deskorolkowej oraz do zakręconego stylu życia koneserów smaku "Da Grasso". Stały się one tym samym elementem budującym specyficzny charakter wnętrza stanowiący drugi klucz wejścia.

    Całość dla wyostrzenia smaku przyprawiona jest szczyptą industrializmu swobodnie nawiązującego do fabrykanckiej Łodzi. Metalowe siatki, blachy, zespawane ze sobą fragmenty rur stanowiące trzeci klucz to jedynie dodatki ale, jak przy każdym daniu, znacząco podnoszą jego walory smakowe.

    Zgłodniałeś? Zainspirowało Cię to parę słów?
    To świetnie, bo inspiracji szukamy wszędzie

    ....a pizzę jemy w Da Grasso


    Kufa
    Nie wiem ile zapłacili specom od martekingu ale chyba trochę przyćpali...jedna z większych bzdur, nadymania gumowego balonika jakie do tej pory mialam "przyjemność" spotkać. Chyba jakaś moda panuje by jak najbardziej tajemniczo a zarazem wyczesanie i abstrakcyjnie zaprezentować "widzimisię". HRHRHRH

    Generalnie...do mnie ta swoista gra zieleni i czerwieni wspołgrająca z industrializmem lódzkim (siatki ogrodzeniowe hrhrhrh) wcale nie poprawia walorów smakowych pizzy....i ludzie dają się tak motac?



    Temat: Hamelusz zdejm kapelusz
    Dostawcy pizz podzielili warszawskie dzielnice na lepsze i gorsze. Do tych ostatnich niektórzy nie jeżdżą. - Są ulice, na które nasi kierowcy boją się jeździć. Dlatego wyłączyliśmy je z obsługi - przyznaje Mariusz Majszyk, menedżer ds. dostaw w Pizza Hut.
    O zamówieniu gorącego posiłku podczas weekendu nie ma więc mowy, jeśli mieszka się na okrytych złą sławą ulicach Szwedzkiej albo Równej. Gdy dzwonię po dużą margaritę, słyszę, że na ul. Środkową pizzy nie dowożą. - Z powodu napadów na kierowców - mówi dziewczyna z centrali telefonicznej firmy.
    - Najgorzej jest na Szmulowiźnie. Nie wysyłamy tam kierowców dla ich bezpieczeństwa, bo zdarzały się kradzieże i pobicia - opowiada Mariusz Majszyk. I dodaje: - Bywało też, że wyrostki zabierały pizzę kierowcy, ale żeby nie można ich było namierzyć, podawały numer telefonu sąsiada. Akurat to zdarza się też na Ursynowie czy Kabatach.
    Podobne doświadczenia ma Pizza Dominium z ul. Francuskiej. - Na Szmulkach w ciągu dwóch miesięcy straciliśmy dwa firmowe skutery, dwa razy siłą odebrano kierowcy pizzę - wylicza Jarosław Pelc, kierownik lokalu. Jego pizzeria, która obsługuje rejon od ul. Afrykańskiej do Dworca Wileńskiego i od Terespolskiej do Wału Miedzeszyńskiego, nie zamierza jednak rezygnować z dowozu pizzy nawet na najbardziej niebezpieczne ulice. - Zamienimy tylko skutery na samochody. Trudniej je będzie ukraść - liczy Jarosław Pelc i podkreśla, że dostawców napadają nie tylko na starej Pradze. - Niedawno kierowca stracił telefon na Saskiej Kępie, a w Śródmieściu kierowcy regularnie nie dostają pieniędzy za pizze - mówi Pelc.
    Więcej szczęścia ma pizzeria Da Grasso na Targówku. - Na Pradze nie ma już tej żulerii co kiedyś. Dowozimy pizzę pod każdy wskazany adres. Dotąd ominęły nas przykre niespodzianki poza głupimi kawałami, gdy ktoś prosił o dostarczenie zamówienia pod nieistniejący adres - mówi Piotr Samborski, kierownik lokalu. Zaznacza, że 14 zatrudnionych przez niego kierowców woli dmuchać na zimne i mają przy sobie nie więcej niż 20 zł. - Staramy się też zatrudniać chłopaków z Pragi, bo znają podwórka i ludzi - mówi Samborski.
    Agnieszka Hamelusz z północnopraskiej policji przyznaje, że trudno złapać wyrostków, którzy łupią kierowców. - Jeśli od razu dostalibyśmy sygnał o kradzieży z dokładnym rysopisem wyrostków, moglibyśmy ich złapać. Ale jeśli ktoś nam to zgłasza pół godziny po zajściu, to marne szanse - przyznaje Agnieszka Hamelusz.



    Temat: Klub 7.30. RANO:) Warszawa
    "Potrzebuję się spotkać z ludzmi, którzy mówią o milionach, sprzedają domy i kupują akcje.
    I co z tego, że na planszy
    Potem przeniose to do swojego życia no nie ???"

    Pozwolilam sobie zacytowac za jednym z graczy fragment z naszej prywatnej korespondencji:) i bylo to mozliwe juz w tym tygodniu:

    Zapraszam na 19 marca 2008, srode, tradycyjnie 7:30 RANO:)

    Wiecie, ze juz 21 marca minie 2 (slownie: dwa) lata od kiedy gramy o 7:30 RANO:)? CO TYDZIEN!!!

    Tydzien temu obiecywalam urodziny, ale...przepraszam, przekladamy je na po swietach. Sledzcie prosze ten watek i swoja poczte mailowa:)

    Pizzeria Da Grasso ul. Chłodna 15, wejscie od ul. Krochmalnej, Warszawa
    http://www.zumi.pl/1452603,Klub_Cashflow_7%3A30_Rano,Warszawa,firma.html

    Za udzial w spotkaniu ponosimy oplaty- 15 pln od osoby, karnet na 4 spotkania, niekoniecznie kolejne- 50 pln, w zamian nauka, zabawa, nowe znajomosci (warto wziasc ze soba kilkanascie wizytowek) oraz kawa, woda i herbata.

    Prosze o zabranie ze soba kalkulatorkow.

    Prosze o zgloszenia z podaniem imienia i nazwiska gracza smsem na moja komorke 0 601 390 110 lub mail b.suchodolska@gmail.com do 22.00 we wtorek. Do grania w CF 202 zapraszam graczy po conajmniej 4 grach w CF 101.

    Na miejscu dostepna literatura Kiyosakich z 10% znizka w tym najnowsza ksiazka "Dlaczego chcemy, żebyś był bogaty" (twarda oprawa, 388 stron), na ktora baaardzo dluuuugo czekalismy. Wiecej poczytacie o niej na stronie wydawcy: http://bogatyojciec.pl/?A=24629 a inne z osobista rekomendacja:)
    Pczuj sie wolny i bogaty w naszym gronie:)

    Beata Suchodolska



    Temat: Spoty lokalne - stałe miejsca
    Tu umieszczamy namiary i opisy dojazdu na stałe miejsca spotkań lokalnych, tak, żeby wszyscy, którzy chcą do nas trafić nie mieli z tym problemów.

    Warszawa, CH Bemowo:

    ul. Powstańców Śląskich 126, Warszawa

    Współrzędne geograficzne:
    Długość geograficzna: 020.9279E
    Szerokość geograficzna: 52.2630N

    Mapa w Google Maps - jest i mapa z naszym parkingiem i zdjęcie satelitarne.

    Dojazd od Pragi (z mostu Grota) lub Wisłostrady:
    - jechać Trasą Toruńską w kierunku Dworca Zachodniego,
    - skręcić za drogowskazami na Bemowo
    - zjechać prawym pasem z trasy AK,
    - przeciąć pierwsze skrzyżowanie ze światłami (z Broniewskiego),
    - na drugim skrzyżowaniu skręcić w prawo w Aleję Generała Maczka
    - Al. Gen. Maczka do końca (uwaga, na Maczka stoi czasem radarek),
    - na światłach na końcu Al. Gen. Maczka w lewo w Powstańców Śląskich (w stronę Jelonek i Ursusa),
    - po minięciu po prawej lotnisko Bemowo, a po lewej Cinema City i Carefour od razu za Carefour na światłach w lewo
    - od razu po zjeździe ze świateł w prawo na parking między Powstańców Śląskich, a takim zbiorem pawilonów - to tu

    Dojazd od Woli i Jelonek:
    - jechać Powstańców Śląskich w stronę Żoliborza
    - minąć pętlę tramwajową i autobusową
    - przejechać tory tramwajowe (wcześniej biegną po prawej stronie, a od tego przejazdu środkiem, między pasami Powstańców Śląskich)
    - za BP na światłach skręcić w prawo (przed Carefour'em)
    - od razu po skręcie tuż za pasami znów w prawo na parking między Powstańców Śląskich, a takim zbiorem pawilonów - to tu

    Miejsca gdzie jesteśmy, gdy nie ma nas na parkingu, a autka stoją:
    - Pizzeria DaGrasso - widoczna z parkingu
    - Pub Green - w przedostatnim rzędzie pawilonów bardziej od strony Carefour
    - Pub Boston - duży klub bilardowy na I piętrze - wejście ze środka CH po schodach

    W zimne dni lub gdy ktoś chce zrobić sesję zdjęciową po zbiórce przenosimy się na parking kryty Carefour - zwykle sektor 1F lub 2F.



    Temat: Kod błędu 2.0 SDI seria L


    Myślę, że jeśli miałeś zamarzniete paliwo, to silnik kręcił i czujnik
    położenia wału podawał do kompa informację, a paliwo we wtryskiwaczu nie
    płynęło i czujnik podniesienia igły wtryskiwacza nie wysyłał sygnałów do
    kompa. Dla kompa te informacje były sprzeczne i oznaczały błąd. Błąd
    został zapisany w pamięci kompa i dlatego Ci się "wybłyskał". To taka moja
    teoria Ale skoro kontrolka silnika już nie świeci i auto jeździ to
    znaczy, że wszystko jest OK Podejrzewam, że po jakimś czasie błąd
    samoczynnie zniknie z pamięci kompa. Można go też spróbować usunąć poprzez
    kilkudziesięciokrotne, właczanie i wyłączanie zapłonu (bez odpalania), ale
    u mnie to nie poskutkowało
    A w jaki sposób Ci paliwo zamarzło?? Takie mrozy u Ciebie były czy na
    takie paliwo trafiłeś

    Pozdr.

    Witam,

    Chyba to drugie tzn. - wina paliwa , niestety
    A jeśli chodzi o resetowanie kodów, to zdał egzamin opis ze strony (tylko,że
    nie ok. 50, ale ok. 70 razy przekręcałem stacyjkę , z sukcesem rzecz jasna).
    I jeszcze jedna uwaga: w moim Roverku złącze diagnostyczne znajduje się po
    stronie pasażera, pod plastikiem przykrywającym nadkole - jego jedna część
    zachodzi pod próg drzwi, zamocowana na trzech zatrzaskach - może ta uwaga
    powinna znaleźć się na stronce - ale to tylko moja sugestia, zwłaszcza po
    nieudanym przeszukiwaniu strony kierowcy. I w tym miejscu podziękowania dla
    Maciek600 za pomoc - spoty warszawskie (Pizzeria Da Grasso) to istne www
    (wszechnica wiedzy wszelakiej )
    Brt to może być racjonalne wytłumaczenie, dzięki za sugestie
    PozdRoverawiam

    --
    TomekP 620 SDI `95
    W-wa , całe życie - lubuskie



    Temat: 2 III 2008 Bemowo, zjazd roverków ...
    Maciek napisał a ja przypominam:

    Tu umieszczamy namiary i opisy dojazdu na stałe miejsca spotkań lokalnych, tak, żeby wszyscy, którzy chcą do nas trafić nie mieli z tym problemów.

    Warszawa, CH Bemowo:

    ul. Powstańców Śląskich 126, Warszawa

    Współrzędne geograficzne:
    Długość geograficzna: 020.9279E
    Szerokość geograficzna: 52.2630N

    Mapa w Google Maps - jest i mapa z naszym parkingiem i zdjęcie satelitarne.

    Dojazd od Pragi (z mostu Grota) lub Wisłostrady:
    - jechać Trasą Toruńską w kierunku Dworca Zachodniego,
    - skręcić za drogowskazami na Bemowo
    - zjechać prawym pasem z trasy AK,
    - przeciąć pierwsze skrzyżowanie ze światłami (z Broniewskiego),
    - na drugim skrzyżowaniu skręcić w prawo w Aleję Generała Maczka
    - Al. Gen. Maczka do końca (uwaga, na Maczka stoi czasem radarek),
    - na światłach na końcu Al. Gen. Maczka w lewo w Powstańców Śląskich (w stronę Jelonek i Ursusa),
    - po minięciu po prawej lotnisko Bemowo, a po lewej Cinema City i Carefour od razu za Carefour na światłach w lewo
    - od razu po zjeździe ze świateł w prawo na parking między Powstańców Śląskich, a takim zbiorem pawilonów - to tu

    Dojazd od Woli i Jelonek:
    - jechać Powstańców Śląskich w stronę Żoliborza
    - minąć pętlę tramwajową i autobusową
    - przejechać tory tramwajowe (wcześniej biegną po prawej stronie, a od tego przejazdu środkiem, między pasami Powstańców Śląskich)
    - za BP na światłach skręcić w prawo (przed Carefour'em)
    - od razu po skręcie tuż za pasami znów w prawo na parking między Powstańców Śląskich, a takim zbiorem pawilonów - to tu

    Miejsca gdzie jesteśmy, gdy nie ma nas na parkingu, a autka stoją:
    - Pizzeria DaGrasso - widoczna z parkingu
    - Pub Green - w przedostatnim rzędzie pawilonów bardziej od strony Carefour



    Temat: Gastronomia i lokale :>
    Strasznie złożony temat Ale postaram się odnieść do paru poruszanych kwestii.
    Jeśli chodzi o zupy, to wiadomo, że pomidorówka mojej mamy nie ma sobie równych. Swego czasu nawet była jednym z ulubionych dań jednego z moich kotów i dlatego dosyć często była przyrządzana, lecz mimo to się nie przejadła. Wyróżniłbym jeszcze grochówkę i fasolówkę. Za to największe ohydztwo to bezapelacyjnie czarnina, mdli mnie na sam zapach tego. Nie lubię również wszelkich zup owocowych (kompotów z kluskami, ze śmietaną czy bez i tak niedobre), oraz zup warzywnych zaprawianych, bo niezaprawiane nawet mi smakują. No i rosół ble.

    Jeśli chodzi o pizze, to wiadaomo 10,5 nie ma sobie równych. Jeszcze ujdzie Roma z super nożami i... w Oazie kiedys była dobra. Kiler i DaGrasso mi nie podchodzi. Znacznie większe rozeznanie, mam w pizzeraich toruńskich, o których ktoś tu wspomniał. Na pierwszym miejscu Żak - pizzeria studencka, tanio i bardzo smacznie. Od razu mówię że nie wszystkim tam by smakowało bo tamtejsza pizza jest 'domowa', czyli grube ciasto i dużo wszystkiego co miało się na niej znaleźć. Na drugim Zebra, też dosyć tanio i smacznie. Dalej Metropolis, drożej, ale z profresjonalną obsługą i ślicznymi kiblami. I warto iść kupą bo największa pizza jest naprawde ogromna i tez dobra. dalej Wiki - pizzeria 'osiedlowa', tanio, blisko, do kazdej pizzy Tymbark gratis. A pizza pomimo cienkiego siata smaczna. I Lepeij zamawiac do domu, bo w 'lokalu' wszystko z plastiku. Dalej umieścił bym Mekkę, gdzie jadałem najczęściej bo najtaniej, ale z jakością jest róznie. Do wyboru albo cienkie ciasto albo grube, ale z jakością bywało roznie. Czasami miało się wrazenie jakby pizza byla zrobiona na odwal się. Trzy dosyc dobre sosy gratis. Na nastepnej pzozycji Da Grasso - wszystkim smakuje a mi nie. Moze dlatego, że za kazdym azem jadłem pizzę na telefon, która po dotarciu byla zimnawa i mokrawa : A na ostatniej pozycji Bar Bistro - to była przygoda Przypalona pizza, nie pachnaca zbyt ładnie, pijany kucharz i... albo lepiej nie :p

    A co do Pizza Hut, to mi się wydaje że smak pizzy jednak zależy od miejsca. Bo w Warszawie mi nie smakuje, ale za to jedzona kilka lat temu w Sopocie jakaś specjalna letnia pizza z kiełkami słonecznika była jedną z lepszych jadłem, ale może dlatego że byłem wtedy mały i samo pójscie tam bylo wydarzeniem
    Uff.



    Temat: Obsługa w Da Grasso (paragony i dojazd)
    A dla mnie przeprosiny i tak są niewiarygodne, bo właścicielka nie podpisała się imieniem i nazwiskiem. Nie żądam tego na forum, ale ciekawi mnie, czy zadała sobie trud uwiarygodnienia swojego "listu" i posłała go także mici z podpisem.

    Jakoś sceptycznie podchodzę do takich "wyskoków", bo to może napisać każda osoba. Wiem, forum jest w dużej mierze anonimowe, ale ja zadałabym sobie trud podania swoich danych. Żeby zwyczajnie stać się wiarygodną (pojęcie o tym mają np. osoby, które wypowiadają się w komentarzach na głównej; wraz z podpisaniem się, ich słowa nabierają mocy i wiarygodności; i nie łapać tutaj za słówka, że każdy może sobie wymyślić nazwisko, bo są i takie osoby, ale przynajmniej 4 osoby podają swoje prawdziwe dane). Chyba, że Pani Właścicielka boi się publicznej egzekucji i konsekwencji, to rozumiem. Każdy z nas jest tylko człowiekiem...

    Fakt, Pani nie miała obowiązku przepraszać ani na forum, ani prywatnie. Jednakże jej pośrednio sprawa dotyczy, bo jest odpowiedzialna za osoby pracujące w przez nią zarządzanym oddziale pizzerii. Jak już zdała sobie trud zamieszczenia odpowiedzi... Ach, nie chce mi się ciągnąć tego wątku.

    Do roztrząsania tematu na forum nic nie mam. Jak pisałam - nie nam oceniać. Złożono skargę i zażalenie, jest interwencja u "wyższych", jest odpowiedź osoby związanej z Da Grasso (?).

    Mnie ciekawi rozwój sytuacji. Teraz pizzeria jest obserwowana i na pewno starają się, aby nie doszło ponownie do jakiejś kompromitującej sytuacji (błahej, czy większej), szargającej jej dobre imię. Jak dla mnie - taki "publiczny lincz" przyczynił i przyczyni się jeszcze do tego, że ta pizzeria zda sobie sprawę, że ciągle jest obserwowana i nie jej klientów "dudkać". Jakoś usług oraz podejście do klienta dzięki temu na pewno się polepszy (sama jestem klientką tej pizzerii i byłam 2 razy świadkiem sytuacji, gdzie zostałam / zostaliśmy potraktowani jak zalegający w pizzerii kurz, którego najlepiej w ogóle nie dostrzegać, co wcale nie przeszkadza mi tam ponownie zajrzeć ).

    Nic tylko... Do przodu, Da Grasso!

    Micia, odpowiedź z centrali przyszła?



    Temat: Dobra pizzeria w Warszawie


    Witam. Czy ktoś może szczerze polecić DOBRĄ pizzerię w Warszawie. Oczywiście


    Z lokali niesieciowych oczywiście polecana tu już Na Barskiej oraz
    NonSolo. Ta druga jest bardzo specyficzna w smaku, bo pieczona na koksie
    - trzeba być na to przygotowanym. Spód ciasta jest często cały czarny,
    ale to nie przypalenie tylko właśnie efekt tego pieca. Lokal jest dość
    mały i w godzinach szczytu zawsze jest w nim ciasno. Rozstawiają stoły
    na chodniku, ale mieści się ich tylko kilka niestety.
    Jako bonus można dodać fakt, że klientela jest na poziomie. W godzinach
    kiedy ja tam jadam (ok 13 lub 17) są głównie ludzie z biur na lunchu lub
    po pracy. Pojawiają się też VIPy - to jeśli ktoś zbiera autografy :]
    Pod lokalem często stacjonuje piękne i zadbane czarne Porsche 911. Miło
    się je przy takich widokach ;)

    Swego czasu była też świetna pizzeria na Ursynowie przy ulicy
    Cynamonowej. Nazywała się Vesuvio. Byłem tam w grudniu i odbiłem się od
    drzwi. Żadnej kartki o przerwie albo zmianie miejsca. Nie widziałem też
    sprzętu w środku. Jeśli ktoś wie co się z nią stało to byłbym wdzięczny
    za informację.

    Jeśli chodzi o same sieci, to nie należy się zniechęcać.
    Ja mimo wszystko polecam DaGrasso - niby sieć, ale pizza nieporównywalna
    do BułkiHut czy Teleczegośtam. :] Mają też świetne sosy.
    Jest jeszcze Dominium - jadłem tam tylko makaron i jestem zdecydowanie
    na tak - znają się na włoskiej kuchni. Pizzy jeszcze nie miałem okazji,
    więc trudno mi coś powiedzieć. Dominium jest niestety zdecydowanie za
    droga, ale często organizują jakieś obniżki (nawet 40%, ale tylko w
    lokalu) - ja mam studencką 50% i w ten sposób ceny zrównują się choćby
    ze wspomnianą DaGrasso.

    pozdrawiam i smacznego :)
    Kosu





    Temat: Szamanko w naszym mieście
    Mój osobiesty ranking Sosnowieckich pizzerii:

    1. New York Pizza - dla mnie najsmaczniejsza w chwili obecnej w mieście (wiejska - palce lizać), wystarczający wybór smaków, ciasto takie jakie być powinno, przyzwoite ceny. Przyjemna atmosfera w lokalu w CH Plejada, dużo miejsca, ciekawe światło, spokój. Zawsze z ochotą zasiadam po zakupach. Drugi lokal mają na Braci Mieroszewskich, gdzie można zamówić największą z dostępnych pizz w Sosnowcu, akurat na kilkuosobowe spotkanie.

    2. Pizzeria Raj - smacznie, niezbyt tanio, niewielki wybór. Drugie miejsce głównie za lokal i smak. Całkiem przyjemnie się siedzi, nie uświadczy się klimatu rodem z baru szybkiej osługi, co niestety gdzie indziej się trafia.

    3. Ex-aequo:
    - Etcetera - smaczna, znośne ceny, przyzwoity wybór, dobra lokalizacja, w lokalu czasem zbyt tłoczno. Zdażyło się że w dostawie przywieziono niezbyt dobrą pizzę;
    - Da Grasso - znam tylko z dostawy. Ceny na normalnym poziomie, smacznie, dwa sosy gratis. Trzeba kiedyś odwiedzić osobiście w celu pełniejszej oceny.

    4. Mega Pizza - smacznie i tanio, spory wybór, ciasto grube, bardzo sycąca. Lokal poza kategorią, przypomina bar mleczny, zdecydowanie tylko w dostawie.

    5. TelePizza - smacznie +, ciekawy wybór, zdecydowanie za drogo. Czasem ciekawe promocje. Kwestia lokalu jak wyżej - poza kategorią.

    6. ??? (nie pamiętam nazwy) - CH Fashion House - tylko raz w życiu trafiłem na tak niedobrą pizzę. Nie mój klimat i smak.

    Ranking nie uwzględnia Stonehenge, w której jakoś nie miałem okazji jeszcze być. Jeśli sugerować się opiniami znajomych prognozuję miejsce 2-3. Koniecznie do nadrobienia.

    Co do kebabów to jadam tylko na Targowej (brama z dwoma sexshopami) w wersji na talerzu. Jakoś nie sprawia mi przyjemności jedzenie na stojąco w tłumie ludzi oczekujących na autobus.



    Temat: Bo różnica w pizzy bywa spora...
    Bo różnica w pizzy bywa spora...

    ... kiedy dziś obudziłam się z ociężałym żołądkiem, który wciąż wydawał się wspominać wczorajszy posiłek zaczęłam zastanawiać się, co takiego jest w pizzy z DaGrasso, że mój najwierniejszy przyjaciel (czyt. owy żołądek) tak bardzo buntuje się przeciwko niej kolejnego dnia. Tak, moi drodzy współ-barbarzyńcy! Bo przecież każdy z nas raz na jakiś czas, musi "zaśmiecić" swój jadłospis tego typu jedzeniem (sądzę, że wszyscy krytycy kulinarni tak właśnie uważają oficjalnie, choć pewnie i oni, jak nikt nie widzi, wcinają pyszne trójkąciki zapchane serem i dodatkami). Ok, nie raz zdarza mi się jęczeć przed telefonem wieczorem i w końcu stoczyć się na samo dno i zamówić... pizzę. Do wyboru jest ich sporo: DaGrasso (wcześniej wspomniane), Dominum, Telepizza... Doświadczenie w tym temacie mam niemałe - może być ono nawet poświadczone w pewien sposób, ale lepiej nie mieszajmy do tego osób trzecich

    Tak więc kilka słów o moich przeżyciach z pizza...
    ... Da Grasso - tania i duży wybór, gratis dwa sosy (dostawa płatna, niestety czasami cena dostawy jest niewspółmierna do ceny pizzy, szczególnie, jak widzi się Da Grasso z okna, a oni mówią, że 4zł za ruszenie się z dostawą), ale ok niech im będzie. Przyznam, że niedawno dopiero odkryłam, dlaczego to tak popularna pizzeria i w czym tkwi "szkopuł" - niestety dodatki, jakie stosuje ta sieć są dość niskiej jakości, większość z nich, jak się dobrze przypatrzymy, to kawałki bliżej nieokreślonych produktów, które raczej rozpoznajemy po złożonym zamówieniu, a nie po tym, co mamy przed oczami... Owe dodatki dają się bardzo często odczuć na drugi dzień, kiedy żołądek jeszcze z nimi walczy, więc warto być ostrożnym i nie obżerać się (niestety do niedawna miałam to w błogim zwyczaju..)

    ... Pizza Time - i tu wielkie zaskoczenie, bo dostawa jest gratis, ale jak się czasami trafi, to to co dostaniemy może przejść najśmielsze oczekiwania! Ok, może to kwestia farta, którego się ma, albo nie, ale ostatnio dostaliśmy niesamowicie przygotowaną pizzę, która nie odbiegała od standardów Pizzy przez duże "Pe". Pachnąca, z cieniutkim, chrpiącym ciastem, z dodatkami, które (w przeciwieństwie do wyżej wspomnianej) są jak najbardziej rozpoznawalne (pokrojona na dość spore kawałeczki ostra papryczka, czarne oliwki...)... i niestety dwie małe, do pominięcia na razie przez klienta, ale również do łatwego wyeliminowania przez właścicieli - moi drodzy: sos czosnkowy, to nie jest lejący się jogurt z kawałeczkami czosnku, sos to coś raczej gęstego i bardziej aromatycznego no i mała rzecz, a cieszy - wstawienie "srebrnej" folijki pod pizze to na prawde niewielki koszt, a dzięki temu nie smakuje ona tekturką od pudełka Tak więc całkiem całkiem...

    ... Pizza Hut - już prawie się tam nie wybieram na pizze. Po kilku wizytach zostało mi w pamięci, grube ciasto, brak w ogóle dodatków (prawie nie do zauważenia ich obecność) i to nie w najprostszej wersji pizzy, i raczej brak aromatu może się jeszcze kiedyś przekonam

    ... Pizza Marzano - o niej już pisałam jakiś czas temu, wolę pizzę mrożoną z Telepizzy, sama umiem sobie dodać zmielonego pieprzu, więc omijam ten lokal szeeerokim łukiem niestety...

    ... na koniec wyjątek - moje ulubione miejsce w podróży - lokalna Pizzeria Fratelli w Mielcu - aromatyczna, delikatna, pachnąca, z cienkim ciastem, no wręcz obłędnie przypominająca prawdziwą pizzę do tego na bazie ciasta od pizzy pyszne Fratellki z szynką lub pepperoni.. tylko jedno ale! Ważne ale - kochani, zapomnijcie w końcu o keczupie do pizzy, a już w szczególności nie polewajcie nim pizzy! Bleh

    To pewnie jeszcze nie koniec moich wywodów na temat pizzy, gdyż wśród wielu, znana jestem z zamiłowania do tej potrawy, tak więc smacznego, moi "nie dbający zanadto o linię" miłośnicy włoskiego danka



    Temat: Spotkanko czerwiec
    Coś czuję ze wyjdzie kicha......

    Nie wiem teraz tylko co ja mam załatwiać....

    Na ślub jadą 2 załogi, a na spot chwilę później 8.......czy tam 7.......

    nie zmienia to jednak faktu że jak by na ślub przyjechało 6 załóg to przy kwiatach nawet za 120zł (a będą tańsze bo w okolicy 80zł) wychodzi po max 20 zł na parę. (myślę że to nie jest majątek)

    jeżeli jednak jadą 2 załogi to kupujemy mniejsze kwiaty i jako klubowicze dla "nowego" bardzo się wykażemy..... Późnej fajnie się marudzi że spotykają się tylko stali klubowicze.....bo do nowych nikt nawet na zaproszenie nie chce na ślub pojechać.....

    Mniejsze z większą. Ja na ślub tak czy tak pojadę, bo jest to syn znajomych moich rodziców i ja mam zaproszenie indywidualne.

    Co do spotu.

    Podjadę, zapytam. Potrzebuję jednak wiedzieć, ilu jest chętnych na pizzę. Jest w pabianicach pizzeria, która oferuje również inne potrawy. Tylko ile osób jest i kiedy?

    Ciągle się okazuje że plany biorą w łeb.......

    Jeżeli iza np pracuje 6 to możemy zebrać się gdzies......w dowolnym miejscu i pojechać do niej (pizzeria) tylko niech się wypowie czy możemy (ona pracuje i trzeba brać pod uwagę że nie można jej zaszkodzić więc odmowy nie wolno nam nawet brać do siebie.....tylko trzeba znaleźć inne miejsce).

    Co do terminów....

    Najlepszym terminem zawsze jest sobota. Ja akurat najmniej mam dobrego z tych dni (system czterobrygadowy) jak i również Iza (jak widać to często pracuje w soboty), ale 70% ludzi pracuje od poniedziałku do piątku (czasem w soboty) więc raczej ciężko żeby większość dostosowywała się do mniejszości.

    Co do terminów C.D. (z ustaleń)
    Aby dotrzymać ustaleń, i jako że chętni na spoty są z oby dwóch kierunków, to mniej więcej po środku wypadają Pabianice.
    Biorę więc na SIEBIE przygotowywanie cyklicznych spotkań.
    Jako że również nikt się za to nie bierze, to ja się tym zajmę. Kolejnym powodem wyboru Pabianic jest to że ja jako organizator będę miał pod ręką i nie obciążę jeżdżeniem i organizowaniem atrakcji budżetu domowego.

    Ustalony był 3-i Weekend miesiąca. Więc zawsze w tenże weekend Pabianice będą czekać. Miejsce znajdę i poinformuję wszystkich. Założę także oddzielny temat, w którym będę informował co jest zaplanowane na spot.

    Odnośnie tego spotu......

    Brakło kogoś kto podejmie jakieś wiążące decyzje.....
    Przepraszam ogół, ale w takim układzie muszę zadecydować co następuje:

    Ślub:
    Tak czy siak, ja jadę. Junior widzę też. Możemy zabawić się w delegację.....i wiązanka będzie od Mitsumaniaków (trudno, poniosę jej koszta - jako KLUBOWICZ - jeśli nie będzie chętnych. Trudno). Tak czy siak, czekam od 15 na wszystkich (chętnych) na tę imprezę..... (kilku chętnych było przy postulatach na obstawianie imprez, a jak przychodzi co do czego to jest poza mną tylko Adaś.)

    Spot:
    Odbędzie się 6. W przypadku zgody Izy będzie on w Łodzi w pizzerii.....
    Jeżeli jednak odmówi odbędzie się on w Pabianicach (gdzie jeszcze nie wiem, zaraz jadę się orientować)
    Planowana godzina spotu: i tu się zastanawiam.....kilku osobom pasuje wcześniej.....z kolei nawet lepiej, ale myślę ze jeżeli jest to sobota, to część osób może pracować i lepsza jest godzina popołudniowa. Aby pogodzić wszystkich, to po ślubie czekamy na mieście, mapkę zamieszczę.

    Tyle ode mnie.

    Edit:

    I już jest ustalone.
    Wielkie Dziękówy dla:
    Adasia vel Junior81 - za wykonanie kilku telefonów (do mnie i izy)
    Izy vel Iza - za możliwość połączenia 3 jakże mocno problematycznych kwestii (miejsce spotkania, dzień spotkania, i twoją obecność).

    Co do ustaleń:
    Spot odbędzie się w Pizzerii DaGrasso przy ulicy dąbrowskiego w Łodzi od godziny 18 (rezerwacja).

    Zbiórka w dalszym ciągu może być u mnie (przed ślubem), a przed samym spotem w wybranym przez was miejscu (tylko proszę o zdecydowanie).

    Lista najbardziej aktualna:

    Ślub 6 Czerwca

    1. Forest_Taft + Madzia
    2. junior81 (jeśli spot bedzie 6, 7?)
    3. Czarcik (Dopisał Forest po uzgodnieniu telefonicznym)

    SPOT 6-7 spotkanie w Pabianicach

    1.konwen
    2. Chooper
    3. kizia-mizia i misiek-misiek na 90%
    4. Forest_Taft i Magdalena
    5.Grabsio+Iza
    6. Czarcik
    7. Junior81
    8.ICE MEN+ Zimna pani

    II SPOT 27-28 [ognisko] "U Kamila"

    1.konwen
    2. Chooper
    3. kizia-mizia i misiek-misiek
    4. Alicja i Mirek
    5. Mi
    6. Czarcik
    7. Junior81
    8. Seir

    To tyle na dziś.



    Temat: salony sukien ślubnych
    witam ponownie, miałam mały problem z internetem wiec nie pisałam, a teraz już mogę podzielić się na temat salonów ślubnych w Rzeszowie, gdyż trochę po nich pochodziłyśmy:
    Impresja- koło LOTU, ul. sobieskiego- moim zdaniem, wyśmienicie!!! sukien mnóstwo ekspedientki przemiłe i cierpliwe, każda przymierzalnia ma własne miejsce siedzące dla towarzyszy wojaży po salonach. minusem jest to ze większość sukien jest na wieszakach i trudno zobaczyć ich piękno, ale ciężko znaleźć salon który będzie miał wszystko pokazane:) można wypożyczyć (piątek-poniedziałek) i kupić
    Salon tuż koło Impresji- dla mnie porażka, mało kiecek, mało ciekawe, ale wybór różnych dodatków, i obsługa ok- tylko kupno.
    Impresja za Ameryką- jak już wspominałyście- obsługa tragiczna- nie zmierzyłam ani jednej sukienki chociaż chciałam, jeśli zadałam jakiekolwiek pytanie odpowiedź uzyskałam dopiero gdy powtórzyłam pytanie kilkakrotnie.- tylko wypożyczalni- jedno stoisko i tylko kupno drugie stoisko, a sukienki inne niż w salonie koło lotu.
    Salon którego nazwy nie mogę sobie przypomnieć, chyba jest ulicę wyżej niż Impresja ta koło Lotu- (czerwony dywan, malutko miejsca)całkowity minus- sukienki pośrednie- obsługa fatalna, dokładnie nasz dialog wyglądał tak: ja:czy mogę przymierzyć ten model sukni? Odp.: Ale ona kosztuje 3tys!!! Ja: Nie szkodzi, można przymierzyć? kobieta z oburzoną miną, bez słowa zdjęła z wystawy i poszłyśmy w stronę przymierzalni. jak wiadomo do mierzenia sukni ściąga się obuwie, tym bardziej że jest teraz taka pora roku, nawet nie doszłam do miejsca w którym rozpoczynał się dywanik a usłyszałam: Ściągnąć buty! Zero miejsca aby koleżanki mogły nogi wyprostować, no mierzyłam 2 sukienki to ok, ale jak bym chciała zmierzyć np.10, albo była bym już na dopasowywaniu sukni do mnie, to co? mama miała by stać przez godzinne?. A i koleżanka dostała SMS i chciała go przeczytać, to usłyszała: Nie robić zdjęć!, same zdecydujcie:( tylko kupno.
    Salon na placu wolności-chyba sposa atelier w budynku gdzie jest pizzeria da grasso i tele pizza- dla mnie oki, bardzo ładne sukienki, dużo miejsca i ładne wystawy i pani też miła, doradza. Nie pamiętam czy kupno czy wypożyczenie
    La Sposa- bardzo ładne sukienki i miłe kobietki, dużo cierpliwości i generalnie fajnie, tylko nie najtaniej i tylko kupno
    Diana na Rejtana- w budynku na górze- super- ładne sukienki, dużo wystawionych kobietki miłe i warte polecenia- moja znajoma miał stąd sukienkę, była w ciąży i sukienka "rosła" razem z nią, tzn. że bez problemu poszerzano ja w odpowiednich miejscach. Wypożyczenie (czwartek przed i środa po- fajnie bo prawie tydzień) i kupno. Znajoma wypożyczała i w umowie miała zaznaczone, ze za znaczne zniszczenie- dopłata, za całkowite zniszczenie-całkowity koszt. po weselu okazało się ze znalazła się spora dziura w tiulu, ale nic nie dopłacała dla mnie duży plus:)
    Diana na dole w Respanie- również duży wybór, fajna kobita, i ogólnie oki, również wypożyczenie i kupno
    Salon między Diana a Igarem w Respnie- koło schodów ruchomych- mi tam nic się nie spodobało i nic nie mierzyłam, wiec nie wiem.
    Igar- bardzo duży wybór i suknie różnych projektantów. tam właśnie znalazłam moja jedyną:) Zdecydowałam się na kupno i zapłaciłam już zaliczkę, dostałam 10% rabatu (jest chyba przy zamówieniu do 14 lutego). Pozwolono mi zrobić zdjęcie sukien i kobitki na razie w porządku, podzielę sie z wami wrażeniami =, bliżej przymiarek:) tylko kupno
    Afrodyta- nowo otworzona, nie wiem jak jest, a sukienki występują również w Igarze.

    Ale powiem tak- ile ludzi tyle opinii- ja mam takie doświadczenia
    Może komuś pomogę tym opisem, a jeśli kogoś uraziłam to przepraszam pozdrawiam:) a jak przypomnę sobie nazwy tych salonów, to dopiszę:P



    Temat: Armwrestling w RADOMIU
    Kolejne zawody z cyklu siłowania na rękę przed nami. Wspólnie z naszym partnerem siłownią "ENERGY" serdecznie zapraszamy na I otwarte mistrzostwa siłowni "ENERGY" w Armwrestlingu (siłowaniu na rękę). Zawody odbędą się w siłowni "ENERGY" ul. Gagarina 4 (os. Ustronie) w dniu 11.01.2008 (piątek), start imprezy o godz. 19. Podczas imprezy przewidujemy wiele atrakcji dla kibiców oraz zawodników
    Rywalizacja odbędzie się na prawą rękę w systemie do dwóch przegranych wg. za-sad WAF (World Armwrestling Federation). Jest to bardzo ciekawy system rozgrywania zawodów, ponieważ nie eliminuje zawodnika po pierwszej przegranej. Przykładowo czołowy zawodnik (Nowak) podczas pierwszego pojedynku trafia na najlepszego zawodnika turnieju (Kowalski), Nowak przegrywa walkę. Mimo jednej przegranej nie odpada z turnieju, w kolejnym pojedynku zostaje mu przydzielony zawodnik teoretycznie słabszy, który również przegrał swój pierwszy pojedynek (tzw. grupa przegranych). Jeżeli Nowak ponownie przegra to definitywnie odpada z turnieju, ponieważ drugi raz przegrał. Natomiast jeżeli Nowak wygra kolejne walki, ma szansę dostać sie do finału i powalczyć ponownie z Kowalskim.
    Jest to bardzo dobry i widowiskowy system rozgrywania pojedynków, zapewnia różnorodność starć oraz równe szanse dla wszystkich

    Szacowana wartość nagród cyklu przekroczy 30.000 zł!!!

    PODEJMIJ WYZWANIE,
    WYSTARTUJ W ZAWODACH,
    POKAŻ NA CO CIĘ STAĆ!
    REGULAMIN ZAWODÓW:
    1. Uczestnicy zawodów zostaną podzieleni na następujące kategorie wagowe:
    - Mężczyźni: do 78 kg, do 95 kg, powyżej 95 kg;
    - dodatkowo najlepsi zawodnicy z każdej kategorii wagowej wystartują w kategorii open o miano najlepszego armwrestlera zawodów
    - Kobiety: Open
    2. Warunkiem rozegrania kategorii wagowej jest start min. 8 zawodników. W innym przypadku organizator w porozumieniu z sędzią zawodów zastrzega sobie prawo połączenia kategorii wagowych.
    3. Weryfikacja oraz waga uczestników zawodów rozpoczyna się najpóźniej 30 min. przed startem rywalizacji.
    4. Zawodnika dopuszcza się do walki jedynie w ubraniu sportowym. W skład ubioru sportowego wchodzi: koszulka z krótkim rękawem lub na ramiączkach, spodnie dresowe lub krótkie spodenki.
    5. Rywalizacja odbędzie się na prawą rękę w systemie do dwóch przegranych wg. za-sad WAF (World Armwrestling Federation).
    6. Nagrody:
    - Dyplomy w każdej kategorii wagowej (do miejsca trzeciego)
    - Nagrody rzeczowe o łącznej wartości ok. 5.000 zł
    7. Uwagi:
    - Opłata startowa wynosi 5 zł
    - Każdy uczestnik startuje wyłącznie na własna odpowiedzialność, co automatycznie zwalnia organizatora z odpowiedzialności za ewentualne kontuzje zawodnika poniesione w czasie zawodów.
    - Zapisywać można się osobiście w sklepie "ATLETA" lub telefonicznie 048 362 20 59
    ORGANIZATOR:
    "ATLETA" - Centrum Wspomagania Sportowego i Promocji Zdrowia

    Nagrody ufundowały firmy:
    Olimp Supplements
    Kaizen Nutrition
    Biotech USA Nutrition
    Body Art Factory - studio tatuażu
    Elita
    Headblade.PL
    Pizzeria DaGrasso
    Restauracja Colosseum
    Mała Gastronomia Hala Selgros
    Auto-Myjnia Kubuś
    TETA Wear Company
    Siłownia "ENERGY"

    Medialnie nas wspierają:
    Telewizja Dami
    Radio Rekord
    Tygodnik 7Dni
    Echo Dnia
    Kulturystyka i Fitness Sport Dla Wszystkich
    Grupa KK Studio Art-Press-Media
    www.strongman
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dsj4cup.htw.pl



  • Strona 2 z 2 • Wyszukano 189 rezultatów • 1, 2 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.